Apple Shop – pierwszy w Polsce salon detaliczny urządzony wg wytycznych Apple, zostanie otwarty 4 października w Media Markt w Centrum Handlowym Okęcie w Warszawie. W Apple Shop będą się odbywać m.in. demonstracje produktów marki Apple. Będzie tam też największy wybór produktów i akcesoriów marki Apple. Tam też będą pojawiać się najszybciej nowości marki. Eksperci z działu produktów Apple będą doradzać w zakresie wyboru i konfiguracji sprzętu.
System operacyjny Android opanował około 80 procent rynku smartfonów.
Tak wynika z raportu opublikowanego przez firmę Gartner. Badanie dotyczyło rynku smartfonów w trzecim kwartale ubiegłego roku.
Okazuje się, że produkt od Google cieszy się największym zainteresowaniem wśród użytkowników. Jest to cios dla konkurencji, głównie Apple i Microsoft.
Zainteresowanie produktem od Apple widocznie zmalało od ubiegłego roku, szacunkowo o około 2 procent. Natomiast popularność Microsoftu zdaje się iść w górę, jednak jest to niezwykle mały wzrost. Specjaliści uważają, że wzrost zainteresowanie Microsoftem wynika z dobrej sprzedaży najnowszych telefonów Nokia, wyposażonych standardowo w ten właśnie system.
Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie Androida można uznać za światowego giganta na rynku smartfonów.
Najmłodsze dziecko firmy Apple , iPhone 5 cały czas z ogromną prędkością bije rekordy popularności. Podczas swojego pierwszego weekendu sprzedaży w USA i kilku innych krajach owy smartfon kupiło ponad 5 milionów ludzi. Zainteresowanie tym urządzeniem było tak duże, że w niektórych magazynach po prostu skończyły się zapasy. Firma zapewnia, że zrobi wszystko by iPhone jak najszybciej trafił do rąk każdego klienta, który zamówił to urządzenie. W ten właśnie sposób osiągnięto znacznie lepszy efekt rynkowy niż przy debiucie iPhone 4 w październiku 2011 roku. Sprzedaż w ciągu pierwszego weekendu wyniosła wtedy ponad 4 mln egzemplarzy.
Jeszcze dziś rano, Apple szykował się na rekordowy debiut iPhone’a 5. Było prawdopodobieństwo, że podać nie będzie w stanie zaspokoić popytu. Klienci domagający się najnowszego modelu bestsellerowego produktu stoją już w kolejkach w Sydney, Tokio, Paryżu i Nowym Jorku. Sprzedaż ruszyła o 8 rano czasu miejscowego w Apple Store w Sydney. Na sprzęt czekało wtedy około 500 ludzi. Rozpoczęto sprzedaż także w Japonii, Hong Kongu, Singapurze, Niemczech, Francji, Wlk. Brytanii. W późniejszych godzinach zaczęła się także w Kanadzie i USA. Przy podpisaniu nowej umowy o abonament komórkowy iPhone kosztuje w USA 199 dol., 299 dol. i 399 dol. w zależności od pamięci.
Android jest obecnie najpopularniejszym mobilnym systemem operacyjnym na świecie i kontroluje ponad połowę rynku. Ilość aktywnych urządzeń po prostu poraża. Google właśnie zdradził, że na świecie aktywowano już 500 milionów urządzeń z systemem operacyjnym Android. Współczynnik wzrostu jest po prostu gigantyczny. Przypominam, że rok temu aktywowanych urządzeń było „zaledwie” 100 milionów! Trudno sobie już w tym momencie wyobrazić, by Apple lub Microsoft były w stanie nawiązać walkę z takim tytanem.
iPhone 5 będzie u nas dostępny już za kilkanaście dni, od 28 września. Zapowiada się znaczny wzrost sprzedaży w stosunku do poprzedniego telefonu z logo jabłka, iPhone’a 4S. iPhone 5 trafi do Polski w tydzień po amerykańskiej premierze rynkowej. Operatorzy komórkowi – T-Mobile, Orange i Play twierdzą, że zaoferują go klientom już tego samego dnia. Także Plus zapowiada wprowadzenie telefonu Apple do sprzedaży. iPhone, jeden z najbardziej wpływowych, gadżetów na świecie, ze względu na wysoką cenę wciąż nie za dobrze odnajduje się na polskim rynku. Mimo to czeka nas w tym roku kilkudziesięcio procentowy wzrost sprzedaży tego smartfonu.
