Logistyka ostatniej mili w małym formacie – nieruchomości magazynowe SBU

Łukasz Kwaśniewski
Ostanie lata, które upłynęły pod znakiem pandemii i czasu spędzanego w domu, stały się przyczyną częstszego robienia zakupów online. Wzmocniło to branżę e-commerce, ale także przypomniało, jak ważna w prowadzeniu biznesu jest szeroko rozumiana elastyczność. Obiekty typu Small Business Unit, ze względu na swój charakterystyczny format, pozwalają dziś na łatwiejszą i szybszą adaptację do zmieniającej się rzeczywistości, nie tylko firmom zajmującym się handlem elektronicznym.

Małe magazyny w dużych miastach

Najwięcej obiektów typu Small Business Unit w Polsce znajduje się w stolicy. Jest ona najludniejszym miastem w kraju, a tym samym największym rynkiem zbytu dla firm e-commerce. Jak podaje CBRE, w czerwcu 2023 r. w pierwszej strefie Warszawy magazyny te stanowiły ponad 80 proc. całkowitej powierzchni przemysłowo-logistycznej, co daje 776,4 tys. mkw.

Od pewnego czasu obserwujemy jednak wzrost udziału tych magazynów w innych miastach Polski – Poznaniu, Wrocławiu czy Trójmieście. W przyszłości możemy spodziewać się, że takie obiekty będą sukcesywnie pojawiać się także w mniejszych miejscowościach. Dzięki temu średnia droga do klienta będzie ulegała stopniowemu skracaniu.

Ponadto to w Warszawie właściciele parków magazynowych spodziewają się najwyższych średnich stawek czynszowych w porównaniu do reszty kraju. Jest to spowodowane m.in. wyższymi, w stosunku do innych, porównywalnych lokalizacji w Polsce, cenami nieruchomości w stolicy i jej okolicach.

Magazyny nie tylko dla e-commerce

Magazyny SBU są nieduże w porównaniu do swoich tradycyjnych odpowiedników. Ich powierzchnia nie przekracza 1 tys. mkw., podczas gdy najmniejsze metraże big boxów wynoszą 2,5 tys. mkw. Z kolei wysokość mieści się w przedziale od kilku do kilkunastu metrów. To, w jaki sposób przestrzeń zostanie zagospodarowana, zależy w głównej mierze od najemcy – do jego potrzeb często dostosowywany jest układ obiektu. Mogą to być hale jednoprzestrzenne lub podzielone na mniejsze sekcje, w których można przechowywać różne rodzaje towarów.

Tego typu magazyny szczególnie upodobały sobie firmy z sektora e-commerce, a zwłaszcza te sprzedające produkty, które Polacy najchętniej nabywają przez internet – m.in. odzież, obuwie, kosmetyki, produkty farmaceutyczne oraz sprzęt RTV i AGD. Magazynowany przez nich towar nie wymaga złożonego kompletowania czy wytworzenia i nadaje się do natychmiastowego nadania.

Na przedsiębiorstwach z branży e-commerce lista potencjalnych najemców się nie kończy. Wspomniana wcześniej elastyczność sprawia, że galeria firm, do których skierowana jest oferta magazynów SBU jest naprawdę szeroka. Najmem takich obiektów zainteresowane są też często m.in. sieci handlowe, firmy kurierskie, dystrybutorzy produktów dużych, globalnych marek, małe i średnie przedsiębiorstwa poszukujące przestrzeni do prowadzenia działalności, w tym także, co istotne, lekkiej pracy produkcyjnej oraz operatorzy logistyczni.

Jak będzie wyglądać przyszłość magazynów SBU?

Dynamiczny rozwój sektora e-commerce wymusza na branży magazynowej dążenie do pełnej automatyzacji w celu maksymalnego zwiększenia efektywności i skrócenia czasu dostaw. W Polsce trend ten dopiero kiełkuje – zaledwie co dziesiąty magazyn obsługujący klientów e-commerce jest w pełni automatyzowany. Nadzieją napawa jednak fakt, że częściową automatyzacją może pochwalić się blisko 80 proc. obiektów, według danych FM Logistics. W niedalekiej przyszłości trend ten z pewnością dotknie też rynek Small Business Units.

Aktualnie, zarówno w przypadku big boxów, jak i obiektów typu SBU, automatyzacja wciąż pozostaje opcją. Biorąc jednak pod uwagę dynamikę rozwoju branży e-commerce, wysokie koszty energii, problemy kadrowe (niektóre lokalizacje mają bardzo dobre położenie w skali kraju, jednak są w sposób odczuwalny pozbawione możliwości zatrudnienia pracowników na oczekiwanym przez operatorów magazynów poziomie) oraz zmiany klimatu, możemy się spodziewać, że już wkrótce stanie się ona koniecznością. Procesy automatyczne pozwalają bowiem nie tylko na zwiększenie efektywności w magazynie, ale także na optymalne zarządzanie energią i wykorzystanie przestrzeni, redukcję błędów ludzkich oraz całodobowe działanie.

Należy także pamiętać, że cała branża magazynowa stoi obecnie przed wyzwaniem efektywnego dążenia do zeroemisyjności budynków w najbliższych latach. Stąd, podczas chociażby kształtowania się kosztów najmu, należy uwzględnić rosnące, sankcjonowane przepisami prawa i dotyczące przejścia na odnawialne źródła energii oczekiwania dla zasilania budynków w energię elektryczną i cieplną czy chłodzenia. To wiąże się z koniecznością spełnienia wysokich norm związanych z kosztownym ESG oraz uzyskania najwyższych certyfikatów dla obiektów magazynowych. Deweloperzy muszą zmierzyć się także ze znacznie wyższymi kosztami pozyskania finansowania.

¹Obejmuje zarówno globalną organizację Hines, jak i RIA AUM na dzień 30 czerwca 2023 r.

Autor: Łukasz Kwaśniewski, Hines.

Grupa Echo Investment kontynuuje rozwój w kluczowych sektorach rynku nieruchomości inwestycyjnych

Towarowa22_Office House_Grupa Echo Investment kontynuuje rozwój w kluczowych sektorach rynku nieruchomości inwestycyjnych. Rok 2024 upłynie w Grupie Echo Investment pod znakiem dynamicznego rozwoju w sektorze mieszkań na sprzedaż i na wynajem oraz biurowym. Tylko w pierwszej połowie roku należąca do Grupy spółka Archicom planuje rozpoczęcie dziesięciu nowych projektów w największych miastach w Polsce. Z kolei Resi4Rent, największa w kraju platforma mieszkań na wynajem, przygotowuje w 2024 roku pięć nowych inwestycji z 1,6 tys. lokali. Trwa też realizacja zielonych biurowców w Warszawie i Wrocławiu.

W 2023 roku Grupa Echo Investment kontynuowała rozwój w oparciu o strategię zrównoważonego wzrostu. Jednym z kluczowych wydarzeń było wydzielenie do spółki Archicom całości biznesu mieszkaniowego dla klientów indywidualnych. Pod szyldem Echo Investment prowadzone są operacje w sektorze biurowym, handlowym i PRS. Trwają też analizy związane z formułą i skalą wejścia w segment mieszkań studenckich.

Rok 2024 rozpoczynamy przygotowani do wykorzystania możliwości, jakie niesie ze sobą odbicie na rynku mieszkaniowym i dalsze skalowanie działalności Archicomu, a także sytuacja w sektorze komercyjnym i popyt na wielofunkcyjne projekty typu destinations. Standard naszych budynków, ich jakość oraz zrównoważone podejście, plasują je wśród topowych produktów w kluczowych segmentach rynku i przekładają się na zainteresowanie klientów indywidualnych i biznesowych. Nowe możliwości, które analizujemy, związane z rynkiem akademików, przełożą się na jeszcze większą dywersyfikację portfela Grupy z korzyścią dla inwestorów” – mówi Rafał Mazurczak, członek zarządu Echo Investment.

Źródło: Echo Investment (fragment raportu).

Nieruchomość inwestycyjna Centaurus w Olsztynie z pozwoleniem na użytkowanie

default

Nieruchomość inwestycyjna Centaurus w Olsztynie z pozwoleniem na użytkowanie. Zakończyła się realizacja jednej z największych inwestycji ostatnich lat w północnej Polsce – wielofunkcyjnego obiektu Centaurus w Olsztynie. Inwestor, spółka Inopa Investment Centaurus, otrzymał pozwolenie na użytkowanie ostatniej, mieszkaniowej części i niebawem zaczną się tam wprowadzać mieszkańcy. Od 2021 roku działa już część hotelowa inwestycji z marką Hampton by Hilton oraz biurowa, w której głównym najemcą jest Citibank Europe PLC.

– W dniu 14.12.2023 r. otrzymaliśmy Pozwolenie na Użytkowanie w zakresie brył MA i MB części mieszkaniowej inwestycji Centaurus, a w dniu 04.01.2024 r. także w zakresie bryły MC, co oznacza, że procedury odbiorowe zostały zakończone – mówi Łukasz Dudziński, dyrektor techniczny w spółce Inopa Investment Centaurus. Przeprowadzone przez przedstawicieli Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego kontrole potwierdziły zgodność wykonanych robót z warunkami określonymi w decyzji o pozwoleniu na budowę i projektem budowlanym – dodaje.

Centaurus to nowoczesna i wielofunkcyjna (biurowo-hotelowo-mieszkaniowo-usługowa) inwestycja, która powstała przy alei Marszałka Józefa Piłsudskiego w Olsztynie. Jej lokalizacja – blisko centrum, charakter i wyróżniająca się architektura sprawiają, że wniosła ona na lokalny na rynek nową jakość pracy, wypoczynku i zamieszkania, znacząco ożywiając i pozytywnie zmieniając tę część miasta.

mat.pras.

GLP poszerza portfolio nieruchomości logistycznych w okolicach Warszawy

GLP Warsaw VII Logistics Centre
GLP poszerza portfolio nieruchomości logistycznych w okolicach Warszawy.

GLP, międzynarodowa firma z sektora nieruchomości logistycznych, zakupiła centrum magazynowe o powierzchni 37,6 tys. mkw. w podwarszawskich Jankach. Park składa się z dwóch budynków i jest w całości wynajęty przez duże firmy z branży transportowej i spedycyjnej oraz zajmujące się importem produktów spożywczych.

Budynki zakupione przez GLP znajdują się kilka minut od skrzyżowania dróg ekspresowych S7 i S8. To popularna lokalizacja magazynów big-box, których najemcy wymagają łatwego dostępu do rynku warszawskiego, a także głównych ośrodków w centralnej i południowej Polsce. Zakupione nieruchomości funkcjonują od teraz pod nazwą GLP Warsaw VII Logistics Centre.

Marek Jandous, Investments and Asset Management Director CEE w GLP Europe komentuje: “To kolejny zakup, który wzmacnia obecność i doświadczenie GLP na kluczowych rynkach w Europie Środkowej. Dzięki tej transakcji, w okolicach Warszawy zarządzamy już sześcioma ukończonymi i w pełni wynajętymi parkami logistycznymi. Mamy też kolejny projekt w przygotowaniu.”

Firma GLP była reprezentowana w transakcji przez kancelarię GREENBERG TRAURIG Nowakowska-Zimoch Wysokiński. Wartości transakcji nie jest ujawniona.

Źródło: GLP.

WORKTHERE: Prognozy dla europejskiego rynku elastycznych biur na 2024 rok

jodar
Jak podają eksperci z platformy
Workthere.pl, zapewniającej dostęp do ofert elastycznych biur, europejski rynek elastycznych powierzchni wykazał się znaczną odpornością w 2023 roku pomimo licznych problemów światowej gospodarki. W 2024 roku operatorzy z tego segmentu nadal będą poszukiwać najlepszych w swojej klasie powierzchni biurowych, zwracając coraz większą uwagę na udogodnienia i aspekty ekologiczne.

Od kilku lat europejski rynek elastycznych powierzchni biurowych charakteryzuje wyjątkowa odporność, do której w znacznym stopniu przyczynia się rosnące zainteresowanie najemców bardziej elastycznymi rozwiązaniami umożliwiającymi pozyskiwanie i zatrzymywanie utalentowanych pracowników. To z kolei znajduje odzwierciedlenie w podnoszeniu poprzeczki przez operatorów, którzy dążą do oferowania najlepszych w swojej klasie powierzchni i uwzględniają w swojej ofercie udogodnienia i aspekty ekologiczne. Wskaźniki obłożenia utrzymują się na stabilnym poziomie i jednocześnie obserwujemy, że większe firmy, które nadal stanowią istotną grupę najemców na tym rynku, dywersyfikują swoje portfele i decydują się na wynajem elastycznych biur” – komentuje Ed Bouterse, dyrektor Workthere Europe.

Adekwatna sytuacja ma miejsce w Polsce, gdzie rynek elastycznych biur wykazuje się dużą odpornością pomimo wzrostu stawek z powodu rosnących kosztów operacyjnych. Obserwujemy także wzrost zainteresowania najemców kwestiami związanymi z ESG i dobrostanem pracowników. Firmy zachęcają pracowników do powrotu do biura, dlatego aspekty te są tak ważne dla najemców, którzy poszukują biur w atrakcyjnych budynkach posiadających certyfikaty środowiskowe i ekologiczne. Jednocześnie duże i średnie przedsiębiorstwa wskazują na potrzebę elastyczności w przypadku rozpoczynania nowego rodzaju działalności czy konieczności zapewnienia przestrzeni projektowej dla grup pracowników” – dodaje Thomas Jodar, Associate Director, Savills, lider projektu Workthere w Polsce.

Trendy na rynku elastycznych biur w 2024 r.

Powierzchnia najlepsza w swojej klasie:

Konkurencja o pozyskanie i zatrzymanie talentów nadal będzie napędzać popyt na powierzchnie najlepsze w swojej klasie, nakłaniając operatorów do poszerzania oferty o dodatkowe udogodnienia dla pracowników. W ramach rywalizacji o najemców operatorzy już teraz wprowadzają rozwiązania, które wykraczają poza standardowe siłownie, sale do jogi, kawiarnie czy przestrzenie na zewnątrz budynków, decydując się na udogodnienia podobne do dostępnych w pięciogwiazdkowych hotelach, jak na przykład usługi prywatnego szefa kuchni czy bary na dachu budynku.

Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja:

Najemcy zainteresowani wysokiej klasy powierzchnią również poszukują najlepszych lokalizacji, które zapewnią pracownikom dogodny dojazd i pełną gamę usług w okolicy. Na wielu rynkach spowodowało to wzrost aktywności operatorów elastycznych biur w najbardziej atrakcyjnych rejonach centralnych obszarów biznesu i przewidujemy, że trend ten będzie się utrzymywał. Jednak niewystarczająca podaż powierzchni biurowej w wielu miastach europejskich, a zwłaszcza w Madrycie, Monachium i Barcelonie, które borykają się niskimi wskaźnikami pustostanów (poniżej 5%), znacząco wpłynie na poziom popytu i dostępność elastycznych biur.

ESG, czyli środowisko, społeczna odpowiedzialność i ład korporacyjny:

Kwestie związane z ESG stają się coraz ważniejsze zarówno dla operatorów, jak i najemców, którzy poszukują powierzchni w budynkach spełniających najwyższe normy środowiskowe. Potencjalnym rozwiązaniem – zwłaszcza dla dużych firm – mogą być powierzchnie, które nie tylko spełniają wymogi ESG, lecz także znajdują się w budynkach posiadających certyfikaty LEED lub BREEAM. Elastyczne biura nadal będą odgrywały wyjątkową rolę w strategiach dekarbonizacji ze względu na możliwość współdzielenia zoptymalizowanej i najlepszej w swojej klasie powierzchni.

Większa zwinność i kontrola kosztów:

Niepewność makroekonomiczna i wysokie koszty kapitału mogą przyczynić się do wzrostu popytu i zainteresowania sektorem elastycznych powierzchni biurowych. Szereg firm decyduje się na większą dywersyfikację i bardziej elastyczne rozwiązania ze względu na niezbędną w okresie niepewności zwinność w procesie organizacji pracy. Po pandemii część większych firm zredukowała zajmowaną powierzchnię biurową, aby umożliwić pracę w modelu hybrydowym, ograniczając wydatki i decydując się na korzystanie z elastycznych biur.

Poprawa rentowności dzięki generowaniu dodatkowych przychodów:

Wzrost kosztów operacyjnych spowodował presję na marże w ostatnich dwóch latach wśród wielu operatorów. Koszty wynajęcia stanowiska pracy wzrosły w segmencie premium w większości miast europejskich, czego nie można powiedzieć o sektorze ekonomicznym. Z tego względu przewidujemy, że operatorzy będą dążyć do poprawy rentowności w 2024 r. poprzez poszukiwanie innych możliwości zwiększenia marży oprócz podnoszenia stawek. Jedną z opcji uzyskiwania dodatkowych przychodów może być generowanie większych zysków z wynajmu sal na konferencje i eventy, biurek w coworkach czy oferowanie klientom pakietów rozwiązań technologicznych w ramach sprzedaży wiązanej.

Źródło: Workthere Europe.

Poziom inwestowania w nieruchomości wróci do normy?

Paweł Partyka
Dwa dominujące trendy, które w ostatnich miesiącach kształtowały rynek nieruchomości komercyjnych i nastroje wśród kupujących to niepewność i zmienność. Jak czytamy w najnowszym raporcie Trends Radar międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield, fundamenty polskiego rynku pozostają jednak mocne, a eksperci spodziewają się jego powrotu do równowagi.

Zmiany na rynku nieruchomości widoczne są w liczbie i rodzaju zawieranych transakcji – na rynku biurowym liczba bezpiecznych aktywów typu prime do zakupu jest ograniczona, a wysokie koszty finansowania wpływają na chęć inwestorów do szukania także wyższych stóp zwrotu w bardziej ryzykownych transakcjach. Natomiast retail, po powrocie zadowalającego poziomu odwiedzalności w dużych obiektach handlowych po pandemii i przy atrakcyjnych cenach aktywów, stał się interesującym celem poszukiwań okazji zakupowych. Niezmiennie na celowniku inwestorów znajduje się segment nieruchomości magazynowo-logistycznych.

„Wysokie stopy procentowe, z którymi mieliśmy do czynienia od dłuższego czasu, przełożyły się na droższe finansowanie inwestycji i doprowadziły do korekty cen nieruchomości, co dotyczy zresztą wszystkich głównych rynków europejskich i światowych. W tej sytuacji nastąpiła polaryzacja podejścia kupujących – jedni poszukują nowych, bezpiecznych aktywów, generujących potencjalnie niższe stopy zwrotu, a inni decydują się na ulokowanie swoich pieniędzy w projektach generujących relatywnie wyższe stopy zwrotu” – komentuje Paweł Partyka, Head of Capital Markets Poland, Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield.

Ekspertka Newmark Polska o rynku nieruchomości biurowych w Poznaniu

Joanna Bartoszewicz Newmark Polska
W stolicy Wielkopolski rosną biurowce o łącznej powierzchni ponad 65 tys. mkw. Deweloperzy planują następne inwestycje i do 2026 roku zamierzają zrealizować kolejne 60 tys. metrów kwadratowych. Dodatkowo na poznańskim rynku biurowym będziemy świadkami dalszego rozwoju powierzchni serwisowanych – mówi Joanna Bartoszewicz, doradczyni w dziale Reprezentacji Najemców Biurowych w Newmark Polska.

Z zasobami ponad 661 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, Poznań jest szóstym rynkiem biurowym w kraju (po Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Katowicach). W rankingach najlepszych miast do życia, stolica Wielkopolski zwykle plasuje się na podium, nierzadko zdobywając pierwsze miejsce.

– Poznań jest nie tylko dobrym miastem do życia, ale również do robienia interesów – podkreśla Joanna Bartoszewicz. – Jest miastem kompaktowym, a do tego świetnie skomunikowanym. Przez dziesięciolecia rozwijał się organicznie wokół Międzynarodowych Targów Poznańskich, które już w czasach powojennych były oknem tego regionu na zachód Europy. Poznaniacy zawsze dostrzegali potencjał w nauce języków obcych, z czego korzystają do dziś. Atutem stolicy Wielkopolski są wykwalifikowane kadry, ze znajomością angielskiego, niemieckiego, francuskiego i innych języków zachodnich, co przyciąga do miasta liczne firmy z sektora usług wspólnych – wylicza ekspertka. Poznań jest aktualnie czwartym największym ośrodkiem akademickim w kraju. Na 22 wyższych uczelniach studiuje tutaj 113 873 osób. W Poznaniu narodziły się też jedne z najbardziej rozpoznawalnych marek w kraju – Żabka oraz Allegro.

Na podażowym podium

W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku deweloperzy dostarczyli na poznański rynek 32 400 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Tym samym Poznań uplasował się na trzecim miejscu z najwyższą podażą wśród miast regionalnych. Największym oddanym obiektem była kolejna faza kompleksu Nowy Rynek – budynek E (25 100 mkw.). Jest to wielofunkcyjny projekt budowany przez Skanska, w odległości zaledwie paru minut spacerem od Starego Miasta. Projekt powstaje etapami, a docelowo będzie składał się z pięciu budynków o całkowitej powierzchni użytkowej ok. 100 tys. mkw. Budynki łączy wspólny plac/rynek – przestrzeń dostępna dla wszystkich, sprzyjająca spotkaniom, rekreacji i rozrywce.

– Prawie 40 proc. istniejących nowoczesnych biur znajduje się właśnie w centrum Poznania, między ulicami Solną, Małe Garbary, Matyi, Królowej Jadwigi, Roosevelta oraz od wschodu – rzeką Wartą. Poza tym obszarem, biurowce koncentrują się również w okolicy Jeziora Maltańskiego, przy ulicy Grunwaldzkiej (kompleks Pixel) oraz w zachodniej części miasta, przy ul. Bułgarskiej, gdzie mieści się m.in. największy park biurowy w Poznaniu – Business Garden Poznań, o powierzchni 87 tys. mkw. – informuje Joanna Bartoszewicz.

Wśród innych budynków, nadal cieszących się powodzeniem wśród najemców, doradcy z Newmark Polska wymieniają również: Andersia Business Centre, Bałtyk, Malta Office Park i Maraton oraz – zmodernizowane w ostatnim czasie – Globis i Okrąglak.

Atrakcyjne biura znajdą najemców

Współczynnik pustostanów na koniec 3 kwartału wynosił w Poznaniu 13,2 proc. (ponad 87 tys. mkw. niewynajętej powierzchni). Joanna Bartoszewicz uspokaja jednak, że nie jest to niepokojący poziom, a Poznań posiada jeden z najniższych poziomów pustostanów w miastach regionalnych. – Duża część dostępnej powierzchni znajduje się w biurowcach dostarczonych na rynek w ostatnich pięciu latach i stanowią one w większości atrakcyjne biura, które niedługo powinny znaleźć najemców. Oczywiście część pustostanów dotyczy nieruchomości, które od dłuższego już czasu nie mogą znaleźć najemców i możemy traktować je jako tzw. wakat strukturalny. Na szczęście takie obiekty stanowią mniejszość, ale też najtrudniej będzie im znaleźć klientów w czasach, gdy firmy koncentrują się na nowych biurowcach, oferujących zaawansowane rozwiązania technologiczne i środowiskowe – wyjaśnia Joanna Bartoszewicz.

Z danych Newmark Polska wynika, że najwięcej, bo ponad 50 proc. z wolnych metrów biurowych w mieście znajdowało się w biurowcach oddanych w latach: 2019 (prawie 21 proc., 18 200 mkw.), 2020 (16,5 proc., 14 300 mkw.) oraz w najnowszych budynkach, oddanych do użytku w 2023 roku (ponad 13 proc., 11 400 mkw.).

Wynajmują najemcy z sektorów produkcji, IT, ochrony zdrowia i centra usług wspólnych

W pierwszych trzech kwartałach firmy wynajęły 49 800 mkw. powierzchni biurowej. Z danych Newmark Polska wynika, że najbardziej aktywni w tym czasie byli najemcy z sektorów IT, produkcji, usług wspólnych oraz ochrony zdrowia. Największe nowe kontrakty podpisały: NFZ (4900 mkw. w Malta Office Park), Softswiss (2000 mkw. w Nowym Rynku), Atotech (1700 mkw. w Business Garden Poznań) oraz LyondellBasell (1700 mkw. w Nowym Rynku).

– W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku 33 proc. umów najmu zawieranych w Poznaniu stanowiły renegocjacje. Najwięcej, bo aż 44 proc. odnawianych kontraktów odnotowaliśmy w trzecim kwartale. Właśnie w tym okresie, dwóch dużych najemców zdecydowało się na pozostanie w kompleksie Maraton odpowiednio przedłużając umowy na 3160 mkw. każda – APServices oraz Majorel – informuje Joanna Bartoszewicz.

Planują biura z rozmachem

Okres wyczekiwania na rynku nieruchomości poskutkował mniejszą niż zwykle liczbą rozpoczynanych inwestycji. Aktualnie w stolicy Wielkopolski w budowie znajduje się ponad 65 tys. mkw. powierzchni biurowej – największą rozpoczętą inwestycją jest AND2 (dawna Andersia Silver), zlokalizowana przy Placu Andersa, naprzeciwko Starego Browaru. Docelowo biurowiec ma być najwyższym budynkiem w mieście i osiągnąć wysokość 116 mkw. Oprócz powierzchni biurowej, znajdować się tam będzie również hotel oraz część usługowa.

Jak zaznacza Joanna Bartoszewicz, kolejne ponad 60 tys. mkw. nowoczesnych biur znajduje się w fazie planowania, z realizacją przewidzianą na lata 2025-2027. – Do najbardziej interesujących planowanych inwestycji można zaliczyć m.in. powierzchnię biurową w ramach wielofunkcyjnego kompleksu w centrum miasta Stara Rzeźnia. Duży wpływ na rozwój Poznania będzie miała również wieloetapowa inwestycja Cavallia – na terenie dawnych koszar wojskowych oraz stajni powstanie zrewitalizowana przestrzeń, połączona z nową zabudową. Inwestycja zaoferuje przestrzenie biurowe, usługowe, jak również mieszkaniowe – informuje ekspertka Newmark Polska.

Coworki potrzebne od zaraz

Doradcy Newmark Polska, podobnie, jak w innych regionach, również w Poznaniu dostrzegają potrzebę optymalizacji powierzchni biurowej przez najemców. – Ten trend potwierdzają zapytania, jakie dostajemy od najemców na co dzień. Częściej pytają oni o mniejsze biura niż dotychczas zajmowane. Najemcy poszukują również budynków efektywnych energetycznie i środowiskowo oraz chcą znać realne opłaty za zużycie mediów – podkreśla Joanna Bartoszewicz.

Ekspertka zwraca uwagę na jeszcze jeden kierunek, w którym ma szansę rozwinąć się rynek nowoczesnej powierzchni biurowej w Poznaniu. – Klienci coraz częściej pytają o biura elastyczne. Wynajmując powierzchnię w budynku, chcą, żeby znajdowały się w nim również biura serwisowane, które w razie potrzeby pozwolą najemcy na ekspansję, pracę nad krótkotrwałymi projektami, zorganizowanie większego wydarzenia albo spotkania. Tymczasem oferta elastycznej powierzchni biurowej w Poznaniu jest ograniczona. Oprócz mniejszych lokalnych firm, działa tutaj tylko dwóch dużych operatorów – Business Link oraz Regus, którzy w sumie oferują najemcom trzy lokalizacje. Tymczasem w mieście jest bardzo duży potencjał dla rozwoju cowork-ów i biur serwisowanych. Na szczęście operatorzy takich biur uważnie przyglądają się stolicy Wielkopolski i rozważają ekspansję w Poznaniu – podsumowuje Joanna Bartoszewicz.

Źródło: Newmark Polska.

Sektor nieruchomości w Polsce w przyszłość patrzy z optymizmem

austin-li-201808-unsplash
Ostatnie miesiące były okresem stabilizacji na rynku nieruchomości, w obszarze mieszkaniowym można nawet mówić o ożywieniu. Zwłaszcza deweloperzy wyspecjalizowani w segmencie premium radzili sobie dobrze, co jest kontynuacją trendu z ostatnich lat. Rozwijały się projekty najmu instytucjonalnego, podczas gdy obszar biurowy i komercyjny notowały spowolnienie. W branży nadal panuje „rynek pracownika”, zatrudnieni stawiają na stabilność i mogą przy tym liczyć na wzrosty wynagrodzeń oscylujące wokół 5%. W przypadku tych, którzy zdecydują się na zmianę pracodawcy, podwyżka może sięgnąć nawet 15%.

Oceniając sytuację w branży w minionym roku, należy rozróżnić poszczególne jej segmenty, ponieważ notowały zróżnicowaną dynamikę wzrostu. W sektorze mieszkaniowym znaczącym impulsem rozwoju było ożywienie rynku w połowie roku, wynikające z rządowego programu „Bezpieczny kredyt 2 %”.

To był taki dosyć pozytywny bodziec dla branży. Nasi klienci sygnalizowali, że jest bardzo duże zainteresowanie mieszkaniami, a to się przekładało na sprzedaż, a następnie na kolejne decyzje inwestycyjne. Stąd dzisiaj obserwujemy, że ta część rynku ma się w miarę dobrze, pomimo ogólnego spowolnienia, które z kolei było dosyć mocno widoczne chociażby w segmencie biurowym. Tam tych rekrutacji było zdecydowanie mniej i dlatego ta część rynku ma się zdecydowanie gorzej niż właśnie część mieszkaniowa. W obszarze magazynów utrzymuje się stabilizacja – tłumaczy Piotr Sulerzycki, Senior Executive Manager w Michael Page.

Na rynku mieszkaniowym ostatnie miesiące to okres hossy w segmencie premium. Kolejny rok z rzędu notowano w tym obszarze wzrosty, co było wyraźne zwłaszcza na tle spadków w innych segmentach.

Relatywnie dobra sytuacja w całej branży wpływała na nastroje w zakresie rekrutacji. Z jednej strony wzrosły wymagania pracodawców względem kandydatów. Rekrutujące firmy bardzo dokładnie analizowały kompetencje potencjalnych pracowników, poszukując osób, które samodzielnie zrealizują stawiane przed nimi zadania. Stanowiska, na które rekrutowano najczęściej to Asset Manager, Leasing Manager i Project Manager. Z drugiej strony tzw. rynek pracownika wcale znacząco się nie osłabił.

– Pożądany przez rynek pracownik to osoba z ugruntowaną wiedzą techniczną, ale też umiejętnościami miękkimi. Cenione są niezmiennie zdolności organizacyjne, wykorzystanie technologii, metodologii związanych z zarządzaniem procesami czy projektami, które można aplikować do różnych sytuacji, różnych inwestycji. I te kwestie tzw. miękkie, czyli coś, co już jest widoczne od wielu lat na rynku – umiejętności komunikacji, negocjacji, ale z coraz większym naciskiem na myślenie przedsiębiorcze. Firmy chcą, żeby ich pracownicy myśleli trochę jak właściciel danego przedsiębiorstwa. To nie jest oczywiście łatwe, ale takie przedsiębiorcze podejście jest bardzo cenne i na wielu stanowiskach wręcz niezbędne – dodaje Piotr Sulerzycki, Senior Executive Manager w Michael Page.

Dla kandydatów istotne było przede wszystkim wynagrodzenie oferowane przez przyszłego pracodawcę, dużą rolę odgrywała także pozycja firmy w branży. Osoby zmieniające pracę mogły liczyć na wzrost wynagrodzenia o 10-15%, podczas gdy w przypadku tych pozostających w dotychczasowym miejscu pracy, wzrost płac oscylował wokół 5%.

Rynek może odrobinę w niektórych obszarach mógł się przesunąć na stronę pracodawcy, ale mimo wszystko uważam, że ta wajcha jeszcze się nie przestawiła zupełnie na drugą stronę. Pracownik ma nadal dosyć dużą siłę oddziaływania na rynek, na firmy. Natomiast inne aspekty są ważne akurat dla tej branży. Wynagrodzenie i elastyczność oczywiście są istotne, ale nie najważniejsze. W sektorze nieruchomości jako kluczowe postrzegane są stabilność organizacji i perspektywa tej stabilności również. Pracownicy wolą pracować w firmach, które są ugruntowane finansowo, należą do stabilnego właściciela i to daje im gwarancję realizacji inwestycji, czyli pracę na lata. Kandydaci sprawdzają czy firma faktycznie realizuje inwestycje, czy ma plany, czy kupuje grunty, czy buduje, czy raczej jest to organizacja na etapie stagnacji, bo takich jest też sporo na rynku – podsumowuje Piotr Sulerzycki.

Oczekiwane poczucie stabilności najczęściej idzie w parze z utożsamianiem się z daną firmą, podzielaniem wyznawanych przez właścicieli wartości. Stąd dla kandydatów istotne są opinie na temat danej firmy. Rynek nieruchomości jest w Polsce dość hermetyczny i na pozór nieduży w porównaniu do innych branż. Dlatego tutaj wiedza o innych organizacjach jest dość powszechna, podobnie jak nastawienie na relacyjność i długofalowe przywiązanie do pracodawcy.

Fragment raportu Michael Page.
materiał prasowy (źródło: Michael Page).

Top trendy na rynku budowlanym w 2024 roku

verstappen-photography-532656-unsplash
Ponad 30 mld euro do wydania do 2030 r. ze środków unijnych, ogłoszone plany inwestycyjne oraz względnie ustabilizowane ceny materiałów budowlanych stanowią dobry prognostyk rozwoju polskiego sektora budowlanego w kolejnym roku. Wyzwanie stanowi konieczność wykorzystania środków z KPO do końca 2026 r., jednak z pewnością nie brakuje na rynku podmiotów, które pozwolą mu sprostać. Sprawdziliśmy, jakie trendy będziemy obserwować w budownictwie i gdzie między innymi Polska może upatrywać szans na nowe inwestycje.

Płyta fundamentowa budynku wykonana z niskoemisyjnego betonu, wytworzonego z cementu o niskim śladzie węglowym, skrupulatna segregacja i recykling odpadów budowlanych – to tylko niektóre z rozwiązań, stosowanych dziś w celu stworzenia budynków, które nie tylko spełniają najwyższe standardy, ale także integrują się harmonijnie z otaczającym je środowiskiem. Czego jeszcze możemy się spodziewać na rynku budowlanym w 2024 r.?

Szybciej, taniej, efektywniej

Trendem, który sukcesywnie zyskuje na popularności, jest prefabrykacja – jako szybsze rozwiązanie technologiczne i w dodatku – coraz tańsze. W 2024 r. możemy się spodziewać wzrostu stosowania prefabrykatów drewnianych do budowy domów jednorodzinnych. Ta technologia oznacza między innymi krótszy czas budowy, obniżenie kosztów produkcji oraz mniejszą ilość odpadów.

Wykorzystanie prefabrykatów niesie także dodatkową korzyść dla branży budowlanej, która w Polsce od lat zmaga się z niewystarczającą liczbą pracowników i rosnącymi kosztami pracy. Budowa z prefabrykatów nie wymaga bowiem aż takiego zaangażowania zasobów ludzkich, co w przypadku tradycyjnych metod.

Kierunek – zrównoważone budownictwo

Ograniczenie wpływu działalności sektora budowlanego na środowisko nie jest już tylko opcją, lecz staje się standardem w branży budowlanej. Inwestorzy coraz częściej kierują się wartościami związanymi z odpowiedzialnym budownictwem, kładąc szczególny nacisk na zrównoważone praktyki i innowacyjne rozwiązania. Coraz powszechniej stają się one integralną częścią projektów budowlanych, a nowoczesne technologie pozwalają na wykorzystanie materiałów przyjaznych środowisku oraz realizacji rozwiązań zmniejszających ślad węglowy w całym cyklu życia budynku. Jednym z coraz częściej stosowanych rozwiązań – zarówno w przypadku obiektów prywatnych jak i komercyjnych – są zielone dachy.

– To rozwiązanie stanowi krok w kierunku bardziej zrównoważonej i przyjaznej dla środowiska architektury – zauważa Kaja Sawicka z PM, firmy zajmującej się wspieraniem inwestorów na każdym etapie procesu inwestycyjnego: od wstępnych analiz, przez projektowanie, po nadzór budowlany. – Zielone dachy absorbują dwutlenek węgla i inne zanieczyszczenia powietrza. Mówiąc obrazowo, roślinność na dachu pełni rolę naturalnego filtra, co jest istotne zwłaszcza w środowiskach miejskich, gdzie problem jakości powietrza staje się coraz bardziej palący. Ponadto zielone dachy pomagają w zarządzaniu opadami deszczu. Rośliny absorbują wodę, ograniczając ilość opadowej wody, która trafia do kanalizacji. To z kolei wspiera zrównoważony obieg wody. Estetyka zielonych dachów stanowi ich dodatkowy atut – dodają uroku otoczeniu, ale także redukują miejskie wyspy ciepła oraz tworzą przyjazne dla ludzi miejsca wypoczynku i rekreacji. – wylicza.

Co bardzo istotne, rosnące zainteresowanie zielonymi dachami wynika także z faktu, że przyczyniają się one do poprawy efektywności energetycznej budynków. Warstwa roślinna działa jako naturalna izolacja, pomagając w utrzymaniu stabilnych temperatur wewnątrz pomieszczeń i redukując zużycie energii potrzebnej do ogrzewania lub chłodzenia budynku.

Dążenie do zeroemisyjności budynków

Zgodnie z dyrektywą EPBD (ang. Energy Performance of Buildings Directive) z 2010 roku, każde państwo członkowskie zostało zobligowane do wprowadzenia środków mających na celu ograniczenie zużycia energii w budynkach poprzez poprawę ich efektywności energetycznej. W kolejnych latach do dokumentu wprowadzano zmiany i aktualizacje, aby dostosować ją do nowych wyzwań i celów związanych z efektywnością energetyczną w budownictwie. Jedną z nich jest obowiązek wprowadzenia klas energetycznych budynków. Polska jako jedyny kraj w UE, jeszcze nie wywiązała się z tego zadania. Jednakże, według zapowiedzi Ministerstwa Rozwoju i Technologii, ma to nastąpić w 2024 roku.

W wersji dyrektywy EPBD z 2021 r. zakładano, że od 2030 r. każdy budynek musiałby posiadać świadectwo energetyczne i osiągnąć określoną klasę energetyczną w skali od A do G. gdzie A oznacza wskaźnik energii pierwotnej (EP) od zera do 59 kWh/m2 rocznie a G powyżej 469. Aktualne zmiany przyspieszają ten proces i określają, że do 2030 roku budynki mieszkalne muszą osiągnąć co najmniej klasę energetyczną E, przy czym dla budynków niemieszkalnych i publicznych termin ten przypada na 2026 rok. Z kolei do 2033 r. budynki mieszkalne muszą osiągnąć co najmniej klasę energetyczną D. Odpowiednio dla budynków niemieszkalnych i publicznych termin ten ustalono odpowiednio na 2027 i 2030 rok.

W związku z wymogiem redukcji emisyjności budynków, inwestorzy muszą brać pod uwagę nie tylko globalne wyzwania, ale także lokalne uwarunkowania naturalne. – Efektywna termoizolacja oraz wykorzystanie energii odnawialnej to już standard w nowoczesnych budynkach. – mówi Kaja Sawicka z PM. – Co istotne, odpowiednie rozwiązania planuje się już na etapie ich projektowania. Wzięcie pod uwagę czynników sprzyjających realizacji zrównoważonych inwestycji już na etapie wstępnej koncepcji przynosi najlepsze efekty, jeśli chodzi zarówno o aspekt efektywności zastosowania rozwiązań zrównoważonych jak i ich koszty. Współpracując z inwestorami zawsze wykorzystujemy całą wiedzę i doświadczenie naszych ekspertów, by realizowana inwestycja osiągnęła jak najwyższy dostępny poziom efektywności – także energetycznej. – zaznacza.

Geopolityczna pozycja Polski impulsem dla rozwoju biznesu?

Branża budowlana stoi przed dużą szansą rozwoju. W obliczu napięć między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, Polska może się stać beneficjentem globalnych potyczek. Napięcia między dwiema potęgami światowymi – Stanami Zjednoczonymi i Chinami – skłaniają inwestorów do poszukiwania alternatywnych rynków, co otwiera nowe możliwości dla krajów takich jak Polska. Przerwane łańcuchy dostaw wywołały globalne przetasowania. Jednym z przejawów tych zmian jest tzw. nearshoring, czyli przenoszenie produkcji bliżej kraju odbiorcy. To z kolei oznacza konieczność stworzenia odpowiedniej infrastruktury – w tym zwłaszcza zakładów produkcyjnych. Nasza geopolityczna pozycja stanowi więc impuls dla rozwoju biznesu. Jeśli dobrze wykorzystamy tę szansę, krajowa gospodarka – w tym sektor budowlany – może wiele zyskać.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Avison Young o rynku nieruchomości inwestycyjnych w Polsce – prognoza na 2024 r.

Marcin Purgal-3_Investment_AY
Polski rynek inwestycyjny charakteryzuje się obecnie względną płynnością oraz niskim wolumenem całkowitym w porównaniu do lat ubiegłych, który wynika z sytuacji makroekonomicznej, geopolitycznej i rozwoju rynku. W opinii ekspertów w przyszłym roku sytuacja powinna się stabilizować i wpłynąć korzystnie na ożywienie aktywności inwestorów.

Obecnie na rynku dominują inwestorzy z Europy Środkowo-Wschodniej, krajów bałtyckich a także kapitał lokalny, który poluje na okazje inwestycyjne. W krótkim terminie sytuacja raczej nie ulegnie zmianie, gdyż fundusze instytucjonalne skupiają obecnie uwagę na swoich lokalnych rynkach zachodnioeuropejskich, gdzie mogą znaleźć wiele okazji cenowych, jakich nie było od wielu lat. I dopiero w drugiej kolejności wrócą na rynek polski. W trend ten również wpisują się nowe zagraniczne podmioty, które jeszcze nie są obecne na rynku polskim, ale analizowały już potencjalne projekty w przeszłości.

Uzyskanie finansowania w bankach przez inwestorów jest dalej trudne, gdyż banki ostrożnie i skrupulatnie przyglądają się projektom, które mają finansować. Ponadto, koszt pieniądza jest wysoki.

Istotnym czynnikiem wpływającym na zakupy nieruchomości w dalszym ciągu będzie również kwestia ESG, która jest coraz bardziej uwzględniana w strategiach inwestycyjnych funduszy w szczególności tych instytucjonalnych. Aspekt ten będzie również kluczowym elementem w uzyskiwaniu finansowania z banków.

Czy to będzie lepszy czy gorszy rok? Wydaje się, że 2024 będzie ciekawy, a rozdźwięk w oczekiwaniach cenowych pomiędzy sprzedającymi a kupującymi będzie się zmniejszał, co z kolei przełoży się na zwiększoną aktywność inwestorów we wszystkich sektorach rynku i dużo większy wolumen w skali roku. Wiemy o kilkudziesięciu transakcjach, które się toczą i powinny sfinalizować się w przyszłym roku.

Sektor biurowy

Obecnie inwestorzy sektora biurowego koncentrują się na nieruchomościach zlokalizowanych w Warszawie, zwłaszcza na tańszych dzielnicach Mokotowa i Służewca. Nie spodziewamy się, żeby ta sytuacja miała się szybko zmienić.

W tym roku wyraźnie obserwowaliśmy zainteresowanie inwestorów starszymi budynkami biurowymi typu „value-add” i oportunistycznymi. Wynika to z jednej strony z tego, że w sytuacji niedoboru gruntów pod zabudowę, takie budynki, często znajdujące się w znakomitych lokalizacjach są rozważane do wyburzenia lub zmiany ich funkcji np. na PRS. Takich budynków jest jeszcze sporo zarówno w Warszawie jak i w miastach regionalnych, więc spodziewamy się ogłaszania kolejnych projektów tego typu. Takie inwestycje są poszukiwane przez obecne na rynku fundusze nastwione na uzyskiwanie wysokich zwrotów.

Wracają inwestorzy chętni na aktywa typu „core” w najlepszych lokalizacjach, np. CBD w Warszawie czy też centralnie ulokowane i najlepsze najnowsze budynki w miastach regionalnych . Jednak duże wolumeny wciąż mogą być wyzwaniem, co przełoży się na bardziej wyszukane i strukturyzowane podejście do zakupu nieruchomości.

Sektor magazynowy

Sektor magazynowy na koniec 2023 roku jest dalej dominującym sektorem pod względem wolumenu. Był on jednak zbudowany na mniejszych projektach – zaledwie kilka transakcji przekroczyło próg 100 milionów euro. W przyszłym roku spodziewamy się dalszej popularności sektora, szczególnie w transakcjach „sale and leaseback” i kolejnych przejęć istniejących obiektów, które nie znalazły nabywców w roku 2023.

Sektor handlowy

Sektor handlowy będzie przyciągał inwestorów niezmiennie parkami handlowymi i obiektami typu convenience, które pozostają bezpiecznym rodzajem inwestycji. Z kolei inwestorzy poszukujący wysokich zwrotów, dalej będą szukali atrakcyjnych cenowo regionalnych centrów handlowych, a także oportunistycznych aktywów z planami przebudowy. Konkurencyjne ceny i atrakcyjne lokalizacje starszych galerii handlowych sprawiają, że są one alternatywą o wyższej stopie zwrotu.

PRS

Mimo spowolnienia aktywności zakupowej w sektorze PRS, inwestorzy dalej obserwują rynek. To, co ogranicza dynamikę rozwoju sektora to niska dostępność gruntów pod budowę nowych projektów, a także koszty budowy. Dlatego też inwestorzy i deweloperzy coraz chętniej rozważają możliwości pozyskania starszych budynków biurowych z opcją wyburzenia lub przekształcenia ich funkcji na PRS. Spodziewamy się, że polski rynek przyciągnie, zarówno lokalnych, jak i zagranicznych inwestorów, którzy mogą uzyskać w tym sektorze wyższe stopy zwrotu z inwestycji niż na rynkach zachodnioeuropejskich. Mając na uwadze rozwój sektora PRS wydaje się, że rok 2024 może przynieść utworzenie kolejnych platform, stworzonych przez układ deweloper-inwestor, które docelowo zwiększą bazę produktu do zakupów przez obecne i wchodzące do polski fundusze inwestycyjne.

Autor: Marcin Purgal, Senior Director, Investment w Avison Young.

Rynek nieruchomości inwestycyjnych – prognozy Colliers na rok 2024

Paweł Skałba_Colliers
Najniższy wolumen nowej powierzchni
w historii i wzrost wskaźnika pustostanów o 16% – to dwa czynniki, które eksperci Colliers wskazują jako kluczowe w kształtowaniu polskiego rynku biurowego w ciągu minionych 12 miesięcy. Prognozują także, co czeka branżę w 2024 roku. Istotny wpływ na sytuację na rynku dalej będzie mieć praca hybrydowa, następstwem której jest m.in. zmniejszanie powierzchni najmu o 10-25%. W nadchodzących miesiącach stabilizacji powinien ulec wskaźnik pustostanów oraz stawki czynszu za wynajem. Rośnie presja na wdrażanie regulacji ESG, a na znaczeniu zyskują inteligentne rozwiązania, zwiększające produktywność, współpracę i promujące zdrowie w miejscu pracy.

Najważniejsze wydarzenia na polskim rynku biurowym w 2023 r.

1. Rekordowo niska podaż nowych biur w Warszawie

W 2023 roku na stołeczny rynek trafiło jedynie około 60 000 mkw. powierzchni biurowej. To najniższy wolumen w historii. Spowolnienie aktywności deweloperskiej odnotowano także na niektórych rynkach regionalnych, np. w Trójmieście, Katowicach, Łodzi czy Poznaniu. Wpływ na to miały m.in. wysoka inflacja i koszty finansowania, a także wzrost cen materiałów budowlanych, gruntów, mediów, zwłaszcza energii, i wynagrodzeń.

2. Wzrost wskaźnika pustostanów

W 2023 r. większość rynków regionalnych odnotowała wzrost niewynajętej powierzchni biurowej. Ogólna dostępność na ośmiu głównych rynkach wzrosła o 16%, osiągając 1,15 miliona mkw. powierzchni biurowej. W Warszawie współczynnik ten wynosi 10,6% w stosunku do 12,1% w analogicznym okresie 2022r. Wynika to z niewielkiej nowej podaży oddanej do użytku w ciągu roku, jak również ze stosunkowo wysokiego popytu (choć niższego w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku).

