20 mln dolarów odszkodowania będzie się domagał od firmy Google Piotr Tymochowicz – piszą wirtualnemedia.pl. Pozew dotyczy wysokiego pozycjonowania stron zawierających pomówienia pod adresem Tymochowicza. Prawdopodobnie chodzi o stronę piotrtymochowicz.com.
W sieci pojawiły się strony jawnie nienawistne i zniesławiające mnie, moją rodzinę – najwyżej pozycjonowane przez Google – napisał w zeszłym tygodniu Piotr Tymochowicz. – Do poszczególnych artykułów nie będę się ustosunkowywać, z wyjątkiem drobnej uwagi, że można było wzmocnić jeszcze przekaz, że przecież jestem Masonem, Żydem, Cyklistą a kto wie może jednocześnie seryjnym mordercą, gwałcicielem niemowląt i jednym z najbardziej wpływowych Agentów Specjalnych Mossadu – kpił Tymochowicz.
Tymochowicz ma zamiar pozwać Google’a, ponieważ mimo wielu monitów i listów nie kasuje ze swoich zbiorów – jawnych dowodów zniesławiania oraz obrzydliwych pomówień. – Wręcz przeciwnie pozycjonuje je na pierwszych miejscach swoich wyszukiwarek, jednocześnie reklamując swoje inteligentne systemy – rozpoznawania i kasowania artykułów szkalujących – stwierdził Tymochowicz. – Robię to dla pieniędzy, w imię prawa do wolności osobistej oraz w trosce o moją rodzinę – dodał
Piotr Tymochowicz, który mieszka w tej chwili w Stanach Zjednoczonych, znalazł już prawników, którzy będą dla niego pracować w zamian za udziały w odszkodowaniu. – Wiem, że wygram tę sprawę. O sprawie zrobi się głośno w Stanach, może i w Polsce, na przełomie kwietnia i maja – uważa specjalista od wizerunku.