Centrum handlowe Reduta z Warszawie z bogatą ofertą dla klientów

CH_Reduta_2Centrum handlowe Reduta z Warszawie z bogatą ofertą dla klientów.

Warszawska Reduta jest pierwszym i jedynym obiektem w stolicy, w którym klienci znajdą zarówno supermarket Biedronka, jak i hipermarket Carrefour. Dzięki połączeniu dwóch wiodących sieci w jednym miejscu, centrum zaoferuje klientom szeroki wybór produktów codziennego użytku – od produktów spożywczych po artykuły gospodarstwa domowego.

Centrum handlowe Reduta wprowadziło unikalną na rynku warszawskim ofertę dla klientów. Obiekt, jest pierwszym centrum handlowym w stolicy, gdzie konsumenci znajdą dwa markety spożywcze. Nowy sklep Biedronki powstał na powierzchni 1056 metrów kwadratowych.

– Cieszymy się że jako piersi w Warszawie zaoferujemy tak kompleksową ofertę zakupową pod jednym dachem, spełniając tym samym oczekiwania szerokiego grona klientów Reduty – podkreśla Agnieszka Mazurek, Senior Leasing Manager G City i dodaje – Nasza strategia komercjalizacji zakłada współpracę z markami, które uzupełniają się wzajemnie i tworzą unikalną ofertę, ze szczególnym akcentem na ofertę zakupową typu convenience. Mamy pozytywne doświadczenia z rynków zagranicznych, gdzie w wielu naszych centrach handlowych działają dwa, a nawet trzy sklepy wielkopowierzchniowe. Dobrze uzupełniają się w aspekcie produktowym, co znacząco podnosi jakość oferty i kształtuje konkurencyjne ceny – na czym zawsze zyskuje klient. Posiadanie zarówno supermarketu, jak i hipermarketu w Reducie, to kolejny krok w kierunku większej wygody i satysfakcji naszych klientów.

materiał prasowy

DL Invest Group sfinalizował zakup największego nieruchomości komercyjnej DL Invest Park Bielsko-Biała o powierzchni ponad 270 000 metrów kw.

bb 2
Inwestor i deweloper, DL Invest Group, sfinalizował zakup największego nieruchomości komercyjnej DL Invest Park Bielsko-Biała o powierzchni ponad 270 000 metrów kwadratowych.

Jedna z największych transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce — ponad 270 000 m² nowej powierzchni w portfolio DL Invest Group.

DL Invest Group, wiodący inwestor i deweloper na rynku nieruchomości komercyjnych, ogłosił sfinalizowanie zakupu kompleksu produkcyjno-magazynowego w Bielsku-Białej, o łącznej powierzchni najmu ponad 270 000 m². Transakcja ta jest jedną z największych w historii polskiego rynku nieruchomości komercyjnych, wzmacniającą pozycję DL Invest Group jako lidera w branży, z aktywami o wartości przekraczającej 3,8 miliarda złotych.

Zakupiony kompleks to unikalna inwestycja na skalę kraju, położona w centralnej części Bielska-Białej, na obszarze 52,8 hektara. Doskonałe połączenie z kluczowymi szlakami komunikacyjnymi — drogami S1 i E462 — oraz własny peron kolejowy czynią tę lokalizację idealnym wyborem dla przedsiębiorstw z branży logistycznej, produkcyjnej i dystrybucyjnej. Kompleks dysponuje pełnym zapleczem infrastrukturalnym, w tym GPZ o mocy 82 MW, kanałami technologicznymi, suwnicami czyli jednym słowem powierzchniami doskonale dopasowanymi do każdego rodzaju produkcji .
Długoterminowa strategia rozwoju DL Invest Group

„Zakup kompleksu DL Invest Park Bielsko-Biała to nie tylko pokaz naszych możliwości ale również istotny krok w kierunku dalszego wzmacniania naszej pozycji na rynku nieruchomości komercyjnych. Naszym celem jest dostarczanie przestrzeni spełniającej najwyższe standardy, jednocześnie zapewniającej długoterminową wartość dodaną dla naszych partnerów biznesowych” — mówi Dominik Leszczyński, CEO DL Invest Group.

materiał prasowy

Czy to już koniec „szarej strefy” w sprzedaży towarów i usług w Internecie?

Mec Natalia 2Czy to już koniec „szarej strefy” w sprzedaży towarów i usług w Internecie? Zbliżający się Sylwester i Nowy Rok z pewnością nie będą szczęśliwe dla osób sprzedających w „szarej strefie” towary i usługi za pośrednictwem platform internetowych. Od stycznia platformy te mają bowiem obowiązek przekazywania urzędom skarbowym szczegółowych danych o transakcjach i użytkownikach, którzy ich dokonują. Pierwsze raporty mają dotyczyć całego roku 2023 i 2024. To skutek wejścia w życie nowych przepisów dotyczących raportowania handlu oraz najmu przez Internet, wdrażających tzw. dyrektywę Dac7. Urzędy skarbowe dostaną w ten sposób cenne źródło informacji o podatnikach i dokonywanych przez nich rozliczeniach podatkowych. Nieformalnym przedsiębiorcom, w tym także młodzieży i aktywnym rodzicom chcącym w ten sposób „podreperować” budżet domowy, mogą grozić surowe sankcje, w tym egzekucja skarbowa i zajęcia kont bankowych – ostrzega Mec. Natalia Stanowska – Potoczny, Partner kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Spółka Komandytowa.

Regulacje sprzedaży na platformach internetowych
Nowe regulacje wymierzone są przede wszystkim w osoby sprzedające towary na platformach typu: Allegro, eBay, Amazon czy Vinted. Pod lupę trafią też osoby świadczące usługi fryzjerskie, remontowe, transportowe czy budowlane za pośrednictwem platform typy Fixly, Booksy czy OLX. Obawiać mogą się właściciele mieszkań wynajmowanych na Airbnb oraz Booking a także kierowcy Bolta i Ubera. Dość dodać, że na samym tylko Allegro jest 120 tysięcy sprzedających a na Fixly – ponad 450 tysięcy wykonawców.

Jeżeli tacy sprzedający lub usługodawcy prowadzą działalność w sposób zorganizowany i ciągły, a osiągane przychody przekraczają 3 225 zł miesięcznie, wówczas zgodnie z prawem powinni się zarejestrować i – co za tym idzie – odprowadzić należne podatki i składki na ZUS. W praktyce jednak wiele osób działających na platformach nie rejestrowało się. Zakładały, że urzędy skarbowe nie będą zawracać sobie głowy śledzeniem milionów aukcji czy ogłoszeń i wiązaniem ich z konkretnymi podmiotami. Osób takich może być setki tysięcy co oznacza, że problem może dotknąć wielu polskich rodzin. – komentuje Mec. Natalia Stanowska – Potoczny, Partner kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Spółka Komandytowa.

Dane przekazane obowiązkowo Urzędom Skarbowym.
Wkrótce portale te przekażą urzędom skarbowym ich imiona i nazwiska, adresy, numery identyfikacyjne, numery rachunków bankowych oraz szczegóły dotyczące zawieranych transakcji. Airbnb i Booking przekażą ponadto fiskusowi numery ksiąg wieczystych wynajmowanych nieruchomości oraz liczbę dni, przez które obiekty były udostępniane. Sprzedawcy i usługodawcy będą więc wkrótce na przysłowiowym „widelcu”. Nieobjęci obowiązkiem raportowanie będą tylko ci, którzy w danym roku kalendarzowym dokonali na platformie mniej niż 30 transakcji sprzedaży, zaś łączne wynagrodzenie, które jest im należne z tego tytułu nie przekroczyło kwoty 2 000 euro.
W konsekwencji przyjęcia nowych przepisów, „nieformalnych” przedsiębiorców czeka cała masa problemów. Jeżeli na podstawie otrzymanych informacji urzędy skarbowe dojdą do wniosku, że prowadzili oni działalność w sposób zorganizowany i ciągły, jednakże bez wymaganej prawem rejestracji, zostaną wobec nich wszczęte postępowania podatkowe. Będą musieli zapłacić cały zaległy podatek dochodowy wraz z odsetkami. – komentuje Mec. Natalia Stanowska – Potoczny, Partner kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Spółka Komandytowa.

Do tego dochodzi zaległy podatek VAT w przypadku tych osób, które prowadzą działalność nie kwalifikującą się do zwolnienia podmiotowego z tego podatku (m.in. sprzedaż części i akcesoriów do pojazdów samochodowych i motocykli, preparatów kosmetycznych, komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych, maszyn i urządzeń, etc.). Co więcej, w związku z uznaniem ich za przedsiębiorców, pojawi się konieczność zgłoszenia do ZUS i uiszczenia zaległych składek wraz z odsetkami.

Zaległe podatki i składki ZUS. Egzekucja skarbowa i zajęcia kont bankowych
Koszty mogą okazać się astronomiczne. Sam podatek dochodowy od sprzedaży na kwotę 10 000 złotych miesięcznie może na zasadach ogólnych wynieść nawet 23 000 złotych rocznie. Ewentualny VAT to kolejne 27 600 złotych plus 30% specjalnej sankcji. Do tego zaległy ZUS w wysokości około 24 tyś złotych rocznie. Do wszystkich tych zaległości skwapliwy fiskus i ZUS doliczą podatkowe odsetki za zwłokę.- dodaje Mec. Natalia Stanowska – Potoczny, Partner kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Spółka Komandytowa.

Pomimo, że nowe przepisy ewidentnie biorą „nieformalnych” przedsiębiorców przez zaskoczenie, przewidziano w nich procedurę informowania ich przez platformę, jakie dane przekazano administracji skarbowej. Niefortunni podatnicy będą mieć zatem trochę czasu na przygotowanie argumentów na swoją obronę. To, że urzędy skarbowe będą wszczynać postępowania podatkowe, jest prawie pewne. Trudno jest jednak przewidzieć, kiedy przeciętny Kowalski, handlujący bez rejestracji na Allegro, może spodziewać się kontroli. Zależy to od tego, w stosunku do ilu handlujących zajdą podstawy do wszczynania postępowań i ilu urzędników administracja skarbowa może delegować do tego zadania. Argumenty, jakie mogą podnieść handlujący mogą być różnorakie. Można na przykład wykazywać, że transakcje nie miały charakteru zorganizowanego ani ciągłego, że sprzedawane przedmioty nie zostały nabyte z zamiarem ich późniejszej odsprzedaży albo że były używane. Niewątpliwie na tym etapie należy skonsultować się z prawnikiem. „Jeżeli bowiem wyjaśnienia podatnika nie przekonają urzędników, wydana zostanie decyzja podatkowa która – gdy stanie się ostateczna albo zostanie jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności – spowoduje egzekucję skarbową, zajęcie kont i inne uciążliwe konsekwencje”- komentuje Mec. Natalia Stanowska – Potoczny, Partner kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Spółka Komandytowa.

Autorka: Natalia Stanowska – Potoczny, Partner kancelarii Causa Finita Szczepanek i Wspólnicy Spółka Komandytowa
materiał prasowy

Firma Accolade z największym refinansowaniem w sektorze nieruchomości magazynowych w Polsce

Park przemysłowy z portfolio AccoladeFirma Accolade z największym refinansowaniem w sektorze nieruchomości magazynowych w Polsce. Międzynarodowy inwestor z sektora nieruchomości przemysłowych, zabezpieczył 180 mln euro refinansowania przeznaczonego na rozwój sześciu nowoczesnych parków przemysłowych. Jest to największa transakcja finansowa w sektorze magazynowym w Polsce w 2024 roku oraz jedna z największych na polskim rynku nieruchomości komercyjnych.

Finansowanie zostało udzielone przez konsorcjum dwóch banków: Santander Bank Polska oraz niemiecki Aareal Bank, z których każdy wniósł po 90 mln euro. Jest to wyjątkowa transakcja w historii polskiego rynku nieruchomości, w której to krajowy bank uczestniczył nie tylko w refinansowaniu portfela, ale też, dodatkowo pełnił rolę agenta kredytu i zabezpieczeń. Pozyskane środki dotyczą rozwoju sześciu parków w Polsce, które stanowią część szerszego portfela Accolade Industrial Fund. Są to: Park Białystok II, Park Bydgoszcz IV, Park Goleniów, Park Koszalin, Park Zielona Góra oraz Park Bydgoszcz III. Łączna wynajmowana powierzchnia tych obiektów przekracza 370 tys. mkw.

– Otrzymane refinansowanie potwierdza atrakcyjność naszego portfela, który odpowiada na potrzeby najemców w zakresie nowoczesnych i zrównoważonych rozwiązań. Pozyskane środki otwierają przed nami nowe możliwości rozwoju. W 2025 roku planujemy bowiem inwestycje o wartości 53 mln euro, aby dostosować parki Accolade do wymogów Taksonomii UE, realizując tym samym nasze długoterminowe cele związane ze zrównoważonym rozwojem. – powiedziała Joanna Sinkiewicz, Group Commercial Director i Managing Director w Accolade Polska.

Accolade przygotował do refinansowania już trzeci portfel nieruchomości przemysłowych w Polsce, po raz pierwszy realizując transakcję w formule konsorcjum.

– Realizacja refinansowania z renomowanymi partnerami finansowymi jak Santander Bank Polska oraz Aareal Bank, jest dla nas bardzo cenna. Tak duża transakcja stanowi także kolejny rynkowy dowód na zdolność Accolade do realizacji ambitnych celów inwestycyjnych, wspartych przez renomę naszych najemców oraz zaufanie wiodących instytucji finansowych. – dodał Jakub Leszczyński, Transaction Director w Accolade.

– Wspieranie naszych kluczowych klientów w rozwoju działalności, zwłaszcza w zakresie realizacji zrównoważonych inwestycji, które dążą do zgodności z Taksonomią UE, jest jednym z naszych głównych celów. Doceniamy możliwość bycia agentem w tej istotnej transakcji, ponieważ jest dla nas oznaką dużego zaufania i silnej relacji, którą budujemy od początku działalności Accolade w Polsce. – powiedział Bartek Barej, Dyrektor ds. Klientów Korporacyjnych, Santander Bank Polska.

– Cieszymy się, że dzięki tej transakcji zwiększymy nasz portfel kredytowy w Polsce, kraju, który stał się liderem gospodarczym Europy z tegorocznym wzrostem trzykrotnie wyższym niż średnia Unijna. Obserwujemy ciągły popyt na nowoczesne powierzchnie magazynowe i jesteśmy dumni, że możemy wspierać transformację nieruchomości Accolade w kierunku zrównoważonego rozwoju. – powiedział Hubert Manturzyk, General Manager, CEE, Aareal Bank.

Obecnie portfel Accolade obejmuje w Polsce 29 nowoczesnych parków przemysłowych, które są wynajmowane ponad 100 najemcom. Łączna wartość wszystkich obiektów inwestora w tym kraju wynosi ponad 1,2 mld euro, a ich powierzchnia przekracza 1,6 mln mkw. Wszystkie parki certyfikowane są zgodnie z wymogami międzynarodowego systemu oceny BREEAM i odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie na zrównoważone powierzchnie w sektorach takich jak e-commerce, logistyka i produkcja.

Źródło: Accolade / materiał prasowy

Inwestowanie w nieruchomości: Dlaczego warto stosować szybkowiążące i szybkoschnące systemy podłogowe?

IMG_2427Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań ułatwiających i przyspieszających prace remontowo-budowlane. Jednymi z nich są szybkowiążące i szybkoschnące jastrychy i masy samopoziomujące, które dzięki swoim właściwościom znacznie skracają czas potrzebny na wykonanie lub wyrównanie podłoża, a dodatkowo pozwalają uzyskać bardzo dobre parametry mechaniczne podkładu podłogowego. Co jeszcze wyróżnia tego typu produkty i dlaczego zyskują one uznanie zarówno wśród wykonawców, jak i inwestorów?

Krótszy czas prac, czyli oszczędność dla inwestora i wykonawcy
Wśród wielu zalet szybkowiążących i szybkoschnących jastrychów i mas samopoziomujących kluczową jest bez wątpienia możliwość znaczącego przyspieszenia czasu realizacji inwestycji. Dzięki temu, że produkty te wysychają i uzyskują pełną wytrzymałość szybciej niż standardowe rozwiązania, wykonawcy bardzo często już po ok. 24 godzinach mogą przystąpić do kolejnego etapu prac, np. szlifowania czy montażu pokrycia podłogowego.

„Sięgając po produkty szybkowiążące i szybkoschnące można znacząco skrócić czas oczekiwania na związanie i wyschnięcie podkładu podłogowego i zaplanować dalsze prace tak, by były prowadzone w godzinach nocnych czy w trakcie weekendu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku remontów w obiektach użytkowanych komercyjnie, np. sklepach, lokalach usługowych, biurach itp., gdzie każdy dzień wyłączenia z użytkowania wiąże się z dużymi stratami finansowymi dla właściciela. Dzięki przyspieszeniu prac zyskuje zarówno inwestor, jak i ekipy remontowe, które unikając przestojów mogą szybciej oddać obiekt do użytku i przystąpić do realizacji kolejnych zleceń. Dodatkową zaletą stosowania szybkowiążących rozwiązań podłogowych są ich bardzo wysokie parametry mechaniczne. Za sprawą bogatszej receptury, w tym m.in. większej ilości cementów szybkowiążących w składzie, finalne właściwości użytkowe podłoża są lepsze i tym samym może ono zostać pokryte wszystkimi rodzajami posadzek, w tym również tak wymagającymi jak np. parkiet czy posadzka żywiczna. Uniwersalność zastosowania podłoży szybkoschnących sprawia więc, że jeden produkt może być wykorzystywany w całej inwestycji, niezależnie od tego jakie pokrycia podłogowe zostaną ułożone w poszczególnych pomieszczeniach”, podkreśla Wojciech Tatara, Kierownik Produktu – WEBER Systemy podłogowe.

Możliwość wykonywania prac pomimo niekorzystnych warunków pogodowych
Poza przyspieszeniem prac zastosowanie podłoży szybkowiążących i szybkoschnących ma jeszcze jedną dużą zaletę. Produkty tego typu pozwalają na wykonywanie prac także w okresie jesienno-zimowym, kiedy mamy do czynienia z niższą temperaturą i wyższą wilgotnością powietrza. Przykładowo – jastrych wykonywany w technologii mixokret o standardowej, normalnie wiążącej recepturze, w takich warunkach będzie wysychał znacznie dłużej. O ile w warunkach standardowych, czyli w temperaturze wynoszącej około + 20 °C, tradycyjny jastrych wysycha i wiąże w ciągu 3-4 tygodni, to w przypadku gdy mamy do czynienia z obniżonymi temperaturami, ten sam jastrych może wysychać znacznie dłużej, co będzie uniemożliwiało prowadzenie dalszych prac. Dodatkowo, jeżeli na tym samym obiekcie prowadzone są inne prace mokre, na przykład tynkowanie, jastrych nie będzie miał odpowiednich warunków do wysychania ze względu na dużą wilgotność powietrza. Z tego względu stosowanie produktów szybkowiążących w warunkach niższych temperatur pozwala skrócić czas oczekiwania na możliwość montażu pokrycia podłogowego.

Na co zwracać uwagę wybierając produkty szybkoschnące?
Popularność jastrychów i podkładów podłogowych o właściwościach szybkowiążących i szybkoschnących sprawia, że na rynku pojawia się coraz więcej tego typu produktów. Czym zatem kierować się podczas wyboru konkretnego rozwiązania?

„Czas po jakim można przystąpić do kolejnego etapu prac, w tym układania posadzki, jest kluczowy w przypadku szybkoschnących systemów podłogowych. Warto jednak zwrócić uwagę także na inne właściwości tego typu wyrobów, takie jak wytrzymałość, sposób aplikacji (ręczna lub maszynowa) czy możliwość układania różnego rodzaju pokryć podłogowych, w tym wykładzin obiektowych, posadzek ceramicznych i kamiennych, deski warstwowej, parkietu czy posadzek żywicznych. W przypadku jastrychów cementowych bardzo ważne są np. mrozoodporność oraz możliwość stosowania na ogrzewaniu podłogowym i wykonywania spadków. Produktem, który posiada te właściwości, a dodatkowo umożliwia układanie płytek już po ok. 24 godzinach, jest błyskawiczny jastrych cementowy weber.floor RAPID, który może być stosowany w pomieszczeniach gospodarczych, mieszkaniach czy obiektach użytku publicznego, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz”, zaznacza specjalista marki Weber.
„Jeśli chodzi o błyskawiczne podkłady podłogowe warto zwrócić uwagę na produkty o właściwościach samopoziomujących, które dodatkowo ułatwiają wykonywanie podłoża.

Tu na tle dostępnych rozwiązań wyróżnia się szybkoschnący podkład podłogowy weber.floor 4320. Dzięki dodatkowemu wzmocnieniu w postaci włókien polipropylenowych wykazuje doskonałe właściwości mechaniczne (szczególnie wysoką odporność na zginanie), dlatego nadaje się do stosowania pod każdy rodzaj pokrycia podłogowego pozwalając na stworzenie bardzo gładkiego i doskonale wypoziomowanego podłoża. Dodatkowo może być układany zarówno ręcznie, jak i maszynowo. Jeśli zaś chodzi o szybkoschnące i szybkowiążące masy szpachlowe, to na docenienie zasługują samopoziomująca, cementowa masa szpachlowa weber.floor 4020 o doskonałej rozlewności i bardzo dobrych właściwościach samorozpływnych, produkowana z wykorzystaniem technologii weber self drying technology, co umożliwia szlifowanie i montaż wykładzin już na drugi dzień po wylaniu. Produktem wartym uwagi jest też błyskawiczna masa szpachlowa weber.floor 4045 przeznaczona do napraw, wygładzania, szpachlowania i wykonywania warstw spadkowych, która umożliwia układanie wykładzin już po 2 godzinach od zakończenia aplikacji”, dodaje Wojciech Tatara, Kierownik Produktu – WEBER Systemy podłogowe.

Autor: Wojciech Tatara, Kierownik Produktu – WEBER Systemy podłogowe.
Źródło: Saint-Gobain

materiał prasowy

Handel cross-border sposobem na utrzymanie poziomu sprzedaży po Świętach

rawpixel-580218-unsplashŚwiąteczny szał zakupowy to z perspektywy e-commerce czas rekordowych wyników. Warto zauważyć, że po peaku sprzedażowym w Q4 przedsiębiorcy mogą zaplanować dalszy rozwój biznesu. Rozwiązaniem jest handel transgraniczny (cross-border), który pozwala dotrzeć do klientów za granicą, wykorzystując różnice kulturowe i odmienne zwyczaje zakupowe wynikające z lokalnych świąt.

Jak wskazuje raport „Cross-border z Polski 2024”, polskie sklepy coraz częściej zwracają się ku zagranicznym rynkom. Dane Izby Gospodarki Elektronicznej wskazują, że sprzedaż cross-border jest bardziej opłacalna, niż krajowa e-sprzedaż i zapewnia stabilniejsze przychody. Wyniki raportu „Cross-border e-commerce. Marka bez granic” obrazują, że 17% firm potwierdza wzrosty sprzedaży powyżej 20% rocznie dzięki e-sprzedaży zagranicznej. Warto w tym miejscu dodać, że wskaźnik GMV merchantów, którzy sprzedawali w modelu cross-border, był o 50% większy niż tych, którzy swoją ofertę koncentrowali tylko na polskim rynku.

„Cross-border to dla polskich sklepów możliwość dywersyfikacji sprzedaży” – mówi Łukasz Gaj, Product Manager w firmie IdoSell, która należy do portfolio IAI. „W krajach takich jak Niemcy, Wielka Brytania czy Francja polskie produkty zdobywają uznanie za wysoką jakość i konkurencyjne ceny. Dzięki temu nawet w okresach, gdy lokalna sprzedaż spada, przedsiębiorcy mogą utrzymać stabilny poziom obrotów”.

Aby skutecznie prowadzić sprzedaż transgraniczną, polskie sklepy muszą zadbać o lokalizację oferty, czyli tłumaczenie stron internetowych, dostosowanie opisów produktów do lokalnej kultury oraz akceptację popularnych w danym kraju form płatności. Ważne jest również efektywne zarządzanie logistyką i obsługą klienta, co może wymagać współpracy z międzynarodowymi firmami kurierskimi i lokalnymi punktami odbioru zamówień. Kluczowa jest także widoczność ofert na lokalnych platformach sprzedażowych, takich jak Amazon, eBay czy Zalando w Niemczech oraz Allegro Lokalnie w Polsce, które pomagają dotrzeć do nowych grup klientów.

„IdoSell oferuje kompleksowe narzędzia wspierające sklepy w procesie ekspansji zagranicznej. Dzięki funkcjonalnościom wspierającym cross-border wbudowanym w IdoSell takimi jak: tłumaczenia sklepu i szablonu, lokalne waluty, metody płatności i dostawy, integracje z marketplace’ami i porównywarkami czy automatyzacje procesów wystawiania dokumentów sprzedaży oraz obsługę mechanizmu VAT OSS, polskie firmy mogą koncentrować się na rozwijaniu biznesu” – komentuje Łukasz Gaj, Product Manager i ekspert IdoSell „Nasze rozwiązania pozwalają przedsiębiorcom z Polski pokonywać bariery w handlu międzynarodowym, dzięki czemu nasi klienci docierają do milionów konsumentów w całej Europie i poza nią” – dodaje ekspert IdoSell.

Źródło: Grupa IAI [fragment artykułu]
materiał prasowy

Firma doradcza Savills działająca na rynku nieruchomości komercyjnych wzmacnia zespół specjalistów

Wojciech-Mazur_low-resFirma doradcza Savills działająca na rynku nieruchomości komercyjnych wzmacnia zespół specjalistów.

Savills informuje o dołączeniu Wojciecha Mazura do zespołu Office Agency Landlord Representation.
Wojciech Mazur to ekspert z wieloletnim doświadczeniem w branży nieruchomości, zdobytym podczas pracy przy wielu prestiżowych projektach komercyjnych. Od 2014 roku zajmował się wynajmem powierzchni w renomowanych centrach handlowych, takich jak Galeria Młociny w Warszawie, Galeria Echo w Kielcach oraz Galaxy w Szczecinie. W 2019 roku poszerzył swoją specjalizację o sektor nieruchomości biurowych, realizując kluczowe projekty na południu Polski, w tym Brain Park i O3 w Krakowie oraz Face2Face w Katowicach.

Daniel Czarnecki, MRICS, CCIM, Head of Landlord Representation, Savills Poland komentuje: „Wojciech wnosi nie tylko ogromne doświadczenie, ale także doskonałą znajomość rynku i jego specyfiki. Wierzymy, że jego doświadczenie i kompetencje będą wartościowym wkładem w realizację kluczowych projektów oraz wsparciem dla klientów. To ważne wzmocnienie naszego zespołu i krok w kierunku dalszego rozwoju.”

W Savills nowy specjalista wesprze właścicieli nieruchomości komercyjnych w procesach wynajmu, skupiając się na maksymalnym wykorzystaniu potencjału obiektów, zwiększaniu ich wartości oraz rentowności. Dodatkowo będzie odpowiedzialny za kompleksowe doradztwo dla firm, pomagając im w znalezieniu nowoczesnych i funkcjonalnych przestrzeni biurowych, dopasowanych do ich potrzeb biznesowych. Wojciech skupi się na projektach realizowanych w regionie Krakowa i Katowic.

Źródło: Savills Poland
materiał prasowy

Odporność segmentu przemysłowo-logistycznego na rynku nieruchomości inwestycyjnych

Rynek przemysłowo-logistycznyJak pokazuje raport za III kwartał 2024 roku „At a Glance. Rynek powierzchni przemysłowo-logistycznych w Polsce” autorstwa BNP Paribas Real Estate Poland, sektor stabilizuje się po intensywnych zmianach ostatnich lat i są sygnały wskazujące na jego dalszy rozwój. W trzecim kwartale 2024 roku rynek pozostawał stabilny, bez gwałtownych zmian w podaży, popycie czy wskaźniku pustostanów.

Czynniki gospodarcze a rozwój sektora

Wzrost pod koniec września inflacji bazowej do 4,9% w porównaniu z ubiegłym rokiem oraz spadek sprzedaży detalicznej o 3% rok do roku (według GUS) wpłynęły na sektor e-commerce, który obok logistyki stanowi kluczowego najemcę magazynów. Wpływa to na sytuację rynku przemysłowo-logistycznego.

Deweloperzy powierzchni przemysłowo-logistycznych nadal zachowują ostrożność w zakresie inwestycji spekulacyjnych, koncentrując się głównie na projektach, w których mają już częściowo zakontraktowanych najemców. Całkowity zasób projektów będących w trakcie budowy na koniec września osiągnął wartość 1,94 mln m kw., z czego ponad połowa powierzchni (53%) jest już zabezpieczona umowami najmu – wskazuje Martyna Kajka, Dyrektor, Dział Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, BNP Paribas Real Estate Poland.

W okresie lipiec-wrzesień 2024 r. najwięcej powierzchni przemysłowo-logistycznej w budowie znajdowało się w strefach: Dolny Śląsk (522 tys. m kw.), Warszawa II (308 tys. m kw.) oraz Górny Śląsk (295 tys. m kw.).

Jak pokazują analitycy, pomimo wyzwań związanych z globalnym spowolnieniem gospodarczym i spadkiem podaży nowych obiektów, polski rynek powierzchni przemysłowo-logistycznych wykazuje dużą odporność. Czynniki takie jak stabilizacja wskaźnika pustostanów, rosnący popyt oraz atrakcyjność Polski jako destynacji dla logistyków i przemysłu, wskazują na dalszy pozytywny rozwój sektora.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland
[fragment artykułu]
materiał prasowy

Kluczowe zmiany i wyzwania, które czekają na przedsiębiorców w 2025 roku

Maria_KobrynKluczowe zmiany i wyzwania, które czekają na przedsiębiorców w 2025 roku. Wraz z początkiem 2025 roku w życie wejdą nowe regulacje, które wpłyną na funkcjonowanie przedsiębiorstw w Polsce. Dostosowanie się do zmian będzie kluczowe, szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), które muszą przygotować się na nowe wyzwania. Radca prawny Maria Kobryń z Kancelarii Blueshell Legal wyjaśnia jakie najważniejsze zmiany prawne czekają na przedsiębiorców w 2025 roku.

1. Podwyżka podatku od nieruchomości

Od stycznia 2025 roku wzrosną stawki podatku od nieruchomości. Nowe przepisy mają na celu zwiększenie wpływów do budżetów lokalnych, co szczególnie dotknie przedsiębiorców posiadających hale produkcyjne, magazyny czy biura.

– Przedsiębiorcy powinni dokładnie przeanalizować swoje koszty operacyjne i ocenić wpływ podwyżki podatku od nieruchomości na ich działalność. Warto również rozważyć renegocjację umów najmu w przypadku, gdy wzrost kosztów może być przeniesiony na najemców. Zazwyczaj w umowach najmu w galeriach handlowych czy centrach logistycznych koszt tego podatku przerzucany jest na najemcę – podkreśla radca prawny Maria Kobryń, ekspertka ds. nieruchomości.

Od nowego roku nie zmienią się reguły opodatkowania samych lokali użytkowych oraz powierzchni wspólnych znajdujących się w obiektach handlowych. W tym przypadku podstawą opodatkowania wciąż będzie powierzchnia użytkowa.

– Nowelizacja ustawy zakłada, iż nowemu opodatkowaniu ulegną instalacje tzw. zbędne, których ustawodawca jednoznacznie nie określił. Do takich instalacji możemy zaliczyć rekuperację, panele fotowoltaiczne, czy odkurzacze centralne. Wątpliwości dotyczyć będą również magazynów – dodaje ekspertka.

2. Zatrudnianie cudzoziemców

Prace nad nowymi zasadami zatrudniania cudzoziemców są na zaawansowanym etapie legislacyjnym. Planowane zmiany obejmują zniesienie nieefektywnego testu rynku pracy, który dotychczas wymagał zaświadczenia od starosty o braku możliwości zaspokojenia potrzeb kadrowych lokalnymi pracownikami. Dodatkowo, wszystkie procedury związane z wydawaniem zezwoleń na pracę mają być w pełni zdigitalizowane i obsługiwane poprzez system praca.gov.pl. Wprowadzony zostanie także obowiązek zawierania umów o pracę z cudzoziemcami, co ma ograniczyć nadużycia związane z umowami cywilnoprawnymi. Nowe przepisy przewidują również zaostrzenie kar za nielegalne zatrudnianie obcokrajowców oraz usprawnienie monitorowania rzeczywistego powierzenia pracy, m.in. poprzez integrację z bazami danych instytucji takich jak ZUS, KAS czy PIP.

3. E-doręczenia

Od 1 stycznia 2025 roku e-Doręczenia staną się obowiązkowe dla wielu grup podmiotów, w tym dla osób wykonujących zawody zaufania publicznego, takich jak adwokaci czy notariusze oraz dla nowych spółek zakładanych od tej daty. System ten zastąpi dotychczasowe formy komunikacji, takie jak ePUAP czy listy polecone i będzie jednolitym narzędziem do wymiany korespondencji między urzędami, sądami a przedsiębiorcami. Spółki zarejestrowane przed 2025 rokiem będą miały czas na wdrożenie tego systemu do 1 kwietnia 2025 roku.

4. Nowe PKD

Kolejną istotną zmianą jest wprowadzenie nowej klasyfikacji PKD 2025. Obowiązująca od 1 stycznia klasyfikacja będzie zawierać nowe kody i nazewnictwa, dostosowane do międzynarodowych standardów i zmieniających się warunków rynkowych. Nowe spółki będą zobowiązane do używania kodów zgodnych z PKD 2025, zaś dla istniejących podmiotów przewidziano okres przejściowy do końca 2026 roku. Automatyczne przeklasyfikowanie kodów po tym terminie może jednak rodzić ryzyko błędów, dlatego zaleca się wcześniejsze dostosowanie dokumentów.

5. Jawność wynagrodzeń

Dyrektywa o jawności wynagrodzeń (Pay Gap Transparency Directive), którą Polska musi wdrożyć do czerwca 2026 roku, nakłada na pracodawców nowe obowiązki związane z przejrzystością polityki płacowej. Pracodawcy będą musieli ujawniać kryteria ustalania wynagrodzeń oraz zasady ich progresji. Zakazane będzie pytanie kandydatów o zarobki w poprzednich miejscach pracy, a pracownicy zyskają prawo do informacji o średnich wynagrodzeniach w podziale na płeć. Wprowadzenie zakazu tajemnicy wynagrodzeń pozwoli pracownikom swobodnie ujawniać informacje o swoich pensjach, co ma przyczynić się do redukcji luki płacowej.

6. PIT kasowy

Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą będą mogli skorzystać z nowej dobrowolnej formy rozliczeń podatkowych, czyli PIT kasowego. W tej formie będą mogli rozliczyć się tylko Ci, którzy w poprzednim roku podatkowym nie uzyskali więcej niż 1 mln złotych przychodu oraz Ci, którzy dopiero rozpoczęli działalność gospodarczą.

– Wprowadzenie PIT kasowego od 2025 roku to długo oczekiwana zmiana, która może przynieść istotne korzyści zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorców. Dzięki nowym regulacjom podatek dochodowy będzie naliczany na podstawie faktycznie otrzymanych płatności, a nie wystawionych faktur. To oznacza, że przedsiębiorcy nie będą już musieli płacić podatku od przychodów, które jeszcze do nich nie wpłynęły. Jest to szczególnie istotne w kontekście problemów z płynnością finansową, z którymi wiele firm boryka się w obliczu rosnących kosztów prowadzenia działalności i wydłużających się terminów płatności. PIT kasowy może poprawić sytuację finansową przedsiębiorstw, umożliwiając im bardziej elastyczne zarządzanie zobowiązaniami podatkowymi – dodaje ekspertka.

PIT kasowy to krok w dobrym kierunku, ale kluczowa będzie jego praktyczna implementacja. Warto także, aby przedsiębiorcy dokładnie przeanalizowali, czy nowe przepisy są dla nich korzystne i w razie potrzeby skonsultowali się z doradcami podatkowymi. W wielu przypadkach może to być narzędzie, które realnie wspiera działalność i pozwala skupić się na rozwoju firmy, a nie na ciągłym poszukiwaniu środków na uregulowanie zobowiązań podatkowych.

Szanse i wyzwania dla przedsiębiorców

Zmiany w prawie to nie tylko nowe obowiązki, ale także możliwości rozwoju. Na przykład wprowadzenie ulg podatkowych na inwestycje w technologie cyfrowe i ekologiczne może pomóc przedsiębiorstwom w unowocześnieniu ich działalności.

– Rok 2025 będzie wymagający, ale odpowiednie przygotowanie pozwoli przedsiębiorcom nie tylko sprostać nowym regulacjom, ale także wykorzystać je jako szansę na zwiększenie konkurencyjności. Kluczem do sukcesu jest analiza wprowadzanych przepisów i odpowiednie dostosowanie strategii działania – dodaje Maria Kobryń.

Maria Kobryń, prawnik i partner zarządzający w kancelarii Blueshell Legal – przez wiele lat związana z rynkiem nieruchomości komercyjnych, dziś wspiera MŚP w mierzeniu się wyzwaniami z zakresu nieruchomości, spółek, kontraktów, prawa autorskiego i tymi, które pojawiają się przy sprzedaży firmy. Poza prowadzeniem kancelarii prawniczej Maria spełnia się jako doradca w nieruchomościach za granicą. Dzięki globalnej sieci kontaktów – współpracy z renomowanymi zagranicznymi kancelariami prawnymi i firmami doradczymi, a także firmami zarządzającymi majątkiem – pomaga kupić i zarządzać nieruchomościami w takich lokalizacjach jak Dominikana, Tajlandia, Bali i RPA oraz Europa i bliski Wschód. Doradza też polskim deweloperom chcącym realizować projekty budowlane za granicą.

Autorka: Maria Kobryń, ekspertka ds. nieruchomości
materiał prasowy

Firma CPIPG powiększa dział leasingu nieruchomości biurowych

Ewelina Szczepaniak_CPIPG_pressFirma CPIPG powiększa dział leasingu nieruchomości biurowych. Ewelina Szczepaniak jako Leasing Manager Offices dołącza do zespołu leasingu powierzchni biurowych CPI Property Group (CPIPG) w Polsce, wzmacniając dział odpowiedzialny za wynajem 20 biurowców w Warszawie o łącznej powierzchni 516 tys. mkw.

Ewelina Szczepaniak specjalizuje się w tworzeniu i realizacji strategii wynajmu nieruchomości biurowych, współpracy z najemcami z różnych sektorów oraz skutecznej negocjacji umów. Ścieżkę kariery budowała, współpracując z LCP, Knight Frank i ostatnio – Polskim Holdingiem Nieruchomości (PHN). Do jej zadań na stanowisku Leasing Managera należy pozyskiwanie nowych najemców, negocjacje warunków najmu, budowanie i utrzymywanie sieci kontaktów biznesowych oraz realizacja ustalonej strategii wynajmu. Ewelina zajmuje się opieką leasingową nad budynkami: myhive Park Postępu, myhive IO-1 i Eurocentrum Office Complex.

Kompetencje Eweliny obejmujące zarówno strategiczne podejście do leasingu, jak i dogłębną znajomość rynku, stanowią cenne wsparcie dla dynamicznie rozwijającego się zespołu CPIPG Poland – powiedziała Izabela Potrykus, Head of Leasing Offices w CPIPG.

Dołączenie Eweliny Szczepaniak do CPIPG wpisuje się w strategię grupy mającą na celu wzmacnianie pozycji na rynku nieruchomości biurowych. Dynamiczny rozwój działu leasingu oraz dbałość o najwyższe standardy obsługi najemców pozwalają firmie umacniać swoją pozycję jako jednego z liderów na polskim rynku nieruchomości komercyjnych.

Źródło: CPI Property Group
materiał prasowy

Sprawdź, jak zwiększyć wartość firmy w oczach rynku inwestycyjnego

Sebastian-Kopiej-prezes-zarzadu-agencja-public-relations-Commplace-scaledDecyzja o sprzedaży firmy lub pozyskaniu inwestorów to jedno z najważniejszych wyzwań dla przedsiębiorcy. W obu przypadkach kluczowe jest nie tylko to, jaką wartość finansową firma reprezentuje, ale przede wszystkim, jak jest postrzegana na rynku. Inwestorzy szukają solidnych fundamentów, ale także potencjału wzrostu. Aby skutecznie przygotować się do takich działań, trzeba nauczyć się patrzeć oczami inwestora i rozumieć jego motywację. Co widzi ktoś, kto rozważa zainwestowanie w Twój biznes? Pomóż mu zobaczyć to, co stanowi dla niego wartość.

W procesie sprzedaży firmy lub przy poszukiwaniu inwestorów nie wystarczą jedynie liczby i twarde dane finansowe. Wartość postrzegana i potencjał firmy to elementy, które często decydują o ostatecznym sukcesie transakcji. Dla inwestorów liczy się nie tylko kondycja firmy, ale też jej potencjał, kanały sprzedaży, marketing, wizerunek na rynku, klienci oraz reputacja w branży. Jak sprawić, aby wartość postrzegana firmy wzrosła? Zastosuj poniższe wskazówki eksperta i rekomendacje oraz skorzystaj z checklisty!

Jak wyglądają kluczowe procesy w firmie?

W oczach inwestorów firma to nie tylko marka, ale przede wszystkim zestaw procesów, które muszą działać jak dobrze naoliwiona maszyna. Sprzedaż, marketing, obsługa klienta, produkty czy innowacje – wszystkie te elementy składają się na finalną ocenę wartości biznesu. Zaczynając od podstaw, inwestorzy zwracają uwagę na te aspekty.

Sprzedaż i marketing – serce każdej firmy

Czy kanały sprzedaży są efektywne? Czy firma skutecznie dociera do klientów? Inwestorzy analizują nie tylko aktualne przychody, ale także potencjał wzrostu w oparciu o strategie sprzedażowe i marketingowe. – Czy firma ma renomowanych klientów i ilu? Jakie relacje buduje z nimi na rynku? Skuteczny marketing, zwłaszcza referencyjny i rekomendacyjny, staje się dziś jednym z najważniejszych atutów, ponieważ to właśnie rekomendacje od zadowolonych klientów mają największy wpływ na pozyskiwanie nowych odbiorców. – zauważa Sebastian Kopiej, prezes zarządu agencji public relations Commplace.

Rekomendacje: Aby uzyskać pełny obraz sytuacji, każdy obszar powinien być dokładnie opomiarowany, obejmując analizę danych z ostatnich trzech lat oraz prognozy na kolejne 2–3 lata. Taka retrospektywna i prospektywna ocena umożliwia identyfikację trendów i wzorców, które mogą wpływać na przyszłe wyniki. Porównanie tych danych z wynikami konkurencji pozwala na ocenę pozycji firmy na rynku oraz identyfikację obszarów wymagających poprawy lub stanowiących przewagę konkurencyjną. Wskaż duży potencjał rynku, produktów i usług. Pokaż odporność na zawirowania rynkowe. Określ poziom cyfryzacji i automatyzacji procesów. Dopasuj wskaźniki do kanałów sprzedaży i obszarów marketingu.

Obsługa i rotacja pracowników

Jednym z pytań, które zawsze pojawiają się przy rozmowach z inwestorami, jest: „Jak firma funkcjonowałaby bez obecnych właścicieli?”. Problemy z rotacją pracowników, brak klarownych procesów realizacji zamówień czy słaba obsługa klienta to sygnały alarmowe. Warto zadbać o to, aby firma mogła funkcjonować autonomicznie, co znacznie zwiększa jej wartość w oczach inwestora.

Rekomendacje: Zadbaj o wskaźniki niefinansowe, takie jak rotacja pracowników, poziom satysfakcji klientów (NPS), wskaźniki lojalności klientów oraz benchmarking marketingowy. Uwzględnij cyfryzację i automatyzację procesów, zwłaszcza tych narażonych na negatywne trendy rynkowa i uzależnione od rotacji pracowników.

Produkty i usługi – unikalność jako karta przetargowa

Czy oferowane produkty wyróżniają się na tle konkurencji? Inwestorzy szukają firm, które mają solidne podstawy, ale także potencjał rozwoju. Dywersyfikacja oferty, unikalność produktów (zastrzeżone znaki towarowe, patenty) oraz możliwość skalowania biznesu na nowe rynki to elementy, które mogą przesądzić o sukcesie.

Rekomendacje: Podaj przykłady innowacji w produktach, w tym technologie wyróżniające firmę oraz wskaźniki innowacyjności, takie jak liczba wdrożeń R&D czy nowe patenty.

Innowacje, dotacje i ekspansja

Potencjał wzrostu jest jednym z najważniejszych czynników przy ocenie wartości firmy. Inwestorzy zwracają uwagę na to, czy firma inwestuje w innowacje, czy korzysta z dotacji, a także, czy ma strategię ekspansji na nowe rynki. Warto również przygotować porównanie do konkurencji w tych obszarach – pokazanie przewagi może stać się kluczowym argumentem w negocjacjach.

Rekomendacje: Uwzględnij analizę SWOT i PESTEL dla lepszego pokazania firmy na tle konkurencji oraz otoczenia rynkowego. Dodaj elementy benchmarkingu, w tym mapy konkurencji, by podkreślić swoją pozycję.

Aspekty prawne

Brak przygotowania firmy do sprzedaży/inwestycji pod kątem prawnym może być istotnym przeoczeniem. Warto przeanalizować kluczowe umowy, zweryfikować np. kwestie ochrony znaków towarowych oraz zgodność z regulacjami, takimi jak RODO.

Rekomendacje: przygotuj pełną dokumentację dotyczącą aspektów prawnych, stanowiącą dowód na to, że, firma jest pod tym kątem właściwie zabezpieczona i działa zgodnie z obowiązującymi regulacjami.

Jak zwiększyć wartość postrzeganą firmy?

Wartość firmy to nie tylko liczby w Excelu – to również sposób, w jaki marka jest postrzegana na rynku. Tutaj kluczową rolę odgrywa profesjonalne wsparcie, które oferują firmy doradcze. Jakie kroki można podjąć, aby podnieść wartość postrzeganą firmy? Przygotowanie firmy do sprzedaży lub pozyskania inwestorów to proces wymagający przemyślanej strategii i dbałości o szczegóły. Prezes zarządu agencji public relations Commplace, Sebastian Kopiej, podkreśla, że działania powinny stanowić część większego planu, obejmującego analizę ryzyka, historie sukcesów oraz jasno określone cele rozwojowe.

– Ważnym elementem tego procesu jest zarządzanie danymi i wskaźnikami, które przyciągną uwagę potencjalnych inwestorów. Analiza ruchu na stronie internetowej firmy pozwala ocenić zainteresowanie produktami lub usługami, co może być cenną informacją dla inwestorów. Istotną rolę odgrywają również wskaźniki PR, takie jak opinie w mediach, reputacja, liczba publikacji oraz oceny, które wpływają na postrzeganie firmy. Warto zadbać o skuteczne kampanie reklamowe w internecie i mediach społecznościowych, które podnoszą widoczność oraz rozpoznawalność marki. Aktywność w mediach społecznościowych, liczba obserwujących i zaangażowanie użytkowników to kolejne kluczowe wskaźniki, które inwestorzy biorą pod uwagę przy ocenie potencjału firmy. – wylicza Sebastian Kopiej.

Holistyczne podejście

Zwiększenie wartości firmy w oczach inwestorów wymaga zarówno optymalizacji wewnętrznych procesów, jak i skutecznej strategii komunikacyjnej. Inwestorzy biorą pod uwagę wiele aspektów, zanim podejmą decyzję o zaangażowaniu w firmę. Oczekują solidnej analizy rynku, dokładnej analizy konkurencji, przedstawienia pozycji marki na tle rywali oraz perspektyw i możliwości rozwoju. Ważne są też historyczne dane sprzedażowe, prognozy na przyszłość, a także struktura przychodów i sposób rozliczeń z kontrahentami.

Przygotowanie firmy do pozyskania inwestora wymaga także głębokiego zrozumienia, kim jest inwestor: jaka będzie jego motywacja oraz jakie obawy mogą towarzyszyć jego decyzji inwestycyjnej. – Przygotowując firmę do sprzedaży lub pozyskiwania inwestora, kluczowe jest dokładne przemyślenie strategii. Kto będzie inwestorem? Jaka będzie jego motywacja do całego przedsięwzięcia? Jakie może mieć bariery i obawy? Zrozumienie, co jest dla inwestora najistotniejsze – czy to szybki zwrot z inwestycji, długoterminowy rozwój, czy możliwość integracji z innymi podmiotami – pozwala lepiej przygotować firmę na taką transakcję. Ważne jest także odpowiednie przygotowanie komunikacji, by odpowiedzieć na ewentualne wątpliwości związane z ryzykiem czy przyszłymi wyzwaniami. – konkluduje Sebastian Kopiej prezes zarządu agencji public relations Commplace.

A na koniec, checklista – na te aspekty zwróć uwagę, jeśli przygotowujesz firmę do sprzedaży lub poszukujesz inwestora:

  1. Audyt wewnętrzny
  •  Przegląd finansowy: bilans, rachunek zysków i strat, przepływy pieniężne (cash flow).
  •  Analiza kosztów operacyjnych i możliwości ich optymalizacji.
  •  Ocena procesów wewnętrznych: wydajność, automatyzacja, standardowe procedury operacyjne.
  •  Weryfikacja kluczowych pracowników i struktury organizacyjnej.

2. Dokumentacja finansowa

  •  Przygotowanie sprawozdań finansowych za ostatnie 3–5 lat.
  •  Opracowanie prognoz finansowych na najbliższe lata.
  •  Zestawienie bieżących zobowiązań i należności.
  •  Przegląd historii podatkowej i zgodności z przepisami podatkowymi.

3. Strategia rozwoju i potencjał wzrostu

  •  Identyfikacja możliwości ekspansji na nowe rynki.
  •  Opracowanie planów innowacji produktowych lub usługowych.
  •  Wskazanie potencjalnych działań związanych z dywersyfikacją oferty.
  •  Przygotowanie analizy ryzyka związanego z rozwojem.
  • Cyfryzacja i automatyzacja procesów.
  • Dywersyfikacja.

4. Dokumenty prawne i regulacyjne

  •  Przegląd i aktualizacja umów z kluczowymi partnerami handlowymi.
  •  Sprawdzenie ochrony własności intelektualnej (np. znaki towarowe, logo, patenty).
  •  Weryfikacja zgodności z regulacjami branżowymi, w tym RODO.
  •  Przygotowanie rejestru potencjalnych ryzyk prawnych.

5. Wizerunek i reputacja

  •  Analiza obecności firmy w mediach i mediach społecznościowych.
  •  Przegląd i ocena działań PR oraz kampanii marketingowych.
  •  Analiza opinii klientów oraz wskaźników lojalności (np. NPS).
  •  Weryfikacja wyników SEO i widoczności strony internetowej na tle konkurencji.

6. Analiza rynku i konkurencji

  •  Przygotowanie analizy SWOT i PESTEL.
  •  Benchmarking: ocena pozycji firmy na tle konkurencji.
  •  Opracowanie mapy konkurencji i wyróżników firmy.
  •  Weryfikacja trendów rynkowych wpływających na branżę.

7. Kluczowe wskaźniki operacyjne

  •  Ocena poziomu satysfakcji klientów (NPS, wskaźniki lojalności).
  •  Przegląd wyników kampanii reklamowych (konwersje, zaangażowanie w social media).
  •  Analiza rotacji pracowników i związanych kosztów.
  •  Ocena wskaźników ESG (środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego).

8. Przygotowanie zespołu

  •  Szkolenia dla zespołu w zakresie prezentacji firmy i rozmów z inwestorami.
  •  Identyfikacja kluczowych osób odpowiedzialnych za proces sprzedaży.

9. Prezentacja dla inwestorów

  •  Opracowanie teasera inwestycyjnego (krótkiego opisu firmy i jej potencjału).
  •  Przygotowanie profesjonalnego pitch decku dla inwestorów.
  •  Zestawienie kluczowych argumentów sprzedażowych i przewag konkurencyjnych.
  •  Przygotowanie case studies i przykładów sukcesów firmy.
  • Kluczowi klienci.

10. Plan działania

  •  Stworzenie szczegółowego harmonogramu procesu sprzedaży/inwestycji.
  •  Wyznaczenie kluczowych terminów i kamieni milowych.
  •  Zidentyfikowanie potencjalnych inwestorów i kanałów komunikacji.
  •  Monitorowanie postępu działań według ustalonego harmonogramu.

11. Dodatkowe materiały pomocnicze

  •  Checklisty kluczowych punktów do weryfikacji.
  •  Case studies z sukcesami firmy.
  •  Raport benchmarkingowy uwzględniający przewagi konkurencyjne firmy.

Autor: Sebastian Kopiej, prezes zarządu agencji public relations Commplace
materiał prasowy

1,4 mld euro na innowacyjne projekty naukowe i technologiczne w puli Europejskiej Rady ds. Innowacji na 2025 rok

kinga_EIC_WWWW 2025 roku Europejska Rada ds. Innowacji (EIC) przeznaczy ponad 1,4 mld euro na rozwój strategicznych technologii, przełomowych badań i innowacyjnych przedsiębiorstw.

Program oferuje wsparcie dla projektów z kluczowych obszarów, takich jak komputery kwantowe, zielona energia czy biotechnologie, mających znaczenie dla uniezależnienia Europy od zewnętrznych dostawców. Inicjatywa skierowana jest do naukowców, którzy chcą skomercjalizować swoje wynalazki, start-upów i sektora MŚP z całej UE, w tym z Polski, otwierając nowe możliwości dla firm gotowych wprowadzać na rynek przełomowe rozwiązania i rozszerzać działalność na rynki międzynarodowe.

Program EIC oferuje wsparcie w czterech kluczowych obszarach, dostosowanych do różnych etapów rozwoju innowacji i biznesu. EIC Pathfinder (budżet 262 mln euro) wspiera zespoły badawcze w realizacji wizjonerskich projektów mogących zmienić oblicze technologii, zapewniając dotacje bezzwrotne do 4 mln euro. EIC Transition (budżet 98 mln euro) wspiera przekształcanie wyników badań naukowych w praktyczne innowacje. Program jest skierowany do projektów, które wcześniej uzyskały finansowanie w ramach m.in. EIC Pathfinder. Firmy mogą otrzymać dotacje do 2,5 mln euro. Największy budżet, EIC Accelerator (634 mln euro), przeznaczony jest na rozwój i rozszerzanie działalności innowacyjnych start-upów i MŚP,
z dotacjami do 2,5 mln euro i inwestycjami od 0,5 do 10 mln euro. Nowością jest STEP Scale-Up (300 mln euro), który zapewnia wsparcie kapitałowe w postaci inwestycji w wysokości 10-30 mln euro dla obiecujących przedsiębiorstw ze wszystkich branż, aby pomóc im zabezpieczyć większe prywatne współinwestycje w celu dalszego rozszerzania ich działalności.

Kto może ubiegać się o wsparcie?

O finansowanie w ramach programu EIC Accelerator mogą ubiegać się przedsiębiorstwa każdego typu – start-upy, MŚP, spin-offy oraz małe spółki o średniej kapitalizacji. W szczególności program STEP Scale-Up skierowany jest do firm zajmujących się strategicznymi technologiami, które mają szansę uniezależnić Europę od zewnętrznych dostawców oraz napędzać transformację technologiczną w regionie. Przyszłoroczne rozdanie z programu EIC stanowi niezwykłą okazję dla polskich firm, by sięgnąć po unijne fundusze i zrealizować swoje ambitne projekty.

– Programy Europejskiej Rady Innowacji na rok 2025 otwierają przed polskimi firmami
i zespołami badawczymi ogromne możliwości zdobycia wsparcia na rozwój przełomowych technologii oraz skalowanie działalności na rynkach międzynarodowych. To szansa nie tylko na finansowanie innowacyjnych projektów, ale także na zwiększenie konkurencyjności Polski w kluczowych obszarach, takich jak – zielona energia, komputery kwantowe, technologie kosmiczne czy biotechnologie – Kinga Stanisławska, polska ambasadorka w Europejskiej Radzie ds. Innowacji.

Polskie sukcesy w programach EIC

W ramach programu EIC Accelerator polskie firmy realizowały i nadal realizują ambitne projekty, które mogą zmienić oblicze wielu branż. Przykładowo, Firma MagRail (HYPER POLAND) otrzymała 2,5 mln euro na projekt lewitujących pociągów, które mają zwiększyć efektywność transportu kolejowego, zmniejszając emisje i wspierając zrównoważony rozwój. COMFTQUA (BEIT Sp. z o.o.) zdobyła 2,5 mln euro na opracowanie algorytmów kwantowych, które umożliwią rozwiązywanie skomplikowanych problemów przy użyciu komputerów odpornych na błędy. Kolejna firma, WIDMO Cities, uzyskała 2,1 mln euro w grancie, aby opracować technologię do precyzyjnego mapowania podziemnej infrastruktury miejskiej, co obniży koszty budowlane oraz zwiększy bezpieczeństwo publiczne.

Źródło: Europejska Rada ds. Innowacji
materiał prasowy

Bezpieczeństwo cyfrowe kluczem do stabilności i sukcesu przedsiębiorców

IdoSellBezpieczeństwo cyfrowe kluczem do stabilności i sukcesu przedsiębiorców. Ponad dwie trzecie (66%) firm w Polsce przyznało, że doświadczyło przynajmniej jednego naruszenia związanego z bezpieczeństwem cyfrowych zasobów, a co trzecia firma odnotowała nasilenie się prób cyberataków, co obrazują wyniki raportu KPMG „Barometr Cyberbezpieczeństwa”1.

E-biznesy również są narażone na skutki nielegalnej działalności hakerów. Według danych Gemius 79% internautów2 robi zakupy online, co stwarza również pole do działania dla cyber-oszustów. W przypadku sklepów internetowych cyberprzestępcy skupiają się na informacjach, takich jak dane osobowe klientów, systemy płatności czy preferencje zakupowe. Te wrażliwe dane są nie tylko podstawą działania sklepów internetowych, ale również „łakomym kąskiem” z perspektywy hakerów, którzy chcą je nielegalnie wykorzystać.

Polski rynek e-commerce od lat należy do najszybciej rozwijających się w Europie, co czyni go atrakcyjnym nie tylko dla nowych inwestorów, ale również cyberprzestępców. Wraz z dynamicznym wzrostem rynku rośnie także liczba incydentów bezpieczeństwa. Według analizy IBM3, w 2023 roku średni globalny koszt naruszenia danych wynosił 4,45 mln dolarów, a w branży e-commerce i sprzedaży detalicznej – 2,96 mln dolarów. Ataki te nie tylko generują znaczące straty finansowe, ale również negatywnie wpływają na reputację firm, co może długofalowo obniżać ich konkurencyjność na rynku.

Waga świadomości cyber-zagrożeń

Niebezpieczne sytuacje mogą przybierać różne formy – od celowych ataków na bazy danych lub interfejs API, ataki typu DDoS po spamerskie kampanie rozsyłane przez formularze kontaktowe czy próby wyłudzenia danych logowania. Bezpośrednie ataki na sklepy internetowe mają na celu zdobycie poufnych danych klientów, takich jak dane osobowe czy informacje o kartach płatniczych. Hakerzy często atakują bazy danych, wykorzystując luki w zabezpieczeniach oraz słabo chronione połączenia, a także przełamują zabezpieczenia API, co może prowadzić do przejęcia sesji lub zdalnego dostępu do systemu. Cyberprzestępcy wykorzystują też luki w oprogramowaniu, szczególnie te, które nie zostały jeszcze naprawione. Obrona przed tymi atakami wymaga regularnych aktualizacji i wzmocnienia zabezpieczeń systemowych.

Z danych IBM wynika, że ataki ransomware generują największe straty finansowe – średni koszt obsługi takiego incydentu wyniósł 5,22 mln dol., jeżeli został upubliczniony przez przestępców. Założeniem hakerów przy tego typu naruszeniach jest paraliż danej organizacji poprzez zaszyfrowanie jej komputerów, serwerów lub też systemów. Ich głównym celem jest próba wyłudzenia pieniędzy w ramach usunięcia blokady infrastruktury i nieudostępnienia wewnętrznych informacji lub danych klientów. Niestety, opłacenie okupu nie zawsze oznacza, że skradzione dane nie będą opublikowane a system zostanie odblokowany.

Wyciek danych w przypadku sklepu internetowego może prowadzić nie tylko do strat finansowych, ale również, a może przede wszystkim do spadku zaufania klientów i obniżenia poziomu konkurencyjności. Dlatego tak istotna jest edukacja prowadzących sprzedaż online, aby byli oni świadomi potencjalnych zagrożeń i zapewnili odpowiedni poziom zabezpieczeń danym przetwarzanym w sklepie. Kluczowy jest tu wybór partnera technologicznego, który proaktywnie dba o cyber-ochronę platformy. Dba o regularne aktualizacje i dokonuje ich natychmiast, po ich udostępnieniu. Bezpieczeństwo sklepu internetowego nie powinno być postrzegane jedynie jako kwestia techniczna – to fundament budowania zaufania i relacji z klientami” – komentuje Piotr Sikora, VP Product Core w firmie IdoSell, która należy do portfolio IAI.

1 https://kpmg.com/pl/pl/home/insights/2024/02/barometr-cyberbezpieczenstwa-2024.html
2 https://gemius.com/pl/news/id-79-internautow-kupuje-online-raport-e-commerce-w-polsce-2023-juz-dostepny/
3 https://www.ibm.com/reports/data-breach

Źródło: IAI [fragment artykułu]
materiał prasowy

Podsumowanie roku: Branża transportowa i automotive

denys-nevozhai-100695-unsplash
Rok 2024 był okresem dynamicznych zmian w branży transportowej i automotive. Od innowacji technologicznych, przez rosnące zapotrzebowanie na modernizację floty, aż po zacieśnianie współpracy międzynarodowej – firmy zmierzyły się z wyzwaniami, które ukształtują ich przyszłość. Co przyniosły ostatnie miesiące i jakie kierunki będą dominować w nadchodzącym roku? Oto z czym przyjdzie się zmierzyć.

Rok konsolidacji i adaptacji

Branża transportowa i automotive w 2024 roku wykazała zdolność do adaptacji w obliczu dynamicznie zmieniających się warunków rynkowych. W odpowiedzi na globalne napięcia geopolityczne oraz rosnące wymagania regulacyjne wiele firm postawiło na konsolidację i dywersyfikację. Doskonałym przykładem takiego działania jest zakup w maju bieżącego roku firmy ELBO Sp. z o.o. przez Rekord Hale Namiotowe Sp. z o.o., a następnie w listopadzie zakup większościowego pakietu udziałów firmy Dobrowolski Sp. z o.o. przez ELBO Sp. z o.o. Obie firmy posiadają wieloletnie doświadczenie na rynku zabudów pojazdów ciężarowych, ELBO Sp. z o.o. ponad 30-letnie a Dobrowolski ponad 50-letnie. Dzięki konsolidacji firmy te mogą stworzyć kompletą ofertę dla klientów chcących otrzymać pojazd ciężarowych z zabudową skrzyniową wyposażoną w burty lub plandekę aż po cysterny czy zestawy niskopodwoziowe.

„Połączenie doświadczenia, technologii i zasobów w ramach Grupy Rekord to przykład efektywnej synergii, która umożliwia realizację ambitnych projektów w strategicznych obszarach gospodarki” – zauważa Tomasz Bajsarowicz, Prezes Zarządu Elbo Sp. z o.o. – „Dzięki stabilnej pozycji Grupy Rekord oraz przejęciu spółki Dobrowolski możemy w jeszcze większym stopniu skoncentrować się na dostawach dla sektora wojskowego, który stał się jednym z naszych priorytetów. Ponadto, rozszerzenie działalności w sektorze cywilnym o kolejne rodzaje zabudów specjalistycznych to naturalne rozwinięcie naszych dotychczasowych kompetencji technologicznych. Dzięki temu możemy jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów z różnych branż” – podkreśla.

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), produkcja samochodów ciężarowych i dostawczych w Polsce po dziesięciu miesiącach 2024 roku wzrosła o 15%1 w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, co potwierdza rosnące znaczenie rodzimych producentów na arenie międzynarodowej.

Trendy na 2025 r. – nowe technologie i globalizacja

Rok 2025 przyniesie kontynuację trendów związanych z modernizacją floty i innowacjami technologicznymi. Jednym z wyzwań pozostaje rosnące zapotrzebowanie na komponenty i surowce, co wymaga ściślejszej współpracy międzynarodowej. Wzrost kosztów produkcji i presja na skracanie łańcuchów dostaw zmuszają firmy do szukania bardziej lokalnych rozwiązań.

Rok 2024 pokazał, że polskie przedsiębiorstwa coraz lepiej radzą sobie na globalnej scenie. Firmy takie jak Solaris, Ursus czy Elbo stawiają na innowacyjność i budowanie partnerstw z zagranicznymi klientami. „Polskie firmy coraz częściej stają się synonimem jakości i niezawodności. Eksport naszych produktów to już nie tylko Europa, ale także rynki bardziej wymagające, jak Azja czy Bliski Wschód” – dodaje Prezes Elbo Sp. z o.o.

Największym odbiorcą polskiego eksportu motoryzacyjnego w 2022 roku były Niemcy. Trafiły tam pojazdy, przyczepy, naczepy, a także podzespoły, części i akcesoria o łącznej wartości 11,1 mld euro, co oznacza wzrost o 25% w porównaniu z rokiem poprzednim, co otwiera drzwi do dalszej ekspansji. Eksport motoryzacyjny z Polski w 2023 roku przedstawiał się następująco: trzecie miejsce zajęły pojazdy dostawcze, ciężarowe i specjalne z wartością 6,51 mld euro, ustępując jedynie akumulatorom litowo-jonowym (10,53 mld euro) oraz samochodom osobowym (7,11 mld euro). Sukces w tej branży opiera się nie tylko na jakości produktów, ale także na elastyczności i zdolności dostosowania się do zmieniających się warunków rynkowych2.

Perspektywy rozwoju branży transportowej i automotive

Rok 2025 przyniesie także liczne wyzwania. Presja na modernizację floty wymaga dużych nakładów inwestycyjnych, a zmiany regulacyjne, takie jak nowe limity emisji CO₂, mogą wpłynąć na koszty produkcji. Dodatkowo, rosnące zapotrzebowanie na nowoczesne komponenty elektroniczne zwiększa zależność od globalnych łańcuchów dostaw, które pozostają narażone na zakłócenia.

Mimo wyzwań, firmy, które postawią na zrównoważony rozwój, automatyzację i nowe technologie, mają szansę na umocnienie swojej pozycji. W Polsce widoczny jest także trend wzmacniania współpracy między przemysłem a instytucjami naukowymi, co sprzyja tworzeniu nowatorskich rozwiązań.

Rok 2025 będzie testem dla całej branży – od dostosowania się do nowych wymogów po zwiększenie efektywności operacyjnej. Jednak te firmy, które zainwestują w innowacje i elastyczne modele działania, mogą liczyć na sukces zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym.

1 https://www.pzpm.org.pl/pl/Rynek-motoryzacyjny/Produkcja-pojazdow-samochodowych-i-silnikow-do-pojazdow-mechanicznych-w-Polsce/PAZDZIERNIK-2024?utm_source=chatgpt.com
2 Raport PZPM -Branża Motoryzacyjna 2024/2025 https://www.pzpm.org.pl/pl/content/download/11094/68148/file/RAPORT_PZPM_29_11_2024_lekki.pdf

Źródło: ELBO Sp. z o.o.
materiał prasowy

Firmy zachęcają swoich kontrahentów do podjęcia badań kwestii CSR

ben-rosett-10614-unsplashW branży obsługi nieruchomości firmom, które dokonały oceny swojej działalności w zakresie CSR łatwiej będzie konkurować z tymi którzy jeszcze tego nie robią.

Przedsiębiorstwa zajmujące się Facility Management odgrywają istotną rolę we wspieraniu innych firm w zmniejszaniu ich wpływu na środowisko. Są w centrum wysiłków na rzecz dekarbonizacji, ponieważ mają odpowiednie rozwiązania, które pozwalają takie cele realizować właścicielom, zarządcom i najemcom nieruchomości komercyjnych, zarówno biurowych, magazynowych, jak i przemysłowych. Polega to na wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia w projektowaniu lub modernizacji instalacji, urządzeń i całych obiektów tak, aby minimalizować szkodliwy wpływ, na środowisko. Dzięki doskonaleniu własnych procesów obsługowych, firmy z branży FM dostarczają wartość klientom nie tylko w zakresie 1 i 2 (bezpośrednich emisji oraz tych wynikających z zakupu energii elektrycznej i ciepła), ale także w zakresie 3, dbając o redukcję szkodliwości w całym łańcuchu dostaw.

– Pracownicy grupy SPIE wdrażają rozwiązania techniczne służące przeciwdziałaniu zmianom klimatu. W 2023 r. 48% działań znacząco przyczyniło się do łagodzenia zmian klimatu. W przypadku SPIE bezpośrednia emisja gazów cieplarnianych jest ograniczona – 19 gramów CO2 na 1 euro obrotu – i pochodzi głównie z floty pojazdów. Grupa zobowiązała się do zmniejszenia bezpośredniego śladu węglowego o 25% do 2025 roku w porównaniu z rokiem 2019. Cel ten został opracowany na podstawie scenariusza globalnej inicjatywy Science Based Targets (SBTi), ograniczającej wzrost temperatury do 1,5°C. Zamierzamy to osiągnąć przede wszystkim poprzez wymianę 1/3 floty pojazdów SPIE na samochody elektryczne. Poza aspektami środowiskowymi realizujemy również cele związane z dążeniem do doskonałości w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy (działania prewencyjne, rozwój umiejętności, przywództwo, relacje z podwykonawcami) oraz zwiększaniem liczby kobiet na stanowiskach kierowniczych (poprzez awanse wewnętrzne i rekrutacje) – mówi Robert Wagner, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu SPIE Building Solutions w Polsce.

Źródło: SPIE Building Solutions w Polsce
[fragment artykułu]
materiał prasowy

Colliers: Polska zdecydowanym liderem rynku PRS w regionie Europy Środkowo-Wschodniej

Rynek najmu instytucjonalnego dynamicznie rośnie, stając się jednym z najbardziej obiecujących segmentów nieruchomości zarówno nad Wisłą, jak i w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak wynika z raportu Colliers: „CEE Living Sector. Emerging Trends and Opportunities in the CEE Living Market”1, zdecydowanym liderem jest tutaj Warszawa, z ok. 8 000 istniejących jednostek w obiektach typu PRS i planami podwojenia zasobów w ciągu kilku najbliższych lat. Dynamiczny rozwój nie ogranicza się jednak do stolicy Polski – liczba lokali w segmencie build-to-rent zwiększa się także w miastach regionalnych m.in. we Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Trójmieście i Łodzi.

Dzięki rosnącemu zainteresowaniu zarówno lokalnych, jak i zagranicznych inwestorów, Polska staje się kluczowym rynkiem najmu instytucjonalnego w regionie, oferując nowe możliwości zarówno dla deweloperów, jak i najemców. Ogólnokrajowy wzrost rynku PRS w naszym kraju jest imponujący – w ciągu roku do użytku oddanych zostało aż 11 000 nowych jednostek, co oznacza wzrost o 112%. Obecnie na rynku dostępnych jest już 20 900 mieszkań w tym segmencie, a w budowie znajduje się kolejne 8 400.

Polska wyróżnia się w regionie nie tylko samą liczbą projektów PRS – na uwagę zasługuje również liczba inwestycji w tym segmencie certyfikowanych pod kątem zrównoważonego rozwoju w systemie BREEAM. Inwestorzy coraz chętniej wdrażają również rozwiązania ekologiczne, które wprost przekładają się na obniżenie kosztów operacyjnych, a jednocześnie wpisują się w korporacyjne założenia związane z dekarbonizacją posiadanych nieruchomości – tłumaczy Dorota Wysokińska-Kuzdra, senior partner, dyrektorka działu Corporate Finance & Living Services, Colliers.

1 W raporcie uwzględniono dane na koniec III kw. 2024 r. W notatce dane dotyczące Polski zaktualizowano zgodnie ze stanem na grudzień 2024 r.

Źródło: Colliers [fragment raportu]
materiał prasowy

Firma Shoper wzbogaca swoją ofertę o bramkę płatniczą Axepta BNP Paribas

Shoper wzbogaca swoją ofertę o bramkę płatniczą Axepta BNP Paribas (1)Shoper wzbogaca swoją ofertę o bramkę płatniczą Axepta BNP Paribas. Dzięki nowej integracji sprzedawcy na Shoperze zyskują nowoczesne narzędzie do obsługi płatności, które usprawni proces zakupowy i zwiększy komfort klientów.

Shoper, najchętniej wybierany dostawca e-commerce w modelu abonamentowym w Polsce, ogłasza integrację z bramką płatniczą Axepta BNP Paribas. Celem współpracy są szybsze i wygodniejsze transakcje online, a także dotarcie do szerszego grona klientów. Axepta BNP Paribas oferuje unikalną funkcję, którą jest możliwość podzielenia płatności na dwie metody – klienci mogą w jednym zamówieniu zapłacić np. kartą płatniczą i BLIKIEM lub dwiema kartami płatniczymi, co zwiększa szansę na finalizację zakupów, zwłaszcza w przypadku wyższych kwot (minimalna wartość dzielonej płatności to 200 zł).

Dzięki integracji z nową bramką płatniczą właściciele sklepów internetowych Shoper zyskują również dostęp do szybkich rozliczeń – środki z transakcji mogą trafiać na ich konto nawet tego samego dnia, co znacząco poprawia płynność finansową i wygodę prowadzenia sklepu internetowego.

– W Shoperze konsekwentnie realizujemy strategię, która zakłada szeroki wybór usług finansowych i płatniczych, wspierając właścicieli sklepów internetowych w rozwijaniu ich biznesów i zapewniając im szeroki dostęp do bezpiecznych, zaawansowanych, a zarazem prostych w konfiguracji narzędzi. BNP Paribas to jeden z najbardziej rozpoznawalnych banków w Polsce, dlatego bardzo cieszy nas, że bramka Axepta dołącza do grona oficjalnych integracji w Shoper App Store. — mówi Łukasz Piechowiak, Head of Financial w Shoper.

– Zawsze staramy się wsłuchiwać w głos naszych przedsiębiorców, którzy poszukują rozwiązań zapewniających im szybkie, wygodne i bezpieczne płatności. Nasza bramka płatnicza Axepta BNP Paribas to odpowiedź na te potrzeby – oferując elastyczne płatności, niezawodność działania oraz jej nowoczesne funkcje, wspieramy firmy w ich codziennym biznesie, pomagając przy tym budować zaufanie i satysfakcję wśród ich Klientów. – mówi Wioletta Zięba, ekspertka w Banku BNP Paribas.

Źródło: Shoper
materiał prasowy

Firma Cushman & Wakefield wzmacnia zespół specjalistów

wspolpracaFirma Cushman & Wakefield wzmacnia zespół specjalistów.

Julia Faltus-James, akredytowana specjalistka certyfikacji WELL, ActiveScore oraz „Zielony Dom”, oraz Szymon Krawczyk, ekspert ds. transformacji energetycznej, dołączyli do zespołu Strategic Consulting & ESG Advisory w Cushman & Wakefield. To odpowiedź międzynarodowej agencji doradczej na rosnące zapotrzebowanie podmiotów z rynku nieruchomości i budownictwa w zakresie rzetelnych, specjalistycznych usług związanych z procesem zrównoważonej transformacji sektora. Firma oferuje kompleksowe rozwiązania uwzględniające ewoluujące wymagania dot. ESG, dostosowane do specyfiki różnych grup podmiotów działających na rynku.

„Mamy za sobą kolejne bardzo intensywne miesiące pracy na rzecz naszych klientów w zakresie między innymi audytów ESG i energetycznych, analiz związanych z kryteriami Taksonomii UE czy też procesów liczenia śladu węglowego w całym cyklu życia budynków. Skala potrzeb rynku jest jednak ogromna. Tym bardziej cieszę się, że do grona naszych ekspertów dołączyli: Julia Faltus-James, jako ESG Services Manager, oraz Szymon Krawczyk, na stanowisko ESG Consultant. Julia ma bogate doświadczenie obejmujące działania w roli projektanta, inżyniera budowy, jak i ekspertki ds. ESG oraz zrównoważonego rozwoju w budownictwie. Szymon z kolei realizował projekty związane z opracowywaniem strategii dekarbonizacji, analizą śladu węglowego, badaniami termowizyjnymi i analizami przepływu energii w budynach”. – mówi Katarzyna Lipka, Dyrektorka Działu Doradztwa Strategicznego i ESG w Cushman & Wakefield w Polsce.

Julia Faltus-James ma ponad 12 lat doświadczenia w branży budowlanej i real estate w Polsce i w Wielkiej Brytanii.
Szymon jest absolwentem Politechniki Warszawskiej na kierunku Budownictwo ze specjalizacją w budownictwie zrównoważonym. Posiada uprawnienia do sporządzania świadectw energetycznych i biegle posługuje się narzędziami do modelowania energetycznego.

Źródło: Cushman & Wakefield
materiał prasowy

Rynek przemysłowy: synergia, rozwój i nowa jakość na rynku cywilnym i zbrojeniowym

Tomasz-BajsarowiczElbo Sp. z o.o., stając się częścią Grupy Rekord weszło w nowy etap swojej działalności, który otwiera drzwi do jeszcze większych możliwości i wzmacnia pozycję firmy na rynku krajowym oraz międzynarodowym. Konsolidacja zasobów i kompetencji w ramach Grupy Rekord oraz szybkie przejęcie kontrolnego pakietu udziałów spółki Dobrowolski z siedzibą we Wschowie to kroki w kierunku budowy synergii, która przynosi korzyści nie tylko przedsiębiorstwu, ale także całemu polskiemu przemysłowi.

Efekt synergii: siła połączonych marek

Połączenie doświadczenia, technologii i zasobów w ramach Grupy Rekord to przykład efektywnej synergii, która umożliwia spółce Elbo intensyfikację działań w kluczowych sektorach gospodarki. – Dzięki stabilnej pozycji Grupy Rekord oraz przejęciu spółki Dobrowolski możemy w jeszcze większym stopniu skoncentrować się na dostawach dla sektora wojskowego, który w obecnej sytuacji geopolitycznej staje się jednym z priorytetowych obszarów działalności. W wyniku synergii rozszerzyliśmy swoją działalność także w sektorze cywilnym o kolejne rodzaje zabudów specjalistycznych, co stanowi naturalne rozwinięcie dotychczasowych kompetencji technologicznych– podkreśla Prezes Zarządu Elbo i Dobrowolski, Tomasz Bajsarowicz. Nasza firma od lat specjalizuje się w projektowaniu, budowie oraz serwisie pojazdów użytkowych. Od 1989 roku dostarczamy różnorodne zabudowy samochodów ciężarowych, takie jak wywrotki, skrzynie, furgony, izotermy, systemy BDF, dźwigniki oraz zabudowy specjalistyczne. ELBO oferuje również przyczepy i naczepy dostosowane do indywidualnych potrzeb klientów.

Konsolidacja marek ELBO i DOBROWOLSKI pozwala na efektywniejsze wykorzystanie zasobów – zarówno technologicznych, jak i zespołowych – co z kolei zwiększa konkurencyjność i zdolność do realizacji nawet najbardziej wymagających projektów.

