Inwestycje w polskie nieruchomości komercyjne były w pierwszym kwartale tego roku zdominowane przez logistykę. Łącznie aktywa magazynowe warte 1,46 mld euro zmieniły właściciela – niemal tyle samo, co w całym roku 2019 kiedy to wolumen transakcji wyniósł 1,48 mld euro.
Podczas gdy 2019 minął pod znakiem licznych transakcji magazynowych typu „single tenant”, na początku 2020 znów sprzedawały się portfele. Największą transakcją portfelową było przejęcie wycofującego się z Europy Środkowej Goodmana przez GLP Group. Singapurski inwestor kupił dwadzieścia jeden magazynów w Polsce oraz obiekty w Czechach, na Węgrzech i na Słowacji. Polskie aktywa znalazły się też w europejskich portfelach sprzedanych przez Ares Management (do Investec) i Apollo Global Management (do P3 będącego częścią singapurskiego GIC). Duże polskie portfele sprzedało Panattoni (do Savills Investment Management działającego w imieniu inwestora z Azji), AEW (do Swiss Pillar Investments) i Hines (do chińskiego CGL Investment Holdings). Ewidentnie utrzymuje się wysoki popyt na polskie nieruchomości logistyczne ze strony inwestorów azjatyckich.
W nowy rok inwestorzy weszli pełni optymizmu. Pandemia Covid-19 nieuchronnie ten optymizm studzi w miarę jak odciska swoje piętno na gospodarce i na sytuacji finansowej najemców. Przed logistyką stanęły wyzwania w postaci ograniczenia produkcji, zamkniętych fabryk, przestojów w łańcuchach dostaw i załamania popytu na niektóre dobra. Sektor logistyczny ma jednak największe szanse, aby z obecnej sytuacji wyjść obronną ręką. To ze względu na zwiększone zakupy przez internet, które powodują wyższe zapotrzebowanie na kluczowe dla obsługi e-commerce powierzchnie typu ‘last mile’ oraz duże regionalne i międzynarodowe huby dystrybucyjne.
Oczekiwane przez inwestorów spadki cen nieruchomości komercyjnych w krótkim okresie mogą przełożyć się na spowolnienie na rynku inwestycyjnym, jednak w mniejszym stopniu będzie to dotyczyć sektora magazynowego i mieszkaniowego. Wyceny na koniec pierwszego kwartału były generalnie niezmienione ze względu na brak podstaw transakcyjnych; zawierały jedynie zastrzeżenie o podwyższonym ryzyku rynkowym. Nerwowość na rynku prawdopodobnie wpłynie na spadki cen, ale głównie dla projektów z poza „core market”.
Rozpoczęcie nowych transakcji w perspektywie krótkoterminowej nie będzie łatwe, głównie ze względu na ograniczenia w podróży i wizytacji obiektów. Natomiast w perspektywie długoterminowej możemy spodziewać się utrzymania poziomu cen za najlepsze projekty magazynowe i mieszkaniowe, ze względu na względnie największą stabilność tych sektorów nieruchomości.
Autor: Renata Osiecka, Partner Zarządzająca AXI IMMO.