Arkady Wrocławskie mają nowych najemców

Arkady Wrocławskie_smallDwie nowe umowy najmu podpisała spółka Arkady Wrocławskie S.A. podpisała. Chodzi o 400 mkw.  W transakcjach dewelopera reprezentowała  firma Cushman & Wakefield.

4F i Diverse to nowe sklepy, które pojawią w Arkadach Wrocławskich. Marka 4F należy do firmy OTCF Sp. z o.o.. Diverse to  marka odzieży o charakterze streetwear, należąca do firmy ETOS SA.

Arkady Wrocławskie przy ulicy Powstańców Śląskich zostały otwarte w 2007 roku. Oferują 30 tys. mkw. powierzchni. Oprócz sklepów i punktów usługowych znajduje się tam 10-salowe kino i centrum rekreacyjne. Powierzchnia biurowa, usytuowana na wyższych piętrach, wynosi 10 000 mkw. Głównym inwestorem i deweloperem obiektu jest firma Arkady Wrocławskie S.A. należąca do grupy LC Corp. Firma Cushman & Wakefield odpowieda za komercjalizację obiektu.

Polityka w Europie a szanse i ryzyka inwestorów komercyjnych

cirrus-17-image0005Inwestujący w nieruchomości komercyjne w Europie powinni uwzględniać w strategiach inwestycyjnych coraz więcej czynników ryzyka w skali makro wpływających na sytuację w regionie – takie są wnosiki z najnowszego raportu Cushman& Wakefield „Capital Views: Risk versus Opportunity”.

Wg autorów – głównym źródłem zagrożeń jest brak stabilności politycznej. Można wymienić szereg niedawnych wydarzeń: zamach w Paryżu, zaostrzenie konfliktu na Ukrainie, nieoczekiwane decyzje Szwajcarskiego Banku Narodowego, napięcia wewnątrz UE związane z kształtem polityki monetarnej, przejęcie władzy w Grecji przez nową partię oraz rosnącą presję ze strony radykalnych partii politycznych w wielu krajach Europy.Do tego dochodzą wybory, jakie odbędą się w 2015 r. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Portugalii, Polsce, Danii, Finlandii i Turcji.

Autorzy raportu podkręślają, że w związku z tym inwestorzy powinni opracować odpowiednie strategie, które pozwolą im zarówno zminimalizować ryzyko, jak i przygotować się na pojawiające się okazje inwestycyjne.

 – Najbliższych kilka tygodni będzie mieć decydujące znaczenie dla całej Europy, a w szczególności dla strefy euro. Zarówno zdarzenia, jak i podejmowane decyzje wyznaczą kierunek rozwoju regionu nie tylko na bieżący rok, lecz także na kolejne lata – uważa David Hutchings, dyrektor działu strategii inwestycyjnych w regionie EMEA w firmie Cushman & Wakefield.

W raporcie napisano, że wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale będzie nadal niewielki i nietrwały, ale w dalszej perspektywie należy oczekiwać jego nieznacznej poprawy ze względu na politykę luzowania ilościowego, która zwiększy płynność na rynku i obniży koszty zaciągania kredytów, co w połączeniu z działaniami stymulującymi sektor bankowy do większej aktywności powinno przełożyć się na wzrost podaży pieniądza na inwestycje i przyspieszenie wzrostu. Niższe ceny surowców i deflacja obniżą koszty operacyjne i zwiększą siłę nabywczą, a osłabienie euro umocni pozycję eksporterów.

David Hutchings powiedział: Wszystkie sektory mogą zyskać, ale najbardziej sektor nieruchomości handlowych, ponieważ rosnąca siła nabywcza zwiększa optymizm konsumentów”.

C&W podkreśla, że choć są to szanse inwestycyjne, sytuacja może się zmienić bardzo szybko. Przykład Grecji to udowadnia. Dany rynek może oferować odpowiednie warunki, ale mogą one zmienić się w każdej chwili.

Według autorów raportu wobec niskiej rentowności obligacji wolumen inwestycji w nieruchomości pozostanie wysoki, a stopy kapitalizacji będą nadal się zmniejszać. Stopy procentowe w skali globalnej utrzymają się na niskim poziomie, zwiększając popyt na nieruchomości na wielu rynkach poza Europą. Wzrośnie na przykład zainteresowanie aktywami nominowanymi w dolarach amerykańskich za sprawą lepszych wyników gospodarki Stanów Zjednoczonych. Natomiast perspektywa ożywienia popytu na rynkach wschodzących w ujęciu globalnym coraz bardziej się oddala, a inwestorzy będą raczej skłonni akceptować ryzyko w krajach o rozwiniętych gospodarkach. Pod tym względem wyjątkiem może okazać się Turcja, będąca dużym importerem energii i jedynym oprócz Rosji prawdziwie dużym rynkiem wschodzącym.

