WGN pośredniczy w sprzedaży hotelu w Bolesławcu za 7 900 000 zł

3021-1

WGN Wrocław Commercial pośredniczy w sprzedaży hotelu w Bolesławcu, położonego w malowniczej okolicy.

Przedmiotem sprzedaży jest trzygwiazdkowy hotel w Bolesławcu. Obiekt przeszedł przebudowę w 2008 r. Nieruchomość jest ekskluzywnie wykończona, a cena sprzedaży obejmuje całe wyposażenie. Niewątpliwym atutem jest położenie hotelu i jego infrastruktura. Hotel położony jest blisko Niemiec i Czech.
Powierzchnia użytkowa budynku głównego wynosi 3 417 m2. Dodatkowo w skład nieruchomości wchodzą dwa stylowe niezależne budynki do aranżacji na potrzeby własne lub hotelu. Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 7 900 000 złotych.

Po pandemii przybyło hoteli na sprzedaż

bill-anastas-241386-unsplash

Po pandemii koronawirusa na rynku przybyło hoteli na sprzedaż.

Liczba hoteli na sprzedaż wzrosła po wybuchu pandemii koronawirusa. Lockdown okazał się ciężkim czasem dla hotelarzy. Nie wszyscy przeszli tę próbę zwycięsko. Część inwestorów była zmuszona sprzedać swoje obiekty hotelowe, które w okresie pandemii były nierentowne.
To z kolei przyczyniło się do zwiększenia wachlarza ofert do wyboru dla nowych inwestorów.

Hotele podbijają rynek nieruchomości komercyjnych – przybywa prestiżowych inwestycji

thought-catalog-164630-unsplash

Hotele podbijają rynek nieruchomości komercyjnych. Cały czas przybywa prestiżowych inwestycji. Czy oznacza to, że sektor ten ma szansę na dynamiczny rozwój? Czy inwestorzy dostrzegają potencjał, pomimo trudnych obecnie czasów dla całego rynku nieruchomości?

Spis treści:
Hotelarze nie mieli w ostatnich latach lekko
Ciężko bez zaplecza finansowego
Nie tylko hotele z rynku wtórnego
Nowe inwestycje hotelowe prestiżowymi wizytówkami regionów
Co dalej z sektorem hotelowym?
Czy liczba nowych hoteli wciąż będzie rosła?

Hotelarze nie mieli w ostatnich latach lekko

Sektor hotelowy przeszedł prawdziwą próbę. Właściciele obiektów hotelowych zmuszeni byli do podjęcia zdecydowanych działań, kiedy okazało się, że nie będą czerpać zysków z wynajmu pokoi hotelowych. Ten czarny scenariusz wydawał się niemożliwy, jednak przyniósł go ze sobą lockdown, który został wprowadzony po wybuchu pandemii koronawirusa. Hotele z dnia na dzień przestały przyjmować gości. Hotelarze nie mogli czerpać przychodu nie tylko z wynajmu pokoi hotelowych, ale również z działalności restauracji oraz sal konferencyjnych. Dla wielu próba ta okazała się nie do przejścia.

Ciężko bez zaplecza finansowego

Posiadanie odpowiedniej poduszki finansowej, która zabezpieczy inwestora przed nagłymi, nieprzewidzianymi wydatkami, wydaje się oczywiste. Każdy powinien posiadać zapasowe środki pieniężne, jednak życie pokazało, że nie każdy inwestor dysponował odpowiednio dużym zapleczem finansowym, aby uchronić się od konieczności sprzedaży nieprosperującego hotelu. W okresie lockdownu hotele nie przynosiły dochodów swoim właścicielom. Hotelarze, którzy posiadali przychody z innych źródeł, byli w stanie utrzymać nierentowne obiekty hotelowe. Natomiast Ci, którzy chylili się ku bankructwu, niejednokrotnie decydowali się na sprzedaż hotelu. W efekcie na rynek trafiły nowe nieruchomości przeznaczone do sprzedaży.

Nie tylko hotele z rynku wtórnego

O ile nie dziwi przyrost liczby hoteli wystawionych na sprzedaż z drugiej ręki, o tyle zaskakiwać może pojawianie się nowych inwestycji. Sezony wakacyjne w ostatnich dwóch latach były dla polskich hotelarzy na tyle korzystne, że sektor ten zaczął kusić nowych inwestorów.
Polacy coraz chętniej spędzają urlop w kraju, co odbija się pozytywnie na ilości zapełnionych pokoi w obiektach hotelowych.

Nowe inwestycje hotelowe prestiżowymi wizytówkami regionów

W ostatnim czasie na rynek oddano do użytku kilka naprawdę imponujących inwestycji hotelowych. Poniżej prezentujemy przykładowe miejsca, w których można luksusowo spędzić czas wolny, jak również zorganizować spotkanie biznesowe na wysokim poziomie.

Białostocki Hotel Mercure jest doskonałym przykładem luksusowego obiektu hotelowego. To dobry wybór dla gości, którzy cenią sobie luksusowe i designerskie wnętrza, w których wykończeniu udział wzięli mistrzowie stolarstwa i rzeźby z regionu. Pokoje hotelowe wykończone są drewnem i kamieniem. Do dyspozycji gości są 92 komfortowe pokoje. Obiekt położony jest w dogodnej lokalizacji, zaledwie 8 minut od centrum miasta. O podniebienia gości zadbają kucharze z hotelowej restauracji. Czekają tu na nich specjały kuchni włoskiej, jak i lokalnej. W restauracji znajduje się niezwykła rzeźba żubra zawieszonego pod sufitem. Na gości czeka również przestronna sala bankietowa o powierzchni niemal 200 metrów kwadratowych. Jest ona doskonałym miejscem na organizację wesela lub firmowego bankietu. To także doskonała przestrzeń na odbycie szkoleń biznesowych i konferencji. Hotel Mercure w Białymstoku został odznaczony Certyfikatem Dobrych Praktyk Polskiej Organizacji Turystycznej w kategorii: Bezpieczny obiekt MICE, Turystyka bez barier oraz Obiekt bezpieczny higienicznie.

Kolejnym przykładem nowoczesnego hotelu jest Belmonte Hotel Krynica Zdrój. Obiekt posadowiony jest na wzgórzu, dzięki czemu hotelowi goście mogą podziwiać z okien swoich pokoi wspaniałe widoki. Hotel swoim designem prezentuje bogactwo krynickiej kultury połączone z ekskluzywną nowoczesnością. Obiekt posiada 5 gwiazdek. Na gości czeka 251 pokoi i apartamentów noclegowych. Zostały one urządzone z dbałością o najmniejsze detale. Niewątpliwym atutem inwestycji jest lokalizacja przy stoku narciarskim Henryk Ski, zaledwie kilka minut od centrum miasta Krynica-Zdrój. Hotel Belmonte to miejsce idealne nie tylko na rodzinny wypoczynek. Goście biznesowi mogą skorzystać w tym miejscu z sali, która jest w pełni wyposażona pod organizację konferencji, szkoleń oraz spotkań biznesowych. Przestronna sala może pomieścić do 500 uczestników.

Hotel Wave Międzyzdroje Resort&SPA również wyróżnia się na tle okolicznych obiektów o charakterze hotelowym. Nieruchomość inwestycyjna Wave Międzyzdroje Resort&SPA to projekt, który inspirowany był nadmorskim klimatem. Nie tylko elewacja budynku, ale również apartamenty wypoczynkowe swoim wystrojem nawiązują do bliskości morza. Hotel oferuje gościom wyśmienite posiłki, które dostępne są w dwóch restauracjach. Pierwsza z nich jest restauracją bufetową, w której każdego dnia serwowane są wyborne posiłki. Z kolei Season Taste to restauracja à la carte z daniami zarówno regionalnymi, jak również międzynarodowymi. Dodatkowo goście hotelu mogą skorzystać z Café & Bar, gdzie czeka na nich świeżo parzona kawa i wyborne koktajle. Z kolei o zmysły i relaks gości zadba strefa SPA & wellness. Specjaliści stosują profesjonalne linie kosmetyków Saint Malo oraz Rosafilo. Z myślą o najmłodszych gościach w hotelu powstała strefa Kids Zone. Została ona podzielona na strefy dostosowane do różnego wieku młodszych gości np. ścianka wspinaczkowa, basen piankowy, małpi gaj czy gry interaktywne.

Co dalej z sektorem hotelowym?

Jak dalej potoczą się losy hotelarzy? Analitycy rynku pozostają w optymistycznych nastrojach. W ostatnim czasie sektor hotelarski w Polsce przeszedł lekką metamorfozę. Hotelarze dbają o bezpieczeństwo i higienę w swoich obiektach, mając na uwadze, że wiele osób zaczęło zwracać na ten aspekt baczniejszą uwagę po pandemii koronawirusa. Hotelarze rzeczywiście nie mogą jednak narzekać na brak gości. Już w tym sezonie wakacyjnym dało się odczuć przypływ gości w hotelach. Odmiennie do poprzedniego roku, w bieżącym sezonie hotele przyjmowały duże liczby gości nie tylko z Polski, ale również z Ukrainy. Jest to efekt wybuchu wojny na Ukrainie i związanego z nią napływu uchodźców wojennych z Ukrainy do Polski. Wiele z tych osób pozostanie w Polsce na dłużej, w związku z czym w okresie wakacyjnym chętnie będą korzystać z oferty polskich hotelarzy.

Czy liczba nowych hoteli wciąż będzie rosła?

Jeśli chodzi o zwiększenie dynamiki przyrostu obiektów hotelowych w wysokim standardzie, to należy mieć optymizm na wodzy. Hotele w Polsce w ostatnich okresach wakacyjnych wprawdzie cieszą się dużym obłożeniem, jednak nie oznacza to, że inwestorzy ruszą szturmem do budowania nowych hoteli. Należy mieć na uwadze wysoką inflację i niesprzyjającą, wciąż niestabilną sytuację gospodarczą. Co ważne, wciąż bardzo drogie są materiały budowlane oraz wykończeniowe. Mało tego, wielu producentów zapowiada dalsze podwyżki. Nie wydaje się więc, aby był to dobry moment na rozpoczynanie licznych projektów o charakterze hotelowym. Oczywiście rozwój sektora się nie zatrzyma, jednak dynamika przybywania nowych obiektów hotelowych będzie w najbliższym czasie raczej niewielka.

Redakcja
Komercja24.pl

Hotel na sprzedaż – czy to dobry moment na inwestycję?

thought-catalog-164630-unsplash

Czy obecnie jest dobry moment na zakup nieruchomości komercyjnej, jak hotel?

Wysoka inflacja i niestabilna gospodarka mogą zniechęcać inwestorów do nabywania nieruchomości. Niemniej właśnie teraz może być dobry moment na zakup obiektów o charakterze komercyjnym. Okres wakacyjny znów był dla polskich hotelarzy udany. Na rynku znajduje się obecnie sporo ofert sprzedaży hoteli, których właściciele nie przetrwali okresu lockdownu. Może to więc być dobry moment na wejście w sektor hotelarski i nabycie nieruchomości po atrakcyjnej cenie.

Hotelowa nieruchomość komercyjna Kyriad Stargard dołącza do sieci Louvre Hotels Group

LHG_Kyriad_Stargard_foto4
Hotelowa nieruchomość komercyjna Kyriad Stargard dołącza do sieci Louvre Hotels Group.

W dniu 17 października 2022 roku pierwszych gości w swych progach powita nowy hotel Kyriad Stargard. Wraz z otwarciem hotelowej nieruchomości komercyjnej polskie portfolio Louvre Hotels Group wzbogaci się o nową destynację w północno-zachodniej Polsce. Obiekt będzie działał pod szyldem marki Kyriad, jednego z dynamicznie rozwijających się brandów LHG, w ramach umowy franczyzowej z inwestorem Magdaleną Szejny. Hotel Kyriad Stargard oferuje dwie profesjonalnie wyposażone sale konferencyjne (Spichrzową i Młyńską) o powierzchni od 35 do 40 metrów kwadratowych.

Nieruchomości inwestycyjne w sektorze hotelowym przyciągają przedsiębiorców

hotel
Nieruchomości inwestycyjne w sektorze hotelowym przyciągają przedsiębiorców. Dostrzegają oni potencjał, jaki kryje się w tych obiektach.

Sektor hotelowy przeszedł ciężką próbę w okresie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa. Tegoroczny, a także ubiegły sezon wakacyjny pomogły jednak hotelarzom odbić się od dna. Mimo to Ci, którzy nie udźwignęli trudnego okresu, wystawili swoje obiekty hotelowe na sprzedaż. Obecna oferta rynkowa jest więc bogata w atrakcyjne nieruchomości inwestycyjne, które często nie wymagają dodatkowego wkładu własnego i są rentowne.

Volumetric Building Companies z wzorcowym pokojem hotelowym dla nowej marki sieci Marriott

FRDA5715

Firma Volumetric Building Companies (VBC), Volumetric Building Companies jest międzynarodowym liderem w dziedzinie budownictwa modułowego, z siedzibą w Filadelfii, z lokalizacjami w Stanach Zjednoczonych i Europie.

W dniu 22 września br. na terenie Politechniki Gdańskiej firma zaprezentowała wzorcowy pokój hotelowy. Projekt został przygotowany przez sieć hotelową Marriott dla wprowadzanej do Europy nowej marki Fairfield.
Moduł, o wymiarach około 8m długości, 3m szerokości i 3m wysokości, stanowi wzorcową jednostkę hotelową dla marki Fairfield by Marriott, w którym VBC zaprezentował w pełni wykończony i wyposażony pokój dla sieci hotelowej debiutującej w Europie. Pokój stanowi wzór wykończenia wnętrz dla 150-200 obiektów, jakie w najbliższych trzech latach mają powstać na terenie całej Europy pod nowym szyldem grupy Marriott. Po gdańskiej prezentacji moduł został przetransportowany do Monachium, gdzie w trakcie zbliżających się targów ExpoReal będzie miał swoją europejską premierę.

