Miejsce na wymarzony dom wybrali pod miastem. Miał być wśród drzew i zdała od zgiełku, stanowiąc oazę dla czteroosobowej rodziny. Nowoczesna bryła z dużymi przeszkleniami zaprasza otaczający ją las do środka, pozwala wnętrzom czerpać z natury. Nowoczesne, przytulne wnętrze zaprojektowali architekci z pracowni Miśkiewicz Design.
Spis treści:
Las do sufitu
Śpij kochanie
Trzy oblicza łazienki
I przestronność
Właściciele przyszli na spotkanie z własnymi inspiracjami, mieli swoje założenia, których trzymali się do końca, zależało im na rozwiązaniach takich, jak ciemna kuchnia, brak zasłon i firan, ale w dużej mierze zaufali projektantce, co pozwoliło na osiągnięcie idealnego efektu.
Las do sufitu
Na parterze znajduje się salon połączony z jadalnią i kuchnią, łazienka oraz gabinet. Biało-czarna szachownica na podłodze zaprasza do środka. Za szklanymi drzwiami znajduje się serce wnętrza, wkraczamy dalej, poznajemy urok domu. Część dzienna jest wysoka aż na dwie kondygnacje, a dzięki olbrzymim przeszkleniom wypełnia ją dzienne światło i otaczająca przyroda. Ta ostatnia była również inspiracją dla koloru sof w części wypoczynkowej. Ciemna, zgaszona zieleń nawiązuje do lasu za oknem, wprowadza do domu przytulność i miękkość, potęguje ją welurowa tapicerka. Zaprojektowany wysoki regał na książki jest jednocześnie ozdobą, jak i praktycznym miejscem do przechowywania dokumentów. Połączona z nim ażurowa „ścianka” z lameli oddziela część wypoczynkową od schodów i wejścia. Uwagę przykuwają delikatne niczym nogi pająka, lampy zawieszone nad sofami. Ich druciana konstrukcja idealnie komponuje się z widokiem za oknem.
Pasją właścicieli jest gotowanie, nic więc dziwnego, że jednym z ich priorytetów projektowych była duża kuchnia z wyspą. Miała być w ciemnym kolorze i elegancka. Architektki postawiły na fronty szafek kuchennych w odcieniu drewna, nawiązując tym samym do barwy podłogi. W połączeniu z czarnymi kamiennymi blatami tworzą elegancką kuchenną przestrzeń o salonowym charakterze. Przy wyspie właściciele spotykają się na porannej kawie, jedzą szybkie śniadania, a wieczorem zasiadają do kolacji. Gdy przyjmują gości, wyspa staje się szwedzkim stołem wypełnionym smakowitymi przekąskami. Ważnym elementem wyposażenia była też duża lodówka i chłodziarka na wina.
Przy tarasowych drzwiach rozgościł się jadalniany stół. Jego ciekawa konstrukcja może pomieścić aż osiem osób na wygodnych, tapicerowanych siedziskach. Nad stołem lewitują, niczym bańki mydlane, szklane klosze lamp. Dzięki swej transparentności nie zasłaniają leśnych widoków, które rozpościerają się za oknami.
Śpij kochanie
Kręte, niczym wstęga, schody prowadzą do części prywatnej domu. Ścianę przy schodach pokrywa ryflowana tapeta, która łagodnie przechodzi na parter, wykańczając również drzwi do gabinetu.
W sypialni właścicieli króluje łóżko, które „przyszło” z nimi z poprzedniego mieszkania. Egzotyczne drewno, z którego jest wykonane, wprowadza ciepły klimat. W pokoju znalazło się miejsce jeszcze na biurko, fotel, metalowy regał na książki oraz zabytkowy drewniany stołek przy drzwiach, który właściciele darzą dużym sentymentem.
Wszystkie szafy i miejsca do przechowywania znalazły się w garderobie, przez którą przechodzi się do łazienki gospodarzy. Na piętrze znajdują się również pokoje dzieci i ich łazienka.
Trzy oblicza łazienki
Łazienki są trzy i każda inna. Największa, gospodarzy urządzona w delikatnym francuskim stylu nawiązuje do garderoby. Białe fronty szafek ozdobione subtelnymi ramiakami współgrają z prostokątnymi panneau na ścianach. Połączenie bieli i delikatnego beżu wprowadza świeżość
I przestronność
Łazienka dzieci jest nowoczesna i stonowana, proste białe i szare płytki tworzą ascetyczną przestrzeń.
Łazienka na parterze natomiast nawiązuje do naturalnych materiałów z otoczenia domu. Połączenie kamienia i drewna wprowadza oryginalny surowy, a jednocześnie ciepły klimat. Wykonana z kamienia umywalka pięknie komponuje się na grubym drewnianym blacie, a różne odcienie płytek na podłodze przełamują jednolitość koloru ścian.
Naturalne kolory i materiały, które zostały zastosowane we wnętrzach, są ponadczasowe i nie ulegną przedawnieniu mimo upływających lat. Architektki miały właśnie taką koncepcję, by stworzyć przestrzeń ponadczasową, elegancką i nieprzemijającą.
Za koordynację projektu odpowiadała Gabriela Radwanowska z pracowni Miśkiewicz Design.
Projekt: Biuro Miśkiewicz Design, Magdalena Miśkiewicz
Koordynacja: Gabriela Radwanowska
Zdjęcia: Łukasz Zandecki
Stylizacja: Magdalena Miśkiewicz
Źródło: Miśkiewicz Design Architektura Wnętrz.