Inwestowanie w przyszłość rynku nieruchomości: Polska otwarta na nowoczesne budownictwo

lycs-lycs-744215-unsplash
Polska jest krajem otwartym na nowoczesne budownictwo. Jego rozwój w naszym kraju rozwija się cały czas, chociaż nie każdy jeszcze decyduje się na inwestowanie w przyszłość poprzez wykorzystanie nowych technologii.

Spis treści:
Standard czy nowoczesność?
Innowacyjne technologie w polskim budownictwie

Rozwój nowoczesnego budownictwa w Polsce jest widoczny zarówno w segmencie nieruchomości komercyjnych, jak i mieszkaniowych. Nowoczesne nieruchomości powinny nie tylko dobrze się prezentować, ale też być funkcjonalne i przyjazne środowisku. Coraz więcej inwestorów stawia na oszczędność nie tyle na etapie budowy, co późniejszej eksploatacji obiektu. Takie technologiczne rozwiązania jak kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne i systemy zdalnego sterowania, które pozwalają na kontrolę i tym samym oszczędność w eksploatacji, są coraz częściej brane pod uwagę przy wykańczaniu nieruchomości.

Standard czy nowoczesność?

Standardowe budownictwo wciąż jest obecne na rynku. Obiekty pozbawione zastosowania innowacyjnych rozwiązań technologicznych są cały czas spotykane na rynku. Niemniej rośnie liczba nieruchomości, które są wyposażane w innowacyjne nieruchomości. Ich funkcją jest sprawienie, aby budynki były bardziej energooszczędne, a co za tym idzie – nieruchomości te są tańsze w codziennej eksploatacji.

Innowacyjne technologie w polskim budownictwie

W obiektach budowanych według nowych standardów montowane są często kolektory słoneczne. W ostatnich latach znacząco wzrosła popularność paneli fotowoltaicznych, które montowane są zarówno na nieruchomościach komercyjnych, jak również prywatnych domach. Ich zastosowanie pozwala na redukcję kosztów za prąd, co jest odczuwalne w comiesięcznych wydatkach domowego budżetu. Rozwiązanie to sprawdza się też doskonale w przypadku nieruchomości komercyjnych, na przykład takich, które oferują biura na wynajem albo magazyny na wynajem. Zużycie prądu w tego typu obiektach potrafi być bardzo wysokie, więc panele fotowoltaiczne są dobrą metodą na zmniejszenie comiesięcznych poborów energii.
Budynki wyposażane są takie w rekuperatory. Ich funkcją jest odzyskiwanie energii termicznej oraz umożliwienie dalszego ich wykorzystywania. Dzięki temu budynek, który został wyposażony w takie urządzenie, odznacza się mniejszym zapotrzebowaniem na pozyskiwanie egerii elektrycznej. Dodatkowo rekuperacja zapewnia odpowiednią wentylację poszczególnych pomieszczeń w budynku. Jest to zaleta zwłaszcza w przypadku nieruchomości komercyjnych w których nie ma możliwości otwierania okien. Dzięki rekuperatorowi w pomieszczeniach następuje stała wymiana powietrza. Dodatkowy plusem jest w tym przypadku minimalizacja ryzyka zawilgocenia pomieszczeń w nieruchomości.
W przypadku ekologicznych nieruchomości duże znaczenie ma bryła budynku. Jeśli jest ona prosta, na bazie kwadratu czy prostokąta, bez długich, wąskich korytarzy i pomieszczeń wychodzących poza bryłę obiektu, to takie budynki mają lepszą wentylację.
Ważny jest nie tylko kształt bryły budynku, ale też usytuowanie budynku na działce. Najlepiej, kiedy budynek posiadał okna wychodzące na południe. Dzięki temu światło słoneczne będzie mogło docierać do wnętrza nieruchomości przez dłuższą część dnia i ogrzewać ją w sposób naturalny. Poza ogrzewaniem oczywistą korzyścią jest dostęp do naturalnego źródła światła, a więc użytkownicy budynku nie muszą tak wcześnie zapalać sztucznych źródeł światła, jak w przypadku budynków, do których wnętrza słońce ma utrudniony lub po prostu krótszy dostęp.

Wybór materiałów budowlanych użytych do budowy nieruchomości także ma duże znaczenie. Inwestor powinien stawiać na materiały wysokiej jakości, które charakteryzują się długą trwałością. Warto też poszukiwać ekologicznych materiałów budowlanych i wykończeniowych. Może się to wydawać nieopłacalną inwestycją, ponieważ koszty materiałów budowlanych oznaczonych jako ekologiczne są często wyższe od tradycyjnych, jednak jest to inwestycja w przyszłą redukcję kosztów utrzymania nieruchomości, która dodatkowo jest przyjazna środowisku.

Polacy coraz chętniej przyglądają się ekologicznym rozwiązaniom na rynku budowlanym, co pozwala przypuszczać, że innowacyjne budownictwo będzie się w naszym kraju w dalszym ciągu rozwijać.

Redakcja
Komercja24.pl

Zakończył się dialog poświęcony etapowi I planowanej przez OKAM warszawskiej inwestycji F.S.O. PARK

Dnia 15 maja br. zakończył się dialog poświęcony etapowi I planowanej przez OKAM warszawskiej inwestycji F.S.O. PARK. Odbyło się 6 spotkań, w których wzięło udział łącznie 109 osób.
Dyżury dialogowe odbyły się 16 i 22 kwietnia oraz 12 maja w Miejscu Aktywności Lokalnej „Śliwka” przy ul. Gersona 16, a 17 kwietnia w Miejscu Aktywności Lokalnej „Czerwona cegła” (ul. Jagiellońska 47 D), w tym dniu miał także miejsce Mobilny dialog o inwestycji zrealizowany na placu Hallera. Spotkanie podsumowujące dialog odbyło się 13 maja w EkoCentrum Punkt Zwrotny, zlokalizowanym w bramie głównej FSO przy ul. Jagiellońskiej 88.
– Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w zorganizowanych spotkaniach, a także osobom, które pozostawiły swój głos na stronie internetowej inwestycji. Rozmowy z zainteresowanymi stronami oraz okoliczną społecznością lokalną, poznanie jej potrzeb i wątpliwości ma dla nas duże znaczenie, z uwagi na to, że F.S.O. PARK tworzyć będziemy również z myślą o niej. Wiele poruszonych wątków zostało wziętych przez nas pod uwagę już na etapie tworzenia koncepcji architektonicznej, do pozostałych odniesiemy się w miarę możliwości i sprawczości. Jesteśmy w pełnej gotowości do dalszej współpracy z wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym okolicznymi mieszkańcami oraz lokalnym samorządem – mówi Anna Watkowska, Członkini Zarządu OKAM City i Liderka Projektu F.S.O. PARK.

OKAM zakłada powstanie w ramach etapu I ok. 2.000 mieszkań, ok. 60 lokali handlowo-usługowych, 3-ciągowej publicznej szkoły podstawowej oraz fragmentu centralnego parku. Rozpoczęcie prac w obrębie tej fazy inwestycji może nastąpić w 2025 r. i potrwa ok. 10 lat.

Źródło: OKAM.

Firma MLP Group z finansowaniem od ING Bank Śląski

Monika Dobosz, CFO w MLP Group
MLP Group zawarło transakcję z ING Bankiem Śląskim SA. Instytucja udzieliła finansowania w łącznej wysokości 26,8 mln EUR. Pozyskane środki zostaną wykorzystane na finansowanie nowych projektów inwestycyjnych w parkach logistycznych MLP Poznań i MLP Poznań II oraz refinansowanie poprzednio istniejących zobowiązań kredytowych.

MLP Group z sukcesem zakończyło transakcję z ING Bankiem Śląskim SA. Zgodnie z ustalonymi warunkami instytucja udzieliła finansowania w łącznej wysokości 26,8 mln EUR. Udzielony kredyt będzie wykorzystany na refinansowanie istniejących obiektów o powierzchni 58,2 tys. m kw. i finansowanie budowy kolejnych 21,7 tys. m kw. hal magazynowych w ramach parków logistycznych MLP Poznań oraz MLP Poznań II. Tym samym przyznane przez bank środki obejmują nowe i istniejące obiekty o łącznej powierzchni ok. 80 tys. m kw.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni z zawarcia transakcji z wiodącą instytucją finansową. Bank udzielając nam wsparcia pozytywnie ocenił nasz model biznesowy i realizowane projekty inwestycyjne. Uzyskane finansowanie zapewnia nam pełną stabilność finansową i możliwość dynamicznego rozwoju działalności operacyjnej” – powiedziała Monika Dobosz, CFO/Board Member w MLP Group S.A.

Projekt MLP Poznań zlokalizowany jest w miejscowości Koninko, w pobliżu drogi ekspresowej S11 łączącej Poznań z Katowicami. Park znajduje się ok. 16 km od centrum Poznania i 4 km od autostrady A2. Docelowo inwestycja będzie obejmować blisko 90 tys. m kw. powierzchni magazynowo –produkcyjnej, które powstaną na terenie o powierzchni 20 ha.

 

materiał prasowy

Czy pokolenie Z zrewolucjonizuje rynek nieruchomości w Polsce?

Dawid Wrona-Archicom
Ponad 74% młodych Polaków ma świadomość, że postęp technologiczny w codziennym życiu jest nieunikniony1. Ich otwartość na innowacje i cyfrowa dojrzałość w nieodległej perspektywie zmienią oblicze rynku nieruchomości. Jakie rozwiązania preferowane przez nabywców z pokolenia Z już dziś towarzyszą metamorfozie mieszkalnictwa w Polsce, a jakich trendów należy spodziewać się w najbliższej przyszłości?

Wirtualny klucz do wyboru wymarzonego mieszkania

Chęć wykorzystania technologii przez młodych ludzi pojawia się już na pierwszym etapie procesu zakupu nowego mieszkania, czyli jego poszukiwaniach. Innowacyjne rozwiązania mają im pomóc w podjęciu decyzji o wyborze wymarzonego M. Z wyników badania pt. „Młodzi a technologia”, które opublikowano w Barometrze Archicom, dowiadujemy się, że 66% ankietowanych oceniło pozytywnie możliwość wzięcia udziału w wirtualnym spacerze po potencjalnym mieszkaniu. Ponadto dla 49% respondentów ważne jest również zapoznanie się z najbliższą jego okolicą przy użyciu tej samej technologii2. Nowoczesne narzędzia cyfrowe odgrywają z ich perspektywy znaczącą rolę również w zakresie projektowania wystroju. Aż 63% badanych zadeklarowało, że możliwość aranżacji wnętrza przez przeglądarkę internetową byłaby dla nich istotnym kryterium zakupowym3.

Wirtualna rzeczywistość już dziś odgrywa istotną rolę w procesie zakupowym na rynku nieruchomości, a jak pokazują wyniki badania w Barometrze Archicom – w przyszłości tylko zyskają na znaczeniu. Tego rodzaju rozwiązań oczekują młodzi ludzie, którzy w perspektywie najbliższych lat będą coraz częściej podejmować decyzje dotyczące wyboru własnego mieszkania. Dzięki wizualizacjom 3D potencjalni nabywcy mają możliwość dokładnego przyjrzenia się każdemu szczegółowi lokalu, ale także części wspólnych, budynku czy otoczenia, co umożliwia im zapoznanie się z układem przestrzennym, funkcjonalnościami i udogodnieniami bez względu na etap realizacji konkretnej inwestycji. W kontekście zmieniających się preferencji kupujących i oczekiwań debiutującego stopniowo na rynku młodego pokolenia, standard obsługi klienta powinien być wyznaczany przez zastosowanie zróżnicowanych innowacyjnych rozwiązań. Należy jednak pamiętać, aby nie bazować na narzędziach, które szybko ulegają „przeterminowaniu”. 60% ankietowanych ma dziś obawy wobec stosowania technologii, która szybko się zestarzeje i będzie wymagała wymiany. Rozwiązaniem jest wykształcenie w organizacji otwartości na innowacje, śledzenie trendów i podejmowanie prób skutecznego prognozowania przyszłości – mówi Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom.

Cyfrowa rewolucja w mieszkaniach

Narzędzia technologiczne pomagające w decyzji o zakupie mieszkania to dopiero pierwszy krok. Młode osoby chcą korzystać z nich również po wprowadzeniu się do lokalu. Przedstawiciele pokolenie Z chcą sięgać m.in. po aplikacje do zarządzania własną przestrzenią. Blisko 85% badanych było skłonnych do zainstalowania oprogramowania rekomendowanego przez dewelopera, które umożliwiałoby kontrolowanie zużycia prądu czy też zarządzenie temperaturą i światłem4.

Wysoki odsetek odzwierciedla ogólny trend wykorzystywania technologii do ułatwiania codziennego życia i zwiększania jego komfortu. Coraz częściej dotyczy to także mieszkalnictwa. Funkcjonalna nieruchomość już dziś powinna umożliwiać właścicielowi personalizację oraz możliwość integracji z coraz bardziej inteligentnym ekosystemem technologicznym. W ocenie respondentów o jakości technologicznej lokalu świadczą przede wszystkim: sprzęt AGD sterowany smartfonem i/lub głosem (18%), zarządzanie temperaturą (17%), zarządzanie oświetleniem (12%), a także systemy bezpieczeństwa, samowystarczalne i inteligentne urządzenia AGD, smart home i kontrolowanie zużycia prądu5.

Zrównoważone mieszkania dla pokolenia Z

Dla pokolenia Z istotne są również kwestie ekologiczne, co potwierdzają wyniki przytoczonego badania. Aż 83% ankietowanych sygnalizuje, że ekologiczne życie ma dla nich fundamentalne znaczenie, a tym samym będzie wiodącym kryterium przy wyborze mieszkania6. Będą więc kierować się „zielonymi” wartościami, poszukując mieszkań, które są energooszczędne, wykorzystują odnawialne źródła energii i są zbudowane z materiałów przyjaznych dla środowiska.

Co ciekawe – młodzi ludzie deklarują ekologiczne aspiracje, jednak często nie wdrażają ich w życie. Ponad 70% respondentów naszego badania twierdzi, że w ostatnich latach nie zmieniło nic w swoim mieszkaniu, tak by było bardziej przyjazne środowisku. Bez wątpienia wynika to z faktu, że natrafiają na różne bariery, które im takie działania uniemożliwiają – przede wszystkim praktyczne i finansowe. Uważam, że to przestrzeń do wypełnienia przez deweloperów, którzy powinni dostarczać wszelkich ułatwień mieszkańcom do podejmowania prośrodowiskowych działań i kształtowania nawyków. Spodziewam się, że już wkrótce tego rodzaju praktyki mogą budować przewagę konkurencyjną firm deweloperskich – dodaje Dawid Wrona.

Wraz z wejściem na rynek nieruchomości pokolenia Z przechodzi on stopniową metamorfozę, która zmienia sposób, w jaki postrzegamy mieszkalnictwo i technologię. Dla tych młodych konsumentów poszukiwanie wymarzonego mieszkania to nie tylko transakcja, ale także podróż w poszukiwaniu harmonii między ekologicznym i zrównoważonym i komfortowym stylem życia a innowacyjnością technologiczną.

