Debiuty na rynku nieruchomości inwestycyjnych są dobrym znakiem na przyszłość

Michał Grabara_Knight Frank_

Od początku 2022 roku inwestorzy zainwestowali niemal 2,9 mld euro w polskie nieruchomości. Wolumen ten był o ponad 40% wyższy w porównaniu z I połową 2021 roku, a zbliżony do wartości uzyskanej w analogicznym okresie 2020 roku, kiedy rynek inwestycyjny osiągnął rezultat 3 mld euro. Apetyt inwestorów na nieruchomości w Polsce mógł częściowo wynikać z potrzeby przynajmniej częściowego zabezpieczenia się przed inflacją.

Polska w dalszym ciągu jest postrzegana przez inwestorów jako rynek stabilny, aczkolwiek jako część regionu CEE zmieniło się jej postrzeganie w związku z agresją Rosji w Ukrainie. Dodając do tego wysoką inflację, ryzyko recesji i rosnące koszty finansowania, spowodowało to wstrzymanie planów zakupowych przez dużą część inwestorów. Nie oznacza to jednak braku aktywności, gdyż wiele podmiotów z Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej nadal pozostaje w grze. W drugim kwartale rynek zanotował kilka debiutów, a obecne dotychczas w Polsce podmioty powiększyły swoje portfele. To dobry znak na przyszłość,” – komentuje Michał Grabara, dyrektor w dziale rynków kapitałowych w Knight Frank.

Analizując strukturę transakcji inwestycyjnych zmianie pozycji na podium uległy główne sektory. Na pierwszym miejscu znalazł się sektor biurowy, na który przypadło 44% całkowitego półrocznego wolumenu w Polsce. Jak wyjaśnia Szymon Rychły, konsultant w dziale rynków kapitałowych Knight Frank – „za tak wysokim wynikiem stoi rekordowa w historii polskiego rynku inwestycyjnego transakcja zakupu pojedynczej nieruchomości – budynku The Warsaw Hub przez Google. Transakcja ta stanowiła 20% półrocznego wolumenu inwestycyjnego i jednocześnie przyczyniła się do osiągnięcia przez Warszawę około 50% udziału we wspominanym okresie.”

Pozostałe 50% przypadło na miasta regionalne, wśród których dominował Wrocław, w którym wolumen transakcji zakończył się wynikiem 361 mln EUR. Kolejne pozycje zajęły Poznań (120 mln EUR) i Kraków (71 mln EUR). „Przyglądając się bliżej ostatniej dekadzie, sytuacja kiedy wolumen inwestycyjny w miastach regionalnych przekroczył ten w Warszawie miała miejsce jedynie dwa razy, w 2015 i 2017 roku. Obserwowane obecnie zrównanie wolumenów wynika m.in. z dużej dostępności atrakcyjnych produktów właśnie w tych miastach,” – dodaje Szymon Rychły.

Zanotowany w pierwszym półroczu wzrost o około 60% w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy 2021 roku i powrót sektora biurowego na pierwszą pozycję w strukturze transakcji inwestycyjnych wiązał się z tym, że mimo wcześniejszych obaw, biura dość dobrze poradziły sobie z pandemią, a wojna w Ukrainie w ograniczonym stopniu wpłynęła na aktywność najemców. Potwierdzeniem dobrej kondycji rynku biurowego może być fakt, że wśród inwestorów w I połowie roku znalazły się podmioty debiutujące w Polsce – szwedzka spółka Eastnine, która zakupiła biurowiec Nowy Rynek D od Skanska w Poznaniu i czeska firma Trigea Real Estate, która stała się właścicielem MidPoint 71 we Wrocławiu,” – wyjaśnia Michał Grabara.

W II kwartale roku nie odnotowano transakcji typu prime w sektorze biurowym w Warszawie, jednak szacuje się, że gdyby miały one miejsce to stopy kapitalizacji wyniosłyby 4,50-4,75%. Najlepsze projekty biurowe zlokalizowane w miastach regionalnych osiągnęły stopy zwrotu na poziomie 5,50-6,25% i pozostały stabilne.

Będący w ostatnich miesiącach liderem sektor magazynowy w I połowie 2022 roku zanotował obniżkę o 25% w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym.

Wielkopowierzchniowe obiekty magazynowe w dalszym ciągu są w kręgu zainteresowania inwestorów i niższy wynik nie powinien sugerować spadku tego zainteresowania. Warto wyjaśnić, że ubiegłoroczne wartości kształtowane były w znacznym stopniu przez transakcje portfelowe, których łączna wartość wyniosła prawie 460 mln EUR. Dla porównania, w minionym półroczu odnotowano finalizację jedynie dwóch transakcji tego typu, które łącznie zamknęły się w kwocie 180 mln EUR,”komentuje Szymon Rychły.

Na koniec II kwartału 2022 roku stopy kapitalizacji dla najlepszych wielonajemcowych obiektów magazynowych zlokalizowanych w głównych obszarach koncentracji w Polsce kształtowały się na poziomie ok. 5,00-5,50% i pozostały stabilne w porównaniu z początkiem br. Jeśli miałyby miejsce transakcje najlepszymi projektami, o dłuższych niż standardowe umowy najmu (powyżej 10 lat), to oczekuje się, że byłyby one wycenianie na poziomie około 4,50%.

Sektor handlowy, który przez wiele czasu święcił triumfy, a w ostatnich latach zwolnił, skupiając się na mniejszych formatach i lokalnych społecznościach, osiągnął drugą pozycję z udziałem prawie 30% i wolumenem niemal 800 mln EUR. „Do analizy wyników poszczególnych sektorów należy podchodzić z szerszej perspektywy. Dobry wynik zanotowany przez rynek handlowy wynika z dwóch transakcji portfelowych EPP o łącznej wartości 653 mln EUR, które stanowiły ponad 80% wolumenu tego sektora. Pozostałe 144 mln EUR rozproszone było pomiędzy 17 transakcji dotyczących w przeważającej większości parków handlowych. To potwierdzenie widocznej na polskim rynku już kolejny rok z rzędu tendencji do lokowania kapitału w mniejsze podmioty, typu parki handlowe i sklepy convenience,” – wyjaśnia Szymon Rychły.

Zdecydowana większość inwestycji na rynku handlowym w II kwartale 2022 roku dotyczyła mniejszych projektów wycenianych na poziomie 7,50-8,50%. Nie odnotowano w pierwszym półroczu transakcji typu prime, jednak można szacować, że gdyby takie negocjacje miały miejsce, projekty te osiągnęłyby stopę około 5,25%.

Oczekuje się, że w drugiej połowie 2022 roku na nastroje inwestorów na polskim rynku będzie miała wpływ sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecie oraz konsekwencje wysokiej inflacji i podnoszonych stóp procentowych. Wojna w Ukrainie i niepewność związana z jej dalszym wpływem na sytuację w Polsce również mogą ostudzić nastroje inwestorów i obniżyć wolumeny inwestycyjne. Prognozowanie skali tych spadków jest jednak obecnie mocno utrudnione ze względu na dynamicznie zmieniające się warunki geopolityczne. Z drugiej strony sprzedający są aktualnie bardziej skłonni do nieznacznych renegocjacji cenowych, a duża część inwestorów zapowiada potencjalny powrót do zakupów po sezonie wakacyjnym.

Źródło: Knight Frank.

AXI IMMO: inwestorzy znów czują się bezpiecznie w Polsce

Grzegorz Chmielak Head of Valuation and Capital Markets AXI IMMO

Całkowity wolumen transakcji inwestycyjnych w I połowie br. wyniósł prawie 2,9 mld euro, co było ponad 40% więcej niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym. Wysoka wartość inwestycji świadczy o nadal dużym zainteresowaniu inwestorów polskimi produktami inwestycyjnymi we wszystkich głównych kategoriach, pomimo nowej sytuacji geopolitycznej i wojnie na Ukrainie. Eksperci AXI IMMO analizują, jak prezentuje się sytuacja poszczególnych sektorów na rynku inwestycyjnym w I połowie 2022 r. w Polsce.

Spis treści:
Sektor biurowy wraca na podium
Sektor handlowy zdominowany przez transakcje portfelowe
Sektor magazynowy z niższym wynikiem, ale nadal na fali
PRS perspektywiczny produkt inwestycyjny

Pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku rozpoczęły się bardzo dobrze na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Na koniec czerwca 2022 r. zarejestrowano wysoki wolumen transakcji na rynku inwestycyjnym, który był efektem kilku istotnych przejęć rozpoczętych jeszcze w 2021 r. Uzyskany wynik był o 40% wyższy niż w roku ubiegłym, a tym samym podobny do rezultatu z 2020 r. W podziale na sektory najwięcej zainwestowano w produkty biurowe 44%, następnie centra handlowe 28% i magazyny 24%.

– Największą niewidomą w II kw. br., która wpływała na postawię znacznej części inwestorów była sytuacja na Ukrainie. Widzimy, że obecnie sentyment do naszego regionu wraca, jednak niektórzy inwestorzy z Azji i USA oceniają bliskość konfliktu jako większe ryzyko i przyjmują na razie podstawę wyczekującą. Natomiast Ci z Europy i regionu Europy Środkowo-Wschodniej, już są ponownie obecni na rynku – komentuje Grzegorz Chmielak, Dyrektor Działu Wycen i Rynków Kapitałowych, AXI IMMO.

Sektor biurowy wraca na podium

Sektor biurowy odpowiadał za 44%, czyli 1,3 mld euro całości wolumenu transakcji na rynku. Biura obroniły swoją pozycję w czasie pandemii Covid-19. Obecnie pracownicy wrócili do biur, popyt na rynku wraca do normy, co przekłada się na trend wzrostowy w stawkach najmu i na zwiększoną popularność tej kategorii aktywów wśród inwestorów. Ważnym sygnałem dla sektora był zakup przez Google od Ghelamco budynków B i C kompleksu The Warsaw HUB za 583 mln euro. Był to rekordowa transakcja na ryku biurowym. Przy czym nie tylko Warszawa znalazła się na radarze inwestorów, na popularności zyskują również miasta regionalne. Dość duże transakcje miały miejsce we Wrocławiu, a największa z nich w Poznaniu, gdzie Estnine zakupił od Skanska budynek D w kompleksie Nowy Rynek za ok. 121 mln euro.

Sektor handlowy zdominowany przez transakcje portfelowe

Wysoki wynik sektora handlowego w dużej mierze uzyskano dzięki dwóm transakcjom sfinalizowanym przez EPP o wartości 653 mln euro, które dotyczyły około 50% udziałów w dwóch portfelach nieruchomości handlowych: na rzecz PIMCO oraz na rzecz I Group – w konsekwencji wycofania EPP z giełdy w Johannesburgu i Luksemburgu. Pozostałe sprzedaże to przede wszystkim parki handlowe i wolno stojące sklepy spożywcze. Jest to ulubiona kategoria produktów wybierana przez fundusze, które już od kilku lat intensywnie inwestują w mniejsze formaty w Polsce. Ta kategoria produktów nie straciła na popularności nawet w trakcie trwania pandemii Covid-19.

Sektor magazynowy z niższym wynikiem, ale nadal na fali

Sektor magazynowy osiągnął o 25% niższy wynik niż w roku ubiegłym. Wolumen transakcji zamknął się na poziomie 0,7 mld euro, ale to efekt tymczasowy. Aktywa logistyczno-przemysłowe wciąż przyciągają inwestorów. Popyt na rynku najmu pozostaje wysoki, a jego motorem napędowym jest e-commerce. W kolejnych kwartałach będzie zwiększać się udział produkcji związanej ze zmianami w łańcuchach dostaw oraz przenoszeniem firm z ogarniętej wojną Ukrainy. Stawki czynszów co najmniej od dwóch kwartałów wykazują tendencję wzrostową, zwłaszcza dotyczy to nowych projektów, które muszą uwzględniać wyższe koszty związane z budową. Rosną również koszty finansowania, co w efekcie powoduje, że stopy kapitalizacji przestały spadać. Za najlepsze produkty magazynowe stopy kapitalizacji wahały się w przedziale 4,7% – 5%.

PRS perspektywiczny produkt inwestycyjny

Wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych oraz masowy napływ uchodźców z Ukrainy wygenerował bardzo duży popyt na wynajem, co spowodowało gwałtowny wzrost stawek czynszów za wynajem w głównych miastach Polski. Dodatkowo spadek sprzedaży indywidualnej mieszkań, skłania coraz większą grupę deweloperów do współpracy z funduszami inwestującymi w PRS. Na razie, na rynku nie ma wielu transakcji ze względu na dość długie procesy decyzyjne oraz problemy inwestorów związane ze zwiększonymi kosztami finansowania. Jednak potencjał sektora wydaje się dość duży i możemy spodziewać się odbicia i dużej aktywności inwestorów już w drugiej połowie roku.

– Obecnie warte zaznaczenia jest, że uwaga, jak i cele zagranicznych funduszy skupiają się na poszukiwaniu alternatywnych klas nieruchomości, poza sektorem logistycznym i magazynowym. To dobra prognoza dla pozostałych segmentów rynku, zwłaszcza dla biurowego, ponieważ oznacza ponowny ruch i ciekawe przejęcia w kolejnych miesiącach roku – podsumowuje Grzegorz Chmielak.

Źródło: AXI IMMO.

Nowi najemcy w nieruchomości komercyjnej CH MAX w Tarnowie

Https://www.facebook.com/FotografiaKrzysztofSkora/
Autor: Fotografia Krzysztof Skora

Nieruchomość komercyjna CH MAX, zlokalizowane w centrum Tarnowa, w pobliżu węzła komunikacyjnego, to obiekt typu convinience z własnym parkingiem i dopasowaną do potrzeb klienta ofertą handlową.

We wrześniu Centrum Handlowe MAX w Tarnowie zyska nowych najemców, którzy wzbogacą ofertę centrum. Do grona najemców dołączą bowiem: Strusinianka jako jeden z najlepszych producentów wyrobów piekarniczych i cukierniczych oraz Cocodrillo oferujące odzież i obuwie dla dzieci. Uzupełnieniem sklepu będzie dział z zabawkami, w tym markowymi Lego oraz artykuły szkolne i papiernicze.

Centrum Handlowe MAX w Tarnowie od roku 2019 roku.

Narzędzie proptech od REDD dla sektora nieruchomości komercyjnych doceniane przez najważniejsze firmy w Polsce

ogrodzki

REDD robi kolejny duży krok. Od dzisiaj specjalnie zaproszeni uczestnicy rynku mogą już korzystać z największej bazy danych o rynku nieruchomości magazynowych. To pierwsza taka baza danych o tym sektorze w Polsce. – Jestem podekscytowany. Właśnie wprowadzamy nową jakość na rynek magazynowy – zaznacza Tomasz Ogrodzki, CEO REDD Group.

Spis treści:
REDD zaprasza wybraną grupę profesjonalistów
REDD daje jeszcze więcej

– REDD stworzył jedno z najgorętszych narzędzi proptech dla sektora nieruchomości biurowych docenianych przez najważniejsze firmy w Polsce. W ostatnich miesiącach intensywnie pracowaliśmy, aby taką samą wartość dostarczyć na rynek nieruchomości magazynowych, który przeżywa obecnie absolutny boom. Proponowane przez nas podejście do transparentności danych o rynku to istotny przełom w Polsce, wpisujący się w światowe trendy sektora nieruchomości. Od dzisiaj uczestnicy rynku magazynowego – podobnie jak ich koledzy z sektora biurowego – będą dysponowali jedyną taką technologią, która oszczędza czas, maksymalizuje zyski z portfolio nieruchomości i wspiera podejmowanie trudnych, skomplikowanych decyzji. Dzisiaj zaczyna się rewolucja w nieruchomościach magazynowych mówi Tomasz Ogrodzki, twórca i CEO REDD.

REDD zaprasza wybraną grupę profesjonalistó

Platforma wysłała już zaproszenia do specjalnie wybranej grupy uczestników tego rynku i to oni w pełni mogą teraz korzystać z bazy dotyczącej rynku magazynowego.

– Do końca roku dostęp do Platformy będzie ograniczony. Pierwsza wersja systemu zakłada pewną elitarność, ponieważ chcemy stworzyć grupę najważniejszych uczestników tego rynku i posłuchać ich opinii oraz potrzeb. To ta grupa otrzymała dostęp do wszystkich możliwości naszej platformy i już dziś może korzystać z tego najbardziej zaawansowanego systemu operacyjnego nieruchomości”mówi Piotr Smagała, Managing Director & Co-Founder, REDD.

REDD daje jeszcze więcej 

– To już nasz kolejny produkt, którym – poprzez technologię – tworzymy przestrzeń do wolności w życiu profesjonalistów nieruchomości. Nasza baza pozwala odzyskać czas, maksymalizuje zyski i wspiera podejmowanie decyzji. Klienci REDD otrzymują narzędzia, dzięki którym większość zadań mogą wykonać w kilka minut, a nie kilka godzin czy dni zaznacza Tomasz Ogrodzki, CEO REDD Group.

Jak zaznacza Ogrodzki, misją REDD jest budowanie technologicznej przestrzeni do lepszej pracy.

— Jeśli profesjonalnie zajmujesz się nieruchomościami magazynowymi, to REDD przeniesie Twoją pracę na wyższy poziom. Tak, jak przy rynku biurowym, tak i przy magazynach zabieramy wszelkie czasochłonne, mechanicznie wykonywane czynności i dajemy czas na zdobywanie nowych klientów oraz na twórcze myślenie o rozwoju firmy. Czas, raz na zawsze, pożegnać na tym rynku arkusze kalkulacyjne. REDD jest przyszłością dodaje Tomasz Ogrodzki, CEO REDD Group.

Źródło: REDD Group.

Co decyduje o atrakcyjności lokali użytkowych w osiedlach mieszkaniowych?