Aktualne trendy wskazują na stopniową poprawę perspektyw wzrostu, który będzie jednak niestabilny i bardzo zróżnicowany na poszczególnych rynkach.
Ostatnie wydarzenia na arenie międzynarodowej będą w długim okresie sprzyjały rozwojowi rynku inwestycyjnego w Polsce. Biorąc pod uwagę, że ponad 90% ogólnego wolumenu transakcji przypada na inwestorów zagranicznych decyzja Europejskiego Banku Centralnego o rozpoczęciu luzowania ilościowego jeszcze zwiększy pulę kapitału, który międzynarodowi inwestorzy są gotowi zainwestować w Polsce. Jednocześnie ze względu na lokalny charakter konfliktu na Ukrainie, nie ma on negatywnego wpływu na polski rynek inwestycyjny. Istnieją nawet przesłanki, że istotna część środków przeznaczonych pierwotnie na inwestycje w Europie Wschodniej zostanie alokowana w Polsce i innych krajach Europy Środkowej, których bezpieczeństwo ekonomiczne i militarne gwarantują Unia Europejska i NATO – uważa Łukasz Lorencki, starszy konsultant w dziale rynków kapitałowych Cushman& Wakefield w Warszawie,

Polscy studenci zmierzyli się w programie IREC

Studenci programu IREC na spotkaniu z Charlesem Taylorem, partnerem zarządzającym Cushman & Wakefield w PolsceInternational Real Estate Challenge (IREC) – wśrod ponad 60 finalistów konkursu z 11 państw znalazło się czterech studentów z Polski.

Już po raz 11. polscy studenci kierunków związanych z nieruchomościami komercyjnymi zmierzyli się z rówieśnikami z innych krajów europejskich w ramach tego programu. Wyłącznym sponsorem tego wydarzenia w Polsce jest firma doradcza Cushman & Wakefield, we współpracy ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie oraz Kingston University z Wielkiej Brytanii.

Uczestnicy programu, który rozpoczął się w  październiku 2014 r., zostali podzieleni zostali na grupy i wcielili się w rolę doradcy na rynku nieruchomości. W ramach zadań odwiedzili dziewięć europejskich miast w poszukiwaniu nowej siedziby międzynarodowej firmy z branży nowych technologii. Zadaniem studentów była analiza i ocena rynku nieruchomości biurowych w odwiedzanym mieście i przygotowanie profesjonalnej prezentacji dla swojego „klienta”. W trakcie warsztatów testowano umiejętność pracy w międzynarodowej grupie i pod presją czasu.

W ramach konkursu na początku stycznia grupa międzynarodowych studentów odwiedziła także Warszawę. gdzie pod okiem C&W odbywała wizyty w prestiżowych biurowcach stolicy: Metropolitan, Gdański Business Center, Eurocentrum Office Complex.

Nieruchomości komercyjne – prognoza na 2015

ID-100191219Wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w regionie EMEA może wzrosnąć w bieżącym roku o 20% do 247 mld euro w porównaniu z ok. 206 mld euro w 2014 r. – takie są prognozy dla rynku w najnowszym raporcie Cushman and Wakefield.

Wykres 1 – Rynek inwestycji w nieruchomości komercyjne w regionie EMEA

Wg autorów raportu: „Popyt utrzymuje się na wysokim poziomie, a przy coraz większych inwestycjach funduszy, ożywieniu na rynkach najmu wielu miast i rosnącej konkurencji w sektorze finansowym w 2015 r.można oczekiwać wzrostu płynności na rynkach inwestycyjnych. Ponadto obawy krótkoterminowe, takie jak nieprzewidywalność rynków akcji, strach przed deflacją i niewielki wzrost gospodarczy, można zaliczyć do czynników dodatkowo stymulujących popyt na nieruchomości ze względu na wysokość stóp kapitalizacji i profil ryzyka tego typu inwestycji. Zwiększy się udział w rynku inwestycyjnym nieruchomości handlowych i logistycznych, ale we wszystkich segmentach inwestorzy będą poszukiwać aktywów wysokiej jakości. Należy także oczekiwać znacznego wzrostu aktywności deweloperskiej, która początkowo będzie koncentrować się wokół najważniejszych rynków biurowych regionu.”

Wykres 2 – Najpopularniejsze regiony pod względem inwestowania w nieruchomości komercyjne

Do czynników wzrostu autorzy raportu zaliczają również – rosnący popyt i rynek.

Czynnikami hamującymi wzrost mogą być z kolei:

  • Powolne tempo wzrostu gospodarczego: niepewność, ryzyko geopolityczne i deflacja należą do czynników spowalniających ożywienie gospodarki. Jednak pomimo niewielkiego tempa wzrostu gospodarczego bieżący rok będzie pod tym względem lepszy od ubiegłego. Popyt wewnętrzny może wzrosnąć w większości krajów europejskich za sprawą rosnącej siły nabywczej w wyniku niższej inflacji i poprawy sytuacji na rynkach pracy. Jednocześnie tańsze euro i niższe koszty produkcji powinny przyczynić się do wzrostu produkcji. Ponadto banki obecnie chętniej udzielają kredytów i rośnie podaż pieniądza, co świadczy o coraz lepszej sytuacji gospodarczej.
  • Ryzyko deflacji: inflacja będzie nadal się obniżać wskutek spadających cen energii, powodując obawy przed deflacją, któraw krótkiej perspektywie może być korzystna dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. To z kolei opóźni normalizację polityki pieniężnej i może skłonić do dalszego jej luzowania w strefie euro. Rynki inwestycyjne już wyprzedzają cykle na rynkach najmu, co stwarza ryzyko kolejnej „bańki”, ale wobec dużej płynności dopiero przyszły rok pokaże, czy jest to ryzyko realne.

