Knight Frank: Trójmiasto bez nowej podaży na rynku biurowym

MichałWidoczna na głównych rynkach biurowych w Polsce ograniczona aktywność deweloperów dotyczy również Trójmiasta. W I kwartale 2024 roku nie oddano do użytku żadnego nowego budynku, a realizowana powierzchnia biurowa jest na najniższym poziomie od ponad dwóch dekad.

Całkowite zasoby biurowe w Trójmieście nie uległy zmianie w odniesieniu do poprzedniego kwartału i na koniec marca 2024 roku wyniosły 1,05 mln m kw. Zdecydowana większość (76%) zlokalizowana jest w Gdańsku, głównie wzdłuż Alei Grunwaldzkiej oraz wokół historycznego centrum miasta. Około 21% powierzchni biurowej znajduje się w Gdyni, a pozostałe 3% w Sopocie.

Działalność deweloperów, podobnie jak na innych badanych przez nas rynkach biurowych, zdecydowanie zwolniła. W pierwszych trzech miesiącach 2024 roku nie ukończono żadnego nowego obiektu. Już na tym etapie wiemy, że kolejne miesiące zapowiadają zmianę w tym obszarze. W budowie znajduje się jedynie 35 000 m kw., z czego do końca bieżącego roku oddanych będzie 22 000 m kw.,” komentuje Michał Kusy, młodszy konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank.

Spadek obserwowany jest również po strony popytu na powierzchnie biurowe. Po rekordowym 2023 roku w I kwartale tego roku firmy podpisały umowy na powierzchnię nieco ponad 23 000 m kw., co było wynikiem o 9% niższym w porównaniu do poprzedniego kwartału.

Z naszych analizy wynika, że największą popularnością wśród firmy cieszył się Gdańsk, gdzie wynajęto 18 800 m kw. Branżą, która generowała największy popyt był sektor IT, odpowiadający za 49% całej wynajętej powierzchni,” – dodaje Joanna Gomułkiewicz, dyrektor w dziale reprezentacji najemców w Knight Frank.

W strukturze umów najmu dominowały renegocjacje, które dotyczyły 57% wynajętej powierzchni. Nowe umowy stanowiły 42%, a ekspansje zaledwie 1%.

Współczynnik pustostanów zanotował wzrost o 0,1 pp. względem poprzedniego kwartału. Na koniec marca 2024 roku wyniósł 13,4%, osiągając trzeci najniższy wynik wśród miast regionalnych, za Szczecinem i Lublinem. Warto zaznaczyć, że wskaźnik pustostanów w Trójmieście jest dość zróżnicowany. W Gdańsku szacowany jest na 11,3%, w Gdyni i Sopocie odpowiednio 19,9% i 22,4%.

Czynsze wywoławcze w Trójmieście na koniec I kw. 2024 roku pozostały stabilne i wahały się od 11,00 do 15,50 EUR/m kw./miesiąc. Jednak, ze względu m.in. na wysokie koszty budowy oraz utrzymujące się wysokie koszty obsługi kredytów budowalnych, czynsze za najlepsze powierzchnie w nowopowstających budynkach mogą przekraczać ten poziom. Stawki opłat eksploatacyjnych ustabilizowały się natomiast na poziomie wynoszącym od 17,00 do 30,00 PLN/m kw./miesiąc.

Źródło: Knight Frank.

W oczekiwaniu na lepszą koniunkturę i zmianę trendu

Renata Osiecka 2021 media
Rynek magazynowy w Polsce pozostaje stabilny i dostosowuje swoje tempo do sytuacji makroekonomicznej obserwowanej w kraju i Europie. Ograniczony rozwój firm z sektora przemysłowego i logistycznego pozostał widoczny w wynikach popytu brutto, który na koniec I kw. 2024 r. wyniósł 870 tys. mkw. W okresie od stycznia do marca br. deweloperzy dostarczyli ok. 850 tys. mkw., co pozwoliło analitykom AXI IMMO na odnotowanie niewielkiego wzrostu poziomu pustostanów do 8,2%. Całkowite zasoby sektora magazynowego wynoszą obecnie ponad 32,7 mln mkw., niemniej w budowie pozostaje kolejne 2,3 mln mkw. Największa polska firma doradcza na rynku nieruchomości komercyjnych, AXI IMMO, prezentuje najnowszy raport „Rynek magazynowy w Polsce w I kw. 2024 r.”.

W I kw. 2024 r. wolumen transakcji uwzględniający aktywa magazynowe i produkcyjne wyniósł 138 mln EUR (-66% r/r). Pomimo jednego z historycznie niższych wyników to nadal z 38% udziałem sektor przemysłowo-logistyczny pozostał liderem w zestawieniu. Największą wśród zrealizowanych sześciu transakcji był portfelowy zakup dwóch sąsiadujących parków West Park Pruszków i West Park Ożarów przez firmę Hillwood od DWS/RREEF.

Grzegorz Chmielak, Dyrektor Działu Wycen i Rynków Kapitałowych, AXI IMMO, podsumowuje: „Pomimo ogólnego spowolnienia na rynku, sektor magazynowo-produkcyjny pozostaje kluczowym obszarem inwestycji, przyciągającym 38% całkowitego kapitału zrealizowanego na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. To wyraźny sygnał o jego strategicznym znaczeniu i utrzymującej się od wielu kwartałów dominacji. Liczymy, że poprawiająca się powoli sytuacja makroekonomiczna wpłynie na zwiększenie aktywności inwestorów w sektorze, przy czym większej liczby transakcji spodziewamy się na przełomie 2024 i 2025 r.”

Na koniec I kw. 2024 r. całkowity popyt na rynku magazynowym w Polsce wyniósł 870 tys. mkw. (–25% r/r), z czego nowe umowy i ekspansje odpowiadały za 64% wszystkich zrealizowanych transakcji. Najwięcej powierzchni wynajęto w woj.: mazowieckim (207 tys. mkw.), łódzkim (178 tys. mkw.) i wielkopolskim (166 tys. mkw.). Z kolei wśród największych transakcji najmu znalazły się m.in. nowa umowa na 62 tys. mkw. podpisana przez poufnego najemcę z sektora handlowego w Hillwood Łódź II (Chocianowice) oraz wynajęte przez firmę e-commerce 60 tys. mkw. w Panattoni Park Poznań A2.

Anna Głowacz, Dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, AXI IMMO, mówi: „Większość obserwowanych w 2023 r. trendów ma swoją kontynuację w pierwszych trzech miesiącach 2024 r. Najemcy czekają na poprawę koniunktury, która napędzi produkcję, a także wpłynie na zwiększenie liczby podpisywanych kontraktów na usługi logistyczne. Sytuację tę z uwagą obserwują deweloperzy, którzy do czasu obniżenia się poziomu pustostanów będą bardziej selektywni w uruchamianiu nowych projektów. Niezależnie, rynkowi nadal towarzyszy transformacja w kierunku realizacji założeń i strategii polityki ESG, która również wywiera wpływ na rodzaj i jakość dostarczanych inwestycji”.

Na koniec marca 2024 roku całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej wyniosły 32,7 mln mkw. W I kw. 2024 r. deweloperzy dostarczyli 850 tys. mkw. (-55% r/r) nowej powierzchni magazynowej. Najwięcej podaży oddano w woj. dolnośląskim (272 tys. mkw.), woj. pomorskim (167 tys. mkw.) i woj. wielkopolskim (160 tys. mkw.). W budowie pozostaje 2,3 mln mkw. (+8% r/r) z czego najwięcej w woj. dolnośląskim (686 tys. mkw.), woj. łódzkim (397 tys. mkw.) i woj. mazowieckim (379 tys. mkw.). Zdecydowana większość z obecnie realizowanych parków magazynowych to projekty rozpoczęte jeszcze w 2023 r. Deweloperzy wstrzymują się z decyzją o starcie nowych inwestycji do czasu obniżenia się poziomu pustostanów, który na koniec marca br. wyniósł 8,2% (+1,7 p.p. r/r). Najwięcej powierzchni do wynajęcia od zaraz pozostaje w woj. mazowieckim (558 tys. mkw.) i woj. dolnośląskim (510 tys. mkw.). Z kolei w ujęciu procentowym najwyższą dostępność odnotowano m.in. w woj. świętokrzyskim (15,9%), lubuskim (13,9%) i dolnośląskim (11,5%).

Relatywnie niska nowa podaż oraz utrzymujące się w trendzie wzrostowym stopy pustostanów na głównych rynkach nie wpłynęły na zmiany w wysokości stawek czynszów bazowych, które utrzymują się w przedziale od 3,6 do 5,5 EUR / mkw. za powierzchnię w inwestycjach typu big-box. Analitycy AXI IMMO prognozują jednak, że ze względu na obecną sytuację na rynku i duży wolumen wolnej powierzchni część z właścicieli na bardzo konkurencyjnych rynkach może zdecydować się w perspektywie średnio i długoterminowej na obniżenie poziomu stawek efektywnych.

Renata Osiecka, Partner Zarządzająca, AXI IMMO, podsumowuje: „Oceniamy, że do czasu większej stabilizacji i poprawy koniunktury po stronie Klientów w popycie dominować będą przedłużenia i konsolidacje powierzchni. W odpowiedzi do rynku najmu spodziewamy się mniejszej liczby oportunistycznych decyzji o budowie nowych inwestycji. Pozostajemy jednak spokojni, ponieważ sytuację tę reguluje wysokość wskaźnika pustostanów, a krajowi deweloperzy już wielokrotnie udowadniali, że w odpowiedzi na duże zainteresowanie powierzchnią są w stanie szybko podjąć decyzję o budowie jakościowych projektów na każdym z rynków regionalnych”.

Źródło: AXI IMMO.

Q3D Locum: W jakim stopniu nowy program mieszkaniowy wpłynie na ceny mieszkań w Polsce?

Greendustry Zabłocie (Q3D Locum)
Wprowadzenie nowego programu kredytowego staje się punktem centralnym w dyskusji o mieszkaniówce. Eksperci zastanawiają się, czy wdrożenie nowych zasad rzeczywiście przyczyni się do zmniejszenia obciążeń finansowych dla klientów, czy też – wzorem swojego poprzednika – kilkukrotnie zwiększy presję na wzrost cen nieruchomości.

Skorzystają przede wszystkim rodziny

O nowej rządowej inicjatywie wiadomo coraz więcej, a jej wprowadzenia wyczekują zarówno zniecierpliwieni wyborcy, jak również uczestnicy rynku nieruchomości. Program mieszkaniowy „Na Start” wciąż nie trafił jednak do Sejmu, a jedyne, co na ten moment otrzymaliśmy to opublikowany 8 kwietnia pierwszy projekt ustawy. Zakłada on wprowadzenie kredytów hipotecznych z niskim, okresowo stałym oprocentowaniem w przedziale od 0 do 1,5 proc. Dostęp do dopłat ze strony państwa ma być natomiast ograniczony kryterium dochodowym, limitami wysokości pożyczonego kapitału z dopłatami i limitem powierzchni kupowanej nieruchomości. Największymi beneficjentami mają się zaś stać rodziny – przede wszystkim te wielodzietne. Po pierwsze, im więcej osób w gospodarstwie domowym, tym większy preferencyjny kredyt. Po drugie, im więcej dzieci, tym niższe będzie oprocentowanie kredytu – Program „Na Start” może stanowić istotne narzędzie wspierające szerszy dostęp społeczeństwa do mieszkań, zwłaszcza dla dużych rodzin, a ustanowienie limitów cenowych ma na celu zapobieganie wzrostowi cen mieszkań – mówi Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum. – Eliminacja wysokich odsetek poprzez dopłaty ze strony państwa może znacząco ułatwić budowę stabilnej sytuacji mieszkaniowej, jednak warto również zauważyć, że skuteczność programu będzie w dużej mierze zależała od odpowiedniego zarządzania i nadzoru ze strony instytucji odpowiedzialnych za całą realizację – dodaje.

Nauka na błędach poprzedników

W swoich założeniach nowa inicjatywa rządowa może przypominać program wprowadzony jeszcze przez poprzednią władzę tj. „Bezpieczny Kredyt 2%”. Eksperci zauważają jednak znaczące różnice między nimi i sugerują, że „Na Start” nie wywoła takiego popłochu na rynku, jaki miał miejsce przy okazji debiutu jego poprzednika. Bartosz Turek, analityk HREIT zwraca uwagę, że wpływ kredytu „Na Start” może być nawet kilkukrotnie łagodniejszy dla kondycji całego sektora. Jego zdaniem, największymi grzechami „BK2%” było to, że w krótkim czasie trzykrotnie doprowadził do zrywów popytu na mieszkania. Pierwszym było odkręcenie kurków z kredytami na początku 2023 roku połączone z zapowiedzią rychłego wprowadzenia tanich kredytów, drugim – uruchomienie rządowego programu dopłat do kredytów w lipcu, zaś trzecim – masowe zakupy „na ostatnią chwilę”, dokonane niedługo przed wygaszeniem programu. Teraz ta sytuacja ma się nie powtórzyć, a politycy w odkrywaniu kolejnych kart wydają się być bardziej roztropni i działający nie na potrzeby chwili, lecz uwzględniając perspektywy długoterminowe. W podobnym tonie wypowiada się Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum – Zgodnie z prognozami rządowymi w obecnym roku planowane jest udzielenie ok. 35 tysięcy preferencyjnych kredytów, a następnie mniej więcej 15 tysięcy kwartalnie. Taka strategia ma na celu złagodzenie presji na potencjalnych nabywców, którzy nie będą czuli się zmuszeni do szybkiego podjęcia decyzji z obawy przed wyczerpaniem przewidzianych wcześniej środków. Finansowanie programu jest ponadto zaplanowane na kilka lat, co zapewni stabilność i długofalową perspektywę. Ponadto nowy program przewiduje ustanowienie górnych limitów dochodowych dla jego beneficjentów, co powinno ułatwić pozyskanie kredytów najbardziej potrzebującym – mówi.

Ceny rosną niezależnie od programu

Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie ustawa trafi do Sejmu, jednak jako planowany termin jej przyjęcia podano wstępnie II kwartał 2024 r. Wiele osób zastanawia się, czy wprowadzenie programu w życie nie sprawi automatycznie, że ceny nieruchomości wzrosną, jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że rosną one praktycznie cały czas. Eurostat wskazuje na przykład, że w czwartym kwartale 2023 r. koszt zakupu mieszkań w Polsce był o 13 proc. wyższy niż rok wcześniej i był to najwyższy skok spośród wszystkich krajów Unii. Z kolei z najnowszych opublikowanych danych NBP wynika, że w I kwartale br. średnie ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym były o ponad 19 proc. wyższe, niż miało to miejsce jeszcze rok wcześniej. Największy wzrost odnotowano w Krakowie, o prawie 28 proc. – Rosnące ceny mieszkań wynikają przede wszystkim  z dynamicznego wzrostu cen gruntów oraz kosztów budowy, na które składają się rosnące ceny materiałów budowlanych oraz koszty pracy – mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza. – Inicjatywy takie jak nowy program mieszkaniowy mogą wpłynąć na kształtowanie się rynku nieruchomości poprzez zachęcanie firm deweloperskich do uwzględnienia w swoich strategiach budowy lokali bardziej zróżnicowanych metrażowo, dla szerszego grona klientów. Szczególnie istotne będzie to dla wielodzietnych rodzin, które poszukują większych mieszkań. Możemy więc spodziewać się, że w najbliższych latach oferta deweloperów będzie zawierać większą liczbę mieszkań powyżej 70 mkw. – dodaje Bartłomiej Rzepa.

Dobrą wiadomością przed wejściem w życie programu „Na start” jest zwiększająca się podaż na rynku pierwotnym. Jak podaje Otodom, w I kwartale 2024 r. do sprzedaży trafiło o 120 proc. więcej mieszkań niż w tym samym czasie w ubiegłym roku. Na koniec marca 2024 r. dostępnych było bowiem 43 tys. mieszkań w stanie deweloperskim – to blisko 17 proc. więcej niż jeszcze trzy miesiące wcześniej.

Autor: Q3D Locum
Źródło: Prime Time PR / materiał prasowy

4 zasady oświetlenia nowoczesnego ogrodu wg Nowodvorski Lighting

Mahe_Led_Nowodvorski_Lighting-1-1
W dobie architektonicznej prostoty liczy się spójność aranżacji. W kontekście planowania ogrodów i balkonów oznacza to przemyślany w każdym detalu projekt, który zapewni nie tylko przestrzeń do relaksu, zabawy i spotkań na świeżym powietrzu, ale również harmonijny odbiór w połączeniu z nowoczesną bryłą budynku. O czym warto pamiętać? Cennych rad udziela Małgorzata Nowodworska, dyrektor kreatywny Nowodvorski Lighting.

NA PIERWSZYM PLANIE: PLANOWANIE
W przypadku przestrzeni zewnętrznych nie ma miejsca na spontaniczne wybory. Roślinność, meble i oświetlenie muszą naturalnie wpisywać się w jeden nurt, nie zaburzając odbioru całości. Decyzję o kierunku zagospodarowania terenu najlepiej podjąć już na etapie projektowania, aby wszystkie strefy funkcjonalne ogrodu były dobrze skomunikowane odpowiednio oświetlonymi alejkami. Ważne również jest zwrócenie uwagi na naturalne uwarunkowania działki, tak aby np. strefa wypoczynkowa nie była zlokalizowana pod oknami sypialni. Praca na strukturalnym planie jest szczególnie istotna w przypadku dużych przestrzeni ogrodowych. Planowanie oświetlenia na samym początku realizacji inwestycji pozwala na umieszczenie przewodów pod ziemią jeszcze przed dokonaniem nasadzeń, a na późniejszym etapie umożliwia finezyjną zabawę efektem. Kinkiety, plafony oraz lampy przenośne oferują szerokie możliwości podkreślenia nowoczesnego charakteru zarówno ogrodu, jak i budynku.

ZGRANA GEOMETRIA
Ważne, aby wszystkie elementy były harmonijnie dopasowane. Jeżeli na przykład decydujemy się na wyposażenie stanowiące przedłużenie bryły budynku o podstawie prostokąta czy kwadratu, ten kierunek powinien być spójny dla doboru mebli wypoczynkowych, donic czy oświetlenia. Jeżeli natomiast zdecydujemy się przełamać formę, np. lampami o kulistym kształcie, możemy umiejętnie wzbogacić kompozycję o różnorodne elementy o eliptycznej formie, jak np. okrągłe stoliki, designerskie wazony czy miękkie poduszki. Dotyczy to zarówno aranżacji ogrodu, jak i tarasu.
Wybierając lampy, warto postawić na spójną aranżację w ramach jednej kolekcji. Serie kinkietów i lamp stojących STRUCTURE LED i SYMMETRY LED wpisują się w minimalistyczny kierunek projektowy geometryczną formą, oferując jednocześnie ciepłe, budujące klimat światło o wartości 3000 K. Przy łączeniu lamp z różnych kolekcji warto postawić na rozwiązania o minimalistycznej stylistyce wykonania. Dobrym przykładem jest kinkiet MARGOT o jednym lub dwóch źródłach światła, który stanowi spójne uzupełnienie każdego projektu opartego na geometrycznej formie.

WYKOŃCZENIE MA ZNACZENIE
Nowoczesna architektura hołduje wykorzystaniu betonu, szkła, stali oraz drewna. Duże okna zapewniają dostęp do światła, co sprzyja tworzeniu we wnętrzach otwartego planu. Ta perspektywa przenoszona jest również do przestrzeni ogrodowych.
W nowoczesnych projektach dominuje minimalne zagospodarowanie przestrzeni i dobór dodatków wykonanych z materiałów harmonijnie podkreślających charakter budynku. Kinkiety czy lampy stojące wykonane są przeważnie z aluminium bądź stali lakierowanej w ciemnej, kontrastującej z budynkiem, kolorystyce. Znakomitym przykładem są lampy stojące i ścienne z kolekcji THIKA LED w czarnym kolorze. Zdecydowanie przełamują biel elewacji, stanowiąc ciekawy i intrygujący akcent.

RELAKS W NOWEJ FORMIE
Uporządkowana, spójna z architekturą budynku, przestrzeń ogrodowa sprzyja relaksowi. Poranna kawa, popołudnie z książką czy wieczorne spotkania towarzyskie są przyjemniejsze, gdy dookoła panuje harmonia i spokój. Dopełnieniem oraz kropką nad i każdego projektu jest światło. Ciepłe, emitowane przez kinkiety czy lampy stojące, otula elewację budynku i przełamuje jego kubistyczną formę. W ogrodzie warto zdecydować się na rozwiązania kontrastujące z zielenią roślinności. CUMULUS CUBE to lampy przenośne w kształcie sześcianu, o wymiennym źródle światła, dostępne w kilku rozmiarach, które wyglądają efektownie zarówno ustawione pojedynczo, jak i w przeróżnych konfiguracjach; np. można je wykorzystać również w formie stolika. Po zmroku zachwycają rozproszonym światłem, które odbija się od trawników, tworząc bajkowy klimat.

Dobrze, aby przy planowaniu oświetlenia wziąć pod uwagę rodzaj roślinności znajdującej się w danej strefie, tak aby wyraźniej ją wyeksponować za pomocą światła. Znakomitym rozwiązaniem, dostosowanym do różnorodnych potrzeb, są lampy przenośne, takie jak np. PICNIC LED – bezprzewodowe latarenki, które można zawiesić lub postawić. Ich czas pracy po pełnym naładowaniu wynosi 12 h, a funkcja ściemniania pozwala regulować natężenie światła.

*Wszystkie kolekcje przytoczone w materiale pochodzą z oferty Nowodvorski Lighting.

materiał prasowy

Rozwiązania, które pozwolą na obniżenie kosztów produkcji

Krzysztof-Fiegler
IoT, AI, robotyzacja procesów – to nowoczesne narzędzia, w które inwestuje dziś coraz więcej przedsiębiorstw produkcyjnych, borykających się z brakiem rąk do pracy, rosnącymi kosztami pracowników i coraz droższą energią. W obliczu tak wielu wyzwań, z którymi mają do czynienia na co dzień, szukają one jak najefektywniejszych metod produkcji. Czarnym koniem w wyścigu o miano technologii, która umożliwia najwyższe przyrosty produktywności, może się okazać automatyzacja procesów planowania i bezpośredniego zarządzania pracownikami.

Bez wdrażania rozwiązań z zakresu Przemysłu 4.0 nie ma rozwoju

Jak wynika z raportu „Stan Przemysłu 4.0 w Polsce 2024″, opracowanego przez APA Group, niemal 50% respondentów uważa, że poziom cyfryzacji zakładów produkcyjnych w Polsce jest niski. Jako główną barierę implementacji narzędzi Przemysłu 4.0 wskazują przy tym koszty zakupu i wdrożenia nowoczesnych technologii.

Dla aż 44% ankietowanych przedsiębiorstw wprowadzenie usprawnień związanych z Przemysłem 4.0 nie jest aktualnie priorytetem. Taka postawa spowalnia rozwój technologiczny firm i może ograniczyć konkurencyjność ich oferty na zmieniającym się rynku.

Z drugiej strony optymizmem napawa wzrost zainteresowania wdrożeniami rozwiązań z zakresu Przemysłu 4.0. Odsetek firm przygotowujących się do tego rodzaju działań wzrósł z 14% do 20% w porównaniu z poprzednim badaniem. 39% ankietowanych przyznało przy tym, że rozumieją korzyści płynące z takich wdrożeń, ale mają problem z identyfikacją odpowiednich technologii do implementacji1.

Robotyzacja procesów, Internet rzeczy (IoT), sztuczna inteligencja (SI)

Transformacja cyfrowa obejmuje wiele aspektów i obszarów. Dużą część rynku stanowią narzędzia do automatyzacji produkcji.

– Wdrażając nowoczesne technologie cyfrowe, przedsiębiorstwa spodziewają się m. in. zwiększonej efektywności operacyjnej i lepszego dostosowania do potrzeb klientów – zauważa Radosław Świątek, Dyrektor Działu Analiz i Wdrożeń w IPOsystem. Jakie kroki w tym zakresie podejmują firmy z branży produkcyjnej?

Przykładowo, automatyzacja produkcji z wykorzystaniem robotów AMR (autonomicznych mobilnych robotów) otwarła nowe możliwości dla branży przemysłowej, oferując rozwiązania, które nie tylko poprawiają elastyczność i skalowalność procesów produkcyjnych, ale także zwiększają efektywność i produktywność. Roboty AMR, wykorzystując zaawansowane algorytmy nawigacji i sztuczną inteligencję, mogą samodzielnie transportować materiały między różnymi stacjami roboczymi.

Innym przykładem jest użycie robotów do automatycznego montażu THT (Through-Hole Technology). To rozwiązanie wykorzystujące sztuczną inteligencję minimalizuje ryzyko błędów ludzkich w procesie, co przekłada się na wyższą jakość produktów i zadowolenie klientów.

W branży produkcyjnej coraz częściej wykorzystuje się także Internet Rzeczy (IoT). Dzięki zastosowaniu inteligentnych czujników i urządzeń zbierających dane na temat pracy maszyn, przedsiębiorstwa w czasie rzeczywistym monitorują stan linii produkcyjnych. To pozwala na wczesne wykrywanie potencjalnych problemów, zapobieganie awariom i minimalizowanie przestojów, a więc pozwala na lepsze wykorzystanie czasu pracy tych maszyn.

Roboty i IoT stają się ważnymi elementami Smart Factory, przyczyniając się do budowy inteligentnych, zautomatyzowanych fabryk przyszłości. Zasoby produkcyjne wymagają jednak, by nimi zarządzać. Również to zadanie już dziś można zautomatyzować, powierzając je inteligentnemu, autonomicznemu systemowi decyzyjnemu, który rewolucjonizuje planowanie i bezpośrednie zarządzanie zasobami produkcyjnymi na halach.

Nowy wymiar zarządzania produkcją

Rewolucyjne algorytmy mogą przyczynić się do optymalizacji procesów produkcyjnych w zupełnie innym wymiarze. Pełna automatyzacja planowania i bezpośredniego zarządzania zasobami, poprzez podejmowanie autonomicznych decyzji „tu i teraz”, pozwala uniknąć większości problemów powstających w trakcie stosowania systemów zarządzania opartych o planowanie i harmonogramowanie. Po wdrożeniu autonomicznego systemu decyzyjnego zarządzający produkcją mogą skupić się na usprawnianiu procesów i działaniach prorozwojowych, zamiast na tworzeniu kolejnych planów, próbach ich realizacji i konieczności szybkiej reakcji na nieuniknione zmiany w procesach produkcyjnych i odstępstwa od założeń przyjętych w planowaniu.

Tym, czego najbardziej obawiają się dziś firmy produkcyjne, jest dalszy wzrost kosztów działalności. Czy mogą coś z tym zrobić? – Obecnie najefektywniejszy sposób na wykorzystanie czasu pracy dostępnych zasobów, zarówno ludzi, jak i maszyn, oferuje IPOsystem – deklaruje Krzysztof Fiegler, członek zarządu UIBS Teamwork, twórcy rozwiązania. – Dzięki temu oprogramowaniu, stopień wykorzystania czasu pracy wzrasta średnio od 15% do nawet ponad 25%, co umożliwia produkcję tego samego wolumenu przy mniejszym zatrudnieniu. Co więcej, dzięki IPOsystem można ograniczyć koszty planowania i zarządzania o ponad 50%, a produktywność fabryki wzrasta o min. 15-20%.

Pomimo rozwoju wiedzy i świadomości managerów firm produkcyjnych, u niektórych pojawia się obawa przed niepowodzeniem we wdrożeniu technologii Przemysłu 4.0. Wyniki raportu „Stan Przemysłu 4.0 w Polsce 2024″ pokazują, że co trzeci respondent wyraża tę obawę, co wynika m. in. z trudności w wyborze najefektywniejszych dla jego firmy rozwiązań. – Aby je zminimalizować, warto zwrócić się w kwestii cyfryzacji do podmiotu, który na podstawie dogłębnej analizy konkretnych potrzeb i procesów zidentyfikuje obszary zwiększenia efektywności, ich potencjał oraz określi cele i zakres wdrożenia – radzi Krzysztof Fiegler.

W przypadku autonomicznych systemów decyzyjnych warto podkreślić, że nie mówimy tu o typowym wdrożeniu systemu informatycznego, ale o wielkiej zmianie sposobu funkcjonowania firmy, która zaczyna się od analizy procesów, a następnie identyfikacji obszarów, które należy uporządkować. Kolejny etap to określenie zasad tworzenia i uruchamiania zleceń produkcyjnych oraz zasad nadzoru nad tymi zleceniami. Dopiero wtedy następuje wdrożenie.

– IPOsystem to rozwiązanie, które pomaga klientowi uporządkować jego organizację. Sugeruje, w jaki sposób opisać procesy produkcyjne w systemie, aby uzyskać maksymalną produktywność jego zasobów i uczy, jak wykorzystać generowane przez niego dane do dalszych usprawnień procesów. Po uruchomieniu system samodzielnie steruje zasobami na hali produkcyjnej, podejmując autonomiczne decyzje o wykonaniu każdej kolejnej operacji – tłumaczy Radosław Świątek.

W efekcie tak prowadzonych wdrożeń klienci osiągają doskonałość operacyjną w obszarze produkcji, która zostaje utrwalona w regułach systemu.

1 Raport „Stan Przemysłu 4.0 w Polsce 2024”, https://www.erp-view.pl/images/artykuly/Stan_Przemys%C5%82u40_w_Polsce_2024.pdf

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Rozpoczyna się budowa nieruchomości inwestycyjnej Panattoni Park Gdańsk City Airport

Panattoni Park Gdańsk City Airport 3
Rozpoczyna się budowa nieruchomości inwestycyjnej Panattoni Park Gdańsk City Airport.

Panattoni Park Gdańsk City Airport przejdzie certyfikację środowiskową metodą BREEAM na poziomie Excellent. Panattoni, najaktywniejszy deweloper nieruchomości przemysłowych na świecie, rozpoczyna nową inwestycję w województwie pomorskim – Panattoni Park Gdańsk City Airport. Projekt jest realizowany spekulacyjnie i obejmuje budowę dwóch nowoczesnych hal dystrybucyjnych o łącznej powierzchni ponad 18 400 m kw.

– „Ze względu na rozbudowaną i rozwijaną wciąż infrastrukturę, Gdańsk jest bardzo atrakcyjny dla biznesu i utrzymuje znaczny popyt na powierzchnie przemysłowe. Wynika to m.in. z bliskości jednego z największych portów morskich w Europie, ale w przypadku naszej nowej inwestycji dodatkowo szczególną rolę odgrywa sąsiedztwo portu lotniczego. Wraz z pozostałymi atutami lokalizacji tworzy to unikalną kombinację możliwości komunikacyjnych dla działalności logistycznej” – wyjaśnia Martyna Sochaczewska, Leasing Director w Panattoni i dodaje: – „Do tej pory zrealizowaliśmy na rynku trójmiejskim blisko 700 000 m kw. nowoczesnych powierzchni przemysłowych, a Panattoni Park Gdańsk City Airport to nasz kolejny park, który nie tylko będzie w pełni korzystał z doskonałego położenia, ale też wspierał rozwój całego regionu – przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy i wzmacniania potencjału Trójmiasta jako ważnego punktu logistycznego na mapie kontynentu”.

Źródło: Panattoni.

Ruszyła budowa nieruchomości inwestycyjnej MLP Business Park Vienna

ej-yao-194786-unsplash
Ruszyła budowa nieruchomości inwestycyjnej MLP Business Park Vienna.

W parku MLP Business Park Vienna odbyła się ceremonia wbicia pierwszej łopaty. W uroczystości wzięli udział: Karl Gasta, zastępca szefa 22. dzielnicy Wiednia, a także przedstawiciele generalnego wykonawcy Goldbeck Rhomberg i MLP Group. Zakończenie budowy innowacyjnej inwestycji typu City Logistics planowane jest na początek 2025 roku.

„22. dzielnica Wiednia gratuluje MLP Group doskonałego wyboru lokalizacji dla swojego pierwszego projektu w Austrii. W przypadku Donaustadt deweloper zdecydował się na największą i jedną z najpiękniejszych dzielnic Wiednia. Przez długi czas dawny teren przemysłowy amerykańskiego koncernu naftowego ExxonMobil, leżący w bezpośrednim sąsiedztwie centrum miasta, leżał odłogiem. Obecnie, dzięki szeroko zakrojonej przebudowie i rewitalizacji terenu, powstaje bardzo pożądana nowa przestrzeń. Dzielnica bardzo się z tego cieszy” – podkreślił Karl Gasta, Zastępca Dyrektora 22. dzielnicy Wiednia.

„Nasza inwestycja powstająca na terenie Wiednia wzbudza bardzo duże zainteresowanie. Zawarliśmy już pierwszą umowę z przyszłym najemcą i prowadzimy negocjacje z kolejnymi podmiotami o międzynarodowej renomie. Projekt wyróżnia się bardzo nowoczesną architekturą oraz zastosowaniem najlepszych rozwiązań w zakresie zrównoważonego rozwoju. Gotowe obiekty będziemy mogli zaoferować już z początkiem przyszłego roku. Dzięki doskonałej lokalizacji jest to idealna propozycja na prowadzenie działalności w ramach tzw. ostatniej mili. Chcielibyśmy jednocześnie bardzo podziękować władzom i naszemu partnerowi Goldbeck Rhomberg za pełną zaufania i konstruktywną współpracę” – stwierdził Peter Falb, Chief Country Officer Austria w MLP Group.

Nieruchomość inwestycyjna MLP Business Park Vienna jest pierwszym projektem realizowanym przez MLP Group w Austrii. Po zakończeniu budowy składać się będzie z czterech budynków o łącznej powierzchni użytkowej około 53 600 m kw. Oferować będzie elastyczny podział na moduły liczące od ok. 3 100 m kw. powierzchni. Będzie tym samym idealną propozycją dla potencjalnych podmiotów z sektora logistyki miejskiej, e-commerce i przemysłu lekkiego. Pierwszym najemcą została ODÖRFER Haustechnik KG, spółka należąca do GC Group Austria.

Źródło: MLP Group.

Raport BNP Paribas Real Estate: Jak wygląda rynek powierzchni biurowej w regionach po pierwszym kwartale?

Wroclaw,At,Night,,Panorama,Of,The,City,From,A,Height,
Podsumowanie wolumenu nowoczesnych zasobów biurowych, nowych obiektów oddanych do użytku, ilości transakcji najmu oraz liczby pustostanów wskazuje na ostrożną aktywność na rynku biurowym w regionach – takie wnioski płyną z raportu „At A Glance – rynek powierzchni biurowych w miastach regionalnych w I kwartale 2024 roku” przygotowanego przez BNP Paribas Real Estate Poland.

Regiony przebiją rynek warszawski

Na koniec pierwszego kwartału 2024 roku na największych ośmiu regionalnych rynkach biurowych w Polsce deweloperzy oddali, w ramach dwóch inwestycji, jedynie 31 tys. m kw., co pozwoliło na powiększenie całkowitych zasobów sektora do poziomu 6,7 mln m kw. W Krakowie, drugim po Warszawie największym rynku biurowym w Polsce, oddano Brain Park C (Echo Investment, 13 tys. m kw.), a w trzecim – we Wrocławiu, nowoczesna powierzchnia biurowa powiększyła się o Quorum Office Park A (Cavatina Holding, 18 tys. m kw.)

Zgodnie z zapowiedziami deweloperów więcej powierzchni biurowej w perspektywie kolejnych kwartałów ma zostać oddane do użytkowania w miastach regionalnych. Do końca 2026 roku w Warszawie przybędzie 280 tys. m kw. nowej powierzchni, a w regionach prognozy nowej podaży zostaną zrealizowane w wysokości ok. 335 tys. m kw. Dalszy wpływ na decyzje o ewentualnej budowie czy rozbudowie projektów biurowych będzie uwarunkowany popytem i sytuacją makroekonomiczną.

Niski poziom najmu

Początek roku pokazuje jednak, że wskaźnik popytu obniża się. Całkowity wolumen transakcji najmu w pierwszym kwartale 2024 roku wyniósł prawie 140 tys. m kw., co jest wynikiem o 36% gorszym względem ubiegłego kwartału oraz o 17% gorszym względem analogicznego kwartału w poprzednim roku. W okresie styczeń – marzec 2024 r. najwięcej powierzchni biurowej zostało wynajęte w Krakowie (44 tys. m kw.), Wrocławiu (25 tys. m kw.) oraz Poznaniu (24 tys. m kw.)

W strukturze popytu, wskaźnik nowych umów zrównał się z poziomem umów zawartych w ramach odnowień.

W latach 2022-2023 najemcy, w obliczu wysokich kosztów relokacji i aranżacji wnętrz, jak i niepewnej sytuacji gospodarczej, w znacznej mierze odnawiali aktualnie trwające umowy. W okresie styczeń – marzec 2024 r. udział nowych umów i odnowienia dotychczasowych kontraktów był niemal równy i wyniósł po ok 47%. Cztery z pięciu największych transakcji w tym okresie dotyczyło właśnie odnowienia istniejących kontraktów wskazuje Ewa Nicewicz, Starsza Konsultantka, Dział Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland.

Źródło: BNP Paribas Real Estate (fragment raportu).

Nie tylko wybór pompy ciepła jest istotny dla nieruchomości

Instalatorzy i instalacje pomp ciepła (5)
Rekomendacja ze strony instalatora w bardzo wielu przypadkach jest głównym czynnikiem decyzji zakupowej inwestora, dlatego wiedza doradzającego specjalisty jest tak istotna. Dobry instalator jest świadom, że wiedza o urządzeniach i świadomość co do sposobu funkcjonowania pomp ciepła ma fundamentalne znaczenie do oferowania i późniejszego zainstalowania optymalnego z punktu widzenia klienta rozwiązania.

De facto pompa ciepła jest transmiterem, a nie emiterem ciepła (wykorzystuje energię z ziemi, wody lub powietrza) i dla sprawnego funkcjonowania systemu grzewczego opartego o to urządzenie niezbędna jest dobra znajomość hydrauliki.

Śmiało można powiedzieć, że w większości przypadków, gdy system nie działa w ogóle lub nie działa poprawnie, dzieje się tak nie za przyczyną wady urządzenia, a właśnie błędów podczas ich doboru, projektowania instalacji czy jej wykonania. Dlatego w tym fachu tak ważne jest samodoskonalenie mówi Tomasz Tchórzewski, Dyrektor ds. Inwestycji w Stiebel Eltron.

Ekspert dodaje, że obok posiadania aktualnej wiedzy, dobrego instalatora cechuje również rzetelność i terminowość. Te aspekty mają znaczenie dla inwestora, który musi skoordynować pracę różnych ekip pracujących na budowie.

Najczęstszymi grzechami, które zdarzają się na etapie instalacji ogrzewania wykorzystującego pompy ciepła są zły dobór urządzenia lub błędne wykonanie hydrauliki, będącej kluczowym elementem systemu. Taki błąd, wynikający na przykład z niewystarczającej wiedzy, może skutkować tym, że układ nie jest w stanie przekazać całego ciepła dostarczonego przez pompę. A ten aspekt negatywnie wpływa na koszty jego eksploatacji. Urządzenie, mimo poprawnego doboru, nie spełnia swoich funkcji, a użytkownik jest zmuszony do dogrzewania swojego domu z innego źródła. Również dbałość o estetykę wykonania instalacji bywa niekiedy problematyczna, co może doskwierać inwestorowi, który buduje wymarzony dom.

Prawidłowego doboru urządzenia dokonuje się zawsze indywidualnie, w odniesieniu do specyficznych cech i potrzeb budynku (czy jest nowy lub modernizowany, czy posiada jedno czy dwa źródła ciepła, jaka jest wielkość okien, czy obiekt wyposażono w ogrzewanie podłogowe, punkt biwalentny etc.). Mnogość i złożoność tych zagadnień sprawiają, że instalator musi nieustannie aktualizować swoją wiedzę. Odpowiedzialni wytwórcy wspierają specjalistów montujących ich urządzenia, mając świadomość że zależy od tego satysfakcja klienta i powodzenie ich biznesu.

Źródło: Stiebel Eltron.

Czym się kierować przy wyborze lokalizacji biura? Odpowiada deweloper i pracownia architektoniczna

PROFIT-Development-CUDO-studioWybór optymalnej lokalizacji dla biura czy siedziby firmy to spore wyzwanie i jednocześnie niezwykle istotna kwestia. W końcu to miejsce zdobywania kontrahentów i budowania relacji – tych z klientami oraz tych między pracownikami. To tam powstają nowe koncepcje i toczy się codzienne życie firmy. Siedziba marki jest też czynnikiem, który w dużym stopniu wpływa na jej wizerunek. Co warto wziąć pod uwagę, stojąc przed taką decyzją?

Lokalizacja na miarę potrzeb, oczekiwań i możliwości

Na początek warto zastanowić się, co to właściwie znaczy „optymalna” w kontekście lokalizacji biura. Mówiąc najprościej, będzie to miejsce dobrane do indywidualnych potrzeb i możliwości danej firmy. Dla jednych tą właściwą lokalizacją będzie centrum miasta, dla innych – jego obrzeża. Wiele zależy też od samej branży oraz od tego, kto i jak często odwiedza biuro. Istotne są również możliwości finansowe firmy.

„W przypadku wyboru lokalizacji dla biura, należy rozważyć wiele czynników. Nieruchomości na obrzeżach miast zwykle są korzystniejsze cenowo w porównaniu do tych znajdujących się w centrum. Jednak nie tylko cena jest istotna.” – zauważa Tomasz Stoga, prezes PROFIT Development – firmy deweloperskiej, która ma swoje biura w Warszawie, w Łodzi i we Wrocławiu. „Istotne mogą być również dostępność restauracji w pobliżu, siłowni czy terenów zielonych. Jednocześnie, jeśli naszym celem jest zbudowanie prestiżowej siedziby, nie możemy zapomnieć o klasyfikacjach biurowców, które definiują ich standard. Najwyższe standardy reprezentowane są przez budynki klasy A, co może dodatkowo podnieść prestiż siedziby firmy.” – dodaje.

Najpierw więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest naszym priorytetem, jakie potrzeby wypływają z rodzaju naszej działalności oraz co chcemy zakomunikować taką, a nie inną siedzibą firmy.

Blisko, komfortowo, funkcjonalnie

Aby dokonać słusznej decyzji i znaleźć to najbardziej odpowiednie miejsce, trzeba przeprowadzić analizę, uwzględniającą różne aspekty z punktu widzenia strategicznych celów firmy. Te z kolei powinny uwzględniać potrzeby klientów i pracowników. Zarówno ci pierwsi, jak i drudzy powinni mieć możliwość sprawnego dojazdu, także komunikacją miejską, posiadać do dyspozycji miejsca parkingowe oraz – w kontekście pracowników – mieć możliwość pozostawienia w wyznaczonym miejscu roweru czy hulajnogi. Ważne jest też otoczenie biura, na przykład tereny rekreacyjne. W podjęciu decyzji o lokalizacji biura pomóc mogą analiza trendów rynkowych i doradztwo eksperta z dziedziny nieruchomości.

Jak natomiast poznać preferencje klientów i pracowników? Dobrym pomysłem mogą być po prostu konsultacje. Kontrahenci zwykle oczekują przede wszystkim tego, że będą mogli bez trudu trafić do siedziby, a jej wygląd – zarówno w środku jak i na zewnątrz – powinien wzbudzać zaufanie i odzwierciedlać niejako obietnicę owocnej współpracy. A jakie są potrzeby pracowników? Według raportu JLL i Skanska 67% osób z osobowością „work hard, tech hard” deklaruje, że chce pracować w elastycznych przestrzeniach, wyposażonych w nowoczesne rozwiązania technologiczne. 79% z nich za szczególnie ważne czynniki uważa maksymalnie funkcjonalne rozwiązania biurowe oraz design wnętrz*.

