Biurowa nieruchomość inwestycyjna Quattro Businnes Park przedłuża umowę z najemcą

Quattro_152Biurowa nieruchomość inwestycyjna Quattro Businnes Park przedłuża umowę z najemcą.

Nieruchomość inwestycyjna Quattro Business Park to nowoczesny kompleks biurowy obejmujący pięć budynków (A, B, C, D oraz FIVE) o łącznej powierzchni 66 tys. mkw. Zlokalizowany jest w północno-wschodniej części Krakowa, przy Al. Gen. Bora-Komorowskiego 25, w rejonie ronda Polsadu.

Firma, która w Polsce od ponad dziesięciu lat rozwija sektor badawczo-rozwojowy, przedłużyła umowę najmu w krakowskim biurowcu Quattro Business Park. W ramach transakcji najemca zdecydował się na rearanżację swojego biura, którą przeprowadzili specjaliści z działu Workplaces w Globalworth.

Kolejny firma pozostaje na dłużej w jednej ze strategicznych, biurowych lokalizacji Krakowa. Wieloletni najemca Quattro Business Park, przedłużył umowę najmu biura o powierzchni ok. 2500 mkw. Wysoki standard budynku oraz świetna infrastruktura komunikacji miejskiej dostępna w sąsiedztwie obiektu zarządzanego przez Globalworth, to idealne połączenie z perspektywy najemcy.

Od połowy maja do końca lipca w budynku C, obiektu Quattro Business Park, na dwóch piętrach o łącznej pow. ok. 2200 mkw., zrealizowany został fit-out przestrzeni biurowej. Za dostosowanie wnętrza do aktualnych potrzeb i standardów najemcy odpowiadał dział Workplaces w Globalworth Poland.

„Przeprowadziliśmy kompleksową modernizację, zmieniając biuro badawczo-rozwojowe aranżacyjnie i funkcjonalnie. Postawiliśmy m.in. na ulepszenie systemów związanych z bezpieczeństwem użytkowników, w tym najwyższej kategorii systemy bezpieczeństwa przeciwpożarowego i system BMS. By ograniczyć negatywny wpływ na środowisko zdecydowaliśmy się na oświetlenie LED. Równie istotne są komfortowe warunki pracy, dlatego biuro zostało wyposażone w budki telefoniczne, a części wspólne – w coffe pointy. Realizacja zajęła nam jedynie 2,5 miesiąca – to bardzo mało biorąc pod uwagę duży zakres prac do wykonania. Dzięki skali działania Globalworth o wiele łatwiej było podołać temu wyzwaniu. Kluczowe było też umiejętne koordynowanie prac i ścisła współpraca z najemcą oraz poleganie na zaufanych dostawcach” – mówi Zbigniew Garbowicz, Project Manager, dział Workplaces, Globalworth Poland.

„Lokalizacja, standard techniczny, dostępne udogodnienia czy posiadane certyfikaty to niezwykle ważne aspekty z perspektywy najemcy, dla którego priorytetem jest idealna powierzchnia biurowa. Doskonale to rozumiemy. Z naszego punktu widzenia o atrakcyjności biura świadczą również, a może i przede wszystkim, długoterminowe kontrakty. Przedłużenie umowy najmu to najlepsze potwierdzenie dla rynku, że kompleks biurowy Quattro Business Park jest atrakcyjną lokalizacją dla biura w stolicy małopolski”- mówi Julie Archambalut, Property Management Director Southern Poland, Globalworth Poland.

materiał prasowy

Eksperci Savills o sytuacji na rynku biurowym we Wrocławiu w I połowie br.

anders-jilden-Sc5RKXLBjGg-unsplash
Savills, firma doradcza na rynku nieruchomości, opublikowała najnowszy raport dotyczący rynku biurowego we Wrocławiu za pierwszą połowę 2024 roku. Raport przedstawia kluczowe dane i trendy kształtujące lokalny rynek biurowy, wskazując na m.in.: stabilność, mimo wyzwań związanych z malejącym popytem i wzrostem współczynnika pustostanów.

Na koniec czerwca 2024 roku całkowita podaż nowoczesnej powierzchni biurowej we Wrocławiu wyniosła 1,37 miliona m kw. W centrum miasta zlokalizowane jest około 36% powierzchni, co czyni tę strefę kluczowym obszarem biurowym w stolicy Dolnego Śląska. W pierwszej połowie roku na rynek wprowadzono 32 400 m kw. nowej powierzchni biurowej, co stanowi niewielki 1-procentowy spadek w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Za nową podaż odpowiadały dwa oddane do użytku projekty biurowe – Quorum Office Park A (18 200 m kw.) i B10 Office (14 100 m kw.).

Na koniec analizowanego półrocza w budowie, w ramach czterech projektów, znajdowało się około 41 600 m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Jest to znaczący spadek o 72% w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Większość powstających zasobów, czyli 68% (28 600 m kw.), jest zlokalizowana w strefie południowej miasta, natomiast pozostałe 13 000 m kw. powstaje w strefie zachodniej.

Obecnie największą nowo powstającą inwestycją biurową w stolicy Dolnego Śląska jest Swobodna Spot. Docelowo Echo Investment na osiedlu Powstańców Śląskich postawi dwa biurowce, a budowa pierwszego ruszyła przed rokiem w październiku. W najbardziej optymistycznym wariancie do końca 2026 roku we Wrocławiu przybędzie około 90 000 m kw. nowoczesnych biur. To istotna informacja dla miasta, które od lat przyciąga inwestorów nie tylko potencjałem biznesowym, ale też ofertą edukacyjną, rozrywkową i kulturalną. O sile Wrocławia może mówić choćby bezapelacyjnie najlepsze miejsce w tegorocznym rankingu przygotowywanym przez „fDi Intelligence”, w kategorii miast przyszłości o średniej wielkości – mówi Jarosław Pilch, Head of Tenant Representation, Office Agency, Office Agency, Savills.

Jednym z istotnych wyzwań, z jakimi zmierzył się regionalny rynek, był spadek popytu – całkowity poziom najmu wyniósł 49 900 m kw., co oznacza spadek o 43% rok do roku. W połowie roku we Wrocławiu dostępnych było 251 500 m kw. wolnych biur, co przełożyło się na wskaźnik pustostanów na poziomie 18,2%. To więcej o 210 punktów bazowych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wskaźnik pustostanów różnił się w zależności od strefy miasta: najwyższy odsetek niewynajętych biur odnotowano w centrum, gdzie pustostany sięgnęły 25,8%. W strefie zachodniej wskaźnik wyniósł 17,7%, natomiast najniższy poziom pustostanów, 8,7%, zarejestrowano w strefie południowej.

Warto zauważyć, że mimo wymagającej sytuacji rynkowej, Wrocław odnotował najwyższy poziom absorpcji netto wśród miast regionalnych w pierwszej połowie 2024 roku, który wyniósł 27 500 m kw. Dominującym sektorem reprezentowanym przez najemców pozostaje IT, które odpowiadało za 46% wynajętej powierzchni. Istotną rolę odegrał również sektor produkcyjny z 19% udziałem.

Pełny raport dostępny jest na stronie internetowej Savills.

Źródło: Savills [ fragment raportu]
materiał prasowy

Deweloper Panattoni rozszerza działalność na kraje bałtyckie

Panattoni_Baltics
Deweloper Panattoni rozszerza działalność na kraje bałtyckie – Litwę, Łotwę i Estonię. Nowa inicjatywa to odpowiedź na rosnące w regionie zapotrzebowanie klientów w zakresie nowoczesnych rozwiązań przemysłowych typu BTS.

Panattoni planuje rozwijać swoją działalność we wszystkich trzech krajach bałtyckich, ze szczególnym naciskiem na rynek litewski. W ramach nowej strategii firma zamierza wprowadzić zunifikowaną ofertę cross-border, która pozwoli klientom na korzystanie z rozwiązań BTS zarówno w Polsce, jak i w krajach bałtyckich. W pierwszej fazie projekt będzie zarządzany z centrali w Warszawie, z planem utworzenia lokalnego biura w przyszłości.

– „Wejście na rynki krajów bałtyckich to dla nas ekscytująca szansa wspierania rozwoju lokalnych gospodarek poprzez dostarczanie nowoczesnych rozwiązań logistycznych i przemysłowych. Oferta Panattoni BTS jest idealnie dopasowana do aktualnych potrzeb klientów w tym regionie” – mówi Marek Foryński, Managing Director, Panattoni BTS

Rynki krajów bałtyckich charakteryzują się obecnie większą liczbą starszych budynków oraz niższą płynnością inwestycyjną w sektorze nieruchomości przemysłowych. Ograniczeniem dla inwestorów może być też sektor bankowy. Pomimo tych wyzwań Panattoni dostrzega duży potencjał rozwojowy, zwłaszcza w kontekście nearshoringu i inwestycji infrastrukturalnych, takich jak VIA Baltica. Atutem są proaktywne działania rządów bałtyckich w przyciąganiu nowych inwestorów i wspieraniu rozwoju gospodarczego.

– „Wejście z ofertą BTS do krajów bałtyckich to odpowiedź na konkretne oczekiwania naszych klientów, którzy potrzebują szytych na miarę rozwiązań przestrzeni przemysłowej w tej części Europy. Wierzymy, że możliwość przedstawienia zunifikowanej oferty transgranicznej będzie dla nich pomocnym narzędziem w dalszym rozwoju” – podkreśla Jerzy Kozłowski, BTS Development Director, odpowiedzialny za rozwój projektów Panattoni w krajach bałtyckich.

Ekspansja Panattoni przyniesie korzyści także lokalnym gospodarkom – przyczyni się do zwiększenia płynności rynku nieruchomości logistycznych i rozwoju nowoczesnych obiektów przemysłowych, szczególnie w modelu najmowym, który w tym regionie jest na razie mało popularny.

Źródło: Panattoni
materiał prasowy

Firmy Dekpol Budownictwo i Andrewex Construction zrealizują kolejny etap budowy Polskiej Stacji Antarktycznej

Wizualizacja nowej Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego_źródło_DemiurgDwie firmy, Dekpol Budownictwo i Andrewex Construction, zrealizują kolejny etap budowy Polskiej Stacji Antarktycznej.

Konsorcjum firm Dekpol Budownictwo oraz Andrewex Construction podpisało umowę na realizację kolejnego, ostatniego już etapu budowy Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego. Inwestorem przedsięwzięcia jest Instytut Biochemii i Biofizyki PAN, realizujący inwestycję budowlaną Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Lider konsorcjum – Dekpol Budownictwo – to generalny wykonawca inwestycji kubaturowych należący do Grupy Dekpol. Firma była już zaangażowana wcześniej w budowę nowej stacji w Antarktyce, w czasie trzech sezonów od 2020 do 2023 roku.

Partner konsorcjum – Andrewex Construction – to z kolei doświadczony producent konstrukcji drewnianych. W długiej historii spółki znajdują się również zasługi dla Polskiej Stacji Antarktycznej. To właśnie ta firma w latach 70. wykonała konstrukcję budynków stacji z drewna klejonego, która do dziś służy w Antarktyce.

– Z radością przyjęliśmy informację, iż Dekpol Budownictwo będzie kontynuować prace przy budowie nowego budynku mieszkalnego Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego. Wspólnie z partnerami z Andrewex Construction, inwestorem i pozostałymi uczestnikami projektu przystępujemy do realizacji głównej części inwestycji, która trwale wpisze nasz indywidualny wkład w karty historii polskiej nauki, architektury i budownictwa. To przedsięwzięcie, które dowodzi jak duży potencjał posiadają polskie firmy w zakresie eksperckim oraz jak wiele możemy dokonać łącząc siły naszego lokalnego kapitału – mówi Michał Skowron, prezes zarządu Dekpol Budownictwo.

Przygotowania do budowy kolejnego etapu stacji rozpoczną się jeszcze w tym roku. Wykonawcy, należący do konsorcjum mają m.in. przygotować konstrukcję drewnianą wraz z panelami elewacyjnymi nowej stacji i jej montaż próbny w Polsce oraz odpowiednio zabezpieczyć i zapakować materiały i sprzęty, które zostaną przetransportowane przez Inwestora na teren budowy drogą morską.

– Bardzo się cieszymy, że po 50-ciu latach wrócimy do Antarktyki jako wykonawca i producent konstrukcji drewnianej budynku głównego stacji. Wszyscy, którzy już widzieli projekt i znają trochę realia Antarktyki zdają sobie sprawę, z jak dużym wyzwaniem będziemy się mierzyć. Nieskromnie stwierdzę, że nie ma innej Firmy w Polsce, której wiedza i doświadczenie pozwalają podjąć się tej realizacji. Satysfakcja jest tym większa, że realizacja stacji zbiega się z rozwojem nowej gałęzi produkcji modułowej oraz jubileuszem 50-lecia Andrewex Construction obchodzonego w 2025 roku – mówi Bartłomiej Krupa, prezes zarządu Andrewex Construction.

Zgodnie z harmonogramem inwestora, termin zakończenia projektu zaplanowano na 2027 rok.

Źródło: Dekpol Budownictwo, Andrewex Construction Sp. z o.o. 

Agnes Inversiones o polskim boomie na nieruchomości w Hiszpanii

Agnieszka Marciniak-Kostrzewa_1
W okresie od kwietnia do czerwca 2024 r. Polacy zakupili aż 1005 nieruchomości w Hiszpanii, czyli dokładnie o 205 więcej niż w poprzednim kwartale (wzrost o ponad 25%) oraz o 115 więcej (wzrost o blisko 13%) niż w tym samym okresie 2023 r. Łącznie w I połowie 2024 r. nasi rodacy nabyli już 1805 domów i apartamentów na Półwyspie Iberyjskim, o 145 więcej (wzrost o blisko 9%) niż w I połowie 2023 r. Według danych Registradores de España, Polacy po raz kolejny plasują się w czołowej dziesiątce zagranicznych inwestorów – z udziałem w rynku wynoszącym w II kwartale 2024 r. rekordowe 4,63%, co jest najlepszym wynikiem w historii. W tym samym okresie 2023 r. było to 3,92%, a w całym minionym roku średnio 3,57% – widoczna jest zatem stała tendencja wzrostowa.

Rekordowy kolejny kwartał i cały rok?

– Z perspektywy minionych 18 lat zupełnie zmieniło się postrzeganie hiszpańskich nieruchomości przez Polaków. Dziś mamy do czynienia z rekordowym zainteresowaniem, widocznym szczególnie po pandemii i agresji na Ukrainę w 2022 r., co motywuje naszych rodaków do dywersyfikowania geograficznego swojego majątku. Mamy także coraz więcej klientów, którzy chcą po prostu korzystać ze śródziemnomorskiego stylu życia, przenosząc się na stałe do Hiszpanii – mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones – największego, najstarszego i najbardziej rozpoznawalnego polskiego biura nieruchomości na Costa del Sol, które w tym roku świętuje 18-lecie obecności na hiszpańskim rynku.

Rocznie Agnes Inversiones obsługuje ponad 150 transakcji kupna i sprzedaży domów oraz apartamentów, a najdroższa z tych nieruchomości była warta ponad 10 mln euro. Jako jedyna firma z polskimi korzeniami jest także członkiem Leading Property Agents of Spain (LPA) – stowarzyszenia wiodących firm pośredniczących w sprzedaży luksusowych nieruchomości na Costa del Sol.

Jak podkreśla Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, rozpoczęcie działalności przez Agnes Inversiones w 2006 r. odbyło się w zupełnie innych realiach rynkowych. W 2008 r. miał miejsce globalny kryzys finansowy, a towarzyszące mu załamanie gospodarcze dotknęło szczególnie rynek nieruchomości w Hiszpanii. Wraz z poprawą koniunktury rosło zainteresowanie Polaków inwestowaniem na Costa del Sol, jednak nie byli oni wówczas odnotowywani w oficjalnych statystykach ze względu na niewielki udział w rynku.

Polacy podbijają Hiszpanię

– Marbella rozwinęła się na przestrzeni lat, a w miarę wzrastających potrzeb rynku między innymi rozbudowano lotnisko, znacznie zwiększyła się także liczba połączeń z Polską – bezpośrednich z większości miast. Dziś czołowe banki wydają informacje o kredytach w języku polskim, podczas gdy kiedyś trzeba było wręcz tłumaczyć, gdzie leży nasz kraj. To wszystko pokazuje, jak mocną pozycję mają dziś Polacy w Hiszpanii i na tutejszym rynku nieruchomości – mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa.

W 2019 r. udział Polaków w hiszpańskim rynku nieruchomości oscylował na poziomie 1,6% – wówczas nabyli oni nieco ponad 1 000 domów i apartamentów. W 2022 r. było to już ponad 3% oraz blisko 3 000 nieruchomości, a w dotychczas rekordowym 2023 r. – 3,57% i 3 118 nieruchomości. Dane Registradores de España z pierwszych dwóch kwartałów 2024 r. wskazują, iż kolejne miesiące mogą przynieść nowy polski rekord w Hiszpanii.

Z danych Agnes Inversiones wynika, iż w II kwartale 2024 r. utrzymała się znaczna przewaga rynku pierwotnego, na który w tym okresie przypadło aż 75% zakupów nieruchomości. 70% sprzedaży stanowiły apartamenty (o powierzchni od 100 m2 do 300 m2), a 30% – domy wolnostojące (o powierzchni od 250 m2 do 600 m2). Ceny apartamentów oscylowały w przedziale od 450 tys. do 4,5 mln euro, a w przypadku domów wynosiły od 1,5 mln do 5 mln euro.

Hiszpański region Costa del Sol, czyli wybrzeże słońca, wziął swoją nazwę od tego, iż świeci ono tutaj ponad 320 dni w roku. Ten rynek nieruchomości przyciąga Polaków stabilnością oraz cenami domów i apartamentów. Wystarczy wspomnieć, iż według danych Eurostat ceny nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim w I kwartale 2024 r. wzrosły o 6,4% (w porównaniu do I kwartału 2023 r.), podczas gdy wówczas w Polsce zanotowały aż 18-procentowy wzrost. Coraz więcej mówi się, iż hiszpańskie wybrzeże jest pod tym względem dużo atrakcyjniejsze niż popularne turystyczne lokalizacje nad Wisłą.

Hiszpania oraz jej miejscowości położone na Costa del Sol, czyli na wybrzeżu słońca, są wskazywane:

  • jako jedne z najbezpieczniejszych lokalizacji do inwestowania w nieruchomości (w rankingu IQI Global),

  • w czołówce rynków luksusowych nieruchomości (w corocznym „The Wealth Report 2024” publikowanym przez Knight Frank),

  • jako „European Best Destination” (wyróżnienie dla Marbelli).


Źródło: Agnes Inversiones

materiał prasowy

Cushman & Wakefield będzie zarządcą położonej na warszawskiej Woli biurowej nieruchomości komercyjnej VIBE

Vibe3
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield będzie zarządcą położonej na warszawskiej Woli biurowej nieruchomości komercyjnej VIBE. Najnowsza inwestycja Ghelamco, zlokalizowana w pożądanej przez najemców części stolicy, była jednym z najbardziej wyczekiwanych przez rynek projektów, zwłaszcza biorąc pod uwagę utrzymującą się w ostatnich latach niską aktywność deweloperów.

Nieruchomość komercyjna VIBE dostarczyła na warszawski rynek 15,000 mkw. powierzchni. Biurowiec powstał zgodnie ze strategią ESG realizowaną przez Ghelamco. Budynek wykorzystuje ultranowoczesny Building Energy Management System (BEMS), który pozwoli na znaczące zmniejszenie zużycia energii, a także aplikację InBin służącą do analizy generowanego śladu węglowego na podstawie wagi wytworzonych przez najemców odpadów. Docelowo biurowiec zasilany będzie w 100% czystą energią.

Z Cushman & Wakefield jako zarządcą naszych obiektów mamy już długie i dobre doświadczenia. Firma i jej eksperci znakomicie sprawdzili się w sąsiadującym kompleksie The Warsaw HUB, dlatego wierzę, że nasz kolejny budynek biurowy, który zrealizowaliśmy w rejonie Ronda Daszyńśkiego, znalazł się we właściwych rękach”, 

mówi Jarosław Zagórski, dyrektor zarządzający Ghelamco Poland.

O komfort najemców oraz optymalne wykorzystanie zaawansowanych rozwiązań przygotowanych w budynku zadbają eksperci firmy doradczej Cushman & Wakefield, która tylko w regiodnie CEE zarządza portfelem nieruchomości o łącznej powierzchni przeszło 6 mln mkw., z czego 0,5 mln mkw. pozyskała w 2023 roku.

Założenia funkcjonalne VIBE świetnie wpisują się w naszą filozofię działania i potrzebę zadbania o każdy z aspektów ESG w codziennym użytkowaniu przestrzeni. Tym bardziej cieszy nas zaufanie, jakim obdarza nas po raz kolejny firma Ghelamco. Nasz doświadczony zespół z pewnością świetnie odnajdzie się w tym obiekcie i pomoże wynajmującemu we wzmacnianiu panującego tam wielkomiejskiego klimatu połączonego z pozytywną energią oraz własną audiosferą – deweloper o jej skomponowanie poprosił znanego polskiego kompozytora, producenta i sound designera Wojciecha Urbańskiego” 

mówi Grzegorz Dyląg, Partner, Head of Asset Services Business Space, Asset Services EMEA, Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield.

Colliers podsumowuje I połowę 2024 roku na rynku powierzchni logistyczno-magazynowych

Chmielewski Maciej_Colliers_2
Jak wynika z danych Colliers, na koniec I połowy 2024 roku
zasoby dostępnych powierzchni przemysłowo-logistycznych w Polsce przekroczyły 33 mln mkw. Pomimo przewidywań dotyczących spadku popytu brutto, aktywność najemców okazała się zaskakująco wysoka. Popyt wzrósł o 20% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku i wyniósł 2,7 mln mkw. Mimo tego wciąż rośnie w Polsce odsetek pustostanów – na koniec czerwca 2024 roku sięgnął on poziomu 8,2%. W odpowiedzi na zwiększoną dostępność powierzchni deweloperzy podjęli decyzję o ograniczeniu realizacji nowych projektów.

Liderzy podaży bez zmian

Rynek powierzchni przemysłowo-logistycznych, pomimo znacznych fluktuacji gospodarczych w ostatnim czasie, wciąż znajduje się w bardzo dobrej kondycji. Pod względem podaży nowoczesnej powierzchni magazynowej w pierwszych dwóch kwartałach 2024 roku tradycyjnie dominowały województwa mazowieckie, śląskie oraz łódzkie. Na koniec czerwca 2024 roku ich zasoby wynosiły odpowiednio 6,6 mln mkw., 5,6 mln mkw. oraz 4,6 mln mkw. W kategorii nowej podaży przodowały natomiast województwa dolnośląskie, pomorskie oraz mazowieckie, dostarczając na rynek odpowiednio 430 tys. mkw., 240 tys. mkw. oraz 230 tys. mkw. Wśród największych zrealizowanych w tym okresie obiektów znalazła się pierwsza faza CTPark Gdańsk Port o powierzchni 118 tys. mkw., kolejne fazy Panattoni Park Wrocław Logistics South Hub o powierzchni 92 tys. mkw. oraz GLP Warsaw V Logistics Centre z 86 tys. mkw.

Znacznie mniej nowych realizacji

Łącznie na koniec czerwca 2024 roku w budowie znajdowało się 2 mln mkw. nowoczesnej powierzchni magazynowej. Chociaż od połowy 2022 roku obserwowano spadek wolumenu powierzchni w realizacji, obecnie wydaje się on stabilizować na poziomie od 2 do 2,5 mln mkw.

Warto zauważyć, że w 2024 roku deweloperzy rozpoczęli budowę 800 tys. mkw., co stanowi znaczący, bo około 50-proc. spadek rok do roku. Mimo to wolumen powierzchni w budowie pozostaje wciąż na relatywnie wysokim poziomie, zbliżonym do I poł. 2023 r. Wzrost liczby nowych inwestycji mógłby nastąpić w wyniku pojawienia się nowego dewelopera lub spadku stopy pustostanów – tłumaczy Antoni Szwech, Starszy Analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers.

Największy wolumen powierzchni w budowie na koniec czerwca 2024 roku odnotowano w województwach dolnośląskim (570 tys. mkw.), mazowieckim (410 tys. mkw.) oraz łódzkim (320 tys. mkw.).

Wzrost popytu wbrew prognozom

W I połowie 2024 roku polski rynek nieruchomości logistyczno-przemysłowych zanotował wyraźne ożywienie popytu, pomimo obserwowanego w pierwszym kwartale początkowego osłabienia aktywności. Wartość popytu brutto w okresie od kwietnia do czerwca 2024 roku wzrosła niemal dwukrotnie w porównaniu do poprzedniego kwartału, co doprowadziło do osiągnięcia wyniku 2,7 mln mkw. wynajętej powierzchni w całej I połowie roku.

Pomimo umiarkowanych prognoz dotyczących popytu w roku 2024, pierwsza połowa roku okazała się znacznie lepsza od analogicznego okresu roku ubiegłego, na co wskazuje wzrost rzędu 20%. Kluczowymi transakcjami najmu zarejestrowanymi w tym okresie były: umowa LPP w Białych Błotach koło Bydgoszczy, LX Pantos w Pietrzykowicach oraz ekspansja gracza z sektora e-commerce w projekcie Panattoni Park Wrocław Logistics South Hub – mówi Dominika Jędrak, Dyrektorka w Dziale Doradztwa i Badań Rynku w Colliers. – Aspektem, który również świadczy o dobrej kondycji rynku, jest wciąż relatywnie wysoki, bo wynoszący 54%, udział nowych umów w popycie – dodaje Dominika Jędrak.

Najwięcej powierzchni magazynowej wynajęto w województwach dolnośląskim (525 tys. mkw.), mazowieckim (510 tys. mkw.) oraz śląskim (470 tys. mkw.). Te regiony utrzymują swoją pozycję jako główne centra logistyczne kraju, przyciągając największą liczbę najemców, szczególnie z sektorów 3PL, handlu oraz e-commerce.

Źródło: Colliers [fragment raportu]

Nowy projekt inwestycyjny GLP w Lędzinach – powstanie 40 tys. mkw. powierzchni logistycznej

GLP Park Lędziny II_2
Firma GLP przygotowuje się do realizacji swojej drugiej inwestycji w Lędzinach, w sercu Górnego Śląska. GLP Park Lędziny II zaoferuje 40 tys. powierzchni do wynajęcia tuż przy węźle drogi ekspresowej S1. Budynek
powstanie zgodnie z wymogami certyfikacji BREEAM na poziomie „Excellent”.

GLP Park Lędziny II znajduje się 10 minut od autostrady A4, na jednym z głównych szlaków komunikacyjnych południowej Polski. Inwestycja planowana jest z myślą o potrzebach lokalnej spedycji, logistyki międzynarodowej oraz lekkiej produkcji. Nowa hala znajduje się vis a vis dwóch już istniejących, położonych po drugiej stronie trasy S1.

To już drugi projekt GLP w tej lokalizacji i szósty na Górnym Śląsku. Nowa hala w Lędzinach to nasza odpowiedź na niesłabnące zainteresowanie klientów rynkiem śląskim i wysokiej jakości budynkami logistycznymi realizowanymi zgodnie z kryteriami ESG” – mówi Marcin Żuchniewicz, Business Development Manager GLP.

Nieruchomość komercyjna GLP Park Lędziny II ma już pozwolenie na budowę. Realizacja obiektu potrwa około ośmiu miesięcy od startu budowy.

Źródło:  GLP.

Apetyty inwestorów obserwujących rynek nieruchomości w Polsce rosną

Michał Grabara_Knight Frank_
Prognozowane ożywienie na rynku inwestycyjnym potwierdzają wyniki drugiego kwartału 2024 roku. Łączna wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce wyniosła w tym czasie ponad 1,3 mld EUR i była najwyższą kwartalną wartością od ponad roku. Największy udział w strukturze transakcji przypadł sektorowi biurowemu – 46%.

Całkowity wolumen transakcji w pierwszej połowie 2024 roku wyniósł 1,8 mld EUR i był 80% większy od analogicznego okresu w roku poprzednim.

Większą aktywność inwestorów można zauważyć również w innych krajach regionu. Wolumen transakcji inwestycyjnych w Polsce, Czechach i Rumunii w pierwszej połowie roku osiągnął blisko 3 mld EUR, co na tym etapie oznacza 75% całkowitej wartości odnotowanej w całym 2023 roku.

Sprzyjające warunki i stabilizująca się sytuacja makroekonomiczna w Polsce zachęcają inwestorów instytucjonalnych do powrotu. W pierwszej połowie 2024 roku dominowali jeszcze inwestorzy oportunistyczni, którzy nie alokują dużej ilości kapitału. Znaczący udział miały również transakcje z udziałem polskiego kapitału, które w I połowie roku miały ponad 10% udział w całkowitym wolumenie.” wyjaśnia Michał Grabara, dyrektor w dziale rynków kapitałowych w Knight Frank.

