Według prognoz międzynarodowej firmy doradczej Savills, inwestorzy poszukujący nieruchomości odznaczających się niskim ryzykiem inwestycyjnym (tj. z segmentu core i core plus) w 2021 roku nadal będą zainteresowani nowoczesnymi budynkami biurowymi w kluczowych lokalizacjach w obrębie Centralnych Obszarów Biznesu (COB), charakteryzującymi się niskim wskaźnikiem powierzchni niewynajętej, w miastach takich jak Berlin, Monachium, Paryż, Sztokholm i Londyn.
Savills prognozuje również, że w kręgu zainteresowań tej grupy inwestorów pozostaną nieruchomości handlowe z segmentu convenience i obiekty wspierające logistykę ostatniej mili w gęsto zaludnionych miastach, a także nowoczesne magazyny logistyczne na rynkach o wysokim lub rosnącym udziale handlu internetowego, między innymi we Francji, w Niemczech, Hiszpanii, Holandii, krajach nordyckich i Wielkiej Brytanii. Na radarze inwestorów nadal będą także budynki mieszkaniowe oferowane w formie najmu instytucjonalnego w miastach i regionach o niewystarczającej podaży, między innymi w regionie Randstad (Amsterdam, Rotterdam, Haga i Utrecht) w Holandii, Sztokholmie, Paryżu, Londynie i wielu miastach Niemiec.
W segmencie value-add uwagę inwestorów w tym roku mogą przyciągać inwestycje logistyczne na rynkach, na których występuje luka podażowa, takich jak kraje nordyckie i Hiszpania, a także sektory umożliwiające uzyskanie przychodów w krótkim czasie, między innymi biura elastyczne i akademiki, które mają szansę na poprawę sytuacji w drugim półroczu. Zainteresować ich mogą także inwestycje na rynkach, które odnotowują wzrost popytu na mieszkania na wynajem instytucjonalny, takich jak Europa Południowa i Wschodnia. Wiele krajów europejskich wprowadziło w ostatnich latach bardziej rygorystyczne standardy budownictwa ekologicznego, co sprawia, że okazją dla inwestorów są także inwestycje w ekomodernizację istniejących budynków.
Według Savills, w tym roku inwestorzy oportunistyczni mogą zdecydować się na przekształcanie mniej popularnych budynków biurowych w nieruchomości mieszkaniowe lub na zakup obiektów hotelowych będących w trudnej sytuacji w lokalizacjach turystycznych. Jednymi z najciekawszych obiektów inwestycyjnych w sektorze nieruchomości alternatywnych w 2021 roku mogą być parki naukowe w najbardziej renomowanych klastrach uniwersyteckich w Europie, między innymi w Danii, Francji, Niemczech, Szwecji i Szwajcarii. Do tej kategorii można zaliczyć także placówki medyczne, domy seniora i domy opieki w krajach o starzejącej się populacji i oferujących takie produkty inwestycyjne, między innymi w Belgii, Finlandii, Francji, Niemczech, Szwecji i Holandii. Atrakcyjne mogą być także centra danych na rynkach charakteryzujących się solidnymi fundamentami i rozbudowaną infrastrukturą w miastach takich jak Amsterdam, Frankfurt, Paryż i Londyn oraz w krajach nordyckich.
„Przewidujemy, że większość inwestorów będzie koncentrować się na najbardziej atrakcyjnych nieruchomościach z segmentu core i core plus – przynajmniej do drugiej połowy bieżącego roku. Mimo to prognozujemy także pojawienie się nowej fali kapitału zainteresowanego okazjami inwestycyjnymi wynikającymi z trudnej sytuacji niektórych aktywów. W segmencie value-add zaobserwowaliśmy jednak już pewną stagnację. W najbliższych miesiącach możemy być świadkami stopniowej weryfikacji wartości posiadanych aktywów przez właścicieli nieruchomości. Większa przejrzystość cen powinna zachęcić sprzedających do wprowadzania na rynek produktów inwestycyjnych, co przełoży się na wzrost płynności” – dodaje Marcus Lemli, CEO Savills w Niemczech i dyrektor działu doradztwa inwestycyjnego na Europę.
„Silny popyt ze strony najemców na powierzchnię magazynową i produkcyjną w Polsce napędza wysoką aktywność deweloperską w tym segmencie. Zainteresowanie inwestorów nieruchomościami logistycznymi powinno się utrzymać również w 2021 r. i zapewne będziemy również świadkami kolejnych transakcji typu JV i forward funding. W 2021 r. popularnością cieszyć się będzie również segment mieszkań na wynajem instytucjonalny oraz sektor prywatnych domów studenckich. To dopiero rodzące się rynki w naszym kraju, na których wciąż brakuje produktu, przez co również na nich należy się spodziewać transakcji na etapie finansowania inwestycji. Pozytywny sentyment inwestorów powinien być odczuwalny również w stosunku do obiektów handlowych, których głównym najemcą jest operator spożywczy oraz sklepów typu convinience, które wykazały się dużą odpornością na negatywne skutki gospodarcze pandemii. Inwestorzy mogą również selektywnie rozważać zakup nieruchomości biurowych, zwłaszcza tych o wysokiej jakości, zapewniających długoterminowy, stabilny dochód, w centralnych lokalizacjach w Warszawie. Aktywa tego typu wydają się być relatywnie atrakcyjnie wyceniane w porównaniu z głównymi rynkami w Europie Zachodniej. Potencjalne okazje inwestycyjne mogą się również pojawić w sektorze hotelowym, który mocno ucierpiał w wyniku lockdownu” – mówi Marek Paczuski, dyrektor w dziale doradztwa inwestycyjnego, Savills.
„Inwestorzy gotowi podjąć pewne ryzyko mogą zdecydować się na realizację nowych inwestycji, aby wykorzystać fazę ożywienia cyklu koniunkturalnego. Deweloperzy już poszukują alternatywnych źródeł finansowania z powodu utrzymujących się rygorystycznych warunków jego pozyskiwania. Obecna sytuacja sprzyja realizacji nowych inwestycji ze względu na ograniczoną podaż i niewielką aktywność deweloperską. Średnie wskaźniki pustostanów w Europie są nadal rekordowo niskie i wynoszą 6,3% na rynku biurowym oraz 5,3% w przypadku obiektów logistycznych. Ograniczeniem w sektorze nieruchomości mieszkaniowych jest wzrost kosztów pracy i budowy. Odsetek mieszkań wybudowanych w Europie po roku 2010 wynosi zaledwie 3,7%, co oznacza, że sektor ten będzie w tym roku nadal bardzo atrakcyjny” – podsumowuje Eri Mitsostergiou, dyrektor w dziale badań rynków europejskich w Savills.
Źródło: Savills.