Rynek biurowy w Polsce niewątpliwie przechodzi metamorfozę. Najemcy niepewnie spoglądają w przyszłość, co odbija się na wolumenie transakcji najmu. Najem w biurowcach napędza z pewnością sektor technologiczny. W dalszym ciągu niektórzy przedsiębiorcy decydują się na podnajem powierzchni biurowej.
Spis treści:
Home office gwoździem do trumny biurowców?
Home office i praca hybrydowa konta stacjonarne biuro
Praca zdalna nie każdemu przypadła do gustu
Nowoczesne biura zachęcają przedsiębiorców do najmu
Bardziej kameralnie
Biura flex atrakcyjnÄ… alternatywÄ…
Duże miasta radzą sobie lepiej
Rynek biurowy jest tym sektorem rynku nieruchomości, który odczuł dość wyraźnie skutki pandemii koronawirusa. Widoczny jest spadek zainteresowania najemców nowymi powierzchniami biurowymi do wynajęcia. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory inwestowali w rozwój swoich firm, teraz zachowują większą rezerwę i starają się minimalizować bieżące koszty utrzymania.
Home office gwoździem do trumny biurowców?
Krótko po wybuchu pandemii koronawirusa, w całej Polsce rząd wprowadził całkowity lockdown. W efekcie pracownicy etatowi zostali oddelegowani z biur do własnych domów, skąd od tej pory mieli pełnić obowiązki służbowe. Wielu osobom ten system pracy przypadł do gustu, jednak spory odsetek pracowników czekał z utęsknieniem na powrót do biura stacjonarnego. w wieli przypadkach zaczął sprawdzać się dobrze system pracy hybrydowej, gdzie pracownik częściowo wykonuje swoje obowiązki zdalnie, na zasadach home office, a częściowo w biurze stacjonarnym.
Tak wyraźna zmiana w systemie pracy nie pozostała obojętna dla sektora biurowego. Jeszcze w okresie pierwszego lockdownu wielu przedsiębiorców zdecydowało się na negocjowanie umów. Część z nich zdecydowała się na zmniejszenie wynajmowanej powierzchni, niektórzy całkowicie zrezygnowali z wynajmowania biura. Odmienny trend można było zauważyć wśród przedsiębiorców działających w branży technologicznej, która w okresie pandemii odnotowała dynamiczny rozwój. Ci przedsiębiorcy decydowali się częściej na zwiększanie wynajmowanej powierzchni biurowej.
Home office i praca hybrydowa konta stacjonarne biuro
Praca w systemie home office wielu osobom przypadła do gustu. Wprawdzie wielu przedsiębiorców wymagało dyspozycyjności swoich pracowników w dotychczas obowiązujących godzinach pracy, to jednak nie musieli oni poświęcać dodatkowego czasu na dojazdy i powroty z miejsca pracy, co stanowi duży plus. Nie da się też ukryć, że pracownicy w każdej chwili mogli zrobić sobie krótką przerwę od obowiązków służbowych, której pracodawca w praktyce nie mógł skontrolować. Kolejną zaletą jest oszczędność pieniędzy, które pracownicy musieliby wydać na paliwo lub bilety komunikacji miejskiej. Nie powinno więc dziwić, że dla wielu osób takie rozwiązanie okazało się bardzo sprzyjające.
Obecnie, kiedy lockdown został zniesiony i coraz większa liczba pracowników wraca do biur, modny staje się również hybrydowy model pracy. Pracownicy część swoich obowiązków wykonują w biurze, a część w domu. Takie rozwiązanie jest korzystne nie tylko dla pracowników, ale i pracodawców, gdyż mogą oni ograniczyć liczbę biurek potrzebnych do pracy w biurze stacjonarnym. Pracownicy wykonujący swoje obowiązki w systemie hybrydowym, mogą korzystać z biurka naprzemiennie.
Praca zdalna nie każdemu przypadła do gustu
Nie w każdym przypadku zdalny lub hybrydowy system pracy się sprawdza. Niektórzy pracownicy z utęsknieniem czekali na powrót do komfortowego biura. Dotyczy to zwłaszcza osób, których warunki mieszkaniowe nie pozwalały na wygospodarowanie odpowiedniej przestrzeni do pracy. Model ten nie sprawdza się również w przypadku pracowników biurowych, którzy często muszą korzystać z urządzeń biurowych jak drukarka czy skaner, a nie posiadają tych urządzeń w domu. Dla takich osób powrót do dawnego miejsca pracy z pewnością stanowi najlepsze rozwiązanie.
