W ciągu pierwszego półrocza 2022 r. Polacy kupili łącznie 1270 mieszkań w Hiszpanii — pokazują dane analityków biura maklerskiego Pekao. Dla porównania, w całym 2021 r. Polacy kupili 1140 mieszkań w tym kraju. Skąd takie zainteresowanie? Komentuje Karolina Kaim, szefowa Sunshine by High Level.
Spis treści:
Co dalej w mieszkaniówce?
– Zakupy nieruchomości motywowane są sercem i rozumem. Pierwsza połowa tego roku to zdecydowanie okres bardzo emocjonalny, kiedy działanie często wyprzedało myślenie. Rekordowe wyniki są najlepszym potwierdzeniem, jak bardzo zakupami rządzą emocje. Druga połowa roku to już więcej planowania niż emocji. Klienci decydują się na zakupy w perspektywie może pół roku czy roku, ale wielu chce najpierw trochę pomieszkać, aby sprawdzić, czy wybrana lokalizacja jest tą wymarzoną – komentuje Karolina Kaim, szefowa Sunshine by High Level.
Jak informują analitycy, średnia cena mieszkania w Hiszpanii w ciągu roku wzrosła o 7,4 proc. do poziomu 1957 euro za m kw. w drugim kwartale 2022 r. W przeliczeniu daje to niecałe 9,3 tys. zł. za m kw. Nieco inaczej sytuacja wygląda w samym Madrycie, gdzie za m kw. trzeba zapłacić, po przeliczeniu, prawie 18 tys. zł, a w Palmie prawie 15 tys. zł.
Co dalej w mieszkaniówce?
– Trend zakupowy będzie się utrzymywał, a liczba nieruchomości kupowanych rocznie będzie wzrastać. Polacy przyzwyczaili się do tego, że można kupować i w Kołobrzegu i w Hiszpanii, w Karpaczu i na Cyprze – zaznacza Karolina Kaim.
W ocenie ekspertki, wysoka inflacja i słaby złoty jest dodatkowym argumentem za tym, aby dywersyfikować portfel. Dzisiaj gotówka bardzo dużo kosztuje i nieruchomości są dobrą alternatywą dla topniejącego kapitału.
Autorka: Karolina Kaim.