Lokalizacja biura jako sygnał dla klientów i pracowników

Wybór odpowiedniego miejsca to przede wszystkim pokazanie wartości firmy i jej podejścia do relacji. PROFIT Development po wielu latach obecności w Sky Tower, zdecydowali się na nowe biuro, w którym są od początku maja. Ta decyzja to przede wszystkim ukłon w stronę klientów – aby jeszcze lepiej czuli się w przestrzeni biurowej firmy – a także, z tych samych powodów, wynik troski o pracowników.

„Zmiana lokalizacji to przede wszystkim kolejny krok w stronę zapewnienia jeszcze większego komfortu naszym klientom i pracownikom. Zależy nam, by jedni i drudzy czuli się u nas dobrze. Skupiliśmy się także na tym, by nowe przestrzenie zachęcały pracowników do pracy stacjonarnej i były dla nich przyjaznym, funkcjonalnym miejscem. Atrakcyjna lokalizacja nad wodą jest kolejnym atutem. Pozwala łączyć uroki atrakcji i życia w mieście, z bliskością natury. Decyzja o lokalizacji była poprzedzona szczegółową analizą i rozważaniem różnych możliwości, niemniej Dubois 41 okazała się najlepszym wyborem” – podkreśla Tomasz Stoga.

Za wrocławskiimi przestrzeniami biura PROFIT Development stoi pracowania projektowania wnętrz CUDO. Jak podeszli do tego tematu projektanci?

„Projektując wnętrza nowej siedziby PROFIT Development stawialiśmy na przemyślaną aranżację, elastyczne rozwiązania i zaangażowanie pracowników w proces projektowy. Głównym założeniem było połączenie domowego komfortu z multifunkcjonalnością przestrzeni.” – mówi Margareta Sztejkowska z CUDO.

Sercem biura jest przestronny i pełen naturalnego światła korytarz. Nie jest to jedynie miejsce komunikacji, ale także strefa przeznaczona na dodatkowe aktywności dla pracowników – wyposażona w wygodne fotele i tapicerowane wnęki – idealna na krótkie przerwy, rozmowy telefoniczne i nieformalne spotkania z klientami.

Wgląd do wszystkich pomieszczeń zapewniony jest przez szklane ściany, co sprzyja otwartej komunikacji i integracji zespołu.

„Projekt koncentruje się na harmonijnym połączeniu elegancji, komfortu oraz przyjaznego środowiska z domowym klimatem. W efekcie powstała wyjątkowa przestrzeń, która wiernie odzwierciedla wartości i wizję Profit Development. Wykorzystanie naturalnych materiałów, miękkie wykładziny i wygodne meble, tworzą ciepłą, inspirującą przestrzeń. Wszystkie elementy wnętrza zostały starannie dobrane, aby wspierać dobrostan pracowników, zachęcać do współpracy i zwiększać produktywność, co w rezultacie stworzyło unikalne i funkcjonalne miejsce pracy.” – dodaje Margareta Sztejkowska.

Biuro w odpowiedniej lokalizacji to klucz do budowania pozytywnego wizerunku marki, skutecznego pozyskiwania klientów i utrzymywania z nimi trwałych relacji. Dodatkowo może wpływać na lepszą motywację i efektywność pracowników. Dlatego należy podjąć tę decyzję świadomie, uwzględniając każdy szczegół.

* https://opus.pl/blog/analiza-trendow-w-pracy-biurowej-w-polsce-2023

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Firma Business Services Center nowym Najemcą biurowej nieruchomości inwestycyjnej DL Tower Katowice

Obraz1
Firma Business Services Center nowym Najemcą biurowej nieruchomości inwestycyjnej DL Tower Katowice.

Jednym z nowych najemców katowickiego biurowca jest firma Business Services Center. Firma dołączyła do grona najemców w budynku DL Tower przy ul. Korfantego. Business Services Center jest wiodącą organizacją networkingową, która napędza rozwój biznesowy, zawodowy i osobisty swoich Członków. To Społeczność, która zrzesza polskich przedsiębiorców pod brandami BNI, BNI+ oraz Corporate Connections. System rekomendacji i kultura współpracy przyspieszają budowanie zaufania i otwierają drzwi do dynamicznego wzrostu przedsiębiorstw.

DL Tower to obiekt wyróżniający się na mapie Katowic dzięki nowoczesnej architekturze. Cały kompleks typu mixed-use dostarcza pełną infrastrukturę biurową, handlową i usługową w ramach jednego budynku. W obiekcie zagwarantowano usługi zaspokajające codzienne potrzeby użytkowników oraz naszych pracowników. Zrzeszając polskich Przedsiębiorców jesteśmy w pełni świadomi, że komfort pracy pracownika przekłada się na bezpieczeństwo kreowania struktur Spółki, pozwalając na ich stabilny i przewidywalny rozwój – mówi Adam Wroczyński, Dyrektor Operacyjny Corporate Connections.

mat.prasowy

Nowa inwestycja mieszkaniowa Murapol Helio na toruńskim Jarze

Toruń-Murapol Helio
Grupa Murapol wraca do Torunia z kolejnym nowoczesnym projektem mieszkaniowym.

Murapol Helio powstanie przy ul. Heweliusza, w prężnie rozwijającej się dzielnicy Jar, na terenie której dotychczas deweloper oddał do użytkowania już ponad 1000 mieszkań. W ramach pierwszego etapu inwestycji, Grupa Murapol wprowadza do oferty 134 lokale w dwóch 2-piętrowych budynkach. Tarasy z ogródkami o powierzchni nawet 60 mkw. przynależące do mieszkań na parterze, nawet dwa balkony w lokalach na piętrach oraz eko rozwiązania i technologia smart home wdrożone w budynkach, to nie jedyne atuty inwestycji. Niemal wszystkie mieszkania na trzeciej kondygnacji będą dwupoziomowe z przestronną antresolą o powierzchni nawet 49 mkw.
Docelowo Murapol Helio będzie składało się z czterech budynków z 297 lokalami mieszkalnymi i 4 lokalami usługowymi.

– Na toruńskim rynku jesteśmy obecni już od 2018 roku, a oferta Grupy Murapol skierowana jest do różnych grup odbiorców. Oprócz nowoczesnych osiedli mieszkaniowych dla osób poszukujących dla siebie nowego miejsca do życia, mamy w portfolio także projekt Murapol Aviator, produkt skrojony idealnie na potrzeby klientów inwestycyjnych. Warto zatem podkreślić, że jako pierwsi na toruńskim rynku nieruchomości wprowadziliśmy do oferty apartamenty inwestycyjne – taki lokal to dobra lokata kapitału. Cieszymy się, że po krótkiej przerwie wracamy z kolejnym projektem mieszkaniowym na toruński Jar i wierzymy, że spotka się on z dużym zainteresowaniem ze strony klientów. Murapol Helio to nie tylko dobry wybór na swoje pierwsze M, ale i atrakcyjna opcja zakupu lokalu w celach inwestycyjnych – mówi Łukasz Tekieli, dyrektor ds. sprzedaży w Grupie Murapol.

Autorem projektu architektonicznego inwestycji jest Murapol Architects Drive SA – pracownia projektowa należąca do Grupy Murapol.

Zgodnie z obecnym harmonogramem realizacji, prace budowlane w ramach pierwszego etapu inwestycji rozpoczną się w II kwartale 2024 r., zaś ich zakończenie zaplanowane jest na IV kwartał 2025 r.

Źródło: Grupa Murapol / materiał prasowy

Reesco Retail generalnym wykonawcą odpowiedzialnym za przebudowę nieruchomości inwestycyjnej M Park Pisz

default

Reesco Retail generalnym wykonawcą odpowiedzialnym za przebudowę nieruchomości inwestycyjnej M Park Pisz.

LCP Properties, jeden z czołowych inwestorów i deweloperów na polskim rynku parków handlowych, powierzył generalne wykonawstwo przebudowy jednego ze swoich obiektów M Park Pisz spółce Reesco Retail, należącej do Grupy Reesco. Projekt objął szereg kompleksowych prac, mających na celu nie tylko odnowienie, ale i zwiększenie atrakcyjności tego popularnego lokalnego obiektu, o powierzchni najmu ponad 3000 m kw.

W ramach projektu specjaliści Reesco Retail zrealizowali szereg kluczowych prac – przebudowano wejścia do lokali od zewnątrz, instalując witryny aluminiowe, uzupełniono elewację, wymieniono podbitkę oraz rynny, przeniesiono toalety oraz pomieszczenie techniczne. Modernizacja objęła również instalacje elektryczne, centralne ogrzewanie, zimną i ciepłą wodę, kanalizację oraz wentylację, włącznie z montażem nowej centrali wentylacyjnej. Zmianie uległa również kolorystyka zewnętrzna pasażu, co ma na celu dostosowanie go do standardów M Parków, marki należącej do LCP. Dodatkowo wykonano podkonstrukcje stalowe pod logotypy oraz konstrukcję pod dodatkową centralę wentylacyjną.

Ważnym elementem projektu było również wykonanie „pod klucz” aranżacji lokali dla znanych sieci sklepów, takich jak Pepco, Hebe, Sinsay, czy 4F, dostosowując wnętrza do indywidualnych wymagań i standardów tych sieci. Prace objęły również przebudowę części parkingu w rejonach modernizowanej elewacji.

– Wybór Reesco Retail jako generalnego wykonawcy był decyzją, za którą przemawiało ich bogate doświadczenie. Finalny efekt modernizacji spełnił oczekiwania zarówno najemców, jak i klientów naszego park handlowego M Park Pisz – mówi Dorota Szerafin, Property Management Director, LCP Properties.

Źródło: Reesco Retail.

Prestiżowa nieruchomość inwestycyjna Pułaskiego 19 rośnie w Poznaniu

Pulaskiego 19
W poznańskiej dzielnicy Sołacz powstaje luksusowy budynek mieszkalny. Inwestycja Pułaskiego 19 jest kolejnym wspólnym projektem Duda Development i Grupy Verbicom.

Zrealizowana została już część podziemna konstrukcji budynku w zakresie ścian szczelinowych oraz płyty fundamentowej. W inwestycji ruszyła właśnie sprzedaż mieszkań.
Generalnym wykonawcą jest Trasko Invest, firma budowlana z 30-letnim doświadczeniem. Inwestycję wyróżnia prestiżowa lokalizacja, podwyższony standard wykończenia i przemyślany w najdrobniejszym szczególe projekt autorstwa pracowni CDF Architekci.
Duda Development, Grupa Verbicom i CDF Architekci współpracowały już przy ukończonej w kwietniu 2020 roku inwestycji Fyrtel Wilda, budynku mieszkalnym w sąsiedztwie poznańskiego Rynku Wildeckiego.

materiał prasowy

Raport BNP Paribas Real Estate: Warszawski rynek biurowy przechodzi zmianę – biur będzie mniej?

alexey-topolyanskiy-DJO2L1RQZZc-unsplash
Raport BNP Paribas Real Estate: Warszawski rynek biurowy przechodzi zmianę – biur będzie mniej?

Raport „At a Glance. Rynek biurowy w Warszawie” przygotowany przez BNP Paribas Real Estate Poland podsumował początek 2024 roku. Warszawski rynek biurowy zmienia się – dostępność nowej powierzchni biurowej znacznie zmniejsza się względem ostatnich lat.
I kwartał stoi pod znakiem wyhamowania wzrostu opłat eksploatacyjnych, wydłużania umów najmu i modernizacji starych biurowców.

Jak przewidują eksperci raportu „At a Glance. Rynek biurowy w Warszawie” w całym 2024 roku będzie widoczna kontynuacja niskiego poziomu oddanej nowej powierzchni biurowej. W I kwartale tego roku na stołeczny rynek dostarczono co prawda 48,7 tys. m kw., ale w budowie z terminem oddania do końca roku znajduje się jedynie 67 tys. m kw. Wyraźny spadek aktywności deweloperów to wynik kilku czynników, wśród których do najważniejszych zalicza się rosnące koszty utrzymania ze względu na wysokość stóp procentowych oraz utrwalony w czasie pandemii model pracy hybrydowej.

Niski poziom podaży przekłada się tym samym na wzrost długości okresów zawieranych przez wynajmujących umów.

Na warszawskim rynku biurowym daje się zauważyć coraz więcej renegocjacji i przedłużenia kontraktów w istniejących lokalizacjach. Z kolei wysokie koszty fit-out i troska o zgodność z wymogami ESG, wpływają na wydłużanie się okresów najmu. Coraz więcej umów zawieranych jest na 7-10 lat – podkreśla Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektorka Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland (fragment raportu) / materiał prasowy

WPIP Construction zakończyło realizację nieruchomości inwestycyjnej w Źródłach

Photo_001
W podwrocławskich Źródłach zakończyła się budowa hali magazynowej o powierzchni 7,2 tys. m kw., którą zrealizował generalny wykonawca oraz projektant – WPIP Construction. Inwestor, firma Hal-Mag, zdecydował się na rekultywację terenu poprzemysłowego, gdzie funkcjonowała kiedyś kopalnia gliny.

Obiekt powstał w zlokalizowanych na zachód od Wrocławia Źródłach (powiat średzki, gmina Miękinia), przy drodze krajowej nr 94. Składa się z jednokondygnacyjnej hali magazynowej z zapleczem socjalno-biurowym, podzielonej na trzy moduły – każdy o powierzchni 2,4 tys. m kw. Inwestor, czyli firma Hal-Mag, zdecydował się przeznaczyć powierzchnie na wynajem.

Za projekt i generalne wykonawstwo odpowiadała firma WPIP Construction. W ramach inwestycji powstała także wewnętrzna infrastruktura drogowa, w tym drogi, place manewrowe oraz miejsca parkingowe, a także zbiorniki: przeciwpożarowy oraz retencyjny.

Prace były prowadzone na terenie poprzemysłowym, inwestor zdecydował się na jego rekultywację. Wcześniej w tym miejscu funkcjonowała odkrywkowa kopalnia gliny. Ponadto działka została objęta ochroną konserwatora zabytków ze względu na to, że teren był częścią pola bitwy pod Lutynią.

– Zrealizowana przez nas inwestycja jest modelowym przykładem tego, jak należy zarządzać takimi projektami na terenach typu brownfield – uważa Janusz Signetzki, prezes zarządu WPIP Construction. – Doceniamy fakt, że dzięki inwestorowi działka, na której prowadzona była kiedyś działalność przemysłowa, zyska nową funkcję.

materiał prasowy

Archicom: Ożywienie na krakowskim rynku nieruchomości biurowych

Dawid Wrona-Archicom
Pierwszy kwartał 2024 r. to okres wyraźnego ożywienia na krakowskim rynku nieruchomości mieszkaniowych. Dostępnych jest na nim blisko 4 800 lokali, co oznacza najwyższą wartość od początku 2023 r. W I kwartale br. odnotowano również średnioroczny wzrost cen nieruchomości o 27% do wartości ponad 16,5 tys. zł/m². Jak dynamicznie rosnąca podaż wpłynie na realia segmentu mieszkaniowego w Krakowie?

W pierwszym kwartale bieżącego roku, mimo globalnych wyzwań gospodarczych, rynek pierwotny nieruchomości w Krakowie odnotował silne oznaki ożywienia. W tym okresie liczba dostępnych mieszkań wzrosła do 4 781 – osiągając najwyższą od początku 2023 r. wartość1. Oznacza to wyraźne odbicie w odniesieniu do minionych miesięcy, które charakteryzowały się zawężaniem oferty. Choć tendencja jest dziś wzrostowa, poziom wciąż pozostaje odległy od zeszłorocznego, gdy dla konsumentów było dostępnych o ponad 900 nieruchomości więcej. Wyliczenia ekspertów wskazują, że zainteresowanie nabywców, a także stabilne warunki rynkowe pozwoliły w pierwszym kwartale 2024 r. na sprzedaż 1 760 mieszkań2. Ponadto wzrost średniej ceny lokali do ok. 16 504 zł/m², czyli o 27% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, odzwierciedla rosnącą wartość krakowskich nieruchomości oraz niesłabnący potencjał inwestycyjny małopolskiej stolicy3.

Według najnowszych danych rynkowych i naszych obserwacji, w Krakowie dostrzegalny jest dziś trend wzrostowy w zakresie zainteresowania nabywców mieszkaniami deweloperskimi. Nowa podaż już wkrótce pozwoli na uwolnienie dodatkowego popytu wśród klientów oczekujących na projekty nowe, świeże i zróżnicowane pod względem metrażu czy też lokalizacji. Dotychczas oferta rynkowa była wysycona, co opóźniało decyzje o zakupie nabywców, którym zależało na szerokim wyborze, a nie selekcji spośród niewielu lokali, które były dostępne. Taka perspektywa świadczy o tym, że rynek nieruchomości w Krakowie jest dynamiczny i uzależniony od dostępności oferty – mówi Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom.

1 Raport Emmerson Lumico
2 Tamże

3 Tamże

Źródło: Archicom / fragment raportu.

Raport „Rynek nowoczesnego handlu w Polsce” od BNP Paribas Real Estate Poland

dieter-de-vroomen-452887-unsplash
BNP Paribas Real Estate Poland przygotował raport „Rynek nowoczesnego handlu w Polsce”, w którym poddaje analizie rynek handlowy za I kwartał 2024 roku. Nadal najpopularniejszym oddawanym i budowanym formatem są parki handlowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów. Na polskim rynku handlowym pojawiają się kolejne debiuty, a także rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję.

Parki handlowe wciąż na topie 

Pierwszy kwartał 2024 roku został zamknięty z bilansem 16,06 mln m kw. całkowitej nowoczesnej powierzchni handlowej. W tym okresie dostarczono na rynek 71 tys. m kw. nowej powierzchni, obejmującej zarówno otwarcia nowych obiektów, jak i rozbudowę istniejących. Nadal jest obserwowana dominacja parków handlowych, zarówno w nowej podaży, jak i w budowie. Największym obiektem oddanym do użytku w tym okresie jest OTO Park Koszalin (38 tys. m kw.).

W budowie znajduje się obecnie 303 tys. m kw. nowej powierzchni handlowej oraz ponad 114 tys. powierzchni handlowej, która znajduje się w fazie przebudowy lub rozbudowy, co świadczy o 10% spadku w porównaniu do poprzedniego kwartału. Do największych inwestycji, których ukończenie planowane jest do końca 2025 roku, należy przebudowa Nowej Sukcesji w Łodzi (46 tys. m kw.) oraz budowa obiektów: Silwana Gorzów Wielkopolski (25 tys. m kw.) i Vendo Park Szczecin (22 tys. m kw.).

Wskaźnik nasycenia i inwestycji 

Analizując całkowity dostępny wolumen nowoczesnej powierzchni handlowej, obejmującej centra handlowe, centra wyprzedażowe, parki handlowe oraz wolnostojące obiekty handlowe, to za największym rynkiem warszawskim (2,2 mln m kw.), plasują się konurbacja katowicka (ponad 1,5 mln m kw.) oraz Trójmiasto (976 tys. m. kw.). Zasoby powierzchni handlowej przekładają się na wskaźnik nasycenia powierzchnią handlową, stąd najwyższe wskaźniki obserwuje się od dłuższego czasu w aglomeracjach wrocławskiej i poznańskiej, gdzie kształtują się one na poziomie odpowiednio 1061 i 960 m kw. w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Najmniej nasycone rynki, wśród ośmiu rynków regionalnych poddanych analizie, to konurbacja katowicka oraz aglomeracja łódzka (odpowiednio 711 m kw. i 696 m kw./1000 mieszkańców).

Poddając z kolei analizie rynek inwestycyjny, parki handlowe są preferowanym typem aktywów wśród inwestorów. Są one postrzegane jako dość stabilne i bezpieczne pod względem inwestycyjnym, przy czym koszt ich zakupu może być atrakcyjny w porównaniu do innych krajów w regionie i waha się w przedziale 5 a 15 mln EUR. Właśnie dlatego Polska przyciąga nowych inwestorów szukających tego typu ofert.
W I kwartale 2024 r. zarejestrowano 4 transakcje parków handlowych, z czego największą i najdroższą była sprzedaż parku Handlowego Aniołów Park w Częstochowie. Inwestor, firma Terg, za obiekt o powierzchni 18 tys. m kw. zapłacił 25 mln EUR.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland / fragment raportu.

Dompress: W jakich osiedlach najchętniej kupowane są teraz mieszkania?

Bemowo Vita Develia
Jakie inwestycje deweloperów cieszą się największym zainteresowaniem wśród nabywców mieszkań? Które projekty wybierają? Na jakie mieszkania się decydują? W jakich cenach? Czy zmienia się struktura kupujących? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.     

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

W Warszawie największym zainteresowaniem cieszą się inwestycje Bemowo Vita oraz Aleje Praskie. Są to wieloetapowe projekty zlokalizowane w sąsiedztwie planowanych linii metra. Charakteryzują się atrakcyjną architekturą, szerokim wyborem lokali oraz atrakcyjnym zagospodarowaniem powierzchni zewnętrznych, z dużą ilością zieleni. Dzięki rozbudowanej infrastrukturze lokalnej spełniają wymogi tzw. miast 15-minutowych. Podobne atuty, poza sąsiedztwem metra, mają nasze osiedla Ceglana Part w Katowicach i Centralna Vita na krakowskich Czyżynach.

Jeśli chodzi o strukturę kupujących mieszkania z naszej oferty, różni się ona w zależności od inwestycji. Możemy jednak uogólnić, że stosunek liczby nabywców kredytowych do gotówkowych rozkłada się mniej więcej po połowie.

Karolina Bronszewska, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Niezmiennie bardzo dużą popularnością cieszą się flagowe inwestycje warszawskie Ursus Centralny i Miasto Moje. Są to dwa największe projekty w naszym portfolio. Zaprojektowane jako osiedla samowystarczalne. Cechą charakterystyczną obu inwestycji jest bulwar – pasaż przebiegający wzdłuż osiedla, podzielony na strefy relaksu, zabawy, aktywności, gdzie mieszkańcy znajdą liczne sklepy, kawiarnie, siłownie plenerowe oraz place zabaw. Obie inwestycje są doskonale skomunikowane z innymi częściami miasta oraz posiadają pakiet ekologicznych rozwiązań.

W tym roku planujemy uruchomienie ostatnich etapów tych miastotwórczych osiedli. W ramach 8 etapu osiedla Miasto Moje udostępnimy 147 nowych mieszkań. Nadal jednak klienci mogą nabyć mieszkania dwu i trzypokojowe w ramach 7 etapu tej inwestycji w cenie od 594 tys. zł. Natomiast w ramach 6 etapu projektu Ursus Centralny, w ofercie dostępne są mieszkania jedno, dwu, trzy i czteropokojowe w cenie od 525 tys. zł za kawalerkę.

Angelika Kliś, członkini zarządu Atal

Poszczególne grupy klientów mają różne preferencje. Przykładowo w Katowicach mamy klientów kupujących za gotówkę lokale w inwestycjach premium, takich jak np. Atal Olimpijska, jak również wielu zainteresowanych jest mieszkaniami w inwestycji Francuska Park, którzy przy zakupie posiłkują się kredytem, a pułap cenowy jest niższy.

Jeśli chodzi o sposób finansowania, w tej chwili procentowy udział klientów gotówkowych zwiększył się i wynosi mniej więcej 50 proc., ale wynika to m.in. z wygaszenia programu dopłat i oczekiwania niektórych nabywców na wprowadzenie nowego. Z myślą o tych „oczekujących” wprowadziliśmy program „Decyzja na raty”, który pozwala na rezerwację mieszkania już teraz, a finalizację umowy dopiero za kilka miesięcy.

Bez względu na to, liczba osób wnioskujących o kredyt komercyjny bez wsparcia rządowego jest o wiele wyższa, niż w tym samym okresie ub. roku. To między innymi efekt pierwszych obniżek stóp proc. i oczekiwania na kolejne, poluzowania rygorów kredytowych, jak też wzrostu płac, co poprawia nastroje zakupowe. Ruch w biurach sprzedaży i w hipotekach generuje także obawa niektórych klientów o dalsze zwyżki cen nieruchomości i ubywanie mieszkań z oferty rynkowej, wobec czego wolą oni nie zwlekać z zakupem.

Ogólna tendencja rynkowa jest taka, że klienci zainteresowani mniejszym metrażem starają się kompensować wzrost cen i spodziewanych kosztów utrzymania nieruchomości. Wybierają więc często mieszkania trzypokojowe do 60 mkw., dwupokojowe do 40 mkw., zaś czteropokojowe do ok. 70-80 mkw.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Wg informacji BIK liczba kredytów w lutym br. była mniejsza o około 1 proc. od wyniku styczniowego. Zmniejszenie ilość transakcji było odczuwalne we wszystkich naszych inwestycjach. Największą popularnością cieszy się gdańska inwestycja Wolne Miasto, w której realizujemy już 7 etap. Położona w malowniczej dzielnicy Ujeścisko oddalonej zaledwie kilkanaście minut od gdańskiej Starówki, jak i obwodnicy Trójmiasta. Stworzyliśmy tam spokojną, zieloną enklawę idealną do życia i odpoczynku.

W ostatnim czasie obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania większymi mieszkaniami. Obecnie na rynku dominują nabywcy zaspokajający własne potrzeby, którzy doceniają jakość projektów i walory zielonych terenów wspólnych. W Wolnym Mieście można nabyć trzypokojowe mieszkanie w cenie od 10 100 zł/mkw.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

W ostatnich miesiącach nie dostrzegamy wielkich zmian jeśli chodzi o profil klienta czy zainteresowanie konkretnymi rodzajami nieruchomości. Największą popularnością cieszą się nieprzerwanie mieszkania dwupokojowe, jak i trzypokojowe w mniejszych metrażach. Widzimy rosnącą świadomość klientów odnośnie zrównoważonego budownictwa i prośrodowiskowych rozwiązań, które przekładają się na niskie koszty utrzymania nieruchomości. W związku z tym dużo zapytań spływa właśnie w kontekście naszych efektywnych energetycznie inwestycji bazujących na drewnianych prefabrykatach i szkieletówce, wzbogaconych o szereg dodatkowych “zielonych” rozwiązań, jak rekuperacja, pompy ciepła czy fotowoltaika. Mowa tu o naszych warszawskich projektach na Białołęce, jak inwestycja Naturalnie Aluzyjna.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Struktura finansowania mieszkań jest od dłuższego czasu stabilna, około połowa to nabywcy gotówkowi. Naszą perłą w koronie jest prestiżowa inwestycja Royal Residence zlokalizowana w pobliżu Pałacu Wilanowskiego. Łącznie powstanie w niej blisko 1200 lokali, w otulinie zieleni parkowej z towarzyszącymi strefami usługowymi. Wszystkie apartamenty są wyposażone w Smart House firmy Keemple. W bezpośrednim sąsiedztwie budynków zachowana jest w dużym stopniu naturalna zieleń parkowa, bez absolutnie żadnej ingerencji dewelopera. To projekt realizowany z ukłonem w stronę ESG. Znajdują się tu wszystkie najnowsze elementy eco w standardzie. Ponadto, instalujemy stacje ładowania samochodów elektrycznych.

W ramach projektu powstają apartamenty wysokiej klasy, w tym penthousy z przestronnymi tarasami. Na terenie osiedla, pośród starannie zaprojektowanej zieleni, powstają fontanny, zraszacze, oczko wodne, strefa relaksu, zewnętrzna siłownia i plac zabaw dla dzieci oraz wewnętrzna strefa fitness z sauną, kącik do jogi oraz klub malucha.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Niezmiennie rekordy popularności bije ekologiczna inwestycja Miasteczko Jutrzenki, czyli nowoczesne osiedle rodzinne ulokowane w warszawskich Włochach, zaledwie kilka minut od stacji WKD. Mieszkańcy mają bezpłatny dostęp do prywatnej siłowni. Na terenie osiedla znajdują się także restauracje, kawiarnie z ogródkami, punkty handlowo-usługowe oraz przedszkole dla najmłodszych lokatorów. Nabywcy najczęściej wybierają kompaktowe lokale do 45 mkw. z przestronną kuchnia i dużym balkonem.

Widzimy także duże zainteresowanie mieszkaniami w nowej inwestycji Fabrica Ursus, w której sprzedaż uruchomiliśmy na początku marca tego roku. Niewątpliwie największym atutem osiedla jest jego wysublimowany klimat. Fabrica Ursus z wkomponowanymi w zabudowę historycznymi elementami dawnej fabryki Ursus będzie osiedlem bardzo nowoczesnym, wyposażonym w inteligentne technologie i najnowsze rozwiązania ekologiczne. Osiedle znajduje się blisko stacji PKP Ursus.

