MDC2 pozyskał partnera do projektu nieruchomości inwestycyjnej MDC2 Park Łódź South

MDC2_Park Łódź South_wizualizacja_2

Deweloper MDC2 działający na polskim rynku zrównoważonych powierzchni magazynowych i przemysłowych, podpisał umowę z Fortress REIT Limited, największym w RPA właścicielem i deweloperem nieruchomości logistycznych klasy premium.

Nieruchomość inwestycyjna MDC2 Park Łódź South ma być zlokalizowana w centralnej Polsce w woj. łódzkim. Będzie pierwszym projektem realizowanym wspólnie z Fortress REIT Limited. To trzecia inwestycja logistyczna MDC2 i zarazem trzeci park logistyczny Fortress REIT Ltd. w Polsce.
Nieruchomość komercyjna MDC2 Park Łódź South dostarczy 80 000 mkw. nowoczesnej i przyjaznej środowisku powierzchni magazynowej, której oddanie do użytku jest planowane na III kwartał 2023 r.
W transakcji doradzały firmy Savills i ARC Capital Markets.

Największa sieć biur nieruchomości w Polsce WGN podsumowuje początek roku

toruń
Największa sieć biur nieruchomości w Polsce WGN podsumowuje początek roku, tj. działalność w styczniu i lutym br.

W roku 2021 Wielka Giełda Nieruchomości (WGN) zrealizowała rekordową ilość transakcji – ponad 15 000. WGN sprzedał nieruchomości o wartości ponad 3 mld PLN, a udział marki na rynku obrotu nieruchomościami wyniósł ponad 2 % całego wolumenu transakcji w Polsce.
W ciągu 2021 r. w bazie ofert Grupy WGN zdecydowanie wzrosła ilość ofert na wyłączność z 37 na 58 %. Świadczy to o coraz silniejszym zaufaniu klientów do marki WGN.
Pierwsze dwa miesiące 2022 roku są kontynuacją dobrej passy z roku poprzedniego.

Czytaj więcej: TUTAJ.

Czy warto inwestować w nieruchomości komercyjne w mniejszych miejscowościach?

HoryzontInwestycji2
Czy warto inwestować w nieruchomości komercyjne w mniejszych miejscowościach? Sporo się słyszy o inwestowaniu w nieruchomości w dużych miastach. Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk czy Poznań od lat cieszą się zainteresowaniem inwestorów. A przecież Polska to nie tylko duże miejscowości. Okazji inwestycyjnych nie brakuje także w miastach gminnych czy powiatowych. Tym bardziej, że ceny położonych w nich mieszkań są często niższe niż koszt wytworzenia.

Spis treści:
Nieruchomości komercyjne: duże miasto, duża podaż
Miejscowości z potencjałem na nieruchomości inwestycyjne
Chłonny rynek nieruchomości
Na celowniku inwestorów
Ile można zarobić?

Nieruchomości komercyjne: duże miasto, duża podaż
Dlaczego spora część inwestorów bardzo chętnie lokuje pieniądze w nieruchomościach w dużych miastach? Z różnych powodów. Część z nich uważa, iż wiąże się to z mniejszym ryzykiem, bo łatwiej im będzie wynająć mieszkanie. Szacują, że w większych aglomeracjach jest większe zapotrzebowanie. Zapominają jednak, że jest też druga strona tego medalu. W dużych miejscowościach jest też duża podaż nieruchomości. Mniejsze miejscowości często nie oferują tak wielu inwestycji. Dlatego wszystko, co się pokazuje na rynku, a do tego z dobrze przeprowadzonym remontem, szybko się sprzedaje. I to z naprawdę bardzo dobrym zyskiem.

Miejscowości z potencjałem na nieruchomości inwestycyjne
Mieszkania w mniejszych miejscowościach kosztują często poniżej ceny wytworzenia, co się nie zdarza w dużych miastach. Jak zdradza Marcin Kuryło, współwłaściciel w firmie Horyzont Inwestycji: – Czasami jesteśmy w stanie kupić mieszkanie w mniejszej miejscowości za 3000 za metr kwadratowy, a nawet jeszcze taniej. Przy czym dziś wytworzenie metra kwadratowego budynku wielorodzinnego to koszt rzędu około 5000 zł, czasami więcej, w zależności od standardu, wysokości budynku, zabezpieczeń przeciwpożarowych i wielu innych czynników kosztotwórczych – tłumaczy ekspert.

Chłonny rynek nieruchomości
W mniejszych miastach, mieszkania przygotowane w wysokim standardzie bardzo szybko znajdują nowych nabywców – za bardzo duże pieniądze i z zaplanowanym zyskiem. Na jakie konkretnie zyski mogą liczyć inwestorzy? – Zyski plasują się na poziomie powyżej 10% zainwestowanego kapitału. Czasami oscylują nawet w granicach 15%-20%, co naprawdę bardzo ciężko jest osiągnąć w dużych miastach – zauważa Marcin Kuryło z firmy Horyzont Inwestycji. To nie jedyny pozytywny aspekt związany z inwestowaniem w nieruchomości w mniejszych miejscowościach. Jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę czas, w którym zainwestowane pieniądze się zwracają – a zwykle jest to przynajmniej 2 miesiące szybciej niż w przypadku sprzedaży w Warszawie, Krakowie. Poznaniu, Gdańsku czy Wrocławiu – to wynik ten robi się naprawdę spektakularny.

Na celowniku inwestorów
Niedoszacowane nieruchomości w małych miejscowościach stają się coraz częściej przedmiotem uwagi inwestorów. Chodzi głównie o nieruchomości z rynku wtórnego, gdyż rynek pierwotny praktycznie tam nie istnieje. Bardzo niewielu deweloperów decyduje się na budowanie w takich miejscowościach. A wynika to głównie z opłacalności. Dzisiaj koszt wybudowania domu czy bloku jest praktycznie taki sam, bez względu na lokalizację. Oczywiście minimalnie będzie się różnił, bo inna może być cena gruntu, natomiast same koszty wytworzenia – materiałów budowlanych, pracy – będą dokładnie takie same.

Ile można zarobić?
W mniejszych miejscowościach bardzo niska jest również podaż mieszkań do wynajmu. Co to oznacza dla inwestorów? Jest im tutaj znacznie łatwiej wynająć mieszkanie. Oczywiście za wynajem mieszkania nie uzyska się tutaj 2 5000 czy 3000 zł. Ale w ślad za tym idą mniejsze koszty inwestycyjne – na zakup mieszkania nie trzeba wydawać pół miliona zł, tylko 250000 czy 300000 zł. Tym samym inwestor uzyska lepszy zwrot niż w przypadku mieszkania w dużym mieście, gdzie bardzo ciężko jest dzisiaj osiągnąć zwroty rzędu 10% zainwestowanego kapitału rocznie. W mniejszych miejscowościach nie stanowi to żadnego problemu.
Co radzi ekspert wszystkim tym, którzy obawiają się inwestowania poza aglomeracjami? -Inwestowanie w nieruchomości w małych miejscowościach może być zyskownym przedsięwzięciem. Oczywiście trzeba to robić z głową i z rozwagą, jak wszędzie – konkluduje Marcin Kuryło, mentor Horyzont Inwestycji.
Źródło: Horyzont Inwestycji.

Ghelamco sprzedaje nieruchomość inwestycyjną The Warsaw HUB firmie Google Poland

The Warsaw HUB z drona2

Firma Ghelamco poinformowała o sprzedaży biurowców wraz z pasażem handlowym w kompleksie The Warsaw HUB. Nabywcą nieruchomości inwestycyjnej jest Google Poland – jeden z głównych najemców budynku.

The Warsaw HUB to wielofunkcyjny kompleks wieżowców, który powstał w najdynamiczniej rozwijającej się części Warszawy, przy rondzie Daszyńskiego. Inwestycja komercyjna została zrealizowana przez Ghelamco. The Warsaw Hub stanowi jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie budynków w Europie. Wartość transakcji zostanie ustalona na dzień zawarcia umowy przyrzeczonej i zgodnie z przewidywaniami wyniesie blisko 583 mln euro.
W transakcji Ghelamco doradzała firma CBRE.

– Naszym celem jest budowanie przyjaznych środowisku, dostępnych dla wszystkich, wpisujących się w tkankę miejską budynków. Taki jest właśnie The Warsaw HUB. Jesteśmy dumni z tego, że Google zdecydował się na posiadanie w nim swojej siedziby i jednocześnie kupił tę nieruchomość – mówi Jeroen van der Toolen, dyrektor zarządzający na Europę Środkowo-Wschodnią Ghelamco.

– Sprzedaż The Warsaw HUB to największa pojedyncza transakcja biurowa w historii rynku polskiego oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Pokazuje ona siłę polskiego rynku inwestycyjnego. Zespół CBRE jest niezmiernie dumny, że mógł poprowadzić transakcję pomiędzy swoimi najważniejszymi klientami. Ugruntowała ona pozycję Warszawy wśród najważniejszych rynków inwestycyjnych na świecie – dodaje Sean Doyle, szef Capital Markets na Europę Środkowo-Wschodnią w CBRE.

WGN sprzedaje nieruchomość inwestycyjną: kompleks biurowy w Gorzowie Wielkopolskim

3321-1
WGN Polkowice jest agentem sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości inwestycyjnej – kompleksu dziesięciu budynków o charakterze biurowo-techniczno-magazynowym.

Przedmiotowa nieruchomość komercyjna o łącznej powierzchni 3000 metrów kw. zlokalizowana jest w mieście Gorzów Wielkopolski. Kompleks budynków znajduje się na działce o powierzchni 5901 metrów kw. Pozostały teren przeznaczony został pod plac manewrowo-składowy. Obszar nie posiada miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z zapisami Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego miasta, nieruchomość położona jest na terenie oznaczonym symbolem U.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 1 600 000 złotych.

WGN sprzedaje biurową nieruchomość inwestycyjną w ścisłym centrum Bielska Białej

1238-8
WGN Głogów pośredniczy w sprzedaży nieruchomości inwestycyjnej zlokalizowanej w bezpośrednim sąsiedztwie Rynku Miejskiego w Bielsku Białej.

Nieruchomość inwestycyjna o powierzchni użytkowej 348,17 mkw jest bardzo dobrze skomunikowany zresztą miasta. W najbliższym sąsiedztwie obiektu znajduje się zabudowana mieszkaniowa, usługowa i użyteczności publicznej. Budynek jest w bardzo dobrym stanie technicznym, a jego lokalizacja w ścisłym centrum jest niebywałym atutem dla inwestorów, przedsiębiorców potrzebujących obiektu biurowo- technicznego.
Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 3 410 000 złotych.

Rynek nieruchomości komercyjnych: rekord goni rekord na polskim rynku powierzchni magazynowych

Renata Osiecka 2021 media
Rynek nieruchomości komercyjnych jest w rozkwicie. Rekord goni rekord na polskim rynku powierzchni magazynowych.

Spis treści:
Sektor magazynowy na rynku nieruchomości komercyjnych
Pandemia niestraszna nieruchomościom inwestycyjnym na polskim rynku
Najemcy na rynku nieruchomości komercyjnych

Sektor magazynowy na rynku nieruchomości komercyjnych
Na zakończenie 2021 r. polski sektor magazynowy po raz kolejny udowodnił, że jest najbardziej rozgrzanym segmentem rynku nieruchomości komercyjnych. Według wstępnych danych przygotowanych przez analityków AXI IMMO popyt netto przekroczył granicę 5,4 mln mkw. i tak, jak w poprzednich kwartałach był głównie generowany przez klientów z branży e-commerce i logistyki. Rekordowe zapotrzebowanie ze strony najemców przełożyło się na aktywność inwestycyjną deweloperów, którzy oddali do użytkowania ponad 2,8 mln mkw., uzyskując najlepszy po 2019 r. wynik nowej podaży. Na zakończenie 2022 r. polski rynek magazynowy może zbliżyć się do granicy 30 mln mkw. całkowitych zasobów, ponieważ w budowie znajduje się kolejne 4,9 mln mkw. AXI IMMO publikuje wstępne dane podsumowujące rynek powierzchni magazynowych w Polsce w 2021 r.

„Według naszych wstępnych wyliczeń całkowity wolumen transakcji inwestycyjnych w sektorze logistycznym i przemysłowym przebił kolejną granicę, uzyskując rekordowe 3 mld EUR. Wydawało się, że ubiegłoroczny wynik tj. 2,6 mld EUR był wysoko postawioną poprzeczką, niemniej inwestorzy ponownie postanowili nas zaskoczyć. Przedmiotem ich zainteresowania są głównie w pełni wynajęte i dobrze zlokalizowane magazyny typu BIG-BOX na najbardziej dojrzałych rynkach, a także rosnący w siłę segment logistyki ostatniej mili, który korzysta z boomu na e-commerce. Rynek magazynowy znajduje się w złotym okresie, który z pewnością będzie trwał przez kilkanaście najbliższych miesięcy,” komentuje Renata Osiecka, Partner Zarządzająca, AXI IMMO.

Pandemia niestraszna nieruchomościom inwestycyjnym na polskim rynku
Pomimo pierwotnej dużej niepewności na rynku powierzchni magazynowych w Polsce na początku 2020 r. spowodowanej wybuchem pandemii COVID-19 rekordowy koniec roku okazał się dobrym prognostykiem na kolejne 12 miesięcy. Niesłabnący od kilku kwartałów popyt wpływa na coraz śmielsze decyzje deweloperów, którzy starają się nadążyć za rozgrzanym sektorem logistycznym i przemysłowym. Pod względem nowej podaży rok 2021 zakończył się oddaniem do użytkowania ok. 2,8 mln mkw., które powiększyły całkowite zasoby rynku do ponad 25 mln mkw. Znaczną część dostarczonej powierzchni zrealizowano na trzech rynkach tj. Górnym Śląsku, Warszawie i okolicach oraz w Polsce Zachodniej, oddając tam do dyspozycji najemców łącznie 1,3 mln mkw. Według danych deweloperów na koniec 2021 w budowie pozostawało 4,9 mln mkw. – najwięcej na Dolnym i Górnym Śląsku oraz w Polsce Centralnej. W ciągu najbliższych 12 miesięcy zasób powierzchni magazynowej na tych rynkach ma powiększyć się łącznie o ok. 2,5 mln mkw.

Najemcy na rynku nieruchomości komercyjnych
Najbardziej aktywnymi najemcami w 2021 r. pozostawali klienci z branż e-commerce oraz operatorzy logistyczni. Popyt netto nieuwzględniający umów krótkoterminowych i przedłużeń dotychczasowych kontraktów wyniósł w tym okresie 5,4 mln mkw., z kolei popyt brutto osiągnął 6,8 mln mkw. (+30% r/r). Ponownie to w ostatnim kwartale roku mogliśmy zaobserwować największy wolumen transakcji, na poziomie ponad 1,9 mln mkw. W 2021 r. popyt brutto na trzech rynkach regionalnych (Warszawa i okolice, Poznań i Górny Śląsk) przekroczył poziom 1 mln mkw. Pomimo dużej aktywności deweloperów, niewielkie wydłużenie terminów realizacji projektów oraz rekordowe zapotrzebowanie na powierzchnię ze strony najemców wpłynęły na spadek wskaźnika pustostanów poniżej historycznie najniższej wartości 4,3% (odnotowanej w III kwartale 2018 r.), do poziomu 3,72% w skali kraju. Rynkiem o relatywnie największej dostępności powierzchni jest Górny Śląsk (ok. 7%).

Źródło:  AXI IMMO.

White Star Logistics rozpoczyna realizację inwestycji komercyjnej w Raszynie pod Warszawą

1c87c2711b7b1aa2f6ca1b59e45de8fc

White Star Logistics rozpoczyna realizację inwestycji magazynowej w Raszynie pod Warszawą.

White Star Logistics, wspólne przedsięwzięcie White Star Real Estate i Bain Capital Credit, rozpoczyna realizację nieruchomości inwestycyjnej liczącej docelowo blisko 55 tys. m2. Będzie to nowoczesne centrum logistyczne w Raszynie. W ramach inwestycji, której komercjalizacja rozpoczęła się na początku roku powstaną 3 budynki realizowane etapami.
W ramach projektu powstanie hala A o powierzchni 25 394 m2, Hala B z powierzchnią 18 077 m2 oraz nieco mniejsza Hala C o wielkości 11 455 m2. Jak deklaruje deweloper – minimalny możliwy do utworzenia moduł to około 1 200 m2 .

„Nasza nowa inwestycja, znajduje się zaledwie 14 km od Pałacu Kultury i Nauki, czyli ścisłego centrum Warszawy, co będzie miało znaczenie dla dynamicznie rozwijających się firm logistycznych i e-commerce. Dzięki swojemu położeniu, Raszyn to bardzo popularna lokalizacja logistyczna na południowo-zachodnich przedmieściach Warszawy, gdzie inwestycje magazynowe powstają nieprzerwanie od wielu lat. Nasz zespół doskonale zna ten rynek i jego zalety, dlatego liczymy na szybką komercjalizację całego projektu” – mówi Bartosz Szewczyk, Managing Partner w White Star Real Estate.

Media Expert z kolejnymi 80 000 m kw. w ramach nieruchomości inwestycyjnej Central European Logistics Hub

5ddf200ffde684a8bf61a2510b3e2439
Panattoni, lider rynku nieruchomości przemysłowych, jest obecnie na ostatniej prostej realizacji trzeciego budynku nieruchomości inwestycyjnej dla Media Expert w ramach Central European Logistics Hub.

Pod koniec stycznia br. właściciel sklepów sieci uzyskał wczesny dostęp (early access) do obiektu o powierzchni 80 000 m kw. Został on połączony z dwoma już istniejącymi, tworząc centralny kompleks Media Expert dla dystrybucji krajowej. Trzy budynki zajmują łącznie 233 000 m kw., w których pracować będzie kilkaset osób. Oprócz obiektów w stolicy regionu, sieć wynajęła również 23 000 m kw. powierzchni w ramach Panattoni Park Stryków III.

Polacy coraz częściej szukają nieruchomości inwestycyjnych poza Warszawą

ej-yao-194786-unsplash
Sytuacja na rynku nieruchomości zmienia się nieustannie. Po trudnym i niepewnym 2020 roku przyszedł czas zmian na lepsze. Okazuje się, że Polacy coraz częściej decydują się na zakup mieszkania, które nie jest zlokalizowane w stolicy, a branża budowlana nie może narzekać na brak zleceń.

Spis treści:
Trendy się zmieniają, popyt na kredyty hipoteczne trwa
Mieszkania czy domy?

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na przełomie stycznia i października 2021 roku, oddano do użytku 184395 mieszkań. Ich łączna powierzchnia wyniosła 19,3 mln m2. To aż o 10,3% więcej niż przed rokiem. Jeśli chodzi o średnią powierzchnię użytkową jednego mieszkania, w tym roku jest to 92,8 metra kwadratowego, wobec 88,7 m2 w roku 2020. Polacy szukają coraz większych mieszkań i jak się okazuje – w coraz lepszym standardzie.

Trendy się zmieniają, popyt na kredyty hipoteczne trwa

Narodowy Bank Polski zaprezentował wyniki ankiety dotyczące sytuacji kredytów hipotecznych. Okazuje się, że w IV kwartale 2021 roku popyt na kredyty mieszkaniowe nie osłabł. W zasadzie jest wręcz odwrotnie. Prognozy dotyczące rynku nieruchomości oraz poprawa sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych działają stymulująco. Coraz więcej Polaków decyduje się na zakup własnego mieszkania. Niskie stopy procentowe, szalejąca inflacja i chęć zabezpieczenia kapitału, były głównymi przyczynami wzrostu popytu na kredyty mieszkaniowe.

Jak się okazuje, zmieniają się trendy i oczekiwania względem zakupionych mieszkań. – Już od dłuższego czasu obserwujemy pewne zmiany i nowe kierunki, w których podąża rynek. Polacy raczej niechętnie inwestują w małe, niedrogie mieszkania. Dzisiaj dużo większą popularnością cieszą się ekskluzywne nieruchomości. Nowoczesne apartamentowce, wykończone w wysokim standardzie, są tym, czego dzisiaj szuka się na rynku. Na dodatkowe udogodnienia typu premium liczą również biznesmeni, którzy niejednokrotnie pracują w wynajętych lokalach. – komentuje – komentuje Maksym Barbash z Aura Development.

Mieszkania czy domy?

Analiza NBP potwierdziła bardzo duży wzrost przedsprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym. Niesłabnący popyt na mieszkania sprzyjał deweloperom i przełożył się bezpośrednio na wzrost zysków. Wielu z nich doświadczyło sytuacji, w której popyt przerósł podaż. Pewną zmianę trendów można zaobserwować również w kontekście wyboru nieruchomości. Jeszcze do niedawna większość kupujących decydowała się na mieszkanie w centrum, które jest przede wszystkim dobrze skomunikowane. Dzisiaj wybieramy domy z ogrodem, z dala od zgiełku miasta. To efekt pandemii, która doprowadziła do zamknięcia ludzi w czterech ścianach. Na mieszkania w centrum też jest duży popyt, ale tutaj skłaniamy się raczej ku dużym i przestronnym apartamentowcom z balkonem czy tarasem.

Coraz mniej chętnie podchodzimy do inwestycji w województwie mazowieckim i w samej stolicy. Jak mówi ekspert Aura Development – Warszawa ma się dobrze, ale coraz więcej mieszkań powstaje w innych dużych miastach. Dużą popularnością cieszy się teraz Kraków czy Łódź. To miejsca, które są dobrze skomunikowane. Oferują łatwą dostępność do szeregu usług. Mieszkańcy mają w zasięgu pieszym uczelnie, teatry, kina czy galerie handlowe. Jakie nieruchomości cieszą się największym zainteresowaniem? – Najwięcej pytań pada w odniesieniu do przestronnych apartamentowców. Często nie chodzi wyłącznie o powierzchnię, a o sam rozkład poszczególnych pomieszczeń. – dodaje ekspert Aura Development.

Jak widać, Warszawa nie jest już głównym celem mieszkaniowym Polaków. Dostrzegamy, że inne miasta mają równie dużo do zaoferowania. Nie bez znaczenia jest także cena mieszkania za metr kwadratowy. W stolicy nieruchomości są najdroższe. Tymczasem w pozostałych dużych miastach można kupić własne lokum wykończone w równie wysokim standardzie, ale na dużo atrakcyjniejszych warunkach.

 

Źródło: Aura Development.

Rozwiązania tyu flex przejmują znaczną część rynku nieruchomości komercyjnych

Hubert_Abt_NewWork
Zmiana na rynkach biurowych, której byliśmy świadkami w 2021 roku, była tylko preludium tego, co nadejdzie w 2022 roku. Gospodarka współdzielenia oraz cyfryzacja napędzają rewolucję w branży biurowej, a adaptacja hybrydowych modeli pracy międzynarodowych korporacji działa jak impuls do kolejnych zmian. To między innymi wnioski z 3 edycji raportu rynkowego New Work Flex Office Solutions post pandemic 2022, który właśnie się ukazał.

Spis treści:
Rynek biur pod znakiem ESG i hybrydowych miejsc pracy
Pomimo gwarantowanego wzrostu, branża flex stoi przed wyzwaniami

 

Podczas gdy w 2019 roku rynek biurowy wciąż kwestionował zasadność rozwiązań elastycznych, to już dwa lata później, w 2021 roku stały się to rozwiązania obowiązkowe dla każdego wynajmującego. Pytanie na 2022 r. brzmi: „Ile elastycznych powierzchni biurowych muszę dodać do mojego portfolio, aby pozostać konkurencyjnym?”

 

Popyt na elastyczne rozwiązania biurowe przyspiesza. Dzieje się tak między innymi ze względu na niepewność związaną z tym, co nadejdzie w dzisiejszym szybko zmieniającym się środowisku biznesowym. Obserwujemy zmiany stylu życia, wartości i zachowań społecznych, wywołane zmianą polityki pracy w domu podczas pandemii, a flex lepiej dostosowuje się do tych rewolucji niż tradycyjne biura, jakie znaliśmy dotychczas.

 

Rynek biur pod znakiem ESG i hybrydowych miejsc pracy

Coraz więcej korporacji na całym świecie przechodzi z modelu zarządzania firmą i zespołem zorientowanego na jedną, główną siedzibę biura, na podejście zorientowane na człowieka I jego potrzeby. Dlatego między innymi kwestia wdrażania hybrydowych miejsc pracy jest coraz bardziej istotna. Siedziba firmy nie będzie już głównym miejscem pracy. Staje się raczej miejscem spotkań służbowych, towarzyskich i socjalizacji pracowników. Gdy firmy przejdą przez tę zmianę kultury, doprowadzi to do znacznego zmniejszenia wymagań przestrzennych ze strony najemców. .

 

– Po wprowadzeniu tych wszystkich zmian, branża elastycznych biur staje się, obok logistyki, najszybciej rozwijającym się segmentem nieruchomości. Wdrożenie narzędzi cyfrowych do celów marketingowych i sprzedażowych spowoduje jeszcze większe przenikanie powierzchni typu flex do rynku w przyszłości. To rozwiązanie stworzone na miarę naszych czasów – wyjaśnia Hubert Abt, CEO New Work i workcloud24.

 

Oprócz natychmiastowej dostępności, bardzo dużej wygody i elastycznych warunków, które oferuje, jak również braku dodatkowych nakładów inwestycyjnych, rosnące zapotrzebowanie na elastyczne biura wynika z faktu, że ludzie przyzwyczaili się do zalet ekonomii współdzielenia w wielu dziedzinach życia. Gdy tylko branża biurowa zmieni swój obecny produkt „przestrzeń jako biuro” i zacznie oferować „przestrzeń jako usługę”, klienci będą korzystać z tych możliwości w taki sam sposób, w jaki korzystają dzisiaj chociażby z carsharingu.

 

Branża nieruchomości nie jest pierwszą, ale jedną z ostatnich dostosowujących swoje produkty i usługi do cyfryzacji. Proces digitalizacji biznesu pochodzi z różnych stron i rynków, dlatego to nieodwracalny proces. Jeśli operatorzy biur chcą spełnić wymagania tak ważnego w dzisiejszym świecie ESG, co nieuchronnie rodzi potrzebę hybrydowego zarządzania zespołami, a także zapewnienia klientom inteligentnych rozwiązań dostępnych na każdym kroku, muszą inwestować w technologię.

 

– Właściciele budynków, którzy nie są w stanie zapewnić elastycznych rozwiązań biurowych, stracą w najbliższym czasie około 30 proc. potencjału rynkowego – dodaje Hubert Abt.

 

Pomimo gwarantowanego wzrostu, branża flex stoi przed wyzwaniami

Branża elastycznych miejsc pracy poważnie ucierpiała wraz z początkiem pandemii. Pomimo imponującego ożywienia rynku w 2021 roku, walka o zwiększenie obłożenia wiązała się z ceną niższych przychodów na wynajmowane miejsce pracy. Według najnowszego badania DESKMAG z grudnia 2021 roku, aż 70 proc. operacji jest nierentownych.