Wykres 3 – Prognoza wzrostu gospodarczego

Jan Willem Bastijn, dyrektor działu rynków kapitałowych w regionie EMEA w firmie Cushman & Wakefield:

 „Przewidujemy wzrost aktywności inwestycyjnej wobec coraz lepszych prognoz podaży i popytu. Wartość transakcji inwestycyjnych w 2015 r. może wzrosnąć o 20% do prawie 250 mld euro. Byłby to wówczas drugi najwyższy wolumen obrotów w historii i tylko o 8% niższy od rekordowego poziomu sprzed kryzysu. Jednak z uwagi na obecną skalę płynności na rynku wartość obrotów może pobić rekord wszech czasów najpóźniej w 2016 r.

Prognozujemy, że obserwowane w ostatnich 1-2 latach zainteresowanie Europą wśród globalnych inwestorów będzie się stopniowo zmniejszać ze względu na silniejszy wzrost gospodarczy w innych regionach, wyższy poziom tolerancji ryzyka inwestycyjnego i ograniczanie płynności w skali całego świata wskutek wygaszania programów luzowania ilościowego. Więcej inwestycji z regionu EMEA mogą przyciągnąć niektóre rynki azjatyckie oraz USA. Jednak oczy świata będą nadal skierowane na Europę, czemu sprzyjać będzie polityka luzowania ilościowego w strefie euro, a także wzrost podaży aktywów wynikający z restrukturyzacji oraz oddłużania się banków i firm”.

Wykres 4 – Źródła kapitału

Cushman and Wakefield zarządcą biurowca Green Corner

Green Corner_photo_courtesy of SKANSKA (low res)Biurowce Green Corner i Kopernik Office Buldings w Warszawie należące do funduszu Deutsche Asset & Wealth Management, są od stycznia zarządzane przez Cushman and Wakefield.. Green Corner  ma 28 187 mkw. powierzchni biurowej  GLA i mieści się na Woli. Kompleks Kopernik Office Buildings oferuje 22 673 mkw. GLA we Włochach. Zadaniem C&W będzie optymalizacja kosztów operacyjnych nieruchomości oraz zwiększenie wartości aktywów.  Firma Cushman & Wakefield pozostanie zarządcą prestiżowego biurowca Focus (34 000 mkw.), którym zarządza od 2011 r.

Rynek powierzchni magazynowych – podsumowanie 2014

Market_Detal_GoodmanRynek powierzchni magazynowych ma za sobą bardzo dobry, rekordowy rok – podkreśla  Joanna Sinkiewicz, Associate, z  działu powierzchni przemysłowych i magazynowych, Cushman & Wakefield

– Na koniec III kwartału zasoby magazynów wyniosły około 8.500.000 mkw., co w porównaniu z końcem 2013 r. (7 942 000 mkw.) oznacza wzrost o ponad 6,5 proc. Dodatkowo, na koniec trzeciego kwartału 2014 r. w budowie było 668 000 mkw., dwa razy więcej niż w analogicznym kwartale 2013 roku. Nadal najpopularniejsze są projekty w formie pre-let, jednak z uwagi na poprawę sytuacji deweloperzy coraz częściej rozważają inwestycje o charakterze spekulacyjnym lub mieszanym – pisze ekspert C&W.

Zaznacza, że  zmieniła się lista największych posiadaczy magazynów. Na pierwszych trzech miejscach są dziś Prologis.

Dobrze ma się również popyt – w trzech kwartałach tego roku był wyraźnie wyższy niż w analogicznym okresie 2013 r. (2014 r. – I kw. 470 000 mkw., II kw. 575 000 mkw., III kw. 450 000 mkw.; 2013 r. – I kw. 375.000 mkw., II kw. 500 000 mkw., III kw. 390 000 mkw.).

Do największych transakcji 2014 należały:  nowa inwestycja P3 w Mszczonowie (około 46 000 mkw.), kontynuacja współpracy Carrefour z Distribution Park Będzin (blisko 46 000 mkw.) oraz nowa inwestycja Goodmana w Koninie dla firmy Market-Detal (prawie 40 000 mkw.). Największą inwestycją produkcyjną 2014 r. jest projekt GE, realizowany przez Panattoni, w formie BTS w Bielsku-Białej.

 Spada też wskaźnik pustostanów, który na koniec trzeciego kwartału 2014 r. wyniósł ok. 8 proc., co stanowi 700 000 mkw. powierzchni magazynowej dostępnej na rynku – podkreśla Joanna Sinkiewicz

Nowa nominacja w Cushman and Wakefield

Aneta Rogowicz-Gala C&W (low res)Aneta Rogowicz – Gała  zostanie z dniem 1 stycznia 2015 r. partnerem Cushman and Wakefield.

Aneta Rogowicz-Gała dołączyła do firmy Cushman & Wakefield w 2004 r., a dyrektorem działu zarządzania nieruchomościami została w 2012 r. Dotychczas zajmowała się obsługą wielu prestiżowych obiektów, takich jak Złote Tarasy, Metropolitan, Focus, Green Horizon, Crown Square, Saski Point, Saski Crescent, Bitwy Warszawskiej Business Centre, Centrum Królewska i Katowice Business Point. Jak podkreślają przedstawiciele Cushman and Wakefield – w ostatnim czasie dzięki zaangażowaniu Anety znacząco poszerzył się portfel nieruchomości handlowych zarządzanych przez firmę.

Aneta Rogowicz-Gała jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz zdobyła dyplom magistra Uniwersytetu Sheffield Hallam. Jest licencjonowanym zarządcą nieruchomości i posiada tytuł MRICS (Member of Royal Institution of Chartered Surveyors).