Milczarski Karol_Colliers (1)
Dynamiczny rozwój budownictwa mieszkaniowego poza ścisłym centrum miast oraz zmiana zachowań konsumentów, nastawionych na lokalność życia i zakupów, otwierają nowe możliwości dla najemców z sektora handlowo-usługowego. W efekcie stale rośnie popyt na lokale w osiedlach mieszkaniowych, o czym świadczy m.in. niski współczynnik pustostanów – na poziomie 12%, jak podają eksperci Colliers w raporcie pt. „Ulice handlowe w warszawskich osiedlach mieszkalnych”. Oznacza to, że z 3430 przebadanych przez nich lokali wolnych pozostaje ok. 440 o łącznej powierzchni ok. 4 700 mkw.1 Większość odznacza się wysoką jakością, są jednak zróżnicowane pod względem powierzchni i infrastruktury. Decydując się na obecność w osiedlach mieszkaniowych, warto więc zwrócić uwagę na kilka aspektów, które przesądzają o tym, że lokal jest atrakcyjny i będzie przyciągać klientów.

Spis treści:
Daj się zauważyć
Lokal dla branży
Zadbaj o parking
Strefa pięciu minut
Czy atrakcyjny lokal można zaprojektować na etapie planowania?

Daj się zauważyć

Jednym z czynników decydujących o atrakcyjności lokali użytkowych jest ich widoczność w ciągu handlowym i dostępność dla różnych grup odbiorców. Z badań przeprowadzonych przez Colliers wynika, że aż 99% z przeanalizowanych lokali posiada witryny i bezpośrednie wejścia z ulicy. To lokalizacje wysokiej jakości, znajdujące się w parterach nowych budynków. W niektórych inwestycjach zdarzają się jednak bariery architektoniczne takie jak schody, platformy, podcienie czy mała architektura, które obniżają atrakcyjność powierzchni handlowo-usługowych. Ukryte za nimi lokale stają się słabo widoczne dla potencjalnych klientów oraz niedostępne dla osób, które nie są w stanie swobodnie się poruszać. Wyzwaniem dla tych ostatnich są także pomieszczenia dwupoziomowe, zwłaszcza z piwnicami.

Lokal dla branży

Wybierając lokal, warto także wziąć pod uwagę specyfikę branży, w której działa najemca. Inne potrzeby będzie miała firma z branży medycznej, dla której ważna jest np. dostępność światła dziennego, inne najemca gastronomiczny, dla którego dużą rolę odgrywa możliwość zorganizowania ogródka w sezonie letnim.

Zadbaj o parking

Niewystarczająca liczba miejsc parkingowych, brak zatoczek i podjazdów, które umożliwiałyby zaparkowanie skutera, roweru czy hulajnogi przy sklepach to jedna z najczęstszych bolączek lokali usytuowanych w warszawskich osiedlach mieszkaniowych. Ich brak zamyka możliwość obsługi większej liczby klientów, zwłaszcza tych z dalszych części dzielnicy, a nawet innych części miasta. Jeśli więc zależy nam na poszerzeniu strefy oddziaływania, warto rozeznać się, czy w okolicy lokalu znajduje się jakikolwiek darmowy parking lub zatoczka umożliwiająca chwilowe pozostawienie pojazdu.

Funkcję ponadlokalną, a tym samym atrakcyjność powierzchni, zwiększają także dostęp do komunikacji publicznej oraz rozbudowana infrastruktura drogowa. Na ruch pieszy w warszawskich dzielnicach wpływają przede wszystkim przebieg linii tramwajowych, linii metra i lokalizacja stacji, a na samochodowy – funkcjonujące arterie i obwodnice. Potencjał lokalizacji można więc łączyć z liczbą potencjalnych klientów w strefie oddziaływania i jej osiedlowym lub dzielnicowym zasięgiem. Jak to określić? Wyznaczając strefę czasową.

Strefa pięciu minut

Na potrzeby analizy w raporcie Colliers przyjęliśmy, że akceptowalnym przez klientów dystansem do pokonania pieszo w celu dokonania szybkich zakupów jest 5-minutowy spacer. Wyniki wykazały, że liczba mieszkańców, którzy mogą dojść z miejsca zamieszkania do lokalu handlowo-usługowego w ciągu tego czasu waha się w przedziale od 1 600 do 8 000 i zależy przede wszystkim od gęstości zabudowy, zarówno tej nowej, jak i starej, która graniczy z ulicą handlową. Ponadto liczba mieszkańców ze strefy pięciominutowej, w zależności od wielkości i specyfiki osiedla, stanowi od 12% do 43% wszystkich jego mieszkańców i zależy od tego, w jakiej części osiedla została wytyczona przez nową zabudowę oraz jak ta ulica i jej zabudowa integruje się z pozostałymi budynkami mieszkaniowymi w osiedlu.

Na ten aspekt trzeba jednak patrzeć indywidualnie, ponieważ lokale w ulicach mieszkalnych są ściśle związane z miejscami, w których powstały, ich gęstością zabudowy oraz stopniem zintegrowania z tkanką miejską.

Czy atrakcyjny lokal można zaprojektować na etapie planowania?

Można, a nawet trzeba! Ważne jest, żeby na etapie projektowania parterów handlowych w budynkach mieszkalnych deweloperzy z wyprzedzeniem planowali, jakie usługi czy branże są potrzebne w ich projekcie. Z jednej strony umożliwia to techniczne dostosowanie modułów powierzchni do przyszłych funkcji i zachowanie odpowiednich regulacji prawnych w tym kontekście. Przykładowo, inaczej projektuje się kanały wentylacyjne dla lokalu, w którym będzie restauracja, a inaczej dla usług fryzjerskich. Źle zaprojektowane lokale usługowe wykluczają w przyszłości obecność potencjalnych najemców, co z kolei może się przełożyć na atrakcyjność całej ulicy handlowej.

I w tym miejscu dochodzimy do kolejnego aspektu związanego z planowaniem lokali użytkowych – dywersyfikacji najemców. Zróżnicowanie oferty sklepów i punktów usługowych już na etapie planowania, tzw. „tenant mix”, w przyszłości nie będzie stwarzało dla lokalnych biznesów ryzyka związanego ze zwiększeniem konkurencyjności. Istotne w tym kontekście jest też utrzymanie „zdrowej” proporcji między sklepami sieciowymi a konceptami indywidualnymi. Te pierwsze przyciągają klientów znanym logiem, z kolei koncepty indywidualne tworzą „atmosferę miejsca”, aktywizują i integrują społeczność, co jest niezbędne dla funkcjonowania lokalnej ulicy handlowej i budowania atrakcyjności samych lokali.

 

1 Eksperci Colliers przebadali 3430 lokali w 40 ciągach handlowych w 14 dzielnicach Warszawy.

 

Komentarz ekspercki Karola Milczarskiego, Senior Associate w Dziale Powierzchni Handlowych w Colliers

Knight Frank: rekordowo niski współczynnik pustostanów w magazynach i rosnące czynsze

ej-yao-194786-unsplash
Rynek powierzchni magazynowych jest aktualnie najszybciej rosnącym sektorem nieruchomości komercyjnych w Polsce. W okresie od stycznia do czerwca 2022 roku do użytku najemców trafiło 2,4 mln m2 nowoczesnej powierzchni magazynowej. Mimo bardzo wysokiej nowej podaży dostarczonej na rynek w pierwszym półroczu 2022 roku, współczynnik pustostanów na rynku magazynowym w Polsce odnotował kolejny spadek. Jednocześnie, należy oczekiwać dalszych wzrostów czynszów wywoławczych.

Całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce na koniec czerwca 2022 roku przekroczyły 26,1 mln m2, zwiększając swój wolumen w ciągu roku o ponad 16%. Największymi zasobami powierzchni magazynowej dysponuje warszawski obszar koncentracji, który oferuje 5,5 mln m2 (21 % całkowitego wolumenu powierzchni magazynowej w Polsce), region Górnego Śląska z 4,6 mln m2 (17%), oraz Polski Centralnej dysponujący 3,8 m2 powierzchni magazynowej (15% zasobów).

W okresie od stycznia 2022 do czerwca 2022 roku cały czas obserwowaliśmy dynamiczny rozwój sektora magazynowego. Michał Kozdrój, Dyrektor działu Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w Knight Frank precyzuje, żew tym okresie na rynek trafiło 2,4 mln m2 nowoczesnej powierzchni magazynowej i jest to najwyższy półroczny wolumen zarejestrowany w historii rynku. Wśród regionów prym wiodą Wielkopolska (350 tys. m2), Polska Centralna (350 tys. m kw.), Dolny Śląsk (330 tys. m2) oraz Górny Śląsk (300 tys.). Aktywność deweloperów pozostaje wysoka. Na koniec I półrocza 2022 roku w realizacji cały czas było 4,35 mln m2, czyli o 20% więcej niż rok wcześniej. Sytuacja może się jednak zmienić w najbliższych kwartałach, ponieważ deweloperzy ograniczyli realizację projektów spekulacyjnych. Zmiany te można już było zauważyć w II kwartale 2022 roku, kiedy to w budowie było 10% powierzchni mniej niż w kwartale I-szym.

Wpłynęły na to wojna na Ukrainie oraz konsekwencje gospodarcze jakie agresja Rosji wywołała w naszej części Europy. Wzrost cen materiałów budowlanych, brak dostępnych pracowników w sektorze budowlanym, inflacja, rosnące stopy procentowe oraz związane z tym wyższe koszty finansowania spowodowały, że część inwestorów zaczęła wycofywać się z planowanych inwestycji, w szczególności tych o charakterze spekulacyjnym. Nie oznacza to jednak braku aktywności, gdyż wiele podmiotów z Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej nadal pozostaje w grze. W drugim kwartale rynek zanotował kilka debiutów, a obecne dotychczas w Polsce podmioty powiększyły swoje portfele. To dobry znak na przyszłość.”dodał Michał Grabara, Dyrektor w dziale Rynków Kapitałowych, Knight Frank.

Wysokie zainteresowanie najemców powierzchnią magazynową w Polsce przełożyło się na 3,8 mln m2 powierzchni wynajętej w pierwszym półroczu 2022. Najwięcej powierzchni wynajęte zostało w obszarze Górnego Śląska (770.000 m2 , co stanowi 20% udział w całkowitym wolumenie zawartych umów), w II strefie warszawskiej (630.000 m2; 16% wynajętej powierzchni) oraz w obszarze Polski Centralnej (450.000 m2; 12% wolumenu transakcji).

Elżbieta Czerpak, Dyrektor działu Badań Rynku zauważa, żemimo bardzo wysokiej nowej podaży dostarczonej na rynek w pierwszym półroczu 2022 roku, współczynnik pustostanów na rynku magazynowym w Polsce odnotował kolejny spadek i obniżył się do rekordowo niskiego poziomu szacowanego aktualnie na nieco ponad 3%. We wszystkich rejonach koncentracji powierzchni magazynowej podaż wolnej powierzchni jest bardzo ograniczona, a ze względu na niewielką ilość projektów realizowanych spekulacyjnie nie należy oczekiwać znaczących zmian w tym zakresie w kolejnych kwartałach.%.

W I połowie 2022 roku odnotowano również wzrost stawek czynszów wywoławczych na głównych rynkach magazynowych w Polsce.

„Utrzymujące się wysokie zainteresowanie najemców powierzchnią magazynową oraz niski współczynnik pustostanów, a także prognozy dotyczące spodziewanej niższej podaży w kolejnych miesiącach stawiają w lepszej sytuacji negocjacyjnej wynajmujących. Należy spodziewać się dalszych wzrostów czynszów wywoławczych, a nowi najemcy mogą spodziewać się, że deweloperzy oferować będą mniejsze pakiety zachęt, co w rezultacie przekładać się będzie na wzrost stawek efektywnych.”ostrzega Michał Kozdrój, Dyrektor działu Wynajmu Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w Knight Frank.

Źródło: Knight Frank.

Analiza rynku nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej po pierwszym półroczu 2022

anders-jilden-Sc5RKXLBjGg-unsplashW co inwestować w czasach niepewności, wojny, szalejącej inflacji i gwałtownie rosnących stóp procentowych? Avison Young prezentuje wyniki analizy rynku inwestycyjnego nieruchomości komercyjnych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) po I półroczu 2022 roku.

Spis treści:
Polska zdecydowanym liderem
Sektor biurowy i handlowy na topie
Wojna w Ukrainie i wysoka inflacja zastąpiły COVID-19 jako główne źródło niepewności w 2022 roku
Wzrost stóp procentowych i większe koszty finansowania
Zmiany w dynamice inwestycyjnej

Jak czytamy w raporcie Avison Young, w pierwszym półroczu 2022 roku wartość wolumenu transakcyjnego w regionie CEE wzrosła o 30 proc. w ujęciu rocznym, osiągając 5,4 mld euro. Jest to wynik niezły, jednak o 12 proc. niższy niż 6,1 mld euro, odnotowane w pierwszym półroczu 2020 roku, kiedy rynek nie był jeszcze dotknięty skutkami pandemii.

– Warto również pamiętać, że skutków wojny w Ukrainie i rekordowo wysokiej inflacji nie odczuliśmy jeszcze w kwartale drugim br. Dodatkowo, w pierwszym półroczu zamykały się transakcje przeniesione z 2021 roku. Jednak w czwartym kwartale 2022 spodziewamy się już niższego wolumenu i mniejszej ilości finalizowanych transakcji – mówi Paulina Brzeszkiewicz – Kuczyńska, Research and Data Manager w Avison Young.

Polska zdecydowanym liderem

Wszystkie kraje CEE odnotowały wzrost wolumenów w pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku Polska pozostaje numerem jeden pod względem wolumenu transakcji z wynikiem 2,9 miliarda euro, co jest jednocześnie najlepszym od 2016 roku wynikiem dla pierwszego półrocza w naszym kraju. W 2022 roku znaczny wpływ na ten wynik miały 3 duże transakcje: akwizycja biurowej części The Warsaw Hub przez Google (585 mln euro) oraz zbycie przez EPP udziałów w dwóch portfelach nieruchomości handlowych – do PIMCO i do I Group o łącznej wartości około 654 mln euro.

Na drugim miejscu plasują się Czechy – 1,2 miliarda euro to 30 procentowy wzrost rok do roku. Wolumen inwestycyjny ukształtował między innymi zakup portfela centrów handlowych obejmujący IGY Ceske Budejovice, City Park Jihlava i OC Gecko Ceske Budejovice przez słowackiego inwestora 365.invest (215 mln euro) a także sprzedaż Borislavka Office & Retail Centre, nieruchomości wielofunkcyjnej w Pradze na rzecz REICO za szacowaną wartość około 180 mln euro. Aktywa z sektora magazynowego nadal pozostawały atrakcyjne dla inwestorów, co świetnie odzwierciedla zakupienie przez Hines praskiego portfela nieruchomości logistycznych o szacowanej wartości około 100 mln euro.

Z kolei Słowacja osiągnęła wynik około 620 mln euro, który zawdzięcza w głównej mierze dużej transakcji (szacunkowo około 300 mln euro) przeniesienia własności części biurowego portfela Penta do nowopowstałego dewelopera Alto Real Estate (należącego do Jozefa Oravkina, byłego Partnera w Penta). Biurowce, których dotyczyła ta transakcja to m.in. Jurkovičova Tepláreň, Sky Park Offices i Digital Park – jedne z największych budynków biurowych na rynku.

Druga największa transakcja w pierwszym półroczu na Słowacji to sprzedaż centrum handlowego Atrium Optima w Koszycach dwóm słowackim inwestorom prywatnym za 118 mln euro.

Na Węgrzech odnotowany wolumen to 619 mln euro – więcej niż w roku ubiegłym w analogicznym okresie (590 mln euro). Największa w półroczu transakcja dotyczyła sprzedaży i częściowego leasingu zwrotnego portfela nieruchomości handlowych Tesco, który nabyty został przez Adventum Investment Fund Management. W portfelu złożonym z 13 aktywów zlokalizowanych na Węgrzech i 4 w Czechach, węgierska część obejmowała 273 tys. mkw. powierzchni o wartości około 219 mln euro. Najważniejszą transakcją w sektorze przemysłowym było przejęcie Airport City Logistic Park przez WING od CPI w szacowanej kwocie około 59 mln euro. Segment biurowy zapisał się w wolumenie transakcyjnym przejęciem od DWS obiektu Akademia Business Center przez Europa Capital i lokalnego partnera ConvergenCE, w kwocie około 49 mln euro. Ponadto, fundusz zarządzany przez Groupama Gan REIM wszedł na rynek węgierski, kupując od grupy SCC historyczny obiekt Freedom Palace.

Rumunia również podniosła nieznacznie poprzeczkę w porównaniu do ubiegłego roku i zbliżyła się do wolumenu 320 mln euro. Na rumuńskim rynku biurowym największą transakcją była sprzedaż Expo Business Park za kwotę około 110 mln euro. Drugą największą transakcją był zakup Record Park, znajdującego się w Cluj Napoca, przez Aya Properties Fund z udziałem partnerów belgijskich, za kwotę około 35 mln euro.

Sektor biurowy i handlowy na topie

W skali całego regionu, sektor biurowy z udziałem 36 proc. i handlowy, odpowiedzialny za 32 proc. wartości inwestycji to nowi liderzy rynku pod względem zrealizowanego wolumenu. Sektor magazynowy osiągnął z kolei 20 proc. udziału, a główny czynnik wpływający na ten wynik to ograniczona liczba dostępnych na rynku aktywów.

Najbardziej atrakcyjnymi stopami kapitalizacji w regionie CEE, jak podaje Avison Young, może pochwalić się sektor parków handlowych. Najniższe stopy kapitalizacji (5,25 proc.) odnotowywane zostały tylko w Czechach, natomiast w pozostałych krajach regionu kształtują się w przedziale 6,50 – 7,25 proc. Atrakcyjnymi aktywami są również nieruchomości magazynowe w Rumunii, których stopy kapitalizacji w pierwszej połowie br. oscylowały wokół 7,50 proc., jednakże w ciągu najbliższych 12 miesięcy prognozowana jest ich kompresja.

