Podatnicy wciąż mają słabą wiedzę nt. ulgi B+R

Fotografia Biznesowa Kraków
Firmy z różnych branż mogą skorzystać z ulgi badawczo-rozwojowej. Warunkiem koniecznym do tego jest prowadzenie badań naukowych lub prac rozwojowych. Działalność musi mieć twórczy charakter i należy ją prowadzić systematycznie. Odliczeń podatkowych dokonują głównie podmioty związane z przemysłem, ale wymogi spełniają też m.in. przedstawiciele sektora IT, medycyny, branży finansowej, spożywczej czy rolnictwa. Skorzystanie z ulgi B+R może przynieść korzyści finansowe sięgające nawet kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Zgodnie z przepisami, istnieje możliwość odliczenia nawet do 300% jednego wydatku. Do tego warto dodać, że podatnicy, którzy prowadzą dokładną dokumentację i spełniają wymogi formalne, nie powinni mieć obaw związanych z ewentualną dodatkową kontrolą fiskusa.

Szansa na ulgę nie tylko dla przemysłu

Część podatników wciąż nie wie o możliwości skorzystania z ulgi badawczo-rozwojowej. Ona ma na celu wspieranie innowacyjności i postępu, niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa. Nie ma też znaczenia branża, w której firma prowadzi działalność. Choć nazwa sugerowałaby konieczność prowadzenia skomplikowanych badań w laboratoriach przy użyciu mikroskopów i innego rodzaju specjalistycznego sprzętu, ulga B+R ma o wiele szersze zastosowanie.

Chcąc skorzystać z tego rozwiązania, wystarczy prowadzić działalność badawczo-rozwojową. Ona musi wpisywać się w definicję badań naukowych lub prac rozwojowych. W przypadku tych pierwszych, w skrócie, sprawa dotyczy prac nakierowanych na zdobycie nowej wiedzy. Z kolei te drugie obejmują adaptowanie dostępnej przedsiębiorstwu wiedzy i technologii w celu wprowadzenia innowacji w procesie produkcji lub finalnej wersji oferowanych produktów bądź usług.

Działalność badawczo-rozwojowa musi również mieć charakter twórczy, skupiając się na tworzeniu nowych i oryginalnych rozwiązań, często o unikatowym, niepowtarzalnym i specyficznym charakterze. W przypadku interpretacji indywidualnych, organy zwracają uwagę na unikalny wymiar działalności twórczej, czyli możliwość przypisania jej efektów do konkretnych osób. Ponadto znaczenie ma systematyczność. Tym samym ulgą objęte są regularne, planowe działania, a nie incydentalne przedsięwzięcia. Działalność musi mieć również określony cel, nakierowany na zwiększenie zasobów wiedzy i wykorzystanie ich do tworzenia nowych zastosowań. Oznacza to, że przedsiębiorstwo powinno działać w celu zdobywania nowej wiedzy oraz wykorzystania jej efektywnie w procesie tworzenia innowacyjnych rozwiązań.

Zatem każde przedsiębiorstwo, które tworzy nowe produkty lub usługi albo też podejmuje prace nad ich ulepszeniem, może spełniać przesłanki prowadzenia działań B+R kwalifikujących się do ww. ulgi. Ona może być wykorzystywana w różnych branżach bez konieczności posiadania specjalistycznego sprzętu czy aparatury. Po to rozwiązanie sięgają przede wszystkim podatnicy związani z przemysłem. Jednak nie brakuje przykładów z innych obszarów gospodarki.

Ulga B+R może być stosowana w sektorze IT w zakresie prac nad innowacyjnym oprogramowaniem, rozwojem platform cyfrowych czy nowymi algorytmami. W dziedzinie medycyny do skorzystania z odliczeń kwalifikują się badania nad nowymi lekami, diagnostyką czy szczepionkami. W sektorze finansowym wsparcie można uzyskać przy rozwijaniu nowych metod płatności elektronicznych czy innowacyjnych rozwiązań fintech. Podmioty z branży rolniczej czy spożywczej również mogą skorzystać z preferencji podatkowych. Wystarczy, że prowadzą badania nad nawozami, metodami przechowywania żywności czy innowacjami w procesach produkcyjnych.

Odliczenie nawet do 300% wydatku

Konstrukcja ulgi B+R nie przewiduje górnego kwotowego limitu odliczenia. Może więc przynieść ogromne korzyści finansowe dla firmy, sięgające nawet kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Wszystkie podmioty prowadzące działalność B+R mają prawo odliczyć 100% poniesionych kosztów kwalifikowanych.

Jednakże istnieją wyjątki, w których odliczenia sięgają aż 200%. Dotyczy to podatników posiadających status centrum badawczo-rozwojowego (oprócz kosztów związanych z ochroną patentową w przypadku dużych przedsiębiorców) oraz kategorię kosztów kwalifikowanych związanych z wynagrodzeniami pracowników zatrudnionych do działalności badawczo-rozwojowej. Zatem odliczenia mogą wynieść 200% kosztów wynagrodzeń pracowników, co stanowi dodatkową zachętę do zatrudniania specjalistów w obszarze badań i rozwoju. Oprócz tego, koszty te podlegają standardowemu odliczeniu od uzyskania przychodów. Łącznie daje nam to możliwość obniżenia nawet do 300% jednego wydatku.

Podatnicy, którzy chcą skorzystać z ulgi B+R, są obowiązani w prowadzonej księdze rachunkowej wyodrębnić koszty działalności badawczo-rozwojowej. Ewidencja ta powinna być na tyle szczegółowa, aby można było wydzielić koszty odpowiadające poszczególnym kategoriom w formularzu sprawozdawczym. Ponadto w przypadku zatrudnienia pracowników do realizacji działań B+R niezbędna może się okazać ewidencja czasu pracy.

Przepisy nie nakładają wprost obowiązku prowadzenia dokumentacji prac badawczo-rozwojowych. Jednak wsparta odpowiednią ewidencją księgową stanowi kluczowy element skutecznego i bezpiecznego podatkowo odliczania wszystkich poniesionych kosztów kwalifikowanych związanych z działalnością badawczo-rozwojową. Rzetelnie prowadzona dokumentacja działalności w tym zakresie jest pomocna chociażby z przyczyn dowodowych.

Sam proces obliczeń ulgi, choć nie jest nadmiernie skomplikowany, może powodować pewne trudności dla wielu podatników, z powodu złożoności przepisów podatkowych i specyfiki działań badawczo-rozwojowych. Wymaga to więc dokładnej analizy kosztów i kategoryzacji wydatków, co nie jest proste zwłaszcza przy rozliczaniu ulgi po raz pierwszy. W związku z tym wielu przedsiębiorców decyduje się na korzystanie z usług doradców podatkowych lub specjalistów ds. ulg badawczo-rozwojowych. Robią tak, aby upewnić się, że wszelkie wymogi są spełnione i obliczenia są dokładne. Współpraca z ekspertami może pomóc w zminimalizowaniu ryzyka błędów i optymalizacji korzyści podatkowych z tytułu opisywanego rozwiązania.

Korzystanie z ulgi B+R jest w pełni legalne i przeznaczone dla podatników realizujących rzeczywiste prace badawczo-rozwojowe. Jeśli przedsiębiorstwo prowadzi dokładną dokumentację i spełnia wymogi formalne, to nie powinno mieć obaw związanych z ewentualną kontrolą aparatu skarbowego. Czynności sprawdzające czy kontrola podatkowa to standardowa procedura wynikająca z deklaratywnego charakteru rozliczenia ulgi. Takie działania są częścią systemu podatkowego i dotyczą różnych obszarów, nie tylko opisywanego odliczenia. Z doświadczenia jednak widać, że wielu przedsiębiorców się tego obawia, ale praktyka finalnie pokazuje, że raczej nie ma się czego bać.

Autorem komentarza jest doradca podatkowy Ewa Flor z Kancelarii ATL Accounting & Payroll.
Źródło: UCE GROUP LTD. Sp. z o.o.

Resort wyjaśnia zamieszanie wokół pożyczek w fundacjach rodzinnych

ministerstwo_finanow

W ostatnim czasie toczyła się publiczna dyskusja wokół tego, że art. 24q pkt. 6 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych przewiduje rozstrzygnięcie, które może być furtką do unikania podatku przez fundacje rodzinne. Pojawiały się też pytania, czy to kwestia niewłaściwego sprecyzowania przepisu czy też luka prawna. Ministerstwo Finansów przekonuje, że nie doszło do żadnych błędów w legislacji. Jednocześnie dodaje, iż przepis należy rozumieć tak, że do ukrytych zysków zalicza się pożyczkę udzieloną przez fundację rodzinną beneficjentowi na co najmniej 10 lat, ale także na okres krótszy, jeżeli ostateczny termin obowiązywania umowy wyniósł minimum 10 lat. Zdaniem komentujących to oświadczenie doradców podatkowych, wyjaśnienia resortu są słuszne, gdyż interpretacja taka jest zgodna z wykładnią celowościową przepisu. Jednak eksperci przekonują, że kluczowe okażą się finalne interpretacje samych organów kontrolnych.

Nieprecyzyjnie brzmiący przepis, ale cel jasny

Fundacja rodzinna to nowa instytucja w polskim porządku prawnym. Jej zadaniem jest ułatwienie sukcesji w przedsiębiorstwach rodzinnych i umożliwienie akumulacji majątku rodzinnego oraz jego ochronę. Jednak w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiają się opinie, że w przepisach znajduje się luka, która umożliwia uniknięcie zapłacenia podatku. Chodzi tu o pożyczki na czas nieokreślony albo bez określonego terminu zwrotu. Czy rzeczywiście problem na rynku istnieje? Doradca podatkowy Ewa Flor uważa, że mamy tu do czynienia raczej z nieprecyzyjnie sformułowanym przepisem, a nie z luką prawną.

– W dokładnym brzmieniu przepis mówi nie o zawarciu umowy, a o tzw. udzieleniu pożyczki na okres co najmniej 10 lat albo krótszy niż ten, jeżeli ostateczny termin obowiązywania umowy wyniósł co najmniej 10 lat. Można to po pierwsze rozumieć jako konieczność zawarcia umowy pożyczki na określony okres trwania. W takim przypadku, jeśli jest ona udzielana na czas nieokreślony lub bez terminu zwrotu, nie spełniałaby wymogu przepisu, co oznaczałoby, że nie podlegałaby opodatkowaniu z tytułu ukrytego zysku. Udzielenie pożyczki na 10 lat można jednak interpretować także jako faktyczne przekroczenie tego okresu odnośnie jej zwrotu. Wówczas wszystkie pożyczki, których zwrot następuje po okresie 10-letnim, będą stanowiły ukryty zysk, a więc również te bez terminu zwrotu i na czas nieokreślony – dodaje ekspertka.

W jej opinii, pełna konstrukcja normy prawnej zdaje się wskazywać na pierwszą z tych wykładni. Niemniej doradca podatkowy przypuszcza, że organy podatkowe będą innego zdania. Ekspertka została też zapytana o to, czy brak wskazania daty zwrotu pożyczki nie powoduje, że nie jest ona objęta katalogiem przewidzianym w art. 24q. Tym samym wykładania językowa mogłaby wówczas działać na korzyść podatników. W odpowiedzi Ewa Flor zwraca uwagę na to, że pomimo prymatu wykładni językowej prawa podatkowego, w interpretacji nie można pomijać wykładni celowościowej. Przy niej racją przepisu jest cel, który zadecydował o ustanowieniu danej regulacji.

– Choć uzasadnienie ustawy o fundacjach rodzinnych nie obejmuje kwestii ukrytych zysków – ponieważ regulacje te zostały dodane później w wyniku nowelizacji ustawy o obligacjach, ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi i innych ustaw – to cel wprowadzenia konstrukcji ukrytych zysków raczej jest jasny. Wydaje się, iż kategoria ta, podobnie jak w przypadku estońskiego CIT, służy uszczelnieniu systemu. Inaczej mówiąc, celem przepisów o ukrytych zyskach było zapobieganie sytuacji, w której podatnicy wykorzystywaliby fundację rodzinną jako wehikuł optymalizacyjny – wyjaśnia Ewa Flor.

W świetle takiej wykładni pominięcie pożyczek bezzwrotnych w ukrytych zyskach, podczas gdy ustawodawca ujął pożyczki długoterminowe, byłoby sprzeczne z samym celem ustawy. Zatem skoro wykładnia językowa w tym przypadku prowadzi do wniosków sprzecznych z celem regulacji, umożliwia to zastosowanie wykładni celowościowej.

Brak dokładności źródłem wątpliwości

– Wykryte nieprecyzyjności przepisów z pewnością staną się przedmiotem zapytań podatników, kierowanych we wnioskach o interpretacje. Katalog ukrytych zysków w ustawie o fundacji rodzinnej jest zamknięty. Jeśli nie zostanie doprecyzowany, jego wykładnia będzie zawsze budzić kontrowersje. Z tej perspektywy przyjęcie wykładni, że pożyczka bezzwrotna i na czas określony nie podlega opodatkowaniu w fundacji rodzinnej, jest bardzo ryzykowne i wstrzymałabym się z podejmowaniem decyzji co do jej nieopodatkowania do czasu zabrania głosu przez organ interpretacyjny – stwierdza Ewa Flor pytana o to, czy przepisy w obecnym brzmieniu mogą doprowadzić do sporów ze skarbówką w kwestii ewentualnego uniknięcia zapłacenia podatku.

Z kolei doradca podatkowy prof. Adam Mariański, prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych, jest zdania, że szukanie luk, które umożliwią unikanie płacenia podatków przy wykorzystaniu fundacji rodzinnych, jest domeną „doradców zajmujących się nieodpowiedzialnym doradztwem, zmierzającym do oferowania niedozwolonej optymalizacji podatkowej”. – Zamiast prowadzić proces planowania rodzinnego, oferują oni produkty, które mogą być potraktowane jako unikanie opodatkowania, a tym samym kreują problemy podatkowe dla beneficjentów, zamiast rozwiązywać poważniejsze zagadnienia sukcesyjne – mówi prof. Mariański.

– Dodatkowo należy pamiętać, że przepisy regulujące zwolnienia podatkowe należy intepretować ściśle, tak, aby nie przysługiwały one w sytuacji niezgodnej z celem takiej preferencji podatkowej. Nowelizacja z 14 kwietnia 2023 roku, polegająca na wprowadzeniu nowej kategorii ukrytych zysków, zmierzała do wyeliminowania takich praktyk, jak prezentowane przez pseudodoradców. Dlatego też należy przyjąć, że każda umowa pożyczki zawarta na okres dłuższy niż 10 lat bądź nieokreślająca terminu spłaty wypełnia te przesłanki – uważa ekspert.

W jego opinii, z tych względów nowelizacja tych przepisów, jest zbędna zaś właściciele firm rodzinnych powinni zrozumieć, że „fundacja rodzinna nie jest wehikułem służącym optymalizacji podatkowych”. – To nie zmienia faktu, że przy okazji realizowania procesu budowy firmy wielopokoleniowej, możliwe jest korzystanie z preferencji podatkowych. Jednak nie może to prowadzić do braku opodatkowania ostatecznych transferów do beneficjentów – przekonuje prof. Adam Mariański.

Jednoznaczne stanowisko Ministerstwa Finansów

Do wątpliwości dotyczących uregulowania pożyczki w ustawie o fundacjach rodzinnych odnosi się samo Ministerstwo Finansów. Zdaniem urzędników, nie ma mowy o istnieniu jakiejkolwiek luki w tym zakresie. Resort wyjaśnia, że przepis art. 24q pkt. 6 dot. należy rozumieć w ten sposób, że do ukrytych zysków zalicza się pożyczkę udzieloną przez fundację rodzinną beneficjentowi na okres co najmniej 10 lat, ale także na okres krótszy niż 10 lat, jeżeli ostateczny termin obowiązywania umowy wyniósł co najmniej 10 lat.