Warszawa największym rynkiem biurowym Europy Środkowej

Do końca września popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe w Europie Środkowej przekroczył 1,17 mln mkw. – takie dane podaje najnowszy raport Cushman and Wakefield. Całkowite zasoby powierzchni biurowej w czterech stolicach Europy Środkowej (Bratysławie, Budapeszcie, Pradze i Warszawie) wyniosły prawie 12 mln mkw.

Największym rynkiem powierzchni biruowych pozostaje w regionie Warszawa z zasobami wynoszącymi 4,3 mln mkw. Drugim rynkiem jest Budapeszt z 3,2 mln mkw., a na trzecim i czwartym miejscu znalazły się Praga i Bratysława, które dysponują odpowiednio prawie 3 mln mkw. i nieco ponad 1,5 mln mkw. powierzchni biurowej.

 Tegoroczna podaż nowej powierzchni biurowej w regionie nieznacznie przekroczyła 410 000 mkw. i przewiduje się, że do końca bieżącego roku powiększy się o dodatkowe ok. 170 000 mkw. Oznaczałoby to wzrost o 33% w porównaniu z 2013 r.

Obecnie w Europie Środkowej w budowie pozostaje prawie 1,1 mln mkw. powierzchni biurowej, z czego ok. 700 000 mkw. trafi na rynek do końca 2015 r.

Ze struktury popytu na biurowce wynika, że w 2014 r. przedłużenia umów najmu stanowiły dotychczas największy odsetek wszystkich rodzajów transakcji – przypadło na nie prawie 40% łącznego popytu w Europie Środkowej. Nowe umowy najmu także miały duży udział w popycie, który wyniósł 36%. Na trzecim miejscu znalazły się umowy przednajmu z 11,7% udziałem w rynku. Natomiast ekspansje i transakcje w budynkach realizowanych na własne potrzeby stanowiły odpowiednio 8,2% i 3,7%.

 Jeśli chodzi o czynsze – najwyższe są w Warszawie i Budapeszcie, gdzie wynoszą odpowiednio 25 EUR/mkw./miesiąc i 21 EUR/mkw./miesiąc. Natomiast w Pradze i Bratysławie kształtują się na poziomie 19 EUR/mkw./miesiąc i 15 EUR/mkw./miesiąc.

Najniższy wskaźnik pustostanów w czterech analizowanych stolicach jest nadal w Warszawie (13,8%) i Pradze (14%). Natomiast na trzecim i czwartym miejscu pod względem wolumenu dostępnej powierzchni znalazły się odpowiednio Bratysława (14,5%) i Budapeszt (16,9%).

  – W ostatnich 12 miesiącach nastroje wśród przedsiębiorców znacząco się poprawiły w całym regionie, o czym świadczy rosnący popyt we wszystkich stolicach Europy Środkowej. Każdy kraj ma swoją specyfikę, ale jesteśmy przekonani, że trend wzrostowy utrzyma się również w 2015 r., który przyniesie dalszy wzrost aktywności na rynku – uważa Richard Aboo, Partner i dyrektor działu powierzchni biurowych w polskim oddziale firmy Cushman & Wakefield.

cush

 

Rynek powierzchni handlowych w Polsce – duży spadek wartości inwestycji

Łukasz Lorencki C&WEksperci Cushman and Wakefield wskazują w swoim ostatnim raporcie na wzrost zainteresowania powierzchniami handlowymi w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka).

Najwaniejsze wnioski dotyczące sytuacji w tym segmencie rynku nieruchomości komercyjnych wg Cushman and Wakefield.

  • Wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości i powierzchni handlowych w regionie EMEA w trzecim kwartale 2014 r. wyniosła 11 mld euro w porównaniu z 8,6 mld euro w analogicznym kwartale rok wcześniej.
  • Wobec rosnącego zainteresowania inwestorów wolumen obrotów rok do roku wzrósł do 52 mld euro – najwyższego poziomu od 6 lat.
  • Jednak w trzecim kwartale w sektorze nieruchomości biurowych i magazynowych zainwestowano więcej niż w sektorze handlowym, którego udział w rynku zmalał do 22% w porównaniu z 29% w drugim kwartale.
  • Wielka Brytania, której udział w łącznych obrotach wzrósł do 47%, jest największym rynkiem pod względem inwestycji w nieruchomości handlowe w regionie EMEA. Natomiast na drugie miejsce awansowały Niemcy.
  • Najwyższy wzrost inwestycji odnotowano w Irlandii (o 447% w skali roku), ale dużym sukcesem może obecnie pochwalić się Hiszpania, która wyprzedziła Francję zostając trzecim rynkiem w Europie pod względem aktywności inwestycyjnej w sektorze nieruchomości handlowych.
  • Podaż poprawia się, ale wciąż jest niewystarczająca w przypadku powierzchni wysokiej jakości, co hamuje aktywność inwestycyjną.
  • Ceny nieruchomości handlowych będą nadal rosnąć wskutek silnej konkurencji na rynku.
  • W czwartym kwartale bieżącego roku wartość transakcji inwestycyjnych może wzrosnąć o 26% do poziomu 52,5 mld euro za cały rok.
  • Do czynników wzrostu aktywności inwestycyjnej w ostatnim kwartale i w 2015 r. można zaliczyć testy wytrzymałościowe banków i luzowanie polityki pieniężnej.

