WGN sprzedaje luksusowy pensjonat w Ciechocinku

Ciechocinek_WGNFirma WGN została pośrednikiem sprzedaży pensjonatu w bardzo atrakcyjnej lokalizacji turystycznej, a mianowicie w Ciechocinku.

Pensjonat ma 880 mkw. i liczy 20 pokoi. Na wyposażeniu obiektu jest również centrum SPA. W skład willi wchodzą też pokój zabaw dla dzieci, recepcja, jadalnia, kuchnia, liczne miejsca parkingowe. Nieruchomość może pochwalić się piękną stylistyką wnętrz i zdobieniami utrzymanymi w stylu mauretańskim.

Obiekt zlokalizowany jest w samym centrum uzdrowiska. W najbliższym sąsiedztwie znajduje się  deptak, liczne sklepy, przychodnie, apteki.

Spichlerz w Kazimierzu przerabiają na pensjonat

fot. inwestor

fot. inwestor

Zabytkowy Spichlerz „Bliźniak” w Kazimierzu będzie odnowiony i dostosowany do potrzeb nieruchomości komercyjnych – donosi portal propertynews.pl.

Inwestor – firma Sawa Apartments – przystosowuje obiekt do funkcji pensjonatu z restauracją. Nieruchomość ma być wynajmowana bądź sprzedana w całości. Spichlerz ma cztery kondygnacje. Poziom podziemny oraz parter są przystosowane do najemców usługowych. Restauracja w piwnicach ma mieć 142 mkw. Powierzchnia użytkowa całego budynku wynosi 600 mkw.

Spichlerz „Bliźniak”, położony na prawym brzegu Wisły u wylotu Norowego Dołu powstał prawdopodobnie na początku XVIII w. W 1792 roku został odbudowany i odnowiony po pożarze, co zostało uwiecznione w dacie umieszczonej na frontowej elewacji. Stan taki dotrwał do pocz. XX w., kiedy to północna część bliźniaczego spichlerza popadła w ruinę.

 

Nieruchomości rekreacyjne w górach – ile kosztują?

Nieubłaganie nadchodzi jesień, a po niej oczywiście przyjdzie, nielubiana przez wielu, zima. Ci,  którzy jednak cenią najzimniejszą porę roku ze względu na możliwość relaksu na nartach, czy snowboardzie mogą być zainteresowani ofertą domów rekreacyjnych w górskich kurortach. Takie nieruchomości kuszą też inwestorów zainteresowanych rynkiem najmu, czy też branżą turystyczną.

Oferta w tego typu segmencie nieruchomości jest bardzo zróżnicowana. Można w niej wyróżnić np. nieruchomości rekreacyjne typu domek, dom wolnostojący, pensjonat czy też apartament. Zdarzają się też całe kompleksy rekreacyjne wystawione na sprzedaż pod kątem inwestorów zainteresowanych nieruchomościami komercyjnymi.

Przegląd ofert dosyć szybko pokazuje, że za nieruchomość otoczoną malowniczymi górskimi szczytami wcale nie będziemy musieli zapłacić więcej, niż wynosi średnia cenowa, o ile oczywiście nie celujemy w apartament, czy też dom w centralnym położeniu w którymś z najbardziej znanych górskich kurortów. Tu ceny będą zdecydowanie wyższe.

Jeśli jednak szukamy po prostu domu w górach, wśród ofert WGN średnia cenowa kształtuje się na poziomie 2600 – 3000 zł za metr,  a więc nie odbiega od stawek przeciętnych. W Małopolsce za domy w Beskidach (Wojnicz, Koszyce Wielkie) oferenci wystawiający nieruchomości oczekują od 2100 do 3000 zł za metr.

Na Dolnym Śląsku, w kotlinach Kłodzkiej czy Jeleniogórskiej ceny domów w mniejszych miejscowościach niejednokrotnie okazują się nawet obniżone, mimo, że nieruchomości są w dobrym stanie technicznym. Nawet w znanych kurortach można znaleźć atrakcyjne domy w przystępnych cenach. W Polanicy – Zdroju jeden z oferentów wystawił dom typu bliźniak, w cenie 2400 zł od metra kwadratowego. Nieco droższa okazuje się sąsiednia Kudowa – Zdrój. Tutaj obecnie przeciętnie metr kwadratowy domu w WGN wycenia się na 3400 zł. Podyktowane jest to dużą liczbą ofert nieruchomości nowych i w bardzo dobrych lokalizacjach – blisko parku zdrojowego itp.

Inny segment nieruchomości rekreacyjnych w górach to apartamenty. W Zakopanem za tego typu obiekty oferenci oczekują przynajmniej 8000 zł od metra kwadratowego. Oczywiście mówimy tu o wysokim standardzie i nowym budownictwie, bądź też obiektach zabytkowych – zrewitalizowanych.

Przykład: apartament z rynku pierwotnego w stanie pod klucz, z widokiem na Giewont wyceniono na 9200 zł od metra kwadratowego. Nieruchomość jest zlokalizowana w ścisłym centrum kurortu, niedaleko Krupówek.

Inwestorzy zainteresowani kupnem nieruchomości komercyjnych w górach i dostosowaniem ich do wymogów branży turystycznej, mogą zwrócić z kolei uwagę na rozbudowaną ofertę dotyczącą sprzedaży pensjonatów i domów wypoczynkowych.

Tutaj ceny są bardzo zróżnicowane, co podyktowane jest bardzo różną jakością i standardem obiektów. Oczywiście droższe będą pensjonaty bądź to w miarę nowe, bądź zabytkowe w dobrym stanie technicznym i atrakcyjnej lokalizacji. Wyższe stawki dotyczą także tych obiektów, które ciągle działają i są rentowne.

Przykład – zabytkowy, drewniany pensjonat z początku XX wieku, w Szklarskiej Porębie, został wyceniony na blisko 4 mln zł, po ponad 8000 zł/ m2. Pensjonat z początku lat 90. z Zakopanego to już koszt 12 tysięcy złotych za metr. W Karpaczu zabytkowy pensjonat odrestaurowany w 2002 roku, z wieloma udogodnieniami i szerokim wyposażeniem wystawiono na sprzedaż po 5100 zł za metr. W Długopolu – Zdroju podobna nieruchomość – zabytkowy pensjonat z końca XIX wieku, w dobrym stanie technicznym kosztuje 3500 zł od metra kwadratowego.

Z drugiej strony nie brak ofert wyraźnie przecenionych, dotyczących obiektów wymagających gruntownych remontów i innych nakładów finansowych. Przykład z Przesieki koło Jeleniej Góry na Dolnym Śląsku to pensjonat wystawiony w cenie metra wynoszącej 1200 zł.

Podsumowując – rynek nieruchomości w górach oferuje bardzo szeroką paletę nieruchomości  rekreacyjnych, które mogą spełnić oczekiwania zarówno prywatnych inwestorów zainteresowanych po prostu górskim mieszkaniem czy domem, oraz tych inwestorów, którzy poszukują nieruchomości komercyjnych.

Osoba prywatna, która chce kupić dom w górach może – zwłaszcza w mniej topowych lokalizacjach – liczyć na przystępne ceny, nie odbiegające od średnich cenowych dla całego kraju, a jest szansa też na „ustrzelenie” okazji, czyli znalezienie oferty z niższą stawką.

Co do oferentów poszukujących nieruchomości pod inwestycje – tu również paleta wyboru jest bardzo szeroka. W górskich miejscowościach wiele pensjonatów wymaga remontów, stąd obniżone stawki. Z drugiej strony zarówno domy jak i pensjonaty czy inne nieruchomości wypoczynkowe najdroższe będą w znanych kurortach górskich – takich jak oczywiście Zakopane czy Karpacz. Tutaj za wysoki standard i dobrą lokalizację należy płacić nawet powyżej 8000 zł za metr. W cenie są też utrzymane nieruchomości zabytkowe.

Marcin Moneta/ Dział analiz WGN

Górski hotel możesz kupić za kilka milionów złotych

50Chcesz zadebiutować w branży hotelowej i poszukujesz dobrego obiektu? Sporo ofert sprzedaży takich nieruchomości w Polsce zlokalizowanych jest w kurortach górskich. Te – przynajmniej teoretycznie – powinny gwarantować obłożenie twojego hotelu. Ile trzeba zapłacić za taki obiekt? Ceny są bardzo zróżnicowane – od kilku do nawet blisko 10 milionów złotych. Najdrożej zapłacisz oczywiście w turystycznej stolicy polskich gór, czyli w Zakopanem. Liczą się obiekty nowe, dobrze położone i z atrakcyjnymi widokami.

Rynek i oferta hotelowa w naszym kraju powiększa się dynamicznie. Pod tym względem „gonimy” Europę Zachodnią. Z danych GUS-u wynika, że w zeszłym roku w naszym kraju było ponad 2100 skategoryzowanych hoteli, co oznacza wzrost w porównaniu do roku 2012 o ponad 4 proc. W sumie obiektów hotelowych (czyli samych hoteli i innych obiektów świadczących takie usług, ale bez kategorii) jest obecnie w Polsce blisko 3500, natomiast cała baza turystycznych obiektów noclegowych (hotele, pensjonaty, motele, schroniska itd.) wynosi ponad 9 tysięcy.

Warto dodać, że liczba hoteli rośnie niezwykle dynamicznie. Jeszcze w 2010 roku było ich nieco ponad 1800, co oznacza, że w ciągu 3 lat pojawiało się średnio po 100 nowych hoteli rocznie. Jak więc widać, rynek systematycznie i dynamicznie się powiększa. To oczywiście dobra wiadomość dla klientów, ale dla potencjalnego inwestora, który będzie zainteresowany „wejściem” w tę branżę, będzie to oznaczało silną konkurencję. Nie będziemy tutaj analizowali wszystkich uwarunkowań rynku hotelarskiego w Polsce, bo interesują nas przede wszystkim ceny nieruchomości o takim przeznaczeniu, ale warto jeszcze dodać, że największe nasycenie obiektami noclegowymi w Polsce ma województwo pomorskie (dane GUS – 1407), małopolskie (1397) i zachodniopomorskie (1293). Te wyniki w pewnym sensie są oczywiste – baza noclegowa jest rozwinięta w miejscach atrakcyjnych turystycznie, czyli nad Bałtykiem i w górach.

W WGN średnia cena nieruchomości hotelowej (szeroko rozumianej) wynosiła w ostatnim półroczu nieco ponad 3100 zł/ m kw. Oczywiście zupełnie inaczej kształtują się ceny w znanych kurortach. Stawki są też dużo wyższe w przypadku hoteli działających, bądź nowych.
W województwie małopolskim, ze stolicą górskiej turystyki, czyli z Zakopanem i innymi tatrzańskimi miejscowościami, ceny obiektów hotelowych są dużo wyższe od przeciętnych. Najdroższe obiekty sięgają blisko 10 mln zł. Tyle m.in. oczekuje oferent za willę – hotel w Zakopanem, na zboczu Gubałówki, z szybkim, bezpośrednim dojazdem do Krupówek. Budynek jest w sprzedaży na rynku pierwotnym. Stawka za metr kwadratowy to w tym przypadku 7600 zł/ m kw.
51Na bogatym w pasma górskie Dolnym Śląsku ceny obiektów hotelowych nie są aż tak wygórowane. Przeciętne stawki w WGN nie różnią się od średnich, choć za hotele w górach również oferenci liczą sobie naprawdę sporo.

W Stroniu Śląskim, w Kotlinie Kłodzkiej do kupienia jest nowoczesny i działający obiekt hotelowy w cenie 7,4 mln zł. Stawka za metr to 3700 zł. Dużo ofert dotyczy też innych, znanych kurortów takich jak Polanica Zdrój, Lądek Zdrój, czy Karpacz.
W Lądku Zdroju jeden z oferentów za budynek hotelowy o powierzchni 2200 metrów oczekuje 4,5 mln zł. W Jeleniej Górze sprzedający wystawił z kolei na sprzedaż zrewitalizowany hotel z 1860 roku. Cena wynosi 5,5 mln zł.

Jak widzimy podaż obiektów hotelowych w górach jest duża. Pod względem cenowym tatrzańskie Zakopane bije pozostałe lokalizacje na głowę. Wyższe wyceny uzyskują też obiekty działające, dobrze prosperujące i w miarę nowe.

Warto wspomnieć, że rynek hotelarski w Polsce wydaje się perspektywiczny, biorąc pod uwagę nie tylko powiększenie, ale i poszerzenie oferty. Powstają m.in. znane na Zachodzie od dziesięcioleci apart i condo – hotele, czyli obiekty, gdzie można sobie wykupić i wynajmować pokój hotelowy. Na razie w górach takich ofert co prawda nie spotykamy, ale są one coraz częstsze w dużych miastach i nad Bałtykiem.

Dla inwestorów zainteresowanych rynkiem hotelowym, którzy chcą odróżnić się od konkurencji i uatrakcyjnić swoją ofertę warto jeszcze wspomnieć, że z danych GUS wynika, iż najczęściej polskie obiekty noclegowe wyposażone są w: boisko do siatkówki, siłownię i saunę ( odpowiednio 20, 12 i 16 proc.). Hotelarze odwracają się od solarium. Ich liczba spadła w ciągu 4 lat o ponad 100, za to prawdziwy wysyp dotyczy usług typu SPA. Jeszcze w 2009 roku GUS nie odnotował w ogóle ich w obiektach hotelowych, natomiast w 2013 było ich blisko 800. Obecnie około 8 procent wszystkich hoteli i miejsc noclegowych ma w swej ofercie SPA. Polskim hotelom za to wyraźnie brakuje wyposażenia w zajęcia typu aerobik i joga (zaledwie 7 proc. wszystkich obiektów noclegowych), baseny kryte ( 6 proc.) i hipodrom/ stadninę koni (jedynie 2 proc. obiektów).

Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN