W pierwszej połowie roku w Warszawie wynajęto 335 000 mkw. powierzchni. Co ciekawe, popyt w drugim kwartale był znacznie wyższy niż na początku roku. Współczynnik pustostanów wzrósł nieznacznie o 0,1 pp., natomiast w budowie pozostaje 710 000 mkw. powierzchni.
Popyt
Dynamika rynku, co nie powinno być dla nikogo niespodzianką, różni się zdecydowanie od tej, którą znamy z ostatnich lat. Warto jednak zaznaczyć, że wbrew obawom w drugim kwartale popyt na powierzchnię biurową był znacznie wyższy niż w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku. Obserwujemy ożywienie oraz wznowienie tzw. „viewingów” powierzchni biurowych oraz inspekcji inwestycji. Nie wszyscy są w stanie wstrzymywać dłużej swoje decyzje związane z biurem tym bardziej, że duże firmy muszą rozpoczynać aktywne działania z dużo większym wyprzedzeniem, aby zapewnić sobie optymalne rozwiązanie i odpowiednią powierzchnię. Dlatego też pomimo dużej aktywności deweloperów nadal mamy do czynienia z wysokim poziomem przednajmów budynków w budowie.
komentuje Anna Młyniec, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych i Reprezentacji Najemcy, JLL
Uwaga deweloperów skierowana jest w stronę Centrum, gdzie powstaje najwięcej obiektów, a to przekłada się na transakcje przednajmu. Ze względu na dostępność powierzchni w budowie i atrakcyjność lokalizacji aż 87% takich umów zawartych w pierwszej połowie roku dotyczyło budynków znajdujących się w tej części stolicy.
dodaje Mateusz Polkowski, Dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa, JLL
Do łask wracają podnajmy
Niektóre firmy oferują części swojego biura do podnajmu w celu zaoszczędzenia na dodatkowej powierzchni, którą wynajęły, a jeszcze jej jeszcze nie potrzebują. Część organizacji sprawdza różne sposoby wygenerowania natychmiastowych oszczędności i tylko niektóre z nich rzeczywiście chcą docelowo i długoterminowo zmniejszyć swoje biura. Czy wszyscy będziemy potrzebować mniej powierzchni? Jakie będą nasze biura w przyszłości? Dla większości firm jest dużo za wcześnie, żeby sobie odpowiedzieć na te pytania. Wszyscy o tym myślą, testują i analizują, ale większość deklaruje, że definitywne decyzje będą podejmowane nie wcześniej niż w przyszłym roku. W chwili obecnej udział powierzchni podnajmowanej w całkowitych zasobach Warszawy to ok. 1%. Kluczowe będzie to co się zadzieje w drugiej połowie roku. Kolejnym ważnym trendem w Warszawie jest rosnące zainteresowanie biurami flex – potrzeba elastyczności to teraz wspólny mianownik wielu podejmowanych decyzji.
tłumaczy Anna Młyniec
Podaż – konkurencja o najlepsze powierzchnie rośnie
W drugim kwartale w Warszawie oddano do użytku aż 100 000 mkw. powierzchni. Co więcej, podaż w budowie jest już w znacznym stopniu wynajęta – dotyczy to około 70% wolumenu przewidzianego na drugą połowę tego roku, co jest świetnym wynikiem. Ponadto, całkowity wolumen biur w realizacji jest znacząco niższy od tego w pierwszym kwartale, a deweloperzy wydają się być bardziej ostrożni przy rozpoczynaniu nowych projektów. Możemy mieć też do czynienia z przesuwaniem terminów oddania do użytku niektórych inwestycji, co może mieć pozytywny wpływ na równowagę między popytem i podażą.
dodaje Mateusz Polkowski
Rynek inwestycyjny
W okresie od stycznia do czerwca w Warszawie sfinalizowano piętnaście transakcji biurowych o łącznej wartości 746 mln euro. To drugi najlepszy wynik półrocza, jeśli chodzi o tę dekadę. Zainteresowaniem inwestorów cieszyły się zwłaszcza biurowce położone w strefach: zachodnie Centrum, Służewiec i Centralny Obszar Biznesu.
komentuje Tomasz Puch, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL