Agencja pracy Power Jobs wynajęła niemal 350 mkw. powierzchni w biurowcu Nowe Katowickie Centrum Biznesu

17_8_3_3IMG_0653
Agencja pracy Power Jobs wybrała nowoczesne biuro w sercu Katowic. 

Firma wynajęła niemal 350 mkw. powierzchni w biurowcu Nowe Katowickie Centrum Biznesu. Przeprowadzka do nowej lokalizacji planowana jest na początek 2025 roku. Katowicki zespół Cushman & Wakefield odpowiadał za selekcję ofert oraz przeprowadzenie PowerJobs przez proces negocjacji i podpisania umowy.

„Powierzchnie biurowe w Nowym Katowickim Centrum Biznesu charakteryzują się elastycznością i funkcjonalnością, co daje szerokie możliwości aranżacyjne. To właśnie ten aspekt był kluczowy dla dynamicznie rozwijającej się agencji zatrudnienia PowerJobs przy wyborze tej lokalizacji. Selekcja ofert dopasowanych do potrzeb firmy oraz proces negocjacji, zakończony finalizacją transakcji, przebiegły sprawnie i efektywnie dzięki otwartej komunikacji z klientem.” – powiedział Tomasz Dyba, Manager of Katowice Office, Cushman & Wakefield.
 

„Dla PowerJobs istotna była także bliskość Nowego KCB do hubów komunikacji zbiorowej oraz łatwy dojazd z różnych części metropolii, aby zarówno pracownicy, jak i kandydaci mieli wygodny dostęp do budynku. Ponadto, prestiżowe sąsiedztwo licznych korporacji oraz niewielka odległość do ośrodków kultury, biznesu i centrum miasta znacząco podnoszą atrakcyjność tego adresu.” – dodała Joanna Jaworska, Team Coordinator Office Agency, Cushman & Wakefield.

Budynek Nowe KCB oferuje 13 000 mkw. powierzchni biurowej rozłożonej na 8 kondygnacjach.

Źródło: Cushman & Wakefield
materiał prasowy

REDD podsumowuje rynek powierzchni biurowych w III kw. 2024 roku

REDD podsumowuje rynek powierzchni biurowych w III kw. 2024 roku.

Grupa REDD opublikowała raport podsumowujący stan rynku powierzchni biurowych w III kwartale tego roku. Analizie poddane zostały nieruchomości zlokalizowane w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Łodzi  i Poznaniu.

W III kwartale 2024 roku całkowita podaż powierzchni biurowych osiągnęła poziom 14,4 mln m², a największy udział w zasobach miały budynki klasy A (7 mln m²). Warszawa, z udziałem ponad 50% rynku, pozostaje kluczowym ośrodkiem, ale nowe inwestycje w miastach takich jak Wrocław, Kraków i Trójmiasto potwierdzają rozwój regionalny. Najwięcej nowej powierzchni dostarczono we Wrocławiu (26,6 tys. m²), a w Gdyni zakończyła się realizacja 2 budynków o łącznej powierzchni 14,5 tys. m². Z kolei łączna powierzchnia w realizacji wyniosła  z 435,5 tys. m² – z czego blisko połowa przypada na stolicę. W pozostałych miastach te liczby są zdecydowanie niższe. Dla porównania w Krakowie w realizacji jest 54,4 tys. m², a w Poznaniu 51,3 tys. m².

Rynek biurowy w Polsce w III kwartale 2024 roku kontynuuje dynamiczne zmiany. Choć ogólna podaż powierzchni biurowych przekroczyła 14 milionów metrów kwadratowych, obserwujemy też regionalne różnice zarówno w dostępności, jak i nowych realizacjach. Choć widać wyraźnie, że Warszawa, jako główny hub biznesowy, wciąż dominuje z ponad połową wszystkich zasobów – komentuje Krzysztof Foks, Head of Research w Grupie REDD.

Źródło: REDD / materiał prasowy

Polacy kupili w tym roku już ponad 3 tysiące nieruchomości w Hiszpanii

Agnieszka Marciniak-Kostrzewa_1
Polacy kupili w tym roku już ponad 3 tysiące nieruchomości w Hiszpanii.

Tylko od lipca do września 2024 r. nasi rodacy nabyli 1296 domów i apartamentów w Hiszpanii, czyli o 30% więcej niż w poprzednim kwartale 2024 r. i aż o 62% więcej niż w tym samym okresie 2023 r. Jak wynika z danych Registradores de España, Polacy uplasowali się tuż za podium zagranicznych inwestorów – na 4. miejscu, z udziałem w rynku wynoszącym 5,32% w III kwartale 2024 r. To jednak nie koniec rekordów – w 2024 r. Polacy kupili bowiem już 3101 nieruchomości w Hiszpanii, o 26% więcej niż w tym samym okresie 2023 r. oraz niemal tyle, co w całym ubiegłym roku, który zakończył się rekordowym wówczas wynikiem 3118 nieruchomości.

W prowincji Malaga, która obejmuje również Costa del Sol, zagraniczni nabywcy zakupili co trzecią nieruchomość. Oznacza to zbliżoną popularność do Balearów i poziom dwukrotnie wyższy niż średnia hiszpańska. Na podium znajdują się tradycyjnie: Wielka Brytania, Niemcy oraz Maroko, a Polacy – zajmując 4. miejsce – wyprzedzili Włochy i Francję.

– Marbella i Costa del Sol to wymarzone miejsca do życia, co potwierdzają nie tylko dane rynkowe, ale i coraz większe zainteresowanie ze strony naszych rodaków. Powakacyjne miesiące są drugim – poza styczniem – okresem w roku, kiedy na rynku pojawia się więcej ofert domów i apartamentów z rynku wtórnego. Dużą popularnością cieszy się także rynek pierwotny, gdyż inwestycje w najlepszych lokalizacjach szybko zyskują na wartości mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones – największego, najstarszego i najbardziej rozpoznawalnego polskiego biura nieruchomości na Costa del Sol, które w tym roku świętuje 18-lecie obecności na hiszpańskim rynku.

Z danych Agnes Inversiones wynika, iż w III kwartale 2024 r. dominował rynek pierwotny. Wśród najczęściej kupowanych znalazły się apartamenty o powierzchni od 100 m2 do 300 m2 w cenach od 450 tys. do 4,5 mln euro oraz domy wolnostojące o powierzchni od 250 m2 do 600 m2, kosztujące od 1,5 mln do 5 mln euro. Na Costa del Sol nie brakuje jednak transakcji zakupu rezydencji za 10 czy nawet 15 mln euro.

Specyfiką hiszpańskiego rynku jest wysoka stabilność, co potwierdzają m.in. dane Eurostat. W II kwartale 2024 r., w porównaniu z tym samym okresem 2023 r., ceny nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim wzrosły o 7,9%. W tym samym czasie w Polsce ten wzrost wyniósł aż 17,7%. Koszty życia w Hiszpanii także są niższe niż w innych europejskich krajach. Równocześnie lokalizacje takie jak Marbella zapewniają bardzo wysoki poziom edukacji czy opieki medycznej.

materiał prasowy

Agencja Corees Polska z nową Associate Director

Anna_Shpatakova(1)
Agencja Corees Polska z nową Associate Director.

Corees Polska (Corees) – agencja specjalizująca się w obsłudze rynku nieruchomości komercyjnych – informuje o dołączeniu do zespołu Anny Shpatakovej, która obejmie stanowisko Associate Director.

Anna będzie odpowiedzialna za kompleksowe doradztwo dla najemców biurowych i przemysłowych. Do jej zadań będzie należeć budowa strategii najmu lokali komercyjnych, pozyskiwanie partnerów do inwestycji biurowych i przemysłowych, a także opracowywanie szerokiego wachlarza dedykowanych usług. W ramach swojej roli Anna będzie również nawiązywać relacje z kluczowymi firmami na rynkach polskim i wschodnim, w tym z deweloperami i najemcami.

Anna posiada 8-letnie doświadczenie w obszarze nieruchomości komercyjnych. Jej kariera zawodowa obejmuje różnorodne praktyki z nimi związane, w tym aspekty dotyczące zrównoważonego rozwoju. Przed dołączeniem do Corees zdobywała doświadczenie w międzynarodowej firmie PwC, świadczącej usługi doradcze, audytorskie, podatkowe i prawne. Doradzała tam klientom w zakresie wynajmu powierzchni komercyjnych i organizowała przetargi na wynajem powierzchni biurowych w miastach regionalnych. Anna jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, gdzie ukończyła kierunek Analiza Komercyjnych Nieruchomości Inwestycyjnych.

Źródło: Corees Polska
materiał prasowy

Newmark Polska rozwija zespół ekspertów na rynku nieruchomości komercyjnych

Marcin Kowal Newmark PolskaNewmark Polska rozwija zespół ekspertów na rynku nieruchomości komercyjnych. Marcin Kowal, ekspert rynku nieruchomości komercyjnych, dołączył do Działu Powierzchni Biurowych międzynarodowej firmy doradczej Newmark Polska, obejmując stanowisko Associate Director.

Do jego głównych obowiązków będzie należało prowadzenie procesów relokacji i renegocjacji umów najmu, reprezentując najemców powierzchni biurowych.

– Marcin Kowal jest uznanym i wysoko cenionym specjalistą w dziedzinie nieruchomości biurowych. Jestem przekonany, że jego bogate doświadczenie w negocjowaniu umów najmu i przygotowywaniu analiz biznesowych będą silnym wsparciem dla naszego zespołu. Dotychczasowe sukcesy, zaangażowanie i umiejętności Marcina to gwarancja najlepszych wyników dla naszych klientów z różnych sektorów – mówi Karol Wyka, Dyrektor Zarządzający Działu Powierzchni Biurowych, Newmark Polska.

Marcin Kowal ma ponad 14-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości komercyjnych, z czego ponad 10 lat pracował po stronie najemców. Przed dołączeniem do Newmark Polska był Dyrektorem Rynków Regionalnych w Nuvalu Polska, wcześniej pracował w Colliers International oraz był odpowiedziany za portfolio nieruchomościowe grupy Universal Properties. W swojej karierze Marcin Kowal wyspecjalizował się we współpracy zarówno z podmiotami Skarbu Państwa, jak i firmami z sektora prywatnego. Marcin współpracował m.in. z takimi instytucjami oraz firmami, jak Agencja Rynku Rolnego, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Wielkopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia czy Orlen Oil.

Źródło: Newmark Polska
materiał prasowy

Firma Signify prezentuje wyniki za III kwartał 2024

Signify_grafika
Firma Signify prezentuje wyniki za III kwartał 2024.

Signify raportuje wyniki za trzeci kwartał 2024: 1,5 mld EUR sprzedaży; rentowność operacyjna na poziomie 10,5% i wolne przepływy pieniężne w wysokości 119 mln EUR.

Firma Signify (Euronext: LIGHT), światowy lider w dziedzinie oświetlenia, ogłosiła wyniki finansowe za trzeci kwartał 2024 roku. Omawia je prezes Signify, Eric Rondolat:

  • Zgodnie z oczekiwaniami, odnotowujemy sekwencyjny wzrost sprzedaży. Nasze zespoły skutecznie minimalizują wpływ spadku aktywności w sektorze konwencjonalnym i utrzymującego się spowolnienia na rynku chińskim, bez którego spadek sprzedaży w trzecim kwartale byłby ograniczony do -1,3%.

  • W segmencie profesjonalnym zaobserwowaliśmy ożywienie sektora oświetleniowego dla rolnictwa i stały wzrost w oświetleniu zintegrowanym. Europejski kanał dystrybucji pozostawał słaby, szczególnie w Europie Wschodniej i Południowej. Działalność konsumencka przyniosła porównywalny wzrost sprzedaży o 2,6% z wyłączeniem Chin, odzwierciedlając ożywienie działalności we wszystkich innych regionach. Działalność OEM wykazała dwa kolejne kwartały wzrostu, napędzane stabilizacją poziomów zapasów u naszych klientów.

  • Program redukcji kosztów przyniósł oczekiwane korzyści. Pomimo malejącego udziału działalności konwencjonalnej w EBITA, utrzymaliśmy stabilny wynik finansowy. Ponadto, w tym kwartale odnotowaliśmy wysokie wolne przepływy pieniężne, co wynika z nieustannej koncentracji na konwersji gotówki.

Pełna treść raportu dostępna jest u źródła – Signify.

Źródło: Signify (Euronext: LIGHT)
materiał prasowy

Panattoni pozyskało 36,5 mln euro od BNP Paribas na realizację nieruchomości inwestycyjnej

default

Panattoni pozyskało 36,5 mln euro od BNP Paribas na realizację nieruchomości inwestycyjnej.

Deweloper Panattoni pozyskał finansowanie na realizację nowoczesnego centrum dystrybucyjnego dla jednego z wiodących graczy branży retail. Kredytu w wysokości 36,5 mln euro udzielił BNP Paribas. Obiekt typu BTS powstaje w Szczecinie i zajmie powierzchnię ponad 54 000 m kw.