– Wskazane zastrzeżenie jednoznacznie, naszym zdaniem, wskazuje na wolę ustawodawcy objęcia pojęciem ukrytych zysków tych wszystkich pożyczek, których faktyczny okres obowiązywania będzie dłuższy niż 10 lat – zdając sobie sprawę z możliwości zawierania kilku pożyczek na krótsze okresy lub właśnie na czas nieokreślony. Inna interpretacja tego zapisu narusza jego cel i jako taka może stanowić postawę do zastosowania ogólnej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania – informuje Ministerstwo Finansów.

Zdaniem Ewy Flor, taka interpretacja – zgodna z wykładnią celowościową przepisu – jest słuszna, ponieważ uznanie, iż pożyczka bezterminowa czy bezzwrotna nie podlega opodatkowaniu, podczas gdy pożyczki długoterminowe już tak, byłoby absurdalne. – Niemniej jednak redakcja przepisu może budzić słuszne wątpliwości w tej kwestii, gdyż objęcie pożyczek bezzwrotnych i bezterminowych definicją ukrytych zysków nie wynika z nich wprost. Kluczowe znaczenie ma tu jednak interpretacja organów. Dobrze więc, że Ministerstwo Finansów już zajęło konkretne stanowisko w tej sprawie – podsumowuje ekspertka.

Źródło: © MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone / materiał prasowy

Finanse: 22% Polek przechowywanie gotówki w domu uważa za bezpieczne

fabian-blank-78637-unsplash
Kobiety w większym stopniu niż mężczyźni zauważają rosnącą w Polsce inflację. Niestety, często walczą z nią nieodpowiednimi metodami.

Spis treści:
Jest chęć, brakuje wiedzy
Jak skutecznie chronić pieniądze przed inflacją?
Cechy dobrej inwestycji

Rekordowe poziomy inflacji nie umykają uwadze Polaków. Aż 4 na 5 czynnych zawodowo osób dostrzega wzrost cen, szczególnie benzyny i żywności – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych dla Aion Banku. Jak się okazuje, to kobiety częściej zauważają utratę wartości pieniądza. Szukając bezpieczeństwa dla swoich oszczędności, wybierają jednak nieefektywne sposoby, takie jak przechowywanie gotówki w domu czy na koncie bankowym.

Wzrost cen w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowało prawie 65 proc. kobiet i 54 proc. mężczyzn w Polsce – pokazało badanie przeprowadzone dla Aion Banku przez SW Research. W przypadku cen żywności różnica ta jest nieco większa – wynosi prawie 12 punktów procentowych.

– To zjawisko jest najpewniej wynikiem tego, że to właśnie kobiety są często odpowiedzialne za zarządzanie budżetem rodzinnym. W efekcie, to one częściej mierzą się z koniecznością dostosowania go do realiów silnej presji inflacyjnej – mówi Marta Zalewska, PR Owner Aion Banku.

Wyczulenie kobiet w Polsce na zjawisko utraty wartości pieniądza mogłoby pomóc gospodarstwom domowym w szybkim reagowaniu na ten problem i ochronie oszczędności. Tym bardziej, że z badania wynika też, iż to właśnie kobiety częściej od mężczyzn deklarują postrzeganie finansów w perspektywie długoterminowej – i zdają sobie z tego sprawę: 57 proc. pań jest przekonanych, że to właśnie one poświęcają temu więcej uwagi niż panowie.

Problem w tym, że kobiety w temacie bezpiecznego i efektywnego lokowania oszczędności wyraźnie hołdują zakorzenionym przekonaniom, które niekoniecznie najlepiej realizują ich cele. To panie częściej niż mężczyźni wybierają mniejszy poziom ryzyka, preferując stabilne, ale niskie wzrosty z depozytów lub trzymanie środków na koncie bankowym lub w gotówce, w domu.

Jest chęć, brakuje wiedzy

Jak wynika z badania, formy oszczędzania, które dają kobietom wysokie poczucie bezpieczeństwa w obliczu wzrostu cen to przechowywanie gotówki w domu (22 proc.) czy na koncie bankowym (17 proc.). IKZE, czasowa lokata bankowa lub konto oszczędnościowe zaledwie przez 11 proc. respondentek są postrzegane jako bardzo bezpieczne w warunkach inflacji.

– Pieniądze przechowywane w gotówce lub na koncie bankowym tracą swoją wartość w efekcie wysokiej inflacji. Rozwiązaniem tego problemu jest pomnażanie swoich oszczędności na koncie oszczędnościowym lub poprzez inwestowanie. Tymczasem kobiety podchodzą strategicznie do kwestii planowania pod kątem finansowym, ale często mają wrażenie, że brakuje im odpowiedniej wiedzy, która pomogłaby w optymalizacji ich strategii – zauważa Marta Zalewska.