W ubiegłym półroczu, najbardziej aktywni na rynkach inwestycyjnych w analizowanych krajach byli inwestorzy z regionu CEE, a w zasadzie z dwóch krajów – z Czech i z Węgier. Ich łączny udział w wolumenie regionu w pierwszym półroczu 2022 wyniósł 41 proc. i był wynikiem o około 10 punktów procentowych wyższym niż w roku ubiegłym. Poza udziałem lokalnych inwestorów, Avison Young zwraca uwagę na szerokie spektrum innych inwestorów, o zdywersyfikowanym pochodzeniu, lokujących w tym roku kapitał w krajach CEE.

Wojna w Ukrainie i wysoka inflacja zastąpiły COVID-19 jako główne źródło niepewności w 2022 roku

Branża znajduje się obecnie w trudnym otoczeniu makroekonomicznym z rekordowymi poziomami inflacji oraz prawdopodobieństwem kryzysu energetycznego. Na rządzących wywierana jest ogromna presja, aby stawić czoła wzrostowi kosztów energii. Stanowi to również wyzwanie dla inwestorów i najemców oraz wzmacnia uzasadnienie posiadania strategii ESG dla nieruchomości. Efektywność energetyczna jest dziś koniecznością – jest mierzalna i dlatego jest pierwszym, istotnym krokiem przy wdrażaniu strategii ESG.

Nieruchomości zawsze były świetnym zabezpieczeniem przed wyższą inflacją, ponieważ stawki czynszów są co roku waloryzowane. W przyszłym roku inwestorzy skorzystają na zwiększonych przychodach z najmu, które zostaną zindeksowane o wysoki wskaźnik inflacji. Niemniej jednak, dla najemców, połączenie rosnących czynszów i rosnących kosztów eksploatacyjnych będzie stanowić wyzwanie; zwłaszcza dla tych, operujących w biznesach o niskiej marżowości.

Istotną wartością dla inwestorów w tych, niepewnych czasach będą zapewne aktywa wynajęte renomowanym najemcom i przynoszące stabilny dochód. Będą korzystać z indeksowanych przychodów, ale także z elastyczności w dostosowywaniu swoich czynszów w przypadku takiej potrzeby.

Wzrost stóp procentowych i większe koszty finansowania

Wysoka inflacja zmusiła banki centralne na całym świecie do podniesienia stóp procentowych. Wysokie stopy procentowe w CEE, zwłaszcza w walutach lokalnych, oznaczają znaczny wzrost kosztów finansowania projektów deweloperskich. Dodatkowo wysoka inflacja, która wpływa na wzrost kosztów materiałów i robocizny, sprawiają, że jest to szczególnie trudny okres dla deweloperów, którzy zwiększyli ostrożność przy ocenie rentowności nowych projektów.

Również aktywa z czynszami denominowanym w walucie lokalnej będą trudne do sfinansowania w obecnych warunkach bez istotnego wpływu na poziom zwrotów inwestorów.

Wyższy koszt kredytu (również w euro) powoduje pewien wzrost stóp kapitalizacji, jednak eksperci Avison Young oceniają, że płynność na rynkach wciąż wygląda dobrze, a przewagę uzyskują inwestorzy, którzy gotowi są sfinansować akwizycje w 100 proc. z kapitału własnego.

Zmiany w dynamice inwestycyjnej

Aktywa z sektora logistyczno-przemysłowego, tak poszukiwane przez inwestorów w 2021 roku, pozostały na szczycie listy zakupów, choć segment odnotował w pierwszej połowie br. niższą wartość wolumenu inwestycyjnego z powodu słabej dostępności produktu. Popyt na nieruchomości magazynowe jest napędzany przez niemal zerowy poziom pustostanów w całym regionie, co nakręca wzrost stawek czynszowych na wszystkich rynkach CEE. W Czechach i Słowacji dostrzegalna jest kompresja stóp procentowych, w Polsce i Rumunii stopy utrzymują się na stabilnym poziomie, podczas gdy na Węgrzech rosną. Płynność w tym segmencie pozostaje bardzo wysoka, a szczególnie atrakcyjnie, zarówno pod względem stóp kapitalizacji jak i stawek czynszu, wypadają Rumunia i Węgry.

Na rynku biurowym tylko w Rumunii odnotowano kompresję stóp kapitalizacji w tym sektorze rok do roku. Główni inwestorzy zawęzili swoje kryteria inwestycyjne w związku z obecnymi kosztami finansowania zakupu oraz wymogami ESG, pozostawiając łowcom okazji przestrzeń do zakupu istniejących już nieruchomości w atrakcyjnych cenach.

Poważny wzrost kosztów budowy w ostatnich latach sprawił, że wiele nieruchomości sprzedanych zostało po kosztach lub poniżej ceny. Analitycy Avison Young prognozują wzrost stawek czynszowych na większości rynków biurowych CEE. Te dwa czynniki zapewniają właścicielom istniejących już nieruchomości przewagę konkurencyjną i lepsze zwroty z inwestycji w porównaniu z nowymi projektami.

Sektor handlowy na Węgrzech, dzięki dużej transakcji portfelowej miał aż 35 proc. udziału w całkowitym wolumenie inwestycyjnym. Także na rynku inwestycyjnym w Polsce nadal jest obserwowane ogromne zainteresowanie obiektami typu convenience. Węgry, Rumunia i Polska oferują atrakcyjne produkty o wysokich stopach kapitalizacji.
Kiedy wyraźniej odczujemy skutki wysokiej inflacji, inwestorzy tego sektora powinni koncentrować się na dyskontach – oceniają eksperci Avison Young, ponieważ większość kupujących ograniczy niepotrzebne zakupy i będzie bardziej selektywna przy wyborze tych, które są konieczne. W związku z tym, można spodziewać się, że dyskonty wraz z ich łańcuchami dostaw obronią się w czasie wysokiej inflacji. Oznacza to supermarkety, wybrane platformy e-commerce i ich łańcuchy dostaw. Węgry, Rumunia i Polska posiadają produkty inwestycyjne w tym sektorze z atrakcyjnymi stopami kapitalizacji.

Segment mieszkaniowy w regionie CEE wciąż się rozgrzewa, pomimo rosnących stóp procentowych. Zwiększa się ilość inwestorów instytucjonalnych, którzy postrzegają ten sektor jako bezpieczny, szczególnie u progu makroekonomicznego spowolnienia. Wysoko oprocentowane kredyty zmuszają część potencjalnych nabywców do wynajmowania mieszkań, co napędza popyt i podnosi stawki najmu. Coraz większa liczba deweloperów mieszkaniowych buduje drugi filar swojej działalności, utrzymując część projektów w portfolio, by tworzyć specjalne fundusze mieszkaniowe lub sprzedawać lokale inwestorom instytucjonalnym.
Źródło: Avison Young.

Firma NTT wybrała nieruchomość inwestycyjną Warsaw UNIT na swoją nową siedzibę

UNIT-1

Ghelamco podpisało umowę z firmą NTT, jednym z liderów rynku IT na świecie.

Nowy najemca zajmie 20 piętro w ponad dwustumetrowym wieżowcu Warsaw UNIT w stolicy. Firma wynajęła łącznie 1000 mkw. najwyższej klasy powierzchni biurowej. W transakcji najemcę wspierała firma Savills, która odpowiadała również za doradztwo techniczne oraz zarządzanie i realizację projektu.

Warsaw UNIT to budynek powstały z myślą o teraźniejszości i przyszłości. Rozwiązania w nim zastosowane przez długie lata będą zapewniać najemcom komfortowe i zdrowe warunki do pracy. Najwyższy standard obiektu docenili wielcy liderzy swoich branż – firmy, które już zdecydowały się przeprowadzić do naszego biurowca. Teraz w tym gronie witamy także globalną markę NTT mówi Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland.

Jaka będzie przyszłość rynku mieszkaniowego w Polsce? Zasoby sektora PRS w Polsce rosną

Fot. Walter Herz.

Jaka będzie przyszłość rynku mieszkaniowego w Polsce? Zasoby sektora PRS w Polsce rosną. Najem zamiast własności? Jaka będzie przyszłość rynku mieszkaniowego w Polsce?

Spis treści:
Coraz więcej negocjacji funduszy z deweloperami
Nowe zapisy w umowach kontraktacyjnych
Szersze możliwości dla rozwoju sektora PRS

Zasoby sektora PRS w Polsce rosną. W ubiegłym roku do najmu instytucjonalnego trafiało już niemal jedno na pięć budowanych mieszkań, co miało także istotne przełożenie na wyniki deweloperów. W 2021 roku wartość inwestycji w portfele mieszkań na wynajem w naszym kraju, według danych Walter Herz, wyniosła około 725 mln euro. Na polskim rynku jest już prawie 8 tys. lokali oferowanych w segmencie PRS i kolejnych kilkadziesiąt tysięcy mieszkań w przygotowaniu.

W tym roku rynek mieszkaniowy wszedł w proces przyspieszonej transformacji. Stało się tak między innymi za sprawą podwyżki stóp procentowych i nowelizacji rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego, które drastycznie obniżyły zdolność kredytową nabywców mieszkań i poważnie ograniczyły ich udział w strukturze sprzedaży deweloperskiej.

Odcięcie kupujących od kredytów powoduje, że perspektywy rynku najmu wydają się dziś być większe niż kiedykolwiek wcześniej. Z drugiej strony jednak, inwestorzy mówią o dużej niepewności związanej z geopolityką i konfliktem za naszą wschodnią granicą oraz rosnącą inflacją, kosztami realizacji i finansowania inwestycji. Nie wycofują się jednak z rynku PRS, ale wstrzymują z decyzjami i przyglądają rozwojowi sytuacji.

Coraz więcej negocjacji funduszy z deweloperami

A jeszcze na początku bieżącego roku propozycje zagranicznych funduszy, które inwestują u nas w sektorze PRS i chciały wejść we współpracę z deweloperami były dla firm często mało konkurencyjne. Powodem był bardzo wysoki popyt ze strony nabywców indywidualnych i wyższe marże, jakie można było uzyskać z tej sprzedaży. Teraz, kiedy mieszkania sprzedają się znacznie wolniej, oferta inwestorów stwarza deweloperom możliwość utrzymania produkcji, uzupełnienia przychodów oraz szybszego zwrotu kapitału. Sami więc inicjują kontakt z funduszami. Te potrzebują jednak dziś głębszych analiz i więcej czasu na podjęcie decyzji.

Rozbudowa portfeli mieszkań na wynajem w Polsce jest bowiem możliwa tylko poprzez kontraktację lokali w budynkach, które dopiero powstaną. A tymczasem, ilość rozpoczynanych budów zaczęła spadać. Firmy wstrzymują nowe projekty, bo wielką trudność sprawia im teraz planowanie budżetów inwestycji.

– W obecnej sytuacji fundusze inwestujące w sektorze PRS w portfele mieszkań na wynajem mogą okazać się dużym wsparciem dla pierwotnego rynku mieszkaniowego w naszym kraju. Rozszerzenie współpracy z nimi stanowi aktualnie dla firm deweloperskich optymalne rozwiązanie, pozwalające im na rozwijanie działalności, choć prawdopodobnie kosztem niższej marży – przyznaje Katarzyna Tencza, Associate Director Investment & Hospitality w Walter Herz. – Wejście na rynek PRS planuje, nie tylko wielu deweloperów mieszkaniowych, ale także firmy działające w sektorze komercyjnym, jak np. Cavatina. Rynek jest podzielony, część firm chętnie negocjuje z funduszami, a część czeka na ustabilizowanie się sytuacji. Zainteresowanie ze strony inwestorów jest natomiast nadal bardzo duże. Świadczą o tym choćby zawierane niedawno duże transakcje inwestycyjne, czy zapowiadane wejście na nasz rynek PRS przez firmy Hines i Kajima, które planują pierwsze inwestycje w drugim półroczu tego roku – dodaje.

Nowe zapisy w umowach kontraktacyjnych

Katarzyna Tencza twierdzi, że fundusze zaczynają nawet wracać teraz do analizy projektów, w przypadku których negocjacje zostały wcześniej zawieszone. Dyskutowane są różne modele współpracy, co związane jest z podziałem ryzyka inwestycyjnego. – Wysoka inflacja sprawia, że w perspektywie kilkuletniej trudno jest oszacować koszty związane z realizacją projektów i ich finansowaniem, a tym samym utrzymać optymalny zwrot z inwestycji. Dotychczas w przypadku większości kontraktacji fundusze preferowały sztywno określone ceny zamawianych mieszkań i nie partycypowały w ryzyku wzrostu kosztów. Obecnie by móc precyzyjniej określić cenę sprzedaży, przede wszystkim trzeba zaczekać z rozmowami do momentu otrzymania pozwolenia na budowę dla inwestycji. A ponadto, omawiane jest wprowadzenie do umów inwestycyjnych klauzul umożliwiających waloryzację. W ten sposób deweloperzy chcą zabezpieczyć się przed wzrostem cen materiałów i wykonawstwa – zauważa.

Rosnące stopy procentowe stwarzają dziś niebywałą szansą dla naszego rynku najmu. Obserwujemy niespotykany dotychczas popyt na najem mieszkań, generowany także napływem uchodźców z Ukrainy, jak również Białorusi i Rosji. Widoczne jest duże zainteresowanie najmem ze strony firm przenoszących do naszego kraju swoich pracowników wraz z rodzinami, którym zapewniają zakwaterowanie. To powoduje, że nawet lokale z dłuższym terminem oddania oferowane w wynajmie instytucjonalnym kontraktowane są w ekspresowym tempie bez oporu przed naliczaniem opłat w euro.

Taka forma wynajmu niesie firmom większą wygodę niż wynajem od indywidualnych właścicieli. W ramach abonamentu najemca może bowiem wymagać określonego standardu mieszkania, transparentnej umowy, szybkiej obsługi w przypadku awarii, czy pakietu obejmującego m.in. internet, wyposażenie, aplikację do zarządzania najmem i indywidualnego opiekuna klienta, czy możliwość zmiany lokalu na inny.

Szersze możliwości dla rozwoju sektora PRS

Eksperci oczekują dalszego wzrostu stawek najmu w Polsce, co daje jeszcze większe perspektywy dla rozwoju sektora PRS. Tym bardziej, że nieruchomości w naszym kraju wciąż są bardzo konkurencyjne cenowo w porównaniu z rynkami zachodnimi. Jak podaje Walter Herz, stopy kapitalizacji w sektorze PRS dla nieruchomości z segmentu prime w Warszawie wyniosły w tym roku do 4,70 proc.

– Zmiana kierunków inwestycyjnych na rynku nieruchomości wiąże się też z rozbudową działu Land Development Walter Herz, który dedykowany jest do obsługi nowych projektów. Oferujemy usługi deweloperom i inwestorom działającym także w segmencie mieszkaniowym. Prowadzimy analizy, zabezpieczamy grunty i przygotowujemy je pod inwestycje. Zapewniamy obsługę projektów od strony formalnej i technicznej oraz administracyjnej, m.in. pozyskujemy pozwolenia na budowę, WZ i decyzje środowiskowe mówi Katarzyna Tencza.

Liczba wydanych pozwoleń na budowę mieszkań utrzymuje się wciąż na naszym rynku na wysokim poziomie. Przekonamy się jednak niedługo ile z nich będzie teraz wykorzystane. Deweloperzy będą prawdopodobnie mocno dostosowywać nową ofertę do potrzeb rynku i projektować mieszkania inaczej. Na znaczeniu zyskują ponownie kompaktowe lokale, zapewniające relatywnie dużą liczbę pomieszczeń na niewielkiej powierzchni.

Przed deweloperami otwiera się też możliwość związana z przekształceniami nieruchomości. Przygotowane zostały bowiem założenia projektu umożliwiającego zmiany funkcji nieruchomości i przekształcanie budynków biurowych oraz handlowych w budynki mieszkalne, co ma pomóc w zwiększeniu zasobów mieszkaniowych. To może okazać się dla inwestorów istotnym ułatwieniem, bo dzięki ustawie możliwe będzie wykorzystanie terenów, na których znajdują się słabo radzące sobie obiekty biurowe i wielkopowierzchniowe centra handlowe w osiedla. Prawdopodobieństwo realizacji tego typu inwestycji wzrasta, jeśli weźmiemy pod uwagę relatywnie niskie ryzyko szacowania kosztów w takich projektach.

Źródło: Walter Herz.

Inwestycja mieszkaniowa Moment na gdańskim Ujeścisku z lokalami na sprzedaż

Moment_bud A_maj
Inwestycja mieszkaniowa Moment na gdańskim Ujeścisku z lokalami na sprzedaż, zarówno mieszkaniowymi, jak i usługowymi.

Osiedle Moment położone jest przy ul. Łódzkiej w Gdańsku w pobliżu punktu widokowego Kozacza Góra, parku, ścieżek rowerowych i terenów spacerowych. ROBYG w dwóch nowo powstających budynkach osiedla Moment, przewidział łącznie 110 mieszkań i 6 lokali usługowych. Przyszli właściciele będą mogli wybierać spośród lokali o powierzchni od 28,80 m2 do 83,24 m2. Ceny mieszkań rozpoczynają się od 9900 zł m2.

Nieruchomość komercyjna STOP SHOP Zielona Góra podpisała umowę z marką Carry

DCIM100MEDIADJI_0074.JPG

Firma Carry została kolejnym najemcą  nieruchomości inwestycyjnej STOP SHOP Zielona Góra.

IMMOFINANZ, właściciel czołowej europejskiej marki parków handlowych STOP SHOP, podpisał umowę z kolejnym najemcą, który otworzy swój sklep w aktualnie realizowanym projekcie deweloperskim STOP SHOP Zielona Góra. Jest nim Carry, który zajmie powierzchnię ponad 900 m kw. w najnowszym zielonogórskim parku handlowym. Prace budowlane przy realizacji tego projektu zbliżają się ku końcowi. Otwarcie planowane jest na koniec lata kalendarzowego.
W ramach STOP SHOP Zielona Góra powstanie łącznie 11 sklepów na dostępnej powierzchni pod wynajem prawie 6.700 m kw.

Rynek e-commerce wciąż sprzymierzeńcem sektora nieruchomości komercyjnych

hannes-egler-360942-unsplash
Rynek e-commerce w Polsce wciąż jest sprzymierzeńcem sektora nieruchomości komercyjnych. Z analizy, która została przeprowadzona przez PwC w raporcie „Perspektywy rozwoju rynku e-commerce w Polsce” wynika, że w 2026 roku wartość brutto polskiego rynku handlu w sektorze e-commerce wyniesie 162 mld złotych. Oznacza to średnioroczny wzrost na poziomie 12%. Wynik ten nie pozostanie obojętny dla polskiego sektora nieruchomości komercyjnych, zarówno magazynowych, jak i biurowych.

Spis treści:
Rynek e-commerce wciąż na fali
Sprzedaż internetowa przyspieszyła rozwój rynku nieruchomości komercyjnych
Wzrośnie zapotrzebowanie na nieruchomości typu small business unit
Duże centra logistyczne także zyskują na popularności
Magazyny miejskie zyskują zwolenników
Przyszłość sektora magazynowego maluje się kolorowo
Magazyny wciąż będą rosły dzięki sektorowi e-commerce?

Rynek e-commerce wciąż na fali
Polski rynek e-commerce cały czas się rozwija. Wiele zawdzięcza pandemii koronawirusa, przez którą rząd wprowadził całkowity lockdown na terenie całego kraju. Polacy zostali poniekąd zmuszeni do dokonywania zakupów drogę online. Pomimo początkowej niechęci części konsumentów szybko okazało się, że taka forma robienia zakupów jest prosta, wygodna i zapewnia bezpieczeństwo przed możliwością zarażenia się wirusem COVID-19. W efekcie popularność internetowych zakupów gwałtownie wzrosła. Polacy na tyle przywykli do robienia zakupów drogą online, że wielu z nich nie powróciło do stacjonarnej formy kupowania, lub nabywa tak jedynie część towarów.

Sprzedaż internetowa przyspieszyła rozwój rynku nieruchomości komercyjnych
Globalny rozwój handlu online stanowił zapalnik dla równie szybkiego rozwoju sektora magazynowego na polskim rynku nieruchomości komercyjnych. Zwiększona sprzedaż internetowa przełożyła się na większe zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe oraz biurowe. W efekcie wzrosło zainteresowanie nieruchomościami komercyjnymi na wynajem. Najemcy zaczęli w większym stopniu interesować się miejskimi magazynami na wynajem, centrami logistycznymi, inwestycjami typu small business unit oraz powierzchniami biurowymi do wynajęcia.

Wzrośnie zapotrzebowanie na nieruchomości typu small business unit
Biorąc pod uwagę założenie, że polski rynek e-commerce w dalszym ciągu będzie rozwijał się w tak dynamicznym tempie, z pewnością wzrośnie zapotrzebowanie na nieruchomości typu small business unit (BTU). Obiekty tego rodzaju oferują stosunkowo niewielkie powierzchnie magazynowo-biurowe do wynajęcia. W ramach inwestycji najemcy mogą wynająć powierzchnię często od 500 metrów kwadratowych. Taka przestrzeń wystarczy im w zupełności na dłuższy czas, kiedy to jeszcze rozwijają swoje biznesy i korzystanie z dużych centrów logistycznych byłoby dla nich nierentowne.

Duże centra logistyczne także zyskują na popularności
Duże obiekty komercyjne cieszą się popularnością wśród dużych przedsiębiorstw, zwłaszcza takich, które posiadają oddziały. Wynajęcie kompleksowej przestrzeni magazynowo-biurowej usprawnia logistykę w firmach. Dzięki temu towar, który zostanie przywieziony przez dostawcę, może zostać posortowany i przetransportowany do poszczególnych punktów odbioru. Najemcy zyskują przestronne biura, duże doki przeładunkowe, komfortowe powierzchnie biurowe i socjalne. Ponadto centra logistyczne powstają na obrzeżach lub poza granicami większych miast, dzięki czemu zapewniony jest do nich łatwy dostęp z autostrad oraz najważniejszych dróg krajowych. Nie dziwi więc fakt, że popularność tego rodzaju nieruchomości komercyjnych cały czas rośnie.

Magazyny miejskie zyskują zwolenników
Niewielkie miejskie magazyny na wynajem cieszą się coraz większym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorców. Dla najemców są to bardzo atrakcyjne nieruchomości komercyjne, które umożliwiają im przechowywanie towarów w magazynach, które zlokalizowane są w niewielkiej odległości od punktów dostaw. Dzięki temu transport potrzebnego towaru z magazynu do sklepu zajmuje stosunkowo niewiele czasu.
Należy mieć na względzie, że magazyny miejskie sprawdzają się doskonale w przypadku mniejszych przedsiębiorców, którym nie są potrzebne duże powierzchnie do przechowywania towarów. Są to też najczęściej przedsiębiorcy, którzy nie potrzebują wynajmować powierzchni biurowych, gdyż te mieszczą się już na przykład w docelowych punktach sprzedaży towarów. Magazyny miejskie oferują często możliwość wynajęcia niewielkich boxów, co jest bardzo komfortowym rozwiązaniem, zwłaszcza dla przedsiębiorców, którzy dopiero rozwijają swoje firmy.

Przyszłość sektora magazynowego maluje się kolorowo
Z uwagi na to, że przedsiębiorcy działający w branży e-commerce cały czas się rozwijają, można się spodziewać, że skorzysta na tym rynek nieruchomości komercyjnych w sektorze magazynowym. Szacuje się, że zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie magazynowe do wynajęcia będzie cały czas rosło. Równie wysokim zainteresowaniem cieszą się hale produkcyjne.

Powierzchnie biurowe również będą potrzebne
Poza powierzchniami magazynowymi, przedsiębiorcy notują też większe zapotrzebowanie na pracowników biurowych. W efekcie niejednokrotnie decydują się na wynajęcie większych niż dotychczas biur. W przypadku tego segmentu rynku należy jednak zachować ostrożność przy spekulacjach, ponieważ o ile wiele firm decyduje się na zwiększenie liczby zatrudnianych pracowników, o tyle część z nich może pełnić swoje obowiązki zdalnie. Automatycznie oznacza to, że przedsiębiorcy Ci nie będą musieli wynajmować większych niż dotychczas powierzchni biurowych. Hybrydowy system pracy również przyczynia się do możliwości ograniczenia ilości biurek pracowniczych w firmie.

Co stanowi dla najemców wartość dodaną?
Dla najemców nieruchomości komercyjnych bardzo istotna jest lokalizacja obiektu. Od tego w dużej mierze zależy odpowiednia logistyka w firmie. Istotny jest również standard techniczny budynku. Liczą się także dodatkowe udogodnienia, jak ekologiczne i energooszczędne rozwiązania technologiczne. Wartość dodaną stanowią również przestronne place manewrowe oraz odpowiednia liczba miejsc parkingowych dla pracowników. Istotna jest też bliskość środków komunikacji miejskiej, które umożliwią pracownikom swobodny dojazd do miejsca pracy.
Istotna jest też oczywiście cena za metr kwadratowy powierzchni komercyjnej do wynajęcia. Jak się jednak okazuje, nie zawsze jest to główne kryterium wyboru.

Magazyny wciąż będą rosły dzięki sektorowi e-commerce?
Czy sektor e-commerce w dalszym ciągu będzie się rozwijał? Wszystko wskazuje na to, że jak najbardziej. Czy jego rozwój będzie miał wpływ na popyt na rynku nieruchomości komercyjnych w sektorze magazynowym i biurowym? Również można założyć, że tak. W przyszłym roku można się spodziewać podobnej sytuacji, co w roku bieżącym. Przedsiębiorstwa działające z branży e-commerce notują coraz większą ilość klientów. Będzie się to przekładać na ich ekspansję, a co za tym idzie, zwiększenie zajmowanej przestrzeni biurowej.
Deweloperzy również nie pozostaną bierni. Poza dopinaniem procesów komercjalizacji nieruchomości komercyjnych, które zostały już oddane do użytku, będą podejmowali się kolejnych projektów inwestycyjnych. Dopóki na rynku zauważalny jest wzmożony popyt, dopóty deweloperzy będą odpowiadać spełniającą oczekiwania najemców podażą. Przyszłość sektora magazynowego w Polsce ryzuje się więc pozytywnie.

Redakcja
Komercja24.pl

Pasmo Al. Grunwaldzkiej w Gdańsku – plany inwestycji wzdłuż głównej arterii miasta

OBC_NIGHT

Biuro Rozwoju Gdańska, Biuro Architekta Miasta, Rady Dzielnic, miejscy aktywiści i właściciele nieruchomości rozpoczęli dyskusję na temat planów zabudowy terenów Pasma Alei Grunwaldzkiej, będącego częścią Centralnego Pasma Usług, określonego w Strategii Miasta Gdańska jako kluczowego obszaru rozwoju miasta, w kierunku wykreowania nowoczesnych, miastotwórczych rozwiązań o śródmiejskim charakterze w zakresie urbanistyki, architektury oraz komunikacji.

Pas obejmuje łącznie aż 620 ha i rozciąga się wzdłuż głównej arterii Trójmiasta od dzielnicy Aniołki, na wysokości Politechniki Gdańskiej, aż po granicę Gdańska z Sopotem. Przedmiotem dyskusji są zatem wyjątkowo atrakcyjne lokalizacje, położone w strategicznym dla całej aglomeracji trójmiejskiej pasie, które w najbliższych latach czeka prawdziwy boom inwestycyjny. Zainaugurowana dyskusja ma określić potrzeby wszystkich interesariuszy i przyczynić się do przyjaznej dla rozwoju miasta zabudowy.

Olivia Centre oraz Alchemia, powstające początkowo jako wyłącznie biurowe koncepty od lat rozwijają na swoim terenie inicjatywy miejskie, które obecnie pozwalają określić to miejsce, jako przestrzeń atrakcyjną zarówno dla jej pracowników, jak i mieszkańców Gdańska oraz turystów. Basen, boiska sportowe i szereg usług dostępne i wykorzystywane są nie tylko przez pracowników.

Inwestorzy redefiniują strategie na rynku nieruchomości komercyjnych

Fot Walter Herz

W pierwszej połowie br. inwestorzy równie chętnie lokowali kapitał w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, jak na zachodnich rynkach nieruchomości. Globalne przemiany gospodarcze i niepewność, jaką niosą powodują jednak, że decyzje inwestycyjne są teraz coraz częściej wstrzymywane. Wyniki roczne mogą już nie być tak dobre jak półroczne, uważają doradcy Walter Herz.

Spis treści:
Dobra pierwsza połowa roku
Polska najlepsza w regionie
Nieruchomości biurowe na topie

Poziom inwestycji w sektorze nieruchomości komercyjnych w regonie CEE w pierwszym półroczu tego roku, podobnie jak w całej Europie, był bardzo wysoki. Wartość wolumenu transakcyjnego była wyższa niż rok temu i wyniosła około 5,4 mld euro. Polska miała w nim największy udział, prawie 3 mld euro. Był to jeden z najlepszych wyników półrocznych w historii polskiego rynku.

Dobra pierwsza połowa roku

– Wyniki odnotowane w regionie CEE oraz na rynkach zachodnioeuropejski po pierwszych 6 miesiącach br. oznaczają powrót do wartości, jakie rejestrowane były przed pandemią. Zmiany geopolityczne, które wciąż nam towarzyszą, coraz mniej sprzyjające otoczenie biznesowe oraz ryzyko globalnej recesji mają jednak negatywny wpływ na rynek i decyzje inwestorów. Było to widoczne już w drugim kwartale br., który był wyraźnie słabszy niż pierwszy. Spadek optymizmu zauważalny jest, nie tylko w Polsce i regionie CEE, ale i całej Europie, gdzie wartość wolumenu inwestycyjnego w II kw. br. wyniosła 68 mld euro, podczas gdy w I kw. przedmiotem transakcji były aktywa o wartości 84 mld euro – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz.

Świetne wyniki, jakimi zamknęło się pierwsze półrocze tego roku na europejskich rynkach inwestycyjnych to efekt finalizowania transakcji, które zainicjowane zostały przed wybuchem konfliktu w Ukrainie. Wtedy inwestorzy nie musieli mierzyć się jeszcze z wysoką inflacją, podwyżkami stóp procentowych i liczyć z prognozami mówiącymi o wyraźnym pogarszaniu się wskaźników makroekonomicznych.

– Wiele podmiotów strategicznie wstrzymuje teraz swoje działania, biernie obserwując zmiany gospodarcze zachodzące na świecie, co prawdopodobnie zaowocuje spadkiem wartości wolumenu inwestycyjnego w drugiej połowie roku. Inwestorzy przyglądają się wahaniom głównych czynników, wpływających na rentowność inwestycji, jak koszty finansowania projektów i zabezpieczenia kredytów inwestycyjnych, czy nakłady operacyjne i koszty utrzymania nieruchomości. Wyraźnie widoczne jest schłodzenie rynku – informuje Bartłomiej Zagrodnik. – W Polsce hamowanie działań inwestycyjnych może mieć mniejszą skalę niż na innych rynkach w Europie. Motywacją do aktywności dla inwestorów będą z pewnością konkurencyjne ceny nieruchomości komercyjnych w porównaniu z innymi rynkami europejskimi oraz podwyżki stawek czynszowych, których wzrost niesie większą rentowność nieruchomości. Około 99 proc. aktywów na polskim rynku pozostaje w rękach zagranicznych funduszy, czynsze liczone są w euro, a tym samym koszty finansowania inwestycji są znacznie niższe, ponieważ mogą być realizowane w euro, a nie w złotych – dodaje.

Polska najlepsza w regionie

Polska nadal pozostaje liderem w regionie CEE. W pierwszej połowie roku wartość inwestycji nad Wisłą była dwa razy wyższa niż suma transakcji odnotowanych łącznie na Węgrzech i w Rumunii. W Europie Środkowo – Wschodniej inwestował głównie kapitał czeski i węgierski oraz pochodzący z Ameryki Północnej i Europy Zachodniej. Największym powodzeniem inwestorów w tym roku cieszyły się aktywa biurowe i handlowe. – Nadal widoczne jest wśród zagranicznych inwestorów duże zainteresowanie parkami handlowymi z czynszami w euro, które postrzegane są jako najbardziej stabilne aktywa w obecnych warunkach, szczególnie w perspektywie dalszych zmian na rynku handlowym, idącym w stronę lokalnej obsługi klientów – przyznaje Bartłomiej Zagrodnik.

Jako 38 milionowy kraj mamy przewagę nad innymi państwami w regionie ze względu na duży rynek wewnętrzny. Siła nabywcza w Polsce zwiększyła się jeszcze dzięki napływowi migrantów z Ukrainy.

Kondycja polskiego rynku, szczególnie w sektorze magazynowym i biurowym, jest bardzo dobra, co również powinno pozytywne oddziaływać na decyzje inwestycyjne w kolejnych miesiącach. W Polsce brakuje powierzchni magazynowo-przemysłowych do wynajęcia, mimo sukcesywnie zwiększającej się podaży w tym segmencie. Przypomnijmy, że na przestrzeni ostatnich pięciu lat krajowe zasoby powierzchni logistycznych wzrosły ponad dwukrotnie.

Bartłomiej Zagrodnik informuje, że inwestorzy przygotowują się do wyboru inwestycji i procesu realizacji projektów na długo wcześniej niż w latach poprzednich. – Poszukują teraz gotowych, przygotowanych pod budowę gruntów z decyzjami środowiskowymi, uzgodnieniami WZ, czy PnB. Widoczne jest duże zainteresowanie zakupem działek po niższych cenach do banków ziemi – wskazuje. Zauważa również, że deweloperom magazynowym, z uwagi na trudności w poszukiwaniu finalnych inwestorów, wygasają umowy przedwstępne na grunty. – Oznacza to, że ciekawe parcele pojawiają się ponownie na rynku stwarzając okazję inwestorom posiadających kapitał do zakupu w optymalnych cenach. Podobnie jest w mieszkaniówce, w której widoczne jest duże zainteresowanie sprzedażą projektów pod PRS. Dotąd wiązało się to z ryzykiem wzrostu kosztów budowy, co znacząco utrudniało realizację projektów. Teraz jednak Generalni Wykonawcy coraz częściej akceptują umowy z zamkniętymi katalogami cen – dodaje.

Nieruchomości biurowe na topie

W stronę deficytu powierzchni, jak wskazują doradcy Walter Herz, zmierza też warszawski rynek biurowy. W Warszawie w tym roku notowany jest wyjątkowo duży popyt na biura przy drastycznym spadku nowej podaży. Coraz niższa dostępność powierzchni, zarówno w Warszawie, jak i na rynkach regionalnych stwarza potencjał do wzrostu stawek czynszowych, co przełoży się na wyższe zwroty z inwestycji.

W tym roku w Polsce to właśnie aktywa biurowe cieszyły się największym zainteresowaniem inwestorów, przede wszystkim obiekty biurowe zlokalizowane w regionach. Transakcje związane z ich zakupem odpowiadają za największy udział w wolumenie inwestycyjnym w pierwszym półroczu br.

Najgłośniejszą transakcją zrealizowaną w tym sektorze w pierwszych 6 miesiącach br. był zakup biurowej części warszawskiego kompleksu The Warsaw Hub przez Google. Była to akwizycja pojedynczego budynku o największej wartości w historii polskiego rynku. Właściciela zmienił też poznański biurowiec Nowy Rynek D, co również przyniosło rekordową wartość transakcji w regionach.
Źródło: Walter Herz.

Hossa dla rynku nieruchomości komercyjnych w sektorze magazynowym trwa

Renata Osiecka 2021 media
Sektor magazynowy po pierwszej połowie 2022 r. pozostaje w dobrej kondycji. Na rynku utrzymuje się wysoka aktywność najemców (3,7 mln mkw.; +12% r/r), którą generują głównie firmy z segmentów e-commerce, sieci handlowych i logistyki. Na koniec czerwca br. deweloperzy oddali kolejne 1,8 mln mkw. (+64% r/r), przy czym na rynku wciąż odczuwalny jest brak wolnej powierzchni. Wysoki współczynnik absorpcji wpływa na decyzje o rozpoczęciu nowych inwestycji, a wynik na poziomie 5,6 mln mkw. (+56% r/r) obecnie realizowanych projektów jest najwyższą wartością odnotowaną w historii całego sektora. Firma AXI IMMO prezentuje podsumowanie pierwszego półrocza na rynku magazynowym w raporcie „Polski Rynek Magazynowy w I połowie 2022 r.”.

