Trendy na rynku nieruchomości inwestycyjnych: 2024 kontra 2025

jhon-jim-5BIbTwXbTWk-unsplashRynek nieruchomości, determinowany przez wiele czynników – ekonomicznych, politycznych, społecznych i technologicznych – stale ewoluuje. Przyjrzyjmy się, jakie trendy kształtują tę branżę obecnie, w jakim kierunku idą preferencje kupujących i jak rysuje się perspektywa przyszłego, 2025 roku w mieszkaniówce.

Ceny w górę?

Na preferencje kupujących wpływ mają przede wszystkim ceny mieszkań, a te póki co wykazują tendencję wzrostową. Dynamika tych zwyżek nie jest jednak równomierna. Zależy przede wszystkim od inflacji, stóp procentowych, tempa rozwoju gospodarczego, zmian legislacyjnych oraz rządowych programów wsparcia. Rok 2024 zanotował wzrost cen nieruchomości o ok. 5%. Największy oczywiście w dużych miastach, gdzie rozdźwięk między popytem a podażą pozostaje spory. Eksperci prognozują, że w roku 2025 wzrost cen będzie postępował, ale w umiarkowanym stopniu. Ze względu na coraz wyższe koszty materiałów budowlanych, ograniczoną podaż gruntów i rosnący popyt trudno spodziewać się spadku stawek za metr kwadratowy, ale są szanse na względną stabilizację. Pewna korekta może nastąpić w miejscach przesyconych ofertami.

Wiele zależy też od tego, czy ruszy kontrowersyjny program „Mieszkanie na start”. Ze względu na brak porozumienia w rządzie trudno przewidzieć dalsze losy tego pomysłu. By nie namieszał na rynku i nie spowodował znacznych, nagłych wzrostów cen, a także by jego beneficjentami byli ci, którzy faktycznie takiego wsparcia potrzebują, konieczne byłoby przygotowanie odpowiednich regulacji, między innymi ustalających ograniczenia cenowe.

W stronę zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa

Gdy mowa o aktualnych i przyszłych preferencjach nabywców, trzeba podkreślić, że rynek w dużej mierze kształtuje dziś kwestia zrównoważonego rozwoju. W 2025 trend ten będzie postępował, szczególnie w obliczu rosnącej świadomości ekologicznej społeczeństwa i zaostrzenia przepisów dotyczących efektywności energetycznej budynków.

Klienci coraz mocniej zwracają uwagę na kwestie ekologiczne i energooszczędne, takie jak odpowiednia izolacja w budynku, nowoczesne systemy wentylacyjne, inteligentne rozwiązania optymalizujące zużycie energii, a także przyjazne środowisku materiały budowlane. Sporym atutem są dla nich odpowiednio ukształtowana zieleń wokół budynku, części wspólne sprzyjające rekreacji, system odzyskiwania wody deszczowej czy stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Jednocześnie ważne są dla nich bezpieczeństwo i prywatność. Doceniają więc systemy alarmowe i monitoring – podkreśla Artur Smoleń, dyrektor wrocławskiego oddziału PROFIT Development. Firma w swojej ofercie ma inwestycje zarówno w centrum miasta, jak i na obrzeżach, uwzględniające kryteria ważne z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju.

Lokalizacja i udogodnienia

Preferencje nabywców idą ponadto w stronę zrównoważonej lokalizacji. Choć mieszkania w centrum nadal będą cieszyć się zainteresowaniem, równolegle rozwijać się będą osiedla na przedmieściach, gdzie nabywcy znajdą spokój, bardziej przystępne ceny, a jednocześnie łatwy dostęp infrastruktury miasta.

Jeszcze niedawno na decyzje zakupowe związane z mieszkaniami wpływ miał „post-covidowy” trend pracy zdalnej. Nabywcy w nieruchomościach szukali przestrzeni na stworzenie domowego biura, co wpływało na preferencje dotyczące metrażu i lokalizacji. W nadchodzącym roku będzie to miało mniejsze znaczenie, bo na rynku pracy widać wyraźny zwrot w kierunku pracy stacjonarnej i hybrydowej. To może oznaczać, że preferowane będą mniejsze mieszkania blisko centrum lub dobrze z nim skomunikowane.

Wpływ nowych technologii

W nadchodzącym roku kontynuowana będzie transformacja, jaka dokonała się za sprawą nowych technologii. A wpływa ona dziś na sposób, w jaki szukamy mieszkań, kupujemy je, wynajmujemy i sprzedajemy. Sztuczna inteligencja, blockchain, wirtualne spacery i platformy online ułatwiają procesy transakcyjne, ale też zmieniają sposób, w jaki klienci myślą o procesie poszukiwania idealnego „M”. W 2025 roku technologie te mają szansę na dalszy rozwój i integrację.

Popyt będzie rósł

W 2025 roku spodziewany jest wzrost ruchu na rynku nieruchomości. Dotyczy to zwłaszcza dużych, prężnie rozwijających się miast, które przyciągają nowych mieszkańców, studentów czy inwestorów. Podaż – mimo kolejnych inwestycji – będzie tam nadal ograniczona w stosunku do popytu. Dlatego oferta na rynku może dla nabywców nie być dostatecznie rozbudowana, choć niewątpliwie od kilku miesięcy deweloperzy sukcesywnie ją odbudowują, starając się sprostać oczekiwaniom odbiorców.

Spodziewany jest też dalszy wzrostu zainteresowania inwestycjami typu premium. Rynek ten charakteryzuje się dużą stabilnością, a luksusowe nieruchomości utrzymują wysoką wartość nawet w trudnych czasach i są istotnym źródłem pasywnego dochodu czy dużego zarobku w wyniku sprzedaży po latach. Rozwój tego segmentu idzie w parze ze wzrostem oczekiwań klientów względem mieszkań. Nierzadko szukają oni czegoś więcej niż dogodna lokalizacja czy wysoki standard wykończenia. Wymagają dodatkowych, zapewniających komfort udogodnień, pięknych widoków za oknem, większej przestrzeni mieszkalnej, bliskości atrakcji turystycznych i ośrodków biznesowych, a także dodatkowych systemów zabezpieczeń na osiedlu – dodaje Artur Smoleń z PROFIT Development.

Rok 2025 zapowiada się także korzystnie dla wynajmu mieszkań. Sprzyja temu wyraźny, dynamiczny rozwój rynku pracy.

Podsumowując, niezależnie od upływu czasu nadal podstawowymi kryteriami zakupu mieszkań będą funkcjonalność, wygoda i dogodna lokalizacja. Własne „M” ma być bowiem przede wszystkim dostosowane do indywidualnego stylu życia nabywcy. Z tego powodu można się spodziewać, że oferta na rynku pozostanie zróżnicowana. Jednocześnie klienci będą coraz mocniej doceniać w niej innowacje i unikatowość.

Autor: PROFIT Development
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
materiał prasowy

G City triumfuje na PRCH Retail Awards 2024 z czterema nagrodami

Promenada_208 (1).m
Jeden z liderów branży retail, firma G City, odniósł ogromny sukces na tegorocznej Gali PRCH Retail Awards 2024, zdobywając aż cztery nagrody.

Firma otrzymała nagrody we wszystkich trzech zgłoszonych kategoriach: Przebudowa CH Promenada w Warszawie, Projekt Biustowniczki – Działania na rzecz lokalnej społeczności oraz Kampania Otwarcia Promenady. Wyjątkowo została doceniona przebudowa Promenady, która stała się jednym z najnowocześniejszym centrum w stolicy, otrzymując nagrodę specjalną Jury strategicznego konkursu

PRCH Retail Awards to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w branży, które honoruje najlepsze projekty, kampanie oraz działania wspierające rozwój sektora retail. Tegoroczna wygrana potwierdza pozycję G City jako lidera projektów centrów handlowych skutecznych, kampanii marketingowych i inicjatyw wspierających lokalne społeczności na polskim rynku.

To wielkie wyróżnienie dla całego zespołu G City i Promenady, który z zaangażowaniem pracuje nad podnoszeniem standardów w branży retailskomentowała Małgorzata Komarczuk, Group Head of Marketing, G City Zdobycie nagród we wszystkich zgłoszonych kategoriach, a także otrzymanie nagrody specjalnej za projekt Promenady, to potwierdzenie, że nasza strategia jest doceniana nie tylko przez klientów, ale także przez ekspertów z branży.

Źródło: G City Europe
materiał prasowy

Inwestycje mieszkaniowe a gospodarka lokalna

FOT-PROFIT-Development_Lodz (1)

Rynek nieruchomości i gospodarka lokalna to dwie rzeczywistości, które wzajemnie na siebie oddziałują. Dynamika tej zależności w znaczący sposób wpływa na życie ekonomiczne i społeczne danego regionu. Okazuje się, że w szerszej perspektywie inwestycje deweloperskie w dużym stopniu kształtują rozwój lokalny. Przyjrzyjmy się kluczowym aspektom tego oddziaływania.

Nie tylko nowe mieszkania

Powstające osiedla to nie tylko nowa oferta mieszkaniowa, ale także inne wartości dodane, o których rzadko się mówi. Po pierwsze, kolejne przedsięwzięcia deweloperskie zdecydowanie przekładają się na rozwój lokalnego rynku pracy, bo generują potrzebę zaangażowania wielu specjalistów na różnych etapach procesu inwestycyjnego, a także – później – pracowników do zarządzania nimi. Lokalne firm mogą więc rozwinąć się i poszerzyć swoje kadry.

To nie wszystko. Takie inwestycje działają też jak magnes na inne branże, zwłaszcza te związane z zaspokajaniem codziennych potrzeb nowych mieszkańców osiedli, czyli gastronomię, usługi, handel detaliczny. Pojawiają się więc nowi inwestorzy, a wraz z nimi liczne punkty, takie jak sklepy czy centra medyczne. Do tego ważnym elementem nowoczesnych osiedli są tereny zielone, miejsca do rekreacji i integracji. To więc cała infrastruktura służąca społeczności lokalnej – podkreśla Tomasz Stoga, prezes firmy PROFIT Development i wiceprezes zarządu Polskiego Związku Deweloperów.

Efekt? Dzięki nowym inwestycjom deweloperskim lokalny rynek ożywa, zwiększa się konkurencyjność i podnosi standard życia w danym mieście. A większa liczba mieszkańców i przedsiębiorców to też większe dochody gmin i powiatów z tytułu podatków lokalnych. To istotny czynnik, który pozwala miastom dalej się rozwijać.

Wkład w rozwoju infrastruktury miejskiej i zielonej transformacji

Nowe przedsięwzięcia deweloperskie wpływają też na wartość zasobów miejskich, chociażby przez fakt, że zwykle łączą się z inwestycjami infrastrukturalnymi, na przykład budową lub remontem drogi publicznej, zapewnieniem terenów zielonych w ramach danego osiedla czy też mediów – kanalizacji, gazu, sieci wodnej. Dotyczy to zwłaszcza terenów na obrzeżach miasta.

Warto podkreślić również, że obecnie w nowoczesnych inwestycjach szczególny nacisk kładziony jest na zrównoważony rozwój, wysokie standardy materiałów budowlanych, ekologiczne rozwiązania oraz systemy energooszczędne. To konkretny wkład w zieloną transformację, która bezpośrednio wpływa na komfort mieszkańców i krajobraz danego miasta.

Znaczenie dobrej współpracy

To, jak w praktyce rynek nieruchomości przekłada się na rozwój lokalny, zależy w dużej mierze od skuteczności współpracy między deweloperami a samorządem. Władze lokalne mają spory wpływ na mieszkaniówkę poprzez regulacje dotyczące zabudowy, politykę planowania przestrzennego, podatki czy czas wydawania decyzji.

Płaszczyzną do współpracy między deweloperami a lokalnymi władzami od kilku lat ma być specustawa mieszkaniowa, znana jako „lex deweloper”, która umożliwia realizację inwestycji na terenach bez Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, a więc budowę osiedli tam, gdzie wcześniej nie było to możliwe. Z założenia ma więc wiele upraszczać i przyspieszać. Z kolei samorządy dzięki specustawie zostają po części odciążone finansowo, bo niektóre koszty związane z przygotowaniem infrastruktury (np. budowa dróg czy placówek oświatowych) przechodzą właśnie na deweloperów.

Różnie bywa jednak z wykorzystywaniem tej ustawy. Są miasta, w których faktycznie stała się ona ważnym narzędziem współpracy między firmami deweloperskimi a samorządami. Są jednak i takie, w których władze lokalne sceptycznie podchodzą do przedsięwzięć prowadzonych w tym trybie.

Dla przygotowania i przeprowadzenia inwestycji, które faktycznie będą zaspokajać potrzeby mieszkaniowe, ale też przyczyniać się do szeroko rozumianego rozwoju lokalnego, kluczowe są konstruktywny dialog między firmami deweloperskimi a samorządami, sprawna współpraca między nimi i dążenie do wzajemnego zrozumienia. Od tego w dużej mierze zależy, w jakim stopniu i w jaki sposób rynek nieruchomości oraz gospodarka lokalna będą wzajemnie na siebie oddziaływać – podsumowuje prezes PROFIT Development.

Lex deweloper wygaśnie wraz z końcem przyszłego roku. Zastąpić go mają Zintegrowane Plany Inwestycyjne. Czas pokaże, co przyniosą te zmiany.

Autor: PROFIT Development
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
materiał prasowy

Knight Frank: Sektor living jest atrakcyjny dla inwestorów

Krzysztof Cipiur_Knight Frank_Europejscy inwestorzy planują znacząco zwiększyć swoje zaangażowanie w sektor mieszkaniowy – wynika z nowego raportu opublikowanego przez globalną firmę doradczą Knight Frank.

Doroczne badanie European Living Sector Investor Survey, przeprowadzane przez Knight Frank, wykazało, że w ciągu najbliższych pięciu lat ok. 64 miliardy euro nowego kapitału zostanie przeznaczone na inwestycje w sektorach mieszkaniowym, m.in. BTR (mieszkań na wynajem), PBSA (prywatnych akademików) oraz mieszkań dla seniorów.

Badanie, które obejmuje 55 wiodących inwestorów zarządzających łącznie aktywami mieszkaniowymi o wartości ponad 98 miliardów euro wykazało, że wszyscy respondenci planują zwiększyć swoje zaangażowanie w sektor mieszkaniowy, przy czym 41% z nich zamierza zwiększyć alokacje od 40% do 100% obecnych poziomów.

W tegorocznym raporcie za główny obszar wzrostu uznano segment mieszkań jednorodzinnych, w który do 2029 roku planuje inwestować 54% inwestorów – w porównaniu do obecnych 31%. Z kolei prywatne akademiki zostały uznane za najbardziej atrakcyjny cel inwestycyjny na najbliższe pięć lat, a na kolejnym miejscu znalazło się budownictwo wielorodzinne.

Kwestie związane z ochroną środowiska, społeczną odpowiedzialnością i ładem korporacyjnym (ESG) nadal mają kluczowy wpływ na decyzje inwestycyjne. Aż 69% respondentów uznało inwestorów za „ważnych” lub „bardzo ważnych” w kształtowaniu podejścia do ESG – wyżej niż zmiany regulacyjne (65%) oraz wymagania najemców (52%).

Sektory mieszkaniowe nadal jest atrakcyjny dla inwestorów instytucjonalnych z dużym kapitałem, czekającym na zaangażowanie. W miarę jak Europejski Bank Centralny kontynuuje obniżki stóp procentowych, spodziewamy się znacznego wzrostu aktywności w nadchodzących miesiącach. Mimo że wyzwania związane z regulacjami i dostępnością mieszkań pozostają, silne fundamenty rynku najmu nadal przyciągają inwestycje,” – komentuje Stuart Osborn, Head of European Living Sectors Transactions w Knight Frank.

Polska ma duże możliwości rozwoju sektora mieszkaniowego. W akademikach mieszka około 10% populacji studentów, a udział osób powyżej 65 roku życia w populacji wynosi obecnie 20%, co oznacza, że potencjał inwestycji w prywatne akademiki (PBSA) oraz domy opieki jest znaczny,”wyjaśnia Krzysztof Cipiur, Managing Partner, Head of Capital Markets w Knight Frank. Dodaje również, że „w sektorze BTR inwestorzy wybierają grunty o przeznaczeniu usługowym ze względu na wysokie koszty i niedobór gruntów o przeznaczeniu mieszkaniowym”.

Istnieje rzeczywiste zapotrzebowanie na zwiększenie i ożywienie konkurencyjności europejskiej gospodarki, a sektory living odegrają znaczącą rolę w zmianie sytuacji na całym kontynencie. Londyn, Madryt i Berlin to najlepsze lokalizacje dla inwestorów, ale na liście życzeń pozostają również Dublin, Mediolan, Amsterdam i Barcelona.” – dodaje Katie O’Neill, Associate w dziale Global Living Sectors research w Knight Frank.

Źródło: Knight Frank [fragment raportu]
materiał prasowy

Savills z raportem nt sektora biurowego na ośmiu kluczowych rynkach biurowych w regionach

Firma doradcza Savills w raporcie „Market in minutes – Regional Office Market” podsumowała trzy kwartały roku na ośmiu kluczowych rynkach biurowych
w regionie. W tym czasie do użytku oddano zaledwie 76 000 m kw. powierzchni, co stanowi wynik o 76% niższy od ubiegłorocznego. Pomimo tego, wskaźnik pustostanów ustabilizował się na poziomie 17,3%, świadcząc o dążeniu popytu i podaży do równowagi.

3 rynki z ponad milionem metrów kwadratowych, Kraków wciąż liderem

Kraków utrzymuje pozycję regionalnego lidera z łączną podażą nowoczesnej powierzchni biurowej wynoszącą 1,82 mln m kw. Wrocław i Trójmiasto również przekraczają próg 1 mln m kw., z zasobami odpowiednio 1,37 mln m kw. i 1,07 mln m kw. W tych miastach koncentruj się też większość aktywności ze strony najemców.

„Kraków, Wrocław i Trójmiasto przyciągają największą liczbę firm, oferując dostęp do wykwalifikowanych pracowników, rozbudowaną infrastrukturę i atrakcyjne warunki najmu” – mówi Daniel Czarnecki, Head of Landlord Representation, Office Agency, Savills Poland.

Największy wolumen nowej powierzchni powiększył zasoby we Wrocławiu (32 300 m kw.), Trójmieście (19 500 m kw.) i Krakowie (14 400 m kw.). Na liście największych oddanych do użytku projektów znalazły się: Quorum Office Park A (Wrocław, 18 200 m kw.), Waterfront faza II (Trójmiasto, dwa budynki o łącznej powierzchni 14 500 m kw.), B10 (Wrocław, 14 100 m kw.) i Brain Park C (Kraków, 13 000 m kw.). Co istotne, aż 50% powierzchni dostarczonej w tym roku wciąż czeka na swoich najemców.

Mało przednajmów, mało budów

Pod koniec września w regionach w budowie było 214 400 m kw. nowoczesnej powierzchni. Najwięcej biur pnie się w górę w Poznaniu (55 400 m kw.), dalej w Katowicach (46 200 m kw.), Wrocławiu (41 600 m kw.) i w Krakowie (37 100 m kw.). „Bardzo niski poziom umów przednajmu ma wpływ na wydłużony proces komercjalizacji projektów w budowie, co w połączeniu z trudnościami w finansowaniu zmusiło niektórych deweloperów do wstrzymania rozpoczętych projektów. Obecnie status „wstrzymane” dotyczy ok. 107 400 m kw., a do ich wznowienia oczekiwane jest podpisanie umowy przednajmu lub zapewnienie finansowania w nowej formie” – mówi Daniel Czarnecki, Head of Landlord Representation, Office Agency, Savills Poland.

Autorzy raportu szacują, że w najbardziej optymistycznym scenariuszu, w latach 2025-2026 w miastach regionalnych planowane jest oddanie do użytku łącznie 382 000 m kw. powierzchni biurowej, z czego ok. 141 000 jest już w budowie.

Źródło: Savills [fragment artykułu]
materiał prasowy

Dworzec Metropolitalny w Lublinie z główną nagrodą podczas tegorocznej edycji World Architecture Festival

1. Dworzec Metropolitalny w Lublinie projekt Tremend_fot. Rafał ChojnackiDworzec Metropolitalny w Lublinie z główną nagrodą podczas tegorocznej edycji World Architecture Festival.

Dworzec Metropolitalny w Lublinie, projekt autorstwa pracowni Tremend, otrzymał główną nagrodę podczas tegorocznej edycji World Architecture Festival. Wydarzenie, które odbyło się 6-8 listopada w Singapurze, uznawane jest za jedno z najważniejszych i najbardziej prestiżowych w międzynarodowej branży architektonicznej. Nie bez powodu nagrody przyznawane podczas World Architecture Festival zyskały miano „architektonicznych Oscarów”. Projekt pracowni Tremend okazał się bezkonkurencyjny w kategorii „Transport”. Dzieło polskich architektów zwyciężyło z realizacjami tak renomowanych pracowni jak m.in. Zaha Hadid Architects czy Kohn Pedersen Fox.

World Architecture Festival to jedno z największych i najbardziej renomowanych wydarzeń architektonicznych o międzynarodowym zasięgu. Kilkudniowy event co roku przyciąga do Singapuru reprezentantów środowiska architektonicznego z całego świata. Jest to nie tylko spotkanie najbardziej cenionych architektów i architektek – na program World Architecture Festival składają się również panele dyskusyjne, prezentacje koncepcji projektowych, wystawy tematyczne, a także ceremonia wręczenia nagród w konkursie World Architecture Festival Awards.

W tym roku Dworzec Metropolitalny w Lublinie, zaprojektowany przez pracownię Tremend, znalazł się w ścisłym gronie finalistów konkursu World Architecture Festival Awards w kategorii „Transport”. Wśród konkurentów pojawiły się tak renomowane pracownie architektoniczne, jak choćby Zaha Hadid Architects (Wielka Brytania), Kohn Pedersen Fox (Wielka Brytania), Wood Marsh Architecture (Australia) czy line+ studio (Chiny). Projekt autorstwa polskiej pracowni zyskał uznanie jurorów, którzy przyznali mu pierwszą nagrodę. Zespół Tremend przedstawił go jurorom podczas prezentacji na żywo, przy udziale publiczności.

Oddany do użytku na początku 2024 roku Dworzec Metropolitalny w Lublinie autorstwa pracowni Tremend, zarządzanej przez arch. Magdalenę Federowicz-Boule, arch. Annę Federowicz oraz inż. Jarosława Gwóździa, został do tej pory uhonorowany wieloma prestiżowymi nagrodami i wyróżnieniami. Wśród nich znalazły się między innymi: European Property Award, Green Building Award czy Property Design Award.

materiał prasowy

Posadzki żywiczne Flowcrete w zmodernizowanej Hali Urania

Hala Urania_z zewnątrzPosadzki żywiczne Flowcrete w zmodernizowanej Hali Urania.

Hala Urania, obiekt widowiskowo-sportowy będący wizytówką Olsztyna, został poddany gruntownej przebudowie, znacznej rozbudowie i otwarty na nowo pod koniec 2023 roku. Inwestycja Gminy Miasta Olsztyn, zrealizowana według projektu Urban Architect przez firmę Mirbud jako Generalnego Wykonawcę, pozwoliła między innymi zwiększyć pojemność widowni areny głównej i uzyskać dodatkową przestrzeń usługową oraz podziemny parking. W zmodernizowanym obiekcie zastosowano liczne nowoczesne rozwiązania, m.in. bezspoinowe posadzki żywiczne marki Flowcrete, wiodącego eksperta od tej technologii.

W czasie modernizacji budynek Hali Urania został praktycznie w całości rozebrany, zachowano jedynie żelbetową konstrukcję ringu hali głównej. Nowy obiekt, zaprojektowany przez architekt Dorotę Szymaniak-Urban z pracowni Urban Architect, został oddany do użytku pod koniec 2023 roku.

W przestrzeniach reprezentacyjnych i komunikacyjnych, m.in. w promenadzie poprowadzonej wokół Areny Głównej na parterze oraz na piętrze, na łącznej powierzchni ponad 7 000 m2, wykonano epoksydowo-kwarcową posadzkę Peran STB w jasnoszarym kolorze. Ten trwały i wytrzymały system posadzkowy na bazie bezbarwnej żywicy epoksydowej i mieszanki barwionych piasków kwarcowych to oryginalna technologia stworzona przez Flowcrete. Pozwala uzyskać atrakcyjny efekt estetyczny, a przy tym ma wysoką odporność mechaniczną, odpowiednią do obiektów użyteczności publicznej o dużym natężeniu ruchu.

Przygotowana przez nas koncepcja zmodernizowanej Hali Urania nawiązywała do pierwotnej, futurystycznej wizji obiektu. W części reprezentacyjnej zależało nam na uzyskaniu jednolitej posadzki, z ograniczonymi do minimum podziałami na powierzchni, w jasnym, odbijającym światło kolorze. Odcień posadzki żywicznej w strefie wejścia i komunikacji został stworzony specjalnie dla tej inwestycji. Efekt graficzny spełnia nasze oczekiwania – posadzka pięknie odbija światło wpadające do wnętrza przez ażurową elewację, a jednocześnie kontrastuje z ciemnym, rozświetlonym jedynie światłami LED sufitem.” – powiedziała arch. Dorota Szymaniak-Urban, założycielka biura Urban Architect, odpowiedzialna za projekt rozbudowy Hali Urania.

Poza posadzkami żywicznymi Peran STB i Deckshield marki Flowcrete na trybunach Hali Urania, na powierzchni 3 000 m2, zastosowano także impregnat i środek wzmacniający do powierzchni betonowych Euco Diamond Hard, którego producentem i dostawcą również jest Tremco CPG Poland.

Wykonawcą posadzek żywicznych marki Flowcrete w Hali Urania była firma JB Floor Sp. z o.o. z Bydgoszczy, Autoryzowany Wykonawca Flowcrete.

Źródło: Flowcrete
materiał prasowy

Rynek parków handlowych w Polsce – kanibalizacja czy synergia?

Artur Czuba_Investment_2_AYNa podstawie raportu inwestycyjnego Parki handlowe i obiekty typu convenience, przygotowanego przez Avison Young oraz Polską Radę Centrów Handlowych (PRCH), z udziałem wiodących ekspertów w kwestiach prawnych i finansowych- Squire Patton Boggs oraz Forum Zrównoważonego Rozwoju w Polsce (POLSIF). 

Prognozy wskazują, że w 2025 roku nowa podaż parków handlowych przekroczy 500 000 mkw, co stanowi rekordowy poziom nowo oddanej powierzchni w tym segmencie. Równocześnie, małe formaty handlowe typu convenience (poniżej 5 000 mkw GLA) cieszą się rosnącą popularnością w całym kraju. Czy zatem wciąż istnieje potencjał dla nowych parków handlowych? Kluczowi uczestnicy rynku wskazują, że segment parków handlowych i obiektów typu convenience jest daleki od nasycenia i w najbliższych latach będzie się wciąż intensywnie rozwijał. Dokładne prognozowanie momentu nasycenia rynku pozostaje wyzwaniem.

„Inwestorzy obecnie intensywnie nabywają aktywa, nie zwracając szczególnej uwagi na potencjalne nasycenie rynku. Celem tych działań jest szybkie zabezpieczenie najatrakcyjniejszych nieruchomości, zanim dojrzałość rynku stanie się oczywista. W najbliższym czasie na rynku pojawią się starsze, bardziej przystępne cenowo parki handlowe, a równocześnie w ich otoczeniu będą rozwijane nowe obiekty, które przyciągną najemców. W rezultacie starsze parki handlowe będą musiały szukać alternatywnych najemców, takie jak parki trampolin, przedszkola czy inne formy działalności. Tę transformację będziemy obserwować w nadchodzących latach.” – Artur Czuba, Associate Director, Investment w Avison Young.

Obecnie, blisko 18 milionów osób w Polsce mieszka w zasięgu 15-minutowej jazdy samochodem od parków handlowych, co stanowi 47% populacji, która ma łatwy dostęp do tych obiektów. Analiza ta obejmuje zarówno działające parki handlowe, jak i te w budowie powyżej 5 000 mkw. GLA. W przypadku wydłużenia czasu dojazdu lub uwzględnienia małych obiektów typu convenience, strefa zasięgu znacznie się poszerza, obejmując również mniejsze miejscowości i gminy.

Rozwój oferty parków handlowych i obiektów typu convenience w małych miejscowościach wymaga kompleksowych analiz przestrzennych, a także odpowiedniej wielkości projektu i oferty. Małe miasta często oddziałują na otaczające obszary wiejskie, co sprawia, że teoretyczny zasięg oddziaływania sięga znacznie poza granice miasta. W związku z tym potencjał demograficzny i ekonomiczny lokalizacji wynika z analizy catchment area i lokalnej oferty handlowej, z uwzględnieniem atrakcyjności poszczególnych obszarów. Niektóre małe miejscowości charakteryzują się bardzo wysokim wskaźnikiem koncentracji handlu detalicznego, gdy obroty w handlu detalicznym przewyższają siłę nabywczą mieszkańców miasta.

Źródło: Avison Young [fragment raportu]
materiał prasowy

Nowa odsłona certyfikatu ZIELONY DOM

zd
Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC) wprowadza ważne aktualizacje w certyfikacji ZIELONY DOM. Umożliwią one weryfikację zgodności certyfikowanych inwestycji mieszkaniowych z wymogami Taksonomii UE. Zmiany te pozwolą deweloperom i inwestorom na skuteczniejsze włączenie się w realizację europejskich celów klimatycznych i zwiększenie konkurencyjności ich projektów na międzynarodowym rynku.   

Taksonomia UE to kompleksowy system klasyfikacji działalności gospodarczej wprowadzony w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Opiera się na kryteriach środowiskowych, społecznych oraz korporacyjnych (Ecology, Society, Governance – w skrócie ESG), które mają na celu identyfikację działalności gospodarczych zgodnych z założeniami zrównoważonego rozwoju.

System Taksonomii UE opiera się na sześciu celach środowiskowych, wśród których znajdują się między innymi: łagodzenie zmian klimatu oraz adaptacja do zmian klimatu. To właśnie one brane będą pod uwagę podczas nowego sposobu weryfikacji dostępnego w ramach certyfikatu ZIELONY DOM.

Certyfikat ZIELONY DOM zgodny z Taksonomią został uzupełniony o rozdział VII, który zawiera wszystkie kryteria oceniania w ramach wymagań zawartych w Taksonomii UE. Ocena tych kryteriów jest integralną częścią certyfikatu ZIELONY DOM.

– Wprowadzenie możliwości certyfikacji zgodnie z Taksonomią UE w ramach ZIELONEGO DOMU pokazuje, że polski rynek nieruchomości dojrzał do przyjęcia bardziej wymagających standardów środowiskowych, a jednocześnie dostrzega szansę na rozwój i zwiększenie konkurencyjności na europejskim rynku – podsumowuje Dorota Bartosz.

Źródło: Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC)
materiał prasowy

Stocznia Cesarska Development prezentuje pierwszą zabudowę mieszkaniową

Bez tytułuStocznia Cesarska Development prezentuje pierwszą zabudowę mieszkaniową.

Start pierwszej zabudowy mieszkaniowej w najbardziej historycznej części terenów postoczniowych staje się faktem. Stocznia Cesarska Development Sp. z o.o. otrzymała pozwolenie na budowę dla pierwszych obiektów mieszkaniowo-usługowych, których budowa rozpocznie się w przyszłym roku.
Nowa zabudowa zlokalizowana będzie w bezpośrednim sąsiedztwie budynku Dyrekcji, domykając tym samym pierwszy kwartał na terenie Stoczni Cesarskiej. Układ urbanistyczny nowoprojektowanej zabudowy obejmuje obszar pomiędzy ulicą Narzędziowców od północy, ulicą Popiełuszki od południa, budynkiem Dyrekcji od zachodu i budynkiem Formierni od wschodu.
Układ przestrzenny nowoprojektowanej zabudowy spełnia wytyczne urbanistyczne Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i ochrony konserwatorskiej. Z niezależnych od nas przyczyn uzyskiwanie decyzji dla nowej zabudowy trwało o wiele dłużej niż zakładaliśmy. Jednak nasza determinacja i konsekwentne działanie sprawiły, że dziś z dumą możemy powiedzieć: Stworzymy nowe miejsce, do którego społeczność, nadająca tym terenom życie i znaczenie, może powrócić. – mówi CEO Alides, Rikkert Leeman.
Nowe budynki będą miały od 4 do 6 kondygnacji, respektując tym samym skalę centralnej części terenu. Średni metraż mieszkań został tak zaprojektowany, aby sprzyjał nabywaniu mieszkań na cele prywatne, a nie inwestycyjne. Główny wjazd na teren inwestycji zaprojektowano z ulicy Popiełuszki, który poprowadzi do parkingu podziemnego o pojemności łącznie 412 miejsc postojowych, w tym 19 dla osób niepełnosprawnych.
Za projekt odpowiedzialna jest trójmiejska pracownia Roark Studio.
Sprzedaż mieszkań rozpocznie się w połowie 2025 roku, otwierając możliwość nabycia wyjątkowych lokali w tej niezwykle pożądanej lokalizacji. Osoby zainteresowane ofertą będą mogły zapisać się na istniejącą już listę oczekujących poprzez formularz kontaktowy dostępny na naszej stronie internetowej.

materiał prasowy

Port Praski w Warszawie podpisał umowę najmu powierzchni z Grupą LUX MED

PortPraski_LuxMed_01Port Praski w Warszawie podpisał umowę najmu powierzchni z Grupą LUX MED. Port Praski w Warszawie zajmuje łącznie ponad 36 hektarów terenu w ścisłym centrum miasta, z bezpośrednim dostępem do stacji metra i kolei oraz sieci drogowej, ścieżek rowerowych i popularnych szlaków spacerowych. Do tej pory na terenie Portu Praskiego powstało 10 budynków mieszkalnych. W sumie w projekcie stworzono niemal 900 mieszkań.

Grupa LUX MED, lider rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce, otworzyła nowe centrum medyczne na prawym brzegu Wisły w Warszawie. Placówka o powierzchni prawie 1 300 mkw. znajduje się na parterze i pierwszym piętrze budynku przy ul. Sierakowskiego 3 – najnowszej z ukończonych części Portu Praskiego.

Grupa LUX MED zapewnia opiekę ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, psychologiczną, szpitalną i długoterminową ponad 3 mln pacjentom w Polsce. Nowa placówka w Porcie Praskim oferuje m.in.: konsultacje pediatryczne, hematologiczne, ginekologiczne czy alergologiczne. Pacjenci będą mogli wykonać również USG ogólne: piersi, tarczycy, brzucha oraz skorzystać z usług centrum leczenia infekcji.

Sierakowskiego 1-3 to najnowszy z budynków mieszkalnych, które powstały w Porcie Praskim. Składa się z dwóch 7-piętrowych apartamentowców z widokiem na Wisłę, nawiązujących do dawnej zabudowy praskich kamienic m.in. poprzez wizualny podział elewacji na mniejsze części, wykończone klinkierem, naturalnym kamieniem i płytami kompozytowymi. Wprowadzający się od listopada mieszkańcy mają do dyspozycji podziemny garaż, miejsca dla rowerów, komórki lokatorskie i zielony dziedziniec. Podobnie jak w pozostałych budynkach Portu Praskiego, przy Sierakowskiego 1-3 na parterach zaplanowano lokale usługowe.

materiał prasowy

Agencja pracy Power Jobs wynajęła niemal 350 mkw. powierzchni w biurowcu Nowe Katowickie Centrum Biznesu

17_8_3_3IMG_0653
Agencja pracy Power Jobs wybrała nowoczesne biuro w sercu Katowic. 

Firma wynajęła niemal 350 mkw. powierzchni w biurowcu Nowe Katowickie Centrum Biznesu. Przeprowadzka do nowej lokalizacji planowana jest na początek 2025 roku. Katowicki zespół Cushman & Wakefield odpowiadał za selekcję ofert oraz przeprowadzenie PowerJobs przez proces negocjacji i podpisania umowy.

„Powierzchnie biurowe w Nowym Katowickim Centrum Biznesu charakteryzują się elastycznością i funkcjonalnością, co daje szerokie możliwości aranżacyjne. To właśnie ten aspekt był kluczowy dla dynamicznie rozwijającej się agencji zatrudnienia PowerJobs przy wyborze tej lokalizacji. Selekcja ofert dopasowanych do potrzeb firmy oraz proces negocjacji, zakończony finalizacją transakcji, przebiegły sprawnie i efektywnie dzięki otwartej komunikacji z klientem.” – powiedział Tomasz Dyba, Manager of Katowice Office, Cushman & Wakefield.
 

„Dla PowerJobs istotna była także bliskość Nowego KCB do hubów komunikacji zbiorowej oraz łatwy dojazd z różnych części metropolii, aby zarówno pracownicy, jak i kandydaci mieli wygodny dostęp do budynku. Ponadto, prestiżowe sąsiedztwo licznych korporacji oraz niewielka odległość do ośrodków kultury, biznesu i centrum miasta znacząco podnoszą atrakcyjność tego adresu.” – dodała Joanna Jaworska, Team Coordinator Office Agency, Cushman & Wakefield.

Budynek Nowe KCB oferuje 13 000 mkw. powierzchni biurowej rozłożonej na 8 kondygnacjach.

Źródło: Cushman & Wakefield
materiał prasowy

REDD podsumowuje rynek powierzchni biurowych w III kw. 2024 roku

REDD podsumowuje rynek powierzchni biurowych w III kw. 2024 roku.

Grupa REDD opublikowała raport podsumowujący stan rynku powierzchni biurowych w III kwartale tego roku. Analizie poddane zostały nieruchomości zlokalizowane w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Łodzi  i Poznaniu.