Rekordowo wysoki wynik osiągnął napływ kapitału z regionu CEE, którego udział w pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku wyniósł 30%, ale na ten rezultat wpływ miała jedna transakcja – nabycie przez czeski Star Capital Finance sześciu centrów handlowych za 285 mln EUR.

W wyniku tej transakcji udział sektora handlowego w całkowitym wolumenie wzrósł do niespotykanego od 2018 roku poziomu, wynoszącego 30%.

Stabilne perspektywy ma sektor mieszkań na wynajem. W pierwszej połowie 2024 roku wolumen inwestycyjny w tym segmencie wyniósł niemal 130 mln EUR, dając 7% udział w całkowitym wolumenie inwestycyjnym.

Źródło: Knight Frank LLP / [fragment raportu]
materiał prasowy

Ożywienie na rynku nieruchomości magazynowych w Polsce

Renata Osiecka 2021 media
Całkowity wolumen transakcji najmu na polskim rynku magazynowym w I poł. 2024 r. wyniósł 2,7 mln mkw. Uzyskany wynik opierał się w dużej części na przedłużeniach, które stanowiły ok. 40% zawieranych kontraktów. Przy wysokim popycie na delikatnie zaciągniętym hamulcu ręcznym pozostaje podaż. W okresie od stycznia do końca czerwca br. deweloperzy utrzymali dotychczasową dynamikę rozwoju rynku na poziomie ok. +10% r/r (33,5 mln mkw.), co odpowiadało dostarczeniu ok. 1,6 mln mkw. nowoczesnej powierzchni produkcyjnej i logistycznej. Umiarkowana nowa podaż wraz z odbiciem w popycie pozwoliły na stabilizację po stronie pustostanów oraz w wyjściowych stawkach czynszu. Największa polska firma doradcza na rynku nieruchomości komercyjnych AXI IMMO prezentuje najnowszy raport „Polski rynek magazynowy I połowa 2024 r.”.

Inwestycje: Rynek wraca do życia

Na koniec czerwca 2024 r. na rynku inwestycyjnym w Polsce udział sektora magazynowego wyniósł 294 mln euro (17% całości), co oznacza spadek w stosunku do I połowy 2023 r. o 33%. Wśród 11 transakcji zawartych w I poł. br. największą było przejęcie parku Panattoni Park Poznań XI przez EQT Exeter (129 400 mkw.) w II kw. br. z kolei drugą był zakup dwóch sąsiadujących parków West Park Pruszków i West Park Ożarów (łącznie 81 900 mkw.) przez firmę Hillwood od DWS/RREEF w I kw. 2024 r.

Grzegorz Chmielak, Dyrektor Działu Wycen i Rynków Kapitałowych, AXI IMMO komentuje: „Aktywa produkcyjne i logistyczne nadal znajdują się sferze zainteresowania inwestorów, zwłaszcza w kontekście inwestycji big box typu multi-tenant. Obserwujemy sytuacje, w której deweloperzy zdecydowanie częściej preferują kupno istniejących budynków ze względu na wysokie koszty budowy i trudności z finansowaniem nowych projektów. Pomimo niskiej aktywności inwestycyjnej w porównaniu do poprzednich lat, rynek stopniowo się odradza. Spadek presji inflacyjnej i obniżka stóp procentowych przez EBC mogą ożywić transakcje, co może przyczynić się do wejścia nowych graczy na polski rynek. Inwestorzy zachowują jednak ostrożność, selektywnie wybierając projekty i przygotowując się na większe zakupy w kolejnym roku”.

Spadki stawek efektywnych w wybranych regionach

Na koniec czerwca 2024 r. w większości lokalizacji średnie stawki czynszów bazowych utrzymywały się na stabilnym poziomie. Oczekiwania właścicieli w inwestycjach typu big-box oscylują w granicach od 3,6 do 5,5 EUR / mkw. / m-c. Najbardziej atrakcyjne stawki czynszów bazowych, poniżej 4,0 EUR / mkw. / m-c, możliwe są do uzyskania w wybranych projektach w Piotrkowie Trybunalskim, Strykowie, okolicach Poznania i Warszawy. Najwyższe stawki czynszów bazowych dotyczą projektów na terenie miast Warszawy i Krakowa, powyżej 5,0 – 6,0 EUR / mkw. / m-c. Na wybranych rynkach o dużej konkurencyjności widoczny jest delikatny trend spadkowy w stawkach efektywnych od 15% do 25%. Z kolei w projektach w budowie i planowanych inwestycjach oczekiwania właścicieli są średnio wyższe o 10-15% od oferty dostępnej w starszych obiektach.

Renata Osiecka, Partner Zarządzająca, AXI IMMO, podsumowuje: „W II połowie 2024 roku rynek magazynowy w Polsce będzie rozwijał się stabilnie, pomimo słabszego ożywienia konsumenckiego i spadku produkcji. Kontynuowany będzie trend przedłużania umów najmu w dotychczasowych lokalizacjach, a rozwój klientów będzie selektywny. Oczekujemy, że koniec 2024 r. przyniesie jeszcze więcej optymizmu po stronie popytu. Po stronie podaży spodziewamy się, że deweloperzy skupią się na projektach z umowami przednajmu, z mniejszym udziałem powierzchni spekulacyjnej. Z kolei na rynku inwestycyjnym trwające obecnie procesy due diligence sugerują większą liczbę transakcji w nadchodzących kwartałach”.

Źródło: AXI IMMO [fragment raportu] / materiał prasowy

Raport Colliers: Podsumowanie rynku powierzchni flex w nieruchomościach komercyjnych w Polsce

Romanowski_Robert_Colliers
Jak wynika z danych Colliers, już ponad 90% firm w Polsce korzysta z hybrydowego modelu pracy
1. Powoduje to m.in., że pracodawcy chętniej wybierają przestrzenie flex, umożliwiające korzystanie z biura według bieżących potrzeb, często jako uzupełnienie dla tradycyjnej powierzchni i oferujące krótsze zobowiązania. Według raportu Colliers Flex Guide’24, na 7 głównych rynkach biurowych w Polsce działa już około 200 takich biur. Ich łączna powierzchnia wynosi obecnie ponad 400 tys. mkw.

Rewolucja zasad gry

Elastyczne powierzchnie biurowe, zwane także biurami flex lub coworkingowymi, powstały jako odpowiedź na zmieniające się potrzeby najemców. W pełni wyposażone i profesjonalnie zarządzane oferują elastyczne warunki współpracy, umożliwiające zarówno krótko, jak i długoterminowe umowy najmu (umowa obejmuje zwykle okres od miesiąca do 2 lat, dzięki czemu flexy stanowią alternatywę dla standardowego najmu, w którym kontrakt podpisywany się na okres od 3 do 7 lat).

Aktualne ceny najmu powierzchni flex rozpoczynają się od 575 zł miesięcznie we Wrocławiu aż po 1250 zł w Trójmieście w przypadku korzystania z oferty “hot desking”, czyli biura w otwartej przestrzeni, współdzielonej przez firmy i osoby prywatne. W samej Warszawie widełki cenowe za dostęp do takiego biura kształtują się na poziomie 700 zł miesięcznie poza centrum po 1000 zł miesięcznie w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach.

Rynek powierzchni elastycznych zaczął rozwijać się głównie w Warszawie, gdzie ekspansję prowadzili międzynarodowi operatorzy. Ostatnie lata pokazują jednak rosnący udział przestrzeni flex otwieranych także na głównych rynkach regionalnych – w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście mówi Robert Romanowski, Senior Associate w Dziale Powierzchni Biurowych w Colliers.Jak na razie całkowita ilość powierzchni typu flex na rynku biurowym w Polsce stanowi około 3% podaży, co wskazuje na wciąż dość niskie nasycenie i duże możliwości rozwoju, zarówno dla nowych operatorów oraz tych działających już na naszym rynku – dodaje Robert Romanowski.

1 Wg raportu Hybrid and Beyond 2.0, opublikowanego przez Colliers Define w 2023 r.

Źródło: Colliers [fragment raportu]
materiał prasowy

Wizja nowoczesnych centrów handlowych z perspektywy Galerii Przymorze

Galeria Przymorze_proporcje 169
Właścicielem Galerii Przymorze jest ImmoGdańsk sp z o.o. Zarządcą obiektu jest firma Apsys Polska. Gdańsk, jako część trójmiejskiej aglomeracji, słynie z rozwiniętego rynku centrów handlowych, które od lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Wśród nich znajduje się Galeria Przymorze – centrum typu convenience, które doskonale odpowiada na potrzeby współczesnych klientów. Zlokalizowane w sercu gdańskiej dzielnicy Przymorze, oferuje mieszkańcom szeroki wachlarz usług i produktów oraz szybkie i wygodne zakupy blisko domu, stając się nie tylko miejscem handlu, ale również integralną częścią lokalnej społeczności.

Trójmiejski rynek handlowy a centra typu convenience

Rynek centrów handlowych w Trójmieście, będący jednym z najbardziej nasyconych1 w Polsce, wykazuje stabilność i dojrzałość. Trójmiejskie obiekty handlowe utrzymują wysoki poziom komercjalizacji. Dotyczy to także Galerii Przymorze, zlokalizowanej w gdańskiej dzielnicy Przymorze, której wskaźnik komercjalizacji wynosi ponad 97%. Taki wynik podkreśla jej atrakcyjność zarówno dla najemców, jak i klientów.

Centra typu convenience stanowią znaczną część trójmiejskiego rynku handlowego, oferując liczne korzyści, które przyciągają zarówno konsumentów, jak i najemców. Ich popularność2 stale rośnie, co potwierdza fakt, że w 2023 roku na polskim rynku pojawiło się 26 nowych takich obiektów.

Niższe koszty budowy i utrzymania sprawiają, że centra convenience są bardziej elastyczne i opłacalne. Mogą one szybko dostosować swoją ofertę do zmieniających się preferencji konsumentów i wprowadzać innowacje3. Ta elastyczność pozwala również na łatwiejsze wdrażanie rozwiązań w duchu ESG, co odpowiada na rosnące oczekiwania Polaków dotyczące zrównoważonego rozwoju. W odpowiedzi na te oczekiwania, centra convenience, w tym Galeria Przymorze, chętnie angażują się w działania proekologiczne, takie jak redukcja emisji CO2 i zarządzanie odpadami4.

Wzrost popularności centrów convenience jako rezultat zmieniających się preferencji Polaków

Ostatnie lata przyniosły znaczące zmiany w sektorze handlu stacjonarnego. Polacy coraz bardziej cenią sobie obiekty handlowe położone blisko domu, ponieważ pozwala im to oszczędzać czas przeznaczony na dojazd. Preferencje te przekładają się na wzrost popularności i dalszy rozwój centrów handlowych typu convenience. Klienci doceniają kompaktowość, szybkość i wygodę zakupów, co zmienia ich plany zakupowe i skłania do częstszych, ale krótszych wizyt w obiekcie. Zamiast sporadycznych wizyt w dużych centrach handlowych, coraz częściej wybierają mniejsze zakupy, ale dokonywane częściej. Centra typu convenience są często pierwszym wyborem dla codziennych potrzeb zakupowych, co czyni je niezastąpionymi w życiu lokalnych społeczności. Lokalizacja, dostępność oraz dostosowanie oferty do potrzeb klientów stanowią klucz do sukcesu komercyjnego tego typu obiektów.

Galeria Przymorze to doskonały przykład centrum typu convenience, które ugruntowało swoją pozycję na trójmiejskim rynku jako przyjazne centrum handlowe w sąsiedztwie. Oferując precyzyjnie dobrany kompleksowy asortyment wzbogacony zestawem usług, Galeria Przymorze pozwala na dokonanie zakupów i załatwienie wszystkich najpotrzebniejszych spraw pod jednym dachem. Znakomite położenie w sercu gdańskiej dzielnicy Przymorze, lokalizacja zaledwie 1,2 km do morza oraz liczne ścieżki rowerowe wokół centrum, zapewniają łatwy dojazd, zarówno dobrze rozbudowaną komunikacją miejską, jak i transportem własnym – samochodem, rowerem czy hulajnogą. Na klientów czeka przestronny parking z 1200 miejscami postojowymi.

Zaangażowanie w lokalną społeczność

Dla Galerii Przymorze, bycie centrum typu convenience oznacza również silne zaangażowanie w życie lokalnej społeczności. Galeria Przymorze to nie tylko miejsce codziennych zakupów, ale także aktywny uczestnik życia mieszkańców dzielnicy Przymorze. Organizacja wydarzeń kulturalnych, warsztatów edukacyjnych i inicjatyw społecznych przyciąga odwiedzających i buduje lojalność klientów. Priorytetem Galerii Przymorze jest troska o zdrowie lokalnej społeczności. Regularnie organizowane są akcje profilaktyczne, takie jak bezpłatne badania mammograficzne czy badania profilaktyczne dla mężczyzn, a także zbiórki krwi.

Tego rodzaju podejście sprawia, że Galeria Przymorze jest integralną częścią lokalnej społeczności. Angażowanie się w lokalne inicjatywy i wydarzenia nie tylko buduje pozytywny wizerunek galerii, ale również pokazuje jej zaangażowanie w poprawę jakości życia w swojej okolicy.

Wyzwania centrów typu convenience

Pomimo licznych korzyści, utrzymanie równowagi między kompaktowym formatem a różnorodnością oferty jest kluczowym wyzwaniem. Centra typu convenience muszą elastycznie dostosowywać się do potrzeb lokalnych społeczności, maksymalizując jednocześnie wykorzystanie ograniczonej przestrzeni. Rosnąca popularność zakupów online wymusza ciągłe wprowadzanie innowacji i ulepszeń, aby pozostać atrakcyjnymi dla klientów preferujących zakupy stacjonarne. Zarządzanie kosztami operacyjnymi, zwłaszcza w kontekście rosnących cen energii, stanowi kolejne wyzwanie. Motywuje to rynek do wdrażania proekologicznych rozwiązań, co przyczynia się do długoterminowej optymalizacji kosztów.

Przyszłość centrów typu convenience

Patrząc na międzynarodowe przykłady, centra typu convenience w krajach takich jak Francja czy Wielka Brytania rozwijają się dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, wśród których warto wymienić automatyczne systemy zarządzania zapasami czy inteligentne parkingi. Przyszłość handlu detalicznego leży w elastycznych, wygodnych i zrównoważonych rozwiązaniach, które odpowiadają na zmieniające się potrzeby konsumentów.