Po pierwszej połowie 2022 r. wolumen transakcji inwestycyjnych z udziałem aktywów magazynowych zamknął się z wynikiem 0,7 mld EUR (-25% r/r). Niski rezultat jest skutkiem wysokiej bazy z 2021 r. oraz niskiej dostępności produktów na rynku. Dodatkowymi czynnikami wpływającymi na obecny stan pozostają rosnąca inflacja oraz wojna na Ukrainie, która dzieli inwestorów na dwie grupy interesariuszy. W pierwszej znajdują się podmioty dopiero poznające realia rynku nieruchomości w Polsce, w drugiej natomiast są fundusze, które od lat inwestują w krajowe aktywa. Przykładami tych aktywności są zakupy portfeli 7R przez CTP (127 500 mkw.) czy Panattoni przez EQT Exeter (ok. 500 000 mkw.). Pomimo chwilowych zawirowań sytuacja w sektorze pozostaje stabilna. Produkty magazynowe w kolejnych kwartałach pozostaną interesującym aktywem przez wzgląd na rosnące stawki czynszu czy nadal wysoki popyt obserwowany na polskim rynku magazynowym.

„Podkreślany przez nas od kilku kwartałów brak jakościowych projektów magazynowych do kupienia od zaraz spowodował oczekiwany spadek wielkości transakcji z udziałem tego sektora na rynku inwestycyjnym. Ewentualnych zmian i ponownego zainteresowania aktywami logistyczno-przemysłowymi należy spodziewać się bliżej końca bieżącego roku, kiedy to zostanie oddana znacząca część powierzchni będącej obecnie w budowie. W cenie pozostaną w pełni skomercjalizowane, spełniające wymagania ESG magazyny, które również otrzymały wysokie oceny w zakresie certyfikacji środowiskowych. Spodziewamy się, także, że obiekty nieco starsze, ale zlokalizowane na kluczowych rynkach logistycznych będą musiały przejść proces modernizacji, aby utrzymać status inwestycji core i core+,” wyjaśnia Renata Osiecka, Partner Zarządzająca, AXI IMMO.

Na zakończenie 1 poł. 2022 r. popyt brutto na rynku magazynowym w Polsce wyniósł 3,7 mln mkw. (+12% r/r). Z kolei nowe umowy najmu i ekspansje (popyt netto) stanowiły 68% całości, co odzwierciedla wynik na poziomie 2,5 mln mkw. (0% r/r). W analizowanym okresie największą aktywność najemców zarejestrowano na Górnym Śląsku (725 000 mkw.), w regionie Warszawy (620 000 mkw.) i Poznaniu (506 000 mkw.). Z kolei na rynkach poza tzw. wielką piątką na uwagę zasługują Trójmiasto (360 000 mkw.) i Polska Zachodnia (290 000 mkw.). W kontekście najciekawszych podpisanych transakcji w 1 poł. 2022 r. należy wskazać nową umowę podpisaną przez klienta z sektora e-commerce w Panattoni Park Sulechów III (88 500 mkw.), przedłużenie i ekspansję sieci handlowej w Segro Logistics Park Gliwice (65 300 mkw.) czy dwie transakcje z udziałem logistyków kolejno w Mapletree Wrocław I (przedłużenie; 64 000 mkw.) i P3 Poznań I (przedłużenie; 53 000 mkw.).

Aktywność deweloperów na rynku magazynowym w drugim kwartale br. wyniosła prawie 700 500 mkw., co pozwoliło na uzyskanie wyniku 1,8 mln mkw. (+63% r/r) na koniec czerwca 2022 r. i powiększenie całkowitych zasobów sektora do poziomu niemal 27 mln mkw. (+25% r/r). W trójce makroregionów z największą nową podażą w 1 poł. 2022 r. znalazły się Poznań (prawie 333 000 mkw.), Polska Centralna (blisko 329 000 mkw.) oraz Górny Śląsk (ponad 295 000 mkw.). Natomiast wśród najciekawszych zrealizowanych projektów można wymienić największy ze zrealizowanych projektów w pierwszym półroczu 2022 r. Hillwood Bydgoszcz (BTS) o powierzchni 105 000 mkw., P3 Poznań II (82 300 mkw.), Panattoni Park Sosnowiec III (78 000 mkw.), 7R Park Goleniów II (62 500 mkw.) czy Exeter Park Szczecin II (45 000 mkw.).

„Zarówno wolumen powierzchni oddanej w 1 poł. 2022 r., jak i skala projektów będących obecnie w realizacji są niemałym zaskoczeniem dla wszystkich obserwatorów rynku magazynowego w Polsce. Zdecydowana większość spodziewała się, że czynniki takie jak utrzymujące się wysokie cen materiałów budowlanych czy wynikające przez wojnę na Ukrainie trudności z łańcuchami dostaw wpłyną na niewielkie spowolnienie w nowej podaży. Rynek magazynowy rozwija się dynamicznie w każdym zakątku Polski, zarówno w tzw. wielkiej piątce, jak i bardziej niszowych lokalizacjach tj. w Kielcach, Opolu czy Radomiu,” mówi Anna Głowacz, Dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, AXI IMMO.

Na koniec czerwca 2022 r. według zapowiedzi deweloperów w trakcie realizowanych obecnie inwestycji znajduje się ponad 5,3 mln mkw. (56% r/r), czyli rekordowa w historii powierzchnia magazynowa w budowie. Najwięcej projektów w początkowych lub zaawansowanych fazach rozwoju jest na Górnym Śląsku (ponad 887 000 mkw.), w Polsce Zachodniej (niemal 801 000 mkw.), a także w Warszawie (prawie 727 000 mkw.). Z kolei ok. 53% z obecnie realizowanej powierzchni to inwestycje spekulacyjne. Nowa podaż nieznacznie wpłynęła na poziom pustostanów, który na koniec czerwca br. wyniósł 3,4% (-2 p. proc. r/r). Najmniej powierzchni do wynajęcia od zaraz znajduje się w Poznaniu (2,3%), a najwięcej na Górnym Śląsku (4,6%). Wysokie koszty budowy wpływają na politykę cenową deweloperów, czego rezultatem jest wzrost stawek czynszów we wszystkich rodzajach projektów. Na rynku obserwuje się wzrost stawek średnio o 0,2 do 0,5 EUR/mkw./miesiąc.

„Rosnące koszty budowy i wydłużający się średnio o 3-4 miesiące termin dostarczenia gotowych inwestycji magazynowych może mieć bezpośrednie przełożenie na wynik popytu na koniec 2022 r. Przy bardzo niskim poziomie pustostanów, rezultat na poziomie 4,5 mln mkw. wynajętej powierzchni zostanie odnotowany jako duży sukces. Nastroje w sektorze regulują także rosnące stawki czynszów i różnica w kosztach najmu pomiędzy nowymi projektami a tymi już istniejącymi. W kolejnych miesiącach roku spodziewamy się kontynuacji tego trendu, przy czym duże znaczenie w tym zakresie będą miały ceny materiałów i wykonawstwa. Na koniec, sektor magazynowy pozostaje pod czujną obserwacją inwestorów. Oczekujemy, że finalizacja procesu sprzedaży kilku dużych projektów będzie tradycyjnie miała miejsce w IV kw. roku,” podsumowuje Renata Osiecka.

Źródło: AXI IMMO.

Prologis wybuduje 46 000 m2 powierzchni w ramach nieruchomości komercyjnej pod Wrocławiem

ppw-dc4_03-night_web
Prologis rozpoczyna budowę największego magazynu spekulacyjnego w historii firmy. Będzie to nieruchomość komercyjna o powierzchni 46 000 m2, która powstanie na terenie Prologis Park Wrocław III.

Budynek, który powstaje we Wrocławiu to nowoczesna hala magazynowa i magazynowo-produkcyjna. Obecnie Prologis Park Wrocław III składa się z trzech budynków o łącznej powierzchni 137 000 m². Klientami tego parku logistycznego są takie firmy jak np.: Acer, Deichmann, DSV, Farutex, Max Fliz, Neuca, Selena czy Truvant.
Zakończenie budowy planowane jest na drugi kwartał 2023 roku.

ALDI otwiera trzy nowe nieruchomości komercyjne w Grajewie, Morągu i Elblągu

ALDI in Poland_2 (1)
ALDI otwiera trzy nowe nieruchomości komercyjne w Grajewie, Morągu i Elblągu.

W dniu wczorajszym swoje progi dla klientów otworzyły trzy nowe nieruchomości komercyjne – sklepy ALDI. Nowe obiekty zostały otwarte w Grajewie, przy ul. 9-ego Pułku Strzelców Konnych 2., w Morągu przy ul. Kruszewnia 1. I Elblągu, przy ul. Fromborskiej 29. Sieć zatrudniła kilkunastu pracowników na potrzeby każdej nowo otwartej lokalizacji.

– Każde otwarcie sklepu ALDI to dla nas ogromny sukces, jest to potwierdzenie naszego rozwoju. Jako sieć jesteśmy dziś obecni w każdym województwie i chcemy także zagościć w większości polskich domów. Nasi klienci wiedzą, że w ALDI znajdą lokalne i międzynarodowe produkty wysokiej jakości, ponieważ ALDI ma to coś, czego nie ma nigdzie indziej, po co warto wracać do nas, zgodnie z myślą Raz ALDI zawsze ALDI. Wierzymy, że klienci w naszych nowych lokalizacjach znajdą również to „coś” i zyskają przekonanie, że ALDI to pewność udanych zakupów – mówi Wojciech Seroczyński, Kierownik Sprzedaży ALDI w Polsce.

Sklepy przygotowane są zgodnie z nowym konceptem wizualnym marki, którego motywem przewodnim jest świeżość, widoczna zarówno w sposobie aranżacji przestrzeni, jaki i asortymentu oraz jego ekspozycji.

Podaż powoli nie nadąża za popytem na rynku magazynowym w Polsce

Jakub Kurek

Według najnowszego raportu firmy doradczej Newmark Polska „Occupier Insight – Rynek magazynowo-przemysłowy w Polsce w I poł. 2022 r.” na koniec drugiego kwartału 2022 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowo-przemysłowej w Polsce wyniosły ponad 26,1 mln mkw., co oznacza wzrost o 19,5% w porównaniu z analogicznym okresem w 2021 r. Nowa podaż w pierwszym półroczu bieżącego roku przekroczyła 2,4 mln mkw., z czego prawie 53% oddano do użytku w pierwszych trzech miesiącach – był to jednocześnie najwyższy kwartalny wynik w historii polskiego rynku.

W drugim kwartale bieżącego roku ponownie odnotowano znaczący wzrost aktywności najemców na rynku magazynowo-przemysłowym, natomiast po stronie podażowej widzimy pierwsze symptomy świadczące o spowolnieniu działalności deweloperskiej i zmniejszaniu się liczby rozpoczynanych nowych projektów. Wskaźnik pustostanów utrzymał się na poziomie zbliżonym do zaobserwowanego w poprzednim kwartale – mówi Jakub Kurek, Dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w firmie doradczej Newmark Polska.

Na koniec czerwca 2022 r. w budowie znajdowało się ponad 4,35 mln mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowo-przemysłowej, tj. o 8% mniej niż w pierwszym kwartale 2022 r., ale prawie 30% więcej niż pod koniec drugiego kwartału 2021 r. Największe spadki wolumenu powierzchni w budowie zaobserwowano w Polsce Centralnej (prawie 241 000 mkw. i 31% mniej niż kwartał temu), Zachodniopomorskiem (117 000 mkw. i 53% mniej) oraz na Dolnym Śląsku (108 400 mkw. i 17% mniej). Natomiast najwięcej projektów rozpoczętych w drugim kwartale 2022 r. odnotowano w województwie lubuskim (153 200 mkw. – to o 43,6% więcej powierzchni w budowie niż w pierwszym kwartale 2022 r.).

Źródło: Newmark Polska.

Nieruchomość komercyjna Format z najemcą na ponad 1,7 tys. m kw. powierzchni biurowej

default

Nieruchomość komercyjna Format zlokalizowana jest w biznesowej części Gdańska, na granicy Oliwy i Przymorza. Budynek ma 5 kondygnacji nadziemnych, a jego łączna powierzchnia najmu to blisko 16 tys. m kw.

Firma Sitel Polska, jeden z wiodących, międzynarodowych dostawców rozwiązań w zakresie obsługi klienta, wynajęła ponad 1,7 tys. m kw. w biurowcu Format w Gdańsku. Nowe, wysokiej jakości i świetnie zlokalizowane biuro to kolejny etap jej rozwoju na polskim rynku. Umowa z deweloperem biurowca, firmą Torus, podpisana została na okres 62 miesięcy. W transakcji pośredniczyła firma doradcza ITRA Polska.

Wybór Gdańska na naszą drugą lokalizację okazał się strzałem w dziesiątkę. Rozpoczynaliśmy w podnajętym biurze w Arkońska Business Park. W celu realizacji ambitnych planów rozwoju oraz patrząc na rozwijający się świat i oczekiwania zespołu, szukaliśmy dla siebie nowoczesnego biura, świetnie zlokalizowanego, o wysokich standardach ekologicznego budownictwa, z niskim zużyciem energii oraz licznymi udogodnieniami dla pracowników. Postawiliśmy na Format oraz firmę Torus, która zaoferowała pełne wsparcie i profesjonalizm w kontaktach biznesowych. Obecna powierzchnia zakłada możliwość pracy dla 250 osób, ale jesteśmy pewni, że to nie koniec naszego rozwoju. Założyliśmy, że nasze biuro ma być tzw. MaxHubem, czyli miejscem, gdzie nie tylko się pracuje, ale które jest również przestrzenią spotkań i integracji zespołu. Chcemy, by nasi pracownicy doświadczali efektu „WOW” – zgodnie z filozofią, że doświadczenie naszych klientów zależy od doświadczeń naszych pracowników – mówi Monika Röhr-Łukasik, Country Director Poland, Sitel Group.

Warszawska nieruchomość komercyjna, Galeria Mokotów,rozszerza swoją ofertę dzięki nowym najemcom

Galeria Mokotów_1

Warszawska nieruchomość komercyjna, Galeria Mokotów,rozszerza swoją ofertę dzięki nowym najemcom.

Galeria Mokotów, jedno z najważniejszych miejsc na zakupowej mapie Warszawy, stale poszerza swoją ofertę aby jeszcze lepiej trafiać w zmieniające się potrzeby klientów. Tym razem, dzięki nowym najemcom, odwiedzający mokotowską Galerię mogą skosztować orientalnych smaków, zadbać o relaks, zainteresować się sportem czy też sprawdzić jakie buty będą modne w nadchodzącym sezonie.

Do różnorodnych propozycji Strefy Grand Kitchen dołączyła restauracja Gan Bei.
Na tym samym poziomie otwarty został również salon sportowy Interesport.
Od niedawna w Galerii Mokotów obecna jest polska marka Less.Bike.
Kolejną rodzimą marką, która zawitała do Galerii Mokotów jest 7 mil – uznany polski producent obuwia.
W codziennym biegu warto znaleźć czas aby zadbać również o relaks i pielęgnację ciała, do czego może zainspirować wizyta w sklepie Spa Ceyon.

Cieszymy się, że dzięki nowym markom, które pojawiły się ostatnio w Galerii Mokotów, nasi klienci mogą cieszyć się jedną z najszerszych ofert zakupowych, usługowych czy gastronomicznych wśród centrów handlowych w Polsce. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu zapewniamy wyjątkowe i jeszcze bardziej pozytywne doświadczenia podczas wizyt u nas. Ciągłe rozszerzanie propozycji Galerii i obecność nowych najemców dowodzą również, że Galeria Mokotów jest jednym z najbardziej pożądanych i prestiżowych lokalizacji tak w stolicy jak i w kraju. – mówi rzeczniczka prasowa Galerii Mokotów, Agata Berndt-Wazelin.

 

Fortis Investments wspólnie z 7R realizują nieruchomość komercyjną: magazynowo-produkcyjno-logistyczny projekt na Śląsku

Sebastian Wiśniewski_Grupa Fortis

150 000 mkw. zabudowy będzie miała pierwsza inwestycja magazynowo-produkcyjno-logistyczna przygotowywana przez Fortis Investments we współpracy z 7R.

Projekt powstanie na działce o powierzchni 40 ha zlokalizowanej na terenie aglomeracji górnośląskiej. Wejście Fortis Investments na rynek magazynowy w charakterze inwestora związane jest z rozbudową struktur firmy, a także ze stworzeniem działów wspierających pozyskiwanie i przygotowanie gruntów pod inwestycje logistyczne.

“Projekt na Śląsku realizujemy wspólnie z firmą 7R, która na rynku magazynowym działa od wielu lat. Fortis Investments do tej pory skupiał swoje działania na rynku nieruchomości mieszkaniowych oraz w sektorze parków handlowych, realizując projekty pod marką Premium Park. Debiut w nowym sektorze rynku nieruchomości logistycznych związany jest z rosnącym zapotrzebowaniem na nowoczesne powierzchnie magazynowe.” – mówi Sebastian Wiśniewski, Zarządzający i Założyciel Fortis Investments.

 

Nieruchomości komercyjne: Centralny Magazyn Etisoft rozpocznie działalność pod koniec 2022 roku

mat.-pras.-Centralny-Magazyn-Etisoft-1

Nieruchomość komercyjna, która jest głównym magazynem Etisoftu to około 6 tysięcy metrów kw. powierzchni całkowitej, docelowa możliwość składowania 2,5 tysięcy palet oraz 15 tys. pojemników KLT.

