Wynajem mieszkań we Wrocławiu – perspektywy rynkowe

1300 – 1500 zł – tyle wynoszą przeciętne czynsze najmu dwupokojowych mieszkań (40 – 50 mkw.) we Wrocławiu. Najdroższą dzielnicą jest Stare Miasto ze stawkami wynoszącymi nawet około 100 zł/mkw. Najtańsze są osiedla peryferyjne – m.in. Leśnica, Psie Pole, Jagodno, Sołtysowice.

Wrocław jako rynek najmu ma przed sobą bardzo dobre lata. Zapotrzebowanie na mieszkania rośnie. Generują je nie tylko studenci, ale rosnąca rzesza pracowników – m.in. przybyszów ze wschodu. Wrocławski rynek najmu cechuje się bardzo rozbudowaną paletą nieruchomości i lokalizacji. Wiele wskazuje też na to, że w perspektywie kilku lat, m.in. ze względu na koniunkturę w wynajmie, wyraźniej wzrosną ceny mieszkań. Obecnie przeciętną rentowność najmu szacuje się na około 5 – 6 proc.

Wg danych NBP za II kw. 2017 wynika, że za metr kwadratowy nowego mieszkania we Wrocławiu płaci się średnio ponad 6300 zł. Stawka za 1 mkw. mieszkania z rynku wtórnego wynosi blisko 5500 zł. Wrocławskie mieszkania drożeją. W II kw. 2013 roku, a więc 4 lata temu za nowe mieszkanie w stolicy Dolnego Śląska płaciło się średnio 5500 zł/mkw., a więc przez ten czas nieruchomości mieszkaniowe zdrożały o około 800 zł/mkw.

Ile kosztuje wynajem? Z informacji od analityków WGN wynika, że przeciętne czynsze mają stawki 30 zł/mkw. A więc standardowy czynsz najmu 50 metrowego mieszkania to 1500 zł.

Najdroższe ścisłe centem

Stare Miasto to najdroższa wrocławska lokalizacja mieszkań na wynajem. O ile średni czynsz w skali całego miasta wynosi około 30 do 35 zł/mkw. miesięcznie, o tyle na starówce spotyka się mieszkania na wynajem kilkukrotnie droższe. Przykładowo: za 73– metrowy apartament na starym mieście czynsz najmu to 8000 zł. Daje to stawkę w wysokości 109 zł/mkw.

Drogie są również Krzyki i dzielnice „zielone” wyróżniające się bliskością terenów rekreacyjnych i spacerowych – m.in. Biskupin, Karłowice, Zacisze. Wynajem 110 – metrowego mieszkania na nowym osiedlu willowym na Krzykach to koszt również około 8 tys. zł, czyli po 71 zł/ mkw. miesięcznie.

„Szerokie centrum”

Częstsze występowanie nieco podwyższonych stawek, rzędu 35 – 40 zł/mkw. spotyka się w szeroko rozumianym centrum miasta, a więc również na części Śródmieścia i Krzyków – do ulicy Hallera. Przykładowe oferty z tego rejonu:
1. Czynsz najmu 40 – metrowego mieszkania w bloku z wielkiej płyty przy ul. Kamiennej to 1600 zł, 40 zł/mkw.
2. 30 – metrowa kawalerka przy ulicy Wandy (blisko ronda Powstańców Śląskich), została wyceniona na 1300 zł, czyli po 43 zł/mkw.

Blokowiska

Duże osiedla z wielkiej płyty występują na całym obszarze Wrocławia. Na północy można wskazać m.in. na Różankę, na południu Gaj, na zachodzie: Kozanów, Popowice, Gądów, Nowy Dwór, na wschodzie Tarnogaj, Huby. Osiedla bloków mimo wad takiej technologii, cieszą się ciągle dużą popularnością kupujących i najemców. Wynika to z przystępnych cen, ale nie tylko. Wielkie osiedla mieszkaniowe mogą z powodzeniem rywalizować z nowymi osiedlami deweloperskimi na peryferiach, przede wszystkim infrastrukturą. Są lepiej skomunikowane i wyposażone w sklepy, przedszkola, place zabaw, parki itp. Na nowych osiedlach od deweloperów często bywają pod tym względem braki.

Czynsze najmu mieszkań na wrocławskich blokowiskach wynoszą około 30 zł/mkw. Przeciętne mieszkanie na osiedlu typu Nowy Dwór bądź Gądów można wynająć za 1300 – 1500 zł miesięcznie. Należy jednak pamiętać, że mieszkania w blokach w dobrych centralnych lokalizacjach, a takich nie brakuje – np. rejon ul. Powstańców Śląskich przed rondem, mogą mieć ceny najmu odpowiednio wyższe.

Najtańsze lokalizacje mieszkaniowe Wrocławia

Najniższe ceny najmu mieszkań we Wrocławiu spotykamy na osiedlach peryferyjnych, najbardziej oddalonych od centrum. Są to rejony również najniższych cen sprzedaży mieszkań, ale trzeba dodać, że równocześnie deweloperzy sporo tutaj budują.
Chodzi o takie obszary miasta, jak m.in. Leśnica, Stabłowice, Jagodno, Psie Pole, Zakrzów, Sołtysowice, Brochów, Księże. Z danych WGN wynika, że częściej na tych osiedlach spotkamy oferty najmu poniżej 30 zł/mkw. – nawet w granicach 20 – 25 zł.

Warto dodać również, że w tych dalszych częściach miasta rozwija się budownictwo społeczne, co może być pewną alternatywą dla osób, które nie mają wystarczającego kapitału lub zdolności kredytowej a chcą uzyskać prawo użytkowania nieruchomości. Przykładem może być TBS w Leśnicy z czynszami za 50 – metrowe mieszkania na poziomie 700 zł miesięcznie.

Katarzyna Pawłowska
Analityk