Jeśli chodzi o Polskę – jak zauważa Łukasz Lorencki, starszy konsultant w dziale rynków kapitałowych Cushman & Wakefield w Warszawie –  inaczej niż w innych krajach europejskich, wolumen inwestycyjny na rynku handlowym spadł. W porównaniu z trzema pierwszymi kwartałami 2013 r. wartość inwestycji w br. spadła o 50% do poziomu ok. 416 mln euro. Mimo tak wyraźnego spadku zainteresowanie inwestorów atrakcyjnymi polskimi nieruchomości handlowymi pozostaje bardzo wysokie.

Wg C&W  elementem, który hamuje aktywność inwestycyjną jest niska podaż takich obiektów. W tym roku jedynym dużym obiektem, który zmienił właściciela było CH Poznań City Center, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku były to m.in. Silesia City Center, Galeria Dominikańska czy Złote Tarasy (sprzedaż udziałów należących do m.st. Warszawa).

Eksperci Cushman and Wakefield przewidują, że zarówno w 4 kwartale br., jak i w całym 2015 r. podaż dużych obiektów oraz całych portfeli nieruchomości handlowych wzrośnie, co powinno przełożyć się na wzrost liczby transakcji w tym sektorze.

Centra handlowe – Polska na 3 miejscu w Europie Środkowo – Wschodniej

infografika 3Z najnowszego raportu Cushman and Wakefield wynika, że Polska jest jednym z największych rynków jeśli chodzi o planowaną podaż w Europie Środkowo – Wschodniej. W okresie od drugiej połowy 2014 do końca 2015 więcej nowych powierzchni handlowych planowanych jest tylko w Rosji i Turcji.

Jeśli chodzi o całą Europę największym rynkiem centrów handlowych pozostaje Francja z zasobami wynoszącymi ok. 17,6 mln mkw.

infografika 1

„Na drugim miejscu, z tylko nieznacznie mniejszymi zasobami (17,5 mln mkw.), jest Rosja, która w tym roku wyprzedziła Wielką Brytanię (16,98 mln mkw.). Łączne zasoby powierzchni w centrach handlowych Europy mogą wynieść pod koniec bieżącego roku 161,4 mln mkw., co stanowiłoby wzrost o 4,5% w stosunku do poprzedniej edycji raportu.” – napisano w raporcie.

EUROPA ŚRODKOWO – WSCHODNIA

infografika 2Jeśli chodzi o planowaną podaż na Europę Środkowo-Wschodnią do końca 2015 roku  przypadnie 81% nowej podaży – głównie za sprawą bardzo dużej aktywności deweloperskiej w Rosji i Turcji. Już w pierwszej połowie 2014 r. podaż w Europie Środkowo-Wschodniej wyniosła 1,4 mln mkw., czyli ponad dwukrotnie więcej niż w Europie Zachodniej (637 000 mkw.) – podaje Cushman and Wakefield.

Dane odnośnie przyszłej podaży plasują Polskę na trzecim miejscu wśród państw regionu. „Na koniec trzeciego kwartału 2014 r. w Polsce istniały 432 obiekty handlowe o łącznej powierzchni 10 158 275 mkw. GLA. Obejmowały one 385 tradycyjnych i specjalistycznych centrów handlowych, 37 parków handlowych oraz 10 centrów wyprzedażowych (dwa kolejne są w budowie). W pierwszych trzech kwartałach 2014 r. polski rynek wzbogacił się o 317 500 mkw. powierzchni w 14 nowych i 3 rozbudowanych obiektach, co oznacza wzrost o 42% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W bieżącym roku rozbudowy stanowiły ok. 5% nowej podaży powierzchni handlowej.” – informuje C&W.

Największym centrum handlowym, jakie oddane zostało w Polsce w 2014 roku, jest otwarte w marcu Atrium Felicity w Lublinie o powierzchni 75 000 mkw. Drugim największy obiekt to Galeria Warmińska w Olsztynie (41 000 mkw. GLA), której otwarcie miało miejsce we wrześniu.

Wyniki tegoroczne będą jednak prawdopodobnie zdecydowanie gorsze od – rekordowego – ubiegłego roku – sygnalizują autorzy raportu: ” obecnie w budowie znajduje się ok. 850 000 mkw. powierzchni, z czego ok. 150 000 mkw. powinno trafić na rynek do końca grudnia 2014 r. Według najnowszych danych szacunkowych podaż nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wyniesie w bieżącym roku 470 000 mkw., co oznaczać będzie spadek o 24% w stosunku do rekordowego ubiegłego roku.”

Cushman and Wakefield podkreśla również, że nowe realizacje obecnie z reguły powstają w mniejszych miastach i są to obiekty małe.

” Dotychczas tylko 47% nowej powierzchni oddano do użytku w miastach liczących ponad 100 tys. mieszkańców i nie otwarto żadnego nowego obiektu w dużych ośrodkach miejskich. Dla porównania w 2013 r. 67% nowej podaży przypadło na 8 aglomeracji”.

Pełną wersję raportu Cushman and Wakefield można znaleźć tutaj

Biblioteka dla dzieci słabowidzących w Warszawie wyremontowana

SATW 2 (low res)Biblioteka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 8 dla Dzieci Słabowidzących w Warszawie została wyremontowana. Z obiektu korzystają już też uczniowie  szkoły podstawowej, gimnazjum, zasadniczej szkoły zawodowej oraz liceum ogólnokształcącego.

 Akcja remontu biblioteki to efekt działań  Cushman & Wakefield w ramach projektu „Schools Around the World” (SATW), programu charytatywnego utworzonego w 2005 r. przez C&W. Jego celem jest stworzenie nowych możliwości rozwoju dla młodzieży, której szanse zostały z różnych względów ograniczone.

