Polnord przejmuje generalne wykonawstwo swoich projeków od KB DOM

studio-morena

Studio Morena w Gdańsku – mat. prasowe

W trosce o komfort klientów i bezpieczeństwo prowadzonych inwestycji Polnord podjął decyzję o przejęciu od Korporacji Budowlanej DOM (KB DOM) funkcji generalnego wykonawcy swoich projektów. KB DOM był generalnym wykonawcą pięciu z 15, obecnie realizowanych przez Grupę Polnord, budów.

Jednocześnie Polnord uruchamia jedną ze swoich spółek celowych (obecnie w trakcie zmiany nazwy na Polnord Construction), która podpisała umowy na generalne wykonawstwo inwestycji przejętych od KB DOM, co zapewni kontynuację ciągłości realizacji inwestycji, zgodnie z zaplanowanymi harmonogramami.
Polnord Construction, jako generalny wykonawca, obejmie następujące inwestycje: Studio Morena i Fotoplastykon etap I w Gdańsku, Neptun II etap II w Ząbkach k/Warszawy oraz Osiedle Tęczowy Las II budynek 7 i budynek 8 usytuowane w Bartągu k/Olsztyna.

Podjęcie decyzji o odstąpieniu od umów z KB DOM uzasadnione było koniecznością zapłaty bezspornych należności podwykonawców przez spółki zależne od Polnord, zwłoką w realizacji robót w stosunku do terminów określonych w umowach oraz wystąpieniem okoliczności obiektywnie uzasadniających obawę pogorszenia się sytuacji finansowej KB DOM skutkującej niemożnością realizowania przez nią umów zgodnie z ich postanowieniami.

– Odstąpienie od umów i przejęcie roli generalnego wykonawcy przez spółkę Polnord Construction stanowi gwarancję prawidłowej i terminowej realizacji powierzonych jej inwestycji. Naszym nadrzędnym celem jest zapewnienie ciągłości budów i zakończenie ich w terminach zawartych w umowach deweloperskich – mówi Dariusz Krawczyk, Prezes Zarządu Polnord S.A.

Dzięki wdrożeniu w roku 2016, w ramach strategii spółki, rynkowych zasad wyboru dostawców usług i wykonawców opartych na procedurach przetargowych, umowy na generalne wykonawstwo są realizowane przez różne podmioty. Jest to istotna zmiana w porównaniu do sytuacji sprzed dwóch lat, kiedy to prawie wszystkie budowy Polnordu były realizowane przez KB DOM.

– Nasze cele, zawarte w strategii spółki pozostają niezmienne. W 2017 roku Grupa Polnord zawarła umowy sprzedaży 1389 lokali, co stanowi najwyższy wynik w 40-letniej historii Spółki. W roku bieżącym zakładamy sprzedaż na poziomie porównywalnym z rokiem ubiegłym, a począwszy od roku 2019, osiągnięcie sprzedaży na poziomie 1500 lokali i uzyskanie 500 mln zł przychodu – dodaje Prezes Krawczyk.

Rosną mieszkania II etapu Nordic Mokotów

Nordic Mokotów II

Nordic Mokotów II, mat. prasowe

Fiński deweloper YIT realizuje drugi etap Nordic Mokotów – swojej pierwszej inwestycji mieszkaniowej w Polsce. Budowa obejmuje 97 mieszkań, które będą dostępne w różnych metrażach – począwszy od mieszkań kompaktowych, przez rodzinne, po dwupoziomowe apartamenty. Obecnie zakończone zostały prace stanu surowego otwartego. Planowany termin oddania budynku to pierwszy kwartał 2019 roku.

Prace związane z budową drugiego etapu Nordic Mokotów rozpoczęły się we wrześniu ub. r. i przebiegają zgodnie z założonym harmonogramem. Osiedle powstaje w zielonej części Mokotowa, przy al. gen. W. Sikorskiego 9c.

– W ramach projektu oferujemy typowo fińskie akcenty – drewniane tarasy i balkony, a wybrane mieszkania zostaną przygotowane do zainstalowania sauny. Nordic Mokotów jest więc inwestycją, która w naturalny sposób nawiązuje do ekologicznych rozwiązań i nordyckiego designu – mówi Joanna Lewandowska, dyrektor techniczny YIT w Polsce. Ponadto, nasi klienci mogą zakupić specjalne miejsca postojowe z instalacją do ładowania samochodów z napędem elektrycznym i hybrydowym – dodaje.

Deweloper posiada już pozwolenie na użytkowanie I etapu inwestycji – mieszkania odebrało ponad 90 właścicieli. W tym etapie pozostały też ostatnie wolne mieszkania dwupoziomowe. Gotowe do zamieszkania.

Aroma Park

YIT rozpoczęło również budowę swojej drugiej inwestycji mieszkaniowej – Aroma Park przy ul. Klasyków 10 w Warszawie. W ramach tej inwestycji zostanie zrewitalizowany jeden z najważniejszych zabytków na północy Warszawy – historyczna zabudowa drożdżowni Henryka Bienenthala z lat 1902-1904. Sprzedaż mieszkań trwa.

Mieszkania: rośnie gdyńskie osiedle Azymut

azymut

Osiedle Azymut – tak nazywa się nowa inwestycja mieszkaniowa, która rośnie w Gdyni. Osiedle przy ul. Wielkopolskiej, w dzielnicy Mały Kack to projekt firmy Inpro.

W jego ramach powstanie 7 budynków od 3 do 5 kondygnacji, w których znajdzie się 175 mieszkań. Osiedle będzie ogrodzone i dozorowane. Mieszkańcy będą mogli korzystać z parkingu podziemnego, piwnic, wózkowni, placu zabaw.  Ceny brutto lokali rozpoczynają się od 7020 zł za mkw. Oddanie Osiedla Azymut do użytku zaplanowano na czerwiec 2019 roku.

Rynek mieszkaniowy Warszawy wg Ochnik Development

Dzielna 64_Ochnik Development_mieszkanie pokazowe_

W ostatnich trzech latach sprzedaż na rynku deweloperskim regularnie rosła prawie o jedną piątą rocznie. Liderem pod względem popytu wciąż pozostaje Warszawa, w której kwartalnie sprzedaje się około 7,5 tys. nowych mieszkań, a rocznie do nabywców trafia ponad 28 tys. lokali deweloperskich. Co piąte budowane w Polsce mieszkanie sprzedawane jest w stolicy.

Pod koniec ubiegłego roku deweloperzy oferowali na rynku warszawskim około 18 tys. mieszkań, wśród których było tylko 2,1 tys. ukończonych lokali. Stołeczna oferta jest szeroka, ale chłonność rynku jeszcze większa. Zdaniem analityków, czas jaki obecnie potrzebowaliby deweloperzy na wyprzedanie swojej oferty nigdy nie był tak krótki.

Warszawa przyciąga młodych ludzi

W Warszawie potrzeba mieszkań, bo do żadnej innej aglomeracji w kraju nie ściąga tak dużo młodych ludzi, jak do stolicy. Według danych GUS, w latach 2005–2016 na pobyt stały zameldowało się w Warszawie ponad 265 tys. ludzi, wśród których najliczniejszą grupę stanowiły osoby w wieku 25–29 lat. Najwięcej z nich przybyło z województwa lubelskiego, łódzkiego i podlaskiego oraz z gmin ościennych. Najczęściej nowi mieszkańcy przyjeżdżali do Warszawy z takich miast jak Piaseczno (5,5 tys.), Lublin (5,4 tys.), Radom (4,6 tys.), Łódź (4,4 tys.) i Białystok (3,9 tys.).

Nowi mieszkańcy najchętniej wybierają Białołękę i Wesołą, dzielnice które należą do najtańszych w mieście oraz Wilanów, w którym ceny mieszkań kształtują się w okolicy średniej stawki ofertowej na rynku deweloperskim w Warszawie. Na Białołęce najtańsze budowane lokale można znaleźć już w cenie poniżej 5 tys. zł za metr kw., a w kwocie 5,5 tys. zł/mkw. jest już spory wybór mieszkań.

Stawki na rynku deweloperskim powoli, ale systematycznie rosną. W zeszłym roku mieszkania zdrożały najbardziej w Trójmieście i Warszawie, a w tym roku deweloperzy nadal podnoszą ceny. Dotyczy to zarówno mieszkań z segmentu popularnego, jak i premium. Mimo to chętnych do zakupu jednak nie ubywa, bo wzrost płac w ubiegłym roku był jeszcze wyższy.

Podwyżki cen nowych mieszkań wiążą się z rosnącymi kosztami realizacji inwestycji, a przede wszystkim zakupu ziemi pod budowę mieszkań. – W Warszawie ceny gruntów w ostatnim czasie wzrosły najbardziej w Polsce. Wyższy koszt pozyskania działek pod inwestycje w naturalny sposób przekłada się na ceny sprzedawanych mieszkań – informuje Tomasz Sadłocha z Ochnik Development. – Utrzymaniu poziomu stawek ofertowych nie sprzyja również zwiększający się deficyt gruntów inwestycyjnych. Parceli, na których można budować, szczególnie w centrum Warszawy, jest coraz mniej, a dostęp do ziemi kontrolowanej przez skarb państwa ogranicza także proces wdrażania rządowego programu Mieszkanie Plus – wyjaśnia specjalista.

– Sytuacji nie poprawia też niedobór pracowników, z którym borykają się firmy budowlane realizujące inwestycje – dodaje ekspert Ochnik Development. Przyznaje jednak, że pomimo wzrostu stawek rynkowych, paradoksalnie rośnie zainteresowanie droższymi mieszkaniami, budowanymi w wyższym standardzie, w tym także apartamentami oferowanymi w inwestycji Dzielna 64 prowadzonej przez Ochnik Development na warszawskim Muranowie.
Większym powodzeniem klientów w Warszawie cieszą się teraz, nie tylko lokale wysokiej jakości, ale i o większym metrażu. Ich nabywcy przenoszą się z mniejszych lokali, które zajmowali wcześniej do lepszych i wygodniejszych mieszkań, co jest konsekwencją wzrostu ich zamożności

Jak podaja analitycy, nieruchomości najwyższej klasy kosztują w Warszawie od 9,5 do 14,3 tys. euro (40–60 tys. zł) za mkw. Prognozują, że średnie ceny takich nieruchomości, podobnie jak popyt na nie, będą dalej rosły. Dzięki wzrostowi stawek za 3–5 lat w Warszawie osiągnięty zostanie w tym segmencie poziom cen Amsterdamu i Berlina, za 6–7 lat Monachium, za 10–11 lat Paryża i Londynu, a za 16–17 lat Nowego Jorku.

Autor: Ochnik Development

Mieszkania: Osiedle Morelowa rośnie w Warszawie

Morelowa

Na terenie warszawskiej Białołęki rośnie nowy projekt mieszkaniowy Bouygues Immobilier Polska – Morelowa, czyli rodzinne osiedle złożone z dwóch etapów. Na terenie inwestycji trwają już intensywne prace. Zakończono budowę płyt fundamentowych oraz ścian bocznych hali garażowej. Planowany termin oddania mieszkań do użytku przypada na I kwartał 2019.

Białołęka to obecnie jedna z dzielnic, w której powstaje największa liczba mieszkań. Przyszli mieszkańcy często wybierają tę lokalizację. Czynnikiem determinującym wybory nabywców są przede wszystkim cena lokalu oraz atrakcyjne i zróżnicowane otoczenie budynku. W ślad za inwestycjami deweloperów, czyli licznymi nowymi przedsięwzięciami mieszkaniowymi, następuje intensywny rozwój niezbędnej infrastruktury użytkowej, placówek edukacyjnych i punktów usługowych. Wśród osób, które decydują się na zakup nieruchomości na Białołęce, są tak single, jak i rodziny z dziećmi.

Osiedle Morelowa zaprojektowano przede wszystkim z myślą o rodzinach z dziećmi. Przedsięwzięcie zostanie zrealizowane w dwóch etapach. W ramach pierwszego powstanie 68 lokali. Natomiast drugi obejmuje 169 mieszkań. Lokale mają zróżnicowane metraże. W związku z tym zarówno single, jak i rodziny z dziećmi niewątpliwie wybiorą odpowiedni metraż, dostosowany do potrzeb. Nabywcy mogą kupić mieszkanie 1-pokojowe w cenie od 181 tys. zł, 2-pokojowe – od 227 tys. zł oraz 3-pokojowe w cenie od 306 tys. zł. W ramach projektu dostępna jest limitowana pula lokali z wykończeniem w cenie, od 5 799 zł/mkw.

Inwestycja zlokalizowana jest blisko węzłów komunikacji miejskiej. Przyszli mieszkańcy w 15 minut autobusami linii pospiesznych dotrą do stacji metra Marymont. Natomiast samochodem czas podróży do Centrum zajmie 30 minut.

Victoria Dom buduje kolejne mieszkania dwów warszawskich inwestycji

Viva Garden 8

Deweloper Victoria Dom rusza z kolejnymi etapami w ramach dwóch popularnych warszawskich inwestycji. Pierwszy to osiedle Viva Garden 8 na bliskiej Białołęce. Projekt dostarczy 100 mieszkań, z których dwupokojowe lokale można kupić poniżej 220 tys. złotych a trzypokojowe za około 280 tysięcy złotych.

Oddanie trzech kameralnych budynków do użytkowania planowane jest na ostatni kwartał 2019 roku. Drugim projektem wprowadzonym do sprzedaży jest Osiedle Mieszko 2 na Pradze Południe oferujące łącznie 62 lokale, gdzie ceny oscylują wokół 7 tysięcy złotych za metr. Zakończenie tej inwestycji również planowane jest na ostatni kwartał 2019 roku.

Viva Garden 8 to wyczekiwany przez klientów kolejny etap osiedla, który powstanie na zielonej Białołęce przy ulicy Białołęckiej. Z kolei Osiedle Mieszko 2 to drugi etap popularnej inwestycji zlokalizowanej w miejscu dawnej fabryki słodyczy przy ul. Chrzanowskiego na warszawskim Grochowie. „

– Uruchamiamy kolejne etapy projektów, które zyskały już dużą popularność wśród klientów. Osiedla cenione są głównie ze względu na atrakcyjne rozkłady, konkurencyjne ceny, a także bardzo dobre lokalizacje, świetnie skomunikowane z innymi częściami miasta. Osiedle Viva Garden 8 dzieli zaledwie 70 metrów od przystanku autobusowego stanowiącego idealne połączenie z centrum. Równocześnie sprawną komunikację z centrum Warszawy zapewnia Trasa Armii Krajowej i Most Północny. Z kolei Osiedle Mieszko 2 znajduje się 300 m od przystanków autobusowych i 2 km od stacji SKM Olszynka Grochowska. W bezpośrednim pobliżu inwestycji planowane są dwie stacje III linii metra – Mińska i Rondo Wiatraczna” – podkreśliła Monika Śliwa Dyrektor Marketingu Victoria Dom.

 

Mieszkanie Plus – założenia programu okazały się mrzonką?

jaaa3

Program Mieszkanie Plus miał być remedium na bolączki mieszkaniowe Polaków, do tego tanie remedium – dostępne dla ludzi niezbyt dobrze uposażonych. Niestety teraz okazuje się, że założenia były zbyt optymistyczne. Tanio może nie być…

Mieszkanie Plus, czyli program budowy czynszówek na wynajem, ma zastąpić ukończone Mieszkanie dla Młodych. Filozofia pomocy w nowym wydaniu jest zupełnie inna Rząd chce niwelować deficyt mieszkaniowy w Polsce, budując tanio i na wynajem.
O tym, że problem jest, nie trzeba nikogo przekonywać. Wg danych Eurostatu w Polsce na 1000 osób przypada około 366 lokali. To znacznie poniżej europejskiej średniej, która wynosi 460 mieszkań na 1000 mieszkańców. Do tego żyjemy w przeludnieniu. Wg Eurostatu taki stan rzeczy dotyczy 44 proc. Polaków. Wśród państw unijnych gorzej jest tylko w Rumunii i na Węgrzech.

To właśnie ma się zmienić, dzięki Mieszkaniu Plus. Szansę na dach nad głową dostaną ludzie, którzy nie mają kapitału i zdolności kredytowej. Oni będą mogli wynajmować tanio, z szansą dojścia do własności po 30 latach. Słowa przedstawicieli rządu wydawały się nie bez pokrycia, po tym jako opublikowano pierwsze stawki najmu tych mieszkań. Dla przykładu – w Warszawie ceny bez opcji dojścia do własności została określona na nieco ponad 13 zł/mkw. miesięcznie. Jest to ponad 3 razy mniej od czynszów rynkowych. W opcji z dojściem do własności najemca zapłaci nieco ponad 19 zł/mkw. co jest i tak o ponad 100 proc. mniejszym czynszem niż rynkowy. Inne przykłady: we Wrocławiu czynsze mają wynosić odpowiednio 11 i 15 zł, podobnie w Gdańsku, w Białymstoku niecałe 10 i 14 zł, podobnie w Lublinie.

Skąd takie preferencyjne czynsze? Rząd tłumaczy, że wszystko dzięki niskim kosztom budowy – często niższy niż 2000 zł/mkw. Tak niskie koszty miało się udać wypracować m.in. dzięki odpadnięciu nakładów na grunt. Tereny inwestycyjne pod Mieszkania Plus pochodzą ze skarbu państwa lub samorządów.

Idea szybko zyskała na popularności. Liczba gmin zainteresowana Mieszkaniem Plus przekroczyła 70. Już w marcu wprowadzą się pierwsi lokatorzy do „mieszkań plus”. Chodzi o 230 lokali w Jarocinie. Na koniec trzeciego kwartału 2017 w budowie było ponad 1200 mieszkań od państwa.

Problem jednak w tym, że założenia okazują się zbyt optymistyczne

Za tanio?

Z raportów NBP wynika, że przeciętny koszt budowy 1 mkw. mieszkania w Polsce wynosi niecałe 3000 zł. Ostatnio przez media przewinęła się fala informacji o tym, że Mieszkanie Plus czekać będzie poprawka. Deweloperzy bowiem nie garną się do taniego budowania, a zaproponowane czynsze są zbyt niskie, by całość się bilansowała. Na razie brak szczegółów, ale wygląda na to, że z szumnych zapowiedzi trzeba będzie się wycofać. Zamiast być taniej, będzie drożej. Rząd co prawda planuje jakoś zminimalizować negatywny wydźwięk i pracuje nad systemem dopłat do czynszów dla niektórych najemców. Szczegółów na razie brak.

Kogo zaboli Mieszkanie Plus?

Rodzi się jednak pytanie – czy tańsza państwowa konkurencja może być zagrożeniem dla deweloperów i inwestorów na rynku najmu? Nawet przyjmując, że udałoby się utrzymać zaproponowane stawki, wydaje się, że odpowiedź będzie przecząca. Przede wszystkim dlatego, że wpływ na rynek miałaby duża liczba mieszkań oddana w krótkim czasie. W tym przypadku plany inwestycyjne co prawda są duże (nawet 100 tys. mieszkań), ale rozciągnięte na wiele lat. Ponadto mieszkaniowy rynek pierwotny jest najsilniejszy w największych miastach. Tu zapotrzebowanie na mieszkania jest bardzo duże. Dotyczy to także rynku najmu. Mieszkanie Plus byłoby w ośrodkach takich jak Wrocław, Kraków, czy Warszawa, jedynie nic nie znaczącym epizodem. Co innego w miastach małych. Tu rzeczywiście lokalni deweloperzy czy właściciele mieszkań pod wynajem, mieliby się czego obawiać. Na małych rynkach buduje się niewiele. Nawet kilkadziesiąt nowych mieszkań może zmienić sytuację jeśli chodzi o ceny. Państwo jako silny inwestor mogłoby w takich ośrodkach zdominować rynek, także najmu, który jest płytki.

Marcin Moneta – komercja24

Inwestycja w mieszkanie – abecadło dla kupującego (PORADNIK)

kantu

Mieszkanie to inwestycja na lata. Jej powodzenie zależy od bardzo wielu czynników. Na co koniecznie musisz zwrócić uwagę, chcąc wybrać taką nieruchomość, która będzie nie tylko zaspokajać twoje potrzeby, ale także da możliwość wypracowania zysku? Poniżej kilka podstawowych rad.