Budowa nieruchomości komercyjnej Grano Marina Hotel w Gdańsku na ukończeniu

050_SOL_c11_N_

Budowa nieruchomości komercyjnej Grano Marina Hotel w Gdańsku jest już na ukończeniu.

Deweloper Dekpol Budownictwo zbliża się do zakończenia budowy ekskluzywnej nieruchomości komercyjnej, którą jest Grano Marina Hotel w Gdańsku. Nieruchomość mieści się przy nabrzeżu Martwej Wisły, nieopodal Wyspy Sobieszewskiej. W dniu 23 września br. na terenie inwestycji odbyła się tradycyjna wiecha. Budynek osiągnął już ostateczną wysokość 11 kondygnacji.
Projekt, którego inwestorem jest Dekpol Deweloper, a generalnym wykonawcą Dekpol Budownictwo opiera się na połączeniu condohotelu i apartamentów przy luksusowej, gdańskiej marinie. Nowoczesna nieruchomość komercyjna Grano Marina Hotel zostanie ukończona już w IV kwartale 2023 roku.

Hotelowa nieruchomość komercyjna Almond dołączyła do sieci Grano Hotels

Bez tytułu

Hotelowa nieruchomość komercyjna Almond dołączyła do sieci Grano Hotels.

Grano Group, do której należy sieć hoteli Grano Hotels znajdujących się nad polskim morzem, wciąż się rozwija. Grupa pozyskała nowy, czterogwiazdkowy Hotel Almond. Nieruchomość komercyjna położona jest w ścisłym centrum Gdańska. Tym samym oferta sieci Grano Hotels powiększyła się o 109 nowoczesnych i przytulnych pokoi hotelowych osiągając łącznie poziom blisko 650 jednostek zawierających zarówno pokoje hotelowe oraz apartamenty na wynajem.

– Nasza sieć hotelowa i apartamentów na wynajem rośnie w siłę. Bardzo cieszymy się z poszerzenia naszej oferty o bardzo popularny wśród turystów obiekt znajdujący się w ścisłym centrum Gdańska. Hotel Almond będzie miał wspólny z siecią Grano Hotels dział rezerwacji indywidualnych, obsługi turystyki grupowej i konferencyjnej. Dzięki temu będziemy mogli zaproponować naszym klientom jeszcze szerszą i ciekawszą ofertę spędzenia czasu na terenie Gdańska – powiedział Dariusz Radtke, Prezes Zarządu Grano Group.

Ekspert radzi na co zwrócić uwagę przy zakupie apartamentu hotelowego

IMG_0432Sektor nieruchomości komercyjnych już prawie w całości należy do kapitału zagranicznego, a wciąż rosnące zainteresowanie nim potwierdza ostatni raport CBRE, który wskazuje, że w pierwszym półroczu 2022 r. w Polsce zainwestowano kolejne 2,88 mld euro, czyli o 44 proc. więcej niż rok temu. To jeden z najlepszych wyników w historii na naszym kontynencie. Jedyną dostępną możliwością inwestowania dla zwykłego Kowalskiego w nieruchomości komercyjne wciąż pozostają, zarabiające na turystyce oraz podróżach służbowych — apart i condohotele.

Spis treści:
Rosnący rynek condo i aparthoteli
Pandemia zweryfikowała oferty
Na co trzeba zwrócić uwagę?
Inwestuj z głową, dokładnie sprawdzaj oferty

Duże międzynarodowe giełdowe fundusze REIT, wykupują również hurtowo mieszkania od deweloperów, by następnie przeznaczyć je w całości na wynajem w tzw. modelu PRS. W Polsce wciąż nie mamy krajowych funduszy inwestycyjnych REIT, pozwalających małym inwestorom bezpiecznie zarabiać na całym lukratywnym sektorze nieruchomości komercyjnych. Alternatywą są inwestycje w modelach condo i aparthotelowych, które jednak przez brak odpowiednich zabezpieczeń prawnych niosą spore ryzyka. Prócz klientów, cierpi reputacja rzetelnych firm, które wywiązują się ze swoich obietnic. Uporządkowanie tego obszaru byłoby korzystne dla całego rynku.

Nieruchomości komercyjne to obiekty przeznaczone do prowadzenia działalności gospodarczej lub generowanie przychodów z ich wynajmu. Do tej kategorii zalicza się m.in. lokale usługowe, biura, magazyny i budynki komercyjne, takie jak — galerie, kina, centra handlowe czy hotele. Polska jest ciągle nielicznym z krajów, gdzie przez brak przepisów o krajowych funduszach tzw. REIT-ach zwykli obywatele, mają bardzo ograniczone pole do zarabiania w tym intratnym sektorze.

Rosnący rynek condo i aparthoteli

Krajowa branża hotelarska może cieszyć się powrotem do normalności, rośnie liczba gości i organizowanych imprez. Jak obliczył GUS w samym pierwszym kwartale 2022 r. z turystycznych obiektów noclegowych, skorzystało 5,9 mln turystów, którym udzielono 15,5 mln noclegów. W porównaniu z analogicznym okresem ub.r. liczba turystów przebywających w obiektach noclegowych zwiększyła się o ponad 280 proc., natomiast liczba udzielonych im noclegów o 292 proc. Natomiast jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, w całym pierwszym półroczu 2022 r. polskie obiekty noclegowe obsłużyły 14,7 mln turystów. Nic więc dziwnego, że pomimo głosów sceptyków, nadal sporym zainteresowaniem cieszy się zakup apartamentów hotelowych w atrakcyjnych miejscowościach turystycznych.

O tym, że nieruchomości są jednym z najpopularniejszych sposobów na bezpieczne ulokowanie swoich finansów, nikogo nie trzeba przekonywać. Z raportu „Postawy Polaków wobec finansów 2022”, przeprowadzonego na zlecenie fundacji Think! i Fundacji Citi Handlowy, wynika, że aż 11 proc. rodaków deklaruje, że swoje oszczędności inwestuje właśnie w nieruchomości. Niestety zarabianie poprzez dość powszechny zakup mieszkania pod wynajem, szczególnie w małej skali, niesie za sobą sporo kosztów i kłopotów operacyjnych. Coraz mocniej wiąże się również z konkurowaniem z wielkimi międzynarodowymi firmami oferującymi PRS-y, czyli profesjonalnie zorganizowany najem instytucjonalny na dużą skalę.

Stąd w ostatniej dekadzie rosnącą popularnością cieszy się rynek condo i aparthoteli. Inwestując w tych modelach, nie potrzebujemy dużego zaangażowania, ponieważ to operator obiektu zajmuje się zarządzaniem nieruchomością oraz wynajmem. Niejako „bezobsługowo” dzielimy się ustalonymi zyskami z wynajmowania, a często też usług dodatkowych oferowanych przez większe obiekty — cały czas będąc właścicielami zakupionego bez 23 proc. podatku VAT lokalu, którego wartość rynkowa również wzrasta.

Taka inwestycja w apartamenty hotelowe, którymi zarządza wiarygodny i solidny partner, może być bardzo korzystną formą ulokowania kapitału. Jest jednak jeden kluczowy warunek — musimy to zrobić z głową, solidnie sprawdzając rzetelność ofert i stojących za nimi firm.

Pojęcia condohotel oraz aparthotel często bywają używane zamiennie, a różnice pomiędzy nimi są w rzeczywistości nieznaczne, zwłaszcza z punktu widzenia przyszłego najemcy lokalu. Na condohotel zwykle składają się pojedyncze lokale o charakterze pokoi hotelowych, najczęściej pozbawione aneksu kuchennego. Natomiast aparthotel oferuje gościom apartamenty mieszkalne z oddzielną sypialnią oraz aneksem kuchennym.

Ten model inwestowania narodził się w Stanach Zjednoczonych, a pierwsze obiekty powstały w Miami już w latach 50. XX w. Z czasem stawał się, coraz popularniejszy na całym świecie. W wielu krajach podlega on restrykcyjnym regulacjom prawnym. Dla przykładu w USA bardzo surowo podchodzi się do rodzaju reklamy, jaką można zastosować w przypadku jego promocji. W Polsce pierwsze condohotele zaczęły się pojawiać już prawie trzy dekady temu.

Pandemia zweryfikowała oferty

Co zrozumiałe pandemia COVID-19 i kolejne lockdowny spowodowały obniżenie przewidywanych stóp zwrotu. Okres ten był swoistym egzaminem i testem, który pokazał, ile w praktyce warte są obietnice deweloperów i operatorów. Jak zbadali eksperci portalu InwestycjewKurortach.pl, w przypadku 52,4 proc. lokali, czyli 4 263 jednostek rozumianych jako pokój lub apartament w obiekcie hotelowym, nastąpiły problemy z wypłatami zysków. Jednak w finale większość firm pomimo kryzysu wypłaciła ustalone zobowiązania lub zrobiła to z opóźnieniami i po renegocjacji umów. Na szczęście w tym roku rynek turystyczny oraz podróży służbowych wydaje się dość szybko i dynamicznie powracać do dobrej formy.

Jak wynika z raportu „Rynek hoteli oraz condohoteli w Polsce 2022”, przygotowanego przez Emmerson Evaluation, w naszym kraju funkcjonuje obecnie ponad 35 tys. aktywnych apartamentów condohotelowych, a w trakcie budowy jest kolejne 5 tys. Z kolei portal RynekPierwotny.pl doliczył się w aktualnych ofertach sprzedaży ponad 2,8 tys. apartamentów wakacyjnych znajdujących się w 60 różnych inwestycjach. Wojna w Ukrainie przełożyła się także na obiekty condohotelowe, osłabło zainteresowanie wschodnim regionem Polski. Jednak głównym powodem obecnego spowolnienia sprzedaży w tym segmencie jest — podobnie jak w mieszkaniówce, chwilowy spadek popytu, związany z rosnącymi stopami procentowymi, które ograniczają zdolność kredytową osób zainteresowanych zakupem lokalu na kredyt, a także inne oferowane na rynku formy lokowania oszczędności.

Pomimo tych czynników nowe obiekty nadal znajdują wielu nabywców. W ub.r. najwięcej condohoteli i budynków z apartamentami powstawało w rejonie nadmorskim, a drugim najbardziej rozwijającym się obszarem było południe Polski, w tym wakacyjne obszary górskie. Jeżeli chodzi o największe aglomeracje, to nowe obiekty zostały uruchomione w Warszawie, Gdańsku i Gdyni. W pasie nadmorskim funkcjonuje już ponad 18 tys. apartamentów inwestycyjnych, a do 2024 r. ma ich być o 14 proc. więcej, czyli dodatkowa 2,5 tys. Podobna liczba ma powstać w pasie górskim, choć tu istniejąca baza jest znacznie mniejsza — 12,5 tys. lokali. Następne w kolejności pod względem podaży są aglomeracje — ok. 8,7 tys. apartamentów plus 1 tys. nowych, które zostaną wybudowane do 2024 r. Daleko w tyle jest Warmia i Mazury — tylko nieco ponad 1,1 tys. lokali, ale za to tutaj spodziewana dynamika wzrostu do końca 2024 r. jest największa, o 27,5 proc.

Ciekawostką może być fakt, że na rynku włoskim właśnie ruszył pierwszy condohotel finansowany z crowdfundingu, który obejmuje przekształcenie XIV-wiecznego zamku, znajdującego się na liście dziedzictwa UNESCO. Crowdfunding to forma finansowania projektów, poprzez dużą liczbę drobnych, jednorazowych wpłat dokonywanych przez internautów, zainteresowanych przedsięwzięciem w za zamian ustalone korzyści. Nowoczesne technologie blockchain i NFT wpływają na rosnącą popularność takich możliwości zbierania funduszy, ale z powodów mentalnościowych i legislacyjnych, upłynie pewnie jeszcze sporo czasu, zanim staną się powszechnymi.

Na co trzeba zwrócić uwagę?

Firmy kuszą nie zawsze uczciwie, a lokując pochopnie kapitał, ryzykujemy jego utratę. W polskim prawie brakuje nawet oficjalnej definicji apart i condohoteli, która przez lata przechodziła modyfikacje. Obecnie pod tymi pojęciami znajdują się mocno zróżnicowane produkty inwestycyjne. Dla przykładu jeden z czołowych graczy na rynku hotelarskim w Polsce stworzył nawet swój własny produkt — nazwany Systemem Arche, który ma odróżnić jego doświadczenie, zabezpieczenia i znacznie szerszą propozycję ofertą.

W miarę jak ostatnich latach inwestowanie w apart i condohotele zyskuje na popularności, rynek coraz bardziej sygnalizuje potrzebę wprowadzenia odpowiednich zabezpieczeń prawnych, które z jednej strony będą chronić inwestorów, a z drugiej wyeliminują „czarne owce”, które negatywnie wpływają na postrzeganie całego sektora. Choć obowiązek informacyjny gwarantują nam już obecne przepisy prawa, to różnie z tym bywa.

Od lat UOKiK apeluje, aby zanim zainwestujemy w condo czy aparthotel, bardzo wnikliwie zapoznać się z warunkami ofert, jak i być świadomym ryzyka. Kilka lat temu ruszyła, kampania informacyjna pt. „Nie dajmy się oczarować”. Podstawą decyzji powinny być rzetelne i prawdziwe informacje o inwestycji. Z fikcyjnymi obietnicami gwarantowanych zysków walczyła też Komisja Nadzoru Finansowego.