– „Uzyskanie finansowania od BNP Paribas na projekt BTS w Szczecinie to kolejny krok w realizacji naszej strategii rozwoju obiektów szytych na miarę potrzeb naszych klientów. Ten region cieszy się zainteresowaniem zagranicznych firm, szczególnie z Europy Zachodniej i Skandynawii, które chętnie lokują tu magazyny i zakłady produkcyjne. W województwie zachodniopomorskim Panattoni jest na dobrej drodze do przekroczenia pierwszego miliona m kw. dostarczonej powierzchni” – mówi Emilia Taczewska–Trojańska, Head of Debt Finance Poland, Panattoni.

Centrum dystrybucyjne powstaje zgodnie z najwyższymi standardami magazynowymi i z uwzględnieniem zrównoważonych rozwiązań, które poprawią efektywność energetyczną budynku oraz zmniejszą jego wpływ na środowisko. Obiekt zostanie wyposażony m.in. w pompy ciepła, instalację fotowoltaiczną o mocy 1 MWp, instalację wody szarej czy systemy optymalizujące zużycie energii. Znajdą się w nim nowoczesne pomieszczenia socjalne, strefy relaksu oraz przestrzenie biurowe – 2 870 m kw. – o wysokim standardzie. Na terenie centrum pojawią się też udogodnienia wspierające zrównoważony transport, w tym parkingi dla rowerów oraz stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Inwestycja przejdzie certyfikację środowiskową w systemie BREEAM na najwyższym możliwym poziomie Outstanding.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

Avison Young: Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce

Marcin Purgal-2_Investment_AY
Wraz z 30 sfinalizowanymi transakcjami, III kw. 2024 r. przyniósł wyraźne ożywienie na polskim rynku. Na koniec września wartość rynku inwestycyjnego osiągnęła 2,7 mld euro, co oznacza wzrost o prawie 60% rok do roku. Po kolejnej obniżce stóp procentowych przez EBC obserwujemy powrót dużych transakcji z udziałem kapitału instytucjonalnego.

W III kw. zawarto 7 transakcji portfelowych, które stanowią prawie 50% całkowitego wolumenu inwestycyjnego w III kw.; 2 z nich przekroczyły 100 mln euro. Na rynek weszło 3 nowych inwestorów: Arete i Greykite, którzy nabyli magazyny w kluczowych ośrodkach magazynowych w Polsce, oraz Emira Property Fund, który kupił udziały DL Invest.

Podczas gdy w pierwszej połowie roku dominowały transakcje biurowe i handlowe, w III kw. rynek magazynowy wyraźnie odbił, głównie dzięki 3 dużym transakcjom portfelowym. Zgodnie z wcześniejszymi prognozami Avison Young, inwestycje biurowe na rynkach regionalnych również nabrały tempa, a ich całkowita wartość odpowiadała za ponad 20% całkowitego wolumenu biurowego w I-III kw. 2024 roku. Co więcej, w końcu powróciły również transakcje aktywami biurowymi typu ,,prime” w centrach miast – szwedzcy inwestorzy nabyli Studio B w Warszawie i Nowy Rynek E w Poznaniu. Inwestycje w sektorze handlowym utrzymały dynamikę i koncentrowały się na parkach handlowych i obiektach typu convenience. Jednak sam wolumen w tym sektorze był zdominowany przez sprzedaż portfela centrów handlowych Cromwell, która odpowiadała prawie za 50% wolumenu w sektorze w I-III kw. 2024 roku. Warto zauważyć, że sektor handlowy przekroczył już cały wynik zrealizowany w 2023 roku i idzie do przodu.

Podczas tegorocznego EXPO pozytywny nastrój był wyraźnie wyczuwalny. Polska nadal jest stabilnym i atrakcyjnym rynkiem dla inwestycji w nieruchomości. Obserwujemy wchodzenie na rynek licznych nowych podmiotów i oczekujemy na powrót dużych funduszy instytucjonalnych. Wiele nieruchomości w różnych sektorach znajduje się obecnie na etapie ofertowania, due diligence, a nawet finalizacji. Sektor biurowy jest szczególnie aktywny, zwłaszcza w Mokotowskim Obszarze Biznesowym, a także na kilku rynkach regionalnych, ponieważ ceny są tam bardziej atrakcyjne dla kupujących. Parki handlowe dalej postrzegane są jako bezpieczne aktywa, bardzo popularne wśród inwestorów. W sektorze magazynowym transakcje sprzedaży i leasingu zwrotnego nabierają tempa.” – komentuje Marcin Purgal, Senior Director, Investment w Avison Young.

Źródło: Avison Young
[fragment artykułu]
materiał prasowy

 

Bezpieczne inwestowanie, czyli sposoby na minimalizację ryzyka dzięki zabezpieczeniom na nieruchomościach

Agata Jaślarz foto
Bezpieczne inwestowanie, czyli sposoby na minimalizację ryzyka dzięki zabezpieczeniom na nieruchomościach.

Inwestowanie wiąże się z ryzykiem, jednak istnieją różne sposoby na minimalizowanie zagrożeń. Kluczową kwestią jest odpowiednie zabezpieczenie inwestycji. W obliczu różnorodności dostępnych opcji inwestycyjnych, ważne jest, aby zrozumieć, jakie rodzaje inwestycji najlepiej odpowiadają indywidualnym preferencjom i tolerancji na ryzyko.

Inwestycje można podzielić na dwie główne kategorie: te o wyższym ryzyku, które oferują większe zyski, oraz te o niższym ryzyku, ale bardziej stabilne, często zabezpieczone nieruchomościami. Wybór odpowiedniego typu inwestycji powinien być uzależniony od indywidualnych potrzeb oraz poziomu akceptowanego ryzyka przez inwestora.

Osoby popularne a ryzyko wynikające z braku zabezpieczeń

W dzisiejszym świecie, gdzie wiele celebrytów promuje różne inwestycje, istnieje niebezpieczeństwo, że popularność danej osoby może zmylić inwestorów co do realnego bezpieczeństwa finansowego. Należy pamiętać, że nawet firmy, które obecnie odnoszą sukcesy, mogą w przeszłości doświadczać bankructw. Dlatego stawianie na popularność a nie na konkretne zabezpieczenia może prowadzić do poważnych strat finansowych. Istnieją przypadki na rynku, gdzie inwestorzy, kierując się relacjami osobistymi czy reputacją celebrytów, podejmowali decyzje o pożyczkach bez odpowiednich zabezpieczeń. Tego typu sytuacje kończyły się niepowodzeniem i poważnymi konsekwencjami finansowymi.

Inwestowanie wymaga rozwagi i skrupulatnej analizy możliwości. Niezależnie od tego, czy decydujemy się na inwestycje o wysokim zysku, czy stabilne i zabezpieczone, kluczowe jest, aby zawsze stawiać na rzeczywiste zabezpieczenia finansowe. Dzięki temu można znacznie zminimalizować ryzyko i zwiększyć szansę na sukces w świecie inwestycji.

Zabezpieczenia na nieruchomościach – klucz do stabilnych zysków

Osobiście zajmuję się inwestycjami zabezpieczonymi nieruchomościami, które przynoszą zyski w przedziale 20-25% rocznie. Choć istnieją inne możliwości z wyższym zwrotem, nawet na poziomie 50% czy więcej, to zwykle wiążą się one z większym ryzykiem i brakiem zabezpieczenia. Dla inwestorów preferujących stabilność, rozwiązaniem jest wybór inwestycji, w których kluczowym zabezpieczeniem są nieruchomości. Mogą to być różne rodzaje nieruchomości: od mieszkań, przez domy, po grunty – przy czym duże znaczenie ma także lokalizacja. Nieruchomość w dużym mieście, jak Warszawa, często postrzegana jest jako bezpieczniejsza, bo łatwiej będzie ją spieniężyć w razie potrzeby.

Jednym z najskuteczniejszych sposobów zabezpieczenia kapitału są inwestycje zabezpieczone na nieruchomościach. Przykładowo, jeśli mamy ziemię o wartości 10 milionów złotych, maksymalna kwota pożyczki, jaką możemy zaoferować, wynosi 5 milionów złotych. Dla inwestorów z dużym kapitałem, którzy nie chcą podejmować nadmiernego ryzyka, taka forma inwestycji jest atrakcyjna. Otrzymują oni zabezpieczenie w postaci nieruchomości wartej dwukrotnie więcej niż pożyczona kwota. W tego typu inwestycjach nie chodzi o szybki, ryzykowny zysk, ale o stabilne dochody, znacznie przewyższające oprocentowanie lokat bankowych, które obecnie oferują około 7%. W przypadku naszych inwestycji, zwroty wynoszą od 20 do 25%. Na przykład jedna z ostatnich inwestycji, jaką realizowałam, dotyczyła kwoty blisko 10 milionów złotych z rocznym zyskiem 23% na okres dwóch lat. Była to inwestycja dla firmy o ugruntowanej pozycji na rynku, co jest kluczowym kryterium, które sprawdzamy.

Co więcej, warto podkreślić, że inwestycje te są skierowane wyłącznie do firm, a nie konsumentów, co pozwala na oferowanie wyższych odsetek w ramach pożyczek. Firmy, które otrzymują takie pożyczki, są starannie weryfikowane pod kątem stabilności finansowej i zdolności do spłaty.

Jak skutecznie chronić kapitał w skrajnych sytuacjach?

Zabezpieczenie inwestycji na nieruchomościach nie ogranicza się jedynie do wartości samej nieruchomości. Kluczowymi elementami minimalizującymi ryzyko są również dodatkowe zabezpieczenia, takie jak dobrowolne poddanie się egzekucji przez pożyczkobiorcę (tzw. „trzy siódemki”) oraz poręczenie majątkowe. W przypadku problemów ze spłatą, takie zabezpieczenia umożliwiają szybką egzekucję przez komornika i odzyskanie środków przez inwestora. Dzięki temu nawet w skrajnych sytuacjach inwestor może liczyć na odzyskanie swojego kapitału. Oczywiście, zakładamy zawsze pozytywny przebieg inwestycji, jednak w przypadku wystąpienia najgorszego scenariusza – choć takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko – jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni. W ciągu ostatnich kilkunastu lat, przy ponad 700 zrealizowanych inwestycjach, tylko około 4% przypadków zakończyło się przejęciem nieruchomości. Były to ekstremalne sytuacje, w których nie mogliśmy już pomóc, jednak nawet w takich przypadkach inwestorzy byli chronieni dzięki zastosowanym zabezpieczeniom.

Na koniec warto wspomnieć o dodatkowym zabezpieczeniu, jakim jest weksel. Gdyby zaszła potrzeba dochodzenia należności poza już zastosowanymi zabezpieczeniami, mamy również ten instrument. To szczegóły, które wyróżniają naszą ofertę na tle innych firm. Dzięki nim inwestor zyskuje pełne zrozumienie, jak wygląda właściwie zabezpieczona inwestycja. Początkowo każda inwestycja wydaje się korzystna, jednak nie możemy przewidzieć wszystkich zdarzeń. Dlatego kluczowe jest, aby odpowiednio się zabezpieczyć – poprzez nieruchomości i inne rozwiązania, o których wcześniej wspomniałam.

Jeśli ktoś szuka większych zysków, powyżej 20-25%, może oczywiście rozważyć inwestowanie w akcje spółek. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu inwestycje nie mają zabezpieczenia w postaci nieruchomości. Nawet jeśli firma posiada aktywa, akcje nie są na nich zabezpieczone, a rynek może być nieprzewidywalny. W przypadku pożyczek zabezpieczonych na nieruchomościach inwestor jest wpisany w księgę wieczystą na pierwszym miejscu. Oznacza to, że nawet jeśli pojawią się inni wierzyciele, to inwestor jako pierwszy zostaje spłacony. Jako ekspertka ds. relacji z inwestorami, zajmuję się właśnie tymi trudnymi, specjalistycznymi kwestiami. Z tego powodu trafiają do nas inwestorzy posiadający majątki przekraczające 100 milionów złotych, którzy chcą bezpiecznie ulokować swoje środki.

Autorka: Agata Jaślarz, Dyrektorka do spraw relacji z inwestorami, zajmująca się inwestycjami zabezpieczonymi nieruchomością.
materiał prasowy

Liczba eventów organizowanych na wschodzie Polski idzie w górę

Arche Janów Podlaski
Liczba eventów organizowanych na wschodzie Polski idzie w górę.

Jak informują eksperci przemysł MICE w Polsce to obecnie już prawie 1 proc. PKB i widoczny jest trend wzrostowy. Przez to hotele mogą liczyć na większe obroty i budżety niż wcześniej, ale muszą także umieć sprostać bardziej wymagającym oczekiwaniom organizatorów wydarzeń. Rynek spotkań wyraźnie odbił się już od kryzysu wywołanego pandemią COVID-19, choć tempo powrotu do dobrej kondycji różniło się w zależności od miasta i rejonu kraju. Najszybciej do formy wrócił rynek eventów w stolicy, najdłużej na odbicie czekał wschód Polski. Dla przykładu w czerwcu Zamek Janów Podlaski zorganizował rekordowo 42 eventy.

W branży MICE (spotkania, imprezy motywacyjne, konferencje oraz imprezy targowe) okres jesienno-zimowy nie oznacza wcale końca sezonu, a wręcz przeciwnie jest najgorętszym przedziałem roku. W tym czasie firmy organizują najwięcej wydarzeń, konferencji, szkoleń, bankietów czy imprez integracyjnych. Powoduje to, że wiele z oczywistych lokalizacji jest już dawno zarezerwowana. Jednak większą swobodę w dostępność terminów dają nam wartościowe obiekty zlokalizowane na wschodzie Polski. Ponadto niższe ceny niż w sezonie letnim spowodowane mniejszym ruchem turystów indywidualnych, dają większe pole do negocjacji.

— Firmy coraz bardziej szukają nieoczywistych miejsc dla realizacji swoich wyjątkowych wydarzeń, najlepiej w pięknym otoczeniu przyrody. Przez to coraz więcej z nich trafia do zrewitalizowanego historycznego Zamku Janów Podlaski. Dla niektórych to koniec cywilizacji, a w istocie to niesamowite miejsce leży zaledwie około 150 km od Warszawy, a już sama podróż, malowniczą trasą może być okazją do relaksu. Szczególnie ten obiekt polubili sportowcy i przedstawiciele różnych sektorów biznesowych, duże korporacje, takie jak banki czy firmy motoryzacyjne, a także prywatni przedsiębiorcy. Często mamy tam również imprezy kulturalne, a dwa ostatnie miesiące, są najlepsze w roku i pokazują wyraźny wzrost w segmencie mice`owym — mówi Władysław Grochowski prezes największej polskiej sieci hoteli Arche SA.

Należący do Grupy Arche, Zamek Janów Podlaski, nazywany wschodnią perłą w koronie, położony w Janowie Podlaskim, jest najlepszym obiektem hotelowo-eventowym w tym rejonie kraju. To miejsce, w którym historia przenika się z nowoczesnością. Jeszcze pod koniec lat 90. XX w. znajdowały się tam jedynie zniszczone mury warownej budowli, która stanowiła siedzibę biskupstwa i władz administracyjnych. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu firmy Władysława Grochowskiego udało się nie tylko odrestaurować zabytkowy zamek, ale również nadać mu zupełnie nowe funkcjonalności. Zadbany park, plaża ze stawem, pełnowymiarowe boiska do gry w piłkę nożną, korty, tężnia, baseny kryte i plenerowe oraz inne obszary rekreacyjne przy tamtejszym hotelu zajmują 42 ha i mają 7,5 km alejek spacerowych oraz centrum odnowy biologicznej i rehabilitacji. Są tam nawet ładowarki do aut elektrycznych oraz stadnina koników polskich i owiec peruwiańskich. Zamek Janów Podlaski to nie tylko największe w regionie centrum konferencyjno-biznesowe, ale również od kilku sezonów centrum sportowo-rekreacyjne, które gości kluby sportowe, sportowców profesjonalistów i amatorów, dla których ważny jest rozwój i zdrowy, aktywny styl życia. Do tej pory w roku 2024 miało miejsce tam 28 obozów sportowych, a ponadto zorganizowano kilka dużych eventów sportowych, w których udział wzięło kilka tysięcy zawodników z całej Polski. Warto też dodać, że zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie, zorganizowano tam pobyty dla ośmiuset ukraińskich sierot i matek z dziećmi oraz turnusy rehabilitacyjne dla dzieci żołnierzy poległych na froncie. A dziś obiekt w ramach pomocy firmy Arche gości grupy dzieci powodzian na tzw. Zielone szkoły.

Źródło: Arche SA.
materiał prasowy

W jaki sposób demografia kształtuje polski sektor senior living?

reiseuhu-MEQ5FsJe1eI-unsplash
Polska stoi w obliczu dynamicznych zmian demograficznych, które będą kształtować przyszłość rynku mieszkań dla seniorów i towarzyszących mu usług prywatnej opieki długoterminowej. W związku ze starzeniem się społeczeństwa oraz zmianami w podejściu do opieki nad osobami starszymi, sektor ten zyskuje coraz większe zainteresowanie inwestorów. Podczas wrześniowego wydarzenia „Senior Living & Care Market in Poland”, współorganizowanego przez kancelarię CMS w Polsce, firmę doradczą Savills i Senior Housing & Healthcare Association (SHHA), eksperci podkreślili, że zmiany te z jednej strony zwiększają potencjał inwestycyjny, ale z drugiej, uwypuklają szereg wyzwań, także tych systemowych.

„Demograficzne i ekonomiczne zmiany nie pozostawiają złudzeń – potrzeby opieki nad seniorami w Polsce będą rosnąć. Mamy do czynienia z sytuacją, w której inwestycje w sektorze senior living nie są już opcją, a koniecznością” – rozpoczęła dyskusję Anna Wiśniewska, adwokat, counsel w praktyce Nieruchomości i Budownictwa CMS, odnosząc się do głównych czynników, które napędzają rozwój rynku.

Choć sformułowanie ‘senior living’ może wydawać się dość obce, to na polskim rynku działają już podmioty, które realizują tego typu inwestycje komercyjne. Mimo różnic w definicjach, można je w uproszczeniu podzielić na: mieszkania serwisowane (ang. independent living), czyli mieszkania dla osób starszych i dostosowane do ich potrzeb, jak również przewidujące możliwość dodatkowych usług wpierających, takich jak sprzątanie, catering, wsparcie pielęgniarki, pomoc w transporcie do lekarza czy szpitala oraz domy opieki (ang. nursing homes), zapewniające profesjonalną, całodobową i kompleksową opiekę.

„Dla prawidłowej kwalifikacji prawnej inwestycji, skierowanej na potrzeby osób starszych, kluczowe znaczenie ma zakres usług oferowanych klientom i/lub pacjentom. Inwestycje składające się z samodzielnych lokali mieszkalnych lub lokali niemieszkalnych przeznaczonych na sprzedaż bądź wynajem na rzecz osób starszych nie będą się zasadniczo różnić od typowych inwestycji PRS (mieszkań na wynajem)” – podkreśliła Anna Wiśniewska z CMS.

Kluczowe dane przedstawione przez Jacka Kałużnego, dyrektora działu Operational Capital Markets w Savills Poland, wskazują, że: „Polska starzeje się w szybkim tempie. Obecnie co piąta osoba w naszym kraju ma 65 lat lub więcej, a za 20 lat ten odsetek wzrośnie do niemal 30%. To oznacza, że potrzeba mieszkań i opieki dla seniorów będzie tylko rosnąć, a my musimy być gotowi na ten rozwój”. W swojej prezentacji Jacek Kałużny podkreślił, że obecnie rynek mieszkań i placówek dla seniorów w Polsce jest nadal na wczesnym etapie rozwoju, z niskim wskaźnikiem dostępności łóżek w prywatnych ośrodkach – poniżej 2% dla osób powyżej 80. roku życia. Dyrektor działu Operational Capital Markets zaznaczył także, że wyzwaniem pozostaje brak wykwalifikowanych operatorów, gotowych do zarządzania takimi inwestycjami w Polsce, co wymaga bardziej kompleksowego podejścia do rozwoju sektora.

 

Zmieniające się preferencje seniorów

Inwestorzy zainteresowani lokowaniem kapitału w sektorze dostrzegają coraz większy potencjał w tworzeniu miejsc, które nie tylko zapewniają miejsce do życia, ale także umożliwią seniorom rozwijanie zainteresowań. Tego typu projekty realizuje także ORIGIN Investments, która oferuje mieszkania serwisowane z dostępem do szerokiego zakresu usług, od aktywizacji, rozrywki i rekreacji po wsparcie w codziennym funkcjonowaniu oraz dostępem do usług medycznych i rehabilitacji. „Nasze projekty pokazują, że seniorzy coraz częściej poszukują rozwiązań, które oferują nie tylko poczucie bezpieczeństwa i dostęp do rożnych usług, ale także możliwość prowadzenia aktywnego trybu życia” – powiedział Karol Bulenda z ORIGIN Investments.

Zmiana podejścia do opieki nad seniorami jest również widoczna w podejmowaniu decyzji przez rodziny. Jeszcze dekadę temu dominował model opieki w domu, ale obecnie coraz więcej rodzin decyduje się na wyspecjalizowane placówki, które oferują kompleksową opiekę. Nie tylko zmniejsza to obciążenie rodzin, ale także gwarantuje seniorom profesjonalną pomoc w komfortowych warunkach. Jak pokazało badanie ARC Rynek i Opinia przeprowadzone w 2024 r., w ciągu 10 lat odsetek osób, które są gotowe zaopiekować się swoim bliskim w domu spadł z 52% do 37%, natomiast wzrosła grupa tych osób, które wybrałyby specjalistyczny ośrodek opieki (23% w 2014 vs. 34% w 2024).

„Obserwując rozwój sektora senior living w Stanach Zjednoczonych, widzimy, że odpowiedzią na zmieniające się potrzeby seniorów są nowe modele mieszkaniowe, jak active adult, które stawiają na aktywne, zdrowe i niezależne życie w starszym wieku. Polska ma szansę wykorzystać te doświadczenia i stworzyć własne, dostosowane do lokalnych potrzeb rozwiązania” – podkreśla Sylwia Ziemacka z Senior Housing & Healthcare Association (SHHA).

Ekspertka dodała, że współcześni seniorzy to zróżnicowana grupa, której potrzeby zmieniają się dynamicznie i nie można już patrzeć na starzenie się społeczeństwa przez pryzmat tradycyjnych rozwiązań, takich jak domy opieki. „Musimy zmienić nasze myślenie z ageing population na longevity population i skupić się na jakości życia, które jest dłuższe, ale również pełniejsze i zdrowsze. W Polsce mamy szansę na dynamiczny rozwój tego sektora, ale kluczowe będzie dobre zrozumienie i edukacja społeczeństwa na temat nowoczesnych rozwiązań mieszkaniowych dla seniorów” – dodała Sylwia Ziemacka.

Wyzwania dla inwestorów – infrastruktura i lokalizacja

Piotr Fijołek, Co-Managing Partner w Griffin Capital Partners, zwrócił uwagę na wyzwanie związane z infrastrukturą i dostępnością działek inwestycyjnych: „W Polsce nadal istnieje duża konkurencja o najlepsze lokalizacje, co wpływa i będzie wpływać na tempo rozwoju inwestycji w sektorze senior living. Inwestorzy często muszą wybierać pomiędzy bardziej opłacalnymi projektami, jak PRS czy student housing, a inwestycjami w domy senioralne, które są bardziej skomplikowane, jeśli chodzi o zarządzanie operacyjne”. Wspomniał również o tym, że brak odpowiednio dużych portfeli inwestycyjnych ogranicza możliwości szybkiego rozwoju rynku, co wymaga zmiany w podejściu do inwestycji i operatorów na rynku senior living.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na potencjał partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). „Organizacja i świadczenie usług opiekuńczych, w tym specjalistycznych, w miejscu zamieszkania, należy do zakresu pomocy społecznej, która jest zadaniem własnym gminy. Formuła PPP może pomóc gminom w zaspokojeniu rosnącego zapotrzebowania na opiekę senioralną, wykorzystując jednocześnie wiedzę i zasoby sektora prywatnego” – dodaje Anna Wiśniewska.

Beata Leszczyńska zaznaczyła, że rynek senior living w Polsce ma ogromny potencjał wzrostu, ale kluczowe jest stworzenie długoterminowych, stabilnych modeli biznesowych. Inwestorzy muszą zrozumieć, że sektor ten wymaga czasu i zaangażowania, ale może przynieść znaczące korzyści, zarówno finansowe, jak i społeczne.
Źródło: Savills [fragment artykułu]
materiał prasowy

LUX MED we wnętrzach przygotowanych przez Neo Świat

Lux Med_Lakeside_Neo Świat_Photo (1)
LUX MED wprowadził się do budynku Lakeside przygotowanego przez Atenor w Warszawie, na powierzchnię ok. 13 000 mkw. W 2023 roku była to największa umowa najmu dla nowej powierzchni biurowej w Polsce. Na 6 piętrach powstała nowoczesna przestrzeń do pracy oraz wiele udogodnień dla pracowników i partnerów biznesowych. Za projekty wykonawcze i realizację fit-out w formule design & build odpowiedzialny jest Neo Świat. Koncepcję biura przygotował Workplace Solutions.

Powierzchnia siedziby głównej LUX MED została zaprojektowana i wykonana w układzie niedużych open space z wydzielonymi licznymi salami spotkań, przestrzeniami do pracy cichej ikreatywnej oraz przestronnymi pomieszczeniami socjalnymi. Projekt funkcjonalny biura poprzedziły badania potrzeb pracowników, które przeprowadził Workplace. Na ich podstawie stworzony został docelowy projekt aranżacji i designu wnętrz. W nowej siedzibie LUX MED znajdziemy takie udogodnienia jak sala wellbeing umożliwiająca aktywną pracę przy biurkach typu up&down wyposażone w walking pady, drążki do rozciągania oraz pokój do światłoterapii, a także dużą strefę coworkingową dla pracowników wszystkich pięter.

