Nowoczesne i pomysłowe biuro Coca-Cola HBC w Warszawie projektu BIT CREATIVE

Bit Creative_Coca Cola HBC_fot. Fotomohito (2)
Nowoczesne i pomysłowe biuro Coca-Cola HBC w Warszawie projektu BIT CREATIVE.

Biuro firmy Coca-Cola HBC w warszawskim budynku Business Garden rozlokowane zostało na 3 piętrach o łącznej powierzchni 5,5 tys. mkw. Inwestorowi zależało by było ono nie tylko funkcjonalne i dopasowane do stylu pracy korporacji, ale też zaprojektowane zgodnie z brandbookiem firmy. Do współpracy przy projekcie wnętrza zaprosili więc architektów z pracowni BIT CREATIVE, których projekty doskonale oddają ducha marek, dla których są realizowane, zachowując przy tym swój indywidualny charakter.

– Coca-Cola HBC to globalna marka, napoje tej firmy są znane na całym świecie. Wyzwaniem było zaprojektowanie przestrzeni, która będzie wyróżniać się na tle biur z innych krajów. Kreatywne podejście do procesu projektowego pozwoliło nam na wypracowanie oryginalnych rozwiązań z zachowaniem balansu. Wystrój wnętrza pobudza pracowników do kreowania innowacyjnych pomysłów opowiada architekt Jakub Bubel.

Zachęcający do twórczej pracy jest też sam układ funkcjonalny biura, któremu architekci z BIT CREATIVE poświecili sporo czasu i uwagi. Dzięki temu przestrzeń biurowa typu open space została zaprojektowane nie tylko wg bieżących potrzeb firmy i jej filozofii pracy, ale też tak, by mogła zmieniać się w przyszłości wraz z jej rozwojem i aktualnymi tendencjami. Poszczególne przestrzenie, w tym miejsca pracy zarządu, zostały rozlokowane tak, by zachować ideę otwartości, przy jednoczesnym zapewnieniu komfortu, także akustycznego. Stanowiska pracy są więc podzielone z myślą o maksymalnie 12-osobowych zespołach i oddzielone od siebie za pomocą wysokich przepierzeń. Podobnie jak wykładziny z podkładem bitumicznym, ścianki oraz meble, pomagają one utrzymać odpowiednią akustykę, podnosząc przy tym walory estetyczne przestrzeni.

– Konkretne rozwiązania funkcjonalne, ergonomiczne i akustyczne pozwalają na poprawę jakości i komfortu stanowisk pracy. Element wystroju jest ważnym czynnikiem i pobudza walory kreatywne, ale pracownicy potrzebują odpowiedniego balansu między kreatywnymi a funkcjonalno-ergonomicznymi rozwiązaniami. Nowe biuro Coca-Cola HBC jest potwierdzeniem i odpowiedzią jak powinien wyglądać dialog w biurze między funkcją a designem mówi architektka Anna Margoła.

materiał prasowy

Neuroróżnorodność w architekturze jako podejście do projektowania budynków i przestrzeni

obiekt biurowy ekoinbud
Odczuwanie bodźców zewnętrznych przez pracowników jest kwestią bardzo indywidualną i przez to niezwykle złożoną. Dla architektów pojęcie neuroróżnorodności w projektowaniu miejsc pracy oznacza zastosowanie rozwiązań, które nie tylko odpowiedzą na potrzeby pracowników o zróżnicowanej wrażliwości sensorycznej, ale też będą wspierać ich produktywność.

Neuroróżnorodność w miejscu pracy

Neuroróżnorodność w architekturze rozumiana jest jako podejście do projektowania budynków i przestrzeni, które uwzględnia zróżnicowane potrzeby i preferencje pracowników. Obejmuje to zarówno osoby z autyzmem czy ADHD, jak i te o unikalnych potrzebach neurologicznych, które, jak się okazuje, wcale nie należą do rzadkości. Chodzi przede wszystkim o uwzględnienie odmiennej wrażliwości na czynniki zewnętrzne, takie jak kolor, tekstura, natężenie światła czy dźwięku. Głównym celem tego typu projektów jest stworzenie środowiska, które jest bardziej inkluzywne i dostępne dla wszystkich, korzystnie wpływa na dobrostan i uwzględnia potrzeby pracowników. Co więcej, poprawa warunków pracy może sprzyjać budowaniu społeczności i finalnie przekłada się na poprawę produktywności całego zespołu w miejscu pracy, wykorzystując różnorodność pracowników.

Zamiast postrzegać neuroróżnorodność jako problem, powinniśmy ją traktować jako cenną wartość, która wnosi unikalne perspektywy i umiejętności do zespołów – mówi Beata Mazur, dyrektor Departamentu Projektów Wnętrz w pracowni Iliard Architecture & Interior Design. Osoby neuroróżnorodne zwykle posiadają silne zdolności analityczne, myślą kreatywnie, częściej zwracają uwagę na szczegóły oraz są nastawione na rozwiązywanie problemów. Przykładowo: osoby z autyzmem mogą być wyjątkowo dobre w zadaniach wymagających precyzji i koncentracji, natomiast osoby z ADHD mogą wnieść do zespołu energię i innowacyjne podejście do pojawiających się wyzwań.

Projektowanie sensoryczne

W świetle powyższego, rolą pracodawców powinno być stworzenie środowiska pracy, które jest przyjazne dla wszystkich członków zespołu. Jednym ze sposobów może być np. oferowanie elastycznych godzin pracy czy możliwość pracy zdalnej, które mogą pomóc osobom neuroróżnorodnym w lepszym zarządzaniu swoimi potrzebami. Jeżeli natomiast mówimy o pracy stacjonarnej, kluczowe jest takie zaprojektowanie przestrzeni, aby była ona jak najlepiej dostosowana do potrzeb pracowników.

W biurach, które projektujemy z myślą o neuroróżnorodności, podstawą jest dostępność, czytelny dla każdego użytkownika schemat komunikacyjny, również w obszarze informacji werbalnej i wizualnej – mówi Anna Branicka, Leading Architect w Design Anatomy.  Kładziemy duży nacisk na personalizację i zróżnicowanie przestrzeni. W sąsiedztwie stref głośnych do pracy grupowej zapewniamy enklawy ciszy, umożliwiające koncentrację, pracę w skupieniu czy relaks. Tworzymy strefy aktywnego wypoczynku, gdzie można zredukować stres poprzez ćwiczenia ruchowe czy rozrywki umysłowe, co z kolei sprzyja integracji.

Na konieczność projektowania stref o zróżnicowanej ilości bodźców zewnętrznych zwraca również uwagę Beata Mazur:

Biura powinny oferować urozmaicone strefy, odpowiadające różnym potrzebom: strefy ciche są idealne dla osób, które potrzebują skupienia i minimalnej ilości bodźców, podczas gdy strefy aktywne mogą służyć do bardziej interaktywnych działań i spotkań zespołowych – jednym z czynników utrudniających pracę osobom o cechach neuroróżnorodnych jest hałas. Warto zatem pomyśleć o zastosowaniu dźwiękochłonnych paneli, dywanów oraz boksów akustycznych, które pomagają w zmniejszeniu jego poziomu. Alternatywnym rozwiązaniem mogą być również udostępniane pracownikom słuchawki wygłuszające.

Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, które dzięki doskonałej znajomości ich właściwości i parametrów mogą stanowić proste, a zarazem bardzo efektywne rozwiązanie, uwzględniające szczególne potrzeby pracowników – mówi Anna Branicka. Przykładem są chociażby zastosowane przez nas ostatnio w biurze Sii w Gdańsku lampy akustyczne, wykonane z 5 tys. przetworzonych butelek PET. Zaprojektowaliśmy również panele ścienne oraz tłumiące hałas okładziny słupów, nie tylko z tworzywa PET, ale także ze zmielonej konopi czy wełny drzewnej, Znajomość różnorodnych materiałów pozwala nam kreować odpowiednie środowisko pracy  , ale także korzystnie wpływać na środowisko naturalne.

Oświetlenie

Dobór odpowiedniego typu i natężenia oświetlenia w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w tworzeniu środowiska, które ma być jednocześnie komfortowe i sprzyjające produktywności. Przenosząc to zagadnienie na grunt neuroróżnorodności, gdzie użytkownicy mają odmienne potrzeby sensoryczne, dobór oświetlenia jeszcze bardziej nabiera na znaczeniu, ponieważ w niektórych przypadkach zapewnienie stałego dostępu do światła słonecznego może okazać się niewystarczające.

Zasadniczą kwestią w przypadku grup pracowników o zróżnicowanych preferencjach sensorycznych jest znalezienie odpowiedniego balansu pomiędzy światłem naturalnym, regulującym rytm dobowy, a sztucznym tak, aby zminimalizować dyskomfort związany z nadmiarem bodźców.

Ostre światło może wpływać szczególnie niekorzystnie na osoby nieneurotypowe – mówi Beata Mazur. Z tego powodu jego natężenie powinno być regulowane, aby każdy mógł dostosować je do swoich preferencji. Poza tym najlepiej sprawdzają się naturalne, a także ciepłe i stonowane źródła światła. Niezwykle ważne są też miejsca, gdzie pracownicy mogą się zrelaksować i zregenerować, Mogą to być pokoje sensoryczne z przyjemnym oświetleniem i uspokajającymi dźwiękami, a także miejsca do medytacji i relaksu.

Materiały i wyposażenie

Troska o dobrostan pracowników w naturalny sposób wpłynęła na rozwój branży budowlanej w różnych sektorach na całym świecie. W efekcie, w ostatnich latach obserwujemy dynamiczny rozwój technologii, których wykorzystanie bezpośrednio przekłada się na dobre samopoczucie użytkowników. Jednym z najciekawszych przykładów realizacji tego trendu jest rozwój prefabrykowanego budownictwa modułowego, opartego w całości na drewnie.

Naturalne właściwości drewna, w połączeniu z nowoczesnymi technologiami prefabrykacji, pozwalają tworzyć zdrowe i komfortowe obiekty, a w dodatku proces ich budowy jest dużo krótszy, niż w przypadku technologii tradycyjnych – mówi Tomasz Balcerowski, prezes zarządu EKOINBUD. Mówimy tu nie tylko o sektorze mieszkaniowym – nasze realizacje są przykładem tego, że technologia ta znakomicie sprawdza się w przypadku budynków użyteczności publicznej, ośrodków naukowych, placówek oświatowych czy obiektów biurowych. Wykorzystanie drewna pozwala nie tylko utrzymać optymalny poziom wilgotności w pomieszczeniach, ale także zapewnia użytkownikom komfort termiczny i akustyczny. Ponadto, drewno wprowadza do wnętrz element natury, co sprzyja relaksowi i komfortowi psychicznemu.

Równie istotną kwestią jest odpowiednie wyposażenie wnętrz przeznaczonych do pracy. Dla osób o podwyższonej wrażliwości sensorycznej przestrzenie o zbyt małych metrażach, zróżnicowanej kolorystyce czy nadmiernej ilości dodatków mogą być źródłem dyskomfortu, szczególnie w przypadkach, gdy muszą w nich przebywać codziennie.

Używamy kolorów i materiałów, które nie wywołują nadmiernej stymulacji neurologicznej, ale są również dalekie od monotonii – mówi Anna Branicka. Wprowadzamy dużo zieleni działającej łagodząco na układ nerwowy, a także wybieramy ergonomiczne meble dopasowane do zróżnicowanych potrzeb. Świetnie sprawdzają się rozwiązania modułowe i mobilne, biurka z regulacją wysokości, umożliwiające pracę w pozycji siedzącej lub stojącej. Ważna jest również integracja technologii wspierających różne style pracy.

Na konieczność ograniczenia bodźców zwraca również uwagę Daniel Ochońko, prezes zarządu Trust Us, spółki specjalizującej się w wyposażaniu wnętrz obiektów komercyjnych:

W przypadku wyposażania tego typu przestrzeni kluczowa powinna być neutralność kolorystyczna i pewien minimalizm w zakresie wyposażenia. Często wykorzystywane są stonowane, pastelowe barwy, nierzadko pojawia się również biel. Bardzo istotnym uzupełnieniem i jednocześnie czynnikiem, który zdecydowanie wpływa na dobre samopoczucie pracowników, są nawiązania do natury, w postaci dodatków z litego drewna. Często wykorzystuje się również naturalną roślinność, która dodatkowo podnosi estetykę wnętrza a także poprawia jakość powietrza.

materiał prasowy
Źródło: Ultra Relations.

Nieruchomości komercyjne, które mają bezspoinowe powłoki żywiczne na schodach, prezentują się oryginalnie

Powłoki Flowcrete_Flowflake_Terrosso
Nieruchomości komercyjne, które mają bezspoinowe powłoki żywiczne na schodach, prezentują się oryginalnie. Aplikacja systemów żywicznych na schodach wymaga sporych nakładów czasu i pracy, a do tego odpowiednich umiejętności i staranności ze strony wykonawcy przy wykończeniu detali.
W związku z wymaganiami dotyczącymi odpowiedniej klasy przeciwpoślizgowości, na schodach stosuje się żywice z dodatkami, takimi jak piasek kwarcowy, płatki, kruszywo marmurowe. Wykorzystanie rozmaitych materiałów i technologii pozwala uzyskać bardzo różnorodne efekty wizualne, odpowiednie do pomieszczeń przemysłowych, jak i do bardziej eleganckich, dekoracyjnych wnętrz. Dostępne są również systemy posadzkowe do zastosowań zewnętrznych, w tym szybkowiążące.

Eksperci wiodącej w zakresie rozwiązań żywicznych marki Flowcrete przedstawiają najciekawsze, inspirujące realizacje klatek schodowych.

Tradycyjne lastryko, czyli terazzo cementowe, ma gładką powierzchnię, powstałą w wyniku szlifowania. Ze względu na cementową matrycę, z czasem na jego powierzchni pojawiają się różne defekty wymagające naprawy.

Renowację schodów, bez zwiększania ich obciążenia, można przeprowadzić poprzez ułożenie dekoracyjnego systemu na bazie żywicy epoksydowej i kolorowych płatków – Peran PGF Floor Flakes. System ten wygląda podobnie do lastryko, ale posiada lekko przeciwpoślizgową fakturę przypominającą skórkę pomarańczy. Jest to rozwiązanie nie tylko bardziej bezpieczne, ale także trwałe i odporne na ścieranie, które zachowuje estetyczny wygląd przez lata. Technologia ta pozwala uzyskać o wiele więcej atrakcyjnych efektów wizualnych, niż tylko ten przypominający klasyczne terazzo – zarówno poprzez zmianę kolorystyki żywicy, jak i zastosowanie różnorodnych mieszanek kolorowych płatków.

Źródło: Flowcrete.

Nieruchomość inwestycyjna Archipelag Łeba przykładem przemyślanego, zrównoważonego budownictwa

ALLCON_Archipelag Łeba – wiz. 5 – inwestycja w trakcie projektowania, widoki mogą ulec zmianieArchipelag Łeba, czyli planowany kompleks kameralnych budynków z obiektem basenowym i innymi udogodnieniami to przykład przemyślanego, zrównoważonego budownictwa. Projekt second home nad morzem, autorstwa renomowanej pracowni APA Wojciechowski Architekci, ma zrealizować trójmiejski deweloper ALLCON. Nowa inwestycja może przynieść wiele korzyści nie tylko przyszłym właścicielom czy turystom, ale także mieszkańcom Łeby.

Archipelag Łeba powstanie przy ulicy Turystycznej. To spokojna okolica, sąsiadująca od północy i zachodu z lasami Parku Narodowego, a od wschodu i południa – z rzeką Łebą. Do centrum miasta oraz nadmorskiej plaży można dostać się bardzo szybko – wystarczy kilkuminutowy spacer.

– Staraliśmy się w jak największym stopniu wykorzystać walory działki: nie tylko ze względu na ochronę środowiska i zasady budownictwa zrównoważonego, ale też po to, by przyszli właściciele apartamentów oraz lokalni mieszkańcy mogli korzystać
z walorów przyrody –
mówi Szymon Wojciechowski, prezes zarządu, współwłaściciel, architekt-partner w wielokrotnie nagradzanej pracowni APA Wojciechowski Architekci, której projekty realizowane są w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

Planowany zespół 3 i 4-piętrowych budynków będzie charakteryzował się spokojną, nawiązującą do architektury Łeby formą. W centrum kompleksu zaplanowano dwukondygnacyjny obiekt sportowo – rekreacyjny z basenem, zaś w jednym budynku od ul. Turystycznej – lokale usługowe, w tym przystosowane pod gastronomię. W projekcie architektury krajobrazu uwzględniono m.in. plac publiczny miejsca spotkań, altany, place zabaw oraz strefy relaksu.

Inwestorem planującym przedsięwzięcie jest trójmiejska firma ALLCON.

Źródło: ALLCON.

