Mimo odbywających się przez kilka dni negocjacji wciąż nie ma porozumienia pomiędzy głównym podwykonawcą instalacji na wrocławskim stadionie – firmą Imtech a przedsiębiorstwem Max Boegl, które jest głównym wykonawcą budowy. Mimo to, prace wykończeniowe nadal są jednak prowadzone. Zerwanie umowy nastąpiło 5 kwietnia. Wtedy także kilkudziesięciu elektryków i elektromonterów pracujących na budowie stadionu pikietowało przed główną bramą wjazdową. Domagali się wypłaty zaległych pensji i odwołania prezesa odpowiadającej za budowę spółki Wrocław 2012 Sławomira Wojtasa.
Źródło: Onet