1) Wybór nieruchomości – lokalizacja. Lokalizacja to słowo klucz na rynku nieruchomości. Od niej zależy bardzo wiele. Dobrze zlokalizowane mieszkania będą się łatwo sprzedawać i zyskiwać na wartości. Jeśli chcemy zarabiać na wynajmie, lepsze są dzielnice bliżej centrum. Im dalej, tym potencjalnie trudniej o najemców. Ponieważ w dobrych lokalizacjach mieszkania są zazwyczaj drogie, powinniśmy szukać tzw. okazji cenowych, a więc nieruchomości wycenionych poniżej swojej realnej wartości. Jak określić, czy mieszkanie jest niedowartościowane? Np. poprzez porównanie z cenami średnimi w okolicy, z innymi ofertami, wreszcie można samodzielnie zapłacić za rzeczoznawcę, który określi jego wartość.
2) Kwestie prawne – zapisy umowne, dokumenty. Jeśli kupujemy mieszkanie na rynku wtórnym kluczowe dla kupującego są zapisy w księdze wieczystej nieruchomości. Tu dowiemy się dokładnie do kogo ona należy, jakie ma parametry, czy jest obciążona hipoteką, dożywociem, czy jest współwłasność itp. Na rynku pierwotnym najważniejszym dla nas dokumentem powinien być prospekt informacyjny. Tu znajdziemy najważniejsze dane, w tym finansowanie projektu, terminarz, pozwolenie na budowę, informacje z księgi wieczystej nieruchomości, dane dotyczące rachunków powierniczych czy warunki odstąpienia od umowy, informacje o inwestycjach planowanych w sąsiedztwie nieruchomości. Jest też część poświęcona konkretnym lokalom, ich parametrom, wykończeniu itp. Prospekt powinien stanowić podstawowe źródło wiedzy dla kupującego. Druga sprawa to zapisy umowne – warto je skonfrontować z listami tzw. klauzul abuzywnych, czyli niezgodnych z prawem. Można skorzystać z pomocy prawnika, rzecznika konsumentów itp. Najwięcej kontrowersji budzą kwestie odpowiedzialności dewelopera przy niedotrzymanych terminach, sprawa przeniesienia własności, zasady dokonywania odbiorów mieszkań, sprawa rękojmi, możliwość odstąpienia od umowy itp.
Sprawdźmy też jak, niezależnie czy na rynku pierwotnym czy wtórnym nazywane są pieniądze, które wpłacamy przy umowie przedwstępnej. Chodzi o ważne rozróżnienie – zadatek, czy zaliczka? Nie są to pojęcia tożsame i tylko zadatek jest unormowany prawnie. To pieniądze, gwarantujące obu stronom umowy nie tylko zwrot środków ale także rekompensatę, gdy druga strona się z transakcji nie wywiąże. Jeśli wpłacamy zadatek, a następnie zrezygnujemy z kupna mieszkania, tracimy pieniądze. Jeśli sprzedający się rozmyśli, ma zwrócić zadatek, ale podwojony. Warto też pamiętać, że wady prawne nieruchomości, podobnie jak te fizyczne podlegają rękojmi. Możemy dochodzić swoich praw z jej tytułu przez okres do 5 lat od nabycia mieszkania.
3) Stan budynku, opłaty, meldunek – im wyższe opłaty, tym rentowność naszej inwestycji mniejsza i większe kłopoty przy ewentualnej sprzedaży mieszkania w przyszłości. Dlatego warto nie tylko zapoznać się z ogólnym stanem budynku, sprawdzić wysokość czynszu, w tym funduszu remontowego, ale też postarać się dowiedzieć, jakie są planowane przez wspólnotę kolejne remonty. Bywa bowiem tak, że np. w starych kamienicach, nakłady remontowe dynamicznie rosną, a potrzeby są duże. Zbywający mieszkanie powinien załatwić dla nas także dokumenty ze spółdzielni mieszkaniowej, potwierdzające fakt wymeldowania, braku zaległości czynszowych itp.
4) Sąsiedztwo – ta sprawa często jest pomijana przez kupujących, tymczasem bywa ona niezwykle istotna. Sąsiedzi za ścianą potrafią umilić, bądź uprzykrzyć życie. Powinniśmy koniecznie dowiedzieć się, kim oni są – zwłaszcza ci z naprzeciwka. Zdarzają się niestety sytuacje bardzo ciężkie – np. sprzedaż mieszkania z sąsiadami alkoholikami za ścianą, obecność ludzi chorych psychicznie, zagrażających otoczeniu itp.

Paweł Kanturski – Komercja24

Nowa inwestycja w segmencie domów od Dekpol S.A.

Wizualizacja Nowe Rokitki Park II

Dekpol S.A. wprowadził do oferty 12 domów jednorodzinnych w okolicach Tczewa. Nowy projekt jest drugim etapem budowy osiedla Nowe Rokitki Park. Ceny domów liczących ponad 110 m2 powierzchni użytkowej wynoszą od 379 tys. zł. Oddanie do użytkowania inwestycji planowane jest na koniec 2018 roku.

Osiedle domów Nowe Rokitki Park II  powstaje w otoczeniu licznych jezior i lasów.  Przepiękna okolica oraz przynależny do każdego domu ogród, sprawią że mieszkańcy osiedla będą mogli obcować z naturą na co dzień oraz korzystać z możliwości aktywnego spędzania czasu wśród zieleni. Jednocześnie dogodna lokalizacja umożliwia szybki dojazd do Tczewa (10 minut samochodem), Starogardu Gdańskiego (25 minut), czy Gdańska (40 minut). W najbliższej okolicy znajduje się także stacja PKP Czarlin łącząca Kulice Tczewskie z Gdynią, Tczewem, Bydgoszczą oraz Inowrocławiem.

Nowa inwestycja jest drugim etapem budowy osiedla Nowe Rokitki Park. W ramach pierwszego etapu powstało 8 domów.

Echo Investment startuje z nową inwestycją komercyjną na Mokotowie

Moje Miejsce

Otwarta przestrzeń do pracy dla 3,5 tys. osób, mieszkania dla ponad 700 osób, ogólnodostępne przestrzenie: zielone skwery, otwarte place, kawiarnie, restauracje, delikatesy, place zabaw oraz liczne udogodnienia, m.in. stacje wypożyczenia rowerów oraz car sharingu. Echo Investment startuje z budową kolejnego fragmentu miasta na Dolnym Mokotowie.

Projekt nazywa się Moje Miejsce. Echo Investment stworzy je na ponad trzech hektarach. Ten otwarty dla wszystkich fragment Warszawy zaprojektowali architekci z pracowni JEMS.

– Moje Miejsce będzie kolejnym po Browarach Warszawskich kawałkiem dobrego miasta, tworzonym przez Echo Investment. To przenikające się przestrzenie mieszkań, zielonych skwerów, uliczek, biur i licznych udogodnień. Jesteśmy współodpowiedzialni za to, by miasta rozwijały się w sposób zrównoważony, ich przestrzeń była otwarta i zachęcała do korzystania z niej. Moje Miejsce zostało zaprojektowane tak, by było przestrzenią do rozwijania się, wypoczywania i oddechu – mówi Waldemar Olbryk, członek zarządu Echo Investment.

Moje Miejsce ma się składać z pięciu kameralnych części mieszkaniowych z 244 mieszkaniami, do tego dojdą dwa biurowce o łącznej powierzchni 34 tys. mkw., lokale usługowe i liczne udogodnienia. Działka w 20 proc. będzie pokryta trawnikiem, kwiatami, krzewami i drzewami. Zieleń pokryje również dachy. Dodatkowo Echo Investment posadzi drzewa na przyległych terenach publicznych, wzdłuż przedłużonej ulicy Bobrowieckiej. Potwierdzeniem faktu, że Moje Miejsce będzie spełniało wszelkie kryteria energooszczędności i zrównoważenia, będzie certyfikat BREEAM.
Jesienią ubiegłego roku ruszyły wykopy pod fundamenty pierwszego biurowca. Za kilka tygodni rozpoczną się również prace przy budynkach mieszkaniowych i drugim biurowcu. Moje Miejsce powinno być gotowe już pod koniec 2019 roku.

 

Jest pozwolenie na budowę kolejnych mieszkań Forum Wola

forum_wola

Deweloper Robyg uzyskał pozwolenie na budowę kolejnych mieszkań w ramach inwestycji Forum Wola. Powstanie tu 141 lokali mieszkalnych o 7 usługowych. Będzie także przedszkole i garaż podziemny.

Mieszkania będą miały powierzchnię od 29 do 117 mkw. Ceny zaczynają się od 6950 zł/mkw.

Prace budowlane, związane z tym etapem projektu, ruszą jeszcze w I kw. 2018  i zakończą się w drugim kwartale 2019 r. Wszystkie mieszkania będą standardowo wyposażone w system Smart House. W całej inwestycji powstanie ok. 900 lokali.

Ceny mieszkań pójdą w górę przez rosnące koszty budów?

dm-navigator-ceny-foto

Co dalej z rozpędzonym rynkiem mieszkaniowym? Wg ekspertów na dostępność nowych inwestycji mogą wpłynąć rosnące ceny gruntów – nawet o kilkadziesiąt procent. Ten czynnik, w połączeniu z coraz większym brakiem siły roboczej w budownictwie, przekłada się też na wzrost kosztów realizacji inwestycji mieszkaniowych. Niewykluczone, że deweloperzy spróbują w części przerzucić je na nabywców. 

Ubiegły rok był okresem bardzo dobrej koniunktury na rynku mieszkaniowym. Na wysokim poziomie utrzymywała się podaż, a popyt na mieszkania wzrósł o 20 proc. Z końcem ubiegłego roku zaczęły rosnąć też ceny. Ponadprzeciętne wzrosty odnotowały rynki w Gdańsku, Krakowie i Łodzi. Najmniej było to odczuwalne w Warszawie, gdzie stawki podlegały tylko niewielkim wahaniom.

– Duża aktywność w zakresie sprzedaży mieszkań powoduje, że mamy efekty w postaci rosnących cen gruntów dla deweloperów. W Warszawie wzrosły nawet o 80 proc., w innych miastach o około 40–50 proc. Wiąże się to również z brakiem rąk do pracy. Generalni wykonawcy podnoszą ceny, bo jest presja płacowa ze strony pracowników – mówi Mateusz Mucha.

Deweloperzy mają kłopoty z pozyskaniem pracowników, bo na polskim rynku panuje historycznie niskie bezrobocie (6,6 proc. na koniec grudnia według GUS). Budownictwo jest w czołówce branż, które mają największe problemy ze znalezieniem rąk do pracy.