– Myśląc o nowej siedzibie staraliśmy się uwzględnić wszystkie potrzeby pracowników, a także najwyższe standardy środowiskowe. Cały proces zmiany biura był dużym wyzwaniem organizacyjnym i logistycznym, dlatego bardzo się cieszę, że na etapie realizacji mogliśmy liczyć na profesjonalizm i elastyczność. Dzięki nowoczesnemu designowi i wygodnie zaprojektowanym wnętrzom, możemy dbać o dobrostan pracowników i maksymalny komfort pracy – podkreśla Robert Kalota, Dyrektor Departamentu Inwestycji i Administracji LUX MED.

Prace prowadzone na tak dużej powierzchni biurowej wymagały doskonałej logistyki i koordynacji dostaw zarówno materiałów budowlanych, elementów na zamówienie, jak i wyspecjalizowanych ekip, które pracowały na wszystkich piętrach jednocześnie. Najwięcej satysfakcji dają ostatnie prace, czyli montaż elementów dekoracyjnych, bo wtedy widzimy końcowy efekt, który w przypadku biura LUX MED oddaje w pełni wizję firmy i architektów – podkreśla Krzysztof Jastrzębski, Project Leader w Neo Świat.

– Kierunek designu nawiązuje bezpośrednio do celów i działalności firmy LUX MED związanej z szeroko pojętym zdrowiem oraz do natury, która jest najbardziej pierwotnym źródłem, z którego możemy to zdrowie czerpać – tłumaczy Bogusz Parzyszek, CEO Workplace Solutions. – Aby osiągnąć cel dostosowaliśmy zarówno paletę materiałów i kolorów, jak i szereg niezbędnych rozwiązań. Realizacja tego projektu została wykonana zgodnie z ideą ESG. Przestrzeń zaprojektowaliśmy według zasady Human to Human, a projektowi przyświecały polityka less waste, wiedza neuronaukowa czy wellbeing pracowników. LUX MED udowodnił, że jest elastyczną organizacją, otwartą na nowe podejście – podsumowuje Bogusz Parzyszek.

Prace wykonawcze prowadzone przez Neo Świat były realizowane na wszystkich piętrach jednocześnie. Dzięki formule design & build możliwe było jednoczesne planowanie i realizowanie kolejnych etapów, od projektowania układu oraz instalacji, aż do montażu elementów dekoracyjnych. W szczytowym momencie projekt wykonywało ok. 170 osób. Do obsługi tak dużej powierzchni do pracy konieczne było położenie aż 100 kilometrów sieci IT. W sumie wykorzystano 1000 mkw. ścianek szklanych i przeszkleń oraz 200 skrzydeł drzwiowych. Na powierzchni 5500 mkw. wykonano tzw. ukryty sufit, a ok. 400 mkw. sufitu ozdobiła dekoracja typu paper drop, stworzona z papieru milimetrowej grubości.

Neo Świat miał za zadanie skoordynowanie procesu projektowania i wykonania powierzchni. W tym zadaniu pomogli: Workplace Solutions jako architekt powierzchni, Abundo Space jako architekt projektu wykonawczego, MS Projekt przy projekcie instalacji, Andra przy projekcie instalacji elektrycznych, Coral przy instalacjach DSO i SSP oraz Inster przy BMS.

Za realizację projektu po stronie Neo Świat odpowiedzialny był zespół Project Leadera – Krzysztofa Jastrzębskiego, Project Managera – Weroniki Celej-Stanisławowskiej oraz Project Managera – Grzegorza Kłosa, Assistant Project Managera – Karoliny Patynowskiej-Gruzy.

Źródło: Neo Świat
materiał prasowy

Oficjalne otwarcie bezpłatnej strefy coworkingowej w nieruchomości komercyjnej Solaris Center w Opolu

Coworking Solaris_6Oficjalne otwarcie bezpłatnej strefy coworkingowej w nieruchomości komercyjnej Solaris Center w Opolu.

W dniu 25 października br. nastąpiło oficjalnie otwarcie bezpłatnej strefy coworkingowej
w galerii handlowej Solaris Center w Opolu.  Miejsce do pracy jest dostępne od poniedziałku do soboty i w niedziele handlowe. W środku są wygodne miejsca do pracy, wifi, drukarka, kawomat i prasa. C
entrum Handlowe Solaris Center to nowoczesny i funkcjonalny obiekt handlowo-rozrywkowy, zlokalizowany w sercu Opola. Galeria przyciąga klientów niezwykłą atmosferą i unikalną ofertą. Obiekt ma powierzchnię blisko 28 tys. mkw. GLA znajduje się 140 sklepów renomowanych polskich i zagranicznych sieci. Portfolio galerii uzupełniają, m.in. całodobowy fitness, bogata strefa Food Court, sala zabaw Bajkowy Labirynt, czy wiodące marki modowe. Właścicielem obiektu jest NEPI Rockcastle.

materiał prasowy

Czy brakuje pracowników na budowach nieruchomości?

Kariera_Budownictwo_Tormel-scaled
Czy brakuje pracowników na budowach nieruchomości? 

Branża budowlana od lat odgrywa ważną rolę w rozwoju gospodarczym Polski, a zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników wciąż rośnie. Praca w budownictwie to nie tylko stabilne zatrudnienie, ale także możliwości dynamicznego rozwoju zawodowego. Jakie ścieżki kariery oferuje branża budowlana? Ile można zarobić? Sprawdziliśmy.

Branża budowlana od lat dynamicznie rośnie. Polska stale inwestuje w rozwój infrastruktury, w tym drogi, koleje, transport miejski i budownictwo mieszkaniowe. Projekty związane z modernizacją sieci kolejowych, budową autostrada, rozwojem transportu oraz rewitalizacją centrów miast generują ogromne zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów. Największe zapotrzebowanie dotyczy operatorów maszyn budowlanych, spawaczy, zbrojarzy, elektryków i hydraulików.

Według raportu Grafton Recruitment, zapotrzebowanie na pracowników budowlanych rośnie systematycznie od początku 2023 roku, by w pierwszym kwartale br. osiągnąć 1,27. Wskaźnik ten pokazuje stosunek liczby ofert pracy do liczby dostępnych kandydatów. To drugi najwyższy poziom od 2020 roku. Na polskim rynku pracy obserwuje się dużą liczbę ofert w branży budowlanej. Tylko na portalu pracuj.pl dostępnych jest 3748 ogłoszeń, z czego aż 1563 dotyczy budownictwa infrastrukturalnego (dane z dnia 3.10.2024 r.).

Co sprawia, że wakatów jest tak wiele? Praca w budownictwie często wiąże się z trudnymi warunkami. Poza tym wielu polskich pracowników wyemigrowało do krajów Europy Zachodniej w poszukiwaniu lepszych zarobków. W związku z tym firmy budowlane – zarówno duże korporacje, jak i małe przedsiębiorstwa – często rekrutują pracowników spoza Polski, zwłaszcza z Ukrainy i innych krajów Europy Wschodniej.

Źródło: Tormel
materiał prasowy

Allianz Partners: Polska jako kluczowy rynek nieruchomości w Europie podczas EXPO Real 2024

ben-rosett-10614-unsplash
Allianz Partners: Polska jako kluczowy rynek nieruchomości w Europie podczas EXPO Real 2024.

Polska staje się coraz ważniejszym punktem na europejskiej mapie rynku nieruchomości. Targi EXPO REAL 2024, skupiające wiodące firmy z branży, podkreśliły znaczenie tego dynamicznie rozwijającego się sektora. Allianz Partners wyróżnił się jako kluczowy partner dla inwestorów oferujący nowoczesne rozwiązania assistance, które pomagają w realizacji długoterminowych strategii rynkowych.

Sektor mieszkaniowy w Polsce dynamicznie się rozwija oferując różnorodne możliwości inwestycyjne, szczególnie w obszarze co-livingu, PRS (ang. Private Rented Sector), mieszkań dla studentów oraz seniorów. Pomimo licznych wyzwań, inwestorzy dostrzegają w naszym kraju potencjał do innowacji oraz zróżnicowane możliwości, które mogą wspierać dalszy rozwój i stabilizację rynku nieruchomości. Poszukują przy tym rozwiązań, które pozwalałyby skrócić czas przygotowania projektów do wynajmu sprzedaży lub franczyzy.

– Zrozumienie potrzeb rynku oraz szybkie reagowanie na zmieniające się warunki są kluczowe dla sukcesu w branży nieruchomości. Nasze innowacyjne podejście oraz doświadczenie pozwalają inwestorom w Polsce na maksymalizację ich zysków i szybkie osiąganie celów inwestycyjnych. Kompleksowe rozwiązania Allianz Partners obejmują przygotowanie nieruchomości do sprzedaży, wynajmu czy franczyzy, co pozwala inwestorom na maksymalne wykorzystanie potencjału ich projektów. Dodatkowo, w przypadku uszkodzeń w obrębie nieruchomości, firma oferuje szybką i fachową pomoc w odbudowie oraz przywróceniu obiektów do stanu sprzed szkody. Efektywność w trudnych sytuacjach ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia ciągłości wynajmu oraz płynności finansowej inwestycji – mówi Maciej Maryniak, Market Development Manager w Allianz Partners.

Targi EXPO REAL 2024 w Monachium potwierdziły, że Polska jest jednym z najbardziej atrakcyjnych rynków nieruchomości w Europie. Innowacyjne rozwiązania wspierające rozwój tego rynku są kluczowe dla przyszłych sukcesów w branży.

[fragment artykułu]
Źródło: Allianz Partners
materiał prasowy

Zabytkowe wnętrza zrewitalizowanego Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie po raz pierwszy są powszechnie dostępne dla zwiedzających

Geberit_Pałac Rzeczypospolitej_fot. Bartek Barczyk (8)
Od tego roku zabytkowe wnętrza zrewitalizowanego Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie po raz pierwszy są powszechnie dostępne dla zwiedzających. Historyczny obiekt nie tylko odzyskał swój dawny blask, ale też – dzięki wielu nowoczesnym rozwiązaniom – stał się przestrzenią, z której można korzystać w sposób wygodny i bezpieczny. Swoją „cegiełkę” dołożyła również firma Geberit, która wyposażyła pałacowe toalety.

Dopiero w tym roku Pałac Rzeczypospolitej, jeden z najbardziej znanych i okazałych zabytków Warszawy, stały się powszechnie dostępny – obecnie można go zwiedzać bezpłatnie, przez 6 dni w tygodniu. Było to możliwe dzięki odrestaurowaniu barokowych wnętrz i dostosowaniu ich do potrzeb współczesnych użytkowników, w tym osób niepełnosprawnych. Stworzono również warunki, które umożliwiły przechowywanie księgozbioru, a zarazem obcowanie z najcenniejszymi eksponatami znajdującymi się w zbiorach Biblioteki Narodowej. Projekt rewitalizacji przygotowała pracownia architektoniczna Konior Studio, zaś na wyposażenie wnętrz złożyły się wysokiej jakości produkty znanych marek. Wśród nich znalazły się również rozwiązania firmy Geberit, które wykorzystano do wyposażenia łazienek w Pałacu Rzeczypospolitej. Dzięki temu powstały toalety łączące wysoką funkcjonalność z estetyką i stylowym wzornictwem.

W każdym przypadku zwracamy szczególną uwagę na ergonomię, estetykę i trwałość wyposażenia projektowanych przestrzeni. Współpracujemy z firmami, które swym asortymentem gwarantują wysoką jakość i spełniają postawione kryteria. Dlatego, w tak wyjątkowej i cennej realizacji, jaką była przebudowa Pałacu Rzeczypospolitej, zastosowaliśmy sprawdzone produkty i znakomite rozwiązania firmy Geberit mówi Tomasz Konior, właściciel i główny projektant w pracowni Konior Studio.

Dzięki renowacji Pałac Rzeczypospolitej został wzbogacony o nowe funkcje. Wprowadzono również wiele nowoczesnych rozwiązań umożliwiających korzystanie z wnętrz. Rewitalizacja zakładała bowiem nie tylko odtworzenie zabytkowych pomieszczeń z troską o ich historyczny charakter, ale też uwzględnienie potrzeb współczesnych użytkowników obiektu. A tych z każdym miesiącem przybywa, gdyż odnowiony Pałac Rzeczypospolitej stał się nie lada atrakcją zarówno dla mieszkańców Warszawy, jak i odwiedzających stolicę turystów. Dlatego projektanci zadbali o komfort korzystania z budynku na wielu płaszczyznach. Dotyczy to również znajdujących się tam toalet.

We wnętrzach Pałacu Rzeczypospolitej znajdują się łazienki zaprojektowane zarówno dla pracowników Biblioteki Narodowej, jak też odwiedzających ją turystów. Największa z nich została usytuowana na poziomie -1. W toaletach zostały wykorzystane miski WC oraz umywalki marki Geberit.

Zastosowane w Pałacu Rzeczypospolitej miski WC oraz umywalki zostały wykonane z materiałów o podwyższonej wytrzymałości, która zapewnia im zarówno długoletnie użytkowanie, jak i ochronę przed aktami wandalizmu. Co ważne z perspektywy obsługi budynków użyteczności publicznej są bezproblemowe w czyszczeniu, dzięki czemu ułatwiają zachowanie wysokiego reżimu sanitarnego. Charakteryzują się też niezawodnością i prostotą w obsłudze – uwzględniają zróżnicowane potrzeby, w tym dzieci, seniorów i osób z niepełnosprawnościami. Od lat firma Geberit wyznacza najwyżej standardy w łazienkach publicznych, w tym łazienkach Bez Barier. Dostępne serie łazienkowe Geberit mają szerokie zastosowanie do różnych wnętrz łazienek m.in. seria Selnova do mniejszych, gdzie każdy centymetr ma znaczenie.