W III kwartale 2024 roku całkowita podaż powierzchni biurowych osiągnęła poziom 14,4 mln m², a największy udział w zasobach miały budynki klasy A (7 mln m²). Warszawa, z udziałem ponad 50% rynku, pozostaje kluczowym ośrodkiem, ale nowe inwestycje w miastach takich jak Wrocław, Kraków i Trójmiasto potwierdzają rozwój regionalny. Najwięcej nowej powierzchni dostarczono we Wrocławiu (26,6 tys. m²), a w Gdyni zakończyła się realizacja 2 budynków o łącznej powierzchni 14,5 tys. m². Z kolei łączna powierzchnia w realizacji wyniosła  z 435,5 tys. m² – z czego blisko połowa przypada na stolicę. W pozostałych miastach te liczby są zdecydowanie niższe. Dla porównania w Krakowie w realizacji jest 54,4 tys. m², a w Poznaniu 51,3 tys. m².

Rynek biurowy w Polsce w III kwartale 2024 roku kontynuuje dynamiczne zmiany. Choć ogólna podaż powierzchni biurowych przekroczyła 14 milionów metrów kwadratowych, obserwujemy też regionalne różnice zarówno w dostępności, jak i nowych realizacjach. Choć widać wyraźnie, że Warszawa, jako główny hub biznesowy, wciąż dominuje z ponad połową wszystkich zasobów – komentuje Krzysztof Foks, Head of Research w Grupie REDD.

Źródło: REDD / materiał prasowy

Polacy kupili w tym roku już ponad 3 tysiące nieruchomości w Hiszpanii

Agnieszka Marciniak-Kostrzewa_1
Polacy kupili w tym roku już ponad 3 tysiące nieruchomości w Hiszpanii.

Tylko od lipca do września 2024 r. nasi rodacy nabyli 1296 domów i apartamentów w Hiszpanii, czyli o 30% więcej niż w poprzednim kwartale 2024 r. i aż o 62% więcej niż w tym samym okresie 2023 r. Jak wynika z danych Registradores de España, Polacy uplasowali się tuż za podium zagranicznych inwestorów – na 4. miejscu, z udziałem w rynku wynoszącym 5,32% w III kwartale 2024 r. To jednak nie koniec rekordów – w 2024 r. Polacy kupili bowiem już 3101 nieruchomości w Hiszpanii, o 26% więcej niż w tym samym okresie 2023 r. oraz niemal tyle, co w całym ubiegłym roku, który zakończył się rekordowym wówczas wynikiem 3118 nieruchomości.

W prowincji Malaga, która obejmuje również Costa del Sol, zagraniczni nabywcy zakupili co trzecią nieruchomość. Oznacza to zbliżoną popularność do Balearów i poziom dwukrotnie wyższy niż średnia hiszpańska. Na podium znajdują się tradycyjnie: Wielka Brytania, Niemcy oraz Maroko, a Polacy – zajmując 4. miejsce – wyprzedzili Włochy i Francję.

– Marbella i Costa del Sol to wymarzone miejsca do życia, co potwierdzają nie tylko dane rynkowe, ale i coraz większe zainteresowanie ze strony naszych rodaków. Powakacyjne miesiące są drugim – poza styczniem – okresem w roku, kiedy na rynku pojawia się więcej ofert domów i apartamentów z rynku wtórnego. Dużą popularnością cieszy się także rynek pierwotny, gdyż inwestycje w najlepszych lokalizacjach szybko zyskują na wartości mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones – największego, najstarszego i najbardziej rozpoznawalnego polskiego biura nieruchomości na Costa del Sol, które w tym roku świętuje 18-lecie obecności na hiszpańskim rynku.

Z danych Agnes Inversiones wynika, iż w III kwartale 2024 r. dominował rynek pierwotny. Wśród najczęściej kupowanych znalazły się apartamenty o powierzchni od 100 m2 do 300 m2 w cenach od 450 tys. do 4,5 mln euro oraz domy wolnostojące o powierzchni od 250 m2 do 600 m2, kosztujące od 1,5 mln do 5 mln euro. Na Costa del Sol nie brakuje jednak transakcji zakupu rezydencji za 10 czy nawet 15 mln euro.

Specyfiką hiszpańskiego rynku jest wysoka stabilność, co potwierdzają m.in. dane Eurostat. W II kwartale 2024 r., w porównaniu z tym samym okresem 2023 r., ceny nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim wzrosły o 7,9%. W tym samym czasie w Polsce ten wzrost wyniósł aż 17,7%. Koszty życia w Hiszpanii także są niższe niż w innych europejskich krajach. Równocześnie lokalizacje takie jak Marbella zapewniają bardzo wysoki poziom edukacji czy opieki medycznej.

materiał prasowy

Agencja Corees Polska z nową Associate Director

Anna_Shpatakova(1)
Agencja Corees Polska z nową Associate Director.

Corees Polska (Corees) – agencja specjalizująca się w obsłudze rynku nieruchomości komercyjnych – informuje o dołączeniu do zespołu Anny Shpatakovej, która obejmie stanowisko Associate Director.

Anna będzie odpowiedzialna za kompleksowe doradztwo dla najemców biurowych i przemysłowych. Do jej zadań będzie należeć budowa strategii najmu lokali komercyjnych, pozyskiwanie partnerów do inwestycji biurowych i przemysłowych, a także opracowywanie szerokiego wachlarza dedykowanych usług. W ramach swojej roli Anna będzie również nawiązywać relacje z kluczowymi firmami na rynkach polskim i wschodnim, w tym z deweloperami i najemcami.

Anna posiada 8-letnie doświadczenie w obszarze nieruchomości komercyjnych. Jej kariera zawodowa obejmuje różnorodne praktyki z nimi związane, w tym aspekty dotyczące zrównoważonego rozwoju. Przed dołączeniem do Corees zdobywała doświadczenie w międzynarodowej firmie PwC, świadczącej usługi doradcze, audytorskie, podatkowe i prawne. Doradzała tam klientom w zakresie wynajmu powierzchni komercyjnych i organizowała przetargi na wynajem powierzchni biurowych w miastach regionalnych. Anna jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, gdzie ukończyła kierunek Analiza Komercyjnych Nieruchomości Inwestycyjnych.

Źródło: Corees Polska
materiał prasowy

Newmark Polska rozwija zespół ekspertów na rynku nieruchomości komercyjnych

Marcin Kowal Newmark PolskaNewmark Polska rozwija zespół ekspertów na rynku nieruchomości komercyjnych. Marcin Kowal, ekspert rynku nieruchomości komercyjnych, dołączył do Działu Powierzchni Biurowych międzynarodowej firmy doradczej Newmark Polska, obejmując stanowisko Associate Director.

Do jego głównych obowiązków będzie należało prowadzenie procesów relokacji i renegocjacji umów najmu, reprezentując najemców powierzchni biurowych.

– Marcin Kowal jest uznanym i wysoko cenionym specjalistą w dziedzinie nieruchomości biurowych. Jestem przekonany, że jego bogate doświadczenie w negocjowaniu umów najmu i przygotowywaniu analiz biznesowych będą silnym wsparciem dla naszego zespołu. Dotychczasowe sukcesy, zaangażowanie i umiejętności Marcina to gwarancja najlepszych wyników dla naszych klientów z różnych sektorów – mówi Karol Wyka, Dyrektor Zarządzający Działu Powierzchni Biurowych, Newmark Polska.

Marcin Kowal ma ponad 14-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości komercyjnych, z czego ponad 10 lat pracował po stronie najemców. Przed dołączeniem do Newmark Polska był Dyrektorem Rynków Regionalnych w Nuvalu Polska, wcześniej pracował w Colliers International oraz był odpowiedziany za portfolio nieruchomościowe grupy Universal Properties. W swojej karierze Marcin Kowal wyspecjalizował się we współpracy zarówno z podmiotami Skarbu Państwa, jak i firmami z sektora prywatnego. Marcin współpracował m.in. z takimi instytucjami oraz firmami, jak Agencja Rynku Rolnego, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Wielkopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia czy Orlen Oil.

Źródło: Newmark Polska
materiał prasowy

Firma Signify prezentuje wyniki za III kwartał 2024

Signify_grafika
Firma Signify prezentuje wyniki za III kwartał 2024.

Signify raportuje wyniki za trzeci kwartał 2024: 1,5 mld EUR sprzedaży; rentowność operacyjna na poziomie 10,5% i wolne przepływy pieniężne w wysokości 119 mln EUR.

Firma Signify (Euronext: LIGHT), światowy lider w dziedzinie oświetlenia, ogłosiła wyniki finansowe za trzeci kwartał 2024 roku. Omawia je prezes Signify, Eric Rondolat:

  • Zgodnie z oczekiwaniami, odnotowujemy sekwencyjny wzrost sprzedaży. Nasze zespoły skutecznie minimalizują wpływ spadku aktywności w sektorze konwencjonalnym i utrzymującego się spowolnienia na rynku chińskim, bez którego spadek sprzedaży w trzecim kwartale byłby ograniczony do -1,3%.

  • W segmencie profesjonalnym zaobserwowaliśmy ożywienie sektora oświetleniowego dla rolnictwa i stały wzrost w oświetleniu zintegrowanym. Europejski kanał dystrybucji pozostawał słaby, szczególnie w Europie Wschodniej i Południowej. Działalność konsumencka przyniosła porównywalny wzrost sprzedaży o 2,6% z wyłączeniem Chin, odzwierciedlając ożywienie działalności we wszystkich innych regionach. Działalność OEM wykazała dwa kolejne kwartały wzrostu, napędzane stabilizacją poziomów zapasów u naszych klientów.

  • Program redukcji kosztów przyniósł oczekiwane korzyści. Pomimo malejącego udziału działalności konwencjonalnej w EBITA, utrzymaliśmy stabilny wynik finansowy. Ponadto, w tym kwartale odnotowaliśmy wysokie wolne przepływy pieniężne, co wynika z nieustannej koncentracji na konwersji gotówki.

Pełna treść raportu dostępna jest u źródła – Signify.

Źródło: Signify (Euronext: LIGHT)
materiał prasowy

Panattoni pozyskało 36,5 mln euro od BNP Paribas na realizację nieruchomości inwestycyjnej

default

Panattoni pozyskało 36,5 mln euro od BNP Paribas na realizację nieruchomości inwestycyjnej.

Deweloper Panattoni pozyskał finansowanie na realizację nowoczesnego centrum dystrybucyjnego dla jednego z wiodących graczy branży retail. Kredytu w wysokości 36,5 mln euro udzielił BNP Paribas. Obiekt typu BTS powstaje w Szczecinie i zajmie powierzchnię ponad 54 000 m kw.

– „Uzyskanie finansowania od BNP Paribas na projekt BTS w Szczecinie to kolejny krok w realizacji naszej strategii rozwoju obiektów szytych na miarę potrzeb naszych klientów. Ten region cieszy się zainteresowaniem zagranicznych firm, szczególnie z Europy Zachodniej i Skandynawii, które chętnie lokują tu magazyny i zakłady produkcyjne. W województwie zachodniopomorskim Panattoni jest na dobrej drodze do przekroczenia pierwszego miliona m kw. dostarczonej powierzchni” – mówi Emilia Taczewska–Trojańska, Head of Debt Finance Poland, Panattoni.

Centrum dystrybucyjne powstaje zgodnie z najwyższymi standardami magazynowymi i z uwzględnieniem zrównoważonych rozwiązań, które poprawią efektywność energetyczną budynku oraz zmniejszą jego wpływ na środowisko. Obiekt zostanie wyposażony m.in. w pompy ciepła, instalację fotowoltaiczną o mocy 1 MWp, instalację wody szarej czy systemy optymalizujące zużycie energii. Znajdą się w nim nowoczesne pomieszczenia socjalne, strefy relaksu oraz przestrzenie biurowe – 2 870 m kw. – o wysokim standardzie. Na terenie centrum pojawią się też udogodnienia wspierające zrównoważony transport, w tym parkingi dla rowerów oraz stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Inwestycja przejdzie certyfikację środowiskową w systemie BREEAM na najwyższym możliwym poziomie Outstanding.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

Avison Young: Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce

Marcin Purgal-2_Investment_AY
Wraz z 30 sfinalizowanymi transakcjami, III kw. 2024 r. przyniósł wyraźne ożywienie na polskim rynku. Na koniec września wartość rynku inwestycyjnego osiągnęła 2,7 mld euro, co oznacza wzrost o prawie 60% rok do roku. Po kolejnej obniżce stóp procentowych przez EBC obserwujemy powrót dużych transakcji z udziałem kapitału instytucjonalnego.

W III kw. zawarto 7 transakcji portfelowych, które stanowią prawie 50% całkowitego wolumenu inwestycyjnego w III kw.; 2 z nich przekroczyły 100 mln euro. Na rynek weszło 3 nowych inwestorów: Arete i Greykite, którzy nabyli magazyny w kluczowych ośrodkach magazynowych w Polsce, oraz Emira Property Fund, który kupił udziały DL Invest.