Spodziewamy się dodatkowego wzmocnienia popytu w związku z zapowiadanym przez rząd programem „Mieszkanie na start”. Przeważająca ilość lokali sprzedawanych w naszych inwestycjach finansowana jest kredytami hipotecznymi.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

W ostatnich miesiącach sprzedaliśmy grunty w Gdańsku pod budownictwo wielorodzinne, pod domy wypoczynkowe w Jezioranach oraz pod domy w podwyższonym standardzie w Pomlewie k. Gdańska. Natomiast zaskoczyło nas bardzo duże zainteresowanie gruntami inwestycyjnymi, które posiadamy na Kaszubach, gdyż tylko w pierwszych tygodniach od wystawienia podpisliśmy umowy na 26 proc. oferty, co pokazuje, że rynek potrzebuje dobrze przygotowanych gruntów dla inwestorów lokujących kapitał w nieruchomościach.

Piotr Ludwiński, dyrektor Sprzedaży w Archicom

Oferta Archicom jest na bieżąco dywersyfikowana. Wobec tego nasze projekty adresują potrzeby zróżnicowanych grup nabywców i planujemy je w odniesieniu do realnego zapotrzebowania w danej lokalizacji. Poszczególne inwestycje we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu, Łodzi czy Krakowie cieszą się zbliżonym zainteresowaniem, ponieważ są dostosowane do realiów, a także oczekiwań klientów na konkretnym rynku. Dzięki zróżnicowaniu oferty, które umożliwia nam skala realizowanych projektów, funkcjonujemy z sukcesami, mimo nie zawsze sprzyjających okoliczności gospodarczych.

W lutym bieżącego roku wzrosła liczba uruchamianych kredytów hipotecznych, należy jednak pamiętać, że są one efektem wniosków składanych jeszcze w zeszłym roku, w ramach programu rządowego Bezpieczny Kredyt 2 proc. Wobec tego na rynku kredytów hipotecznych nie nastąpiła żadna dynamiczna czy niespodziewana zmiana.

Źródło: dompress.pl

Wyniki spółki MLP Group po I kwartale 2024 r.

photo: Dariusz Iwanski phone: 0048 601 362 305 www.iwanski.com.pl foto.iwanski@yahoo.com photo.iwanski@yahoo.com

photo: Dariusz Iwanski

Wyniki spółki MLP Group po I kwartale 2024 r. MLP Group utrzymuje bardzo dobrą sytuację finansową oraz bezpieczną strukturę kapitałową, umożliwiającą realizację długoterminowych celów strategicznych.  Potwierdzają to opublikowane wyniki za I kwartał 2024 roku. W tym okresie skonsolidowane przychody wyniosły 96,2 mln PLN. Z tego przychody z czynszów wzrosły o 12% w ujęciu 1Q2024/1Q2023 do 54,8 mln zł.

Na wzrost przychodów z tytułu czynszów wpływ miały głównie przychody wygenerowane przez powierzchnie, których budowa zakończyła się w okresie 1Q 2023-1Q 2024 ( +11%). Porównywalne przychody z czynszów (Like for like) wzrosły: o 5.4% z tytułu indeksacji czynszów, o 3,3% z tytułu renegocjacji wygasających umów najmu co zostało skorygowane aprecjacją PLN  w stosunku do EUR o 8.1 % (waluta PLN jest walutą raportowania MLP Group SA) – wskaźnik Like for Like 0.6%.

W I kwartale br. MLP Group wypracowało 16,2 mln PLN zysku netto.  Od początku tego roku Grupa powiększyła wartość aktywów netto (NAV) do poziomu 2,4 mld PLN. Wartość nieruchomości inwestycyjnych wzrosła o do 4,6 mld PLN.

Spadek wartości środków z działalności operacyjnej FFO w I kwartale 2024 wynikał głównie z wzrostu kosztów odsetek od nowych kredytów bankowych o 4,3 mln PLN oraz odsetek od obligacji o 3,4 mln PLN, co częściowo zostało skompensowane niższym zapłaconym podatkiem dochodowym o 1,6 mln PLN.

MLP Group dynamicznie rozwija działalność na rynku polskim, niemieckim, austriackim i rumuńskim. Grupa prowadzi obecnie 23 parki logistyczne. Strategicznym celem pozostaje poszerzanie oferty magazynowej w ramach rozwoju projektów logistyki miejskiej oraz budynków typu Big Box. Na koniec minionego kwartału Grupa dysponowała łącznie 1,1 mln m kw. gotowej powierzchni. W trakcie budowy i w przygotowaniu było kolejnych ponad 200 tys. mkw. Potencjał zabudowy na posiadanych gruntach zbliża się już do 1,9 mln mkw.

– Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat, czyli od momentu debiutu na GPW, bardzo mocno urośliśmy jako grupa i staliśmy się wiodącą platformą logistyczną w Europie. Posiadamy jeden z najlepszych i najnowocześniejszych portfeli parków logistycznych o zasięgu europejskim – 70% projektów została zrealizowana na przestrzeni ostatnich 5 lat. Przychody i wynajmowana powierzchnia w tym okresie wzrosły 3 krotnie. Z kolei wartość aktywów netto na koniec pierwszego kwartału br. była ponad 4 razy wyższa niż w momencie debiutu giełdowego – podkreślił Radosław T. Krochta, Prezes Zarządu MLP Group S.A.

Źródło: MLP Group S.A.

PINK rynek magazynowo-przemysłowy w Polsce w I kwartale 2024 r.

PINK_logo (1)
PINK z raportem nt rynku magazynowo-przemysłowym w Polsce w I kwartale 2024 r. Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) opublikowała zagregowane dane dotyczące rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych w Polsce za I kwartał 2024 roku.

Na koniec marca 2024 roku rynek nowoczesnej powierzchni magazynowo-przemysłowej (wraz z biurami wchodzącymi w skład tych obiektów) osiągnął ponad 32,7 mln m kw., a trzy województwa z największymi zasobami to: mazowieckie (6,67 mln m kw.), śląskie (5,51 mln m kw.) i łódzkie (4,54 mln m kw.).

W I kwartale 2024 roku na rynek dostarczono ponad 852,1 tys. m kw. nowej powierzchni. Najwięcej nowej powierzchni w tym kwartale dostarczono w województwie dolnośląskim (272 tys. m kw.), pomorskim (167 tys. m kw.) i wielkopolskim (159,9 tys. m kw.).

Na koniec marca 2024 roku aktywność deweloperów w całej Polsce wynosiła 2,32 mln m kw., a największy jej udział przypadł na województwa: dolnośląskie (około 30% budowanej powierzchni), łódzkie (17%) i mazowieckie (16%).

Na koniec I kwartału 2024 roku wskaźnik pustostanów osiągnął 8,2% (wzrost o 0,8 pkt. proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i wzrost o 1,7 pkt. proc. w odniesieniu do analogicznego okresu w 2023 roku). Najwyższą wartość wskaźnika odnotowano w województwie świętokrzyskim (15,9%), lubuskim (13,9%) oraz dolnośląskim (11,5%). Najniższy poziom wskaźnika pustostanów odnotowano w województwach podkarpackim (1,8%), opolskim (2,6%) i warmińsko-mazurskim (2,7%).

W okresie styczeń-marzec 2024 roku popyt brutto na nowoczesne powierzchnie magazynowo-przemysłowe osiągnął niemal 871,9 tys. m kw. Największym zainteresowaniem najemców cieszyły się województwa: mazowieckie (ponad 207 tys. m kw.), łódzkie (178 tys. m kw.) oraz wielkopolskie (ponad 165 tys. m kw.).

Najwyższy udział w strukturze popytu w I kwartale 2024 roku odnotowały nowe umowy (w tym projekty typu BTS) – prawie 58%, a przedłużenia umów i ekspansje objęły odpowiednio 36% i 6% całkowitego popytu.

Źródłem informacji są firmy doradcze działające na rynku nieruchomości komercyjnych (Axi Immo, BNP Paribas Real Estate, CBRE, Colliers, Cushman & Wakefield, Knight Frank, Newmark Polska oraz Savills), a podsumowanie dotyczy zasobów istniejącej nowoczesnej powierzchni, wolumenu nowej podaży, powierzchni w budowie, wielkości transakcji wynajmu oraz powierzchni niewynajętej.

Źródło: Stowarzyszenie PINK.

Biurowa nieruchomość inwestycyjna Batory I w Warszawie w pełni skomercjalizowana

Batory_12
Biurowa nieruchomość inwestycyjna Batory I w Warszawie w pełni skomercjalizowana.

Batory Building I to sześciopiętrowy biurowiec położony przy Alejach Jerozolimskich, jednej z głównych arterii komunikacyjnych stolicy.
Firma ZST (Zintegrowane Systemy Techniczne) powiększyła swoją siedzibę w budynku Batory I o dodatkowy metraż. W efekcie ekspansji warszawski biurowiec, którego właścicielem i zarządcą jest Globalworth Poland jest już w całości wynajęty.

Najemca podjął decyzję o powiększeniu biura i podpisał umowę najmu dodatkowych 400 mkw. W efekcie ekspansji zajmie łącznie 1700 mkw. ZTS jest najemcą budynku przy Al. Jerozolimskich od 2016 roku.

„Zakończenie procesu komercjalizacji naszego budynku, to dowód na to, że również kameralne obiekty biurowe z naszego portfela są w zainteresowaniu najemców. Ekspansja firmy ZST, która ma swoja siedzibę w budynku od ośmiu lat, pokazuje, że Batory I, to miejsce dostosowane do każdego rodzaju biznesu, mimo lokalizacji poza ścisłym centrum. Cieszymy się, że firma ZST czuje się tu dobrze, o czym świadczy nasza wieloletnia współpraca i zwiększenie zajmowanej powierzchni

mówi Anna Korwin-Kulesza, Asset Management & Leasing Director – Central & Northern Poland.


„Na przestrzeni ostatnich 8 lat wynajmujemy powierzchnie biurowe w budynku Batory i lokalizacja ta sprawdza się zarówno dla naszych pracowników, jak i klientów – stąd decyzja o pozostaniu w tym obiekcie, który spełnia również nasze oczekiwania pod względem udogodnień”

mówi Marcin Rafalski, dyrektor Dział Zakupów i Administracji, Zintegrowane Systemy Techniczne.

materiał prasowy

Biuro w korporacji – połącz funkcjonalność z reprezentatywnym wyglądem

alex-knight-309862-unsplash
Czy wygląd przestrzeni biurowej ma znaczenie? Czy może najważniejsza jest funkcjonalność biura w korporacji? Nie ma potrzeby wykluczania żadnej z tych cech – biuro może być zarówno funkcjonalne, jak również reprezentatywne dla przedsiębiorstwa.

Spis treści:
Komfortowe biuro zatrzymuje pracowników w firmie
Komfortowy open-space
Biura gabinetowe – cisza, spokój… i izolacja
Gdzie jest słońce?
Stonowana kolorystyka – praktyczne rozwiązanie na lata
Prestiżowy biurowiec czy kameralna inwestycja?
Elegancko i wygodnie

Trendy biurowe nieustannie się zmieniają. Od dłuższego czasu można zaobserwować, że pracodawcy przy urządzaniu przestrzeni biurowej starają się nie tylko utrzymać funkcjonalność przestrzeni biurowej. Starają się oni też zadbać o to, aby biuro było reprezentatywne dla firmy,ale też wygodne do użytkowania. To pokazuje, że pracodawcy wsłuchują się w potrzeby zarówno swoich klientów, jak również pracowników. Dbają o to, aby czuli się oni komfortowo w miejscu wykonywania swojej pracy.

Komfortowe biuro zatrzymuje pracowników w firmie

Komfortowa przestrzeń w biurze sprawia, że pracownicy czują się bardziej swobodnie. To z kolei może przekładać się na ich większą efektywność a także pozytywny odbiór firmy, dla której pełnią obowiązki służbowe. Oczywiście wnętrze biura powinno być urządzone odpowiednio, wedle standardów w danym sektorze. Zupełnie inaczej może być urządzone na przykład biuro księgowe, a zupełnie inaczej siedziba przedsiębiorstwa handlowego.

Komfortowy open-space

Otwarta przestrzeń może być bardzo komfortowa z punktu widzenia pracowników. Sprawia, że własna przestrzeń do pracy wydaje się szersza a także ułatwia proces komunikacji pomiędzy poszczególnymi osobami. Taką przestrzeń można też dowolnie reorganizować.
Zarzutem pod kątem biur open-space jest to, że nie zapewniają prywatności. Ten problem da się jednak rozwiązać, oddzielając strefy pracy poszczególnych osób na przykład wysokimi roślinami donicowymi lub ściankami plexi. Oczywiście to, czy biuro typu open space będzie dla danego przedsiębiorstwa odpowiednie, zależy w dużym stopniu od tego, w jakiej branży działa firma.

Biura gabinetowe – cisza, spokój… i izolacja

Biura gabinetowe zapewniają zdecydowanie większą prywatność. Pracownicy dysponują własną przestrzenią do pracy i mogą ją wykonywać w ciszy i skupieniu. Niemniej należy pamiętać o tym, że biura gabinetowe są często niewielkimi pomieszczeniami, przez co pracownicy z nich korzystający mogą odczuwać izolację. Tego rodzaju pomieszczenia do pracy sprawdzają się najlepiej w przypadku osób, których praca wymaga dużego skupienia i które muszą pracować w ciszy. Idealnie, jeśli w biurze gabinetowym znajduje się duże okno, które zapewni dostęp odpowiedniej ilości światła dziennego, a także sprawi, że pomieszczenie będzie się wydawało bardziej otwartą przestrzenią.

Gdzie jest słońce?

Dostęp do naturalnego światła odgrywa dużą rolę dla pracowników. Naturalne światło sprawia, że pracownicy czują się bardziej witalni i rześcy. Jeśli w danym pomieszczeniu nie ma możliwości, aby zapewnić dostęp do dużej ilości okien, to pracodawca powinien zadbać o wyposażenie biura w dużą ilość różnych źródeł światła sztucznego. Dobrze, jeśli biuro posiada nie tylko oświetlenie sufitowe, ale również boczne i bezpośrednio na biurku.
Odpowiednie oświetlenie powinno być zastosowane w każdym pomieszczeniu indywidualnie. W zależności od tego, jaką funkcję ma pełnić dane pomieszczenie, przedsiębiorca powinien zapewnić światło o odpowiedniej barwie – ciepłej, zimnej lub neutralnej.

