Czy stolica Polski może podążać za przykładem Bilbao lub miast zza oceanu? A może raczej powinna szukać własnej, unikalnej drogi? 20 lutego w Warszawie odbyło się pierwsze spotkanie w ramach cyklu PLACES + SPACES zainicjowanego przez polski oddział Urban Land Institute – międzynarodowej organizacji promującej odpowiedzialne planowanie i rozwój miast. Wydarzenie zgromadziło blisko stuosobowe grono profesjonalistów branży nieruchomości, urbanistyki i architektury, a także przedstawicieli władz samorządowych. Przykłady emblematycznych inwestycji z całego świata stały się znakomitym przyczynkiem do dyskusji o kierunkach rozwoju Warszawy.
Pierwsze spotkanie PLACES + SPACES było poświęcone roli, jaką w miastach odgrywają duże inwestycje ze znaczącym udziałem przestrzeni ogólnodostępnych. Na początek, Alfonso Martinez Cearra, dyrektor generalny stowarzyszenia „Bilbao Metropoli-30” przybliżył fascynujący proces transformacji Bilbao z zaniedbanego miasta portowego i przemysłowego, w tętniącą życiem, atrakcyjną dla turystów metropolię. Główną osią tej przemiany stało się kilka strategicznych inicjatyw: rewitalizacja terenów nadrzecznych, usprawnienie transportu publicznego oraz realizacja projektów kulturalnych – przede wszystkim wyjątkowego muzeum sztuki współczesnej zaprojektowanego przez Franka O. Gehry’ego.
„Wszystko co robimy, planując miasta, musi czynić je lepszymi do życia, bezpieczniejszymi. W przypadku projektów rewitalizacyjnych, współpraca publiczno-prywatna, jasno nakreślony kierunek zmian, wzniesienie się ponad polityczne podziały oraz długofalowa wizja to elementy kluczowe” – stwierdził Alfonso Martinez Cearra. Duży entuzjazm uczestników wzbudziło też stwierdzenie o konieczności zrozumienia potrzeb najmłodszych mieszkańców. „Światem innowacji rządzą dzieci. Bez zrozumienia ich potrzeb nie ma mowy o sukcesie dużych projektów, które w założeniu mają stać się nowymi symbolami danego miasta” – powiedział Alfonso Martinez Cearra.
Sukces największego miasta Kraju Basków potwierdzają liczby: w 2017 roku same tylko Muzeum Guggenheima odwiedziło ponad 1,3 mln osób, a działalność tej instytucji przyniosła gospodarce Kraju Basków wpływy w wysokości ponad 430 mln euro.
Bohaterem drugiej części spotkania PLACES + SPACES był Daniel Ringelstein, dyrektor planowania miejskiego w pracowni Skidmore Owings and Merrill Architects. W swojej prezentacji przedstawił kolejne przykłady dużych projektów, które odmieniły fragmenty miast na całym świecie: ogrody Gardens by the Bay w Singapurze, nowojorski High Line, a przede wszystkim Park Milenijny w Chicago. Przemiana tego miejsca, historycznie pełniącego rolę składowiska towarów i zaplecza dla kolei, była jednym z największych przedsięwzięć kiedykolwiek zrealizowanych w centrum Wietrznego Miasta.
Jak podkreślił Daniel Ringelstein: „Sukces Parku Milenijnego to efekt konsekwentnej realizacji wizji lokalnych decydentów, we współpracy z dedykowaną fundacją. Zaangażowanie najwyższej klasy architektów, specjalistów od planowania krajobrazu oraz twórców sztuki, pozwoliło stworzyć jedno z najbardziej lubianych miejsc w Chicago. Wielofunkcyjność, prostota projektu, lecz jednocześnie zastosowanie wiele zaskakujących elementów, to czynniki, które czynią Park Milenijny miejscem, z którego mieszkańcy są dumni, a turyści traktują jako obowiązkowy punkt wycieczek”.