Podczas gdy w pierwszej połowie roku dominowały transakcje biurowe i handlowe, w III kw. rynek magazynowy wyraźnie odbił, głównie dzięki 3 dużym transakcjom portfelowym. Zgodnie z wcześniejszymi prognozami Avison Young, inwestycje biurowe na rynkach regionalnych również nabrały tempa, a ich całkowita wartość odpowiadała za ponad 20% całkowitego wolumenu biurowego w I-III kw. 2024 roku. Co więcej, w końcu powróciły również transakcje aktywami biurowymi typu ,,prime” w centrach miast – szwedzcy inwestorzy nabyli Studio B w Warszawie i Nowy Rynek E w Poznaniu. Inwestycje w sektorze handlowym utrzymały dynamikę i koncentrowały się na parkach handlowych i obiektach typu convenience. Jednak sam wolumen w tym sektorze był zdominowany przez sprzedaż portfela centrów handlowych Cromwell, która odpowiadała prawie za 50% wolumenu w sektorze w I-III kw. 2024 roku. Warto zauważyć, że sektor handlowy przekroczył już cały wynik zrealizowany w 2023 roku i idzie do przodu.

Podczas tegorocznego EXPO pozytywny nastrój był wyraźnie wyczuwalny. Polska nadal jest stabilnym i atrakcyjnym rynkiem dla inwestycji w nieruchomości. Obserwujemy wchodzenie na rynek licznych nowych podmiotów i oczekujemy na powrót dużych funduszy instytucjonalnych. Wiele nieruchomości w różnych sektorach znajduje się obecnie na etapie ofertowania, due diligence, a nawet finalizacji. Sektor biurowy jest szczególnie aktywny, zwłaszcza w Mokotowskim Obszarze Biznesowym, a także na kilku rynkach regionalnych, ponieważ ceny są tam bardziej atrakcyjne dla kupujących. Parki handlowe dalej postrzegane są jako bezpieczne aktywa, bardzo popularne wśród inwestorów. W sektorze magazynowym transakcje sprzedaży i leasingu zwrotnego nabierają tempa.” – komentuje Marcin Purgal, Senior Director, Investment w Avison Young.

Źródło: Avison Young
[fragment artykułu]
materiał prasowy

 

Bezpieczne inwestowanie, czyli sposoby na minimalizację ryzyka dzięki zabezpieczeniom na nieruchomościach

Agata Jaślarz foto
Bezpieczne inwestowanie, czyli sposoby na minimalizację ryzyka dzięki zabezpieczeniom na nieruchomościach.

Inwestowanie wiąże się z ryzykiem, jednak istnieją różne sposoby na minimalizowanie zagrożeń. Kluczową kwestią jest odpowiednie zabezpieczenie inwestycji. W obliczu różnorodności dostępnych opcji inwestycyjnych, ważne jest, aby zrozumieć, jakie rodzaje inwestycji najlepiej odpowiadają indywidualnym preferencjom i tolerancji na ryzyko.

Inwestycje można podzielić na dwie główne kategorie: te o wyższym ryzyku, które oferują większe zyski, oraz te o niższym ryzyku, ale bardziej stabilne, często zabezpieczone nieruchomościami. Wybór odpowiedniego typu inwestycji powinien być uzależniony od indywidualnych potrzeb oraz poziomu akceptowanego ryzyka przez inwestora.

Osoby popularne a ryzyko wynikające z braku zabezpieczeń

W dzisiejszym świecie, gdzie wiele celebrytów promuje różne inwestycje, istnieje niebezpieczeństwo, że popularność danej osoby może zmylić inwestorów co do realnego bezpieczeństwa finansowego. Należy pamiętać, że nawet firmy, które obecnie odnoszą sukcesy, mogą w przeszłości doświadczać bankructw. Dlatego stawianie na popularność a nie na konkretne zabezpieczenia może prowadzić do poważnych strat finansowych. Istnieją przypadki na rynku, gdzie inwestorzy, kierując się relacjami osobistymi czy reputacją celebrytów, podejmowali decyzje o pożyczkach bez odpowiednich zabezpieczeń. Tego typu sytuacje kończyły się niepowodzeniem i poważnymi konsekwencjami finansowymi.

Inwestowanie wymaga rozwagi i skrupulatnej analizy możliwości. Niezależnie od tego, czy decydujemy się na inwestycje o wysokim zysku, czy stabilne i zabezpieczone, kluczowe jest, aby zawsze stawiać na rzeczywiste zabezpieczenia finansowe. Dzięki temu można znacznie zminimalizować ryzyko i zwiększyć szansę na sukces w świecie inwestycji.

Zabezpieczenia na nieruchomościach – klucz do stabilnych zysków

Osobiście zajmuję się inwestycjami zabezpieczonymi nieruchomościami, które przynoszą zyski w przedziale 20-25% rocznie. Choć istnieją inne możliwości z wyższym zwrotem, nawet na poziomie 50% czy więcej, to zwykle wiążą się one z większym ryzykiem i brakiem zabezpieczenia. Dla inwestorów preferujących stabilność, rozwiązaniem jest wybór inwestycji, w których kluczowym zabezpieczeniem są nieruchomości. Mogą to być różne rodzaje nieruchomości: od mieszkań, przez domy, po grunty – przy czym duże znaczenie ma także lokalizacja. Nieruchomość w dużym mieście, jak Warszawa, często postrzegana jest jako bezpieczniejsza, bo łatwiej będzie ją spieniężyć w razie potrzeby.

Jednym z najskuteczniejszych sposobów zabezpieczenia kapitału są inwestycje zabezpieczone na nieruchomościach. Przykładowo, jeśli mamy ziemię o wartości 10 milionów złotych, maksymalna kwota pożyczki, jaką możemy zaoferować, wynosi 5 milionów złotych. Dla inwestorów z dużym kapitałem, którzy nie chcą podejmować nadmiernego ryzyka, taka forma inwestycji jest atrakcyjna. Otrzymują oni zabezpieczenie w postaci nieruchomości wartej dwukrotnie więcej niż pożyczona kwota. W tego typu inwestycjach nie chodzi o szybki, ryzykowny zysk, ale o stabilne dochody, znacznie przewyższające oprocentowanie lokat bankowych, które obecnie oferują około 7%. W przypadku naszych inwestycji, zwroty wynoszą od 20 do 25%. Na przykład jedna z ostatnich inwestycji, jaką realizowałam, dotyczyła kwoty blisko 10 milionów złotych z rocznym zyskiem 23% na okres dwóch lat. Była to inwestycja dla firmy o ugruntowanej pozycji na rynku, co jest kluczowym kryterium, które sprawdzamy.

Co więcej, warto podkreślić, że inwestycje te są skierowane wyłącznie do firm, a nie konsumentów, co pozwala na oferowanie wyższych odsetek w ramach pożyczek. Firmy, które otrzymują takie pożyczki, są starannie weryfikowane pod kątem stabilności finansowej i zdolności do spłaty.

Jak skutecznie chronić kapitał w skrajnych sytuacjach?

Zabezpieczenie inwestycji na nieruchomościach nie ogranicza się jedynie do wartości samej nieruchomości. Kluczowymi elementami minimalizującymi ryzyko są również dodatkowe zabezpieczenia, takie jak dobrowolne poddanie się egzekucji przez pożyczkobiorcę (tzw. „trzy siódemki”) oraz poręczenie majątkowe. W przypadku problemów ze spłatą, takie zabezpieczenia umożliwiają szybką egzekucję przez komornika i odzyskanie środków przez inwestora. Dzięki temu nawet w skrajnych sytuacjach inwestor może liczyć na odzyskanie swojego kapitału. Oczywiście, zakładamy zawsze pozytywny przebieg inwestycji, jednak w przypadku wystąpienia najgorszego scenariusza – choć takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko – jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni. W ciągu ostatnich kilkunastu lat, przy ponad 700 zrealizowanych inwestycjach, tylko około 4% przypadków zakończyło się przejęciem nieruchomości. Były to ekstremalne sytuacje, w których nie mogliśmy już pomóc, jednak nawet w takich przypadkach inwestorzy byli chronieni dzięki zastosowanym zabezpieczeniom.

Na koniec warto wspomnieć o dodatkowym zabezpieczeniu, jakim jest weksel. Gdyby zaszła potrzeba dochodzenia należności poza już zastosowanymi zabezpieczeniami, mamy również ten instrument. To szczegóły, które wyróżniają naszą ofertę na tle innych firm. Dzięki nim inwestor zyskuje pełne zrozumienie, jak wygląda właściwie zabezpieczona inwestycja. Początkowo każda inwestycja wydaje się korzystna, jednak nie możemy przewidzieć wszystkich zdarzeń. Dlatego kluczowe jest, aby odpowiednio się zabezpieczyć – poprzez nieruchomości i inne rozwiązania, o których wcześniej wspomniałam.

Jeśli ktoś szuka większych zysków, powyżej 20-25%, może oczywiście rozważyć inwestowanie w akcje spółek. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu inwestycje nie mają zabezpieczenia w postaci nieruchomości. Nawet jeśli firma posiada aktywa, akcje nie są na nich zabezpieczone, a rynek może być nieprzewidywalny. W przypadku pożyczek zabezpieczonych na nieruchomościach inwestor jest wpisany w księgę wieczystą na pierwszym miejscu. Oznacza to, że nawet jeśli pojawią się inni wierzyciele, to inwestor jako pierwszy zostaje spłacony. Jako ekspertka ds. relacji z inwestorami, zajmuję się właśnie tymi trudnymi, specjalistycznymi kwestiami. Z tego powodu trafiają do nas inwestorzy posiadający majątki przekraczające 100 milionów złotych, którzy chcą bezpiecznie ulokować swoje środki.

Autorka: Agata Jaślarz, Dyrektorka do spraw relacji z inwestorami, zajmująca się inwestycjami zabezpieczonymi nieruchomością.
materiał prasowy

Liczba eventów organizowanych na wschodzie Polski idzie w górę

Arche Janów Podlaski
Liczba eventów organizowanych na wschodzie Polski idzie w górę.

Jak informują eksperci przemysł MICE w Polsce to obecnie już prawie 1 proc. PKB i widoczny jest trend wzrostowy. Przez to hotele mogą liczyć na większe obroty i budżety niż wcześniej, ale muszą także umieć sprostać bardziej wymagającym oczekiwaniom organizatorów wydarzeń. Rynek spotkań wyraźnie odbił się już od kryzysu wywołanego pandemią COVID-19, choć tempo powrotu do dobrej kondycji różniło się w zależności od miasta i rejonu kraju. Najszybciej do formy wrócił rynek eventów w stolicy, najdłużej na odbicie czekał wschód Polski. Dla przykładu w czerwcu Zamek Janów Podlaski zorganizował rekordowo 42 eventy.

W branży MICE (spotkania, imprezy motywacyjne, konferencje oraz imprezy targowe) okres jesienno-zimowy nie oznacza wcale końca sezonu, a wręcz przeciwnie jest najgorętszym przedziałem roku. W tym czasie firmy organizują najwięcej wydarzeń, konferencji, szkoleń, bankietów czy imprez integracyjnych. Powoduje to, że wiele z oczywistych lokalizacji jest już dawno zarezerwowana. Jednak większą swobodę w dostępność terminów dają nam wartościowe obiekty zlokalizowane na wschodzie Polski. Ponadto niższe ceny niż w sezonie letnim spowodowane mniejszym ruchem turystów indywidualnych, dają większe pole do negocjacji.

— Firmy coraz bardziej szukają nieoczywistych miejsc dla realizacji swoich wyjątkowych wydarzeń, najlepiej w pięknym otoczeniu przyrody. Przez to coraz więcej z nich trafia do zrewitalizowanego historycznego Zamku Janów Podlaski. Dla niektórych to koniec cywilizacji, a w istocie to niesamowite miejsce leży zaledwie około 150 km od Warszawy, a już sama podróż, malowniczą trasą może być okazją do relaksu. Szczególnie ten obiekt polubili sportowcy i przedstawiciele różnych sektorów biznesowych, duże korporacje, takie jak banki czy firmy motoryzacyjne, a także prywatni przedsiębiorcy. Często mamy tam również imprezy kulturalne, a dwa ostatnie miesiące, są najlepsze w roku i pokazują wyraźny wzrost w segmencie mice`owym — mówi Władysław Grochowski prezes największej polskiej sieci hoteli Arche SA.