Ekspert Domu Maklerskiego Navigator prognozuje, że w 2018 roku deweloperzy będą chcieli przerzucić część wyższych kosztów realizacji inwestycji na nabywców. Rekordowo niskie stopy procentowe w dalszym ciągu będą jednak napędzać duży popyt na mieszkania.

– Patrzymy na rynek z umiarkowanym optymizmem. Niski poziom stóp procentowych będzie dalej mocno wspierać popyt. Wiele osób nadal zamiast trzymać środki na lokacie, przeznacza je na zakup mieszkań na wynajem, które dają obecnie wyższy zwrot niż lokata. Sądzimy, że ten trend utrzyma się w 2018 roku, ponieważ RPP skłania się raczej ku utrzymaniu poziomu stóp procentowych na obecnym poziomie. Dużo zależy od tego, na ile deweloperzy będą w stanie uzupełniać ofertę mieszkań, jak szybko będą w stanie procedować nowe wnioski o pozwolenia na budowę – mówi Mateusz Mucha.

Z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami wynika, że w 2016 roku 51 proc. inwestujących Polaków wybrało nieruchomości jako formę lokowania kapitału.

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński konsekwentnie zapowiadał w ostatnich tygodniach, że stopy procentowe najprawdopodobniej nie wzrosną w 2018, a być może również i w 2019 roku. To dobra wiadomość dla kredytobiorców, którzy mogą liczyć na atrakcyjne warunki kredytowe przy zakupie mieszkania.

Newseria Biznes

 

Bouygues Immobilier Polska buduje mieszkania na Białołęce

Osiedle Morelowa_Bouygues Immobilier Polska_1

Bouygues Immobilier Polska – realizuje na warszawskiej Białołęce projekt Morelowa, czyli rodzinne osiedle złożone z dwóch etapów. Zakończono budowę płyt fundamentowych oraz ścian bocznych hali garażowej. Planowany termin oddania mieszkań do użytku przypada na I kwartał 2019.

Białołęka to obecnie jedna z dzielnic, w której powstaje największa liczba mieszkań. Przyszli mieszkańcy często wybierają tę lokalizację. Czynnikiem determinującym wybory nabywców są przede wszystkim cena lokalu oraz atrakcyjne i zróżnicowane otoczenie budynku.

– Planując nasze inwestycje, zawsze zwracamy uwagę na wiele kluczowych czynników takich jak m.in. lokalizacja inwestycji, jakość realizacji oraz to, jakie środki finansowe przyszły nabywca jest w stanie przeznaczyć na zakup nieruchomości. Aktualnie Białołęka należy do najprężniej rozwijających się dzielnic warszawskich. Jednocześnie powstające tutaj inwestycje nadal pozostają stosunkowo niedrogie i atrakcyjne dla mieszkańców – powiedział Krzysztof Foder, dyrektor sprzedaży i marketingu w Bouygues Immobilier Polska.

Osiedle Morelowa zaprojektowano przede wszystkim z myślą o rodzinach z dziećmi. Przedsięwzięcie zostanie zrealizowane w dwóch etapach. W ramach pierwszego powstanie 68 lokali. Natomiast drugi obejmuje 169 mieszkań. Lokale mają zróżnicowane metraże. W związku z tym zarówno single, jak i rodziny z dziećmi niewątpliwie wybiorą odpowiedni metraż, dostosowany do potrzeb.

Inwestycja zlokalizowana jest blisko węzłów komunikacji miejskiej. Przyszli mieszkańcy w 15 minut autobusami linii pospiesznych dotrą do stacji metra Marymont. Natomiast samochodem czas podróży do Centrum zajmie 30 minut.

Równie ważna jest bliskość niezbędnej infrastruktury. W pobliżu znajdują się instytucje edukacyjne, liczne punkty usługowe oraz sklepy – Lidl, czy Galeria Północna. Przyszli mieszkańcy będą mogli cieszyć się również długimi relaksującymi spacerami nad Kanałem Żerańskim. W zasięgu również 15 minut od inwestycji, do dyspozycji pozostają kompleks sportowy oraz korty tenisowe.

Mieszkania: rusza budowa Osiedla Foresta w Gdańsku

mysliwska_31_00b_m

Deweloper Dekpol S.A. rusza z nowym projektem na terenie Gdańska. W ramach osiedla Foresta obejmującego pięć kameralnych budynków wprowadzono do sprzedaży 157 komfortowych mieszkań o zróżnicowanych metrażach. Ceny lokali zaczynają się od 6890 zł za m2. Oddanie do użytkowania inwestycji planowane jest w etapach począwszy od czwartego kwartału 2019 r.

Osiedle Foresta to najnowsza inwestycja Grupy Kapitałowej Dekpol S.A., która powstaje w Gdańsku przy ulicy Myśliwskiej, w dzielnicy Piecki-Migowo.

Mieszkania na parterze będą posiadały ogródki, a lokale na wyższych piętrach słoneczne balkony. Na ostatniej kondygnacji każdego z budynków zaprojektowano lokale dwupoziomowe z zielonymi tarasami na dachu. Oddanie inwestycji do użytkowania planowane jest w etapach począwszy od czwartego kwartału 2019 r. Generalnym wykonawcą projektu jest spółka celowa Dekpol Inwestycje Sp. z o.o. Myśliwska Sp. K. Projekt architektoniczny przygotowała firma K&M Design.

Mieszkania będą wyposażone w inteligentny system sterowania obsługiwany za pomocą smartfona lub tabletu. Ponadto, wysoki komfort użytkowania lokali zapewnią również nowoczesne wideodomofony oraz cichobieżne windy obsługujące garaż i kondygnacje naziemne. Pod budynkami powstanie hala garażowa mieszcząca 158 miejsc postojowych. Na terenie osiedla dodatkowo zaplanowano parking naziemny z przeznaczeniem dla 31 samochodów osobowych.

 Tuż obok osiedla Foresta, w połowie 2019 roku, powstanie ulica Nowa Bulońska. Wykonanie tej inwestycji przewiduje również uruchomienie linii tramwajowej do ul. Warszawskiej.

Rynek mieszkaniowy pobija własne rekordy. Świetne dane za 2017 rok

image-3033200_640

Ponad 72 tysiące nowych mieszkań sprzedanych w największych miastach kraju – takim wynikiem zakończył się rok 2017 na rynku pierwotnym. Tym samym deweloperzy pobili własny rekord sprzedażowy z roku wcześniejszego, gdy nabywców zyskało ponad 62tys. mieszkań.

Takie dane dostarcza REAS w swoim najnowszym raporcie. Wyniki sprzedaży okazały się lepsze od tych z 2016 roku aż o ponad 17 proc. I choć  wzrosła również podaż (deweloperzy oddali ponad 67 tys. mieszkań – o 2 tys. więcej niż rok wcześniej) to jednak, jak podkreślają autorzy raportu, po raz pierwszy podaż przestała nadążać za popytem, co poskutkowało wzrostem cen.

Według REAS mocno podrożały mieszkania w Trójmieście – aż o 15 proc., z kolei w Łodzi i w Warszawie wzrost wyniósł ponad 8 proc. Popyt głównie generowały zakupy za gotówkę lub z wysokim wkładem własnym – głównie w celach inwestycyjnych.

Co dalej z rynkiem mieszkaniowym? Eksperci uważają, że ten rok będzie trudniejszy, choć zmiany nie będą bardzo odczuwalne. W każdym razie może być to początek końca hossy w mieszkaniówce. Po stronie podaży zagrożeniem jest m.in. brak terenów inwestycyjnych, który może poskutkować dalszym wzrostem cen. Po stronie popytu największy wpływ będzie miała ewentualna podwyżka stóp procentowych, która ograniczy zdolność kredytową, a także stopniowo (jeśli będzie seria podwyżek) będzie zmniejszać rentowność inwestycji pod wynajem.

Brak gruntów przełoży się na drożejące mieszkania w 2018 roku

cenatorium-prognozy-foto

Ceny mieszkań z rynku pierwotnego w dużych miastach mogą wzrosnąć w 2018 roku głównie za sprawą rosnących cen gruntów – prognozują analitycy Urban.one. Deweloperom coraz trudniej znaleźć atrakcyjne lokalizacje pod budowę, a te najlepsze są znacznie droższe. Drugim czynnikiem, który może się przyczynić do wzrostów cen lokali są rosnące koszty wykonawstwa. Podwyżek za to nie powinny się obawiać osoby szukające nieruchomości w mniejszych miejscowościach, gdzie ceny gruntów są bardziej stabilne.

Newseria Biznes

Dekpol S.A. o połowę poprawił sprzedaż mieszkań

Grano Residence

Dekpol S.A. w 2017 r. sprzedał łącznie 802 mieszkania, co oznacza wzrost o blisko 50% względem poprzedniego roku. W wyniku finansowym za 2017 rok rozpoznanych zostanie 573 lokali przekazanych klientom czyli ponad trzykrotnie więcej niż w roku 2016, kiedy wydano 176 mieszkań.

 „Miniony rok w zakresie działalności deweloperskiej był dla nas bardzo udany. Osiągnęliśmy nowe rekordy sprzedażowe, kontynuując wysoką dynamikę wzrostu. Nasza zdywersyfikowana oferta jest dobrze dopasowana do oczekiwań klientów. Realizowane projekty obejmują zarówno budowę osiedli mieszkaniowych, osiedli domów jednorodzinnych, luksusowych apartamentowców, jak również condo hoteli. W tym roku zakładamy utrzymanie wysokiego tempa wzrostu sprzedaży mieszkań” – powiedział Mariusz Tuchlin, Prezes Zarządu Dekpol S.A.

Zarząd Dekpol S.A. zakłada jednocześnie, że w wyniku finansowym za 2017 r. rozpoznanych zostanie 573 lokali, których własność została przeniesiona na klientów na podstawie zawartych umów notarialnych. Dla porównania w wyniku finansowym za poprzedni rok rozpoznanych zostało 176 mieszkań.

Dekpol S.A. realizuje obecnie projekty deweloperskie na terenie Gdańska, Gdyni, Tczewa i Juraty. W Gdańsku powstaje Osiedle Zielone, Osiedle Młoda Morena, Osiedle Młoda Morena Park oraz nowoczesny kompleks apartamentowo–hotelowy Grano Residence. W Gdyni budowane jest Osiedle Na Fali, w Tczewie realizowana jest inwestycja Nowe Rokitki, a w Juracie luksusowy apartamentowiec Verano Residence.

