Pierwszy kwartał 2019 roku na rynku mieszkaniowym był okresem wzrostu cen. Tempo tego wzrostu było oczywiście zależne od położenia nieruchomości na mapie Polski. Zainteresowanie mieszkaniami nie słabnie, a dowodem na stale rosnący popyt są powstające nowe inwestycje.
Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest od początku bieżącego roku dość stabilna. Ceny rosną, jednak powoli. Kupujący nie zrażają się jednak i – jak wynika z sytuacji rynkowej – nie odkładają planów co do zakupu własnego M na przyszłość.
Co stoi za wzrostem cen mieszkań?
Wzrost cen mieszkań można zaobserwować zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
Zapotrzebowanie kupujących jest wciąż duże, dlatego deweloperzy mogą pozwolić sobie na podnoszenie cen za metr kw. Niemniej za stale rosnącą ceną mieszkań stoi jeszcze jeden czynnik – zwyczajnie z roku na rok rosną również koszty budowy nowych inwestycji. W górę poszły nie tylko ceny materiałów budowlanych, ale także wynagrodzenia pracowników i podwykonawców. Większe wydatki związane z powstaniem inwestycji, przekładają się na wyższe ceny za lokale mieszkalne.
Kolejną kwestią jest standard mieszkań. Oczekiwania kupujących są coraz wyższe. Deweloperzy wykorzystują przy budowie coraz to lepsze i nowocześniejsze materiały, elewacja – stanowiąca wizytówkę budynku – także powinna być nieszablonowa. Dodatkowo kupujący oczekują zagospodarowanych terenów zielonych wokół budynku mieszkalnego. Plac zabaw na osiedlu to już standard. Coraz popularniejsza jest także obecność wózkowni czy rowerowni. Za te wszystkie udogodnienia deweloperzy zainkasują od kupujących więcej pieniędzy.
Średnie ceny nieruchomości w poszczególnych miastach w Polsce
- rynek pierwotny
Jak wynika z danych zgromadzonych w Bazie cen nieruchomości mieszkaniowych BaRN, którą opracował Narodowy Bank Polski (NBP), ceny za metr kwadratowy nieruchomości idą w górę, chociaż nie w każdym polskim mieście.
Według danych zgromadzonych przez analityków z Narodowego Banku Polskiego w Bazie cen nieruchomości mieszkaniowych (III kw. 2006 – II kw. 2019), ceny transakcyjne za metr kwadratowy mieszkań na rynku pierwotnym przedstawiały się następująco:
W I kwartale 2019 roku cena za metr kw. mieszkania na rynku pierwotnym w Białymstoku wynosiła średnio 5 422 złotych. Natomiast w II kwartale cena za metr kw. mieszkania wzrosła do kwoty średnio 5 620 złotych.
W Bydgoszczy w I kwartale 2019 roku kupujący płacili średnio 5 911 złotych za metr kwadratowy nowego mieszkania. Natomiast w II kwartale 2019 roku cena ta wzrosła do kwoty 5 930 złotych.
Ceny mieszkań z rynku pierwotnego w Gdańsku są już dużo wyższe, niż w poprzednio wymienionych miastach. W I kwartale 2019 roku cena za metr kw. mieszkania na rynku pierwotnym w Gdańsku wynosiła 8262 złotych. II kwartał przyniósł nieznaczny wzrost cen – średnio za metr kwadratowy mieszkania trzeba było zapłacić 8 288 złotych.
Także Gdynia może się poszczycić wysokimi cenami. W I kwartale 2019 roku za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego trzeba było tu zapłacić średnio 7 990 złotych. Natomiast w II kwartale średnie ceny transakcyjne wzrosły do kwoty 8 181 złotych za metr kwadratowy nowego mieszkania.
W Katowicach za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego trzeba było zapłacić: w I kwartale 2019 roku – 6 539 złotych, natomiast w II kwartale 2019 roku – 5 275 złotych. W przypadku tego miasta możemy więc mówić o obniżce cen nieruchomości mieszkaniowych na rynku pierwotnym.
Kolejnym miastem w bazie NBP są Kielce, gdzie w I kwartale 2019 roku trzeba było zapłacić średnio 4 999 złotych za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego. W II kwartale ceny nieznacznie wzrosły – średnia wyniosła 5 020 złotych za metr kwadratowy nowego mieszkania.
Następny na liście jest Kraków, w którym aby stać się właścicielem mieszkania z rynku pierwotnego, trzeba było wydać średnio: w I kwartale – 7 370 złotych za metr kwadratowy, w II kwartale – 7 775 złotych za metr kwadratowy.
W Lublinie sytuacja jest dość stabilna, chociaż możemy mówić o nieznacznym spadku cen. W I kwartale 2019 roku w tym mieście trzeba było zapłacić 5 874 złotych za metr kwadratowy, natomiast w II kwartale – 5 852 złotych za metr kwadratowy nowego mieszkania.
W Łodzi w I kwartale 2019 roku cena transakcyjna za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego wynosiła średnio 5 631 złotych, natomiast w II kwartale wzrosła do 5 853 złotych.
Aby stać się właścicielem nowego mieszkania w Olsztynie w I kwartale trzeba było wydać średnio 5 591 złotych za metr kwadratowy, natomiast w II kwartale – średnio 5 757 złotych za metr kwadratowy.
W Opolu za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego trzeba było wydać średnio: w I kwartale 2019 roku – 5 273 złotych, natomiast w II kwartale – 5 183 złotych.
Jeśli chodzi o Poznań, to w I kwartale 2019 roku cena za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego wynosiła średnio 7 067 złotych, natomiast w II kwartale bardzo nieznacznie spadła do średnio 7 061 złotych.
W przypadku Rzeszowa, aby stać się właścicielem mieszkania w rynku pierwotnego trzeba było zapłacić średnio: w I kwartale 2019 roku – 5 117 złotych, zaś w II kwartale 2019 roku – 5 523 złotych. Wzrost średnich cen za metr kwadratowy nowego mieszkania jest tu na przestrzeni dwóch kwartałów dość duży.
W Szczecinie w I kwartale 2019 roku za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego trzeba było zapłacić średnio 5 952 złotych. II kwartał przyniósł wzrost cen, w efekcie czego średnia cena transakcyjna za metr nowego mieszkania wyniosła 6 478 złotych.
We Wrocławiu, aby kupić nowe mieszkanie, trzeba było wydać średnio: w I kwartale 2019 roku – 7 032 złotych za metr kwadratowy, natomiast w II kwartale – 7 435 złotych za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego.
Znacznie niższe ceny transakcyjne NBP odnotowało w Zielonej Górze. Tutaj żeby kupić metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego należało zapłacić średnio: w I kwartale 2019 roku – 4 243 złotych, zaś w II kwartale – 4 496 złotych.
Oczywiście stale najwyższymi cenami mieszkań poszczycić się może stolica naszego kraju. W Warszawie bowiem, aby kupić mieszkanie z rynku pierwotnego, trzeba było zapłacić średnio: w I kwartale 2019 roku – 8 771 złotych za metr kwadratowy, zaś w II kwartale 2019 roku – 8 932 złotych. Wzrost cen jest zauważalny, choć na tle kilku innych polskich miast, nie jest najwyższy.
- rynek wtórny
W Bazie cen nieruchomości mieszkaniowych (III kw. 2006 – II kw. 2019) analitycy Narodowego Banku Polskiego zestawili również ceny transakcyjne za metr kwadratowy mieszkań na rynku wtórnego, które przedstawiały się następująco:
W I kwartale 2019 roku cena za metr kw. mieszkania na rynku wtórnym w Białymstoku wynosiła średnio 4 896 złotych. Natomiast w II kwartale cena za metr kw. mieszkania wzrosła (jak w przypadku mieszkań z rynku pierwotnego) do kwoty 5 069 złotych.
W Bydgoszczy w I kwartale 2019 roku kupujący płacili średnio 4 601 złotych za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego. Natomiast w II kwartale 2019 roku cena ta wzrosła do kwoty 4 914 złotych.