Należący do Grupy Arche, Zamek Janów Podlaski, nazywany wschodnią perłą w koronie, położony w Janowie Podlaskim, jest najlepszym obiektem hotelowo-eventowym w tym rejonie kraju. To miejsce, w którym historia przenika się z nowoczesnością. Jeszcze pod koniec lat 90. XX w. znajdowały się tam jedynie zniszczone mury warownej budowli, która stanowiła siedzibę biskupstwa i władz administracyjnych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu firmy Władysława Grochowskiego udało się nie tylko odrestaurować zabytkowy zamek, ale również nadać mu zupełnie nowe funkcjonalności. Zadbany park, plaża ze stawem, pełnowymiarowe boiska do gry w piłkę nożną, korty, tężnia, baseny kryte i plenerowe oraz inne obszary rekreacyjne przy tamtejszym hotelu zajmują 42 ha i mają 7,5 km alejek spacerowych oraz centrum odnowy biologicznej i rehabilitacji. Są tam nawet ładowarki do aut elektrycznych oraz stadnina koników polskich i owiec peruwiańskich. Zamek Janów Podlaski to nie tylko największe w regionie centrum konferencyjno-biznesowe, ale również od kilku sezonów centrum sportowo-rekreacyjne, które gości kluby sportowe, sportowców profesjonalistów i amatorów, dla których ważny jest rozwój i zdrowy, aktywny styl życia. Do tej pory w roku 2024 miało miejsce tam 28 obozów sportowych, a ponadto zorganizowano kilka dużych eventów sportowych, w których udział wzięło kilka tysięcy zawodników z całej Polski. Warto też dodać, że zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie, zorganizowano tam pobyty dla ośmiuset ukraińskich sierot i matek z dziećmi oraz turnusy rehabilitacyjne dla dzieci żołnierzy poległych na froncie. A dziś obiekt w ramach pomocy firmy Arche gości grupy dzieci powodzian na tzw. Zielone szkoły.

Źródło: Arche SA.
materiał prasowy

W jaki sposób demografia kształtuje polski sektor senior living?

reiseuhu-MEQ5FsJe1eI-unsplash
Polska stoi w obliczu dynamicznych zmian demograficznych, które będą kształtować przyszłość rynku mieszkań dla seniorów i towarzyszących mu usług prywatnej opieki długoterminowej. W związku ze starzeniem się społeczeństwa oraz zmianami w podejściu do opieki nad osobami starszymi, sektor ten zyskuje coraz większe zainteresowanie inwestorów. Podczas wrześniowego wydarzenia „Senior Living & Care Market in Poland”, współorganizowanego przez kancelarię CMS w Polsce, firmę doradczą Savills i Senior Housing & Healthcare Association (SHHA), eksperci podkreślili, że zmiany te z jednej strony zwiększają potencjał inwestycyjny, ale z drugiej, uwypuklają szereg wyzwań, także tych systemowych.

„Demograficzne i ekonomiczne zmiany nie pozostawiają złudzeń – potrzeby opieki nad seniorami w Polsce będą rosnąć. Mamy do czynienia z sytuacją, w której inwestycje w sektorze senior living nie są już opcją, a koniecznością” – rozpoczęła dyskusję Anna Wiśniewska, adwokat, counsel w praktyce Nieruchomości i Budownictwa CMS, odnosząc się do głównych czynników, które napędzają rozwój rynku.

Choć sformułowanie ‘senior living’ może wydawać się dość obce, to na polskim rynku działają już podmioty, które realizują tego typu inwestycje komercyjne. Mimo różnic w definicjach, można je w uproszczeniu podzielić na: mieszkania serwisowane (ang. independent living), czyli mieszkania dla osób starszych i dostosowane do ich potrzeb, jak również przewidujące możliwość dodatkowych usług wpierających, takich jak sprzątanie, catering, wsparcie pielęgniarki, pomoc w transporcie do lekarza czy szpitala oraz domy opieki (ang. nursing homes), zapewniające profesjonalną, całodobową i kompleksową opiekę.

„Dla prawidłowej kwalifikacji prawnej inwestycji, skierowanej na potrzeby osób starszych, kluczowe znaczenie ma zakres usług oferowanych klientom i/lub pacjentom. Inwestycje składające się z samodzielnych lokali mieszkalnych lub lokali niemieszkalnych przeznaczonych na sprzedaż bądź wynajem na rzecz osób starszych nie będą się zasadniczo różnić od typowych inwestycji PRS (mieszkań na wynajem)” – podkreśliła Anna Wiśniewska z CMS.

Kluczowe dane przedstawione przez Jacka Kałużnego, dyrektora działu Operational Capital Markets w Savills Poland, wskazują, że: „Polska starzeje się w szybkim tempie. Obecnie co piąta osoba w naszym kraju ma 65 lat lub więcej, a za 20 lat ten odsetek wzrośnie do niemal 30%. To oznacza, że potrzeba mieszkań i opieki dla seniorów będzie tylko rosnąć, a my musimy być gotowi na ten rozwój”. W swojej prezentacji Jacek Kałużny podkreślił, że obecnie rynek mieszkań i placówek dla seniorów w Polsce jest nadal na wczesnym etapie rozwoju, z niskim wskaźnikiem dostępności łóżek w prywatnych ośrodkach – poniżej 2% dla osób powyżej 80. roku życia. Dyrektor działu Operational Capital Markets zaznaczył także, że wyzwaniem pozostaje brak wykwalifikowanych operatorów, gotowych do zarządzania takimi inwestycjami w Polsce, co wymaga bardziej kompleksowego podejścia do rozwoju sektora.

 

Zmieniające się preferencje seniorów

Inwestorzy zainteresowani lokowaniem kapitału w sektorze dostrzegają coraz większy potencjał w tworzeniu miejsc, które nie tylko zapewniają miejsce do życia, ale także umożliwią seniorom rozwijanie zainteresowań. Tego typu projekty realizuje także ORIGIN Investments, która oferuje mieszkania serwisowane z dostępem do szerokiego zakresu usług, od aktywizacji, rozrywki i rekreacji po wsparcie w codziennym funkcjonowaniu oraz dostępem do usług medycznych i rehabilitacji. „Nasze projekty pokazują, że seniorzy coraz częściej poszukują rozwiązań, które oferują nie tylko poczucie bezpieczeństwa i dostęp do rożnych usług, ale także możliwość prowadzenia aktywnego trybu życia” – powiedział Karol Bulenda z ORIGIN Investments.

Zmiana podejścia do opieki nad seniorami jest również widoczna w podejmowaniu decyzji przez rodziny. Jeszcze dekadę temu dominował model opieki w domu, ale obecnie coraz więcej rodzin decyduje się na wyspecjalizowane placówki, które oferują kompleksową opiekę. Nie tylko zmniejsza to obciążenie rodzin, ale także gwarantuje seniorom profesjonalną pomoc w komfortowych warunkach. Jak pokazało badanie ARC Rynek i Opinia przeprowadzone w 2024 r., w ciągu 10 lat odsetek osób, które są gotowe zaopiekować się swoim bliskim w domu spadł z 52% do 37%, natomiast wzrosła grupa tych osób, które wybrałyby specjalistyczny ośrodek opieki (23% w 2014 vs. 34% w 2024).

„Obserwując rozwój sektora senior living w Stanach Zjednoczonych, widzimy, że odpowiedzią na zmieniające się potrzeby seniorów są nowe modele mieszkaniowe, jak active adult, które stawiają na aktywne, zdrowe i niezależne życie w starszym wieku. Polska ma szansę wykorzystać te doświadczenia i stworzyć własne, dostosowane do lokalnych potrzeb rozwiązania” – podkreśla Sylwia Ziemacka z Senior Housing & Healthcare Association (SHHA).

Ekspertka dodała, że współcześni seniorzy to zróżnicowana grupa, której potrzeby zmieniają się dynamicznie i nie można już patrzeć na starzenie się społeczeństwa przez pryzmat tradycyjnych rozwiązań, takich jak domy opieki. „Musimy zmienić nasze myślenie z ageing population na longevity population i skupić się na jakości życia, które jest dłuższe, ale również pełniejsze i zdrowsze. W Polsce mamy szansę na dynamiczny rozwój tego sektora, ale kluczowe będzie dobre zrozumienie i edukacja społeczeństwa na temat nowoczesnych rozwiązań mieszkaniowych dla seniorów” – dodała Sylwia Ziemacka.

Wyzwania dla inwestorów – infrastruktura i lokalizacja

Piotr Fijołek, Co-Managing Partner w Griffin Capital Partners, zwrócił uwagę na wyzwanie związane z infrastrukturą i dostępnością działek inwestycyjnych: „W Polsce nadal istnieje duża konkurencja o najlepsze lokalizacje, co wpływa i będzie wpływać na tempo rozwoju inwestycji w sektorze senior living. Inwestorzy często muszą wybierać pomiędzy bardziej opłacalnymi projektami, jak PRS czy student housing, a inwestycjami w domy senioralne, które są bardziej skomplikowane, jeśli chodzi o zarządzanie operacyjne”. Wspomniał również o tym, że brak odpowiednio dużych portfeli inwestycyjnych ogranicza możliwości szybkiego rozwoju rynku, co wymaga zmiany w podejściu do inwestycji i operatorów na rynku senior living.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na potencjał partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). „Organizacja i świadczenie usług opiekuńczych, w tym specjalistycznych, w miejscu zamieszkania, należy do zakresu pomocy społecznej, która jest zadaniem własnym gminy. Formuła PPP może pomóc gminom w zaspokojeniu rosnącego zapotrzebowania na opiekę senioralną, wykorzystując jednocześnie wiedzę i zasoby sektora prywatnego” – dodaje Anna Wiśniewska.

Beata Leszczyńska zaznaczyła, że rynek senior living w Polsce ma ogromny potencjał wzrostu, ale kluczowe jest stworzenie długoterminowych, stabilnych modeli biznesowych. Inwestorzy muszą zrozumieć, że sektor ten wymaga czasu i zaangażowania, ale może przynieść znaczące korzyści, zarówno finansowe, jak i społeczne.
Źródło: Savills [fragment artykułu]
materiał prasowy

LUX MED we wnętrzach przygotowanych przez Neo Świat

Lux Med_Lakeside_Neo Świat_Photo (1)
LUX MED wprowadził się do budynku Lakeside przygotowanego przez Atenor w Warszawie, na powierzchnię ok. 13 000 mkw. W 2023 roku była to największa umowa najmu dla nowej powierzchni biurowej w Polsce. Na 6 piętrach powstała nowoczesna przestrzeń do pracy oraz wiele udogodnień dla pracowników i partnerów biznesowych. Za projekty wykonawcze i realizację fit-out w formule design & build odpowiedzialny jest Neo Świat. Koncepcję biura przygotował Workplace Solutions.

Powierzchnia siedziby głównej LUX MED została zaprojektowana i wykonana w układzie niedużych open space z wydzielonymi licznymi salami spotkań, przestrzeniami do pracy cichej ikreatywnej oraz przestronnymi pomieszczeniami socjalnymi. Projekt funkcjonalny biura poprzedziły badania potrzeb pracowników, które przeprowadził Workplace. Na ich podstawie stworzony został docelowy projekt aranżacji i designu wnętrz. W nowej siedzibie LUX MED znajdziemy takie udogodnienia jak sala wellbeing umożliwiająca aktywną pracę przy biurkach typu up&down wyposażone w walking pady, drążki do rozciągania oraz pokój do światłoterapii, a także dużą strefę coworkingową dla pracowników wszystkich pięter.

– Myśląc o nowej siedzibie staraliśmy się uwzględnić wszystkie potrzeby pracowników, a także najwyższe standardy środowiskowe. Cały proces zmiany biura był dużym wyzwaniem organizacyjnym i logistycznym, dlatego bardzo się cieszę, że na etapie realizacji mogliśmy liczyć na profesjonalizm i elastyczność. Dzięki nowoczesnemu designowi i wygodnie zaprojektowanym wnętrzom, możemy dbać o dobrostan pracowników i maksymalny komfort pracy – podkreśla Robert Kalota, Dyrektor Departamentu Inwestycji i Administracji LUX MED.

Prace prowadzone na tak dużej powierzchni biurowej wymagały doskonałej logistyki i koordynacji dostaw zarówno materiałów budowlanych, elementów na zamówienie, jak i wyspecjalizowanych ekip, które pracowały na wszystkich piętrach jednocześnie. Najwięcej satysfakcji dają ostatnie prace, czyli montaż elementów dekoracyjnych, bo wtedy widzimy końcowy efekt, który w przypadku biura LUX MED oddaje w pełni wizję firmy i architektów – podkreśla Krzysztof Jastrzębski, Project Leader w Neo Świat.

– Kierunek designu nawiązuje bezpośrednio do celów i działalności firmy LUX MED związanej z szeroko pojętym zdrowiem oraz do natury, która jest najbardziej pierwotnym źródłem, z którego możemy to zdrowie czerpać – tłumaczy Bogusz Parzyszek, CEO Workplace Solutions. – Aby osiągnąć cel dostosowaliśmy zarówno paletę materiałów i kolorów, jak i szereg niezbędnych rozwiązań. Realizacja tego projektu została wykonana zgodnie z ideą ESG. Przestrzeń zaprojektowaliśmy według zasady Human to Human, a projektowi przyświecały polityka less waste, wiedza neuronaukowa czy wellbeing pracowników. LUX MED udowodnił, że jest elastyczną organizacją, otwartą na nowe podejście – podsumowuje Bogusz Parzyszek.