Kobiety zdają sobie z tego sprawę i oceniają swoją wiedzę z zakresu oszczędzania oraz inwestowania pieniędzy gorzej niż mężczyźni (o 9 punktów procentowych), pomimo bardziej przemyślanego podejścia do kwestii finansów. W odniesieniu do samego inwestowania różnice są jeszcze bardziej zauważalne – wynoszą aż 16 punktów procentowych. Czy widać szansę na zmianę tej sytuacji?

Jak skutecznie chronić pieniądze przed inflacją?

Prawie połowa kobiet (47 proc.) zdaje sobie sprawę z tego, że inwestowanie to dobra metoda walki z inflacją. Ponad połowa pań byłaby skłonna zainwestować w nieruchomości, a 4 na 10 w złoto. Obligacje (polskie lub najbardziej wiarygodnych krajów) i fundusze inwestycyjne szerokiego rynku są interesujące zaledwie dla około 11 proc. pań. Z kolei za najbardziej ryzykowne uważają kryptowaluty (42 proc.) i akcje pojedynczych spółek giełdowych (37 proc.).

Z psychologicznego punktu widzenia wydaje się, że do przełamania barier jest już niedaleko. Kobiety, choć same inwestują rzadziej, to częściej niż mężczyźni nie zgadzają się z twierdzeniem, że inwestycje są męską dziedziną.

– Ponad połowa kobiet jest otwarta na inwestowanie w przyszłości, ale często, błędnie łączą to z koniecznością posiadania wysokich środków finansowych. Tymczasem, aby zacząć inwestować na globalnych rynkach, wystarczy 20 euro i dostęp do mobilnej bankowości w Aion Banku – komentuje Marta Zalewska. – Klient określa tylko indywidualny poziom ryzyka i może zacząć pasywne inwestowanie.

Cechy dobrej inwestycji

Jakie powinny być cechy dobrej inwestycji zdaniem badanych kobiet? Przede wszystkim: przejrzystość i zrozumiałość (47 proc.), bezpieczeństwo i stabilny wzrost (42 proc.), możliwość wyjścia bez dodatkowych kosztów (34 proc.) oraz niskie prowizje i opłaty za zarządzanie – lub ich brak (21 proc.). To zrozumiałe oczekiwania, biorąc pod uwagę, że jedną z najczęściej wyrażanych przez badanych obaw jest strach przed poniesieniem straty, a dla wielu osób przeszkodą stojącą na drodze do rozpoczęcia inwestowania jest brak wystarczającej wiedzy na temat rynków finansowych. Spełnienie tych kryteriów gwarantuje popyt na dane rozwiązanie, które umożliwi pomnażanie pieniędzy. Przykładem jest platforma Aion Banku, w której – pomimo niskiego progu wejścia (20 EUR) – połowa klientów przeznaczyła ponad 1 000 EUR na inwestycje, podczas gdy średnia wartość portfela wynosi ponad 5 000 EUR.

Badanie dla Aion Banku zostało zrealizowane przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii na początku listopada 2021 roku metodą wywiadów on-line (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1005 Polaków, którzy są aktywni zawodowo.

Źródło: Aion Bank.

Amazon kończy pierwszy etap rekrutacji pracowników

7Adecoo Poland, do którego należy Amazon, kończy właśnie pierwszy etap rekrutacji pracowników tymczasowych. W sumie zatrudnionych ma zostać około 5 tysięcy osób. Firma kończy również proces zatrudnienia około 1800 stałych pracowników.

Docelowo w Amazonie ma pracować dwukrotnie większa liczba pracowników.

Magazyny Amazona znajdują się w dwóch miastach w Polsce. Pierwszy magazyn zlokalizowany jest we Wrocławiu, natomiast drugi w Poznaniu.

Pracownicy tymczasowi mogą liczyć na wynagrodzenie w kwocie 13 złotych brutto za godzinę w Poznaniu, oraz 12,5 złotych brutto za godzinę we Wrocławiu. Do tego będą oni mogli otrzymać co miesiąc do 15 procent premii.

Nowa inwestycja Ikea Industry

18W Stalowej Woli powstanie nowa inwestycja Ikea Industry – tartak. Inwestycja budzi ogólne zainteresowanie, ponieważ ma to być największy jak do tej pory tartak meblowego giganta. Bardzo możliwe, że przy tartaku powstanie dodatkowo fabryka mebli.

Nowa inwestycja Ikei szacowana jest na kwotę około 33 milionów złotych. Działki o łącznej powierzchni 25 hektarów, na których powstanie tartak, kosztowały firmę 6,9 milionów złotych.

Na samym starcie tartak zatrudni około 80 pracowników. Docelowo jednak zatrudnienie ma tam znaleźć około 300 osób.

Branża budowlana znów zagrożona

212W 2013 roku analitycy rynku odnotowali, że w zaledwie 1,5 roku produkcja budowlana zmniejszyła się o około 40 procent.

Był to szczególnie ciężki czas dla firm pracujących w tej branży. W okresie tym upadło kilka dużych firm, a kilkaset mniejszych firm budowlanych zamknęło swoją działalność gosp.

Upadek branży budowlanej mocno wpłynął również na polską gospodarkę. Niestety, analitycy ponownie ostrzegają, ze podobna sytuacja może się przytrafić w 2020 roku. Wszystko to może być spowodowane brakiem zmian w ustawie Prawo zamówień publicznych.