Renowacje nieruchomości hotelowych – harmonia pomiędzy tradycją a nowoczesnością

hl-45150923385
Elegancja i komfort – to słowa, które doskonale opisują nową falę budownictwa i renowacji w branży hotelowej. Pomimo wyzwań, jakie przyniosła pandemia w 2020 roku, hotele odrodziły się z nową energią. Dane Głównego Urzędu Statystycznego mówią same za siebie: w pierwszym półroczu 2023 roku z turystycznych obiektów noclegowych w Polsce skorzystało aż 16,4 miliona turystów, a udzielono im 40,4 miliona noclegów. To wzrost o 11,7% i 7,5% w porównaniu z rokiem 2022. Wielu z gości wybiera hotele, które powstały dzięki Eiffage Polska Budownictwo – wykonawcy, który nie tylko stawia nowe budynki, ale także odrestaurowuje istniejące obiekty i dostosowuje je do współczesnych wymagań i oczekiwań klientów.

W Polsce wciąż powstają nowe obiekty infrastruktury turystycznej. W 2022 roku najwięcej nowych hoteli zyskała Łódź, ale także Szczecin i Poznań dołączyły do tego trendu. Tendencja ta utrzymała się także w 2023 roku i wszystko wskazuje na to, że w bieżącym roku również rozpoczną się nowe inwestycje. Swój udział w tworzeniu infrastruktury hotelowej ma Eiffage Polska Budownictwo. Firma ma doświadczenie zarówno w stawianiu nowych budynków, jak i renowacji starych obiektów, które przystosowała do obecnych wymagań i oczekiwań klientów.

Francuski sznyt

Grupa Eiffage, pochodząca z Francji, od 1844 roku kreuje trendy w światowym budownictwie. Jej realizacje zawsze wyróżniają się nowoczesnym designem i dbałością o detale. Wśród najbardziej rozpoznawalnych projektów znajdują się takie ikony jak gmach Opery w Sydney, szklana piramida Luwru oraz najwyższy w Europie wiadukt w Millau. Od 30 lat marka Eiffage jest obecna w Polsce, gdzie jako Eiffage Polska Budownictwo specjalizuje się w budowie kubaturowych obiektów użytkowych: biurowych, handlowych, hotelowych, mieszkaniowych, przemysłowych i sportowych.

Hotel Ibis, który mieści się przy ulicy Ogrodowej w Warszawie, jest pierwszym wybudowanym przez firmę przez Eiffage Polska Budownictwo w 2000 roku. Do tej pory firma wybudowała w Polsce aż dwadzieścia cztery różne obiekty turystyczne. Dodatkowo odrestaurowała lub przebudowała piętnaście innych.

Z poszanowaniem tradycji

W sercu malowniczego Zakopanego, w otoczeniu górskich szczytów, powstał czterogwiazdkowy hotel Radisson Blue. To miejsce, gdzie tradycja spotyka nowoczesność, a lokalna architektura harmonizuje z wyjątkowym stylem zakopiańskim. Inspiracją dla projektu była twórczość Stanisława Witkiewicza, którego dziedzictwo jest pielęgnowane od ponad 130 lat. Spadziste dachy zdobione pionowymi elementami (tzw. pazdurami), dekoracyjne węgły oraz ściany z ciętych na pół belek – to tylko niektóre z charakterystycznych cech stylu witkiewiczowskiego, które odnajdziemy w hotelu.

Podczas budowy Radisson Blue dbano nie tylko o architektoniczne detale, ale także o przyrodę. Cała aleja 150-letnich buków, zasadzonych niegdyś przez aktorkę Helenę Modrzejewską, została zachowana. Te piękne drzewa stanowią nie tylko ozdobę, ale również symbol i dodatkową atrakcję dla gości. Wszystko odbyło się we współpracy z Lasami Państwowymi, Nadleśnictwem Nowy Targ i Leśnictwem Rabka-Zdrój.

W Zakopanem znajduje się również drugi hotel wybudowany przez Eiffage Polska Budownictwo – czterogwiazdkowy kompleks Aquarion. Położony bezpośrednio przy parku wodnym, umożliwia gościom bezpośredni dostęp do basenów. Architektura Aquarion doskonale komponuje się z wcześniej powstałym Aquaparkiem.

Oaza w Krynicy-Zdroju

Belmonte Hotel & Resort w sercu Krynicy-Zdroju, to hotel ukryty wśród malowniczych krajobrazów, u podnóża Góry Krzyżowej. Ten nowoczesny budynek, zainspirowany lokalną tradycją, mieści aż 254 pokoje, w tym ekskluzywne apartamenty inwestycyjne oraz przestronne apartamenty premium. Goście mogą cieszyć się restauracją, a także zrelaksować się w ski-barze na tarasie widokowym, skąd roztacza się zapierający dech w piersiach widok na górskie pasma. W Belmonte Hotel & Resort znajdują się również nowoczesne sale konferencyjne, strefa fitness oraz SPA z basenem. To nie tylko miejsce noclegu, ale prawdziwa oaza komfortu i relaksu. Wybudowany przez Eiffage Polska Budownictwo, jest to pierwszą pięciogwiazdkową inwestycja w Krynicy-Zdroju, która łączy nowoczesność z lokalnym dziedzictwem.

W sąsiedztwie lotniska

Dwa największe porty lotnicze w Polsce – warszawskie Okęcie i krakowskie Balice – wymagają rozbudowanej infrastruktury hotelowej. W obu przypadkach potrzebę tę współrealizowało Eiffage Polska Budownictwo.

W Krakowie Eiffage Polska Budownictwo stworzyło 154 pokoje hotelowe, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska, na terenie dawnego parkingu przed terminalem. Goście mogą cieszyć się komfortem, nie martwiąc się o długi czas dojazdu na lub z lotniska. Hotel o czterech gwiazdkach działa pod marką Hilton Garden Inn i oferuje również 24-godzinne centrum biznesowe oraz sale konferencyjne.

W Warszawie Eiffage Polska Budownictwo zajęło się modernizacją istniejących hoteli.

Nowe spojrzenie na zabytkowe budynki

Marka Eiffage nie tylko zajmuje się budową hoteli, ale także restauracją starych budynków i ich adaptacją do wymagań infrastruktury turystycznej oraz potrzeb klientów. Ochrona zabytków jest jedną z wartości, które charakteryzują Grupę Eiffage. Dlatego wszelkie prace zawsze odbywają się z poszanowaniem wytycznych wskazywanych przez konserwatorów i obejmują renowacje fasad, a nie tylko wnętrz.

W Warszawie, Eiffage Polska Budownictwo przeprowadziło przebudowę znanego Grand Hotelu i renowację Novotelu, obu położonych w samym sercu stolicy.

Natomiast jednym ze sztandarowych przykładów renowacji dokonanej przez Eiffage jest pięciogwiazdkowy Hotel Regina we francuskim Biarritz. W sercu francuskiego Biarritz, między latarnią morską a polem golfowym nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego, znajduje się budynek, będący perłą belle epoque. Eiffage odnowiła 72 pokoje w stylu art deco, a także restaurację, spa, łaźnię turecką oraz utworzyła salę konferencyjną o powierzchni 160 m², butik i nowy bar w atrium.

Również we Francji, a konkretnie w rejonie Oksytanii, w okolicy od średniowiecznego miasta Carcassonne, znajduje się kolejny pięciogwiazdkowy hotel. To kolejny przykład renowacji z sukcesem przeprowadzonej przez Grupę Eiffage. Jest to przekształcony stary dom opieki, który teraz funkcjonuje pod szyldem DoubleTree by Hilton. Hotel oferuje 88 luksusowych pokoi, spa z sauną i łaźnią turecką oraz przestrzeń konferencyjną o powierzchni 100 m². Na czterech piętrach znajduje się baza noclegowa dla 180 osób na łącznej powierzchni 4 657 m².

Dzięki Eiffage zaadaptowano budynek na pięciogwiazdkowy hotel na rogu bulwaru Capucine i ulicy Daunou w Paryżu. To tam mieści się budynek w stylu art deco, który wybudowany został w 1914 roku. Właśnie tam stworzono 149 pokoi i apartamentów hotelowych, przestrzeń fitness & SPA z basenem, centrum konferencyjne. Wewnątrz budynku znajdują się także bar i restauracja z wyjściem na porośnięty roślinnością dziedziniec, a na dachu bar z widokiem na panoramę stolicy Francji.

W duchu zrównoważonego rozwoju

Wszystkie budynki Eiffage powstają w zgodzie z ideą zrównoważonego rozwoju. To oznacza równoważenie kosztów i wartości cyklu życia budynków, obniżenie ich kosztów operacyjnych i tworzenie wydajnych i zdrowych miejsc do życia. W przypadku renowacji Eiffage dodatkowo skupia się na współpracy z konserwatorami zabytków, aby odpowiednio zabezpieczyć wartościowe elementy i odrestaurować je z pożytkiem dla kolejnych pokoleń przy jednoczesnym zadbaniu o nowoczesne, zgodne z aktualną wiedzą budowlaną wykonanie wszystkich wymaganych prac.

Źródło: Eiffage Polska.

Profbud zrealizował zwycięskie projekty w ramach II edycji Art Mural Challenge w Łodzi

MuralB_PrimoIII_Profbud
Profbud zrealizował  zwycięskie projekty w ramach II edycji Art Mural Challenge w Łodzi.

W Łodzi zakończyła się druga edycja Art Mural Challenge – konkursu organizowanego przez firmę Profbud, który przyciągnął miłośników sztuki ulicznej z całej Polski. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem – wzięło w nim udział blisko stu artystów, którzy nadesłali około 200 projektów murali. Tegorocznym tematem przewodnim konkursu były łódzkie tramwaje.

Pierwsza edycja Art Mural Challenge odbyła się w 2019 roku i okazała dużym sukcesem. Wydarzenie przyciągnęło artystów z całego kraju, którzy realizując zadanie konkursowe, wykazali się ogromną wyobraźnią i kreatywnością. Zwycięski mural początkowo zdobił ścianę kamienicy przy
ul. Tramwajowej, a następnie został przeniesiony do klatek schodowych w inwestycji Profbud – Osiedla Primo I i II w Nowym Centrum Łodzi, gdzie można podziwiać go do dziś. Zainteresowanie konkursem,
a także pozytywny odbiór gotowego dzieła przez łódzką społeczność, zainspirowały organizatorów do kontynuacji inicjatywy, która na stałe wpisała się w kalendarz kulturalny miasta.

– Po dużym sukcesie pierwszej edycji Art Mural Challenge i sygnałach, że sztuka w takim wydaniu jest bardzo dobrze odbierana przez mieszkańców Łodzi, postanowiliśmy przeprowadzić kolejną odsłonę konkursu i zrealizować dwa zwycięskie projekty murali we współpracy z jego laureatem. W tym roku zarówno tematykę konkursu, jak i zwycięzcę wyłonili, w drodze głosowania, przyszli mieszkańcy Osiedla Primo III. – mówi Anna Skotnicka-Ryś, Członek Zarządu i Dyrektor Handlowy w firmie Profbud. – Misją naszej firmy jest nie tylko dostarczanie komfortowych mieszkań i domów, ale także budowanie społeczności, opartych na trwałych, szczerych relacjach, dlatego ogromnie zależało nam, by w jak największym stopniu zaangażować przyszłych lokatorów Osiedla Primo III w tegoroczną edycję konkursu. Chcieliśmy, by to oni sami zadecydowali, które murale staną się częścią ich społeczności, będąc – mamy nadzieję – powodem rozmów, spotkań, a tym samym zawierania nowych znajomości
i umacniania więzi – podkreśla Anna Skotnicka – Ryś.

Podobnie jak w poprzedniej edycji, Partnerem tegorocznej inicjatywy była Akademia Sztuk Pięknych
w Łodzi.

materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna Vantage Rent w Poznaniu z materiałami Dryvit

2024-04-30-Wagrowska
Inwestycja firmy Vantage Rent przy ul. Wagrowskiej 3a w Poznaniu, usytuowana w pobliżu Parku Osiedla Armii Krajowej i terenów zielonych nad Wartą, oferuje 235 nowoczesnych i komfortowych mieszkań na wynajem. 

Vantage Rent oferuje mieszkania na wynajem w doskonałych lokalizacjach w największych miastach Polski, we Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi. Inwestycja przy ul. Wagrowskiej 3a w Poznaniu, oddana do użytku w 2022 roku, znajduje się w bezpiecznej, zielonej okolicy, dobrze skomunikowanej z centrum miasta. Z myślą o najemcach zaprojektowano w niej wygodne i przytulne mieszkania o zróżnicowanych metrażach, urządzone w nowoczesnych stylach, wszystkie z balkonami. W budynku znajduje się również parking podziemny.

W projekcie elewacji przewidziano zestawienie trzech kolorów i trzech faktur. Na parterze i pierwszym piętrze, a więc na wysokości wzroku osób znajdujących się przed budynkiem, zastosowano efekt cegły klinkierowej w ciepłym, miedziano-brązowym odcieniu. Na wyższych kondygnacjach na elewacji dominuje biel, z kontrastowymi akcentami w kolorze ciemnoszarym. Kolorystyka metalowych balustrad balkonów, które mają ażurowy wzór z drobnymi otworkami, nawiązuje do wiodących odcieni tynku, czyli ceglanego i białego, dzięki czemu wyraz architektoniczny budynku jest spójny i uporządkowany.

W przypadku inwestycji w sektorze PRS (Private Rented Sector), czyli mieszkań na wynajem, bardzo istotna jest atrakcyjna wizualnie forma elewacji, ponieważ wygląd budynku w dużej mierze decyduje o dobrym pierwszym wrażeniu. Dla nas jako właściciela równie ważne są aspekty techniczne, związane z trwałością: odpornością na korozję biologiczną, odpowiednią wodochłonnością i paroprzepuszczalnością, czy też niskim współczynnikiem przenikania ciepła, który decyduje o efektywności energetycznej budynku i niższych rachunkach za prąd. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na zastosowanie kompletnego systemu ETICS renomowanej marki Dryvit, obecnej na polskim rynku od ponad 30 lat, i współpracę ze sprawdzonym wykonawcą, – powiedział Tomasz Lewandowski, Dyrektor projektów w Vantage Rent.

W inwestycji przy ul. Wagrowskiej 3a w Poznaniu zastosowano złożony system ocieplenia ścian zewnętrznych Drysulation Pro o podwyższonej odporności na uderzenia. Został on zbudowany z płyt styropianu EPS zamontowanych za pomocą zaprawy klejącej Dryhesive Plus i warstwy zbrojącej Fibercoat z siatką wzmacniającą z włókna szklanego. Następnie zastosowano starannie dobrane grunty, tynki, farby elewacyjne, aby uzyskać przewidziane w projekcie efekty wizualne.

Za wykonanie ocieplenia elewacji w technologii Dryvit ETICS w inwestycji Vantage Rent przy ul. Wagrowskiej 3a w Poznaniu odpowiadała firma ogólnobudowlana Dach Pol Maciej Lipski ze Środy Wielkopolskiej, Autoryzowany Wykonawca Dryvit.

Źródło: Dryvit.

Eksperci rynku nieruchomości o nowych trendach: Sale konferencyjne 2.0

bayer1 by design anatomy
Nie ulega wątpliwości, że tradycyjne sale konferencyjne, z uwagi na swoje ograniczenia funkcjonalne i nastawienie na tylko jedną grupę docelową, są już rynkowym przeżytkiem. Współczesne projekty tego typu przestrzeni bazują przede wszystkim na multifunkcjonalności, dzięki czemu inwestorzy dysponują atrakcyjną i co najważniejsze – całoroczną ofertą skierowaną do szerszego grona odbiorców. Jak zatem prezentują się najnowsze trendy w projektowaniu sal konferencyjnych?

Wielofunkcyjność i komfort

W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z wyraźnym zwrotem w stronę wielofunkcyjności, rozumianej jako uelastycznienie projektowanych przestrzeni, dające dużo większą dowolność w zakresie ich aranżacji. Oprócz samej możliwości dokonania zmian aranżacyjnych, wynikających z aktualnych potrzeb, równie istotne są łatwość i czas w jakim mogą one zostać przeprowadzone. Architekci zwracają również uwagę, że oprócz funkcjonalności i wielości możliwości aranżacyjnych, nie można zapominać o komforcie i zapewnieniu dobrego samopoczucia użytkownikom danej przestrzeni.

Projektowanie sal konferencyjnych obecnie dynamicznie ewoluuje, aby sprostać zmieniającym się potrzebom biznesu i wykorzystać możliwości dostępne dzięki rozwojowi technologii – mówi Magdalena Kluba Lider Zespołu, Dział Projektów Wnętrz Iliard Archtecture & Interior Design. Współczesne sale konferencyjne muszą być nie tylko funkcjonalne, ale również elastyczne, zrównoważone i przyjazne użytkownikom o zróżnicowanych potrzebach, także potrzebnych dla osób o ograniczeniach ruchowych. Dobrze zaprojektowana przestrzeń pozwala zatem zapewnić klientom nie tylko przestrzeń do pracy, ale i kompleksową usługę oraz dodatkowe możliwości, dostępne dzięki dobrej znajomości potrzeb rynku. Dobrze zaprojektowane sale konferencyjne stają się miejscem, które wspiera produktywność, kreatywność i rozwija współpracę.

Na ogromne znaczenie komfortu i przyjaznego charakteru projektowanych przestrzeni zwraca również uwagę Monika Loewenau – Solis, manager i architekt z biura architektonicznego Design Anatomy:

Sale konferencyjne coraz częściej są obecnie projektowane jak wnętrza domowe lub kawiarnie. Coraz częściej można w nich znaleźć wygodne fotele i sofy, które zastępują typowe, znacznie mniej wygodne krzesła. Na podłogach szybko zmywalna nawierzchnia zamieniania jest na miękkie dywany, a oświetlenie zapewnia rozproszone światło, także pochodzące z lamp podłogowych, a nie tylko z podwieszonego, kasetonowego sufitu. Dzięki temu, takie wnętrze może być wykorzystywane także jako sala do mniej oficjalnych spotkań, ale też miejsce relaksu i spotkań zespołu przy kawie. Przy projektowaniu prywatnych sal konferencyjnych biur, w których znajduje się kilka sal konferencyjnych, warto zaprojektować je w różnym charakterze, pozwalając na dobór przestrzeni w zależności od celu spotkania. Bardzo pomocne są w tym także ściany składane, pozwalające na łączenie kilku sal w jedną dużą przestrzeń lub wydzielenie mniejszych sal do spotkań o bardziej kameralnym czy wręcz klubowym charakterze.

Zmiany stawiają wyzwania także dla branży fit-out. Jak podkreśla Daniel Ochońko, prezes zarządu Trust Us, spółki specjalizującej się wyposażaniu wnętrz obiektów komercyjnych:

Nadrzędną cechą nowoczesnych sal konferencyjnych jest ich wielofunkcyjność, która powinna iść w parze z odpowiednim designem. Dobrze zaprojektowana przestrzeń ma służyć nie tylko do organizacji konferencji, ale też bankietów, balów, wesel, targów czy nawet wydarzeń sportowych. Kluczową rolę odgrywa tu dobrze przemyślany system mobilnych ścian, które znacznie poszerzają możliwości aranżacji przestrzeni.

Technologie i akustyka

Absolutnym „must have” współczesnych przestrzeni konferencyjnych jest implementacja i integracja systemów, dzięki którym możliwe jest prowadzenie stabilnej wideokonferencji o wysokiej jakości obrazu i dźwięku z uczestnikami na całym świecie. Coraz częściej pojawiają się również tablice interaktywne i monitory dotykowe ułatwiające prezentację, notowanie oraz współpracę pomiędzy uczestnikami.

Sale wyposażane są w zaawansowane systemy do telekonferencji i nagłośnienia, integrujące różne narzędzia do komunikacji – mówi Monika Loewenau–Solis z Design Anatomy. Co ważne, należy pamiętać, że nowoczesne technologie mają zapewnić łatwość w obsłudze, niezawodność i profesjonalizm, a nie utrudniać i zniechęcać. Dobrze zaprojektowane multimedia mają być intuicyjne i komfortowe nawet dla użytkowników na co dzień nie korzystających w swojej pracy z nowych technologii. Warto wykorzystywać dostępne obecnie możliwości do sterowania oświetleniem za pomocą pilota, co także pozwala spełnić funkcję dopasowania klimatu sali do indywidualnych potrzeb, zapewnić komfort i elastyczność. Duże znaczenie mają systemy umożliwiające zaprogramowanie zróżnicowanych, predefiniowanych scen wnętrz, dopasowanych do rodzaju spotkania – telekonferencji, prezentacji, nieoficjalnych, klubowych spotkań.

Wspomniana multifunkcjonalność i wynikająca z niej możliwość organizacji wielu różnorodnych eventów w tym samym czasie niesie za sobą konieczność stworzenia optymalnych warunków akustycznych dla uczestników wszystkich wydarzeń. Chodzi tu zarówno o zagwarantowanie wysokiej jakości dźwięku dla większych eventów, jak i o zapewnienie ciszy dla tych bardziej kameralnych. Jak podkreśla Magdalena Kluba z Iliard Archtecture & Interior Design:

W przypadku wielofunkcyjnych sal konferencyjnych, do których podziału wykorzystywane są ściany mobilne, niezbędne jest stosowanie rozwiązań zapewniających doskonałe parametry akustyczne materiałów, żeby możliwe było zrealizowanie całkowicie odmiennych wydarzeń w salach przylegających do siebie lub w wydzielonych przestrzeniach, na co dzień tworzących jedną dużą salę eventową. Głośna prelekcja w jednej z nich nie powinna wykluczać możliwości organizacji spotkania biznesowego w sali bezpośrednio do niej przylegającej.

Jak zauważa Dominik Górski, właściciel pracowni Gorscy Architekci, zapewnienie optymalnych warunków akustycznych w przestrzeni konferencyjnej może nawet bezpośrednio przyczynić się do sukcesu danego wydarzenia:

Oprócz odpowiedniej aranżacji wnętrz, mającej wpływ na wytłumienie sali oraz eliminację pogłosu, stosuje się nowoczesne technologie, takie jak systemy nagłośnienia kierunkowego czy projekcje multimedialne umożliwiające płynne przeprowadzanie prezentacji, dyskusji czy szkoleń, co przyczynia się do skutecznej komunikacji i wydajności spotkania czy sukcesu konferencji. Przy projektowaniu sal nie należy również zapomnieć o wymaganych przez przepisy instalacjach pożarowych, odpowiedniej ewakuacji czy zastosowaniu materiałów, które mają atesty i spełniają wymogi wymaganej palności.

Ekologia i kontakt z naturą

W ostatnich latach zrównoważone budownictwo wkracza na kolejne sektory rynku budowlanego. Nic więc dziwnego, że troska o kwestie ekologiczne z biegiem czasu sięgnęła również przestrzeni konferencyjnych – zarówno w zakresie ich projektowania, jak i późniejszego użytkowania.

Kolejnym z trendów, które stopniowo odgrywają coraz istotniejszą rolę, jest stosowanie rozwiązań zrównoważonych środowiskowo i materiałów ekologicznych, wykorzystanych do aranżacji przestrzeni – mówi Magdalena Kluba z Iliard Archtecture & Interior Design Na popularności zyskują takie materiały jak drewno z certyfikowanych źródeł, metale i tworzywa sztuczne z recyklingu, a także farby i lakiery o niskiej zawartości lotnych związków organicznych (VOC). Coraz modniejszym trendem jest także zero waste, a zatem wykorzystywanie w aranżacji przestrzeni materiałów, które wcześniej służyły w innych miejscach: obić meblowych, mebli i dodatków, co oznacza nie tylko wyższy poziom ekologii, ale także spore oszczędności dla inwestorów. Dla klientów coraz istotniejsza jest także implementacja rozwiązań energooszczędnych, takich jak oświetlenie LED, inteligentne systemy zarządzania energią oraz systemy ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji (HVAC) zoptymalizowane pod kątem minimalizacji zużycia energii.

Wyposażenie sali konferencyjnej w nowoczesne energooszczędne systemy pozwala nie tylko znacząco ograniczyć negatywny wpływ na środowisko naturalne, ale też bezpośrednio przyczynia się do poprawy komfortu uczestników. Istotnym dopełnieniem, które znacząco poprawia ich samopoczucie, jest takie zaprojektowanie przestrzeni, aby zapewnić im stały kontakt z naturą.

Pozwolą na to rozległe okna, zapewniające dostęp do światła dziennego, a jeżeli obiekt otoczony jest zielenią, to także na sterowanie emocjami i atmosferą poprzez wszystko, co pozwala na kontakt z naturą – mówi Monika Loewenau – Solis z Design Anatomy. Coraz częściej także wyposażenie sal przywodzi na myśl naturę: stoły i inne meble są coraz częściej wykańczane naturalnymi fornirami albo są w całości wykonane z litego drewna. Nowoczesne technologie pozwalają także na zapewnienie skupienia i prywatności w przypadku, gdy otoczenie może rozpraszać i odciągać uwagę. W takim przypadku doskonałym rozwiązaniem jest oklejenie szklanych ścian i drzwi folią elektryczną zmieniającą je w razie potrzeby w nieprzezroczyste powierzchnie za pomocą pilota.

Źródło: Ultra Relations / materiał prasowy

Budowa: Jaki plan naprawczy wdrożyć, gdy dojdzie do anomalii atmosferycznych?

Mat.-prasowe-49
Jak wynika z najnowszych danych GUNB, w latach 1995-2022 odnotowano w Polsce 9573 katastrofy budowlane, z czego 663 w 2022 roku. Główną przyczyną tych ostatnich były zdarzenia losowe, które stanowiły 90,8% wszystkich tego typu zdarzeń1. Najczęściej składało się na nie kilka czynników atmosferycznych, np. silny wiatr i intensywne opady. Niektórych katastrof można było jednak uniknąć. Chodzi o te, które powstają na skutek błędów uczestników procesów budowlanych. W jakich obszarach najczęściej się je popełnia? Jaki plan naprawczy wdrożyć, gdy dojdzie do katastrofy? O tym poniżej.

Skutki zmian klimatycznych nie tylko dla budownictwa

W ostatnich latach liczba dni z opadami gradu znacznie wzrosła, czasami sięgając ponad 200 dni w roku. Rozmiar opadów także robi wrażenie. Przykładem jest gradobicie w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie kule gradowe miały ponad 14 centymetrów średnicy. Widać także wyraźne anomalie w średnich temperaturach. Przykładem jest sylwester 2023 roku, kiedy w Warszawie temperatura wynosiła 19 stopni Celsjusza, co jest nietypowe dla tego okresu. Z kolei luty 2023 roku był o 9 stopni Celsjusza cieplejszy niż wynosi średnia z ostatnich 50 lat. Obok gwałtownych huraganów i ulew, mamy także do czynienia z suszą. W 2023 roku w niektórych województwach, jak Kujawsko-Pomorskie czy Lubuskie, 100% gmin zostało dotkniętych tym zjawiskiem2. Co to oznacza dla branży budowlanej?

– Ekstremalne zjawiska pogodowe, jak wiatry i intensywne opady, mogą prowadzić do mechanicznych uszkodzeń konstrukcji. Deszcze nawalne mogą powodować podtopienia i erozję fundamentów, co osłabia całą konstrukcję budynku. – zauważa Andrzej Przesmycki, CEO w PM, firmie świadczącej usługi inwestora zastępczego i zajmującej się wspieraniem inwestorów na każdym etapie procesu inwestycyjnego: od wstępnych analiz, przez projektowanie, po nadzór budowlany. – Z kolei cykliczne zmiany temperatury powodują rozszerzanie i kurczenie się materiałów budowlanych, co może prowadzić do pęknięć i osłabienia struktury. Każdy z nich ulega degradacji, np. drewno może ulegać gniciu, a beton – karbonatyzacji, powodującej korozję elementów żelbetowych, co osłabia ich wytrzymałość. – dodaje.

Nie zawsze winna pogoda

Awarie i katastrofy budowlane, spowodowane działaniem czynników atmosferycznych, to poważny problem, który może dotknąć każdego rodzaju obiekty – mieszkalne, użyteczności publicznej, przemysłowe itd. Części z nich jednak można uniknąć.

Największa katastrofa budowlana w Polsce miała miejsce w hali Międzynarodowych Targów Katowickich w Chorzowie. 28 stycznia 2006 roku, podczas dużej imprezy masowej, doszło do zawalenia się hali wystawowej. W wyniku tego tragicznego zdarzenia zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych. Głównymi przyczynami awarii, wskazywanymi przez biegłych, były błędy projektowe, wykonawcze oraz związane z eksploatacją obiektu – w tym zwłaszcza nieusuwanie śniegu i lodu z dachu3. Dlatego warunki środowiskowe to jedno, odrębną kwestią jest czynnik ludzki.

Najczęstsze błędy w projektowaniu, wykonawstwie i eksploatacji

Niedostateczna ocena ryzyka związanego z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi, próba oszczędności na materiałach i wybór tańszych, ale mniej odpornych rozwiązań – takie działania mogą być brzemienne w skutkach. Pomijając bowiem zdarzenia niezależne od działalności człowieka – jak silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne czy osuwiska – liczną grupę przyczyn powstawania katastrof budowlanych stanowiły również te związane z działaniami lub, co istotniejsze, z zaniechaniami ludzi. Jak więc uchronić przed tym swoją inwestycję?

– Klienci korzystający z usług inwestora zastępczego zyskują spokój i pewność, że ich projekt jest realizowany zgodnie z najwyższymi standardami. – mówi Andrzej Przesmycki. – W PM sztab specjalistów przejmuje na siebie wszelkie obowiązki związane z każdym etapem budowy, dbając o najmniejszy szczegół i zapewniając terminową realizację. Dzięki temu inwestorzy mogą skupić się na innych aspektach swojej działalności, nie martwiąc się o codzienne wyzwania budowlane. – dodaje.

Jak podaje GUNB, w 2022 r. niejednokrotnie podłożem katastrofy budowlanej było nierespektowanie przez właścicieli bądź zarządców ciążących na nich obowiązków związanych z prawidłowym utrzymaniem obiektu budowlanego. Obfite opady atmosferyczne czy też silny wiatr stanowiły jedynie finalny czynnik zdarzenia.

Co robić w przypadku wystąpienia katastrofy budowlanej?

Po podjęciu natychmiastowych działań ratunkowych – jak ewakuacja czy zabezpieczenie terenu – oraz ocenie szkód, przychodzi czas na plan naprawczy. Czym powinien się kierować wówczas inwestor?

– Opracowanie planu naprawczego we współpracy z ekspertami to gwarancja uwzględnienia najnowszych standardów i technologii w projektach budowlanych. – podkreśla CEO PM. – Doświadczeni fachowcy oprócz zdobytej praktyki nieustannie aktualizują także swoją wiedzę, co pozwala im tworzyć bezpieczne i trwałe konstrukcje, odporne na zmienne warunki atmosferyczne.

Awarie i katastrofy budowlane spowodowane przez warunki atmosferyczne są realnym zagrożeniem dla wszystkich rodzajów budynków. Kluczem do minimalizowania ryzyka jest skrupulatne, projektowanie, wykonawstwo i eksploatacja. Regularne przeglądy, odpowiednie zabezpieczenia i stosowanie nowoczesnych materiałów i technologii mogą znacząco zmniejszyć ryzyko awarii. W przypadku wystąpienia katastrofy, szybka reakcja i dokładna ocena szkód są niezbędne do skutecznej naprawy i zabezpieczenia konstrukcji na przyszłość.

1 https://www.gunb.gov.pl/sites/default/files/attachment/analiza_katastrof_budowlanych_2022.pdf
2 https://www.youtube.com/watch?v=tfxuQiIEDsQ
3 https://forsal.pl/swiat/artykuly/9412049,to-byla-najwieksza-katastrofa-budowlana-w-historii-polski-zginelo-65-osob-ponad-140-zostalo-rannych.html

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

4 zasady oświetlenia nowoczesnego ogrodu wg Nowodvorski Lighting

Mahe_Led_Nowodvorski_Lighting-1-1
W dobie architektonicznej prostoty liczy się spójność aranżacji. W kontekście planowania ogrodów i balkonów oznacza to przemyślany w każdym detalu projekt, który zapewni nie tylko przestrzeń do relaksu, zabawy i spotkań na świeżym powietrzu, ale również harmonijny odbiór w połączeniu z nowoczesną bryłą budynku. O czym warto pamiętać? Cennych rad udziela Małgorzata Nowodworska, dyrektor kreatywny Nowodvorski Lighting.

NA PIERWSZYM PLANIE: PLANOWANIE
W przypadku przestrzeni zewnętrznych nie ma miejsca na spontaniczne wybory. Roślinność, meble i oświetlenie muszą naturalnie wpisywać się w jeden nurt, nie zaburzając odbioru całości. Decyzję o kierunku zagospodarowania terenu najlepiej podjąć już na etapie projektowania, aby wszystkie strefy funkcjonalne ogrodu były dobrze skomunikowane odpowiednio oświetlonymi alejkami. Ważne również jest zwrócenie uwagi na naturalne uwarunkowania działki, tak aby np. strefa wypoczynkowa nie była zlokalizowana pod oknami sypialni. Praca na strukturalnym planie jest szczególnie istotna w przypadku dużych przestrzeni ogrodowych. Planowanie oświetlenia na samym początku realizacji inwestycji pozwala na umieszczenie przewodów pod ziemią jeszcze przed dokonaniem nasadzeń, a na późniejszym etapie umożliwia finezyjną zabawę efektem. Kinkiety, plafony oraz lampy przenośne oferują szerokie możliwości podkreślenia nowoczesnego charakteru zarówno ogrodu, jak i budynku.

