Około roku trwały przygotowania do przetargu na zabudowanie e-platformę, która gromadzi dane medyczne. Przez cały ten okres firmy starały się opracować plan jak podzielić budżet przetargu – 374 mln zł. Efekt końcowy? Do kolejnego etapu zakwalifikowały się tylko te firmy, które wzięły udział w zmowie cenowej. Jak twierdzi Agata Michałek-Budzicz, ekspertka od przetargów w informatyzacji „dowody jednoznacznie wskazują na złamanie zasad uczciwej konkurencji i są podstawą do unieważnienia przetargu”. W momencie udowodnienia złamania tej zasady przedsiębiorcom, którzy brali w tym udział grozi nałożenie kary w wysokości do 10% wartości przychodu za rok poprzedzający nałożenie kary.
Źródło: Puls Biznesu