Firma koordynowała cały proces odnowienia biblioteki, począwszy od zbierania funduszy, aż do przeprowadzenia samego remontu. Pieniądze na pokrycie kosztów modernizacji zbierane były w ramach kilku akcji charytatywnych, takich jak sprzedaż zdjęć i wypieków cukierniczych wykonanych przez pracowników firmy, zbiórka zużytego sprzętu elektronicznego, czy też licytacja profesjonalnie udekorowanych choinek, jaka odbyła się w grudniu zeszłego roku w budynku Metropolitan w Warszawie.

 – Odnowiona biblioteka, wyposażona m.in. w audiobooki, czy książki z powiększonym drukiem, będzie dla naszych uczniów niezwykle cenną pomocą – mówi Beata Kotowska, Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 8 dla Dzieci Słabowidzących im. dr Zofii Galewskiej w Warszawie.

Remont biblioteki, na różnych etapach projektu, wsparły firmy: Six Fingers, Morrow Woods, Modulyss, Aberdeen Immobilien KAG mbH, WAPOL, BRUSH by MacDonald-Wlodarska, Fabrica de Pasjone, Gamat, In Design, JanKarol_com, Dmowski & Co. Branding & Art Direction, Kwiaciarnia Victoria, Hotel Bristol, Autobłysk s.c. Dariusz Hećko, Andrzej Ślasa, EKOTRADE Sp. z o.o., PMG Partner Sp. z o.o., Sodexo Polska Sp. z o.o., Colliers International Poland Sp. z o.o., Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Cardif Polska S.A.

Przyspiesza sprzedaż nieruchomości zwiększonego ryzyka

freedigitalphotos.net264 mld euro – tyle wynosi wartość aktywów w nieruchomości  zwiększonego ryzyka zarządzanych przez  europejskie firmy. Raport na temat tego rynku przygotował Cushmann and Wakefield („Europejski rynek sprzedaży wierzytelności hipotecznych w trzecim kwartale 2014 r.”). Rynek ten zyskuje na znaczeniu – tegoroczna wartość sprzedaży  takich nieruchomości jest większa niż suma ze sprzedaży w 2012 i 2013 roku.

Raport opracowano na podstawie  szczegółowej analizy 10 europejskich firm zarządzających aktywami w celu określenia ich łącznego zaangażowania brutto w nieruchomości zwiększonego ryzyka. W ten sposób oszacowano przewidywany na najbliższe lata wolumen sprzedaży wierzytelności związanych z nieruchomościami komercyjnymi (CRE) oraz nieruchomości sprzedawanych po przejęciu własności (REO).

Europejskie firmy posiadają łącznie aktywa o zwiększonym ryzyku szacowane na ok. 264 mld euro brutto (ok. 173 mld euro netto po uwzględnieniu odpisów na należności stracone).  na firmy zarządzające aktywami przypada ok. 45% całkowitego zaangażowania wszystkich europejskich podmiotów finansowych, co wskazuje na ich duże znaczenie w obecnych i przyszłych procesach oddłużania.

Od początku tego roku wartość transakcji sprzedaży wierzytelności CRE i nieruchomości REO wyniosła  54,9 mld euro, czyli więcej niż w latach 2012 i 2013 razem wziętych. Łączny wolumen obrotów w 2014 r. może przekroczyć poziom 60 mld euro.

Z raportu wynika też, że najwięcej nieruchomości zwiększonego ryzyka (prawie 40 proc.) dotyczy rynku hiszpańskiego.  Aktywa mieszkaniowe i nieruchomości komercyjne CRE stanowią odpowiednio 51% i 31% aktualnego zaangażowania w nieruchomości o podwyższonym ryzyku firm zarządzających aktywami. W najbliższych 5-10 latach utrzyma się wysoka aktywność firm zarządzających aktywami, a w samym 2015 r. obroty na rynku mogą przekroczyć 40 mld euro. Największym rynkiem jest nadal Wielka Brytania, na którą przypadło 37% wolumenu zawartych transakcji. Udziały w obrotach Hiszpanii i Irlandii wyniosły odpowiednio 25% i 21%.

 

 

 

Starsze biurowce skazane na modernizację albo wyburzenie

biurowiec DOKP w Katowicach, autor - Jan Mehlich, Wikipedia

biurowiec DOKP w Katowicach,  Jan Mehlich, Wikipedia

Ciągle utrzymująca się wysoka podaż nowych biurowców i tym samym powierzchni biurowych klasy A, sprawia, że właściciele biurowców starszych muszą ostro konkurować o najemców, modernizować obiekty bądź szukać inwestorów, gotowych je kupić w celu przebudowy, lub wyburzenia pod nowe inwestycje.

Koniunktura w tym segmencie nieruchomości komercyjnych ciągle się utrzymuje. Z ostatniego raportu Cushmann and Wakefield „Maretbeat Poland jesień 2014”, wynika, że choćby w Warszawie realizowana jest obecnie rekordowa liczba nowych projektów biurowych. Duża podaż dotyczy też największych rynków regionalnych.

W pierwszej połowie 2014 r. na polskim rynku nieruchomości komercyjnych zawarto transakcje o łącznej wartości ok. 1,4 mld EUR, tj. o ponad 27% więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Szczególnie wysoką aktywność odnotowano w sektorze biurowym, na który przypadło 51,5% wolumenu transakcji.

