To już trzeci raz, kiedy Marzena Pilarz-Herzyk powierza aranżację swojego domu w ręce architektów z pracowni Decoroom. Tym razem jej marzeniem było stworzenie stylowej i przyjaznej przestrzeni dla całej rodziny, pełnej pastelowych kolorów i funkcjonalnych rozwiązań, wpisujących się we współczesne trendy wnętrzarskie. W wyniku powstała osobliwa eklektyczna przestrzeń, okraszona intensywnymi i energetycznymi akcentami.
Spis treści:
Przestrzenie prywatne: przemyślana kolorystyka i osobiste akcenty
Pastelowe barwy i vintage w nowej odsłonie
Marzena Pilarz-Herzyk to znana warszawska prawniczka i zarazem autorka popularnego bloga MamaPrawniczka.pl, na łamach którego w przystępny sposób tłumaczy prawne zawiłości młodym rodzicom. Jej pasją jest również sztuka. Niedawno dobiegły końca prace nad aranżacją jej dwukondygnacyjnego domu w kameralnej inwestycji w Warszawie. Autorką projektu jest architektka Decoroom, Małgorzata Kasperek.
Pastelowe barwy i vintage w nowej odsłonie
Zgodnie z planem pani Marzeny, w całym domu dominuje miła dla oka, pastelowa tonacja. Rozmyte róże, zielenie i fiolety pojawiają się na ścianach, płytkach i dekoracjach, a ściśle określona baza barw powtarza się we wszystkich wnętrzach. Przemyślane połączenie z jasnym beżem, brązami, szarościami i bielą dodaje wnętrzom przytulnego charakteru. Nie ma jednak mowy o efekcie przesłodzenia i infantylności — wręcz przeciwnie, wnętrza są szykowne i pełne przykuwających wzrok rozwiązań stylistycznych.
Projekt liczącego ponad 160 metrów domu był dla architektki sporym wyzwaniem, musiał bowiem spełnić potrzeby aż pięciu domowników: pani Marzeny, jej męża oraz ich trzech synów. Centralnym miejscem w domu jest duża, przestronna kuchnia — ulubione pomieszczenie pani Marzeny, przy projekcie którego pracowała również architektka Katarzyna Fotek z pracowni Decoroom. Zrezygnowano tu z podwieszanych szafek, a zamiast nich kuchnię wyposażono w praktyczną zabudowę od podłogi aż po sufit. Oczywiście nie mogło zabraknąć miejsca na wygodne blaty oraz kompaktową, choć pojemną spiżarnię w zabudowie.
Salon kolorystycznie nawiązuje do kuchni, a barwom na ścianach nadano awangardowy, geometryczny wzór. Bazę do aranżacji stanowi podłoga dębowa o perłowo-białym zabarwieniu z oferty marki Barlinek, która gwarantuje ponadczasowy styl i zapewnia przyjemną atmosferę w całym domu. W centrum salonu znalazła się obszerna sofa Milan marki Gala Collezione w odcieniu popielatego beżu, do której dodano minimalistyczny stolik BoConcept. W jadalni znalazł się stół z marmurowym blatem i krzesła marki Paged Meble w stylu kolonialnym. Dynamiki i wielowymiarowości dodaje wnętrzu spektakularny biały żyrandol Vertigo marki Petite Friture, górujący nad salonem, a także nowoczesne lampy sufitowe.
Przestrzenie prywatne: przemyślana kolorystyka i osobiste akcenty
Sypialnia rodziców to pomieszczenie, które nieco wybija się z wszechobecnej pastelowej kolorystyki. Głębokie błękity w strefie łóżka świetnie współgrają z miodową żółcią i rdzawą pomarańczą u wezgłowia. Geometryczne formy podkreślają ciekawe kontrasty barw.
W łazience rodziców znalazła się duża, wolnostojąca wanna marki Besco. Pudrowy róż płytek Tubądzin z kolekcji Cielo e Terra doskonale współgra z bielą i szarością oraz płytkami z efektem białego marmuru tej samej marki. Złote dodatki nadają łazience niezwykle szykownego charakteru, który dodatkowo podkreślają płytki marki Vives z vintage’owym wzorem na ścianach i podłodze w w strefie kąpielowej. Zarówno tu, jak i w łazience synów zastosowano umywalki, sedesy i baterie marki Omnires. Zamontowano stelaż i przycisk marki Grohe, natomiast bidet Omnires wyposażono w element Geberit Duofix.
Każdy z synów otrzymał swój własny pokój. Do dzieci również należał wybór ulubionych tapet. W pokojach dwóch młodszych chłopców dominują jasne, żywe barwy, natomiast u najstarszego syna — ciemna szarość i rdzawy pomarańcz.
Kolorowa jest również łazienka synów. Tu pojawiło się kolejne wyzwanie, trzeba było bowiem pogodzić upodobania wszystkich chłopców. Udało się to osiągnąć dzięki umieszczeniu wielobarwnego lastryko Cersanit w strefie kąpielowej. Zaczerpnięto z niego ciemny pomarańcz, który powtarza się w zabudowie stolarskiej i na suficie. W łazience umieszczono wannę marki Koło, do której dodano parawan nawannowy Radaway. Takie połączenie jest świetną alternatywą i pozwala rozstrzygnąć odwieczny spór – wanna czy prysznic – bez rezygnacji z jednego z rozwiązań.
Projekt wnętrza: Małgorzata Kasperek, architekt wnętrz Decoroom
Projekt kuchni: Katarzyna Fotek, architekt wnętrz Decoroom Kitchen
Zdjęcia: Kamila Markiewicz-Lubańska / Wnętrza w Obiektywie
Stylizacja: Maria Szymańska / Wnętrza w Obiektywie
Źródło: Decoroom.