WGN sprzedaje zabytkowy pałac w woj. zachodniopomorskim

Pałac w miejscowości Kozia GóraPałac z XVIII wieku z pięknym parkiem zbudowany w stylu barokowym, przebudowany pod koniec XIX wieku w stylu neogotyckim, murowany, z ozdobnymi krużgankami, wieżami, rzeźbami rycerzy, herbami i balkonami. Tę nieruchomość – jako pośrednik – sprzedaje firma WGN. Pałac zlokalizowany jest w miejscowości Kozia Góra – 30 km od Kołobrzegu.

Nieruchomość po II Wojnie Światowej była systematycznie degradowana. Obecnie pałac jest zabezpieczony i przygotowany do podjęcia prac konserwatorskich, z których niewielka ich część została już wykonana.

Posiadłość otoczona jest 4 hektarami parku. Na terenie znajdują się również budynki gospodarcze – z XIX wieku-stodoły /zbudowane z ryglówki/, spichlerz, młyn oraz budynkiem mieszkalnym dla gości.

Nieruchomość z racji świetnego położenie i zabytkowego charakteru idealnie nadaje się do adaptacji pod działalność komercyjną – w szczególności hotelową.

 

Bulwar Staromiejski we Wrocławiu – z koncepcją przestrzenną

Bulwar Staromiejski we Wrocławiu - widok z góryFirma i2 Development przedstawiła przestrzenną koncepcję wykorzystania potencjału Bulwaru Staromiejskiego – 2,5 hektarowego terenu zlokalizowanego w centrum Wrocławia, między fosą miejską a rzeką Odrą.

i2 Development ma w planach stworzenie na mapie Wrocławia nowego przyjaznego mieszkańcom miejsca, które będzie odpowiednikiem najlepszych światowych koncepcji zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Pomysłem na dopełnienie atmosfery mają być m.in. ekspozycje wrocławskich twórców oraz stałe instalacje artystyczne. Proces rewitalizacji Bulwaru Staromiejskiego sprzyja temu, aby pomiędzy odnawianymi kamienicami, loftami oraz apartamentami na kazamatach wyodrębnić przestrzeń zachęcającą do nawiązywania kontaktów społecznych. W tym celu, czerpiąc z naturalnych walorów inwestycji, zachowano park ze starodrzewem oraz zadbano o nadrzeczne bulwary.

Deweloper nawiązał współpracę z wrocławskim fotografem Danielem Grodzińskim tak, aby w cyklicznych ujęciach pokazać potencjał terenu.

Bulwar Staromiejski zlokalizowany jest przy pl. Jana Pawła II 8, w samym centrum Wrocławia u zbiegu ulicy Św. Mikołaja i Podwala. Niemal 2,5 hektarowy teren obejmuje 14 budynków, w większości nieruchomości zabytkowych o przeznaczeniu mieszkaniowym oraz komercyjnym (biura, obiekty handlowe). Planowane zakończenie całości inwestycji to IV kwartał 2018 r.
…………………………………………………………

Rynek nieruchomości zabytkowych w Polsce idzie jak burza

Zamek Krąg na Pomorzu

zamek rycerski Krąg na Pomorzu – z XV w.

Segment nieruchomości zabytkowych w Polsce przechodzi okres dynamicznego wzrostu. Popytem cieszą się nie tylko te obiekty, które mogą być zaadoptowane na cele komercyjne, ale także nieruchomości restaurowane z myślą o zamieszkaniu w nich przez właścicieli. Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że mamy obecnie do czynienia z modą na zabytki.

Szacuje się, że w Polsce jest około 10 tys. zabytkowych nieruchomości mieszkalnych – mowa przede wszystkim o dawnych dworkach szlacheckich, pałacach, willach przedwojennych i zamkach. Jak już wspomnieliśmy – kupujący dziś takie obiekty, to nie tylko inwestorzy komercyjni, ale po prostu osoby fizyczne, które kupują na własny użytek. Na celowniku w miastach są np. mieszkania w zabytkowych, dobrze położonych kamienicach. Z kolei jeśli chodzi o domy – wyraźnie wzrosło zainteresowanie nieruchomościami typu dawny dworek szlachecki, ale również tradycyjne, wiejskie chaty. Warto zaznaczyć, że swoje odbicie ma to też na rynku pierwotnym, gdzie coraz częściej powstają projekty nawiązujące do tych historycznych wzorców.

Nieruchomości mieszkalne to jednak nie wszystko. Rynek zabytków w naszym kraju dotyczy też najróżniejszego typu nieruchomości komercyjnych. Chodzi więc o dawne fabryki, w których aranżuje się centra handlowe albo lofty, starsze nieruchomości handlowe restaurowane i adaptowane do wymagań czasów obecnych (np. „Smyk” w Warszawie, DH Renoma we Wrocławiu, SuperSam w Katowicach) . Do nowych celów wykorzystuje się też takie obiekty jak np. dawne dworce kolejowe, wieże ciśnień, młyny itp. Generalnie widoczna jest tendencja do stawiania na nieruchomości o zabytkowym, a przynajmniej historycznym charakterze.

Nie ulega wątpliwości, że jednym z zasadniczych kół zamachowych obecnego popytu jest turystyka. Najwięcej dawnych pałaców i dworków dziś sprawdza się jako hotele i zajazdy. Branża hotelarska ma przed sobą najprawdopodobniej kolejne lata tłuste. Liczba turystów rośnie z roku na rok. Należy przypuszczać, że w związku z niepokojami w wielu dotychczas popularnych turystycznych destylacjach, w najbliższej perspektywie także więcej Polaków będzie wypoczywało w kraju.

Wg firmy Deloitte w tym roku udział turystów zagranicznych w popycie na noclegi w Polsce przekroczy 20 proc. Eksperci wskazują, że turystyka do Polski zyskuje na popularności w związku z niepewną sytuacją na świecie –w wielu regionach atrakcyjnych turystycznie. Ponadto magnesem jest dobre wyspecjalizowanie wielu obiektów w zakresie oferty medycznej. Do Polski przyjeżdża nawet 350 tys. osób (głównie z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Rosji), które korzystają z zabiegów czy leczenia właśnie w naszym kraju.

Dane STR Global za 10 miesięcy 2015 roku potwierdzają informacje o dobrej koniunkturze. Obłożenie hoteli sięgało 70 proc. We wszystkich największych miastach polski frekwencja w tym roku wzrosła: Wrocław +8,5%, Trójmiasto +7,9%, Warszawa +7,5%, Poznań +5,3%, Kraków +4%.

Z danych GUS za pierwsze półrocze 2015 wynika z kolei, że w tym okresie z turystycznych obiektów noclegowych skorzystało 12,0 mln turystów, w tym 20,8 proc. turystów zagranicznych (2,5 mln). W porównaniu do analogicznego okresu 2014 r. odnotowano wzrost liczby turystów o 7,2 proc., w tym turystów zagranicznych o 3,4 proc. W tak zwanych „innych obiektach hotelowych” (np. zajazdy, wille, zamki), nocowało 0,9 mln gości (o 3,8 proc. więcej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2014 r.).

Jaki jest potencja i wartość rynku zabytków w Polsce? Szacuje się, że liczba takich nieruchomości w naszym kraju wynosi 10 tysięcy. Wg Cenatorium w ubiegłym roku wartość transakcji na tym rynku wyniosła około 80 mln. Największą stanowiła sprzedaż pałacu Szaniawskich w Warszawie – za 20 mln zł.

Ceny obiektów zabytkowych są bardzo zróżnicowane. Za bardzo dobrze utrzymane pałace, posiadłości czy wille – zwłaszcza te, które już funkcjonują jako hotele – ceny potrafią sięgać kilkunastu, kilkudziesięciu milionów złotych. Przykład to choćby zamek rycerski Krąg na Pomorzu – jedna z najbardziej prestiżowych nieruchomości zabytkowych w tym rejonie kraju– wyceniona na 15,5 mln zł.

Zrujnowane nieruchomości typu pałac czy zamek można kupić już w cenie przeciętnej wielkości mieszkania w dużym mieście – a więc około 300 – 350 tysięcy złotych. Oczywiście koszty odbudowy, gruntownej renowacji takich nieruchomości będą wielkie, ale często inwestorzy widzą wartość w działkach, na których stoją obiekty.

Marcin Moneta – komercja24 /WGN

Nieruchomości zabytkowe – pamiętaj o konserwatorze

marcin_monetaRenowacja i adaptacja nieruchomości zabytkowych to działanie dla odważnych inwestorów. Nie chodzi tylko o koszty i ryzyko biznesowe. Należy pamiętać również o ochronie konserwatorskiej, jeśli mamy do czynienia z zabytkiem wpisanym do rejestru.

Wartość transakcji na polskim rynku nieruchomości zabytkowych, przeprowadzonych w ciągu 10 lat szacuje się na blisko 350 mln zł (dane Cenatorium). Ostatni rok przyniósł kolejne duże wzrosty – o około 75 – 80 mln zł.