1 Wyniki badania pt. „Młodzi a technologia” opublikowane w Barometrze Archicom pt. „Wyjątkowo Mieszkać” w 2024 r.
2 Tamże
3 Tamże
4 Tamże
5 Tamże
6 Tamże

Źródło: Archicom / materiał prasowy

Nieruchomości inwestycyjne na sprzedaż – popyt nie maleje

jason-dent-w3eFhqXjkZE-unsplash
Popyt na nieruchomości inwestycyjne w Polsce cały czas się utrzymuje. Nie maleje zainteresowanie obiektami, w których można ulokować kapitał finansowy w celu jego pomnażania. Czy jednak we wszystkich sektorach warto inwestować?

Spis treści:
Sektor magazynowy
Sektor biurowy
Lokale handlowe
Inwestowanie w sektorze mieszkaniowym
Nieruchomości inwestycyjne wciąż na celowniku

Sektor magazynowy

Rynek magazynów jest silnym sektorem wśród nieruchomości komercyjnych. Nowe obiekty magazynowe cały czas są dostarczane na polski rynek, a mimo wszystko popyt na tego rodzaju nieruchomości komercyjne na sprzedaż cały czas jest widoczny. Przedsiębiorcy, którzy prowadzą ekspansję i rozwijają swoje biznesy, stale potrzebują coraz większej powierzchni do magazynowania swoich towarów w różnych obszarach w kraju. Starsze obiekty magazynowe są modernizowane i unowocześniane, aby mogły sprostać bieżącym standardom rynkowym.
Inwestowanie w magazyny na sprzedaż może być lukratywną inwestycją, jednak inwestor nie może zapominać o dużej konkurencji. Bardzo istotny z punktu widzenia potencjalnych, przyszłych najemców, jest nie tylko standard i powierzchnia magazynu, ale także jego lokalizacja. Dla przedsiębiorców, którzy prowadzą skomplikowaną logistykę, bardzo ważna jest możliwość szybkiego i sprawnego dojazdu do wynajętego magazynu. W związku z tym bardzo ważne jest to, aby taka nieruchomość inwestycyjna była zlokalizowana blisko istotnych szlaków komunikacyjnych, jak autostrady czy drogi szybkiego ruchu. Ważna jest także wielkość placów manewrowych oraz parkingów. Dodatkowym atutem jest niewielka odległość od przystanków komunikacji miejskiej. Jak wiadomo, siłą firmy są jej pracownicy, więc jeśli Ci nie będą mieli zapewnionego dogodnego dojazdu do miejsca pracy, przedsiębiorca powinien zorganizować prywatny środek lokomocji, jak na przykład bus czy autokar.

Sektor biurowy

Zainteresowanie nieruchomościami z sektora biurowego straciło na sile w okresie pandemii koronawirusa. Jednak niedługo potem dało się zauważyć ponowne rozbudzenie na rynku. Przedsiębiorcy, którzy powrócili do prowadzonych przez siebie stacjonarnie biznesów, na powrót potrzebowali przestrzeni do pracy. Firmy, które się rozrosły, zaczęły wynajmować większe powierzchnie biurowe. Największe zainteresowanie nieruchomościami biurowymi dało się zauważyć w stolicy kraju oraz w największych miastach regionalnych. Standardowo, im nowocześniejszy i bardziej prestiżowy biurowiec, tym większe zainteresowanie powierzchniami do wynajęcia wśród przedsiębiorców. Oczywiście jednak wraz ze wzrostem standardu w parze idzie również cena nieruchomości. Daje się zauważyć, że pomimo powrotu do stacjonarnych przestrzeni, przedsiębiorcy zachowują ostrożność i czujność. Wynajmują często tylko takie powierzchnie, jakie są im potrzebne na dany moment, bez zapasu powierzchni na wypadek szybkiej ekspansji.
Pomimo wciąż nie do końca stabilnej sytuacji, sektor biurowy stara się rozwijać. Na rynek dostarczane są nowe powierzchnie biurowe na wynajem. Niektóre lokale biurowe są zajmowane przez najemców jeszcze zanim nieruchomość komercyjna zostanie oddana do użytku. To sprawia, że inwestorzy chcący nabyć biurowiec na własność w celu jego późniejszego wynajmowania, wciąż utrzymują zainteresowanie tym sektorem rynku w Polsce.

Lokale handlowe

Sektor handlowy wciąż jest w fazie rozwoju. Na rynkach regionalnych w całym kraju przybywa obiektów o charakterze handlowym. Różnorodność w tym segmencie jest przy tym dość duża. W sprzedaży dostępne są obiekty o dużej kubaturze, jak również niewielkie lokale handlowe, które mogą służyć pojedynczym najemcom. To, w jaką nieruchomość komercyjną w sektorze handlowym zainwestuje przedsiębiorca, zależy od jego możliwości finansowych i indywidualnych preferencji. Inwestor musi określić nie tylko to, jaki obiekt jest w stanie kupić w ramach posiadanego przez siebie budżetu. Powinien również przeanalizować, czy będzie w stanie utrzymać obiekt lub lokal, jeśli będzie on miał okresy nierentowności. Oczywiście powinien też oszacować, jakich przychodów z tytułu wynajmu inwestycji może się spodziewać i czy kwota możliwa do uzyskania w skali roku będzie dla niego atrakcyjna i zadowalająca.
Rynek nieruchomości handlowych w Polsce obfituje w bardzo zróżnicowane nieruchomości, dzięki czemu inwestorzy mają możliwość wybrania takiego lokalu, który będzie spełniał ich oczekiwania i wymogi.

Inwestowanie w sektorze mieszkaniowym

Zakup mieszkania i jego późniejszy wynajem – czy to wciąż się opłaca? Utrzymujące się zainteresowanie potencjalnych nabywców stanowi dowód na to, że sektor mieszkaniowy także jest nieustannie na ich celowniku. Mieszkania na sprzedaż stanowią o tyle atrakcyjną inwestycję, że ich wybór lokalizacyjny i cenowy jest szeroki. Lokale mieszkalne prezentują też zróżnicowany standard i lokalizację, dzięki czemu inwestor może wybrać takie mieszkanie na sprzedaż, które potencjalnie zapewni mu oczekiwane przychody w przyszłości. W tym segmencie rynku inwestor powinien oszacować, czy zależy mu na zakupie mieszkania z przeznaczeniem na wynajem studencki, czy może atrakcyjniejszy będzie dla niego apartament, który będzie mógł wynająć po wyższej stawce bardziej ograniczonej grupie docelowej. Mieszkania na sprzedaż przyciągają inwestorów nie tylko ze względu na to, że można je wynająć osobom prywatnym. To też atrakcyjne przestrzenie dla osób, które prowadzą własną, niewielką działalność gospodarczą i poszukują dogodnego miejsca pod swój biznes.
Z punktu widzenia inwestora nabycie lokalu mieszkalnego ma jeszcze jedną zaletę. Inwestor może odzyskać ulokowany w zakup mieszkania kapitał finansowy, po czym albo w dalszym ciągu czerpać korzyści finansowe z tytułu wynajmu mieszkania, albo sprzedać je po wyższej cenie, zyskując tym samym duży, jednorazowy zastrzyk gotówki. Jeszcze jedną atrakcyjną opcją jest pozostawienie na własność mieszkania, które wypracowało już zyski, i przekazanie go na przykład swoim dzieciom. Takie rozwiązanie zapewnia stabilizację i daje rodzinie przedsiębiorcy większe możliwości rozwoju.

Nieruchomości inwestycyjne wciąż na celowniku

Przedsiębiorcy, którzy planują nabycie nieruchomości inwestycyjnej, często biorą na cel wspomniane powyżej nieruchomości. Oczywiście ostateczny wybór pomiędzy magazynami, biurowcami, lokalami handlowymi czy mieszkaniami, zależy od indywidualnych preferencji danego inwestora. Przy wyborze odpowiedniej nieruchomości komercyjnej ważne jest to, aby inwestor przeanalizował swoje możliwości finansowe i określił oczekiwania. Nieruchomości w każdym z tych sektorów cechują się inną dynamiką zwrotów z inwestycji. Duża potrafi być też różnica pomiędzy ich cenami.
Polski rynek nieruchomości inwestycyjnych cały czas się rozwija. Tempo rozwoju jest oczywiście inne dla każdego sektora, ale co istotne, nie we wszystkich regionach należy się spodziewać takiego samego zainteresowania danym segmentem rynku. Tego względu należy zawsze przeprowadzać analizy w regionie, który interesuje inwestora.
Oczywiście dużym zainteresowaniem zarówno ze strony przedsiębiorców, jak i potencjalnych najemców nabytych przez nich nieruchomości, cieszą się największe miasta regionalne oraz stolica kraju.

Komercja24.pl

Województwo łódzkie kusi inwestorów atrakcyjnymi biurowcami na sprzedaż

anders-jilden-Sc5RKXLBjGg-unsplashWojewództwo łódzkie kusi inwestorów atrakcyjnymi biurowcami na sprzedaż. Region ten może się pochwalić zróżnicowanymi ofertami nieruchomości komercyjnych w tym sektorze, które obecnie czekają na nowego właściciela. Nawet, jeśli inwestor nie planuje nabyć nowego obiektu w najbliższym czasie, to warto, aby stale śledził rynek. Niekiedy pojawiają się na nim prawdziwe perełki, nad zakupem których warto mimo wszystko się zastanowić.

Spis treści:
Biurowiec na własność – czy to się opłaca?
Gdzie kupić biuro?
Jakie biurowce na sprzedaż w województwie łódzkim są obecnie w sprzedaży?

Zainwestowanie kapitału finansowego w nieruchomość komercyjną, taką jak biurowiec na sprzedaż w Łodzi, może stanowić bardzo atrakcyjną lokatę. Miasto to stale się rozwija, czym przyciąga coraz większą liczbę przedsiębiorców, którzy właśnie w tym regionie planują rozwijać swoje biznesy.

Biurowiec na własność – czy to się opłaca?

Czy posiadanie własnego biurowca jest opłacalnym interesem? Wielu przedsiębiorców uważa, że wynajmowanie lokalu biurowego jest dla nich najkorzystniejszą na dany moment opcją. Mogą dopasować lokal biurowy do swoich aktualnych potrzeb, wybrać dogodną lokalizację i wynająć nieruchomość w odpowiadającej im cenie. Jeśli inwestor posiada dostatecznie wysoki budżet, to jego środkiem do pomnażania posiadanego kapitału finansowego może być właśnie pobieranie opłat z tytułu najmu. Własny budynek biurowy może zapewnić inwestorowi stałe, satysfakcjonujące przychody, które nie wymagają od niego dużego nakładu pracy.

Gdzie kupić biuro?

Wybór lokalizacji może być kluczową kwestią, od której popularność biurowca będzie mocno uzależniona. Może się okazać, że nawet przy atrakcyjnym czynszu, inwestycja nie będzie przyciągała oczekiwanej liczby najemców. Inwestor powinien wziąć pod uwagę, czy najemcy będą mieli swobodny dojazd do biurowca, czy na terenie inwestycji znajduje się odpowiednia liczba miejsc parkingowych, czy w regionie jest obecnie zapotrzebowanie na kolejne inwestycje oferujące biura do wynajęcia itp.

Jakie biurowce na sprzedaż w województwie łódzkim są obecnie w sprzedaży?

Aby zobrazować bieżącą ofertę rynku biurowców na sprzedaż w województwie łódzkim, przeanalizowaliśmy oferty nieruchomości komercyjnych w tym sektorze, jakie są dostępne w bazie biur WGN. Poniżej prezentujemy przykładowe z nich.

WGN Polkowice jest agentem sprzedaży biurowca położonego w miejscowości Łask. Jest to nieruchomość inwestycyjna z rynku wtórnego. Budynek liczy 4 kondygnacje i oferuje dostęp do metrów kwadratowych powierzchni biurowej. Działka, na której posadowiony jest biurowiec na sprzedaż, ma powierzchnię metrów kwadratowych. Działka stanowi pełną własność. Do budynku biurowego przynależy budynek techniczny, Inwestycja może poszczycić się bardzo dogodną lokalizacją w ścisłym centrum miasta. Zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP) przedmiotowa nieruchomość komercyjna znajduje się na terenie oznaczonym symbolem 2U – usługi niepubliczne. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 650 000 złotych, co daje 351 złotych za metr kwadratowy.

WGN Polkowice jest także agentem sprzedaży nieruchomości komercyjnej w segmencie biurowym, która położona jest w miejscowości Piotrków Trybunalski. Obiekt pochodzi z rynku wtórnego. Biurowiec liczy 5 kondygnacji i oferuje dostęp do 4713 metrów kwadratowych powierzchni. Działka, na której jest posadowiony, stanowi pełną własność. Jej powierzchnia to 3451 metrów kwadratowych. Jest to budynek biurowo-techniczny, który może poszczycić się bardzo dobrą lokalizacją, zaledwie 500 metrów od Rynku. W sumie działka zabudowana jest 3 budynkami biurowymi, budynkiem garażowym oraz stalową wiatą. Działka na regularny kształt prostokąta z uciętym narożnikiem po stronie północno-wschodniej. Na terenie posesji znajduje się około 20 naziemnych miejsc postojowych. Zgodnie ze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Piotrkowa Trybunalskiego nieruchomość znajduje się w terenie oznaczonym symbolem MŚ: tereny zabudowy wielofunkcyjnej śródmiejskiej (mieszanej, mieszkaniowo-usługowej). Cena ofertowa nieruchomości komercyjnej na sprzedaż wynosi 2 560 000 złotych, co daje 543 złote za metr kwadratowy.

WGN Polkowice jest agentem sprzedaży nieruchomości z segmentu biurowego, pochodzącej z rynku wtórnego. Biurowiec na sprzedaż w Łodzi liczy 4 kondygnacje i oferuje dostęp do 1215 metrów kwadratowych powierzchni. Działka inwestycyjna, na której znajduje się budynek, liczy 1028 metrów kwadratowych powierzchni. Stan prawny działki to pełna własność. Biurowiec na sprzedaż w Łodzi znajduje się w centrum miasta. Dla przedmiotowej nieruchomości obowiązują zapisy studium z dnia 28 marca 2018 roku: nieruchomość OPL położona w Strefa Wielkomiejskiej, Jednostce Funkcjonalno- Przestrzennej: Wielofunkcyjne Kwartały Śródmiejskie III – W3b. teren nieruchomości jest ogrodzony. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 1 190 000 złotych, co daje 979 złotych za metr kwadratowy za biurowiec na sprzedaż w Łodzi.

WGN Polkowice jest też agentem sprzedaży biurowca zlokalizowanego w Sieradzu. Nieruchomość komercyjna na sprzedaż liczy 3 kondygnacje i oferuje dostęp do 3777 metrów kwadratowych powierzchni. Działka, na której stoi kompleks biurowy, liczy 9190 metrów kwadratowych. Stan prawny działki stanowi pełną własność. Na terenie działki mieści się ponadto wiata stanowa o powierzchni prawie 47 metrów kwadratowych. W myśl postanowień Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Sieradz przedmiotowa nieruchomość komercyjna zlokalizowana jest w obrębie terenów oznaczonych symbolem: TŁ – tereny radiokomunikacji i teletransmisji. Cena ofertowa obiektu wynosi 1 990 000 złotych, co daje 527 złotych za metr kwadratowy.