ZGRANA GEOMETRIA
Ważne, aby wszystkie elementy były harmonijnie dopasowane. Jeżeli na przykład decydujemy się na wyposażenie stanowiące przedłużenie bryły budynku o podstawie prostokąta czy kwadratu, ten kierunek powinien być spójny dla doboru mebli wypoczynkowych, donic czy oświetlenia. Jeżeli natomiast zdecydujemy się przełamać formę, np. lampami o kulistym kształcie, możemy umiejętnie wzbogacić kompozycję o różnorodne elementy o eliptycznej formie, jak np. okrągłe stoliki, designerskie wazony czy miękkie poduszki. Dotyczy to zarówno aranżacji ogrodu, jak i tarasu.
Wybierając lampy, warto postawić na spójną aranżację w ramach jednej kolekcji. Serie kinkietów i lamp stojących STRUCTURE LED i SYMMETRY LED wpisują się w minimalistyczny kierunek projektowy geometryczną formą, oferując jednocześnie ciepłe, budujące klimat światło o wartości 3000 K. Przy łączeniu lamp z różnych kolekcji warto postawić na rozwiązania o minimalistycznej stylistyce wykonania. Dobrym przykładem jest kinkiet MARGOT o jednym lub dwóch źródłach światła, który stanowi spójne uzupełnienie każdego projektu opartego na geometrycznej formie.

WYKOŃCZENIE MA ZNACZENIE
Nowoczesna architektura hołduje wykorzystaniu betonu, szkła, stali oraz drewna. Duże okna zapewniają dostęp do światła, co sprzyja tworzeniu we wnętrzach otwartego planu. Ta perspektywa przenoszona jest również do przestrzeni ogrodowych.
W nowoczesnych projektach dominuje minimalne zagospodarowanie przestrzeni i dobór dodatków wykonanych z materiałów harmonijnie podkreślających charakter budynku. Kinkiety czy lampy stojące wykonane są przeważnie z aluminium bądź stali lakierowanej w ciemnej, kontrastującej z budynkiem, kolorystyce. Znakomitym przykładem są lampy stojące i ścienne z kolekcji THIKA LED w czarnym kolorze. Zdecydowanie przełamują biel elewacji, stanowiąc ciekawy i intrygujący akcent.

RELAKS W NOWEJ FORMIE
Uporządkowana, spójna z architekturą budynku, przestrzeń ogrodowa sprzyja relaksowi. Poranna kawa, popołudnie z książką czy wieczorne spotkania towarzyskie są przyjemniejsze, gdy dookoła panuje harmonia i spokój. Dopełnieniem oraz kropką nad i każdego projektu jest światło. Ciepłe, emitowane przez kinkiety czy lampy stojące, otula elewację budynku i przełamuje jego kubistyczną formę. W ogrodzie warto zdecydować się na rozwiązania kontrastujące z zielenią roślinności. CUMULUS CUBE to lampy przenośne w kształcie sześcianu, o wymiennym źródle światła, dostępne w kilku rozmiarach, które wyglądają efektownie zarówno ustawione pojedynczo, jak i w przeróżnych konfiguracjach; np. można je wykorzystać również w formie stolika. Po zmroku zachwycają rozproszonym światłem, które odbija się od trawników, tworząc bajkowy klimat.

Dobrze, aby przy planowaniu oświetlenia wziąć pod uwagę rodzaj roślinności znajdującej się w danej strefie, tak aby wyraźniej ją wyeksponować za pomocą światła. Znakomitym rozwiązaniem, dostosowanym do różnorodnych potrzeb, są lampy przenośne, takie jak np. PICNIC LED – bezprzewodowe latarenki, które można zawiesić lub postawić. Ich czas pracy po pełnym naładowaniu wynosi 12 h, a funkcja ściemniania pozwala regulować natężenie światła.

*Wszystkie kolekcje przytoczone w materiale pochodzą z oferty Nowodvorski Lighting.

materiał prasowy

Czym się kierować przy wyborze lokalizacji biura? Odpowiada deweloper i pracownia architektoniczna

PROFIT-Development-CUDO-studioWybór optymalnej lokalizacji dla biura czy siedziby firmy to spore wyzwanie i jednocześnie niezwykle istotna kwestia. W końcu to miejsce zdobywania kontrahentów i budowania relacji – tych z klientami oraz tych między pracownikami. To tam powstają nowe koncepcje i toczy się codzienne życie firmy. Siedziba marki jest też czynnikiem, który w dużym stopniu wpływa na jej wizerunek. Co warto wziąć pod uwagę, stojąc przed taką decyzją?

Lokalizacja na miarę potrzeb, oczekiwań i możliwości

Na początek warto zastanowić się, co to właściwie znaczy „optymalna” w kontekście lokalizacji biura. Mówiąc najprościej, będzie to miejsce dobrane do indywidualnych potrzeb i możliwości danej firmy. Dla jednych tą właściwą lokalizacją będzie centrum miasta, dla innych – jego obrzeża. Wiele zależy też od samej branży oraz od tego, kto i jak często odwiedza biuro. Istotne są również możliwości finansowe firmy.

„W przypadku wyboru lokalizacji dla biura, należy rozważyć wiele czynników. Nieruchomości na obrzeżach miast zwykle są korzystniejsze cenowo w porównaniu do tych znajdujących się w centrum. Jednak nie tylko cena jest istotna.” – zauważa Tomasz Stoga, prezes PROFIT Development – firmy deweloperskiej, która ma swoje biura w Warszawie, w Łodzi i we Wrocławiu. „Istotne mogą być również dostępność restauracji w pobliżu, siłowni czy terenów zielonych. Jednocześnie, jeśli naszym celem jest zbudowanie prestiżowej siedziby, nie możemy zapomnieć o klasyfikacjach biurowców, które definiują ich standard. Najwyższe standardy reprezentowane są przez budynki klasy A, co może dodatkowo podnieść prestiż siedziby firmy.” – dodaje.

Najpierw więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest naszym priorytetem, jakie potrzeby wypływają z rodzaju naszej działalności oraz co chcemy zakomunikować taką, a nie inną siedzibą firmy.

Blisko, komfortowo, funkcjonalnie

Aby dokonać słusznej decyzji i znaleźć to najbardziej odpowiednie miejsce, trzeba przeprowadzić analizę, uwzględniającą różne aspekty z punktu widzenia strategicznych celów firmy. Te z kolei powinny uwzględniać potrzeby klientów i pracowników. Zarówno ci pierwsi, jak i drudzy powinni mieć możliwość sprawnego dojazdu, także komunikacją miejską, posiadać do dyspozycji miejsca parkingowe oraz – w kontekście pracowników – mieć możliwość pozostawienia w wyznaczonym miejscu roweru czy hulajnogi. Ważne jest też otoczenie biura, na przykład tereny rekreacyjne. W podjęciu decyzji o lokalizacji biura pomóc mogą analiza trendów rynkowych i doradztwo eksperta z dziedziny nieruchomości.

Jak natomiast poznać preferencje klientów i pracowników? Dobrym pomysłem mogą być po prostu konsultacje. Kontrahenci zwykle oczekują przede wszystkim tego, że będą mogli bez trudu trafić do siedziby, a jej wygląd – zarówno w środku jak i na zewnątrz – powinien wzbudzać zaufanie i odzwierciedlać niejako obietnicę owocnej współpracy. A jakie są potrzeby pracowników? Według raportu JLL i Skanska 67% osób z osobowością „work hard, tech hard” deklaruje, że chce pracować w elastycznych przestrzeniach, wyposażonych w nowoczesne rozwiązania technologiczne. 79% z nich za szczególnie ważne czynniki uważa maksymalnie funkcjonalne rozwiązania biurowe oraz design wnętrz*.

Lokalizacja biura jako sygnał dla klientów i pracowników

Wybór odpowiedniego miejsca to przede wszystkim pokazanie wartości firmy i jej podejścia do relacji. PROFIT Development po wielu latach obecności w Sky Tower, zdecydowali się na nowe biuro, w którym są od początku maja. Ta decyzja to przede wszystkim ukłon w stronę klientów – aby jeszcze lepiej czuli się w przestrzeni biurowej firmy – a także, z tych samych powodów, wynik troski o pracowników.

„Zmiana lokalizacji to przede wszystkim kolejny krok w stronę zapewnienia jeszcze większego komfortu naszym klientom i pracownikom. Zależy nam, by jedni i drudzy czuli się u nas dobrze. Skupiliśmy się także na tym, by nowe przestrzenie zachęcały pracowników do pracy stacjonarnej i były dla nich przyjaznym, funkcjonalnym miejscem. Atrakcyjna lokalizacja nad wodą jest kolejnym atutem. Pozwala łączyć uroki atrakcji i życia w mieście, z bliskością natury. Decyzja o lokalizacji była poprzedzona szczegółową analizą i rozważaniem różnych możliwości, niemniej Dubois 41 okazała się najlepszym wyborem” – podkreśla Tomasz Stoga.

Za wrocławskiimi przestrzeniami biura PROFIT Development stoi pracowania projektowania wnętrz CUDO. Jak podeszli do tego tematu projektanci?

„Projektując wnętrza nowej siedziby PROFIT Development stawialiśmy na przemyślaną aranżację, elastyczne rozwiązania i zaangażowanie pracowników w proces projektowy. Głównym założeniem było połączenie domowego komfortu z multifunkcjonalnością przestrzeni.” – mówi Margareta Sztejkowska z CUDO.

Sercem biura jest przestronny i pełen naturalnego światła korytarz. Nie jest to jedynie miejsce komunikacji, ale także strefa przeznaczona na dodatkowe aktywności dla pracowników – wyposażona w wygodne fotele i tapicerowane wnęki – idealna na krótkie przerwy, rozmowy telefoniczne i nieformalne spotkania z klientami.

Wgląd do wszystkich pomieszczeń zapewniony jest przez szklane ściany, co sprzyja otwartej komunikacji i integracji zespołu.

„Projekt koncentruje się na harmonijnym połączeniu elegancji, komfortu oraz przyjaznego środowiska z domowym klimatem. W efekcie powstała wyjątkowa przestrzeń, która wiernie odzwierciedla wartości i wizję Profit Development. Wykorzystanie naturalnych materiałów, miękkie wykładziny i wygodne meble, tworzą ciepłą, inspirującą przestrzeń. Wszystkie elementy wnętrza zostały starannie dobrane, aby wspierać dobrostan pracowników, zachęcać do współpracy i zwiększać produktywność, co w rezultacie stworzyło unikalne i funkcjonalne miejsce pracy.” – dodaje Margareta Sztejkowska.

Biuro w odpowiedniej lokalizacji to klucz do budowania pozytywnego wizerunku marki, skutecznego pozyskiwania klientów i utrzymywania z nimi trwałych relacji. Dodatkowo może wpływać na lepszą motywację i efektywność pracowników. Dlatego należy podjąć tę decyzję świadomie, uwzględniając każdy szczegół.

* https://opus.pl/blog/analiza-trendow-w-pracy-biurowej-w-polsce-2023

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Nowe oblicza zabytkowych kamienic w centrum Katowic

15 Wizualizacja 1Rewitalizacja jest procesem, który sprzyja rozwojowi miast i eliminuje wiele dotykających je problemów. Aktywizuje miejskie centra i chroni historyczne dziedzictwo. Niekiedy, jak choćby w przypadku katowickiego Kwartału Dworcowa, rola rewitalizacji w przestrzeni miejskiej wykracza dalece poza samo przywrócenie blasku zabytkowym budynkom.

Od kilkudziesięciu lat rewitalizacja wytycza nowe kierunki myślenia o przestrzeni miejskiej. Przywraca rangę historycznej zabudowie, ocala niszczejące i opuszczone zabytkowe obiekty, wreszcie – aktywizuje centra miast i sprawia, że znowu tętnią one życiem. Ideą rewitalizacji jest bowiem wykorzystanie starej struktury miejskiej do stworzenia nowej jakości architektonicznej, odpowiadającej potrzebom współczesnych mieszkańców miast. Przy tym udowadnia, że zrewitalizowane centra miast mogą być atrakcyjnym miejscem do życia, dając jednocześnie praktyczną odpowiedź na problem „pustynnienia” miejskich śródmieść i „rozlewania się” aglomeracji. Należy przy tym pamiętać, że każdy historyczny obiekt – zabytkowa kamienica, opuszczona fabryka bądź stary magazyn – ma swoją fascynującą przeszłość, która czyni go wyjątkowym i nadaje mu niepowtarzalny klimat. Rewitalizacja, wypełniając życiem stare mury, stwarza szansę, by opowieść ta wybrzmiała także w teraźniejszości.

Rewitalizacja – dobra praktyka

W krajach Europy Zachodniej rewitalizacja jest praktykowana z sukcesami od wielu lat. Doskonale wpisuje się w ideę zrównoważonych miast. Oprócz przeciwdziałania suburbanizacji i poprawy wizerunku miast ma ona również wymiar społeczny – ogranicza wyludnianie się miejskich centrów i wzbogaca je o nowe funkcjonalności. Nadbrzeże London Docklands, wiedeński Gasometer, berliński Kreuzberg, Confluence w Lyonie czy HafenCity w Hamburgu to tylko wybrane przykłady modelowych rewitalizacji, które sprawiły, że wyludnione i zniszczone przestrzenie miejskie znowu tętnią życiem.

Coraz częściej potencjał obiektów historycznych dostrzegają także inwestorzy w Polsce, adaptując je na cele kulturalne, biurowe, handlowe czy usługowe. To, że rewitalizacja pobudza rozwój miast i poprawia jakość przestrzeni publicznej potwierdzają choćby krakowskie Dolne Młyny, katowicki Nikiszowiec, łódzka Manufaktura, bydgoska Wyspa Młyńska czy gdańskie Dolne Miasto. Tego typu inwestycje pokazują, że odnowa starych dzielnic lub obiektów ma olbrzymi potencjał zarówno kulturowy, jak i ekonomiczny.

Szczególną rolę w procesie rozwoju współczesnych miast odgrywa rewitalizacja historycznej zabudowy kwartałowej. Przywraca ona bowiem tradycyjną zabudowę miejską z siatką ulic, placami i parkami, a także porządkuje przestrzeń rozproszoną przez modernistycznych planistów, którzy zwartą tkankę miejską zastąpili monofunkcyjnymi budynkami. Zabudowa kwartałowa sprzyja kreowaniu przestrzeni wzmacniających więzi społeczne i staje się katalizatorem miejskich aktywności, ożywia międzyludzkie relacje i ogranicza poczucie miejskiej anonimowości. Dlatego wciąż trwają dyskusje między architektonicznymi postmodernistami a neotradycjonistami, którzy poszukują nowych modeli urbanistycznych. W tym ostatnim aspekcie ważną rolę może odegrać właśnie rewitalizacja historycznej zabudowy kwartałowej. Świetnym przykładem powrotu do zabudowy kwartałowej jest choćby współczesna Kopenhaga.

Kwartał Dworcowa – rewitalizacja historycznego układu urbanistycznego

Kształtowanie krajobrazu miejskiego poprzez rewitalizację wymaga architektonicznego kunsztu, ale też rozumienia i poszanowania tradycji. Łączy się bowiem historię z nowoczesnością, czyniąc wspólnym mianownikiem potrzeby mieszkańców.

Grupa Epione (z inwestorem zastępczym – Hotel Invest Development) zdecydowała się zainwestować w zespół zabytkowych kamienic znajdujących się naprzeciwko dawnego dworca w Katowicach. Jej przedstawicieli przekonała atrakcyjna lokalizacja, szansa na ożywienie prestiżowego, lecz nieco podupadłego fragmentu Śródmieścia, ale też jego rewitalizacyjny potencjał. Jedenaście zakupionych przez Grupę Epione w latach 2015-2023 kamienic tworzy pierzeję zabudowy kwartałowej między ulicami Dyrekcyjną i Mielęckiego. Stąd nazwa inwestycji – Kwartał Dworcowa.

Rewitalizacja katowickiego Kwartału Dworcowa autorstwa pracowni Konior Studio jest pod wieloma względami wyjątkowa. Dotyczy ona bowiem nie pojedynczych obiektów, ale całego zabytkowego układu urbanistycznego. Przywracając mieszkańcom Katowic zdewastowaną przestrzeń i projektując w kamienicach nowe funkcje, ponownie wypełni się je życiem. Jednocześnie zachowana zostanie ciągłość struktur miejskich o XIX-wiecznym rodowodzie.