Rosnąca koniunktura na zabytki pcha inwestorów do realizacji nowych projektów. Na tapetę trafiają dawne dworki, wille, zamki i pałace. W miastach chodzi raczej o zabytkowe kamienice, które po odnowieniu oferują mieszkania w standardzie apartamentów czy też prestiżowe biura dla firm – zwłaszcza jeśli wyróżnia je dobra lokalizacja. Panuje też moda na adaptację dawnych, zabytkowych obiektów przemysłowych – międzywojennych fabryk itp.

Realizacja takich projektów to zadanie trudne i kosztochłonne. Na rynku funkcjonują „odrębne” firmy deweloperskie wyspecjalizowane wyłącznie w tego typu inwestycjach. Dlatego, że proces budowlany jest tu dużo bardziej skomplikowany.

Na wszystkich etapach konieczna jest współpraca z konserwatorem. Niejako z góry „rodzi się” konflikt interesów. Inwestor dąży do minimalizacji kosztów i realizacji swoich planów, konserwatorowi zależy na zachowaniu tkanki historycznej i architektonicznej budynku w maksymalnie niezmienionej i wiernej w stosunku do pierwotnego kształtu i wyglądu – formie.

Planując działania dotyczące obiektu zabytkowego na samym początku powinniśmy ustalić, jakiego rodzaju ochroną jest objęty. Nieruchomość może być w całości wpisana do rejestru zabytków lub tylko jej część jest chroniona. Budynek może znajdować się też na większym obszarze, który w całości podlega ochronie konserwatorskiej (np. rynek w Krakowie). Nieruchomość może też znajdować się w gminnej ewidencji zabytków – wtedy o formach ochrony obiektu mówi miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Aby mieć pewność że budynek został oficjalnie uznany za zabytek, warto zajrzeć do rejestru udostępnionego na stronie internetowej Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków lub do księgi wieczystej.

O stanie ochrony konserwatorskiej warto dowiedzieć się jeszcze przed kupnem nieruchomości zabytkowej. Pamiętajmy o tym, że kupując taki obiekt po pierwsze musimy powiadomić Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zmianie stanu prawnego nieruchomości, po drugie – jeśli kupujemy wpisany do rejestru budynek od skarbu państwa, gminy czy innej jednostki samorządu terytorialnego musimy uzyskać zgodę na transakcję. Będziemy mieli też obowiązek w określonym terminie przeprowadzać niezbędne prace konserwatorskie.

Wracając jednak do budowy – jeśli budynek jest w rejestrze, zanim dostaniemy pozwolenie na budowę, musimy uzyskać pozwolenie od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Do wniosku w tej sprawie należy dołączyć projekt budowlany. Konserwator sprawdzi go i oceni, czy remont nie naruszy walorów zabytkowych obiektu. Jeśli nie da zgody, możliwy jest tryb odwoławczy. Nawet jeśli obiekt znajduje się tylko w gminnej ewidencji zabytków może być potrzebna konserwatorska zgoda.

Co w projekcie może być zakwestionowane? Wszystko zależy od stopnia ochrony konserwatorskiej. Czasem uwagi konserwatora ograniczą się do drobiazgów – np. innego koloru farby, czasem będą to jednak sprawy bardzo poważne – znacznie zwiększające koszty. Np. jeśli mowa o kamienicy wpisanej do rejestru, z atrakcyjnymi detalami architektonicznymi wewnątrz i na zewnątrz, z konserwatorem trzeba będzie ustalać takie kwestie jak stolarka, okucia, klamki nie mówiąc już o elewacji, balkonach, posadzkach czy schodach.

Najbardziej problematyczne będą prace, które remontem nie są. Chodzi więc w szczególności o wszelkie przebudowy, dobudowy, odbudowy nie mówiąc już o rozbiórce. W tym ostatnim przypadku zgodę musi poprzedzić decyzja o skreśleniu nieruchomości z rejestru zabytków. A takiej udziela Minister Kultury.

Łatwiej jest uzyskać zgodę na adaptację do nowych celów.

Z reguły inwestorzy mają względnie wolną rękę jeśli chodzi o adaptację wnętrz. Oczywiście nie zawsze – zabytkowe, wartościowe architektonicznie łuki, polichromie, mogą być szczególnie na konserwatorskiej uwadze, podobnie jak w zabytkowych domach typu dworek wszelkie piece i oryginalny układ pomieszczeń. Generalnie jednak inwestorzy w przypadku wnętrz mają wolną rękę – zwłaszcza jeśli były one już wcześniej przerabiane.

Jeśli chodzi o zewnętrzną część budynku, to z pewnością ochroną będzie objęta zabytkowa elewacja. Konserwator będzie chciał utrzymania pierwotnego wyglądu obiektu. To z kolei może wymusić na inwestorze użycie droższych materiałów budowlanych ( np. cegły klinkierowe, dachówki itp.). Jak już wcześniej wspomnieliśmy, wymagania mogą dotyczyć też stolarki okiennej i drzwiowej. Z pewnością problematyczne będą również ewentualne dobudowy, nie tylko jeśli sam budynek jest w rejestrze zabytków, ale również gdy pod ochroną znajduje się obszar, na którym stoi nieruchomość. W takiej sytuacji zgody konserwatorskiej wymagają planowane na tym terenie zmiany/ przebudowy także nowych obiektów.

Na koniec jeszcze kilka zdań o przyjemniejszej stronie inwestowania w zabytki – a mianowicie o dotacjach. Teoretycznie na przeprowadzenie renowacji obiektu zabytkowego możemy dostać wsparcie pokrywające nawet do 100 proc. kosztów. Dotyczy to jednak budynków o szczególnych walorach architektonicznych i historycznych. W przypadku „zwykłych” zabytków mowa najczęściej o kwocie maksymalnie do 40 proc. nakładów. Dostępne są cztery źródła finansowania – z Ministerstwa Kultury, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, z programów unijnych lub z odpowiedniego samorządu terytorialnego.

Marcin Moneta – komercja24/ WGN

WGN pośrednikiem sprzedaży kamienicy z luksusowym apartamentem

kamienica na sprzedaż w LegnicyFirma WGN została wybrana pośrednikiem sprzedaży kamienicy w Legnicy, przy ulicy Wileńskiej. Zabytkowa nieruchomość została gruntownie odrestaurowana. 

Położona jest na zagospodarowanej działce o powierzchni 0,3498 HA. Na parterze budynku obecnie prowadzona jest działalność usługowa. Wyróżnikiem jest część apartamentowa na pierwszym piętrze. Mieszkanie zostało wykończone w najwyższym standardzie. Na drugim piętrze nieruchomości znajdują się powierzchnie do adaptacji na cele mieszkalno-usługowe.

Nieruchomość zlokalizowana jest w spokojnej, zielonej dzielnicy Zosinek. W okolicy znajduje się las, tereny zielone, rekreacyjne, korty tenisowe, lodowisko, hotel, ogrody działkowe, niska zabudowa mieszkalna.

 

Willa z międzywojnia idzie na sprzedaż

Willa na sprzedaż - WGNFirma WGN jako pośrednik sprzedaży prezentuje bardzo atrakcyjną nieruchomość mieszkalną – zabytkową willę z okresu międzywojennego.

Nieruchomość znajduje się w województwie łódzkim, niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (miejscowość Siomki). Nieruchomość została postawiona ww stylu Art Decor. Zlokalizowana jest  na 2 hektarowej działce, której część stanowi park. Willa obecnie przechodzi renowację. Nieruchomość ma ogółem 760 mkw. Na terenie posiadłości znajdują się również inne budynki zabytkowe np. stara kużnia, budynki dworskie.

Sprzedawca tego obiektu określił cenę ofertową na 4,2 mln zł.

Centrum handlowe w Żyrardowie po remodelingu

wnętrze Galerii ŻyrardówGaleria Żyrardów – centrum handlowe Carrefour – jest po odświeżeniu. Wygląd zmieniło zarówno wnętrze jak i zewnętrzna elewacja tej nieruchomości komercyjnej.

We wnętrzu wyłożone cegłą ściany doskonale wpisują się w industrialny charakter budynku, który został również podkreślony przez nową posadzkę, sufit i zmienione oświetlenie. Pojawiły się elementy małej architektury, zieleni oraz strefę relaksu dla klientów. Na zewnątrz odnowiony został parking i zmieniono aranżację logotypów umieszczonych na fasadzie.

Remodeling Galerii Żyrardów, zarówno wewnątrz jak i zewnątrz, został przeprowadzony pod nadzorem konserwatora zabytków, gdyż centrum handlowe mieści się w  nieruchomości zabytkowej –  budynku tkalni „Wanda” położonym w centrum miasta. Obiekt oferuje przestrzeń ponad 2 000 GLA przeznaczoną dla 20 najemców.

Dom Playboya w Kalifornii pod młotek – za 200 mln USD!

1280px-Playboy_Mansion_North_Side_2007

© Glenn Francis, www.PacificProDigital.com

Słynny Dom Playboya (Playboy Mansion) w Kalifornii idzie pod młotek. Nieruchomość wystawia na sprzedaż właściciel magazynu i marki Playboy, 89 – letni milioner Hugh Hefner.

Nieruchomość zasłynęła tym, że od lat 70 – tych na hucznych imprezach w niej organizowanych, zjawiali się najwięksi przedstawiciele show – biznesu, świata mody i filmu z całego świata.

Posiadłość o powierzchni ponad 2000 tys. mkw. zbudowana w stylu późnego gotyku angielskiego (ghotic tudor) została zaprojektowana w 1927 roku przez Arthura R. Kelly. Posiadłość znajduje się w Hombly Hills, na przedmieściach Los Angeles, w sąsiedztwie Beverly Hills.

Posiadłość ma 22 m.in. pokoje oraz winiarnię, baseny, korty tenisowe, sale gier, wodospad i strefę zoo. Wg doniesień medialnych milioner liczy na uzyskanie ze sprzedaży 200 mln dolarów. Warunkiem ma być możliwość zamieszkiwania przez Hefnera w posiadłości do swojej śmierci.

14 mln zł za prestiżową zabytkową kamienicę w sercu Gdańska

kamiecca_gdanskBardzo prestiżowa nieruchomość na gdańskiej starówce idzie pod młotek. Chodzi o zabytkową, XVIII – wieczną, barokową kamienicę „Dom pod Murzynkiem” wzniesioną   w latach 1727 – 1728 roku.

W obiekcie działa obecnie hotel 5 – gwiazdkowy. Nieruchomość ma świetną lokalizację – nad rzeką Motławą, naprzeciwko zabytkowego żurawia gdańskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie Mariny Jachtowej, Muzeum Morskiego oraz Filharmonii Bałtyckiej.

Kamienica jest obiektem dwubryłowym, dwukondygnacyjnym, o powierzchni 501,1 mkw.

Jest to w tej chwili najpiękniejszy zabytek wśród barokowych kamienic Gdańska. WW roku 1967 kamienica wpisana została do rejestru zabytków dawnego województwa gdańskiego.  W roku 2001 kamienica została pieczołowicie odremontowana wraz ze wszystkimi detalami pod nadzorem Pomorskiego Konserwatora Zabytków.

Sprzedażą tej nieruchomości, w imieniu właściciela, zajmuje się firma WGN. Cenę ofertową określono na 14 mln zł.

Roman Karkosik kupuje pałac prezydencki w centrum Warszawy

Foksal_street,_Warsaw,_DSC_1329Jedna z najbardziej reprezentacyjnych nieruchomości pałacowych w Polsce została sprzedana. Milioner Roman Karkosik stał się właścicielem pałacu przy ul. Foksal w Warszawie. Nieruchomość z końca XIX wieku w III Rp pełniła funkcje reprezentacyjne dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych, była też siedzibą prezydentów – elektów, m.in. Andrzeja Dudy. O transakcji pierwszy napisał „Puls Biznesu”

Obiekt sprzedali spadkobiercy pierwotnych właścicieli – rodziny Przeździeckich. Ceny sprzedaży pałacu nie ujawniono.

Roman Karkosik jest twórcą spółki Boryszew i jej głównym akcjonariuszem. Z majątkiem wycenianym na 2,15 mld zł w 2015 roku znalazł się na 10 miejscu polskiej listy bogaczy miesięcznika „Forbes”.

Za ile można kupić w Polsce pałac? Z danych ofertowych WGN wynika, że najbardziej reprezentacyjne nieruchomości o powierzchni powyżej 1000 mkw. kosztują przynajmniej kilkanaście milionów złotych. Przykładowo  na 15,5 mln zł wyceniono Zamek Rycerski Krąg na Pomorzu. Pośrednikiem sprzedaży tej nieruchomości jest firma WGN.

Centrum seniora Angel Care we Wrocławiu na finiszu

Angel_Care_styczen 2016_1Centrum seniora Angel Care – inwestycja która powstaje we Wrocławiu – jest już w stanie surowym, zamkniętym.  Obecnie większość robót przeniosła się do wnętrz, gdzie trwa m.in. układanie płytek ceramicznych i montaż sufitów podwieszanych. Centrum seniora Angel Care będzie gotowe na przełomie lutego i marca.

Angel Care znajduje się w dwóch nieruchomościach zabytkowych po dawnym szpitalu. Obok powstał nowy budynek, który będzie pełnił funkcję socjalno-administracyjną. Dziś cały kompleks układa się w literę „U”, we wnętrzu której znajdzie się zielony ogród – miejsce spacerów i relaksu dla przyszłych mieszkańców centrum seniora. Obecnie trwają prace przygotowawcze do wykonania ogrodu, widoczny jest zarys ścieżek, a od strony ul. Joannitów wyłożono już kostkę brukową pod parking. Z kolei od strony ul. Borowskiej w budynku dawnej kaplicy powstaje sala konferencyjna Angel Care. Zakończyło się tu wzmacnianie konstrukcji i przygotowywane jest pokrycie.

Funkcjonujący niegdyś w tym miejscu szpital to tak naprawdę dwa połączone ze sobą budynki. Pierwszy, neogotycki, powstał pod koniec XIX wieku, natomiast drugi został dobudowany w latach 30. XX wieku. Oba przeszły generalny remont i są dostosowywane do nowej funkcji.

Ośrodek będzie podzielony  na niezależne części: Apartamenty Chronione oraz Dom Opieki z rozbudowanym Centrum Chorób Demencyjnych. Dla komfortu mieszkańców wszystkie części będą działać w obrębie jednego kampusu, ale do każdej poprowadzi osobne wejście.

Pałac w Małuszowie idzie pod młotek!

1977-1Barokowy pałac rodziny von Abschatzów z II poł. XVIII wieku z miejscowości Małuszów na Dolnym Śląsku (okolice Jawora, 6 km od autostrady A4, 50 km od Wrocławia) został wystawiony na sprzedaż.  Obiekt składa się z trzech, podpiwniczonych, dwukondygnacyjnych członów nakrytych wielospadowymi dachami mansardowymi.

Wejście do skrzydeł zdobią portale, których pilastry dźwigają wielopasmowe płaskie belkowanie. W elewacji frontowej portyk zdobiony reliefem roślinnym składający się z 4. kolumn, na których spoczywa taras I p. z wysuniętym gzymsem i pełną balustradą z piaskowca. Całość zwieńczona tympanonem z kartuszem.

Do tej nieruchomości zabytkowej przylega park o powierzchni 10,19 ha z zabytkowym drzewostanem. Sprzedażą pałacu zajmuje się firma WGN.

WGN sprzedaje restaurację w zabytkowej kamienicy we Wrocławiu

2443-1Firma WGN została wybrana pośrednikiem sprzedaży restauracji usytuowanej w zabytkowej kamienicy we wrocławskim rynku. Lokal ma 353 mkw. Cena ofertowa to 8 mln 300 tys. zł.

Wrocław stanowi jeden z największych rynków nieruchomości w kraju, a Stare Miasto to najdroższa i najbardziej prestiżowa lokalizacja z cenami apartamentów wynoszącymi średnio około 15 tys. zł za metr kwadratowy.

Tłumnie odwiedzany przez turystów i „żyjący” całą dobę Rynek daje gwarancję sukcesu inwestycyjnego.

Lokal, o który chodzi, ma powierzchnię użytkową wynoszącą 353,51 m2 plus 34.59 m2 – powierzchni kondygnacji -1 pomieszczeń technicznych przynależnych do lokalu. Lokal usytuowany jest na dwóch kondygnacjach tj. parterze i piwnicy. Ma osobne wejścia od strony Rynku i podwórka.

Nieruchomość mieści się w kamienicy, która stanowi część zwartej śródmiejskiej zabudowy, przylegających do siebie kamieniczek o zróżnicowanych kształtach architektonicznych, wybudowanych w większości na przełomie XIX i XX wieku i stanowiących ważne dziedzictwo kulturowe w skali europejskiej.

Zamek Gryf czeka na inwestora

79-4Pozostałości średniowiecznego zamku Gryf niedaleok Gryfowa Śląskiego, czekają na inwestora.

Historia tej nieruchomości zabytkowej sięga XIII w. , kiedy książę głogowski Konrad postawił go w miejscu, gdzie dawny gród miało plemię Bobrzan.  Zamek  do końca XIV w. znajdował się w rękach książąt świdnickich, później należał do króla czeskiego Wacława IV.