Nowy Centralny Magazyn firmy zlokalizowany jest w Diamond Business Park przy ulicy Da Vinci 5 w Gliwicach. Obiekt rozpocznie działalność z końcem tego roku.
Aktualnie zakończył się etap instalacji nowego magazynu surowców dla wszystkich lokalizacji produkcyjnych. Zakończono ich przewożenie pod jeden dach. Wszystkie nowe dostawy również trafiają już w to miejsce. Docelowo mają stąd być też realizowane wszystkie wysyłki.

– W nowym Magazynie Centralnym planujemy korzystać z urządzenia do obracania rolek tak, aby były one magazynowane i następnie, ze względu na większą wygodę i bezpieczeństwo pracowników, dostarczane pod maszynę na paletach w pozycji horyzontalnej. Szukamy również dostawcy plastikowych palet i testujemy specjalne nakładki na role surowca mówi Bartłomiej Dengusiak, dyrektor operacyjny Etisoft.

Tworzywa biodegradowalne – wyzwania produkcyjne i dobre praktyki na rynku nieruchomości komercyjnych

Cedo_Marcin_Terelak_Group_Technical_Manager
Od kilku lat obserwujemy wzrost globalnego rynku biotworzyw. Jak oszacował Allied Market Research jego wartość do 2027 roku osiągnie wartość 13,1 mld dolarów, notując roczny przyrost na poziomie 13,8%. Aby sprostać wyzwaniom rynku, przedsiębiorstwa produkcyjne modernizują parki maszynowe i inwestują w nowe linie. O doświadczeniach na tym polu rozmawiamy z Marcinem Terelakiem – Group Technical Managerem z firmy Cedo, która oprócz worków na śmieci pochodzących z recyklingu wytwarza również biodegradowalne zamienniki.

Spis treści:
Nowy produkt = nowe wyzwania
Co przyniesie przyszłość?

Przemysł dostrzega potencjał drzemiący w tworzywach z surowców pochodzenia biologicznego i wykorzystuje je do produkcji opakowań, tekstyliów czy artykułów gospodarstwa domowego. Takie produkty odpowiadają na potrzeby coraz bardziej świadomego konsumenta, który w swoich wyborach zakupowych kieruje się troską o środowisko naturalne.

– Cedo przede wszystkim stawia na recykling tworzyw sztucznych – produkujemy rocznie ok. 80 tys. ton worków na śmieci z odpadów pochodzących z gospodarstw domowych. Jednak jesteśmy otwarci także na inne kierunki rozwoju, tym bardziej jeśli pokrywają się z oczekiwaniami naszych klientów. Przykładem takich działań jest produkcja worków biodegradowalnych, które po pewnym czasie rozkładają się do postaci biomasy. Dzięki skrobi kukurydzianej i odpowiednio dobranym materiałom produkcyjnym wytworzona folia jest wysokowytrzymała, odporna na wydłużenia i elastyczna. Jej zapach jest specyficzny, przypominający woń ziemniaka, a grubość niewielka – na poziomie 12-14 mikronów. Zazwyczaj jest lekko mleczna i transparentna, ale możemy ją zabarwić także na inny kolor np. zielony. Warto pamiętać, że worek biodegradowalny to dosyć pojemne pojęcie, które mieści w sobie zarówno produkty o niskiej zawartości materiałów biodegradowalnych (na poziomie 10 i 12%), a także wysokiej – nawet powyżej wartości 50%. Jaka jest między nimi różnica? Większy udział części bio powoduje szybsze rozłożenie. To, jakiego typu worki produkujemy, jest zależne od regulacji rynku danego kraju, na którym działają nasi klienci i często staje się przyczyną poszukiwania nowych rozwiązań technologicznych i rozszerzenia portfolio – mówi Marcin Terelak.

Nowy produkt = nowe wyzwania

Wprowadzenie nowego produktu może rodzić pewne wyzwania – trzeba spełnić wymagania jakościowe, ujarzmić procesy technologiczne i rozszerzyć kompetencje pracownicze.
W przypadku produktów bio dochodzą jeszcze rygorystyczne normy i odpowiednie certyfikacje dla rynków zagranicznych.

W przypadku firm produkcyjnych, które chcą z sukcesem funkcjonować na rynkach zagranicznych, znajomość krajowych regulacji jest niezwykle ważna. Szczególnie jeśli mowa o produktach biodegradowalnych. Przykładowo na rynku francuskim czy niemieckim minimalna zawartość materiału biodegradowalnego w produkcie wynosi 50%, co zmotywowało nas do dalszej pracy w tym obszarze. Wykorzystując nasze doświadczenie i wiedzę, rozpoczęliśmy ponad roczny program testów, które były przeprowadzone na różnych maszynach z użyciem wielu mieszanek. Naszym celem było znalezienie po pierwsze odpowiednio wytrzymałego materiału do wykorzystania na linii o wysokiej wydajności, po drugie – linii technologicznej, która zapewni wysoką gospodarność komponentów, ale i utrzyma właściwe parametry folii. Po 1,5 roku działań zakupiliśmy nowoczesną linię do ekstruzji włoskiej firmy Tecom z systemami kontrolującymi zarówno użycie surowców, jak i samą grubość folii – mówi Group Technical Manager i dodaje: największym wyzwaniem w tym projekcie było znalezienie innowacyjnej technologii, która spełniłaby wszystkie wymagania, połączyła wytyczne, a było ich wiele – np. do produktów dodajemy nie tylko skrobię kukurydzianą, ale także materiał biodegradowalny pochodzący z naszego wewnętrznego recyklingu. Duża higroskopijność powoduje, że musi być jak najszybciej przetworzony, z wykorzystaniem maksymalnej wydajności energetycznej i ludzkiej. Można powiedzieć, że Cedo z jednej strony wykorzystuje odpady, takie jak folie, aby dać im drugie życie, a z drugiej – dba o to, aby naturalne surowce mogły wrócić do środowiska.

Co przyniesie przyszłość?

Dbałość o zrównoważony rozwój i chęć urzeczywistnienia gospodarki w obiegu zamkniętym sprawiają, że produkty podlegające procesowi degradacji stają się ciekawą alternatywą dla tych tradycyjnych, co wieszczy rozwój tego kierunku. Jaka przyszłość czeka biodegradowalne worki?

– Już teraz widać, że rynek materiałów biodegradowalnych mocno się rozwija. Trudno się temu dziwić – dbamy o gospodarkę w obiegu zamkniętym i przyczyniamy się do rozwoju zdrowia człowieka, bo jest w tym element bezpiecznego ekosystemu. W kuluarach mówi się o tym, aby w przyszłości torebki na kosmetyki stosowane na lotnisku były bardziej ekologiczne. W Cedo obserwujemy ten kierunek i badamy potrzeby klientów. Obecnie nasz dział technologii pracuje nad tym, aby znaleźć materiały, które będą cechowały się większą transparentnością. W tym momencie warto zaznaczyć jeszcze ważną kwestię – świadomości konsumentów w zakresie użytkowania worków biodegradowalnych. Musimy wiedzieć, że takie produkty powinniśmy stosować tylko do przechowywania odpadów organicznych i resztek jedzenia, a nie np. foliowych. Dlaczego? Bo worek biodegradowalny rozkładający się do postaci biomasy przy okazji zanieczyszcza polietylen, który w procesie recyklingu może dostać drugie życie. W takim przypadku foliowy odpad, który stosujemy do produkcji nowych worków, musimy dokładnie odseparować od części zabrudzeń organicznych. Warto o tym wiedzieć i rozważnie segregować śmieci – podsumowuje Marcin Terelak z firmy Cedo.

Źródło: Cedo.

Powrót hossy na rynku biurowych nieruchomości komercyjnych?

Bartosz Oleksak_media

Polski rynek biurowy na zakończenie II kwartału 2022 r. dysponuje ponad 12,6 mln mkw. nowoczesnej powierzchni. Tradycyjnie liderem w całkowitych zasobach pozostaje Warszawa, przy czym osiem głównych regionalnych rynków z Krakowem i Wrocławiem na czele nie zwalnia tempa. Przykładem jest Trójmiasto, które w drugim kwartale br. dołączyło do grona biurowych milionerów. Z obrazu rynku wyłania się optymizm wynikający z rosnącego popytu. AXI IMMO prezentuje podsumowanie danych za I połowę 2022 roku na polskim rynku biurowym.

Na zakończenie czerwca 2022 r. całkowite zasoby A-klasowej powierzchni biurowej w Polsce wyniosły ponad 12,6 mln mkw. Aktywność deweloperów w drugim kwartale br. wyniosła 103 900 mkw., co odzwierciedliło się w oddaniu do użytku 12 biurowców. Zliczając projekty oddane od stycznia do czerwca 2022 r. na rynek biurowy w Polsce, dostarczono łącznie 34 inwestycji, których łączna powierzchnia wyniosła 440 800 mkw. Wśród największych zrealizowanych w analizowanym okresie biurowców znalazły się budynek Forest Tower (51 500 mkw., HB Reavis, Warszawa), KTW II (39 900 mkw., TDJ Estate, Katowice) oraz Midpoint71 (36 200 mkw., Echo Investment, Wrocław).

W przypadku Warszawy w drugim kwartale br. oddano do użytku dwa projekty tj. SkySAWA (22 800 mkw.) i Intraco Prime (12 800 mkw.), które powiększyły całkowite zasoby stołecznego rynku biurowego do niespełna 6 270 300 mkw. Sumaryczny wynik nowej podaży w stolicy w I poł. 2022 r. to ponad 129 000 mkw. Prawdziwym placem budowy są natomiast regionalne rynki biurowe. Tam, w pierwszym półroczu 2022 r. dostarczono aż 26 inwestycji o łącznej powierzchni 311 800 mkw. Od kwietnia do czerwca br. oddano kolejne 10 projektów, wśród których największym była I faza projektu The Park Kraków (11 700 mkw., White Star) w Krakowie. W kontekście nowej podaży w miastach regionalnych najwięcej projektów oddano w Krakowie (ok. 26 300 mkw.), Trójmieście (18 800 mkw.) oraz Łodzi (18 800 mkw.). Wysoka aktywność deweloperska przełożyła się na wzrost całkowitych zasobów powierzchni biurowej na ośmiu głównych rynkach biurowych (Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań, Katowice, Łódź, Szczecin i Lublin) do poziomu 6 335 700 mkw. Największymi centrami biznesowymi po Warszawie pozostają Kraków (1 666 200 m kw.), Wrocław (1 284 500 m kw.) i Trójmiasto (1 010 900 m kw.).

Nowa podaż na rynku biurowym w drugim kwartale 2022 r. nieznacznie wpłynęła na poziom pustostanów. Na polskim rynku znajduje się ok. 1,71 mln mkw. powierzchni dostępnej od ręki. W Warszawie na koniec czerwca 2022 wskaźnik pustostanów wskazał 11,9% (747 700 mkw.), przy czym bardzo wyraźny jest deficyt wolnej powierzchni w strefach centralnych. Z kolei na regionalnych rynkach biurowych do wynajęcia od zaraz pozostaje 961 000 mkw. (15,2%). Najwyższy zarejestrowany współczynnik pustostanów pozostaje w Łodzi (18,6%), a najniższy w Szczecinie (4,9%).

Po pierwszej połowie 2022 r. całkowity wolumen transakcji najmu na polskim rynku biurowym zakończył się z wynikiem 829 500 mkw. W pierwszych trzech miesiącach 2022 roku najemcy podpisali umowy na łącznie 427 700 mkw. (WAW 267 200 mkw.; regiony 160 500 mkw.), z kolei w okresie od kwietnia do czerwca br. wynajęto dodatkowe 401 800 mkw. (WAW 212 200 mkw.; regiony 189 600 mkw.). W II kwartale 2022 r. w miastach regionalnych największy popyt odnotowano w Krakowie (73 900 mkw.), we Wrocławiu (25 600 mkw.) oraz w Trójmieście (25 100 mkw.). W strukturze najmu w stolicy w okresie od kwietnia do czerwca br. najemcy najczęściej decydowali się na renegocjacje (48%), które wyprzedziły nowe umowy (45% wraz z przednajmami) i ekspansje (7%). Natomiast na regionalnych rynkach biurowych w analogicznym okresie najwyższy udział w popycie przypadł nowym umowom (57% włączając przednajmy oraz umowy na potrzeby własne), renegocjacjom (35%) i ekspansjom (8%).

W Warszawie obserwujemy wysoki popyt, którego wynikiem jest obniżający się poziom pustostanów w strefach centralnych. Najemcy na obecnym etapie nie obawiają się covidu. W przypadku kolejnej fali ponownie zostaną włączone procedury związane z większym bezpieczeństwem sanitarnym jak, chociażby wprowadzenie systemu pracy zmianowej czy home office w większym zakresie. Kolejnym następstwem uspokojenia się najemców w kontekście pandemii jest mniejsza liczba decyzji dotyczącej optymalizacji powierzchni. Wśród branż, które z naszej perspektywy zwiększają swoje zapotrzebowanie na nowoczesną powierzchnię biurową są kancelarie prawne, firmy podatkowe, branża IT, a także operatorzy biur serwisowanych. Na wzrost ostatniej grupy szczególne znaczenie ma rosnąca liczba firm przenoszących swoją działalność ze wschodu, głównie z Ukrainy. Najemcy Ci najczęściej poszukują mniejszej powierzchni dla 4-5 osób na około rok. Wpływ na to, czy firmy ze wschodu staną się znaczącą grupą najemców, która w kolejnych kwartałach zdecyduje się na wynajęcie tradycyjnej powierzchni biurowej będą miały dwa czynniki. Pierwszym jest stopień i czas adaptacji do warunków i rynku pracy w Polsce, z kolei drugim dalsze losy działań militarnych na Ukrainie,” mówi Jakub Potocki, Starszy konsultant w Dziale Powierzchni Biurowych, AXI IMMO.

Wśród największych transakcji zamkniętych na warszawskim rynku biurowym do końca czerwca br. znalazły się dwie umowy przednajmu. W pierwszej PKO BP wynajęło 34 500 mkw. w kompleksie SKYSAWA, w drugiej natomiast poufny najemca z sektora bankowego zajmie 30 000 mkw. w budynku Forest Tower. Podium domyka transakcja z II kwartału 2022 r., w której Samsung Electronic Polska (R&D) odnowiło umowę najmu blisko 21 000 mkw. w budynku Warsaw Spire C. Z kolei w regionach najciekawsze transakcje miały miejsce między kwietniem a czerwcem 2022 r. Capgemini podpisało umowę przednajmu 13 800 mkw. w budynku Fabryczna Office Park B5, a Cisco Systems Poland zdecydowało się na renegocjacje i odnowienie umowy 12 500 mkw. w kompleksie Enterprise Park C. Regionalne podium za pierwsze sześć miesięcy uzupełnia nowa umowa podpisana w budynku KTW II, gdzie PWC zajmie blisko 10 000 mkw.

Wśród kluczowych trendów na kolejne miesiące warto wskazać, że rosnący popyt i ograniczona podaż z pewnością znajdą odzwierciedlenie w podwyższających się stawkach czynszów. Na dziś trudno oszacować, o ile właściciele nieruchomości, w przypadku nowych najemców, podniosą czynsze wyjściowe. Na obecnym etapie trudniej również wynegocjować zachęty w postaci dłuższych wakacji czynszowych czy większej partycypacji w kosztach fit-outu. Wyceny zaaranżowania powierzchni powoli stabilizują się, na co wpływ ma większa normalizacja cen i większa dostępność materiałów. Wyjściowe stawki za fit-out dla powierzchni Shell&Core w strefach centralnych Warszawy utrzymują się na poziomie 900-1000 EUR/mkw., przy czym średni czas na zrealizowane projektu po klucz od momentu podpisania umowy trwa ok. 5 do 6 miesięcy,” prognozuje Bartosz Oleksak, Starszy konsultant w Dziale Powierzchni Biurowych, AXI IMMO.

W kontekście średnio i długoterminowych trendów z pewnością należy również wskazać na rosnące koszty za opłaty eksploatacyjne. Spodziewamy się, że tzw. service charge dla mniej energooszczędnych budynków biurowych mogą na początku 2023 r. zaczynać się od 30 PLN/mkw.,” dodaje Jakub Potocki.

Źródło: Dane Stowarzyszenie PiNK oraz AXI IMMO.

Nieruchomości komercyjne w sektorze magazynowym idą z duchem czasu

Michał Kozdrój Knight Frank

Wraz z rozwojem i dywersyfikacją powierzchni magazynowej zauważalne są zmiany w standardzie technicznym budowanych obiektów. Coraz częściej deweloperzy realizują projekty o zwiększonej nośności posadzki, wyższej wysokości oraz zwiększonej termoizolacyjności ścian. Ważną kwestią w realizowanych oraz istniejących obiektach stają się również proekologiczne rozwiązania wpisujące się w strategię ESG, np. większe przeszklenia w części biurowej obiektów magazynowych, odzysk wody szarej, czy montaż paneli fotowoltaicznych. Podnoszenie standardu powierzchni zwiększa atrakcyjność obiektu, dlatego deweloperzy prześcigają się w unowocześnianiu oferty dla najemców.

Spis treści:
Nawet 7 poziomów składowania, czyli do 40% więcej palet
Ciężej na metrze
Ciepło, cieplej, gorąco
Jaśniej w magazynie
Jakość pracy

Nawet 7 poziomów składowania, czyli do 40% więcej palet

W związku ze wzrostem cen gruntów na świecie, coraz mniejszej ilości przygotowanych działek inwestycyjnych, zauważany był trend budowania coraz wyższych magazynów. Chociaż w Polsce nie ma jeszcze kłopotów z brakiem terenów pod inwestycje logistyczne, deweloperzy spodziewają się, że prędzej czy później ten sam problem pojawi się w naszym kraju. W konsekwencji, w 2019 roku rozpoczęto analizy i badanie możliwości realizowania wyższych obiektów. Biorąc pod uwagę takie aspekty jak standardy i normy pożarowe oraz uwarunkowania planistyczne, przyjęto nową wysokość w świetle, czyli 12m. Zmiana wysokości magazynu pozwoliła korzystać z systemów regałowych mających nawet 7 poziomów składowania, zwiększając w ten sposób liczbę palet w regałach do 40%. W 2020 roku jednym z pierwszych magazynów na wynajem w formule multi-tenant, zrealizowanym w wyższym standardzie składowania był budynek GLP w Jankach. Wraz ze zmianą wysokości deweloper zadbał również o zwiększenie nośności konstrukcji dachu, na którym zamontowano instalację fotowoltaiczną, zastosowano także oświetlenie w systemie LED ze ściemnianiem ograniczające zużycie energii.