Źródło: Grupa Geberit
materiał prasowy

Knight Frank: Pozytywne wskaźniki na rynku biurowym w Warszawie po III kwartale 2024

Michał Kusy_Knight FrankTempo przyrostu nowej powierzchni na warszawskim rynku biurowym w dalszym ciągu pozostaje znacznie poniżej średniej z ostatnich pięciu lat. Utrzymujący się na stabilnym poziomie popyt w III kwartale roku przekłada się na kolejne spadki wskaźnika pustostanów, który wynosi obecnie 10,7%.

Zasoby biurowe stolicy w III kwartale 2024 roku wyniosły 6,26 mln m kw. Największa koncentracja powierzchni biurowej znajduje się w strefach centralnych – 45% całkowitych zasobów oraz na Służewcu – 17%.

W pierwszych trzech kwartałach w Warszawie oddano do użytku 75 000 m kw. powierzchni biurowej, co stanowi blisko czterokrotność powierzchni zrealizowanej w analogicznym okresie w 2023 roku. Jednocześnie warto zaznaczyć, że wynik ten pozostaje znacznie poniżej średniej pięcioletniej dla tego okresu, która wynosi 220 000 m kw.

W III kw. br. do użytku oddano 3 nowe obiekty biurowe o łącznej powierzchni ponad 11 000 m kw.

W dalszym ciągu obserwujemy ograniczoną aktywność deweloperów. Na etapie realizacji pozostaje 274 000 m kw. powierzchni biurowej. Zgodnie z harmonogramem, do końca bieżącego roku na rynek trafi jeden obiekt – The FORM (28 000 m kw.). Więcej powierzchni oddane zostanie w 2025 roku, kiedy na rynek ma trafić 62% budowanej obecnie powierzchni,” – komentuje Michał Kusy, młodszy konsultant w dziale badań rynku w Knight Frank.

Minione kwartały pod względem popytu prezentowały zbliżony wynik do analogicznego okresu w 2023 roku. Od stycznia do września na warszawskim rynku biurowym podpisano umowy najmu na 492 000 m kw. W III kwartale roku liczba wynajętej powierzchni wyniosła ponad 176 000 m kw.,” – dodaje Izabela Dąbrowska, dyrektor w dziale reprezentacji najemcy w Knight Frank.

Od stycznia do września w strukturze najmu najwięcej transakcji stanowiły nowe umowy, które odpowiadały za 50% wolumenu. Istotne znaczenie dla tego wyniku miała duża transakcja z udziałem Santander Bank w budynku The Bridge (24 500 m kw.). Wciąż znaczny procent przypada renegocjacjom, które osiągnęły poziom 42%, co pokazuje, że wielu najemców w dalszym ciągu zwraca uwagę na koszty związane z przeprowadzką i wykończeniem nowej powierzchni. Pozytywnym sygnałem jest rosnący udział ekspansji, które prawie podwoiły swój dział i po trzech kwartałach 2024 roku wyniosły 7,3%.

[fragment artykułu]
Źródło: Knight Frank
materiał prasowy

Dekpol Budownictwo zrealizował najnowocześniejsze laboratorium kryminalistyczne w kraju

Fot.: Laboratorium kryminalistyczne w Poznaniu

Fot.: Laboratorium kryminalistyczne w Poznaniu

W dniu 21 października br. zostało oficjalnie otwarte nowoczesne laboratorium kryminalistyczne zrealizowane przez Dekpol Budownictwo dla Wojewódzkiej Komendy Policji w Poznaniu. Inwestycję zrealizowano pół roku przed planowanym terminem.

Nowy budynek posiada sześć kondygnacji, w tym garaż podziemny na 45 samochodów. Na powierzchni 8,7 tys. mkw. znajduje się ponad 100 pomieszczeń specjalistycznych z podziałem na pracownie badawcze: mechanoskopii, antroposkopii, fonoskopii, daktyloskopii, genetyki, chemii, informatyki, technik audiowizualnych, badań dokumentów oraz badań broni i balistyki. W obiekcie znajdują się również m.in. sala konferencyjna, magazyn dowodów rzeczowych oraz 400 mkw. przestrzeni technicznej.

Laboratorium kryminalistyczne to fantastyczny projekt, który odpowiada światowym standardom – mówi Mariusz Niewiadomski, dyrektor operacyjny i członek zarządu Dekpol Budownictwo. – Realizacja obiektu była wyzwaniem, wymagała szczególnej ostrożności i eksperckości, ponieważ pracowaliśmy w gęstej zabudowie miejskiej. Bryła budynku została odpowiednio wkomponowana w otoczenie zgodnie z wymogami strefy ochrony konserwatorskiej. Dodatkowym wyzwaniem logistycznym było pogodzenie budowy z codziennym funkcjonowaniem sąsiadującej komendy. Jako generalny wykonawca poradziliśmy sobie ze wszystkimi wymogami i razem z inwestorem możemy już świętować nasz wspólny sukces i zakończenie realizacji pół roku przed planowanym terminem oddania obiektu.

– Jest to najnowocześniejsze laboratorium kryminalistyczne w Polsce i jedno z najnowocześniejszych w Europie – mówi insp. Tomasz Olczyk Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu. Jestem dumny, że zrealizowaliśmy tak dużą inwestycję i to, co do niedawna było jeszcze w sferze naszych marzeń, dziś stało się rzeczywistością. Policjanci z laboratorium mają na swoim koncie wiele sukcesów. Badania przez nich przeprowadzone doprowadziły do licznych zatrzymań sprawców gwałtów, zabójstw, porwań czy uprowadzeń. Nowe laboratorium będzie również areną do inicjacji spotkań oraz przedsięwzięć z podmiotami ze świata nauki. Laboranci podczas wykonywania badań, na co dzień ściśle współpracują z instytutami badawczymi, poznańskimi uczelniami wyższymi oraz kołami naukowymi w celu wymiany doświadczeń. Nowy budynek, to nowa przestrzeń do innowacyjnych rozwiązań, które zwiększą efektywność naszej pracy.

Źródło: Dekpol Budownictwo
materiał prasowy

Walter Herz: Udział polskiego kapitału w zakupach inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter HerzW ciągu ostatniego roku udział polskiego kapitału w zakupach inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce wzrósł dwukrotnie.       

Po zawieszeniu aktywności przez międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych na rynku nieruchomości w Europie Środkowej zmienił się krajobraz inwestycyjny. Miejsce zachodnich funduszy inwestycyjnych, które wcześniej rozdawały karty na rynku inwestycyjnym w Polsce zajęli lokalni inwestorzy. Na naszym rynku inwestują teraz przede wszystkim podmioty z regionu CEE, m.in. z Czech, Słowacji, Węgier czy Litwy oraz Skandynawii i Niemiec. Kapitał płynie do Polski również ze Stanów Zjednoczonych.

Po wielu latach uśpienia do głosu dochodzi również kapitał polski. W pierwszej połowie 2024 roku jego udział w inwestycjach zrealizowanych w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce był dwa razy wyższy niż rok temu.

Jeszcze do 2022 roku polskie podmioty inwestycyjne odpowiadały zaledwie za 2 proc. zakupów na rynku nieruchomości komercyjnych nad Wisłą. W pierwszym półroczu 2024 roku udział rodzimego kapitału wzrósł z 6 do 12 proc. licząc rok do roku, co pozwoliło polskim inwestorom uplasować się na czwartej pozycji w inwestycjach. Najwięcej zainwestował w tym czasie kapitał brytyjski oraz kapitał pochodzący z regionu CEE i Europy Zachodniej.

Kurs na wzrost wartości inwestycji

Formy inwestowania, w które wchodzi polski kapitał są różne. Inwestorzy indywidualni decydują się na zakup akcji i obligacji deweloperów, sięgają po fundusze dłużne, pożyczki tzw. equity, czy pożyczki z możliwością konwersji na udziały. Kolejną grupą są inwestorzy, którzy nabywają grunty z możliwością realizacji projektów w formule JV albo samodzielną realizacją inwestycji, jak również kupujący lokale mieszkalne i komercyjne oraz wybrane lokale hotelowe z możliwością wynajmu komercyjnego, co wymaga już większych nakładów finansowych.

Polski kapitał poszukuje także budynków komercyjnych, których wspólnym mianownikiem jest dobra lokalizacja oraz atrakcyjna cena. Rodzimi inwestorzy skupiają się w głównej mierze na tańszych aktywach, typu value-add z przeznaczeniem do rewitalizacji, która często połączona jest ze zmianą ich funkcji. Inwestycje realizowane przez polskie podmioty to w dużym stopniu zakupy oportunistyczne, podyktowane chęcią odsprzedania inwestycji z zyskiem.

Zaangażowanie polskiego kapitału w sektorze handlowym wiąże się przeważnie z inwestowaniem w wolnostojące budynki przeznaczone zwykle pod sklepy spożywcze, często marek sieciowych. Rodzimi inwestorzy zainteresowani są również parkami handlowymi różnej wielkości, których ceny wynoszą od kilku do kilkudziesięciu mln euro. Ten rodzaj inwestycji obserwować możemy na przykładzie m.in. polskiej firmy Terg, która rozwija sieć Aura Park.

Polski kapitał inwestuje także w starsze budynki biurowe, których wartość mieści się w przedziale od kilku do kilkunastu mln euro. W tym przypadku akwizycja związana jest zwykle z planami podniesienia ich rentowności poprzez modernizację i rekomercjalizację obiektów czy zmianą przeznaczenia nieruchomości, w tym wyburzeniami. Tego typu transakcje zawierane były w ostatnim czasie m.in. w Warszawie. W nowe ręce przeszedł m.in. biurowiec Ludna 2, Curtis Plaza, czy budynki biurowe wchodzące w skład myHive Mokotów.

Należy też wspomnieć, że w tym roku szczególnym zainteresowaniem ze strony polskich inwestorów cieszyły się hotele. Za wszystkimi akwizycjami, które sfinalizowane zostały w pierwszych sześciu miesiącach br. w tym sektorze stał kapitał polski. Dwa hotele Hampton kupiła Satoria Group, a w podwarszawski Holiday Inn zainwestowały TMS Inwestycje.

Struktura polskiego kapitału

Polski kapitał reprezentowany jest zarówno przez większe podmioty inwestycyjne, które legitymują się wieloletnim doświadczeniem na rynku, jak i mniejszych inwestorów indywidualnych oraz firmy rodzinne, lokujące nadwyżki kapitałowe z podstawowej działalności w nieruchomości komercyjne w celu dywersyfikacji przychodu.

W niedalekiej perspektywie możemy się spodziewać wzrostu udziału polskich inwestorów w transakcjach, które realizowane będą w nowej formie prawnej, poprzez fundacje rodzinne.

Niestety, polscy inwestorzy zarówno indywidualni, jak i instytucjonalni, wciąż mają bardzo ograniczone możliwości inwestowania i realizowania zysków na rynku nieruchomości, bo w Polsce wciąż brakuje legislacji, które umożliwiłaby zarabianie w sektorze komercyjnym.

Uczestnicy rynku zgodnie podkreślają, że dla dalszego rozwoju rynku nieruchomości kluczowe jest powstanie REIT-ów, które funkcjonują obecnie w 40 krajach, w tym w 14 państwach unijnych. Powołanie tego modelu inwestycyjnego, nad wprowadzeniem którego trwają obecnie prace w resortach, pozwoliłoby polskim inwestorom poważniej zaangażować się w inwestycje w nieruchomości komercyjne, a nie tylko mieszkaniowe. Kapitał Polaków, który mógłby popłynąć do spółek inwestujących w sektorze komercyjnym szacowany jest na około 20 mld zł, w tym około 11,5 mld zł to potencjał inwestorów indywidualnych.

Długoterminowo te zaoszczędzone środki mogłyby trafić do podmiotów inwestycyjnych działających w formie REIT-ów i przynosić inwestorom przyzwoite zyski. Jednocześnie efektywnie przyczyniając się do pobudzenia krajowych inwestycji w sektorze nieruchomości.

Odwilż w inwestycjach   

Przypomnijmy, że w tym roku sytuacja na rynku transakcji inwestycyjnych w Polsce, jak również w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej uległa wyraźnej poprawie. W drugim kwartale 2024 mogliśmy zauważyć spore ożywienie. Nastąpiły pozytywne zmiany, które zwiastują powrót do wolumenów inwestycyjnych sprzed lat. Pierwszy kwartał br. zamknął się jeszcze bardzo słabym wynikiem, ale obroty zarejestrowane po 6 miesiącach tego roku osiągnęły w Polsce wartość 1,7 mld euro. Oznacza to prawie dwukrotnie lepszy wynik w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

W drugim kwartale 2024 doczekaliśmy się pierwszych, dużych transakcji portfelowych, które zrealizowane zostały w sektorze biurowym i handlowym. Dzięki temu, wartość akwizycji przekroczyła wolumeny zarejestrowane w tych segmentach w całym 2023 roku. Dobrym prognostykiem dla naszego rynku jest też fakt, że regularnie pojawiają się na nim nowe źródła kapitału. W nieruchomości komercyjne inwestują podmioty, które wcześniej nie były aktywne w naszym kraju.