– Wzrost niewynajętej powierzchni to m.in. efekt dużej liczby projektów biurowych oddanych do użytku w minionych latach. Wysoka podaż nowoczesnej powierzchni skusiła wielu najemców do relokacji do nowych biurowców, w efekcie czego zwiększył się wskaźnik pustostanów w starszych budynkach. Ponadto wiele firm, które przyjęły hybrydowy model pracy, optymalizowało wynajmowaną powierzchnię biurową – wyjaśnia Paweł Skałba, Senior Partner, Dział Powierzchni Biurowych w Colliers.

3. Zmiana wzorców aktywności najemców

W efekcie przyjęcia elastycznych zasad pracy przez gros firm, średnia wielkość transakcji w sektorze biurowym spadła o 20-30%. Zauważalne jest jednak, że firmy chętniej zabezpieczają powierzchnię biurową na dłuższy okres.

Mimo że w całkowitym wolumenie najmu dominują nowe transakcje, co wskazuje na aktywność najemców, obserwujemy, że renegocjacje coraz częściej postrzegane są jako bezpieczne i oszczędne kosztowo rozwiązanie. Jeśli jednak najemcy decydują się pozostać na zajmowanej powierzchni, często redukują ją i poddają modernizacji – mówi Paweł Skałba.

4. Kompleksowe projektowanie

Przejście na hybrydowy model pracy skłoniło właścicieli nieruchomości i najemców do bardziej świadomego określania potrzeb względem powierzchni biurowej. Najemcy priorytetowo traktują usługi definiujące funkcje, koncepcje i strategie nieruchomości, aby dostosować się do wymagań pracowników i prowadzonego biznesu. Bez względu na to, czy chodzi o przekształcanie istniejącej przestrzeni w ramach renegocjacji umowy czy negocjowanie nowych transakcji, świadome podejście do określenia funkcji, jakie ma pełnić biuro, oraz odpowiednia jego aranżacja to potencjalne oszczędności i zwiększenie efektywności pracy z biura.

5. Technologie poszukiwane

W procesie dostosowania się do regulacji ESG firmy poszukują nieruchomości biurowych z zielonymi certyfikatami lub potencjałem do ekologicznych modernizacji. Coraz częściej dostrzegają to właściciele budynków, którzy rozważają wyposażenie swoich nieruchomości w technologie poprawiające produktywność, współpracę i zdrowie w miejscu pracy, takie jak zaawansowane systemy filtracji powietrza i technologie bezdotykowe. Ma to na celu zwiększenie efektywności kosztów operacyjnych oraz pozytywnie wpływa na produktywność pracowników. W nowo oddanych budynkach jest to niemal standard (rośnie liczba z certyfikatami technologicznymi SmartScore i WiredScore), a w starszych biurowcach często stanowi element planowanej modernizacji.

Prognozy na 2024 rok:

1. Dalszy rozwój hybrydowych miejsc pracy

Podobnie jak w 2023 r. wciąż będziemy obserwować zmniejszanie powierzchni przez firmy wprowadzające hybrydowy model pracy (o 10-25%). Zwiększać będą natomiast integrację technologiczną. Dodatkowym efektem tego trendu jest wzrost zainteresowania przestrzeniami coworkingowymi, które zaspokajają potrzeby najemców poszukujących elastyczności.

2. Stabilizacja stopy pustostanów

Prognozy wskazują, że po okresie wzrostu wskaźnika pustostanów na większości rynków regionalnych w 2023 r. w nadchodzących kwartałach można spodziewać się stabilizacji wolumenu wolnych powierzchni biurowych. Sprzyjać temu będzie spowolnienie w aktywności deweloperskiej, które pozwoli na absorpcję już istniejących biur.

3. Zainteresowanie inteligentnymi rozwiązaniami

Ewolucja hybrydowego modelu pracy zwiększa zapotrzebowanie najemców na inteligentne rozwiązania technologiczne w budynkach biurowych. Należą do nich m.in. zdalne zarządzanie dostępem, smart parking, zarządzanie miejscem pracy czy analiza zajętości. Nadal zyskiwać na popularności będą technologie zwiększające produktywność, poprawiających współpracę i samopoczucie pracowników w miejscu pracy.

Na dojrzewających rynkach biurowych innowacyjne rozwiązania mają szansę znacząco zmienić sytuację starzejących się budynków biurowych i zwiększyć ich konkurencyjność na rynku – mówi Izabela Kapil, Dyrektorka Pionu Reprezentacji Właściciela w Dziale Powierzchni Biurowych w Colliers. – Dzięki szybkiemu postępowi technologii starsze nieruchomości mogą zostać odnowione i dostosowane do nowoczesnych standardów bez konieczności przeprowadzania rozległych remontów. Umożliwi to zwiększenie efektywności kosztowej, budowanie pozytywnych doświadczeń użytkowników oraz doskonale wpisze się w trend zrównoważonego rozwoju, który zyskuje na znaczeniu zarówno w oczach najemców, jak i inwestorów, także z uwagi na regulacje prawne wprowadzone przez Unię Europejską – dodaje ekspertka Colliers.

Rosnące znaczenie kryteriów ESG będzie wpływać na wzrost zainteresowania właścicieli i najemców nieruchomości certyfikatami ekologicznymi (LEED, BREEAM), wellbeingowymi (WELL, Fitwel) i technologicznymi (SmartScore i WiredScore) dla nowych oraz zmodernizowanych budynków.

4. Stabilizacja stawek czynszów biurowych

Mijający rok 2023 przyniósł wzrost czynszów bazowych, jak i efektywnych. Także w 2024 r. zauważalna może być lekka presja na wzrost stawek najmu na największych rynkach – w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu. Biorąc jednak pod uwagę dostępność istniejącej powierzchni, stawki czynszu będą się stabilizować.

Źródło: Colliers.

Dynamiczny rozwój nieruchomości inwestycyjnych spod szyldu marki ibis Styles w Europie

ibis Styles Warsaw Airport
Dynamiczny rozwój nieruchomości inwestycyjnych spod szyldu marki ibis Styles w Europie.

Accor, wiodąca grupa hotelowa na świecie, realizując globalną strategię, dynamicznie rozwija portfolio ibis Styles w Europie. W tym roku sieć hoteli kreatywnej marki zasiliło 20 nowo otwartych obiektów. Dzięki podpisanym umowom w latach 2023-2026 dołączy do nich kolejne 16 hoteli, co przekłada się na dodatkowe 1 200 pokoi w 8 krajach Starego Kontynentu. Ponadto marka wzmacnia swoją obecność z pięcioma podpisanymi umowami na hotele we Francji, trzema w Rumunii, dwoma w Hiszpanii, dwoma w Polsce, a także hotelami ogłoszonymi w Estonii i Wielkiej Brytanii.

Dynamiczny rok 2023 to zaledwie początek intensywnego rozwoju marki w Europie. Dzięki podpisanym umowom i partnerstwom portfolio marki wzrośnie do niemal 450 hoteli w regionie europejskim.

Źródło: Accor.

Nieuregulowany stan prawny nieruchomości jest problematyczny

magdalena_wiszniewska
Nieuregulowany stan prawny nieruchomości – brzmi jak wyrok skazujący. Skazujący nie na dożywocie, ale często na wiele lat żmudnego poszukiwania rozwiązań. Zgodnie z zapisami ustawy: „Przez nieruchomość o nieuregulowanym stanie prawnym rozumie się nieruchomość, dla której ze względu na brak księgi wieczystej, zbioru dokumentów albo innych dokumentów nie można ustalić osób, którym przysługują do niej prawa rzeczowe.” Ale to nie wszystko, czym w praktyce grozi brak regulacji prawnych na nieruchomości.

Bardzo często właściciele nie są świadomi istniejących problemów. Wychodzą one na jaw szczególnie w przypadku, gdy wymagana jest wycena rzeczoznawcy. Często okazuje się, że po przeprowadzeniu analizy przedmiotem własności jest jedynie niewydzielona, ani formalnie ani faktycznie, część budynku. A co gorsza, właścicielowi przysługuje jedynie udział w części tej nieruchomości.

– Taki stan jest nieprawidłowy pod względem prawa nieruchomościowego i cywilnego. Nawet z perspektywy wyceny nieruchomości trudno tu w jakikolwiek sposób określić tak podstawowe kwestie, jak przedmiot i zakres szacowania. – tłumaczy Magdalena Wiszniewska-Dwojak, ekspert ds. wyceny nieruchomości w Lege Advisors.

Skutki są jednak dalej idące niż tylko problem z wyceną. Do najpoważniejszych należą bardzo ograniczone możliwości obrotu daną nieruchomością lub ich zupełny brak. Polski porządek prawny nie przewiduje bowiem możliwości obrotu częściami gruntów czy budynków bez ich uprzedniego podziału. Koniecznie należy odróżnić tę sytuację od „zwykłej” sprzedaży udziału, np. w prawie współwłasności lokalu. Nieskuteczna będzie więc próba sprzedaży części działki bez dokonania jej podziału, a tym bardziej sprzedaży w żaden sposób niewydzielonej części budynku.

– Uregulowanie takiego stanu rzeczy jest prawdopodobnie równie skomplikowane jak sam stan. Potencjalnych dróg jest kilka, ale niestety można zaryzykować stwierdzenie, że żadna z nich nie będzie ani szybka, ani łatwa, ani tania. Należy liczyć się więc z koniecznością zaangażowania środków finansowych, czasu i akceptacji ryzyka w bliżej niesprecyzowanym wymiarze. – wyjaśnia Magdalena Wiszniewska-Dwojak z Lege Advisors.

Zdaniem ekspertki, w takiej sytuacji konieczne będzie pozyskanie opinii ekspertów, przeprowadzenie postępowań administracyjnych i sądowych, wykonanie prac budowlanych, uzyskanie niezbędnych odbiorów. Nie można również zapomnieć o aspektach pozafinansowych. Tego typu procesy są długotrwałe, niepewne w swoich wynikach, wymagają współpracy i zaangażowania współwłaścicieli mających często sprzeczne interesy.

– Problemy prawne nieruchomości są najczęściej wynikiem historycznych zmian i przekształceń właścicielskich. Często występują, aż do momentu próby sprzedaży. Problemy takie bywają na tyle skomplikowane, że droga do uregulowania ich stanu jest niemożliwa do przeprowadzenia w łatwy sposób. – podkreśla Magdalena Wiszniewska-Dwojak.

Autorka: Magdalena Wiszniewska-Dwojak, ekspert ds. wyceny nieruchomości w Lege Advisors.

Hines: Rynek nieruchomości magazynowych w cieniu inflacji, zmian klimatycznych i wojny

Kamil Nurek
Rok 2023 był czasem, w którym przedsiębiorcy musieli sprostać różnym trudnościom. W branży logistycznej największe wyzwanie stanowiły m.in. wysokie koszty energii i pracy. Rynek nieruchomości magazynowych musiał z kolei stawić czoła wzrostowi współczynnika pustostanów czy spadkowi podaży. Na horyzoncie widać jednak stabilizację.

Złożona sytuacja w branży

Polski sektor logistyczny można określić jako stabilny, co nie oznacza jednak, że ostatni rok minął bez większych wyzwań. Przedsiębiorstwa wciąż zmagają się bowiem ze skutkami wojny w Ukrainie. W raporcie Confidence Index 20231, firmy wskazały konsekwencje wydarzeń geopolitycznych, które na co dzień odczuwają w swojej działalności. Wśród nich znalazły się wyższe koszty operacyjne, niedobór pracowników, zakłócenia międzynarodowych łańcuchów dostaw i zwiększone koszty kredytowania działalności. Ponadto w ujęciu ogólnym na łańcuchy dostaw, produkcję oraz sprzedaż detaliczną najbardziej negatywny wpływ miały rosnące koszty pracy. Trudności związane z wydatkami na pracowników odczuło aż 79 proc. przedsiębiorstw. Ten czynnik okazał się być jeszcze większym wyzwaniem niż inflacja. Przedsiębiorcom doskwierały także wzrosty cen paliw i energii, niepewna sytuacja gospodarcza oraz niedobór materiałów.

Na drodze ku stabilizacji

Stan polskiego rynku magazynowego w ostatnim roku również miał zauważalne wahania. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy br. deweloperzy dostarczyli 3,12 mln mkw. powierzchni – 13 proc. mniej niż w trzech kwartałach roku ubiegłego. W efekcie całkowite zasoby sektora przekroczyły próg 31 mln mkw., co czyni Polskę jednym z najszybciej rozwijających się krajów w Europie pod względem powierzchni logistycznej i przemysłowej. Warto odnotować, że po pierwszych trzech miesiącach, kiedy rynek uzupełniło prawie 2 mln mkw. nowej powierzchni magazynowej, podaż wyhamowała. Drugi kwartał przyniósł już tylko 692,6 tys. mkw., a trzeci – 527 tys. mkw2. To najniższy wyniki od II kw. 2021 r. i skutek mniejszej liczby nowo rozpoczętych budów w ubiegłym roku. Przewiduje się jednak, że do końca 2023 roku podaż osiągnie 4 mln mkw3.

Z kolei popyt brutto wyniósł 1,5 mln mkw., co sprawia, że pod tym względem III kw. 2023 r. był najlepszy od czerwca 2022 r. Największy udział w popycie miały umowy brutto (56 proc.). Renegocjacje stanowiły natomiast 30 proc., a ekspansje – 14 proc4.

Współczynnik pustostanów od początku 2022 r. wykazuje tendencję wzrostową – na koniec III kw. br. wyniósł on 7,7 proc. Wartość ta wynika z faktu, że duża część nowej podaży wprowadzonej na rynek nie była wynajęta w pełni. Swoich najemców nie znalazła prawie połowa powierzchni dostarczonej w III kw. 2023. Ponadto prawie 70 proc. stanowiły obiekty powstałe po 2021 r5.

Nadzieją napawa fakt, że w kwestii powierzchni w budowie nastąpiło przełamanie. Jej wolumen na koniec września 2023 r. wyniósł ok. 2,5 mln mkw., co oznacza pierwszy kwartalny wzrost tej wartości od początku 2022 r. Tylko od sierpnia do września br. rozpoczęto budowę prawie 900 tys. mkw. powierzchni magazynowej. Jednocześnie na rynku miał miejsce mniejszy udział inwestycji realizowanych spekulacyjnie – na koniec września 2023 r. wyniósł on 40 proc6.

Aktualnie obserwujemy także stabilizację czynszów, które intensywnie rosły w ostatnich miesiącach. W najpopularniejszych lokalizacjach miesięczne stawki za wynajem najnowocześniejszych powierzchni kształtują się na poziomie 3,9-5,4 EUR/mkw., a w Warszawie sięgają nawet 7,5 EUR/mkw7. Spadki odnotujemy prawdopodobnie w regionach, w których aktywność najemców jest najniższa.

Co czeka rynek w 2024 roku?

Wspólnym mianownikiem zmian, jakich możemy spodziewać się w 2024 r., będą kwestie ESG, a w szczególności aspekty środowiskowe. W perspektywie krótkoterminowej mogą pojawić się nowe regulacje prawne, mające na celu minimalizację negatywnego wpływu nieruchomości w całym cyklu ich życia na środowisko. Inwestorzy będą musieli dostosować się do nowych standardów, firmy już przygotowują się do spodziewanych wymagań i uwzględniają kwestie ESG w swoich strategiach.

W ślad za przepisami prawnymi przyjdą zapewne nowe lub zaktualizowane zasady certyfikacji budynków. Już teraz trwają prace nad systemem BREEAM V7, który ma wprowadzić wskaźniki zapewniające większą zgodność m.in. z Taksonomią UE oraz rozporządzeniem SFDR.

Transformacja energetyczna nie obejdzie się bez rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii. Inwestorzy, mimo m.in. ograniczeń prawnych i infrastrukturalnych, będą walczyć z wysokimi kosztami cen energii i zmianami klimatu, instalując technologie OZE w swoich nieruchomościach.

2024 rok postawi przed rynkiem i inwestorami nowe wyzwania, związane z wyceną nieruchomości, uwzględniającą kwestie ESG. Rzeczoznawcy, ze względu na brak danych i standardów, nie są w stanie w pełni uwzględnić ryzyk i szans związanych z ESG w swojej pracy. To może prowadzić do powstania tzw. carbon bubble, czyli sytuacji, w której wartości nieruchomości są zawyżone w wyniku błędnej oceny wspomnianych ryzyk. Rynek staje więc przed zadaniem wypracowania wytycznych i dostarczenia danych, które ułatwią pracę rzeczoznawcom.