Prace wykonawcze prowadzone przez Neo Świat były realizowane na wszystkich piętrach jednocześnie. Dzięki formule design & build możliwe było jednoczesne planowanie i realizowanie kolejnych etapów, od projektowania układu oraz instalacji, aż do montażu elementów dekoracyjnych. W szczytowym momencie projekt wykonywało ok. 170 osób. Do obsługi tak dużej powierzchni do pracy konieczne było położenie aż 100 kilometrów sieci IT. W sumie wykorzystano 1000 mkw. ścianek szklanych i przeszkleń oraz 200 skrzydeł drzwiowych. Na powierzchni 5500 mkw. wykonano tzw. ukryty sufit, a ok. 400 mkw. sufitu ozdobiła dekoracja typu paper drop, stworzona z papieru milimetrowej grubości.

Neo Świat miał za zadanie skoordynowanie procesu projektowania i wykonania powierzchni. W tym zadaniu pomogli: Workplace Solutions jako architekt powierzchni, Abundo Space jako architekt projektu wykonawczego, MS Projekt przy projekcie instalacji, Andra przy projekcie instalacji elektrycznych, Coral przy instalacjach DSO i SSP oraz Inster przy BMS.

Za realizację projektu po stronie Neo Świat odpowiedzialny był zespół Project Leadera – Krzysztofa Jastrzębskiego, Project Managera – Weroniki Celej-Stanisławowskiej oraz Project Managera – Grzegorza Kłosa, Assistant Project Managera – Karoliny Patynowskiej-Gruzy.

Źródło: Neo Świat
materiał prasowy

Oficjalne otwarcie bezpłatnej strefy coworkingowej w nieruchomości komercyjnej Solaris Center w Opolu

Coworking Solaris_6Oficjalne otwarcie bezpłatnej strefy coworkingowej w nieruchomości komercyjnej Solaris Center w Opolu.

W dniu 25 października br. nastąpiło oficjalnie otwarcie bezpłatnej strefy coworkingowej
w galerii handlowej Solaris Center w Opolu.  Miejsce do pracy jest dostępne od poniedziałku do soboty i w niedziele handlowe. W środku są wygodne miejsca do pracy, wifi, drukarka, kawomat i prasa. C
entrum Handlowe Solaris Center to nowoczesny i funkcjonalny obiekt handlowo-rozrywkowy, zlokalizowany w sercu Opola. Galeria przyciąga klientów niezwykłą atmosferą i unikalną ofertą. Obiekt ma powierzchnię blisko 28 tys. mkw. GLA znajduje się 140 sklepów renomowanych polskich i zagranicznych sieci. Portfolio galerii uzupełniają, m.in. całodobowy fitness, bogata strefa Food Court, sala zabaw Bajkowy Labirynt, czy wiodące marki modowe. Właścicielem obiektu jest NEPI Rockcastle.

materiał prasowy

Czy brakuje pracowników na budowach nieruchomości?

Kariera_Budownictwo_Tormel-scaled
Czy brakuje pracowników na budowach nieruchomości? 

Branża budowlana od lat odgrywa ważną rolę w rozwoju gospodarczym Polski, a zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników wciąż rośnie. Praca w budownictwie to nie tylko stabilne zatrudnienie, ale także możliwości dynamicznego rozwoju zawodowego. Jakie ścieżki kariery oferuje branża budowlana? Ile można zarobić? Sprawdziliśmy.

Branża budowlana od lat dynamicznie rośnie. Polska stale inwestuje w rozwój infrastruktury, w tym drogi, koleje, transport miejski i budownictwo mieszkaniowe. Projekty związane z modernizacją sieci kolejowych, budową autostrada, rozwojem transportu oraz rewitalizacją centrów miast generują ogromne zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów. Największe zapotrzebowanie dotyczy operatorów maszyn budowlanych, spawaczy, zbrojarzy, elektryków i hydraulików.

Według raportu Grafton Recruitment, zapotrzebowanie na pracowników budowlanych rośnie systematycznie od początku 2023 roku, by w pierwszym kwartale br. osiągnąć 1,27. Wskaźnik ten pokazuje stosunek liczby ofert pracy do liczby dostępnych kandydatów. To drugi najwyższy poziom od 2020 roku. Na polskim rynku pracy obserwuje się dużą liczbę ofert w branży budowlanej. Tylko na portalu pracuj.pl dostępnych jest 3748 ogłoszeń, z czego aż 1563 dotyczy budownictwa infrastrukturalnego (dane z dnia 3.10.2024 r.).

Co sprawia, że wakatów jest tak wiele? Praca w budownictwie często wiąże się z trudnymi warunkami. Poza tym wielu polskich pracowników wyemigrowało do krajów Europy Zachodniej w poszukiwaniu lepszych zarobków. W związku z tym firmy budowlane – zarówno duże korporacje, jak i małe przedsiębiorstwa – często rekrutują pracowników spoza Polski, zwłaszcza z Ukrainy i innych krajów Europy Wschodniej.

Źródło: Tormel
materiał prasowy

Allianz Partners: Polska jako kluczowy rynek nieruchomości w Europie podczas EXPO Real 2024

ben-rosett-10614-unsplash
Allianz Partners: Polska jako kluczowy rynek nieruchomości w Europie podczas EXPO Real 2024.

Polska staje się coraz ważniejszym punktem na europejskiej mapie rynku nieruchomości. Targi EXPO REAL 2024, skupiające wiodące firmy z branży, podkreśliły znaczenie tego dynamicznie rozwijającego się sektora. Allianz Partners wyróżnił się jako kluczowy partner dla inwestorów oferujący nowoczesne rozwiązania assistance, które pomagają w realizacji długoterminowych strategii rynkowych.

Sektor mieszkaniowy w Polsce dynamicznie się rozwija oferując różnorodne możliwości inwestycyjne, szczególnie w obszarze co-livingu, PRS (ang. Private Rented Sector), mieszkań dla studentów oraz seniorów. Pomimo licznych wyzwań, inwestorzy dostrzegają w naszym kraju potencjał do innowacji oraz zróżnicowane możliwości, które mogą wspierać dalszy rozwój i stabilizację rynku nieruchomości. Poszukują przy tym rozwiązań, które pozwalałyby skrócić czas przygotowania projektów do wynajmu sprzedaży lub franczyzy.

– Zrozumienie potrzeb rynku oraz szybkie reagowanie na zmieniające się warunki są kluczowe dla sukcesu w branży nieruchomości. Nasze innowacyjne podejście oraz doświadczenie pozwalają inwestorom w Polsce na maksymalizację ich zysków i szybkie osiąganie celów inwestycyjnych. Kompleksowe rozwiązania Allianz Partners obejmują przygotowanie nieruchomości do sprzedaży, wynajmu czy franczyzy, co pozwala inwestorom na maksymalne wykorzystanie potencjału ich projektów. Dodatkowo, w przypadku uszkodzeń w obrębie nieruchomości, firma oferuje szybką i fachową pomoc w odbudowie oraz przywróceniu obiektów do stanu sprzed szkody. Efektywność w trudnych sytuacjach ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia ciągłości wynajmu oraz płynności finansowej inwestycji – mówi Maciej Maryniak, Market Development Manager w Allianz Partners.

Targi EXPO REAL 2024 w Monachium potwierdziły, że Polska jest jednym z najbardziej atrakcyjnych rynków nieruchomości w Europie. Innowacyjne rozwiązania wspierające rozwój tego rynku są kluczowe dla przyszłych sukcesów w branży.

[fragment artykułu]
Źródło: Allianz Partners
materiał prasowy

Zabytkowe wnętrza zrewitalizowanego Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie po raz pierwszy są powszechnie dostępne dla zwiedzających

Geberit_Pałac Rzeczypospolitej_fot. Bartek Barczyk (8)
Od tego roku zabytkowe wnętrza zrewitalizowanego Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie po raz pierwszy są powszechnie dostępne dla zwiedzających. Historyczny obiekt nie tylko odzyskał swój dawny blask, ale też – dzięki wielu nowoczesnym rozwiązaniom – stał się przestrzenią, z której można korzystać w sposób wygodny i bezpieczny. Swoją „cegiełkę” dołożyła również firma Geberit, która wyposażyła pałacowe toalety.

Dopiero w tym roku Pałac Rzeczypospolitej, jeden z najbardziej znanych i okazałych zabytków Warszawy, stały się powszechnie dostępny – obecnie można go zwiedzać bezpłatnie, przez 6 dni w tygodniu. Było to możliwe dzięki odrestaurowaniu barokowych wnętrz i dostosowaniu ich do potrzeb współczesnych użytkowników, w tym osób niepełnosprawnych. Stworzono również warunki, które umożliwiły przechowywanie księgozbioru, a zarazem obcowanie z najcenniejszymi eksponatami znajdującymi się w zbiorach Biblioteki Narodowej. Projekt rewitalizacji przygotowała pracownia architektoniczna Konior Studio, zaś na wyposażenie wnętrz złożyły się wysokiej jakości produkty znanych marek. Wśród nich znalazły się również rozwiązania firmy Geberit, które wykorzystano do wyposażenia łazienek w Pałacu Rzeczypospolitej. Dzięki temu powstały toalety łączące wysoką funkcjonalność z estetyką i stylowym wzornictwem.

W każdym przypadku zwracamy szczególną uwagę na ergonomię, estetykę i trwałość wyposażenia projektowanych przestrzeni. Współpracujemy z firmami, które swym asortymentem gwarantują wysoką jakość i spełniają postawione kryteria. Dlatego, w tak wyjątkowej i cennej realizacji, jaką była przebudowa Pałacu Rzeczypospolitej, zastosowaliśmy sprawdzone produkty i znakomite rozwiązania firmy Geberit mówi Tomasz Konior, właściciel i główny projektant w pracowni Konior Studio.

Dzięki renowacji Pałac Rzeczypospolitej został wzbogacony o nowe funkcje. Wprowadzono również wiele nowoczesnych rozwiązań umożliwiających korzystanie z wnętrz. Rewitalizacja zakładała bowiem nie tylko odtworzenie zabytkowych pomieszczeń z troską o ich historyczny charakter, ale też uwzględnienie potrzeb współczesnych użytkowników obiektu. A tych z każdym miesiącem przybywa, gdyż odnowiony Pałac Rzeczypospolitej stał się nie lada atrakcją zarówno dla mieszkańców Warszawy, jak i odwiedzających stolicę turystów. Dlatego projektanci zadbali o komfort korzystania z budynku na wielu płaszczyznach. Dotyczy to również znajdujących się tam toalet.

We wnętrzach Pałacu Rzeczypospolitej znajdują się łazienki zaprojektowane zarówno dla pracowników Biblioteki Narodowej, jak też odwiedzających ją turystów. Największa z nich została usytuowana na poziomie -1. W toaletach zostały wykorzystane miski WC oraz umywalki marki Geberit.

Zastosowane w Pałacu Rzeczypospolitej miski WC oraz umywalki zostały wykonane z materiałów o podwyższonej wytrzymałości, która zapewnia im zarówno długoletnie użytkowanie, jak i ochronę przed aktami wandalizmu. Co ważne z perspektywy obsługi budynków użyteczności publicznej są bezproblemowe w czyszczeniu, dzięki czemu ułatwiają zachowanie wysokiego reżimu sanitarnego. Charakteryzują się też niezawodnością i prostotą w obsłudze – uwzględniają zróżnicowane potrzeby, w tym dzieci, seniorów i osób z niepełnosprawnościami. Od lat firma Geberit wyznacza najwyżej standardy w łazienkach publicznych, w tym łazienkach Bez Barier. Dostępne serie łazienkowe Geberit mają szerokie zastosowanie do różnych wnętrz łazienek m.in. seria Selnova do mniejszych, gdzie każdy centymetr ma znaczenie.

Źródło: Grupa Geberit
materiał prasowy

Knight Frank: Pozytywne wskaźniki na rynku biurowym w Warszawie po III kwartale 2024

Michał Kusy_Knight FrankTempo przyrostu nowej powierzchni na warszawskim rynku biurowym w dalszym ciągu pozostaje znacznie poniżej średniej z ostatnich pięciu lat. Utrzymujący się na stabilnym poziomie popyt w III kwartale roku przekłada się na kolejne spadki wskaźnika pustostanów, który wynosi obecnie 10,7%.