Dobrym sygnałem dla inwestorów jest też zapoczątkowany przez EBC w czerwcu br. cykl obniżek stóp procentowych, co niesie nadzieję na ich dalsze cięcia i przystępniejsze koszty finansowania inwestycji w najbliższym czasie.

 

Autor: Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz
materiał prasowy

Zmiany zasad planowania przestrzennego i ich wpływ na rynek nieruchomości

Jacek Szkuta-Dyrektor-Działu-Gruntów-Inwestycyjnych-AXI-IMMO_media_miniWraz z wejściem w życie nowej ustawy planistycznej, uchwalonej 24 września 2023 roku, polski rynek nieruchomości staje przed znaczącymi zmianami, które mogą wpłynąć na sposób, w jaki deweloperzy, inwestorzy i samorządy będą podchodzić do zagospodarowania przestrzennego. Nowe regulacje, mające na celu uporządkowanie i ujednolicenie procesów planistycznych, będą miały bezpośredni wpływ na sektor nieruchomości, a szczególnie na inwestycje w projekty magazynowe i przemysłowe. Nowa ustawa stawia na większą przejrzystość, skrócenie procedur oraz lepsze dostosowanie planów przestrzennych do realnych potrzeb rozwojowych, ale jednocześnie wprowadza nowe wyzwania i ograniczenia. Co zatem czeka rynek nieruchomości od 2026 r. omawia Jacek Szkuta, Dyrektor Działu Gruntów Inwestycyjnych, AXI IMMO.

Obecny stan prawny i dotychczasowe problemy

Dotychczasowy system planowania przestrzennego opierał się na trzech kluczowych dokumentach: wojewódzkich planach zagospodarowania przestrzennego, studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Studium uwarunkowań nie miało statusu aktu prawnego, co oznaczało, że decyzje o warunkach zabudowy (tzw. „wuzetki”) mogły być wydawane nawet wbrew założeniom studium. Urzędnicy często mieli dużą swobodę w ich wydawaniu, co prowadziło do sytuacji, gdzie decyzje urbanistyczne były podejmowane niekoniecznie w oparciu o długoterminową strategię, lecz doraźne potrzeby. Skutkowało to niejednokrotnie chaosem przestrzennym, co w dłuższej perspektywie negatywnie odbijało się na ładzie przestrzennym w gminach.

Z jednej strony budowa magazynów poza obszarem miejskim umożliwiała uruchomienie inwestycji w nieprzemysłowej lokalizacji, która dawała możliwość otwarcia nowych miejsc pracy, z drugiej zaś dochodziło do sytuacji, gdzie obiekt odbiegał od struktury architektonicznej okolicznych zabudowań, co utrudniało harmonijny rozwój przestrzenny okolicy.

Nowe zasady – Miejscowe Plany Ogólne

Nowa ustawa zmienia ten stan rzeczy, wprowadzając obligatoryjne miejscowe plany ogólne zastępujące studia uwarunkowań. MPO mają być bardziej zwięzłe i łatwiejsze w uzyskaniu kompleksowej informacji. Gminy, które do tej pory nie miały miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego lub miały je tylko częściowo (np. w zakresie 30-40% swojego terytorium), będą musiały do 1 stycznia 2026 roku uchwalić miejscowe plany ogólne obejmujące całość terytorium gminy. Postanowienia planu ogólnego, będą wiążące dla ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz decyzjach o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Dotychczasowe miejscowe plany zagospodarowania zachowają swoją moc, do czasu wygaśnięcia z mocy ustawy.

Jacek Szkuta, Dyrektor Działu Gruntów Inwestycyjnych, AXI IMMO, wskazuje: „Miejscowe plany ogólne będą obejmowały maksymalnie 13 rodzajów stref planistycznych oraz jasno określone wskaźniki, takie jak maksymalna nadziemna intensywność zabudowy, wysokość budynków czy powierzchnia biologicznie czynna. Wprowadzenie takich parametrów ma na celu ograniczenie możliwości dowolnego interpretowania przepisów przez urzędników i zminimalizowanie ryzyka wydawania decyzji, które nie są zgodne z długofalowymi planami rozwojowymi gminy. Co więcej, nowe przepisy wprowadzają pięcioletni okres ważności decyzji o warunkach zabudowy, co ma na celu ograniczenie spekulacji gruntami i wymusić na inwestorach szybsze realizowanie inwestycji”.

Zintegrowany Plan Inwestycyjny – Nowe narzędzie dla inwestorów

Chociaż wprowadzenie miejscowych planów ogólnych oraz stref uzupełnień zabudowy wiąże się z pewnym ograniczeniem elastyczności w planowaniu przestrzennym, nowa ustawa oferuje inwestorom także narzędzia, które mogą ułatwić realizację ich projektów. Jednym z takich narzędzi jest zintegrowany plan inwestycyjny, który zastąpi dotychczasowe specustawy, takie jak np. Lex Deweloper, poprzez poszerzenie katalogu inwestycji, ponieważ mogą to być już wszelkie rodzaje inwestycji nie tylko mieszkaniowe jak poprzednio.

Zintegrowany plan inwestycyjny musi obejmować inwestycję główną oraz uzupełniającą, pozwala inwestorowi na negocjowanie z gminą warunków realizacji inwestycji, musi on być jednak zgodny z planem ogólnym, a w okresie przejściowym ze studium. Inwestor, zobowiązany jest podpisać tzw. umowę urbanistyczną z władzami gminy, zobowiązuje się do sfinansowania pewnych inwestycji na rzecz gminy (np. budowa drogi, przedszkola, infrastruktury publicznej) w zamian za przekształcenie terenu pod swoje potrzeby. W przypadku, gdy ZPI spełnia warunki postępowania uproszczonego wójt, burmistrz czy prezydenta miasta wykonuje czynności bez wyrażania przez radę gminy zgody na przystąpienie do sporządzenia ZPI. Takie podejście daje większą elastyczność w realizacji inwestycji, ale jednocześnie wiąże się z dodatkowymi kosztami po stronie inwestora.

Jacek Szkuta, komentuje: ”Nowe narzędzie daje inwestorom szansę na realizację projektów w przyspieszonym trybie, pod warunkiem współpracy z gminą i pokrycia kosztów infrastrukturalnych. Długoterminowo, ustawa ma na celu lepsze zarządzanie przestrzenią i dostosowanie terenów do rzeczywistych potrzeb gospodarczych i społecznych, co może sprzyjać stabilizacji rynku nieruchomości, ale także wprowadzić większą selektywność w wyborze terenów pod inwestycje. W praktyce ustawa wymusi bardziej strategiczne podejście do planowania inwestycji i może przyczynić się do profesjonalizacji rynku, jednak wymagać będzie od inwestorów elastyczności, a od gmin efektywnego zarządzania planami przestrzennymi”.

Źródło: AXI IMMO [fragment artykułu]
materiał prasowy

Czy niższe stopy procentowe mogłyby zwiększyć zainteresowanie mieszkaniami na sprzedaż?

ROBYG ROYAL RESIDENCE 2024C
Czy niższe stopy procentowe mogłyby zwiększyć zainteresowanie mieszkaniami na sprzedaż? Jak dużym impulsem do zakupu byłyby tańsze kredyty standardowe, bez Kredytu na start? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl. 

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal

Bez wątpienia wysoki poziom stóp procentowych silnie i negatywnie oddziałuje na koniunkturę na rynku nieruchomości. Aktualnie w Polsce kredyty hipoteczne są jednymi z najdroższych w Europie – średnie oprocentowanie nowych zobowiązań oscyluje w granicach 8 proc. To bardzo mocno ogranicza popyt na mieszkania i zdolność kredytową nabywców. Ich sytuację poprawia stosunkowo duża dynamika wzrostu płac, co z drugiej strony podnosi koszty wytworzenia, nie pozostając bez wpływu także na wzrost cen mieszkań.

Do zakupów nie skłania też oferta banków, z wysoką marżą i przewagą produktów stałoprocentowych. Klienci przyznają, że gdy tylko pojawi się w przyszłości możliwość refinansowania kredytu, przejścia na niższe oprocentowanie i wpasowanie się w cykl obniżek stóp, chętnie skorzystają z takiej opcji.

Stopniowe zmniejszanie oprocentowania hipotek w Polsce sprawiłoby, że dyskusja o dopłatach państwowych straciłaby na znaczeniu. Standardowa oferta pozwalałaby bowiem na realizację planów mieszkaniowych wielu rodzin, które bez dopłat nie mogą pozwolić sobie teraz na zaciągnięcie zobowiązania kredytowego. Biorąc też pod uwagę proponowaną konstrukcję systemu dopłat z wieloma ograniczeniami, obniżka stóp naturalnie wyłączyłaby z niego część potencjalnych beneficjentów.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Obniżka stóp procentowych i spadek oprocentowania kredytów hipotecznych z pewnością wpłynęłyby pozytywnie na ożywienie sprzedaży mieszkań, zwłaszcza wśród klientów, którzy obecnie wahają się z podjęciem decyzji o zakupie. Niższe stopy procentowe mogłyby również pośrednio wpłynąć na decyzje osób kupujących za gotówkę w celach inwestycyjnych. W sytuacji, gdy oprocentowanie lokat i innych instrumentów finansowych o niskim ryzyku spada, inwestorzy szukają alternatywnych sposobów lokowania kapitału, a nieruchomości są często postrzegane jako stabilna i atrakcyjna w długim terminie inwestycja.

Z kolei niższe oprocentowanie standardowych kredytów hipotecznych, bez wsparcia z programu „Kredyt na start”, mogłoby stać się istotnym czynnikiem pobudzającym popyt. Dla wielu klientów, którzy nie kwalifikują się do programów rządowych, tańszy kredyt mógłby być realną zachętą do podjęcia decyzji o zakupie mieszkania.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Zdolność kredytowa jest zdecydowanie lepsza niż dwa lata temu, ale z powodu wysokiego oprocentowania osoby zarabiające płacę minimalną wciąż muszą odłożyć marzenia o zakupie własnej nieruchomości na później. Niewielkie obniżki stóp procentowych nie zmienią radykalnie tej sytuacji. Nawet spadek stóp o 1,75 pp nie przyniesie rewolucji w wysokości rat kredytu. Przykładowo, przy kredycie na 25 lat na kwotę 500 tys. zł, rata z marżą 2,3 pp (średnią dla kredytów z oprocentowaniem zmiennym) spadnie z obecnych 3900 zł do około 3350 zł. To spora różnica, ale kredytobiorcy w latach 2020-2021 płacili przy tych samych warunkach około 2250 zł miesięcznie.

Warto zaznaczyć, że w ostatnich trzech latach większość nowo udzielanych kredytów miała okresowo stałe oprocentowanie, więc obniżka stóp nie wpłynie na raty tych zobowiązań. Aby przywrócić równowagę na rynku nieruchomości, potrzebne są długofalowe działania, takie jak uwolnienie gruntów należących do spółek Skarbu Państwa na potrzeby nowych inwestycji deweloperskich czy usprawnienie procedur administracyjnych.

Magdalena Gosk, Sales Leader BPI Real Estate Poland

Dla wielu klientów tańszy kredyt stanowi kluczowy argument w procesie decyzyjnym zakupu nieruchomości. Szczególnie teraz, kiedy na rynku obserwujemy wydłużony proces decyzyjny. Obniżka stóp procentowych i spadek oprocentowania kredytów hipotecznych zawsze jest dodatkowym impulsem wpływającym na ożywienie sprzedaży mieszkań. Tańsze kredyty zwiększają zdolność kredytową nabywców obniżając miesięczne raty, co mogłoby zachęcić osoby, które ze względów finansowych chociażby dotychczas wstrzymywały się z decyzją o zakupie.

Z kolei w przypadku kredytów standardowych, bez programów wspierających, niższe oprocentowanie byłoby istotnym czynnikiem wpływającym na decyzję zakupową. Większość klientów szuka atrakcyjnych warunków finansowania. Tańsze kredyty zwiększyłyby konkurencyjność oferty standardowej i mogłyby przyciągnąć nowych nabywców, którzy wcześniej nie kwalifikowali się do droższych kredytów.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Na rynku widzimy pozytywne trendy – niższa inflacja, środki płynące z UE oraz ustabilizowana gospodarka pozwalają zakładać, że popyt na mieszkania będzie rosnąć. Niestety nadal podaż jest niska, brakuje mieszkań, zwłaszcza w Warszawie, gdzie zainteresowanie zakupem jest największe. To wynik zbyt wolnych procedur administracyjnych, które trzeba zdecydowanie przyspieszyć. Dostęp do atrakcyjnego finansowania mieszkań dla Polaków jest bardzo ważny, ale niezależnie od programów rządowych widzimy, że banki przygotowują coraz ciekawsze oferty kredytowe. Dlatego mamy pewność, że rynek mieszkaniowy będzie nadal się rozwijać, a obniżka stóp procentowych będzie nieznacznie wpływać na tego wzrost.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Obecnie mamy do czynienia z ograniczonym popytem ze względu na wysokie stopy procentowe. Wiele osób po prostu nie ma możliwości nabycia mieszkania. Wprowadzenie programu w zapowiadanym kształcie z pewnością pomogłoby przede wszystkim osobom nabywającym mieszkania na własne potrzeby. Oceniamy, że ograniczenia w stosunku do programu BK2% oraz duża podaż spowodują ożywienie, ale nie przyczynią się do wzrostu cen.

