Inwestycja typu mixed-use Hi Piotrkowska w Łodzi z pozwoleniem na użytkowanie

Hi Piotrkowska w Łodzi
Firma Master Management Group (MMG) uzyskała pozwolenie na użytkowanie dla kompleksu Hi Piotrkowska, który już stał się jedną z wizytówek dzisiejszej Łodzi. W grudniu pierwsi najemcy stopniowo rozpoczynają działanie w budynku głównym. Jednocześnie MMG podpisało kolejne umowy z drogerią Rossmann oraz łódzką kwiaciarnią Badylarz.

„Zakończyliśmy z sukcesem załatwianie kwestii formalnych, aby łodzianie mogli zacząć korzystać z nowej przestrzeni miejskiej w pasażu pomiędzy naszym kompleksem a budynkiem Urzędu Miasta oraz z placu utworzonego między mniejszym biurowcem a częścią hotelową. Pierwsi najemcy części handlowo-usługowej i biurowej jeszcze w grudniu i w I kw. 2021 r. otworzą swoje podwoje. Od 7 grudnia z powierzchni biurowej korzystają już pracownicy PKO BP. A my planujemy z kolejnymi firmami ich obecność w Hi Piotrkowska” – powiedziała Justyna Drużyńska, Director of Office Operations w Master Management Group.

Hi Piotrkowska, która oferuje łącznie 21 tys. mkw. powierzchni biurowej klasy A i 5 tys. mkw. powierzchni handlowo-usługowej, zapewni najemcom nie tylko piękne widoki z panoramą zmieniającej się z każdym dniem Łodzi.

Agentami najmu powierzchni biurowej kompleksu są Knight Frank i CBRE.
Dopełnieniem kompleksu będzie hotel Hampton by Hilton z 149 pokojami oraz trzema salami konferencyjnymi. Jego otwarcie może nastąpić latem przyszłego roku.
Projektem kompleksu zajmowała się pracownia PRC Architekci. Generalnym wykonawcą inwestycji jest Erbud.
mat.pras.

„Spotkajmy się w połowie drogi”, czyli jak wybrać lokalizację dla firmy?

Orange Plaza - widok z biura
Doświadczeni doradcy na rynku nieruchomości mają w zwyczaju powtarzać, że przy wyborze nowego biura kluczowe znaczenie mają 3 zasadnicze czynniki: lokalizacja, lokalizacja oraz lokalizacja. Przyjrzyjmy się aspektom, jakie warto wziąć pod uwagę, poszukując adresu dla naszej firmy.

Spis treści:
Dojazd – sprawa kluczowa
Biuro w śródmieściu? Najlepiej w Łodzi!
Spotkajmy się w połowie drogi

Pierwszy aspekt, nad jakim na pewno należy się pochylić, to ogólny scenariusz rozwoju firmy. Jeśli planujemy sukcesywny wzrost zatrudnienia, biura należy szukać w takim miejscu, w którym możliwe będzie wynajęcie dodatkowych powierzchni w nieodległym czasie. Aby pracować komfortowo, zespół potrzebuje przestrzeni – „upchnięcie” kolejnych pracowników w biurze, które wynajmowaliśmy z myślą o aktualnym na tamten czas składzie osobowym, rzadko kiedy sprawdza się w praktyce.

Wybór lokalizacji biura warto też uzależnić od rodzaju prowadzonej działalności. Dla firm, w których istotną rolę odgrywa bezpośredni kontakt z klientem, najlepszą opcją będzie reprezentacyjna siedziba w ścisłym centrum miasta. Ta zasada dotyczy szczególnie podmiotów z branży finansowej, ubezpieczeniowej czy prawnej, ale także dynamicznie rosnące firmy kreatywne i technologiczne, którym zależy na budowaniu wizerunku wśród obecnych i potencjalnych pracowników.

Dojazd – sprawa kluczowa
Kolejny aspekt jest dość prozaiczny, co bynajmniej nie umniejsza jego randze. Mowa tu oczywiście o skomunikowaniu naszego biura z innymi częściami miasta. Biuro to miejsce, w którym znajdujemy się zazwyczaj pięć dni w tygodniu (mniej, jeżeli firma pracuje w trybie zdalnym lub hybrydowym). Dobrze więc, jeśli wszyscy pracownicy będą mogli do niego wygodnie dojechać. Jak podpowiadają eksperci, nie tylko samochodem.

– W rozmowach z firmami poszukującymi biura kładziemy duży nacisk na kwestie dojazdu. Zawsze powtarzamy, że należy się dobrze wsłuchać w to, co mają nam do powiedzenia sami pracownicy, gdyż to oni stanowią najcenniejszy zasób organizacji – podkreśla Monika Hryniewicz, Head of Leasing w firmie OPG Property Professionals zajmującej się doradztwem i reprezentacją najemców w rozmowach z właścicielami biur. – Dostępność miejsc parkingowych to oczywiście zawsze kwestia kluczowa, choć w myśl ekologicznych trendów coraz więcej osób dojeżdża do pracy komunikacją miejską, rowerem lub hulajnogą. Poszukując biura, warto zatem zwrócić uwagę na znajdującą się w pobliżu infrastrukturę komunikacyjną – dodaje.