Mimo to ogólna perspektywa rynku wygląda bardzo optymistycznie. Według DESKMAG 79 proc. operatorów określiło swoją sytuację biznesową jako zadowalającą w listopadzie 2021, podczas gdy w 2020 roku liczba ta wynosiła tylko 50 proc. 62 proc. Z nich zanotowało poprawę sytuacji w ciągu ostatnich 3 miesięcy, a 41 proc. spodziewa się dalszej poprawy w ciągu najbliższych 3 miesięcy.

– Podczas gdy w 2019 roku tylko 5 proc. elastycznej powierzchni w budynku było postrzegane jako właściwy udział tego typu powierzchni biurowej, dziś liczba ta przekracza już 10 proc. Nieustannie podąża w kierunku 20 proc. Zgodnie z tym trendem, New Work w 2022 roku zamierza otworzyć 10 nowych lokalizacji wraz z lokalnymi partnerami w 5 różnych krajach. Spodziewamy się dalszego wzrostu zainteresowania siecią franczyzową w centrach handlowych i dużych projektach mieszkaniowych. Firma dąży do działań zgodnych ze standardami ESG i odgrywania wiodącej roli, w kwestii dostarczania rynkowi usług powierzchniowych – podsumowuje Hubert Abt.

 

Autor: Hubert Abt, CEO New Work i workcloud24.

Nieruchomości komercyjne: Rynek biurowy z dobrymi perspektywami w 2022 roku

Katarzyna Zawodna Bijoch

Miniony rok był dla rynku biurowego wymagającym okresem i sprawdzianem, z którego udało się jednak wyjść obronną ręką – ocenia Katarzyna Zawodna-Bijoch, prezeska i CEO spółki biurowej Skanska w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. W 2022 roku na jeszcze większym znaczeniu zyskają bezpieczne i nowoczesne miejsca do pracy, nowe technologie oraz – jeden z głównych, wciąż intensywnie analizowanych kierunków szeroko rozumianego biznesu – obszar ESG (Environmental, Social, Corporate Governance), związany z ładem środowiskowym, społecznym i korporacyjnym.

Spis treści:
Popyt w górę, podaż w dół – rynek inwestycyjny
Najemcy poszukują elastycznych rozwiązań
Bezpieczeństwo i technologie ważne jak nigdy dotąd
Wyzwania w nowym roku

 

Popyt w górę, podaż w dół – rynek inwestycyjny

 

W 2022 roku oczekujemy poprawy rynku i krystalizowania się nowej normalności. Od marca 2020 roku minęło już sporo czasu. Pewne trendy czy zmiany są już bardzo dobrze widoczne. Bez żadnych wątpliwości możemy stwierdzić, że pandemia mocno wpłynęła na procesy inwestycyjne na rynku komercyjnym – zarówno po stronie deweloperów, jak i inwestorów – mówi Katarzyna Zawodna-Bijoch, prezeska i CEO spółki biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej. – Z jednej strony, przez ostatnich 12 miesięcy obserwowaliśmy wzrost aktywności inwestorów. Coraz chętniej poszukują oni nowych produktów inwestycyjnych i mają coraz większe wymagania w zakresie jakości budynków, szczególnie pod kątem spełnienia kryteriów związanych z ESG. Z drugiej strony widzimy, że deweloperzy ostrożniej podchodzą do rozpoczynania budowy nowych projektów. Mamy więc sytuację, która doprowadzi w najbliższych 2-3 latach do luki podażowej szczególnie w największych miastach. Powodem będzie bardzo ograniczona liczba nowych budynków typu core assets, które te wysokie wymagania spełnią – dodaje Zawodna-Bijoch.

 

Kwestie związane z ESG będą miały coraz większy wpływ na decyzje inwestorów. Ma to związek nie tylko z coraz większą świadomością w zakresie zrównoważonego rozwoju i wpływu na środowisko, lecz także z wymogami dotyczącymi raportowania działalności w zakresie ESG. Strategie inwestycyjne będą ściśle związane z nabywaniem produktów oraz współpracą z firmami, które spełniają wymagania pod kątem środowiskowym, odpowiedzialności społecznej oraz ładu korporacyjnego. Będzie to miało istotny wpływ na kształtowanie się rynku nieruchomości w 2022 roku. Według raportu Global Capital Markets 2022 Investor Outlook opracowanego przez Colliers, rynek biurowy będzie jednym z trzech najchętniej wybieranych przez inwestorów w EMEA, obok sektora logistycznego oraz BTR/Multifamily.

 

 

Najemcy poszukują elastycznych rozwiązań

 

Kolejnym trendem, który będzie miał znaczenie, jest wzrost zapotrzebowania na elastyczne powierzchnie biurowe wśród najemców, dostosowane do dynamicznie zmieniających się modeli pracy. Mowa tu zarówno o tych podmiotach, które musiały opóźnić procesy decyzyjne ze względu na trwającą pandemię, ale również o firmach, które wybiorą ten region Europy jako destynację dla swoich nowych centrów usług. Coraz częściej można zaobserwować trend relokacji tego typu jednostek z dalszych offshorowych lokalizacji do tych postrzeganych jako bezpieczniejszy kierunek dla kontynuacji i rozwoju biznesu. Pod tym kątem państwa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, z Polską na czele, są zdecydowanie mocnym punktem na mapie.

 

Jednym ze stymulatorów wzrostu tej branży jest rosnące zapotrzebowanie na usługi z obszaru IT przy modelach pracy hybrydowej, która w dłuższej perspektywie – i w pewnym zakresie – będzie kontynuowana. Zakres ten zależy od branży i konkretnej firmy. Co jednak ważne, nie wpływa to znacząco na zmniejszanie zapotrzebowania na fizyczną przestrzeń biurową. Potwierdzeniem tego jest rosnące zainteresowanie rozwiązaniami łączącymi tradycyjne biuro z przestrzeniami typu flex.

 

Najemcy poszukują elastycznych rozwiązań, dzięki którym dostosują przestrzeń biurową do bieżących potrzeb – zarówno całej firmy, jak i indywidualnych pracowników. Coraz więcej firm decyduje się na opcję biura w wersji core&flex, czyli połączenie tradycyjnej powierzchni biurowej z rozwiązaniami elastycznymi. To umożliwia dynamiczne zarządzanie przestrzenią. Niezależnie od wielkości biura, dziś powierzchnia musi być zaprojektowana tak, by można było ją wykorzystywać na wiele sposobów. Przykładem zmian są chociażby pokoje do pracy cichej, bardziej komfortowe od tradycyjnych, małych budek telefonicznych. Będą to raczej mikrobiura stanowiące część większej przestrzeni biurowej, gdzie można czuć się komfortowo, chociażby uczestnicząc w video- i telekonferencjach. Dodajmy do tego sale do pracy kreatywnej, jak burze mózgów, ułatwiające współpracę i procesy innowacyjne, ale i pomieszczenia do integracji oraz nieco mniej formalnych spotkań – wyjaśnia Katarzyna Zawodna-Bijoch.

 

Bezpieczeństwo i technologie ważne jak nigdy dotąd

 

Na sile nabierają też trendy, które dotychczas funkcjonowały jako rozwiązania premium, a dzisiaj zaczynają być powszechnie oczekiwanym przez najemców standardem. Przykładem mogą być wymagające certyfikaty, jak m.in. WELL Core&Shell czy WELL Health-Safety Rating. Ten drugi – ze względu na otaczającą nas rzeczywistość – jest szczególnie pożądany przez najemców. Potwierdza on, że powierzchnie biurowe są w pełni bezpieczne dla ich użytkowników.

 

Jesteśmy przekonani, że przyszłością są wysokiej jakości, zdrowe i zrównoważone biura. Dostosowanie do nowych realiów ciągle trwa. Jest to długofalowy proces. Nadrzędnym celem dewelopera powinno być jak najlepsze zrozumienie potrzeb klientów i bliski dialog, który pozwoli wspólnie wypracować szyte na miarę, bezpieczne rozwiązania odpowiadające na ich potrzeby – zarówno w kontekście budowania atrakcyjności miejsca pracy, zachęcenia pracowników do powrotu do biur, jak i tworzenia ponadczasowych projektów interesujących dla inwestorów – mówi Katarzyna Zawodna-Bijoch.

 

Dalszy rozwój czeka również innowacyjne rozwiązania technologiczne. To m.in. możliwość bezdotykowego wejścia do biura, sprawdzenia, gdzie są współpracownicy, dopasowania oświetlenia i temperatury do potrzeb użytkowników czy zarezerwowania sali. Technologia jest dziś integralną częścią przestrzeni biurowej, odgrywa bowiem kluczową rolę w pracy hybrydowej. Pomieszczenia muszą być wyposażone tak, by móc skutecznie pracować i integrować się w nowej rzeczywistości.

 

Wyzwania w nowym roku

 

W nowym roku nie zabraknie również wyzwań dla deweloperów. Rosnąca inflacja, wzrost cen materiałów budowlanych spowodowany pandemicznymi zawirowaniami oraz zaburzonymi łańcuchami dostaw, mniejsza dostępność pracowników czy niska podaż gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach będą ważnymi czynnikami, które oprócz zmian w modelu pracy będą miały wpływ na kształt rynku nieruchomości.

 

Sytuacja makroekonomiczna jest dynamiczna i pełna wyzwań, dlatego uważnie obserwujemy wszystkie rynki, na których działamy. Od lat realizujemy w Europie Środkowo-Wschodniej nowe inwestycje, które odpowiadają na trendy widoczne dziś na rynku. Dlatego jestem przekonana, że mamy produkty, które trafiają do aktualnych potrzeb klientów. Konsekwentnie obserwujemy rynki, na których działamy i sukcesywnie rozpoczynamy nowe inwestycje. W całym regionie mamy ponad 180 tys. mkw. w budowie w 8 projektach, z czego około 110 tys. mkw. w samej Polsce – podsumowuje Katarzyna Zawodna-Bijoch.

 

Źródło: Skanska.

Nieruchomości komercyjne zwiększają tempo komercjalizacji

GW_0420_DSC_5485

Galeria Wileńska to nowoczesne centrum handlowe, mieszczące się w samym sercu warszawskiej Pragi-Północ. Zarządcą i właścicielem nieruchomości komercyjnej jest grupa Unibail-Rodamco-Westfield.

W 2021 roku grono najemców Galerii Wileńskiej powiększyło się o 7 nowych lokali i wyspę handlową. Zmiany nastąpiły zarówno w tradycyjnej ofercie handlowej jak i w gastronomicznej.

W centrum handlowym przy ul. Targowej otworzyły się aż 3 nowe lokale gastronomiczne. W okresie letnim szczególnym zainteresowaniem klientów Galerii Wileńskiej cieszyła się nowa wyspa handlowa z bubble tea. W ubiegłym roku do najemców Galerii Wileńskiej dołączyła także marka optyczna Fielmann. Od maja 2021 roku klienci Galerii Wileńskiej mogli skorzystać z oferty sklepu sportowego Trygon Sport. Galeria Wileńska powiększyła również swoją ofertę modową – do grona najemców dołączyły takie marki jak Italian Fashion oraz Tatuum.

Nieruchomość inwestycyjna w górach Kościelisko wystawiona na sprzedaż przez WGN

9454-1
WGN Sosnowiec pośredniczy w sprzedaży nieruchomości inwestycyjnej w miejscowości Kościelisko.

Przedmiotem sprzedaży jest funkcjonujący pensjonat. Obiekt mieści się w Kościelisku, w odległości 3km od Zakopiańskich Krupówek. Na nieruchomość składa się trzykondygnacyjny obiekt wraz z podpiwniczeniem, gdzie znajduje się m.in. garaż, pomieszczenie recepcyjne oraz działający pub z zapleczem sanitarnym. Na parterze znajdują się trzy apartamenty dwupokojowe z wyjściem na przestronny taras. Pierwsze piętro stanowią kolejne trzy apartamenty jednopokojowe, każdy z wyjściem na balkon. Na drugim piętrze znajdują się trzy apartamenty z antresolą. Apartamentowiec mieści się w przepięknej górskiej okolicy, z widokiem na panoramę Tatr. Nieruchomość inwestycyjna została wystawiona na sprzedaż za 5 400 000 złotych.

Inwestowanie w nieruchomości komercyjne w 2022 roku

adeolu-eletu-38649-unsplash

Na jakie nieruchomości komercyjne inwestorzy będą stawiać w bieżącym roku?

Rynek nieruchomości komercyjnych staje na nogi. Dotyczy to sektora biurowego, jak i hotelowego. Sektor mieszkaniowy dobrze radził sobie nawet w początkowym okresie pandemii. To samo można powiedzieć o sektorze magazynowym, który wręcz rozkwitł. Inwestorzy na powrót podejmują się inwestowania w biurowce i hotele. Nieprzerwanie przybywa też inwestycji magazynowych, na które popyt nie słabnie.

Inwestowanie w nieruchomości: jak pandemia namieszała w poszczególnych sektorach rynku nieruchomości?

Łozowicka.M
Obecnie i
nwestowanie w nieruchomości trwa w najlepsze. Mimo wszystko rynek odczuwa w dalszym ciągu skutki pandemii koronawirusa, która wybuchła na terenie kraju, jak i poza jego granicami. Jak pandemia namieszała w poszczególnych sektorach rynku nieruchomości?