Stonowana kolorystyka – praktyczne rozwiązanie na lata

Jaka kolorystyka sprawdzi się najlepiej we wnętrzu biura? Czasami najlepiej sprawdza się zastosowanie kolorystyki, która charakteryzuje firmę. Na przykład kolory z logo przedsiębiorstwa. Jednak warto też postawić na bardziej praktyczną wersję, czyli stonowana i neutralną kolorystkę. Takie rozwiązanie sprawi, że biuro będzie prezentowało się ponadczasowo. Dodatkowo wystarczy kilka drobnych akcentów kolorystycznych, aby zmienić klimat wystroju. Mogą to być drobne elementy jak figurki, donice czy obrazy. Ich zmiana na inną wersję kolorystyczną sprawi, że biuro zyska nowy wygląd. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest możliwość nisko kosztowej zmiany wizerunku biura.
Zastosowanie stonowanej kolorystyki sprawdzi się także w przypadku koloru ścian oraz umeblowania. Jeśli będą one neutralne, biuro będzie posiadało ponadczasowy charakter. Warto jednak pamiętać o mocniejszych kolorystycznie akcentach, które dodadzą całości klimatu. W przeciwnym razie całkowicie neutralne wnętrze będzie po prostu mdłe i bez wyrazu.
Meble takie jak sofy czy krzesła mogą być wykonane z naturalnych materiałów połączonych z drewnem. Takie meble będą pasowały praktycznie do pełnej palety kolorów, więc można je stosować we wnętrzach o bardzo zróżnicowanym klimacie.

Prestiżowy biurowiec czy kameralna inwestycja?

Bardzo duże znaczenie ma również to, w jakim budynku znajduje się biuro przedsiębiorcy. Części przedsiębiorców zależy na prestiżowej inwestycji, która będzie stanowiła wizytówkę świadczącą o wysokiej pozycji firmy na rynku. Z kolei inni przedsiębiorcy będą stawiali na bardziej kameralny klimat, gdzie pracownicy i klienci mogą czuć się bardziej swobodnie.
Oba rodzaje budynków mają swoje zalety. Każdy przedsiębiorca powinien wybrać taki, jaki bardziej odpowiada jego profilowi prowadzonego biznesu. Niedopasowany budynek , gdzie na przykład zewnętrzna elewacja prezentuje się bardzo nowocześnie i luksusowo,, natomiast wnętrze biura utrzymane jest w staroświeckim klimacie, zwyczajnie nie będzie ze sobą spójne. Inwestor wybierając odpowiednie miejsce do prowadzenia swojego biznesu powinien też pamiętać o tym, że poza samym budynkiem liczy się także to, co dookoła niego. Warto więc zwrócić uwagę na ilość dostępnych miejsc parkingowych a także zagospodarowanie powierzchni wspólnych oraz terenów zielonych. Atutem wielu biurowców jest recepcja, gdzie każdy z wchodzących do budynku klientów czy kontrahentów może uzyskać podstawowe informacje.

Elegancko i wygodnie

Biuro może być zarówno eleganckie, jak również wygodne. Przedsiębiorcy powinni wsłuchać się w potrzeby swoich pracowników podczas dokonywania procesu projektowania wnętrz. Wówczas będą mogli ustalić, czego w przestrzeni do pracy będą potrzebowali, aby efektywnie wykonywać swoje obowiązki. Warto we współpracy z pracownikami ustalić, czy w przypadku ich stanowiska odpowiednia będzie przestrzeń typu open-space, czy może w pracy sprawdzi się dla nich bardziej układ gabinetowy.
Odpowiedni wystrój biura może zająć całkiem sporo czasu. Niemniej nie będzie to czas zmarnowany. Jeśli biuro będzie się odpowiednio prezentowało, będzie stanowiło dla klientów i kontrahentów dodatkową zachętę do wejścia i skorzystania z usług firmy. Ponadto odpowiednio urządzona przestrzeń, która spotyka się z pozytywnym odbiorem, będzie zachęcała pracowników do pozostania w firmie na dłużej.
Jak więc widać, odpowiedni wystrój biura może zapunktować na korzyść wizerunku firmy. Warto pamiętać, że na design biura przedsiębiorca nie musi wydawać dużych kwot. Czasami nawet kosmetyczne zmiany mogą pozytywnie wpłynąć na odbiór przestrzeni biurowej. Warto oczywiście śledzić bieżące trendy rynkowe, aby ewentualnie wprowadzać w przestrzeni biurowej niewielkie modyfikacje na przestrzeni lat.

Redakcja
Komercja24.pl

Cromwell Property Group sfinalizował sprzedaż sześciu nieruchomości handlowych

CH Janki
Cromwell Property Group sfinalizował sprzedaż sześciu nieruchomości handlowych, w tym CH Janki. Nabywcą jest czeski fundusz inwestycyjny, który chce rozszerzyć swoje portfolio nieruchomości komercyjnych w Polsce. Przy transakcji doradzał BNP Paribas Real Estate Poland. 

Transakcja sprzedaży obejmowała portfolio sześciu dużych centrów handlowych zlokalizowanych pod Warszawą (CH Janki) oraz w miastach wojewódzkich: CH Korona (Wrocław), CH Kometa (Toruń), CH Tulipan (Łódź), CH Ster (Szczecin) oraz CH Rondo (Bydgoszcz).
Łączna liczba sprzedanej nowoczesnej powierzchni handlowej to ponad 220 tys. m kw. Nieruchomości zmienią właściciela za kwotę €285 M.

Do tej pory centra należały do Cromwell Property Group – inwestora na rynku nieruchomości i zarządzającego funduszami, prowadzącego działalność na trzech kontynentach i posiadającego globalną bazę inwestorów. Na dzień 31 grudnia 2023 roku firma w Europie zarządzała aktywami wartymi 3,9 mld euro, obejmujących ponad 165 aktywów i 1560 najemców.

Nabywcą centrów handlowych został czeski fundusz inwestycyjny, który w swoim portfolio posiada już tego typu obiekty w Czechach. W ramach obranej strategii, firma ukierunkowała się na rynek polski, ze względu na dobre warunki do inwestycji w segmencie nieruchomości handlowych. Nabywca zwrócił uwagę na ugruntowaną pozycję, dostępność lokalizacyjną oraz wysokie wyniki centrów.

Podczas transakcji sprzedaży Cromwell Property Group było reprezentowane przez BNP Paribas Real Estate Poland.

Zauważamy, że w ostatnich kwartałach zainteresowanie zagranicznych inwestorów skupia się głównie na aktywach z sektora parków handlowych. Tym bardziej warto odnotować znaczenie dużej transakcji, aż sześciu wiodących i bardzo dobrze prosperujących w swoich kategoriach i lokalizacjach, większych centrów handlowych. Cieszymy się, że mogliśmy aktywnie wspierać ten złożony proces sprzedaży. To dobra decyzja inwestycyjna, dlatego gratulujemy sukcesu obu stronom. Pozyskanie inwestora z regionu CEE bardzo dobrze rokuje dla polskiego rynku inwestycyjnego i potwierdza trend napływu kapitału z tej części Europy. – mówi Mateusz Skubiszewski, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych, BNP Paribas Real Estate Poland.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland. 

Nowe oblicza zabytkowych kamienic w centrum Katowic

15 Wizualizacja 1Rewitalizacja jest procesem, który sprzyja rozwojowi miast i eliminuje wiele dotykających je problemów. Aktywizuje miejskie centra i chroni historyczne dziedzictwo. Niekiedy, jak choćby w przypadku katowickiego Kwartału Dworcowa, rola rewitalizacji w przestrzeni miejskiej wykracza dalece poza samo przywrócenie blasku zabytkowym budynkom.

Od kilkudziesięciu lat rewitalizacja wytycza nowe kierunki myślenia o przestrzeni miejskiej. Przywraca rangę historycznej zabudowie, ocala niszczejące i opuszczone zabytkowe obiekty, wreszcie – aktywizuje centra miast i sprawia, że znowu tętnią one życiem. Ideą rewitalizacji jest bowiem wykorzystanie starej struktury miejskiej do stworzenia nowej jakości architektonicznej, odpowiadającej potrzebom współczesnych mieszkańców miast. Przy tym udowadnia, że zrewitalizowane centra miast mogą być atrakcyjnym miejscem do życia, dając jednocześnie praktyczną odpowiedź na problem „pustynnienia” miejskich śródmieść i „rozlewania się” aglomeracji. Należy przy tym pamiętać, że każdy historyczny obiekt – zabytkowa kamienica, opuszczona fabryka bądź stary magazyn – ma swoją fascynującą przeszłość, która czyni go wyjątkowym i nadaje mu niepowtarzalny klimat. Rewitalizacja, wypełniając życiem stare mury, stwarza szansę, by opowieść ta wybrzmiała także w teraźniejszości.

Rewitalizacja – dobra praktyka

W krajach Europy Zachodniej rewitalizacja jest praktykowana z sukcesami od wielu lat. Doskonale wpisuje się w ideę zrównoważonych miast. Oprócz przeciwdziałania suburbanizacji i poprawy wizerunku miast ma ona również wymiar społeczny – ogranicza wyludnianie się miejskich centrów i wzbogaca je o nowe funkcjonalności. Nadbrzeże London Docklands, wiedeński Gasometer, berliński Kreuzberg, Confluence w Lyonie czy HafenCity w Hamburgu to tylko wybrane przykłady modelowych rewitalizacji, które sprawiły, że wyludnione i zniszczone przestrzenie miejskie znowu tętnią życiem.

Coraz częściej potencjał obiektów historycznych dostrzegają także inwestorzy w Polsce, adaptując je na cele kulturalne, biurowe, handlowe czy usługowe. To, że rewitalizacja pobudza rozwój miast i poprawia jakość przestrzeni publicznej potwierdzają choćby krakowskie Dolne Młyny, katowicki Nikiszowiec, łódzka Manufaktura, bydgoska Wyspa Młyńska czy gdańskie Dolne Miasto. Tego typu inwestycje pokazują, że odnowa starych dzielnic lub obiektów ma olbrzymi potencjał zarówno kulturowy, jak i ekonomiczny.

Szczególną rolę w procesie rozwoju współczesnych miast odgrywa rewitalizacja historycznej zabudowy kwartałowej. Przywraca ona bowiem tradycyjną zabudowę miejską z siatką ulic, placami i parkami, a także porządkuje przestrzeń rozproszoną przez modernistycznych planistów, którzy zwartą tkankę miejską zastąpili monofunkcyjnymi budynkami. Zabudowa kwartałowa sprzyja kreowaniu przestrzeni wzmacniających więzi społeczne i staje się katalizatorem miejskich aktywności, ożywia międzyludzkie relacje i ogranicza poczucie miejskiej anonimowości. Dlatego wciąż trwają dyskusje między architektonicznymi postmodernistami a neotradycjonistami, którzy poszukują nowych modeli urbanistycznych. W tym ostatnim aspekcie ważną rolę może odegrać właśnie rewitalizacja historycznej zabudowy kwartałowej. Świetnym przykładem powrotu do zabudowy kwartałowej jest choćby współczesna Kopenhaga.

Kwartał Dworcowa – rewitalizacja historycznego układu urbanistycznego

Kształtowanie krajobrazu miejskiego poprzez rewitalizację wymaga architektonicznego kunsztu, ale też rozumienia i poszanowania tradycji. Łączy się bowiem historię z nowoczesnością, czyniąc wspólnym mianownikiem potrzeby mieszkańców.

Grupa Epione (z inwestorem zastępczym – Hotel Invest Development) zdecydowała się zainwestować w zespół zabytkowych kamienic znajdujących się naprzeciwko dawnego dworca w Katowicach. Jej przedstawicieli przekonała atrakcyjna lokalizacja, szansa na ożywienie prestiżowego, lecz nieco podupadłego fragmentu Śródmieścia, ale też jego rewitalizacyjny potencjał. Jedenaście zakupionych przez Grupę Epione w latach 2015-2023 kamienic tworzy pierzeję zabudowy kwartałowej między ulicami Dyrekcyjną i Mielęckiego. Stąd nazwa inwestycji – Kwartał Dworcowa.

Rewitalizacja katowickiego Kwartału Dworcowa autorstwa pracowni Konior Studio jest pod wieloma względami wyjątkowa. Dotyczy ona bowiem nie pojedynczych obiektów, ale całego zabytkowego układu urbanistycznego. Przywracając mieszkańcom Katowic zdewastowaną przestrzeń i projektując w kamienicach nowe funkcje, ponownie wypełni się je życiem. Jednocześnie zachowana zostanie ciągłość struktur miejskich o XIX-wiecznym rodowodzie.

Rewitalizacja Kwartału Dworcowa zakłada przekształcenie parterów wszystkich kamienic przylegających do chodników i placu w lokale usługowo-gastronomiczne. Zrównując ich posadzki z poziomem chodnika, uczyni się je bardziej dostępnymi i przestronnymi. Zmianie ulegną także okna piwnic i parteru. W miejscu dotychczasowych pojawią się współczesne panoramiczne witryny i wejścia z markizami. Dzięki temu nowo powstałe lokale usługowo-gastronomiczne zostaną lepiej doświetlone naturalnym światłem, zyskają nowoczesny charakter i wizualnie „otworzą się” na Plac Dworcowy. Dodatkowo wejścia do hoteli i biur zyskają reprezentacyjny charakter, podkreślając tym samym wyjątkowość zabytkowych kamienic. Część zużytej substancji, pozbawionej cech zabytkowych, zostanie zamieniona nową strukturą. W rewitalizowanych i na nowo zbudowanych obiektach architekci wykorzystają zachowane historyczne elementy kamienne, stalowe i drewniane.

Warto wspomnieć, że w mansardowym poddaszu unikalnej kamienicy u zbiegu ulic Dworcowej i Mielęckiego powstaną strefa SPA i wysokiej klasy apartamenty hotelowe. Z kolei wewnątrz kwartału zostanie wykonany podziemny parking, do którego brama wjazdowa znajdzie się w parterze istniejącej kamienicy przy ulicy Mielęckiego.

Na archiwalnych fotografiach przedstawiających kamienicę usytuowaną na styku ulic Dyrekcyjnej i Dworcowej, naprzeciwko Hotelu Monopol, widnieje charakterystyczna kopuła zwieńczona iglicą. Została ona usunięta w trakcie jednej z przebudów zabytkowego budynku. Według projektu rewitalizacyjnego pojawi się w tym miejscu zaokrąglona, współczesna nadbudowa, która będzie reinterpretacją elementu historycznej architektury.

Projekt autorstwa pracowni Konior Studio zakłada również praktyczne wykorzystanie dachów. Oprócz roślinności pojawią się tam również panele fotowoltaiczne, będące źródłem „czystej” energii, a od strony ulic Mielęckiego i Staromiejskiej – tarasy rekreacyjne, dzięki czemu powstanie efektowna przestrzeń użytkowa. Dodatkowo znajdą się tam świetliki doświetlające zadaszony dziedziniec i strefę SPA.