Jest wykonawca osiedla Aroma Park w Warszawie

Aroma_Park

YIT, fiński developer, wybrał generalnego wykonawcę I etapu inwestycji Aroma Park. Projekt zrealizuje spółka UNIBEP.

Zadaniem wykonawcy będzie budowa budynku mieszkalnego o wysokości 4 kondygnacji nadziemnych, w którym znajdzie się 78 lokali mieszkalnych, 1 lokal usługowy oraz 95 miejsc postojowych. Inwestycja powstanie na działce o powierzchni blisko 3 ha, położonej przy ulicy Klasyków 10 w Warszawie.

– Aroma Park będzie realizowany w pięciu etapach. W ramach inwestycji powstaną kameralne 3-piętrowe budynki, których elewacja będzie nawiązywać do industrialnej przeszłości miejsca. W skład zespołu wchodzi historyczna zabudowa drożdżowni Henryka Bienenthala z lat 1902-1904, która zostanie przez nas zrewitalizowana. – mówi Joanna Lewandowska, dyrektor techniczny YIT w Polsce.

Projektantem Aroma Park jest pracownia KAPS ARCHITEKCI Korneluk Parysek Słowik Sp. z o.o. Przedsprzedaż mieszkań pierwszego etapu już trwa.

Ogromną wartość inwestycji stanowi otaczająca natura. Zieleń wraz z pięknym starodrzewiem to elementy, które stanowią blisko 40% powierzchni działki. Aroma Park graniczy także z odnowionym Parkiem Henrykowskim, który od kilku lat stanowi centrum życia kulturalnego i społecznego dzielnicy Białołęka. W ramach inwestycji powstanie także 6 stref specjalnych. Będą to kolejno strefa ciszy, strefa aktywności, strefa wspólna, dwie strefy półprywatne oraz strefa kontekstu historycznego. Pierwsze dwie będą służyć aktywnemu relaksowi – głównie dzięki przestrzeni dla miłośników jogi, placowi zabaw czy siłowni. Nie zabraknie również hamaków czy stolików szachowych. W strefach wspólnych i półprywatnych pojawią się natomiast ogród oraz przestrzeń piknikowa. Zaś strefa historyczna będzie stanowić reprezentacyjne wejście osiedla.

Rynek najmu mieszkań w małych miastach. Sprawdzamy stawki

Aż 10 - procentowy wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym

Czy inwestor zainteresowany zarabianiem na wynajmie mieszkań jest skazany tylko na kilka dużych miast? Niekoniecznie. Poza nimi też jest „życie”. Rynek najmu, choć znacznie płytszy, istnieje również w tzw. Polsce powiatowej. Sprawdziliśmy, jak przedstawiają się tam ceny mieszkań i średnie stawki czynszów.

Obecnie wynajem postrzega się jako intratną działalność. Nic dziwnego, skoro na największych rynkach roczne stopy zwrotu szacuje się na około 5 – 6 proc. Inwestorzy decydują się więc często na przeniesienie kapitału właśnie na rynek nieruchomości. Świadczy o tym choćby zdecydowany wzrost zakupów dokonywanych za gotówkę. W ubiegłym roku około 65 proc. sprzedaży na rynku pierwotnym były to zakupy gotówkowe (dane NBP). Rośnie też udział zakupów ze wsparciem kredytu, ale przy dużym (od 70 proc.) wkładzie własnym kupującego.

Wszystko to potwierdza, że na rynek mieszkań na sprzedaż przypływa kapitał inwestycyjny. Nic dziwnego skoro obecnie zupełnie nieopłacalne są choćby lokaty bankowe czy obligacje. Rynek akcji jest niepewny, z kolei nieruchomości mają konkretny wymiar materialny, który daje inwestorowi to komfortowe uczucie, że w razie krachu, ciągle jednak coś wymiernego posiada. Poza tym uważa się, że w perspektywie długookresowej mieszkania i tak zyskują na wartości. No i wreszcie pozwalają uzyskiwać dochód pasywny, a więc z wynajmu.

Wszystko skłania inwestorów do zakupów, a te w dużym stopniu „nakręcają” obecną koniunkturę. Uważa się, że rynek najmu jest niejako przypisany do największych miast. Oczywiście – nie ulega wątpliwości, że w takich ośrodkach jak Warszawa, Wrocław, Poznań, Gdańsk, czy Kraków jest on najsilniejszy. Duża liczba przyjeżdżających za pracą, tysiące studentów, obcokrajowcy – a wśród nich fala przybyszów z Ukrainy. Wszystko to sprawia, że popyt na mieszkania do wynajęcia jest duży.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w małych, prowincjonalnych miastach i miasteczkach, oddalonych od metropolii. Tu nie ma dużej i rosnącej liczby przybyszów, wręcz przeciwnie – ośrodki tego typu mogą borykać się z problemami demograficznymi i odpływem, zwłaszcza młodych ludzi, do większych miast. Rynek jest więc płytki. Niepewność wynajmu pogłębia fakt, że w takich małych miastach wystarczy realizacja jednej czy dwóch nowych inwestycji mieszkaniowych i już się zmienia sytuacja rynkowa. Zagrożeniem dla inwestorów ma być choćby program Mieszkanie Plus, wedle zapowiedzi skierowany właśnie do polski powiatowej. Z drugiej strony – w małych miastach deweloperzy bardzo mało, by nie powiedzieć, w ogóle – budują, tak więc jakieś zapotrzebowanie jest. Można też wysunąć tezę, że łatwiej tu o klienta, który wynajmie na dłuższy okres. W ośrodkach takich jak Warszawa czy Wrocław najemcy pozostają w danej lokalizacji najczęściej rok – dwa. Wynika to z typu klientów – są to zazwyczaj ludzie młodzi, na dorobku, którzy dopiero kształtują swoje życie. W małych miastach mieszkań nie wynajmują studenci. Częściej są to natomiast np. rodziny, których nie stać aktualnie na kredyt i kupno.

Walorem inwestycji w mniejszym ośrodku mogą być też mniejsze koszty wejścia na ten rynek – czyli kupna nieruchomości. Przeciętne ceny mieszkań w tzw. Polsce powiatowej wynoszą około 3000 zł/mkw., o połowę mniej niż w miastach dużych.
Nie oznacza to jednak, że rentowność takiego najmu będzie wyższa, bowiem odpowiednio niższe są też czynsze.

Z ofert WGN wynika, że w miastach małych i średnich przeciętne stawki najmu wynoszą około 17 – 22 zł/mkw. miesięcznie. W ośrodkach takich jak Wrocław czy Kraków jest to 30 – 35 zł, a w Warszawie 40 – 45 zł/mkw. miesięcznie. Poziom czynszów najmu mieszkań w tzw. Polsce powiatowej sprawdziliśmy na przykładzie losowo wybranych miast, z różnych części kraju. Nasz wybór padł na takie ośrodki, jak Kalisz, Tarnów, Piotrków Trybunalski, Grodzisk Mazowiecki. W każdym z nich ceny mieszczą się w przedziale od około 13 do 25 zł za metr kwadratowy.

Dla przykładu: W małopolskim Tarnowie, duży 150 – metrowy apartament w wysokim standardzie jest do wynajęcia za 2000 zł miesięcznie! W tej cenie w Warszawie można wynająć zaledwie małe dwa pokoje. W Piotrkowie Trybunalskim w woj. łódzkim 110 – metrowy apartament na pietrze domu został wystawiony do wynajmu w cenie 1350 zł miesięcznie W Kaliszu czynsz najmu za 50 – metrowe mieszkanie to 800 zł, za 60 mkw. jeden z oferentów oczekują 1250 zł. W dużych miastach w takiej cenie może być problem z wynajęciem kawalerki. Około 1000 – 1100 zł miesięcznie kosztuje duży pokój, dwuosobowy.

Paweł Kanturski – komercja24

10 proc. wzrost cen mieszkań używanych we Wrocławiu

wrocaw-2795259_640

Koniec ze stabilizacją cen na rynku nieruchomości. Stawki w minionym roku szły wyraźniej w górę i wiele wskazuje na to, że ta tendencja utrzyma się również i w ciągu obecnych 12 miesięcy. Wśród miast regionalnych, gdzie mieszkania najbardziej podrożały jest Wrocław. Tu aż o 10 proc. zdrożały nieruchomości z rynku wtórnego.

Stabilizację cen mieliśmy kilka lat, po tym jak nieruchomości zaczęły odrabiać straty, po pęknięciu bańki cenowej. Ostatnie dwa lata to jednak okres świetnej koniunktury, rekordowy na wszystkich płaszczyznach – poza cenami. Te ciągle nie wróciły do szczytu z górki z lat 2006 – 2008. W każdym razie świetna sprzedaż, pomimo braku „dopalacza” w postaci MDM, sprawia, że deweloperzy testują wyższy poziom cen. Dotychczas duże wzrosty były hamowane przez odpowiednio wysoką podaż, ale ta zaczyna nie nadążać za popytem. Dlatego nieruchomości mieszkaniowe znów zaczęły dynamicznie drożeć.

Z danych NBP wynika, że w III kw. 2017 na rynku pierwotnym rok do roku najwyżej poszły w górę mieszkania w Szczecinie – aż o 12 proc. O ponad 8 proc. zdrożały nieruchomości w Krakowie i Gdańsku. To duże wzrosty biorąc pod uwagę, że wcześniej ceny zmieniały się o około 100 zł rocznie.

Na rynku wtórnym 11 – procentowy wzrost cen odnotowała Łódź, natomiast po 10 – procent podrożały mieszkania używane w Gdańsku i Wrocławiu. W tym tekście sprawdzimy aktualną sytuację w tym segmencie w stolicy Dolnego Śląska. Wg NBP, który publikuje dane o lokalnych średnich cenowych z miast wojewódzkich, w III kw. 2017 (ostatnie dane) za metr kwadratowy mieszkania używanego na sprzedaż we Wrocławiu płaciło się blisko 5800 zł. To wzrost o 10 proc. w stosunku do III kw. 2016, gdy metr kwadratowy kosztował 5300 zł/mkw.

Jeśli chodzi o mieszkania nowe na sprzedaż – te podrożały mniej, ale jednak również można mówić o istotnym wzroście. W III kw. 2017 przeciętnie stawka za nowe mieszkanie wynosiła blisko 6500, co stanowi o niecałe 5 proc. więcej niż rok wcześniej. W dłuższej perspektywie widać jednak wyraźniejszy wzrost cen. W III kw. 2013 średnio metr kwadratowy nowego mieszkania we Wrocławiu kosztował wg NBP niecałe 5500 zł. To oznacza, że w ciągu 4 lat ceny poszły w górę już o 18 procent.

