Gdańsk wystawił na sprzedaż aż kilkanaście nieruchomości. Cena za nie to łącznie blisko 60 mln zł. Przetarg, który odbędzie się 20 września, jest nie tylko „duży”, ale z powodu położenia działek też istotny rozwoju i wyglądu dla miasta. Wyprzedaż gruntów ma podratować stan miejskiej kasy, ale w dłuższej perspektywie większe znaczenie dla miasta mają podatki od nieruchomości płacone przez nowych właścicieli oraz zrealizowane przez nich nowe inwestycje. Wyniki miejskiego przetargu poznamy 20 września.