Marcin Michalec, CEO Okam Capital

Obniżka stóp procentowych, a tym samym zwiększenie zdolności kredytowej z pewnością pozwoliłoby na zakup mieszkań części potencjalnych nabywców. To jednak według prognoz eksperckich realnie może nastąpić dopiero w 2025 r. Jednocześnie niższe raty kredytów hipotecznych mogłyby też zachęcić kolejne osoby do inwestycyjnego zakupu lokali. Każda z tych form, czy mowa o rządowych programach preferencyjnych kredytów na pierwsze mieszkanie, czy tańszych kredytach hipotecznych – może pozytywnie wpłynąć na ożywienie rynku.

Andrzej Gutowski, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Obniżka stóp procentowych i spadek oprocentowania kredytów hipotecznych z pewnością ożywiłyby sprzedaż na rynku nieruchomości. Rynek deweloperski, w tym zakupy inwestycyjne, jest silnie zależny od poziomu stóp procentowych. Lata 2020 i 2021, kiedy stopy były rekordowo niskie, przyniosły duży ruch w nieruchomościach.

Nawet sama informacja o możliwej obniżce stóp procentowych ma znaczenie psychologiczne. Może skłonić kupujących do podjęcia decyzji. Taniejące kredyty, nawet bez „Kredytu na start,” mogłyby stać się znaczącym impulsem do zakupu dla wielu potencjalnych klientów.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment 

Obecnie mamy najdroższe kredyty w Europie w związku z czym obniżka stóp procentowych i spadek oprocentowania kredytów hipotecznych z pewnością wpłynęłyby na ożywienie sprzedaży. Kredyty hipoteczne to kluczowy instrument finansowania zakupu nieruchomości, a ich preferencyjne formy mogą istotnie zmniejszyć barierę wejścia na rynek dla wielu potencjalnych nabywców.

Niższe oprocentowanie kredytów, bez dodatkowych programów wsparcia, mogłoby być silnym bodźcem, szczególnie dla osób, które planowały zakup, ale wstrzymywały się z decyzją w obliczu wysokich kosztów finansowania. Warto zauważyć, że każdy punkt procentowy, czy nawet jego ułamek, obniżki oprocentowania kredytu hipotecznego znacząco zmniejsza całkowity koszt kredytu w długoterminowej perspektywie, co czyni zakup nieruchomości bardziej atrakcyjnym i opłacalnym.

Źródło: dompress.pl
materiał prasowy

Grupa Saint-Gobain z nowoczesnym biurem w warszawskim wieżowcu

Bez tytułuGrupa Saint-Gobain przeniosła swoją warszawską centralę do nowoczesnego biura w Varso Tower, tworząc przestrzeń, gdzie technologie i zrównoważony rozwój idą w parze z dbałością o wellbeing pracowników. Nowe biuro na 28. piętrze najwyższego wieżowca w Unii Europejskiej stawia na komfort, efektywność i zdrowe środowisko pracy.

Grupa Saint-Gobain oficjalnie przeniosła swoją polsko-ukraińską centralę do nowego biura, które znajduje się w prestiżowym wieżowcu Varso Tower przy ulicy Chmielnej w Warszawie. Obiekt oferuje imponujące 70 tys. m² powierzchni biurowej, zaprojektowanej z myślą o planecie i wygodzie użytkowników. Światowy lider w zrównoważonym budownictwie zajmuje aż 1 400 m² tej przestrzeni. Dzięki lokalizacji biurowca usytuowanego w sercu stolicy kraju pracownicy Saint-Gobain mają doskonały dostęp do komunikacji miejskiej i wszelkich udogodnień,
które oferuje to tętniące życiem otoczenie.

Realizacja projektu nowej siedziby Grupy była możliwa dzięki ścisłej współpracy z HB Reavis, właścicielem i zarządcą obiektu. Przestrzeń biurowa została zaprojektowana przez pracownię Trzop Architekci, a jej realizację powierzono generalnemu wykonawcy Decorator – Malewicz i Wspólnicy S.K.A.

Patrząc z optymizmem w przyszłość, zdecydowaliśmy się na Varso Tower, ponieważ ten budynek idealnie odzwierciedla naszą ambicję tworzenia zrównoważonego świata i sprzyjającego środowiska pracy. Przestrzeń, którą zaprojektowali dla nas specjaliści z pracowni architektonicznej Trzop Architekci, w pełni odpowiada na potrzeby naszych pracowników, a jednocześnie jest żywym przykładem innowacyjnych rozwiązań marek należących do Grupy Saint-Gobain. Dzięki nim biuro na 28. piętrze nie tylko zapewnia komfort i bezpieczeństwo, ale także stanowi nasz unikatowy showroom, w którym goście mogą zobaczyć, jak nasze technologie przyczyniają się do poprawy jakości życia i pracy na całym świecie – wyjaśnia Joanna Czynsz-Piechowiak, prezes Grupy Saint-Gobain w Polsce i Ukrainie.

Każdego dnia chcemy, aby nasz zespół w Polsce i Ukrainie mierzył wyżej, chcemy się doskonalić dla naszych klientów i odbiorców końcowych. Nowa siedziba to nie tylko nowoczesna technologicznie i przyjazna dla użytkowników przestrzeń – to również symbol pełnej optymizmu perspektywy dla Grupy Saint-Gobain dodaje Michał Ciesielski, dyrektor marki, komunikacji i cyfryzacji Grupy Saint-Gobain w Polsce i Ukrainie / szef projektu związanego z projektowaniem i realizacją nowej siedziby Saint-Gobain.

Biorąc pod uwagę różnorodność pomieszczeń: sale konferencyjne, sala fitness, biblioteka, otwarta przestrzeń biurowa, zdecydowaliśmy się zastosować całą szeroką gamę rozwiązań akustycznych z pakietu Saint-Gobain, tak aby osiągnąć najlepszy możliwy efekt komfortu akustycznego. Ściany gipsowo-kartonowe Rigips, ściany szklane Glassolutions, sufity Ecophon to tylko przykłady rozwiązań, które zostały użyte do aranżacji biura Saint-Gobain. Ważne były detale: połączenia ścian, przekładki akustyczne Isover pod podniesioną podłogą. Każdy element był dla nas ważny, jak na przykład wyspy akustyczne nad stanowiskami pracy. Co niezwykle istotne, świetną akustykę udało się połączyć z doskonałą estetyką, czego przykładem może być artystyczna grafika w sali konferencyjnej wydrukowana na akustycznym materiale Ecophon Clipso – mówi arch. Katarzyna Chmurzyńska-Mazur z pracowni TRZOP Architekci.

Źródło: Saint-Gobain
materiał prasowy

Nowa nieruchomość komercyjna Fortaco oficjalnie otwarta – rusza działalność fabryki na Śląsku

Panattoni_Fortaco_1
Nowa nieruchomość komercyjna Fortaco oficjalnie otwarta – rusza działalność fabryki na Śląsku.

Deweloper Panattoni zrealizował w Knurowie na Śląsku zakład produkcyjny dla Grupy Fortaco. Otwarta właśnie fabryka o powierzchni ponad 34 000 m kw. stanie się miejscem pracy dla około 200 osób i pomoże w konsolidacji działalności oraz optymalizacji logistyki Fortaco.

Uroczyste otwarcie nowego zakładu Fortaco miało miejsce 3 października 2024 r., a w uroczystości wzięli udział przedstawiciele firmy, władz lokalnych, partnerzy biznesowi Fortaco oraz członkowie zespołu Panattoni, podkreślając znaczenie tej inwestycji dla lokalnej społeczności oraz gospodarki regionalnej. Grupa Fortaco jest wiodącym w Europie producentem konstrukcji stalowych i kabin spawanych, dostarczającym produkty dla przemysłu maszynowego i transportowego.

„Panattoni od lat widzi ogromny potencjał Śląska jako regionu, który zmienia się z przemysłowego zagłębia wydobywczego w nowoczesne centrum przemysłowe. Nowa fabryka Fortaco to dowód na to, jak ważnym punktem staje się ten region na mapie reindustrializacji Europy” – powiedziała Aurelia Rachtan, Associate Development Director w Panattoni. Dodała: – „Cieszymy się, że Fortaco obdarzyło nas zaufaniem przy realizacji tego projektu. Mamy nadzieję, że zakład ten będzie początkiem długofalowej współpracy”.

Fundamenty zakładu zostały dodatkowo wzmocnione pod specjalistyczne maszyny, a w budynku zastosowano 38 suwnic o udźwigu do 10 ton, które wspomogą obsługę produkcji. – „Nowa fabryka w Knurowie umożliwia nam konsolidację operacji i dalszy rozwój technologiczny. Dzięki tej inwestycji jesteśmy gotowi sprostać rosnącym wymaganiom rynku, jednocześnie realizując nasze cele w zakresie zrównoważonego rozwoju” – podkreślił Jarosław Szytow, Dyrektor Zarządzający w Fortaco Group.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

20-lecie nieruchomości handlowej Westfield Arkadia w Warszawie

default

We wrześniu 2024 roku nieruchomość handlowa Westfield Arkadia w Warszawie świętowała swoje 20-te urodziny, a najlepszym dowodem na niesłabnącą popularność i pozycję rynkową centrum są nowe otwarcia. W tym roku do grona najemców centrum dołączyły m.in. Uniqlo, Arket, COS i &OtherStories, a już 19 październka swój pierwszy sklep w centrum handlowym otworzy marka Decathlon. Dzięki wszystkim toczącym się w centrum zmianom poziom komercjalizacji centrum osiągnął 99,8%.

Westfield Arkadia od ponad 20 lat niezmiennie wzmacnia swoją pozycję na rynku nieruchomości handlowych. Ostatnie miesiące przyniosły kolejne zmiany, a w centrum otwarte zostały najnowsze sklepy wielu uznanych i cenionych przez klientów marek jak Uniqlo, Arket, COS, &OtherStories. Już za kilka dni do tego grona dołączy Decathlon. Dzięki wszystkim zmianom, zapoczątkowanym w centrum już w 2022 roku, wskaźnik powierzchni niewynajętych w Westfield Arkadia, na koniec trzeciego kwartału 2024 roku wyniósł zaledwie 0,2 proc. całkowitej powierzchni najmu brutto.

To, że w naszym centrum handlowym nie ma praktycznie wolnego miejsca pod wynajem jest dużym sukcesem całego naszego zespołu. Wpływ na to miała nasza przemyślana, długofalowa strategia biznesowa oraz podejmowane w ramach niej działania, w których kluczowe miejsce zawsze ma nasz klient i jego potrzeby. Przykładem adaptacji centrum do zmieniających się oczekiwań zarówno klientów, jak i marek, jest przebudowa całego prawego skrzydła Westfield Arkadia, którą rozpoczęliśmy w 2022 roku. Jako pierwsza zmiany rozpoczęła Grupa Inditex, relokując swoje salony do nowych, większych lokalizacji i zmieniając je do najnowocześniejszych, flagowych konceptów. W tym roku na rozszerzenie swojej oferty zdecydowała się Grupa H&M. Wprowadzenie marek COS i &Other Stories oraz otwarcie pierwszego w Polsce salonu marki Arket stanowiło ważny element całości procesu rekomercjalizacji tej części centrum i budowania spójnej przestrzeni, w której klienci znajdą swoje ulubione marki w ich najnowszej odsłonie – mówi Piotr Brzozowicz, General Manager Westfield Arkadia.

materiał prasowy

Dom Development wprowadził do sprzedaży we Wrocławiu ponad 300 mieszkań w 3 atrakcyjnych lokalizacjach

Hubska 100Dom Development wprowadził do sprzedaży we Wrocławiu ponad 300 mieszkań w 3 atrakcyjnych lokalizacjach. Łącznie firma oferuje obecnie w stolicy Dolnego Śląska aż 1200 mieszkań w 10 inwestycjach.

Dom Development jest obecny we Wrocławiu od 2008 roku i od tego czasu wybudował w tym mieście 3500 mieszkań. Inwestycje dewelopera cieszą się popularnością, a część z nich była nagradzana m.in. w konkursie „Piękny Wrocław”. W ostatnich tygodniach firma uruchomiła nowe projekty mieszkaniowe na Hubach, Różance i Biskupinie.

W pierwszym etapie Hubskiej 100 na mieszkańców czeka 129 lokali o zróżnicowanych metrażach (30-100 m2) i funkcjonalnych rozkładach. Inwestycja zlokalizowana jest w odległości zaledwie kwadransa od dworca PKP Wrocław Główny, a spacer do najbliższego przystanku tramwajowego czy autobusowego zajmuje tylko dwie minuty. Mieszkańcy będą też mieć łatwy dostęp do pełnej infrastruktury handlowo-usługowej.