W praktyce jednak często nie informuje się klientów o ryzyku inwestycji i przychodów, o tym, jak jest finansowana budowa, za to podkreśla się tylko jej bezpieczeństwo. Niestety wielu kupujących wcale też nie pyta o te ważne kwestie. Często za nośną reklamą i wielkimi międzynarodowymi markami franczyzowymi oraz promującymi celebrytami, stoją małe spółki celowe, bez kapitału i niezbędnego doświadczenia. Klienci, którzy zainwestują w takie projekty, mogą zostać na lodzie. Niestety wciąż wielu z inwestorów w ogóle nie ma świadomości zagrożeń płynących ze strony nierzetelnych firm.

Inwestuj z głową, dokładnie sprawdzaj oferty 

Czas pokazał, że same ostrzeżenia to za mało, bo kwestia apart i condohoteli nie jest odpowiednio uregulowana i zabezpieczona prawne. Zapewne należałoby doprowadzić do tego, żeby wszyscy deweloperzy grali uczciwie według tych samych standardów, które wyeliminują możliwości powstania piramid finansowych i innych patologii. Dopóki nie mamy zabezpieczeń choćby podobnych, jak te dla inwestycji deweloperskich z rynku mieszkaniowego, musimy zdać się na własną wiedzę i intuicję.

Oto, 10 kluczowych elementów weryfikacji ofert, które warto przeanalizować przed wybraniem inwestycji:

  1. Nie wahaj się pytać. Jeśli czegoś nie rozumiesz, zasięgnij niezależnej porady specjalisty. Daj sobie czas do namysłu, dokładnie wszystko policz i przeczytaj umowę, zanim ją podpiszesz. Zweryfikuj, czy udzielone odpowiedzi są zgodne ze stanem faktycznym. Bardzo ważne jest ustalenie typu zarządu. To wspólnoty właścicieli powinny decydować o najważniejszych rzeczach np. potrzebach wymiany urządzeń, czy kosztach remontów. O ile, nie otrzymasz tego prawa, nie będziesz miał na nie realnego wpływu. Zapytaj też, czy na przyszłe zyski, będzie pracować jedynie zakupiony lokal, a może też inne usługi jak np. SPA, gastronomia, czy sale konferencyjne.
  2. Sprawdź reputację firmy, kto za nią stoi, czy zrealizowała inne inwestycje, jakie posiada doświadczenie, czy wypłaciła zobowiązania umów w czasie pandemii? Bardzo często o popularności danej inwestycji i jej końcowym sukcesie decyduje przede wszystkim profesjonalizm, rzetelność, znajomość rynku i doświadczenie. Nikt nie chce brać udziału w eksperymentach. Wiele osób najpierw szuka informacji, ocen i opinii w internecie. Jeśli to możliwe, przeanalizuj raportowanie firmy i jej wyniki z ostatniego okresu. Możemy też skorzystać z wiedzy w kilku źródłach weryfikacji kontrahentów jak np. Centralna Ewidencja Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), Krajowy Rejestr Sądowy (KRS), Urzędzie Skarbowym i ZUS-ie, czy w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Kto i jak zajmie się procesem współpracy? Czy będzie to rozwiązanie kompleksowe, a może do każdego etapu np. budowania obiektu, wyposażania, czy zarządzania — oddzielna spółka celowa; wymagająca podpisania kolejnych umów?
  3. Zbadaj potencjał lokalizacji. O atrakcyjności obiektu w pierwszej kolejności decyduje jego lokalizacja, ale nawet pozornie nieatrakcyjne, peryferyjne położenie może stać się z inwestycyjnego punktu widzenia strzałem w dziesiątkę, pod warunkiem że w następnych latach będzie zyskiwać na uroku. Warto sprawdzić, czy w okolicy jest planowana budowa innych obiektów, a może inwestycja, która spowoduje wzmożony ruch. Czy i jakie posiada walory historyczne, które mocniej przyciągają gości, jaki ma potencjał do organizacji imprez firmowych, czy wesel i przez ile miesięcy w roku posiada wysoki potencjał turystyczny? Condohotele dysponujące sensownie zaprojektowanymi SPA z basenami, dobrą gastronomią, czy centrami konferencyjnymi, są w stanie pozyskać dużo więcej gości i to przez cały rok — kreując znaczące wielofunkcyjne inwestycje miastotwórcze będące celem turystycznym samym w sobie.
  4. Istotne jest zweryfikowanie finansowania dla całej inwestycji. Czy deweloper — szczególnie ten na etapie przygotowania budowy lub jej planowania, będzie w stanie samodzielnie ukończyć projekt, czyli gdyby nie sprzedał wymaganej liczby lokali, to i tak hotel będzie funkcjonował? Wiele z inwestycji w modelu condo jest finansowane z wpłat klientów i jeśli nie pozyskają one całości finansowania, nie powstaną, a klienci, zostaną z niczym.
  5. Jeśli inwestycja znajduje się dopiero w fazie projektów, warto również zweryfikować status prawny działki, na której ma powstać. Przydatne może być uzyskanie aktualnego wypisu i wyrysu z ewidencji gruntów i budynków. Zapytaj też o status prawny decyzji o pozwoleniu na budowę i zatwierdzonego w niej projektu budowlanego. O ile, istnieje dla danego obszaru — można też sprawdzić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Zdarzało się, że grunty rolne były reklamowane, jako nieruchomości inwestycyjne, a sprzedający zapewniał nabywców o gwarantowanej możliwości ich przekształcenia w działki budowlane, co w rzeczywistości jest niezwykle skomplikowanym, kosztownym i długotrwałym procesem.
  6. Przedmiot inwestycji. Zweryfikuj, co kupujesz — lokal, apartament hotelowy, pomieszczenie mieszkalne, czy udział? Czy posiada on swoją księgę wieczystą lub, czy po zakończeniu budowy inwestycji nastąpi wydzielenie lokalu mieszkalnego i utworzenie osobnej KW dla każdego konkretnego lokalu? Zapytaj o realizowane udogodnienia towarzyszące inwestycji. Uboga infrastruktura hotelowa wcale nie musi oznaczać niższych opłat związanych z zarządzaniem. Często małe, butikowe lub średniej wielkości aparthotele, lub condohotele mogą mieć wysokie opłaty, przy czym nie posiadając bogatej infrastruktury, nie przyciągną gości dodatkowymi atrakcjami.
  7. Operator i zarządzanie nieruchomością. Pamiętaj, że kluczowe znaczenie w dostarczaniu dobrych wyników finansowych, ma doświadczenie operatora, zarządzającego obiektem. Zweryfikuj więc jego kompetencje, sprawdź, jak wyglądać będzie raportowanie i w jakich okresach otrzymasz te informacje. Konieczne jest też bardzo dokładne sprawdzenie podpisywanej umowy, także pod kątem ewentualnej możliwości zmiany operatora w przypadku nieefektywnego lub wadliwego zarządzania obiektem. Na jaki czas zawierana jest umowa, czy można ją przedłużyć i czy zysk operatora ogranicza się tylko do czasu jej trwania? To również znacząco wpłynie na wartość ewentualną odsprzedażą inwestycji w przyszłości. Jak będziesz mógł sprawdzić ponoszone koszty np. opłat, za wodę, czy prąd?
  8. Zyski i częstotliwość wypłat. Sprawdź deklarowaną w skali roku stopę zwrotu oraz w jakich transzach będzie wypłacana. Licząc zysk z tego typu inwestycji, trzeba uwzględnić koszty zarządzania, utrzymania, remontów, ew. zagraniczne licencje np. z tytułu marki hotelowej, ubezpieczenia oraz kwestie podatkowe. Dokładnie zweryfikuj wartości apartamentu — np. czy chodzi o stan deweloperski, czy gotowy z wyposażeniem i garażem oraz przy jakich założeniach tzw. obłożenia prognozowano oferowaną rentowność, brutto, czy netto? Sprawdź również, czy zyski będziesz otrzymywał, co miesiąc czy może kwartalnie. Ważne są też programy lojalnościowe i inne benefity. Zapytaj więc, co dodatkowo oferują, kto i jak często może z tego korzystać np. czy możesz również mieszkać w innych hotelach danej sieci i na jakich zasadach?
  9. Zanim podejmiesz ostateczną decyzję o zainwestowaniu swoich pieniędzy, sprawdź, wskaźnik zwrotu inwestycji tzw. ROI. Jeśli chcemy oszacować rentowność, możemy to zrobić w prosty sposób. Dane, jakich będziemy potrzebowali to przede wszystkim łączne koszty związane z zakupem nieruchomości i jej utrzymaniem, a także szacunkowy dochód w skali roku. Obliczenie dochodu netto z nieruchomości w skali roku, podzielonej przez jej wartość, pozwoli zobaczyć, która oferta jest najrentowniejsza. Dla przykładu może okazać się, że wybór lokalu za 12 tys. zł za m kw. jest lepszy od znacznie droższego z najwyższej półki premium. Jednak najważniejsze jest bazowanie na rzetelnych i faktycznych informacjach o możliwych przychodach i realnych kosztach. Pamiętaj, że prócz wypłacanego zysku, stale też wzrasta rynkowa wartość zakupionej nieruchomości, co dodatkowo chroni ją przed inflacją.
  10. Wyjście z inwestycji. Apartament w apart i condohotelu można sprzedać podobnie jak mieszkanie. Jedyna różnica jest taka, że sprzedajemy go z podpisaną umową najmu. Jest to jednak dużą zaletą, ponieważ kolejnego nabywcę głównie będzie interesowało przejęcie praw i obowiązków dotychczasowego właściciela oraz korzyści z długoterminowego bezobsługowego najmu, który generuje stały dochód. Zapytaj dewelopera o sposoby wyjścia z inwestycji. Być może w warunkach umowy jest zapis o pierwszeństwie odkupu twojej inwestycji? Jak będzie wyglądać taki proces? Dokonaj oceny możliwości potencjalnej sprzedaży lub przeniesienia własności, już w momencie analizy jej zakupu.

Warto też obserwować aktualne rekomendacje i komunikaty Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisji Nadzoru Finansowego. Sprawdzaj na bieżąco sytuację w mediach. W razie obaw zasięgnij rekomendacji lub porady ekspertów i prawników.

 

Autor: Adam Białas — ekspert rynku nieruchomości, dyrektor BIALAS Consulting & Solutions i dziennikarz biznesowy.

WGN pośredniczy w sprzedaży hotelowej nieruchomości komercyjnej w Zgorzelcu

555-5

WGN Zgorzelec pośredniczy w sprzedaży hotelowej nieruchomości komercyjnej Pod Orłem.

Przedmiotem sprzedaży jest pięciokondygnacyjny budynek hotelowy z wysuniętą jednokondygnacyjną restauracją. Obiekt mieści się w historycznym centrum miasta.
Powierzchnia użytkowa budynku wynosi 4726,40 m2. W ofercie hotelu znajduje się 75 pokoi, w tym 19 strzeżonych miejsc parkingowych. Hotel znajduje się zaledwie 700 metrów od granicy z Niemcami.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 14 000 000 złotych.

W jakich cenach kupujący wybierają obecnie mieszkania na sprzedaż?

Apartamenty Pileckiego 59.Jak zmieniły się preferencje nabywców mieszkań po drastycznym ograniczeniu dostępu do kredytów? W jakim stopniu kupujący zweryfikowali swoje oczekiwania? Jakie mieszkania cieszą się największym powodzeniem? W jakich cenach? Czy nabywcy inwestycyjni są nadal aktywni? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl         

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży Develia S.A.

Jeśli chodzi o strukturę sprzedaży, nie odnotowaliśmy większych zmian w porównaniu do lat ubiegłych. Sprzedajemy mniej więcej tyle samo małych lokali, kawalerek i dwupokojowych lokali, co mieszkań większych. Średnia powierzchnia sprzedawanych nieruchomości oscyluje w okolicach 54 mkw. Ceny zależą od standardu i lokalizacji inwestycji.

Nie można jednak zaprzeczyć, że aktualna sytuacja geopolityczna i ekonomiczna nie wpłynęła mocno na rynek, utrudniając zakup szczególnie niektórym grupom klientów. Podwyżki stóp procentowych najmocniej uderzyły w młodych nabywców, planujących zakup swojego pierwszego mieszkania, którzy zwykle muszą korzystać z finansowania bankowego. Kolejną grupą są osoby, które z pomocą kredytu hipotecznego chciały zakupić dom lub zamienić mieszkanie na większe. Obecnie tylko około 25 proc. mieszkań z naszej oferty jest kupowanych ze wsparciem banków i na ogół nie jest to znaczące dofinansowanie. Wskaźnik LTV, wyznaczający relację wysokości kredytu do wartości nieruchomości wynosi w tych transakcjach średnio 40-50 proc. Aktualnie dominują klienci gotówkowi, którzy poszukują dużych mieszkań na własne potrzeby lub kupują małe lokale w celach inwestycyjnych.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal

Preferencje nie zmieniły się znacznie, ponieważ wynikają w dużej mierze z potrzeby posiadania mieszkania spełniającego określone kryteria klienta, jak na przykład trzy pokoje dla rodziny. Zauważamy jednak tendencję, że jeśli klient wybiera pomiędzy dwoma mieszkaniami o podobnym metrażu i określonej liczbie pokoi finalnie decyduje się na to mniejsze.

Wybór lokalu w niższej cenie zwiększa kupujących na uzyskanie kredytu. W przypadku klientów kredytowych zainteresowaniem cieszą się mieszkania w średniej cenie na poziomie około 500 tys. zł. Nabywcy gotówkowi są nadal aktywni i nie są to wyłącznie typowi inwestorzy, lecz także osoby, które poprzez zakup nieruchomości chcą ochronić swój kapitał.