Zauważalne jest też poszukiwanie przez deweloperów dobrych terenów inwestycyjnych w miastach. Ceny takich gruntów mogą sięgać nawet powyżej 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy w Warszawie i powyżej 5 w największych miastach wojewódzkich (Kraków, Wrocław, Trójmiasto). Niejednokrotnie zdarza się, że inwestorzy są gotowi kupować grunty ze stojącymi tam obiektami, czasem nawet działającymi i w niezłym stanie technicznym, które są następnie wyburzane pod przyszłe inwestycje.

Duża podaż nowych powierzchni pociąga za sobą oczywiście presję na spadek czynszów najmu i wzrost wskaźnika pustostanów, który wg niektórych opinii może sięgnąć w Warszawie nawet 20 procent.

W związku z nasilającą się konkurencją tym bardziej w trudnej sytuacji są właściciele biurowców starszych, mniej atrakcyjnych i mniej nowoczesnych. Są skazane albo na – często kosztowną – modernizację, albo drastyczne obniżki czynszów i perspektywę utraty najemców, albo na sprzedaż.

Z punktu widzenia inwestorów, mogą być to atrakcyjne nieruchomości komercyjne, często położone w bardzo dobrych lokalizacjach, które jednak postrzegane są przez najemców jako obiekty nienowoczesne. Mowa tu już o biurowcach 10 letnich, klasyfikowanych najczęściej jako obiekty klasy B.

Projektów przebudowy tego typu nieruchomości jest coraz więcej – można tu wskazać choćby sztandarową inwestycję na placu Trzech Krzyży w Warszawie, czyli biurowiec Ethos – przebudowany Holland Park – obiekt postawiony w 1998 roku.  Jak widać – nieruchomości z przełomu wieków uznawane są już za przestarzałe. Nowy biurowiec Ethos ma spełniać wymogi certyfikacji BREEAM, na poziomie Excellent.

Ile kosztują starsze biurowce wystawione na sprzedaż?

Wiele zależy oczywiście od potencjału inwestycyjnego, czyli lokalizacji. Na podstawie ofert WGN można powiedzieć, że za obiekty biurowo – handlowe z lat 90. położone w ścisłym centrum Wrocławia, przy głównych ciągach komunikacyjnych oferenci życzą sobie około 6000 zł za metr kwadratowy. Podobne stawki za dobre lokalizacje starszych budynków biurowych oraz handlowo – usługowych (5000 – 6000 zł/mkw.) dotyczą także Krakowa i Trójmiasta. Ceny ofertowe małych obiektów (300 – 400 mkw.) tego typu przekraczają 2 mln zł.  Z kolei stawka w granicach 1800 – 2500 zł/ mkw. to przeciętna cena ofertowa sprzedaży budynków biurowych z okresu PRL.

Do tego typu obiektów przyciągają inwestorów dobre lokalizacje. Przykład to biurowiec Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych (17 tys. mkw.), w Katowicach tuż obok Spodka, który PKP wystawiła na sprzedaż w zeszłym roku. Obiekt pochodzi z 1974 roku. Cena wywoławcza wynosiła 15 mln zł, jednak udało się go zbyć za ponad 30 mln. Nowy właściciel TDJ Estate zamierza go wyburzyć i postawić nową nieruchomość komercyjną. Cena metra kwadratowego wyniosła 1700 zł, co nie odbiega od stawek za atrakcyjne tereny inwestycyjne w centrach miast.

Ceny najmu starszych obiektów biurowych przeciętnie, nawet w dobrych lokalizacjach wielkomiejskich, wynoszą około 40 – 50 zł za metr kwadratowy. Te jeszcze z czasów PRL są wyceniane na 20 – 30 zł od metra.

Warto zaznaczyć, że przytoczony tu wiek 10 lat, jako wyznacznik „archaiczności” nie jest zawsze obowiązujący. Nie wszystkie obiekty tracą wartość i atrakcyjność.  Warunkiem jest doskonała lokalizacja, prestiż, niebanalna architektura, rozpoznawalność i spełnienie wymogów nowoczesności. Przykład z ostatnich dni to oczywiście biurowiec Metropolitan z 2003 roku (w 2013 roku certyfikowany w systemie BREEAM)  z pl. Piłsudskiego w Warszawie został sprzedany ostatnio za bagatela 800 mln zł….

Ulice handlowe na wymarciu

Nowy Świat, Warszawa, Wikipedia

Nowy Świat, Warszawa, Wikipedia

Ulice handlowe w dużych miastach Europy przeżywają kryzys, który objawia się odpływem luksusowych sklepów na rzecz popularnych marek i tanich usług. O sprawie pisze Rzeczpospolita, cytując brytyjskiego Guradiana, który z kolei powołuje się na badania firmy  Experian. Wg nich  w ostatniej dekadzie o 173 proc. na ulicach handlowych wzrosła liczba salonów tatuażu, a restauracji o 50-75 proc. Odbywa się to kosztem sklepów. Trend widoczny jest m.in. w Wielkiej Brytanii i we Francji.

Jeśli chodzi o polskie ulice handlowe – najdroższą z nich wg raportu Cushman and Wakefield jest  Nowy Świat w Warszawie,  gdzie czynsz wynosi około 996 euro rocznie. Jednak jest to dopiero 45 ulica na świecie.  W regionie Nowy Świat wyprzedził m.in. ulice z Bukaresztu, czy Sofii, ale przegrał choćby z czeską Pragą.

