Co z inwestycjami po Brexicie?

Wiktor_Doktór(1)Londyn, Genewa czy Luksemburg już od dawna inwestują w rozwój szerokiej działalności gospodarczej na rynkach Europy Centralnej i Wschodniej. Instytucje finansowe, centra usług wspólnych, firmy zajmujące się outsourcingiem procesów biznesowych, to ta grupa przedsiębiorców, którzy od lat doceniają atrakcyjność inwestycyjną Polski i warto o tych inwestorów mocniej zadbać.

Wizyta premiera Morawieckiego w Londynie i bezpośrednie rozmowy z dużymi, znanymi korporacjami – przedstawicielami banków, funduszy inwestycyjnych, emerytalnych i powierniczych, w świetle nadchodzącego Brexitu, ma na celu przyciągnąć inwestorów do Polski. Premier Morawiecki ma przed sobą wyzwanie z jednej strony zachęcając do inwestycji, z drugiej pokazując, że rynek nie jest jeszcze w Polsce nasycony tego typu działalnością.

Sektor nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce to już nie tylko obsługa procesów związanych z obsługą klienta, zarządzaniem zobowiązaniami czy należnościami. Coraz częściej to instytucje finansowe otwierają u nas centra operacyjne, w których realizowane są zaawansowane procesy finansowe i bankowe. Patrząc na polską mapę centrów operacyjnych powiązanych z sektorem finansowym, są u nas już obecne np. State Street, Unicrdit, JP Morgan, Franklin Templeton, Nordea, Bank of New York Mellon, Credit Suisse, Moneygram czy UBS lub Brown Brothers Harriman. Inwestycje te udowadniają, że umiejętności i kompetencje polskich kadr są wysokie i mogą sprostać wymaganiom zachodnich inwestorów z sektora finansowego. Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Trójmiasto i Łódź już udowodniły, że są dobrymi lokalizacjami na finansowe centra operacyjne, natomiast warto pamiętać, że nieco mniejsze polskie miasta też mają w tym względzie swój duży potencjał.

Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio

Zawirowania polityczne nie odstraszają inwestorów od rynku nieruchomości

Przemysław Felicki, Dyrektor, Rynki Kapitałowe, CBRECałkowity wolumen inwestycji w nieruchomości komercyjne w  1 połowie 2016 roku wyniósł ponad 2 miliardy euro, co oznacza 2,5-krotny wzrost aktywności inwestorów w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Takie dane dostarcza najnowszy raport CBRE.

Największy udział (48%) w całkowitym wolumenie inwestycyjnym odnotował sektor handlowy (1 miliard euro). Za nim uplasował się sektor biurowy, który z wynikiem na poziomie 0,8 miliarda euro zyskał 40% udziału w rynku. Najmniej transakcji dotyczyło obiektów magazynowych, łączna wartość transakcji odnotowana w tym sektorze wyniosła 0,25 miliarda euro, co daje 12% udział w wolumenie.

Ze względu na ograniczoną ilość dostępnych najlepszych projektów na sprzedaż inwestorzy przekierowują swoją uwagę na mniej atrakcyjne projekty lub obiekty zlokalizowane w mniejszych miastach Polski. Prawie 60% transakcji w całkowitym wolumenie dotyczyło sektora biurowego na rynkach regionalnych.

Przemysław Felicki, Dyrektor, Dział Rynków Kapitałowych, CBRE, komentuje:

„Nie zauważyliśmy dotychczas istotnego wpływu BREXIT’u czy też politycznej niepewności na polski rynek inwestycyjny. Tematy te są jednak często poruszane i używane jako powody w ewentualnych opóźnieniach w przeprowadzaniu transakcji. Warto też podkreślić, iż krótkoterminowe prognozy dotyczące rozwoju gospodarczego zostały zrewidowane w Europie, a to może mieć bezpośredni wpływ na rynek inwestycyjny. Niemniej jednak sytuacja powinna się poprawiać, a gospodarka powinna się dalej rozwijać, włączając w to Polskę. Z uwagi na to, iż toczy się obecnie wiele transakcji spodziewamy się bardzo aktywnej drugiej połowy roku.” 