Piękno historycznego detalu

Czar zabytkowych kamienic usytuowanych między ulicami Dyrekcyjną i Mielęckiego wyraża się nie tylko w harmonii ich brył i wyjątkowości układu urbanistycznego, lecz również w licznych elementach dekoracyjnych zdobiących ich elewacje. Kunsztowne detale, motywy roślinne i ornamenty tworzą zwracające uwagę swoją estetyką kompozycje. Dlatego kierowany przez Tomasza Koniora zespół projektowy położył duży nacisk na rekonstrukcję historycznych detali. Podstawą do odtworzenia brakujących lub zniszczonych elementów były zachowana dokumentacja oraz archiwalne fotografie.

Renowacji zostaną więc poddane fasady wszystkich kamienic (ciosy kamienne, tynki, cegła, sztukaterie, gzymsy) i zdobiące je detale sztukatorskie oraz wykonane z piaskowca cokoły. Wśród odnowionych elementów historycznej architektury znajdą się między innymi gzymsy, rzeźby, obramowania okien, pilastry, iglice wieńczące lukarny, a nawet balkony. Odtworzone zostaną pierwotne boniowania narożników i stolarka okienna oraz drzwiowa. Dzięki tym zabiegom architekci przywrócą historyczny wygląd elewacjom secesyjnych kamienic.

Renowacja obejmie również wnętrza. Przykładowo w kamienicy przy ulicy Dworcowej 3 odnowione zostaną ściany, sklepienia i posadzki w zabytkowej sieni, zaś w budynku przy ulicy Dyrekcyjnej 1 – snycerka oraz sufit kasetonowy w sali reprezentacyjnej.

Po przeprowadzeniu zabiegów rewitalizacyjnych Plac Dworcowy stanie się przyjazną i funkcjonalną przestrzenią publiczną, która wzmocni atrakcyjność centrum Katowic. Nie tylko przywróci blask zabytkowej zabudowie kwartałowej, lecz także stworzy miejsce chętnie odwiedzane przez katowiczan i turystów chcących bliżej poznać stolicę Śląska.

Źródło: KONIOR STUDIO
materiał prasowy

Panattoni dostarcza 30 000 m kw. w ramach nowej nieruchomości inwestycyjnej

5585-Łódź_Zgierz_1
Deweloper Panattoni dostarcza 30 000 m kw. w ramach nowej nieruchomości inwestycyjnej.

Panattoni rozpoczyna spekulacyjnie budowę nowego obiektu w województwie łódzkim. Projekt o docelowej powierzchni blisko 30 000 m kw. zlokalizowany jest w strategicznym punkcie centralnej Polski, zapewniając doskonałe warunki dla operacji logistycznych oraz dystrybucyjnych na skalę krajową i międzynarodową.

Nowy park powstanie w Zgierzu, zaledwie 14 km od Łodzi i około 5 km od autostrady A2 oraz węzła Emilia. Budowa hali ruszyła na początku maja. W pierwszej fazie zrealizowane będzie 13 600 m kw. Ukończenie tej powierzchni planowane jest na styczeń 2025 r., ale potencjalny najemca może uzyskać wczesny dostęp i rozpocząć prace wewnątrz budynku już w grudniu tego roku.

– „Nasza nowa łódzka inwestycja doskonale wpisuje się w strategię rozwoju Panattoni, koncentrując się na optymalizacji łańcucha dostaw naszych klientów. Wysoki standard realizacji i strategiczna lokalizacja to klucz do sukcesu w dynamicznie rozwijającym się sektorze e-commerce i logistyki” – komentuje Katarzyna Kujawiak, Development Director w Panattoni. W zasięgu godziny jazdy samochodem mieszka tu 4 mln ludzi, a w obrębie 6 godzin – aż 180 mln konsumentów.

Źródło: Panattoni.

GfK – An NIQ Company: co trzeci Polak planuje remont lub rozbudowę domu

Anna Bańka
Nadchodzące lato, jak co roku, zachęca Polaków do odświeżenia swoich domów. Już blisko co trzeci badany zamierza przeprowadzić większy remont bądź zakupić sprzęt do ogrodu czy warsztatu. Wśród najczęściej planowanych zakupów do domu znajdują się farby do wnętrz oraz kwiaty i rośliny. Takie dane płyną najnowszej edycji raportu Current Consumer Mood przygotowanego przez GfK – An NIQ Company.
Z najnowszej fali badania Current Consumer Mood wynika, że Polacy najczęściej planują odświeżenie ścian w swoich czterech kątach. Aż połowa konsumentów (spośród tych, którzy zamierzają przeprowadzić remont) planuje w najbliższym czasie zakup białych lub kolorowych farb do wnętrz. Co trzeci nabywca uda się do sklepu w poszukiwaniu drzwi, okien, paneli podłogowych lub elementów oświetlenia (kloszy, abażurów, lamp itd.). Z kolei co czwarty ankietowany zamierza kupić artykuły dekoracyjne do domu.

Głównym źródłem finansowania remontów pozostają własne, bieżące środki, jednak w ten sposób koszty pokryje zaledwie 52 proc. badanych. Aż 15 proc. Polaków zrealizuje remont dzięki kredytowi, 12 proc. będzie musiało zlikwidować lokatę bankową, a 9 proc. pożyczy pieniądze od rodziny lub znajomych.
W najbliższym czasie Polacy równie intensywnie planują zadbać o swoje ogrody czy balkony. Podobnie jak w przypadku remontów, co trzeci badany planuje w zakup sprzętu ogrodowego lub warsztatowego.

– W ostatnich latach, głównie w wyniku pandemii i silnej izolacji, Polacy jeszcze mocniej docenili potencjał i zalety przydomowych ogrodów, tarasów oraz balkonów. Zbliżający się sezon urlopowy to doskonała okazja, aby spędzić w nich nieco więcej czasu – mówi Anna Bańka, consultant w GfK – An NIQ Company. Połowa ankietowanych, spośród tych, którzy planują zakupy w sklepach ogrodowych, chce kupić kwiaty i rośliny. Z kolei 34 proc. z nich zdecyduje się na zakup nawozów, podłoża, oprysków lub innej chemii do roślin.

Źródło: GfK – An NIQ Company (fragment raportu).

Nieruchomości small business units mają się dobrze w Warszawie

hnbvgcWarszawa jest świetnym miejscem na lokowanie obiektów typu small business units (SBU).

I chociaż od wielu lat – małe, dające się elastycznie łączyć powierzchnie magazynowe są trendem, o którym się dużo mówi, to w Warszawie na atrakcyjną powierzchnię typu SBU trzeba czekać nawet kilka miesięcy – twierdzą Janusz Dudek i Norbert Kowalczyk, doradcy w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w Newmark Polska.

W całym ubiegłym roku zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej w Warszawie (I strefie, tj. w granicach administracyjnych miasta) wzrosły do 909,5 tys. mkw. (+ 4,5 proc. r/r). W tym okresie zakończyło się wiele inwestycji, które dostarczyły na rynek prawie 41 proc. więcej magazynowych metrów (70 050 mkw.) niż w roku 2022 (49 800 mkw.). Jednocześnie, podobnie jak w całym kraju, nastąpił spadek popytu, który w Warszawie wyniósł prawie 150 000 mkw., o 24,3 proc. mniej niż rok wcześniej. W efekcie wzrósł też odsetek wolnej powierzchni magazynowej, który na koniec 2023 roku był na poziomie 9,5 proc., niemniej wolumen dostępnej powierzchni w Warszawie wynosi niewiele ponad 60 000 mkw.

W 2024 r. zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej w Warszawie zbliżą się do granicy 1 mln mkw. Spodziewana nowa podaż w tym roku powinna wynieść blisko 90 tys. mkw. Popyt w I kwartale wyniósł ok. 40 000 mkw., co potwierdza zainteresowanie wynajęciem nowoczesnych magazynów w I strefie w Warszawie.

Źródło: Newmark Polska / materiał prasowy

Inwestowanie w przyszłość rynku nieruchomości: Polska otwarta na nowoczesne budownictwo

lycs-lycs-744215-unsplash
Polska jest krajem otwartym na nowoczesne budownictwo. Jego rozwój w naszym kraju rozwija się cały czas, chociaż nie każdy jeszcze decyduje się na inwestowanie w przyszłość poprzez wykorzystanie nowych technologii.

Spis treści:
Standard czy nowoczesność?
Innowacyjne technologie w polskim budownictwie

Rozwój nowoczesnego budownictwa w Polsce jest widoczny zarówno w segmencie nieruchomości komercyjnych, jak i mieszkaniowych. Nowoczesne nieruchomości powinny nie tylko dobrze się prezentować, ale też być funkcjonalne i przyjazne środowisku. Coraz więcej inwestorów stawia na oszczędność nie tyle na etapie budowy, co późniejszej eksploatacji obiektu. Takie technologiczne rozwiązania jak kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne i systemy zdalnego sterowania, które pozwalają na kontrolę i tym samym oszczędność w eksploatacji, są coraz częściej brane pod uwagę przy wykańczaniu nieruchomości.

Standard czy nowoczesność?

Standardowe budownictwo wciąż jest obecne na rynku. Obiekty pozbawione zastosowania innowacyjnych rozwiązań technologicznych są cały czas spotykane na rynku. Niemniej rośnie liczba nieruchomości, które są wyposażane w innowacyjne nieruchomości. Ich funkcją jest sprawienie, aby budynki były bardziej energooszczędne, a co za tym idzie – nieruchomości te są tańsze w codziennej eksploatacji.

Innowacyjne technologie w polskim budownictwie

W obiektach budowanych według nowych standardów montowane są często kolektory słoneczne. W ostatnich latach znacząco wzrosła popularność paneli fotowoltaicznych, które montowane są zarówno na nieruchomościach komercyjnych, jak również prywatnych domach. Ich zastosowanie pozwala na redukcję kosztów za prąd, co jest odczuwalne w comiesięcznych wydatkach domowego budżetu. Rozwiązanie to sprawdza się też doskonale w przypadku nieruchomości komercyjnych, na przykład takich, które oferują biura na wynajem albo magazyny na wynajem. Zużycie prądu w tego typu obiektach potrafi być bardzo wysokie, więc panele fotowoltaiczne są dobrą metodą na zmniejszenie comiesięcznych poborów energii.
Budynki wyposażane są takie w rekuperatory. Ich funkcją jest odzyskiwanie energii termicznej oraz umożliwienie dalszego ich wykorzystywania. Dzięki temu budynek, który został wyposażony w takie urządzenie, odznacza się mniejszym zapotrzebowaniem na pozyskiwanie egerii elektrycznej. Dodatkowo rekuperacja zapewnia odpowiednią wentylację poszczególnych pomieszczeń w budynku. Jest to zaleta zwłaszcza w przypadku nieruchomości komercyjnych w których nie ma możliwości otwierania okien. Dzięki rekuperatorowi w pomieszczeniach następuje stała wymiana powietrza. Dodatkowy plusem jest w tym przypadku minimalizacja ryzyka zawilgocenia pomieszczeń w nieruchomości.
W przypadku ekologicznych nieruchomości duże znaczenie ma bryła budynku. Jeśli jest ona prosta, na bazie kwadratu czy prostokąta, bez długich, wąskich korytarzy i pomieszczeń wychodzących poza bryłę obiektu, to takie budynki mają lepszą wentylację.
Ważny jest nie tylko kształt bryły budynku, ale też usytuowanie budynku na działce. Najlepiej, kiedy budynek posiadał okna wychodzące na południe. Dzięki temu światło słoneczne będzie mogło docierać do wnętrza nieruchomości przez dłuższą część dnia i ogrzewać ją w sposób naturalny. Poza ogrzewaniem oczywistą korzyścią jest dostęp do naturalnego źródła światła, a więc użytkownicy budynku nie muszą tak wcześnie zapalać sztucznych źródeł światła, jak w przypadku budynków, do których wnętrza słońce ma utrudniony lub po prostu krótszy dostęp.

Wybór materiałów budowlanych użytych do budowy nieruchomości także ma duże znaczenie. Inwestor powinien stawiać na materiały wysokiej jakości, które charakteryzują się długą trwałością. Warto też poszukiwać ekologicznych materiałów budowlanych i wykończeniowych. Może się to wydawać nieopłacalną inwestycją, ponieważ koszty materiałów budowlanych oznaczonych jako ekologiczne są często wyższe od tradycyjnych, jednak jest to inwestycja w przyszłą redukcję kosztów utrzymania nieruchomości, która dodatkowo jest przyjazna środowisku.

Polacy coraz chętniej przyglądają się ekologicznym rozwiązaniom na rynku budowlanym, co pozwala przypuszczać, że innowacyjne budownictwo będzie się w naszym kraju w dalszym ciągu rozwijać.

Redakcja
Komercja24.pl

Zakończył się dialog poświęcony etapowi I planowanej przez OKAM warszawskiej inwestycji F.S.O. PARK

Dnia 15 maja br. zakończył się dialog poświęcony etapowi I planowanej przez OKAM warszawskiej inwestycji F.S.O. PARK. Odbyło się 6 spotkań, w których wzięło udział łącznie 109 osób.
Dyżury dialogowe odbyły się 16 i 22 kwietnia oraz 12 maja w Miejscu Aktywności Lokalnej „Śliwka” przy ul. Gersona 16, a 17 kwietnia w Miejscu Aktywności Lokalnej „Czerwona cegła” (ul. Jagiellońska 47 D), w tym dniu miał także miejsce Mobilny dialog o inwestycji zrealizowany na placu Hallera. Spotkanie podsumowujące dialog odbyło się 13 maja w EkoCentrum Punkt Zwrotny, zlokalizowanym w bramie głównej FSO przy ul. Jagiellońskiej 88.
– Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w zorganizowanych spotkaniach, a także osobom, które pozostawiły swój głos na stronie internetowej inwestycji. Rozmowy z zainteresowanymi stronami oraz okoliczną społecznością lokalną, poznanie jej potrzeb i wątpliwości ma dla nas duże znaczenie, z uwagi na to, że F.S.O. PARK tworzyć będziemy również z myślą o niej. Wiele poruszonych wątków zostało wziętych przez nas pod uwagę już na etapie tworzenia koncepcji architektonicznej, do pozostałych odniesiemy się w miarę możliwości i sprawczości. Jesteśmy w pełnej gotowości do dalszej współpracy z wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym okolicznymi mieszkańcami oraz lokalnym samorządem – mówi Anna Watkowska, Członkini Zarządu OKAM City i Liderka Projektu F.S.O. PARK.

OKAM zakłada powstanie w ramach etapu I ok. 2.000 mieszkań, ok. 60 lokali handlowo-usługowych, 3-ciągowej publicznej szkoły podstawowej oraz fragmentu centralnego parku. Rozpoczęcie prac w obrębie tej fazy inwestycji może nastąpić w 2025 r. i potrwa ok. 10 lat.

Źródło: OKAM.