Zasoby biurowe stolicy w III kwartale 2024 roku wyniosły 6,26 mln m kw. Największa koncentracja powierzchni biurowej znajduje się w strefach centralnych – 45% całkowitych zasobów oraz na Służewcu – 17%.

W pierwszych trzech kwartałach w Warszawie oddano do użytku 75 000 m kw. powierzchni biurowej, co stanowi blisko czterokrotność powierzchni zrealizowanej w analogicznym okresie w 2023 roku. Jednocześnie warto zaznaczyć, że wynik ten pozostaje znacznie poniżej średniej pięcioletniej dla tego okresu, która wynosi 220 000 m kw.

W III kw. br. do użytku oddano 3 nowe obiekty biurowe o łącznej powierzchni ponad 11 000 m kw.

W dalszym ciągu obserwujemy ograniczoną aktywność deweloperów. Na etapie realizacji pozostaje 274 000 m kw. powierzchni biurowej. Zgodnie z harmonogramem, do końca bieżącego roku na rynek trafi jeden obiekt – The FORM (28 000 m kw.). Więcej powierzchni oddane zostanie w 2025 roku, kiedy na rynek ma trafić 62% budowanej obecnie powierzchni,” – komentuje Michał Kusy, młodszy konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank.

Minione kwartały pod względem popytu prezentowały zbliżony wynik do analogicznego okresu w 2023 roku. Od stycznia do września na warszawskim rynku biurowym podpisano umowy najmu na 492 000 m kw. W III kwartale roku liczba wynajętej powierzchni wyniosła ponad 176 000 m kw.,” – dodaje Izabela Dąbrowska, dyrektor w dziale reprezentacji najemcy w Knight Frank.

Od stycznia do września w strukturze najmu najwięcej transakcji stanowiły nowe umowy, które odpowiadały za 50% wolumenu. Istotne znaczenie dla tego wyniku miała duża transakcja z udziałem Santander Bank w budynku The Bridge (24 500 m kw.). Wciąż znaczny procent przypada renegocjacjom, które osiągnęły poziom 42%, co pokazuje, że wielu najemców w dalszym ciągu zwraca uwagę na koszty związane z przeprowadzką i wykończeniem nowej powierzchni. Pozytywnym sygnałem jest rosnący udział ekspansji, które prawie podwoiły swój dział i po trzech kwartałach 2024 roku wyniosły 7,3%.

[fragment artykułu]
Źródło: Knight Frank
materiał prasowy

Dekpol Budownictwo zrealizował najnowocześniejsze laboratorium kryminalistyczne w kraju

Fot.: Laboratorium kryminalistyczne w Poznaniu

Fot.: Laboratorium kryminalistyczne w Poznaniu

W dniu 21 października br. zostało oficjalnie otwarte nowoczesne laboratorium kryminalistyczne zrealizowane przez Dekpol Budownictwo dla Wojewódzkiej Komendy Policji w Poznaniu. Inwestycję zrealizowano pół roku przed planowanym terminem.

Nowy budynek posiada sześć kondygnacji, w tym garaż podziemny na 45 samochodów. Na powierzchni 8,7 tys. mkw. znajduje się ponad 100 pomieszczeń specjalistycznych z podziałem na pracownie badawcze: mechanoskopii, antroposkopii, fonoskopii, daktyloskopii, genetyki, chemii, informatyki, technik audiowizualnych, badań dokumentów oraz badań broni i balistyki. W obiekcie znajdują się również m.in. sala konferencyjna, magazyn dowodów rzeczowych oraz 400 mkw. przestrzeni technicznej.

Laboratorium kryminalistyczne to fantastyczny projekt, który odpowiada światowym standardom – mówi Mariusz Niewiadomski, dyrektor operacyjny i członek zarządu Dekpol Budownictwo. – Realizacja obiektu była wyzwaniem, wymagała szczególnej ostrożności i eksperckości, ponieważ pracowaliśmy w gęstej zabudowie miejskiej. Bryła budynku została odpowiednio wkomponowana w otoczenie zgodnie z wymogami strefy ochrony konserwatorskiej. Dodatkowym wyzwaniem logistycznym było pogodzenie budowy z codziennym funkcjonowaniem sąsiadującej komendy. Jako generalny wykonawca poradziliśmy sobie ze wszystkimi wymogami i razem z inwestorem możemy już świętować nasz wspólny sukces i zakończenie realizacji pół roku przed planowanym terminem oddania obiektu.

– Jest to najnowocześniejsze laboratorium kryminalistyczne w Polsce i jedno z najnowocześniejszych w Europie – mówi insp. Tomasz Olczyk Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu. Jestem dumny, że zrealizowaliśmy tak dużą inwestycję i to, co do niedawna było jeszcze w sferze naszych marzeń, dziś stało się rzeczywistością. Policjanci z laboratorium mają na swoim koncie wiele sukcesów. Badania przez nich przeprowadzone doprowadziły do licznych zatrzymań sprawców gwałtów, zabójstw, porwań czy uprowadzeń. Nowe laboratorium będzie również areną do inicjacji spotkań oraz przedsięwzięć z podmiotami ze świata nauki. Laboranci podczas wykonywania badań, na co dzień ściśle współpracują z instytutami badawczymi, poznańskimi uczelniami wyższymi oraz kołami naukowymi w celu wymiany doświadczeń. Nowy budynek, to nowa przestrzeń do innowacyjnych rozwiązań, które zwiększą efektywność naszej pracy.

Źródło: Dekpol Budownictwo
materiał prasowy

Walter Herz: Udział polskiego kapitału w zakupach inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter HerzW ciągu ostatniego roku udział polskiego kapitału w zakupach inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce wzrósł dwukrotnie.       

Po zawieszeniu aktywności przez międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych na rynku nieruchomości w Europie Środkowej zmienił się krajobraz inwestycyjny. Miejsce zachodnich funduszy inwestycyjnych, które wcześniej rozdawały karty na rynku inwestycyjnym w Polsce zajęli lokalni inwestorzy. Na naszym rynku inwestują teraz przede wszystkim podmioty z regionu CEE, m.in. z Czech, Słowacji, Węgier czy Litwy oraz Skandynawii i Niemiec. Kapitał płynie do Polski również ze Stanów Zjednoczonych.

Po wielu latach uśpienia do głosu dochodzi również kapitał polski. W pierwszej połowie 2024 roku jego udział w inwestycjach zrealizowanych w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce był dwa razy wyższy niż rok temu.

Jeszcze do 2022 roku polskie podmioty inwestycyjne odpowiadały zaledwie za 2 proc. zakupów na rynku nieruchomości komercyjnych nad Wisłą. W pierwszym półroczu 2024 roku udział rodzimego kapitału wzrósł z 6 do 12 proc. licząc rok do roku, co pozwoliło polskim inwestorom uplasować się na czwartej pozycji w inwestycjach. Najwięcej zainwestował w tym czasie kapitał brytyjski oraz kapitał pochodzący z regionu CEE i Europy Zachodniej.

Kurs na wzrost wartości inwestycji

Formy inwestowania, w które wchodzi polski kapitał są różne. Inwestorzy indywidualni decydują się na zakup akcji i obligacji deweloperów, sięgają po fundusze dłużne, pożyczki tzw. equity, czy pożyczki z możliwością konwersji na udziały. Kolejną grupą są inwestorzy, którzy nabywają grunty z możliwością realizacji projektów w formule JV albo samodzielną realizacją inwestycji, jak również kupujący lokale mieszkalne i komercyjne oraz wybrane lokale hotelowe z możliwością wynajmu komercyjnego, co wymaga już większych nakładów finansowych.

Polski kapitał poszukuje także budynków komercyjnych, których wspólnym mianownikiem jest dobra lokalizacja oraz atrakcyjna cena. Rodzimi inwestorzy skupiają się w głównej mierze na tańszych aktywach, typu value-add z przeznaczeniem do rewitalizacji, która często połączona jest ze zmianą ich funkcji. Inwestycje realizowane przez polskie podmioty to w dużym stopniu zakupy oportunistyczne, podyktowane chęcią odsprzedania inwestycji z zyskiem.

Zaangażowanie polskiego kapitału w sektorze handlowym wiąże się przeważnie z inwestowaniem w wolnostojące budynki przeznaczone zwykle pod sklepy spożywcze, często marek sieciowych. Rodzimi inwestorzy zainteresowani są również parkami handlowymi różnej wielkości, których ceny wynoszą od kilku do kilkudziesięciu mln euro. Ten rodzaj inwestycji obserwować możemy na przykładzie m.in. polskiej firmy Terg, która rozwija sieć Aura Park.

Polski kapitał inwestuje także w starsze budynki biurowe, których wartość mieści się w przedziale od kilku do kilkunastu mln euro. W tym przypadku akwizycja związana jest zwykle z planami podniesienia ich rentowności poprzez modernizację i rekomercjalizację obiektów czy zmianą przeznaczenia nieruchomości, w tym wyburzeniami. Tego typu transakcje zawierane były w ostatnim czasie m.in. w Warszawie. W nowe ręce przeszedł m.in. biurowiec Ludna 2, Curtis Plaza, czy budynki biurowe wchodzące w skład myHive Mokotów.

Należy też wspomnieć, że w tym roku szczególnym zainteresowaniem ze strony polskich inwestorów cieszyły się hotele. Za wszystkimi akwizycjami, które sfinalizowane zostały w pierwszych sześciu miesiącach br. w tym sektorze stał kapitał polski. Dwa hotele Hampton kupiła Satoria Group, a w podwarszawski Holiday Inn zainwestowały TMS Inwestycje.

Struktura polskiego kapitału

Polski kapitał reprezentowany jest zarówno przez większe podmioty inwestycyjne, które legitymują się wieloletnim doświadczeniem na rynku, jak i mniejszych inwestorów indywidualnych oraz firmy rodzinne, lokujące nadwyżki kapitałowe z podstawowej działalności w nieruchomości komercyjne w celu dywersyfikacji przychodu.

W niedalekiej perspektywie możemy się spodziewać wzrostu udziału polskich inwestorów w transakcjach, które realizowane będą w nowej formie prawnej, poprzez fundacje rodzinne.

Niestety, polscy inwestorzy zarówno indywidualni, jak i instytucjonalni, wciąż mają bardzo ograniczone możliwości inwestowania i realizowania zysków na rynku nieruchomości, bo w Polsce wciąż brakuje legislacji, które umożliwiłaby zarabianie w sektorze komercyjnym.

Uczestnicy rynku zgodnie podkreślają, że dla dalszego rozwoju rynku nieruchomości kluczowe jest powstanie REIT-ów, które funkcjonują obecnie w 40 krajach, w tym w 14 państwach unijnych. Powołanie tego modelu inwestycyjnego, nad wprowadzeniem którego trwają obecnie prace w resortach, pozwoliłoby polskim inwestorom poważniej zaangażować się w inwestycje w nieruchomości komercyjne, a nie tylko mieszkaniowe. Kapitał Polaków, który mógłby popłynąć do spółek inwestujących w sektorze komercyjnym szacowany jest na około 20 mld zł, w tym około 11,5 mld zł to potencjał inwestorów indywidualnych.

Długoterminowo te zaoszczędzone środki mogłyby trafić do podmiotów inwestycyjnych działających w formie REIT-ów i przynosić inwestorom przyzwoite zyski. Jednocześnie efektywnie przyczyniając się do pobudzenia krajowych inwestycji w sektorze nieruchomości.

Odwilż w inwestycjach   

Przypomnijmy, że w tym roku sytuacja na rynku transakcji inwestycyjnych w Polsce, jak również w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej uległa wyraźnej poprawie. W drugim kwartale 2024 mogliśmy zauważyć spore ożywienie. Nastąpiły pozytywne zmiany, które zwiastują powrót do wolumenów inwestycyjnych sprzed lat. Pierwszy kwartał br. zamknął się jeszcze bardzo słabym wynikiem, ale obroty zarejestrowane po 6 miesiącach tego roku osiągnęły w Polsce wartość 1,7 mld euro. Oznacza to prawie dwukrotnie lepszy wynik w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

W drugim kwartale 2024 doczekaliśmy się pierwszych, dużych transakcji portfelowych, które zrealizowane zostały w sektorze biurowym i handlowym. Dzięki temu, wartość akwizycji przekroczyła wolumeny zarejestrowane w tych segmentach w całym 2023 roku. Dobrym prognostykiem dla naszego rynku jest też fakt, że regularnie pojawiają się na nim nowe źródła kapitału. W nieruchomości komercyjne inwestują podmioty, które wcześniej nie były aktywne w naszym kraju.

Dobrym sygnałem dla inwestorów jest też zapoczątkowany przez EBC w czerwcu br. cykl obniżek stóp procentowych, co niesie nadzieję na ich dalsze cięcia i przystępniejsze koszty finansowania inwestycji w najbliższym czasie.

 

Autor: Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz
materiał prasowy