Podsumowanie

Galeria Przymorze w Gdańsku to przykład centrum typu convenience, które doskonale odpowiada na potrzeby współczesnych konsumentów. Dzięki dogodnej lokalizacji, szerokiej ofercie i zaangażowaniu w zrównoważony rozwój oraz sąsiedzkość, galeria ta staje się kluczowym elementem lokalnej infrastruktury handlowej. Jej sukces komercyjny i rosnące zainteresowanie klientów pokazują, że centra convenience mają przed sobą jasną przyszłość w krajobrazie handlowym Trójmiasta i całej Polski.

1 Trójmiasto to trzeci najbardziej nasycony powierzchnią handlową rynek (739 m²/tys. mieszk.) – stan na koniec 2022 r., źródło: Colliers International
2 Źródło: https://www.egospodarka.pl/184291,Parki-handlowe-i-centra-convenience-2023-rok-z-nowym-rekordem,1,78,1.html
3 Źródło: https://www.jll.pl/pl/trendy-i-analizy/badanie/parki-handlowe-i-centra-convenience-w-polsce
4 Źródło: https://www.egospodarka.pl/184291,Parki-handlowe-i-centra-convenience-2023-rok-z-nowym-rekordem,1,78,1.html

Autorka komentarza: Agnieszka Wojtaszczyk, Dyrektor Galerii Przymorze
Źródło: APSYS.

Nowoczesne i pomysłowe biuro Coca-Cola HBC w Warszawie projektu BIT CREATIVE

Bit Creative_Coca Cola HBC_fot. Fotomohito (2)
Nowoczesne i pomysłowe biuro Coca-Cola HBC w Warszawie projektu BIT CREATIVE.

Biuro firmy Coca-Cola HBC w warszawskim budynku Business Garden rozlokowane zostało na 3 piętrach o łącznej powierzchni 5,5 tys. mkw. Inwestorowi zależało by było ono nie tylko funkcjonalne i dopasowane do stylu pracy korporacji, ale też zaprojektowane zgodnie z brandbookiem firmy. Do współpracy przy projekcie wnętrza zaprosili więc architektów z pracowni BIT CREATIVE, których projekty doskonale oddają ducha marek, dla których są realizowane, zachowując przy tym swój indywidualny charakter.

– Coca-Cola HBC to globalna marka, napoje tej firmy są znane na całym świecie. Wyzwaniem było zaprojektowanie przestrzeni, która będzie wyróżniać się na tle biur z innych krajów. Kreatywne podejście do procesu projektowego pozwoliło nam na wypracowanie oryginalnych rozwiązań z zachowaniem balansu. Wystrój wnętrza pobudza pracowników do kreowania innowacyjnych pomysłów opowiada architekt Jakub Bubel.

Zachęcający do twórczej pracy jest też sam układ funkcjonalny biura, któremu architekci z BIT CREATIVE poświecili sporo czasu i uwagi. Dzięki temu przestrzeń biurowa typu open space została zaprojektowane nie tylko wg bieżących potrzeb firmy i jej filozofii pracy, ale też tak, by mogła zmieniać się w przyszłości wraz z jej rozwojem i aktualnymi tendencjami. Poszczególne przestrzenie, w tym miejsca pracy zarządu, zostały rozlokowane tak, by zachować ideę otwartości, przy jednoczesnym zapewnieniu komfortu, także akustycznego. Stanowiska pracy są więc podzielone z myślą o maksymalnie 12-osobowych zespołach i oddzielone od siebie za pomocą wysokich przepierzeń. Podobnie jak wykładziny z podkładem bitumicznym, ścianki oraz meble, pomagają one utrzymać odpowiednią akustykę, podnosząc przy tym walory estetyczne przestrzeni.

– Konkretne rozwiązania funkcjonalne, ergonomiczne i akustyczne pozwalają na poprawę jakości i komfortu stanowisk pracy. Element wystroju jest ważnym czynnikiem i pobudza walory kreatywne, ale pracownicy potrzebują odpowiedniego balansu między kreatywnymi a funkcjonalno-ergonomicznymi rozwiązaniami. Nowe biuro Coca-Cola HBC jest potwierdzeniem i odpowiedzią jak powinien wyglądać dialog w biurze między funkcją a designem mówi architektka Anna Margoła.

materiał prasowy

Firmy Partners Group i Peakside realizują kolejny etap inwestycji City Point Targówek

rawpixel-552396-unsplash
Firmy Partners Group i Peakside realizują kolejny etap inwestycji City Point Targówek.

Spółka joint venture utworzona przez Partners Group, jedną z największych prywatnych firm inwestycyjnych działającą w imieniu swoich klientów oraz Peakside Capital Advisors, partnera operacyjnego w zakresie inwestowania i zarządzania aktywami w europejskiej branży logistycznej, rozpoczęła budowę obiektu C2 w City Point Targówek. Budynek przemysłowy będzie docelowo oferował 25 000 mkw. nowoczesnej powierzchni dla logistyki miejskiej z modułami od 1 000 mkw. Generalnym wykonawcą inwestycji jest firma Depenbrock Poland.

Partners Group oraz Peakside Capital Advisors w ramach współpracy joint venture realizują kompleksową przebudowę City Point Targówek. Na warszawskim Targówku rozpoczęta została budowa obiektu C2. Docelowo będzie oferować ponad 25 000 mkw. powierzchni, z czego 3 000 mkw. stanowić będzie nowoczesna przestrzeń biurowa. Obiekt dostarczy moduły dedykowane do logistyki miejskiej o powierzchni od 1 000 do 3 000 mkw. To optymalna przestrzeń dla szerokiego zakresu zastosowań, w tym produkcji i magazynowania.

„Teren obecnego City Point Targówek ma bogatą historię sięgającą lat 50-tych XX wieku, kiedy powstały pierwsze hale przemysłowo-magazynowe. Inwestując tutaj, odzyskujemy teren w niezwykle atrakcyjnej lokalizacji, przywracając mu dawną świetność. Rewitalizacja terenów poprzemysłowych, taka jak ta prowadzona na Targówku, jest bardziej przyjazna dla środowiska, ponieważ modernizuje tereny już zagospodarowane, a nie urbanizuje nowych. Pomaga to zmniejszyć presję na nowe grunty i przyczynia się do zrównoważonego rozwoju miasta” – podkreśla Roman Skowroński, Dyrektor Zarządzający w Peakside Capital Advisors.

materiał prasowy

 

Eiffage Polska Budownictwo wybuduje nieruchomość dla Air Liquide Polska

Eiffage_Kamień węgielny Komorniki 4Eiffage Polska Budownictwo podpisało umowę z Air Liquide Polska na budowę napełnialni gazów technicznych oraz ich mieszanin wraz z instalacjami technologicznymi, budynkiem administracyjno-socjalnym oraz niezbędną infrastrukturą techniczną. W czerwcu, w miejscowości Komorniki pod Poznaniem, wmurowano kamień węgielny pod tą inwestycję.

– Jako duża i stabilna firma jesteśmy w stanie odpowiednio zabezpieczyć tę inwestycję. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu możemy przewidzieć i szybko zareagować na zmiany w branży, minimalizując tym samym ich skutki. Gwarantujemy terminowość budowy dla Air Liquide – mówi Dorota Dorożyńska, członkini zarządu i dyrektorka finansowa Eiffage Polska Budownictwo.

Air Liquide to francuska firma z branży chemicznej, działająca w 72 krajach. Jest światowym liderem w dziedzinie gazów, technologii oraz usług dla przemysłu i ochrony zdrowia. To kluczowy producent i dystrybutor gazów technicznych, spożywczych i specjalnych. Grupa Air Liquide dostarcza gazy techniczne i medyczne oraz związane z nimi usługi dla ponad 4 milionów klientów i pacjentów na świecie.
Inwestycja, pod którą wmurowano kamień węgielny, powinna być gotowa na początku 2025 r.

materiał prasowy

Firma Newgate Investment nabyła nieruchomość komercyjną od Redkom Development

Wysockiego Park Handlowy _ Newgate Investment _ Białystok
W ostatnich tygodniach Newgate Investment (NGI) zawarł transakcję zakupu parku handlowego o powierzchni ponad 17 000 mkw. GLA zlokalizowanego w Bielsku Białej od firmy Redkom Development, która nadal odpowiada za uruchomienie tego projektu.

Zakup kolejnych nieruchomości jest już na zaawansowanym etapie i NGI spodziewa się sfinalizowania transakcji w ciągu nadchodzących miesięcy. To początek zapowiadanej jeszcze na jesieni ubiegłego roku inwestycyjnej ofensywy firmy Newgate Investment. Obecnie portfolio Newgate Investment składa się z 31 obiektów o powierzchni ponad 140 000 mkw. Poziom wynajęcia powierzchni handlowych tworzących portfolio firmy wynosi niemal 100%. Firma zapowiada powiększenie wartości portfolio z obecnych około 200 milionów Euro do co najmniej 400 milionów Euro na przestrzeni kolejnych trzech, czterech lat.

W ostatnich dniach została sfinalizowana transakcja zakupu parku handlowego, który powstaje w Bielsku Białej i w którym swoje sklepy otworzą między innymi Kaufland, Woolworth, Martes Sport, TEDi, Sinsay, Jysk, Rossmann czy KiK, jak również kilkunastu innych najemców. Park powstaje w tradycyjnie handlowej lokalizacji, która funkcjonuje w świadomości konsumentów, jako handlowa destynacja od wielu lat. Wcześniej w tej lokalizacji działał hipermarket TESCO. Nowy obiekt będzie największym parkiem handlowym w regionie – wylicza Krystian Modrzejewski, Dyrektor Inwestycyjny w Newgate Investment. Nie poprzestajemy na tym zakupie.Prowadzimy zaawansowane rozmowy odnośnie zakupu kolejnych nieruchomości handlowych, które są lub stanowią część dominujących lokalizacji handlowych w swoich regionach. Kluczem przy zakupie parków handlowych jest ich duża wartość dla najemców oraz lokalnych społeczności. Jednym słowem liczy się lokalizacja oraz potrzeby i siła zakupowa lokalnych konsumentów” – podkreśla Krystian Modrzejewski.

Newgate Investment planuje zakupy zarówno gotowych, jak i powstających nieruchomości. Nie wyklucza także zakupu gruntów przewidzianych pod realizację parków handlowych.

Redkom Development kontynuuje budowę i komercjalizację parku handlowego w Bielsku-Białej. 

materiał prasowy

Archicom: Czy ekologiczne budownictwo się opłaca?

Dawid Wrona-ArchicomJak informuje Archicom, aż 83% młodych ludzi podkreśla, że ekologia ma dla nich duże znaczenie, a ponadto będzie istotnym kryterium przy wyborze ich przyszłego lokum1. W związku z tym już wkrótce ekologiczne budownictwo nie będzie wynikało jedynie z obowiązujących przepisów czy też indywidualnego poczucia odpowiedzialności deweloperów. W przyszłości, gdy na rynek nieruchomości na szeroką skalę wkroczą przedstawiciele generacji Z, zastosowanie prośrodowiskowych rozwiązań w budownictwie będzie miało fundamentalne znaczenie dla zaadresowania priorytetowych oczekiwań konsumentów.

Świadomość ekologiczna młodego pokolenia plasuje się na stosunkowo wysokim poziomie i konsekwentnie rośnie. Liczba entuzjastów ekologicznych rozwiązań w 2023 r. wzrosła o 9% w stosunku do poprzedniego roku2. Świadomość globalnych wyzwań klimatycznych i społecznych, a tym samym chęć życia z poszanowaniem otaczającego świata przekłada się również na aspekt mieszkaniowy. Odpowiednia charakterystyka budynku i jego otoczenia już dziś jest wymieniana jako istotne kryterium zakupowe. Deklaruje to blisko 83% ankietowanych osób z generacji Z3. W związku z tym w kilkuletniej perspektywie na zainteresowaniu istotnie zyskają osiedla, które pozwolą ich mieszkańcom kształtować prośrodowiskowe nawyki, a także zostały zrealizowane w odpowiedzialny sposób. Dziś wśród najważniejszych rozwiązań ekologicznego budownictwa wymieniane są m.in. energooszczędne przestrzenie wykorzystujące odnawialne źródła energii oraz przyjazne dla środowiska materiały, z których zbudowana jest inwestycja4.

Budownictwo zawsze musi być dostosowane do rzeczywistych potrzeb konsumentów. Dlatego w nowopowstałych inwestycjach standardem powinny być m.in. zintegrowane systemy smart home, które umożliwiają efektywne zarządzenie zużyciem energii i zasobów. Dzięki nowoczesnym technologiom, takim jak np. inteligentne termostaty czy oświetlenie LED sterowane aplikacją, mieszkańcy mogą precyzyjnie kontrolować i optymalizować swoje wydatki związane z eksploatacją mieszkania. Automatyzacja tych procesów nie tylko zwiększa komfort codziennego życia, ale także pozwala na redukcję generowanych kosztów, czyniąc ekologiczne zamieszkiwanie nie tylko bardziej zrównoważonym, ale również ekonomicznie opłacalnym – mówi Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom.

1 Wyniki badania pt. „Młodzi a technologia” opublikowane w Barometrze Archicom pt. „Wyjątkowo Mieszkać” w 2024 r.
2 Wyniki badania „EKO Barometr 2023 – jak Polacy podchodzą do ekologii” przeprowadzonego przez Instytut Badawczy SW Research
3 Wyniki badania pt. „Młodzi a technologia” opublikowane w Barometrze Archicom pt. „Wyjątkowo Mieszkać” w 2024 r.
4 Tamże

Źródło: Archicom S.A. [fragment raportu]
materiał prasowy

Nieruchomości komercyjne: Galerie i centra handlowe na długo oczekiwanym plusie

galeria-srodek
Obserwacja zachowań ponad 2,8 mln konsumentów wykazała, że w pierwszych pięciu miesiącach br. ruch w centrach i galeriach handlowych w całej Polsce zwiększył się o 9,5% rdr. Aż 13 województw odnotowało wzrosty, a tylko 3 wykazały spadki. Do tego jeszcze bardziej niż wizyt przybyło unikalnych klientów. Liczba tych ostatnich urosła o 17,3% rdr. Pod tym względem 11 województw jest na plusie, a 5 – na minusie. Niektórzy eksperci komentujący ww. wyniki potwierdzają, że sytuacja omawianych obiektów widocznie się poprawiła. Przekonują też, że nawet wzrost inflacji w bieżącym kwartale nie jest w stanie zagrozić temu sektorowi.