Na tym oczywiście trendy się nie kończą. W dalszym ciągu obserwujemy bowiem zmiany w organizacji globalnych łańcuchów dostaw, a także intensywny rozwój friendshoringu, nearshoringu i reshoringu. W 2024 r. możemy się więc spodziewać większego udziału transakcji związanych z tymi procesami. Mam też nadzieję, że zarówno ogólna sytuacja gospodarcza, jak i kondycja rynku magazynowego oraz branży logistycznej, będą w dalszym ciągu dążyć ku pełnej stabilizacji.

Źródła:
1. CBRE, Panattoni, raport „Confidence Index 2023. Barometr nastrojów najemców w sektorze magazynowym”: https://mktgdocs.cbre.com/2299/c4efbcf1-1c6f-4932-bef3-df3965931396-654112733.pdf
2. AXI IMMO, raport „Rynek Magazynowy w Polsce w okresie I-III kw. 2023 r.”: https://www.axiimmo.com/raporty-i-publikacje/raport-rynek-magazynowy-w-polsce-w-okresie-1-3-kw-2023-r/
3. Cushman & Wakefield, raport „TRENDS RADAR 2024”: https://www.cushmanwakefield.com/pl-pl/poland/insights/trends-radar
4,5,6. Colliers, raport „Market Insights. Polska Q3 2023”: https://www.colliers.com/pl-pl/research/market-insights-q3-2023
7. CBRE, „Polski rynek przemysłowo-logistyczny 3 kw. 2023r.”: https://www.cbre.pl/insights/figures/polski-rynek-przemys%C5%82owo-logistyczny-3-kw-2023r-

Źródło: Hines.

AXI IMMO podsumowuje 2023 r. na rynku biurowych nieruchomości inwestycyjnych

sm-polski-rynek-biurowy-podsumowanie-2023-prognozy-2024
nieruchoAXI IMMO podsumowuje 2023 r. na rynku biurowych nieruchomości inwestycyjnych i prognozuje, jak będzie wyglądał 2024 rok.

Kolejno – luka podażowa, stabilny kwartalny popyt, praca zdalna w Kodeksie pracy, prop-tech, ESG i wyburzenia – największa polska firma doradcza AXI IMMO prezentuje sześć kluczowych trendów na rynku biurowym wraz z prezentacją szacunkowych danych dla sektora na koniec 2023 r.

Nowa podaż dwóch prędkości – luka podażowa w Warszawie, wysoka aktywność w regionach

Zgodnie z zapowiedzią, w 2023 r. zakończył się okres wzmożonej nowej podaży powierzchni biurowej w Warszawie, w której na stołeczny rynek dostarczono m.in. takie projekty jak kompleks Varso, The Warsaw Hub, Forest, Fabryka Norblina, Skyliner, kompleks biurowy Generation Park, Central Point czy SkySawa. Zdecydowanie od 2016 r. warszawski skyline wzbogacił się w ikoniczne projekty większości kluczowych deweloperów, a także przesunął tzw. biznesowy hub miasta ze Służewca w okolice Ronda Daszyńskiego. Począwszy od 2023 roku do końca 2024 r. w stolicy będziemy świadkami luki podażowej. We wskazanym okresie w Warszawie zostanie oddany niski, bo nie przekraczający ok. 100 tys. rocznie mkw. wolumen nowej podaży. Niemniej jednak odwrotnie do sytuacji obserwowanej w stolicy na regionalnych rynkach biurowych będziemy świadkami wysokiej aktywność deweloperów, a sam 2023 obfitował w znaczące nowe projekty oddane do użytku m.in.: Ocean Office Park B w Krakowie, Craft w Katowicach, Nowy Rynek E w Poznaniu.

Według wstępnej analizy AXI IMMO nowa podaż w 2023 r. na polskim rynku biurowym powinna wynieść ok. 420 tys. mkw. z podziałem 70 tys. mkw. dostarczone w Warszawie i ok. 350 tys. mkw. w regionach, co wpłynie na powiększenie całkowitych zasobów sektora i przekroczenia granicy 13 mln mkw. Zgodnie z sytuacją obserwowaną w ostatnich kwartałach to osiem największych regionalnych rynków biurowych z całkowitą podażą 6,75 mln mkw. będzie przewyższać Warszawę z zasobami 6,32 mln mkw., przy czym to nadal stolica pozostaje dominującym rynkiem w Polsce.

Postcovidowy popyt utrzymuje się w formie

Według wstępnych danych analityków AXI IMMO podsumowujących 2023 r. na polskim rynku biurowym popyt brutto drugi rok z rzędu utrzyma się na poziomie ok. 1,5 mln mkw. Będzie się różnić natomiast struktura popytu: w 2022 r. więcej umów popisano w Warszawie, z kolei w 2023 r. najemcy częściej decydowali się na nowe umowy, renegocjacje i ekspansje powierzchni biurowej w regionach. W okresie od stycznia do grudnia 2023 r. szacunkowe dane wskazują, że popyt brutto w stolicy wyniesie ok. 700 tys. mkw., natomiast aktywność najemców w regionach osiągnie poziom 800 tys. mkw. Odnośnie stolicy warto podkreślić, że najemcy byli najczęściej zainteresowani relokacją do centrum miasta, przez co obserwowane jest systematyczne obniżanie się poziomu pustostanów zwłaszcza w strefach centralnych. Z kolei w regionach odnotowuje się odwrotny trend zwiększania oferty dostępnej powierzchni z każdym kwartałem.

Niemniej w 2023 r. na polskim rynku biurowym aktywność najemców ponownie pozwoliła na zamknięcie dużych transakcji, przy czym te największe zawarto w Gdańsku, gdzie Intel zdecydował się na rozbudowę i zajęcie dodatkowych 23 tys. mkw. w ramach własnego kompleksu oraz Wrocławiu, w którym firma BNY Mellon zajmie całą powierzchnię w budynku Centrum Południe 3 (20,3 tys. mkw.). W Warszawie natomiast Lux Med wynajął 13 tys. mkw. w budynku Lakeside na Mokotowie. Dodatkowo, po zaadoptowaniu się na polskim rynku firm z Ukrainy część z nich zdecydowała o podpisaniu dłuższych umów najmu, relokując się z dotychczas wynajmowanych powierzchni coworkingowych i biur serwisowanych.

Praca zdalna/hybrydowa w Kodeksie pracy

Zapowiadana od czasu pandemii covid-19 nowelizacja Kodeksu pracy w zakresie tzw. pracy zdalnej i hybrydowej wpłynęła na rozpatrzenie modelu funkcjonowania nowych form zatrudnienia oraz określenie zasad i wymagań dla pracodawców i pracowników. Od kwietnia 2023 r. duża część firm, na stałe i z uwzględnieniem zapisów prawnych przeszła na model pracy w trybie mieszanym łączącym pracę stacjonarną z ustalanym indywidualnie systemem rotacyjnym uwzględniającym obecność pracownika w biurze. Niemniej jednak jeszcze przed nowelizacją ustawy widoczne były pierwsze decyzje najemców. Popularyzacja pracy hybrydowej, wpłynęła m.in. na optymalizację powierzchni, a także na ewolucję przestrzeni biurowej w kierunku bardziej zróżnicowanych i elastycznych miejsc pracy, obejmujących strefy do współpracy czy do indywidualnej pracy. Z kolei wprowadzenie innowacyjnych stref relaksu i rekreacji ma poprawić ogólne dobre samopoczucie pracowników i być zgodnie z ideą wellness. Niemniej jednak koszty związane z zaaranżowaniem powierzchni wzrosły m.in. w związku z sytuacją na rynku najmu, ale też wzrostem cen materiałów potrzebnych do wyposażenia biura. Obecnie cena za tzw. fit-out powierzchni shell & core w Warszawie kształtuje się na poziomie od min. 500 do nawet 1000 EUR za mkw. i więcej w zależności od projektu aranżacji biura i długości umowy.

Inteligentne rozwiązania w biurowcach

Pandemia covid-19 była preludium do zmian w organizacji przestrzeni do pracy, ale także do przedefiniowania sposobu w jaki korzystamy z biurowców i jakie na tym etapie jest ich zaawansowanie technologiczne. Prop-tech czyli połączenie rynku nieruchomości z najnowocześniejszymi rozwiązaniami IoT w 2023 r. wprowadził szereg aplikacji do przemieszczania się po budynkach biurowych. Wśród najpopularniejszych rozwiązań, na które decydowali się właściciele nieruchomości znalazły się bezdotykowe wybieranie piętra, na które po zaprogramowaniu można wjechać, automatyczny odczyt tablic rejestracyjnych i zdalny wybór miejsca parkingowego czy rezerwacja biurka w częściach coworkingowych. Wdrażanie inteligentnych systemów zarządzania budynkami, które optymalizują zużycie energii, kontrolują klimatyzację oraz wspierają zarządzanie przestrzenią biurową pozwalają na uzyskanie dużych oszczędności. W 2024 r. spodziewamy się popularyzacji trendu w firmach w kierunku kształtowania wirtualnych przestrzeni społecznościowych dla pracowników pracujących zdalnie, wspierania interakcji, wymiany pomysłów i budowania relacji online.

Świadomość E(kologiczna)SG

Wzrost świadomości zrównoważonego rozwoju wśród najemców i deweloperów prowadzi do zwiększenia liczby certyfikowanych budynków spełniających standardy ekologiczne. W 2023 r. wiele firm poszukiwało powierzchni spełniających wymagania związane z ESG. Obowiązek dodatkowego pozafinansowego raportowania przez najemców wpływa na decyzje właścicieli o modernizacji biurowców m.in. w zakresie dostępu do energii ze źródeł odnawialnych, miejsc do ładowania samochodów elektrycznych, jakości wtłaczanego powietrza do biur, zwiększenia stref zielonych w budynku czy renowacji powierzchni wspólnych jak w przypadku remontowanego biurowca Saski Crescent, siedziby BGK oraz repozycjonowanego budynku LIFE building czyli byłego Atrium Tower. Trend związany z ESG na stałe zatem wpisze się w przyszłość nowoczesnego sektora biurowego.

Nowa podaż – kilka scenariuszy

Według szacunkowych danych analityków AXI IMMO na koniec grudnia 2023 r. w budowie na polskim rynku biurowym pozostanie ok. 540 tys. mkw. Wśród wyróżniających się projektów są m.in. The Bridge, Biurowiec B w ramach projektu wielofunkcyjnego Towarowa 22, Studio A, Skyliner II oraz The Form. Zgodnie z zapowiedziami deweloperów więcej powierzchni w perspektywie kolejnych kwartałów na zostać oddane w miastach regionalnych (300 tys. mkw.) niż w Warszawie (240 tys. mkw.). Niemniej jednak sytuacja związana z powierzchnią w budowie jest bardzo dynamiczna. Na dziś luka podażowa i perspektywa szybkiej absorpcji nowej podaży może zachęcić deweloperów do startu kolejnych inwestycji. Spodziewamy się, że w perspektywie kilku miesięcy wejdziemy w okres wzmożonej aktywności najemców na rynku biurowym w Polsce, który wywoła efekt domina. Obecnie firmy z braku atrakcyjnych alternatyw mogą zdecydować się na krótsze przedłużenie obecnych umów najmu. Po okresie rewitalizacji i obecnej modernizacji biurowców, część z deweloperów może zdecydować się na wyburzenie i zastępowanie starych biurowców nowymi. Trend będzie związany z wysokim kosztem działek i potrzebą maksymalizacji ich efektywności. Jednym z projektów realizowanych w tej formule jest Upper One, który powstaje w miejscu biurowca Atrium International. Ponadto w Warszawie od wielu lat dyskutuje się o przyszłości takich budynków jak chociażby Ilmet. Z kolei w wyniku konsolidacji swoje siedziby główne do nowych biurowców w ostatnich latach przeniosły PKO BP i PZU, przez co ich dotychczasowe lokalizacje opustoszały. W niedługim czasie na stołecznym skyline mogą pojawić się jakościowe nowoczesne budynki w centrum miasta o dużej wartości architektonicznej.

Niemniej w kontekście ograniczonej dostępności powierzchni biurowych w Warszawie w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach, analitycy AXI IMMO spodziewają się presji na wyższe czynsze w nieruchomościach typu „prime”. W ostatnich kwartałach stawki czynszów pozostawały stabilne, natomiast istotnie wzrosły koszty opłat serwisowych.

Źródło: AXI IMMO.

Kraków wzmacnia pozycję na rynku nieruchomości inwestycyjnych w segmencie biurowym

Miniaturka PL
Według najnowszego raportu przygotowanego przez Newmark Polska, rynek biurowy w Krakowie w 2023 roku wykaże wzrost zasobów o 5,5%, przekraczając 1,8 mln mkw. powierzchni, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego zainteresowania najemców, pomimo globalnych wyzwań gospodarczych. Krakowem najbardziej zainteresowani są najemcy z sektorów technologii, finansów i nowoczesnych usług wspólnych.

Mimo wyraźnego spowolnienia w budowie spowodowanego wzrostem kosztów finansowania i budowy do końca listopada 2023 roku oddano do użytku 97 000 mkw. nowych biur. Do największych nowych projektów zrealizowanych w 2023 roku należą: kolejny etap kompleksu Ocean Office Park (budynek B o pow. 28 600 mkw., I kw.), Kreo (24 000 mkw., III kw.), Fabryczna Office Park B5 (14 000 mkw., I kw.) oraz Mogilska 35 Office (13 500 mkw., IV kw.). Spodziewana nowa podaż biurowa w ciągu całego roku nie przekroczy 100 000 mkw. i tym samym będzie niższa od ubiegłorocznej o 4% i o ponad 39% od średniej z lat 2016-2020 (158 000 mkw.).

Najemcy wciąż są bardzo zainteresowani krakowskim rynkiem biurowym, aczkolwiek obserwujemy zwiększoną aktywność w zakresie relokacji i renegocjacji obecnych umów. Jest to związane z trendem optymalizacji kosztów wynajmowanej powierzchni i zwiększenia efektywności jej wykorzystania – mówi Patryk Kowalkowski, Doradca w dziale powierzchni biurowych, Newmark Polska.

W okresie od stycznia do września 2023 roku podpisano umowy najmu na łącznie prawie 121 100 mkw. biur, co daje miastu trzecie miejsce wśród miast regionalnych pod względem wolumenu popytu, za Trójmiastem (127 100 mkw.) i Wrocławiem (121 900 mkw.). W strukturze popytu dominowały nowe umowy najmu (56%), z renegocjacjami i ekspansjami stanowiącymi odpowiednio 29% i 10%. Sektor nowoczesnych usług dla biznesu, w tym centra ITO, odpowiadały za 30% zarejestrowanego popytu.

Branża IT w Krakowie przeżywa szybki rozwój, co przekłada się na rosnącą liczbę ofert pracy. Liczba ogłoszeń pracy w branży IT w Krakowie podwoiła się w stosunku do roku poprzedniego, co jest związane z dynamicznym rozwojem sektora IT w Polsce – mówi Katarzyna Kucharek, Strategic Business Development Manager, Randstad.

Kraków to miasto, które potrafi łączyć – tradycję z nowoczesnością, ekologię z innowacjami, inwestycje z troską o środowisko i jakość życia mieszkańców. Liczba zlokalizowanych tu inwestycji zagranicznych i rozwój rodzimej przedsiębiorczości świadczą o tym, że Kraków ma wszystko, czego firmy oczekują od lokalizacji idealnej do prowadzenia biznesu podkreśla Jacek Majchrowski, Prezydent Krakowa.

Mimo wyzwań związanych z kosztami i budową, deweloperzy nadal planują nowe inwestycje biurowe, zwiększając atrakcyjność rynku dla przyszłych najemców. W przygotowaniu znajdują się m.in. biurowce: Nowy Format, Wita Stwosza, Tischnera Green Town czy nowa inwestycja Cavatina Holding, które po ukończeniu dostarczą kolejne 150 000 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Kraków, z bogatą ofertą biur i atrakcyjnymi cenami czynszów, nadal przyciąga firmy poszukujące nowoczesnych i innowacyjnych rozwiązań w swoich biurowcach – podsumowuje Agnieszka Giermakowska, Dyrektor Działu Badań Rynkowych i Doradztwa, Liderka ds. ESG, Newmark Polska.