Spis treści:
Załamanie w sektorze hotelowym
Handel wstrzymał oddech
Sektor magazynowy zdał egzamin
Sektor biurowy wciąż odzyskuje pozycję|
Sektor mieszkaniowy rozkwita pomimo niesprzyjających warunków

 

Rynek nieruchomości w Polsce w 2020 roku rozpoczął prawdziwą próbę wytrzymałości i elastyczności na zmiany. Pandemia, która wybuchła na terenie całego kraju, pociągnęła za sobą prowadzenie przez rząd całkowitego lockdownu. Polacy zostali zamknięci w domach, wykonując wszelką pracę zdalnie. Sklepy odzieżowe, lokale gastronomiczne, hotele, pensjonaty, biurowce – wszystko to zostało tymczasowo zamknięte. Poszczególne sektory szybko odczuły negatywne skutki tych decyzji. Na rynku nieruchomości doszło do zapaści, a każdy z sektorów starał się poradzić sobie z nową rzeczywistością.

Załamanie w sektorze hotelowym
Sektor hotelowy był jednym z tych, które najdotkliwiej odczuły negatywne skutki pandemii koronawirusa. Rząd zadecydował o całkowitym zamknięciu wszelkich obiektów wypoczynkowych, w tym hoteli, pensjonatów, hosteli itp. W efekcie hotelarze zostali odcięci od źródła przychodów a pracownicy obiektów zaczęli obawiać się o swoje miejsca pracy.
Przedsiębiorcy działający w tej branży radzili sobie różnie. Niektórzy posiadali jeszcze inne biznesy, z których przychody służyły im jako źródło finansowania zamkniętych obiektów hotelowych. Część przedsiębiorców starała się zatrzymać przy sobie cały personel, chociaż często było to myślenie życzeniowe. Część pracowników straciła pracę lub wykorzystała bezpłatne urlopy.
Niektórzy przedsiębiorcy, zwłaszcza Ci stawiający pierwsze kroki w branży hotelowej, musieli zrezygnować z kosztownego utrzymania obiektów, część z nich podjęła decyzję o sprzedaży. Niektóre obiekty hotelowe zostały też przekształcone na biurowce.
Po zniesieniu lockdownu obiekty hotelowe, którzy posiadały zaplecze gastronomiczne, reperowały swoje budżety przychodami z restauracji, które mogły serwować posiłki na wynos.
Okres wakacyjny okazał się zbawienny i pozwolił sektorowi hotelowemu odbić się od dna. Wieli Polaków, którzy przed pandemią planowało urlopy za granicą, postanowiło pozostać w kraju. W efekcie hotele i pensjonaty odnotowały większe obłożenie pokoi, a co za tym idzie – wyższy przychód.

Handel wstrzymał oddech
Lokale handlowe, a także duże galerie również musiały walczyć o przetrwanie. Pełny lockdown równał się bowiem zamknięciu obiektów o charakterze handlowym. Otwarte pozostawały sklepy spożywcze i apteki. Niemniej jednak najemcy sklepów, które były zlokalizowane w centrach handlowych, mimo wszystko zostali zamknięci. Wywołało to konflikty pomiędzy najemcami a właścicielami galerii handlowych, którzy mimo wszystko nie chcieli rezygnować z pobierania czynszu z tytułu wynajmu powierzchni handlowej. W korzystniejsze sytuacji znaleźli się w tym przypadku najemcy lokali wolnostojących, gdyż mogli nieprzerwanie prowadzić swoje sklepy i apteki. Ograniczenie stanowiła jedynie ilość osób, jakie jednorazowo mogły wejść do sklepu.
Obecnie, kiedy centra handlowe również są już otwarte, odzyskują swoją pozycję na rynku. Pomimo początkowej niechęci do odwiedzania dużych, zamkniętych obiektów handlowych, obecnie strach ten zdaje się w szybkim tempie zanikać. Galerie handlowe na powrót przyciągają nie tylko ofertą handlową swoich najemców, ale również samym klimatem. Nie od dziś wiadomo, że młodsze pokolenie upodobało sobie centra handlowe, jako miejsca wspólnych spotkać, nie tylko w celach zakupowych, ale również wspólnego posiłku w strefach gastronomicznych czy wyjścia do kina na seans filmowy.

thong-vo-2482-unsplash

Sektor magazynowy zdał egzamin
Sektorem, który najlepiej poradził sobie w początkowym okresie pandemii, był niewątpliwie sektor magazynowy. Dzięki rozwojowi sektora e-commerce zwiększyło się zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe i hale produkcyjne. Inwestycje magazynowe, które były oddawane do użytku, szybko znajdowały najemców. Niektóre obiekty magazynowe kończyły proces komercjalizacji jeszcze przed zakończeniem procesu budowy. Deweloperzy, zachęceni niesłabnącym a wręcz zwiększającym się zapotrzebowaniem na nowe magazyny, szybko podjęli się realizacji kolejnych projektów inwestycyjnych. W efekcie sektor magazynowy nie zachwiał się, a obecnie odnotowuje rozwój. Obiektów magazynowych przybywa zarówno poza granicami miast, jak i w metropoliach, gdzie popularność kompaktowych magazynów miejskich stale wzrasta.

Sektor biurowy wciąż odzyskuje pozycję

Sektor biurowy mocno odczuł negatywne skutki pandemii. Kiedy wprowadzono lockdown, biurowce zostały zamknięte. W efekcie część najemców próbowała renegocjować warunki najmu, na przykład zmniejszając zajmowaną przez siebie powierzchnię biurową. Część właścicieli obiektów biurowych, rozumiejąc sytuację swoich najemców, lub obawiając się, że całkowicie rozwiążą oni umowy najmu, byli skłonni do negocjacji.
Deweloperzy, którzy jeszcze w ubiegłym roku oddali do użytku nowe biurowce, musieli się bardziej postarać o znalezienie najemców. Tradycyjne biura zaczęły przechodzić metamorfozę, by dostosować się do nowych potrzeb najemców. W efekcie wzrosła popularność biur serwisowanych i elastycznych powierzchni biurowych.
Dzięki temu, że sektor biurowy odpowiedział na zmieniające się potrzeby najemców, obecnie odzyskuje on dawną pozycję. Coraz więcej osób pracuje w systemie stacjonarnym i hybrydowym, dzięki czemu biurowce odnotowują wzrastające zainteresowanie powierzchniami biurowymi do wynajęcia.

Sektor mieszkaniowy rozkwita pomimo niesprzyjających warunków
Mieszkaniówka, podobnie jak sektor magazynowy, bardzo dobrze poradziła sobie z trwającą pandemią. Deweloperzy nie odpuszczali nawet, kiedy w całym kraju został wprowadzony pełny lockdown i potencjalni kupujący zostali odcięci od biur sprzedaży i samych inwestycji, które chcieliby zobaczyć przed zdecydowaniem się na zakup mieszkania.
Deweloperzy wykazali się pomysłowością i szybkim czasem reakcji. Wielu z nich rozbudowało strony internetowe swoich inwestycji mieszkaniowych. Znalazły się na nich szczegółowe informacje dotyczące samych mieszkań, jak i terenów wokół budynki. Deweloperzy punktowali zalety, jak bogato zagospodarowane tereny zielone, podziemne parkingi itp. Konsultanci byli dostępni online, dzięki czemu osoby zainteresowane daną inwestycją mieszkaniową mogły szybko uzyskać dodatkowe informacje. Część deweloperów zdecydowała się także na skorzystanie z nowoczesnych technologii, takich jak wirtualne spacery. Dzięki nim potencjalni kupujący mogli obejrzeć nie tylko same mieszkania, ale również cały teren inwestycji.
Obecnie, pomimo stale wzrastających cen za mieszkania na sprzedaż, zainteresowanie ich zakupem nie maleje. Dzięki temu deweloperzy chętnie podejmują się realizacji kolejnych projektów mieszkaniowych na terenie całego kraju.

Pandemia koronawirusa mocno namieszała na całym rynku nieruchomości. Jedne sektory radziły sobie z jej skutkami lepiej, inne musiały zawalczyć o swoją pozycję. Obecnie jednak sytuacja zdaje się powoli stabilizować. Poszczególne sektory liczą na jeszcze większą poprawę swojej sytuacji w zbliżającym się 2022 roku.

Magdalena Łozowicka
Redaktor Naczelna
Komercja24.pl

Pensjonaty i hotele na sprzedaż – jakie nieruchomości komercyjne oferuje obecnie rynek?

thought-catalog-164630-unsplash
Pensjonaty i hotele na sprzedaż mogą stanowić obecnie dobrą inwestycję. Jakie nieruchomości komercyjne ma obecnie do zaoferowania rynek? Przed podjęciem decyzji o zakupie hotelu czy pensjonatu, warto najpierw przemyśleć, czego my – jako inwestor – oczekujemy od obiektu komercyjnego.

Spis treści:
Sektor hotelowy wychodzi z pandemii
Nie działać pochopnie
Pensjonaty na sprzedaży
Hotele na sprzedaż

Sektor hotelowy wychodzi z pandemii
Obecnie, kiedy 2021 rok ma się ku końcowi, można zaobserwować jak sektor hotelowy poradził sobie z pandemią koronawirusa. Pomimo początkowemu, całkowitemu załamaniu w sektorze, obecnie sytuacja jest dużo lepsza. Polacy coraz chętniej spędzają urlopy w granicach kraju, a to przekłada się na wyższe zarobki hotelarzy. Pomimo faktu, że sektor hotelowy był jednym z tych, które najmocniej odczuły skutki pandemii koronawirusa, to jednak zainteresowanie obiektami noclegowymi na sprzedaż w ostatnim czasie wzrosło. Za taką zmianą stoi fakt, że inwestorzy dostrzegli w sektorze hotelowym zarobkowy potencjał. Co więcej, na rynku dostępnych jest obecnie całkiem sporo hoteli i pensjonatów na sprzedaż, dzięki czego wachlarz wyboru jest naprawdę szeroki. Dodatkowo istnieje możliwość dużego zbicia ceny ofertowej, jeśli właścicielowi obiektu noclegowego należy na szybkiej jego sprzedaży.

Nie działać pochopnie

Zakup nieruchomości hotelowej powinien jednak zostać przez inwestora dobrze przemyślany. W pierwszej kolejności należy przeprowadzić badania rynku pod kątem zainteresowania ofertą noclegową w regionie. Warto także zastanowić się już na wstępie, czy chcemy zainwestować w przytulny pensjonat, czy może bardziej interesuje nas hotel z zapleczem konferencyjnym i gastronomicznym. Należy także określić budżet, jakim dysponujemy nie tylko na zakup nieruchomości komercyjnej, ale również jej utrzymanie w początkowym okresie działalności. Należy bowiem pamiętać, że obłożenie nieruchomości noclegowej może być początkowo niewystarczające, aby pokryć jej koszty eksploatacyjne i te związane z wypłatą wynagrodzeń pracownikom. Co więcej, ważne jest sprawdzenie stanu technicznego obiektu, ponieważ konieczny może się okazać remont, który wykluczy możliwość zarobku od pierwszych dni nabycia obiektu.

Pensjonaty na sprzedaży

Na rynku dostępnych jest obecnie całkiem sporo pensjonatów, wyróżniających się lokalizacją, standardem i powierzchnią. Poniżej prezentujemy przykładowe oferty pensjonatów na sprzedaż, znajdujących się w bazie Grupy WGN.

– Pensjonat w Ustroniu: pensjonat w stylu góralskim, wybudowany w 1930 roku, oferuje komfortowe apartamenty na wynajem rozlokowane na trzech piętrach obiektu. Budynek o powierzchni użytkowej wynoszącej 415 metrów kw., położony jest na działce o powierzchni 2200 metrów kw. W latach 1990-2000 pensjonat został poddany gruntownej modernizacji. W Przyziemiu o powierzchni około 106 metrów kw. znajduje się bar oraz pomieszczenie z kominkiem. Cena ofertowa pensjonatu wynosi 2 500 000 złotych, co daje 6 024 złotych za metr kw. nieruchomości. Pensjonat nie wymaga żadnych nakładów finansowych na odświeżenie czy remont, co z pewnością stanowi jego dużą zaletę;

– Pensjonat w Zawierciu: ośrodek turystyczno-wypoczynkowy , który mieści się na zielonej działce o powierzchni około 8493 metrów kw. Ośrodek składa się z budynku agroturystycznego o powierzchni użytkowej 393,42 metrów kw., przylegającego do niego budynku dla gości w trakcie budowy o powierzchni użytkowej 1 847 metrów kw. oraz terenów rekreacyjno-wypoczynkowych. Obiekt ulokowany jest w spokojnej okolicy, w otoczeniu niskiej i zadbanej zabudowy. Dużym atutem pensjonatu jest zadbany ogród z oczkiem wodnym i miejscem do rodzinnego spędzania czasu przez hotelowych gości. Nieruchomość wypoczynkowa położona jest na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w bliskim sąsiedztwie Zamku Ogrodzieniec, będącego największą atrakcją turystyczną regionu. W okolicy znajdują się liczne tereny rekreacyjne, ścieżki spacerowe i rowerowe, czy tereny leśne świetne dla rodzinnego spędzania wolnego czasu. Inwestycja jest obecnie w stanie surowym zamkniętym i wymaga wykończenia. Cena ofertowa obiektu wynosi 2 690 000 złotych, co daje zaledwie 970 złotych za metr kw.;

– Pensjonat w Pobierowie: blisko turystycznej miejscowości Rewal. Atutem pensjonatu jest fakt, że jest on zlokalizowany jedynie 200m od plaży. Bliskość moża zapewnia wysoką rentowność obiektu. Powierzchnia użytkowa nieruchomości wypoczynkowej wynosi 1500 metrów kw. pensjonat jest posadowiony na działce o powierzchni 1448 metrów kw. Obiekt oferuje 24 pokoje z łazienkami, w sumie 77 miejsc noclegowych. W pensjonacie do dyspozycji gości znajduje się min. strefa SPA, baseny oraz restauracja. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 7 900 000 złotych, co daje 5 267 złotych za metr kw.