Widoczny wzrost ruchu

W pierwszych pięciu miesiącach tego roku ruch w centrach i galeriach handlowych wzrósł o 9,5% rdr. Takie są wyniki najnowszego badania firmy technologicznej Proxi.cloud. Wielkość próby przekroczyła 2,8 mln unikalnych konsumentów. Obserwacją objęto ponad 712 placówek. Dane zostały zgromadzone za pomocą identyfikacji wejść i wyjść konsumentów do wyznaczonych stref. Były one rejestrowane jako wizyty klientów w danych obiektach, gdy trwały co najmniej 5 minut i nie więcej niż 6 godzin.

– Faktyczny spadek inflacji w analizowanym okresie pomógł temu rynkowi konsumpcyjnemu. Do tego przyrost wynagrodzeń przewyższył wzrost wydatków. Konsumenci zobaczyli większą ilość pieniędzy w portfelach, a galerie powolutku zaczęły odbudowywać się po covidowej zapaści. Widać to nie tylko po wynikach badania, ale nawet gołym okiem. W takich placówkach jest coraz mniej wolnych powierzchni do wynajęcia. Oczywiście niektóre sklepy zniknęły z rynku bezpowrotnie, ale generalnie popyt rośnie – zauważa dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny POHiD-u.

Patrząc na szczegółowe dane, widać, że w ww. okresie ruch w centrach i galeriach handlowych wzrósł aż w trzynastu województwach, a spadł tylko w trzech. Najbardziej poszło w górę woj. łódzkie (13,6%). Za nim uplasowało się mazowieckie (12%), a dalej – świętokrzyskie (11,1%). Z kolei na minusie znalazły się takie województwa, jak warmińsko-mazurskie (-7,3%), podkarpackie (-5,2%) i zachodniopomorskie (-3,9%). – Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że woj. mazowieckie jest jednym z liderów wzrostów, głównie ze względu na Warszawę i bogactwo całego jej regionu. Z kolei spadki zanotowały obszary, które często wypadają dość słabo w rankingach ekonomicznych – komentuje Mateusz Nowak z Proxi.cloud.

Więcej unikalnych klientów

To nie koniec dodatnich wyników galerii i centrów handlowych. Od początku stycznia do końca maja br. odnotowały wzrost liczby unikalnych klientów o 17,3% rdr. Dr Nikodem Sarna z Proxi.cloud zastrzega jednak, że sam wynik nie świadczy jeszcze o poprawie kondycji finansowej galerii i centrów handlowych. To mogą zweryfikować tylko i wyłącznie zarządcy badanych obiektów, analizując twarde dane finansowe.

– Tego typu obiektom ewidentnie coraz lepiej się powodzi. Wychodzą one z trendu dyskontyzacji rynku i tzw. potaniania zakupów. Podniosły zarówno opłaty czynszowe, jak i eksploatacyjne. Wiedzą, że klienci ich sklepów stawiają na wyższą półkę. Zatem butikom i tak opłaca się prowadzić działalność w tego typu placówkach. Dla przykładu, 10 transakcji premium daje większy zarobek niż 50 tanich. Jednak wiadomość, że unikalnych klientów przybyło, może doprowadzić do kolejnych wzrostów opłat za lokale – stwierdza dr Faliński.

Według raportu, liczba unikalnych klientów wzrosła rdr. w jedenastu województwach, a spadła w pięciu. Najbardziej zyskało dolnośląskie (11,4%). Na podium widać też lubuskie (5,4%), jak również śląskie (4,3%). Z kolei największe spadki dotyczą podkarpackiego (-5,38%), warmińsko-mazurskiego (-3,3%), a także podlaskiego (-3,1%). – Powyższe dane odzwierciedlają różnice w zamożności przeciętnego mieszkańca danego województwa i w kondycji finansowej każdego regionu. Oczywiście potwierdzenie tej hipotezy wymagałoby jeszcze pogłębionej analizy – dodaje Mateusz Nowak.

Nieistotne spadki i dobre prognozy

Raport wykazał też nieznaczne spadki, które jednak – zdaniem autorów raportu – nie powinny niepokoić zarządców oraz najemców galerii i centrów handlowych. W relacji rocznej skróceniu uległ przeciętny czas trwania wizyty (od stycznia do maja br. – 47:18, rok wcześniej – 48:16). Zmniejszył się również średni łączny czas odwiedzin (ostatnio – 9:44, poprzednio – 10:26). – Takie zmiany nie są odczuwalne dla placówek handlowych. Względna stałość ww. wartości jest nawet świadectwem niezmienności w nawykach zakupowych Polaków – przekonuje Mateusz Nowak.

Minimalnie zmniejszyła się też częstotliwość zakupów. Ostatnio średnia liczba wizyt przypadająca na jednego konsumenta wyniosła 12,4, a poprzednio – 13,2. – Ta różnica wynika z faktu, że liczba klientów urosła bardziej niż ilość wizyt. Zatem w ww. okresie br. przeciętny konsument mógł spędzić w galeriach i centrach handlowych trochę mniej czasu niż rok wcześniej. Możliwe jest też to, że nowi klienci zaniżyli statystykę odwiedzin. W celu ustalenia przyczyny należałoby sprawdzić, czy spadki dotyczą całej populacji, czy to nowi klienci z jakichś względów spędzają w tych placówkach mniej czasu niż reszta odwiedzających – wyjaśnia dr Nikodem Sarna.

Jak zaznacza Mateusz Nowak, na wyniki w obecnym kwartale wpłynie aktualna sytuacja ekonomiczna naszego kraju. Przede wszystkim będzie się liczył wskaźnik inflacji. Pod tym względem początek br. był dla Polaków zdecydowanie lepszy niż analogiczny okres ub.r. – Jeżeli ta sytuacja powtórzy się w drugiej połowie roku, to wyniki mogą pozytywnie zaskoczyć galerie i centra handlowe. Wprawdzie wielu ekonomistów uważa, że inflacja pójdzie w górę. Jednak – moim zdaniem – nie powinna zagrozić temu sektorowi – uspokaja Nowak.

Do tego dr Sarna dodaje, że o ile nie nastąpi żadne tąpnięcie na rynku, np. w postaci drastycznego skoku cen, można spodziewać się dalszych wzrostów w zakresie ruchu i liczby unikalnych klientów. Ewentualnie powinna być widoczna względna stabilizacja. – Chociaż e-commerce rozwija się prężnie, to nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie Polacy zrezygnowali z zakupów stacjonarnych, szczególnie że zamówienia złożone online mogą odbierać też w galeriach i centrach handlowych – podsumowuje ekspert.

(MN, Lipiec 2024 r.)
© MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone / materiał prasowy

Firma REDD udostępnia największą bazę nieruchomości komercyjnych

ogrodzki
Grupa REDD wprowadza REDD Basic i tym samym spełnia swoją obietnicę budowy nowego standardu danych na rynku nieruchomości komercyjnych w CEE. Od teraz dostęp do potężnej wyszukiwarki biurowców i magazynów, a także ponad 80 filtrów przeszukiwania nieruchomości, będzie możliwy dla wszystkich zainteresowanych uczestników rynku, w tym asset- i leasing managerów oraz doradców i agentów. Wersja Basic będzie dostępna bezpłatnie i bez ograniczeń czasowych.

Wprowadzenie wersji REDD Basic to działanie zmierzające w kierunku budowania transparentności w sektorze nieruchomości komercyjnych. Odblokowanie informacji na rynku ma bezpośrednie przełożenie na realizację polityki w duchu ESG. Łatwy dostęp do informacji dotąd niedostępnych szeroko jest przełamaniem dotychczasowego schematu branżowych praktyk.

Otwarcie danych sprzyja innowacyjności i może prowadzić do obniżenia kosztów operacyjnych poszczególnych firm. Dostęp do rzeczywistych i aktualnych danych nie tylko sprawia, że fundusze inwestycyjne, firmy deweloperskie czy doradcy podejmują lepsze decyzje biznesowe, ale też usprawnia wszystkie procesy zarządcze w ramach organizacji. A to powinno stanowić kompas kierujący współczesne przedsiębiorstwa w stronę zrównoważonego rozwoju, tak chętnie odmienianego ostatnio przez wszystkie przypadki.” – mówi Tomasz Ogrodzki, CEO Grupy REDD.

W ramach REDD Basic firma daje możliwość przetestowania platformy w dowolnym momencie i na dowolnie długi czas. Użytkownicy mogą sprawdzić kluczowe informacje dotyczące budynków biurowych i magazynowych w regionie CEE, zarządzać ofertą budynku czy weryfikować statystyki zainteresowania własnym portfolio.

Tak opracowana oferta jest wynikiem wsłuchiwania się w głosy użytkowników platformy, którzy często powtarzali, że ogrom danych znajdujących się na platformie REDD jest na tyle nowy na rynku, że poznanie i zrozumienie ich przydatności możliwe jest wyłącznie na „żywym organizmie”, czyli w sytuacji, w której rzeczywiście te dane są potrzebne. Okresy testowe, sprawdzanie możliwości platformy bez aktualnej i konkretnej potrzeby biznesowej bywały niemiarodajne.

Bezpłatny dostęp to zaproszenie dla profesjonalistów do poznania możliwości REDD.” – dodaje Piotr Smagała, Co-founder & VP of Business Development. „Dlatego zachęcam wszystkich z branży nieruchomości do samodzielnego sprawdzenia jaki ogrom wiedzy kryje w sobie platforma. Bez względu na to, czy ktoś jest freelancerem-agentem, leasing managerem w funduszu inwestycyjnym, czy analitykiem bankowym. Długo pracowaliśmy nad tym produktem, więc mogę zapewnić, że jest to narzędzie analityczne dopasowane do aktualnych potrzeb inwestorów, właścicieli i doradców.” – kontynuuje Smagała.

Oprócz REDD Basic wprowadzona została także płatna wersja REDD PRO, która oferuje odpowiednio więcej możliwości, w tym m.in. dane kontaktowe do właścicieli i leasingu, wskaźniki popytu i podaży poszczególnych budynków czy historie wynajmu nieruchomości.

Platforma REDD jest narzędziem, które dzięki danym zmienia codzienną pracę wielu osób zawodowo zajmujących się nieruchomościami komercyjnymi. Pozwala szybciej pozyskiwać najemców nieruchomości, analizować konkurencyjne budynki, wyszukiwać konkretne powierzchnie na wynajem i kontaktować się bezpośrednio z ich właścicielami, tworzyć spersonalizowane oferty oraz analizować działania własne i porównywać się do konkurencji. W jednym miejscu, w prosty sposób można sprawdzić parametry budynku, warunki najmu, aktualnie dostępne powierzchnie, udogodnienia i certyfikaty dotyczące dowolnych nieruchomości biurowych i magazynowych w całym regionie CEE.

Źródło: REDD.

Invest Komfort zapowiada nowy projekt inwestycyjny: OFF Miasto – nowy nurt Gdańska


Invest Komfort zapowiada nowy projekt inwestycyjny: OFF Miasto – nowy nurt Gdańska.

OFF Miasto to projekt deweloperski realizowany z rozmachem, stanowiący punkt zwrotny dla Gdańska. Będzie to część metropolii, a nie tylko inwestycja mieszkalno-usługowa. Realizacja na zawsze odmieni krajobraz Dolnego Miasta widziany z przystani Żabi Kruk. W sąsiedztwie Starego Miasta powstanie dzielnica emanująca kreatywnością, inspirująca i wyzwalająca inwencję twórczą gdańszczan. Właśnie dlatego równolegle z apartamentami inwestor realizuje przestrzenie miejskie – bulwary nad placem wodnym oraz tereny zielone stanowiące zaproszenie do czerpania z natury sąsiadujących bastionów.

– OFF Miasto to precyzyjnie wycelowany projekt. Uprzywilejowany geograficznie. Zacierający granice między fizycznością rozumianą jako architektura, urbanistyka a niematerialnym charakterem miejsca. Ducha tchną artyści, którzy wprowadzają twórczość już na etapie samego projektowania, współpracy przy kampanii i oczywiście inicjując programy kulturalno-społeczne. Ponieważ nawet najbardziej dopracowany projekt deweloperski dopełnia się poprzez zaangażowanie mieszkańców, sąsiadów, najemców. Nie tylko tu i teraz, ale w perspektywie pokoleń mówi Michał Ciomek, wiceprezes zarządu Invest Komfort.

– Głównym założeniem przy projektowaniu części wspólnych było stworzenie wnętrz o miejskim charakterze, spójnych z oryginalną architekturą i otoczeniem, wzbogacając je o elementy i wykończenia, których możemy dotknąć, poczuć i doświadczyć na wiele różnych sposobów deklarują twórcy: Jakub Piórkowski i Hanna Bialic z PB Studio oraz Maciej Ryniewicz i Rafał Kaletowski ze studia Akurat.

Źródło: Invest Komfort.

Walter Herz: transakcje inwestycyjne na rynku nieruchomości w Polsce

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz
Na polskim rynku nieruchomości notowane są pierwsze, większe transakcje inwestycyjne. Druga połowa roku pokaże, czy ewentualna, kolejna obniżka stóp procentowych w strefie euro i powrót do tańszego finansowania przyniesie długo oczekiwane odbicie. 

Decyzje inwestycyjne wstrzymywała dotąd głównie wysoka inflacja i stopy procentowe, a tym samym wysoki koszt kapitału. Już same zapowiedzi obniżenia stóp procentowych przez EBC okazały się zwiastunem wzrostu aktywności transakcyjnej w Polsce. W drugim kwartale wartość inwestycji w nieruchomości jest większa niż w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku, a na polskim rynku pojawiają się nowi gracze.

Po słabym początku roku polski rynek notuje pierwsze, większe transakcje, w tym akwizycje portfelowe w sektorze handlowym oraz szereg transakcji dotyczących zakupu budynków biurowych. Biurowce zmieniają właścicieli nie tylko w Warszawie, ale także w głównych miastach regionalnych. Przejmowane aktywa to zarówno nowoczesne obiekty typu core, jak i starsze budynki w atrakcyjnych lokalizacjach, których zakup często związany jest z planami zmiany zabudowy gruntu. Rynek pozytywnie reaguje na pierwszą od lat obniżkę stóp procentowych w strefie euro, a inwestorzy oczekują kolejnych.

Przypomnijmy, że w 2023 roku niemal połowa całkowitej wartości transakcji w nieruchomości komercyjne w Polsce wygenerowana została w sektorze logistyczno-przemysłowym, który odebrał pozycję lidera segmentowi biurowemu. Akwizycje ogłaszane w ostatnich tygodniach wskazują, że w tym roku skala inwestycji w sektorze biurowym może być znacznie większa.