Ciężej na metrze

Nośność posadzki w obiekcie magazynowym to maksymalny obciążenie, jakie podłoga może utrzymać na określonym obszarze. Powszechnie spotykanym rozwiązaniem jest posadzka przemysłowa, bezspoinowa o nośności ok. 5 ton/m kw. Przy zwiększonej wysokości magazynów, z 10 do 12 metrów zmienia się również parametr nośności posadzki wzrastając do około 7 ton/m kw. Trzeba zaznaczyć, że wzrost tego parametru wpływa na wzrost kosztów budowlanych całej hali. Posadzka o większej nośności jest relatywnie droższa w realizacji. Niemniej jednak korzyści płynące z podwyższonej wysokości magazynów i zwiększonej nośności posadzki (więcej poziomów składowania) rekompensują tę nadwyżkę cenową.

Ciepło, cieplej, gorąco

Wobec zmian klimatycznych, których doświadczamy w efekcie „galopującego” rozwoju urbanizacji, jak i ostatnich doświadczeń spowodowanych globalną pandemią Covid-19, rośnie nasza świadomość społeczna i nie ulega wątpliwości, że przyszłością naszych miast muszą być inwestycje zrównoważone. Budynki (zarówno mieszkaniowe jak i komercyjne) i budownictwo odpowiada za 36% zużycia światowej energii oraz 39% emisji gazów cieplarnianych, dlatego zmiany w legislacji coraz częściej dążą do ograniczania negatywnego wpływu na środowisko tego sektora. Warto zwrócić uwagę na zmiany w rozporządzaniu w zakresie ochrony cieplnej budynków, które wchodziły cyklicznie w życie od 2013 roku. W dniu 1 stycznia 2021 roku, weszła w życie ostatnia zmiana i obniżenie współczynników przenikania ciepła Uc(max) ścian zewnętrznych i wewnętrznych, podłóg przy gruncie, dachów, okien oraz drzwi. Istotne jest to, że te parametry uległy znacznemu zaostrzeniu. Ponadto zrezygnowano również z rozgraniczenia dotyczącego przeznaczenia obiektu (mieszkalny, gospodarczy, magazynowy, itd.) – nowe normy są uniwersalne dla każdego rodzaju obiektu. Zmiany mają na celu ograniczenie zużycia energii koniecznej do ogrzewania pomieszczeń oraz wentylacji.

Jaśniej w magazynie

Pokłosiem konieczności ograniczania zużycia energii jest zagwarantowanie dostępu światła dziennego w halach magazynowych. Instalacja okien w ścianach bocznych może nie gwarantować wystarczającego dopływu tego światła do pomieszczeń, głównie z uwagi na przesłanianie ich regałami. Deweloperzy stawiają zatem na świetliki dachowe, które nie dość, że poprzez dostęp światła dziennego pozwalają na ograniczenie zużycia energii , to podnoszą jakość pracy w obiektach magazynowych i przemysłowych. Istotną zmiana konstrukcyjną jest również zwiększenie głębokości pierwszej nawy, z 12 metrów na 24 bez słupów i instalacji dodatkowych świetlików dachowych w strefie kompletacji.

W magazynach od kilku lat stosowane jest oświetlenie w technologii LED zmniejszające zapotrzebowanie na energię elektryczną. Natomiast stosunkowo niedawno deweloperzy zaczęli realizujować oświetlenie magazynu z modułem ściemniania. Moduł ten dostosowuje natężenie oświetlenia w zależności od ilości naturalnego światła, które dostaje się do magazynu poprzez okna i świetliki. Ten system wraz z systemem czujek ruchu w alejkach przyczynia się do znacznej redukcji konsumpcji energii elektrycznej.

Jakość pracy

Tak jak biuro ma być przyjaznym miejscem pracy, tak i magazyn powinien spełniać oczekiwania pracowników co do jakości pracy. Rozwiązania, które przychodzą do nas z bardziej dojrzałych rynków zaczynają na stałe wpisywać się w krajobraz polskich obiektów przemysłowych. Deweloperzy i właściciele zapewniają swoim pracownikom siłownie plenerowe, wewnętrzne, wiaty grillowe, czy też palarnie. Przeznaczają również przestrzenie na strefy relaksu, z których można korzystać w trakcie pracy. Na Zachodzie normą zaczynają być również udogodnienia dla kierowców, którzy przyjeżdżają do danego magazynu na rozładunek lub załadunek. Mogą oni korzystać ze swojej strefy odpoczynku, toalet, pryszniców i kapsuł do spania. Na takie rozwiązania w Polsce trzeba jeszcze poczekać, ale rosnąca konkurencja oraz oczekiwania najemców prawdopodobnie przyspieszą te zmiany.

Autor: Michał Kozdrój, Head of Industrial Agency, Knight Frank.

Scallier: umowy na wynajem ponad 6200 mkw. powierzchni w handlowych nieruchomościach komercyjnych podpisane w 3 miesiące

Scallier_retail park_Turda
Scallier poinformował, że umowy na wynajem ponad 6200 mkw. powierzchni w handlowych nieruchomościach komercyjnych zostały podpisane w ciągu 3 miesięcy.

Pepco, KiK, Sportisimo, Penti, Elmark czy Super Zoo to najemcy, którzy podpisali umowy dotyczące największych powierzchni. W sumie od początku maja bieżącego roku podpisano 11 nowych umów najmu w parkach handlowych zlokalizowanych w Timisoara, Vaslui, Turda i Mosnita. Park handlowy w Timisoara został otwarty w maju bieżącego roku. W Rumunii działają już dwa parki handlowe wybudowane przez Scallier w 2021 roku: w Rosiorii de Vede oraz w Focsani. W sumie na koniec 2022 roku w portfolio Scallier znajdzie się około 40 000 mkw. oddanej do użytku, wynajmowalnej powierzchni handlowej zlokalizowanej w rumuńskich parkach handlowych. W 2023 roku Scallier planuje kolejne otwarcia. Wszystkie obiekty handlowe realizowane przez Scallier w Rumunii są certyfikowane w ekologicznym systemie certyfikacji BREEAM.

“Parki handlowe realizowane przez nas w Rumunii dostarczają na rynek zróżnicowaną, wyjątkową ofertę, na którą składają się sklepy uznanych międzynarodowych marek, jak również punkty sprzedaży należące do dużych, rumuńskich firm czy też do lokalnych przedsiębiorców. To połączenie nie tylko cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony klientów, ale w wielu przypadkach jest przez nich oczekiwane. Nasze obiekty zaspokajają więc potrzeby szerokich grup konsumentów – mówi Wojciech Jurga, Partner Zarządzający w Scallier odpowiedzialny za rozwój firmy na rumuńskim rynku. Dodatkowo, w bezpośrednim sąsiedztwie naszych parków znajdują się wielkopowierzchniowe sklepy spożywcze. Wspólna oferta tworzy często bezkonkurencyjne, na rynkach mniejszych i średnich rumuńskich miast, handlowe lokalizacje, które przez długie lata pozostaną preferowanymi miejscami do dokonywania zakupów przez członków lokalnych społeczności – podkreśla Wojciech Jurga.

Colliers z raportem Global Impact Report 2021

Colliers_Monika Rajska-Wolinska

Colliers opublikował nowy raport pt. Global Impact Report 2021 w którym przedstawia swoje osiągnięcia i działania podejmowane w celu tworzenia zrównoważonych budynków, bardziej inkluzywnych miejsc pracy oraz przestrzeni, które promują zdrowie i dobre samopoczucie pracowników, klientów, a także lokalnych społeczności. Ponadto firma postawiła sobie nowe cele wpisujące się w jej założenia strategiczne w zakresie ochrony środowiska, społecznej odpowiedzialności biznesu i ładu korporacyjnego (ESG).

Spis treści:
2021 r. – zrównoważony, ekologiczny i inkluzywny
Na polskim gruncie
Nowe cele

 

2021 r. – zrównoważony, ekologiczny i inkluzywny

Firma wyszczególniła istotne dane dotyczące swojej działalności w zakresie ESG w 2021 r.:

  • Ponad 10,2 mln mkw. powierzchni nieruchomości komercyjnych zarządzanych przez Colliers posiada ekologiczne certyfikaty, a ponad 8 mln mkw. będących w budowie i zarządzanych przez firmę jest precertyfikowanych.

  • Specjaliści Colliers doradzali w 262 procesach zielonej certyfikacji.

  • 39% pracowników Colliers na świecie stanowią kobiety. W polskim oddziale proporcje te wynoszą 50/50 w przypadku zarządu, natomiast w kontekście całej firmy Colliers Polska kobiety stanowią 60% zatrudnionych osób.

  • Colliers otrzymał 11 nagród branżowych w kategorii inkluzywności.

W oparciu o zeszłoroczny, inauguracyjny raport (Global Impact Report 2020) Colliers podjął ważne kroki w celu opracowania dokładniejszych ram strategicznych, które mają wytyczać kierunek wdrażania najlepszych praktyk w zakresie środowiska, społeczeństwa i zarządzania (ESG) w całej organizacji. Elevate the Built Environment, czyli wytyczne do strategii definiują wieloletnie cele firmy w trzech obszarach: (1) ochrony środowiska, (2) inkluzywności oraz (3) zdrowia i dobrego samopoczucia pracowników.

Nowy raport zawiera dodatkowo ocenę działań Colliers w zakresie obszarów (1) i (2). Aby umożliwić organizacji skuteczne zarządzanie programami dotyczącymi ESG, został opracowany zgodnie z zasadami Global Reporting Initiative (GRI), Sustainability Accounting Standards Board (SASB) i Task Force on Climate-Related Financial Disclosure (TCFD).

Największe wyzwania, przed którymi stoi świat, wymagają odważnej reakcji ze strony firm. Również Colliers ma tu do odegrania swoją rolę. Nasz raport pokazuje, jak znacznego postępu w zakresie wdrażania działań z obszaru ESG dokonaliśmy w ciągu ubiegłego roku. Nie spoczywamy jednak na laurach – nieustannie dążymy do wprowadzania usprawnień na polach, w których wciąż możemy coś zmienić, ponieważ mottem naszej działalności jest „rób to, co właściwe”. Wierzymy, że realizując nasze cele dotyczące maksymalizacji potencjału nieruchomości i uwzględniania aspektów ESG w naszych działaniach, kreujemy pozytywną zmianę w otaczającym nas świecie — powiedział Jay Hennick, prezes i dyrektor generalny Colliers.

Konsekwentne działania w ramach wytycznych strategicznych ESG są naszym kluczowym celem na najbliższe lata. W 2021 i 2022 r. zbliżyliśmy się do tego celu poprzez wyznaczenie dedykowanych do tego zadania ekspertów na poziomie CEE – Oany Stamatin i w Polsce – Andrzeja Gutowskiego. Budowane przez nich zespoły ds. ESG, ich wiedza i motywacja do odpowiedzialnych zmian istotnie przyczyniają się do zwiększenia zaangażowania Colliers w działania mające na celu poprawę wpływu na środowisko, a także budowanie wartości ekonomicznej i społecznej w całej organizacji. Zarówno Oana, jak i Andrzej stanowią ogromne wsparcie organizacji w edukowaniu naszych pracowników i doradzaniu klientom Colliers w zakresie ESG — powiedziała Monika Rajska-Wolińska, dyrektor generalna Colliers na region Europy Środkowo-Wschodniej.

Na polskim gruncie

Pozytywna zmiana kreowana jest także przez działania firmy w Polsce, poprzez które Colliers realizuje kolejne założenia zawarte w ramach strategicznych ESG.

Dużymi krokami, które poczyniliśmy w ostatnim czasie, jest partnerstwo z Forum Odpowiedzialnego Biznesu, jedną z najbardziej renomowanych organizacji promujących tematykę CSR oraz dołączenie do Polskiego Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego (PLGBC). To dla nas niezwykle istotne, by uczyć się i wymieniać się doświadczeniami z firmami, które mają te same wartości i chcą wdrażać realne zmiany w zakresie ochrony środowiska, działań prospołecznych i ładu korporacyjnego — powiedziała Monika Rajska-Wolińska.

Colliers przykłada szczególną wagę do działań na rzecz społeczeństwa, dlatego na początku 2021 r. powołał Fundację Virtuosa, której celem jest modernizacja przestrzeni w szpitalach dziecięcych. Przez ponad 1,5 roku działalności fundacja zrealizowała dwa duże projekty w Instytucie „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”, największym szpitalu dziecięcym w Polsce, o łącznej wartości ok. 3,2 mln zł. Zaangażowało się w nie prawie 70 firm. Jednym z projektów było otwarcie pierwszej w kraju Pracownii Kardiologicznej Symulacji Medycznej, drugim – kompleksowa modernizacja Holu Rejestracji 30 poradni specjalistycznych, z którego codziennie korzysta około 900 małych pacjentów. Podczas trzech koncertów charytatywnych z cyklu „Wielcy Artyści Małym Pacjentom”, z udziałem największych światowych gwiazd opery, udało się pozyskać na te cele prawie 250 000 zł. Wydarzenia te z powodzeniem łączą przedstawicieli świata biznesu, medycyny i sztuki.

Uważność na potrzeby innych oraz chęć pomagania od zawsze jest wpisana w DNA Colliers oraz nasze wartości. Robimy to, co właściwe, na rzecz naszych lokalnych społeczności. W ramach planu „Małe kroki, duży wpływ” zachęcamy naszych pracowników do angażowania się w różne inicjatywy jako wolontariusze m.in. w Domach Dziecka. W ostatnich miesiącach nie mogliśmy pozostać obojętni na tragedię, która dotyka naszych wschodnich sąsiadów. Uruchomiliśmy akcję „Ukraina na Zdalnym”, by wspomóc osoby uciekające przed wojną w znalezieniu spokojnej przystani do pracy w Polsce. Wierzymy, że dobro przyciąga dobro i to empatia oraz zdolność do bezinteresownego pomagania czyni nas ludźmi — dodała Monika Rajska-Wolińska.

Nowe cele

W 2021 r. Colliers zobowiązał się, że do 2030 r. osiągnie zerowy poziom emisji netto w ramach własnej działalności. Ponadto firma stworzy kompleksową platformę doradczą w celu zapewnienia wsparcia właścicielom budynków, inwestorom i najemcom w osiągnięciu zerowego poziomu emisji CO2 netto. Firma ogłosiła również, że do 2025 r. 40% osób zatrudnionych w oddziałach regionalnych będą stanowiły kobiety, także na stanowiskach menadżerskich.

Dodatkowe cele Colliers dotyczące ESG nakreślone w raporcie:

  • Ocena dostawców i procedur zakupowych pod kątem poziomu zróżnicowania do końca 2022 r.

  • Przystąpienie w 2022 r. do programu WELL Portfolio i uzyskanie certyfikatu WELL Health-Safety dla wszystkich biur Colliers do 2025 r.

  • Od 2023 r. oferowanie certyfikatów skoncentrowanych na bezpieczeństwie, zdrowiu i dobrym samopoczuciu użytkowników przestrzeni komercyjnej (m.in. WELL i Fitwel) wszystkim klientom zarządzającym nieruchomościami i najemcom, którzy spełniają kryteria systemów certyfikacji.

  • Ustanowienie kwietniowych Dni Wolontariatu w Colliers w celu wspierania środowiska, inkluzywności oraz zdrowia i dobrego samopoczucia pracowników.

Nasze cele ESG opierają się na przekonaniu, że zarówno nieruchomości, jak i całe środowisko pracy mogą mieć pozytywny wpływ na jakość ludzkiego życia. Każdego dnia robimy coraz więcej, aby wpleść kwestie ESG w strukturę naszej organizacji i zjednoczyć wysiłki w celu uczynienia miejsc pracy – zarówno naszych, jak i naszych klientów bardziej zrównoważonymi, inkluzywnymi i zdrowymi. Chcemy rozwijać usługi doradcze w zakresie zrównoważonego rozwoju i dobrego samopoczucia we wszystkich działach biznesowych na całym świecie, a także skupić się na projektach niezbędnych do osiągnięcia naszych celów związanych z ESG — powiedział Sean Drygas, globalny dyrektor ds. ESG.

Źródło: Colliers.

Stacje BTS a ceny nieruchomości inwestycyjnych

denys-nevozhai-100695-unsplash
Dostatecznie gęste rozmieszczenie masztów telefonii komórkowych jest gwarantem dostępu do wysokiej jakości usług telekomunikacyjnych. W erze transformacji cyfrowej niezakłócony zasięg stanowi podstawę funkcjonowania społecznego, a budowa stacji bazowych jest uznawana za inwestycje celu publicznego. Choć ich obecność lokalnie nadal wzbudza wiele kontrowersji, naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie zaprzeczają utartemu stereotypowi, jakoby stacje bazowe wpływały negatywnie na ceny nieruchomości znajdujących się w ich okolicy.

W Polsce istnieje ponad 46 000 stacji bazowych telefonii komórkowej. W samym „Miasteczku Wilanów” w Warszawie, gdzie przeprowadzono badanie, na około 12 500 lokali mieszkalnych oraz 450 usługowych przypada 25 stacji BTS obsługujących różne częstotliwości – 15 z nich udostępnia technologię 5G. Z analizy wynika, że między 2016 i 2020 r., na wilanowskim rynku wtórnym doszło do 1825 transakcji nieruchomościami mieszkalnymi. Analizie poddano ceny wilanowskich obiektów mieszkalnych zlokalizowanych w odległości 50 oraz 200 metrów od masztów telefonii komórkowych.