Cezary Grabowski, dyrektor marketingu i sprzedaży w Bouygues Immobilier Polska

W związku z istotnym spadkiem możliwości zakupowych, spowodowanych malejącą zdolnością kredytową klienci coraz uważniej przyglądają się maksymalnemu wykorzystaniu powierzchni w mieszkaniach. Oznacza to, że szukają dobrze zaaranżowanych, ale możliwe małych mieszkań, najczęściej dwu i trzypokojowych. Działamy na czterech rynkach – w Warszawie, w Poznaniu, Wrocławiu i w Trójmieście. W sprzedaży mamy aktualnie 8 inwestycji, od kameralnych inwestycji, po komfortowe osiedla dla rodzin. Cena mieszkania jest uzależniona od wielu aspektów, w tym lokalizacji i standardu projektu. Osoby zainteresowane kupnem mieszkania w Warszawie najczęściej pytają o mieszkania dwupokojowe w cenie do 550 tys. zł i trzypokojowe do 750 tys. zł.

Widzimy również, że aktywni są klienci gotówkowi, którzy kupując mieszkania w topowych lokalizacjach chcą ulokować bezpiecznie swój kapitał. Oczywiście nie jest to zjawisko na taką skalę, jak w latach poprzednich, ale nadal jest to istotna część rynku., którą również musimy brać pod uwagę przy naszych inwestycjach.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Ograniczenie zdolności kredytowej przełożyło się na zmiany w preferencjach nabywców. Aktualnie klienci zdecydowanie bardziej niż wcześniej kładą nacisk na cenę lokalu, nawet kosztem rezygnacji z niektórych swoich oczekiwań. Z obserwacji doradców ds. sprzedaży wynika, że osoby poszukujące mieszkań w Trójmieście są zainteresowane kupnem lokali w cenach nieprzekraczających 300 tys. zł, co biorąc pod uwagę aktualne ceny rynkowe często nie jest możliwe do spełnienia. Co ważne, nadal bardzo aktywni są nabywcy inwestycyjni, którzy upatrują teraz możliwości dyktowania własnych warunków zakupowych deweloperom w związku ze zmniejszonymi możliwościami nabywczymi części klientów.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Według najnowszych danych z BIK, ilość wniosków kredytowych w sierpniu br. w ujęciu r/r spadła o 72 proc. Spadki sprzedaży w zależności od miasta sięgają 50-70 proc. Trudno więc mówić o zmianie preferencji nabywców. Klienci, którzy w ponad 40 proc. musieli posiłkować się kredytem, odpłynęli z rynku.

Grzegorz Kopacki, wiceprezes zarządu Homeland Development

Koszt finansowania wzrósł drastycznie, same koszty odsetkowe kredytu deweloperskiego, nie licząc prowizji i wielu kosztów około kredytowych, to dzisiaj około 11 proc. Jeszcze rok temu było to około 5 proc. Dostrzegamy również większą ostrożność w udzielaniu kredytów przez banki. Coraz mniej biznes planów dostaje zielone światło na komitetach kredytowych. Projekty, które był akceptowalne rok temu dzisiaj są odrzucane. Ceny mieszkań: problemem jest fakt, że ciężko negocjować ceny mieszkań, zastosować promocję za metr kwadratowy, ponieważ ceny minimalne zapisane są w umowach kredytowych. W biznes planie cena kredytu deweloperskiego często jest przerzucana w cenie na odbiorcę produktu.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Preferencje kupujących nie zmieniły się, zmieniły się ich możliwości. Nawet zarabiający powyżej średniej krajowej nie mają łatwej sytuacji, planując zakup mieszkania. Kredyt hipoteczny ze zmienną stopą jest jeszcze w niektórych bankach tańszy niż analogiczny produkt oparty na okresowo stałym oprocentowaniu, ale w porównaniu z poprzednim miesiącem wyższe są marże. Wobec czego wielu klientów utraciło zdolność kredytową. Dochód na poziomie 6-7 tys. zł. na osobę, szczególnie w Warszawie, oznacza dość ograniczony wybór mieszkań, a wszystkim zarabiającym mniej pozostaje tylko wynajem. Stąd w ostatnich miesiącach rynek najmu dynamicznie się rozwija. Mieszkanie można wynająć już nie tylko na rynku wtórnym. Dużą popularnością cieszą się mieszkania i apartamenty, które wynajmują deweloperzy, bo gwarantują wysoki standard lokali i bezpieczeństwo najmu. W inwestycji Aleje Jerozolimskie 216 w Warszawie wynajęte zostały niemal wszystkie apartamenty, które w czasie pandemii opustoszały na wiele miesięcy. Gotowe i wyposażone apartamenty inwestycyjne są łakomym kąskiem dla klientów, którzy chcą zabezpieczyć swoje oszczędności przed inflacją. Kupując lokal z najemcą mogą od razu zarabiać na wynajmie. Klienci inwestycyjni na ogół wybierają małe lokale, najchętniej jedno lub dwupokojowe, najczęściej w cenie do 500 tys. zł. Takim produktem są apartamenty należące do tzw. kategorii aparthoteli – Apartamenty Pileckiego 59 na warszawskim Ursynowie, zabezpieczone aktem notarialnym i wpisem do księgi wieczystej. Kupując taki lokal można odliczyć 23 proc. stawkę VAT. Małe lokale o powierzchni poniżej 25 mkw., z uwagi na brak możliwości zameldowania w nich, nie generują ryzyka związanego ze skutkami ustawy o ochronie praw lokatorów. Klienci mogą liczyć na regularny miesięczny dochód z wynajmu długoterminowego czy krótkoterminowego i takie lokale idealnie sprawdzą się też na biuro.

Robert Stachowiak, prezes zarządu SGI

Przede wszystkim, w porównaniu do np. trzeciego czy czwartego kwartału 2021, zmniejszyła się liczba podpisywanych umów deweloperskich. Mieszkania kupowane na rynku pierwotnym zwykle finansowane są głównie kredytami, więc podniesienie stóp procentowych i związana z tym niższa zdolność kredytowa mocno wpłynęły na niższe statystyki sprzedaży. Wielu klientów, z uwagi na aktualną sytuację na rynku, odkłada decyzję o kupnie na kolejny rok i decyduje się pozostać przy wynajmie. Niemniej sytuacja nie jest jednorodna dla całego rynku – jakościowe inwestycje nadal znajdują nabywców, którzy traktują zakup wysokiej klasy mieszkania jako dobrą lokatę kapitału.

Karolina Bronszewska, członek zarządu, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Nasze statystyki sprzedażowe pokazują, że najpopularniejszymi metrażami są obecnie kawalerki oraz mieszkania dwupokojowe, w przedziale od 30 mkw. do 45 mkw. Jest to naturalnym efektem znacznego obniżenia zdolności kredytowej klientów, będącego konsekwencją kolejnych podwyżek stóp procentowych. Zdarza się, że nasi potencjalni klienci podczas wizyty w biurze sprzedaży jako kwotę maksymalną za mieszkanie dwupokojowe podają 400 tys. zł, na przykład w Warszawie, co przy obecnych średnich cenach mkw. w stolicy jest trudne do osiągnięcia. Natomiast dokładamy wszelkich starań, aby ułatwić klientom decyzję o zakupie mieszkania w naszych inwestycjach. Oferujemy gwarancję stałej ceny, a we wszystkich projektach wprowadziliśmy nowy system płatności – 20/80, który zakłada, że 20 proc. ceny klient reguluje na etapie podpisania umowy, a 80 proc. dopiero przy odbiorze kluczy.

Bardzo aktywni są klienci gotówkowi. Aktualnie w ten sposób realizowanych jest nawet 70 proc. transakcji. Nieruchomości nadal postrzegane są jako bezpieczna lokata kapitału, szczególnie przy tak dużym jak obecne zainteresowaniu rynkiem najmu.

Marcin Michalec, CEO Okam

Niższa zdolność kredytowa naturalnie przekłada się na możliwości zakupowe wielu konsumentów. Klienci kredytowi, jeśli już uzyskają finansowanie na zakup własnego M,

są obecnie w stanie zakupić mniejsze mieszkanie niż byliby jeszcze zaledwie kilka lat temu. Rzeczywistość kredytowa związana z trudnościami pozyskania pożyczki czy regularne podwyżki stóp procentowych zmuszają do weryfikacji preferencji i marzeń konsumentów oraz dopasowania ich do bieżących możliwości finansowych. Aktualnie największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe o metrażu do 40 mkw. i trzypokojowe o powierzchni do 60 mkw.

Jeśli chodzi o nasze inwestycje, wiele osób decydujących się na zakup lokali to wciąż klienci indywidualni dysponujący kapitałem czy oszczędnościami. W dobie wysokiej rosnącej inflacji i ogólnej niepewności gospodarczej posiadane środki chcą bezpiecznie ulokować.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Uwaga potencjalnych klientów zainteresowanych kupnem mieszkania zwrócona jest teraz na ceny. Rynek radykalnie zweryfikował ich możliwości zakupowe. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w lipcu banki udzieliły 9 tysięcy kredytów mieszkaniowych, a przed rokiem było ich 24 tys. Mocno skurczyła się także liczba wniosków kredytowych. W lipcu było ich ponad 14,1 tysięcy., czyli o blisko 68 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Niestabilna sytuacja gospodarcza powoduje, że klienci rozważnie podchodzą do zakupu mieszkania i szukają lokali o mniejszej powierzchni. Kupujący w osiedlu Miasteczko Jutrzenki najczęściej pytają o kawalerki i przestronne mieszkania dwupokojowe o metrażu około 40 mkw. Niezmiennie obserwujemy zmiany na rynku nieruchomości i wiemy, z czym zmagają się potencjalni klienci. Dlatego uruchomiliśmy bezpieczny system płatności 20/80, co oznacza, że nabywca na początek wpłaca 20 proc. ceny nieruchomości, a pozostałe 80 proc. po zakończeniu budowy.

Małgorzata Przepiera, kierownik sprzedaży PCG S.A. w Szczecinie

Obserwujemy zainteresowanie mieszkaniami o niższych cenach niż dotychczas. Klienci mają obniżoną zdolność kredytową, więc starają się znaleźć najtańsze mieszkanie o maksymalnie największej powierzchni. Zapytania mamy nadal o różnorodne metraże, i te najmniejsze o powierzchni około 40 mkw., jak i te większe o metrażu około 60-70 mkw. Wszystko zależy od intencji kupującego i sposobu finansowania. Klienci gotówkowi, których mamy teraz najwięcej, poszukują większych apartamentów z najbardziej atrakcyjnym położeniem, natomiast osoby korzystające z kredytu hipotecznego szukają kompromisów ze względu na cenę.

Zmieniła się na pewno tolerancja na podwyższanie budżetu na zakup mieszkania. O ile wcześniej zalety danego lokum skłaniały kupujących do wybrania nieco droższego lokalu, niż pierwotny budżet, teraz podawane na początku rozmów maksymalne kwoty rzadko są przekraczane.

Obecnie największym problemem jest spadek zdolności kredytowej i niepewność w uzyskaniu finansowania na zakup nieruchomości. Dodatkowo brak stabilności makrogospodarczej nie ułatwia klientom podejmowania decyzji o zakupie. Coraz częściej pytają o koszty eksploatacji, szczególnie ogrzewania.

Marek Pawlukiewicz, rzecznik prasowy Aria Development

W związku z wyższymi stopami procentowymi oraz pogorszeniem się zdolności kredytowej obserwujemy spadek liczby osób kupujących mieszkania na kredyt, ale bez wątpienia problem ten dotyczy całego rynku deweloperskiego w Polsce. Obecnie większe lokale sprzedają się gorzej, ale jest więcej klientów gotówkowych, którzy kupują mieszkania o mniejszej powierzchni.

Ceny w Osiedlu Natura 2 w Wieliszewie zaczynają się od 6 200 zł/ mkw. Mieszkanie czteropokojowe o powierzchni 76 mkw., które można odebrać jeszcze w tym roku kosztuje 493 tys. zł wraz z miejscem parkingowym w garażu podziemnym.

 Źródło: dompress.pl

Hotele na sprzedaż z oferty biur WGN – rynkowe perełki godne uwagi inwestorów

bill-anastas-241386-unsplash
Hotele na sprzedaż z oferty biur WGN to często rynkowe perełki godne uwagi inwestorów. Grupa WGN posiada wiele nieruchomości na wyłączność. Znajdują się one w kręgu zainteresowania potencjalnych nabywców, którzy dostrzegają ich potencjał inwestycyjny.

Spis treści:
Sektor nieruchomości hotelowych nie poddaje się trudnej sytuacji rynkowej
Po pandemii na rynek trafiło sporo inwestycyjnych perełek
Atrakcyjne oferty czekają w biurach WGN
Duża miejscowość czy kurort turystyczny?
Kupić, czy nie kupić?

Sektor nieruchomości hotelowych nie poddaje się trudnej sytuacji rynkowej

Hotelowe nieruchomości komercyjne starają się utrzymać odbudowaną pozycję na rynku. Bardzo pomocny okazał się w tym sezon urlopowy, kiedy Polacy szturmem ruszyli do rezerwowania hotelowych pokoi. Ten sezon, podobnie jak ubiegłoroczny, okazał się dla sektora hotelowego łaskawy. Dzięki dużemu obłożeniu swoich obiektów, hotelarze mogli odbudować utracone w czasie pandemii koronawirusa kapitały.

Po pandemii na rynek trafiło sporo inwestycyjnych perełek

Pandemia koronawirusa mocno zweryfikowała stabilność hotelarzy działających na polskim rynku. Część z nich wyszła z trudnego okresu obronną ręką, inni sobie nie poradzili. W efekcie na rynku nieruchomości przybyło hoteli na sprzedaż. Niektóre obiekty okazały się prawdziwimi perełkami inwestycyjnymi. Czekają obecnie na nowych właścicieli, którzy dysponują odpowiednim kapitałem, by przywrócić je na aktywny rynek.