PKN Orlen leci w dół – finanse straty giganta

2PKN Orlen zanotował w drugim kwartale 2014 roku 5,39 miliardów złotych netto straty. Wynik ten znacząco odbiera od prognozowanych wyników, które zakładały raczej zysk na poziomie ponad 300 milionów złotych.

Za zły wynik w drugim kwartale odpowiedzialna jest sama spółka, która podjęła niekorzystne działania. Po pierwsze zmniejszyła wartość Orlen Lietuva o kwotę 4,2 miliardów złotych. Dodatkowo wartość Unipetrolu w Czechach również uległa obniżeniu o 0,7 miliarda złotych.

Działania te nie pozostały bez odpowiedzi i w konsekwencji negatywnie wpłynęły na wyniki PKN Orlen.

Nowe inwestycje Immofinanz – centra handlowe

222Firma Immofinanz stale otwiera nowe inwestycje. W ostatnim czasie udało jej się otworzyć centrum handlowe Stop.Shop na terenie Polski.

To jednak dopiero początek. Immofinanz zapowiada, że planuje kolejne inwestycje w najbliższym czasie. W sumie ma być ich nawet 10.

W planach firmy jest otwarcie w ciągu kilku najbliższych lat nowych centrów handlowych. Miałyby być one rozmieszczone na terenie całej Polski.

Po rozpoczynania nowych projektów spółkę zachęcają obecne sukcesy, których stale przybywa.

Obligacje warte 30 mln euro

7HB Reavis to znany deweloper zajmujący się nieruchomościami komercyjnymi zarówno w Europie Środkowej, jak i Wschodniej.

Nieruchomościowy gigant zamknął już swój debiut w emisji obligacji na rynku Słoweńskim. Z jakim wynikiem? HB Reavis poinformowało, że wyemitowało obligacje warte w sumie 30 milionów euro.

Taki wynik oznacza, że w sumie od listopada ubiegłego, 2013 roku, spółce udało się pozyskać w sumie około 63 milionów euro na rynkach kapitałowych.

Projekt ustawy o kontroli zagranicznych inwestycji

19Ministerstwo Skarbu Państwa przygotowuje obecnie projekt ustawy umożliwiającej kontrolę zagranicznych inwestycji kapitałowych w Polsce. Ma on być gotowy pod koniec 2014 roku.

Nowe regulacje prawne obejmowałyby jednak wyłącznie Państwa nie należące do Unii Europejskiej.

Projekt zakłada, że możliwa będzie kontrola zagranicznych inwestycji kapitałowych znajdujących się na polskim rynku. W wybranych sytuacjach zakup albo sprzedaż akcji oraz udziałów firm z Polski będzie wymagało zgody Ministra Skarbu Państwa.

Równocześnie Ministerstwo Skarbu Państwa podkreśla, że nasz kraj w dalszym ciągu jest otwarty za zagraniczne inwestycje kapitałowe.

Nowa inwestycja w Kętrzynie – Stop.Shop

225W Kętrzynie została zakończona najnowsza inwestycja. Jest to park handlowy, który otworzyła firma Immofinanz Group.

Park handlowy nosi nazwę Stop.Shop, jest już 3 tego rodzaju inwestycja firmy na terenie Polski. Galeria posiada łączną powierzchnię 5,3 tysięcy metrów kwadratowych. Swoje sklepy otworzyły tu znane marki.

Okoliczni mieszkańcy są zadowoleni z nowego centrum handlowego. Część z nich przyznaje, że brakowało im tego typu obiektu.

Nowa galeria handlowa została otwarta z końcem sierpnia 2014 roku

 

Ekologiczna Słoneczna Szkoła w Warszawie

vrbvwbvSłoneczna Szkoła na warszawskim Bemowie przyjęła około 300 dzieci. Są to zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie podstawówek, którzy dziś rozpoczęli tam naukę.

Szkoła ta jest największą oświatową inwestycją w tym mieście. Budynek szkoły jest ekologiczny, dzięki czemu jego utrzymanie może być o około 40 procent tańsze.

Inwestycja jest niezwykle nowoczesna – posiada kolektory słoneczne zamontowane na dach, ponadto szkoła będzie odzyskiwać wodę częściowo z deszczówki.

Niektórych martwi jedynie fakt, że szkoła przyjmuje zarówno przedszkolaków, jak również starsze dzieci. Do tej pory łączenie szkół było ograniczane ze względu na samopoczucie dzieci podczas nauki w tak zatłoczonych budynkach.

Echo Investment z zyskiem netto 424,8 mln zł

18Grupa Kapitałowa Echo Investment zakończyła pierwszą połowę 2014 roku z zyskiem netto w kwocie 424,8 milionów złotych. Jest to wynik o ponad 40 procent wyższy, niż w analogicznym okresie w 2013 roku.

Przychody netto Grupy wyniosły nieco ponad 223,4 mln złotych. Jeśli natomiast chodzi o działalność operacyjną, to Echo Investment odnotowały w pierwszym półroczu przychód w wysokości 527,1 mln złotych.

Pod koniec pierwszego półrocza 2014 roku Grupa posiadała na swoim koncie 497,8 mln złotych.

Urzędy Skarbowe będą obsługiwały terminale płatnicze

120Urzędy Skarbowe coraz częściej starają się sprostać potrzebom i wymaganiom podatników.