„W ramach badań przeprowadzono obliczenia dla 6 modeli w 2 grupach, poprzez przyjęcie 2 postaci zmiennej zależnej i modelowanie zmiennej BTS w 3 wariantach. Co najważniejsze, modele nie wykazały istotnego wpływu bliskości stacji bazowych telefonii komórkowej na ceny transakcyjne nieruchomości mieszkaniowych. Ewentualny zaobserwowany wzrost cen w pobliżu stacji BTS może być interpretowany jedynie jako skutek braku możliwości kontrolowania innych zmiennych (takich jak bardziej atrakcyjna lokalizacja nieruchomości) lub jako efekt przypadkowości transakcji rynkowych.” – możemy przeczytać w raporcie.

Na przykładzie Miasteczka Wilanów autorzy raportu UEK Stacje BTS a ceny nieruchomości dowiedli, że stawki zakupu lub wynajmu mieszkań na rynku są regulowane w oparciu o wielkość powierzchni użytkowej, stopień kondygnacji, a także odległość dzielącą budynek od szkół, przystanków oraz pozostałych lokali publicznych. Bliskość stacji bazowych nie wpływa negatywnie na wartość sąsiadujących nieruchomości.

– Badanie przeprowadzone przez ekspertów z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie to pionierska publikacja wśród polskich prac naukowych. W przestrzeni publicznej stale mierzymy się z fałszywymi informacjami na temat funkcjonowania i oddziaływania stacji bazowych telefonii komórkowych na otoczenie – zarówno to fizyczne jak i społeczne. Wyniki analizy UEK konfrontują nas z pewnymi utartymi stereotypami ekonomicznymi i stanowią rzetelne źródło wiedzy popartej dowodami. Ma to szczególne znaczenie, gdyż edukacja społeczeństwa w zakresie nowych technologii dziś jest koniecznością, biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój tej dziedziny i jej wkład w organizację oraz komfort życia na wszystkich płaszczyznach – mówi Jarosław Tworóg, wiceprezes KIGEiT.

Autorzy: Bartłomiej Marona (kierownik projektu), Michał Głuszak, Radosław Gaca Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.

Student housing w Polsce – rośnie liczba prywatnych akademików

chuttersnap-597667-unsplash
Student housing w Polsce widocznie się rozwija. Cały czas rośnie liczba prywatnych akademików. Studenci coraz chętniej korzystają z tego rodzaju pokoi na wynajem. Podpisując umowę z zarządcą akademika, zyskują pewność, że zostaną ulokowani w otoczeniu innych żaków. Dla wielu najemców jest to bardzo duży plus.

Spis treści:
Pokój, zamiast całego mieszkania
Mieszkanie na wynajem nie dla każdego atrakcyjne
Z pokojami jest podobnie
Prywatne akademiki z zaletami
Sąsiedztwo studentów to zaleta
Deweloperzy dostrzegają potencjał w ofercie dla studentów
Prywatne domy akademickie w największych polskich miastach
Potencjał prywatnych akademików

Student housing w Polsce cały czas jest w fazie rozwoju. Niemniej na mapie kraju zwiększa się liczba prywatnych domów studenckich. Inwestorzy dostrzegli potencjał, jaki drzemie w tym segmencie rynku. Zapotrzebowanie na pokoje do wynajęcia się zwiększyło, co rozpaliło zapał deweloperów.

Pokój, zamiast całego mieszkania

Wielu studentów, którzy stają przed koniecznością wyprowadzenia się z rodzinnego domu, musi podjąć decyzję o wynajęciu własnego lokum. Nie każdemu odpowiada jednak opcja wynajmu dużej nieruchomości na samym początku samodzielnej ścieżki życia. Z tego względu część studentów poszukuje nie całych mieszkań, a jedynie pokoi na wynajem.

Mieszkanie na wynajem nie dla każdego atrakcyjne

Znalezienie odpowiedniego mieszkania na wynajem nie jest wcale takie proste. Przede wszystkim, wynajmując lokum od prywatnego właściciela, student musi się liczyć z koniecznością przystania na zasady ustalone przez właściciela. Ponadto mieszkania na wynajem, które znajdują się blisko centrum miasta lub – co lepiej – w pobliżu uczelni wyższych, często mają podwyższone czynsze. Ponadto właściciele mieszkań na wynajem mogą oczekiwać zapłaty nie jednej, a nawet trzech kaucji.

Z pokojami jest podobnie

Podobnie przedstawia się sytuacja w przypadku pokoi na wynajem. Właściciele mieszkań, aby wygenerować wyższe zyski, często decydują się na wynajęcie każdego pokoju osobno. Wówczas lokatorzy mieszkania mają wspólną kuchnie i łazienkę, oraz przedpokój. Pokoje każdy z nich zamyka najczęściej na klucz. Nie każdemu taka opcja odpowiada. Mieszkania takie często mają kuchnie niewielkich rozmiarów, przez co lokatorzy muszą dzielić przestrzeń lub korzystać z pomieszczenia na zmianę.

Prywatne akademiki z zaletami

Studenci, którzy nie chcą wynajmować pokoju w prywatnym mieszkaniu, mogą skorzystać z oferty prywatnych domów studenckich. Tego rodzaju domy studenckie oferują żakom atrakcyjną formę wynajmu pokoi mieszkalnych. Prywatne pokoje w tego rodzaju nieruchomościach posiadają sporo zalet. Jak pokazuje bieżąca sytuacja na rynku, z ofert prywatnych akademików studenci korzystają coraz chętniej.
Prywatne domy studenckie mają sporo zalet. Przede wszystkim często budowane są w dogodnej dla studentów lokalizacji. Nawet, jeśli nie powstają w pobliżu uniwersytetów, deweloperzy budują je w miejscach, z których dojazd komunikacją miejską będzie dla studentów dogodny i szybki. Dla części studentów takie rozwiązanie jest nawet bardziej korzystne, gdyż po skończonych zajęciach mogą oddalić się od uczelni i odpocząć. Lokalizacja na obrzeżach miasta zapewnia też dostęp do terenów zielonych, które stanowią doskonałe miejsce do spokojnej nauki na łonie natury.
Kolejną zaletą domów studenckich jest cena za wynajem pokoju. Potrafi być ona niższa, niż w części prywatnych mieszkań na wynajem. Dodatkowym plusem jest atrakcyjny standard pokoi studenckich, które żacy mogą wynająć w prywatnych akademikach. Są one wykończone nowymi materiałami i wyposażone w nowoczesne umeblowanie. Rozkład mebli ma przy tym za zadanie zaoszczędzenie jak najwięcej miejsca do swobodnego poruszania się.

Sąsiedztwo studentów to zaleta

Kolejnym plusem prywatnych domów studenckich jest sąsiedztwo innych studentów w budynku. Dzięki temu studenci jednej uczelni mogą wynajmować pokoje w jednym budynku, co sprzyja zawiązywaniu się przyjacielskich więzi. Studenci mogą też wspierać się w nauce, wymieniać notatkami itp.
Kolejnym plusem prywatnych domów studenckich są dodatkowe udogodnienia, jakie oferują swoim mieszkańcom. W części inwestycji tego rodzaju znajdują się prywatne pralnie do użytku mieszkańców, suszarnie, rowerownie itp.

Deweloperzy dostrzegają potencjał w ofercie dla studentów

W obecnych czasach studentów nie zadowala byle lokum. Stale rosną wymagania żaków, a deweloperzy starają się odpowiadać na ich potrzeby. Potencjał tego segmentu rynku jest w Polsce duży. Można się spodziewać, że na przestrzeni kilku najbliższych lat przybędzie nowych inwestycji tego rodzaju.

Prywatne domy akademickie w największych polskich miastach

W Polsce stale przybywa prywatnych domów studenckich. Poniżej prezentujemy przykładowe inwestycje wraz z ich ofertą.

Pierwszą z przykładowych inwestycji jest projekt Akademik Polonia, który mieści się w centrum Katowic. Akademik oferuje pokoje jedno- oraz dwuosobowe. Do zalet inwestycji należy zaliczyć kameralne i gustownie urządzone pokoje z prywatnymi łazienkami. Dodatkowo akademik oferuje przestronną i funkcjonalną kuchnię do użytku najemców, zlokalizowaną na każdym z pięter budynku. Ponadto możliwe jest zakwaterowania według preferencji towarzyskich. Atutem jest również ochrona i monitoring, które zapewniają mieszkańcom bezpieczeństwo. Na terenie akademika znajduje się też parking. W budynku mieści się również pralnia.
Koszt najmu jest kosztem mieszkania bez dodatkowych opłat (media, energia, woda, CO, internet – wliczone w cenę). Akademik zlokalizowany jest w pobliżu dworca PKP i PKS. Inwestycję cechuje też niewielka odległość od większości katowickich uczelni, miejsc rozrywkowych, kulturowych i rekreacyjnych.
Miesięczny koszt wynajmu waha się od 899 zł za osobę w przypadku pokoju dwuosobowego z łóżkiem piętrowym, do 1559 złotych za pokój jednoosobowy w standardzie premium.

Student Depot to prywatne akademiki premium w kilku polskich miastach. Jednym z nich jest akademik zlokalizowany we Wrocławiu.

Akademik zlokalizowany jest blisko centrum miasta. Poza pokojami akademik oferuje strefę work&chill, gdzie studenci mogą wspólnie spędzić czas na nauce lub zabawie. Do dyspozycji mieszkańców jest również bezpłatna siłownia. Budynek posiada całodobową ochronę. Szybki internet dostępny jest zarówno w pokojach, jak i w strefach wspólnych akademika. Opłaty za media są wliczone w comiesięczną opłatę za wynajem. Studenci mają do wyboru pokoje jednoosobowe studio w cenie od 1765 zł/miesięcznie, oraz studio dla pary double w cenie od 2015 zł/miesięcznie. Wszystkie pokoje wyposażone są w prywatne łazienki z prysznicem oraz aneksy kuchenne. Każdy z pokoi ma 16 metrów kwadratowych powierzchni i jest nowocześnie umeblowany.
Lokalizacja akademika zapewnia łatwy dojazd środkami komunikacji miejskiej do kilku wrocławskich uczelni i uniwersytetów.

Potencjał prywatnych akademików

Student housing w Polsce cały czas się rozwija. Prywatnych domów studenckich, których jeszcze do niedawna było bardzo niewiele, obecnie ciągle przybywa. Tego rodzaju inwestycje sprawdzają się dobrze w dużych miastach regionalnych, gdzie liczba studentów jest duża. Ceny za pokoje akademickie różnią się wysokością w zależności od poszczególnych miast. Można się spodziewać, że z uwagi na obecny popyt, na mapie kraju cały czas będzie przybywać nowych inwestycji, dzięki czemu sektor student housing będzie się stale rozwijał.

Redakcja
Komercja24.pl

ULI Poland: Zmiana pokoleniowa to wyzwanie dla miast

żuk
Europejska Stolica Młodzieży 2023 doszusowała do grona miast regionalnych, w których inwestują największe firmy z rynku nieruchomości. Podczas ósmego spotkania z cyklu W 8 PYTAŃ DOOKOŁA MIASTA, organizowanego przez Urban Land Institute (ULI) Poland, Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, przekonywał, że w miastach musi dokonać się zmiana pokoleniowa, a odpowiednio prowadzona polityka inwestycyjna przyciąga do miasta nowych mieszkańców i inwestorów.

Spis treści:
Naprzeciw oczekiwaniom
Rewizje budżetowe
Wojenne wyzwania i szanse
Ostatnie spotkanie pierwszej serii

– W przyszłym roku jako Europejska Stolica Młodzieży 2023 będziemy reprezentowali miasta, które angażują się w zmianę pokoleniową, ale taką przemyślaną, z zaangażowaniem młodych ludzi we wszystkie procesy związane z tworzeniem miasta. To jest wyzwanie, które przed miastami stoi – zmiana pokoleniowa się dokonuje i musi się dokonać – deklarował Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Obecnie mamy nową strategię – Lublin 2030 i bardzo cenimy współpracę z partnerami, którzy chcą wziąć wspólnie z nami odpowiedzialność za miasto. Uważam, że powinni być to zwłaszcza ludzie młodzi, bo w gruncie rzeczy to dla nich przygotowywane są te zmiany – deklarował prezydent.

Demografia jest jednak nieubłagana i stolica Lubelszczyzny, jak wiele innych ośrodków w Polsce, zmaga się ze spadkiem liczby ludności – rokrocznie ubywa ok. 1,5 – 2 tys. mieszkańców. Lublin stara się nie tylko przyciągnąć do siebie nowych mieszkańców, także zatrzymać absolwentów. – Mamy ponad 60 tys. studentów z Polski i ponad 7,4 tys. zza granicy. Obecnie ¾ absolwentów lubelskich szkół średnich wybiera lokalne uczelnie, a około połowa studentów naszych uczelni zostaje w mieście – to nasz spory sukces. Oznacza to, że jest dla nich praca i że postrzegają Lublin jako miasto, które dostarcza im tego, czego potrzebują do życia – podkreślił Krzysztof Żuk.

Naprzeciw oczekiwaniom
Lublin tworzy ekosystemy biznesowe, które mają wychodzić naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi. W mieście rozwijają się sektory IT, nowoczesnych usług dla biznesu, medyczny, biotechnologiczny, ale też przemysł maszynowy czy przetwórstwo spożywcze. Każdy inwestor jest obsługiwany indywidualnie, a cała biurokracja związana z procesem inwestycyjnym jest prowadzona tak, by inwestorów maksymalnie odciążyć.

– Dysponujemy terenami uzbrojonymi i nieuzbrojonymi w strefie ekonomicznej i poza strefą. Jednym z dominujących segmentów są magazyny i logistyka. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu gruntów i sprawnemu procesowi administracyjnemu najemcy mogą się wprowadzić do takich obiektów w ciągu 9-10 miesięcy – mówił Krzysztof Żuk. – W naszym mieście inwestują m.in. takie firmy jak: Panattoni, Goodman, MLP czy 7R. Ta ostatnie przygotowuje na 30 ha wielki kompleks magazynowy. Jako miasto pomagaliśmy w nabywaniu gruntów, uzbrajaniu terenu i budowie dróg. Pomagamy inwestorom, ponieważ uważamy, że nie powinni mieć oni innych ryzyk niż te, które są związane z rynkiem. Ryzyka wpisane w miasto, jak np. administracja budowlana, plany miejscowe czy przyłącza zdejmujemy z ich barków.– zapewnił prezydent Lublina.

Z kolei ogólnopolscy deweloperzy mieszkaniowi z rezerwą podchodzą jeszcze do tego miasta. – W efekcie rozwinęły się lokalne firmy deweloperskie, z którymi stale współpracowaliśmy nad kierunkami rozwoju miasta w tym zakresie i konsultowaliśmy zmiany planów miejscowych – skwitował prezydent i dodał, że priorytetowymi obszarami rozwoju Lublina są dzielnice: Czechów, Czuby, a także Felin.

Rewizje budżetowe
Lublin ma w budżecie na ten rok około 250 mln zł na inwestycje, a dzięki funduszom unijnym zaangażowanie inwestycyjne miasta wynosi ponad pół miliarda złotych. Nie oznacza to jednak, że zmiany w prawie dotyczącym finansowania samorządów nie odbiły się negatywnie na kasie miasta leżącego nad Bystrzycą.

– Rezygnujemy z inwestycji, które są ważne, ale nie aż tak bardzo priorytetowe. Za ponad 80 mln zł mieliśmy stawiać budynek dla urzędu miasta, ale odłożyliśmy to w czasie. Odkładamy też te inwestycje drogowe, które nie mają źródeł finansowania w funduszach unijnych albo rządowych. Priorytetowy wymiar mają natomiast np. inwestycje w domknięcie układu komunikacyjnego, czyli transport zeroemisyjny, budowa węzłów, przebudowa skrzyżowań, budowa infrastruktury przystankowej czy obiektów park & ride. Łącznie to wydatek ponad 1 mld zł i będzie finansowany długiem – zadeklarował Krzysztof Żuk.

Wojenne wyzwania i szanse
Ze względu na lokalizację, wydarzenia związane z wojną w Ukrainie wpłynęły mocno na Lublin. Przez miasto przejechało ok. 1,3 mln uchodźców, a ok. 80 tys. z nich przebywa w mieście nadal.
– Już wcześniej mieszkało tu sporo osób z Ukrainy. Doskonale się one zintegrowały z lokalna społecznością. Wyzwaniem pozostają natomiast kwestie bytowe, jak choćby znalezienie przez nich pracy. Trzeba pamiętać, że uchodźcy to głównie matki z dziećmi i osoby starsze.– zauważa prezydent Lublina, który jest miastem partnerskim z ukraińskim Charkowem. Dzięki m.in. wieloletniej współpracy obu miast, w Lublinie studiuje obecnie ok. 4 tys. osób z Ukrainy.

Ostatnie spotkanie pierwszej serii
Wywiad z prezydentem Lublina zamknął pierwszą serię spotkań z cyklu „W 8 pytań dookoła miasta” zorganizowanego przez Urban Land Institute (ULI) Poland. Do tej pory gośćmi cyklu byli: Marcin Krupa – prezydent Katowic, Wojciech Szczurek – prezydent Gdyni, Hanna Zdanowska – prezydent Łodzi, Jacek Jaśkowiak – prezydent Poznania, Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy, Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska i Jacek Majchrowski – prezydent Krakowa. – Spotkanie z Krzysztofem Żukiem, prezydentem Lublina, było ósmym i ostatnim z pierwszej serii cyklu, ale to na pewno nie koniec naszych propozycji dla Państwa – zapowiedziała Dorota Wysokińska-Kuzdra, członek Executive Committee ULI Poland i Senior Partner w Colliersie.

Partnerzy i Patroni cyklu: Greenberg Traurig Poland, ABSL Poland, Mercer, Globalworth, Skanska, Colliers, Cushman & Wakefield, Dentons w Polsce, DWF (Poland), Echo Investment S.A., Hines, MDDP, Vastint Poland, 7R SA, Miasto.pro, Property Insider, PropertyNews.pl, Urbnews.pl.

Źródło: Urban Land Institute (ULI).