Atrakcyjne oferty czekają w biurach WGN

Biura WGN, które zlokalizowane są na terenie całego kraju, dysponują atrakcyjnymi ofertami obiektów noclegowych na sprzedaż. Są one zróżnicowane pod kątem ceny oraz lokalizacji, dzięki czemu inwestorzy mają możliwość wybrania najbardziej dopasowanej do ich potrzeb oferty.
Poniżej prezentujemy przykładowe oferty z biur WGN.

– Hotel w Jeleniej Górze na sprzedaż:
W Jeleniej Górze wystawiono na sprzedaż udziały w Spółce, która jest właścicielem nieruchomości hotelowej. Cena udziałów wynosi 7 900 000 złotych. Istnieje także możliwość zakupu nieruchomości hotelowej w cenie 8 900 000 netto. Hotel znajduje się przy głównym deptaku starówki w Jeleniej Górze. Lokalizacja jest na tyle atrakcyjna, że jest to główny ciąg handlowo-usługowy na Starym Mieście. W okolicy znajdują się liczne lokale usługowe oraz restauracje. Ulica wyłączona jest z ruchu kołowego, co zapewnia większą ciszę i spokój w okolicy.
Hotel ma powierzchnię użytkową 6884 metrów kwadratowych. Powierzchnia piwnic wynosi 940 metrów kwadratowych, natomiast działka ma 6162 metrów kwadratowych powierzchni. W budynku znajduje się 156 komfortowych pokoi noclegowych. Do dyspozycji gości jest również restauracja na 150 osób.

– Hotel w Karpaczu na sprzedaż
Kolejną propozycją jest hotel zlokalizowany w Karpaczu, zaledwie 5 minut drogi od centrum miasta. Obiekt posiada udokumentowaną rentowność. Istnieje możliwość rozbudowy obiektu o kolejnych 150 miejsc noclegowych.
Przedmiotem sprzedaży jest czterogwiazdkowy hotel, który został wybudowany w tyrolskim klimacie. Budynek posadowiony jest na działce o powierzchni 13 950 metrów kwadratowych w spokojnej dzielnicy miasta, dzięki czemu goście hotelu mają zapewnioną cieszę i spokój.
Tyrolski klimat panuje również w restauracji, sali kominkowej i piano barze.
Pokoje hotelu wspaniale komponują się z całością budynku. Obiekt oferuje 80 miejsc noclegowych. Na terenie nieruchomości znajdują się różne atrakcje, m.in.: basen, jacuzzi, siłownia, kort tenisowy czy plac zabaw dla dzieci, który mieści się w ogrodzie. Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 29 000 000 złotych.

– Pensjonat w Łebie na sprzedaż

Na sprzedaż wystawiono prosperujący pensjonat, który znajduje się zaledwie 2,5 kilometra od morza. Obiekt sprzedawany jest wraz z pełnym wyposażeniem. Na inwestycję składają się 3 budynki, w których mieści się 30 komfortowych apartamentów wypoczynkowych. Każdy z nich ma 2 kondygnacje i 67 metrów kwadratowych powierzchni. Do dyspozycji gości jest również restauracja. Nieruchomość mieści się w cichej i spokojnej okolicy. Na gości czekają takie udogodnienia, jak 2 podgrzewane baseny, jacuzzi oraz sauna. Mogą także skorzystać z części grillowej, placu zabaw dla dzieci oraz boiska do piłki plażowej. Obiekt będący przedmiotem sprzedaży wyposażony jest w ogólnodostępną sieć Wi-fi. Obecnie pensjonat prosperuje, przynosząc właścicielowi przychody. Nieruchomość została wystawiona na sprzedaż za 12 000 000 złotych.

– Hotel w Polanicy Zdroju na sprzedaż

W Polanicy Zdroju na sprzedaż wystawiono atrakcyjny obiekt inwestycyjny. Hotel znajduje się blisko centrum miasta, przy ulicy Warszawskiej. Doskonała lokalizacja zapewnia dobry dojazd do różnych punktów. Na nieruchomość inwestycyjną składa się 12 apartamentów wypoczynkowych. Każdy z nich mierzy 40 metrów kwadratowych powierzchni. Istnieje możliwość podzielenia apartamentów na 2 mniejsze pokoje hotelowe. Ponadto w hotelu na gości czeka 12 pokoi 3.osobowych oraz 24 pokoje 2.osobowe. Goście biznesowi mogą skorzystać z dwóch sal konferencyjnych o powierzchni 80 oraz 200 metrów kwadratowych. W hotelu znajduje się również sala restauracyjna na około 120 osób. Istnieje możliwość wydzielenia strefy Wellnes&SPA. Przyszły właściciel może również rozbudować obiekt. Hotel w Polanicy Zdroju został wystawiony na sprzedaż za 5 700 000 złotych.

Duża miejscowość czy kurort turystyczny?

Inwestorzy, którzy są zainteresowani zakupem hotelu, stają często przed istotnym dylematem. Czy lepszym rozwiązaniem będzie zakup nieruchomości w dużym mieście, czy może o wiele lepiej sprawdzi się hotel lub pensjonat, który jest zlokalizowany w typowo turystycznej miejscowości? Oba rodzaje lokalizacji posiadają swoje zalety oraz wady. W przypadku dużych aglomeracji miejskich kupujący mogą liczyć na duże obłożenie dzięki klientom biznesowym, którzy planują organizację szkoleń czy konferencji. Przychody z typowej turystyki stanowią w przypadku takich obiektów mniejszy kawałek tortu. Hotelarze mogą przy tym liczyć na całoroczne obłożenie, gdyż spotkania biznesowe organizowane są na przestrzeni całego roku.
Z kolei w przypadku miejscowości turystycznych hotelarze najwięcej zarabiają w okresach wakacyjnych. Przyciągają gości również w okresie ferii i świąt, które coraz więcej osób chce spędzić w malowniczej okolicy, z dala od miejskiego zgiełku. Z kolei poza turnusami wakacyjnymi, miejscowości turystyczne cieszą się mniejszym zainteresowaniem wśród gości.

Kupić, czy nie kupić?

Wielu przedsiębiorców obawia się zakupu nieruchomości hotelowej z obawy, że nie jest to właściwy okres na tego rodzaju inwestycję. Rzeczywiście, sytuacja gospodarcza w kraju a także zachwianie widoczne na rynku nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych sprawiają, że obawy te są słuszne. Niemniej właśnie z tego względu obecnie łatwiej jest wynegocjować bardziej korzystne warunki transakcji. Może się więc okazać, że właściciele obiektów hotelowych będą obecnie bardziej skłonni do negocjacji, choćby pod kątem ceny transakcyjnej. Dzięki dokonaniu oszczędności przy zakupie, przyszły właściciel nieruchomości hotelowej będzie mógł przeznaczyć większe środki finansowe na renowację obiektu, lub ulokuje je w portfelu, jako zapasowy zastrzyk gotówki w kryzysowych sytuacjach.

Redakcja
Komercja24.pl

WGN pośredniczy w sprzedaży nieruchomości hotelowej w Parku Krajobrazowym Doliny Płoni

3204-1
WGN Gorzów Wielkopolski pośredniczy w sprzedaży nieruchomości hotelowej w Parku Krajobrazowym Doliny Płoni.

Przedmiotem sprzedaży jest kameralny pensjonat w Parku Krajobrazowym Doliny Płoni. Nieruchomość inwestycyjna cieszy się popularnością wśród hotelowych gości niezależnie od sezonu. Nieruchomość składa się z dwóch obiektów ulokowanych na działce o pow. 5,81 ha. Pierwszym z nim jest pensjonat oferujący 445 mkw. powierzchni użytkowej. Drugi obiekt to dom gospodarzy z trzema pokojami gościnnymi.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 4 000 000 złotych.

WGN pośredniczy w sprzedaży hotelu w Komornikach koło Poznania

418-2
WGN Poznań Grunwaldzka 3b pośredniczy w sprzedaży hotelu w Komornikach koło Poznania.

Przedmiotem sprzedaży jest renomowany hotel, który powstał w 1996 roku. Obiekt mieści się w Komornikach koło Poznania. Hotelowa nieruchomość komercyjna przez lata była doceniana przez gości zarówno z Polski jak i za granicy.
Powierzchnia użytkowa hotelu wynosi 5.155,2 mkw. W budynku mieszczą się 44 pokoje. Całość założenia znajduje się na terenie składającym się z 4 działek o łącznej powierzchni 17.005 mkw.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 12 900 000 złotych.

WGN pośredniczy w sprzedaży hotelowej nieruchomości inwestycyjnej w Gdyni za 17 000 000 złotych

247-1...

WGN Gdańsk pośredniczy w sprzedaży nieruchomości komercyjnej, jaką jest hotel 3 – gwiazdkowy.

Przedmiotem sprzedaży jest hotel wybudowany w  2007 roku. Obiekt położony jest przy przystanku autobusowym i w niedalekiej odległości od stacji kolejowej ma w najbliższym otoczeniu wszystkie istotne instytucje, biura, pełne zaplecze handlowo – usługowe i obiekty kulturalne (Teatr Muzyczny, Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Marynarki Wojennej, Akwarium Gdyńskie). Kilka minut od nieruchomości zajmuje dojście na plażę, Skwer Kościuszki czy bulwar nadmorski.
Do dyspozycji gości jest 47 pokoi w tym: 4 apartamenty, dwie sale konferencyjne. Łącznie hotel może przyjąć 80 gości. Restauracja pomieści do 70 osób.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 17 000 000 złotych.

 

WGN pośredniczy w sprzedaży hotelowej nieruchomości komercyjnej w Szklarskiej Porębie

2197-2....
WGN Leszno jest wyłącznym agentem sprzedaży malowniczego hotelu. Nieruchomość komercyjna położona jest w Szklarskiej Porębie.

Przedmiotem sprzedaży jest pensjonat ,,Jaś i Małgosia”. Jest to obiekt o powierzchni 800 m2 położony na 1200 m2 działce. Hotel położony jest 100m od wyciągu krzesełkowego Puchatek na Szrenicę. Jest to hotel w duchu Karkonoskiego klimatu, z pięknymi widokami. Obiekt może pomieścić 45 osób.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 4 100 000 złotych.

Portfolio nieruchomości inwestycyjnych Louvre Hotels Group powiększa się o nowe marki i obiekty komercyjne

LHG_Kyriad_Wojcieszyce_1
Portfolio nieruchomości inwestycyjnych Louvre Hotels Group powiększa się o nowe marki i obiekty komercyjne.

W najbliższych miesiącach oferta Louvre Hotels Group w Polsce poszerzy się o trzy nowe lokalizacje. Na mapie Polski wybudowane zostaną dwa miejskie hotele w sercu Wrocławia działające pod szyldami marek Kyriad i Tulip Inn oraz wypoczynkowy hotel marki Kyriad w karkonoskich Wojcieszycach.
Kyriad Duet to przytulny, liczący 40 pokoi hotel zlokalizowany przy ulicy św. Mikołaja 47/48 we Wrocławiu.
Kydriad Wojcieszyce to trzygwiazdkowy hotel w stylu górskiego resortu położony w jednej z najbardziej malowniczych wsi w Kotlinie Jeleniogórskiej, u stóp Karkonoszy, nieopodal uzdrowiska w Cieplicach-Śląskich Zdroju i zaledwie siedem kilometrów od Jeleniej Góry.

Hotelowa nieruchomość inwestycyjna B&B Poznań Old Town już otwarta dla gości

bb_poznan_old_town_hall_wejsciowy_m
W czerwcu 2022 roku w centrum stolicy Wielkopolski, przy Placu Wolności 16 swoje podwoje otworzył hotel B&B Poznań Old Town.

Jest to już drugi obiekt, który w ostatnim czasie dołączył do międzynarodowej grupy, B&B. Grupa ta posiada w swoim portfolio już ponad 600 hoteli.
Aranżacja wnętrz hotelu B&B Poznań Old Town odwołuje się do lokalnej architektury oraz tradycji. Przestronne lobby aranżacją nawiązuje do street artu oraz legendarnego już festiwalu Malta. Na uwagę zasługuje indywidualny, stylowy wystrój części wspólnych na parterze, o który zadbała pracownia Tremend.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rozszerzamy naszą ofertę o kolejną destynację, kontynuując przy tym model rozwoju oparty na najmie nieruchomości. Dążymy do tego, by nasi goście mogli skorzystać ze standardu B&B we wszystkich największych polskich miastach. Każde kolejne otwarcie przybliża nas do realizacji tego celu – mówi Beatrice Bouchet, stojąca na czele B&B Hotels Polska i dodaje: – dotąd pod naszą marką działały obiekty we Wrocławiu, w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Toruniu, Nowym Targu oraz Rzeszowie. Ostatnio dołączył do nich hotel w Lublinie. Teraz przyszedł czas na Poznań.

Sezon wakacyjny w natarciu – czy hotelarze odrobią straty z okresu lockdownu?

thought-catalog-164630-unsplash
Sezon wakacyjny już w natarciu – czy hotelarze odrobią straty z okresu lockdownu? Hotele zachęcają komfortową ofertą i dodatkowymi atrakcjami. Wiele wskazuje więc, że hotelarze mogą liczyć na spore zyski w tym sezonie wakacyjnym.