W ramach proponowanej zmiany Ordynacji podatkowej, w urzędach ma zajść kilka istotnych zmian. Do jednej z nich zalicza się możliwość płacenia w urzędach kartą.

Takie rozwiązanie ma na celu nie tylko ułatwienie podatnikom dokonywania płatności, ale również uproszczenie i przyspieszenie realizacji wielu procedur.

Podatnicy przyznają, że takie rozwiązanie przyniesie szereg korzyści i wyrażają się na jego temat w pozytywny sposób.

Gospodarka w Polsce spowalnia

121Specjaliści rynku poinformowali o zauważalnym wyhamowaniu polskiej gospodarki. Obrazują to najlepiej obroty handlu detalicznego.

Jak przedstawia Główny Urząd Statystyczny, w lipcu 2014 roku sprzedaż przyrosła nominalnie jedynie o nieco ponad 2 procent rok do roku. Spodziewano się natomiast przytostu na poziomie 4,7 procent.

Jak przyznają specjaliści, z pewnością kluczowe dla sytuacji na rynku będą dane prezentujące informacje o strukturze PKB za drugi kwartał 2014 roku. GUS ogłosi je pod koniec sierpnia 2014 roku.

Biurowiec HB Reavis sprzedany za 50 mln euro

185Biurowiec należący do Grupy HB Reavis znalazł nowego właściciela. Został on sprzedany firmie Prvý realitný fond (PRF), którą zarządza IAD Investments.

Przedmiotem sprzedaży był biurowiec zlokalizowany w Pradze – inwestycja River Garden Office I. Biurowiec został oddany do użytku w 2012 roku. Powierzchnia użytkowa, jaką oferuje, wynosi 19,5 tysiąca metrów kwadratowych.

Cena, jaką PRF zapłaciło za nowoczesny biurowiec, wynosi 50 milionów euro.

Zyski ze sprzedaży Emperii zadowalające

5Grupa Emperia Holding to dynamicznie rozwijająca się firma, która koncentruje się na segmencie detalicznym FMCG.

Tylko w pierwszym półroczu bieżącego roku grupa  Emperia Holding odnotowała przychód ze sprzedaży na poziomie 981,8 milionów złotych.

Wynik ten pokrywa się niemal z tym, który grupa osiągnęła w 2013 roku w analogicznym okresie.

Mimo to, dzięki wyraźnemu wzrostowi marży handlowej w segmencie detalicznym, Emperia Holding odnotowała wyższy zysk ze sprzedaży. W pierwszym półroczu bieżącego roku wyniósł on nieco ponad 17,5 procent.

 

MLP Group z coraz lepszymi wynikami

175MLP Group S.A. zajmuje się budową oraz wynajmem magazynów oraz parków logistycznych. Ostatnio Grupa opublikowała skonsolidowane wyniki za pierwsze półrocze 2014 roku.

W pierwszej połowie roku aktywa netto MLP Group wzrosły rok do roku o 5 procent. Tym samym osiągnęły wynik 535,3 milionów złotych. Obroty grupy wzrosły natomiast o 6 procent, rok do roku osiągając poziom 48,2 milionów złotych.

Zarząd MLP Group S.A. poinformował również, że liczy na wyraźny wzrost dynamiki przychodów w drugiej połowie 2014 roku.

 

Pracownicy Tesco dostaną troszkę wyższe pensje

tescoPracownicy Tesco otrzymają wywalczoną podwyżkę. Ich pensja wzrośnie o 3,5 proc. Wyższe wynagrodzenia wypłacane będą od listopada tego roku. Związki zawodowe są zdania, że sieć stać na więcej i będą żądali zwiększenia jej do 10-15 proc. – informuje Puls Biznesu.
Brytyjska firma zatrudnia w Polsce prawie 30 tys. osób. Sieć zaznacza, że najniższe wynagrodzenie po podwyżce będzie wynosiło 2040 zł brutto, czyli o 30 proc. więcej niż 5 lat temu.
Pracownicy są jednak zdania, że zasługują na więcej. Tym bardziej, że ze względu na redukcję etatów muszą pracować więcej.
W Polsce tylko w pierwszym kwartale sieć zanotowała wzrost sprzedaży o 0,5 proc., podczas gdy europejskie sklepy odnotowały jednoprocentowy spadek.
Tesco obiecuje wrócić do tematu podwyżek we wrześniu.

Milionowe inwestycje w aplikację zamawiania posiłków

2aAplikacja Foodpanda, dzięki której można zamawiać posiłki online, uzyskała dofinansowanie wynoszące 60 mln dolarów. Pieniądze pochodzą od grupy inwestorów, Łącznie właściciel serwisu pozyskał już ponad 100 mln dol. na rozwój
W Polsce serwis działa od ubiegłego roku i współpracuje z ponad 1500 restauracjami, w tym z siecią McDonald’s. Pieniądze, które wpłyną do polskiego oddziału przeznaczone będą przede wszystkim na rozwój usługi, a także ekspansję na nowe miasta. Póki co nie wiadomo, jaka część dofinansowania trafi do Polski.
W czerwcu tego roku foodpanda przejęła rosyjskiego lidera rynku– Delivery Club.

Plan mzp dla działek w Chojnicach

79Rada miejska w Chojnicach przyjęła uchwałę odnośnie przystąpienia do sporządzenia planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego działek, które znajdują się w Chojnicach.