WGN Polkowice jest agentem sprzedaży nieruchomości komercyjnej o charakterze biurowym, która mieści się w miejscowości Aleksandrów Łódzki. Obiekt pochodzi z rynku wtórnego. Biurowiec ma powierzchnię 1355 metrów kwadratowych i liczy 2 kondygnacje. Działka, na której posadowiony jest budynek, liczy 4024 metrów kwadratowych powierzchni. Przedmiotowa działka stanowi pełną własność. Na terenie posesji znajduje się ponadto budynek garażowy o powierzchni nieco ponad 76 metrów kwadratowych. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 1 000 000 złotych, co daje 738 złotych za metr kwadratowy.

WGN Częstochowa jest agentem sprzedaży nieruchomości komercyjnej, którą jest biurowiec na sprzedaż w Łodzi. Obiekt pochodzi z rynku wtórnego. Przedmiotowy budynek liczy 4 kondygnacje i oferuje dostęp do 3212 metrów kwadratowych powierzchni. Działka, na której mieści się budynek biurowy, liczy 4657 metrów kwadratowych powierzchni. Stan prawny działki stanowi użytkowanie wieczyste. Poza biurowcem, na terenie działki mieszczą się dwa obiekty techniczne oraz wiata. Cena ofertowa nieruchomości wynosi 5 500 000 złotych, co daje 1 712 złotych za metr kwadratowy.

Zaprezentowane biurowce na sprzedaż w Łodzi oraz okolicznych miastach różnią się pod kątem powierzchni, wielkości działki i ceny. Dzięki tym różnicom inwestorzy mogą wybrać taką nieruchomość komercyjną, która będzie dla nich atrakcyjna pod kątem kryteriów wyboru, którymi się kierują.

Redakcja
Komercja24.pl

Deweloperzy zrealizowali już połowę zaplanowanych projektów na warszawskim rynku biurowym

Jan Szulborski
Deweloperzy zrealizowali już połowę zaplanowanych projektów na warszawskim rynku biurowym. Międzynarodowa agencja doradcza Cushman & Wakefield podsumowała sytuację na warszawskim rynku biurowym w I kwartale 2024 roku. Do końca marca deweloperzy oddali do użytku blisko 49 000 mkw., czyli połowę zaplanowanej na ten rok nowej podaży. Ponadto kolejny kwartał z rzędu popyt mierzony liczbą finalizowanych umów najmu pozostaje na wysokim poziomie, co świadczy o dużej płynności stołecznego sektora biur.  

POPYT: LICZBA UMÓW NAJMU POZOSTAJE NA WYSOKIM POZIOMIE

W I kwartale całkowita aktywność najemców wyniosła ponad 139 000 mkw. i była niższa względem analogicznego okresu w 2023 roku o 11%. Niższy popyt to efekt początku roku i finalizacji umów zawartych pod koniec 2023 roku. Warto też zaznaczyć, że na aktywność najemców w ostatnich 18 miesiącach w dużym stopniu wpłynął widoczny trend optymalizacji i redukcji zajmowanej powierzchni biurowej.

Jednocześnie, popyt mierzony liczbą zawartych transakcji wzrósł w pierwszych trzech miesiącach roku o 4% r/r. Świadczy to o wysokiej płynności rynku najmu w sektorze biurowym pomimo trwającego okresu dekoniunktury gospodarczej i ograniczania zajmowanej powierzchni jako szerszej strategii dostosowywania się najemców do wyzwań nowego modelu pracy. Jak wynika z naszego raportu „Biuro czy dom? Co przyciąga Polaków do pracy w biurze?”, 27% Polaków łączy pracę w biurze z home office, a odsetek ten w miastach pow. 500 tys. mieszkańców wynosi aż 36%”,

dodaje Jan Szulborski, Business Development & Insight Manager, Cushman & Wakefield.

W I kwartale 2024 roku strukturę popytu zdominowały nowe umowy, które stanowiły ok. 47% wszystkich zawartych transakcji. Renegocjacje i ekspansje miały odpowiednio 41% i 7% udziału w popycie. Do największych umów zawartych w tym okresie możemy zaliczyć powierzchnię wybudowaną na własne potrzeby przez Makro (6900 mkw.), renegocjację umowy przez jednostkę administracji publicznej w budynku Vector+ (6 000 mkw.) oraz renegocjację umowy w budynku IBC przez firmę z sektora biotechnologicznego (4000 mkw.).

Spodziewamy się, że aktywność najemców na warszawskim rynku w kolejnych kwartałach będzie utrzymywać się na stabilnym poziomie. Niemniej jednak, na tempo rozwoju rynku może wpływać ogólny sentyment gospodarczy oraz polityka firm międzynarodowych w zakresie redukcji kosztów i planów ekspansji”,

mówi Jan Szulborski.

Źródło: Cushman & Wakefield (fragment raportu).
materiał prasowy

Warszawski UP wynajął ponad 3700 mkw. w biurowej nieruchomości inwestycyjnej Renaissance Plaza w Warszawie

Renaissance Plaza_wizualizacja biurowca po renowacji
Urząd Pracy Miasta Stołecznego Warszawy wynajął ponad 3700 mkw. w biurowcu Renaissance Plaza, przy ulicy Kasprzaka 18/20 w warszawskiej dzielnicy Wola. W transakcji właściciela budynku – fundusz Adventum Group reprezentowali eksperci Colliers, zaś najemcy doradzali przedstawiciele firmy Nuvalu.

Nowa siedziba Urzędu Pracy zajmie trzy kondygnacje – parter z dedykowaną recepcją, pierwsze piętro oraz poziom -1, gdzie zlokalizowane zostanie archiwum instytucji. Obecnie w budynku trwają prace wykończeniowe, które mają potrwać do lipca tego roku. Wtedy najemca rozpocznie działalność w nowej przestrzeni.

Cieszymy się, że mogliśmy wspierać Urząd Pracy w procesie zmiany biura. Dogodna lokalizacja budynku i bardzo funkcjonalna przestrzeń, dostosowana do specyfiki działalności tej instytucji, przyczyniły się do podjęcia po wielu latach decyzji o zmianie siedziby. Częściowa konsolidacja powierzchni, poprawa warunków pracy oraz punktu obsługi interesantów przełożą się na komfort zarówno interesantów jak i pracowników Urzędu i pozytywnie wpłyną na jego funkcjonowanie – mówi Wojciech Zebura, Director, Head of Warsaw Office Agency, Nuvalu.

Renaissance Plaza to świetnie zlokalizowany, zmodernizowany sześciokondygnacyjny budynek biurowy oferujący niemal 10 000 mkw. atrakcyjnej powierzchni biurowej do wynajęcia oraz dostęp do 289 miejsc parkingowych. W budynku rozpoczęto niedawno prace nad odświeżeniem elewacji, obejmujące czyszczenie kamienia i odmalowanie tynków, a także zmianę koloru ram okiennych.

Renaissance Plaza mieści się w dzielnicy Wola, przy ulicy Kasprzaka 18/20, zaledwie 5 minut od Ronda Daszyńskiego (i stacji II linii metra o tej samej nazwie), gdzie ulokował się nowy biznesowy hub stolicy. Nieopodal budynku znajdują się liczne przystanki autobusowe i tramwajowe, dzięki czemu użytkownicy obiektu mogą sprawnie dotrzeć do centrum miasta i innych dzielnic. W najbliższej okolicy nie brakuje także punktów usługowo-handlowych – siłowni, restauracji i sklepów.

– Będzie nam miło powitać naszych klientów w nowym Centrum Kariery,
w sercu nowoczesnej Woli. Nowe miejsce oferuje wysoki standard obsługi wszystkich osób poszukujących pracy pod jednym adresem. Do tej pory funkcjonowaliśmy w czterech różnych lokalizacjach, co wzbudzało wątpliwości, że w stolicy są cztery różne Urzędy Pracy. Teraz będzie jeden adres, dostępny dla wszystkich, którzy chcą budować swoją ścieżkę kariery –
mówi Monika Fedorczuk, dyrektorka stołecznego Urzędu Pracy.

Właścicielem budynku jest działający od 2006 roku fundusz Adventum Group, zarządzający inwestycjami w nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej, zaś za jego komercjalizację odpowiada firma Colliers.

Po wielu miesiącach intensywnych negocjacji będzie nam niezmiernie miło móc powitać Urząd Pracy dla M. St. Warszawy w naszym biurowcu. Wierzymy, że odpowiednia infrastruktura i łatwość dostępu do budynku dla wszystkich grup interesantów spowodują, że Renaissance Plaza będzie siedzibą Urzędu przez wiele, wiele lat – Jakub Denus, Leasing Manager w Adventum Group.

Serdecznie dziękujemy właścicielowi za zaufanie i powierzenie nam na wyłączność komercjalizacji Renaissance Plaza. Wola to dzielnica, która od dłuższego czasu przyciąga wiele firm, także te z sektora publicznego. Jestem przekonana, że w nowej przestrzeni biurowej pracownicy stołecznego Urzędu Pracy będą mogli w komfortowych warunkach świadczyć profesjonalne doradztwo, a osoby korzystające z jego wsparcia docenią nową, dogodną lokalizację instytucji oraz łatwość dojazdu komunikacją publiczną – mówi Monika Orłowska, Associate Director w Pionie Reprezentacji Właściciela w Dziale Powierzchni Biurowych, Colliers.

materiał prasowy

Rebranding w branży deweloperskiej – kto, jak, dlaczego?

Laura_Bandyk_PROFIT-Development
PROFIT Development obchodzi właśnie 20-lecie swojego istnienia. Na przestrzeni dwóch dekad firma oddała do użytku tysiące mieszkań w Łodzi, we Wrocławiu i w Warszawie. W planie dewelopera są też kolejne inwestycje, stanowiące odpowiedź na aktualne potrzeby osób poszukujących nowoczesnych lokali. Okrągła rocznica działalności na rynku oraz dynamiczny rozwój są jednymi z powodów, dla których podjęto decyzję o odświeżeniu wizerunku marki.

Sukces w „mieszkaniówce”?

PROFIT Development to jedna z najprężniej działających firm w branży deweloperskiej. Według rankingu firmy doradczej PwC, miesięcznika „Builder” i firmy badawczej Dun&Bradstreet, obecnie zajmuje ona 26. miejsce wśród 100 największych – mierząc przychodami – deweloperów w Polsce.

Punktem startowym funkcjonowania firmy był rok 2003 r. Skupiła się ona wówczas na inwestycjach we Wrocławiu. Trzy lata później rozszerzyła działalność na Łódź. Z kolei w roku 2014 powstał oddział w Warszawie. Odbiorcami oferty firmy są osoby poszukujące mieszkania dla siebie oraz ci, którzy chcą zainwestować nadwyżki finansowe.

PROFIT Development stara się indywidualnie podchodzić do każdej nowej inwestycji, by po pierwsze maksymalnie wykorzystywać atuty danej lokalizacji, a po drugie zapewniać w pełni komfortowe lokale.

Działania marki są kompleksowe: od zakupu odpowiedniej działki, przez projektowanie funkcjonalnych przestrzeni i zachowanie wysokich standardów jakości budynków, po profesjonalną obsługę kontrahentów. Gdy zachodzi taka potrzeba, wspiera też klientów w zakresie pozyskiwania atrakcyjnego finansowania na zakup mieszkania.

Głównymi wartościami, jakimi kieruje się PROFIT Development, są: bezpieczeństwo, komfort i nowoczesność. Wszystko to stanowiło klucz dla przygotowania nowej identyfikacji wizualnej marki.

Świeży wizerunek, nowe plany

Rebranding to, mówiąc najprościej, proces modyfikacji kluczowych elementów wizerunkowych i strategicznych firmy – takich jak samo logo lub cała identyfikacja wizualna, a także komunikacja z odbiorcami, która już od dłuższego czasu funkcjonuje na rynku. Cel? Zbudowanie świeżej, przemyślanej, atrakcyjnej i oddającej istotę misji firmy odsłony. Nie inaczej było w tym przypadku.

Dlaczego firma PROFIT Development zdecydowała się na taki krok właśnie teraz?

– 20 lat działalności to wystarczająco długi okres, by zbudować nie tylko silną pozycję rynkową, ale również tożsamość i charakter marki. Nasza marka w ciągu ostatnich lat rozwinęła się na tyle intensywnie, że postanowiliśmy dać temu wyraz również w komunikacji wizualnej. Mamy śmiałe plany na przyszłość, ale opieramy się na solidnym fundamencie, który zbudowaliśmy przez lata – stąd brak rewolucji w znaku i kolorystyce, a jedynie dostosowanie ich do aktualnego charakteru i kierunku, w który zmierzamy – podsumowuje Laura Bandyk z działu marketingu PROFIT Development.

W jaki sposób agencja pracowała nad nowym wizerunkiem firmy?

– W trakcie procesu przeprojektowywania znaku przeprowadziliśmy analizę istniejącego logo, określając jego mocne i słabe strony. Rozpoczęliśmy od eksploracji różnych koncepcji, wprowadzając świeże podejścia i testując różnorodne formy, palety kolorów czy czcionki. Zrezygnowaliśmy też z dotychczasowego sygnetu.

Naszym priorytetem było stworzenie znaku, który wyróżni się i będzie ponadczasowy, ale też będzie odzwierciedlać wartości firmy i jej cele. Opracowaliśmy świeżą, spójną i elastyczną identyfikację wizualną, odpowiadającą nowoczesnej wizji oraz dynamicznej strategii rozwoju PROFIT Development, naszego wieloletniego partnera. – podkreśla Kinga Pawlak, ctlmedia.

W ten sposób marka z przytupem weszła w trzecią dekadę działalności i odświeżeniem wizerunku dała jasny sygnał – rozwija się, podąża w rytm nowoczesnych trendów i pozostaje otwarta na zmieniające się potrzeby odbiorców.

Obecnie PROFIT Development koncentruje się na dalszym rozwoju i pozyskiwaniu nowych gruntów w Warszawie, w Łodzi i we Wrocławiu. Jest również otwarta na inne lokalizacje. Można się spodziewać, że wysokiej jakości mieszkania w konkurencyjnych cenach w nowych miastach to tylko kwestia czasu. Firma stawia sobie również za cel wprowadzenie jeszcze więcej ekologicznych rozwiązań, które będą sprzyjać zarówno środowisku, jak i codziennemu funkcjonowaniu mieszkańców.

Źródło: PROFIT Development.

WGN: Jak program tani kredyt wpłynie na rynek wtórny mieszkań?

Lidia Dołhan
Singiel na tani kredyt będzie mógł kupić 50-metrowe mieszkanie. Dopłata ma wynieść 200 tys. zł. Proszę o informację, ile kosztują używane mieszkania o powierzchni ok. 50 mkw.? Czy ceny takich mieszkań rosną? O ile są droższe niż rok temu? Będą jeszcze droższe po starcie programu?