Warto jednocześnie pamiętać, że nawet mała firma z reguły zatrudnia pracowników zamieszkujących bardzo różne rejony miasta, a niekiedy wręcz osoby z obrębu aglomeracji miejskiej. W takim przypadku naszym atutem będzie wynajem biura w śródmieściu – nie tylko ze względu na to, iż jest to najbardziej „demokratyczny” wybór. To właśnie w środkowej strefie miasta zazwyczaj zlokalizowane są dworce kolejowo-autobusowe czy centra przesiadkowe komunikacji miejskiej.

Biuro w śródmieściu? Najlepiej w Łodzi!
Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione czynniki, szczególnie atrakcyjnym miejscem dla dynamicznie rozwijającej się firmy jest tzw. „łódzki Manhattan”, czyli kwartały na przecięciu ulicy Piotrkowskiej i alei Piłsudskiego. Bez problemu dojedziemy tu zarówno samochodem, jak i rowerem. Rytm życia w tej części miasta wyznacza zaś przystanek Piotrkowska Centrum, który obsługuje połączenia ze wszystkimi częściami Łodzi oraz jest świetnie skomunikowany z dworcami Łódź Kaliska (5 minut tramwajem) i Łódź Fabryczna (12 minut). Jest to także strefa, w której nie brakuje przestrzeni biurowych o zróżnicowanej charakterystyce i standardzie…
– Jeśli interesuje nas najwyższa półka i najnowocześniejsze udogodnienia techniczne, świetnym wyborem będzie obiekt klasy A – Teal Office. Jeśli zależy nam bardziej na unikatowym klimacie biura, tuż obok stoi odrestaurowany budynek z czerwonej cegły, czyli Sepia Office. Znajdujący się tu najemcy mają dostęp do znajdującej się po sąsiedzku przestrzeni coworkingowej Co\Walk HUB, a w niedalekiej przyszłości – do kolejnych powierzchni w nowym budynku Fern Office – wymienia Monika Hryniewicz. – Jeśli firma chce zoptymalizować koszt wynajmu biura, a przy tym zyskać doskonale skomunikowaną oraz klimatyczną przestrzeń z prywatnym tarasem, może udać się do budynku Orange Plaza. Centrum Łodzi daje elastyczność, jakiej próżno szukać w innych miejscach – podsumowuje ekspertka OPG.

Spotkajmy się w połowie drogi
Lokalizacja firmy może być zarówno jej atutem, jak i przeszkodą w realizacji założonych celów biznesowych. Szukając nowego biura, na pewno warto wziąć pod uwagę wiele czynników, na czele z preferencjami samych pracowników. Bo żeby wszystkim pracowało się dobrze, trzeba czasem spotkać się w połowie drogi – dosłownie i w przenośni.

Źródło: OPG Property Professionals.

Biurowa Łódź coraz bardziej atrakcyjna dla najemców

b2832eb609f21adc1916c04fff87379c
Oszczędność, zmniejszenie kosztów stałych, a przede wszystkim elastyczność. To hasła, które dzisiaj znajdują się na ustach niemal wszystkich najemców – również tych, dla których prestiż biura stanowił do tej pory istotny czynnik przy rekrutacji oraz budowaniu wizerunku firmy. Jak przyciągnąć wartościowych pracowników do atrakcyjnej lokalizacji, a jednocześnie zoptymalizować koszt wynajmu biura? Eksperci rynku nieruchomości podpowiadają: warto postawić na Łódź.

O Łodzi można powiedzieć, że spośród wszystkich miast regionalnych przeszła prawdopodobnie największą metamorfozę w ostatniej dekadzie. Zakrojona na bezprecedensową w skali kraju rewitalizacja przestrzeni miejskiej napędziła wiele pozytywnych zjawisk, na czele z poprawą wizerunku miasta w oczach jego mieszkańców i pracodawców. Efekt? Ubiegłoroczny raport ABSL i pierwsze miejsce w Polsce w ocenie lokalizacji biznesowej dla sektora BPO/SSC/IT. Jednym z kluczowych kryteriów badania była dostępność talentów i wysoko wykwalifikowanych pracowników1.
Korzystnie wypada także sytuacja na samym rynku powierzchni. Jak wynika z najnowszego raportu JLL, stawki czynszu w Łodzi wahają się od 12,50 do 14 euro za metr kwadratowy2. To taniej, niż w Trójmieście, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i Poznaniu. Co nie mniej istotne, najemcy zyskują też w Łodzi większy wybór. – Rozwój miasta pociągnął za sobą znaczący skok ilości i jakości dostępnej powierzchni biurowej – wyjaśnia Michał Styś, prezes OPG Property Professionals, firmy doradzającej na rynku nieruchomości. – Każdy najemca może tak naprawdę znaleźć coś dla siebie. Gotowe powierzchnie dostępne są zarówno w nowoczesnych obiektach klasy A, jak i w pełnych klimatu budynkach zrewitalizowanych – dodaje.

