1500m2 powierzchni, 12 barów i restauracji, ponad 300 miejsc siedzących i dwa place zewnętrzne – tak w skrócie prezentuje się projekt o nazwie Food Hall Browary, który w już w niedalekiej przyszłości ma szansę stać jednym z bardziej charakterystycznych miejsc na gastronomicznej mapie Warszawy.
Wszystko zaczęło się w 1846 r. kiedy to dwaj przyjaciele – Błażej Haberbusch i Konstanty Schiele postanowili wykupić budynki znajdujące się przy ul. Grzybowskiej i rozpocząć tam produkcję piwa. Pomysł browarników szybko przerodził się w dobrze prosperujący biznes, co doprowadziło do powstania kompleksu browarniczego i uprzemysłowienia produkcji. W efekcie spółka Haberbusch i Schiele stała się jednym z wiodących producentów piwa, funkcjonując w tym miejscu nieprzerwanie przez kolejne dekady i produkując w latach świetności nawet 8 mln butelek piwa rocznie. Ostateczny kres browaru nastąpił w trakcie powstania warszawskiego, kiedy to większość kompleksu została zniszczona w wyniku pożaru.
Ponowne zagospodarowanie lokalizacji o tak olbrzymim znaczeniu dla przedwojennej historii Warszawy wydawało się być zgoła naturalne. Powstały w tym miejscu obiekt musiał jednak spełniać dwa kluczowe warunki – wyrażać poszanowanie dla znakomitej przeszłości ulicy Grzybowskiej i jednocześnie być dostosowany do aktualnych potrzeb współczesnej społeczności. W ten właśnie sposób narodził się koncept gastronomiczny Food Hall Browary.
Zależy nam na stworzeniu przestrzeni, w którym historia, kultura, artyzm i gastronomia wzajemnie się przenikają. Będzie to miejsce o wysokim standardzie, zapewniające niezapomniane doświadczenia kulinarne. Ogromną wagę przywiązujemy do efektu wizualnego przygotowywanej przestrzeni, dobrze wyselekcjonowaną muzykę i obcowanie ze sztuką. Miejsce to będzie idealnie przystosowane do grupowych spotkań, ze względu na duże strefy gastronomiczne i szeroką ofertę różnorodnych dań, w której każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Aleksander Köffer-Likus z Food Hall Browary.
Food Hall Browary będzie mieścić się w dawnych magazynach i piwnicach browaru Haberbusch i Schiele, które oryginalnie połączone były z budynkiem warzelni. Są to jedne z niewielu dawnych zabudowań zachowanych do dziś. Ich specyficzny układ jednoznacznie świadczy o tym, że w przeszłości były one wielokrotnie rozbudowywane i pogłębiane. Przetrwał nie tylko amfiladowy układ wnętrz i majestatyczne arkady, ale też oryginalny materiał budowlany – cegła ceramiczna.
Wyposażenie obiektu o tak wspaniałej historii wymaga ogromnego wyczucia estetycznego, przy jednoczesnym zachowaniu funkcjonalności, jakże charakterystycznej dla współczesnych obiektów gastronomicznych – mówi Daniel Ochońko, prezes zarządu Trust Us. Dostarczane przez nas stoły, krzesła, lady, leżaki i zabudowy będą utrzymane w tonacji spójnej dla charakterystyki tego wnętrza. Wśród wykorzystanych materiałów góruje przede wszystkim lite dębowe drewno, pojawią się jednak różne akcenty industrialne, takie jak różnokolorowa stal czy szkło zbrojeniowe. To swoiste połączenie starego z nowym pozwoli nam stworzyć prawdziwie unikalną przestrzeń – dodaje.
Food Hall Browary będzie strefą gastronomiczną dla biurowców i apartamentowców zlokalizowanych na odcinku pomiędzy rondem Daszyńskiego a rondem ONZ. W ofercie znajdą się śniadania i lunche. Sercem obiektu będzie 15-metrowy bar centralny, wokół którego znajdzie się 12 barów i restauracji oraz 300 miejsc siedzących. W przyszłości planowana jest również szeroka oferta eventowa.
Autorem projektu wnętrz jest pracownia NOKE Architects z Warszawy.
mat.pras.