Firmy produkujące sprzęt AGD zostały uratowane przez większe zakupy konsumentów.
Sytuacja ta jest wynikiem przesunięcia wydatków z usług i towarów postrzeganych jako mniej potrzebne na m.in. wyposażenie domów w nowy sprzęt AGD. Po początkowym załamaniu, które miało miejsce na początku 2020 roku, produkcja w Unii bardzo szybko odbiła się od dna osiągając poziom o około 10% wyższy niż przed epidemią. Tak wynika z raportu „Producenci i dostawcy AGD w obliczu nowych trendów i wyzwań”, który na zlecenie Santander Bank Polska przygotowała SpotData.
– Dobry wynik branży w Polsce jest częściowo efektem substytucji wydatków konsumentów, z usług w kierunku dóbr trwałych. Substytucja może oznaczać, że wysokie tempo produkcji nie utrzyma się po wygaśnięciu pandemii, gdy konsumenci większą część wydatków przeznaczą na usługi takie jak wakacje czy rekreacja. Nie jest to zagrożenie dla producentów, bo ogólna dynamika powinna pozostać dodatnia, szczególnie w Polsce, ale jest to czynnik, który producenci powinni wziąć pod uwagę w najbliższych miesiącach – mówi Ignacy Morawski, dyrektor SpotData.