Spis treści:
Krajowe hotele kontra zagraniczne kurorty
Hotelarze bezbronni w okresie pandemii
Więcej hoteli na sprzedaż
Dużo strat do odrobienia
Sezon wakacyjny okazał się kluczowy
Bieżący rok napawa hotelarzy nadzieją
Hotele krajowe z coraz lepszą ofertą
Przyszłość polskich hoteli

Krajowe hotele kontra zagraniczne kurorty

Przed wybuchem pandemii koronawirusa w Polsce sektor hotelarski radził sobie całkiem dobrze. Hotele nie narzekały na obłożenie pokoi. Faktem jest, że krajowe obiekty hotelowe stale rywalizowały z hotelami zagranicznymi, jednak Polacy na tyle wyrobili sobie gusta, że podjęcie decyzji o miejscu spędzenia urlopu nie stanowiło dla nich problemu. Część turystów nieprzerwanie wybierała zagraniczne obiekty, a część wolała te krajowe.
Pandemia koronawirusa wszystko zmieniła. Polacy utracili możliwość korzystania z krajowych hoteli, kiedy w całej Polsce wprowadzony został całkowity lockdown. Niemniej nie sprawiło to, że popularność zagranicznych kurortów wzrosła, ponieważ Polacy i tak nie mogli opuszczać kraju. Po obluzowaniu obostrzeń mimo wszystko wiele osób nie chciało opuszczać rodzinnego kraju. Sektor hotelarski niemal stanął w miejscu.

Hotelarze bezbronni w okresie pandemii

Pandemia wirusa COVID-19 sprawiła, że polski sektor hotelarski praktycznie zamarł. Lockdown, który obowiązywał na terenie całego kraju, odciął hotelarzy od możliwości zarobku z tytułu wynajmu pokoi hotelowych. Niemożliwe było również wynajmowanie sal konferencyjnych w hotelach i korzystanie z hotelowych restauracji. Dla hotelarzy był to ciężki okres próby. Nie mogli czerpać żadnych przychodów z działalności hotelarskiej. Co więcej, musieli utrzymywać niefunkcjonujące obiekty. Hotelarzom, którzy posiadali odpowiednie zaplecze finansowe lub inne źródło przychodów, udawało się to. Niemniej Ci, którzy nie byli przygotowani na awaryjną sytuację i nie posiadali zapasowego budżetu, niejednokrotnie – w obliczu bankructwa – musieli wystawić swoje hotele na sprzedaż.

Więcej hoteli na sprzedaż

Efektem pandemii koronawirusa było zwiększenie liczby obiektów hotelowych, jakie trafiły do sprzedaży. Pomimo faktu, że sektor ten mocno ucierpiał w dobie pandemii koronawirusa i lockdownu, paradoksalnie okres ten był dobry na zakup nieruchomości komercyjnej w sektorze hotelarskim. Z uwagi na to, że część hotelarzy nie było przygotowanych na załamanie finansowe, szybka sprzedaż nierentownego obiektu hotelowego miała dla nich duże znaczenie. Z racji tego, że część hoteli wystawionych na sprzedaż inwestorzy mogli nabyć po cenie niższej, niż ofertowa. Wymagało to oczywiście negocjacji, jednak nie brakowało hotelarzy, którzy woleli mniej zarobić na sprzedaży obiektu hotelowego, ale w zamian zyskać spokój i uwolnić się od nierentownej inwestycji. Nowi właściciele, dysponujący odpowiednim zapleczem finansowym, mogli przeczekać okres lockdownu, by po jego zniesieniu wznowić działalność hotelu.

Dużo strat do odrobienia

Po zniesieniu lockdownu hotelarze odetchnęli, jednak tylko chwilowo. Szybko stanęli przed nowymi realiami. Początkowo możliwe było jedynie funkcjonowanie hotelowych restauracji z opcją zakupu posiłków na wynos. Później dołączyła możliwość wynajmu hotelowych pokoi, jednak z niepełnym obłożeniem. Obecnie, kiedy działalność hoteli jest możliwa w pełni, hotelarze starają się nadrabiać straty. Pozyskują możliwie najwięcej środków finansowych, oferując gościom nie tylko hotelowe pokoje, ale również sale konferencyjne na wynajem i posiłki w restauracjach. Każdy przychód jest na wagę złota i przybliża hotelarzy do odzyskania stabilizacji finansowej.

Sezon wakacyjny okazał się kluczowy

Ubiegłoroczny sezon wakacyjny okazał się kluczowy dla ratowania hotelarzy z finansowej zapaści. Z uwagi na pandemię koronawirusa, wielu Polaków odłożyło w czasie decyzję o wyjeździe zagranicznym. Dzięki temu polscy hotelarze odnotowali duże obłożenie swoich obiektów hotelowych. Powodzeniem cieszyły się w dużym stopniu pojedyncze kwatery apartamentowe, które gwarantowały kameralność i zapewniały izolację (co było szczególnie istotne dla osób obawiających się zarażenia koronawirusem). Niemniej także duże hotele cieszyły się uznaniem turystów. Przyciągały ich swoją bogatą i kompleksową ofertą. Restauracyjne posiłki, komfortowe pokoje hotelowe, strefy Wellness i SPA, baseny zewnętrzne i wewnętrzne, sale zabaw dla dzieci i opieka animatorek – to wszystko zachęcało turystów do wybierania dużych obiektów wypoczynkowych.
Działalność wznowiły również hotelowe sale konferencyjne. Chociaż w początkowym okresie po zniesieniu lockdownu utrzymywała się popularność webinarów online, to jednak z czasem tradycyjne, stacjonarne konferencje wróciły do łask i obecnie jest ich organizowanych coraz więcej.

Bieżący rok napawa hotelarzy nadzieją

Poprzedni sezon wakacyjny pozwolił hotelarzom odbić się od dna. Jak będzie w tym sezonie, który właśnie rusza pełną parą? Część Polaków, którzy w ubiegłym roku zrezygnowali z wakacji za granicą, w bieżącym roku planuje na powrót taki wyjazd. Niemniej część osób w dalszym ciągu stawia na krajowe obiekty hotelowe. Hotelarze pozostają więc w optymistycznych nastrojach, licząc na spore obłożenie swoich hoteli i pensjonatów. Duży procent hotelarzy postawił na zwiększenie bezpieczeństwa i higieny swoich obiektów hotelowych, co także stanowi plus dla wielu urlopowiczów.

Hotele krajowe z coraz lepszą ofertą

Polacy zaczęli w większym stopniu doceniać oferty krajowych hoteli. Te bowiem cały czas się wzbogacają. Przybywa hoteli, które oferują luksusowe apartamenty na wynajem. Wiele z nich przyciąga turystów pokojami z malowniczym widokiem na góry lub polskie morze. Rośnie liczba pokoi z własnym aneksem kuchennym. Takie apartamenty dostępne są nie tylko w prywatnych kwaterach, ale również dużych, luksusowych kurortach. Właściciele obiektów hotelowych nie zapominają o najmłodszych gościach i specjalnie dla nich urządzają nowoczesne sale zabaw oraz wodne zjeżdżalnie w strefach basenowych. Dla gości hotelu ważna jest także możliwość swobodnego zaparkowania, dlatego hotele starają się zapewniać swoim gościom odpowiednią liczbę wolnych miejsc parkingowych.
W miejscu pobytu goście mogą się również coraz częściej dowiedzieć o okolicznej ofercie rozrywkowej, dzięki której będą mogli zaplanować czas wolny, który chcą spędzić poza hotelem.

Przyszłość polskich hoteli

Hotele w Polsce stale podnoszą swój standard. Dzięki temu corocznie przyciągają do swoich hotelowych pokoi coraz większą liczbę gości. Można się spodziewać, że – o ile frekwencja turystów się utrzyma – na polskim rynku będzie stale przybywać nowych obiektów hotelowych. Obecnie najwięcej obiektów otwiera się w typowo turystycznych miejscowościach, blisko morza lub gór. Jednak również obiekty hotelowe usytuowane nad jeziorami zjednują sobie zwolenników. Można się spodziewać, że przyszłość polskich hoteli będzie malowała się już w jaśniejszych barwach. Pandemia odpuściła temu sektorowi rynku nieruchomości i hotelarze mają nadzieję, że złe czasy izolacji i zamkniętych biznesów już nie wrócą. Wielu z nich, nauczonych doświadczeniem, zaczęło gromadzić awaryjne fundusze finansowe.

Redakcja
Komercja24.pl

Oferty na wyłączność w biurach WGN perełkami na rynku nieruchomości inwestycyjnych

Łozowicka.M
Oferty na wyłączność w biurach WGN są perełkami na rynku nieruchomości inwestycyjnych. Kupujący mogą wybierać nieruchomości z różnych segmentów rynku. Doświadczenie agentów pracujących pod szyldem Wielkiej Giełdy Nieruchomości od 1991 roku przekłada się obecnie na szeroki i bardzo zróżnicowany wachlarz ofert na terenie całego kraju.

Spis treści:
Historia WGN
Atrakcyjne nieruchomości inwestycyjne na wyciągnięcie ręki
Biurowce na sprzedaż z perspektywami na rozwój
Hotele na sprzedaż jako dobra lokata kapitału
Historyczne pałace i dworki, w których drzemie uśpiony potencjał
Nieruchomości komercyjne z rynku wtórnego kryją duży potencjał inwestycyjny

Historia WGN

WGN jest największym polskim koncernem obrotu nieruchomościami, który działa na rynku od 1991 roku. Założycielem WGN jest Leszek Michniak – wrocławski absolwent Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej, architekt, licencjonowany pośrednik obrotu nieruchomościami, analityk rynku, doradca ds. nieruchomości i inwestycji.
Na Wielką Giełdę Nieruchomości składa się około 100 Oddziałów, w ramach których pracuje ponad 650 doświadczonych agentów, analityków, rzeczoznawców, prawników oraz doradców ds. nieruchomości, inwestycji, finansów i przedsięwzięć deweloperskich.

Jak zaznacza Leszek Michniak, Grupa WGN od początku swojego istnienia postawiła na profesjonalizm, zapewnienie najwyższego poziomu bezpieczeństwa transakcji, a także wszechstronną oraz kompleksową obsługę klientów.

Atrakcyjne nieruchomości inwestycyjne na wyciągnięcie ręki

Z uwagi na dużą liczbę Oddziałów a także aktywność ich pracowników, Grupa WGN może obecnie pochwalić się bogatą ofertą nieruchomości na sprzedaż i wynajem. Wiele z tych obiektów to prawdziwe rynkowe perełki, kryjące w sobie duży potencjał inwestycyjny. Poniżej prezentowane są przykładowe oferty z bazy WGN.

Biurowce na sprzedaż z perspektywami na rozwój

Nieruchomości komercyjne stale rozwijają się na polskim rynku nieruchomości. Pomimo trudnej sytuacji na rynku, przybywa powierzchni biurowych na wynajem oraz na sprzedaż. Najemcom coraz bardziej zależy na dobrym standardzie i nowoczesnych udogodnieniach.
Obecnie na rynku znajduje się sporo ciekawych propozycji biurowców na sprzedaż. Poddając starsze obiekty modernizacji, lub doposażając i odświeżając nowsze budynki, można na powrót przyciągnąć do ich wnętrz najemców.

Dla przykładu, WGN Głogów pośredniczy w sprzedaży biurowca w Środzie Śląskiej o powierzchni 2352 m2. Nieruchomość położona jest w strefie śródmiejskiej, w kwadracie zamkniętym m.in. ulicami Plac Wolności, Kilińskiego i Placem Solnym. Dużą zaletą obiektu jest niewielka odległość od Rynku, która wynosi zaledwie około 50 metrów. W bezpośrednim sąsiedztwie biurowca znajduje się budynek przedszkola, hotelu, budynki mieszkalne i mieszkalno-użytkowe. W niewielkiej odległości znajdują się liczne placówki handlowe, a także budynki użyteczności publicznej. Obiekt przeznaczony jest pod działalność biurową, usługową i mieszkalną. Nieruchomość znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej. Biurowiec został wystawiony na sprzedaż za 1 607 000 złotych, co daje kwotę rzędu 683 złotych za metr kwadratowy.

WGN Leszno posiada w swojej ofercie ciekawą nieruchomość biurową z dużymi możliwościami adaptacyjnymi. Obiekt położony jest w strefie przemysłowej Gostyń-Czachorowo. Mieści się ona na działce o powierzchni 2201 m2.
Biurowiec w Gostyniu został wybudowany z najwyższej jakości materiałów, zaopatrzony w energię elektryczną, prąd, wodę, gaz oraz światłowód. Obiekt został ponadto wyposażony w klimatyzację sterowaną w każdym pomieszczeniu, co stanowi dodatkową zaletę. Powierzchnia użytkowa biurowca wynosi 1530 m2 i dzieli się na piwnicę , parter, oraz dwa piętra. Obiekt, poza funkcją biurową, może sprawdzić się jako klinika medycyny estetycznej, centrum okulistyczne, szkoła językowa, centrum logistyczne itp. Ze względu na swoją dogodną lokalizację, nieruchomość ta posiada duży potencjał. Obiekt został wystawiony na sprzedaż za 2 420 000 złotych, co daje kwotę rzędu 1 582 złotych za metr kwadratowy nieruchomości na sprzedaż.

Hotele na sprzedaż jako dobra lokata kapitału

Hotele, które również przeszły zmagania z pandemią koronawirusa oraz jej następstwami, obecnie mocno odnawiają swoją pozycję na rynku. Z uwagi na to, że na Ukrainie toczy się wojna, koronawirus dalej czai się w tle, a w większych miastach trzeba stać w długich kolejkach po paszport, wielu Polaków decyduje się na spędzenie wakacji w kraju. To dobry znak dla sektora hotelowego, który notuje od ubiegłego roku dużą liczbę zapytań o oferty noclegowe.