Hotele na sprzedaż

Poniżej prezentujemy przykładowe oferty hoteli na sprzedaż, znajdujących się w bazie Grupy WGN.

– Hotel w miejscowości Świeradów-Zdrój: na sprzedaż wystawiono prosperujący hotel liczący cztery kondygnacje. Obiekt ma 500 metrów kw. powierzchni. Hotel posadowiony jest na dwóch przylegających działkach o łącznej powierzchni 900 metrów kw. Na parterze budynku, poza pokojami gościnnymi, znajduje się przestronny taras o powierzchni około 200 metrów kw. Na pierwszym piętrze znajdują się pokoje trzy- i czteroosobowe z łazienkami. Natomiast na drugim piętrze mieści się komfortowy apartament o powierzchni 100 metrów kw. z 3 sypialniami, salonem, łazienkami i tarasem. Na terenie obiektu wynajmowana jest część pod restaurację .

Część gruntu wydzierżawiana jest pod sprzedaż ceramiki bolesławieckiej i rękodzieła, co stanowi dla właściciela obiektu dodatkowe przychody. W sąsiedztwie obiektu znajduje się mini pole golfowe. Cena ofertowa hotelu wynosi 4 000 000 złotych, co daje 8 000 złotych za metr kw.;

– Hotel w Jeleniej Górze: położony jest przy głównym deptaku starówki Jeleniej Góry. Hotel o powierzchni użytkowej wynoszącej 6884 metrów kw. położony jest na działce o powierzchni 6162 metrów kw. w Obiekcie znajduje się też piwnica o powierzchni 940 metrów kw. Na hotel składa się: 156 pokoi, 30 pokoi 3*** z łazienkami i tv, 49 miejsc noclegowych bez dostawek, 71 miejsc noclegowych z dostawkami, 126 pokoi pod wynajem, magazyny o pow. ponad 300 metrów kw., 10 garaży, strzeżony i monitorowany wewnętrzny parking na 36 samochodów, parking zewnętrzny na 11 samochodów, restauracja na 150 osób, trzy sale konferencyjne. Nieruchomość o dużym potencjale inwestycyjnym została wystawiona na sprzedaż za 8 900 000 złotych, co daje 1293 złotych za metr kw.;

– Hotel w Karpaczu: przedmiotem sprzedaży jest czterogwiazdkowy hotel Alpejski w Karpaczu wybudowany w tyrolskim klimacie. Hotel o powierzchni użytkowej 2145 m2netrów kw. położony jest na działce o powierzchni 12 100 metrów kw. w spokojnej dzielnicy miasta, co gwarantuje jego gościom pełen relaks i doskonały wypoczynek. Niepowtarzalny tyrolski klimat panuje w hotelowej restauracji, sali kominkowej i piano barze. Hotel znajduje się zaledwie 5 minut pieszo od centrum Karpacza. Na hotel składa się m.in.: restauracja, piano bar, sala kominkowa, basen, siłownia, strefa relaksu, gabinet SPA, klimatyzowana sala konferencyjna na 80 osób, 70 pokoi hotelowych, apartament o powierzchni 198 metrów kw., narciarnia z profesjonalnymi suszarkami, ogród z placem zabaw oraz taras. Hotel został wystawiony na sprzedaż za 24 900 000 złotych, co daje 9 651 złotych za metr kw. nieruchomości.

Redakcja
Komercja24.pl

Cavatina Group S.A. dalej inwestuje w nieruchomości komercyjne – ponad 1,1 mld zł finansowania w I połowie 2021 roku

4b788e3c15e61dfb29a4e8a03d1cfd1b
Ponad 1,1 mld zł finansowania dla Grupy Kapitałowej Cavatina Group S.A. w drugiej połowie 2021 r.

Grupa Kapitałowa Cavatina Group S.A. konsekwentnie realizuje swoje plany inwestycyjne. Grupa inwestuje w nieruchomości komercyjne takie jak inwestycje biurowe oraz mixed-use z mieszkaniami na wynajem w głównych miastach regionalnych Polski oraz w Warszawie.
W drugiej połowie 2021 r. Cavatina Holding S.A. zadebiutowała na GPW pozyskując 187,5 mln zł, wyemitowała obligacje o łącznej wartości nominalnej 56,1 mln zł. Z kolei spółki całej Grupy Cavatina Group S.A. zawarły umowy w zakresie finansowania na kwotę blisko 900 mln zł, w tym ponad 190 mln zł na zakup gruntów i realizację projektów mieszkań na wynajem Resi Capital S.A.

„Ponad 1,1 mld zł na realizację kolejnych projektów prowadzonych w ramach Grupy to kwota dobrze odzwierciedlająca naszą wysoką pozycję rynkową. Dobrze przemyślany model działania oraz strategia Grupy Cavatina Group S.A., nasz transparentny sposób komunikacji z rynkiem i dotychczasowe efekty biznesowe oraz finansowe, pozwoliły na pozyskanie w br. wysokiego poziomu finansowania zarówno za pośrednictwem rynków regulowanych, jak i w relacji z bankami.” – powiedział Daniel Draga, CEO i CFO Cavatina Group S.A. i wiceprezes zarządu notowanej na GPW spółki Cavatina Holding.

Inwestowanie w nieruchomości biurowe wciąż trwa, mimo niesprzyjającej sytuacji rynkowej

alex-knight-309862-unsplash
Inwestowanie w nieruchomości biurowe trwa nieprzerwanie. Pomimo niesprzyjającej na rynku sytuacji, deweloperzy nie rezygnują z kolejnych projektów. Dzięki stopniowemu odzyskiwaniu przez ten sektor rynku nieruchomości pozycji sprzed wybuchu pandemii, nastroje inwestorów są optymistyczne.

Spis treści:
W kleszczach pandemii
Sektor biurowy się nie poddaje
Home office przestaje być konkurencją
Inwestycje komercyjne o charakterze biurowym
Prognoza na 2022 rok

 

W kleszczach pandemii

Kiedy w Polsce wybuchła pandemia koronawirusa, sektor biurowy był tym, który najmocniej odczuł jej negatywne skutki. Najgorzej było w początkowym okresie, kiedy rząd zdecydował się wprowadzić pełny lockdown na terenie całego kraju. W efekcie biurowce zostały zamknięte a najemcy zaczęli podejmować się prób renegocjacji obowiązujących ich umów, zarówno w zakresie zajmowanej powierzchni najmu, jak i ceny za metr kwadratowy biura oraz okresu obowiązywania umowy. Właściciele biur musieli liczyć się również z odejściem części najemców, dla których korzystniejsze okazało się zerwanie obowiązującej umowy i zapłacenie kar umownych, niż dalsze wynajmowanie biura, z którego nie mieli możliwości korzystać w normalnym zakresie.
Inwestycje, które akurat przed wybuchem pandemii rozpoczęły proces komercjalizacji, spotykały się z małym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorców. Właściciele biurowców nie mieli jednak zamiaru bezczynnie przyglądać się trwającej na rynku stagnacji i szybko podjęli działania mające na celu poprawę ich sytuacji.

Sektor biurowy się nie poddaje
Sektor biurowy postanowił się nie poddawać. Właściciele biurowców i deweloperzy rozpoczęli badania rynkowe, aby dowiedzieć się, jak zmieniają się potrzeby biurowych najemców. Na podstawie wyników zaczęli modyfikować swoje oferty w taki sposób, aby odpowiadały one nowym potrzebom biurowych najemców. W efekcie znacząco wzrosła liczba biur serwisowanych. Biurowce zaczęły oferować także elastyczne umowy najmu, które dla wielu przedsiębiorców okazały się wystarczającym wabikiem. Dzięki ponownemu rozruchowi w sektorze, na rynku biurowym ponownie dało się zauważyć ożywienie.
Deweloperzy wzięli głęboki oddech i powrócili do realizacji bieżących inwestycji biurowych. Dzięki temu możemy się spodziewać, że w 2022 roku na terenie całego kraju przybędzie nowych biurowców, które będą dopasowane do nowych rynkowych realiów i potrzeb najemców.

Home office przestaje być konkurencją
Dużym konkurentem dla biurowców okazał się system pracy na zasadzie home office. Kiedy pracownicy, z uwagi na lockdown, zostali oddelegowani do wykonywania pracy z domu, w wielu przypadkach ten system się sprawdził. Był on korzystny dla obu stron – zarówno pracownika jak i pracodawcy – na tyle, że obie strony zgodziły się na pozostanie przy takiej formie wykonywania służbowych obowiązków. Jednak nie we wszystkich przypadkach home office okazał się doskonałym rozwiązaniem. Dla części osób była to bardzo niekomfortowa forma pracy, a wykonywanie jej w domu negatywnie odbijało się na efektywności pracowników. Mowa tu o osobach, które nie miały możliwości mieszkaniowych, aby wygospodarować dla siebie komfortowe mie
jsce do pracy. W części przypadków chodziło o zbyt mały metraż i niesprzyjający rozkład pomieszczeń, a innych o współdomowników, którzy uniemożliwiali efektywną pracę. Jeszcze inni zwyczajnie nie chcieli, aby zarówno ich życie prywatne jak i zawodowe ograniczało się do domowego zacisza. W efekcie wiele osób powróciło za swoje biurowe biurka, gdy tylko była taka możliwość.
Obecnie dużą popularnością cieszy się także hybrydowy model pracy, umożliwiający wykonywanie części służbowych obowiązków w domu, a części w biurze stacjonarnym. Takie rozwiązanie także wydaje się korzystne, gdyż pracownik może odpowiednio wygospodarować swój czas, natomiast pracodawca nie musi wynajmować większej powierzchni biurowej, gdyż z jednego biurka do pracy może korzystać naprzemiennie kilku pracowników.

Inwestycje komercyjne o charakterze biurowym

Na rynku biurowym przybywa inwestycji, które są oddawane do użytku. W największych miastach w Polsce w budowie są nowoczesne inwestycje biurowe, które na przestrzeni najbliższych lat zostaną oddane do użytku, stając się wizytówką regionów.
Przykładem takiej inwestycji jest warszawska inwestycja biurowa The Bridge. Budowa wieżowca wystartowała na początku III kwartału br., a jej zakończenie planowane jest na ostatni kwartał 2024 roku. Wysokościowiec powstaje u zbiegu ulic Grzybowskiej 73 oraz Europejskiego Placu 3 w Warszawie, w dzielnicy Wola.
Powierzchnia użytkowa inwestycji osiągnie 49 tys. metrów kw., z czego największą część zajmie powierzchnia biurowa zajmująca 47 tys. metrów kw. Będą to biura w standardzie technicznym klasy A. Pozostała powierzchnia zostanie przeznaczona pod funkcję handlowo-usługową. The Bridge to inwestycja biurowa spod szyldu spółki Ghelamco Poland. Za projekt architektoniczny odpowiada pracownia UNStudio z Holandii w kooperacji z polskim biurem projektowym PBPP Projekt.
Z kolei stolicy Dolnego Śląska powstaje inwestycja West 4 Business Hub. Kompleks biurowy, który powstaje we wrocławskiej dzielnicy Fabryczna, będzie oferował również powierzchnię handlowo-usługową. Budowa inwestycji spod szyldu Echo Investment wystartowała na początku 2019 roku, natomiast jej zakończenie inwestor planuje na III kwartał 2025 roku. Powierzchnia biurowa kompleksu wyniesie ponad 83 tys. metrów kw. Za projekt budynku odpowiadają architekci z pracowni Maćków Pracownia Projektowa. Kompleks biurowy we Wrocławiu, który dostarczy na lokalny rynek powierzchnie biurowe klasy A, realizowany jest w czterech etapach.
Ostatnim przykładem nowoczesnej inwestycji o charakterze biurowym, jest krakowski biurowiec Kreo. Budowa biurowca rozpoczęła się w 2021 roku, a zakończenie budowy i oddanie inwestycji do użytku zaplanowano na 2023 rok. W ramach inwestycji powstaje ośmiopiętrowy obiekt biurowy, który wznoszony jest przy ulicy Wadowickiej 12 w Krakowie. Powierzchnia biurowa inwestycji Kreo wyniesie ponad 24 tys. metrów kw. Inwestorem nieruchomości jest Ghelamco Poland, a generalnym wykonawcą projektu – firma Mota-Engil Polska. Za projekt architektoniczny odpowiada pracownia Q-Arch. Poza funkcją biurową, biurowiec Kreo będzie oferował również powierzchnię handlowo-usługową na wynajem.

Prognoza na 2022 rok
Jak widać po powstających obecnie projektach inwestycyjnych, sektor biurowy nie poddaje się pandemii i dostosowuje się do zmieniających się potrzeb najemców. Dzięki temu zainteresowanie biurami na wynajem wzrasta z miesiąca na miesiąc, a deweloperzy nie obawiają się dalszego realizowania rozpoczętych projektów. Co więcej, Ci którzy oddali już do użytku swoje inwestycje, już w tym roku podjęli się kolejnych projektów biurowych. Zachętę stanowi także zwiększające się zainteresowanie nowoczesnymi powierzchniami biurowymi do wynajęcia wśród przedsiębiorców, którzy poszukują dogodnej lokalizacji pod swoje siedziby lub oddziały. Dzięki takiej postawie deweloperów, inwestorów i potencjalnych najemców powierzchni komercyjnych, można się spodziewać, że 2022 rok będzie dla sektora biurowego bardziej przychylny.

Redakcja
Komercja24.pl

Nieprzerwane inwestowanie w nieruchomości podczas pandemii jest możliwe

PlanRadar_aplikacja_foto 2

Przerwa świąteczna to czas wzmożonych urlopów i ograniczeń kadrowych – również w branży budowlanej. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, dodatkowym wyzwaniem dla pracodawców pozostaje jednak trwająca pandemia i ryzyko związane z kwarantanną nałożoną na zespoły projektowe i zatrudnione w nich osoby. Jak więc planować i zarządzać pracą na budowie w tym trudnym i wymagającym okresie? Odpowiedzią jest cyfryzacja i nowe technologie.