Transakcje o wyższej wartości

Na pozycję tegorocznego lidera na rynku transakcyjnym wysunął się sektor handlowy. Zawdzięcza ją przede wszystkim portfelowej transakcji zakupu 6 parków handlowych Cromwell ( CH Janki w Warszawie, Kometa w Toruniu, Korona we Wrocławiu, Tulipan w Łodzi, Ster w Szczecinie i Rondo w Bydgoszczy) o łącznej powierzchni 219 tys. mkw. przez debiutującą w Polsce Star Capital Finance, której wartość wyniosła 285 mln euro.

Na początku roku na rynku handlowym, podobnie jak w innych sektorach dominowały transakcje o mniejszych wartościach, z których największą była sprzedaż Aniołów Park w Częstochowie za 25 mln euro. Odnotowana ostatnio transakcja pakietowa pozwoli prawdopodobnie przebić w tym roku sektorowi handlowemu ogólną wartość ubiegłorocznych transakcji.

Magazyny ze swoim tegorocznym udziałem w rynku zajmują drugą pozycję w transakcjach, m.in. dzięki finalizacji w maju br. akwizycji o wartości 92,5 mln euro. Właściciela zmienił wtedy kompleks magazynowy Panattoni Park Poznań XI złożony z dwóch hal zlokalizowanych w podpoznańskich Żernikach. W marcu br. firma Panattoni, która miała w 2023 roku ponad 50 procentowy udział w wolumenie transakcji na polskim rynku nieruchomości przemysłowych, sprzedała również  Panattoni Park Wrocław West Gate.

W pierwszym kwartale tego roku największą transakcją magazynową był zakup przez Hillwood od DWS dwóch West Parków za 55 mln euro. Transakcje w tym obszarze hamuje wciąż utrzymująca się różnica pomiędzy oczekiwaniami kupujących i sprzedających, która szczególnie widoczna jest w sektorze magazynowym.

Biurowce zmieniają właścicieli

Inwestorzy zainteresowani biurami celują już nie tylko w rynek warszawski. Na znaczeniu zyskują także aktywa w regionach. W pierwszym kwartale br. rynek nie rejestrował akwizycji biurowych o dużych wartościach. W Warszawie właściciela zmienił m.in. Concept Tower oraz dwa biurowce w kompleksie Lipowy Office Park, a we Wrocławiu budynek Krakowska 98.

Niedawno jednak Skanska sprzedała za 86 mln euro warszawski budynek Studio B spółce Stena Real Estate, należącej do szwedzkiej Stena Group. Firma poinformowała również o sprzedaży szwedzkiej firmie Eastnine AB budynku biurowego Nowy Rynek E, położonego niedaleko dworca Poznań Główny w kwocie 79 mln euro.

CPI Property Group podpisało z brytyjską firmą Sona Asset Management umowę o wartości 250 mln euro dotyczącą przejęcia mniejszościowego udziału w spółce zależnej CPIPG, do której w Polsce należy 11 nieruchomości biurowych w Warszawie oraz dwa obiekty handlowe w Elblągu i Lublinie.

Immofinanz sfinalizował z kolei sprzedaż trzech budynków biurowych o powierzchni 43 tys. mkw. w warszawskim kompleksie Empark – Myhive Mokotów, które z zamiarem wyburzenia i budowy budynków mieszkalnych za 28,5 mln euro nabyła firma Archicom.

Alides Polska, spółka należąca do belgijskiego dewelopera Alides i fundusz AYA Properties Fund zakomunikowały natomiast o zakupie warszawskiego biurowca Metron od spółki należącej do Patrizia Frankfurt Kapitalverwaltungs GMBH.

Fundusz Greenstone nabył z kolei od firmy Torus blisko 80 proc. udziałów w spółce, która jest właścicielem budynku biurowego Format w Gdańsku. Biurowiec przy Barskiej w Warszawie sprzedaje również spółka deweloperska SGI.

Do głosu zaczyna dochodzić także sektor hotelowy. W tym roku zarejestrowanych zostało kilka transakcji. W nowe ręce przeszły m.in. dwa obiekty nad Bałtykiem, a niedawno TMS Inwestycje nabyła od Grupy Aquila hotel Holiday Inn Resort Warszawa Józefów z 148 pokojami.

Poprawa nastrojów inwestycyjnych  

Rynek przyzwyczaja się do nowego otoczenia ekonomicznego i na stałe już utrzymujących się wyższych stóp procentowych w porównaniu do okresu przed pandemią. Pierwsza obniżka stóp procentowych w strefie euro wyraźnie wpłynęła na poprawę nastrojów inwestorów. Kolejna obniżka pozwoliłaby wrócić do optymalnych kosztów finansowania i przywrócić większą aktywność inwestycyjną na polskim rynku.

Za inwestycjami w Polsce przemawiają optymistyczne prognozy dotyczące wysokości PKB oraz utrzymująca się stabilna sytuacja najmu we wszystkich sektorach nieruchomości. Ale przede wszystkim konkurencyjny poziom rentowności inwestycji. Polska zaliczana jest do ścisłej czołówki krajów w Europie, w których inwestorzy mogą osiągnąć najwyższy zwrotu z nieruchomości. Wskaźniki dochodu podnoszą ceny energii i koszty pracy, które w naszym kraju stoją nadal na niższym poziomie niż w państwach zachodnich.

Autor: Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz.

Deka Immobilien zakończyła proces certyfikacji WiredScore dla dziesięciu nieruchomości inwestycyjnych ze swojego portfolio

floriane-vita-88722-unsplash
Firma Deka Immobilien zakończyła proces certyfikacji WiredScore dla dziesięciu nieruchomości inwestycyjnych ze swojego portfolio.

Deka Immobilien zakończyła proces certyfikacji WiredScore dla dziesięciu obiektów ze swojego polskiego portfolio. Certyfikaty na najwyższych poziomach: Platinum – dla budynków Browary Warszawskie, IBC, Atrium Garden i Generation Park Z oraz Gold – dla pozostałych obiektów, są potwierdzeniem światowych standardów i jakości w zakresie cyfrowej łączności i inteligentnych technologii.

WiredScore to międzynarodowa organizacja, która definiuje i certyfikuje jakość łączności cyfrowej i technologii inteligentnych w nieruchomościach komercyjnych oraz mieszkaniowych na całym świecie. Jej ocenie zostało poddanych dziesięć budynków z portfolio Deka Immobilien: Browary Warszawskie, IBC, Atrium Garden oraz Generation Park Z w Warszawie, które uzyskały certyfikaty na poziomie Platinum, a także Bema Plaza we Wrocławiu, Andersia Tower w Poznaniu i warszawskie biurowce Atrium 1, Mokotowska Square, North Gate i Grzybowska Park – wszystkie wyróżnione certyfikatem WiredScore Gold.

Certyfikacja WiredScore jest potwierdzeniem najwyższej jakości łączności cyfrowej w naszych budynkach. To ważny czynnik dla naszych obecnych i potencjalnych najemców, którzy poszukują nowoczesnych i inteligentnych rozwiązań technologicznych. Certyfikaty na poziomie Gold i Platinum są również dowodem naszej dbałości o optymalizację kosztów i efektywności zarządzania infrastrukturą cyfrową oraz długofalowego, przyszłościowego myślenia o tworzeniu najwyższej klasy środowisk biurowych – mówi Simone Hillebrand, Head of Real Estate Management Europe w Deka Immobilien.

Źródło: Deka Immobilien.

Nowi najemcy biurowi w nieruchomości komercyjnej AND2 w Poznaniu

AND2_wizualizacja 2_materiały prasowe
Nowi najemcy biurowi w nieruchomości komercyjnej AND2 w Poznaniu.

W najwyższym budynku Poznania swoją siedzibę będą miały międzynarodowe, rozpoznawalne korporacje i polskie firmy z silną rynkową pozycją. W prestiżowym biurowcu AND2 powstaje także przestrzeń biurowa przeznaczona dla mniejszych, ale mocnych graczy.

W ostatnim czasie obserwujemy większe zainteresowanie najemców nieco mniejszym metrażem biura. Na pierwszym planie pozostaje elastyczność, optymalizacja kosztów i efektywne wykorzystanie zajmowanej powierzchni. Jednocześnie coraz więcej mniejszych firm decyduje się przenieść swoje biuro do nowoczesnych obiektów takich jak AND2 z uwagi na jakość przestrzeni, której nie są w stanie uzyskać w starszych budynkach – mówi Weronika Hulińska, Senior Consultant w dziale biurowym agencji doradczej CBRE.

Pandemia i zmiany w modelu pracy zwiększyły potrzebę optymalizacji kosztów i efektywnego wykorzystania biur. Firmy teraz inaczej postrzegają przestrzeń biurową, która musi integrować zespół i wzmacniać kulturę organizacyjną. Hybrydowy model pracy wymaga elastycznego podejścia i dostosowania biur do różnych potrzeb. Rośnie zainteresowanie mniejszymi, ale wysokiej jakości powierzchniami, które wspierają motywację pracowników i wzmacniają wizerunek firmy.

– Dobrze zaprojektowane i przemyślane biuro wpływa na lepszą efektywność pracowników i może być jednym z elementów wzmacniających kulturę organizacji – dodaje Weronika Hulińska z CBRE.

AND2 dla dużych i małych biznesów

W najwyższym budynku Poznania swoją siedzibę będą miały międzynarodowe korporacje i polskie firmy z silną rynkową pozycją. W prestiżowym biurowcu AND2 powstaje także przestrzeń biurowa przeznaczona dla mniejszych, ale mocnych graczy.

– Poznań jest miastem przedsiębiorców, w którym zlokalizowanych jest wiele prężnie rozwijających się firm, które, choć nie potrzebują dużej powierzchni biurowej, nadal chciałyby prowadzić swoje biura w prestiżowej, dogodnej lokalizacji w nowoczesnym budynku, zapewniając swoim pracownikom najwyższe standardy. Nowa oferta sprawia, że AND2 stanowić będzie miks najemców, który odzwierciedla ducha miasta i charakter biznesu w Poznaniu. AND2 staje się przestrzenią dla międzynarodowych, rozpoznawalnych korporacji, polskich firm giełdowych, jak i prężnie rozwijających się, wyspecjalizowanych lokalnych biznesów oraz profesjonalistów korzystających z coworkingu – mówi Adam Trybusz, prezes zarządu Andersia Property sp. z o.o.

W AND2 przygotowywana jest bowiem przestrzeń multi-tenant, czyli piętro przystosowane dla kilku najemców.

Przestrzeń multi-tenant odpowiada potrzebom mniejszych podmiotów. Ta propozycja cieszy się zainteresowaniem efektywnie rozwijających się, wyspecjalizowanych zespołów i mocnych marek nie tylko poznańskich, ale także polskich – wyjaśnia Piotr Trybusz, Dyrektor Sprzedaży z firmy PROBUILD, reprezentujący AND2.

Przestrzeń multi-tenant w AND2

Rozwiązanie multi-tenant ma odpowiadać nowym potrzebom rynku biurowego.

materiał prasowy

Nieruchomość inwestycyjna OTO Park powstanie w Morągu

OTO Park_Morąg wizualizacja
Fundusz inwestycyjny Falcon Investment Management zakupił grunt przy ulicy Żeromskiego w Morągu. Na działce powstanie nowy projekt handlowy firmy pod marką OTO Park. Za komercjalizację projektu odpowiada firma RG-Leasing.

Nieruchomość inwestycyjna OTO Park powstanie w Morągu. OTO Park w Morągu będzie pierwszym w mieście nowoczesnym obiektem handlowym służącym wygodnym zakupom. Prace projektowe trwają. Realizacja obiektu ma się rozpocząć najprawdopodobniej jeszcze w 2024 roku.

– Obecnie wspólnie z naszym partnerem odpowiedzialnym za komercjalizację tego projektu – firmą RG Leasing – skupiamy się na opracowaniu jak najefektywniejszej koncepcji komercyjnej nowej inwestycji. Oprócz znanej i lubianej przez klientów ogólnopolskiej sieci sklepów spożywczych w projekcie znajdzie się starannie dobrany mix najemców zapewniający szeroką ofertę handlową i usługową, odpowiadającą na codzienne potrzeby zakupowe lokalnej społeczności – mówi Daria Górniak, Leasing & Asset Management Director w Falcon Investment Management.

Źródło: Falcon Investment Management.

Raport BNP Paribas Real Estate Poland: Inwestowanie w Polsce w punkcie zwrotnym

jhon-jim-5BIbTwXbTWk-unsplash
Polski rynek nieruchomości inwestycyjnych ma szansę na odbicie w 2024 roku. Obserwowany od kilku miesięcy spadek inflacji oraz brak podwyżek stóp procentowych wpłynęły na niższy koszt finansowania nowych transakcji. Rynek spodziewa się odbicia – takie wnioski płyną z opublikowanego raportu „Investing in Poland 2024” przygotowanego przez analityków BNP Paribas Real Estate Poland.  

Prognozowane odbicie 

W ubiegłym roku inwestorzy wstrzymywali się z decyzjami inwestycyjnymi, głównie ze względu na wysokie koszty finansowania i niestabilną sytuację geopolityczną. Wojna w Ukrainie, wyzwania geopolityczne w innych regionach świata nie sprzyjały inwestycjom i finalizacji transakcji. Ponadto oczekiwania cenowe sprzedających często nie pokrywały się z warunkami transakcji proponowanymi przez kupujących.
W tym roku prognozowane jest odbicie.

Polska gospodarka rozpoczęła 2024 rok w lepszej kondycji niż oczekiwano. Inflacja spada, a NBP, choć ostrożniej niż EBC, zasygnalizował możliwość obniżek stóp procentowych. Ekonomiści prognozują zauważalny wzrost PKB. Zespół Analiz BNP Paribas prognozuje, że wyniesie on 4,0% w 2024 roku i 3,5% w kolejnym. Oczekuje się, że stopy procentowe w strefie euro będą stopniowo obniżane w drugiej połowie 2024 roku, co powinno stymulować zainteresowanie inwestorów nieruchomościami komercyjnymi.

– Punktem wyjścia jest zrozumienie, że era bardzo niskich stóp procentowych dobiegła końca i pomimo oczekiwanych zmian trendów, inwestorzy będą musieli dostosować się do obecnego środowiska. Będzie to stanowić wyzwanie dla większości rynków europejskich. W Polsce, gdzie rynek najmu pozostaje stabilny oraz relatywnie miało miejsce mniej przeszacowań w porównaniu z innymi krajami europejskimi, większość inwestorów i system bankowy raczej nie doświadczą trudności z refinansowaniem kredytów w nieruchomości komercyjne. Kraje, które napotykają największe wyzwania w tym zakresie, to Niemcy, kraje nordyckie i Francja. W tym obszarze Polska wydaje się żeglować na stosunkowo spokojnych wodach – podkreśla Erik Drukker, CEO BNP Paribas Real Estate Poland.

