Nieruchomości niezmiennie są jedną z najciekawszych alternatyw inwestycyjnych, przy okazji której pojawia się sporo pułapek, ale też nowych szans dla inwestorów.
– W 2024 roku coraz częściej i precyzyjniej zaczniemy liczyć ślad węglowy, a inwestycje z planem zagospodarowania oraz uwzględniające cele zrównoważonego rozwoju staną się jeszcze atrakcyjniejsze, wręcz standardem na rynku – przewiduje Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.
Inwestowanie w nieruchomości – jak wynika z ogólnie dostępnych raportów i ankiet – należy do ulubionych inwestycji Polaków. – Ten rodzaj inwestycji Polacy rozumieją znacznie bardziej niż na przykład inwestycje w kryptowanuty, które trzeba poznać i zrozumieć mechanizmy rządzące się tym rynkiem – zwraca uwagę Jodko. Podkreśla, że kluczowe w inwestowaniu jest uwzględnianie ryzyka oraz czasu, bo szczególnie nieruchomości to inwestycja długoterminowa.
Ceny nieruchomości nie spadają, choć w wielu miastach w Polsce rosły w niespotykanym dotąd tempie. Z powodu napływu obywateli ukraińskich świetnie także wciąż ma się najem mieszkań – mieszkanie w Warszawie dorównuje ceną do Berlina.
Autor: Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group (fragment raportu).