Inwestycje na rynku nieruchomości komercyjnych: wyjątkowy ostatni kwartał 2019 roku przyczynił się do ustanowienia nowego rekordu w sektorze inwestycyjnym w Europie.Wolumen transakcji inwestycyjnych na poziomie €100 mld zawartych w 4 kw. stanowił ponad jedną trzecią całkowitej kwoty €281 mld zainwestowanych w całym 2019 roku, co jest wynikiem o 3% wyższym od tego osiągniętego we wcześniejszym rekordowym 2018 r. Jest to kwota tym bardziej imponująca, że największy historycznie rynek, tzn. Wielka Brytania, już drugi rok z rzędu doświadczył wyhamowania (-18%) wynikającego z wątpliwości co do jego dalszej współpracy z krajami Unii Europejskiej. Holandia (czwarty rynek europejski) również odnotowała spadek (-28%). Jednak wyniki dwóch pozostałych głównych rynków, a mianowicie Niemiec (+19%) oraz Francji (+19%), a także pozostałych rynków wiodących, takich jak Szwecja (+44%), Włochy (+41%) oraz Irlandia (+84%), przeważyły nad spadkami i w efekcie wynik za 2019 rok przekroczył wielkość wolumenu inwestycyjnego osiągniętego rok wcześniej.
W porównaniu z 2018 r. inwestycje zagraniczne na rynku europejskim w roku 2019 nabrały tempa (+10%). Napływ kapitału zagranicznego stanowiły połowę inwestycji dokonanych w ciągu całego roku, tj. €141 mld. Wartość inwestycji po stronie inwestorów europejskich (+ 13%) to również nowy rekord (€61,7 mld), stanowiący 44% wartości wszystkich transakcji. Kraje, które w największym stopniu skorzystały na tym wzroście to Niemcy (€14 mld), Holandia (€6 mld) oraz Włochy (€4 mld).
Inwestorzy koreańscy odegrali ważną rolę w 2019 r. na rynku europejskim. Na przykład we Francji zainwestowali oni bezprecedensową kwotę €4,3 mld. Pomimo dużego zaangażowania kapitału z Korei Południowej, w ujęciu ogólnym poziom inwestycji azjatyckich na szczeblu europejskim znacznie spadł w porównaniu z 2018 r., głównie ze względu na sytuację w Wielkiej Brytanii. W 2017 i 2018 roku wartość inwestycji azjatyckich była ogromna, a ich przedmiotem były głównie prestiżowe aktywa w Londynie. W 2019 roku inwestorzy z Azji byli już mniej aktywni (-50% w porównaniu z 2018 rokiem), co doprowadziło do niedoboru na poziomie ponad €6 mld. Wartość inwestycji dokonanych przez nich w Niemczech też spadła (-30%)
Larry Young, Dyrektor Międzynarodowej Grupy Inwestycyjnej (International Investment Group) BNP Paribas Real Estate.
W 2019 roku na 15 głównych rynkach europejskich odnotowano niewielki spadek liczby transakcji najmu powierzchni biurowych. Poziom najmu osiągnął wielkość 9.6 mln m kw., co stanowiło spadek o 4% w porównaniu z rokiem 2018. To jednak nadal wysokie wyniki pozostające znacznie powyżej średniej długoterminowej.
w porównaniu z rokiem 2018 i po raz pierwszy przekroczył próg miliona m kw., i to pomimo niedoboru podaży. To samo dotyczy Mediolanu, w którym odnotowano wzrost o 25% w stosunku do najwyższego poziomu najmu w historii. Wreszcie Madryt (+16%) i Bruksela (+42%) odnotowały najwyższe wzrosty popytu od 2007 roku, a wielkość powierzchni wynajętej
w Luksemburgu przyrosła o 5%. Pomimo spadków wielkości popytu netto odnotowanych w Centralnym Paryżu (-6% na skutek braku podaży), Warszawie, Lizbonie (obydwa rynki odnotowały spadki na poziomie -8%) oraz Dublinie (-17%), poziom najmu pozostaje wysoki i porównywalny ze średnimi długoterminowymi, a nawet wyższy. Będąc w niepewnej sytuacji politycznej, rynek w Centralnym Londynie odnotował niezłe wyniki pomimo gwałtownego spadku wolumenu o 19% w porównaniu ze znakomitym rokiem 2018.
Wolumen transakcji na europejskim rynku powierzchni biurowych wzrasta nieprzerwanie od kilku lat. W związku z tym wiele rynków notuje bardzo niski wskaźnik pustostanów, zwłaszcza w dzielnicach biznesowych o najbardziej ugruntowanej sytuacji, czego efektem są rosnące stawki czynszów we wszystkich największych miastach Europy
Lou Cellier, Zastępca Dyrektora Działu Advisory & Alliances w BNP Paribas Real Estate
Chociaż poziom wzrostu gospodarczego w Europie w 2019 roku nie spełnił wszystkich oczekiwań, co było spowodowane napięciami handlowymi pomiędzy USA a Chinami oraz Brexitem, najnowsze analizy gospodarcze sugerują pozytywne nastroje na 2020 rok.
Podpisanie pierwszego porozumienia handlowego pomiędzy USA a Chinami oraz rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Wielką Brytanią, w połączeniu z pozytywnymi nastrojami rynkowymi sugerują, że poziom wzrostu gospodarczego powinien ustabilizować się lub nawet poprawić w 2020 roku
Richard Malle, Global Head of Research w BNP Paribas Real Estate
W ciągu najbliższych trzech lat spodziewany jest w Europie napływ kapitału, co wynika z bliskich terminów zapadalności obligacji skarbowych o ogromnej wartości, a także kontynuacji ekspansywnej polityki pieniężnej przez niektóre z banków centralnych. W kontekście utrzymujących się niskich stóp procentowych, sektor nieruchomości może stanowić atrakcyjną alternatywę dla inwestorów poszukujących zwrotów przy stosunkowo umiarkowanym ryzyku
Richard Malle, Global Head of Research w BNP Paribas Real Estate
Źródło: BNP Paribas Real Estate.