Spis treści:
Budowa z zachowaniem dystansu
W te Święta pracuj na budowie… zdalnie

Okres Świąt Bożego Narodzenia w naturalny sposób niesie ze sobą ryzyko powstania opóźnień w kontekście prowadzonych prac na budowie. W tym wyjątkowym okresie w roku pracownicy chętniej korzystają z możliwości wybrania zaległego urlopu, poświęcając ten czas na odpoczynek i spotkania w gronie najbliższych. Podobna sytuacja ma miejsce wśród dystrybutorów materiałów budowlanych, którzy w przerwie świątecznej także odnotowują deficyt pracowników. Na to nakłada się jednak kolejny, istotny czynnik, z którym borykają się dziś wszyscy – zarówno pracodawcy, jak i kierownicy budowy. Mowa o niesłabnącej pandemii. Bo o ile brak jednego pracownika zwykle nie paraliżuje postępu prac, to nieobecność kilku lub kilkunastu już tak. Ryzyko wystąpienia takiej sytuacji jest stosunkowo wysokie i warto podkreślić, że w branży znane są już przypadki, w których koronawirus spowolnił bądź całkowicie zahamował działania na placu budowy, uniemożliwiając realizację planu w terminie.

– Okres świąteczny oraz sytuacja pandemiczna skumulowane w jednym czasie sprawiają, że tempo prac przy wielu inwestycjach ulegnie znacznym ograniczeniom lub stanie w miejscu – mówi Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce. – Ważne jest więc, aby kierownicy i koordynatorzy budowlani już zawczasu przygotowali się na te nieuniknione utrudnienia – dodaje.

Budowa z zachowaniem dystansu
Odpowiedzią na aktualne wyzwania w branży budowlanej jest cyfryzacja i nowe technologie. Dzięki nim nie musimy przebywać fizycznie na budowie w pełnym składzie, aby móc na bieżąco monitorować i konsultować jej przebieg z pozostałymi członkami zespołu. Wszystko to możemy zrobić zdalnie, bez wychodzenia z domu, stosując się do zaleceń sanitarnych. Jedyne co będzie nam do tego potrzebne to smartfon, tablet lub komputer oraz zainstalowane na urządzeniu oprogramowanie PlanRadar, które wprowadza nową jakość pracy w budownictwie. Dzięki temu zaawansowanemu technologicznie, ale jednocześnie prostemu i intuicyjnemu w obsłudze narzędziu możemy systematycznie nadzorować postępy projektu inwestycji. Platforma umożliwia także sprawną komunikację wewnątrz zespołu dzięki funkcji czatu i powiadomień push. To z kolei pomaga we wzajemnym informowaniu o tym, co już zostało wykonane, a co jeszcze musi zostać zrobione.

– Korzystanie z PlanRadar jest szczególnie przydatne w czasie pandemii, kiedy należy ograniczyć spotkania międzyludzkie do minimum. Platforma umożliwia bieżące omawianie wszystkich postępów, usterek i ustaleń za pośrednictwem urządzenia mobilnego lub komputera – mówi Bartek Pietruszewski. – Funkcja ta okazuje się być niezawodna także w przypadku zarządzania zmianami i czasem pracy pracowników – dzięki niej w łatwy sposób można reagować na sytuacje i dostosowywać pracę wokół inwestycji, gdy ktoś ma urlop bądź przebywa na zwolnieniu lekarskim.

W te Święta pracuj na budowie… zdalnie
W okresie świątecznym pomocna okaże się także opcja organizowania, aktualizowania oraz udostępniania dokumentacji i planów. Aktualna i dostępna od ręki baza danych dotyczących budowy umożliwi nam załatwienie większości „papierkowych spraw” związanych z końcem roku bez konieczności wychodzenia z domu. Z kolei na bieżąco uzupełniany przez pracowników wykaz zapasów pozwoli nam skompletować wszystkie niezbędne materiały budowlane na powrót w nowym roku.

Takie udoskonalenie pracy niesie ze sobą wiele wymiernych korzyści. Użytkownicy PlanRadar mogą zaoszczędzić nawet 7 godzin tygodniowo, co w skali całego zespołu oznacza duże oszczędności. Monitoring stanu magazynowego pozwala robić bardziej przemyślane zakupy materiałów, a to przekłada się na redukcję odpadów budowlanych i dbałość o środowisko. Z kolei możliwość kontrolowania postępu prac oraz ich wzajemnego konsultowania za pomocą urządzenia mobilnego nie wymaga od kierowników i pracowników przebywa w miejscu pracy w pełnym składzie, zwłaszcza podczas sezonu urlopowego.

– Udogodnień płynących z zastosowania nowych technologii jest wiele. Liczne możliwości platformy PlanRadar pozwalają całkowicie przeorganizować dotychczasowy sposób w pracy tak, aby stał się on bardziej wydajny, a przede wszystkim wygodny. To nieoceniona pomoc w przypadku tak wymagających okresów jak święta czy pandemia – podsumowuje Pietruszewski.

Źródło: PlanRadar.

Inwestowanie w nieruchomości typu flex potrzebne – Business Link rozszerza swoją ofertę w ramach High5ive

High5ive_Business Link

Business Link jest spółką, która należą do grupy Skanska. Firma powiększa swoją przestrzeń w biurowcu High5ive.

Na dodatkowych ponad 800 mkw. firmy będą mogły wynająć innowacyjne i zrównoważone biura typu flex. To odpowiedź na rosnące zainteresowanie elastycznym zarządzaniem miejscami pracy, będącym cenionym rozwiązaniem na rynku biurowym. Skanska wraz z Business Link już od blisko pięciu lat oferuje klientom korporacyjnym dostosowane do ich sytuacji biznesowej i etapu rozwoju rozwiązania, łączące biuro tradycyjne i biuro serwisowane. Klienci mają do dyspozycji 4 modele: core&flex, satellites (hub&spoke), growth i swing.

W ramach naszego kwietniowego raportu „Flexible Workplace Vademecum” podkreślaliśmy, że pandemia koronawirusa przyspieszyła pewne procesy, które normalnie trwałyby dłużej. Jednym z nich jest bardzo szybki wzrost popularności elastycznego zarządzania powierzchniami biurowymi. Dlatego w budynkach Skanska stawiamy na rozwój, który pozwoli jak najlepiej spożytkować synergię pomiędzy biurami tradycyjnymi, a tymi z sektora flex. Wspólnie dążymy do tego, by nasze lokalizacje nawiązywały do wartości i celów tworzenia biur przyszłości w duchu idei „Care for Life” – mówi Ewelina Kałużna, dyrektor zarządzająca w Business Link oraz Head of Strategic Workplace Advisory w Skanska.

Hillwood Polska rozpoczyna realizację nieruchomości inwestycyjnej Industrial Park Poland

IPP_RENDER_LOGO_ROADS_COLOR

Nieruchomość inwestycyjna Industrial Park Poland to projekt firmy Hillwood Polska zlokalizowany w gminie Stare Miasto koło Konina, u zbiegu autostrady A2 i drogi krajowej nr 72.

Inwestycja komercyjna powstaje na działce o powierzchni 137 ha. Docelowo wybudowane zostanie tutaj nowoczesne centrum logistyczno-produkcyjne o powierzchni ponad 600 000 metrów kw.
Hillwood Polska uzyskał pozwolenie na budowę pierwszego budynku w projekcie Industrial Park Poland. Otwiera to nowy rozdział w historii gospodarczego rozwoju nie tylko Wielkopolski, ale i całego kraju.
Hillwood Industrial Park Poland umożliwia wybudowanie standardowych powierzchni magazynowych, a także dedykowanych obiektów w formule BTS (build-to-suit) i BTO (build-to-own). Realizując ten projekt, odpowiadamy na konkretne potrzeby firm z całego świata, które szukają alternatywy dla swoich obecnych lokalizacji i planują przenieść swoją działalność do Europy. We współpracy z Urzędem Miasta Konina i Gminą Stare Miasto projekt został zaprezentowany podczas branżowych targów w Dubaju oraz Monachium, gdzie spotkał się z dużym zainteresowaniem firm z wielu rynków i sektorów gospodarki. Doskonały klimat inwestycyjny, dostęp do pracowników oraz oferta Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zapewniają szerokie wsparcie dla firm oraz korzystne ulgi podatkowe – podkreśla Hubert Michalak, Prezes Zarządu Hillwood Polska.

Teren przeznaczony pod tę inwestycję jest dobrze zlokalizowany i skomunikowany, daje bardzo duże możliwości zagospodarowania, a nawet uwzględnia możliwość produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Współpracujemy z inwestorami i uczelniami celem zapewnienia kształcenia kadr z odpowiednimi kwalifikacjami, dostosowujemy transport publiczny do potrzeb rynku, dbamy o jakość świadczonych usług. Gmina Stare Miasto to miejsce przychylne biznesowi i inwestorom. Naszą otwartość okazujemy przedsiębiorcom, na co dzień wspierając ich podczas wszystkich etapów procesu inwestycyjnego. Dzięki temu stworzyliśmy dobry klimat dla biznesu, który jest powszechnie znany i doceniany. Dzięki połączeniu tych wszystkich elementów realizacja projektu Hillwood Industrial Park Poland w takim kształcie jest możliwa – podsumowuje Dariusz Puchała, wójt gminy Stare Miasto.

Inwestowanie w nieruchomości: Jet-Printer rozwija się w parku magazynowym Warsaw Distribution Center

Paweł Bułajewski_media

Firma Jet-Printer Sp. z o.o. producent oraz specjalista z branży druku i IT została nowym najemcą w ramach nieruchomości inwestycyjnej Warsaw Distribution Center.

Nowy najemca zdecydował się wynająć ponad 1000 mkw. powierzchni magazynowej i biurowej w parku Warsaw Distribution Center. Firma Jet-Printer zajmie docelowo 1002 mkw. powierzchni magazynowej, którą uzupełni 48 mkw. zaplecze biurowo-socjalne.
Kompleksowe usługi doradcze na rzecz najemcy zapewniła firma AXI IMMO.
Warsaw Distribution Center to nowoczesne centrum magazynowe i biurowe składające się z pięciu budynków o łącznej powierzchni ok. 35 000 mkw. Park zlokalizowany jest przy ul. Szyszkowej, w dzielnicy Włochy w Warszawie.

Poszukiwaliśmy magazynu, który po pierwsze byłby w niewielkiej odległości od naszej siedziby głównej, po drugie umożliwiałby obsługę klientów zainteresowanych skorzystaniem z usług na miejscu. Nowa powierzchnia zapewni firmie dodatkowe miejsce do składowania, a także będzie stanowić bezpośrednie zaplecze dla prowadzonego serwisu – powiedział Dariusz Mirowski, Prezes, Jet-Printer.

– Po zapoznaniu się z wymaganiami klienta na liście potencjalnych obiektów szybko znalazł się kompleks Warsaw Distribution Center, który swoją lokalizacją doskonale wpisywał się w jego potrzeby. Nowy magazyn znajduje się blisko siedziby głównej firmy. Odległość 3 km umożliwia wygodne połączenie pomiędzy obiema lokalizacjami w nieco ponad 5 minut jazdy samochodem. Dodatkowo park znajduje się w Warszawie w pobliżu węzła Opacz-Kolonia, który łączy Południową Obwodnicę Warszawy z trasą S7, co umożliwia elastyczną obsługę klientów z całej Warszawy i okolic – komentuje Paweł Bułajewski, Konsultant, Dział Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, AXI IMMO.

Nieruchomość komercyjna Prologis Park Budapest Sziget II w pełni skomercjalizowana

ppbsziget_ii
Nieruchomość komercyjna zlokalizowana  w stolicy Węgier- Prologis Park Budapest Sziget II, została w pełni wynajęta.

Prologis wie, że dla klientów ważna jest doskonała lokalizacja, całodobowe wsparcie  zespołu specjalistów oraz odpowiednia powierzchnia zapewniająca efektywne operacje. Ponadto Prologis dba o komfortowe środowisko pracy dla osób wykonujących pracę w ramach obiektów spod szyldu Prologis.
Nowy Prologis Park Budapest Sziget II o powierzchni 13 hektarów to wszystko zapewnia.  Prace budowlane jeszcze się nie zakończyły, jednak nieruchomość komercyjna jest już w pełni skomercjalizowana.
Budynek DC1A wkrótce zostanie oddany do użytku węgierskiej firmie spedycyjno-magazynowej SFL Ltd. W ramach wspólnego projektu z GREE Magyarország, SFL wykorzysta powierzchnię do infrastrukturalnej modernizacji procesów logistycznych urządzeń klimatyzacyjnych i wentylacyjnych.
Inwestycja posiada jeszcze 47 tys. metrów kw. powierzchni do rozbudowy.

CBRE Investment Management inwestuje w nieruchomości na rynku magazynów prime

umowa
CBRE Investment Management kupuje od European Logistics Investment (ELI) portfel sześciu parków magazynowych. Nieruchomości inwestycyjne łącznie mają powierzchnię ponad 210 000 mkw.