Rewitalizacja Kwartału Dworcowa zakłada przekształcenie parterów wszystkich kamienic przylegających do chodników i placu w lokale usługowo-gastronomiczne. Zrównując ich posadzki z poziomem chodnika, uczyni się je bardziej dostępnymi i przestronnymi. Zmianie ulegną także okna piwnic i parteru. W miejscu dotychczasowych pojawią się współczesne panoramiczne witryny i wejścia z markizami. Dzięki temu nowo powstałe lokale usługowo-gastronomiczne zostaną lepiej doświetlone naturalnym światłem, zyskają nowoczesny charakter i wizualnie „otworzą się” na Plac Dworcowy. Dodatkowo wejścia do hoteli i biur zyskają reprezentacyjny charakter, podkreślając tym samym wyjątkowość zabytkowych kamienic. Część zużytej substancji, pozbawionej cech zabytkowych, zostanie zamieniona nową strukturą. W rewitalizowanych i na nowo zbudowanych obiektach architekci wykorzystają zachowane historyczne elementy kamienne, stalowe i drewniane.

Warto wspomnieć, że w mansardowym poddaszu unikalnej kamienicy u zbiegu ulic Dworcowej i Mielęckiego powstaną strefa SPA i wysokiej klasy apartamenty hotelowe. Z kolei wewnątrz kwartału zostanie wykonany podziemny parking, do którego brama wjazdowa znajdzie się w parterze istniejącej kamienicy przy ulicy Mielęckiego.

Na archiwalnych fotografiach przedstawiających kamienicę usytuowaną na styku ulic Dyrekcyjnej i Dworcowej, naprzeciwko Hotelu Monopol, widnieje charakterystyczna kopuła zwieńczona iglicą. Została ona usunięta w trakcie jednej z przebudów zabytkowego budynku. Według projektu rewitalizacyjnego pojawi się w tym miejscu zaokrąglona, współczesna nadbudowa, która będzie reinterpretacją elementu historycznej architektury.

Projekt autorstwa pracowni Konior Studio zakłada również praktyczne wykorzystanie dachów. Oprócz roślinności pojawią się tam również panele fotowoltaiczne, będące źródłem „czystej” energii, a od strony ulic Mielęckiego i Staromiejskiej – tarasy rekreacyjne, dzięki czemu powstanie efektowna przestrzeń użytkowa. Dodatkowo znajdą się tam świetliki doświetlające zadaszony dziedziniec i strefę SPA.

Piękno historycznego detalu

Czar zabytkowych kamienic usytuowanych między ulicami Dyrekcyjną i Mielęckiego wyraża się nie tylko w harmonii ich brył i wyjątkowości układu urbanistycznego, lecz również w licznych elementach dekoracyjnych zdobiących ich elewacje. Kunsztowne detale, motywy roślinne i ornamenty tworzą zwracające uwagę swoją estetyką kompozycje. Dlatego kierowany przez Tomasza Koniora zespół projektowy położył duży nacisk na rekonstrukcję historycznych detali. Podstawą do odtworzenia brakujących lub zniszczonych elementów były zachowana dokumentacja oraz archiwalne fotografie.

Renowacji zostaną więc poddane fasady wszystkich kamienic (ciosy kamienne, tynki, cegła, sztukaterie, gzymsy) i zdobiące je detale sztukatorskie oraz wykonane z piaskowca cokoły. Wśród odnowionych elementów historycznej architektury znajdą się między innymi gzymsy, rzeźby, obramowania okien, pilastry, iglice wieńczące lukarny, a nawet balkony. Odtworzone zostaną pierwotne boniowania narożników i stolarka okienna oraz drzwiowa. Dzięki tym zabiegom architekci przywrócą historyczny wygląd elewacjom secesyjnych kamienic.

Renowacja obejmie również wnętrza. Przykładowo w kamienicy przy ulicy Dworcowej 3 odnowione zostaną ściany, sklepienia i posadzki w zabytkowej sieni, zaś w budynku przy ulicy Dyrekcyjnej 1 – snycerka oraz sufit kasetonowy w sali reprezentacyjnej.

Po przeprowadzeniu zabiegów rewitalizacyjnych Plac Dworcowy stanie się przyjazną i funkcjonalną przestrzenią publiczną, która wzmocni atrakcyjność centrum Katowic. Nie tylko przywróci blask zabytkowej zabudowie kwartałowej, lecz także stworzy miejsce chętnie odwiedzane przez katowiczan i turystów chcących bliżej poznać stolicę Śląska.

Źródło: KONIOR STUDIO
materiał prasowy

Skandynawski koncept nieruchomości co-living

photo credits Noli Mokotow
Skandynawski koncept nieruchomości co-living.

Na warszawskiej mapie nieruchomości pojawiła się pierwsza lokalizacja konceptu Noli Studios należąca do skandynawskiej firmy Nrep. Nowy kompleks w formule co-living oferuje 280 studio o powierzchni 19-36 m kw., które łączą wysoki standard hotelowy z komfortem domu. Do dyspozycji gości są również przestrzenie wspólne o łącznej wartości 675 m kw. Za projekt architektoniczny wnętrz wybranych stref była odpowiedzialna renomowana krakowska pracownia Iliard Architecture & Interior Design, natomiast dostarczenie wyposażenia ruchomego zostało powierzone Reesco Hospitality. Obie spółki należą do Grupy Reesco.

Zaawansowanie projektu deweloperskiego, w którym wprowadziliśmy nową koncepcję, wymagało od naszego zespołu wyjątkowej elastyczności. Dodatkowe wyzwania pojawiły się w związku z modyfikacjami ogólnej koncepcji marki w trakcie trwającej budowy. Mimo silnej dynamiki zmian, sprawna komunikacja umożliwiła nam głębsze zrozumienie potrzeb klienta, a dzięki efektywnej współpracy pomiędzy wszystkimi stronami procesu, udało nam się zrealizować projekt zgodnie z założonymi terminami i koncepcją – mówi Wojciech Witek, Członek Zarządu i Współzałożyciel Iliard Architecture & Interior Design oraz Reesco Hospitality – Aktywne uczestnictwo w rozwoju standardów marki Noli Studios stanowi dla nas znaczącą wartość i jest ogromnym wyróżnieniem – dodaje Wojciech Witek.

Projektując wnętrza Noli Studios na Mokotowie staraliśmy się połączyć historię polskiego designu z nowoczesnością. Wnętrza charakteryzują ciepłe, neutralne wykończenia, zestawione z meblami polskich projektantów o ponadczasowej estetyce. Unikalnym elementem są dedykowane wzory tapet, dywanów i grafik, specjalnie stworzone z myślą o polskim wzornictwie. To nie tylko hołd wobec rodzimej kreatywności, lecz także sposób na stworzenie wyjątkowego i nowoczesnego środowiska dla przyszłych mieszkańców konceptu – podkreśla Paula Olszewska, Starszy Architekt w Iliard Architecture & Interior Design.

Dostawcą wyposażenia była spółka Reesco Hospitality powołana w 2021 roku przez Grupę Reesco i pracownię Iliard Architecture & Interior Design.

Nasi specjaliści pracują ramię w ramię, dlatego na bieżąco możemy kontrolować jakość, koszty i terminy, w jakich jesteśmy w stanie dostarczyć to, co powstaje na naszych deskach kreślarskich – podsumowuje Wojciech Witek.

Źródło: Grupa Reesco.

 

Zaprezentuj nieruchomość komercyjną w dobrym świetle

© Hanna Połczyńska / www.kroniki.studio

© Hanna Połczyńska / www.kroniki.studio

Kreowanie właściwego otoczenia świetlnego w szeroko rozumianej branży HoReCa ma kluczowe znaczenie dla komercyjnego sukcesu danego lokalu. Odpowiednio dobrane oświetlenie może bowiem nie tylko nadawać wnętrzom unikalnego charakteru, ale też wywoływać u gości określony nastrój, a nawet wpływać na postrzeganie smaku serwowanych dań.

Narzędzie kreacji

Oświetlenie wnętrz komercyjnych, takich jak restauracje, bary i kawiarnie jest jedną z najważniejszych kwestii aranżacyjnych. Oświetlenie to nie tylko niezbędny element funkcjonalny, ale także potężne narzędzie do kreowania sprzyjającej atmosfery, która wpływa na postrzeganie przestrzeni przez gości.

Można powiedzieć, że światłem „malujemy”, tworząc niepowtarzalny klimat wnętrza – mówi Dominik Górski, właściciel pracowni Gorscy Architekci. Przy jego pomocy możemy podkreślić jakiś element czy część pomieszczenia lub też sprawić, że będzie on zupełnie niewidoczny. Do dyspozycji mamy zarówno światło naturalne, wpadające przez okna i świetliki, jak i sztuczne – w postaci szerokiej gamy lamp o zróżnicowanym kształcie, świecących w różnych odcieniach bieli lub w kolorach. Na etapie projektowania do sprawdzenia efektów wykorzystywane są wizualizacje, animacje oraz modele 3D precyzyjnie i wiernie obliczające niezbędne natężenie oświetlenia.

Różne oblicza światła

Jednym z podstawowych zabiegów architektonicznych, wykorzystywanych przy projektowaniu oświetlenia wnętrz komercyjnych, jest strefowanie przestrzeni. Różne obszary restauracji służą bowiem innym celom i przez to wymagają innego rodzaju oświetlenia. Strefa przy wejściu powinna być wyróżniona poprzez zastosowanie jasnego oświetlenia, którego zadaniem jest przyciągnięcie uwagi i zapraszanie gości do środka. Stoliki, przy których siedzą goście, wymagają natomiast oświetlenia tworzącego intymną i przytulną atmosferę, ale jednocześnie pozwalającego wyraźnie zobaczyć, co znajduje się na talerzu. Jeżeli natomiast chodzi o bar, może on wymagać jaśniejszego światła, które ułatwia pracownikom obsługę klientów i wykonywanie pozostałych obowiązków.

Projektując oświetlenie należy zwrócić uwagę na zachowanie odpowiedniego balansu – oświetlenie bezpośrednie koncentruje światło na określonym obszarze, co jest idealne nad stołami czy barem – mówi Magdalena Kluba, Lider Zespołu, w Dziale Projektów Wnętrz w Iliard Architecture & Interior Design. Natomiast oświetlenie pośrednie, które odbija się od ścian, sufitów lub innych powierzchni, tworzy miękkie, rozproszone światło, mogące zmniejszyć kontrast i cienie, dodając przestrzeni głębi i miękkości. Odpowiednie połączenie obu typów oświetlenia może w znaczący sposób podnieść estetykę i funkcjonalność wnętrza, a także wpływać na emocje i nastrój gości – ciepłe światło sprzyja relaksowi i sprawia, że ludzie chętniej spędzają czas w lokalu, natomiast zimne, choć rzadziej stosowane, może być użyteczne w niektórych przestrzeniach baru, nadając im nowoczesny i energetyczny wygląd.

Istotną kwestią jest również możliwość dostosowania intensywności oświetlenia w zależności od pory dnia lub rodzaju wydarzenia np. romantycznej kolacji czy spotkania biznesowego. Zastosowanie odpowiednich systemów oświetleniowych z możliwością regulacji pozwala na natychmiastową zmianę atmosfery i adaptację wnętrz do aktualnych potrzeb gości.

Oświetlenie = smak

Oświetlenie w gastronomii pełni kluczową rolę nie tylko w kreowaniu atmosfery, ale również w sposobie, w jaki klienci postrzegają serwowane potrawy i napoje. Barwa światła może bowiem diametralnie zmienić wygląd jedzenia i picia, wpływając na apetyt i percepcję smaku gości.

Wykorzystanie odpowiedniego oświetlenia do prezentacji jedzenia i napojów jest nie tylko sposobem na poprawę ich wizualnego odbioru, ale również na wpłynięcie na ogólne doświadczenie klientów, co w gastronomii ma niebagatelne znaczenie – mówi Magdalena KlubaMięso, by wyglądało apetycznie, powinno być eksponowane pod oświetleniem, które podkreśla jego świeżość i kolor. Barwa światła jest tutaj kluczowa, ponieważ akcentuje czerwone i różowe odcienie mięsa, sprawiając, że wygląda ono bardziej soczyste i kuszące. Jest to szczególnie ważne w restauracjach specjalizujących się w stekach lub barbecue, gdzie wizualna prezentacja mięsa ma bezpośredni wpływ na oczekiwania gości. Niewłaściwie dobrana barwa światła może natomiast negatywnie wpłynąć na ich kulinarne doświadczenia i pomniejszyć wrażenie, na które pracował cały zespół szefa kuchni.

Światło ma również istotny wpływ na postrzeganie napojów. W przypadku alkoholi, odpowiednie oświetlenie może nie tylko podkreślić ich barwę i klarowność, ale również stworzyć odpowiedni nastrój do ich degustacji. Na przykład, chłodne światło może być idealne do prezentacji białych win, wódek czy ginów, ponieważ podkreśla ich czystość i świeżość. Z drugiej strony, ciepłe oświetlenie doskonale sprawdzi się przy czerwonych winach, whisky czy koniakach, uwydatniając głębię ich złocistych i bursztynowych odcieni.

Design w świetle reflektorów

Aranżując wnętrze lokalu gastronomicznego nie można pominąć kwestii wykorzystania oświetlenia dekoracyjnego. Mogą to być np. lampy stołowe, girlandy świetlne czy nietypowe żyrandole, dodające wnętrzom charakteru i osobowości. Takie akcenty są nie tylko źródłem światła, ale również elementem dekoracyjnym, który przyciąga wzrok i może stać się rozpoznawalnym symbolem danego lokalu.

Oświetlenie dekoracyjne lokalu gastronomicznego zazwyczaj stanowi uzupełnienie koncepcji architektów lub zamysłu inwestorów – mówi Daniel Ochońko, prezes zarządu Trust Us, spółki specjalizującej się w wyposażaniu wnętrz obiektów komercyjnych. Co ciekawe, w branży meblarskiej często wykorzystywane jest oświetlenie typu LED, które samo w sobie nie jest przecież designerskie, jednak jego umiejętne wykorzystanie znakomicie uwypukla zalety projektów aranżacyjnych. Jako uzupełnienie wystroju, nadaje meblom unikalności, pozwala uwydatnić charakter lokalu i jego kuchni oraz podkreślić klimat charakterystyczny dla konkretnego regionu lub kraju.

Aspekty praktyczne

System oświetleniowy lokalu gastronomicznego, poza wspomnianymi powyżej funkcjami estetycznymi, powinien również spełniać szereg funkcji praktycznych. Zapewnienie odpowiedniej ilości światła w miejscach, gdzie jest ono szczególnie potrzebne (np. w kuchni), znacząco poprawi komfort pracy, a przez to przełoży się również na funkcjonowanie całego lokalu.

Aranżując oświetlenie lokalu gastronomicznego nie możemy skupić się wyłącznie na designie – mówi Dominik Górski. Należy również pamiętać o podstawach przy projektowaniu przestrzeni publicznych, co w tym wypadku oznacza zapewnienie odpowiedniego i równomiernego natężenia światła, zgodnego z obowiązującymi przepisami, jak też oświetlenia awaryjnego, jeżeli jest ono prawnie wymagane. Gdy więc mówimy o projektowaniu oświetlenia wnętrz w branży HoReCa, powinniśmy kierować się  funkcjonalnością, która jest nadrzędna w kuchni czy na zapleczu, oraz estetyką i kreowaniem sprzyjającego nastroju w przestrzeniach przeznaczonych dla gości.

Źródło: Ultra Relations.

Nowe biuro polskiego oddziału Hilti, zaprojektowane przez AKA Studio

2 AKA Studio biuro Hilti Polska fot Celestyna Król
Nowe biuro polskiego oddziału Hilti, zaprojektowane przez AKA Studio, odzwierciedla wartości firmy, takie jak praca zespołowa, zaangażowanie i zrównoważony rozwój.

Hilti, z siedzibą w Liechtensteinie, jest renomowaną firmą dostarczającą zaawansowane rozwiązania dla budownictwa komercyjnego. Nowe biuro polskiego oddziału, znajdujące się w prestiżowym budynku Royal Wilanów, zostało zaprojektowane przez architektów z AKA Studio.
Biuro Hilti Polska zostało zaprojektowane jako otwarta przestrzeń, w której zastosowano ciekawy zabieg aranżacyjny, symbolicznie dzielący ją na dwie równoległe części.

– Wytyczne, które otrzymaliśmy, były jasne. Zarządowi zależało, aby nowa przestrzeń nie była zbyt techniczna ani bezpośrednio kojarzona z branżą budowlaną. Naszym zadaniem było stworzenie aranżacji, która byłaby przyjazna i przyjemna dla pracowników, sprzyjająca pracy zespołowej i czerpaniu przyjemności z przebywania razem. Celem było stworzenie inkluzywnego miejsca pracy, a kluczem do jego osiągnięcia – otwarty, ale też strefowy charakter przestrzeni– komentuje arch. Karolina Kowalik.