Dzięki bogatej ofercie biur najemcy mają do dyspozycji powierzchnie biurowe w różnym standardzie i cenie. Obecnie średnie czynsze w Krakowie mieszczą się w przedziale od 13,50 do 14,50 euro /mkw./miesiąc, ale w najbardziej poszukiwanych i atrakcyjnych lokalizacjach sięgają nawet 15,50-17,50 euro/mkw./miesiąc. Warto jednak odnotować, że deweloperzy prześcigają się w dostarczaniu coraz to bardziej zawansowanych oraz innowacyjnych rozwiązań zarówno technologicznych, jak i z zakresu ESG, by nowe projekty były nie tylko nowoczesne, ale też ponadczasowe i przyjazne dla środowiska.

Źródło: Newmark Polska.

Inwestycje budowlane w Polsce w 2023 roku – podsumowanie

Mat.-prasowe-72
Rok 2023 dla branży budowlanej upłynął pod znakiem wzrostu kosztów zatrudnienia, podwyżek cen materiałów oraz słabnącego popytu przy równoczesnym wzroście kosztów obsługi finansowania dłużnego. Jeśli dodamy do tego niepewną sytuację gospodarczą w tle, obraz branży może się rysować w ciemnych barwach. Na szczęście ostatni kwartał roku przyniósł tak długo oczekiwany powiew optymizmu. Ożywienie widać zwłaszcza w budownictwie mieszkaniowym, gdzie w październiku odnotowano rekordową liczbę budów oraz pozwoleń na budowę od czerwca 2022 r. Z jakimi wyzwaniami mierzyła się branża w 2023 r.? Czas na podsumowanie.

Rynek budowlany w kryzysie

Jak wynika z najnowszego raportu „Polskie spółki budowlane 2023 – najważniejsi gracze, kluczowe czynniki wzrostu i perspektywy rozwoju branży”, opracowanego przez Deloitte, kondycja branży budowalnej w 2023 r. uległa pogorszeniu. Już w pierwszej połowie roku toczyło się aż 331 postepowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych, co stanowi wzrost o 159% względem analogicznego okresu w poprzednim roku. W najtrudniejszym położeniu znalazły się zwłaszcza małe podmioty, szczególnie narażone na negatywne wpływy warunków rynkowych. Sytuację na rynku kształtowało przy tym wiele różnych czynników.

Brak rąk do pracy i wzrost kosztów zatrudnienia

Podmioty z sektora budowlanego nadal odczuwają brak wykwalifikowanych pracowników budowlanych, co sprawia, że branża jest silnie uzależniona od pracowników z zagranicy. Według danych Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa z 2022 roku, liczba cudzoziemców zatrudnionych na budowach spadła z 480,8 tys. w 2021 roku do 274,5 tys. w 2022 roku. Szczególnie znaczący spadek zanotowano w przypadku pracowników z Ukrainy, których liczba zmalała o 246,1 tys. do 126,9 tys. w 2022 roku na skutek trwającego w kraju konfliktu zbrojnego. Eksperci prognozują, że brak pracowników w sektorze budowlanym może się stać szczególnie dotkliwy w momencie poprawy koniunktury na rynku inwestycji prywatnych oraz rozpoczęcia dużych inwestycji infrastrukturalnych. Kolejną problematyczną kwestią jest wzrost kosztów zatrudnienia.

– W obliczu braku pracowników i wzrostu kosztów zatrudnienia szczególnego znaczenia nabiera efektywne zarządzanie posiadanymi zasobami. – zauważa Andrzej Przesmycki, CEO firmy PM, zajmującej się wspieraniem inwestorów na każdym etapie procesu inwestycyjnego: od wstępnych analiz, przez projektowanie, po nadzór inwestorski. – Firmy muszą być gotowe na dynamiczne dostosowywanie się do zmieniających się warunków rynkowych, a jednocześnie utrzymywanie wysokiej jakości wykonywanych prac. Wyzwaniem jest odpowiednie planowanie i alokacja zasobów ludzkich. Brak wykwalifikowanych pracowników może skutkować opóźnieniami w realizacji projektów. Dlatego konieczne jest staranne określenie potrzeb kadrowych na każdym etapie inwestycji. – tłumaczy.

Wysokie koszty finansowania inwestycji barierą w mieszkaniówce

Wysoki poziom stóp procentowych skutkował wyższymi ratami kredytów hipotecznych i ograniczał zdolność kredytobiorców do obsługi swoich zobowiązań finansowych. Odbiło się to zwłaszcza na kondycji branży budownictwa mieszkaniowego, gdzie popyt został widocznie ograniczony z powodu trudności finansowych potencjalnych nabywców.

Dodatkowo, utrzymujące się na wysokim poziomie stopy procentowe zniechęcały inwestorów do zwiększania zaangażowania kapitałowego w nieruchomości komercyjne, ponieważ alternatywne inwestycje oferowały konkurencyjne stopy zwrotu.

Niemniej ostatnia zmiana polityki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej NBP i redukcja głównej stopy referencyjnej do poziomu 5,75% w październiku 2023 roku, otwierają nowe perspektywy. Możliwe ożywienie popytu na kredyty hipoteczne może wpłynąć na wzrost zainteresowania zakupem mieszkań. Zdaniem uczestników rynku budownictwa mieszkaniowego, dalsze trendy na rynku nieruchomości będą w dużej mierze uzależnione od długoterminowego charakteru decyzji RPP dotyczących stóp procentowych. Obecne doniesienia wskazują, że kolejnych zmian nie należy się spodziewać wcześniej niż wiosną.

Co z cenami materiałów budowlanych?

Kończący się rok to był czasem relatywnie wysokich cen materiałów budowlanych, przy czym dynamika wzrostu cen uległa zmniejszeniu w porównaniu do 2022 roku. Według danych Grupy PSB, w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2023 roku ceny wzrosły średnio o 7% w porównaniu z analogicznym okresem w 2022 roku. Jednym z czynników przyczyniających się do spowolnienia tempa wzrostu cen materiałów była stagnacja w segmencie nieruchomości mieszkaniowych, który generuje około jednej trzeciej popytu na materiały budowlane w Polsce.

Potencjalne ożywienie na rynku budownictwa mieszkaniowego, wynikające z wprowadzenia programu „Bezpieczny kredyt 2%” oraz odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy, może jednak wpłynąć na wzrost cen materiałów z uwagi na zwiększony popyt.

Kto przetrwa na trudnym rynku?

Jak podkreślają eksperci z Deloitte, rosnące znaczenie budownictwa zorientowanego na ochronę środowiska naturalnego i zdrowie człowieka, wraz z wprowadzanymi nowymi regulacjami i inicjatywami europejskimi, skłania sektor budowlany do wdrażania nowych, często kosztownych rozwiązań w ramach zawieranych kontraktów. Jak więc optymalizować działania związane z inwestycjami budowlanymi bez uszczerbku na jakości i w budżecie akceptowalnym przez inwestora? Rozwiązaniem może się okazać współpraca z inwestorem zastępczym. Dlaczego?

– Po pierwsze, wybór doświadczonego i solidnego partnera pozwoli na terminowe i efektywne zrealizowanie projektu, co jest kluczowe zwłaszcza w trudnych warunkach rynkowych. Po drugie, inwestor zastępczy wie, jak sobie radzić w ewentualnych sytuacjach kryzysowych, dostosowując się do zmieniających się warunków i minimalizując ryzyko opóźnień czy problemów technicznych. – wylicza Andrzej Przesmycki z PM. – Co szczególnie istotne, inwestor zastępczy bierze na siebie dużą odpowiedzialność za powodzenie przedsięwzięcia, koordynując i integrując wszystkie działania – od momentu podjęcia decyzji o inwestycji aż do oddania jej do użytkowania. – podkreśla.

Inwestor zastępczy powinien także posiadać aktualną wiedzę na temat wymagań budownictwa zrównoważonego, którego znaczenie stale rośnie. Firmy, które nie dostosują się do obowiązujących trendów i norm, mogą zostać wyeliminowane z rynku. W związku z tym, dostosowanie się do wymagań zrównoważonego budownictwa staje się nie tylko kwestią etyczną, ale także strategią przetrwania i konkurencyjności dla przedsiębiorstw działających w branży.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Firma WestRock z nową nieruchomością inwestycyjną pod Białymstokiem

sm-westrock-panattoni-axi-immo
Firma WestRock z nową nieruchomością inwestycyjną pod Białymstokiem. WestRock, globalny dostawca specjalistycznych opakowań z zadrukiem zdecydował się na otwarcie nowego centrum dystrybucyjnego i linii produkcyjnej w Polsce.

Firma wynajmuje powierzchnię w nieruchomości inwestycyjnej Panattoni Park Białystok II w Choroszczy. Najemca zajmie ok. 6655 mkw. powierzchni magazynowej i logistycznej, którą uzupełni blisko 600 mkw. części biurowo-socjalnej.
AXI IMMO reprezentowało WestRock w transakcji.

Mariusz Michałowski, Regional Purchasing Manager F&B EU, WestRock, mówi: „Od dawna poszukiwaliśmy rozwiązania, które pomogłoby scentralizować naszą działalność operacyjną i zoptymalizować koszty. Decyzja o konsolidacji w istotny sposób wpłynie na efektywniejsze wykorzystanie dostępnej przestrzeni do składowania i produkcji”.

Paweł Bułajewski, Starszy Konsultant, Dział Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych, AXI IMMO, wyjaśnia: Klient korzystał dotychczas z kilku mniejszych hal magazynowych, które były rozlokowane w pobliżu Białegostoku. Jednym z naszych zadań była zatem konsolidacja tych powierzchni tak, aby firma Westrock była w stanie lepiej kontrolować i zarządzać swoją działalnością, a także skrócił się czas i koszty związane z transportem między różnymi placówkami. Po przeanalizowaniu kilku ofert, Klient zdecydował się na tę przygotowaną przez Panattoni”.

Wiktor Kordowski, Senior Leasing Manager, Panattoni, podkreśla:Planujemy wspierać podlaski biznes poprzez dalsze dostarczenie najnowocześniejszych powierzchni logistyczno-przemysłowych. Dwa parki wynajęte w 100% są najlepszym potwierdzeniem rosnącego zainteresowania w regionie oraz zaufania, jakie zdobyliśmy na lokalnym rynku. Cieszymy się, że WestRock zdecydował się na ofertę Panattoni i dołączył do grona naszych najemców w Panattoni Park Białystok II w Choroszczy”.

Nieruchomość inwestycyjna Panattoni Park Białystok II to nowoczesne centrum magazynowe, które składa się z dwóch hal o łącznej powierzchni ok. 36 500 mkw.

mat.pras.

Cushman & Wakefield: Dobry trzeci kwartał na rynku magazynowym w Polsce

Damian Kołata
Jak wynika z najnowszego raportu międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield, III kwartał na rynku magazynowym w Polsce przyniósł zdecydowane ożywienie po stronie najemców. Aktywność deweloperska jest napędzana w dużej mierze przez projekty zabezpieczone umowami przednajmu i inwestycje BTS, a stawki czynszowe utrzymują się na stabilnym poziomie na większości rynków. 

W III kwartale całkowity popyt brutto na rynku magazynowym wyniósł 1,5 mln mkw., co stanowi zdecydowanie najlepszy wynik, jeśli chodzi o aktywność najemców w tym roku. Pozytywną informacją jest również skala wolumenu nowych umów, które łącznie wyniosły 1,06 mln mkw., a to oznacza wzrost o 54% kw/kw, komentuje Damian Kołata, Partner, Head of Industrial & Logistics Agency Poland, Head of E-Commerce CEE, Cushman & Wakefield.

Znaczący udział w zanotowanym w III kwartale popycie netto miały duże transakcje najmu sfinalizowane m.in. przez Shein na wrocławskim rynku (127 000 mkw. w ramach dwóch projektów), Raben w rejonie Warszawy i Poznania (154 000 mkw.) oraz międzynarodową sieć sklepów w Psarach w regionie śląska (120 000 mkw.).
Od początku roku w Polsce wynajęto łącznie ponad 3,7 miliona mkw. powierzchni magazynowej, natomiast popyt netto obejmujący wyłącznie nowe umowy, transakcje BTS oraz ekspansje wyniósł 2,4 miliona mkw., czyli o ok. 30% mniej r/r. Należy jednak pamiętać, że bazą porównawczą jest okres rekordowej aktywności najemców, z którą rynek miał do czynienia jeszcze w pierwszym półroczu 2022 roku, czyli przed nadejściem dekoniunktury na wielu międzynarodowych rynkach.

W strukturze popytu największy udział ma nadal branża logistyczna, która odpowiada za 37% popytu netto w okresie od stycznia do września 2023 roku. Warto jednak podkreślić, że impuls rozwojowy dla magazynów daje również napędzany trendem nearshoringu sektor produkcyjny, który notuje 16-procentowy udział w wynajętej powierzchni. Istotna dla polskiego rynku jest także branża e-commerce, w której za wynikiem 14% popytu netto stoją zarówno firm prowadzące sprzedaż internetową, jak i te, które wyspecjalizowały się w obsłudze logistycznej tego kanału sprzedaży, dodaje Damian Kołata.

Ze względu na słabsze wyniki rynku detalicznego spadek popytu notują sieci sklepów (9%). W ujęciu regionalnym, stabilne lub pozytywne trendy popytowe dotyczą rynku śląskiego, krakowskiego i trójmiejskiego. Spadek aktywności najemców odczuwano w ostatnich czasie na rynkach łódzkim, wielkopolskim, lubuskim i bydgoskim.

Źródło: Cushman & Wakefield (fragment raportu).

Nieruchomość komercyjna Promenada w Warszawie gwiazdą obiektów handlowych dla instytucji finansujących

Promenada_G City EuropeNieruchomość komercyjna Promenada w stolicy gwiazdą obiektów handlowych dla instytucji finansujących. G-City Europe (dawniej Atrium European Real Estate) zawarło umowę kredytu inwestycyjnego z Bankiem Pekao S.A. i Berlin Hyp w wysokości 125 mln euro. Kredyt został udzielony centrum handlowemu Promenada.

W tym roku Promenada przeszła znaczącą modernizację, w wyniku której wzbogaciła się o ok. 13 200 mkw. nowej powierzchni handlowej, poszerzając tym samym swoją ofertę handlowo-usługową. Po przebudowie warszawskie centrum cieszy się dużą i stale rosnącą odwiedzalnością. Blisko 100% wynajętej powierzchni galerii dowodzi, że aktywa handlowe mogą być stabilnymi i atrakcyjnymi inwestycjami długoterminowymi.

Centrum handlowe Promenada wyróżnia się doskonałą historią wyników na rynku warszawskim, na które ma wpływ strategiczna lokalizacja na prawym brzegu Wisły, a także wiedza i doświadczenie sponsora (G-City Group) oraz polskiego zespołu. Bezpośredni zasięg Promenady, do której można dojechać w ciągu 20 minut, obejmuje ponad milion osób oraz rozprzestrzenia się na kilka warszawskich dzielnic i podwarszawskich miejscowości.

Współpraca z Bankiem Pekao S.A. i Berlin Hyp nad umową dotyczącą Promenady była dla nas przyjemnością, ze względu na profesjonalny i sprawny proces oceny inwestycji i przygotowania finansowania. Branża nieruchomości handlowych ewoluuje, a na rynku pojawiają się okazje do generowania świetnych wyników. Mamy bogate doświadczenie na rynkach międzynarodowych, a zarządzając naszym portfelem patrzymy w przyszłość, wykorzystując możliwości rozwoju i utrzymując go atrakcyjnym zarówno dla naszych najemców, klientów, jak i instytucji finansujących. Cieszymy się, że Bank Pekao SA i Berlin Hyp doceniły siłę centrum Promenada oraz wiedzę i doświadczenie G-City. mówi Or Ackerman Group CFO G-City Europe.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z możliwości połączenia sił z G-City Europe i Berlin Hyp w ramach tego przełomowego finansowania. Pekao dostrzegł siłę i potencjał Promenady i głęboko wierzymy, że jej ciągła modernizacja i liczne rozbudowy odzwierciedlają niezachwiane zaangażowanie w zapewnianie lepszych doświadczeń zakupowych. Imponująca odwiedzalność i poziom wynajęcia centrum podkreślają jego prężność i atrakcyjność na rynku. Cieszymy się, że jesteśmy częścią tej znaczącej umowy i jesteśmy pewni, że Promenada będzie nadal rozwijać się jako wyróżniająca się lokalizacja handlowa na warszawskim rynku.  mówi Łukasz Białecki, Dyrektor, Szef Biura Finansowania Nieruchomości w Banku Pekao S.A.