W 1419 r. przeszedł pod władanie niemieckiego rodu  Schaffgotschów. Dwukrotnie był oblegany przez Szwedów, w 1639 zamek obronił się, lecz zdobyto go 1645 r.. Obecnie zamek jest własnością prywatną. Z dawnego zamku zachowały się fragmenty murów obronnych, bram, budynku administracyjnego. 3 poziomy zabudowy- platformy mieszkalne, pomieszczenia zadaszone lub częściowo zadaszone i platformy widokowe dają dużo miejsca do rozrywki i biwakowania. Obiekt otacza park angielski.

Ta historyczna nieruchomość czeka na odważnego inwestora, który wykorzysta ogromne walory tego miejsca. Sprzedażą w imieniu właściciela zajmuje się firma WGN. Zamek leży na działce o powierzchni 28 tys. mkw.

 

Zabytkowy Zamek Królewski we Wschowie idzie pod młotek

2799-1Jedna z najbardziej reprezentacyjnych mieszkalnych nieruchomości zabytkowych w województwie lubuskim zmieni właściciela. Chodzi o Zamek Królewski w miejscowości Wschowa. W obiekcie obecnie działa hotel.

W skład nieruchomości wchodzą zabudowania zamku oraz sąsiadująca z nim posesja zabudowana budynkiem dwukondygnacyjnym o pow. ok. 500 mkw. Całkowita powierzchnia wszystkich zabudowań to ponad 2 500 mkw; w tym powierzchnia użytkowa zamku to 2 028 mkm,

Historia zabytkowego zamku sięga czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Wzmianka źródłowa z 1337 r. określa Wschowę jako castris ac fortalitis, co wskazuje na to, że istniał tu już wówczas zamek murowany. Zamek stanął na wschód od miasta, na wzniesieniu terenowym.

Firmą odpowiedzialną za sprzedaż tej nieruchomości jest WGN.

Zabytkowe kamienice w miastach mają wzięcie u inwestorów

mmPolskie miasta od kilku lat przeżywają boom inwestycyjny w segmencie zabytkowych kamienic. Odnawianiu takich obiektów sprzyja zarówno polityka samorządowa, dotacje inwestycyjne i programy rewitalizacji, a także działalność deweloperów, którzy w odnawianiu kamienic widzą szansę na „wejście” do bardzo dobrych, centralnych lokalizacji.

W Polsce największą liczbą kamienic może się pochwalić Wrocław. W mieście jest ich około 3000. Cała duża dzielnica Śródmieście składa się ze zwartej, przedwojennej zabudowy. Podobnie jest na Przedmieściu Oławskim. Bardzo dużą liczbę takich obiektów ma również Łódź – miasto słynące z bogatej, przemysłowej historii, której świadectwem do tej pory są właśnie kamienice.

Skoro jesteśmy przy Łodzi – tamtejszy magistrat szuka sposobu na rewitalizacje i powtórne wykorzystanie potencjału takich obiektów. Jednym z ciekawych pomysłów jest np. plan przebudowy dwóch zabytkowych nieruchomości pofabrycznych  na łódzkim Śródmieściu – pod adresem Sienkiewicza 61a i 63. Budynki mają pełnić funkcję usługową o charakterze działalności przede wszystkim artystycznej, kulturalnej i gastronomicznej. Zagospodarowany ma również zostać plac przed budynkami oraz dachy, gdzie mają powstać tarasy z zielenią (tzw. zielone dachy). Prace rozpoczną się w 2016 roku. Ich koszt to około 15 mln zł. Łódź prowadzi aktualnie program rewitalizacji historycznego śródmieścia. Potencjalni inwestorzy mogą liczyć na dofinansowanie prac renowacyjnych nawet do 70 proc. Inne duże miasta – Wrocław, Kraków, Warszawa czy Gdańsk mają również analogiczne programy rewitalizacyjne.

Coraz większe zainteresowanie miejskimi kamienicami przejawiają deweloperzy. Realizują najczęściej dwa typy obiektów: mieszkalne o podwyższonym standardzie oraz biurowe – tzw. biurowce butikowe bądź kameralne.

Biurowce butikowe (ang. boutique office) – wyróżniają się indywidualnym stylem i wysokim standardem. Z reguły znajdują się w centrum miasta i również pod tym względem stanowią alternatywę dla wielkopowierzchniowych kompleksów biurowych. Obiekty tego typu powstają często w ramach historycznej zabudowy, na przykład w zabytkowych, odrestaurowanych kamienicach. Pierwsze butikowe biurowce powstawały w latach 80. XX wieku, w USA i w państwach Europy Zachodniej.

Biura w kamienicach to dobre i pożądane nieruchomości dla kilku określonych grup najemców. Na pewno nie chodzi tu o duże korporacje. Te poszukują większej powierzchni, którą najczęściej znajdują w nowych biurowcach. Odnowione kamienice idealnie nadają się np. pod siedziby kancelarii prawnych, siedziby firm doradczych i świadczących usługi dla biznesu itp.

Bardzo dobre lokalizacje dodają takim nieruchomościom atrakcyjności. Co jeszcze wyróżnia polskie biurowce butikowe? Przede wszystkim są to budynki stosunkowo niewielkie. Powierzchnia tego typu obiektów najczęściej mieści się w przedziale około 2000 do 5000 mkw., choć zdarzają się i biurowce dużo mniejsze – do tysiąca metrów kwadratowych. Biurowce butikowe wyróżnia także wyższa jakość materiałów wykończeniowych (drewno, marmur, piaskowiec).

Warto zaznaczyć, że inwestorzy nie tylko odnawiają istniejące, zabytkowe kamienice, ale często wypełniają też luki w zabudowie, stawiając od nowa nieistniejące już budynki. Nawiązania do historyczności miejsca są w cenie.

Na pewno w najbliższych latach trend przejawiający się dużym zainteresowaniem kamienicami się utrzyma. Dla firm deweloperskich to po prostu często jedyna szansa, by „wejść” z inwestycją do centrum miasta. Zarówno programy samorządowe jak i inwestycje deweloperskie dają szansę na odnowienie coraz większej liczby kamienic. To z kolei pomaga lepiej wykorzystywać przestrzeń w centrach oraz zapobiega nadmiernej rozbudowie ośrodków na peryferie. No i oczywiście znacznie poprawia estetykę i wygląd naszych miast.

Marcin Moneta – komercja24

WGN sprzedaje zabytkową kamienicę w Łodzi

1450024120Jedna z najatrakcyjniejszych zabytkowych kamienic w Łodzi, gdzie mieszkał m.in. Stanisław Reymont, została wystawiona na sprzedaż. Zajmuje się nią firma WGN.

Zabytkowa nieruchomość położona jest w ścisłym centrum miasta. Ma  powierzchnię 5000m2. Obiekt mieści się  u zbiegu ulic Wólczańskiej i Zielonej – 150m od ulicy Piotrkowskiej oraz kilkaset metrów od nowo-wybudowanego Dworca Łódź Fabryczna.

Kamienica powstała w 1896 r. na zlecenie   Mieczysława (Mendela) Pinkusa wg projektu wybitnego architekta Dawida Lande znajduje się na działce o powierzchni 1500m2. Posiada sześć kondygnacji, 190 pomieszczeń, z całkowitym podpiwniczeniem.Nieruchomość w swej ponad 120-letniej historii spełniała funkcje biurowo-mieszkalne.

Na najwyższych kondygnacjach kamienicy mieli swoje studia wówczas początkujący a później  znani literaci,malarze, artyści oraz rodziny łódzkich fabrykantów. W kamienicy odbywały się od czasu do czasu spotkania artystów oraz wernisaże organizowane w pracowniach malarzy. Częstymi gośćmi byli tutaj m.in. Stefan Jaracz,Juliusz Osterwa oraz Aleksander Zelwerowicz. Swoją pracownię miał tam m.in. wybitny malarz Samuel Hirszenberg. Natomiast w wieżyczce, zwanej również latarnią wynajmował swego czasu nieduże mieszkanko, pisarz Władysław Stanisław Reymont.

Plan Rewitalizacji Łodzi daje możliwość refundacji kosztów remontu tego obiektu – do 70%.

Zabytkowa nieruchomość przylega do innej – zrewitalizowanej –  kamienicy (również wybudowanej przez Mieczysława Pinkusa), przy ulicy Kościuszki 1. W odrestaurowanej części przewidziane są lokalizacje instytucji edukacyjnych związanych z procesami zachodzącymi na styku kultur (m. in. USA, Indii, Brazylii i in.), wdrażające nowe technologie.

W najbliższym sąsiedztwie w przyszłości powstanie trzy-poziomowy parking stanowiący z oferowanym budynkiem integralną całość.

 

Powstaną zielone dachy na dawnych łódzkich fabrykach

zielone_dachy

zwycięski projekt – pracownia arch. Marek Grymin

zielona2

zwycięski projekt – pracownia arch. Marek Grymin

zielone3

zwycięski projekt – pracownia arch. Marek Grymin

Zielone dachy i przestrzeń ogólnodostępna – takie założenia przyświecały planom przebudowy dwóch zabytkowych nieruchomości pofabrycznych  na łódzkim Śródmieściu – pod adresem Sienkiewicza 61a i 63.