 

Źródło: AKA Studio.

Design w stylu modern classic apartamentu we Wrocławiu

Mat. pras. Decoroom_Geberit_fot. Marek Koptyński (15)
W sercu wrocławskiej Kępy Mieszczańskiej, wyspy otoczonej Odrą, powstała inwestycja Atmo. Z dala od zgiełku ulic, w pobliżu rzeki i zieleni, a jednak nadal w samym centrum Wrocławia deweloper Eiffage Immobilier Polska stworzył idealną przestrzeń do życia. To tu swoje miejsce na ziemi odnaleźć może każdy, kto ceni sobie zarówno kontakt z naturą, jak i walory miejskiego życia. W pełni odzwierciedla to wystrój wnętrz, za który odpowiada architektka z pracowni Decoroom. Urządzone z niezwykłym smakiem śmiało nawiązuje do historycznej zabudowy miasta, jak i krajobrazu zza okien, czerpiąc to co najlepsze z klasyki oraz natury.

Przestronny apartament o powierzchni 136 mkw. zaprojektowany został z myślą o 3- lub 4-osobowej rodzinie. Elegancki i komfortowy, może być wzorcowym przykładem, tak modnego w ostatnich latach stylu modern classic. Wykorzystując inspiracje klasycznymi aranżacjami wnętrz, nawiązuje do bogatej historii miasta Wrocław oraz zastanej tu architektonicznej tkanki. Z kolei jasna kolorystyka, oscylująca w palecie barw ziemi oraz naturalne materiały wpisują wnętrze w krajobraz zza okien. Wszystko to ubrane w nowoczesne formy i funkcjonalne rozwiązania. W ten sposób wystrój wnętrz także wpisuje się w koncepcję inwestycji Atmo, na którą składa się unikatowa lokalizacja i dziedzictwo dawnej zabudowy miejskiej. Tak skrupulatne wydobycie wszystkich atutów mieszkania to zasługa architektki wnętrz Joanny Węgłowskiej, która odpowiada za jego projekt oraz doświadczonego działu realizacji Decoroom.

Zanim jednak apartament nabrał obecnych kształtów, trzeba było ponownie rozplanować jego układ funkcjonalny. – Zmiany układu ścian były wprowadzane jeszcze na etapie budowie, tzw. zmian lokatorskich. Pierwotnie mieszkanie miało zupełnie inny układ, z podziałem na wiele mniejszych pomieszczeń i bardzo małą część dzienną. Głównym założeniem była taka zmiana układu funkcjonalnego, aby uzyskać reprezentacyjną część dzienną z kuchnią (teraz ma ok. 50m2), master bedroom z osobną łazienką i wygodne pozostałe sypialnie. Udało się też wyodrębnić dodatkowe funkcjonalne przestrzenie – pralnia, schowek, spiżarnia – opowiada architektka wnętrz Joanna Węgłowska z pracowni Decoroom.

W ten sposób wnętrza apartamentu zyskały nie tylko na funkcjonalności, ale też stały się bardziej przestronne. – Zależy nam, aby nasze mieszkania zapewniały komfort użytkowania przez wiele kolejnych lat i były odpowiednie dla osób o różnych potrzebach, dlatego wykończenie jednego z naszych apartamentów powierzyliśmy Decoroom, naszemu sprawdzonemu partnerowi, który stworzył atrakcyjne i funkcjonalne wnętrze w nowoczesnym wydaniu – mówi Kamil Dominiak, project manager w Eiffage Immobilier Polska.


Atuty mieszkania architektka wydobyła również poprzez jasną kolorystykę, optycznie powiększającą przestrzeń, naturalne materiały, dodające elegancji oraz nowoczesne formy, zapewniające komfort użytkowania. Całość wieńczą elementy w stylu modern classic. Zdobne sztukaterie, charakterystyczne ryflowania, akcenty w postaci złota oraz miękkie, zaokrąglone linie mebli i dekoracji podkreślają ponadczasowy charakter aranżacji. Wyznaczają też jej rytm.

Miało być przestronnie i jasno. Sztukaterie miały tworzyć rytm podziałów i prowadzić do kolejnych części mieszkania. Odcięcie kolorystyczne części garderobianej w sypialni miało poprawić proporcję pomieszczenia i wyodrębnić tę strefę – wyjaśnia architektka.

I choć wszystkie wnętrza podporządkowane zostały spójnej koncepcji aranżacyjnej, zgodnie z założeniem projektowym strefą reprezentatywną jest otwarta część dzienna. To ona narzuca stylistyczny reżim pozostałym pomieszczeniom. Bazą aranżacyjną jest tu drewniana podłoga Baltic Wood Cottage 1R, która w znaczący sposób ociepla wnętrze. Na zasadzie delikatnego kontrastu koresponduje z nią gres imitujący naturalny kamień – Tubądzin Balance Stone mat. Naturalne inspiracje tworzą znaczące tło dla jasnych zabudów meblowych wykonanych według autorskiego projektu w stolarni Decoroom w modnym matowym wykończeniu. Gwarantują one maksimum miejsca do przechowywania, pozwalając zachować ład i porządek na co dzień.

O tym bowiem, jak ważne są tu komfort i wygoda użytkowania przekonuje wyposażenie łazienek. Architektka, stawiając na funkcjonalne, a zarazem estetyczne i wpisujące się w koncepcję wystroju wnętrz rozwiązania, postawiła na produkty Geberit. Z oferty marki pochodzą zarówno te elementy, których nie widać podczas codziennego użytkowania, jak stelaże podtynkowe Duofix, czy odpływ liniowy, jak i te, które stanowią istotny element jej wystroju. Wanna Geberit Soana, umywalki myDay, a przede wszystkim toaleta myjąca Geberit z linii AquaClean Sela podkreślają walory wnętrz łazienkowych. Tak jak w pozostałych pomieszczeniach estetyka idzie tu w parze z funkcjonalnością, a praktyczne rozwiązania mają niezwykle efektowne formy. Stąd także przewijające się przez wszystkie wnętrza elementy stylu modern classic w obu łazienkach przybrały formą dekoracyjnej armatury Omnires Y.

Źródło: Grupa Geberit.

Business Link z kolejną lokalizacją w Warszawie

Business Link Studio (1)
Business Link z kolejną lokalizacją w Warszawie.

Biurowiec Studio, najnowszy warszawski projekt Skanska, to nowa – druga w stolicy – lokalizacja operatora biur elastycznych premium. Business Link udostępnia przyszłym najemcom blisko 2900 mkw. nowoczesnej przestrzeni elastycznej, w której znajduje się nawet 400 miejsc do pracy.

Nowy Business Link został zaprojektowany w oparciu o zasady projektowania włączającego, z dbałością o potrzeby wynikające np. z neuroróżnorodności. Wszystkie materiały wykorzystane do aranżacji wnętrza, w tym również meble, wyselekcjonowano z dbałością o zdrowie i komfort przyszłych użytkowników.

Standardem w przestrzeni biurowej i częściach wspólnych jest, wysoka jakość powietrza, a także idealne oświetlenie. Każde pomieszczenie biurowe posiada również bezpośredni dostęp do światła dziennego i zostało wyposażone w wewnętrzne salki spotkań oraz małe strefy soft seating w postaci stolików kawowych oraz foteli. Całość uzupełnia duża ilość naturalnej zieleni. Za projekt wnętrz odpowiada warszawska pracownia Trzop Architekci.

– Zgodnie z naszą strategią, ale przede wszystkim zgodnie z naszą potrzebą i wizją, stworzyliśmy kolejne, bardzo jakościowe miejsce pracy, które spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających pracowników. Obecność w inwestycji Skanska to gwarancja wysokiej jakości materiałów, najwyższej funkcjonalności i dbałości o dobrostan zespołów. Wielokrotnie badaliśmy i weryfikowaliśmy znaczenie tych aspektów w kontekście dobrego samopoczucia pracowników oraz ich wpływu na jakość wykonywanej pracy. To kierunek, który chcemy utrzymywać w każdej dotychczasowej i przyszłej lokalizacji – podkreśla Ewelina Kałużna Managing Director w Business Link i Dyrektor Strategic Workplace Advisory w Skanska.

materiał prasowy

Stylowe biuro we wrocławskiej Renomie w stylu art déco

Autor fot.: Foto: Natalia Kapsa
Autor fot.: Foto: Natalia Kapsa

Biuro zlokalizowane na 2. piętrze zabytkowego budynku Renomy we Wrocławiu stanowi nie tylko przykład udanej renowacji, ale także hołd dla stylu architektonicznego tego miejsca. Nawiązania do historii są widoczne w każdym detalu projektu – od niewielkich płytek ceramicznych na ścianach, przez designerskie oprawy oświetleniowe, aż po sufit firmy Knauf Ceiling Solutions z geometrycznymi podziałami i charakterystyczną strukturą wełny drzewnej. Inwestorzy i architekci postawili także na ponowne wykorzystanie materiałów, dając im nowe życie i akcentując znaczenie zrównoważonego projektowania.

Renoma, uważana za jedną z ikon architektonicznych Wrocławia, jest symbolem handlu, elegancji i nowoczesności. Aura respektu wobec przeszłości skłoniła inwestorów, firmę Olesiński i Wspólnicy oraz architektów z biura projektowego re:build do stworzenia ergonomicznych przestrzeni biurowych z podziałami i teksturą charakterystycznymi dla wnętrz z lat 30. XX wieku. Zaprojektowano biuro, które łączy elegancję stylu art déco z nowoczesnymi miejscami do pracy, przy jednoczesnym zachowaniu zasad zrównoważonego rozwoju.

– Projektując biuro we wrocławskiej Renomie zależało nam, aby współczesny design spotykał się z klasyczną elegancją, a ekologia stała się filarem aranżacji. Wspólnie z inwestorami skupiliśmy się nie tylko na zapewnieniu komfortu pracy, ale także na wdrożeniu zrównoważonych praktyk. Dlatego wykorzystaliśmy wyposażenie z poprzedniej lokalizacji i jedynie uzupełniliśmy biuro o brakujące elementy, stawiając priorytet na trwałe i ekologiczne materiały. – powiedziała architektka, Kinga Łukaszyńska z re:build studio odpowiedzialna za projekt biura.

Odpowiednia akustyka jest kluczowym czynnikiem wpływającym na nasze samopoczucie. W biurze zlokalizowanym we wrocławskiej Renomie, priorytetem było zapewnienie komfortu pracy dla 150 osób, dlatego postawiliśmy na sprawdzone rozwiązania, które oferuje nasza firma. Panele sufitowe z wełny drzewnej nie tylko pomagają stworzyć estetyczne przestrzenie, ale także skutecznie absorbują dźwięk, tworząc harmonijną atmosferę, sprzyjającą koncentracji i kreatywności. Ponadto, trwałość materiału oraz modułowość konstrukcji umożliwi łatwą rearanżację przestrzeni oraz ponowne wykorzystanie materiałów. To nie tylko przyczynia się do zrównoważonego rozwoju, ale także pozwala na elastyczne dostosowanie się do zmieniających się potrzeb i trendów w projektowaniu wnętrz. – powiedział Tomasz Krajewski z Knauf Ceiling Solutions.

Źródło: Knauf Ceiling Solutions.

Świetliki modułowe w siedzibie L’Oreal w Paryżu od VELUX Commercial

L'ORÉL Headquarters_VMS-wall mounted_3
Transformacja historycznego budynku Le Visionnaire – Espace François Dalle, będącego siedzibą Grupy L’Oréal w Paryżu trwała kilka lat. W trakcie renowacji budynku o powierzchni 4200 mkw. zwrócono uwagę na aspekt ekologiczny oraz funkcjonalność. Udział w realizacji zrównoważonych założeń miał także VELUX Commercial.

Firma VELUX Commercial od początku prac brała udział w tworzeniu tej realizacji, postawione przed nią zostały cele zwiększenia dostępności naturalnego światła na najwyższym poziomie budynku tak, aby renderowanie światła było identyczne z tym, które miałoby miejsce podczas przebywania na zewnątrz. To właśnie na najwyższym poziomie prowadzone są badania dotyczące rozwoju farb do włosów, a oświetlenie musi być jak najbardziej naturalne. Nie bez znaczenia był aspekt ekologiczny, ale też wizualny – historyczny budynek wymagał bowiem odpowiedniej oprawy.

Szybko zdecydowaliśmy się na integrację modułowych świetlików dachowych VELUX. VELUX Commercial dostarczył nam rozwiązanie, które było technicznie i estetycznie spójne z naszym projektem. Profile skrzydeł są identyczne z profilami modułów stałych, a brak widocznych siłowników nadaje świetlikowi wizualną ciągłość i niezwykłą elegancję – mówi Fabio Bezzecchi z agencji architektonicznej Moatti-Riviere.

Zespół VELUX Commercial dla L’Oréal stworzył unikalne oświetlenie dzięki świetlikom modułowym Longlight. Stworzono dwa pasma świetlne ścienne – o nachyleniu 5° (18 modułów, z czego 9 stałych, a 9 otwieranych z funkcją SHEV) oraz nachyleniu 6° (17 modułów – 9 stałych i 8 otwieranych z funkcją SHEV). Świetliki dachowe z funkcją SHEV zapewniają nie tylko naturalną wentylację, ale także chronią podczas pożaru i są elementem systemu oddymiającego.

Świetlik modułowe w paśmie świetlnym ściennym łączą budynki o różnej wysokości z płaskim dachem oraz pionową ścianą u góry. To innowacyjne rozwiązanie, pozwala uzyskać optymalną kontrolę nad dostępnością światła dziennego i wentylacji, poprawiając tym samym warunki bytowe i samopoczucie. Świetliki są standardowo wyposażone w podwójne lub potrójne energooszczędna przeszklenie o doskonałych właściwościach izolacyjnych i akustycznych.

Prace w Le Visionnaire – Espace François Dalle zostały zakończone we wrześniu ubiegłego roku.

Źródło: VELUX Commercial.

Meble ogrodowe mogą być ozdobą nieruchomości

Acapulco 3Kolekcje mebli do ogrodu i na taras od Bizzarto pozwolą cieszyć się pierwszymi ciepłymi promieniami słońca, a także korzystać ze wszystkich uroków lata w przydomowej przestrzeni.

Kolekcje tapicerowanych mebli ogrodowych Bizzarto zarówno latem jak i zimą mogą pozostać w ogrodzie. Komponenty użyte do ich produkcji sprawiają, że są one odporne na warunki atmosferyczne, jak deszcz, śnieg, promieniowanie UV, wysokie i niskie temperatury. Meble oferowane są wraz z pokrowcami, które ochronią je przed zanieczyszczeniami spadającymi wraz z opadami deszczu czy śniegu, pyłkami drzew, zabrudzeniem przez ptaki i owady, opadającymi liśćmi. Założenie i zdjęcie pokrowców zajmuje dosłownie chwilę, a sofa czy narożnik są dobrze zabezpieczone. Dzięki pokrowcom na meble możemy skorzystać z każdego ładniejszego dnia, także jesienią lub zimą, by usiąść w swoim ogrodzie. To wszystko daje nam gwarancję beztroskiego relaksu. A zatem pora wybrać idealny zestaw do ogrodu lub na taras i w pełni wykorzystać każdą chwilę beztroskiego odpoczynku na świeżym powietrzu, blisko domu.

Źródło: Bizzarto.

Inwestowanie w nieruchomości: Nowy salon marki z premierą w warszawskim Centrum Designu

12. Salon Halupczok otwarty w Domotece fot. materiały prasowe
W dniu 22 marca w warszawskim Centrum Designu Domoteka otworzył się nowy salon marki Halupczok. W lokalu polskiej marki klienci będą mogli znaleźć zarówno ekskluzywne kolekcje z oferty Halupczok, jak i meble włoskiej marki Veneta Cucine, której Halupczok jest wyłącznym przedstawicielem w Polsce.

Halupczok to uznana polska marka z ponad 20-letnim doświadczeniem na rynku meblarskim, a aktualnie jedna z topowych marek polskiej branży wnętrzarskiej w segmencie mebli kuchennych. Na przestrzeni lat styl Halupczok stał się synonimem elegancji i współczesnego wzornictwa na najwyższym poziomie. Siedziba firmy wraz nowoczesną fabryką zlokalizowana jest na Opolszczyźnie, w Krzyżowej Dolinie, na obszarze o silnych, wielowiekowych tradycjach stolarskich. Na co dzień firmę tę współtworzą specjaliści i artyści z różnych dyscyplin projektowych i technologicznych – architekci, inżynierowie, stolarze – którzy przyczyniają się do funkcjonalności produktu w najmniejszych detalach. Pasja do tradycyjnego rzemiosła i najlepszej jakości materiałów sprawiły, że marka wypracowała też własną renomę na scenie międzynarodowej – w 2023 roku Halupczok nagrodzony został German Design Award, jedną z najbardziej prestiżowych nagród w dziedzinie designu. Firma posiada swoje salony wystawiennicze w największych polskich miastach, a także showroomy partnerskie w Europie i USA. Lokal w warszawskiej Domotece jest 11. Salonem marki w Polsce i 2. w Warszawie.