WGN Zgorzelec posiada w swojej ofercie bardzo atrakcyjną nieruchomość inwestycyjną – były hotel Pod Orłem w Zgorzelcu, który zlokalizowany jest przy głównej ulicy Warszawskiej i Dąbrowskiego. Hotel położony jest w centralnej, historycznej części miasta na działce narożnikowej. Obiekt hotelowy w 1965 roku został dobudowany do istniejącej już kamiennicy, jako nowy modernistyczny pięciokondygnacyjny budynek hotelowy z wysuniętą jednokondygnacyjną restauracją. Na dzień dzisiejszy nieruchomość jest w trakcie modernizacji, która ma na celu podwyższyć jej standard do obiektu 4-gwiazdkowego. Do atutów obiektu hotelowego należy zaliczyć lokalizację w centrum Zgorzelca, a także bliskość granicy z Niemcami. Przez miasto przebiega międzynarodowa trasa E-40, która umożliwia połączenie z siecią autostrad niemieckich, oraz połączenie z autostradą A4. Zgorzelec to także trasa nr 352 prowadząca do Pragi. Lokalizacja sprzyja turystom podróżującym własnym samochodem, a także wycieczkom autokarowym.

Hotel został wystawiony na sprzedaż za 14 000 000 złotych, co daje 9 415 złotych za metr kwadratowy obiektu.

Historyczne pałace i dworki, w których drzemie uśpiony potencjał

Pałace, dwory i zamki to wspaniałe, historyczne nieruchomości, w których drzemie ogromny potencjał inwestycyjny. Są przeznaczone raczej dla doświadczonych inwestorów, którzy potrafią oszacować wartość renowacji obiektu a także przygotować odpowiedni biznesplan, który pozwoli na relatywnie szybki zwrot z inwestycji.

WGN Bolesławiec posiada w swojej ofercie atrakcyjny pałac na sprzedaż, który zlokalizowany jest przy głównej drodze łączącej centrum miasta Jelenia Góra z uzdrowiskiem Cieplice, przez które można dojechać do Szklarskiej Poręby, Jakuszyc czy Karpacza. Doskonała lokalizacja niewątpliwie stanowi duży atut tej nieruchomości. Pałac może zostać przeznaczony na cele hotelowe, biurowe, mieszkaniowe, jako dom seniora itp. Na tyłach pałacu znajduje się jedyne w regionie pole golfowe, stanowiące dodatkową atrakcję oraz możliwe źródło większych przychodów.

Pałac został wybudowany na przełomie XIX i XX wieku, jest wpisany do rejestru zabytków. Jest to obiekt czterokondygnacyjny, w całości podpiwniczony. Obiekt o powierzchni 995 m² posadowiony jest na działce o powierzchni 11248 m². Pałac został wystawiony na sprzedaż za 3 499 000 złotych, co daje 3 517 złotych za metr kwadratowy.

Nieruchomości komercyjne z rynku wtórnego kryją duży potencjał inwestycyjny

Wiele nieruchomości inwestycyjnych, czy to zabytkowych, czy zupełnie nowych przeznaczonych do odsprzedaży, posiada spory potencjał, który może zaowocować lukratywnymi przychodami. Wiele zależy od tego, jaki pomysł na adaptację obiektu będzie miał jego przyszły właściciel. Istotne jest podążanie za rynkowymi trendami, aby odrestaurowana nieruchomość komercyjna się w nie wpisywała.
WGN posiada szeroki wachlarz nieruchomości komercyjnych, w których drzemie duży potencjał. Inwestorzy mają więc możliwość wybrania takiego obiektu, który będzie najlepiej spełniał ich oczekiwania oraz odpowiadał ich indywidualnym preferencjom inwestycyjnym.

Magdalena Łozowicka
Redaktor Naczelna
Komercja24.pl

Rynek nieruchomości inwestycyjnych w sektorze hotelowym odbił się od dna i znów się rozwija

bill-anastas-241386-unsplash
Rynek nieruchomości inwestycyjnych w sektorze hotelowym odbił się od dna i znów się rozwija. Na rynku znowu pojawiają się nowe projekty inwestycyjne. Sektor odzyskuje dawny blask, chociaż ciężko określić tempo, w jakim odzyska pełną stabilizację. Inwestorzy, którzy planują wejść na rynek nieruchomości w sektorze hotelarskim, mogą nabyć gotowy obiekt, ponieważ w okresie pandemii oferta hoteli na sprzedaż się wzbogaciła.

Spis treści:
Pandemia odpowiedzialna za wzrost liczby hoteli na sprzedaż
Polska bezpiecznym miejscem na urlop
Biznes z kursem na hotelowe sale konferencyjne
Hotelarze łapią oddech
Będzie więcej hoteli?
Inwestycja w hotel – czy to dobry moment?
Hotele butikowe konta hotele sieciowe
W jakich regionach powstają nowe inwestycje hotelowe?
Nieruchomości hotelowe w 2022 roku

Pandemia odpowiedzialna za wzrost liczby hoteli na sprzedaż
Faktem jest, że na rynku jest obecnie w sprzedaży sporo obiektów hotelowych. Część hotelarzy nie przetrwała trudnego okresu lockdownu, jaki został wprowadzony w początkowym okresie wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce. Przedsiębiorcy, którzy nie posiadali odpowiedniego zaplecza finansowego, by utrzymać czasowo nierentowne obiekty, niejednokrotnie decydowali się na ich sprzedaż. Nowych właścicieli poszukują także hotele, które od długiego czasu nie przechodziły procesu modernizacji i obecnie nie stanowią atrakcyjnego miejsca noclegowego dla turystów. Właściciele takich budynków często nie mają pomysłów i środków finansowych, by dostosować swoje obiekty hotelowe do najnowszych standardów, toteż trafiają one na rynek nieruchomości do sprzedaży.
To dobry czas dla inwestorów, którzy poszukują gotowych nieruchomości komercyjnych na sprzedaż. Posiadają oni odpowiednie środki finansowe i pomysł na biznes. Dzięki temu będą w stanie nadać starszym hotelom nowego blasku i ponownie przyciągnąć gości do hotelowych pokoi.

Polska bezpiecznym miejscem na urlop
Odbiciu się sektora hotelowego od dna pomagają turyści. Sezon wakacyjny jest tym okresem, w którym hotelarze mogą zarobić najwięcej. W ubiegłym roku dało się zauważyć tendencję Polaków do rezygnowania z zagranicznych wyjazdów. W zamian tego wzrosła liczba zapytań o oferty noclegowe na terenie Polski.
Dla wielu osób spędzenie urlopu w kraju okazało się być po prostu bezpieczną opcją. Brak konieczności wykonywania testów na COVID-19, które były wymagane na lotniskach, a także potrzeba poczucia bezpieczeństwa sprawiły, że Polacy ruszyli szturmem na krajowe obiekty hotelowe. W ubiegłym roku pozwoliło to hotelarzom na odzyskanie finansowej formy. Obecnie wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon wakacyjny. Już teraz wiele pokoi hotelowych jest już niedostępnych, co sugeruje, że również w tym sezonie hotelarze mogą liczyć na spore obłożenie w swoich obiektach noclegowych.

Biznes z kursem na hotelowe sale konferencyjne
W dużo lepszym położeniu na rynku są hotele, które posiadają zaplecze konferencyjne. Sprawia to, że mają one szanse na przyciągnięcie większej liczby hotelowych gości oraz, tym samym, zwiększenie przychodów obiektu.
Jeszcze do niedawna hotelowe sale konferencyjne świeciły pustkami. Większość konferencji i spotkań biznesowych odbywało się zdalnie, drogą online. Internetowe webinary w dalszym ciągu utrzymują swoją popularność, jednak mimo wszystko widoczny jest powrót do stacjonarnej formy większych wydarzeń biznesowych. Wystawne gale biznesowe, kilkudniowe konferencje czy szkolenia coraz częściej wracają do swojej pierwotnej formy, gdzie podczas spotkań w kuluarach uczestnicy wydarzeń mogą ze sobą porozmawiać na żywo.
Hotelowe sale konferencyjne przyciągają także prywatne osoby, które poszukują miejsca na organizację wesela, chrztu lub innej prywatnej imprezy rodzinnej.

Hotelarze łapią oddech
Dzięki zróżnicowanej formie możliwych do uzyskania przychodów, hotelarze powoli łapią oddech. Obiekty hotelowe, które poza pokojami noclegowymi oferują swoim gościom możliwość skorzystania z restauracji czy zaplecza konferencyjnego, z pewnością mogą liczyć na większe zainteresowanie. Kilka źródeł przychodu w ramach jednego obiektu daje jego właścicielowi większe poczucie stabilności. To właśnie takie obiekty są również w centrum zainteresowania inwestorów, którzy chcieliby kupić obiekt hotelowy i zarządzać nim pod własnym szyldem.

Będzie więcej hoteli?
Sektor hotelowy w Polsce na powrót łapie wiatr w żagle i rozwija się na mapie całego kraju. Najwięcej nowych obiektów powstaje w miejscowościach typowo turystycznych, nad morzem i w górach. Czy jednak możemy się spodziewać dużego przyrostu hoteli w najbliższym czasie? Wprawdzie rynek na powrót się rozwija, jednak tempo tego rozwoju sugeruje, że hotelarze pozostają ostrożni. Obecna sytuacja gospodarcza kraju jest na tyle niestabilna, że część inwestorów wstrzymuje się jeszcze przed realizacją nowych inwestycji. Obiekty, które obecnie są w fazie budowy, starają się ukończyć prace zgodnie z harmonogramem. Ten często zakłada ukończenie obiektu przed sezonem wakacyjnym, aby zapewnić sobie na starcie możliwość pozyskania dużej liczby turystów, którzy zapełnią hotelowe pokoje.

Inwestycja w hotel – czy to dobry moment?
Wbrew pozorom, obecnie może być dobry moment na wejście w sektor hotelarski. Wielu właścicieli obiektów wystawionych na sprzedaż stara się je zbyć w możliwie najszybszym czasie. Z tego względu są otwarci na ewentualne negocjacje cen lub warunków sprzedaży.
Oczywiście z uwagi na niestabilną sytuację gospodarczą w kraju obecnie ryzyko inwestycyjne jest dość duże, jednak są inwestorzy, którzy decydują się je podjąć, licząc na lepsze warunki zakupu obiektu.

Hotele butikowe konta hotele sieciowe
Obecnie na mapie kraju niewiele jest dużych hotelowych inwestycji sieciowych. Giganci rynkowi umacniają obecnie swoje pozycje, by zyskać większą stabilizację. Niemniej w dalszym ciągu przyciągają gości, którzy cenią sobie ten sam standard, kompleksowość i jakość obsługi w różnych lokalizacjach, pod szyldem jednej marki. Mogą bowiem zaoferować nie tylko pokoje noclegowe, ale również restauracje, strefy SPA, sale konferencyjne itp.
Pomimo tak wielu zalet dużych obiektów, na mapie kraju przybywa również mniejszych obiektów hotelowych, których właścicielami są prywatni inwestorzy. W ostatnich latach popularność hoteli butikowych w Polsce wyraźnie wzrosła, co przełożyło się na ożywienie w segmencie bardziej kameralnych obiektów hotelowych. Ich goście doceniają większe poczucie kameralności i często nie przeszkadza im brak dodatkowych udogodnień.

W jakich regionach powstają nowe inwestycje hotelowe?
Spora część nowych obiektów hotelowych powstaje w miejscowościach nadmorskich. Przybywa też inwestycji położonych blisko gór i jezior. Nie brakuje też obiektów położonych w dużych metropoliach miejskich, jak Warszawa, Wrocław czy Kraków. Wiele zależy od tego, jaka jest grupa docelowa obiektu. Czy jego gośćmi mają być osoby prywatne chcące spędzić w obiekcie urlop, czy raczej osoby biznesowe, które poszukują miejsca na zorganizowanie konferencji.

Nieruchomości hotelowe w 2022 roku
Wiele wskazuje na to, że bieżący rok będzie korzystny dla hotelarzy w Polsce. Zainteresowanie ofertą hotelarską w kraju jest wysokie. Wiele osób zrezygnowało z wakacji za granicą, na korzyść urlopu w Polsce. Dzięki temu hotelarze mogą liczyć na większe obłożenie w swoich nieruchomościach. Można się spodziewać, że na horyzoncie jest dalszy, bardziej stabilny rozwój tego sektora.

Redakcja
Komercja24.pl

WGN pośredniczy w sprzedaży hotelowej nieruchomości inwestycyjnej w klimacie marynistycznym za 9 000 000 złotych

970-1l
WGN Gdańsk pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości inwestycyjnej. Jest nią Hotel 3* w klimacie marynistycznym Przejazdo.

Przedmiotem sprzedaży jest gotowa nieruchomość inwestycyjna o charakterze wypoczynkowo – biznesowym oddalona od Gdańska o 6 km. Nieruchomość znajduje się na działce o powierzchni 3 109 metrów kwadratowych i z dostępem do monitorowanego parkingu.
Na hotel, o łącznej powierzchni użytkowej 1 100 merów kwadratowych, składają się dwie kondygnacje – parter, na którym znajduję się lobby z recepcją, bar, restauracja, kuchnia, chłodnia oraz pralnia, oraz piętro zagospodarowane pod sale szkoleniowo-konferencyjne, pokoje hotelowe oraz dwa apartamenty.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 9 000 000 złotych.

WGN wyłącznym agentem sprzedaży hotelowej nieruchomości inwestycyjnej w Tarnowskich Górach

2760-1
WGN Sosnowiec jest wyłącznym agentem sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości inwestycyjnej – dobrze prosperującego hotelu Tarnowskie Góry.

Przedmiotem sprzedaży  jest nieruchomość inwestycyjna  o powierzchni 1737,28 metrów kwadratowych. Nieruchomość, położona na zadbanej i zagospodarowanej działce o powierzchni 2 154 metry kwadratowe, składa się z cztero-kondygnacyjnego obiektu hotelowego wraz z parkingiem oraz budynku gospodarczego z garażem. Dodatkowo w ogrodzie zorganizowane zostało miejsce pod różnego rodzaju wydarzenia.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 2 860 000 złotych.