Źródło: G-City Europe.

Sektor nieruchomości mixed-use rozwija się na polskim rynku

Supersam_312
Supersam jest nowoczesnym obiektem wielofunkcyjnym łączącym ofertę usługowo-handlową z powierzchniami biurowymi, położonym w samym centrum Katowic – sercu aglomeracji śląskiej, w tradycyjnie handlowej części miasta, w pobliżu rynku. 

Nieruchomości mixed-use to już nie tylko moda. To prawdziwy symbol nowego czasu sektora nieruchomości w Polsce. Supersam w Katowicach to jeden z najbardziej znanych obiektów wielofunkcyjnych w regionie, a dzięki zakończonej przebudowie zyskał kolejne nowoczesne powierzchnie biurowe, strefę restauracyjną oraz jeszcze większe portfolio usług – wszystko pod jednym dachem.

Po niespełna dwóch latach, jesienią tego roku, zakończyła się przebudowa katowickiego Supersamu. To doskonale zlokalizowane, popularne miejsce zakupów i jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków wielofunkcyjnych w centrum Katowic. W ramach inwestycji w przebudowę właściciel i zarządca, firma Globalworth, zrealizował działania mające na celu m.in. powiększenie metrażu funkcji biurowej, czy podniesienie standardu budynku. W efekcie metamorfozy odwiedzający zyskali jedną z największych ofert handlowo-usługowych w budynku mixed-use.

Projekt autorstwa firmy Calla Poland zdobył główną nagrodę w międzynarodowym konkursie EILO. Zielona ściana wygrała w kategorii super transformacji na zielono. Jury nagrodziło ją za walory artystyczne, doskonałą technikę integrowania ogromnych ilości żywej zieleni w istniejący obiekt mieszanego przeznaczenia, z poszanowaniem historii tego miejsca poprzez wykorzystanie istniejącej konstrukcji stalowej.

„Nasz katowicki Supersam to miejsce szczególne, który idealnie wpisuje się w ten model. Budynek wielofunkcyjny świetnie wpisuje się w ideę miasta 15-minutowego. W efekcie, takie inwestycje z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem najemców i inwestorów. Firmy dostrzegają przewagę miejsc takich jak Supersam, gdzie biurowiec i jego otoczenie przestają być wyłącznie miejscem pracy, a stają się przestrzenią również do spędzania wolnego czasu, destynacją zakupowo-usługową i rozrywkową. Dzięki metamorfozie udowodniliśmy, że mamy pomysł na to, jak w Katowicach stworzyć unikatową przestrzeń, która odpowie na oczekiwania zarówno mieszkańców, naszych klientów, jak i najemców. Dbamy o to, żeby proponowane przez nas rozwiązania były zgodne z rynkowymi trendami. Supersam to przykład budynku wielofunkcyjnego, który dodatkowo sprzyja synergii z najbliższym otoczeniem”. – mówi Weronika Maria Kuna, Asset Management and Leasing Manager, Globalworth Poland.

Nowy Supersam to lubiany obiekt mixed-use, a dzięki świetnej lokalizacji gwarantuje łatwy i szybki dojazd z różnych części miasta i okolic. Na jego przykładzie widać, że koncepcja multifunkcyjnych obiektów sprzyja elastycznej adaptacji nowych funkcji budynku do zmieniających się potrzeb, a to długoterminowo wydłuża jego cykl życia. Za projekt przebudowy Supersamu odpowiada zespół Konior Studio pod kierunkiem znanego śląskiego architekta Tomasza Koniora.

mat.pras.

Sieci handlowe widzą potencjał małych miast. Co to oznacza dla firm?

thong-vo-2482-unsplash
Coraz więcej obiektów handlowych budowanych jest w miastach i miasteczkach do 100 tysięcy mieszkańców. Tylko w ubiegłym roku oddano do użytku 192 tysiące metrów kwadratowych powierzchni handlowych właśnie w małych miejscowościach. Stanowi to aż 60 proc. wszystkich inwestycji w Polsce w tym obszarze1. Z najnowszych danych wynika także, iż marki chętnie lokują swoje biznesy w centrach. Co to oznacza dla firm?

Pandemia COVID-19 szerokim echem odbiła się w branży handlowej. Czasowe zamknięcie centrów handlowych spowodowało, że część biznesów przeniosła się do świata online. Nie dziwi zatem fakt, że rynek e-commerce w Polsce regularnie rośnie. Jak wynika z raportu e-Izby, w ciągu dekady dwukrotnie wzrosła liczba osób, które kupują online. Szacuje się, że e-commerce będzie rósł w tempie od 10 do nawet 15 proc. rok do roku. Po okresie izolacji Polacy ponownie zaczęli jednak kupować stacjonarnie: odwiedzać centra handlowe czy mniejsze sklepy.

Ten trend wpłynął na przedsiębiorców. Najnowsze dane wskazują, że firmy coraz chętniej inwestują w małych miejscowościach i właśnie tam powstaje największa liczba centrów handlowych. I to znów pokłosie pandemii. W czasie izolacji, pracy zdalnej i dążenia do dbania o własne zdrowie Polacy migrowali z miast do mniejszych miejscowości. Warto podkreślić, że według GUS w miastach do 200 tysięcy osób żyje 27,5 miliona Polaków2. To ogromna grupa konsumentów, do której warto dotrzeć.

Większe możliwości dla mieszkańców i firm

Coraz większa liczba obiektów handlowych to szansa dla firm, by lokować swoje biznesy w miejscach, gdzie jest duże skupisko ludzi. To także możliwość znalezienia pracy w charakterze sprzedawcy. Powstawanie nowych miejsc wpływa nie tylko na lokalną społeczność, czy zwiększenie popularności danej lokalizacji , ale także na rynek reklamowy. W jaki sposób? Wyjaśnia Sylwia Krysik-Myśliwiec z firmy OOH.pl., zajmującej się reklamą zewnętrzną.

– Rosnąca liczba obiektów handlowych wpływa na rynek reklamy zewnętrznej i daje większe możliwości wszystkim, którzy chcą promować swoje usługi – mówi Sylwia Krysik-Myśliwiec. – Niezwykle skuteczną formą reklamy jest chociażby ta na drzwiach supermarketów. Reklama w punktach sprzedaży to moment , który łączy markę z klientami, tuż przed podjęciem przez niego decyzji zakupowych. To sztuka i wyzwanie być obecnym w odpowiednim miejscu i czasie,komunikując i wzbudzając potrzebę dokładnie tam, gdzie może zostać spełniona. . Na szczęście nowoczesne nośniki reklamowe pozwalają to osiągnąć.

Reklama na drzwiach jest wygodnym rozwiązaniem i bardzo elastycznym. Jest ona drukowana na folii samoprzylepnej i bezpośrednio aplikowana na daną powierzchnię. Kluczowy jest jej przekaz. Ekspertka jest zdania, że wystarczy kreatywna gra słów i dobra grafika, by reklama jeszcze bardziej zapadła w pamięć klientów.

Jak jeszcze można reklamować się w centrach handlowych?

Reklama na drzwiach jest skuteczna, gdyż nie można jej przeoczyć. Jak jeszcze można wykorzystać powierzchnię w centrach handlowych do promowania swoich produktów i usług? Wiele firm wybiera monitory LED, które umożliwiają komunikację interaktywną. Ich dużą zaletą jest możliwość szybkiej zmiany contentu w trybie rzeczywistym. Takie monitory ustawiane w ciągach komunikacyjnych, gdzie jest duże skupisko osób są niezwykle skuteczną formą promocji. Ale poza moniotorami LED, przy wejściach z parkingów znajdziemy również tablice Streetboard składające się z modułów w formacie 1,2×1,8 m, ramki czy plakaty naścienne, które również są chętnie wykorzystywane przez reklamodawców.

Małe miasta mają ogromny potencjał, który – jak pokazują dane rynkowe – został zauważony przez inwestorów centrów handlowych i nie tylko. Jakie są szanse dla ich rozwoju? To przede wszystkim inwestycje, które zapewnią dostęp do nowoczesnych usług, a także pracę. Ponadto mniejsze miasta są kameralne i przyjazne dla mieszkańców, co może być dodatkowym atutem i zachęcić jeszcze większą liczbę osób do wyprowadzki z dużych aglomeracji.

– Trend w kierunku życia w sypialniach dużych miast na pewno zdefiniuje rynek reklamy zewnętrznej, który już dzisiaj się zmienia. Będziemy musieli dostosować rodzaje nośników do preferencji klientów, a także i sam przekaz. Współcześni konsumenci oczekują kreatywności i innowacyjnego podejścia. A to ogromne wyzwanie, jakie stoi przed branżą na cały nadchodzący rok – kończy Sylwia Krysik-Myśliwiec.

1 Raport Colliers.
2 https://ooh.pl/


Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Knight Frank: Szanse i trendy na globalnym rynku inwestycyjnym

Michał Grabara_Knight Frank_
To wysokie stopy procentowe w dużej mierze przyczyniły się do spowolnienia aktywności inwestycyjnej. Wysoka rentowności obligacji jest atrakcyjna dla inwestorów dywersyfikujących swoje portfele. Natomiast z racji tego, że inwestycje w nieruchomości są w dużym stopniu zależne od zadłużenia, szybko rosnący koszt długu działa jako hamulec. Przede wszystkim, to jednak niepewność co do perspektyw gospodarczych wstrzymuje decyzje inwestorów. Pomimo zaostrzanych przez banki warunków dla udzielnych kredytów, możliwości dla inwestorów otwierają się w wielu sektorach nieruchomości na całym świecie.

Wraz z dostosowywaniem wysokości stóp procentowych w poszczególnych krajach wielu inwestorów korzystających z dźwigni finansowej, począwszy od tych zarządzających inwestycjami, po fundusze private equity, będzie prawdopodobnie koncentrować się na refinansowaniu posiadanych aktywów w końcówce roku, zamiast kupować kolejne.

Na rynku jest duża pula pieniędzy, która czeka na odpowiedni moment. Inwestorzy szukający okazji liczą, że obecne ceny jeszcze spadną, a tym samym dopiero gdy osiągną maksymalnie niski poziom będą podejmować decyzje o zakupach. Na wybranych rynkach obserwowane jest zjawisko paraliżu wśród inwestorów, którzy ze swoim powrotem do aktywności czekają, aż na rynek wrócą najwięksi gracze. Uznane to będzie za sygnał powrotu do normalności,”powiedziała Victoria Ormond, Head of Capital Market Research, Knight Frank.

Inną przyczyną niższych wolumenów jest fakt, że historycznie największy i najbardziej płynny globalny sektor przepływów transgranicznych, czyli biurowy, w trakcie pandemii oddał pierwsze miejsce sektorowi magazynowemu. Z uwagi na ewolucję modeli pracy inwestorzy w dalszym ciągu ostrożnie podchodzą do obiketów biurowych czekając, aż nowe zasady na dobre zagoszczą w organizacjach. Tym samym, pozwoli to lepiej ocenić stabilność poziomów najmu oraz perspektywy dla tego segmentu.

Również w Polsce pierwsze trzy kwartały 2023 roku to wciąż dominacja transakcji na rynku magazynowym. Całkowity kapitał zainwestowany w tym sektorze wyniósł 842 mln EUR, stanowiąc ponad 50% wolumenu odnotowanego w Polsce w tym okresie. Ten sam okres okazał się dużo słabszy dla rynku biurowego. Wolumen transakcji wyniósł zaledwie 267 mln EUR, stanowiąc 16% kapitału zainwestowanego w Polsce. Wszystkie transakcje w tym okresie miały miejsce na rynku warszawskim, odmiennie do roku 2022 kiedy to 50% wolumenu sektora biurowego przypisywano rynkom regionalnym,” dodał Michał Grabara, Director, Capital Markets, Knight Frank.

Mniejsza dostępność kapitału na rynku inwestycyjnym stwarza jednak możliwości. Obserwujemy jak inwestorzy prywatni oraz państwowe fundusze, czyli grupy zwykle niekorzystające z kredytów, wykorzystują czas mniejszej konkurencji do okazyjnych zakupów. W analizach nie należy pomijać organizacji charytatywnych, które w celu zdywersyfikowania swoich portfeli zaczęły inwestować w nieruchomości. Nie są to jeszcze duże wolumeny i strategie inwestowania skupiają się na rynkach wewnętrznych, ale w dobie drogiego finansowania kredytów mogą również stanowić konkurencję dla typowych inwestorów.

Dane wskazują również na aktywność najważniejszych amerykańskich funduszy private equity, zwłaszcza w sektorze logistyki, który po raz pierwszy od roku zajmuje pierwsze miejsce pod względem inwestycyjnej działalności transgranicznej. Wszystkie aktywa w Wielkiej Brytanii, Indiach, krajach nordyckich i Kanadzie były w ostatnim kwartale celem tej kategorii inwestorów i spodziewamy się, że tendencja ta utrzyma się przez resztę roku. Państwowe fundusze majątkowe z Bliskiego Wschodu i Azji również ostatnio obrały za cel aktywa logistyczne w USA i Europie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii.

W szeroko rozumianym sektorze mieszkaniowym również zaobserwowano aktywność amerykańskiego private equity w USA, Japonii oraz Hiszpanii i oczekuje się, że ta tendencja będzie się utrzymywać do końca 2023 roku. Inwestorzy, którzy w mniejszym stopniu są zależni od zadłużenia w krajach o względnie silnej walucie, takich jak USA, Kanada i Singapur, prawdopodobnie będą nadal aktywni na arenie międzynarodowej. Obserwujemy również wzrost liczby inwestorów japońskich, ponieważ korzystają oni ze znacznie niższych stawek swap. Oczekujemy, że japońscy inwestorzy nadal będą nabywcami na arenie międzynarodowej, a sama Japonia będzie celem napływu kapitału w ostatnim kwartale.

Obserwujemy znaczny wzrost japońskich inwestycji w Europie, USA i Australii. Japońscy inwestorzy miewali trudności z dostępem do tych rynków ze względu na szybkość transakcji dokonywanych przez europejskich lub amerykańskich kupujących. Ale teraz mogą zawierać transakcje off-market, czyli poza rynkiem i uzyskać dostęp do aktywów bez tak ostrej konkurencji, a także skorzystać z taniego kapitału pochodzącego z Japonii. W 2023 r. japońscy inwestorzy ulokowali ponad 6,7 mld dolarów w trwałe aktywa za granicą, co już podwoiło kwotę 2,8 mld dolarów zainwestowaną w 2022 r.,” – dodał Neil Brookes, Global Head of Capital Markets, Knight Frank.

Z uwagi na utrzymujące się dłużej wyższe stopy procentowe w wielu krajach, kredytodawcy i pożyczkobiorcy, którzy mieli nadzieję „przetrwać” ten okres, zaczynają obecnie akceptować mniej korzystne warunki finansowania. Różnice są widoczne w zależności od średniej wysokości kredytu, poziomu stawek swap, kondycji banku, stopnia innowacyjności w sektorze kredytowym oraz wysokości w jakiej wzrosły stopy procentowe. Pomimo, że nie jest przewidywany nagły powrót do normalności, spodziewamy się wzrostu aktywności inwestycyjnej na świecie w stosunku do pierwszej połowy tego roku.

 

Autorzy:
Michał Grabara, Director, Capital Markets, Knight Frank
Neil Brookes, Global Head of Capital Markets, Knight Frank
Victoria Ormond, Head of Capital Market Research, Knight Frank

Źródło: Knight Frank.

Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce wg Avison Young

Paulina Brzeszkiewicz Kuczynska
Po solidnym wzroście polskiego PKB w 2022 r. (5,1% r/r), w 2023 r., przy słabym postępie gospodarczym na świecie i w strefie euro, Polska również doświadczyła spowolnienia. Jednak zgodnie z najnowszymi prognozami, w 2024 r. , w miarę stopniowego ustępowania presji inflacyjnej i poprawy warunków finansowania, spodziewane jest odbicie.