Obszar do zagospodarowania wynosi 1,5 tys. mkw. Pofabryczne zabudowania mają ponad 100 lat.. Mieściła się tutaj fabryka wyrobów dzianych Maurycego Hirszmana. Budynki mają pełnić funkcję usługową o charakterze działalności przede wszystkim artystycznej, kulturalnej i gastronomicznej. Zagospodarowany ma również zostać plac przed budynkami. Pomysł trafił do budżetu obywatelskiego, a łódzki magistrat rozstrzygnął konkurs w tej sprawie. Zwycięzcą okazała się pracownia architektoniczna Marek Grymin z Łodzi.  Prace rozpoczną się w 2016 roku. Ich koszt to około 15 mln zł.

Centrum handlowe Stary Browar – domknięcie sprzedaży

Stary_Browar_fot. Jakub_Wittchen_1

Stary_Browar_fot. Jakub_Wittchen_1

Sfinalizowano sprzedaż jednej z najbardziej prestiżowych nieruchomości komercyjnych w Poznaniu. Należąca do Grażyny Kulczyk spółka Fortis Nowy Stary Browar sprzedała centrum Stary Browar. Kupującym był fundusz Deutsche Asset & Wealth Management (Deutsche AWM). Stronie sprzedającej doradzało JLL. Wartość transakcji to około 290 mln euro.

Stary Browar – Centrum Sztuki i Biznesu – położone jest w centrum Poznania  przy ulicy Półwiejskiej Jest połączeniem obiektu handlowego, galerii sztuki i przestrzeni artystycznej. Łączna powierzchnia całkowita to około 130 000 mkw. W Starym Browarze znajduje się około 220 lokali handlowych i gastronomicznych, a także galeria sztuki współczesnej, sale wystawiennicze i eventowe, multipleks kinowy. Budynek został zbudowanyna bazie poprzemysłowej nieruchomości zabytkowej  – dawnego Browaru Huggerów.

Agata Sekuła, Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Handlowych w Europie Środkowo – Wschodniej, JLL, komentuje:„ Transakcja ta potwierdza aktywność międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych w segmencie centrów handlowych. Przewidujemy, że wartość transakcji inwestycyjnych na rynku powierzchni handlowych osiągnie w tym roku w Polsce 1.6 miliarda euro – wynik najwyższy od 2007 r.”

Sprzedają zabytkową nieruchomość pofabryczną w Szczecinie

kadrZabytkowa nieruchomość, wpisana do rejestru zabytków – zabudowania dawnej  fabryki B. Stoewera w Szczecinie – idzie pod młotek. Chodzi o czterokondygnacyjny obiekt, wybudowany na przełomie XIX i XX wieku,  o łącznej powierzchni 2563 mkw. położony na działce o powierzchni 1954 m2 przy ul. Krasińskiego 10-11.

Obecne przeznaczenie tej nieruchomości to funkcje  usługowo-handlowe, ale budynek daje szeroki wachlarz możliwości – wykorzystania na cele: produkcyjne, magazynowe, handlowe, mieszkaniowe. W chwili obecnej przygotowana jest koncepcja przebudowy, rozbudowy i nadbudowy tej nieruchomości na funkcje usługowe całej nieruchomości, a także koncepcja na funkcje mieszkaniowe wraz z funkcją usługową w parterze nieruchomości.

Cena ofertowa budynku to 3,5 mln zł. Wyłącznym agentem sprzedaży tej nieruchomości jest WGN. Szczecin to jeden z wschodzących rynków w sektorze nieruchomości komercyjnych. Dynamicznie rozwija się tu szczególnie segment magazynowy oraz biurowy.

 

Wille po polsku – za kilka albo kilkanaście milionów złotych

emmaKilka a nawet ponad 20 mln zł – takie są ceny okazałych posiadłości i willi w Polsce. Zazwyczaj chodzi o nieruchomości zabytkowe, najczęściej przedwojenne i z XIX wieku. Rynek takich obiektów jest wąski, ale z roku na rok przybywa odrestaurowanych obiektów. Wraz z bogaceniem się społeczeństwa, rośnie też popyt, choć oczywiście daleko nam w tym zakresie do Europy Zachodniej.

Grupa ludzi zamożnych w naszym kraju sukcesywnie się powiększa, ale ważnym motorem rozwoju rynku nieruchomości zabytkowych, są także deweloperzy zainteresowani segmentem komercyjnym. W zabytkowych kamienicach i willach miejskich coraz częściej powstają hotele czy też biura. Te ostatnie idealnie nadają się np. na prestiżowe siedziby firm.

Oczywiście inwestycję w takie obiekty można potraktować także jako lokatę kapitału. Najlepsze nieruchomości segmentu Premium najczęściej wytrzymują wahania koniunktury a nawet zyskują na wartości. Dobrym sygnałem jest natomiast fakt, że z roku na rok rośnie liczba wyremontowanych zabytkowych posiadłości. Inwestorzy nadrabiają lata zapóźnień. Zdają sobie sprawę, że w takich obiektach tkwi wielki potencjał. Bogacenie się naszego społeczeństwa sprawia, że z czasem popyt na nie z pewnością będzie rósł.

W Polsce wille i posiadłości to domena głównie rynku wtórnego. Obecnie inwestorzy indywidualni, którzy stawiają dla siebie domy, realizują w większości projekty małe – do około 150 mkw. Czasy wielkich domów wielopokoleniowych – minęły. A wille przede wszystkim powinny być duże. Z kolei deweloperzy segmentu Premium częściej celują w zamknięte osiedla apartamentowe w miastach a nie posiadłości wolnostojące.

Zanim przyjrzymy się cenom willi na rynku wtórnym powinniśmy spróbować odpowiedzieć na pytanie, czym nieruchomość typu willa powinna się charakteryzować. Oczywiście żadnego sztywnego zestawu cech nie ma.

W powszechnej świadomości istnieje natomiast kilka wyobrażeń. Mówiąc willa mamy na myśli przede wszystkim luksusowy i duży dom, zazwyczaj zlokalizowany w pięknym ogrodzie, z dodatkowymi budynkami wypoczynkowymi i gospodarczymi.

Wzorcem willi, który dotarł do nas z USA, są wielkie domy w stanie Kalifornia – tzw. wille z basenem. Często takie posiadłości kojarzy się też z zapierającym dech widokiem na wodny błękit – czym charakteryzują się czasem wille nadmorskie.

Sięgając do historii możemy powiedzieć, że pojęcie willa narodziło się w starożytnym Rzymie i tam też powstawały pierwsze takie obiekty. Wille w antyku budowali sobie patrycjusze rzymscy. Były one zlokalizowane poza miastami. Tzw. wille wiejskie (Villa Rustica) były to siedziby zarządców rozległych latyfundiów. Posiadłości wznoszono z reguły na planie prostokąta. Pomieszczenia (sypialnie, izby dla służby) otaczały atrium (centralne pomieszczenie wokół którego mieściły się pozostałe pokoje, często z otworem w dachu i zbiornikiem na wodę deszczową, lub fontanną) i perystyl (ogród położony pośrodku domu i otoczony kolumnadą). Dookoła willi znajdował się duży ogród z licznymi altankami.

W czasach nowożytnych określenie willa zaczęło funkcjonować po prostu jako nazwa dla luksusowej posiadłości. Takie powstawały zarówno na wsi, jak i w miastach, a cechowały je bogate zdobienia, stylizacje zabytkowe, duża powierzchnia, okazały ogród i przepych.

Co do jednej cechy nie ma żadnych wątpliwości – prawdziwa willa nie może mieć 150 czy nawet 200 metrów kwadratowych. Przyjmuje się, że dolna granica powierzchni to właśnie 200 – 250 mkw., choć dobrze by było, żeby było więcej. Bardzo drogie posiadłości mają po kilka tysięcy metrów kwadratowych, ale i 500 – 700 metrów wystarczy, by uznać obiekt za willę, o ile cała reszta na to pozwala.

A chodzi przede wszystkim o jakość wykończenia – z drugich materiałów, czyli marmuru, drewna wysokiej klasy, granitu itp. Nic nie dodaje nieruchomości charakteru willi, jak ząb czasu i zdobienia przynajmniej dobrze wystylizowane na zabytkowe. Określenie willa idealnie wręcz pasuje do nieruchomości z XX – lecia międzywojennego. Zresztą mówiąc o willach w polskich miastach, najczęściej nawiązuje się właśnie do tych czasów.

Ile kosztują wille w Polsce? Zabytkowe, ale dobrze utrzymane i atrakcyjnie położone nieruchomości, najczęściej z XIX i początku XX wieku wyceniane są na minimum kilka milionów złotych w górę. Górną granicę trudno określić. Wille w Warszawie mogą kosztować nawet i ponad 20 mln.