Rynek inwestycyjny w Polsce 

Rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce zmienia się. Obecnie na jego kształt wpływają nie tylko cykle gospodarcze, ale także wzrost popularności pracy hybrydowej, ewolucja wymagań ESG oraz postęp technologiczny, w tym AI. Rosnące koszty energii i pracy, a także ogólna presja inflacyjna w znacznym stopniu wpłynęły na koszty operacyjne wielu obiektów, tym samym podnosząc marże właścicieli i najemców. Może to stanowić bodziec do szerszego stosowania nowych technologii w celu optymalizacji składników opłat eksploatacyjnych, w tym zużycia energii.

Biorąc pod uwagę tempo i skalę przeceny aktywów nieruchomościowych pod koniec 2022 r. i na początku 2023 r., według analityków BNP Paribas Real Estate Poland, obecna sytuacja powinna pomału ulegać poprawie. Jednak różnica między oczekiwaniami kupujących i sprzedających pozostaje duża, co znalazło wyraźne odzwierciedlenie w zeszłorocznych inwestycjach biurowych, które stanowiły zaledwie 21% całkowitego wolumenu transakcji w porównaniu ze średnią z lat 2020-2022 wynoszącą prawie 35%. W przeciwieństwie do poprzednich lat, nie odnotowano transakcji typu prime office, a aktywność inwestycyjną zdominowały zakupy starszych budynków.

Polska od kilku lat jest liderem wzrostu gospodarczego, co jest mocnym atutem w oczach zagranicznych przedsiębiorców. Jak wskazują eksperci BNP Paribas Real Estate Poland, kraj nad Wisłą charakteryzuje się stabilną sytuacją polityczną i gospodarczą oraz przewidywalnym otoczeniem regulacyjnym. Co bardzo istotne, Polska ma jeden z największych rynków pracy w Europie, a także wysokiej jakości wykwalifikowanych pracowników, szczególnie w sektorach takich jak produkcja i usługi. Poczynione znaczne inwestycje w infrastrukturę sprzyjają także inwestycjom w Polsce.

Jak wyglądają obecnie poszczególne sektory nieruchomości komercyjnych w Polsce? 

Rynek biurowy w Warszawie – Rok 2024 zapowiada się jako kolejny rok ze znacznie niższym poziomem nowej podaży. Na koniec ubiegłego roku całkowite zasoby powierzchni biurowej w Warszawie wyniosły 6,2 mln mkw., z czego zaledwie 61 tys. mkw. zostało oddane do użytku w 2023 roku – to najniższy wskaźnik nowej podaży w ciągu ostatnich pięciu lat. Dostępność powierzchni biurowej w Warszawie kurczy się, zwłaszcza w centralnych lokalizacjach. Mimo że aktywność deweloperska w ostatnim czasie wzrosła, nowa podaż wciąż nie nadąża za popytem na powierzchnię biurową w Warszawie. Wynika to z ograniczonej nowej podaży w 2023 r., stosunkowo dużej aktywności najemców w ubiegłym roku oraz dojrzałości rynku, na którym starsze budynki biurowe są stopniowo wycofywane z użytku lub modernizowane.

Rynek biurowy w regionach – Spośród wszystkich klas aktywów, biura regionalne, które były jedną z najsilniejszych sił napędowych rynku, okazały się najmniej odporne na gwałtownie spadające stopy kapitalizacji. W 2023 r. tylko 18 budynków biurowych zmieniło właściciela, a łączny wolumen inwestycji wyniósł prawie 430 mln euro, co oznacza ponad pięciokrotny spadek rok do roku. Około 367 000 mkw. nowej powierzchni biurowej ma zostać ukończone w latach 2024-2026, w porównaniu do zaledwie 238 000 mkw. w Warszawie. Całkowity popyt brutto w 2023 r. wyniósł ponad 750 000 mkw., co oznacza wzrost o prawie 19% w porównaniu z 2022 r. Aktywność najemców w 2024 r. będzie zależeć od ogólnej sytuacji makroekonomicznej i planów ekspansji firm. Ponadto oczekuje się, że wiele firm skupi się na zapewnieniu zgodności z ESG.

Rynek handlowy – W 2023 r. polski rynek handlowy odnotował wysoką aktywność deweloperską. Chociaż jest on mocno nasycony, jego całkowite zasoby handlowe wzrosły o prawie 440 000 mkw. w ramach nowych projektów, jak i przebudów. Wolumen inwestycji handlowych w 2023 r. przekroczył 430 mln euro. Prognozy na 2024 rok są pozytywne, a nowa podaż powinna dorównać, a nawet przekroczyć ubiegłoroczny wolumen. Ponad 74% wszystkich transakcji na rynku handlowym w Polsce dotyczyło aktywów o wartości poniżej 20 mln euro, co wskazuje na koncentrację inwestorów na mniejszych formatach handlowych w miastach regionalnych. Ostatnie lata pokazują dominację otwarć parków handlowych, które w 2023 r. odpowiadały za ponad 80% ubiegłorocznej nowej podaży. Oczekuje się, że trend ten utrzyma się w 2024 roku.

Rynek przemysłowo-logistyczny – W 2023 r. aktywność transakcyjna była zdominowana przez nieruchomości przemysłowe i logistyczne, a wolumen inwestycyjny w tym sektorze wyniósł prawie 966 mln euro, co stanowiło około 46% wszystkich transakcji w nieruchomości komercyjne. Rynek najmu powierzchni przemysłowo-logistycznych w Polsce doświadczył spowolnienia w 2023 r., ale są oznaki, że w 2024 r. powróci na ścieżkę wzrostową. Na koniec grudnia 2023 r. popyt brutto na powierzchnie magazynowe wyniósł 5,6 mln mkw., co oznacza spadek o 15% rok do roku. Spadek aktywności najemców przypisuje się efektowi wysokiej bazy, ponieważ lata 2021-2022 były szczytowymi latami popytu na powierzchnie przemysłowe i logistyczne. Z kolei w samym ostatnim kwartale 2023 r. zawarto transakcje na 1,9 mln mkw. powierzchni. Jeśli chodzi o nowe obiekty, w czwartym kwartale 2023 r. oddano do użytku prawie 0,58 mln mkw. powierzchni magazynowej, co zwiększyło całkowitą podaż w ubiegłym roku do ponad 3,7 mln mkw.

Źródło: BNP Paribas Real Estate Poland.  

Czy opłaca się inwestować w nieruchomości w Polsce w 2024 roku?

alex-knight-309862-unsplash
Czy opłaca się inwestować w nieruchomości w Polsce w 2024 roku?

Inwestowanie w nieruchomości od lat jest jednym z popularniejszych sposobów na pomnażanie kapitału. Jak wynika z raportu „Postawy Polaków wobec finansów”, połowa inwestujących lokuje swój kapitał właśnie w nieruchomościach. Jednak czy w 2024 roku tego typu inwestycje nadal mają sens? Odpowiedź na to pytanie zależy od kilku kluczowych czynników, które warto przeanalizować przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji.

Wzrost cen nieruchomości
Ceny nieruchomości w Polsce rosną od kilku lat i ten trend może się utrzymać również w 2024 roku. Wzrost ten jest napędzany przez rosnący popyt na mieszkania oraz ograniczoną podaż gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach. Szczególnie w dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, obserwujemy dynamiczny wzrost cen nieruchomości. To wypadkowa ograniczonej podaży gruntów, przy jednoczesnym wzroście popytu.

Zmiany preferencji nabywców
Jak pokazuje historia, idealna nieruchomość nie istnieje. Był czas, że ogromną popularnością cieszyły się mieszkania w centrum. Pandemia COVID-19 znacząco wpłynęła na preferencje nabywców nieruchomości. Coraz więcej osób zaczęło poszukiwać mieszkań z dostępem do ogródków, tarasów lub położonych w spokojniejszych lokalizacjach, poza ścisłymi centrami miast. Warto więc zwrócić uwagę na inwestycje w nieruchomości znajdujące się w takich miejscach, które mogą cieszyć się większym zainteresowaniem wśród nabywców.

– Nasze realizacje cechuje różnorodność. W ofercie mamy inwestycje uwzględniające różne preferencje kupujących. Nie zamykamy się na jeden rodzaj budownictwa. Między innymi dlatego powstała Konopacka, inwestycja mieszkaniowa otoczona piękną, historyczną zabudową, zlokalizowana w samym sercu wyjątkowej dzielnicy Warszawy, jaką jest Praga. – mówi Tomasz Stoga, prezes PROFIT Development. – Ten projekt to nietuzinkowa koncepcja. Łączy starą, zabytkową część budynku z nową, współczesną formą, która domyka pierzeję ulicy.

Potencjał tej historycznej stołecznej dzielnicy dostrzegają nie tylko deweloperzy. W stworzonym przez „The Independent” rankingu 10 najlepszych dzielnic w Europie, warszawska Praga uplasowała się na drugim miejscu.

Ryzyka i wyzwania związane z inwestowaniem w nieruchomości w 2024
Atrakcyjność niektórych lokalizacji może zwiększyć rozwój infrastruktury, takiej jak nowe linie metra w Warszawie, co wpłynie na wzrost wartości nieruchomości. Inwestycje w obszary, które są objęte planami rozbudowy infrastruktury, mogą okazać się więc strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o przyszły wzrost wartości nieruchomości.
Z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że nie wszystko da się przewidzieć. Globalne i lokalne kryzysy ekonomiczne mogą mieć znaczący wpływ na różne gałęzie gospodarki. Przykładem jest kryzys z lat 2007-2008, który dotknął rynek nieruchomości na całym świecie. Inwestując, warto więc uwzględnić ryzyko związane z możliwymi zawirowaniami w gospodarce.

Co jeszcze wziąć pod uwagę? Jak zauważa prezes PROFIT Development: – Nowe regulacje dotyczące zagospodarowania przestrzennego mogą wpłynąć na dostępność gruntów pod inwestycje oraz tempo realizacji projektów deweloperskich. Na przykład, zmiany w przepisach mogą ograniczyć możliwość zabudowy w określonych obszarach, co może wpłynąć na podaż nieruchomości i ich ceny. – przewiduje.

Duża liczba deweloperów konkurujących o te same grunty może prowadzić do wzrostu cen działek oraz trudności w ich pozyskiwaniu. Wzmożona konkurencja może również wymuszać na deweloperach oferowanie coraz bardziej atrakcyjnych warunków, co może przełożyć się na większe koszty inwestycji.

Inwestować czy nie inwestować – oto jest pytanie
Inwestycje w nieruchomości w Polsce w 2024 roku mogą być opłacalne, ale wymagają starannej analizy rynku, uwzględnienia ryzyk oraz śledzenia zmian w regulacjach prawnych. Warto również zwrócić uwagę na zmieniające się preferencje nabywców i inwestować w lokalizacje z potencjałem wzrostu wartości.

Decydując się na inwestycję, pamiętajmy o bieżącym monitorowaniu sytuacji rynkowej oraz dostosowywaniu strategii inwestycyjnej do aktualnych warunków. W ten sposób możemy zwiększyć szanse na sukces i maksymalizację zysków z inwestycji w nieruchomości.

Komentarz: PROFIT Development
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Knight Frank o rozwoju rynku prywatnych akademików w Polsce

deborah-cortelazzi-615800-unsplash
Zgodnie z najnowszymi danymi międzynarodowej firmy doradczej Knight Frank, na polskim rynku akademików występuje znaczny niedobór podaży. Przy 1,2 mln studentów i 115 300 łóżkach w akademikach, ogólny wskaźnik dostępności wynosi 9,4%, co jest wartością znacznie niższą niż w innych krajach Europy Zachodniej. Deficyt stymuluje rozwój rynku prywatnych akademików. Aktualnie, na terenie całego kraju znajduje się 14 500 łóżek w prywatnych akademikach, a obłożenie w nich wynosi 95%. W budowie lub na etapie planowania jest realizacja kolejnych projektów na 4 500 łóżek.

Najważniejsze wnioski z raportu:

  • W Polsce funkcjonuje ponad 440 domów studenckich, które łącznie zapewniają około 115 300 miejsc noclegowych. Jedynie ok. 13% z nich to prywatne akademiki, a zdecydowana większość należy do publicznych i niepublicznych uczelni wyższych. Udział prywatnych akademików w całkowitych zasobach będzie się jednak zwiększał, bowiem w budowie lub na etapie planowania znajduje się obecnie ok. 4 500 łóżek.

  • Wskaźnik obłożenia w prywatnych akademiach wynosi 95%.

  • Liczba studentów w Polsce wynosi ponad 1,22 mln, co plasuje ją na szóstym miejscu w Unii Europejskiej pod względem całkowitej liczby studentów.

  • Studenci zagraniczni, którzy są główną grupą docelową dla rynku prywatnych akademików, stanowią 9% wszystkich osób studiujących w Polsce, a ich liczba stale rośnie. Ich liczba w ciągu ostatnich 5 lat wzrosła o 45%.

  • Przy 1,22 mln studentów i 115 300 miejscach w akademikach, istnieje znaczna luka między popytem a podażą. Średni wskaźnik dostępności miejsc w akademikach wynosi jedynie 9,4%, a biorąc pod uwagę rynek prywatnych akademików zaledwie 1,2%. Oznacza to, że na jedno miejsce w akademiku przypada aż 11 studentów, natomiast w prywatnych akademikach na jedno miejsce przypada aż 84 studentów. Rynek jest więc daleki od nasycenia.

  • Obecnie czynsze w Warszawie mieszczą się zwykle w przedziale od 1 400 do 3 300 PLN/miesiąc za pokój jednoosobowy oraz od 1 200 do 2 000 PLN/miesiąc za łóżko w pokoju dwuosobowym.

  • Rynek prywatnych akademików w Polsce wciąż znajduje się we wczesnej fazie rozwoju, dlatego też do dzisiaj przeprowadzono zaledwie kilka transakcji inwestycyjnych dotyczących tej klasy aktywów.

  • Obecnie najlepsze stopy zwrotu za prywatne akademiki w Polsce szacowane są na poziomie 6% i pozostają znacznie powyżej poziomów notowanych w innych europejskich krajach, gdzie wynoszą zwykle od 4,1% do 5%.

