Kwestia podatku od sklepów wielkopowierzchniowych wywołuje wiele emocji w branży handlowej. Polska Rada Centrów Handlowych przedstawia swoje stanowisko w liście otwartym, skierowanym do Ministra Finansów Pawła Szałamachy. Podstawowy postulat to rezygnacja z daniny progresywnej na rzecz liniowej.
„W związku z planowanym wprowadzeniem ustawy o podatku od obrotu w handlu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, Polska Rada Centrów Handlowych po dyskusji sektorowej w KPRM w dniu 8 stycznia 2016 r. i po skonsultowaniu powyższych kwestii w różnych środowiskach gospodarczych – chciałaby przedstawić swoje stanowisko. Polska Rada Centrów Handlowych, podobnie jak wielu przedstawicieli firm oraz organizacji handlowych jest przeciwna wprowadzeniu nowego podatku od obrotu w handlu, zwiększając fiskalizm Państwa względem przedsiębiorców płacących już podatki CIT, VAT i inne daniny publicznoprawne, do których regulowania są zobowiązani.
Plany nałożenia, wyłącznie na branżę handlową, podatku obrotowego budzą bardzo duży i uzasadniony niepokój i troskę o skutki wprowadzenia takiego rozwiązania. W tym miejscu chcielibyśmy z całą stanowczością zauważyć, że dotknie on nie tylko wielkopowierzchniowe sieci spożywcze typu super czy hipermarket, jak to jest obecnie komunikowane w mediach. Podatek uderzy w całą branżę handlową, zarówno zagraniczne jak i polskie podmioty: od sieci odzieżowych, obuwniczych, kosmetycznych, budowlano-remontowych aż po sklepy RTV i AGD oraz te sprzedające książki i multimedia i inne. W 455 centrach handlowych w Polsce jest około 3000 marek rożnych branż – sieciowych, franczyzowych jak i pojedynczych sklepów. Podmioty te generują w Polsce blisko 400 tys. miejsc pracy. To bardzo złożony organizm, na co chcielibyśmy zwrócić uwagę Pana Ministra.
Zdając sobie sprawę z planowanej polityki gospodarczej i społecznej Rządu, w sytuacji gdy Rząd RP zdecyduje się jednak wprowadzić dodatkowy podatek sektorowy dla handlu, Polska Rada Centrów Handlowych proponuje wprowadzenie liniowej stawki nowego podatku w wysokości 0,1% od przychodu potrącalnego z CIT a docelowo – zastępującego CIT. Jest to rozwiązanie proste w administracji, sprawiedliwe i nie dyskryminujące żadnych podmiotów tej branży. Przykład Węgier pokazał, że progresywny podatek został zakwestionowany przez Unię Europejską i w efekcie obniżony do podatku liniowego w wysokości 0,1%. Jednocześnie stawka ta, zgodnie z wyliczeniami ekspertów, pozwala zrealizować tegoroczny cel fiskalny Rządu, widoczny w zapisie ustawy budżetowej jako kwota 2 mld złotych w roku 2016.
Chcielibyśmy zwrócić uwagę Pana Ministra, że odejście od projektu podatku progresywnego zmniejszy ryzyko dla wielu podmiotów prowadzących działalność handlową w Polsce. Podmioty te operują na stosunkowo niskim poziomie rentowności, średnio 1,2%. Opodatkowanie podatkiem CIT w wysokości 19% oraz dodatkowym podatkiem liniowym w wysokości nawet 0,1% dla sektora będzie już i tak dużym obciążeniem. Ryzyko utraty rentowności w tym przypadku grozi kompensacją przez firmy takiego obowiązku podatkowego bezpośrednio na kliencie. W skrajnych przypadkach może skutkować wycofaniem się części z nich z polskiego rynku, co w dłuższej perspektywie czasu zaowocowałoby zmniejszeniem konkurencji w danym sektorze oraz wzrostem cen, co finalnie również odbiłoby się na konsumencie.
Prosimy o rozważenie rezygnacji przez ustawodawcę z rozwiązań progresywnych, na rzecz rozwiązań liniowych, które złagodzą efekt reakcji kompensacyjnej ze strony podmiotów objętych podatkiem.
Jesteśmy przekonani, że głos przedstawicieli branży handlowej, przedsiębiorców zrzeszonych w Polskiej Radzie Centrów Handlowych, powinien być brany pod uwagę i wysłuchany w pracach nad tak istotnym dla rynku prawem. Jednocześnie wyrażamy gotowość i chęć uczestnictwa w dalszych konsultacjach.”