Analiza ofert z rynku wtórnego zamieszczanych w WGN generalnie potwierdza, że wyższe wyceny jeśli chodzi o stawkę za metr kwadratowy, uzyskują wille miejskie. We Wrocławiu za zabytkową, prestiżową willę zlokalizowaną w zielonej dzielnicy Biskupin, gdzie zachowało się wiele okazałych przedwojennych nieruchomości trzeba zapłacić 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Cena za 500 mkw. wynosi więc 5 mln zł.

Nieco niższe ceny metra spotykamy wśród ofert z tzw. prowincji, ale z reguły takie posiadłości, dawne dworki ziemiańskie, mają nieco większą powierzchnię. Zabytkowa, wpisana do rejestru willa z XVIII wieku o powierzchni 1000 mkw., zlokalizowana pod Krakowem, w pięknym parku została wyceniona na 6 mln. Piękna posiadłość z okresu przedwojennego koło Lęborka wyceniona została również na około 6 mln zł.

Jaka przyszłość czeka rynek zabytkowych budynków mieszkalnych? Sygnały, które obserwujemy obecnie, wskazują, że perspektywa jest dobra. Piękne zabytkowe nieruchomości, wraz z bogaceniem się Polaków, zyskują coraz większe zainteresowanie. Rośnie świadomość tak inwestorów indywidualnych, jak i deweloperów oraz liczba odrestaurowanych obiektów. Niebanalne, zabytkowe posiadłości stają się trendy. Dziś ludzie którzy mogą sobie na to pozwolić, coraz częściej samodzielnie decydują się na ich odnowienie. Rosnąca liczba firm, specjalizujących się w takich projektach, również potwierdza, że rynek jest w fazie dynamicznego rozwoju.

Marcin Moneta – komercja 24

Pałace i dwory na rynku wtórnym

Dominikański_4-481x600Rynek zabytkowych nieruchomości w Polsce każdego roku się powiększa. Rośnie liczba odrestaurowanych obiektów. Po latach zupełnej marginalizacji, „na światło dzienne” wychodzi coraz większa liczba dworków, posiadłości i pałaców, które w okresie PRL niszczały bądź były wykorzystywane niezgodnie ze swoim przeznaczeniem (np. jako budynki gospodarcze). Wbrew pozorom II Wojna Światowa a potem czasy komunizmu nie przetrzebiły zupełnie dawnych okazałych posiadłości. Coraz bardziej uwidacznia się, do tej pory uśpiony, duży potencjał tego rynku i duża liczba nieruchomości już odremontowanych i tych, które czekają na inwestorów.

Najczęściej spotykane w naszym kraju zabytkowe obiekty mieszkalne to dawne dworki szlacheckie, sporo jest także neoklasycystycznych pałaców. Najmniej zachowało się natomiast średniowiecznych zamków i też te obiekty są w najgorszym stanie.
Jeśli chodzi o duże miasta – tu również widoczny jest trend do odnawiania zabytkowych nieruchomości. W metropoliach takich jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań czy Gdańsk najczęściej są to okazałe kamienice czy też zabytki przemysłu – dawne fabryki itp.
Można nawet mówić o swoistej modzie u deweloperów. Inwestorzy starają się nadać swoim nieruchomościom ciekawy, niebanalny sznyt nawiązując do historii miejsca. W tym celu wykorzystuje się najróżniejsze obiekty zabytkowe – w wiodących lokalizacjach. Wrocławskie przykłady to m.in. remont zabytkowego pałacu Oppersdorfów na placu Dominikańskim, podczas realizacji biurowca Dominikański.

Z kolei i2 Development realizuje dużą inwestycję „bulwar Staromiejski” na którą będą się składały zarówno biurowiec, jak i nieruchomości o charakterze handlowo – usługowym i wreszcie apartamenty – a wszystko to powstaje w zabytkowych obiektach po dawnym szpitalu im. Babińskiego w centrum Wrocławia. Podobne przykłady oczywiście można mnożyć – także w Warszawie, Krakowie, Poznaniu czy Gdańsku. W kamienicach najczęściej powstają butikowe hotele, mniejsze biurowce itp. W obiektach przemysłowych biurowce, centra handlowe, apartamenty typu lofty. Dziś w zasadzie można nawet mówić o swoistej modzie wśród deweloperów – zarówno mieszkaniowych, jak i w zakresie nieruchomości komercyjnych do wykorzystywania zabytkowych budynków – ich renowacji, ponownego wykorzystania.

Jeśli chodzi o zabytkowe obiekty mieszkalne, okazałe rezydencje itp. największe i m.in. z tego powodu najdroższe są pałace. z XVIII – XIX wieku, najczęściej budowane w stylu neoklasycystycznym. Są to nieruchomości przeważnie o powierzchni kilku tysięcy metrów. Ceny ofertowe potrafią przekraczać nawet 15 mln zł. Mowa oczywiście o najlepiej utrzymanych, odrestaurowanych, świetnie położonych i często już przystosowane do funkcji komercyjnych – hotelowych, restauracyjnych itp.
Stosunkowo najmniej natomiast zachowało się średniowiecznych zamków. Zazwyczaj są to nieruchomości zrujnowane, jednak część z nich mimo to uzyskuje wyceny na poziomie kilku milionów złotych.

Najczęściej w Polsce spotyka się natomiast dawne dworki ziemiańskie. Są to obiekty charakterystyczne dla naszego kraju, które wyrastały w okresie Polski szlacheckiej ale również i w czasach rozbiorów oraz XX-lecia międzywojennego. Są to nieruchomości o przeciętnej powierzchni wynoszącej 800 – 1000 mkw. Czasem spotyka się dwory drewniane na podmurówkach. Najczęściej jest to parterowy budynek, o charakterystycznym łamanym dachu, posiadający plan symetryczny i osiowy – osie zaakcentowane poprzez ganki lub ryzality. Ceny takich nieruchomości wynoszą przeciętnie około 2- 3 mln zł, oczywiście o ile stan obiektu jest dobry.

Poniżej prezentujemy kilka przykładowych wycen zabytkowych budynków mieszkalnych:

1) neoklasycystyczny pałac z 1840 roku, z województwa łódzkiego (Kaleń). Obiekt o powierzchni ponad 2000 mkw. położony w 6 hektarowym parku – 4,15 mln zł
2) XVII – wieczny pałac z miejscowości Pępowo w Wielkopolsce, o powierzchni całkowitej 5,5 tys. mkw. – ponad 7 mln zł
3) Zamek rycerski z gminy Polanów w województwie zachodniopomorskim, z funkcjonującym hotelem. Powierzchnia: 3000 mkw. Wycena – ponad 15 mln zł
4) Zamek Gryf ze wsi Pruszówka na Dolnym Śląsku, niedaleko Gryfowa Śląskiego, swą historią sięga XIII wieku. Obiekt wpisany do rejestru wyceniono na 2,8 mln zł.
5) Dwór szlachecki z drugiej połowy XVIII wieku, z miejscowości Książnik, w województwie warmińsko – mazurskim. Ten 1000 metrowy obiekt, położony w zabytkowym parku wyceniono na 3,9 mln zł.
6) Dworek szlachecki z połowy XIX – wieku w Sieradzu, o powierzchni 860 mkw. – 1,9 mln zł

Marcin Moneta – komercja 24

PHN sprzedaje nieruchomości w Warszawie

 Polski Holding Nieruchomości S.A. podpisał przedwstępne umowy sprzedaży dwóch nieruchomości w prestiżowych lokalizacjach w Warszawie – przy ulicy Aldony 19 oraz Gruzińskiej 3.

 W maju br. Polski Holding Nieruchomości S.A. zainicjował sprzedaż starannie wyselekcjonowanych nieruchomości, charakteryzujących się znakomitą ekspozycją oraz zlokalizowanych nieopodal biznesowego i kulturowego centrum Warszawy. Projektem objętych zostało osiemnaście zabytkowych nieruchomości  – willi o cennej wartości historycznej.

Wartość wszystkich osiemnastu nieruchomości objętych programem Prestiżowe lokalizacje – nieruchomości na sprzedaż wynosi około 100 mln zł.

 

 

 

Odnawiają zabytkowy szpital we Wrocławiu – powstanie centrum seniora

Angel_Care_10.2015_prace na budowiePierwsze w Polsce centrum seniora Angel Care powstaje we Wrocławiu, a konkretnie w budynku zabytkowego szpitala przy ul. Dyrekcyjnej. Obiekt przechodzi obecnie renowację – ma już oczyszczoną ceglaną elewację, trwają już prace przy wykonywaniu dachu i wykańczaniu wnętrz.

Na kompleks dawnego szpitala składają się połączone dwa budynki: neogotycki z końca XIX wieku, natomiast drugi został dobudowany w latach 30. XX wieku.

