Sektor biurowy na regionalnych rynkach dostarcza na rynek nieruchomości nowe powierzchnie pod wynajem. Ponad 600 tys. m kw. – tyle nowoczesnej powierzchni biurowej wynajęto w całym 2022 roku z czego ponad 170 tys. m kw. w samym tylko czwartym kwartale. W minionym roku pod względem wielkości zasobów biurowe regiony wyprzedziły stołeczny rynek. Autorzy raportu “At A Glance – Rynek powierzchni biurowych w miastach regionalnych IV kw. 2022” wskazują, że 2023 rok będzie stał pod znakiem m.in.: rosnących kosztów wynajmu, mocnych negocjacji i prób zoptymalizowania podwyżek. Ważnym czynnikiem będzie też kształtowanie biurowej rzeczywistości przez hybrydowy model pracy.
Spis treści:
Biurowy Kraków, Katowice i Wrocław rosną
Mniejszy ruch na budowach
Droższe biura, stabilne pustostany
Biurowy Kraków, Katowice i Wrocław rosną
W najbliższych trzech latach będziemy obserwować wyhamowanie dość wysokiej dynamiki nowej podaży w regionach. Jeśli dodamy do tego przewidywane spadki współczynnika pustostanów, a także utrzymujący się wpływ inflacji i wysokich kosztów fit-outu, to wynikową z pewnością będzie presja na wzrost stawek czynszowych. Ale nie tylko, innym ważnym argumentem będzie możliwość wyboru biura spośród nowszych, bardziej zielonych i efektywniejszych energetycznie budynków
Dorota Mielke, Zastępca Dyrektora z Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych.
Mniejszy ruch na budowach
W regionach popyt za cały 2022 rok przekroczył poziom 600 tys. m kw. i był o 5% wyższy niż rok temu. Największą aktywność najemców zarejestrowano w Krakowie, gdzie wynajęli oni prawie 200 tys. m kw. Warto również wspomnieć o Wrocławiu i Trójmieście, gdzie wynajęło się odpowiednio 137 tys. m kw. i 101 tys. m kw. Te liczby pozwalają nam mówić o stopniowym powrocie aktywności najemców w regionach do poziomu sprzed pandemii. Trzeba też podkreślić, że największy udział w popycie miały firmy z sektora IT oraz usług dla biznesu. Przypadło na nie odpowiednio 26% i 19% całkowitego popytu.
mówi Małgorzata Fibakiewicz.
Droższe biura, stabilne pustostany
W tym roku na wszystkich biurowych rynkach, w regionach także, optymalizacja kosztów będzie odmieniana przez wszystkie przypadki. Dodatkowo, utrzymujące się wysokie koszty wykończenia i jednoczesny wzrost zainteresowania rozwiązaniami z zakresu energooszczędności sprawią, że na podpisywanych umowach okresy najmu wydłużą się do 7 lat, czasem nawet 10 lat. Dotychczasowy standard najmu na 3 do 5 lat odchodzi w zapomnienie. Ma to związek z koniecznością zrównoważenia wyższych nakładów ponoszonych przez właścicieli biurowców, jak i rosnącą świadomością najemców w zakresie bardziej odpowiedzialnego korzystania z biur.
Agnieszka Witkowska, Konsultant, Landlord Representation, Office Sector
Źródło: BNP Paribas Real Estate.