Czy rekuperacja może być odpowiedzią na wyzwanie rosnącego zużycia energii do chłodzenia wnętrz nieruchomości? Do roku 2050 chłodzenie pomieszczeń będzie odpowiadało za prawie 40 proc. całego oczekiwanego wzrostu zapotrzebowania na energię. Liczba klimatyzatorów na świecie potroi się do poziomu 6 miliardów, a zużycie energii przez urządzenia tego typu ma wzrosnąć do 6200 TWh.
Rozwiązaniem pozwalającym na obniżenie intensywności pracy klimatyzatorów i w konsekwencji zmniejszenie zużycia przez nie energii jest rekuperacja. To proste rozwiązanie można zamontować praktycznie w każdym typie budynku. Program Czyste Powietrze umożliwia pozyskanie dofinansowania na system rekuperacji.
Klimatyzatory – jeden wykorzystuje tyle prądu, co cztery lodówki
W 2018 r., na całym świecie, zasilanie klimatyzatorów wymagało około 2 tys. terawatogodzin energii, czyli połowę rocznej produkcji sieci energetycznej USA. Chłodzenie odpowiada za około 10 proc. globalnego zapotrzebowania na energię elektryczną. Związane z nim wahania popytu na prąd niosą ze sobą zagrożenie przerwami w jego dostawie. Ten problem dotyczy także Polski. Jak wynika z informacji PORT PC, Polacy kupują nawet 400 tys. klimatyzatorów rocznie. Upał powoduje wzrost zapotrzebowania na moc i energię elektryczną. „Wynika to przede wszystkim z pracy klimatyzatorów i urządzeń chłodniczych. W ciągu dnia z tym dodatkowym zapotrzebowaniem pomaga poradzić sobie fotowoltaika. Wieczorami jednak utrzymuje się wysokie zapotrzebowanie, ale panele fotowoltaiczne nie pracują. Wówczas z większą mocą muszą pracować elektrownie na węgiel i gaz. Upały powodują także zmniejszenie obciążalności termicznej przewodów linii elektroenergetycznych. Mówiąc prościej, przez to, że przewody się nagrzewają, można nimi przesłać mniej energii niż przy umiarkowanych temperaturach” mówił w rozmowie z POLON.pl analityk PSE.
– Nie dziwi zatem, że poszukiwane są rozwiązania, które pomogą sprostać wyzwaniu związanemu z rosnącym zapotrzebowaniem na energię do chłodzenia pomieszczeń, które obecnie odbywa się głównie za sprawą klimatyzatorów. Zorganizowano nawet specjalne konkursy, podczas gdy jedną z łatwiejszych do wykorzystania opcji, czyli rekuperację, mamy pod ręką. Co więcej, w wersji decentralnej może ona być z łatwością zamontowana niemalże w każdym pomieszczeniu – mówi Jarosław Popadyk, Produkt Menedżer ds. Wentylacji w Stiebel Eltron.
Rekuperacja latem sprawia, że klimatyzacja może pracować mniej intensywnie
Podczas upałów, niewielka różnica temperatur wewnątrz i na zewnątrz budynku powoduje, że mocno spada skuteczność wentylacji grawitacyjnej, a mieszkańcy w poszukiwaniu ochłody sięgają po klimatyzatory. System rekuperacji, czyli wentylacji nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła może wydatnie wspomóc ograniczanie zużycia prądu na potrzeby chłodzenia pomieszczeń.
Na ogół podkreśla się zalety rekuperacji w odniesieniu do sezonu zimowego. Wymiana powietrza z odzyskiem ciepła umożliwia obniżenie strat energii grzewczej nawet o 92 proc., co przekłada się na zmniejszenie rachunków za ogrzewanie nawet o 30 proc. Tymczasem rekuperacja bywa niezastąpiona także latem, pozwala bowiem na obniżenie temperatury w pomieszczeniach. Urządzenia posiadają, tzw. bypass, który zależnie od potrzeb pozwala ograniczyć lub całkowicie wyłączyć odzysk ciepła w celu wykorzystania chłodniejszego powietrza z zewnętrz.
– Klimatyzacja ma za zadanie ochłodzić i osuszać powietrze, jednak działa ona w obiegu zamkniętym. To sprawia, że musimy zapewnić dodatkowo wentylowanie pomieszczenia w celu utrzymania odpowiednio niskiego poziomu CO2. Innymi słowy bez rekuperacji musimy otwierać okna, co powoduje napływ cieplejszego powietrza i w konsekwencji konieczność ponownego użycia klimatyzatora – komentuje ekspert STE.
Natomiast montaż rekuperatora pozwala na odzysk chłodu, czyli energii wyprodukowanej przez klimatyzację, a jednocześnie urządzenie zapewnia dopływ świeżego powietrza bez otwierania okien.
– Korzyści ze stosowania rekuperatorów przyjmują również wymiar finansowy, ponieważ w obiektach i pomieszczeniach, w których są one zamontowane, mniej intensywnie lub krócej mogą pracować klimatyzatory. Obrazując to przykładem, przy założeniu nawet 85 proc. odzysku energii i utrzymywania w pomieszczeniu 24°C, będziemy mieli nawiew na poziomie 25.6°C zamiast 35°C. Mniejsze obciążenie oznacza, że klimatyzacja wymaga mniej energii – wskazuje Jarosław Popadyk.
Źródła:
Klimatyzator to symbol statusu. „Płacą za niego najbiedniejsi” | Newsweek
Klimatyzacja a opłaty za prąd. Czy trzeba oszczędzać na rachunkach? (wyborcza.biz)
https://www.gramwzielone.pl/trendy/20155057/tak-upaly-wplywaja-na-wzrost-zuzycia-energii
Upały, a praca systemu energetycznego. Czy Polsce grozi blackout? – Polon.pl
Autor: Jarosław Popadyk, Produkt Menedżer ds. Wentylacji w Stiebel Eltron [fragment raportu]
materiał prasowy