Znaczenie Parku Milenijnego otwartego w 2004 roku podkreśla fakt, że jego sąsiedztwo stało się jednym z najpopularniejszych miejsc dla chicagowskich inwestorów. W ciągu zaledwie sześciu lat, wokół powstało ok. 3 600 nowych mieszkań (wzrost o 57%) oraz ponad 750 miejsc hotelowych (wzrost o 11%). Szacuje się, że turyści, których przyciągnął park, wydali w jego okolicy ok. 1,4 mld dolarów.
W dalszej części spotkania odbyła się debata, którą poprowadził Andrew Tuck, redaktor-założyciel kultowego Monocle Magazine. Odnosząc się do zagranicznych przykładów, poruszono w niej wiele wątków dotyczących kierunków rozwoju Warszawy.
Marlena Happach, Architekt Miasta Warszawy podkreśliła coraz lepsze efekty dialogu pomiędzy urzędnikami a inwestorami. „Biorąc pod uwagę chociażby szeroki program rewitalizacji Pragi oraz zmiany zachodzące na Powiślu, możemy śmiało stwierdzić, że w Warszawie również dzieje się wiele dobrego. W stolicy także mamy instytucję, której popularność można porównać do Muzeum Guggenheima w Bilbao – to Centrum Nauki Kopernik, które rocznie odwiedza ponad 1 mln osób”.
„Warszawa potrzebuje dobrych, wielofunkcyjnych projektów. Miejsc, które przyciągną ludzi, będą funkcjonować przez większą część doby. To inwestycje, które wymagają starannego przemyślenia, niełatwe, ale jeśli zostaną odpowiednio przygotowane i będą otwarte na zewnątrz, odniosą sukces” – stwierdził Mikael Andersson z Echo Investment.
Z kolei Arie Koren, CEO Okam Capital zaznaczył, że: „Współpraca z władzami Warszawy z perspektywy inwestorów układa się coraz lepiej – jest coraz bardziej profesjonalna i sprawna. To daje dobre podstawy do dalszego rozwoju miasta”.
„Na świecie trwa globalny wyścig metropolii. Realizacja znaczących, rozpoznawalnych inwestycji jest jednym z jego elementów i duże miasta, takie jak Warszawa, muszą być do tego przygotowane” – dodał Alfonso Martinez Cearra.
„Cieszę się, że pierwsze spotkanie PLACES + SPACES cieszyło się tak dużą popularnością. Jestem przekonany, że nasi mówcy przekazali wiele interesujących wskazówek i inspiracji dla uczestników polskiego rynku nieruchomości. Zarówno debata jak i rozmowy kuluarowe pokazały, że interesy prywatnych inwestorów nie muszą być sprzeczne z interesem miasta i jego mieszkańców. Wręcz przeciwnie – wspólnie możemy zrobić wiele dobrego” – podsumował John Banka, przewodniczący Urban Land Institute w Polsce.
Cykl PLACES + SPACES objęty jest honorowym patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy.
Kolejne spotkania cyklu odbędą się:
17 kwietnia, pt. „Branding the building, building the brand”;
19 czerwca, pt. „High streets, public spaces and placemaking”;
18 września, pt. „Tomorrow’s urbanhoods”;
23 października, pt. „Dreaming the new downtown”.
***
O Urban Land Institute
Urban Land Institute (ULI) to międzynarodowa organizacja non-profit, prowadząca działania w zakresie badań i edukacji. Jej misją jest wytyczanie odpowiedzialnych sposobów planowania i rozwoju miast, sprzyjających tworzeniu i umacnianiu lokalnych społeczności. ULI zostało założone w Stanach Zjednoczonych w 1936 roku. Obecnie działa w 82 krajach, w których zrzesza blisko 40 tysięcy członków – specjalistów w obszarach takich jak nieruchomości, urbanistyka i architektura. W Europie ULI jest obecne od początku lat 90-tych XX wieku – skupia ponad 2,6 tysiąca osób z 27 krajów, w tym Niemiec, Francji, Holandii, Polski i Turcji.