– Inwestycję Hubska 100 charakteryzuje prosta, elegancka architektura w duchu modernistycznym. Jasną elewację urozmaicają beżowe i szare tynki oraz okładziny, a także kompozycja balkonów w kolorach złotym lub czarnym. Uzupełnieniem będzie duży wewnętrzny dziedziniec z atrakcyjną zielenią, placem zabaw i licznymi stojakami rowerowymi – wymienia Agnieszka Zamojska, dyrektor sprzedaży Dom Development Wrocław.

Źródło: Dom Development
materiał prasowy

Lider branży IT w Polsce wśród najemców w nieruchomości inwestycyjnej KREO w Krakowie

KREO_3
Lider branży IT w Polsce wśród najemców w nieruchomości inwestycyjnej KREO w Krakowie. Czołowy dostawca doradztwa technologicznego, transformacji cyfrowej oraz usług inżynieryjnych i biznesowych w Polsce, Sii, wybrał na swoją krakowską siedzibę biurowiec KREO od Ghelamco. Firma zajmie tam blisko 2500 mkw. W transakcji wynajmującego wspierała firma doradcza Cushman & Wakefield.

Sii podpisało z Ghelamco, deweloperem i właścicielem KREO, umowę najmu na 2450 mkw. powierzchni biurowej na okres 5 lat. Najemca wprowadzi się do nowej siedziby przy ul. Wadowickiej w marcu 2025 roku. Do swojej dyspozycji będzie miał całe ostatnie piętro biurowca wraz z obszernym tarasem do wyłącznego użytku, z którego roztaczają się malownicze widoki na panoramę historycznego Krakowa.

KREO to jeden z najnowocześniejszych budynków biurowych jakie istnieją w Krakowie, oferujący idealne środowisko pracy dla dynamicznie rozwijających się firm. Duża i regularna powierzchnia pięter stwarza znakomite warunki aranżacyjne, a lokalizacja w pobliżu centrum miasta i w bezpośrednim sąsiedztwie linii tramwajowej oraz rozwiniętej infrastruktury drogowej i rowerowej czyni nasz projekt również atrakcyjnym od strony komunikacyjnej. Tym co jeszcze wyróżnia KREO jest jego niezwykle wysoka efektywność energetyczna, dzięki czemu znakomicie wpisuje się w wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju i ESG. Te wszystkie atuty były niezwykle ważne dla naszego nowego najemcy, firmy Sii, któremu gratuluję wyboru i wierzę, że nowe biuro przyczyni się do dalszego rozwoju jego biznesu – mówi Jarosław Zagórski, dyrektor zarządzający Ghelamco Poland.

Jedynie obiekt o tak wysokim standardzie rozwiązań technologicznych, jaki proponuje KREO, mógł sprostać wyzwaniom związanym z budowaniem odpowiedniego środowiska pracy dla zespołów Sii. Firma Ghelamco tworząc ten budynek myślała nie tylko o systemach dostępnych dziś, ale także o pozostawieniu odpowiedniej przestrzeni na technologie, które dopiero nadejdą. I takie podejście dewelopera pozwala mu na ubieganie się o pierwszy w Krakowie certyfikat SmartScore i WiredScore dla biurowca – tłumaczy Ewalina Pietras, Office Agency, Cushman & Wakefield.

materiał prasowy

Do grona najemców Pasażu Dominikańskiego w Tarnobrzegu dołączyli nowi najemcy

Pasaż Dominikański wizualizacja 1
Do grona najemców Pasażu Dominikańskiego w Tarnobrzegu dołączyli nowi najemcy.

Proces komercjalizacji Pasażu Dominikańskiego w Tarnobrzegu, w województwie podkarpackim postępuje w szybkim tempie. Na powierzchni Pasażu Dominikańskiego 6400 m² GLA funkcjonować będą 22 sklepy z różnych branż.
BOIG Consulting podpisał umowy najmu powierzchni w Pasażu Dominikańskim z sieciami Rossmann (500 mkw.) i Deichmann (450 mkw.).
Otwarcie obiektu zostało zaplanowane na listopad 2025 roku. Inwestorem obiektu jest firma Wo-Kar Inwestycje, za komercjalizację powierzchni odpowiada BOIG Consulting.

Najlepsze marki pragną być blisko swoich klientów, dlatego zależy im na obecności w obiektach handlowych usytuowanych w atrakcyjnych lokalizacjach. Pasaż Dominikański jako nowe miejsce zakupów w Tarnobrzegu daje im taką szansę i pozwala umacniać pozycję na polskim rynku” – mówi Wojciech Kardas, prezes Wo-Kar Inwestycje.

Jesteśmy pewni, że oferta drogeryjna i obuwnicza bardzo dobrze wpisze się w koncepcję parku handlowego. Wkrótce ogłosimy kolejne marki z innych branż, które zdecydowały się na swoją powierzchnię w Pasażu – mówi Izabela Polak-Chmielewski, BOIG Consulting. – Bardzo ważnym czynnikiem, który przesądza o otwarciu sklepu w Pasażu Dominikańskim, jest lokalizacja. Liczymy na to, że usytuowanie obiektu w samym centrum miasta wpłynie na liczbę odwiedzających” – dodaje.

Obecnie trwają intensywne przygotowania do rozpoczęcia budowy. Otwarcie parku handlowego w Tarnobrzegu zaplanowano na listopad 2025 roku.

materiał prasowy

Yareal rozszerza ofertę mieszkań na sprzedaż na warszawskim Bemowie

s-x-440_Deweloper Yareal rozszerza ofertę mieszkań na sprzedaż na warszawskim Bemowie.

Yareal zwiększył ofertę mieszkań dostępnych w inwestycji NEOWO na warszawskim Bemowie, zlokalizowanej zaledwie 200 m od powstającej stacji II linii metra Chrzanów. Właśnie rozpoczęła się budowa drugiego etapu inwestycji. W trzech nowych budynkach w pobliżu skrzyżowania ulic Człuchowskiej i Lazurowej powstanie 271 kolejnych mieszkań w zróżnicowanych, w najbardziej poszukiwanych rozmiarach – od ustawnych i funkcjonalnych kawalerek, po przestronne lokale dwu-, trzy- i czteropokojowe. Projekt Yareal na Bemowie to zrównoważona inwestycja mieszkaniowa wyróżniona zielonym certyfikatem BREEAM.

Kolejne budynki z mieszkaniami poszerzającymi ofertę Yareal na Bemowie będą miały 6 lub 7 kondygnacji. Okna mieszkań od strony dziedzińca będą wyeksponowane na zieloną przestrzeń rekreacyjną, stanowiącą centrum aktywności i spotkań mieszkańców. Na patio znajdzie się plac zabaw, osłonięte żaglami przeciwsłonecznymi stoły piknikowe, a także integracyjny ogród społeczny, umożliwiający uprawę własnych kwiatów, warzyw i  ziół do domowej kuchni. Tereny zielone zostaną obsadzone zróżnicowanymi gatunkami roślin rodzimych, przyjemnych nie tylko dla oczu, ale również pożytecznych dla pszczół, motyli i innych owadów, dla których przewidziano specjalne domki z poidełkami.

„Projekt NEOWO to przykład nowoczesnego, zrównoważonego budownictwa promowanego przez Yareal. Powstał zgodnie z wymaganiami certyfikacji BREEAM oraz założeniami ESG, więc osiedle będzie nie tylko funkcjonalne, ale także przyjazne dla środowiska. Budowa zbiornika retencyjnego gromadzącego wodę do podlewania roślin, ogród deszczowy, czy panele fotowoltaiczne na dachu to tylko kilka z wielu rozwiązań, które przyniosą korzyści i oszczędności nie tylko na rzecz mieszkańców inwestycji, ale dla całego otoczenia. Obecnie dobiega końca budowa pierwszego etapu NEOWO, więc już dzisiaj można zobaczyć, jak będzie się prezentowało całe osiedle” – podkreśla Jacek Zengteler, prezes Yareal.

 

Zakończenie budowy II etapu osiedla NEOWO planowane jest na połowę 2026 roku.

Źródło: Yareal Polska
materiał prasowy

Pierwszy etap nieruchomości inwestycyjnej CTPark Rzeszów na ukończeniu

image_processing20241015-9-auc0cjPierwszy etap nieruchomości inwestycyjnej CTPark Rzeszów jest już na ukończeniu.

Deweloper CTP wchodzi w kulminacyjną fazę budowy pierwszego etapu CTPark Rzeszów – swojego premierowego kompleksu produkcyjno-logistycznego w stolicy Podkarpacia. W realizacji jest obecnie 33 400 mkw. powierzchni najmu, które zostaną oddane do użytkowania w Q1 2025 roku.

Rzeszów znalazł się na ósmej pozycji w Barometrze Rozwoju Miast 2024. Wysoka nota oznacza, że miasto wyróżnia się na tle innych pod względem dynamiki rozwoju i oferuje dobre perspektywy zarówno dla mieszkańców, jak i inwestorów. To właśnie tu deweloper CTP zlokalizował swój pierwszy CTPark w województwie podkarpackim. W ramach inwestycji mają powstać dwa budynki o łącznej powierzchni najmu blisko 50 000 mkw.

“Właśnie kończymy realizację pierwszego etapu CTPark Rzeszów – to około 67 proc. podaży całego kompleksu. Hala RZES01 została wybudowana w standardzie produkcyjnym i będzie certyfikowana w systemie BREEAM Excellent. W planach mamy też budowę obiektu RZES02 o powierzchni 16 200 mkw.”, wyjaśnia Grzegorz Sikora, Business Developer w CTP Polska i dodaje, że Rzeszów staje się coraz ważniejszym centrum logistyczno-przemysłowym w Polsce. “Położenie geograficzne, infrastruktura transportowa oraz lokalizacja na terenie Rzeszowskiej Strefy Aktywności Gospodarczej sprawiają, że miasto oferuje coraz lepsze warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Chcemy być częścią rozwoju Rzeszowa, dostarczając przestrzenie wspierające główne gałęzie tutejszego przemysłu: lotnictwo, informatykę, sektor chemiczny i farmaceutyczny, a także branże OZE, spożywczą i automotive”.

materiał prasowy

Dzięki oświetleniu od Signify, Hillwood redukuje zanieczyszczenie światłem swoich nieruchomości

4
Firma Signify (Euronext: LIGHT), światowy lider w dziedzinie oświetlenia, we współpracy z wiodącym deweloperem powierzchni komercyjnych – Hillwood Polska, wprowadziła nowe rozwiązanie. Ma ono na celu
minimalizację zanieczyszczenia światłem inwestycji magazynowej w Jankach Sokołowie.

Projekt został zrealizowany przy wykorzystaniu nowoczesnych opraw Philips LED od Signify, wyprodukowanych zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym, potwierdzonych deklaracją środowiskową EPD.

Oświetlenie zewnętrzne budynków magazynowych to jeden z czynników, który może przyczyniać się do zanieczyszczenia światłem (czyli emisji sztucznego oświetlenia poza obszarem przeznaczenia, gdzie nie jest ono potrzebne lub pożądane) i negatywnego wpływu na otaczające środowisko. Hillwood, jako odpowiedzialny deweloper, podjął działania mające na celu minimalizację tego problemu.
W inwestycji magazynowej Hillwood Janki Sokołów, w gminie Michałowice, firma wprowadziła rozwiązania zapewniające jak najmniejszy wpływ oświetlenia zewnętrznego nieruchomości na otoczenie, dzięki zastosowaniu rozwiązań Signify.

W Hillwood angażujemy się w ochronę środowiska i przyrody. Dbamy także o społeczność lokalną. Dlatego, chcieliśmy zmniejszyć zanieczyszczenie światłem wokół naszych obiektów. Zależało nam na rozwiązaniu, które ograniczyłoby negatywny wpływ na środowisko i społeczność, a jednocześnie pozwoliłoby elastycznie zarządzać oświetleniem i zredukować zużycie energii. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na współpracę z Signify – mówi Emilia Bigos, Property Manager w Hillwood Polska.

W celu ograniczenia negatywnego wpływu oświetlenia budynków magazynowych na sąsiedztwo, Hillwood podjął konkretne kroki. Przede wszystkim, wymieniono stare oprawy oświetleniowe LED na nowoczesne i efektywne oprawy Philips LED od Signify. Dodatkowo, dostosowano kąt nachylenia opraw oraz skupienie światła tak, aby oświetlać tylko własną nieruchomość, minimalizując jednocześnie oświetlenie terenów sąsiednich. Dzięki tym działaniom, wyeliminowano światło niepożądane (rozproszone światło wykraczające poza teren obiektu), zapewniając większą kontrolę nad obszarem oświetlonym.

Zastosowany system sterowania oświetleniem Signify Interact City, w połączeniu z oprawami Philips UniStreet LED, przyniósł wiele korzyści. Dzięki automatycznej redukcji natężenia światła w godzinach nocnych (do 25% mocy) udało się zmniejszyć zużycie energii i poprawić komfort mieszkańców. Rozwiązanie to minimalizuje również efekt olśnienia i ogranicza ingerencję świetlną w sąsiednie tereny, przyczyniając się do stworzenia bardziej przyjaznego środowiska.

materiał prasowy