Rozpiętość cenowa i lokalizacje

Ceny za drogie mieszkania o podwyższonym standardzie w dobrych lokalizacjach (centrum i rejony wokół centrum, skoncentrowane przy Odrze, dalsze osiedla o willowym charakterze – np. Biskupin, Zacisze, Karłowice, Oporów) wynoszą około 7 – 9 tys. zł/mkw. Za apartamenty w samym centrum, na zabytkowym Starym Mieście, trzeba płacić już kilkanaście tysięcy za metr.

Podwyższone stawki generalnie spotykamy w promieniu 2 – 3 km od ścisłego centrum oraz w dzielnicy Krzyki, choć wiele zależy od typu budownictwa i stanu budynku. Z tego powodu mieszkania w zrujnowanych kamienicach na Śródmieściu, mimo dobrej lokalizacji, mogą być tanie.

Nieco obniżone ceny dotyczą blokowisk z wielkiej płyty – tu rząd cenowy na rynku wtórnym wynosi około 5000 – 5500 zł/mkw. Mowa o takich osiedlach jak Gądów, Nowy Dwór, Popowice. Nieco tańszy jest natomiast Kozanów i Różanka.

Najtańsze lokalizacje mieszkaniowe to peryferyjne dzielnice, gdzie można spotkać oferty od około 4000 zł/mkw. Wymienimy tu m.in. Leśnicę, Psie Pole, Księże, Brochów. Warto zaznaczyć, że atrakcyjnie przedstawia się tu również oferta deweloperska. Stąd tzw. peryferie mogą być świetnym rozwiązaniem dla osób szukających nowego, za to dość taniego i w niezłym standardzie mieszkania. Z danych WGN wynika, że takie nieruchomości znajdziemy choćby w Leśnicy. Pamiętajmy, że miasto szybko się rozbudowuje, więc za kilka, kilkanaście lat wspomniane rejony nie będą już miały charakteru peryferii, ich wygląd i pozostałe cechy mocno się zmienią. Prawdopodobny będzie też wzrost cen mieszkań w lokalizacjach, które dzisiaj się mocno rozbudowują.

Marcin Moneta – komercja24

Szczecin „tygrysem” polskiego rynku nieruchomości?

poland-890431_640

Miasto wojewódzkie Szczecin, dotychczas postrzegane jako „drugoligowy” rynek nieruchomości, szybko goni największe i najsilniejsze ośrodki. Szczecin zanotował już bezprecedensowy wzrost popularności i inwestycji w segmencie nieruchomości komercyjnych, teraz wiele wskazuje na to, że tą samą drogą zmierza rynek mieszkaniowy. W ciągu 12 miesięcy to właśnie w Szczecinie najbardziej w Polsce podrożały mieszkania z rynku pierwotnego – aż o 12 proc!

Od kilku lat Szczecin wymienia się jako dynamicznie rozwijającą się lokalizację w segmencie nieruchomości komercyjnych – zwłaszcza magazynowych. Duża liczba nowych inwestycji – prężny rozwój. Wszystko to można powiedzieć w kontekście stolicy województwa zachodniopomorskiego. Na pewno z inwestycyjnego punktu widzenia zaletą jest świetna lokalizacja i poprawa warunków komunikacyjnych i infrastruktury drogowej. Droga S3 zapewnia dobre połączenie z południem kraju – oprócz tego na wyciągnięcie ręki są Niemcy a drogą morską lub lotniczą – Skandynawia. To walory nie do przecenienia.

Zjawiskiem częstym na rynku nieruchomości jest korelacja wzrostu segmentu komercyjnego z mieszkaniowym. Rozwój tego pierwszego podąża za tym drugim. Czy z takim zjawiskiem mamy obecnie do czynienia w Szczecinie? Być może – w każdym razie to tutaj najbardziej podrożały mieszkania wśród wszystkich miast wojewódzkich w kraju.

Takie dane dostarcza NBP. Chodzi o okres od III kw. 2016 do III kw. 2017. W tym czasie wg banku centralnego średnia cen mieszkań nowych w Szczecinie wzrosła aż o 12 proc. Obecnie średnie stawki w stolicy województwa zachodniopomorskiego wynoszą blisko 5400 zł/mkw. W III kw. 2016 było to 4800 zł za metr kwadratowy. Należy tutaj dodać, że choć miej to jednak również całkiem nieźle podrożał szczeciński rynek wtórny. W analizowanym okresie poszedł w górę o blisko 6 proc. (z 4062/mkw. do 4318/mkw.)- co jest również dobrym wynikiem.

Co prawda średnie stawki w Szczecinie są znacznie niższe niż w wiodących ośrodkach, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Gdańsk (tylko w tych miastach wojewódzkich średnie ceny przekraczają 6000 zł), ale po wzrostach Szczecin plasuje się tuż za tymi metropoliami i ma najwyższe ceny spośród pozostałych miast regionalnych.

Co cechuje szczeciński rynek mieszkaniowy? Z danych WGN wynika, że przede wszystkim całkiem nieźle rozwinięty segment nieruchomości z wyższej półki. Ceny mieszkań o podwyższonym standardzie i apartamentów są właściwie na poziomie takich rynków jak Wrocław czy Kraków.

Górny pułap cen osiąga nawet 10 tys. zł/mkw. Do najpopularniejszych lokalizacji należą centrum i lewobrzeżne rejony miasta – takie jak m.in. Pogodno, Niebuszewo, Warszewo. Taniej jest w prawobrzeżnej części miasta, w kamienicach o gorszym stanie m.in. na Śródmieściu, i na niektórych blokowiskach.

Można podać kilka przykładowych ofert: za 70 – metrowy apartament zlokalizowany w 15 – piętrowym budynku z 2009 roku, między Warszewem i Osiedlem Książąt Pomorskich, należy zapłacić 700 tys. zł. W dzielnicy Warszewo 70 – metrowy apartament w budynku z 2013 roku wyceniono na 679 tys. zł, co daje stawkę wynoszącą niecałe 10 tys. zł/mkw. Mieszkanie o podwyższonym standardzie w nowym budownictwie w lokalizacji Pogodno to koszt ponad 8000 zł/mkw.

Jeśli chodzi o „zwykłe” mieszkania, segmencie popularnym – te odpowiadają średnim cenowym czyli około 5000 – 5500 zł/mkw. Takie nieruchomości znajdziemy m.in. w lokalizacji Niebuszewo, także Gumieńce, Warszewo, Śródmieście.

Do lokalizacji najtańszych należy raczej prawobrzeżna część miasta i nieruchomości w starszych kamienicach (nieremontowanych) oraz na blokowiskach. Najniższe ceny w Szczecinie zaczynają się od około 2200 – 2500 zł/mkw. na rynku wtórnym. Na pierwotnym jest to od około 3800 – 4200 zł za metr kwadratowy.

Paweł Kanturski –  komercja24

1427 mieszkań sprzedało Echo Investement w 2017 roku

Echo Investment w 2017 roku sprzedało 1 427 mieszkań – aż o 54% więcej niż w 2016 roku. Spółka podpisała z klientami 1 006 umów ostatecznych, przenoszących własność lokali – to ponad 120% wzrostu w porównaniu z poprzednim rokiem. Wyniki za 2017 rok są wyższe od zapowiedzi: Spółka zakładała sprzedaż 1,3 tys. mieszkań i przekazanie klientom około 925.
W samym IV kwartale 2017 roku Echo sprzedało 531 mieszkań i przekazało klientom klucze do 610 lokali.

– Konsekwentnie realizujemy strategię rentownego wzrostu, a wyniki sprzedaży mieszkań pokazują efekty naszej mobilizacji. W 2018 roku zamierzamy dalej rosnąć w sektorze mieszkaniowym, dlatego stale uzupełniamy ofertę i rozpoczniemy budowę co najmniej 1,1 tys. mieszkań w siedmiu projektach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Łodzi – mówi Nicklas Lindberg, prezes zarządu Echo Investment.

Tylko w czwartym kwartale 2017 roku Echo Investment wprowadziło do oferty 7 projektów z blisko 900 lokalami. Wśród nich trzy powstają w Warszawie: kolejny etap Browarów Warszawskich, Osiedle RE:SET w sąsiedztwie największej dzielnicy biznesowej oraz Widoki Mokotów z widokiem na park Morskie Oko.

 

Rekordowa sprzedaż mieszkań od Archicomu w 2017 roku

olimpia-port_archicom

Grupa Archicom (w tym mLocum SA) osiągnęła w 2017 r. najlepszy wynik w swojej historii sprzedając 1.431 lokali, czyli o 51,9% więcej niż w 2016 r. Liczba wydanych lokali wyniosła 942, co oznacza wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 0,4%.

W samym tylko IV kw. 2017 r. łączna sprzedaż obu firm sięgnęła 437 lokali, a liczba podpisanych aktów notarialnych wyniosła 444 sztuki.

– Zakończony przed kilkoma dniami 2017 rok to dla nas wyjątkowo udany i dynamiczny okres. W kwietniu świętowaliśmy nasze 30-lecie i myśleliśmy wtedy o umocnieniu naszej pozycji we Wrocławiu oraz planowanym od dawna rozpoczęciu działalności na innym rynku. A już pod koniec lipca sfinalizowaliśmy niezwykle ważną dla naszego rozwoju transakcję, dzięki której staliśmy się ogólnopolskim deweloperem i dzisiaj realizujemy projekty na wszystkich najważniejszych rynkach mieszkaniowych poza Warszawą – mówi Dorota Jarodzka-Śródka, Prezes Zarządu Archicom.

Oferta mieszkaniowa Grupy to około 1.900 lokali dostępnych w projektach mieszkaniowych we Wrocławiu, Krakowie, Łodzi, Poznaniu oraz Trójmieście. W 2017 r. do sprzedaży na terenie Wrocławia trafiło zgodnie z założeniami łącznie blisko 1.500 lokali. Oferta została uzupełniona o mieszkania w kolejnych etapach realizowanych wcześniej osiedli (Cztery Pory Roku, Olimpia Port, Forma, Na Ustroniu, Słoneczne Stabłowice, River Point i Księżno) oraz w nowej, cieszącej się ogromną popularnością inwestycji Browary Wrocławskie. Pod koniec września do sprzedaży wprowadzone zostały dwa pierwsze budynki tej inwestycji, w których znalazło się blisko 150 lokali, a w ramach realizacji całego kompleksu docelowo powstanie 1.000 mieszkań. Do oferty trafiły również projekty poza Wrocławiem, oferujące łącznie ponad 360 lokali (inwestycja Łąkowa w Łodzi oraz inwestycja Rozewska w Gdyni).