Z historycznej architektury zachowana zostanie ceglana elewacja, a w wyniku wymiany dachu przywrócony zostanie podział na dwie części starszego  i młodszego obiektu. Od strony ul. Dyrekcyjnej odtworzona zostanie zdobiona szczytowa fasada, która uległa zburzeniu w trakcie wojny.

– Historyczny charakter utrzymamy także dzięki zachowaniu pierwotnej stylistyki nowej stolarki okiennej  i drzwiowej. Natomiast we wnętrzach na najniższych kondygnacjach odnajdziemy ceglane stropy łukowe i inne elementy, np. odkrytą podczas prac ścianę, która stanowiła kiedyś elewację XIX-wiecznej części. Stanie się ona częścią powstającej w Angel Care kaplicy – mówi Michał Kowalski, dyrektor generalny Angel Care.

Szpital przy ul. Dyrekcyjnej został sprzedany przez przez wrocławski Uniwersytet Medyczny. Nabywca – Angel Care – stworzy tam kompleksowe centrum seniora, które ma zapewnić osobom starszym najlepsze warunki do życia – 48 apartamentów chronionych dla samodzielnych i aktywnych seniorów. Mieszkańcy będą mieli zapewnioną opiekę lekarzy ogólnych oraz dostęp do lekarzy specjalistów. Wszystkie apartamenty zostaną wyposażone w nowoczesny system instalacji przywoławczej, dzięki któremu personel medyczny będzie mógł w każdej chwili błyskawicznie interweniować.

Seniorzy będą mieli dostęp także do  pomieszczeń wspólnych, w których będą rozwijać swoje zainteresowania i zawierać nowe znajomości.

Realizacja Angel Care zakończy się w pierwszym kwartale 2016 roku.

Nowy hotel w Szczecinie otworzą pod koniec roku

HD_fasada_1280x600Hotel Dana – tak będzie nazywał się nowy obiekt komercyjny, który zostanie otwarty na początku grudnia w Szczecinie. Hotel to inwestycja J.W. Construction Holding S.A. Obiekt będzie miał  100 pokoi dla 180 osób. Zaoferuje też restaurację z lobby barem oraz klubem JW i SPA. W obiekcie znajdzie się również 5 sal konferencyjnych.

Warto dodać, że nowy hotel mieści się częściowo w zrewitalizowanej nieruchomości zabytkowej – 100 – letnim budynku Stara Dana. Oprócz tego inwestor zrealizuje też budowę drugiego obiektu – Hanza Tower.

 

Gmina z prawem pierwokupu nieruchomości zabytkowych

1024px-Zamek_-_Radzyn_Chelminski_002Transakcje kupna nieruchomości zabytkowych powinny być przeprowadzane ze szczególną uwagą kupujących. Należy pamiętać, że jeśli obiekt tego typu jest wpisany do rejestru zabytków, prawo pierwokupu ma gmina.

Segment nieruchomości zabytkowych sukcesywnie w naszym kraju zyskuje na znaczeniu. Świadczy o tym liczba inwestycji w restaurowanie takich obiektów i dostosowywanie ich do nowych – komercyjnych celów.

Właściciel takiej nieruchomości – jeśli jest w rejestrze zabytków – musi się liczyć z szeregiem obowiązków. Wszelkie zmiany, przebudowy itp. musi konsultować z konserwatorem. Czasem wymogi konserwatorskie są bardzo wyśrubowane i dotyczą np. użycia odpowiednich materiałów – charakterystycznych dla epoki – co podnosi koszty. Oczywiście bez zgody i wiedzy konserwatora pod żadnym pozorem nie możemy takiego obiektu wyburzyć, czy przebudować.

W przypadku transakcji – prawo pierwokupu posiada samorząd. Oznacza to, że zanim kupno dojdzie do skutku, może się na nie zdecydować gmina i wtedy pierwotna transakcja będzie nieważna.

Kupujący powinien przede wszystkim zapoznać się z zapisami w księdze wieczystej. Wiedza na temat ewentualnego prawa pierwokupu nieruchomości, jest w jego żywotnym interesie. Jeśli ma je gmina, a np. nie zostanie ona powiadomiona o planowanej transakcji – ta będzie nieważna.

Prawo pierwokupu jest prawem niezbywalnym – odnosi się tylko do transakcji sprzedaży – nie obejmuje innych rodzajów transakcji na rynku nieruchomości związanych z przeniesieniem własności, takich jak darowizna, wniesienie do spółki, czy spadek.

Oprócz nieruchomości zabytkowych gminom przysługuje także prawo pierwokupu w przypadku sprzedaży: (1) niezabudowanej nieruchomości nabytej uprzednio przez sprzedawcę od Skarbu Państwa albo jednostek samorządu terytorialnego; (2) prawa użytkowania wieczystego niezabudowanej nieruchomości gruntowej, niezależnie od formy nabycia tego prawa przez zbywcę; (3) nieruchomości oraz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości położonej na obszarze przeznaczonym w planie miejscowym na cele publiczne albo nieruchomości, dla której została wydana decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego.

Należy zaznaczyć, że prawo pierwokupu może mieć też miejsce, tylko w sytuacji formalnego jego ujawnienia w księdze wieczystej. Obowiązek ten spoczywa na gminie. To ona powinna jeśli chce, złożyć odpowiedni wniosek, tak by pierwokup został zaznaczony w dziale III księgi wieczystej.

Jak przebiega procedura sprzedaży nieruchomości objętej prawem pierwokupu?

Wszystko powinno się zacząć od uzyskania odpisu z księgi wieczystej, celem sprawdzenia, czy jest ono ujawnione. Następnie – jeśli jest – transakcja sprzedaży odbywa się oczywiście w formie notarialnej i ma charakter warunkowy.

Oznacza to, że dojdzie ona ostatecznie do skutku dopiero wtedy, gdy z możliwości kupna nie skorzysta gmina. O warunkowej transakcji i prawie pierwokupu ma obowiązek poinformować samorządowców notariusz, który umowę przygotowywał.

Gmina od momentu powiadomienia ma miesiąc na podjęcie decyzji. Przez ten czas powinna złożyć oświadczenie o wykonaniu prawa pierwokupu. W takiej sytuacji zobowiązuje się do zapłacenia zbywcy ceny ustalonej w pierwotnej – warunkowej – transakcji sprzedaży. Oświadczenie o wykonaniu prawa pierwokupu, równoznaczne jest z umową nabycia nieruchomości i gmina powinna złożyć je w formie aktu notarialnego. Jeśli tak się stanie, pierwotna transakcja oczywiście nie dojdzie do skutku.

Gdy samorząd zrezygnuje z kupna, wtedy sprzedający może wrócić do transakcji z wcześniejszym kontrahentem.

Marcin Moneta – blog komercja24

WGN sprzedaje willę prezydencką Lecha Wałęsy w Karpaczu

ZDJĘCIEZabytkowa willa z 1896 roku położona w Karpaczu na południowym stoku Białej Doliny – to nieruchomość komercyjna, której wyłącznym agentem sprzedaży jest firma WGN. Posiadłość jest wpisana do rejestru zabytków, jako dobro kultury narodowej.

Willa leży na wysokości  ok 850 n.p.m. W okresie przedwojennym budynek pełnił funkcję sanatorium  Braci Bonifratów. Po II Wojnie Światowej obiekt przejęło Wojsko Polskie organizując w nim ośrodek wypoczynkowy dla najwyższych dygnitarzy partyjnych i wojskowych.Częstym gościem willi był Gen. Jaruzelski.

W latach prezydentury Lecha Wałęsy posiadłość pełniła rolę ośrodka prezydenckiego a jeden z apartamentów był przeznaczony na wyłączny użytek Pary Prezydenckiej.

W 2002 roku rezydencja przeszła w ręce prywatne. W latach 2002-2006 zostały przeprowadzone, w pełni udokumentowane, prace remontowe i rewitalizacyjne, dzięki którym willa odzyskała dawny świetność. Prace remontowe zostały uhonorowane przez Stowarzyszenie Architektów Polskich, które przyznało nagrodę „Mister 2007”  za walory twórcze obiektu oraz pasje i zaangażowanie w odtwarzaniu świetności Willi.

Budynek ma 526 mkw. powierzchni. Jest to obiekt murowany o drewnianej elewacji i pięknej rzeźbionej stolarce – sztukateriach. Do zabytkowego, luksusowego wystroju należą również oryginalne witraże w oknach.

Nieruchomość leży na działce o powierzchni 1,65 ha. Obiekt wyposażony jest w
nowe tynki, izolacje, instalacje, monitoring, alarm, do wykończenia budynku użyto najwyższej klasy materiałów, otoczenie budynku to ponad stuletnie nasadzenia, kilkaset metrów granitowych alejek spacerowych, staw oraz źródło wody.

Cena ofertowa tej zabytkowej nieruchomości to 3 mln 950 tys. zł.