Najdroższą ulicą handlową na świecie uznano Causeway Bay w Hongkongu, która wyprzedziła Piątą Aleję z Nowego Jorku. W Europie dominują Pola Elizejskie z Paryża.

 

 

Nieruchomości komercyjne na fali – duży wzrost inwestycji (RAPORT)

James Chapman C&W

James Chapman C&W

W trzecim kwartale tego roku  łączna wartość transakcji inwestycyjnych na rynkach nieruchomości komercyjnych Europy Środkowej (w Polsce, Czechach, Rumunii oraz na Słowacji i Węgrzech) wyniosła ok. 1,56 mld euro. – donosi raport firmy doradczej Cushman & Wakefield.

Aktywność w zakresie nieruchomości komercyjnych w naszej części Europy zdecydowanie wzrosła zarówno rok do roku, jak i wobec średniej pięcioletniej – o 25% w porównaniu z analogicznym okresem w 2013 r. i o 42% w stosunku do średniej z 5 lat.

Według analityków firmy Cushman & Wakefield rok 2014 może zakończyć się w regionie wolumenem wynoszącym 7 mld euro.

„Miesiące letnie nie oznaczały dla inwestorów wakacji. W ostatnich latach z wyższym wolumenem transakcji w trzecim kwartale mieliśmy do czynienia jedynie w 2011 r. oraz w rekordowym 2007 r. Ze względu na liczne transakcje, które mogą zostać zamknięte do końca roku, całkowity wolumen za rok 2014 ma szanse być najwyższym od siedmiu lat i trend ten utrzyma się również w 2015 r.” – powiedział James Chapman, Partner i dyrektor Grupy Rynków Kapitałowych w Europie Środkowej w firmie Cushman & Wakefield.

Z danych Cushman & Wakefield wynika, że najwyższy wolumen transakcji w trzecim kwartale (425 mln euro) odnotowano w Polsce, która jest najaktywniejszym rynkiem w Europie Środkowej od 2008 r. Jednak znaczne ożywienie aktywności inwestycyjnej obserwuje się również w Czechach. Wzrost obrotów odnotowały także pozostałe kraje regionu: Rumunia (375 mln euro), Słowacja (325 mln euro) i Węgry (157 mln euro).

Dane te wskazują również na znaczny wzrost zainteresowania inwestorów miastami regionalnymi z silnymi rynkami najmu i rosnącą siłą nabywczą konsumentów, szczególnie w miastach takich jak Kraków i Trójmiasto.

MAGAZYNY

W trzecim kwartale utrzymała się wysoka dynamika aktywności inwestycyjnej na rynku nieruchomości magazynowych, o czym świadczy wzrost wolumenu transakcji o 125% powyżej średniej pięcioletniej. Wraz z rozwojem sieci dróg i autostrad, czy też coraz większym zapotrzebowaniem na powierzchnie magazynowe ze strony sektora e-commerce, nieruchomości logistycznych będzie przybywać. Można oczekiwać dalszego napływu kapitału ze względu na zainteresowanie znacznymi inwestycjami wśród nowych graczy z Ameryki Północnej oraz krajów Azji i Pacyfiku.

 NIERUCHOMOŚCI HANDLOWE

Autorzy raportu podkreślają, że w porównaniu z pozostałymi sektorami dotychczas nie odnotowano wyraźnego ożywienia aktywności inwestycyjnej w sektorze nieruchomości handlowych. Jednak inwestorzy dostrzegli optymistyczne prognozy wzrostu wydatków konsumpcyjnych w Europie Środkowej, wskutek czego rosną ceny obiektów wysokiej jakości, w tym znajdujących się w miastach regionalnych.

– To z kolei zachęca sprzedających do wprowadzania na rynek atrakcyjnych centrów handlowych i w związku z tym spodziewamy się znacznego wzrostu aktywności w kolejnych 12 miesiącach” – powiedział James Chapman, Cushman & Wakefield.

Eksperci C&W podkreślają, że dane z III kw. 2014 wskazują na to, że rynek nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowej przyspieszył.

– Obserwujemy powrót optymizmu i jednocześnie silne dążenie do zawierania transakcji. W ciągu najbliższych dwóch lat wolumen transakcji zbliży się do rekordowego poziomu z 2007 r. Krótkoterminowe wyzwania związane z nadpodażą na niektórych podrynkach ustąpią miejsca ogólnemu dążeniu do zwiększenia w długiej perspektywie wartości nieruchomości w Europie Środkowej. To na nowo zdefiniuje rynkowe oczekiwania cenowe i będzie sprzyjać płynności – podsumowuje James Chapman, Cushman & Wakefield.

cush1

 Komentarz – Marcin Moneta, analityk WGN:

Choć rynek nieruchomości komercyjnych  cechuje duża podaż, a dobre dane wskazują na optymistyczne nastroje, to w najbliższym czasie przewidujemy większą presję na obniżkę czynszów w zakresie nieruchomości handlowych, gdzie – nadpodaż na niektórych największych rynkach w Polsce – wydaje się najbardziej widoczna. Na taki stan rzeczy wskazuje, wykazywana przez inne badania, alokacja nowych inwestycji handlowych na mniejszych rynkach. W WGN obserwujemy presję na obniżki czynszów najmu lokali handlowych nawet w dobrych lokalizacjach w dużych miastach. Obecnie średnie ceny najmu w centrach największych miast dla lokali handlowych wynoszą około 50 – 60 zł za metr kwadratowy.