Nowoczesne biura zachęcają przedsiębiorców do najmu
Deweloperzy działający w sektorze biurowym stoją obecnie przed dużym wyzwaniem. W dużych aglomeracjach miejskich przybywa nowoczesnych inwestycji oferujących wysokiej klasy biura w standardzie A. Często są to obiekty wyposażone w szereg rozwiązań ekologicznych i energooszczędnych.
Bardziej kameralnie
Najemcy zaczynają cenić biura gabinetowe, w których swoje obowiązki wykonuje jedna lub maksymalnie dwie osoby. Powierzchnie typu open-space straciły nieco na zainteresowaniu wśród najemców.  To oczywiście wcale nie powinno zaskakiwać, gdyż zmieniają się standardy, w jakich pracujemy. Obecnie pracodawcy stawiają na bezpieczeństwo i higienę w miejscu pracy. Na świeczniku stawiają zdrowie swoich pracowników. Co więcej, oddzielne stanowiska pracy zabezpieczają ich w sytuacji, gdyby wprowadzone zostały kolejne obostrzenia i pracownicy nie mogliby przebywać w jednym, wspólnym pomieszczeniu. Gabinetowe stanowiska pracy oddzielają od siebie pracowników na bezpieczną odległość, dzięki czemu zwiększa się ich poczucie komfortu i bezpieczeństwa.
Niemniej właściciele biurowców starają się jak mogą, aby duże przestrzenie nie stały puste. Najczęstszym zabiegiem jakiego się podejmują jest dzielenie powierzchni typu open-space na mniejsze pokoje. Często montowane są także ścianki oddzielające od siebie biurka pracownicze, w efekcie czego powstają boxy.
Najemcy coraz częściej rozglÄ…dajÄ… siÄ™ za biurami zlokalizowanymi w kameralnych inwestycjach, gdzie liczba najemców – a co za tym idzie liczba osób, jaka dziennie przewija siÄ™ przez budynek – jest mniejsza.
Biura flex atrakcyjnÄ… alternatywÄ…
Elastyczne powierzchnie biurowe coraz częściej zwracają ku sobie wzrok najemców. Są one dobrą alternatywą dla tradycyjnych powierzchni biurowych. Istnieje bowiem możliwość rozbudowy biura na wynajem, modyfikacji wynajmowanej przestrzeni lub przystosowania jej pod indywidualne potrzeby najemcy. W przypadku biur typu flex inwestorzy oferują często elastyczne, atrakcyjne umowy najmu, które strony mogą aneksować gdy zajdzie taka potrzeba bez narażania się na kary umowne. To dobre rozwiązanie dla wielu przedsiębiorców, którzy nie wiedzą jeszcze, jak ich firma będzie radziła sobie w najbliższych miesiącach w dobie trwającej pandemii koronawirusa.
Duże miasta radzą sobie lepiej
Duże aglomeracje miejskie z pewnoÅ›ciÄ… lepiej radzÄ… sobie ze skutkami pandemii koronawirusa. Najemców w dużych miastach nie brakuje, jednak nie można zapominać o tym, że również konkurencja jest tu wiÄ™ksza. Deweloperzy stale podnoszÄ… standard swoich budynków, aby oferowane przez nich biura na wynajem byÅ‚y dla potencjalnych klientów możliwie najbardziej atrakcyjne. Co za tym idzie – im wyższy standard i pakiet wartoÅ›ci dodanych, tym wyższÄ… cenÄ™ na wynajem może dyktować inwestor.
Na tę chwilę ciężko oszacować, jak rynek biurowy poradzi sobie w najbliższej przyszłości. Preferencje najemców stale się modyfikują i nie są jeszcze ukształtowane. Biurowce także stale zmieniają swoją ofertę, aby uczynić ją jak najbardziej atrakcyjną dla potencjalnych najemców. Co jednak istotne, pomimo wybuchu pandemii koronawirusa, zapotrzebowanie na biura do wynajęcia w dalszym ciągu jest zauważalne. Z cała pewnością nie wszyscy pracownicy powrócą do biur, ponieważ w wielu przypadkach system pracy zdalnej oraz hybrydowej sprawdza się bardzo dobrze.
Redakcja
Komercja24.pl