Stopy kapitalizacji utrzymują tendencję zniżkową w praktycznie wszystkich sektorach. Stopy kapitalizacji dla najlepszych budynków biurowych w Warszawie są obecnie szacowane na poziomie 5,50%, podczas gdy w miastach regionalnych są wyceniane na poziomie 6,25%.

 

Obroty na rynku komercyjnym w Europie nie skompensują Brexitu

business-163501_640W drugim kwartale bieżącego roku wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w Europie wyniosła 56,8 mld euro, co oznacza wzrost o 9% w porównaniu z pierwszym kwartałem – takie dane dostarcza Cushman & Wakefield.

Choć w ujęciu kwartalnym odnotowano wzrosty, wartość obrotów w pierwszym półroczu była niższa o 12% niż w analogicznym okresie 2015 r. i wyniosła 109 mld euro. Główną przyczyną było spowolnienie aktywności inwestycyjnej w Wielkiej Brytanii – do poziomu 32 mld euro, czyli aż o 35% w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.

Po referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE na rynki powoli powraca stabilizacja, jednak nadal  utrzymuje się poczucie niepewności.

–  Wobec wycofywania się części kapitału z Wielkiej Brytanii wzrośnie aktywność inwestorów w krajach Europy kontynentalnej, zwłaszcza w Niemczech i we Francji. Jednak wzrost ten raczej nie skompensuje słabszych wyników rynku brytyjskiego, co przełoży się na niższy wolumen obrotów w bieżącym roku w całej Europie – mówi Stephen Screene z sekcji sprzedaży nieruchomości inwestycyjnych z działu rynki kapitałowe w firmie Cushman & Wakefield.

 

Złoto zyskuje na wartości przez Brexit?

brexit umocnił złotoW niepewnych czasach inwestorzy zwracają się w kierunku złota. Taki efekt obserwowaliśmy również po Brexicie, czyli wyniku referendum, mówiącym o wyjściu Wlk. Brytanii z Unii Europejskiej.

Decyzja wzmocniła notowania kruszcu.Kolejny raz potwierdziła się teza mówiąca, że złoto doskonale sprawdza się w czasach niepewności i niepokojów. Cena uncji przekroczyła 1300 dolarów – komentuje dla newsrm.tv Robert Śniegocki, wiceprezes Mennicy Wrocławskiej, Grupa Goldenmark.

Jak zauważa ekspert cały czas jesteśmy w okresie dość dużej niepewności. Na to jak będzie się kształtowała cena złota na rynku wpływ będzie miało wiele czynników m.in. jaki będzie kształt Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii, czy dojdzie do referendum niepodległościowego w Szkocji i Irlandii Północnej. Niestabilna jest także sytuacja sektora finansowego, szczególnie niemieckiego banku inwestycyjnego Deutsche Bank. Co ciekawe powrót rezerw złota do skarbców narodowych rozważają Austria Niemcy i Holandia.

– Każdorazowy sygnał z rynku, że dzieje się źle, że jest duża niepewność i dezorientacja wśród inwestorów sprawia, że poszukiwane są rozwiązania bezpieczne. Takim jest niewątpliwie złoto – wyjaśnia Robert Śniegocki i dodaje. – Dzisiaj mamy do czynienia ze spektakularnym wzrostem wartości złota. Kruszec zyskuje od początku roku, czyli zanim jeszcze znany był wynik referendum w Wielkiej Brytanii. To pokazuje, że inwestor, który poważnie i racjonalnie myśli o swoich aktywach powinien mieć część fizyczną w złocie.