Średnie ceny transakcyjne mieszkań z rynku wtórnego w Gdańsku przedstawiały się następująco: w I kwartale 2019 roku cena za metr kw. mieszkania na rynku wtórnym w Gdańsku wynosiła 7 351 złotych. II kwartał przyniósł widoczny wzrost cen – średnio za metr kwadratowy mieszkania trzeba było zapłacić 7 823 złotych.
W Gdyni w I kwartale 2019 roku za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego trzeba było zapłacić średnio 6 810 złotych. Natomiast w II kwartale średnie ceny transakcyjne wzrosły do kwoty 7 081 złotych za metr kwadratowy używanego mieszkania.
W Katowicach za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego trzeba było zapłacić: w I kwartale 2019 roku – 4 438 złotych, natomiast w II kwartale 2019 roku – 4 521 złotych
Następnym miastem, w którym NBP odnotowało nieznaczny wzrost cen są Kielce, gdzie w I kwartale 2019 roku trzeba było zapłacić średnio 3 968 złotych za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego. W II kwartale ceny nieznacznie wzrosły – średnia wyniosła 4 067 złotych za metr kwadratowy używanego mieszkania.
Następny w zestawieniu jest Kraków, w którym aby stać się właścicielem mieszkania z rynku wtórnego, trzeba było wydać średnio: w I kwartale – 6 626 złotych za metr kwadratowy, w II kwartale – 6 956 złotych za metr kwadratowy.
W Lublinie w I kwartale 2019 roku trzeba było zapłacić średnio 5 176 złotych za metr kwadratowy, natomiast w II kwartale – 5 371 złotych za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego.
W Łodzi w I kwartale 2019 roku cena transakcyjna za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego wynosiła średnio 4 616 złotych, natomiast w II kwartale spadła do 4 596 złotych.
Aby stać się właścicielem używanego mieszkania w Olsztynie w I kwartale trzeba było wydać średnio 4 823 złotych za metr kwadratowy, natomiast w II kwartale – średnio 4973 złotych za metr kwadratowy.
W Opolu za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego trzeba było wydać średnio: w I kwartale 2019 roku – 4808 złotych, natomiast w II kwartale – 4 978 złotych.
W Poznaniu w I kwartale 2019 roku cena za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego wynosiła średnio 5 953 złotych, natomiast w II kwartale wzrosła do średnio 6 194 złotych.
W Rzeszowie aby stać się właścicielem mieszkania w rynku wtórnego, trzeba było zapłacić średnio: w I kwartale 2019 roku – 5 546 złotych, zaś w II kwartale 2019 roku – 5 697 złotych.
W Szczecinie w I kwartale 2019 roku za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego trzeba było zapłacić średnio 5 077 złotych. II kwartał przyniósł bardzo nieznaczny wzrost cen, w efekcie czego średnia cena transakcyjna za metr nowego mieszkania wyniosła 5 123 złotych.
We Wrocławiu, aby kupić używane mieszkanie, trzeba było wydać średnio: w I kwartale 2019 roku – 6 267 złotych za metr kwadratowy, natomiast w II kwartale – 6 482 złotych za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego.
W Zielonej Górze aby kupić metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego, należało zapłacić średnio: w I kwartale 2019 roku – 3 950 złotych, zaś w II kwartale – 4 203 złotych.
W Warszawie aby kupić mieszkanie z rynku wtórnego, trzeba było zapłacić średnio: w I kwartale 2019 roku – 8 501 złotych za metr kwadratowy, zaś w II kwartale 2019 roku – 8 610 złotych.
Podsumowanie
Chociaż wzrost cen w większości polskich miast jest zauważalny, o tyle wielu analityków jest zdania, że nie zagraża nam w tym roku ich dalszy, gwałtowny wzrost. Kupujący muszą się jednak przygotować na jeden z możliwych scenariuszy – że w 2020 roku ceny za mieszkania – zarówno z rynku pierwotnego jak i wtórnego – będą się powoli pięły w górę.
Autor:
Redakcja
komercja24.pl