Polski kapitał i polska technologia

Spółki Elbo i Dobrowolski stały się częścią Grupy Rekord opartej na rodzimym kapitale i polskiej myśli inżynierskiej. W dobie globalizacji ten fakt nabiera szczególnego znaczenia, ponieważ łącząc siły, marki przyczyniają się do rozwoju krajowej gospodarki, budując niezależność technologiczną i wzmacniając rolę polskiego przemysłu, który musi odgrywać istotną rolę zarówno w sektorze cywilnym jak i zbrojeniowym. Polski kapitał to nie tylko wsparcie dla lokalnych społeczności, ale także silny sygnał dla międzynarodowych partnerów o solidnych podstawach działalności firmy. – Będziemy stale inwestowali w nowe miejsca pracy – polska myśl techniczna ma ogromny potencjał, który chcemy wykorzystać w rozwoju naszych produktów – podkreśla Tomasz Bajsarowicz Prezes Zarządu ELBO i Dobrowolski.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K. [fragment artykułu]
materiał prasowy

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym a inwestycje deweloperskie

FOT-Profit-Development_WroclawWprowadzona w ubiegłym roku nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przyniosła swoistą rewolucję. Obecnie w znacznym stopniu determinuje proces planowania, przygotowania i realizacji inwestycji deweloperskich w Polsce, a wpływ ten wzrośnie w kolejnych latach. Przyjrzyjmy się kilku kluczowym aspektom tych zmian.

Rewolucja w planowaniu przestrzennym

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym weszła w życie 24 września 2023 roku i stopniowo transformuje kwestie planistyczne w naszym kraju. Celem reformy jest zwiększenie elastyczności i integralności systemu planowania, uproszczenie procedur, a także poprawa ładu przestrzennego. Mają temu służyć między innymi dwa narzędzia – plan ogólny oraz zintegrowany plan inwestycyjny. Do końca roku 2025 obowiązywać będzie okres przejściowy.

Jedną z najważniejszych zmian jest fakt zastąpienia studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy strategią rozwoju gminy albo strategią rozwoju ponadlokalnego oraz planem ogólnym, który będzie aktem prawa miejscowego. Każda gmina ma obowiązek sporządzić go do końca 2025 roku. Będzie on podstawą do uchwalania planów miejscowych oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy. Należy w nim określić strefy planistyczne oraz gminne standardy urbanistyczne. Umożliwi też ustalenie obszarów uzupełnienia zabudowy – wyjaśnia Tomasz Stoga, prezes firmy PROFIT Development i wiceprezes zarządu Polskiego Związku Deweloperów.

Strategia rozwoju gminy lub rozwoju ponadlokalnego ma zawierać między innymi ustalenia dotyczące kształtowania polityki przestrzennej w gminie, przykładowo kierunków zmian w strukturze zagospodarowania terenów, w tym nowej zabudowy mieszkaniowej. To konkretny czynnik determinujący przedsięwzięcia deweloperów.

Wpływ reformy na mieszkaniówkę

Warto podkreślić, że plan ogólny będzie musiał zachować spójność względem strategii rozwoju gminy lub strategii rozwoju ponadlokalnego. To ten dokument ostatecznie określi kluczowe parametry zabudowy. W ramach 13 stref planistycznych dla deweloperów istotne będą dwie – strefa wielofunkcyjna z zabudową mieszkaniową wielorodzinną oraz strefa wielofunkcyjna z zabudową mieszkaniową jednorodzinną. Sprecyzowane zostaną między innymi maksymalna nadziemna intensywność zabudowy, maksymalna wysokość zabudowy i maksymalny udział powierzchni zabudowy. Do tego określony będzie minimalny udział powierzchni biologicznie czynnej dla tych stref – w większości przypadków na poziomie 30%.

Plan ogólny może uwzględniać ponadto standardy dostępności infrastruktury społecznej, dostępu do publicznej szkoły podstawowej i obszarów zieleni publicznej, a także do innych obiektów. Wszystko to będzie mocno wpływać na sposób planowania i prowadzenia inwestycji deweloperskich.

Ważnym dokumentem z punktu widzenia deweloperów będzie także zintegrowany plan inwestycyjny, czyli szczególny rodzaj planu miejscowego, uchwalany przez radę gminy na wniosek inwestora, po przeprowadzeniu negocjacji i zawarciu umowy urbanistycznej. Będzie określał warunki danej inwestycji i zobowiązania stron. Ma on uzupełniać, a finalnie zastąpić ustawę zwaną potocznie „lex deweloper”.

Rola deweloperów w procesie zmian

Powyższe zmiany stanowią dla deweloperów wyzwanie, zarówno w kontekście pozyskiwania gruntów, jak i planowania oraz prowadzenia inwestycji, a wszelkie ich decyzje wymagają teraz jeszcze bardziej szczegółowej analizy.

W wielu gminach prace nad planami ogólnymi już trwają. To bardzo ważne, by deweloperzy aktywnie uczestniczyli w tym przedsięwzięciu. Mogą składać wnioski, uczestniczyć w konsultacjach społecznych, przyglądać się decyzjom włodarzy, zwłaszcza w kontekście określania terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową. Należy pamiętać, że wszelkie rozpatrzone wnioski powinny zawierać uzasadnienie – podkreśla prezes PROFIT Development.

Warto dodać, że zmianie uległ także termin obowiązywania decyzji o warunkach zabudowy. Te, które staną się prawomocne po 31 grudnia 2025 r., będą obowiązywały tylko przez 5 lat. Przyszłość inwestycji deweloperskich w Polsce będzie z pewnością uzależniona od kształtu oraz implementacji nowych przepisów. Kluczowe będą zarówno podejście samorządów do tworzenia tej nowej rzeczywistości, jak i zaangażowanie deweloperów w tę kwestię oraz baczne śledzenie wprowadzanych zmian.

Źródło: PROFIT Development
materiał prasowy

W jaki sposób branża logistyczna u kurierska radzić sobie z sezonowym wzrostem zleceń?

Szczyt-zesony-delivery-i-taxi
W jaki sposób branża logistyczna u kurierska radzić sobie z sezonowym wzrostem zleceń?

Grudzień to doskonała szansa na dodatkowe zlecenia w branży przewozowej. Przedświąteczne spotkania firmowe, zakupy na ostatnią chwilę, chęć spędzenia świąt z rodziną i przyjaciółmi rozsianymi po całej Polsce, a także „gorączka sylwestrowej nocy” – ostatni miesiąc roku to szczyt sezonu dla operatorów taxi i kurierów. Jeżeli dysponujesz wolnym czasem, zwłaszcza popołudniami i wieczorami, uwielbiasz prowadzić samochód, znasz topografię swojego miasta i przepisy ruchu drogowego, grudzień to idealny czas, by rozpocząć przygodę z najpopularniejszymi aplikacjami przewozowymi.

Grudzień – doskonały czas na nowy początek

Końcówka roku to czas niesamowitego ożywienia na rynku przewozowym. Rosnąca liczba zleceń dla operatorów taxi i kurierów to doskonała szansa, by z impetem wkroczyć na rynek. Zwłaszcza w przypadku osób, które w okresie przedświątecznym, świątecznym i noworocznym dysponują wolnym czasem oraz chęcią, by zimowe popołudnia i wieczory spędzić „za kółkiem”. Tym bardziej, że sytuacja w tym roku zmieniła się w stosunku do rzeczywistości ubiegłorocznej. Choć wymagania stawiane operatorom taxi i kurierom nie są jakoś szczególnie wygórowane, obowiązujące od połowy tego roku nowe przepisy skutecznie wyeliminowały z rynku sporą grupę kierowców, otwierając szeroko furtkę dla nowych zleceniobiorców.

– Kierowcy, którzy decydują się na świadczenie usług przewozowych, powinni mieć świadomość, że współpraca w ramach różnych aplikacji wymaga przede wszystkim doskonałej organizacji i sprawnego balansowania między poszczególnymi zleceniami. Dlatego warto wesprzeć się nowoczesnymi narzędziami cyfrowymi, które pomagają zoptymalizować ten proces – podpowiada Łukasz Witkowski, współzałożyciel Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów. – Nowoczesne aplikacje oferują m.in. dostęp do dedykowanego panelu, w którym znajdują się wszystkie umowy, faktury, salda i rozliczenia z poszczególnymi platformami, aby kierowca w „godzinach szczytu” mógł skupić się wyłącznie na bezpiecznej jeździe.

Wkraczając na rynek usług przewozowych warto mieć świadomość jego sezonowości. Operatorzy taxi oraz kurierzy powinni bacznie obserwować trendy rynkowe, by móc wpisywać się w zmieniające oczekiwania klientów. Kluczem do sukcesu w branży jest bowiem elastyczność i umiejętność wykorzystywania szans, których nie brakuje, zwłaszcza w grudniu.

Zoptymalizuj swoją pracę, dzięki wsparciu odpowiedniego partnera

Choć praca operatora taxi i kuriera jest niezwykle różnorodna, a każda platforma pośrednicząca wyznacza własne reguły i standardy współpracy, na polskim rynku dostępne są rozwiązania informatyczne, które nie tylko doskonale optymalizują codzienną pracę na dynamicznie zmieniającym się rynku, ale także oferują dostęp do własnej floty, atrakcyjne warunki ubezpieczenia oraz cały szereg dodatkowych profitów dla kierowców.

– Mamy świadomość, że prawdziwy rozwój gwarantuje odpowiednie wsparcie na każdym etapie ścieżki zawodowej. To wyzwanie, zwłaszcza wobec obcokrajowców, dlatego oferujemy nie tylko pomoc w rozliczaniu przejazdów, ale także kompleksowe wsparcie w procesie legalizacji pobytu i spełnieniu aktualnie obowiązujących warunków pracy w Polsce – podkreśla Łukasz Witkowski z Natviol – Dysponujemy własną flotą pojazdów a ponadto oferujemy atrakcyjny program partnerski, dzięki czemu umożliwiamy dobry start tym, którzy czują, że to właśnie polskie drogi wyznaczają ścieżkę ich kariery.

Usługi przewozowe można świadczyć zarówno w ramach własnej działalności gospodarczej, jak i w charakterze „wolnego strzelca”. Ze względu na ciągłe aktualizacje obowiązujących przepisów, prowadzenie rozliczeń przejazdów może być problematyczne, zwłaszcza na początku. Dzięki nowoczesnym narzędziom instalowanym w telefonach osobistych, jesteśmy jednak w stanie stale trzymać rękę na pulsie.

Jak przeżyć miesiąc pełen wyzwań?

Praca kuriera i operatora taxi w czasie okołoświątecznym jest pełna wyzwań. Jednym z kluczowych elementów, o który warto w tym czasie szczególnie się zatroszczyć, jest bezpieczeństwo – swoje i pojazdu. Regularne przeglądy stanu technicznego oraz odpowiedni pakiet ubezpieczeniowy to podstawa, dzięki której możemy uniknąć poważniejszych awarii podczas świadczenia usług. Doskonałym pomysłem na prezent dla kierowcy zawodowego jest szkolenie z zasad bezpiecznej jazdy którego celem będzie doskonalenie technik i wykształcenie właściwych odruchów reagowania na różne sytuacje na drodze. Znajomość sposobów radzenia sobie w trudnych warunkach pogodowych jest nieoceniona, zwłaszcza zimą. Taki prezent to zatem doskonała okazja do okazania troski o bliską osobę.

Warto również pamiętać o zachowaniu równowagi między pracą a odpoczynkiem. W okresie intensywnej pracy łatwo o przemęczenie, które może negatywnie wpłynąć na koncentrację i refleks za kierownicą. Dlatego tak ważne jest, aby planować czas na regenerację i dbać o zdrowie, w tym także o odpowiednią dietę i nawodnienie. Świadome zarządzanie energią i wsparcie bliskich w tym wymagającym okresie mogą nie tylko ułatwić wykonywanie codziennych obowiązków, ale również sprawić, że wyzwania staną się mniej uciążliwe.

Źródło: Natviol
materiał prasowy

Rada nadzorcza Develii powołała zarząd spółki na nową kadencję

wspolpracaRada nadzorcza Develii powołała zarząd spółki na nową kadencję.

Rada nadzorcza Develii powołała zarząd spółki na nową kadencję, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 r. W zarządzie pozostają Andrzej Oślizło, prezes Develii, wiceprezesi Paweł Ruszczak oraz Mariusz Poławski, a dodatkowo kadrę zarządzającą wzmocni Karol Dzięcioł, dotychczasowy doradca zarządu Develii ds. rozwoju biznesu, który obejmie stanowisko członka zarządu.

Zarząd Develii zaprezentował w tym roku nową strategię, której celem jest zwiększenie wartości firmy oraz potencjału dywidendowego z równoczesnym zapewnieniem bazy pod dalszy dynamiczny rozwój. Celem jest zwiększenie sprzedaży do 4500 mieszkań rocznie oraz budowa banku gruntów na poziomie ok. 16 tys. lokali do 2028 r.

– Dotychczasowy zarząd Develii zrealizował strategiczne cele spółki i w ostatnich latach istotnie wzmocnił jej pozycję w czołówce deweloperów w Polsce. W związku ze zwiększeniem skali działalności Develii i planowanym dalszym rozwojem biznesu, do zarządu dołączy Karol Dzięcioł, pełniący dotychczas rolę doradcy zarządu. Był też jednym z kluczowych liderów projektu przejęcia i integracji polskich spółek Nexity, francuskiej firmy deweloperskiej. Karol doskonale zna sektor nieruchomości i jako rada nadzorcza jesteśmy przekonani, że zarząd we wzmocnionym składzie z sukcesem zrealizuje strategiczne cele wyznaczone na lata 2025-2028 – mówi Jacek Osowski, przewodniczący rady nadzorczej Develii.

Źródło: Develia
materiał prasowy

Czy w małych i średnich firmach należy zabudżetować takie działania na 2025 rok?

wspolpracaW wielkim uproszczeniu, hedging to identyfikacja obszarów ryzyka firmy i wyznaczenie celów pozwalających na ich zmniejszenie. Dlatego planując budżet na kolejny rok, warto w pierwszej kolejności dokładnie przeanalizować ryzyka, które mogą wpłynąć na budżet firmy.

Najpierw audyt

W jakim stopniu firma jest wrażliwa na różne rodzaje ryzyka? Aby odpowiedzieć na to pytanie, dobrze jest stworzyć listę kluczowych ryzyk finansowych i operacyjnych oraz oszacować ich potencjalny wpływ na przepływy pieniężne spółki, jej wyniki finansowe i ogólną zdolność do kontynuowania działalności. Taki audyt jest konieczny do prawidłowego określenia zakresu ryzyka i dobrania środków zapobiegawczych. Pomocne w tym procesie mogą okazać się także poniższe pytania:

  • Czy firma działa w mocno konkurencyjnym środowisku?

  • Czy firma pracuje w warunkach sezonowości?

  • Czy przepływy pieniężne w firmie są stabilne?

  • Czy przychody lub koszty firmy są zależne od kursów walutowych?

  • Czy surowce lub półprodukty podlegają dużym wahaniom cen?

Im więcej odpowiedzi na tak, tym wyższa potrzeba hedgingu. Następnie należy zdefiniować cele do osiągnięcia. Może to być np. stabilizacja marży operacyjnej, ograniczenie wpływu zmian cen surowców czy zapewnienie przewidywalnych kosztów finansowania.

Narzędzia pomocne przy niwelowaniu ryzyka

Na rynku dostępne są różne instrumenty i strategie finansowe służące do hedgingu:

  1. Wewnętrzne:

    • zbilansowanie przepływów pieniężnych – dopasowanie przychodów i kosztów w tej samej walucie,

    • dywersyfikacja źródeł przychodów i dostawców – redukowanie zależności od jednego rynku lub dostawcy,

    • konta walutowe – utrzymywanie środków w walutach, które pokrywają potencjalne ryzyko kursowe,

  2. Zewnętrzne:

    • kontrakty forward – niestandardowe umowy między dwoma stronami na dostarczenie aktywów w określonym czasie i cenie,

    • opcje (options) – dają prawo, ale nie obowiązek, do zakupu lub sprzedaży aktywów po ustalonej cenie w przyszłości,

    • swapy (swaps) – umowy, w których strony wymieniają się przepływami finansowymi, np. swap walutowy czy odsetkowy,

Wybór odpowiedniego narzędzia zależy jednak od specyfiki ryzyka, czasu trwania ekspozycji oraz tolerancji na ryzyko, dlatego należy je dobierać dopiero po opracowaniu strategii hedgingowej.