„Jesteśmy bardzo podekscytowani otwarciem naszego salonu w Domotece. Co prawda od 11 lat jesteśmy już obecni w Homepark Targówek, gdzie dzieliliśmy salon z naszym partnerem, marką Kler, jednak samodzielny salon od kliku lat był naszym celem i w końcu udało się go zrealizować. Na nieco większej powierzchni możemy w bardziej kompleksowy sposób pokazać, że Halupczok to nie tylko kuchnie, lecz meble do całego domu. Dodatkowo nasza oferta uzupełniona jest o dodatki i akcesoria pozwalające na całościowe urządzenie wnętrza w jednym miejscu” – mówi Anna Dzierżawska, Dyrektor Kreatywna w firmie Halupczok.

Jak podkreślają reprezentanci marki, nowy salon Halupczok w Domotece powstał z myślą zarówno o mieszkańcach Warszawy, jak i klientach z północnej i wschodniej części stołecznej aglomeracji. W przestrzeni Centrum Designu Domoteka prezentowane będą najbardziej rozpoznawalne kolekcje mebli kuchennych Halupczok, takie jak Ariana, Bristol, Fenice czy Madera. Dodatkowo znaleźć w nim można będzie meble Veneta Cucine – największego producenta mebli kuchennych we Włoszech, którego firma jest od tego roku wyłącznym przedstawicielem na Polskę.

„Jesteśmy przekonani, że te wysokiej jakości meble modułowe i włoski design, potwierdzony znakiem „made in Italy”, zdobędą serca polskich klientów” – dodaje Anna Dzierżawska.

Jako Centrum Designu Domoteka dokładamy starań, by kierowana do naszych klientów oferta była szeroka i zróżnicowana, oraz by odpowiadała na indywidualne potrzeby użytkowników – zarówno te czysto funkcjonalne, jak i biorące się z indywidualnego stylu i potrzeby piękna. Dlatego też cieszymy się, że od dziś ofertę tę dopełnia tak ceniona polska marka jak Halupczok. Szczególną wartością dla naszych klientów będzie profil oferty Halupczok, która daje możliwość kompleksowej personalizacji, a tym samym dopasowanych, autorskich, nieszablonowych aranżacji wnętrz” – mówi Agata Brzezińska, Head of CEE z firmy Pradera, właściciela Domoteki.

Źródło: Domoteka.

Podłoga w WIELKOmiejskim stylu do wnętrza nieruchomości inwestycyjnej

04_03_wineo_600__noordfactory
Fundamentem każdej spójnej aranżacji jest odpowiednio dobrana podłoga. Wineo 600 wood XL to panele winylowe dostępne w 12 dekorach o synchronicznej powierzchni oddającej naturalny charakter drewna. Ich wymiary optycznie powiększają przestrzeń, a wzory wpisują się w wiodące trendy światowych metropolii. Dopełnieniem kolekcji są linie wineo 600 wood oraz wineo 600 stone XL o dekorach imitujących kamień.

Wineo 600 wood XL: wymiary spójne z oczekiwaniami

Cechą charakterystyczną paneli wineo 600 wood XL jest ich okazały rozmiar: 1505 × 235 mm w wersji klejonej oraz 1507 x 234 mm w wariancie na click. Nowoczesny design w połączeniu z ich funkcjonalnym użytkowaniem wpisuje je w potrzeby zarówno imponujących metrażowo loftów, jak i mniejszych wnętrz, np. w klimacie boho. Charakter przestrzeni o typowo miejskim charakterze podkreśli podłoga wineo 600 wood XL ViennaLoft, wineo 600 wood XL AmsterdamLoft wpisze się we wnętrza pełne naturalnego światła i bujnej zieleni, a wineo 600 wood XL SydneyLoft przełamie dekorem minimalistyczny odbiór, nadając całości atmosferę spokoju i relaksu.

Wineo 600: jedna kolekcja, trzy linie, multum korzyści

Łącznie kolekcja wineo 600 obejmuje 3 linie: wineo 600 wood XL, wineo 600 wood oraz wineo 600 stone XL, oferując rozwiązania o 18 dekorach w stylistyce drewna i 6 imitujących kamień, do klejenia oraz montażu na click, również na ogrzewaniu podłogowym. Dzięki warstwie użytkowej o grubości 0,4 mm rozwiązania wineo 600 nadają się zarówno do prywatnych mieszkań oraz domów, jaki i do pomieszczeń użyteczności publicznej o średniej intensywności użytkowania. Powierzchnia podłogi jest przyjemnie ciepła dla stóp i przyjazna dla stawów.

Każda z podłóg wineo 600 do pomieszczeń mieszkalnych jest objęta gwarancją na okres 20 lat, zgodnie z warunkami Windmöller GmbH, a jakość produktów potwierdzają certyfikaty: PEFC, TÜV i Conformité Européenne.

Wineo 600 w wersji Rigid: ekspresowa renowacja

Unikalny wygląd i doskonałe parametry techniczne to nie wszystko. Kolekcję wineo 600 cechuje także prostota montażu. To podłogi winylowe do klejenia oraz montowane na click w wersji Rigid, co pozwala na szybką metamorfozę wnętrza.

Możliwość układania podłogi bez konieczności demontażu poprzedniej powierzchni, kucia płytek, zrywania desek czy zdejmowania wykładziny przekłada się na skrócenie czasu inwestycji i zachowanie większej czystości prac. To optymalne rozwiązanie przy samodzielnej renowacji wnętrz mieszkalnych w kamienicy, domu jednorodzinnym czy bloku. Wytrzymałość i wysoka odporność na chłonięcie wilgoci sprawiają, że podłoga w wersji Rigid może być montowana we wszystkich pomieszczeniach – od holu, przez salon, pokój dzieci, sypialnię, gabinet, aż po kuchnię, pralnię i łazienkę.

Komfort w wielkim stylu

Przyjemna w użytkowaniu podłoga to cicha podłoga. Właściwości dźwiękochłonne podłóg z kolekcji wineo 600 pozwalają na redukcję odgłosu kroków, ale ich parametry akustyczne można dodatkowo wzmocnić stosując odpowiednie maty wyciszające. Do podłóg winylowych w wersji na click Rigid dedykowana jest bezwonna i ekologiczna mata poliuretanowa pod panele silentRIGID wineo o grubości 1,2 mm. W wersji klejonej dobrze sprawdzą się samoprzylepne maty podkładowe: singleGLUE wineo oraz doubleGLUE wineo.

Źródło: wineo.

NOBONOBO: Koktajl dla zmysłów w nieruchomości inwestycyjnej w Gdańsku od Ministerstwo Spraw we Wnętrzach

RASPBERRY FIELDS_MSWW_078
NOBONOBO prezentuje koktajl dla zmysłów w nieruchomości inwestycyjnej w Gdańsku od Ministerstwo Spraw we Wnętrzach.

89m2 wnętrze mieszkania w Gdańsku jest mieszanką stylu jak dobry, kolorowy koktajl. Zawiera porcję skandynawskiego posmaku, szczyptę japońskiego minimalizmu oraz bogatą owocową dawkę hiszpańskich soków z aromatem vintage. Wszystko smakuje wybornie, uderza do głowy jak niebieskie curacao, a tam, gdzie trzeba – wycisza jak zielona melisa. Łagodzi ból głowy codzienności, a gdy trzeba – pobudza jak odżywczy poranny koktajl pełen witamin. Autorami projektu są Magdalena i Marcin Konopka, właściciele pracowni Ministerstwo Spraw we Wnętrzach.

„Przystępując do pracy z nowym klientem zdarza nam się bawić nazwą projektów, aby nadać im osobowość, poprowadzić narrację wnętrza w nowe obszary, spojrzeć świeżo na pomysły”- mówią Magdalena i Marcin Konopka z Ministerstwa Spraw we Wnętrzach. Tym razem zabawa językowa poszybowała gdzieś pomiędzy piosenką The Beatles „Strawberry Fields Forever” a koktajlami. Z jednej strony utwór, który kojarzy się z truskawkami, choć w samym projekcie na próżno szukać truskawkowych motywów, z drugiej podróż w stronę wspomnień i marzeń. Podobnie jest tutaj – kolory, kształty i emocje mieszają się z fascynacjami domowników, tworząc wspólnie niezwykły koktajl dla zmysłów.

Dla inwestorów priorytetem było dobre zagospodarowanie przestrzeni. Przede wszystkim silny, dobrze wykonany rozkład funkcji, aby 89-metrowe wnętrze miało wszystkie cechy pozwalające na utrzymanie porządku, swobodną realizację domowych pasji oraz na pracę. Równolegle, a może nawet i na pierwszym miejscu – było dodanie do projektu domowej sauny. Rzadko spotykana w mieszkaniach, tu stanowiła ważny punkt odniesienia dla domowników. Projektując układ funkcji, to właśnie sauna narzucała kształt jednej z łazienek. W warstwie estetyki ważny dla inwestorów był kolor. W różnym wydaniu i o różnym stopniu oddziaływania.

Źródło: NOBONOBO.

Nowy Dworzec Metropolitalny w Lublinie utożsamia współczesne rozumienie architektury

14. Dworzec Lublin Tremend fot. Rafał Chojnacki
Nowy Dworzec Metropolitalny w Lublinie utożsamia współczesne rozumienie architektury. Obiekt łączy nowoczesne rozwiązania i technologie z dbałością o środowisko oraz potrzeby mieszkańców.

Od stycznia 2024 roku wszyscy odwiedzający Lublin, a także lokalni pasażerowie mogą korzystać z nowego Dworca Metropolitalnego. To nie tylko przykład udanego projektu, który sprzyja poprawie infrastruktury miejskiej i wpisuje się w potrzeby mieszkańców regionu. To również dowód, że zrównoważony rozwój jest przyszłością architektury i polskich miast.

Projektanci Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego Lublin położyli duży nacisk nie tylko na jego funkcjonalność, ale też sięgnęli po rozwiązania wpisujące się w ideę zrównoważonego rozwoju. Zadbali o zminimalizowanie wpływu inwestycji na środowisko i w przemyślany sposób wykorzystali zasoby odnawialne.

Nasz projekt to symbol przemiany miasta oraz wyraz troski o naszą wspólną przyszłość. Zaproponowane przez nas rozwiązanie opiera się na równowadze pomiędzy poszczególnymi, kluczowymi elementami: funkcjonalnością dla użytkowników, impulsem dla rewitalizacji tej części miasta oraz zastosowaniu technologii w myśl zrównoważonego rozwoju na wielu różnych poziomach” – tłumaczy architektka Magdalena Federowicz-Boule, główna projektantka Dworca Lublin, prezeska pracowni Tremend, a także jurorka w uznanych konkursach architektonicznych jak Konkurs Geberit „Projekt Łazienki”, Saint-Gobain Glass Design Award czy międzynarodowy konkurs Paradyż Designers.

Zastosowanie struktury architektonicznej typu „box in box” – gdzie większa, zewnętrzna bryła kryje w sobie drugą, mniejszą – pozwoliło zredukować koszty ogrzewania, gdyż bezpośrednio ogrzewana jest wyłącznie część wewnętrzna. By zoptymalizować działanie systemu grzewczego, użyto energooszczędnych pomp gruntowych i rekuperacji z odzyskiem ciepła. Poszczególne układy grzewcze i wentylacyjne posiadają funkcje indywidualnego dostosowania temperatury i automatykę czasową. Poza tym na szczycie wiat przystankowych znalazły się panele fotowoltaiczne, które dostarczają prądu niezbędnego do funkcjonowania dworca. Nie można też zapomnieć o energooszczędnych źródłach światła. W ten sposób projektanci z pracowni Tremend znacznie ograniczyli ślad węglowy towarzyszący użytkowaniu budynku.

Potwierdzeniem architektonicznych i ekologicznych wartości lubelskiego dworca są liczne nagrody. Wśród nich na uwagę zasługują choćby wyróżnienie w kategorii „Najlepszy projekt ekologiczny”, które otrzymał projekt pracowni Tremend w 2022 roku w konkursie „PLGBC Green Building Award”, oraz prestiżowa nagroda „Real Estate Impactor” w kategorii „Innowacyjne podejście do projektowania przestrzeni” w konkursie organizowanym przez dziennik „Rzeczpospolita”. Z kolei w 2024 roku obiekt zaprojektowany przez projektantów z pracowni Tremend zyskał uznanie jurorów „Property Design Awards”, otrzymując nagrodę w kategorii „Bryła – obiekty publiczne”.

Nowy dworzec w Lublinie stał się nie tylko centrum komunikacyjnym miasta, ale również zyskał status jego architektonicznej wizytówki, będąc przykładem nowoczesnej, przyjaznej mieszkańcom i ekologicznej infrastruktury.

Źródło: Tremend.

Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego zyskał zieloną strefę Zero Stress

©Tom Kurek_TS407632_32+1_2048
Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego zyskał zieloną strefę Zero Stress. Strefa skupienia wśród roślinności, jaka powstała w jednym z budynków Uniwersytetu Gdańskiego to dzieło Design Anatomy – pracowni na co dzień projektującej biura w Olivia Centre. Pomysł stworzenia zielonej strefy wyszedł od samych studentów i został zrealizowany w ramach Akademickiego Budżetu Obywatelskiego. Synergia zaowocowała jedyną w swoim rodzaju strefą chill-out’u.
Strefa Zero Stress powstała w ustronnej części budynku Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Miejsce to od początku istnienia Wydziału było przeznaczone na ogród zimowy, jednak dopiero w ramach współpracy z Olivia Centre zyskało miano strefy wypoczynku z prawdziwego zdarzenia. Projekt objął rewitalizację stref zielonych, budowę nowych mebli modułowych, co pozwoliło na wydzielenie strefy nie tylko do pogłębionej nauki wśród zieleni, ale także na kreację miejsca oficjalnych i mniej zobowiązujących spotkań. Architekci zadbali o nowe oświetlenie, wydzielenie stref odpoczynku, pracy i integracji, a także o odpowiednią akustykę i poprawili walory estetyczne ogrodu zimowego. Dzięki temu przestrzeń uległa optycznemu powiększeniu, przy zachowaniu ustronności i przyjazności dla użytkowników.
Jak podkreśla dr hab. Małgorzata Balwicka – Szczyrba, prof. UG, prodziekan ds. kształcenia WPiA UG, projekt powstał z inspiracji przestrzeniami Olivia Centre: W ramach sąsiedzkiej wizyty mieliśmy okazję poznać ciekawe rozwiązania, jakie przedsiębiorcy wprowadzają obecnie do swoich przestrzeni biurowych. Zmiany wskazują jak miejsca pracy podążają w kierunku miejsc socjalizacji, integracji i współpracy. Było to dla nas bardzo inspirujące i pozwoliło powierzyć zmiany na naszym Wydziale ekspertom, którzy doskonale wyczuwają zmianę trendów w projektowaniu ultra nowoczesnych i przyjaznych przestrzeni biurowych. Wybór okazał się wyjątkowo trafiony – ich wiedza sprawdziła się także przygotowaniu wyjątkowych miejsc sprzyjających nauce i integracji społeczności studentów. Mamy nadzieję, na dalszą współpracę z Olivia zarówno w obszarze tworzenia wnętrz jak i na wielu innych polach!
Co więcej, jak podkreśla Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UG, dr hab. Wojciech Zalewski prof. UG współpraca z Olivia Centre jest ważna także dlatego, że znaczna część studentów Wydziału wybiera ścieżką zawodową nie związaną ściśle z wykonywaniem zawodu sędziego, notariusza, radcy prawnego czy adwokata: Około 60% studentów naszego wydziału swoją karierę kontynuuje w biznesie. Dzięki współpracy z Olivia Centre chcemy podkreślić naszą otwartość na wartości jakimi kieruje się środowisko biznesowe.