WGN sprzedaje zabytkowy hotel Apollo w Karpaczu

hotel ApolloFirma WGN została wybrana wyłącznym pośrednikiem sprzedaży nieruchomości zabytkowej w Karpaczu. Chodzi o hotel Apollo wybudowany pod koniec XIX wieku. Obiekt jest odrestaurowany i pełni nadal swą funkcję hotelową. Sprzedający może udokumentować rentowność i dobre wyniki.

Obiekt łącznie ma 26 pokoi dla gości. W hotelu jest również restauracja na 65 osób, która może pełnić funkcję sali konferencyjnej , funkcjonalny bar, kuchnia, zaplecze magazynowe, kotłownia, narciarnia oraz sauna fińska.

Wszystkie pokoje są przestronne z dużymi łazienkami, tv sat, wi-fi, sejfami oraz oknami, z których rozpościerają się piękne widoki na Karkonosze i Dolny Karpacz. Nieruchomość położona jest w otoczeniu lasów. W bezpośrednim sąsiedztwie obiektu znajduje się Szkoła Mistrzostwa Sportowego wraz z należącą do niej profesjonalną salą gimnastyczną otwartą dla osób z zewnątrz.
Wokół hotelu znajdują się liczne górskie szlaki turystyczne, trasy do nordic walking i rowerowe. Do najbliższego wyciągu narciarskiego jest zaledwie 200 m.

Cena ofertowa tej nieruchomości komercyjnej to 6,9 mln zł.

Nieruchomości komercyjne na rynku wtórnym – lokalizacja najważniejsza

Leszek Michniak

Leszek Michniak, Grupa WGN

Jakie czynniki liczą się dla inwestorów zainteresowanych rynkiem wtórnym nieruchomości komercyjnych? Jakie typy obiektów mają dziś wzięcie? O tym rozmawiamy z Leszkiem Michniakiem, prezesem Grupy WGN, największego pośrednika nieruchomości w Polsce.

Komercja24: Co z punktu widzenia inwestorów jest najważniejsze, przy ocenie atrakcyjności nieruchomości z rynku wtórnego?

Lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja. Nie ma równie ważnego czynnika. Z naszych obserwacji, jako doradców ds nieruchomości wynika, że kluczem jest relacja lokalizacji do ceny. Oczywiście nie będę specjalnie odkrywczy, gdy powiem, że pod względem atrakcyjności królują centra dużych miast, choć obserwujemy też zainteresowanie – zwłaszcza nieruchomościami handlowymi – w miastach średnich i mniejszych. Wynika to w dużej mierze z nasycenia już rynku nowoczesnych powierzchni handlowych w metropoliach. Stąd skierowanie uwagi inwestorów na mniejsze ośrodki. W centrach wielkomiejskich, lub dobrych lokalizacjach na obszarach dużych dzielnic, na jeden z ważniejszych typów nieruchomości wyrastają byłe obiekty przemysłowe. W ścisłych centrach miast od dobrych kilku lat top inwestycyjny to atrakcyjne, zabytkowe kamienice. Jeśli chodzi o inne pożądane lokalizacje, to na pewno te przy węzłach drogowych i autostradowych, zwłaszcza dla rynku nieruchomości magazynowych.

Komercja24: Jakie rodzaje nieruchomości komercyjnych na rynku wtórnym sprzedają się najszybciej?

Z pewnością zauważalny ostatnio trend to rewitalizacje, przebudowy starszych nieruchomości handlowych i biurowców. Przez pojęcie „starszych” rozumiem obiekty maksymalnie 20 – letnie, a więc powstałe już po okresie PRL. W dużych miastach stawianie na takie nieruchomości pozwala wejść inwestorom do dobrych centralnych lokalizacji. Jak już wspomniałem liczą się też byłe obiekty przemysłowe, o ile dają możliwość komercyjnej zabudowy i są dobrze zlokalizowane. Jeśli chodzi o nieruchomości z okresu PRL – te mogą być postrzegane pozytywnie ze względu na atrakcyjne grunty, uwolnione po wyburzeniu takich obiektów.

Komercja24: A jeśli chodzi o tereny inwestycyjne?

Tu zasady są podobne – dobra infrastruktura, bliskość dużego miasta przesądza o atrakcyjności. Liczy się także bliskość stref ekonomicznych i nasycenie innymi nieruchomościami tego typu – w szczególności w przypadku rynku magazynów. Widzimy też duże zainteresowanie inwestorów terenami w lokalizacjach atrakcyjnych turystycznie – na Mazurach, czy w górach. Takie działki, o ile dają możliwość zabudowy komercyjno – mieszkaniowej potrafią uzyskiwać wielokrotnie wyższe wyceny od przeciętnych stawek za działki budowlane. Obecnie nadal zwyżkują ceny ziemi rolnej. Osobiście interesuje mnie jak zachowa się rynek po przyjęciu – zapowiadanych przez Sejm – regulacji w kwestii ochrony polskiej ziemi.

Komercja24: A co z rynkiem nieruchomości zabytkowych?

Sukcesywnie widzimy jego rozwój. Obecnie stało się modne lokalizowanie nowych inwestycji komercyjnych i mieszkaniowych w tego typu obiektach. Mnożą się nawiązania architektoniczne, adaptacje, przebudowy. To wszystko podnosi wartość obiektów zabytkowych, choć ciągle wiele jest do zrobienia. Dobrze ma się rynek kamienic w dużych miastach, nieco gorzej z zabytkowymi pałacami i zamkami, choć poprawa na przestrzeni ostatnich 10 lat jest widoczna gołym okiem.

Komercja24: Jak Pan ocenia perspektywy rynku wtórnego nieruchomości komercyjnych w najbliższym czasie?

Obserwujemy ożywienie i rywalizację inwestorów o nowe nieruchomości i tereny inwestycyjne. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas zdecydowane odbicie.

Dziękujemy bardzo za rozmowę

Dziękuję

WGN wyłącznym agentem sprzedaży pałacu w Byczynie

PAŁACFirma WGN została wybrana wyłącznym agentem sprzedaży pałacu w miejscowości Roszkowice w gminie Byczyna, w województwie opolskim. Nieruchomość zabytkowa została wybudowana w 1845 roku .Budynek o powierzchni użytkowej 1,696,10 m3 i kubaturze 10.890,00 m3 położony jest na działce 5 ha.

Obiekt wzniesiono najprawdopodobniej na polecenie Fryderyka Hansa von Cramon Taubadel. W 1914 r. został rozbudowany w stylu eklektycznym przez hrabiego Bertrama von Cramon Taubadel. W rękach jego rodziny majątek pozostał aż do II wojny światowej. Po 1945 r.  wraz z resztą posiadłości został upaństwowiony i przekazany w zarząd Państwowemu Przedsiębiorstwu Rolnemu Roszkowice. W budynku umieszczono biura PGR-u oraz mieszkania pracowników. Pałac po raz kolejny przebudowano po zniszczeniach jakich dokonał pożar w 1954r. Po upadku państwowego gospodarstwa jego majątek przejęła ANRSP. W 1998 r. pałac w Roszkowicach nabył prywatny inwestor.

Posiadłość łączy w sobie elementy neorenesansowe i neoklasycystyczne. Został wzniesiony na planie prostokąta, jako częściowo podpiwniczony i dwukondygnacjowy budynek. Nakryty jest wysokim dachem czterospadowym.

Obiekt zachwyca ciekawą architekturą. Fasadę zdobi centralnie umieszczona okrągła wieża, w której mieści się główne wejście, zaakcentowane neorenesansowym portalem z kartuszem herbowym. Skrzydła pałacu posiadają w partii pierwszego piętra arkadowe krużganki z kolumnami korynckimi. Skrzydła zakończone są dwoma ryzalitami zwieńczonymi neorenesansowymi szczytami. Elewacja ogrodowa zdobiona jest analogicznymi ryzalitami. Na wschodniej elewacji umieszczono arkadową loggię nad którą mieści się taras. Od zachodu do pałacu przytyka okrągła wieża.

Układ wnętrz pozostał dwutraktowy z centralnie umieszczonym holem, w którym znajdują się dwa neorenesansowe kominki. W części pomieszczeń przetrwały boazerie i oryginalna posadzka z jasnego marmuru.

Nieruchomość od strony południowej ogrodzona jest ozdobnym kutym płotem ,część parkowa siatką.Teren jest uzbrojony w energie elektryczną ,wodociągi wiejskie,odprowadzanie ścieków ,ogrzewane co własne .Droga wewnętrzna jest z kostki granitowej dojazd drogą asfaltową.

Park krajobrazowy o pow. 3,30 ha, pochodzący z początku XIX w. Można spotkać w nim stare okazy dębów szypułkowych i buków zwyczajnych. W parku zrealizowano zachowaną polanę i dwa stawy.Na terenie parku jest 595 drzew.Park przeznaczony jest jako teren rekreacyjno-wypoczynkowy.

Cena ofertowa tej nieruchomości to 1,4 mln zł.