Według doniesień agencji Reutera za taką decyzją firmy z Cupertino przemawia zdrowy rozsądek ponieważ planując sprzedaż dziesiątek milionów iPhone’ów należy przede wszystkim zdywersyfikować źródła dostaw komponentów. Agencja poinformowała także, że Samsung odnotował zmniejszoną ilość zamówień na pamięć RAM i moduły pamięci wewnętrznej potrzebne do wytwarzania iPhone’a, którego premiera odbędzie się już za kilka dni. Motywacją Apple nie jest wrogość wobec Koreańczyków lecz przewidywalność, która, każe sądzić, że piąta generacja iPhone’a sprzeda się w kilkudziesięciu milionach sztuk, więc nie można więc sobie pozwolić na przestoje w produkcji.
Kilka dni temu Samsung przegrał bardzo głośny proces o kopiowanie rozwiązań stosowanych przez znanego producenta Apple w Iphone’ach. W ramach zadośćuczynienia południowokoreańska firma została zobowiązana przed sąd do wypłacenia Amerykanom odszkodowania w wysokości jednego miliarda dolarów. Samsung postanowił zrobić to w ekspresowym tempie. Wczoraj rano, 30.8.2012r. u bram centrali Apple’a w Kaliforni zjawiło się 30 ciężarówek wypełnionych 5-centówkami. Jako, że sąd nie doprecyzował dokładnie metody płatniczej, za pomocą której miało zostać uiszczone odszkodowanie, zarząd Samsunga postanowił zakpić sobie z konkurencji. Początkowo samochody z pieniędzmi miały zostać odesłane, ale wtedy dyrektor generalny Apple’a, Tim Cook, odebrał telefon od swojego odpowiednika w Samsungu, który poinformował, że w ciężarówkach znajduje się zasądzony miliard dolarów odszkodowania. Jest to łącznie 20 miliardów monet, które muszą zostać teraz policzone a następnie przetransportowane do banku. Zastanawiające jest jednak, jaki bank przyjmie depozyt w takiej formie. Lee Kun-hee, szef Samsunga stwierdził, że jego firma „nie da się kujonom w ładnych garniturach”.
Wayne Goodrich twierdzi, że dożywotnią posadę w firmie obiecał mu sam Steve Jobs. Niestety, na niewiele się to jednak zdało. Niedługo po śmierci Jobsa, jednego z założycieli Apple’a, Wayne Goodrich otrzymał wypowiedzenie. Oskarżył firmę o stosowanie nieuczciwych praktyk biznesowych i złamanie warunków umowy. Wayne Goodrich zarzeka się, że był bliskim i zaufanym współpracownikiem Jobsa. Gwarancję wiecznego zatrudnienia miał otrzymać od niego podczas osobistego spotkania już w 2005 r. Dodatkowo, w 2010 r., oczywiście też od Jobsa, miał usłyszeć zapewnienie, że nawet jeśli jego stanowisko zostanie zlikwidowane, w firmie znajdzie się dla niego nowe miejsce. Niestety, wszystko się zmieniło. W grudniu 2011 r. Goodrich wyleciał z pracy. Podobno ze „względów biznesowych”, nie mających związku z efektami jego pracy.
Mimo niekorzystnej dla Samsunga decyzji amerykańskiego sądu, stosunki biznesowe pomiędzy Apple i południowokoreańskim gigantem pozostaną niezmienne. Samsung jest jedynym producentem mikroprocesorów zasilających urządzenia mobilne Apple i pomimo orzeczenia sądu w Kalifornii, status quo zostanie zachowany. Według najnowszych szacunków banku Morgan Stanley, kontrakt na dostawę komponentów Samsunga do urządzeń mobilnych Apple jest wart 13 mld USD a ich sprzedaż, w przyszłym roku, powinna przynieść Koreańczykom ponad 2,2 mld USD zysku.
Cena akcji producenta telefonów komórkowych, Nokii, skoczyła już o 10 procent od początku tygodnia. Najprawdopodobniej ma to związek z problemami Samsunga, który przegrał głośny spór sądowy z Apple. Nokia oraz jej partner w zakresie oprogramowania Microsoft usilnie starają się konkurować z produkowanymi przez Samsunga smartfonami wykorzystującymi system operacyjny Android.