 

Bieżący rok korzystny dla sektora hotelowego?

hotel
Rynek hotelowy przeszedł ciężką próbę. Czy obecnie nieruchomości komercyjne w tym sektorze mogą liczyć na poprawę sytuacji?

Można oczekiwać, że 2022 rok będzie korzystny dla sektora hotelowego. W związku z trwającą pandemią koronawirusa a także sytuacją w Ukrainie, Polacy stali się powściągliwi jeśli chodzi o wyjazdy poza granice kraju. W efekcie wiele osób spędzi urlopy w kraju, korzystając z ofert hoteli i pensjonatów. Zapowiada się, że w okresie wakacyjnych hotelarze będą mogli ponownie liczyć na spore obłożenie w krajowych hotelach. Z tego względu można zakładać, że wśród inwestorów wzrośnie zainteresowanie hotelami na sprzedaż.

Nieruchomości inwestycyjne: WGN sprzedaje hotel w Rzeszowie

869-7
WGN Myszków jest wyłącznym agentem sprzedaży luksusowego, trzygwiazdkowego hotelu w Rzeszowie. Jest to obiekt o powierzchni 2457 mkw, zlokalizowany na działce o wielkości 7100 mkw.

Nieruchomość składa się z trzech kondygnacji wykończonych w odmiennym stylu. W ofercie hotelu znajduje się 35 pokoi: 28 dwuosobowych, 3 pokoje trzyosobowe oraz 4 dwukondygnacyjne apartamenty, trzy sale konferencyjno-bankietowe oraz jedna, mniejsza sala szkoleniowa. Do dyspozycji gości hotelowych jest strzeżony parking, który może pomieścić do 108 samochodów. Nieruchomość inwestycyjna mieści się na przedmieściach Rzeszowa. Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 13 000 000 złotych.

WGN sprzedaje nieruchomość komercyjną – trzygwiazdkowy hotel w sercu Karkonoszy

2196-1
WGN Leszno jest wyłącznym agentem sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości komercyjnej w sercu Karkonoszy.

Przedmiotem sprzedaży jest urokliwy hotel, który położony jest na szczycie góry, w bliskim sąsiedztwie Szklarskiej Poręby. Na nieruchomość składają się między innymi 23 apartamenty, mieszczące od 2 do 5 osób z dostępem do tarasów lub balkonów. Ponadto hotel oferuje salę konferencyjną, strefę relaksu, w której znajduje się sauna, jacuzzi, sala kominkowa, jadalnia oraz sala i plac zabaw dla dzieci. Na zagospodarowanej działce znajduje się mini pole golfowe, ogród zimowy oraz boisko do gry w bule. Na terenie hotelu mieszczą się dwa parkingi z czego jeden zamykany. Nieruchomość położona jest w niezwykle atrakcyjnej lokalizacji. Nieruchomość komercyjna wystawiona jest na sprzedaż za 4 950 000 złotych.

Inwestowanie w nieruchomości komercyjne? WGN sprzedaje hotel z potencjałem inwestycyjnym

2826-2
WGN Gorzów Wielkopolski pośredniczy w sprzedaży nieruchomości komercyjnej o dużym potencjale inwestycyjnym.

WGN jest wyłącznym agentem sprzedaży atrakcyjnego obiektu hotelowego, położonego w miejscowości Drezdenko w województwie lubuskim. Hotel składa się z 36 pokoi gościnnych, sali konferencyjnej oraz klimatycznej restauracji. W pokojach premium na gości czekają sauna oraz jacuzzi. W obiekcie organizowane są przyjęcia weselne do 140 osób. Działka, na której posadowiony jest hotel, ma powierzchnię 3860 m kw. Nieruchomość została wystawiona na sprzedaż za 5.900.000 PLN.

WGN sprzedaje obiekt hotelowo-gastronomiczny w Krupskim Młynie

55-2l
WGN Katowice Śródmieście pośredniczy w sprzedaży atrakcyjnego hotelu w Krupskim Młynie. Jest to oferta na wyłączność.

Przedmiotem sprzedaży jest zabytkowy, odnowiony obiekt hotelowo-gastronomiczny w Krupskim Młynie. Dawniej służył on jako zajazd, budynek administracyjny dawnej prochowni, a nawet kasyno.
Malowniczy obiekt położony jest w sercu Krupskiego Młyna, przy ul. Zawadzkiego, w najbardziej zielonej gminie na Śląsku. Powierzchnia całego budynku wynosi 2500 metrów kw. Budynek mieści się na działce o powierzchni 7136 metrów kw. Hotel oddaje do dyspozycji Gości 30 komfortowych pokoi. Obiekt jest w stanie bardzo dobrym i jest sprzedawany z całym wyposażeniem.

 

Hotele na sprzedaż – co obecnie oferuje rynek?

eunice-stahl-CxiJt88QJdQ-unsplash
Rynek hotelowy był jednym z tych, które najmocniej odczuły skutki pandemii koronawirusa. Lockdown wprowadzony krótko po jej wybuchu dosłownie zamroził sektor hotelowy. Właściciele hoteli robili jednak wszystko, aby przetrwać ten trudny okres i obecnie zaczynają wychodzić na prostą.

Spis treści:
Początkowe załamanie w sektorze
Wakacyjny oddech dla sektora hotelowego
Czy hoteli będzie przybywać?
Obiekty hotelowe w sprzedaży
Inwestycja w hotel – czy to dobry moment?
Hotele na sprzedaż – szeroki wachlarz ofert

Jeszcze w 2019 roku sektor hotelowy w Polsce rozkwitał. Na mapie całego kraju dynamicznie przybywały nowe inwestycje komercyjne. Coraz częściej były to projekty klimatycznych i kameralnych hoteli. Duże sieci również prowadziły dynamiczną ekspansję.
Rok 2020 okazał się początkiem próby, na jaką został wystawiony ten sektor rynku nieruchomości. Pandemia koronawirusa i wprowadzone przez nią rządowe obostrzenia przyczyniły się do spowolnienia gospodarczego, zamknięcia granic kraju, wprowadzenia pełnego lockdownu oraz całkowitego zamknięcia obiektów hotelowych.

Początkowe załamanie w sektorze
Kiedy hotele zostały całkowicie zamknięte, hotelarze stracili źródło przychodów. Brak możliwości przyjmowania turystów, jak i uniemożliwienie organizacji imprez okolicznościowych, targów biznesowych oraz konferencji. Wszystko to stanowiło dla właścicieli hoteli źródło przychodów. Pandemia nie tylko uniemożliwiła organizację tych wydarzeń, ale również zmieniła sposób funkcjonowania przedsiębiorstw, co również odbiło się na kondycji sektora hotelowego. Obecnie, kiedy lockdown jest już zniesiony a hotele wznowiły działalność, małe zainteresowanie ofertą hoteli wśród właścicieli firm jest widoczne. Wielu przedsiębiorców w okresie lockdownu nauczyło się zdalnego funkcjonowania. Spotkania biznesowe, szkolenia a nawet konferencje odbywały się wówczas zdalnie, przez Internet. Wprawdzie było to poważne ograniczenie kontaktów bezpośrednich, ale jednak przedsiębiorcy zobaczyli w tym korzyść – brak konieczności wynajmowania sal konferencyjnych i pokoi biurowych w hotelach. Webinary i spotkania biznesowe online okazały się całkiem korzystnym i wygodnym rozwiązaniem. Wprawdzie można się spodziewać, że jest to sytuacja przejściowa, gdyż zapewne stacjonarne szkolenia i konferencje powrócą do normy, jednak obecnie ich liczba jest wciąż niewielka.

Wakacyjny oddech dla sektora hotelowego
Początkowo sektor hotelowy w Polsce dosłownie zamarł. Obiekty hotelowe zostały całkowicie zamknięte i ich właściciele musieli utrzymywać je z innych źródeł. Odsetek hotelarzy zmuszony był do zamknięcia obiektów na stałe. Te, które przetrwały próbę, od ubiegłych wakacji starają się wychodzić na prostą.
Obecnie trwa kolejny sezon wakacyjny. Hotele, w porównaniu do ubiegłorocznego sezonu, notują dużo większy odzew ze strony turystów. Polacy zapragnęli odpoczynku i w tym roku wielu z nich zdecydowało się porzucić wakacje za granicą na rzecz spędzenia urlopu w granicach kraju. Sytuacja ta jest korzystna dla polskich hotelarzy, którzy notują duże obłożenie swoich obiektów, dzięki czemu ich przychody stale rosną.

Czy hoteli będzie przybywać?
Wybuch pandemii odcisnął swoje piętno nie tylko na funkcjonujących obiektach. Jej wpływ odczuły także obiekty będące dopiero w budowie, których realizacja – wraz z wprowadzeniem pełnego lockdownu – stanęła w miejscu. Wprawdzie po zniesieniu tego obostrzenia inwestorzy starali się odrobić stracony czas, jednak wiele projektów zostanie oddanych do użytku z pewnym opóźnieniem. Obecnie otwierają się już nowe obiekty hotelowe. Sezon wakacyjny jest na to dobrym okresem, dlatego inwestorzy trzymają rękę na pulsie i pilnują, aby harmonogramy prac budowlanych przebiegały bez zakłóceń.

thought-catalog-164630-unsplash

Obiekty hotelowe w sprzedaży
Pomimo obecnej poprawy sytuacji na rynku hotelowym, niektórzy hotelarze zdecydowali się sprzedać swoje obiekty. Inwestorzy, którzy dostrzegą potencjał tych nieruchomości i będą mieli pomysł na ich prowadzenie, mogą pokusić się o zakup obiektu hotelowego. Obecnie oferta dostępna na rynku wydaje się dość zróżnicowana, dzięki czemu inwestorom łatwiej będzie znaleźć nieruchomość, która będzie spełniała ich oczekiwania nie tylko pod kątem samego obiektu, ale i jego ceny.

Inwestycja w hotel – czy to dobry moment?
Sektor hotelowy dopiero wraca na dawne tory, jednak okres ten może stanowić doskonały moment na zakup nieruchomości hotelowej w atrakcyjnej cenie. Hotelarze, którzy podjęli decyzję o wystawieniu swoich nieruchomości hotelowych na sprzedaż, z pewnością mierzą się z nowymi wyzwaniami – finansowymi i logistycznymi. Wielu z nich zależy na możliwie szybkiej sprzedaży obiektu. Pośpiech rodzi możliwość negocjacji pod kątem ceny sprzedaży.

Hotele na sprzedaż – szeroki wachlarz ofert
Obecnie w sprzedaży znajdują się bardzo zróżnicowane obiekty hotelowe. Dzięki temu inwestorzy, którzy poszukują obiektu na sprzedaż, mają z czego wybierać. Poniżej prezentujemy przykładowe hotele na sprzedaż, które znajdują się w ofercie biur WGN – lidera wśród biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami na rynku.

Interesującą propozycja jest hotel na sprzedaż zlokalizowany w Karpaczu. Obiekt posiada udokumentowaną wysoką rentowność. Jest to hotel Alpejski w Karpaczu, którego wyłącznym agentem sprzedaży jest biuro WGN Bolesławiec. Czterogwiazdkowy hotel wybudowany został w tyrolskim klimacie. Budynek mieści się na działce o powierzchni 13 950 metrów kw. Spokojna dzielnica zapewnia gościom możliwość swobodnego relaksu i wypoczynku. Hotel znajduje się przy tym zaledwie 5 minut pieszo od centrum Karpacza. Powierzchnia użytkowa hotelu wynosi 2145 metrów kw. Istnieje przy tym możliwość rozbudowy hotelu o 150 miejsc noclegowych albo 50 – 100 apartamentów. Na hotel składają się: recepcja z przestronnym holem, restauracja z profesjonalną kuchnią, piano bar, sala kominkowa, basen, siłownia, strefa ciszy/relaksu, gabinet SPA, kort tenisowy, klimatyzowana sala konferencyjna na 80 osób, narciarnia z profesjonalnymi suszarkami, zaplecze socjalne, magazynowe, kotłownia, ogród oraz taras. W obiekcie mieści się obecnie 36 pokoi zapewniających 80 miejsc noclegowych oraz mieszkanie o powierzchni 198 metrów kw. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 24 300 000 złotych, co daje 9 419 złotych za metr kwadratowy nieruchomości.

Inną, równie ciekawą propozycją jest trzygwiazdkowy hotel Aslan w Tarnowskich Górach, nad którego sprzedażą czuwa biuro WGN Sosnowiec. Obiekt funkcjonuje i nie wymaga wkładu finansowego. Hotel ma powierzchnię 1737,28 metrów kw. i znajduje się na zagospodarowanej działce o powierzchni 2 154 metrów kw. Nieruchomość mieści się w spokojnej okolicy, u zbiegu krajowych tras E11 i E78. Na nieruchomość składa się czterokondygnacyjny obiekt hotelowy z miejscem na letnie eventy w ogrodzie, przestronny parking oraz murowany budynek gospodarczy z garażem. Budynek jest w bardzo dobrym stanie technicznym. Cały teren jest ogrodzony i monitorowany. Hotel oferuje 27 zadbanych, dobrze wyposażonych pokoi wraz z łazienkami, zapewniających łącznie 57 miejsc noclegowych. Dużym atutem obiektu jest elegancka, klimatyzowana i w pełni wyposażona restauracja wraz z przestronną kuchnią, a także klimatyzowana sala konferencyjna z możliwością przekształcenia jej na salę bankietową. Dodatkowo na terenie hotelu znajduje się recepcja, pomieszczenia biurowe, pomieszczenia gospodarcze, pralnia oraz kotłownia. Nieruchomość przeszła generalny remont w 2010 roku. Hotel został wystawiony na sprzedaż za kwotę 2 860 000 złotych, co daje atrakcyjną cenę 1 646 złotych za metr kw. nieruchomości.

Redakcja
Komercja24.pl