Zabezpieczenie 100% ekspozycji na ryzyko ekspozycji na ryzyko jest w większości przypadków niepotrzebne, a nawet może spowodować szkody biznesowe dla firmy. Z drugiej strony, niewystarczający hedging prowadzi do nieefektywności. Samo zastosowanie hedgingu wiąże się też oczywiście z kosztami, które należy uwzględnić w rocznym budżecie. Koszty te mogą być związane z zakupem instrumentów finansowych lub prowizjami dla pośredników, jednak przy odpowiednio zastosowanych narzędziach powinny być one mniejsze niż uzyskane dzięki nim zyski – tłumaczy Benjamin Avraham, CEO fintechu Okoora, ułatwiającego firmom planowanie i zarządzanie międzywalutowymi transakcjami oraz hedgingiem.

Materiał przygotowany na podstawie darmowego ebooka “Foreign Currency Hedging Simplified” przygotowanego przez fintech Okoora.

[fragment artykułu]
materiał prasowy

Ministerstwo potwierdza. W 2025 r. może dojść do zmiany przepisów ws. ulgi IP Box

resort-finansow
Według danych z Ministerstwa Finansów, ponad 7,5 tys. podatników skorzystało z ulgi IP Box w zeznaniu podatkowym za ubiegły rok. Nieznacznie więcej takich przypadków było w rozliczeniach za 2022 rok. Jak podkreślają znawcy tematu, ustawowe kryteria mocno ograniczają liczbę podmiotów, które mogłyby zastosować to rozwiązanie. Jednocześnie odnoszą się do pojawiających się opinii o niejasnych przepisach, jak i o ryzyku ewentualnej kontroli podatkowej. Obecnie trwają wewnątrzresortowe konsultacje projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Dalsze procedowanie jest zaplanowane na początek przyszłego roku. Natomiast sami eksperci proponują zmiany. Wspominają też o potrzebie szerszej edukacji wśród przedsiębiorców.

Wybierają ulgę IP Box

Jak wynika z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów, według stanu na 2 grudnia 2024 roku, w zeznaniach podatkowych za 2023 rok z ulgi IP Box skorzystało dokładnie 7371 podatników PIT i 179 rozliczających CIT. To nieznacznie mniej niż w rozliczeniu za 2022 rok, kiedy było to odpowiednio 7369 oraz 199. Filip Smakowski, radca prawny z Mariański Group, zaznacza, że przepisy o ww. uldze dotyczą bardzo wąskiego rodzaju przychodów. Z tego rozwiązania mogą bowiem korzystać ci podatnicy, którzy prowadzą działalność badawczo-rozwojową i której efektem są określone prawa własności intelektualnej. To mocno ogranicza liczbę podmiotów, które spełniałyby ustawowe kryteria.

– Podatnicy decydują się na ulgę IP Box, ponieważ pozwala ona zmniejszyć efektywne opodatkowanie dochodów z działalności innowacyjnej nawet do 5%. To przekłada się na oszczędności rzędu dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych rocznie poprzez częściowy zwrot zapłaconego podatku w trakcie roku. Jest to szczególnie atrakcyjne dla programistów i osób w IT, które tworzą nowe rozwiązania lub ulepszają istniejące technologie – komentuje Aleksandra Borowska, ekspert ds. ulgi IP Box w Pravna.pl.

Jak przekonuje Filip Smakowski, przewaga w liczbie podatników PIT korzystających z ulgi względem tych rozliczających CIT wynika z dwóch podstawowych faktów. Osoby fizyczne będące twórcami oprogramowania w ogromnej większości rozliczają się na zasadach B2B, a więc prowadzą JDG. Jeśli nie decydują się na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, to naturalną opcją staje się dla nich ulga IP Box. Z kolei spółki rzadziej wybierają ulgę, ponieważ te mniejsze korzystają już z relatywnie niskiej stawki podatku CIT wynoszącej 9%. Mimo że ona jest wyższą stawką podatku względem dochodów z IP Box, to jednak pozwala na proste rozliczenie bez konieczności wdrażania ulgi. Ponadto, takie spółki mają często gorszy wskaźnik nexus do ulgi, ponieważ nabywają prawa własności intelektualnej od twórców, stąd też korzyści są mniejsze.

– Z ulgi IP Box korzysta znacznie więcej podatników PIT niż CIT, ponieważ od lat mamy do czynienia z faktyczną dewastacją podatku dochodowego od osób prawnych, np. z likwidacją zeznań miesięcznych. On jest poza przedmiotem zainteresowania kontrolerskiego. W efekcie podatnik płaci tyle, ile chce. Ponadto, istnieje paleta przywilejów podatkowych, które są mniej rygorystyczne niż ten wynikający z IP Box. Według mnie, jest to po prostu nieudana koncepcja – mówi prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów.

Ulga IP Box obowiązuje od 2019 roku. W rozliczeniu właśnie za ten rok skorzystało z niej 6152 podatników PIT i 75 rozliczających CIT. Za 2020 rok było to odpowiednio 8281 i 123, a za 2021 rok – 9771 i 185. Jak stwierdza Aleksandra Borowska, 3 lata temu mieliśmy nietypową sytuację. Wiele osób zmieniło formy opodatkowania z powodu zmian w prawie, co zwiększyło liczbę beneficjentów IP Box. Dynamiczny rozwój sektora IT także odegrał tutaj sporą rolę. Ulga B+R, choć istotna, raczej nie wpłynęła na ten wzrost, bo wtedy jeszcze nie była tak powszechnie wykorzystywana w połączeniu z IP Box.

– Liczbę podatników korzystających z ulgi IP Box najbardziej ograniczyło wprowadzenie korzystnych dla programistów zmian w ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych. Od 2022 roku mogą oni bowiem korzystać z opodatkowania swoich przychodów stawką 12% i nie muszą prowadzić rozliczeń ulgi ani ewidencji wymaganej dla celów IP Box. Stawka ryczałtowa jest też stosowana już od uzyskania pierwszego przychodu, a ulga IP Box rozliczana jest dopiero w zeznaniu rocznym – dodaje radca prawny z Mariański Group.

Wizja kontroli i zmian

W przestrzeni publicznej pojawiają się opinie, że część podatników rezygnuje ze skorzystania z ulgi IP Box ze względu na niejasne przepisy. Ponadto nie brakuje komentarzy, że zastosowanie tej preferencji może oznaczać pewną kontrolę podatkową.

– Pomogliśmy ponad 4 tys. programistów uzyskać ulgę. Z naszej analizy wynika, że IP Box nie zwiększa ryzyka kontroli podatkowej. Najczęściej mamy do czynienia z czynnościami sprawdzającymi, które są mniej formalne niż klasyczna kontrola podatkowa. Do tego właściwie są mało dolegliwe dla podatnika. W ich trakcie urząd skarbowy analizuje dokumentację rozliczeniową, weryfikuje ewidencję IP Box i sprawdza, czy ulga została prawidłowo zastosowana. Jeśli dokumentacja jest prowadzona prawidłowo, a ewidencja IP Box kompletna, postępowanie przed urzędem skarbowym to raczej formalność – informuje ekspertka z Pravna.pl.

Projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw jest wpisany do Wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod nr UD116. Obecnie trwają wewnątrzresortowe konsultacje projektu. Dalsze procedowanie jest zaplanowane na początek przyszłego roku. W opinii Filipa Smakowskiego, przydałyby się przynajmniej wyjaśnienia w formie interpretacji ogólnej Ministra Finansów, w której organy podatkowe zostałyby ukierunkowane na właściwe interpretowanie przepisów. Dotyczy to głównie kwestii prowadzenia ewidencji rachunkowej albo wytyczenia czytelnej granicy przy wytworzeniu własności intelektualnej dla programowania i modyfikacji programów (tj. zmiany kodu źródłowego).

– Ulga IP Box przyczynia się nie tylko do poprawy sytuacji przedsiębiorców, ale także do tworzenia nowych miejsc pracy i zwiększania dynamiki rozwoju technologicznego w kraju. Jakiekolwiek zmiany ograniczające dostępność tej ulgi mogłyby zahamować ten rozwój, szczególnie w branżach, które są kluczowe dla polskiej gospodarki. Obecny system, choć wymaga precyzyjnej dokumentacji, skutecznie motywuje do innowacji – dodaje Aleksandra Borowska.

Jak przekonuje ekspert z Mariański Group, ewentualne zmiany nie powinny być ukierunkowane na ograniczenie kręgu osób mogących skorzystać z tej ulgi. A temu miała służyć niedawna jeszcze propozycja resortu finansów. Zakładano, że podatnik, który zechce skorzystać z IP BOX, będzie musiał zatrudniać przynajmniej trzech pracowników na umowę o pracę przez 300 dni w roku.

– Jeżeli władza chce zwiększyć zainteresowanie korzystaniem z ulg podatkowych, to musi w sposób konsekwentny i skuteczny zwalczać nielegalną ucieczkę od opodatkowania. Natomiast dzisiaj za pisanie przepisów odpowiadają tzw. ludzie z rynku, a więc pochodzący z biznesu związanego z unikaniem opodatkowania. Część podatników nie czuje potrzeby skorzystania z ulgi takiej jak IP Box, skoro może w sposób mniej ryzykowny uniknąć opodatkowania – twierdzi prof. Witold Modzelewski.

Jednak ekspertka z Pravna.pl uważa, że kluczem do tematu nie jest dywagowanie, kto z kim pisze ustawy – choć jest to też ważny aspekt, tylko dostępność pełnej i rzetelnej informacji o samej uldze i skutkach jej użycia. Dlatego trzeba postawić na szerszą edukację. I przede wszystkim na to, żeby przedsiębiorcy lepiej rozumieli cały mechanizm działania tej czy innej ulgi. Inaczej nic się w tej materii dobrego nie będzie miało szansy wydarzyć.

(MN, Grudzień 2024 r.)
© MondayNews Polska / materiał prasowy

MLP Group startuje z budową nieruchomości inwestycyjnej w Spreenhagen

MLP_Spreenhagen_uj04
MLP Group startuje z budową nieruchomości inwestycyjnej w Spreenhagen.

MLP Group rozpoczyna budowę drugiego parku magazynowego w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy Niemiec. Park MLP Spreenhagen zaoferuje docelowo 39 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni. Funkcję generalnego wykonawcy powierzono firmie LIST Bau Bielefeld. Przekazanie gotowej inwestycji do użytkowania planowane jest w trzecim kwartale 2025 r.

 – Niemcy są naszym strategicznym kierunkiem ekspansji. To największy rynek w Europie z ciągle gigantycznym potencjałem wzrostu. W ostatnim czasie z sukcesem przeprowadziliśmy pierwszą ofertę zielonych obligacji uprzywilejowanych o wartości 300 mln euro. Pozyskane środki w dużej części przeznaczymy na dalszy rozwój właśnie w tym kraju. Spreenhagen jest naszym piątym projektem na rynku niemieckim, a w przygotowaniu mamy już kolejne – podkreślił Radosław T. Krochta, Prezes Zarządu MLP Group S.A.

– Rozpoczęcie prac budowlanych jest dla nas ważnym kamieniem milowym w rozwoju MLP Spreenhagen. Cieszymy się, że przy realizacji naszego drugiego projektu w regionie stołecznym Berlin-Brandenburgia możemy korzystać ze wsparcia i szerokiego doświadczenia Grupy LIST. To pierwszy projekt, który realizujemy wspólnie.  Prace budowlane rozpoczną się w grudniu br., a oddanie do użytkowania nowoczesnego parku planowane jest w trzecim kwartale 2025 roku – powiedział Martin Birkert, Chief Country Officer Germany w MLP Group.

– Cieszymy się z nawiązania współpracy z MLP Group i możliwości realizacji tego ekscytującego projektu. Jesteśmy szczególnie dumni z tego, że oprócz naszego doświadczenia w obszarze generalnego wykonawstwa, wniesiemy również wiedzę ekspercką w zakresie zrównoważonego rozwoju. Inżynierowie LIST zajmą się zagadnieniami budowlanymi, konstrukcyjnymi i instalacyjnymi, dzięki czemu będziemy mogli wspierać MLP Group szerokim zakresem usług oferowanych przez LIST Group – dodał Stephan Langer, Partner Zarządzający LIST Bau Bielefeld.

Nowe centrum logistyczne powstaje na działce o powierzchni ponad 8,4 hektara w gminie Spreenhagen, ok. 15 km od przedmieść Berlina i tylko 10 km od Gigafactory Tesli w Grünheide. Autostrada federalna A12, która łączy Berlin z Frankfurtem nad Odrą i Polską, zapewnia dobre połączenia z Europą Wschodnią oraz Europą Zachodnią i Środkową.

 

materiał prasowy

SD Worx Poland z nowym Dyrektorem Zarządzającym

Daniel_Idźkowski_SD Worx Poland

SD Worx, wiodący europejski dostawca rozwiązań HR, powołał Daniela Idźkowskiego na stanowisko Dyrektora Zarządzającego SD Worx Poland.
Daniel Idźkowski będzie odpowiedzialny za rozwój organiczny firmy, wzmacnianie jej pozycji na rynku SAP i wzrost oferty dla małych i średnich przedsiębiorstw.

SD Worx Poland w ciągu ostatnich kilku lat zwiększa swój zasięg i zakres oferowanych usług. W 2023 i 2024 roku firma dokonała strategicznych przejęć spółek: Gavdi Polska (dziś SD Worx SAP Solutions Poland) oraz TribePerk. Celem, zarówno firmy, jak i Daniela Idźkowskiego na objętym przez niego stanowisku, będzie dalszy rozwój SD Worx w Polsce.

Nowy Dyrektor Zarządzający SD Worx Poland z branżą HR związany jest od kilkunastu lat. W swojej karierze zawodowej pracował z markami takimi jak: CIMA, Mercuri Urval, Elavon, gdzie piastował stanowiska managerskie, dyrektorskie i zarządcze. Przez ostatnie trzy lata Daniel Idźkowski rozwijał działalność firmy GoodHabitz w Polsce, budując zespół, zakładając firmę i rozwijając lokalny rynek. Posiada rozległe doświadczenie w rozwoju biznesu na rynku polskim, europejskim oraz amerykańskim.

 –– Cieszę się, że dołączam do zespołu SD Worx Poland jako nowy Dyrektor Zarządzający firmy. Jestem pod wrażeniem zaangażowania marki SD Worx w rozwój polskiego i europejskiego rynku outsourcingu usług HR oraz jakości dostarczanych przez firmę rozwiązań dla biznesu. Zarządzanie organizacją, która w DNA wpisaną ma innowacyjność, nowe technologie i wykorzystanie zdobyczy nauki na rzecz rozwoju narzędzi dla HR to wspaniałe wyzwanie. Polska to bardzo obiecujący i dynamicznie rosnący rynek, który stwarza niesamowite możliwości i szanse na przyszłość. Jestem bardzo podekscytowany, że wraz z zespołem ekspertów SD Worx Poland mam szansę kontynuować rozwój firmy w naszym regionie i pracować nad dostępnością naszych rozwiązań dla kadr i płac w firmach każdej wielkości – powiedział Daniel Idźkowski.

Daniel Idźkowski to doświadczony manager i ekspert w branży HR. Jego unikalne kompetencje zdobywane w międzynarodowym środowisku biznesowym i wiedza branżowa połączone z wizją dalszego rozwoju SD Worx Poland, pozwolą nam wspólnie kontynuować ekspansję i realizować ambitne cele naszej firmy. Jestem przekonany, że Daniel świetnie odnajdzie się w zespole SD Worx i będzie skutecznie rozwijać nasza ofertę i markę – mówi Patrick Barazzoni, EVP DACH – CEE – Adriatic w SD Worx.

materiał prasowy

Prawie trzy zamówienia na sekundę i 99,999% dostępności platformy to wyniki sklepów na platformie IdoSell w Black Week

Black WeekW Black Week 2024 r. e-sklepy korzystające z platformy IdoSell odnotowały wzrost sprzedaży o ponad 20%. W porównaniu do analogicznego okresu w 2023 r. święto e-handlu było z perspektywy branży e-commerce bardzo udane. Tegoroczny Black Friday był rekordowym dniem pod kątem dziennego GMV (Wartość Brutto Towarów) w całym 2024 roku, a w porównaniu z 2023 rokiem był wyższy o 34%.