Ceny używanych mieszkań o powierzchni ok. 50 mkw. mogą różnić się w zależności od lokalizacji, standardu budynku oraz innych czynników. Średnia cena takiego mieszkania we Wrocławiu wynosi ok. 12.600 zł/m2
We Wrocławiu za 50 mkw lokalu mieszkalnego trzeba zapłacić ok. 630.000zł .

Według Analityków WGN co do trendu cenowego, generalnie można zaobserwować wzrost cen nieruchomości w ostatnich latach. W porównaniu do roku ubiegłego, ceny mieszkań o podobnej powierzchni powinny znowu wzrosnąć o kilkanaście procent gdy program dopłat wejdzie w życie.

 

Odpowiedzi dla Rzeczpospolitej udzieliła Lidia Dołhan / Starszy Analityk WGN.

Czytaj więcej: TUTAJ.

Firma Neo Świat rozwija zespół fit-out w Trójmieście

Łukasz Kalinowski_dyrektor regionalny_Neo Świat
Firma Neo Świat rozwija zespół fit-out w Trójmieście.

Neo Świat, czołowa firma fit-out w CEE, rozwija swoje operacje w północnej Polsce, tworząc stały oddział zlokalizowany w Trójmieście. Szefem nowego zespołu został Łukasz Kalinowski, odpowiedzialny za projekty przebudów i wykończenia wnętrz w nieruchomościach komercyjnych i mieszkaniowych.

Trójmiejski zespół Neo Świat, prowadzony przez Łukasza Kalinowskiego, doświadczonego dyrektora projektów, jest odpowiedzią na duże zapotrzebowanie w północnej Polsce na projekty fit-out z różnych sektorów nieruchomości. Do tej pory Łukasz Kalinowski kierował zespołami w kilku firmach fit-out, pracując w poprzednich strukturach z Rajmundem Węgrzynkiem i Pawłem Brodzikiem, którzy obecnie prowadzą Neo Świat jako partnerzy zarządzający.

– Zdobywamy i realizujemy nasze projekty w całej Polsce oraz kilku krajach CEE i wiemy jak ważny jest silny lokalny zespół, który zna miejscowe zwyczaje biznesowe i możliwości projektowe. Stawiamy bardzo mocno na lokalną wiedzę, bo tego oczekują nasi klienci. Łukasza znamy od wielu lat i z wielu zrealizowanych razem projektów, więc jesteśmy pewni, że zbuduje większą rozpoznawalność Neo Świat w regionie i mocniej wprowadzi nasz biznes na mapę północnej Polski – tłumaczy Rajmund Węgrzynek, partner zarządzający Neo Świat.

– Zdecydowałem się na dołączenie do Neo Świat, ponieważ cenię podejście Rajmunda i Pawła do biznesu oraz zarządzania firmą. Mamy przed sobą dużo pracy związanej z pozyskiwaniem projektów i dotarciem do firm, które planują relokację biura, modernizację hotelu, czy obiektu handlowego. Będziemy sukcesywnie rozbudowywać zespół regionalny, bo widzimy duże zapotrzebowanie na profesjonalne doradztwo i wykonawstwo wnętrz dla nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych – podkreśla Łukasz Kalinowski, dyrektor regionalny w Neo Świat.

Źródło: Neo Świat.

Avison Young.: Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce

Paulina Brzeszkiewicz Kuczynska_Research_AY.Największym wyzwaniem w ciągu ostatnich 2 lat była rozbieżność w oczekiwaniach cenowych między sprzedającymi a kupującymi. Niektórzy chcieli sprzedawać po cenach sprzed pandemii, podczas gdy inni, w związku z obecną sytuację rynkową, szukali rabatów. Ta rozbieżność często opóźniała finalizację wielu transakcji. Mimo impasu, transakcje musiały jednak być realizowane.

Aktualnie obserwujemy, że obie strony transakcji dojrzały do większych kompromisów cenowych. Chociaż czas odegrał swoją rolę, polski rynek jeszcze nie jest świadkiem znaczących obniżek, jakie mają już miejsce w innych krajach europejskich. To potwierdza silną i stabilną pozycję Polski na międzynarodowej arenie nieruchomości. I kw. 2024 r. zakończył się łącznym wolumenem inwestycyjnym w wysokości 364 mln euro, co jest najsłabszym wynikiem dla pierwszego kwartału w ostatnich latach. Co ciekawe, 25% zainwestowanego kapitału pochodzi od polskich inwestorów.

Sektor magazynowy pozostaje liderem, odpowiadając za 38% całkowitego wolumenu inwestycji. Niezmiennie, zdecydowana większość transakcji biurowych miała miejsce w Warszawie, podczas gdy inwestycje handlowe były zdominowane przez parki handlowe. Rynek odnotował również dwie transakcje w Warszawie w sektorze mieszkaniowym, a także dwa hotele zostały sprzedane w miastach turystycznych nad morzem. W I kw. 2024 r. rynek utrzymał umiarkowaną płynność, a oportunistyczny charakter sprzedawanych aktywów zadecydował o niskim wolumenie inwestycji.

Co dalej w 2024?

Nieśmiały, umiarkowany optymizm był zauważalny w nastrojach na targach MIPIM w tym roku. Dużo mówiło się o Polsce w kontekście stabilnego, silnego ekonomicznie rynku, zapewniającego dobre warunki do inwestowania w nieruchomości. W efekcie spodziewamy się w tym roku wejścia na polski rynek kolejnych nowych graczy.

Na podstawie naszych własnych projektów i rozmów z innymi uczestnikami rynku obserwujemy, że wiele nieruchomości z różnych sektorów znajduje się obecnie w fazie ofertowania, due diligence, a nawet finalizacji. Nie są to jednak projekty o dużej skali czy spektakularnym charakterze; niemniej jednak, wraz z poprawą warunków rynkowych, spodziewamy się pojawienia się takich projektów.

Mimo to pozostajemy optymistami co do liczby transakcji i mamy nadzieję, że wolumen inwestycji w 2024 r. przekroczy ten z 2023 r., sygnalizując wzrost w kolejnych latach. Niemniej jednak oczekuje się, że powrót do pełnej płynności obserwowanej w poprzednich latach zajmie trochę czasu.

Czy nie będzie gorzej? Rynek oczekuje obecnie na potencjalny spadek stóp procentowych, spodziewany w drugiej połowie roku. Oznaczałoby to powrót bardziej przystępnego finansowania i prawdopodobnie stymulowałoby zwiększoną aktywność inwestorów. Obecnie głównym problemem nie jest dostępność kapitału, ale jego koszt.

Dopóki stopy procentowe nie zaczną spadać, rynek nie będzie działał z pełną wydajnością. Jednak gdy stopy spadną, możemy spodziewać się gwałtownego wzrostu aktywności zakupowej. Dlatego też ci, którzy będą dobrze przygotowani, dokładnie przeanalizują rynek i zidentyfikują atrakcyjne aktywa, będą w stanie wykorzystać tę okazję. Bycie lepiej przygotowanym do szybkiego składania ofert i finalizowania transakcji będzie kluczowe dla uzyskania przewagi nad konkurencją.

Autor: Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Research and Data Manager w Avison Young.

Mniejsza dostępność atrakcyjnych biur na wynajem w centrum Warszawy

anna_szymanska_newmark_polska
Według raportu firmy doradczej Newmark Polska „Office Occupier – Rynek biurowy w Warszawie, 1 kwartał 2024 r.” warszawski rynek biurowy wkracza w okres intensyfikacji działań w zakresie konwersji i modernizacji budynków biurowych. Wraz ze spadkiem dostępności biur w centralnych lokalizacjach w pierwszym kwartale br. wzrosło zainteresowanie najemców biurowcami położonymi poza centrum. Aktywność deweloperów utrzymuje się na stabilnym, choć stosunkowo niskim jak dla Warszawy poziomie, przy znaczącej koncentracji w strefach centralnych, na które przypada prawie 90% całkowitego wolumenu powierzchni biurowej pozostającej w budowie.

Na koniec pierwszego kwartału 2024 roku całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie wyniosły ponad 6,24 mln mkw., a nowa podaż przekroczyła 48 700 mkw. W tym czasie oddano do użytkowania trzy nowe budynki biurowe oraz ukończono modernizację jednego obiektu. Wśród największych ukończonych inwestycji znalazły się kolejne dwa budynki w ramach kompleksu biurowego LIXA (D i E o łącznej powierzchni ponad 26 000 mkw., Zachodnie Centrum) oraz Saski Crescent (15 500 mkw., Centralny Obszar Biznesu), który powrócił na rynek w nowej odsłonie. W całym 2024 roku nowa podaż może przekroczyć 100 000 mkw. i choć będzie o prawie 70% wyższa niż w ubiegłym roku, to nadal będzie to drugi najniższy poziom w historii warszawskiego rynku biurowego.

Na koniec marca 2024 roku w budowie pozostawało prawie 280 000 mkw., czyli mniej więcej tyle samo, co w czwartym kwartale ubiegłego roku. Ponad 41 000 mkw. znajdowało się w biurowcach przechodzących gruntowną modernizację.

– W nadchodzących latach coraz częściej będziemy świadkami intensywnych działań w zakresie unowocześniania i zmiany funkcji istniejących obiektów oraz zastępowania starszych biurowców nowoczesnymi budynkami. Warto podkreślić, że przeprowadzanie modernizacji jest także doskonałą okazją do poprawy efektywności energetycznej budynku biurowego zgodnie z normami wynikającymi z przepisów unijnych. Efektem jest wówczas mniejsze zużycie energii, które przekłada się na niższe koszty eksploatacyjne dla najemców oraz zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko naturalne – mówi Agnieszka Giermakowska, Dyrektor Działu Badań Rynkowych i Doradztwa, Lider ds. ESG, Newmark Polska.

W pierwszych trzech miesiącach 2024 roku popyt brutto na warszawskim rynku biurowym wyniósł prawie 139 400 mkw., co stanowi spadek o ponad 11% w porównaniu z pierwszym kwartałem 2023 roku i o 45% w stosunku do czwartego kwartału. W analizowanym okresie żadna z podpisanych umów najmu nie przekroczyła 10 000 mkw.

– Ze względu na malejącą dostępność opcji najmu w strefach centralnych większym zainteresowaniem najemców w pierwszym kwartale 2024 roku cieszyły się lokalizacje poza centrum stolicy, na które przypadło ponad 64% całkowitego zarejestrowanego popytu (89 300 mkw.). Z kolei w strefach centralnych podpisano umowy najmu na łącznie 50 100 mkw. W strukturze popytu największy udział miały nowe umowy – 45%. Na pozostałe 55% złożyły się renegocjacje i odnowienia umów (36%), ekspansje (10%), transakcje na potrzeby własne (6%) oraz przednajmy (3%). Najbardziej aktywnymi najemcami na warszawskim rynku biurowym w minionym kwartale były firmy z sektora produkcyjnego (13,0%), IT (12,7%) oraz handlu (10,4%) – mówi Anna Szymańska, Dyrektor Działu Powierzchni Biurowych w Newmark Polska.

Na koniec marca 2024 roku współczynnik pustostanów w Warszawie wyniósł 11,0%, co oznacza nieznaczny wzrost w porównaniu z poprzednim kwartałem (o 0,6 p.p.) oraz spadek w ujęciu rok do roku (o 0,6 p.p.). W tym czasie najemcy mieli do dyspozycji łącznie prawie 725 000 mkw. wolnej nowoczesnej powierzchni biurowej. Co ciekawe, biurowce wybudowane w centralnych lokalizacjach po 2020 roku oferują niewiele ponad 55 000 mkw. biur, co przekłada się na stopę pustostanów wynoszącą ok. 7,1%, czyli znacznie niższą od średniej dla całej Warszawy.

– Na rynku warszawskim obserwujemy dalsze pogłębianie się różnic pomiędzy stawkami czynszu. W przypadku starszych budynków biurowych wynajmujący coraz częściej muszą oferować bardzo atrakcyjne czynsze, aby przyciągnąć najemców. Natomiast w najbardziej popularnych lokalizacjach i biurowcach oferujących inteligentne rozwiązania technologiczne oraz z zakresu ESG czynsze utrzymują się na dość wysokim poziomie i wynajmujący są mniej skłonni do znaczących ustępstw. Na koniec pierwszego kwartału 2024 roku miesięczne stawki czynszu za wynajem biura w najbardziej atrakcyjnych budynkach w centrum stolicy utrzymywały się w przedziale 22-26 euro za mkw., natomiast poza centrum wynosiły 16-18 euro za mkw. – dodaje Urszula Sobczyk, Dyrektor Działu Wycen firmy Newmark Polska.

Źródło: Newmark Polska.

Raport PINK: dane dotyczące rynku biurowego na głównych rynkach regionalnych za I kwartał 2024

andres-garcia-196740-unsplash
Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) opublikowała dane dotyczące rynku powierzchni biurowych na ośmiu głównych rynkach regionalnych w Polsce (Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań, Łódź, Lublin, Szczecin) za pierwszy kwartał 2024 roku.

Na koniec pierwszego kwartału 2024 roku całkowite istniejące zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na ośmiu głównych rynkach regionalnych wyniosły 6 709 100 m kw. Niezmiennie największymi rynkami biurowymi w Polsce (po Warszawie) pozostawały Kraków (1 820 300 m kw.), Wrocław (1 372 000 m kw.) oraz Trójmiasto (1 047 400 m kw.).

W pierwszym kwartale 2024 roku do użytkowania oddano obiekty o łącznej powierzchni 31 200 m kw. Zrealizowanymi projektami były: Quorum Office Park A we Wrocławiu (Cavatina Holding, 18 200 m kw.) oraz Brain Park C w Krakowie (Echo Investment, 13 000 m kw.).

Na koniec marca 2024 roku na ośmiu głównych rynkach regionalnych do wynajęcia od zaraz było oferowane około 1 192 100 m kw. powierzchni biurowej, co odpowiada współczynnikowi pustostanów na poziomie 17,8% (wzrost o 0,3 p.p. kw./kw. oraz wzrost o 1,9 p.p. w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 roku). Najwyższy wskaźnik niewynajętej powierzchni odnotowano w Łodzi – 21,3%, a najniższy w Szczecinie – 5,5%.

Całkowity wolumen transakcji najmu zarejestrowanych w pierwszym kwartale 2024 roku wyniósł 140 000 m kw., co jest wynikiem o 33% niższym względem ubiegłego kwartału oraz o prawie 17% niższym względem analogicznego kwartału roku 2023. Najwięcej powierzchni biurowej zostało wynajęte w Krakowie (44 100 m kw.), Wrocławiu (25 000 m kw.) oraz Poznaniu (24 200 m kw.).

W pierwszym kwartale 2024 roku nowe umowy i odnowienia obecnych umów najmu miały największy udział w wolumenie transakcji i stanowiły po 47%. Ekspansje objęły łącznie 5% całkowitej aktywności najemców, podczas gdy transakcje na potrzeby właścicieli budynków 1% popytu.

Wśród największych transakcji zawartych w pierwszym kwartale 2024 były odnowienie umowy najmu na 10 300 m kw. przez Żabka Polska w budynku Nowy Rynek A w Poznaniu, nowa umowa na 10 000 m kw. podpisana przez Volvo Tech Hub w Brain Park C w Krakowie oraz renegocjacje umowy najmu przez poufnego najemcę z branży IT na 7900 m kw. w Olivia Prime w Trójmieście.

Źródłem informacji są firmy doradcze działające na rynku nieruchomości komercyjnych (Axi Immo, BNP Paribas Real Estate Poland, CBRE, Colliers, Cushman & Wakefield, JLL, Knight Frank, Newmark Polska, Savills), a podsumowanie dotyczy istniejących zasobów nowoczesnej powierzchni biurowej, nowych obiektów oddanych do użytku, wielkości transakcji wynajmu oraz ilości powierzchni niewynajętej.

Źródło: Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK).

B-ACT: teraz czas na inwestowanie w Rumunii

ben-rosett-10614-unsplash
Budownictwo wypracowało prawie połowę wzrostu gospodarczego Rumunii, który w ubiegłym roku wyniósł 2,1%. Również w tym roku inwestycje, zwłaszcza związane z szeroko rozumianym rynkiem budowlanym oraz rozbudową i modernizacją infrastruktury transportowej, będą miały istotny wkład we wzrost gospodarczy Rumunii. Mówimy tu nie tylko o inwestycjach bezpośrednio dotyczących rynku krajowego, ale także o tych, które mają na celu rozbudowę połączeń drogowych, kolejowych i wodnych finansowanych ze środków pozyskanych z Unii Europejskiej.

B-Act, bydgoska firma inżynieryjno-konsultingowa, której działalność skupia się na wspieraniu branży budowlanej w zarządzaniu projektami i sporami budowlanymi, stawia w tym roku na rozwój swoich usług właśnie w Rumunii. Kluczem do sukcesu ma być współpraca z lokalnym partnerem.

– To firma rodzinna PROTOBY, specjalizująca się w inżynierii lądowej, konstrukcjach wodnych oraz inżynierii środowiska. Teraz, w obliczu zwiększonych inwestycji publicznych, widzimy jeszcze większy potencjał naszej współpracy w Rumunii. Trudno nie zauważyć, że rola i znaczenie tego kraju rosną. Stąd spodziewamy się rozpoczęcia tam szerokiego programu inwestycyjnego – twierdzi Adam Białachowski, prezes zarządu B-Act SA.

Źródło: B-Act SA.

EPP przejmuje zarządzanie portfelem centrów handlowych M1 i Power Parków

1. EPP_M1_Kraków
EPP przejmuje zarządzanie portfelem centrów handlowych M1 i Power Parków.

W dniu 1 maja 2024 r. EPP przejmuje od METRO PROPERTIES Polska zarządzanie dziewięcioma centrami handlowymi M1 oraz trzema Power Parkami. Do EPP dołączy też część pracowników METRO PROPERTIES Polska, w tym lokalne zespoły zarządzające obiektami. Spółka planuje rozwój tych nieruchomości, między innymi poprzez działania leasingowe oraz rearanżacje i modernizacje powierzchni.

Nabycie przez EPP portfela dwunastu obiektów handlowych (centrów i parków handlowych) o łącznej powierzchni ponad 470 000 mkw., było jedną z największych transakcji w historii polskiego rynku nieruchomości komercyjnych. Podzielono ją na trzy etapy, z których pierwszy został zakończony w styczniu 2018 r., drugi w czerwcu 2019 r., a trzeci sfinalizowano w marcu 2021 r. Na portfel składa się dwanaście obiektów handlowych, w tym dziewięć regionalnych centrów handlowych M1: M1 Marki, M1 Czeladź, M1 Kraków, M1 Łódź, M1 Zabrze, M1 Bytom, M1 Częstochowa, M1 Radom, M1 Poznań oraz trzy Power Parki: Power Park Kielce, Power Park Olsztyn i Power Park Tychy. Całe portfolio jest objęte umową na zarządzanie obiektami (master lease) zawartą z Metro AG, która wygasa z końcem kwietnia 2024 r. W związku z jej zakończeniem, od 1 maja br. zarządzanie nieruchomościami przechodzi w ręce EPP.

– Centra handlowe M1 i Power Parki to zróżnicowany portfel obiektów z wieloletnią obecnością na rynku. Naszym celem jest rozwój potencjału tych nieruchomości poprzez wzmacnianie ich oferty i wzbogacanie jej o nowych, atrakcyjnych najemców. Planujemy także rearanżacje przestrzeni i modernizacje wynikające ze zmian w miksie najemców, wieku nieruchomości czy wymogów ESG. Wspólnie z doświadczonym zespołem pracowników METRO PROPERTIES Polska, którzy nadal będą troszczyć się o te obiekty, ale od maja pod skrzydłami EPP, będziemy sukcesywnie wdrażać te zmiany w życie – mówi Tomasz Trzósło, prezes zarządu EPP.

– M1 to popularna i świetnie rozpoznawalna marka centrów handlowych na polskim rynku, silnie zakorzeniona w świadomości klientów Polski centralnej i południowej, która rozpoczęła rok z imponującym 99,3% poziomem najmu. W minionym roku odwiedziło nas 35,5 mln klientów, a najemcy zanotowali wzrost obrotów. Power Parki to z kolei mocne, lokalne obiekty handlowe, towarzyszące klientom podczas codziennych zakupów. Przekazujemy zarządzanie tym wyjątkowym portfolio z bardzo dobrym zestawem marek oraz stabilnymi, partnerskimi relacjami z najemcami, pozytywnie ocenianymi również przez organizacje branżowe. Mimo wielu lat obecności na rynku, to centra z wysokimi ocenami w certyfikacji BREEAM, konsekwentnie unowocześniane na przestrzeni lat i zarządzane w zgodzie z najlepszymi standardami w zakresie ESG. Wierzę, że EPP będzie z powodzeniem rozwijać ich potencjał na handlowej mapie kraju – mówi Renata Kinde-Czyż, prezes zarządu METRO PROPERTIES Polska.

Źródło: EPP.

Wrocławskie osiedle Nowa Kolejowa czeka na najemców

PFR Nieruchomości, Wrocław ul. Kolejowa
Od 18 kwietnia można składać wnioski w naborze do mieszkań na osiedlu Nowa Kolejowa we Wrocławiu. Rekrutacja przyszłych najemców będzie składała się z dwóch etapów. W pierwszym wszyscy zainteresowani muszą złożyć wniosek w Urzędzie Miasta Wrocławia. Jest na to miesiąc. Osiedle z mieszkaniami na wynajem zrealizowała spółka PFR Nieruchomości w ramach Funduszu Mieszkań dla Rozwoju.

Nowa Kolejowa to trzecia nieruchomość spółki PFR Nieruchomości we Wrocławiu. Powstała w rejonie ulic Kolejowej, Prostej, Tęczowej i Grabiszyńskiej. Inwestycja to 469 wykończonych mieszkań w 8 budynkach. W ofercie znajdują się zarówno około 30 -metrowe kawalerki, przez mieszkania dwu i trzypokojowe, których jest najwięcej, aż po największe czteropokojowe o powierzchni przekraczającej 80 mkw.

Nabór najemców jest prowadzony dwuetapowo. W pierwszym etapie, za który odpowiada Urząd Miasta Wrocławia, zbierane są wnioski, które następnie otrzymają punkty określone w uchwale Rady Miasta Wrocławia. Na dodatkowe punkty mogą liczyć m.in. prowadzący działalność gospodarczą we Wrocławiu od co najmniej 2 lat, pracownicy miejskich instytucji kultury, policji, straży pożarnej i miejskiej lub reprezentanci zawodów medycznych. Są też punkty dla rodzin zastępczych i osób z niepełnosprawnościami.

W drugim etapie sprawdzana jest zdolność czynszowa przyszłych najemców. To oznacza, że aby wynająć mieszkanie chętni muszą mieć możliwość opłacania czynszu i rachunków oraz dobrą historię w Krajowym Rejestrze Długów i BIG InfoMonitor.

Na koszt wynajęcia mieszkania składa się czynsz najmu, opłata eksploatacyjna oraz opłaty związane ze zużyciem mediów. Dzięki współpracy PFR Nieruchomości i wrocławskiego samorządu, inwestycja jest objęta programem dopłat do czynszu „Mieszkanie na Start”. Dzięki niemu najemcy spełniający kryteria mogą uzyskać comiesięczne wsparcie nawet na okres 15 lat.

Wrocław nawiązał współpracę z inwestorem przedsięwzięcia mieszkaniowego „Nowa Kolejowa”, które obejmuje 469 lokali w centrum miasta. Podpisanie umowy o współpracy, przeprowadzenie naboru najemców, a następnie zawarcie stosownych umów z Bankiem Gospodarstwa Krajowego ma służyć stworzeniu najemcom możliwości skorzystania z dopłat do czynszu z Funduszu Dopłat w ramach programu „Mieszkanie na Start”. Pozwoli to na poszerzenie oferty mieszkaniowej, w której czynsze o wysokości rynkowej, dzięki zaangażowaniu miasta, będą mogły zostać realnie obniżone – podkreśla Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Każdy może wynająć mieszkanie na Nowej Kolejowej. W pierwszej kolejności prowadzimy nabór z Urzędem Miasta, gdzie Rada Miasta ustaliła kryteria pierwszeństwa. Jednak kluczowa jest zdolność czynszowa, czyli dochody, które pozwolą przyszłym najemcom na swobodne pokrywanie opłat. To pozwala wszystkim dobrze ocenić możliwości – my jako wynajmujący mamy po takiej weryfikacji czynszowej pewność, że oferta trafia do właściwych osób, a najemca świadomie decyduje się na mieszkanie, którego koszty mieszczą się w jego budżecie i pozwolą mu utrzymać dobry status życia – zaznacza Wojciech Caruk, prezes PFR Nieruchomości S.A.

Źródło: PFR Nieruchomości S.A.

Nieruchomości zabytkowe potrzebują uproszczonych procedur

Prezes Władysław Grochowski
Nieruchomości zabytkowe potrzebują uproszczonych procedur. Władysław Grochowski prezes Grupy Arche, która od ponad 20 lat ratuje zabytki na terenie całego kraju, wystosował alarmujący list otwarty wskazujące największe problemy w tym obszarze do Prezydenta, Premiera, Marszałka Sejmu i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Niestety w Polsce niszczeje wiele wartościowych obiektów, a wraz z nimi nasze dziedzictwo i historia.

Oczywiście nie wszystkie z nich da się zachować, jednak podniesienie świadomości o wartości, jaką dla nas mają, jest niezmiernie ważne. Bieżąca sytuacja i możliwe sposoby ratowania, jak największej liczby zabytków stały się głównym tematem debaty uczestników II Forum Rewitalizacji zorganizowanego w Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków w dniu 18 kwietnia 2024 r.

Impreza nieprzypadkowo została ulokowana w miejscu, które jest przykładem udanej transformacji — z upadłej fabryki w modny, doceniony wieloma prestiżowymi nagrodami resort wypoczynkowy — Cukrowni Żnin koło Bydgoszczy. Rewitalizacje wskrzeszają zrujnowane i zapomniane obiekty, ratują to, co stare oraz nadają zabytkom pełne blasku nowe życie. Wbrew powszechnej opinii nie chodzi tu tylko o remonty, czy zwykłe prace renowacyjno-budowlane. Określenie rewitalizacja, które pochodzi od łacińskiego re- + vita, oznacza dosłownie „przywrócenie do życia, ożywienie”. To właśnie w takich miejscach lubimy potem spędzać czas, mają one duszę i styl, przez co szybko stają się prestiżowymi adresami na mapie naszego kraju. W rejestrze polskich zabytków znajduje się obecnie blisko 80 tys. zabytków nieruchomych, czyli różnego typu budowli. Jednak niepielęgnowane popadają w ruinę, zapomnienie, aż w końcu zamieniają się w zgliszcza.

— Chcemy, aby władze pozwoliły nam skutecznie uratować jak najwięcej zabytków, bo niestety bez takiej pomocy jako inwestorzy sami sobie nie poradzimy. Nie jesteśmy w stanie przejść przez biurokratycznej procedury średnio trwające 10 lat. A zabytki nie mogą czekać — co roku po każdej zimie, ulegają ogromnej degradacji i w finale bezpowrotnie tracimy nasze dziedzictwo. Obecnie są to najczęściej obiekty poprzemysłowe, ponieważ nie ma szans na ich rewitalizację w jakimś rozsądnym czasie. Już w standardowej procedurze budowlanej wszystko trwa bardzo długo a przy zabytkach, to tylko wielokrotności biurokratycznych patologii. Przez to także rosną koszty takich inwestycji i spada zainteresowanie ich zakupem. Obecnie mamy oferty nabycia, co najmniej kilkuset zabytkowych obiektów na terenie całego kraju, na które nie ma żadnych innych chętnych. Przez biurokrację i fatalne procedury większość inwestorów unika takich nieruchomości. Zabytki muszą zostać zwolnione z warunków technicznych, które powodują potrzebę ciągłego występowania o zgody Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Władze powinny znacząco uprościć, a przez to skrócić dzisiejsze procedury. Możliwe, że dla ratowania dziedzictwa narodowego wdrożyć nawet specustawę — alarmuje Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche.

Źródło: Grupa Arche.

Na polskim rynku przybędzie nieruchomości komercyjnych – Baumit wybuduje nową fabrykę

Bez tytułu
Na polskim rynku przybędzie nieruchomości komercyjnych – Baumit wybuduje nową fabrykę.

Firma Baumit – międzynarodowy producent materiałów budowlanych, obchodzący w tym roku 30-lecie działalności w Polsce, wkrótce wybuduje w naszym kraju kolejną fabrykę. Spółka zakupiła już w tym celu nieruchomość w województwie opolskim, a także otrzymała decyzję o wsparciu od Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE).

Nowa fabryka o powierzchni 5 tys. m2 powstanie na 4,5-hektarowej działce przy ul. Amerykańskiej w miejscowości Zimna Wódka, położonej w województwie opolskim, w powiecie strzeleckim, w gminie Ujazd. Firma Baumit zainwestuje w nią około 100 mln zł.

Poszukując odpowiedniego miejsca do zainwestowania w nowoczesną fabrykę materiałów budowlanych, braliśmy pod uwagę wiele czynników, między innymi dostęp do surowców, infrastrukturę drogową, odległość od naszych rynków zbytu, ale także otwartość na inwestycje, deklarowaną, jak i rzeczywistą pomoc w spełnieniu warunków formalnych wymaganych przy realizacji przedsięwzięcia o tak dużej skali przez władze lokalne oraz kierownictwo strefy ekonomicznej. Wszystko to znaleźliśmy jako inwestor w Gminie Ujazd i Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Kolejny zakład produkcyjny w Polsce pozwoli nam jeszcze skuteczniej i w bardziej zrównoważony sposób dostarczać nasze produkty na południu Polski – mówi Zbigniew Kaliciński, Prezes Zarządu Baumit sp. z o.o.

Źródło: Baumit sp. z o.o.