Eklektyczny wybór

Eklektyzm. To właśnie słowo prawdopodobnie najlepiej oddaje charakter Łodzi. Nieczęsto zdarza się bowiem na przykład znaleźć w ścisłym centrum miasta historyczną zabudowę zaadaptowaną na nowe funkcje biurowe czy handlowo-usługowe. Najlepiej widać to na przykładzie zrewitalizowanej przestrzeni OFF Piotrkowska Center – XIX-wiecznej fabryki bawełny, którą dzisiaj „zamieszkują” restauracje, modne butiki oraz firmy z sektora kreatywnego, branży IT i usług dla biznesu.
Jeżeli najemca przede wszystkim stawia na klimat i twórczą atmosferę w pracy, może zdecydować się tutaj na biuro w SEPIA OFFICE – drobiazgowo odrestaurowanym skarbcu fabryki, uznanym jakiś czas temu za Pofabryczną Perłę Łodzi. Jeśli priorytetem jest najwyższy standard wnętrz i zaawansowane technologie budynkowe, lepiej postawić na TEAL OFFICE – nowoczesny obiekt klasy A. Niezależnie od preferencji, najemcy bez trudu znajdą w Łodzi gotowe lokale na wynajem.

Optymalizacja kosztów

W „New Normal” OFF Piotrkowska Center wejdzie też z nowymi powierzchniami. W 2022 roku do użytku ma zostać oddany budynek FERN OFFICE. Łódzki rynek zdaje się reagować na aktualne wyzwania i potrzeby. – Ta oferta powinna szczególnie zainteresować te firmy, którym z jednej strony zależy na atrakcyjnej dla pracowników lokalizacji, a z drugiej na optymalizacji kosztów najmu – podkreśla Monika Hryniewicz. – Ze względu na efektywnie zaprojektowany układ przestrzeni, w budynku udało się uzyskać niski współczynnik części wspólnych na poziomie 3,1%. A jeśli najemca zdecyduje się na wynajem jednego z trzech pięter o powierzchni 1300 mkw., dodatkowo będzie mógł pominąć współczynnik kondygnacyjny, zyskując dodatkowe oszczędności – dodaje ekspertka OPG.
Firmy poszukujące mniejszych powierzchni także znajdą w ścisłym centrum Łodzi coś dla siebie. W ograniczeniu kosztów stałych pomóc może na przykład przestrzeń Co\Walk HUB, również zlokalizowana przy ulicy Piotrkowskiej. Coworking to przede wszystkim elastyczne umowy z krótkim okresem wypowiedzenia, zdjęcie z barków najemcy konieczności obsługi biura oraz oszczędność kosztów wyposażenia stanowisk czy aranżacji różnego rodzaju sal konferencyjnych. To atuty, które w dzisiejszych czasach mogą docenić mniejsze zespoły, a także firmy pragnące wybadać grunt przed rozpoczęciem ekspansji na rynek łódzki.

W Łodzi wypłyniesz na szerokie wody

Pandemia koronawirusa wywróciła rynek biurowy do góry nogami. Duża część firm niemal z dnia na dzień przestawiła się na tryb pracy w domu. Dziś, po kilku miesiącach od lockdownu, najemcy stopniowo wracają do biur – część zajmuje swoje dawne biurka, część rozgląda się za nowymi powierzchniami. Choć nie było łatwo, większości najemców w Polsce udało się utrzymać ciągłość biznesową.
Okazuje się, że pozytywów może być więcej. – Rodzima gospodarka zareagowała lepiej, niż na przykład wiele rynków azjatyckich. Oznacza to, że Polska, jako rynek rozwijający się, wciąż bardzo atrakcyjny w kontekście relacji kosztów do kompetencji i dostępności pracowników, może być ciekawszą alternatywą dla wielu firm i korporacji szukających lokalizacji na swoje centra – ocenia Michał Styś. – W tym kontekście na pewno warto obserwować Łódź, która najemcom oferuje dużo za stosunkowo niewiele – podsumowuje szef OPG Property Professionals.

1 https://uml.lodz.pl/aktualnosci/artykul/lodz-jednym-z-najlepszych-partnerow-biznesowych-id29424/2019/7/25/

2 https://www.jll.pl/pl/trendy-i-analizy/badanie/rynek-biurowy-w-polsce

Autor: OPG Property Professionals.