W prestiżowej transakcji sprzedaży flagowych obiektów logistycznych ELI doradzały firmy JLL i Cushman & Wakefield.
Wiodący globalny inwestor i operator – CBRE Investment Management, kupił tzw. projekt Nexus. Obejmuje on sześć parków magazynowych w kluczowych lokalizacjach logistycznych Polski i Europy Środkowo – Wschodniej (Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Bydgoszczy, Sosnowcu i Krakowie). Obiekty o łącznej powierzchni ok. 210 000 mkw. wynajęte są takim firmom jak m.in. Hutchinson, Kaufland czy Saint Gobain. Sprzedającemu – European Logistics Investment – ELI (należącemu do Madison International Realty, Redefine Properties i Griffin Real Estate) doradzali eksperci z JLL i Cushman & Wakefield.

 

Projekt Nexus to jak do tej pory najbardziej prestiżowy produkt inwestycyjny w tym roku. Tego rodzaju portfel magazynowy z wysokiej klasy najemcami to strategiczna inwestycja, która mogła zostać zrealizowana jedynie na bardzo wysokich stawkach. Wierzymy, że transakcje na obiektach prime’owych będą nadal stymulować inwestycyjny rynek magazynowy w Europie Środkowo-Wschodniej, a Polska – już dziś pełniąca na nim kluczową rolę – stanie się jeszcze ważniejszą destynacją dla globalnego kapitału – komentuje Sławomir Jędrzejewski, Head of Industrial Investment, Capital Markets, JLL.

W trakcie procesu sprzedaży Projektu Nexus koncentrowaliśmy się w dużym stopniu na globalnych trendach, które pozytywnie wpływają na rynek nieruchomości logistycznych w Polsce i przyczyniają się do świetnych warunków makroekonomicznych i najmu w naszym kraju. Olbrzymie zainteresowanie portfelem i bardzo dobra osiągnięta cena pokazują, że Polska jest postrzegana jako główny rynek europejski – kluczowy dla większości strategii dotyczących logistyki. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy osiągnąć ten wynik z naszym kluczowym klientem – firmą ELI. – mówi Paweł Partyka, Partner, Capital Markets, Cushman & Wakefield.

Inwestowanie w nieruchomości: perspektywy dla rynku prywatnych domów studenckich

Kamil Kowa _Savills_2021_1 low res

Według prognoz międzynarodowej firmy doradczej Savills, dynamiczny wzrost liczby studentów będzie generował zapotrzebowanie na domy studenckie w perspektywie najbliższych pięciu lat we wszystkich większych ośrodkach akademickich w Europie, a zwłaszcza w miastach w Hiszpanii i Włoszech. Również w Polsce, pomimo pandemii, najlepsze prywatne akademiki utrzymują wysokie obłożenie i niedługo może zacząć ich przybywać w kolejnych miastach.

Jak podaje Savills, liczba studentów znacząco wzrosła w minionym roku w dziewięciu krajach europejskich uwzględnionych w przeprowadzonym badaniu.

Grono studentów w ostatnim roku akademickim (2020/21) wzrosło średnio o 2,4% w Szwecji, Danii, Włoszech, Holandii, Francji, Niemczech, Hiszpanii, Polsce, Czechach, Portugalii i Wielkiej Brytanii, podczas gdy rok wcześniej zmalało o 1,2%.

Największy wzrost liczby studentów odnotowano w Holandii – o 6,4%, przy jednoczesnym 11-procentowym wzroście podań o przyjęcie na studia składanych przez obcokrajowców.

Z najnowszego raportu firmy Savills pt. „European Student Housing” wynika, że według danych Oxford Economics po dekadzie spadków całkowita liczba młodych Europejczyków w wieku 20-29 lat w największych miastach uniwersyteckich zaczęła się stabilizować i wzrastać od 2017 r. W ośrodkach, w których występuje ograniczona podaż akademików, rosnący popyt ostatecznie spowoduje presję na wzrost kosztów najmu.

Z powodu pandemii czynsze w domach studenckich utrzymywały się na stabilnym poziomie w ostatnich 18 miesiącach, ale według prognoz Savills mogą zacząć powoli wzrastać w przyszłym roku, odzwierciedlając dynamikę na całym rynku mieszkaniowym.

Duże wzrosty opłat mogą wystąpić zwłaszcza w miastach oferujących ograniczoną liczbę miejsc w akademikach, między innymi w Rzymie, Mediolanie, Walencji i Lizbonie.

„Pomimo dużej aktywności deweloperów we wszystkich miastach europejskich, podaż może być niewystarczająca w stosunku do zapotrzebowania. Przewidujemy, że brak równowagi pomiędzy popytem a podażą pogłębi się w perspektywie najbliższych 12 miesięcy” – mówi Lydia Brissy, dyrektor w dziale badań rynków europejskich, Savills.

Ponadto sytuację pogarsza fakt, że w czasie pandemii większość inwestycji została wstrzymana, a ich realizacja może się dodatkowo opóźnić z powodu poważnych zakłóceń w łańcuchach dostaw obserwowanych w branży budowlanej.

W większości miast europejskich wskaźniki obłożenia akademików powróciły bądź zbliżyły się do poziomów notowanych przed wybuchem pandemii i na ogół przekraczają 90%. Według Savills, w przyszłym roku mogą być jeszcze wyższe.

Wolumen transakcji inwestycyjnych w tym sektorze w Europie, który w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku wyniósł 5,8 mld euro, może wzrosnąć w najbliższych 12 miesiącach. Ze względu na utrzymujące się zainteresowanie inwestorów sektorami living, możliwa jest dalsza konsolidacja w segmencie domów studenckich.

Savills także przewiduje wzrost liczby transakcji z udziałem kapitału zagranicznego oraz poszerzenie się grona inwestorów aktywnie działających na tym rynku.

„Pod koniec 2022 r. możemy być świadkami kolejnej fali transakcji portfelowych, ponieważ pierwsze pokolenie deweloperów i operatorów będzie gotowe na sprzedaż aktywów i wyjście z inwestycji. W 2021 r. całkowita wartość transakcji na rynku inwestycyjnym w sektorze prywatnych domów studenckich w Europie może wynieść 8,4 mld euro, a w 2022 r. osiągnąć rekordowy poziom zbliżony do odnotowanego w 2019 r. (ok. 9,5 mld euro)” – mówi Marcus Roberts, dyrektor działu doradztwa inwestycyjnego w segmencie nieruchomości operacyjnych w Europie.

„Pomimo pandemii, najlepsze projekty akademikowe w Polsce utrzymały wysokie obłożenie, przekraczające 90%. Kluczem do sukcesu były właściwe projekty oraz doświadczenie inwestorów. Widzimy rosnące zainteresowanie nowych podmiotów – na początku bieżącego roku na polskim rynku zadebiutowała marka Milestone. Swój pierwszy akademik nabył też Zeitgeist. Spodziewamy się kontynuacji tego trendu również w nadchodzącym roku, a uwagę inwestorów będą przyciągały również projekty poza największymi rynkami, jak Warszawa czy Kraków” – mówi Kamil Kowa, członek zarządu i dyrektor działu Corporate Finance & Valuation w Savills w Polsce.

Źródło: Savills.

JLL o rynku nieruchomości: Wschodni region Polski wzbudza coraz większe zainteresowanie deweloperów i najemców

grafika_jll
Pomoc publiczna we wschodniej części Polski stanowi jeden z jej z największych atut
ów.

Wschodni region Polski wzbudza coraz większe zainteresowanie deweloperów i najemców. Rzeszów czy Lublin przyciągają zarówno firmy z branży logistycznej, jak i produkcyjnej. Region ten jest szczególnie interesujący dla firm planujących nowe inwestycje ze względu na najwyższe w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej dopuszczalne progi regionalnej pomocy publicznej – mówił w wywiadzie dla magazyny.pl Marcin Krupanek, Consultant, JLL.

Spis treści:
Najwyższy możliwy poziom wsparcia w Polsce
Zwolnienie z podatku dochodowego CIT
Granty z budżetu państwa

Wywiad o rynku magazynowym w Polsce Wschodniej, wzbudził duże zainteresowanie, zwłaszcza w odniesieniu do korzyści finansowych dla inwestorów oraz lokowania operacji logistycznych w tej części kraju. Dlatego zapytaliśmy Iwonę Chojnowską-Haponik i Rafała Szajewskiego – ekspertów JLL z działu Business Location Consulting, na jakie instrumenty wsparcia, zachęty czy zwolnienia podatkowe mogą liczyć nowe podmioty na rynku nieruchomości w tej części kraju.

Dział Business Location Consulting w JLL odpowiada za świadczenie kompleksowych usług doradczych w zakresie optymalizacji strategii lokalizacyjnych, poprzez pomoc w wyborze najkorzystniejszego miejsca do inwestowania oraz w pozyskaniu dostępnych instrumentów pomocy publicznej.

Najwyższy możliwy poziom wsparcia w Polsce

W czterech województwach Polski Wschodniej dostępna wysokość regionalnej pomocy publicznej dla dużych przedsiębiorców liczona jako procent kosztów kwalifikowanych (wydatków inwestycyjnych w przypadku firm logistycznych i produkcyjnych) wynosi aż 50%. W przypadku średnich firm intensywność pomocy publicznej rośnie o 10 p.p., dla małych i mikro przedsiębiorstw jest o 20 p.p. wyższa.

Firmy planujące inwestycje związane z utworzeniem nowego zakładu, ale też rozszerzeniem już prowadzonej działalności mogą ubiegać się o co najmniej dwa rodzaje instrumentów wsparcia: bezzwrotne granty gotówkowe oraz zwolnienia podatkowe. I tak w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, firmy mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego CIT – wymienia Iwona Chojnowska-Haponik, Business Consulting Director, JLL.

Zwolnienie z podatku dochodowego CIT

Limit zwolnienia z podatku dochodowego liczony jest jako procent kosztów kwalifikowanych nowej inwestycji (poniesionych nakładów inwestycyjnych) lub 2-letnich kosztów zatrudnienia nowych pracowników minus wszystkie inne formy pomocy regionalnej (np. granty).

Aby móc ubiegać się o zwolnienie z podatku, należy spełnić określone kryteria ilościowe i jakościowe. Kryteria ilościowe uzależnione są od lokalizacji inwestycji, reprezentowanego sektora oraz wielkości przedsiębiorcy. Warto podkreślić, że w Polsce Wschodniej wymogi w zakresie nakładów inwestycyjnych są znacząco niższe niż w innych częściach kraju.

Jeżeli chodzi o kryteria jakościowe, to w zależności od regionu aplikujące firmy muszą uzyskać od czterech (w Polsce Wschodniej) do sześciu z maksymalnie dziesięciu punktów, które dotyczą między innymi, takich aspektów, jak:

  • inwestycja w sektorze zgodnym z aktualną polityką rozwojową kraju, w którym Polska może uzyskać przewagę konkurencyjną;

  • proeksportowy charakter inwestycji;

  • niski negatywny wpływ na środowisko;

  • tworzenie wyspecjalizowanych i stabilnych miejsc pracy.

Zwolnienie z podatku dochodowego CIT można wykorzystać w okresie 15 lat. Okres zwolnienia liczony jest od dnia otrzymania decyzji o wsparciu. Na terenie czterech województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, zarówno wysokość wsparcia [50% kosztów kwalifikowanych], jak i okres, w którym możliwe jest wykorzystywanie zwolnienia [15 lat], są korzystniejsze niż gdzie indziej. Pozostała część kraju może zaoferować 10 lub 12 lat wakacji podatkowych oraz maksymalnie do 35% intensywności pomocy publicznej – zaznacza Rafał Szajewski, Business Consulting Director, JLL

Granty z budżetu państwa

Drugim instrumentem wsparcia dla przedsiębiorców realizujących nowe inwestycje są bezzwrotne granty z budżetu państwa z tytułu inwestycji, tworzenia nowych miejsc pracy oraz szkolenia pracowników – dodaje Iwona Chojnowska-Haponik.

Wysokość wsparcia może zostać zwiększona nawet do 7 tys. zł na jednego pracownika, gdy przedsiębiorca oferuje pracownikom szkolenia.

Ubiegający się o graty gotówkowe muszą spełnić określone kryteria ilościowe związane z nakładami inwestycyjnymi i zatrudnieniem, a także kryteria jakościowe. Również w przypadku tego programu wsparcia progi wejścia w Polsce Wschodniej niższe niż w innych częściach kraju.

Wymagania ilościowe zależą od rodzaju inwestycji (strategiczna, innowacyjna R&D w przypadku firm produkcyjnych), lokalizacji (preferencje dla Polski Wschodniej oraz powiatów w pozostałych regionach o stopie bezrobocia wyższej niż średnia w kraju) oraz wielkości przedsiębiorstwa.

Kryteria jakościowe są niemal identyczne jak w przypadku Polskiej Strefy Inwestycji, z tą różnicą, że im więcej punktów firma zdobędzie na tym wyższe wsparcie może liczyć.

Wysokość grantu inwestycyjnego w Polsce Wschodniej może sięgać nawet 15% kosztów kwalifikowanych, podczas gdy w pozostałej części kraju nie przekracza 5% – podkreśla Iwona Chojnowska-Haponik.

Tak znaczące wparcie finansowe przedsiębiorstw przekłada się na rosnące zainteresowanie inwestorów regionem Polski Wschodniej. Jedną z lokalizacji, gdzie potencjalni inwestorzy mogą znaleźć idealne miejsce dla uruchomienia nowej inwestycji w tej części kraju jest np. Sokołów Małopolski.

Źródło: JLL.

Inwestowanie w nieruchomości komercyjne się opłaca

1a3cab49d475271a430070f7d245300751f71036
Inwestowanie w nieruchomości komercyjne może być bardzo dochodową lokatą kapitału.