Knight Frank: Inwestorzy prywatni wyprzedzają instytucje

Michał Grabara_Knight Frank_
Według
The Wealth Report, sztandarowego globalnego raportu Knight Frank, prywatni inwestorzy* pozostali najaktywniejszymi nabywcami globalnych nieruchomości komercyjnych w 2023 roku trzeci rok z rzędu. W 2023 r. kapitał prywatny zainwestował na całym świecie 338 miliardów dolarów, co stanowi 49% udziału w całkowitych inwestycjach – najwyższy udział w historii. W 2022 roku udział kapitału prywatnego stanowił 44% wszystkich inwestycji w nieruchomości. Chociaż inwestycje prywatne w 2023 r. zmniejszyły się prawie o połowę w porównaniu z wolumenem z 2022 r., był to mniejszy spadek niż inwestycje instytucjonalne i publiczne, które spadły o 53%. Oceniamy, że stopy procentowe na całym świecie nie spadną znacząco do końca 2024 roku – można więc oczekiwać, że kapitał prywatny pozostanie aktywny.

Alex James, szef działu Private Client Advisory – Commercial w Knight Frank Private Office powiedział: Inwestycje w nieruchomości komercyjne na świecie spadły w 2023 r. o 46% do 698 miliardów dolarów, ponieważ inwestorzy zmagali się z podwyższonymi stopami procentowymi i wyższymi kosztami zadłużenia. Mniejszy wolumen w dużym stopniu wynika z ograniczonej aktwności inwestorów z USA. W 2023 r. inwestycje amerykańskiego kapitału spadły o 52% rok do roku. Wyższa aktywność prywatnych inwestorów w obecnych warunkach rynkowych nie powinna również zaskakiwać. Grupa ta jest stosunkowo dobrze przygotowana do zawierania transakcji w środowisku wyższych stóp procentowych, ponieważ kapitał prywatny jest zazwyczaj mniej zależny od zadłużenia w porównaniu do innych grup inwestorów”.

Michał Grabara, Dyrektor w dziale Capital Markets w polskim oddziale Knight Frank dodaje: „W Polsce od lat są aktywne zagraniczne family office inwestujące najczęściej w bezpieczne aktywa z długimi umowami najmu – biurowce, magazyny oraz parki handlowe. Obszar zainteresowań obejmuje również obiekty z potencjałem wzrostu wartości. W ostatnim czasie dostrzegamy jednak większe zainteresowanie ze strony prywatnego, polskiego kapitału. Do tej pory zamożni Polacy inwestowali najczęściej w mieszkania na wynajem. Obecnie na ich celowniku znajdują się również nieruchomości komercyjne, ale takie z długimi umowami najmu i niewymagające aktywnego asset maagement’u, lub też nieruchomości w bardzo atrakcyjnych cenach. Limit inwestycji dla polskich inwestorów prywatnych można określić na około 10 milionów euro.”

Po raz pierwszy w historii sektor przemysłowy i logistyczny był sektorem cieszącym się największym zainteresowaniem, pochłaniając jedną czwartą wszystkich światowych inwestycji o wartości 174 miliardów dolarów. W czasie gdy sektory logistyczny i przemysłowy, handlowy, hotelowy oraz senior housing zwiększyły swój udział w całkowitych inwestycjach w 2023 r., rynek biurowy spadł z 25% w 2022 r. do 22% w 2023 r., a udział sektora mieszkaniowego spadł z 30% do 24% . Wszystkie sektory odnotowały roczny spadek inwestycji ogółem w 2023 r., przy czym najmniejszy spadek odnotowano w sektorach mieszkaniowym i senior housing (-28%).

W przypadku kapitału prywatnego udział poszczególnych sektorów się zmienił. Najczęściej był przez nich wybierany segment living, w dalszej kolejności logostyka i przemysł oraz biura. Dla grupy High-Net Worth Individuals (HNWI) pierwszym wyborem były jednak biura, które odzyskały pozycję najpopularniejszego sektora inwestycyjnego, po tym jak w 2022 r. pozostały w tyle za inwestycjami w sektorze mieszkaniowym. Ta grupa inwestorów skorzystała na mniejszej konkurencji.

Inwestorzy z USA, Kanady i Singapuru odpowiadali za niemalże połowę wszystkich transgranicznych globalnych inwestycji w nieruchomości komercyjne w 2023 r. Jednak spośród 10 największych globalnych źródeł kapitału jedyni inwestorzy, którzy zwiększyli inwestycje w 2023 r., pochodzili ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (+349%) i Japonii (+156%). Dla japońskiego kapitału rok 2023 był rekordowy pod względem inwestycji transgranicznych, które wyniosły 8 miliardów dolarów. Kupujący skorzystali między innymi z wolniejszego tempa transakcji oraz zmniejszonej globalnej konkurencji. Japońscy inwestorzy byli piątym co do wielkości źródłem kapitału transgranicznego w 2023 r. i jednocześnie po raz pierwszy znaleźli się w pierwszej dziesiątce.

Największym źródłem prywatnego kapitału transgranicznego w 2023 r. byli inwestorzy z Francji, którzy zainwestowali 3,1 mld USD. Prywatny kapitał francuski w 2024 r. celował głównie w aktywa europejskie, szczególnie w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Inwestorzy z USA spadli z czołowego miejsca w 2022 r. na szóste miejsce w rankingu 10 największych źródeł prywatnego kapitału transgranicznego w 2023 r., przy spadku inwestycji o 72% rok do roku do 1,3 mld USD. Tymczasem transgraniczny kapitał z Hiszpanii był największym źródłem inwestycji dokonanych przez grupę HNWI w 2023 r., a te ukierunkowane były na nieruchomości komercyjne w USA, Irlandii, Holandii i Wielkiej Brytanii.

Oceniamy, że w 2024 r. największym popytem ze strony inwestorów będzie się cieszył sektor living – 14% respondentów badania Attitude Survey przeprowadzonego przez Knight Frank chce skupić się na tej klasie aktywów. Zainteresowanie jest największe w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Północnej i w Azji.

*Prywatni inwestorzy – spółki kontrolowane przez osoby prywatne i których działalność koncentruje się głównie na obsłudze, budowie lub inwestowaniu w nieruchomości komercyjne.

Źródło: Knight Frank.

Nowe biuro polskiego oddziału Hilti, zaprojektowane przez AKA Studio

2 AKA Studio biuro Hilti Polska fot Celestyna Król
Nowe biuro polskiego oddziału Hilti, zaprojektowane przez AKA Studio, odzwierciedla wartości firmy, takie jak praca zespołowa, zaangażowanie i zrównoważony rozwój.

Hilti, z siedzibą w Liechtensteinie, jest renomowaną firmą dostarczającą zaawansowane rozwiązania dla budownictwa komercyjnego. Nowe biuro polskiego oddziału, znajdujące się w prestiżowym budynku Royal Wilanów, zostało zaprojektowane przez architektów z AKA Studio.
Biuro Hilti Polska zostało zaprojektowane jako otwarta przestrzeń, w której zastosowano ciekawy zabieg aranżacyjny, symbolicznie dzielący ją na dwie równoległe części.

– Wytyczne, które otrzymaliśmy, były jasne. Zarządowi zależało, aby nowa przestrzeń nie była zbyt techniczna ani bezpośrednio kojarzona z branżą budowlaną. Naszym zadaniem było stworzenie aranżacji, która byłaby przyjazna i przyjemna dla pracowników, sprzyjająca pracy zespołowej i czerpaniu przyjemności z przebywania razem. Celem było stworzenie inkluzywnego miejsca pracy, a kluczem do jego osiągnięcia – otwarty, ale też strefowy charakter przestrzeni– komentuje arch. Karolina Kowalik.

 

Źródło: AKA Studio.

Jak duże wzięcie mają w tym roku mieszkania na sprzedaż z rynku pierwotnego?

ej-yao-194786-unsplash
Jak duże wzięcie mają w tym roku mieszkania na sprzedaż z rynku pierwotnego? Czy popyt na mieszkania nadal się utrzymuje? Jakimi wynikami sprzedaży deweloperzy zamknęli pierwszy kwartał br.? Czy sprzedało się więcej mieszkań niż rok temu? Jakie założenia przyjęły firmy ten rok? Jakich rezultatów spodziewają się w 2024 roku? Co będzie miało decydujący wpływ na sprzedaż? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Grupa Atal w I kw. 2024 roku zakontraktowała 730 lokali. Zgodnie z naszymi przewidywaniami w tym okresie osiągnęliśmy zdecydowanie wyższą, o ponad 80 proc., kontraktację niż w analogicznym okresie roku ubiegłego oraz zbliżoną do wyników z II i III kwartału 2023 roku. IV kwartał ubiegłego roku był wyjątkowym okresem, a przez to niemiarodajnym ze względu na zamknięcie programu dopłat BK 2%.

Od początku bieżącego roku notujemy stabilny i wysoki poziom zainteresowania ofertą ze strony nabywców. Styczeń i luty były bardzo dobre pod względem sprzedaży. W marcu obserwowaliśmy jej lekkie spowolnienie i zwiększenie udziału transakcji gotówkowych do ok. 50 proc., gdyż konwencjonalny kredyt jest wciąż drogi. Nasze tegoroczne plany zakładają kontraktację na poziomie około 3000 lokali.

Ogólnie rzecz biorąc, klienci pozostają aktywni na rynku mieszkaniowym, choć część z nich wstrzymuje się z decyzjami, czekając na uruchomienie nowego programu rządowego i spadek stóp procentowych. Przewiduję, że mogą to być istotne czynniki stymulujące rynek w II połowie roku. W związku z tym postanowiliśmy wprowadzić do oferty własne rozwiązanie „Decyzja na raty”, które gwarantuje nabywcom aktualną cenę lokalu, a jednocześnie wydłuża proces decyzji zakupowych aż do jesieni bieżącego roku.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

Mimo, że z końcem 2023 roku wstrzymano przyjmowanie wniosków w programie „Bezpieczny Kredyt 2%”, wciąż obserwujemy duże zainteresowanie zakupem mieszkań ze strony klientów kredytowych. Nie oznacza to jednak, że osłabł popyt generowany przez kupujących za gotówkę, zarówno na własne potrzeby lokalowe, jak i w celach inwestycyjnych. Obie te grupy są świadome, że oferta konsekwentnie się kurczy i mają obawy, że ceny mieszkań będą nadal rosły.

W pierwszym kwartale 2024 roku sprzedaż powinna zamknąć się wynikiem co najmniej 1000 lokali, a więc dwukrotnie większym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zakładamy, że wysoki popyt na mieszkania będzie się utrzymywał, dlatego do końca roku planujemy sprzedać około 2900-3100 mieszkań, czyli o około 8% więcej niż w 2023 roku.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Od lat zasadnicze znaczenie w kształtowaniu popytu ma wysokość stóp procentowych oraz decyzje i zapowiedzi wprowadzenia rządowych programów wspierających zakup mieszkania czy domu. Obecnie od początku roku obserwujemy zmniejszenie ilości transakcji, ale nie popytu. Mamy podobny poziom zainteresowania, jednak klienci komunikują wyraźnie wstrzymywanie decyzji w związku z zapowiedzią wprowadzenia nowego programu rządowego.

BIK szacuje, że blisko 50% kredytów udzielonych w lutym 2024 to jeszcze kredyty udzielone na wnioski w ramach BK 2%. Oznacza to, że w lutym udzielono około 11 tys. kredytów hipotecznych bez wsparcia. Jest to wynik lepszy o około 30% od bardzo złego lutego 2023, ale nadal gorszy o około 30% od uzyskanego w lutym 2019 roku. Zatem, rynek jest daleki od sytuacji sprzed pandemii i wybuchu wojny na Ukrainie, a głównym tego powodem zdają się być jednak bardzo wysokie stopy procentowe.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Oczekiwania wobec rynków na 2024 rok są pozytywne – niższa inflacja, środki płynące z UE oraz ustabilizowana gospodarka. W tym roku planujemy sprzedaż na poziomie 2300 mieszkań. Mamy duży bank ziemi i wprowadzamy cały czas nowe inwestycje do sprzedaży. Pozytywnym trendem jest to, że sytuacja na rynku jest dobra i widać wyraźny popyt. Niestety nadal podaż jest niska. Brakuje mieszkań, zwłaszcza w Warszawie, gdzie zainteresowanie zakupem jest największe. Na pewno ważne jest pozyskiwanie nowych gruntów. W 2024 roku planujemy sprzedaż w Polsce na poziomie 2300 mieszkań.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Mieszkania z rynku pierwotnego to wciąż towar deficytowy. Jednak w pierwszym kwartale 2024 roku klienci mieli dostęp do szerszej oferty mieszkaniowej niż w 2023 roku, dlatego że deweloperzy zaczęli wprowadzać do sprzedaży te inwestycje, które wstrzymali w czasie pandemii. W tym roku spodziewamy się wyższego poziomu sprzedaży w porównaniu z rokiem ubiegłym. Obecnie prowadzimy sprzedaż mieszkań z ekologicznego osiedla Miasteczko Jutrzenki – Dzielnicy Lawendy oraz od marca br. z industrialnej inwestycji Fabrica Ursus. W nowej inwestycji powstanie około 135 mieszkań, a nabywcy mogą wybierać z lokali o metrażach od 36 do 80 mkw. Budynki będą wyposażone w dwukondygnacyjny garaż podziemny, który zapewni wystarczającą ilość miejsc parkingowych wszystkim mieszkańcom. Nowa inwestycja pozwoli nam utrzymać na atrakcyjnym poziomie ofertę mieszkań dla odbiorców w różnych segmentach rynku.

Ważnym aspektem dla nas, jak i wszystkich deweloperów będzie skonkretyzowanie założeń rządowego programu „Mieszkanie na start”, co pozwoli na stworzenie personalizowanych ofert dla konkretnych grup odbiorców.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Pierwsze miesiące 2024 roku wyraźnie odznaczyły się większym spokojem na rynku. Zauważalna jest stabilizacja i odbudowywanie równowagi między popytem a podażą. Podchodzimy nieco ostrożniej do rynku niż w roku ubiegłym. Spodziewamy się, że 2024 przyniesie mniejszą aktywność na rynku i jesteśmy w pełni gotowi dostosować nasze strategie do aktualnych warunków. Przyjęliśmy jasne cele, z których najważniejsze to utrzymanie wysokiej marży, optymalizacja cen i realizacyjnych kontraktów oraz osiągnięcie solidnego wyniku finansowego.

Z uwagi na świeżo wprowadzone inwestycje oraz następne które mają wejść w kolejnych tygodniach i miesiącach spodziewamy się, że w drugim kwartale roku wyniki mogą wzrosnąć względem pierwszego.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Nasze wyniki w pierwszym kwartale są rekordowe pod względem liczby sprzedanych projektów. Popyt na grunty z pozwoleniami na budowę jest ogromny. W tym okresie dokonaliśmy sprzedaży 5 projektów oraz podpisaliśmy 10 umów przedwstępnych dotyczących kolejnych działek.
Źródło: dompress.pl

Firma Apsys w 2023 roku umacniała swoją pozycję w zarządzaniu nieruchomościami

Riviera
Firma Apsys w 2023 roku umacniała swoją pozycję w zarządzaniu nieruchomościami.

