Przeszło dziewięć na dziesięć firm budowlanych walczy o publiczne kontrakty. Jedna trzecia firm jest skłonna zaaprobować kontrakt z zerową lub nawet ujemną marżą – wynika z badań KPMG, CEEC Research i Norstat. Dyrektorzy zarządzający i prezesi 100 firm budowlanych różnej wielkości oceniają, że uczestnictwo w przetargach publicznych jest obecnie najbardziej skutecznym sposobem pozyskiwania nowych kontraktów. Efektywność tej metody przedsiębiorcy ocenili w ostatnim badaniu na 7,4 w skali 10-punktowej. Za najmniej skuteczny sposób pozyskiwania kontraktów uznawane są bezpośrednie zapytania od klientów (4,9 pkt). Jednym z powodów zwiększonego zainteresowania przetargami publicznymi jest ich coraz większa przejrzystość. Najnowsze badania wskazują na to, że aż 85 proc. firm budowlanych nie spotkała się ze zjawiskiem korupcji podczas pozyskiwania nowego kontraktu. Niestety, w związku z małą liczbą potencjalnych kontraktów dostępnych na rynku co trzecia firma, aby przetrwać obecny kryzys, jest skłonna zaakceptować podwyższone ryzyko, przyjmując nowe umowy przy zerowej lub nawet ujemnej marży. Odsetek firm, które przyznają, że zdarzyło się im naruszyć swoją politykę zarządzania ryzykiem, aby zyskać nowe umowy, osiągnął 58 proc. Dodajmy, że aż ośmiu na dziesięciu szefów firm budowlanych nie widzi szans na poprawę koniunktury w tej branży w ciągu najbliższych dwóch lat. Przedsiębiorcy liczą jednak na to, że pod koniec 2014 r. koniunktura zacznie się poprawiać, bo do Polski znów zacznie płynąć rzeka euro z Unii Europejskiej.