Bank ziemi Spółki pozwala na realizację łącznie około 5.900 kolejnych lokali. W 2017 r. Grupa zabezpieczyła grunty we Wrocławiu, Krakowie, Łodzi i Gdyni na ponad 1.800 mieszkań oraz przejęła kontrolę nad spółką mLocum posiadającą bank ziemi pozwalający na realizację ponad 1.300 lokali.

Mieszkania coraz droższe, kredyty coraz większe

Osiedle Alpha - RED Real Estate Development - mieszkanie pokazowe

Hossa na rynku nieruchomości przekłada się na świetną koniunkturę w akcji kredytowej. Polacy znów nie boją się zadłużać. Zaciągamy coraz większe kredyty. Wynika to nie tylko z poprawy sytuacji finansowej. Po kilku latach stabilizacji mocniej do góry poszły ceny mieszkań.

Takie wnioski płyną z ostatnich danych NBP – za III kw. 2017. Wynika z nich, że w niektórych miastach regionalnych ceny rok do roku wzrosły o ponad 10 proc. To dużo na tle wcześniejszych, minimalnych ruchów cenowych. Stabilizacja cen mieszkań w Polsce trwała kilka lat, po pęknięciu bańki cenowej i mocnej korekcie, sięgającej nawet 30 proc. wartości. Później co prawda nastąpiło pewne odbicie cen, ale stawki zatrzymały się na określonym poziomie na kilka lat – i to pomimo rosnącego popytu i sprzedaży. Obecne wzrosty mogą świadczyć o tym, że przynajmniej w niektórych miastach, po wspomnianej stabilizacji cen mieszkań nie ma już śladu.

Z danych banku centralnego za III kw. 2017 wynika, że na rynku pierwotnym najwyższy wzrost cen rok do roku zanotowano w Szczecinie (obecna średnia stawka to niecałe 5400 zł/mkw., co stanowi skok o ponad 11 proc. rok do roku), następnie w Gdańsku, Gdyni, Krakowie i Opolu. W każdym z tych miast mieszkania nowe w ciągu 12 miesięcy – od 3 kw. 2016 do 3 kw. 2017 – podrożały o 8 proc.

Na rynku wtórnym duży skok cen odnotowano w Łodzi (o ponad 11 proc.) , następnie w Gdańsku, Gdyni, Wrocławiu i Katowicach – w każdym z tych miast nieruchomości mieszkaniowe podrożały o około 10 proc. Dla przykładu – we Wrocławiu w III kw. 2017, średnie, transakcyjne ceny mieszkań używanych, przeznaczonych na sprzedaż, wynosiły około 5700 zł. W III kw. 2016 było to 5300 zł.

Czy te dane oznaczają, że „taniej już było”? Niekoniecznie – co prawda wiele wskazuje na to, że dobra koniunktura będzie się utrzymywać, ale też firmy zdają sobie sprawę, że świetny popyt wcale nie wyrósł na mocnej podstawie. Dotychczas starały się nie przegrzać z cenami i równoważyć popyt podażą, czyli dostarczać na rynek odpowiednio dużą liczbę mieszkań. Co prawda aktualnie firmy zdają się testować wyższe ceny, to jednak z pewnością nie będą ich windować na podobieństwo z czasów górki cenowej 2006 – 2008. Widmo ewentualnej nadpodaży, zwłaszcza przy prawdopodobnej podwyżce stóp procentowych w przyszłym roku wydaje się tu wystarczającym „straszakiem”.

Kwestia stóp procentowych będzie odgrywać niebagatelną rolę dla rynku mieszkaniowego i kredytowego. Można się spodziewać, że już w przyszłym roku skończy się era rekordowo niskich stóp – na poziomie 1,5 proc. Co prawda jeśli nastąpi seria podwyżek, to będzie ona rozciągnięta w czasie, ale i tak przełoży się na osłabienie popytu. Jeśli dodać do tego wywindowane ceny mieszkań, to możemy mieć do czynienia z kolejnym pęknięciem bańki i mocną przeceną.

Warto jednak zaznaczyć, że rosnące ceny mieszkań nie wszystkim nie są na rękę. Właściciele, którzy kupowali swe mieszkania w latach 2006 – 2008, czyli na tzw. górce cenowej, liczą że w końcu nastąpi mocniejsze odbicie. Po pęknięciu bańki cenowej ich nieruchomości mocno staniały. Przykładowo: w Warszawie w 2008 roku przeciętne ceny ofertowe na rynku pierwotnym sięgały nawet 9500 zł/ mkw. Dziś jest to o ponad 1500 zł mniej! Wielu właścicieli, którzy kupili mieszkania w tamtym okresie, nie ma możliwości sprzedaży bez realizacji straty. Często nie ma szans na spłatę z uzyskanych środków pozostałości zobowiązania kredytowego.

Kredyty coraz większe

Wyraźniejszy wzrost cen mieszkań na razie nie odbija się negatywnie na popycie, natomiast być może ma wpływ na wzrost przeciętnej wartości zaciąganego kredytu.

Z ostatniego raportu Amron – Sarfin dla Związku Banków Polskich wynika, że średnia wielkość kredytu mieszkaniowego, udzielonego w III kw. 2017 wynosiła 240 tysięcy złotych i była wyższa o 2 proc., wobec wcześniejszego kwartału w przypadku kredytów złotowych, oraz o 10 proc. w przypadku kredytów walutowych.

Co prawda w analizowanym okresie akcja kredytowa nieco przyhamowała: banki udzieliły 45 824 kredytów mieszkaniowych o wartości 10,950 mld zł – o 8,03% mniej i o 6,3 % niższej wartości niż we wcześniejszym kwartale, ale eksperci podkreślają, że akcja kredytowa w miesiącach letnich i tak była wyraźnie lepsza niż rok wcześniej. Bankowcy spodziewają się więc rekordu na rynku kredytowym w 2017 roku.

Marcin Moneta – komercja24

Nowe mieszkania wyrosną w Pruszkowie

Enclave_PruszkĂłw1

Firma Bouygues Immobilier Polska rozpoczyna sprzedaż mieszkań w inwestycji Enclave. Jest to rodzinne osiedle mieszkaniowe, zlokalizowane przy ul. Bolesława Prusa 45 w Pruszkowie. Planowany termin oddania mieszkań do użytku przypada na IV kwartał 2019 roku.

Osiedle znajduje się w atrakcyjnym centrum Pruszkowa, w otoczeniu zieleni, w pobliżu licznych miejsc rekreacji, placówek edukacyjnych oraz infrastruktury użytkowej.
W okolicy inwestycji zlokalizowane są: pierwszy w Polsce kryty tor kolarski, korty tenisowe, stadion lokalnej drużyny piłkarskiej oraz pływalnia ze zjeżdżalniami.

 Na terenie osiedla zaprojektowane zostały między innymi plac zabaw, górka do saneczkowania, boisko sportowe oraz pokój kinowy.

Jednocześnie, odległość do Centrum Warszawy wynosi ok. 15 km, czyli tyle samo ile w przypadku stołecznej Białołęki. Dotarcie Alejami Jerozolimskimi do biznesowych części miasta zajmuje około 30 minut. Natomiast drogami S2 i S8 można sprawnie dostać się również do innych dzielnic miasta. Ponadto w odległości 1,5 km znajduje się dworzec kolejowy, skąd pociągami podmiejskimi WKD można również szybko dotrzeć do Centrum.

– Enclave to jeden z naszych pierwszych i flagowych projektów w ramach aglomeracji warszawskiej. Prężny i intensywny rozwój powiatów podwarszawskich sprawia, że stają się one niezwykle atrakcyjne jako miejsce do mieszkania na długie lata. Są one bardzo dobrze skomunikowana z Centrum Warszawy. Pruszków, Komorów, Milanówek i Podkowa Leśna to urokliwe miejscowości, z charakterystyczną kameralną i niską zabudową, gdzie można wypocząć w otoczeniu zieleni. To jest właśnie kwintesencja funkcji, jaką pełnić ma Enclave – czyli typowo rodzinne osiedle mieszkaniowe – powiedział Pierre Vincent Pasquet, Dyrektor warszawskiej agencji w firmie Bouygues Immobilier Polska.

Inwestycja składać się będzie z pięciu 3-piętrowych budynków. Pierwszy etap obejmuje
151 mieszkań, wraz 83 standardowymi miejscami parkingowymi oraz 74 miejscami rodzinnymi na dwa samochody. Natomiast drugi etap budowy obejmuje 126 lokali mieszkaniowych.

Aż 10 proc. wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym

house-1407562_640

Czy to koniec stabilizacji cenowej na rynku mieszkaniowym? Według najnowszych danych NBP, transakcyjne ceny używanych mieszkań na wielu lokalnych rynkach wzrosły o około 10 proc. Tak było w Łodzi, Trójmieście, Wrocławiu i Katowicach. Z kolei nowe mieszkania najbardziej zdrożały w Szczecinie (prawie 12%), a także Trójmieście, Krakowie, Opolu i Bydgoszczy (o ok. 8%). 

Wzrost cen mieszkań wynika przede wszystkim z rekordowo niskich stóp procentowych, które zniechęcają do trzymania pieniędzy na lokatach bankowych. Jak podkreślają eksperci Expandera od lutego 2016 r. ich saldo dla gospodarstw domowych zmniejszyło się aż o 28,7 mld zł. Znaczna część tych pieniędzy prawdopodobnie trafiła na rynek nieruchomości, który jest postrzegany jako atrakcyjny – m.in. dzięki zyskowności najmu. Z danych WGN wynika, że przeciętne stopy zwrotu w największych miastach wynoszą aktualnie około 5 – 6 proc. Poza tym, niskie stopy procentowe sprawiają, że tanie są kredyty hipoteczne. W połączeniu z wyjątkowo niskim bezrobociem powoduje to, że Polacy nie boją się zadłużać. W tym roku (do września) wartość udzielonych kredytów wzrosła aż o 12% (o 3,8 mld zł).