Rekordowy Black Week

W tym roku podczas Black Week sklepy internetowe odnotowały wzrost GMV o ponad 20%, zwiększenie liczby transakcji o 22%, a podczas samego Black Friday wzrost GMV wynosił 34%. Konsumenci wykorzystują święto e-handlu do zakupu odzieży, elektroniki, produktów kosmetycznych, ale również świątecznych prezentów.

Dane IdoSell pokazują również, że podczas Black Friday 2024 średnia liczba transakcji na sekundę wyniosła 2,99, co dodatkowo podkreśla intensywność ruchu w e-sklepach w tym dniu.

„Sklepy internetowe, które korzystały z usług IdoSell, nie musiały obawiać się wzrostu ruchu na ich stronie oraz tego, że infrastruktura sklepu nie sprosta zwyżce zamówień. Należy przyznać, że zarówno Black Week, jak i sam Black Friday, przebiegł bardzo sprawnie, z dużym zapasem „mocy”. Dostępność usług IdoSell (SLA) w okresie całego Black Week od poniedziałku 25 listopada do Cyber Monday wynosiła 99,999%. Zdajemy sobie sprawę, że z perspektywy wielu sprzedawców internetowych to właśnie Black Week jest największym peakiem zakupowym w całym roku. Dlatego robimy wszystko, aby w tym szczególnym okresie zagwarantować bezpieczeństwo i stabilność infrastruktury, bez względu na wolumen ruchu na stronie. Dzięki temu sklepy internetowe oparte o platformę IdoSell są w stanie obsłużyć znacznie wyższy niż na co dzień ruch w sklepie” – komentuje Piotr Sikora, VP Product Core w firmie IdoSell, która należy do portfolio IAI.

Cross Border ze wzrostami

Merchanci IdoSell coraz śmielej i skuteczniej plasują swoje towary na rynkach międzynarodowych, dzięki czemu korzystają z siły nabywczej zagranicznych konsumentów. Sklepy internetowe korzystające z funkcjonalności cross-border na platformie IdoSell odnotowały wzrost wartości zamówień o 69% podczas Black Friday.

„Współpracujące z IdoSell sklepy internetowe osiągnęły rekordowe zyski podczas tegorocznego Black Week, jednak najbardziej cieszy nas fakt, że odnotowali znaczny wzrost sprzedaży zagranicznej. Jesteśmy bardzo zaangażowani w rozwijanie funkcjonalności, które mogą realnie wspierać przedsiębiorców we wdrożeniu i aktywnym prowadzeniu cross-border w ramach rozwoju ich biznesu” – komentuje Łukasz Gaj Product Manager w IdoSell.

Źródło: IdoSell
materiał prasowy

BNP Paribas Faktoring: Zatory płatnicze i spowolnienie gospodarcze

P. Kacprzak_Mat. prasowy (1)Zatory płatnicze, spadki w produkcji budowlano-montażowej czy niepokojące sygnały z europejskich rynków to tylko niektóre z czynników, które mogą wpłynąć na kondycję firm. W kontekście gorszej koniunktury gospodarczej niezwykle istotne staje się zarządzanie płynnością finansową i wybór narzędzi, które pozwolą przetrwać trudniejsze czasy.

Najnowsze dane GUS dotyczące produkcji budowlano-montażowej wskazują na trudności w sektorze budowlanym. Październikowy odczyt pokazał spadek o 9,6% r/r, co wyraźnie odbiega od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się spadku na poziomie -5%. Co więcej, niższe wolumeny odnotowano we wszystkich kluczowych kategoriach – budowie budynków, inżynierii lądowej oraz budownictwie specjalistycznym.

Analitycy z biura maklerskiego BNP Paribas wskazują, że główną przyczyną tych spadków jest okres przejściowy pomiędzy perspektywami finansowymi Unii Europejskiej, który opóźnił realizację projektów infrastrukturalnych. Wraz z większym napływem funduszy z Brukseli w kolejnych miesiącach sytuacja może poprawić się, ale obecne trudności powodują, że wiele firm wstrzymuje inwestycje, ogranicza działalność lub zmaga się z wyzwaniami w regulowaniu zobowiązań.

Spowolnienie w budownictwie nie pozostaje bez wpływu na przemysły powiązane. Firmy zajmujące się dostarczaniem materiałów budowlanych, transportem czy wykończeniami również odczuwają zmniejszenie popytu. Zatory płatnicze w tym sektorze stają się coraz poważniejszym wyzwaniem, ponieważ opóźnienia w realizacji projektów często prowadzą do wydłużania terminów płatności dla podwykonawców i dostawców.

Realne zagrożenie dla firm

Zatory płatnicze są jednym z najtrudniejszych wyzwań, z jakimi musi mierzyć się polski biznes, szczególnie w okresach spowolnienia gospodarczego. Według danych rynkowych, w Polsce średni czas oczekiwania na zapłatę faktury wciąż wynosi około 60 dni, a w niektórych sektorach – znacznie dłużej. Problem nasila się w sytuacji, gdy spada aktywność gospodarcza, co wyraźnie widać na przykładzie ostatnich odczytów wskaźnika PMI dla strefy euro.

W listopadzie wskaźnik ten spadł do 48,1 pkt, co oznacza najniższy poziom od 10 miesięcy. Pogorszenie sytuacji dotknęło zarówno przemysł, jak i sektor usługowy. Słabsza koniunktura w Europie przekłada się na polskie firmy, które współpracują z partnerami zagranicznymi, zwłaszcza w przemyśle przetwórczym, gdzie odczyt PMI wyniósł zaledwie 45,1 pkt. W efekcie wzrasta ryzyko niewypłacalności kontrahentów i opóźnień w realizacji zobowiązań finansowych.

W obliczu rosnących zatorów płatniczych, firmy poszukują skutecznych narzędzi, które pomogą im utrzymać płynność finansową. Jednym z takich rozwiązań jest faktoring – usługa, która umożliwia szybkie uzyskanie środków finansowych z wystawionych faktur. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą uniezależnić się od terminów płatności swoich kontrahentów i skupić się na rozwijaniu działalności. Faktoring sprawdza się szczególnie w sektorach w których gotówka jest zamrożona na dłuższy czas, np. handel, produkcja czy przemysł. Oferuje on elastyczne podejście, które pozwala firmom na bieżące regulowanie zobowiązań wobec dostawców i pracowników, minimalizując ryzyko utraty płynności. Co istotne, usługa ta jest dostępna nie tylko dla dużych korporacji, ale również dla małych i średnich przedsiębiorstw, które często mają ograniczone możliwości finansowania.

Produkcja przemysłowa – promyk nadziei?

Na tle negatywnych sygnałów z rynku budowlanego i europejskiej gospodarki, dane dotyczące polskiej produkcji przemysłowej w październiku zaskoczyły pozytywnie. Wzrost na poziomie 4,7% r/r był znacznie wyższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali jedynie 1,8%. Szczególnie dobre wyniki odnotowano w produkcji sprzętu transportowego, wyrobów elektronicznych, papieru, mebli oraz artykułów spożywczych. Nie oznacza to jednak, że przemysł jest wolny od wyzwań. Ceny produkcji przemysłowej spadły o 5,2% r/r, co wskazuje na presję cenową i możliwe trudności z utrzymaniem marż. Dodatkowo, spadek zatrudnienia o 0,5% r/r pokazuje, że firmy ostrożnie podchodzą do rozwoju działalności, przygotowując się na ewentualne pogorszenie sytuacji w nadchodzących miesiącach.

Wyzwania, przed którymi stoją polscy przedsiębiorcy, wymagają aktywnego zarządzania ryzykiem i elastyczności w podejściu do finansowania. W obliczu zatorów płatniczych i spowolnienia gospodarczego, kluczowe znaczenie ma optymalizacja płynności finansowej. Rozwiązania takie jak faktoring mogą okazać się nie tylko wsparciem w codziennej działalności, ale również narzędziem, które pozwoli firmom skupić się na długoterminowym rozwoju. Z drugiej strony, przedsiębiorcy powinni na bieżąco monitorować sytuację na rynku i dostosowywać swoje strategie do zmieniających się warunków. Czy napływ środków unijnych poprawi sytuację w budownictwie? Czy produkcja przemysłowa utrzyma pozytywną dynamikę? Odpowiedzi na te pytania będą kluczowe dla określenia dalszych perspektyw polskiej gospodarki.

Autor: Paweł Kacprzak, Członek zarządu BNP Paribas Faktoring
materiał prasowy

Grupa Echo Investment z dobrymi wynikami sprzedaży i wynajmu po trzech kwartałach

Fuzja ŁódźPo dziewięciu miesiącach br. Grupa Echo Investment umocniła pozycję w kluczowych sektorach rynku nieruchomości w Polsce. Z powodzeniem weszła też w segment prywatnych akademików, rozpoczynając budowę dwóch projektów. Łączna wartość aktywów Grupy na koniec września br. wyniosła 6,6 mld złotych, a zapasy gotówki przekroczyły poziom 469 mln zł. W listopadzie spółka podpisała warunkową umowę sprzedaży budynku biurowego React w Łodzi, potwierdzając najwyższą jakość realizowanych przez Grupę projektów.

W trzecim kwartale 2024 r. Grupa kontynuowała realizację ambitnej strategii rozwoju spółki Archicom, umacniając jej pozycję jako wiodącego, ogólnopolskiego dewelopera mieszkaniowego. Liczba mieszkań sprzedanych przez Archicom w tym roku wzrosła do 1 471, z czego tylko w III kw. było to 589 apartamentów – to wynik o 19% lepszy r/r. W III kw. przekazano klientom klucze do 337 mieszkań.

W trzech kwartałach 2024 r. Archicom wprowadził do sprzedaży łącznie 2 784 mieszkań w 11 projektach. Obecnie spółka buduje ponad 4 500 mieszkań, a w III kw. br. otrzymała pozwolenia na budowę kolejnych 894: w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu oraz Katowicach. W 2025 r. planowane jest osiągnięcie przez Archicom rocznej sprzedaży na poziomie ponad 3 000 mieszkań.

W III kw. 2024 r. byliśmy skoncentrowani na wzmacnianiu zdrowej równowagi pomiędzy inwestycjami mieszkaniowymi i komercyjnymi, a także segmentem mieszkań na wynajem i prywatnych akademików. Pierwsze projekty pod szyldem StudentSpace są już w budowie, a kolejne na zaawansowanym etapie przygotowań, co sprawia, że szybko zbliżymy się do pozycji lidera także w segmencie prywatnych akademików – mówi Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.

Działalność Echo Investment w segmencie living nabrała tempa wraz z rozpoczęciem budowy dwóch akademików StudentSpace w Krakowie, w ramach wspólnego przedsięwzięcia z Signal Capital Partners i Griffin Capital Partners. W projektach tych powstaje 1 200 miejsc do nauki i odpoczynku – będą gotowe w III kw. przyszłego roku. Do września 2026 roku StudentSpace dostarczy kolejne 2 000 pokoi dla studentów w Warszawie i Krakowie.

Resi4Rent pozostaje największą firmą w sektorze PRS w Polsce. Na początku 2025 r. platforma będzie oferować ponad 6 000 lokali na wynajem w 21 lokalizacjach w 6 największych miastach w kraju. W fazie budowy lub projektowania znajduje się około 5 500 mieszkań PRS. Do 2026 r. Resi4Rent planuje posiadać w portfelu 10 000 ukończonych lokali.

W III kw. br. Echo Investment podpisało umowy najmu lub listy intencyjne na około 12 800 mkw. powierzchni biurowej i handlowej. Ukończone budynki Grupy są w pełni wynajęte, a nowopowstające odpowiedzą na lukę podażową w 2025 roku.

W Warszawie trwa budowa Office House (32 000 mkw.), w którym około 70% powierzchni jest już wynajęte. We Wrocławiu trwa realizacja pierwszego etapu Swobodna SPOT, a w Krakowie miastotwórczego projektu WITA (ponad 26 tys. powierzchni komercyjnej i 176 apartamentów).

W segmencie elastycznych powierzchni biurowych, operator CitySpace oferuje łącznie już 3 747 stanowisk pracy w 11 lokalizacjach.

Nieruchomości handlowe Grupy – Galeria Młociny oraz Libero Katowice mogą pochwalić się blisko 100% wynajęciem. Obroty warszawskiego centrum wzrosły o 1% r/r w porównaniu z trzecim kwartałem 2023 r., a Galerii Libero o 3% r/r.

W III kw. br. zawarta została umowa kredytowa z Bankiem Pekao S.A. i Santander Bank Polska S.A., na mocy której Grupa Echo Investment, wraz z AFI Europe, otrzymała kredyt budowlano-inwestycyjny w wysokości 103,4 mln EUR na realizację budynku Office House w miejskim kwartale Towarowa22.

Umowa ta potwierdza wysoką ocenę potencjału naszych projektów destination. To także jeden z sygnałów, które sprawiają, że z optymizmem patrzymy w przyszłość. Widzimy ożywienie na rynku inwestycyjnym oraz stopniowe zbliżanie się oczekiwań deweloperów i inwestorów, które wraz ze spadkiem stóp procentowych, przełożą się na większą aktywność inwestycyjną. Dotyczy to także wybranych nieruchomości z naszego portfela przychody ze sprzedaży budynku React oraz przyszłe transakcje pomogą nam obniżyć zadłużenie Grupy poniżej długoterminowego celu wynoszącego 30% – komentuje Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych Grupy.

W trzech kwartałach 2024 r. Grupa wprowadziła do obrotu giełdowego i rozpoczęła notowania kolejnych serii obligacji Echo Investment dla inwestorów indywidualnych o łącznej wartości 200 mln zł oraz obligacji Archicomu dla inwestorów instytucjonalnych o łącznej wartości 358 mln zł. W bieżącym roku Grupa wyemitowała również obligacje do inwestorów instytucjonalnych w kwocie 400 mln zł w celu wydłużenia do 5 lat zapadalności papierów mających termin wykupu w latach 2024-2025.

Źródło: Echo Investment
materiał prasowy

Jak zwiększyć udział w marży europejskiej

Bez aktywnej promocji wysokiej jakości produktów polskich za granicą, nie zwiększymy udziału w marży europejskiej – komentuje Sławomir Majchrowski, prezes Grupy Selena.

Dane Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) wskazują, że polskie inwestycje bezpośrednie za granicą osiągnęły w 2023 roku rekordowy poziom 10,4 mld dol., a skumulowany kapitał zainwestowany przez rodzime firmy poza Polską wzrósł do ponad 38 mld dol., czyli o 29%. Co więcej, firmy, które już podjęły wysiłek wyjścia ze swoją ofertą do innych krajów, nie zamierzają zwalniać tempa. Jasno sugerują to wyniki badania EY „Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej”, zgodnie z którymi 86% polskich przedsiębiorstw działających na rynkach zagranicznych planuje dalszą ekspansję, z czego 47% na nowych rynkach, a 43% na tych gdzie są już obecne.

Dla branży budowlanej nadal dobrym narzędziem budowania świadomości wysokiej jakości produktów, pozostają targi o skali międzynarodowej. Do takich zaliczamy z pewnością Światowe Targi Architektury, Materiałów i Systemów Budowlanych BAU w Monachium – prestiżowe wydarzenie, podczas którego liderzy innowacji i profesjonaliści spotykają się, aby prezentować najnowsze rozwiązania w budownictwie.

Wśród wystawców tegorocznej edycji monachijskich targów, zaplanowanych w dniach 13 – 17 stycznia 2025 r., nie zabraknie też Grupy Selena. Na swoim stoisku zaprezentuje innowacyjne produkty swoich dwóch flagowych marek Tytan Professional® i Matizol®, które od ponad 30 lat odpowiadają na realne potrzeby budownictwa, w ponad 100 krajach na całym świecie.

Źródło: Grupa Selena
materiał prasowy