W 2023 roku Apsys umacniał swoją pozycję w zarządzaniu nieruchomościami. Koncentrując się na zrównoważonym rozwoju firma wprowadzała kolejne innowacje i nowe marki, dbając równocześnie o efektywność biznesową.

Od blisko trzech dekad Apsys Polska pozostaje w czołówce branży zarządzania nieruchomościami handlowymi, oferując kompleksowe usługi, które obejmują bieżące i techniczne zarządzanie obiektami, optymalizację kosztów, komercjalizację, marketing oraz zarządzanie umowami najmu. Od początku swojej działalności firma angażuje się w przekształcanie miast na lepsze, wzbogacając życie mieszkańców, zgodnie ze swoim motto „Razem, inne miasto jest możliwe”. Strategia ta obejmuje współpracę z kluczowymi interesariuszami, w tym pracownikami, właścicielami, najemcami, klientami i podmiotami publicznymi, z którymi Apsys tworzy miasta przyjazne dla różnych grup społecznych oraz środowiska. Dotyczy to w równym stopniu zapewnienia najlepszych doświadczeń zakupowych, jak i wprowadzania zrównoważonych rozwiązań, ograniczania zużycia zasobów oraz zwiększania ich dostępności, a także działalności w oparciu o najwyższe standardy etyki biznesowej.

Doświadczenie, kompetencje zespołu i skupienie się na potrzebach zarówno konsumentów, jak i właścicieli obiektów, wspierane przez innowacyjne metody zarządzania, są kluczem do ciągłego rozwoju. W Apsys celujemy w zapewnienie najwyższej jakości usług, wykorzystując autorskie programy i narzędzia, takie jak badania satysfakcji najemców i właścicieli obiektów, którymi zarządzamy, ocenę pracy podwykonawców, program „At your service” do standaryzacji obsługi klienta i rozwoju customer experience oraz zaawansowane narzędzia analityczne z użyciem Business Inteligency. Te ostatnie pozwalają nam na precyzyjne prognozowanie rentowności obiektów, strategiczne planowanie i optymalizację działań operacyjnych, capexowych oraz marketingowych. Dzięki temu jesteśmy w stanie nie tylko efektywnie wykorzystać dostępne zasoby, ale również szybko adaptować się do zmieniających się trendów i generować dodatkową wartość dla naszych najemców, właścicieli zarządzanych centrów, klientów i lokalnych społeczności. Te działania wykraczają poza standardy i umacniają naszą pozycję na rynku zarządzania nieruchomościami komercyjnymi oraz pozwalają na rozwijanie naszego portfela – mówi Benoit Charles, CEO Apsys Polska.

Źródło: Apsys Polska.

Deweloper Develia z nowym celem sprzedażowym na rynku nieruchomości

analiza
Deweloper Develia z nowym celem sprzedażowym na rynku nieruchomości.

Develia opublikowała nową strategię na lata 2024-2028. Priorytetem dewelopera jest dalszy dynamiczny rozwój w sektorze mieszkaniowym i zwiększenie udziału rynkowego w miastach, w których obecnie działa do 7-8%. Będzie to możliwe dzięki osiągnięciu rocznej sprzedaży ponad 4500 lokali. W ramach dywersyfikacji działalności Develia będzie również rozwijać się w segmentach PRS oraz akademików. Grupa dąży także do dokończenia do 2028 r. procesu dezinwestycji aktywów komercyjnych.

– W związku z osiągnięciem większości celów ze strategii na lata 2021-2025, a także przejęciu w ubiegłym roku grupy polskich spółek Nexity, które istotnie umocniło pozycję Develii na rynku mieszkaniowym, prezentujemy nową strategię na lata 2024-2028. Jej celem jest zwiększenie wartości przedsiębiorstwa oraz potencjału dywidendowego z równoczesnym zapewnieniem bazy pod dalszy dynamiczny rozwój spółki – mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii. – Dążymy do zwiększenia skali działalności w segmencie mieszkaniowym z poziomu sprzedaży blisko 2700 lokali do 4500 w 2028 r. Zakładamy, że to pozwoli nam osiągnąć wzrost udziału do 7-8% na rynkach, na których działa spółka. Chcemy, by w perspektywie czterech lat Develia stała się liderem rynku mieszkaniowego w Polsce i mamy niezbędne zasoby, w tym doświadczony zespół, know-how oraz warunki finansowe, by ten cel zrealizować – dodaje Andrzej Oślizło.

Źródło: Develia.

Grupa Echo Investment działająca na rynku nieruchomości inwestycyjnych poszerza raportowanie ESG

Swobodna SPOT_Wrocław
Grupa Echo Investment – jedna z największych firm działających na rynku nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych w Polsce, zaprezentowała raport zrównoważonego rozwoju, który podsumowuje jej działania i osiągnięcia w obszarze ESG w 2023 roku.

Dokument po raz pierwszy został przygotowany zgodnie z nowym standardem wprowadzonym przez unijną dyrektywę CSRD. Nowością jest też zaraportowanie po raz pierwszy śladu węglowego, który uwzględnia emisje pośrednie w wybranych kategoriach, powstałe w łańcuchu wartości Grupy.
Działania Grupy Echo Investment prowadzone są w oparciu o strategię ESG, która określa jej zobowiązania w zakresie zrównoważonego rozwoju w perspektywie do 2030 r. To data, która wyznacza kluczowy cel, jakim jest budowanie obiektów zeroemisyjnych.

Już po raz czwarty prezentujemy nasze działania w obszarze środowiskowym, społecznym i ładu korporacyjnego. Najnowszy raport ESG ukazuje postęp, jakiego dokonaliśmy przez ostatnie lata. Realizując ambitne projekty, które zmieniają oblicze polskich miast, czujemy się zobowiązani prezentować pełen obraz naszej działalności, zasobów i celów,, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom interesariuszy. Kluczową kwestią środowiskową jest dla nas redukcja emisji pochodzących z naszej działalności – zarówno emisji własnych, jak i tych związanych z łańcuchami dostaw – dlatego w tym roku rozpoczynamy pracę nad strategią dekarbonizacji. Ze względu na spodziewany wpływ na łagodzenie zmian klimatu, najważniejszym działaniem będzie dla nas strategia dekarbonizacji dotycząca zakresu 3, która odnosi się przede wszystkim do budowanych przez nas inwestycji, stosowanych materiałów i technologii” – komentuje Maciej Drozd, wiceprezes ds. finansowych w Echo Investment.

Dwie nieruchomości inwestycyjne z certyfikatem Breeam In-Use na poziomie Very Good

hl-41322382349
Dwie nieruchomości inwestycyjne z certyfikatem Breeam In-Use na poziomie Very Good.

W marcu br. nieruchomości inwestycyjne LifeSpot Pustelnicka oraz LifeSpot Nasypowa otrzymały certyfikaty  Breeam In-Use na poziomie Very Good w części pierwszej (Asset Performance) oraz w części drugiej (Management Performance). Dzięki temu znalazły się w pierwszej czwórce obiektów w Polsce z certyfikatem w kategorii Residential (obiekt mieszkalny). Uzyskanie certyfikacji było efektem ramowej współpracy z firmą doradczą JWA, specjalizującą się w zielonych rozwiązaniach dla nieruchomości komercyjnych.

Zarządzana przez Griffin Capital Partners platforma LifeSpot jest jednym z liderów dynamicznie rozwijającego się segmentu rynku nieruchomości PRS. Operator posiada aktualnie 1362 jednostki mieszkalne w Gdyni, Warszawie, Łodzi i Wrocławiu. Kolejne 1 781 jednostek jest w budowie, a 2 402 na etapie uzyskiwania niezbędnych zezwoleń i będą oddane do użytku w ciągu najbliższych 3 lat.

LifeSpot Pustelnicka to obiekt usługowy z lokalami przeznaczonymi na wynajem długoterminowy, położony na warszawskiej Pradze-Południe. Inwestycja LifeSpot Nasypowa jest obiektem mieszkaniowym zlokalizowanym na Gdyńskim Oksywiu. Inwestor, mając na uwadze ograniczenie negatywnego wpływu budynku na środowisko, zdecydował się na wdrożenie szeregu proekologicznych rozwiązań, których celem było m.in. zmniejszenie zużycia energii i wody, poprawa jakości powietrza oraz zwiększenie komfortu najemców. Wdrożenie wymagań certyfikacji, oprócz zredukowania emisji dwutlenku węgla i ograniczenia zużycia zasobów naturalnych, przełożyło się również na niższe koszty utrzymania budynku.

materiał prasowy

Colliers: Sytuacja na rynku nieruchomości handlowych w I kwartale 2024 roku

Wojtowicz_Wojciech_Colliers
Jak wynika z danych firmy doradczej Colliers, w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2024 r. całkowita podaż nowoczesnej powierzchni handlowej wzrosła nieznacznie w porównaniu do wyniku na koniec 2023 roku
– o 78 tys. mkw., przekraczając 12,9 mln mkw. Spadek odnotował wolumen powierzchni handlowej pozostającej w budowie, osiągając na koniec marca poziom 386,5 tys. mkw.

Parki handlowe wciąż na topie

W I kwartale 2024 r. nowa podaż obejmowała 6 nowych obiektów oddanych do użytku, a także rozbudowę 3 już istniejących. Wszystkie projekty zrealizowane zostały w formacie parków handlowych. Za około połowę nowej podaży odpowiadał obejmujący 38 tys. mkw. projekt OTO Park Koszalin.

Debiuty i wyjścia

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2024 roku na polskim rynku zadebiutowały m.in. marki Made by Society, Jack&Jones i Kamalion. W Fabryce Norblina w Warszawie otworzył się pierwszy w Polsce salon House of Diamonds, wycofana została natomiast marka Hunkemöller. Na polski rynek weszła także największa sieć restauracji typu fast food w krajach bałtyckich i Finlandii – Hesburger. Na początku obecności w naszym kraju testuje ona format operacyjny, polegający na oferowaniu wyłącznie dań z możliwością dowozu do klienta.

Pierwszy kwartał 2024 roku obfitował też w serię znaczących, nowych otwarć sieci już obecnych na polskim rynku. Należą do nich m.in. nowy sklep Auchan w centrum handlowym Korona w Kielcach o pow. 1 800 mkw., New Yorker w centrum handlowym Wroclavia o powierzchni blisko 1 700 mkw., czy Jysk w Galerii Północnej w Warszawie o pow. 1 500 mkw. – wymienia Wojciech Wojtowicz, Analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers.

Istotne zmiany odnotowano również w zakresie e-commerce. Biedronka uruchomiła internetowy sklep spożywczy, natomiast marka HalfPrice wyłączyła swój kanał on-line. Obecność w Polsce zakończył też operator Barbora, właściciel internetowego sklepu spożywczego, który od 2021 roku oferował dostawy żywności w Katowicach, Trójmieście, Łodzi, Krakowie, Częstochowie, Wrocławiu i Warszawie. Po zaledwie siedmiu miesiącach działalności zamknięto należący do informatycznego giganta Comarch portal wszystko.pl.

Marki zmieniają właścicieli

Ważne wydarzenia miały miejsce także na rynku transakcyjnym. Spółka Greenpoint na podstawie warunkowej umowy sprzedaży ze spółką Redan, zakupiła prawa do znaków towarowych Top Secret i DryWash. Fundusz Bridgepoint zdecydował o sprzedaży 100% akcji sieci Smyk w ramach wykupu menedżerskiego, natomiast Benefit Systems ogłosiło przejęcie spółek Total Fitness i Saturn Fitness Group.

Dynamicznie w sektorze foodhalli

Znaczące zmiany dotknęły również sektor foodhalli. CBR Events wygrało przetarg na zarządzanie Halą Gwardii w Warszawie po remoncie, a w Gdańsku firma Apsys złożyła wniosek o pozwolenie na przebudowę Hali Targowej na foodhall. Po kilku miesiącach funkcjonowania zamknięto natomiast foodhall w bydgoskiej Hali Targowej. Obecnie obiekt funkcjonuje wyłącznie jako przestrzeń organizacji wydarzeń zamkniętych – mówi Wojciech Wojtowicz.

Źródło: Colliers.

Nieruchomość inwestycyjna Olivia Star w Gdańsku otrzymała zielony kredyt Green Loan

Willa Dominikana (Villas Playa Nueva La Romana)
Nieruchomość inwestycyjna Olivia Star w Gdańsku otrzymała zielony kredyt Green Loan – i to jednocześnie od trzech dotychczasowych kredytodawców – konsorcjum banków Santander Bank Polska S.A, oraz BNP Paribas Bank Polska S.A. i Bank Millennium S.A.

Olivia to pierwszy w Polsce deweloper biurowy, który podał do publicznej wiadomości uzyskanie finansowania tego rodzaju. Kredyt refinansowy wymagał poddania się szczegółowej weryfikacji wdrażanych rozwiązań dot. zrównoważonego rozwoju, dzięki czemu udało się uzyskać atrakcyjne warunki finansowania i jego zwiększenie do kwoty blisko 83 mln euro. Olivia Star jest częścią Olivia Centre, największego w Polsce centrum biznesowego. Obsługę prawną zapewniła kancelaria KLBF Kycia Legal.

Cieszymy się z kontynuacji współpracy z naszymi partnerami, zielone finansowanie potwierdza, że przyjęta strategia w zakresie odpowiedzialnego prowadzenia biznesu doceniana jest nie tylko przez najemców, którzy chętnie wybierają Olivię na lokalizację swojego biura, ale również przez banki finansujące inwestycje związane z ambitnymi kryteriami dla zielonych nieruchomości – mówi Krzysztof Raćkos, Dyrektor Finansowy Olivii.

materiał prasowy

Otwarte drzwi do redefinicji rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz
Spowolnienie na rynku transakcji inwestycyjnych w sektorze nieruchomości komercyjnych, które możemy obserwować, zarówno w Polsce, jak i w skali globalnej to przede wszystkim efekt zacieśniania polityki monetarnej na świecie. Ta strategia uderza głównie w międzynarodowych graczy, ale nie inwestorów private equity. Być może to świetny moment, by doszło do przewartościowania systemu finansowania w sektorze nieruchomości w Polsce i najlepszy czas byśmy w końcu wprowadzili REIT-y, które świetnie funkcjonują w Czechach czy krajach strefy bałtyckiej.

Wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych, m.in. funduszy typu REIT, o czym ostatnio znów dużo się mówi, czy zaangażowanie fundacji rodzinnych w długofalowe kreowanie popytu na rynku pozwoliłoby zwiększyć znikomy, około 2 proc. udział polskiego kapitału w inwestycjach. Otworzyłoby inwestorom indywidualnym w naszym kraju możliwość lokowania środków w nieruchomości komercyjne.

Rynek wielu możliwości

Uważam, że obecne warunki stwarzają wyjątkową szansę powrotu rynku do jego prawdziwych wartości, takich jak lokalizacja oraz jakość najemców i standard wykonania. Dają szczególne możliwości inwestorom, którzy potrafią patrzeć niestandardowo, poszukiwać możliwości i dostrzegać ukryty potencjał nieruchomości. Pomimo, mało sprzyjającego otoczenia geopolitycznego i ekonomicznego, sektor niesie wiele okazji, a Polska jest rynkiem długoterminowego wzrostu gospodarczego, co wyróżnia ją na tle Europy.