Pamiętam tę przestrzeń jeszcze z czasów studenckich – wspomina Bogusław Wieczorek, radca prawny i pełnomocnik Zarządu Olivia Centre – cieszę się, że dzisiaj mogę wspierać współpracę pomiędzy moją Alma Mater a Olivią. Gratuluję władzom wydziału i samym studentom mądrego i nowoczesnego myślenia o miejscu, z którego korzystają na co dzień. Doświadczenia z rynku biurowego zdecydowanie świadczą o tym, że dobrze zaprojektowana przestrzeń wspiera pracę kreatywną, skupienie i chwile odpoczynku. Powierzenie projektu doświadczonemu zespołowi architektów, a nie przypadkowi, to z pewnością dobry wybór.
Strefa Zero Stress jest częścią szerszego, stopniowo realizowanego projektu na Wydziale Prawa i Administracji UG. Zmiany obejmują także poprawę estetyki znacznie większej części budynku. Z wykorzystaniem prac prof. Grzegorza Klamana z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku tworzony jest pasaż sztuki i inspiracji na antresoli, znajdującej się nad strefą Zero Stress. W jej sąsiedztwie, w miejscu dawnej palarni powstała galeria sztuki nowoczesnej, przystosowana do organizacji studenckich spotkań i dyskusji. W pobliżu znajduje się także rzeźba Igora Mitoraja.
Ta strefa zawsze miała potencjał i dobrą energię – mówi Anna Branicka, architekt prowadzący w Design Anatomy. Pięknie doświetlona naturalnym światłem, wypełniona zielenią, była naturalnym – choć niewykorzystanym – miejscem spotkań. Wszystko, czego potrzebowała to odpowiedniej aranżacji. Wspólnie z Olivia Centre, niemalże w ramach współpracy „po sąsiedzku” zaoferowaliśmy pomoc w zaprojektowaniu i realizacji strefy ZERO STRESS. Owocem naszego partnerstwa jest urokliwy, przytulny otulony zielenią zakątek, z ciepłym delikatnym światłem, miejsce do integracji i relaksu, z widokiem na… Olivię Star! Mamy nadzieję, że będzie służył studentom i pracownikom przez wiele lat.  Tworzenie biofilicznych stref w istniejących budynkach to zawsze dobra inwestycja!

materiał prasowy

Kolekcja MONPELLI od Ceramiki Paradyż do wnętrz nieruchomości

monpelli_ash_lazienka_master_plan
Kolekcja MONPELLI od Ceramiki Paradyż nawiązuje do tradycyjnego, rzemieślniczego procesu wytwarzania ceramiki: niewielkie rozmiary, kształt cegiełki, sugerowanie śladów pracy ludzkich rąk i niedoskonałych form poprzez ręczne szkliwienie.

Niezwykłe struktury, połysk i bardzo bogata paleta barw; od szarości przez beże, terakotę, purpurowe czerwienie, aż do głębokich, nasyconych błękitów i zieleni, umożliwiają powstanie nieoczywistych kompozycji. To idealna kolekcja zarówno dla miłośników śródziemnomorskiego klimatu, jak i entuzjastów nowatorskiego designu.

Możliwości zabawy kolekcją MONPELLI jest tak wiele! Czy to monochromatyczne wykończenia w stylu scandi, czy użycie kolorów Wine, Olive lub Terra w śródziemnomorskich klimatach nadmorskich willi. Struktury, faktury, bogata paleta 12 kolorów oraz sensualne wykończenia to jest to, co oferuje pełna gama kolekcji, której uniwersalność jest tym samym unikatowa. – mówi Agata Brodzka, dyrektor marketingu Ceramiki Paradyż.

Źródło: Ceramika Paradyż.

Design domu – miejsce do życia dla rodziny projektu Katarzyny Szramek

Katarzyna Szramek_Geberit_fot. Krzysztof Matuszyński (3)Miało być nowocześnie, minimalistycznie i funkcjonalnie – jednym słowem wygodnie! Takie były główne oczekiwania inwestorów przy projektowaniu swego rodzinnego gniazda. Reszta pozostała w rękach projektantki wnętrz Katarzyny Szramek, ambasadorki marki Geberit, która życzenia właścicieli ubrała w konkretną formę.

260 mkw – tyle liczy sobie powierzchnia parterowego domu dla 5-osobowej rodziny położonego na Śląsku. Tyle też mierzy komfort i wygoda, z jakiej jego mieszkańcy korzystają na co dzień. Odpowiedzialna za projekt wnętrz Katarzyna Szramek zadbała bowiem o to, by dosłownie każdy centymetr kwadratowy sprzyjał domownikom, zapewniając im funkcjonalną, nowoczesną i minimalistyczną przestrzeń do życia. By w pełni zrealizować oczekiwania Inwestorów, projektantka postawiła na proste, ergonomiczne formy i naturalne materiały.

Inwestorzy położyli nacisk na funkcjonalność, nowoczesność i minimalizm. Kolorystyka domu miała być spójna i ponadczasowa. Zdecydowaliśmy się na szarość z czarnymi akcentami oraz ciepły fornir orzechowy. W ten sposób motto „Chcemy mieć wygodnie!” zostało spełnione – wspomina projektantka wnętrz Katarzyna Szramek, ambasadorka marki Geberit.

Najlepszym na to dowodem jest aranżacja strefy dziennej, która choć otwarta (także na ogród), została wyraźnie podzielona na strefy użytkowe. Podział ten jest nie tylko klarowny, lecz także niezwykle funkcjonalny. Charakter każdej z nich jest bowiem ściśle podporządkowany roli, jaką ma pełnić na co dzień, a jednolita i bardzo spójna stylistyka spaja je wizualnie. Projektantka też zadbała o praktyczne, jasno wytyczone ciągi komunikacyjne, co ma wpływ na ergonomię całej części dziennej. Stąd przestronny salon płynnie łączy się z jadalnią. Ta z kolei prowadzi do otwartej, choć ukrytej we wnęce, kuchni. Jest ona całkowicie niewidoczna z części wypoczynkowej. Dzięki temu rozwiązaniu właściciele mogą z powodzeniem oddawać się kulinarnym przygodom, nie martwiąc się, że ślady ich prac przeszkadzać będą podczas relaksu w salonie.

Sercem aranżacji jest salon podporządkowany funkcjom relaksacji i wspólnej zabawy. Wygodny wypoczynek zapewnia rodzinna sofa narożna, która gwarantuje miejsce dla każdego domownika, ale też gości. Usytuowana centralnie podkreśla wypoczynkową rolę wnętrza, a jednocześnie domyka przestrzeń salonową. Umiejscowiony tuż za nią duży stół jadalniany organizuje przestrzeń do wspólnego spożywania posiłków. Obie strefy użytkowe tworzą spójną wizualnie całość, gdzie elementy z forniru orzechowego ocieplają stonowane szarości. Główną dekorację stanowi tu widok na ogród, którego pejzaż zmienia się w zależności od pory roku, za każdym razem zapewniając świeże odczucia estetyczne. Dzięki dużym przeszkleniom natura śmiało tu wkracza do wnętrz, pozwalając zaczerpnąć głębokiego oddechu mieszkańcom.

Z jadalni już tylko krok do kuchni, w której panoramiczne widoki zza okien kompensuje rysunek drewna wyeksponowany na frontach wysokiej zabudowy. Przywołuje obraz natury i jej piękno, dodając wnętrzu ponadczasowej elegancji. I choć pozostaje on na pierwszym planie, pomieszczenie ma przede wszystkim charakter funkcjonalny. Praktyczna zabudowa skrywa w sobie sprzęty AGD i zapewnia optimum miejsca do przechowywania, także dekoracyjnego szkła i porcelany. Granitowe blaty, wieńczące szafki dolne, oferują wygodną przestrzeń do przygotowywania posiłków. Całość domyka wygodna wyspa, gdzie można zjeść szybki posiłek.

Równie funkcjonalne są pomieszczenia prywatne, urządzone w tej samej konwencji, co strefa dzienna. Zapewniając komfort i wygodę, prezentują się nowocześnie i ponadczasowo. O tym, jak dobrze wpisują się w założenia całego projektu przekonuje wystrój łazienki. Na tle imitujących naturalne materiały okładzin niezwykle efektownie prezentują się nowoczesne meble i wyposażenie. Tak jednak jak w przypadku pozostałych wnętrz, najważniejsza jest tu funkcja. Stąd za efektownym wzornictwem, kryje się wiele praktycznych rozwiązań. Najlepszym na to przykładem jest toaleta myjąca Geberit AquaClean Sela, która pojawiła się na życzenie ceniących sobie wygodę inwestorów. W strefie WC nie zabrakło również przycisku spłukującego Sigma70 i stelaża podtynkowego również z portfolio marki Geberit.

Toaleta myjąca Geberit AquaClean Sela to modne, a zarazem wygodne w użytkowaniu rozwiązanie. Zastępuje bidet, zajmując tylko jedno stanowisko, świetnie się prezentuje, dzięki designerskiemu wzornictwu i można nią sterować poprzez aplikację czy pilota. Najważniejsze jednak są praktyczne funkcje, jakie oferuje, typu suszenie, lady shower, podgrzewana deska, oświetlenie oraz indywidualne programy. To jednak nie wszystko. Kształt misek jest na tyle uniwersalny i ponadczasowy, że odnajduje się w każdym wnętrzu. – przekonuje projektantka wnętrz Katarzyna Szramek.

Projekt: Katarzyna Szramek, projektantka wnętrz, Ambasadorka marki Geberit
Zdjecia: Krzysztof Matuszyński


Źródło: Geberit.

Marka Flowcrete wprowadza na rynek nieruchomości komercyjnych epoksydowe posadzki żywiczne z grupy LE

Nowelski.pl

Autor fot.: Nowelski.pl

Marka Flowcrete wprowadza na rynek nieruchomości komercyjnych epoksydowe posadzki zywiczne z grupy LE. To innowacyjne materiały i technologie dla zielonego budownictwa. Gama systemów posadzkowych o niskiej emisji lotnych związków organicznych (LZO), ze znakiem Indoor Air Comfort® Gold, została właśnie poszerzona o rozwiązania epoksydowe z grupy Flowcrete LE (z j. angielskiego Low Emission). Oferta posadzek żywicznych tej marki, które spełniają rygorystyczne wymagania dotyczące jakości powietrza, obejmuje obecnie powłoki do wszystkich głównych zastosowań – parkingowe, uniwersalne, dekoracyjne i przemysłowe.

Marka Flowcrete stale rozwija swoją ofertę produktową tak, aby w pełni odpowiadać na potrzeby rynku budowlanego. Firma produkuje i dostarcza zarówno sprawdzone, tradycyjne technologie, jak i innowacyjne rozwiązania dla zielonego budownictwa. W odpowiedzi na wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem jako pierwsza wprowadza na rynek pełną ofertę posadzek żywicznych zbudowanych na bazie bezrozpuszczalnikowych żywic epoksydowych, o niskiej emisji lotnych związków organicznych. Te substancje chemiczne, w skrócie określane jako LZO, mają wymierny wpływ na jakość powietrza w pomieszczeniach, a tym samym – zdrowie i samopoczucie ich użytkowników.

Nowe posadzki z grupy Flowcrete LE to systemy przeznaczone do różnych zastosowań – uniwersalne, przemysłowe oraz dekoracyjne. Stanowią niskoemisyjne wersje znanych i sprawdzonych rozwiązań posadzkowych typu malowanego (m.in. cienkowarstwowe powłoki Flowcoat SF41 LE), wylewanego (Peran SL LE), systemów epoksydowo-kwarcowych (Peran STB Public) oraz kamiennych dywanów (Rustik LE). Ich parametry wytrzymałościowe utrzymane zostały na podobnym poziomie jak ich odpowiedników opartych na bazie tradycyjnych technologii, przy jednoczesnej znacznej poprawie trwałości koloru w warunkach ekspozycji na promieniowanie UV. Z tego powodu sprawdzają się w pomieszczeniach z dużymi przeszkleniami, np. reprezentacyjnych holach czy atriach w biurowcach, centrach handlowych i innych obiektach użyteczności publicznej.

Niska emisja lotnych związków organicznych w nowej gamie posadzek epoksydowych Flowcrete LE została potwierdzona certyfikatem Indoor Air Comfort ® Gold. Znak ten posiadają również między innymi nasze powłoki parkingowe Deckshield ID czy higieniczne systemy posadzkowe z aktywną ochroną mikrobiologiczną – Flowfresh. Jest on przyznawany przez organizację Eurofins na podstawie regularnych badań materiałów w laboratoriach oraz audytów w zakładzie produkcyjnym. Oznacza to, że wytwarzane przez nas posadzki spełniają rygorystyczne wymogi dotyczące jakości powietrza obowiązujące w nowoczesnym budownictwie, tak w Europie, jak i na świecie, w tym limity emisji wskazane w systemach certyfikacji środowiskowej, takich, jak LEED, BREEAM New Construction, WELL itp., a także w przepisach taksonomii Unii Europejskiej. Po wprowadzeniu grupy posadzek epoksydowych Flowcrete LE jako jedyni na rynku oferujemy pełną gamę systemów żywicznych dla zielonego budownictwa opartą o rozwiązania całkowicie bezrozpuszczalnikowe. W odróżnieniu od popularnych na rynku produktów wodorozcieńczalnych, pozwala to na zapewnienie bardzo wysokiej odporności mechanicznej i chemicznej – porównywalnej z tradycyjnymi materiałami epoksydowymi zawierającymi LZO, – wyjaśnia Mikołaj Tokarski, European Product Manager w Tremco CPG, odpowiedzialny za rozwój całej kategorii posadzek w Europie.

Źródło: Flowcrete.

Badanie Architekt 2.0: Kim jest współczesny architekt?

Bez tytułu
Jak zmienia się zawód architekta w obliczu nowych wyzwań technologicznych i rosnącej konkurencji? „ARCHITEKT 2.0 – Przedsiębiorczość w zawodzie architekta” to inicjatywa badawcza, która ma na celu zrozumienie, jak architekci łączą pasję do projektowania z niezbędnymi kompetencjami biznesowymi i postępem technologicznym.

Celem badania jest nie tylko identyfikacja obecnych trendów i wyzwań w branży, ale także zrozumienie, co wpływa na zadowolenie zawodowe architektów, ich aspiracje oraz strategie adaptacji do zmieniającego się rynku.

Pragniemy dowiedzieć się także, jak studenci oceniają jakość kształcenia w Polsce. Czy studia architektoniczne są w stanie sprostać oczekiwaniom współczesnego rynku pracy, przygotowując przyszłych architektów do efektywnego wykorzystywania teorii w praktyce, innowacyjnego myślenia i działania w zmieniającym się środowisku zawodowym?

Architekcie, dołącz do badania!

Badanie adresowane jest do praktykujących architektów, właścicieli i pracowników biur projektowych, freelancerów, a także studentów architektury, którzy chcą mieć realny wpływ na przyszłość branży. To doskonała okazja, aby podzielić się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami, które umożliwią opracowanie strategii i rozwiązań, wspierających rozwój branży architektonicznej, podnosząc jej standardy, efektywność i innowacyjność.

Poznanie potrzeb współczesnych architektów umożliwi lepsze kształtowanie przyszłych inicjatyw edukacyjnych i zawodowych. Przełoży się to na zadowolenie architektów oraz budowanie kompetencji, na których im faktycznie zależy.

Raport ARCHITEKT 2.0

Wyniki badania dostarczą cennych informacji na temat adaptacji zawodu architekta do nowych warunków rynkowych i technologicznych, oferując jednocześnie wgląd w przyszłość projektowania i budownictwa.

Źródło: DOM 3E.

AKA Studio prezentuje metamorfozę hotelu Hilton Garden Inn Kraków Airport

4 AKA Studio realizacja Hilton Garden Inn Kraków Airport fot w_srodku
AKA Studio prezentuje metamorfozę hotelu Hilton Garden Inn Kraków Airport.

Położony tuż obok lotniska Hilton Garden Inn Kraków Airport, zyskał nową przyjazną dla zmysłów aranżację parteru, zapraszającą do zwolnienia tempa i odpoczynku. Za projekt odpowiada wyspecjalizowana w realizacjach hotelowych pracownia AKA Studio.

Opracowanie nowego projektu oraz koordynację prac podczas realizacji powierzono pracowni AKA Studio, która specjalizuje się w projektowaniu hoteli i ma bogate doświadczenie we współpracy z międzynarodowymi sieciami hotelarskimi.

Stworzony przez architektów projekt wnętrz bezpośrednio odwołuje się do nazwy hotelu. Stąd pomysł na wprowadzenie dużej ilości roślin oraz motywów zaczerpniętych z przyrody pobliskiego Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego. Kolorystyka wnętrz bazuje na odcieniach zieleni i bursztynu, a pojawiające się tu dekoracyjne wzory odtwarzają kształty różnego rodzaju liści. Tkaniny przywodzą na myśl typowe dla Jury Krakowsko-Częstochowskiej wapienie. Metamorfozę przeszło lobby, częściowo restauracja oraz foyer wraz z zespołem sal konferencyjnych, dzięki czemu zmodernizowane wnętrza stały się wizytówką hotelu.

– Hilton Garden Inn Kraków Airport został otwarty w 2014 roku. Obiekt jest niezwykle wygodny dla podróżujących, ponieważ jest świetnie skomunikowany łącznikami z pobliską stacją kolejową i terminalem lotniska. Jednak z upływem lat wymagał nowej aranżacji parteru, która zastąpiłaby nieco zimną estetykę w odcieniach beżu – komentuje arch. Agata Łapuchowska, współwłaścicielka AKA Studio.

Źródło: AKA Studio.