Bank Nordea jako ostatni bank wycofał z oferty kredyty hipoteczne we franku szwajcarskim. Oznacza to, że właśnie nastąpił koniec pewnego etapu rozwoju rynku kredytów hipotecznych. W latach hipotecznego boomu kredyty we franku stanowiły ponad 60% zaciąganych zobowiązań na cele mieszkaniowe, a popularności tego kredytu dodatkowo sprzyjała bardzo mocna złotówka. Koniec kredytów we frankach może wróżyć koniec hipotek w euro. Komisja Nadzoru Finansowego wielokrotnie informowała, że zobowiązania denominowane w walutach obcych działają bardzo destabilizująco na polski system bankowy i powinny stanowić margines rynku.Najprawdopodobniej na bardzo długo musimy się pożegnać z kredytami zaciąganymi w tej walucie. Nawet, jeśli będą one dostępna to jedynie dla bardzo zamożnej klienteli.