Tak, w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, jak i w Polsce transakcje w sektorze nieruchomości komercyjnych realizowane są obecnie głównie przy udziale kapitału pochodzącego od inwestorów z regionu CEE. Brak odpowiednich regulacji pozbawia takiej możliwości polskich, indywidualnych inwestorów. Inicjatywę lokalnego biznesu ogranicza też opieszałość we wprowadzaniu zmian w zakresie miejscowych planów zagospodarowania, wydawaniu WZ i PnB i zatwierdzaniu nowych regulacji w przepisach budowlanych.

Tańszy pieniądz szansą na powrót dużych graczy

Uczestnicy rynku oczekują na ożywienie, prognozując jego nadejście w tym lub w przyszłym roku. Wiele na to wskazuje, bo notowane dotąd spadki PKB, wysoki poziom inflacji i stóp procentowych, a tym samym kosztów finansowania inwestycji, tj. główne czynniki hamujące rynek transakcyjny zaczynają przyjmować kierunek sprzyjający inwestycjom.

Nadzieje na poprawę budzi większa przewidywalność polityki pieniężnej i planowany spadek stóp procentowych w Europie Zachodniej i USA, co niesie szansę na polepszenie warunków finansowania inwestycji i powrót na polski rynek wiodących inwestorów. Entuzjazm studzi natomiast wciąż względna stabilność sytuacji geopolitycznej. Niemniej, zanim nie pojawią się w kraju REIT-y, które umożliwiłyby aktywizację polskiego kapitału, inwestorzy z regionu CEE nadal prawdopodobnie będą odgrywać kluczową rolę w akwizycjach, zajmując miejsce inwestorów międzynarodowych.

ESG dużym wyzwaniem

Rynek zaczyna stopniowo dostosowywać się do wyższych stóp procentowych, a perspektywa nakładów na wdrożenie programu ESG i rozwiązań obniżających emisyjność budynków, niedostosowanych do przyszłych wymogów daje nabywcom lepszą pozycję negocjacyjną.

Przystosowanie części nieruchomości w Polsce do standardów unijnych pod względem emisji CO2, co jest już integralną częścią strategii podmiotów inwestycyjnych, będzie dużym wyzwaniem dla właścicieli. Optymalizacja niektórych, starszych budynków, szczególnie biurowych, do nowych przepisów prawdopodobnie okaże się nieopłacalna i przyniesie w najbliższych latach falę wyburzeń i zmianę funkcji obiektów. Ta perspektywa podbija aktywność podmiotów typu value add i oportunistycznych, które celują w nieruchomości z potencjałem wzrostu i dwucyfrowe stopy zwrotu z inwestycji.

Spadek wolumenów transakcyjnych

Miniony rok przyniósł znacznie niższą wartość inwestycji w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce w porównaniu do średnich wolumenów z ostatnich lat. Trend spadkowy dotyczył wszystkich klas aktywów. Mogliśmy obserwować go w skali globalnej. Łączna wartość transakcji na polskim rynku spadła do jednej trzeciej w porównaniu z wynikiem odnotowanym z 2022 roku, przekraczając nieznacznie 2 mld euro. Polska utrzymała jednak pozycję zdecydowanego lidera w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

W 2023 roku zabrakło transakcji typu prime w tradycyjnie wiodących sektorach nieruchomości. Wolumeny inwestycyjne generowane były głównie przez mniejsze i średnie transakcje. Wysoka wartość transakcji stanowi nadal wyzwanie dla inwestorów w kontekście kosztów finansowania inwestycji, które w minionym roku bezprecedensowo wzrosły. Brak transakcji referencyjnych utrudnia też proces wyceny nieruchomości.

Magazyny i produkcja faworytem inwestycyjnym

W odróżnieniu do krajów regionu CEE, gdzie biura są nadal jednym z największych kół napędowych inwestycji, w Polsce największe zainteresowanie inwestorów wzbudzał sektor nieruchomości magazynowych, w którym zawarta została największa liczba transakcji. Nieruchomości magazynowe zapracowały na niemal połowę wartości finalnego wolumenu transakcyjnego, z wynikiem prawie 1 mld euro. Dominowały mniejsze transakcje, ale w tym sektorze miały miejsce dwie z trzech akwizycji, których wartość przekroczyła próg 100 mln euro.

Polski sektor nieruchomości magazynowych i przemysłowych, mimo ogólnego pogorszenia się warunków ekonomicznych, radzi sobie bardzo dobrze. W 2023 roku notował jedne z najlepszych wyników w historii, zarówno pod względem popytu (5,6 mln mkw. powierzchni), jak i nowej podaży (3,7 mln mkw.). Segment magazynowy pozostaje na ścieżce regularnego wzrostu na poziomie kilkunastu procent rocznie. W budowie jest 2,8 mln mkw. powierzchni.

Przewiduje się, że logistyka i przemysł nadal będzie inwestycyjnym faworytem i najbardziej spośród wszystkich segmentów nieruchomości będzie skupiał w tym roku uwagę podmiotów inwestycyjnych. Krajowy rynek magazynowy oferuje 31,7 mln mkw. nowoczesnej powierzchni, w tym dużą część obiektów z certyfikatami środowiskowymi, spełniającymi wysokie standardy emisyjności i efektywności energetycznej. Perspektywy na dalszy wzrost w Polsce i Europie niesie sektorowi proces deglobalizacji produkcji i skrócenia łańcuchów dostaw.

Biura czekają na lepsze czasy

Sektor biurowy zaliczył w ubiegłym roku znaczący spadek inwestycji. Łączna wartość transakcji biurowych, wynosząca około 430 mln euro, była pięciokrotnie niższa niż rok wcześniej. Inwestorzy w większości lokowali kapitał oportunistycznie, w aktywa typu value-add. Wiele ze realizowanych transakcji to akwizycje budynków starszego typu z przeznaczeniem do zmiany funkcji albo modernizacji. Tylko 2 z 18 transakcji biurowych dotyczyło w zeszłym roku nieruchomości zlokalizowanych poza Warszawą.

Wartość transakcji w sektorze handlowym osiągnęła w minionym roku poziom 440 mln euro, lekko dystansując biura. Dwie trzecie akwizycji z udziałem aktywów handlowych nie przekraczała wartości 20 mln euro. Inwestorzy skupili uwagę na mniejszych formatach handlowych zlokalizowanych w miastach regionalnych. Największe zainteresowanie budziły obiekty handlowe o powierzchni 5 – 10 tys. mkw. GLA z najemcami sieciowymi, zlokalizowane w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców oraz czynszami denominowanymi w euro. W tym segmencie odnotowana została jedna transakcja o wartości ponad 100 mln euro.

Przede wszystkim retail parki

Przewiduje się, że w najbliższym czasie sektor wciąż będzie przyciągał inwestorów parkami handlowymi i aktywami typu convenience, które wygenerowały w minionym roku przeważającą część wartości transakcji w segmencie handlowym. Stawki czynszowe w najlepszych projektach tego typu wzrosły na przestrzeni ostatnich dwóch lat, podobnie jak koszty budowy i finansowania inwestycji, co spowodowało wzrost stóp kapitalizacji.

Sektor PRS w Polsce dopiero się rozwija, ale ma duży potencjał. W 2023 roku wartość zamkniętych transakcji mieszkaniowych wyniosła około 150 mln euro. Na dalszy rozwój sektora wpływ będą miały m.in. zmiany prawne związane z planowaniem przestrzennym oraz znowelizowanymi warunkami technicznymi dla nowych budynków.

Na uwagę zasługuje pojawienie się w ubiegłym roku pierwszych transakcji na rynku hotelowym. W październiku sfinalizowana została na nim transakcja o wartości ponad 300 mln zł. Ghelamco sprzedało hotelową część The Warsaw Hub – hotele Crown Plaza oraz Holiday Inn Express francuskiemu funduszowi inwestycyjnemu Corum. Jedna akwizycja nie oznacza jeszcze wiosny na tym sektorze, ale potwierdza powrót zainteresowania nim inwestorów, który poparty jest bardzo dobrymi wynikami operacyjnymi osiąganymi przez hotele. Rok 2024 zamknie się prawdopodobnie kilkoma kolejnymi, znaczącymi transakcjami na tym rynku.

Inwestorzy skłaniają się też w stronę projektów postrzeganych dotychczas jako niszowe, jak inwestycje w mieszkania dla studentów czy domy dla seniorów. Na znaczeniu zyskuje także logistyka ostatniej mili.

W tym roku nieruchomości magazynowe i przemysłowe typu core będą nadal najbardziej pożądanymi aktywami inwestycyjnymi, przede wszystkim takie, które mają potencjał do wzrostu stawek czynszowych. W sektorze handlowym kapitał przyciągać będą parki handlowe. Większej ilości transakcji można spodziewać się też w sektorze biurowym, szczególnie na rynku warszawskim, gdzie notowany jest najniższy współczynnik pustostanów w Polsce oraz wysoka aktywność najemców przy niedoborze nowej podaży.

Autor: Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz.

Sektor PRS w Polsce – rozwój i profesjonalizacja usług

Nie_tylko_mangi_mi_w_gowie_-_czytam_polskie_komiksy_20240112_195745_0000
Rodzima branża Private Rented Sector sukcesywnie się rozwija. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy są  zmieniające się preferencje zakupowe młodszego pokolenia Polaków. Nowa rzeczywistość wymaga od firm otwartości na innowacje i szczególnej dbałości o jakość świadczonych usług.

Spokojniej, ale wciąż „na fali”

Według ekspertów firmy AXI IMMO, na koniec 2023 r. całkowite zasoby sektora PRS w Polsce wynosiły około 15 tys. gotowych mieszkań, a w przygotowaniu było jeszcze około 20 tys. lokali. W kontekście sektora inwestycyjnego był to więc okres spokojniejszy niż 2022 r. – m.in. z uwagi na utrzymujące się wysokie stopy procentowe. Biorąc jednak pod uwagę specyfikę oraz obecną dynamikę branży, PRS w dalszym ciągu ma znaczący potencjał na rozwój i często porównuje się go do sektora magazynowego sprzed kilku lat. Zainteresowanie najmem instytucjonalnym przejawiają więc dziś liczni inwestorzy, zarówno ci „więksi”, jak i ci z mniejszym kapitałem, szukający okazji w różnych segmentach rynku nieruchomości – Polski rynek najmu instytucjonalnego, podobnie jak przed laty każdy z segmentów sektora nieruchomości komercyjnych, właśnie wchodzi w czas swojego rozkwitu. Co prawda w porównaniu do Europy Zachodniej, nasz rodzimy PRS ma niewielkie rozmiary, jednak klaruje się przed nim ciekawa przyszłość. Jest przecież w dalszym ciągu stosunkowo nowym produktem – formułuje się od około 6 lat, a najaktywniejsze pod względem zakupu, przejęć czy tworzenia nowych ofert były tak naprawdę ostatnie lata, począwszy od 2020 r. – mówi Radosław Politowski, Regional Sales Manager, LifeSpot.

Luka mieszkaniowa i zmiana preferencji

Jak czytamy w raporcie „Private Rented Sector in Poland”, opublikowanym przez JLL, głównymi czynnikami napędzającymi wzrost sektora w Polsce są m.in. znaczący deficyt mieszkaniowy, szacowany na aż 1,5 mln jednostek, kurczące się zasoby lokali najmowanych prywatnie, spadek zdolności kredytowej Polaków i ich niższa akceptacja długoterminowych zobowiązań kredytowych, a także zmiana poglądu młodszych pokoleń na posiadanie własnego lokum oraz postępująca migracja z prowincji do większych ośrodków miejskich. Obecnie sektor PRS jest skoncentrowany właśnie na dużych aglomeracjach, takich jak Kraków, Warszawa, Wrocław, Poznań, czy Gdańsk. W dłuższej perspektywie rynek powinien jednak stopniowo rozszerzać się zarówno pod względem geograficznym, jak i z perspektywy rodzaju oferowanych produktów i określenia grup docelowych – Najliczniejszą grupą konsumentów w dalszym ciągu są dla nas osoby młodsze, np. studenci, ale starsze pokolenie również zaczyna przekonywać się do najmu w takiej formule. Przemawia za tym wygoda i elastyczność w dostosowywaniu oferty do indywidualnych potrzeb, a także atrakcyjna lokalizacja takich inwestycji – mówi Radosław Politowski z LifeSpot.

Mniejsze obciążenie finansowe

W 2024 r. udział PRS w całym rynku najmu będzie powoli rósł, a Polacy, świadomi swoich potrzeb i możliwości kredytowych, będą coraz częściej decydować się na wynajem długoterminowy zamiast zakupu mieszkania. Przy obecnych, niezwykle wysokich cenach metra kwadratowego mieszkania wynajem to po prostu bardziej opłacalna opcja, mniej obciążająca portfel potencjalnego klienta. Według analizy SonarHome.pl ceny nieruchomości na rynku wtórnym rosną w tempie przekraczającym nawet 30 proc. rocznie. Eksperci podkreślają, że wzrosty te są związane przede wszystkim z wprowadzeniem w życie programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Rządowa inicjatywa w teorii miała ułatwić zakup pierwszego mieszkania. W praktyce jednak rozkręcono – i tak już wysoki – popyt, co w połączeniu z ograniczeniem podaży sprawiło, że ceny automatycznie poszybowały w górę – Rozwój PRS to także rozwój miast, proces singularyzacji gospodarstw domowych, a także rosnąca mobilność Polaków związana z różnymi formami zatrudnienia. Bardzo ważnym aspektem jest również utrzymujący się znaczny deficyt mieszkań i trudności związane z zakupem własnego M. W konsekwencji nasz kraj przoduje w UE, jeśli chodzi o osoby w wieku 25-34 lata, które wciąż mieszkają z rodzicami – mówi Radosław Politowski.

Profesjonalizacja poprzez innowacje

Na uwagę zasługuje też proces profesjonalizacji usług w branży najmu instytucjonalnego. W dynamicznym środowisku rynkowym branża PRS przeżywa naturalną, lecz relatywnie szybką rewolucję, której nadrzędnym celem jest podniesienie standardów i efektywności najmu. Kluczowym elementem tej transformacji jest wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań, takich jak portale internetowe dla klienta, oferujące możliwość szybkiego załatwiania swoich spraw oraz pełna digitalizacja całego procesu wynajmu. Nie bez znaczenia jest też ubezpieczenie OC, które daje klientom ochronę w przypadku nieprzewidzianych wypadków. – Branża PRS staje się coraz bardziej dostosowana do oczekiwań klientów. To nie tylko odpowiedź na współczesne wyzwania, ale także krok w kierunku budowania zaufania i trwałych relacji z klientami. W ramach najmu PRS najemca może wymagać określonego standardu lokum, transparentnej i jasnej dla obu stron umowy, obsługi w przypadku nagłych awarii, czy np. pakietu obejmującego internet i wyposażenie mieszkania – mówi Radosław Politowski, Regional Sales Manager, LifeSpot.

Źródło: LifeSpot.