Rynek w dalszym ciągu doświadcza wielu wyzwań – utrzymują się podwyższona inflacja i stopy procentowe, co sprawia, że finansowanie jest nadal droższe i mniej dostępne. A te czynniki nieuchronnie hamują wolumeny transakcji, którym nie pomagają różnice w oczekiwaniach cenowych na linii sprzedający-kupujący. W związku z tym, pomimo że płynność jest na porównywalnym poziomie do wyników z okresu I-III kw. 2016 i 2017 r., średni wolumen transakcyjny jest znacznie mniejszy (32 miliony euro). Aktualne warunki rynkowe w pewien sposób hamują działania zakupowe funduszy inwestycyjnych, ale z drugiej strony przyciągają doświadczonych graczy poszukujących strategicznych zakupów.

W pierwszej połowie roku odnotowaliśmy gwałtowny spadek wolumenu inwestycji w nieruchomości w Polsce. Pomimo ożywienia na rynku pod koniec lata, całkowity wolumen w okresie I-III kw. 2023 r. wyniósł zaledwie 1,7 mld euro, co jest najniższym wynikiem od 2015 r. w analogicznym okresie. Po pierwszym półroczu ubogim w transakcje portfelowe, w trzecim kwartale pojawiły się już 4 – w sektorze magazynowym i handlowym, jednak żadna z nich nie przekroczyła wartości 100 milionów euro. Co ciekawe, pomimo zawirowań, polski rynek inwestycyjny powitał w tym roku 3 nowych graczy – EIKA Asset Management, FREY oraz austriacki family office, który kupił portfel nieruchomości handlowych typu convenience na Śląsku.

Autor: Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Research and Data Manager w Avison Young.

Nieruchomość komercyjna Textorial Park w Łodzi z nowym najemcą biurowym

Textorial Park_1
Nieruchomość komercyjna Textorial Park w Łodzi z nowym najemcą biurowym. Textorial Park to kampus biurowy, który powstał w jednym z najciekawszych zabytków przemysłowych na świecie, ma nowego najemcę. Firma z sektora finansowego wynajęła przestrzeń o powierzchni 2600 mkw.

Biura nowego najemcy zajmą I oraz II piętro budynku B kompleksu Textorial Park, który położony jest w bardzo ważnej dla Łodzi części historycznej Księżego Młyna i graniczy z zabytkowym Parkiem Źródliska. Wynajęta przestrzeń o powierzchni 2600 mkw. znajduje się obecnie w trakcie aranżacji. Prace są na zaawansowanym etapie i mają na celu stworzenie funkcjonalnego oraz estetycznego wnętrza. Przeprowadzka planowana jest jeszcze w tym roku.

Textorial Park jako kompleks biurowy, który powstał w odrestaurowanych i zmodernizowanych pozostałościach przemysłowych zabudowań fabryki Karola Scheiblera, łączy w sobie tradycję i innowacyjność. Stawiamy na rozwijanie nowoczesnej przestrzeni biurowej, która spełnia najwyższe standardy i zapewnia komfort naszym najemcom. Jesteśmy niezmiernie dumni, że również czołowa instytucja sektora finansowego w Polsce dostrzegła walory kompleksu i dołączyła do grona naszych partnerów. Mamy nadzieję na długotrwałą i owocną współpracę – powiedziała Anna Banaś, Prezes Zarządu St. Paul’s Developments Polska, właściciela Textorial Park.

Textorial Park to kampus biurowy zlokalizowany nieopodal ścisłego centrum Łodzi – na terenie Księżego Młyna – w dawnych magazynach bawełny fabryki Karola Scheiblera. Kompleks powstał w 2008 roku i składa się z trzech budynków biurowych klasy A, połączonych ze sobą przeszklonym atrium. Textorial Park oferuje łącznie prawie 14 000 mkw. powierzchni komercyjnej, z czego 5000 mkw. znajduje się w Budynku A, 4000 mkw. w Budynku B i 4300 mkw. w Budynku C.

Inwestycja oferuje łącznie 161 miejsc postojowych w garażu podziemnym, 79 miejsc na terenie zewnętrznym oraz parking rowerowy ze 193 stanowiskami. Wszystkie budynki Textorial Park uzyskały certyfikaty BREEAM In-Use na poziomie dobrym oraz bardzo dobrym.

mat.pras.

Cushman & Wakefield: Spada aktywność deweloperska na rynku biurowym w Warszawie

floriane-vita-88722-unsplash
Cushman & Wakefield: Spada aktywność deweloperska na rynku biurowym w Warszawie.

Międzynarodowa agencja doradcza Cushman & Wakefield podsumowała sytuację na warszawskim rynku nieruchomości biurowych. Aktywność deweloperska osiągnie w tym roku najniższy od blisko 25 lat poziom. Jednocześnie rynek notuje rekordową liczbę transakcji, spadek poziomu pustostanów i utrzymującą się presję na wzrost stawek czynszowych.

Według szacunków Cushman & Wakefield, obecnie w budowie znajduje się 237 500 mkw., natomiast do końca roku deweloperzy zaplanowali oddanie do użytku trzech inwestycji o łącznej powierzchni 47 300 mkw.

Biorąc pod uwagę ilość powierzchni biurowej, która powinna trafić na rynek jeszcze w IV kwartale, to całkowita aktywność deweloperska w 2023 roku osiągnie najniższy poziom od blisko 25 lat. Jest to rezultat między innymi niższej liczby nowych inwestycji na skutek ograniczenia popytu na powierzchnie biurowe w latach 2020-2021, a także rosnących kosztów finansowania i budowy oraz wykończenia powierzchni. Zakładamy, że w nadchodzących latach liczba nowych projektów pozostanie na relatywnie niskim poziomie, a tzw. luka podażowa może potrwać nawet do 2025 roku.  – tłumaczy Ewa Derlatka-Chilewicz, Head of Research, Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield (fragment raportu).

Deweloper Panattoni ukończył budowę zakładu produkcyjno – usługowego firmy Knorr-Bremse w Rzeszowie


Deweloper Panattoni ukończył budowę zakładu produkcyjno – usługowego firmy Knorr-Bremse w Rzeszowie.

Panattoni, najaktywniejszy deweloper nieruchomości przemysłowych na świecie, z kolejnym zakładem produkcyjnym uszytym na miarę globalnego gracza. Oddział BTS dewelopera 17 października oficjalnie otworzył fabrykę Knorr-Bremse – wiodącego producenta systemów układów hamulcowych do pojazdów szynowych i użytkowych – w Rzeszowie. Obiekt pozwoli na zatrudnienie co najmniej 400 osób i obsługę wielu rynków europejskich.

Otwarcie obiektu odbyło się na terenie inwestycji – w Strefie Aktywności Gospodarczej Rzeszów-Dworzysko. Poza przedstawicielami Panattoni swoją obecnością zaszczycili uroczystość Członkowie Zarządu Knorr-Bremse Rail Vehicle Systems: Pan Doktor Peter Radina i Pan Harald Schneider, Pan Bernhard Winkler – Wiceprezes ds. Produkcji Kolejowej KB SfS, Pan Thomas Rappl – Wiceprezes ds. Logistyki  i Operacji Serwisowych, Pan Fernando Hazeu – Dyrektor Zarządzający Knorr-Bremse Hiszpania i Pan Gianluca Crippa – Dyrektor Operacyjny Microelettrica Scientifica.

Na wydarzenie przybyli również przedstawiciele Urzędu Miasta w Rzeszowie – Pan Prezydent Konrad Fijołek, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego, Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego – Pani Wojewoda Ewa Leniart, Starostwa Powiatowego w Rzeszowie – Pani Joanna Nieroda – Dyrektor Parku Naukowo-Technologicznego i Promocji oraz innych instytucji lokalnych. Swoją obecnością zaszczycili uroczystość również Przedstawiciele uczelni i szkół technicznych z Podkarpacia oraz Krakowa a także wielu gości z instytucji i stowarzyszeń branży kolejowej w Polsce a przede wszystkim Klienci firmy Knorr-Bremse w Polsce i Europie.

Gospodarzami wydarzenia był Pan Jacek Biłas – Prezes Zarządu Knorr Bremse w Polsce oraz Damian Kasza – Dyrektor Zakładu w Rzeszowie.

-„Dzisiejsze otwarcie to zwieńczenie kilkunastu miesięcy ciężkiej pracy nie tylko na placu budowy. Wspieraliśmy Knorr-Bremse na każdym etapie, zaczynając od znalezienia idealnej lokalizacji – w Strefie Ekonomicznej Rzeszów-Dworzysko, w której realizowaliśmy już inwestycje, co pozwoliło na optymalne przeprowadzenie procesu deweloperskiego. Kompleksowe, elastyczne i proaktywne podejście dedykowanego zespołu BTS Panattoni umożliwiło sprawnie doprowadzić projekt do końca i ruszyć firmie Knorr-Bremse z kolejną strategiczną inwestycją o kontynentalnym zasięgu – komentował w dniu wydarzenia Marek Foryński, BTS Managing Director w Panattoni.

Źródło: Panattoni.

Biuro WGN Słupsk pośredniczy w sprzedaży kompleksu rekreacyjno-wypoczynkowego

25447-1
Biuro WGN Słupsk pośredniczy w sprzedaży kompleksu rekreacyjno-wypoczynkowego.

Biuro WGN Słupsk posiada w swojej ofercie okazały kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy. Nieruchomość komercyjna zlokalizowana jest w miejscowości Strzelino w woj. pomorskim.

Przedmiotem sprzedaży jest kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy Dwór Artusa, zlokalizowany nad morzem, na który składa się:
– budynek główny o powierzchni 650 m2,
– budynek mieszkalny dwukondygnacyjny o powierzchni 440m2,
– budynek wozowni o powierzchni 70m2,
– budynek ochrony umiejscowiony przy bramie wjazdowej o powierzchni 30m2.

Działka na której położone są obiekty ma powierzchnię 1,4 ha, w odległości 3km od miejscowości Słupsk. Cena ofertowa nieruchomości inwestycyjnej wynosi 4 980 000 PLN.

Czytaj więcej: TUTAJ.

Rynek nieruchomości komercyjnych: Galeria Nowy Rynek z zadowolonymi najemcami handlowymi

Nowy Rynek
Rynek nieruchomości komercyjnych: Galeria Nowy Rynek z zadowolonymi najemcami handlowymi.

Galeria Nowy Rynek otworzyła dla swoich klientów drzwi odnowionego salonu Sinsay. Sklep popularnej polskiej marki modowej został wzbogacony o trzy nowe działy – męski, dziecięcy oraz home i zyskał większą o ponad 1000 m2 powierzchnię, co czyni go największym oraz najlepiej zaopatrzonym sklepem tej sieci w Jeleniej Górze.

Klienci Nowego Rynku mają teraz do dyspozycji nowy lokal Sinsay, o powierzchni 1355 m2, czyli o ponad 1000 m2 większy niż dotychczas. Salon urządzony został zgodnie z aktualnym konceptem marki, z wykorzystaniem jasnych, stonowanych kolorów oraz wydzielonymi strefami, wśród których można teraz znaleźć aż trzy dodatkowe działy – męski, dziecięcy oraz z artykułami dekoracji wnętrz. Tym samym Sinsay w Nowym Rynku stał się największym sklepem tej sieci w Jeleniej Górze, jak również jedynym oferującym wszystkie kategorie produktów oferowanych przez markę.

„Powiększenie i tym samym wzmocnienie oferty marki jest strategicznym działaniem, podjętym w oparciu o trendy i decyzje zakupowe klientów. Sinsay jest obecnie jedną z top-owych sieci odzieżowych, której różnorodny asortyment ma silne grono odbiorców zarówno wśród kobiet, mężczyzn, jak i dzieci w różnym wieku. Zmiany jakie przygotowaliśmy, są naszym wyjściem frontem do klientów, by zapewnić im większy komfort zakupów oraz większy wybóru produktów jednej z ich ulubionych marek” – mówi Agata Stankowska, Head of Leasing Sierra Balmain.

mat.pras.

Colliers: Kolejny kwartał stabilizacji na rynku nieruchomości handlowych w Polsce

Wojtowicz Wojciech_Colliers
Minione miesiące na rynku nieruchomości handlowych w Polsce charakteryzowała stabilność – mimo, że deweloperzy oddali do użytku zaledwie około
43 000 mkw. nowej powierzchni, cały czas pojawiają się nowe marki, a firmy obecne już na polskim rynku powiększają liczbę swoich punktów. Widoczny jest też trend przebudów istniejących obiektów i adaptacji zabytkowych przestrzeni na cele handlowe i usługowe.

– Na koniec III kwartału 2023 r. zasoby powierzchni handlowej na polskim rynku handlowym osiągnęły 12,7 mln mkw, a kolejne 506 000 mkw. jest obecnie w trakcie budowy, z czego blisko 200 000 mkw. zaplanowane jest do oddania do użytku jeszcze w tym roku. W kraju działa 610 centrów handlowych, a nasycenie powierzchnią w przeliczeniu na 1000 mieszkańców wynosi 339 mkw. – mówi Wojciech Wojtowicz, Analityk w Dziale Doradztwa i Badań Rynkowych, Colliers.

Największym nowo otwartym obiektem jest Karuzela Biała Podlaska o powierzchni 19 tys. mkw. GLA. Oddano do użytku też parki handlowe w Jaśle (Go! Park) oraz w Łapach (Vendo Park). Rozbudowano też projekty we Włocławku, Barczewie, Busku-Zdroju oraz Bytomiu.

Zagraniczne nowości

W obszarze najmu powierzchni handlowej pojawili się nowi gracze. Na rynku zadebiutowały marki takie, jak: Candy Pop, która otworzyła sklepy ze słodyczami w warszawskich Złotych Tarasach, marka odzieżowa Solmar, która na debiut wybrała poznańskie centrum Posnania czy amerykańska sieć barów szybkiej obsługi Popeyes z punktem w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu (a od września także w Złotych Tarasach w Warszawie). Do listy najemców centrum handlowego Wola Park dołączyła marka biżuteryjna Acium. W stolicy otwarto też pierwszy sklep Decathlon w koncepcie City – na jego lokalizację wybrano budynek biurowy International Business Centre przy stacji metra Politechnika.

Swoją ekspansję kontytuują też zagraniczne firmy już obecne na polskim rynku. W centrach handlowych Magnolia Park we Wrocławiu i Manufaktura w Łodzi otwarto nowe sklepy Primark. Z kolei Half Price uruchomił sklepy m.in. w Pasażu Grunwaldzkim (Wrocław), Karolince (Opole) oraz Lublin Plaza. Podobne działania podejmują sieci marek typu „value retailers”, czyli marki dyskontowe – Woolworth dołączył do grona najemców m.in. Galerii Łódzkiej oraz parku handlowego w Dzierżoniowie, Action otworzył sklepy m.in. w Galerii Nowy Świat (Rzeszów) czy parku handlowym Stop Shop w Kętrzynie, a Dealz m.in. w Galerii Hosso (Koszalin) czy w Ostrowi Mazowieckiej. Do najemców Gemini Park w Bielsku-Białej dołączyło Alpine Pro, a w Warszawie przy ulicy Bartyckiej uruchomiono nowy sklep sieci Castorama.

Przebudowy i adaptacje

– W III kwartale ogłoszono lub rozpoczęto kolejne przebudowy i rozbiórki obiektów handlowych, wśród których wciąż przeważają te dotyczące dawnych budynków Tesco. Planowana jest także rozbiórka poznańskiej Galerii Malta, centrum handlowego Arkady Wrocławskie, centrum Belg w Katowicach, a także ogłoszono plany rozbiórki obiektów w Poznaniu oraz Warszawie, w których mieściły się kina sieci Multikino – mówi Alicja Tucholska-Kuran, Senior Associate, Dział Powierzchni Handlowych w Colliers.

Coraz częściej stosowanym rozwiązaniem jest adaptacja zabytkowych przestrzeni na cele handlowo-usługowe. Przykładem może być niedawne otwarcie Hali Targowej w Bydgoszczy, w której funkcjonuje teraz aż 11 konceptów gastronomicznych. Podobną funkcję pełnić będzie też zabytkowa hala w Radomiu przy ul. Focha.

Wskaźnik pustostanów w III kwartale wyniósł 3,6% dla ośmiu głównych aglomeracji. Najwyższą stopę pustostanów odnotowano w Poznaniu (4,4%), a najniższą w Krakowie (1,7%).

Źródło: Colliers.