Obecnie banki inwestycyjne podają różne prognozy co do przewidywanej ceny złota w najbliższych kwartałach, od 1000 aż do 1500 dolarów za uncję.

artykuł nevsrm.tv

Kredyty we frankach: raty wróciły do poziomu sprzed Brexitu

frankKredytobiorcy we franku szwajcarskim mają powody do zadowolenia. Brexit nie okazał się aż tak dewastujący dla ich portrfeli, jak się obawiano.

Wg ekspertów Expandera raty kredytów powinny już wrócić do poziomu sprzed wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

W środę rano kurs franka szwajcarskiego spadł poniżej 4 zł. To najniższy poziom od czasu głośnego referendum. Z wyliczeń Expandera wynika, że najbliższa rata kredytów hipotecznych zaciągniętych w szwajcarskiej walucie może być o ok. 60 zł niższa niż poprzednia. Dotyczy to kredytu na kwotę 300 000 zł, zaciągniętego na 30 lat w sierpniu 2008 r. 

Dokładnie przed miesiącem kurs franka wynosił aż 4,14 zł. Tak wysoki poziom był oczywiście skutkiem tego, że kilka dni wcześniej Brytyjczycy zdecydowali w referendum o wyjściu z Unii Europejskiej. Obecnie, po raz pierwszy po Brexicie, kurs spadł poniżej 4 zł.

Jak zmieniały się raty kredytu we frankach szwajcarskich.png

Obserwowany w ostatnich dniach spadek kursu to efekt osłabienia szwajcarskiej waluty względem euro.

Na Brexicie zyskują inne rynki nieruchomości

cushman_wakefield_david_hutchingsWobec niepewności i rosnącej podaży pieniądza decyzja Wielkiej Brytanii o opuszczeniu UE przyczyni się do wzrostu popytu na najbardziej atrakcyjne nieruchomości w kluczowych lokalizacjach – tak wynika z  raportu międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield pt. Brexit & The European Property Investment Market.

W perspektywie krótkoterminowej Brexit w większym stopniu wpłynie na aktywność inwestycyjną niż na wartości najbardziej atrakcyjnych nieruchomości, które będą utrzymywać się na stabilnym poziomie ze względu na ograniczoną podaż i niskie stopy procentowe. Kluczowym czynnikiem determinującym poziom aktywności będzie podaż, ale stopy kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości – przynajmniej poza terenem Wielkiej Brytanii – będą nadal się zmniejszać.

Z raportu wynika też, że wolumen transakcji inwestycyjnych w Wielkiej Brytanii będzie znacznie niższy niż w latach 2014/2015, ale wobec wzrostu aktywności inwestorów na innych rynkach przełoży się to na niewielki spadek obrotów w skali całego kontynentu europejskiego. Według prognoz firmy Cushman & Wakefield wartość transakcji inwestycyjnych w Wielkiej Brytanii spadnie o 25%, ale w innych krajach europejskich wzrośnie o ok. 10%. W skali całej wspólnoty będzie to oznaczać spadek wolumenu obrotów w UE o 6% w porównaniu ze wcześniej prognozowanym dziewięcioprocentowym wzrostem w sytuacji,

David Hutchings, autor raportu i dyrektor działu strategii inwestycyjnych w regionie EMEA w firmie Cushman & Wakefield, : „Niektórzy inwestorzy będą obserwować rozwój wydarzeń, ale wielu nie może czekać – chcą bezpiecznie ulokować kapitał inwestycyjny. Jednak obecnej sytuacji nie można porównać do skutków upadku banku Lehman Brothers czy kryzysu w strefie euro. Ponadto wobec różnych prawdopodobnych scenariuszy na przyszłość należy oczekiwać z czasem wzrostu aktywności zarówno kupujących, jak i sprzedających.

Atrakcyjnym celem dla inwestorów mogą być sektory nastawione na obsługę rynku krajowego takie jak sieci handlowe i logistyka ostatniego kilometra.