Działki znajdują się blisko ulic Bytowskiej oraz Słonecznego Wzgórza. Są to działki na „Metalowcu”, których dotychczasowa funkcja ma zostać zmieniona. Na ich terenie mają się bowiem pojawić nowe osiedla.

W uzasadnieniu napisano, że takie rozwiązanie pomoże uporządkować gospodarkę przestrzenną a także stworzy możliwość dokonania zmian w dotychczasowym przeznaczeniu tego terenu.

Zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dadzą możliwość adaptacji terenu pod nowe inwestycje.

Nowy członek zarządu w PKP Intercity S.A.

139W dniu 23 lipca 2014 roku odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Wspólników PKP Intercity S.A.

Podczas walnego do Zarządu PKP Intercity S.A. wybrano nowego członka. Został nim Piotr Rybotycki, który z branżą kolejową związany jest od przeszło 10 lat.

Nowy członek zarządu obejmie pion operacyjny, który odpowiedzialny jest głównie za bezpieczeństwo przewozów, organizację oraz utrzymanie infrastruktury. Ponadto do obowiązków nowego członka zarządu będzie należało również tworzenie długofalowych planów, jak na przykład modernizacji i planowanych zakupów.

Piotr Rybotycki nowe stanowisko obejmie z dniem 1 sierpnia 2014 roku.

Inwestycja spółki MDM na polskim rynku

221Spółka MDM Polska to przedsiębiorstwo działające na polskim rynku od 2010 roku. Firma zajmuje się produkcją oraz różnego typu usługami głównie dla przemysłu motoryzacyjnego.

Obecnie firma planuje nowe inwestycje. Jedną z nich jest rozbudowa kompleksu produkcyjnego, który znajduje się w województwie podkarpackim, w miejscowości Bobrówka.

Projekt zakłada stworzenie budynku o powierzchni mniej około 1,9 tysiąca metrów kwadratowych. W fabryce ma zostać uruchomiona instalacja lakiernicza. Ponadto w projekcie znalazła się również budowa nowej hali, która ma mieć w sumie powierzchnię około 3 tysięcy metrów kwadratowych.

PIP przypomina, o czym należy pamiętać podczas pracy sezonowej

101PIP informuje, o czym powinny pamiętać osoby, które poszukują dorywczej, sezonowej pracy na wakacje.

Przede wszystkim należy sprawdzić firmę, w której chcemy podjąć zatrudnienie.

Państwowa Inspekcja Pracy uczula również na to, aby umowa pomiędzy stronami została sporządzona na piśmie. Umowa ta powinna zawierać dane obu stron oraz dokładną informację o zakresie czynności oraz wynagrodzeniu.

PIP ostrzega, że wiele osób pada ofiarą nadużyć, jeśli chodzi o prace sezonowe. Często pracodawcy zaniżają im wynagrodzenie, lub nie wypłacają go w ogóle. Wówczas, dysponując umową oraz poświadczeniem wykonania pracy, możemy skierować sprawę do sądu.

Polacy coraz chętniej kupują kosmetyki z kraju

125Polacy zaufali polskim firmom produkującym kosmetyki. Przeprowadzone badania wskazują, że zagraniczni sąsiedzi mają na swoich rynkach około 80 procent marek z innych krajów. U nas rodzime kosmetyki stanowią około 50 procent całego asortymentu na sklepowych półkach.

Polskie kosmetyki uznawane są przez konsumentów za produkty bardzo dobrej jakości. Część kupujących uważa, że są one znacznie lepsze od tych oferowanych przez zagranicznych producentów.

Jeszcze inni kupujący wskazują cenę, jako czynnik kluczowy przy wyborze produktu. Polskie kosmetyki są niejednokrotnie dużo tańsze od tych zagranicznych.

Chińscy producenci smartfonów zyskują na popularności

117Firma ZTE, producent między innymi telefonów komórkowych z Chin cieszy się coraz większą popularnością. Znacznie wzrosła w ostatnim roku sprzedaż smartfonów tego producenta. Ale nie tylko jego.

Polscy konsumenci są coraz bardziej przychylni do chińskich marek. Zwiększenie zainteresowania ich produktami związane jest z poprawą jakości przy równoczesnym zachowaniu konkurencyjnej ceny.

Jednym z chińskich pionierów jest firma ZTE. Do tej pory była ona kojarzona głównie z modemami i routerami 3G oraz, w ostatnim czasie 4G. Teraz firma ta wyrasta jako konkurent dla innych producentów smartfonów. Podobnie dzieje się w przypadku kilku innych, chińskich firm.

Polacy nie płacą polis ubezpieczeniowych

8Jak informuje Rzeczpospolita, w zastraszającym tempie wzrasta liczba osób, którzy zalegają z płatnościami za składki.

Rejestr Dłużników ERIF przeprowadził badanie, z którego wynika, że w 2014 roku liczba zobowiązań konsumenckich w ramach ubezpieczeń zwiększyła się o około 70 procent, natomiast ich wartość prawie o 100 procent, w porównaniu do 2013 roku.

Średnio, zadłużenie ubezpieczeniowe przypadające na jedną osobę wynosi 1475 złotych wśród osób indywidualnych w 2013 roku. Jak to się ma w przypadku firm? Zobowiązania te są dużo wyższe, gdyż wynoszą około 2600 złotych na firmę w 2013 roku.