Oprócz motoryzacji, ale także ośrodki zaawansowanych technologii napływają na Węgry. Jednym z nich jest gigantyczny ośrodek obliczeniowy CERN, europejskiej organizacji badań nuklearnych. „CERN ma teraz dwa serca, jedno w Genewie, a drugie w Budapeszcie” – powiedział dyrektor generalny CERN Rolf-Dieter Hauer. Jest to jeden z najnowocześniejszych komputerowych ośrodków obliczeniowych na całym świecie. Zainstalowano w nim 500 serwerów oraz 20 tys. rdzeni obliczeniowych, przestrzenie do przechowywania danych mają już pojemność 5,5 petabajtów, a za trzy lata ta pojemność będziedwukrotnie zwiększona. Inwestycja ta powstała na Węgrzech, bo tamtejszy ośrodek wygrał w zeszłym roku przetarg CERN, przebijając 16 konkurencyjnych ofert z dziewięciu innych państw należących do CERN.
Wartość inwestycji to 185 mln dol., w tym 39 mln dol. z budżetu Węgier. Wkład Budapesztu został wykorzystany głównie na budowę budynku ośrodka, który ma zapewnić najwyższe standardy bezpieczeństwa dla danych CERN. Ośrodek ten to kolejne prestiżowe centrum badań nad zaawansowanymi technologiami tworzone na Węgrzech. W 2009 r. UE postanowiła, że do 2015 r. kosztem 700 mln euro zbuduje w trzech centrach na Węgrzech, w Czechach i Rumunii ośrodki europejskiego programu badawczego Extreme Light Infrastructure (ELI). Chodzi o badania z wykorzystaniem nowego typu lasera o sile światła 2 tys. razy większej niż obecnych laserów. Polski rząd nie ubiegał się o tę innowacyjną inwestycję, mimo że były ośrodki zainteresowane taką inwestycją.