Źródło: Knight Frank.

Jak zwiększyć rynkową atrakcyjność magazynu logistycznego?

Materialy-prasowe-4
Na koniec 2023 r. całkowite zasoby powierzchni magazynowej w Polsce przekroczyły 32,87 miliona m². W tym samym czasie deweloperzy rozpoczęli nowe projekty o łącznej powierzchni ok. 700 000 m²1. Zdaniem ekspertów stabilizacja sytuacji gospodarczej w Polsce w 2024 r. przyczyni się do zwiększenia aktywności inwestorów. Kluczowym aspektem, który decyduje o sukcesie inwestycji w infrastrukturę logistyczno-magazynową, jest jej atrakcyjność na rynku. Co na nią wpływa? Przedstawiamy kluczowe czynniki.

Jak przekonują analitycy, obserwowany trend odwrotu od globalizacji i przenoszenie fabryk bliżej rynków zbytu, to dla Polski dobry prognostyk na kolejną dekadę. W latach 2020-2022 nasz kraj uplasował się na 14 pozycji na świecie w przyciąganiu Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych. W Europie zajęliśmy wysoką, czwartą lokatę. Inwestowanie w nieruchomości komercyjne, w tym przemysłowe, może w tym roku wzrosnąć nawet o 10 proc. Oto jakimi kryteriami kierują się inwestorzy.

Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja

Nie bez powodu to słowo jest tak często powtarzane w świecie nieruchomości. Dobra lokalizacja magazynu logistycznego to taka, która zapewnia łatwy dostęp do głównych tras komunikacyjnych, portów i centrów logistycznych.

Inwestycje w nieruchomości przemysłowe rozpatruje się przy tym w długoterminowej perspektywie. – Należy wziąć pod uwagę nie tylko obecne, ale także przyszłe potrzeby logistyczne i potencjalny rozwój infrastruktury w danej lokalizacji. – zauważa Miłosz Wiesiołek, lider działu zarządzania projektami w PM Inwestor Zastępczy, firmie która jako inwestor zastępczy oferuje pełen zakres usług inwestora zastępczego m. in. w obszarze nieruchomości przemysłowych. – Nawet jeśli cena gruntu wydaje się atrakcyjna, warto już na tym etapie oszacować koszty zarówno realizacji jak i eksploatacji obiektu, co pomoże podjąć bardziej świadomie decyzję o zakupie działki. – podpowiada.

Elastyczność przestrzeni

Elastyczność przestrzeni pozwala właścicielom magazynów i inwestorom na zwiększenie atrakcyjności swojej oferty na rynku nieruchomości komercyjnych. Modułowa konstrukcja umożliwia łatwą rekonfigurację przestrzeni, co jest nieocenione w przypadku zmiany profilu działalności najemcy lub adaptacji pomieszczeń do nowych technologii logistycznych. Pozwala przy tym na optymalne wykorzystanie każdego metra kwadratowego, co przekłada się na wyższe przychody w przypadku wynajmu.

Zrównoważony rozwój i ekologiczne rozwiązania

Coraz więcej firm zwraca uwagę na swój ślad węglowy oraz stara się działać proekologicznie na różnych polach. Inwestycje w energooszczędne rozwiązania w obiekcie, takie jak instalacja fotowoltaiczna, systemy odzysku wody czy zielone dachy, mogą znacząco zwiększyć atrakcyjność nieruchomości.

W ostatnich latach rośnie popularność zielonych rozwiązań, co wpływa na wzrost liczby certyfikatów przyznawanych budynkom. W styczniu 2023 roku Panattoni Park Szczecin III jako pierwszy park przemysłowo-logistyczny w Polsce zdobył najwyższy poziom certyfikatu BREEAM – Outstanding. W kolejnych miesiącach, również Panattoni Park Konin i P3 Warsaw II, zostały uhonorowane tym samym wyróżnieniem.

Zaawansowane technologie

Automatyzacja i nowoczesne technologie, takie jak systemy zarządzania magazynem (WMS) czy automatyczne systemy sortujące, mogą znacząco podnieść wydajność operacyjną magazynu, co jest dużą zaletą dla potencjalnych najemców.

– Świadcząc usługi inwestora zastępczego zawsze stawiamy na innowacje i najnowsze technologie, by sprostać wymaganiom inwestorów. – deklaruje Miłosz Wiesiołek z PM – Inwestor Zastępczy. – Wprowadzając nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne i technologiczne, nie tylko wspieramy naszych klientów w osiągnięciu ich celów, ale także podnosimy standardy branży. Naszym celem jest nie tylko dostarczenie wysokiej jakości projektów, ale także zaoferowanie inwestorom rozwiązań, które są ekonomicznie efektywne, ekologiczne i przyjazne dla użytkowników. W ten sposób stajemy się partnerem, który nie tylko realizuje zamówienia, ale również inspiruje do rozwoju i postępu.

Bezpieczeństwo

Inwestycje w systemy bezpieczeństwa, monitoringu i ochrony przeciwpożarowej nie tylko chronią wartościowe towary przechowywane w magazynie, ale również podnoszą jego atrakcyjność. Bezpieczny magazyn to większe zaufanie klientów.

Ubezpieczyciele coraz częściej wymagają od właścicieli nieruchomości komercyjnych instalacji zaawansowanych systemów bezpieczeństwa jako warunek zawarcia umowy ubezpieczenia. Posiadanie takich systemów może również skutkować niższymi składkami ubezpieczeniowymi, co stanowi dodatkową korzyść finansową dla inwestorów.

Dostępność dla pracowników

Badania przeprowadzone przez Grupę Progres potwierdzają, że lokalizacja i łatwy dojazd do pracy są kluczowymi czynnikami wpływającymi na decyzję kandydatów o zatrudnieniu. Wynika z nich, że 59% respondentów wskazało lokalizację firmy jako najważniejszy czynnik brany pod uwagę podczas aplikowania na konkretne stanowisko. Badania te podkreślają rosnące znaczenie czasu dla kandydatów, którzy coraz bardziej cenią swoją efektywność i unikają długich dojazdów do pracy. Ta tendencja wskazuje na potrzebę zapewnienia załodze dogodnych warunków pracy, co może mieć istotny wpływ na poziom satysfakcji i retencję obecnych pracowników w firmie.

Budowa nieruchomości komercyjnych wymaga przemyślanych decyzji i inwestycji w jakość i funkcjonalność obiektu. Pamiętając o tych kilku istotnych aspektach, można znacząco podnieść wartość swojej nieruchomości i przyciągnąć stabilnych, długoterminowych najemców. Kluczowe jest jednak dokładne badanie rynku i dostosowanie oferty do jego aktualnych potrzeb.

1 https://www.jll.pl/pl/trendy-i-analizy/badanie/rynek-magazynowy-w-polsce

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

PINK rynek magazynowo-przemysłowy w Polsce w I kwartale 2024 r.

PINK_logo (1)
PINK z raportem nt rynku magazynowo-przemysłowym w Polsce w I kwartale 2024 r. Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK) opublikowała zagregowane dane dotyczące rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych w Polsce za I kwartał 2024 roku.

Na koniec marca 2024 roku rynek nowoczesnej powierzchni magazynowo-przemysłowej (wraz z biurami wchodzącymi w skład tych obiektów) osiągnął ponad 32,7 mln m kw., a trzy województwa z największymi zasobami to: mazowieckie (6,67 mln m kw.), śląskie (5,51 mln m kw.) i łódzkie (4,54 mln m kw.).

W I kwartale 2024 roku na rynek dostarczono ponad 852,1 tys. m kw. nowej powierzchni. Najwięcej nowej powierzchni w tym kwartale dostarczono w województwie dolnośląskim (272 tys. m kw.), pomorskim (167 tys. m kw.) i wielkopolskim (159,9 tys. m kw.).

Na koniec marca 2024 roku aktywność deweloperów w całej Polsce wynosiła 2,32 mln m kw., a największy jej udział przypadł na województwa: dolnośląskie (około 30% budowanej powierzchni), łódzkie (17%) i mazowieckie (16%).

Na koniec I kwartału 2024 roku wskaźnik pustostanów osiągnął 8,2% (wzrost o 0,8 pkt. proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i wzrost o 1,7 pkt. proc. w odniesieniu do analogicznego okresu w 2023 roku). Najwyższą wartość wskaźnika odnotowano w województwie świętokrzyskim (15,9%), lubuskim (13,9%) oraz dolnośląskim (11,5%). Najniższy poziom wskaźnika pustostanów odnotowano w województwach podkarpackim (1,8%), opolskim (2,6%) i warmińsko-mazurskim (2,7%).

W okresie styczeń-marzec 2024 roku popyt brutto na nowoczesne powierzchnie magazynowo-przemysłowe osiągnął niemal 871,9 tys. m kw. Największym zainteresowaniem najemców cieszyły się województwa: mazowieckie (ponad 207 tys. m kw.), łódzkie (178 tys. m kw.) oraz wielkopolskie (ponad 165 tys. m kw.).

Najwyższy udział w strukturze popytu w I kwartale 2024 roku odnotowały nowe umowy (w tym projekty typu BTS) – prawie 58%, a przedłużenia umów i ekspansje objęły odpowiednio 36% i 6% całkowitego popytu.

Źródłem informacji są firmy doradcze działające na rynku nieruchomości komercyjnych (Axi Immo, BNP Paribas Real Estate, CBRE, Colliers, Cushman & Wakefield, Knight Frank, Newmark Polska oraz Savills), a podsumowanie dotyczy zasobów istniejącej nowoczesnej powierzchni, wolumenu nowej podaży, powierzchni w budowie, wielkości transakcji wynajmu oraz powierzchni niewynajętej.

Źródło: Stowarzyszenie PINK.

Inwestowanie w przyszłość rynku nieruchomości: Polska otwarta na nowoczesne budownictwo

lycs-lycs-744215-unsplash
Polska jest krajem otwartym na nowoczesne budownictwo. Jego rozwój w naszym kraju rozwija się cały czas, chociaż nie każdy jeszcze decyduje się na inwestowanie w przyszłość poprzez wykorzystanie nowych technologii.

Spis treści:
Standard czy nowoczesność?
Innowacyjne technologie w polskim budownictwie

Rozwój nowoczesnego budownictwa w Polsce jest widoczny zarówno w segmencie nieruchomości komercyjnych, jak i mieszkaniowych. Nowoczesne nieruchomości powinny nie tylko dobrze się prezentować, ale też być funkcjonalne i przyjazne środowisku. Coraz więcej inwestorów stawia na oszczędność nie tyle na etapie budowy, co późniejszej eksploatacji obiektu. Takie technologiczne rozwiązania jak kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne i systemy zdalnego sterowania, które pozwalają na kontrolę i tym samym oszczędność w eksploatacji, są coraz częściej brane pod uwagę przy wykańczaniu nieruchomości.

Standard czy nowoczesność?

Standardowe budownictwo wciąż jest obecne na rynku. Obiekty pozbawione zastosowania innowacyjnych rozwiązań technologicznych są cały czas spotykane na rynku. Niemniej rośnie liczba nieruchomości, które są wyposażane w innowacyjne nieruchomości. Ich funkcją jest sprawienie, aby budynki były bardziej energooszczędne, a co za tym idzie – nieruchomości te są tańsze w codziennej eksploatacji.

Innowacyjne technologie w polskim budownictwie

W obiektach budowanych według nowych standardów montowane są często kolektory słoneczne. W ostatnich latach znacząco wzrosła popularność paneli fotowoltaicznych, które montowane są zarówno na nieruchomościach komercyjnych, jak również prywatnych domach. Ich zastosowanie pozwala na redukcję kosztów za prąd, co jest odczuwalne w comiesięcznych wydatkach domowego budżetu. Rozwiązanie to sprawdza się też doskonale w przypadku nieruchomości komercyjnych, na przykład takich, które oferują biura na wynajem albo magazyny na wynajem. Zużycie prądu w tego typu obiektach potrafi być bardzo wysokie, więc panele fotowoltaiczne są dobrą metodą na zmniejszenie comiesięcznych poborów energii.
Budynki wyposażane są takie w rekuperatory. Ich funkcją jest odzyskiwanie energii termicznej oraz umożliwienie dalszego ich wykorzystywania. Dzięki temu budynek, który został wyposażony w takie urządzenie, odznacza się mniejszym zapotrzebowaniem na pozyskiwanie egerii elektrycznej. Dodatkowo rekuperacja zapewnia odpowiednią wentylację poszczególnych pomieszczeń w budynku. Jest to zaleta zwłaszcza w przypadku nieruchomości komercyjnych w których nie ma możliwości otwierania okien. Dzięki rekuperatorowi w pomieszczeniach następuje stała wymiana powietrza. Dodatkowy plusem jest w tym przypadku minimalizacja ryzyka zawilgocenia pomieszczeń w nieruchomości.
W przypadku ekologicznych nieruchomości duże znaczenie ma bryła budynku. Jeśli jest ona prosta, na bazie kwadratu czy prostokąta, bez długich, wąskich korytarzy i pomieszczeń wychodzących poza bryłę obiektu, to takie budynki mają lepszą wentylację.
Ważny jest nie tylko kształt bryły budynku, ale też usytuowanie budynku na działce. Najlepiej, kiedy budynek posiadał okna wychodzące na południe. Dzięki temu światło słoneczne będzie mogło docierać do wnętrza nieruchomości przez dłuższą część dnia i ogrzewać ją w sposób naturalny. Poza ogrzewaniem oczywistą korzyścią jest dostęp do naturalnego źródła światła, a więc użytkownicy budynku nie muszą tak wcześnie zapalać sztucznych źródeł światła, jak w przypadku budynków, do których wnętrza słońce ma utrudniony lub po prostu krótszy dostęp.

Wybór materiałów budowlanych użytych do budowy nieruchomości także ma duże znaczenie. Inwestor powinien stawiać na materiały wysokiej jakości, które charakteryzują się długą trwałością. Warto też poszukiwać ekologicznych materiałów budowlanych i wykończeniowych. Może się to wydawać nieopłacalną inwestycją, ponieważ koszty materiałów budowlanych oznaczonych jako ekologiczne są często wyższe od tradycyjnych, jednak jest to inwestycja w przyszłą redukcję kosztów utrzymania nieruchomości, która dodatkowo jest przyjazna środowisku.

Polacy coraz chętniej przyglądają się ekologicznym rozwiązaniom na rynku budowlanym, co pozwala przypuszczać, że innowacyjne budownictwo będzie się w naszym kraju w dalszym ciągu rozwijać.

Redakcja
Komercja24.pl