To jest prawdziwa plaga upadłości biur podróży. Jeśli ktoś myślał, że koniec wakacji oznacza koniec bankructw, był w bardzo dużym błędzie. Właśnie upadła kolejna firma FiLiZ Tour. Na stronie internetowej biuro zamieściło bardzo specyficzne przeprosiny – „Zarząd przeprasza Klientów Spółki FILIZ za wszelkie utrudnienia oraz niespełnienie ich marzeń z powodu upadłości Spółki”. Najprawdopodobniej firma zostawiła na lodzie około 150 osób, które już kupiły wczasy na portalach zakupów grupowych. Teraz oczywiście nie wyjadą. Całe szczęście, że choć na zwrot części mogą liczyć kosztów.