Obrót nieruchomościami w ostatnim czasie okazał się najbardziej dochodowy spośród innych sieci franczyzowych związanych z usługami. Grupa WGN wzbogaciła się od początku tego roku o kolejnych Partnerów. Jak podkreślają eksperci WGN, w czasie pandemi, w usługach utrzymują się głównie duże firmy z długoletnim doświadczeniem. Przedsiębiorcy oczekują od silnego partnera franczyzowego doświadczenia, skuteczności w każdej sytuacji, umiejętności rozwijania z sukcesem swojego biznesu.
Rynek pośrednictwa w obrocie nieruchomościami stale się rozwija, co stwarza duże możliwości biznesowe.

Czytaj więcej: TUTAJ.

W 2022 roku inwestowanie w nieruchomości komercyjne wciąż będzie zyskowne

Marcin Kuryło

Rok 2022 nie przyniesie dużych zmian na rynku nieruchomości, chociaż wielu liczyło na to, że pandemia spowoduje spadek cen. Jest wręcz odwrotnie. Ludzie w dalszym ciągu będą chętnie inwestować, popyt na mieszkania i domy nie osłabnie, a ceny wciąż będą rosły.

Spis treści:
Rok inwestycji
Własny ogród w cenie
Trendy na 2022 rok
Co z wynajmem?

W 2022 roku najprawdopodobniej nie zmieni się wiele względem tego, co widzimy już dzisiaj. Z danych NBP wynika, że mieszkania na rynku pierwotnym podrożały o ponad 2%, a na rynku wtórnym aż o 5,2%. Wszystko to w przeciągu ostatniego kwartału i wiele wskazuje na to, że podwyżki cen będą jeszcze większe.

Rok inwestycji
Podsumowując 2021 rok, nieruchomości cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Nie brakowało chętnych na zakup mieszkań i domów, poprawiła się również sytuacja na rynku wynajmu, który przez pewien okres mocno cierpiał ze względu na pandemię. W wielu przypadkach inwestycje były podyktowane chęcią ochrony kapitału.

– Główny Urząd Statystyczny podaje, że obecnie inflacja jest na poziomie 6,8%. Jednak każdy z nas, konsumentów, obserwuje, że ten wzrost jest znacznie większy, a ceny zdecydowanie poszły w górę. Inwestycja w nieruchomości to dla wielu osób jeden z najlepszych sposobów na ochronę własnego kapitału, stąd też obserwujemy duże zainteresowanie domami i mieszkaniami. – komentuje Marcin Kuryło, ekspert Horyzontu Inwestycji.

Duża inflacja to nie jedyny powód, dla którego tak wielu ludzi zainteresowało się nieruchomościami. Przejście na zdalny tryb pracy, niskie oprocentowanie na kredycie hipotecznym i zatwierdzony przez sejm Nowy Ład realnie wpływają na obecną sytuację na rynku nieruchomości.

Własny ogród w cenie
Home office zmienił bardzo wiele w postrzeganiu Polaków. Pracownicy zdalni zdają sobie sprawę, że zamknięcie w mieszkaniu o niewielkim metrażu, w otoczeniu hałasu i zgiełku dobiegającego z zewnątrz, nie sprzyja produktywnej pracy. Firmy z kolei nie chcą rezygnować z home office’u i najprawdopodobniej część z nich pozostanie przy zdalnym trybie pracy nawet wtedy, kiedy pandemia koronawirusa odejdzie w zapomnienie.

– Wiele osób próbuje uciec z dala od miasta właśnie ze względu na pracę zdalną. Szukają ciszy i spokoju, stąd też duże zainteresowanie zakupem domku z kawałkiem ogródka, aby w dowolnej chwili móc wyjść na zewnątrz i zaczerpnąć świeżego powietrza. Balkon jest jedynie połowicznym rozwiązaniem problemu i nie gwarantuje tak dużej prywatności jak ogródek. – informuje Marcin Kuryło.

– Każdy, kto ma na tyle dobrze płatną pracę, że stać go na spłacenie kredytu, decyduje się właśnie na taki zakup i ucieka poza miasto. Widać duże zainteresowanie różnego rodzaju projektami deweloperskimi. Większość z nich sprzedaje się na etapie tzw. dziury w ziemi. Kiedy tylko deweloper ogłosi, że będzie miał domy na sprzedaż, to natychmiastowo pojawiają się chętni, którzy są skłonni podpisać umowę. Nawet kiedy nie ma wylanych jeszcze fundamentów. – dodaje ekspert.

Trendy na 2022 rok
Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący rok będzie rokiem dynamicznego rozwoju szczególnie w sektorze domków jednorodzinnych. Dużym powodzeniem będą cieszyły się domki zarówno w zabudowie szeregowej, jak i bliźniaki. Jak tłumaczy Marcin Kuryło z Horyzontu Inwestycji – Jest wysoce prawdopodobne, że będzie rozwijał się trend na większe domu z dużą działką. Chodzi tu przede wszystkim o samodzielne domy jednorodzinne, niekoniecznie w zabudowach szeregowych. Nabywcy będą szukali coraz większych przestrzeni. Nie będą dobrze sprzedawały się domy z ogrodem o powierzchni 30 czy 50 metrów kwadratowych. Już teraz znamy wiele takich przypadków, w których ludzie pytali o domki z większą działką, a nieruchomości z niewielkim ogrodem sprzedawały się znacznie wolnej. Jeśli ktoś kupuje domek o metrażu 80 czy 100 metrów kwadratowych, często decyduje się na niego przez wzgląd na skromniejszy budżet. Takie osoby są w stanie zaakceptować mniejsze ogrody, bo to w dalszym ciągu większy komfort niż mieszkanie w bloku.

Na podstawie obecnej sytuacji i preferencji nabywców łatwo wywnioskować, że to co obserwujemy dzisiaj, najprawdopodobniej nasili się w przyszłym roku. Domy z dostępem do własnego ogródka będą cieszyły się coraz większym powodzeniem.
Co z wynajmem?
Rynek wynajmu przeżywał trudny moment, ale sytuacja zaczęła się stabilizować z końcem lipca bieżącego roku. Prognozy ekspertów na 2022 są w przeważającej części pozytywne. W dalszym ciągu spore grono osób nie chce, a często nie może, kupić nieruchomości na własność.

Jeśli chodzi o wynajem, to ten trend zawsze był i w najbliższym czasie nie zaniknie. Jestem przekonany, że rynek cały czas będzie rozwijał się w tym kierunku. Mieszkanie na wynajem będzie dla osób, które nie chcą wiązać się z danym miastem albo nie stać ich na zakup własnej nieruchomości. Z kolei ci, którzy mają odpowiedni kapitał, będą kierować się w stronę domów zlokalizowanych poza miastem. Stąd też widać znaczne wzrosty cen działek i jest to ten segment rynku nieruchomości, który jest dzisiaj najlepszym miejscem na inwestycje. – reasumuje Marcin Kuryło.

Źródło: Horyzont Inwestycji.

Inwestowanie w nieruchomości: Jak przygotować obiekty biurowe na nadchodzącą zimę?

Martyna Topyła_SPIE
Kontroli specjalistów wymaga cały budynek – od instalacji do podgrzewania zjazdów do garaży czy zewnętrznych kranów serwisowych, po wieże chłodnicze na dachach. 
Profesjonalne i kompetentne zarządzanie obiektem pozwala na oszczędności, np. w zużyciu energii i zwiększeniu wydajności systemów w budynku.

Spis treści:
Przygotowanie do zimy – najważniejsze elementy
Optymalizacja kosztowa procesu ogrzewania
Praca hybrydowa to wyzwanie dla zarządzających obiektem, ale też szansa na oszczędności

Wykonanie wszystkich niezbędnych prac jest kluczowe nie tylko dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowników, ale jest również wymagane przez ubezpieczycieli. Brak takich działań może skutkować odmową wypłaty odszkodowania.

Nadchodząca zima to okres, do którego obsługa techniczna budynków musi przygotować się kompleksowo i bardzo szczegółowo. Prace obejmujące ten proces dotyczą całego obiektu, a ich zakres zależy w dużej mierze od jego wyposażenia i zaawansowania technologicznego.

– Elementów, na które trzeba zwrócić uwagę jest naprawdę dużo. Przygotowanie budynku na zimę do bardzo złożony proces, który wymaga czasu oraz pracy techników budynku. Odpowiednie przeprowadzenie oraz prawidłowa weryfikacja całego przedsięwzięcia zapewniają stabilne i prawidłowe funkcjonowanie budynku, odpowiednie warunki pracy oraz bezpieczeństwo instalacji. Niedopilnowanie jakiegoś elementu to ryzyko uszkodzenia danej instalacji i w konsekwencji skarg i niezadowolenia najemców – komentuje Martyna Topyła ze SPIE Building Solutions.

Przygotowanie do zimy – najważniejsze elementy
Uwagę należy zwrócić na przygotowanie całego obiektu na ujemne temperatury. Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć wszystkie instalacje narażone na zamarznięcie. Mowa tu np. o punktach czerpalnych. dla serwisów technicznych i sprzątających, które znajdują się na zewnętrznych ścianach budynków, instalacjach wodnych doprowadzanych do zewnętrznych urządzeń, jak wieże chłodnicze na dachach, czy instalacje do podlewania zieleni.

– W przypadku niektórych instalacji warto zwrócić uwagę na ich umiejscowienie, a konkretnie na to czy nie są położone „ze spadkiem”. Takie instalacje wymagają nie tylko spuszczenia wody, ale również przedmuchania powietrzem, by pozbyć się nawet najmniejszej ilości płynu. Wyjątek w tym procesie stanowią natomiast instalacje zaopatrzone w system ogrzewania (tzw. kable grzewcze). Wówczas konieczne jest wykonanie ich przeglądu oraz sprawdzenie poprawności działania przed okresem zimowym – dodaje Martyna Topyła ze SPIE Building Solutions.

Kolejnym niezbędnym elementem przygotowania do zimy jest dokładny przegląd wszystkich źródeł grzania w budynku, np. kotłów czy węzła cieplnego. W przypadku tego drugiego konieczne jest czyszczenie filtrów siatkowych, magnetoodmulacza, sprawdzenie pomp oraz ich ewentualna konserwacja, a także weryfikacja stanu wymienników ciepła pod kątem ewentualnego czyszczenia. Przed pierwszymi przymrozkami warto również sprawdzić kamerą termowizyjną i działanie instalacji ogrzewania zjazdów do garaży podziemnych.

Optymalizacja kosztowa procesu ogrzewania
Przed mroźnymi dniami powinna zostać również sprawdzona szczelność okien i drzwi w celu zminimalizowania strat cieplnych obiektu. Duży wpływ na komfort cieplny w pomieszczeniu ma także fakt, czy dana strona budynku jest nasłoneczniona. Warto zauważyć, że większe pomieszczenia, takie jak open space, generują stosunkowo mniejsze koszty ogrzewania w porównaniu do małych.
Odpowiednie zaplanowanie harmonogramu ogrzewania, które powinno być uzależnione od tego, ile osób w danym czasie przebywa na powierzchni biurowej jest kluczem do oszczędności. Kiedy nie ma ludzi można obniżyć temperaturę, ale nie przechładzając za bardzo powierzchni np. nocą, bo oszczędności zostaną skonsumowane w procesie podnoszenia temperatury.

Nie bez znaczenia w energooszczędności budynków jest także ubiór pracowników. Niezależnie od przebywania w domu czy w pracy, unikanie typowo letniego ubioru pozwoli na utrzymanie niższej temperatury w miejscu przebywania. W dodatku bez negatywnego wpływu na osobisty komfort cieplny. Ustawienie niższej temperatury to nie tylko ekonomiczna korzyść, ale również pożytek dla zdrowia i środowiska naturalnego. Już 1 stopień mniej to niższe zużycie ciepła o około 5-8 %. Niższa temperatura pozwalana na łatwiejsze i z pewnością bardzo ekonomiczne poprawienie parametrów powietrza (m.in. poziomu wilgotności) oraz ma bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie, co potwierdzają eksperci z Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Gdybyśmy we wszystkich mieszkaniach w Polsce utrzymywali temperaturę 20 stopni C – zredukowalibyśmy emisję CO2 o 2 mln ton czyli aż o 10% oraz zmniejszylibyśmy zużycie węgla o 900 tys. ton, a nasze rachunki byłyby mniejsze o 10-15 %.

Praca hybrydowa to wyzwanie dla zarządzających obiektem, ale też szansa na oszczędności
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego udział osób pracujących zdalnie wynosi 14,2 proc. To o 3,2p.proc. więcej niż rok wcześniej. Pod koniec roku będzie jednak rósł. Równocześnie badania pokazują, że sześciu na dziesięciu Polaków oczekuje, że po wygaśnięciu pandemii będą pracować zdalnie albo hybrydowo, czyli częściowo z domu. To stawia przed osobami zarządzającymi parkami biurowymi nowe wyzwania.

Zadbanie o komfortowe warunki oraz bezpieczeństwo użytkowników budynku to najważniejsze zadanie ekip serwisujących budynki. Równocześnie praca hybrydowa i nieobecność w biurze dużej części zespołu to szansa na niższe koszty funkcjonowania. Profesjonalne i kompetentne zarządzanie obiektem może przynieść korzyści w postaci oszczędności, np. na zużyciu energii, wody. Efektywność wynika też z regularnego i kompleksowego kontrolowania stanu instalacji, co przekłada się na ich wydajność i zmniejszenie kosztów.

Dopełnienie wszystkich obowiązków w zakresie przygotowania budynku do zimy jest również konieczne z perspektywy towarzystw ubezpieczeniowych. Zaniechanie koniecznych czynności, jak np. niedokładne usunięcie wody z instalacji, niesie duże ryzyko odmowy wypłaty odszkodowania po jej uszkodzeniu na skutek niewłaściwego przygotowania do sezonu zimowego.

Autorką artykułu jest Martyna Topyła ze SPIE Building Solutions.