Apple złożył wniosek o tymczasowy (jak na razie na razie) zakaz sprzedaży w USA aż ośmiu modeli smartfonów Samsunga, a w tym czterech wersji popularnego Galaxy S II. Wszystko dlatego, że w ubiegły piątek ława przysięgłych sądu w Kalifornii uznała w piątek, że Samsung ma zapłacić Apple’owi odszkodowania w wysokości 1,051 mld dolarów za naruszenie praw patentowych.
Jeszcze kilka dni temu, znany producent Samsung chwalił się rekordowym kwartalnym wynikiem finansowym. Niestety, po przegranym procesie z Apple możliwe, że będzie musiał ten wynik uszczuplić nawet o miliard dolarów. Na wyrok sądu zareagowały również giełdy – akcje koreańskiego koncernu straciły już niemal 7 proc. wartości a może być to dopiero początek. Ostatnio, tak duży spadek zanotowano na początku kryzysu ekonomicznego w 2008 roku.
Dotykowy ekran, wysokiej jakości wyświetlacz, superszybki procesor i pamięć liczona w gigabajtach. Wszystko zapakowane w niewielkie, mieszczące się w kieszeni i ładnie wyglądające urządzenie zwane smartfonem a do tego kuszące ceny? Analitycy przestrzegają, żeposiadanie nowoczesnego telefonu może być droższe. „Trzeba się przygotować na podatek Apple’a” – twierdzi dziennik „Wall Street Journal”, komentując ogłoszony w ostatni piątek werdykt sądu w San Jose w Kalifornii, który przyznał amerykańskiej firmie odszkodowanie w wysokości 1,05 mld dol. za naruszenie przez Samsunga siedmiu patentów.
Wielki spor sądowy o patenty pomiędzy Samsungiem, a Apple własnie doczekał się rozwiązania. Samsung przegrał sądową batalię z korporacją z Cupertino. Stany Zjednoczone to bardzo ważny rynek dla obu firm, dlatego nie dziwi fakt, że to właśnie w USA rozgrywała się największa patentowa batalia. Sąd federalny, dosłownie zmiótł marzenia Samsunga o wygranej, twierdząc, że w 21 zarzutach rację ma Apple.
Prowadzony przez Tima Cooka, Apple właśnie pobił rekord Microsoftu i stał się najdroższym koncernem wszech czasów. Wszystko dlatego, że ceny akcji tego koncernu biją rekordy. Na wczorajszym zamknięciu cena pojedynczej akcji Apple’a wynosiła 665 dolarów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy 2011 roku koncern zarobił 13 mld dolarów.
Walczący o przetrwanie, do niedawna największy gigant telefonii komórkowej Nokia sprzeda około 500 patentów na technologie bezprzewodowe amerykańskiej firmie Vringo. Także sprzedaje platformy programistyczne Qt na rzecz Digia Oyj. Wszystko po to aby zasilić kurczące się w szybkim tempie rezerwy gotówkowe. Niestety Nokia walczy o byt po przegraniu wojny smartfonowej, w wyniku której rynek został zdominowany przez Apple i Samsunga..
Apple, znana na całym świeci firma informatyczna, po wtorkowej sesji przedstawiła wyniki za trzeci kwartał roku obrotowego. Tym samym mocno zawiodła inwestorów swoimi dokonaniami. Dodatkowo rozczarowały jej prognozy na kwartał czwarty. W handlu pozasesyjnym kurs akcji Apple spadał około 5%.
Popularność iPada nie ma granic. Tablet Apple sprzedaje się w milionach egzemplarzy i wciąż znajduje nowych nabywców. Firmy analityczne prześcigają się w przygotowywaniu prognoz, lecz każda kolejna wydaje się nie oddawać sukcesu tego urządzenia. Charlie Wolf, pracownik Needham & Company, szacuje, że w drugim kwartale 2012 roku do rąk klientów trafiło 20 milionów iPadów.
Źródło: Interia
Najprawdopodobniej zostały przekroczone pewne uprawnienia i poważne naruszono traktowanie pracowników w chińskich fabrykach, które produkują telefony iPhone i tablety iPad dla koncernu Apple. Apple poprosił amerykańską organizację non-profit dbającą o prawa pracowników o sprawdzenie warunków pracy w firmie Foxconn. Miało to miejsce po doniesieniach na temat długich godzin pracy i panujących tam fatalnych warunkach bezpieczeństwa
Źródło: Gazeta Prawna