Co jednak ciekawe – cenom mieszkań nadal daleko do poziomów ze szczytu górki cenowej z lat 2006 – 2008. Nadal są one o ok. 15% niższe niż pod koniec 2007r. Poza tym, obecnie płacimy znacznie niższe odsetki od kredytów.

Zmiany cen mieszkań na rynku wtórnym

mieszkania

Zmiany cen mieszkań na rynku pierwotnym

mieszkania-pierw

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

źródło: Expander, WGN

 

Jak duże mieszkania oferują deweloperzy?

Komu zależy na wzroście cen mieszkań?

Komu zależy na wzroście cen mieszkań?

Jaki metraż mają największe mieszkania w ofercie deweloperów? W których inwestycjach można je kupić? Ile kosztują? Sondaż prezentuje serwis Dompress.pl.

Wioletta Kleniewska, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Polnord S.A.
Największe mieszkania w ofercie Grupy Polnord składają się z pięciu pokoi. Dużą część wspólną uzupełniają w nich cztery sypialnie. Takie lokale można znaleźć w podwarszawskich Ząbkach. Największe mieszkanie liczy 115 mkw., a dodatkowo przynależy do niego 50 metrowy taras.

Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp S.A.
Największe mieszkania, jakie posiadamy w sprzedaży mają powierzchnię około 80-100 mkw. i można je znaleźć w większości naszych inwestycji, przy czym ich udział w ofercie zależy od lokalizacji. Zdecydowanie mniejsze mieszkania projektujemy w centrach miast, blisko ośrodków akademickich, czy biurowych, gdzie dominują zakupy w celach inwestycyjnych, a większe w inwestycjach przygotowanych dla klientów docelowych. W tych ostatnich projektach powierzchnie największych mieszkań sięgają 100 mkw. Często przynależy do nich taras lub duży ogródek. Ofertę takich mieszkań można znaleźć m.in. w inwestycjach Między Parkami we Wrocławiu, Słoneczne Miasteczko w Krakowie, Osiedle na Woli w Warszawie, Bastion Wałowa w Gdańsku.

Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.
Największa nieruchomość w naszej ofercie to apartament zlokalizowany w inwestycji River Point, położonej na Kępie Mieszczańskiej we Wrocławiu. Zakup 189 metrowego lokalu usytuowanego na 7. piętrze w budynku nad brzegiem Odry to koszt ponad 1 900 000 zł. Mieszkanie ma dwa obszerne narożne balkony, zapewniające widok na panoramę miasta Starego Miasta, nowoczesną architekturę i rzekę. 90 metrowy apartament w kwocie ponad 707 tys. zł jest z kolei do nabycia w osiedlu Olimpia Port w budynku oferującym widok na zieleń i rzekę.

Małgorzata Ostrowska, członek Zarządu oraz dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.
Największy dostępny apartament posiadamy w 30 kondygnacyjnym apartamentowcu Hanza Tower, który znajduje się w centrum Szczecina. Nowoczesny penthouse o powierzchni ponad 214 mkw. z panoramicznymi przeszkleniami, na ostatnim piętrze w budynku kosztuje ponad 3,4 mln zł. W Warszawie w osiedlu Bliska Wola przy ulicy Kasprzaka największe, pięciopokojowe mieszkanie o metrażu 101 mkw. jest do kupienia w kwocie ponad 980 tys. zł. Natomiast w Gdyni w osiedlu Bernadowo Park za 120 metrowy lokal trzeba zapłacić przeszło 988 tys. zł brutto.

Eryk Nalberczyński, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper
W naszych wszystkich inwestycjach klienci znajdą duże, rodzinne mieszkania oraz przestronne apartamenty. Zawsze planujemy tak strukturę mieszkań, by około 10 proc. oferty stanowiły mieszkania czteropokojowe, często będące alternatywą dla domu.
Największe lokum mamy aktualnie w prestiżowym, wrocławskim osiedlu Lokum Vena tuż obok Starego Miasta i historycznego Ostrowa Tumskiego. To położony na 6 piętrze, czteropokojowy apartament o powierzchni ponad 97 mkw. z przestronnym, 36 metrowym salonem z aneksem kuchennym, balkonem wielkości 9,5 mkw. oraz dużą łazienką i osobną toaletą. mkw. Mieszkania o porównywalnym metrażu można kupić również w inwestycji MY Bemowo 3 w Warszawie, w której największy lokal ma wielkość ponad 94 mkw. W inwestycji NextUrsus oferujemy z kolei funkcjonalne mieszkania o powierzchni od 28 do 70 mkw. w cenie 5800 zł za mkw.
W naszej, najnowszej realizacji LifeTown na warszawskim Ursynowie w pierwszym etapie wybudowane zostanie 129 mieszkań, w tym trzypokojowe lokale o wielkości 72 mkw. Wszystkie wyposażone będą w inteligentny system sterowania domem. Mieszkania w tej inwestycji dostępne są w cenie od 5500 zł za mkw.

informacja prasowa – Dompress.pl

 

Mieszkania Tęczowy Las II rosną w Olsztynie

Tęczowy Las - wizualizacja

Polnord sprzedał ponad 80 % mieszkań w I etapie inwestycji Tęczowy Las II w Olsztynie. Z 87 oferowanych lokali do nabycia pozostało tylko 17 mieszkań.

Inwestycja Tęczowy Las II to realizowany obecnie kolejny etap osiedla położonego kilkaset metrów od jeziora Bartąg, z dobrym dostępem do centrum Olsztyna rozbudowywaną ulicą Płoskiego.

Klucze do mieszkań w pierwszym z sześciu budynków, z jakich będzie się składać Tęczowy Las II, nabywcy odbiorą w II kwartale 2018 roku. To 4-piętrowy obiekt, wyposażony w podziemną halę garażową, windę oraz wideo-domofony we wszystkich lokalach. Z wyższych pięter rozciąga się widok na jezioro Bartąg.

Koniec stabilizacji na rynku mieszkaniowym? Mieszkania drożeją

Komu zależy na wzroście cen mieszkań?

Najbliższe miesiące to dobry moment na zakup mieszkania ze względu na rosnące ceny gruntów, materiałów oraz usług budowlanych. Podwyżki te w naturalny sposób wpłyną na wzrost cen za metr kw.- uważa Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży Skanska Residential Development Poland.

Poniżej komentarz Michała Witkowskiego do aktualnej sytuacji na rynku:

Budując osiedla w Warszawie szukamy miejsc z dobrze rozwiniętą siatką komunikacyjną wokół i dużą ilością przestrzeni zielonych. Jako deweloper obserwujemy kurczące się zasoby gruntów, a także ich rosnące ceny, szczególnie tych znajdujących się w atrakcyjnych lokalizacjach. Dodatkowo część terenów zamrożono na potrzeby programu „Mieszkanie Plus”. Zmniejszająca się podaż wpływa na wzrost cen ziemi, która osiąga czasem wręcz wygórowaną wartość finansową.
Trend wzrostu kosztów prowadzenia inwestycji mieszkaniowych, utrwalą nowe wymogi energooszczędności budynków (tj. wyższe koszty materiałów budowlanych) oraz planowane zmiany przepisów prawnych.
W ostatnim kwartale przeciętne ceny mieszkań sprzedanych na rynku warszawskim i tych wprowadzonych do sprzedaży, są wyższe na poziomie od 2 do 4 %. Przy wciąż rosnących kosztach wykonawczych oraz gruntów presja na wzrost cen wśród deweloperów będzie coraz większa.

Podaż rozpędzona, rynek pracownika

 Wyzwaniem, stojącym przed branżą budowlaną jest rekordowy wzrost popytu na pracowników, przy jednoczesnym ich niedoborze na rynku. Z badań ankietowych, wykonywanych każdego miesiąca przez GUS wynika, że w październiku odnotowano najwyższy od niemal dekady wskaźnik prognoz zatrudnienia dla branży budowlanej. Etaty specjalistów z tej dziedziny pochłaniają m.in. dynamicznie rozwijające się inwestycje infrastrukturalne, finansowane z pieniędzy unijnych. Portal finansowy Bankier raportuje, że w II kwartale budownictwo drogowe zanotowało wzrost produkcji o 32 %, a budownictwo kolejowe aż o 83 % rok do roku.

Na rynku mieszkaniowym również panują optymistyczne nastroje. Wg. raportu Reas w ciągu ostatnich 12 miesięcy (od października 2016 r. do końca września 2017 r.) w 6 polskich aglomeracjach pojawiło się ponad 69 tys. nowych lokali. To rekord. Nigdy wcześniej w historii rodzimego rynku deweloperskiego, nie wprowadzono do oferty w kolejnych czterech kwartałach, tak dużej liczby mieszkań.
.

 

Nowe mieszkania wyrosną na warszawskiej Białołęce

„Punkt Ceramiczna” nocą

Stołecznej dzielnicy Białołęka przybędzie nowy obiekt mieszkalny. Generalnym wykonawcą budynku jest warszawska firma Totalbud. Projekt budynku przy ul. Ceramicznej 35 powstał w pracowni Pole Architekci, natomiast deweloperem inwestycji jest spółka Property Partner Investments. Budynek powstaje na działce o pow. 2470 m², natomiast powierzchnia zabudowy wyniesie 816 m².

7-kondygnacyjny „Punkt Ceramiczna” na sześciu kondygnacjach mieszkalnych zaoferuje 50 mieszkań dla szacunkowej liczby 132 osób. Powierzchnia użytkowa mieszkań wyniesie 3163 m². W garażu podziemnym znajdą się 53 miejsca parkingowe dla samochodów, natomiast na terenie przynależnym do budynku 10 miejsc dla rowerów.

Budynek cechują przełamania centralnej części bryły oraz odsunięcie od nieprzekraczalnej linii zabudowy. Jest to spowodowane ochroną istniejącego na działce drzewostanu. Przełamania te czynią jednak budynek nietuzinkowym, wzbogacają formę i urozmaicają rysunek elewacji. Staną się elementem charakterystycznym architektury „Punktu Ceramiczna”. Zieleni zastanej na działce dopełni zagospodarowanie parteru. Lokale na tym poziomie mają wyjścia na tarasy usytuowane na warstwach terenu i łączące je z indywidualnymi ogródkami wyznaczonymi na terenie biologicznie czynnym wyniesionym ponad poziom otoczenia.

Cały parter budynku będzie mieszkalny bez lokali handlowo-usługowych. Stan surowy otwarty budowa osiągnie do końca marca 2018 r. Zakończenie budowy wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie zaplanowane jest na koniec stycznia 2019 toku.