Przepowiednie się spełniły. Mimo, że opublikowane wstępnie dane GUS świadczą za pierwszy kwartał tego roku nie nosi jeszcze znamion oczekiwanego powszechnie spowolnienia w tym segmencie krajowego rynku nieruchomości, widać już przejawy hamowania koniunktury. W badanym, pierwszym kwartale oddano do użytkowania ponad 36 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o prawie 32% wobec analogicznego okresu ubiegłego roku. Wydanych pozwoleń na budowę było natomiast ponad 38 tys., a liczba mieszkań rozpoczętych 31,4 tys., co oznacza względną stabilizację wobec I kwartału 2011r. Jak co roku i w tym największy bo aż 57% udział został zaobserwowany w przyroście nowych zasobów mieszkaniowych inwestorów indywidualnych, mieszkań powstałych przez deweloperów było ponad 37%. Ci pierwsi jednak odnotowali niespełna 15-procentowy progres względem roku ubiegłego, deweloperzy natomiast poprawili wynik zeszłoroczny aż o dwie trzecie (65,7%). Na uwagę zasługują „statystyki dotyczące liczby wydanych pozwoleń na budowę oraz liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto. Wspomniana powyżej stabilizacja względem pierwszego kwartału 2011r. wynika bowiem z wyraźnego spadku tych parametrów po stronie inwestorów indywidualnych, przy wyraźnym wzroście w „obozie” inwestorów budujących na sprzedaż lub wynajem – uważa Grzegorz Kurowski z portalu RynekPierwotny.com. I tak ci pierwsi zanotowali spadek pozwoleń o prawie 6% do poziomu 19,2 tys. mieszkań oraz prawie 10-procentowy regres mieszkań rozpoczętych do liczby 14,9 tys. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała u deweloperów, którzy uzyskali prawie 19% więcej pozwoleń na budowę (18,3 tys.) oraz rozpoczęli budowę 15,2 tys. lokali, czyli o 15,2% więcej niż przed rokiem”.
Źródło: Bankier