REDD ANALYTICS: 85 tys. m kw. powierzchni biurowej do podnajmu. Na największych rynkach regionalnych w Polsce jest co najmniej 85 tys. m kw. powierzchni biurowej dostępnej w formule podnajmu. Tylko w ostatnich dniach pojawiło się wolnych biur do podnajmu o powierzchni ponad 25 tys. mkw. Dostawca danych o rynku biurowym – platforma REDD – jako pierwsza w Polsce zaczęła gromadzić dane o biurach dostępnych w podnajmie.
Najwięcej biur do podnajmu dostępnych jest w Warszawie (32,661 m kw.), z czego prawie 40 proc. w budynkach A-klasowych w Śródmieściu.
Dostępna powierzchnia w podnajmie stanowi 3 proc. całkowitej powierzchni dostępnej w Warszawie (1.01 mln m kw.). W pozostałych miastach, najwięcej powierzchni w podnajmie dostępnej jest we Wrocławiu (18,953 m kw.), Łodzi (8,143 m kw.) oraz Krakowie (12,194 m kw.).
– Najemca związany terminową umową najmu nie może rozwiązać jej bez konsekwencji, przed upływem wskazanego w umowie terminu. To problem szczególnie obecnie kiedy wiele firm musi albo szukać oszczędności, albo nie potrzebuje już tak dużej przestrzeni. W takiej sytuacji firma może zdecydować się na podnajem swojej powierzchni, po wyrażeniu zgody przez wynajmującego. Żeby zachęcić do podnajmu, może zaproponować niższy czynsz w celu szybszego znalezienia nowego najemcy – mówi Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD.
– Dane REDD pokazują, że czynsze w przypadku podnajmu bywają niższe o ok. 8-15 proc. od kwoty pierwotnej. Zależy to jednak o lokalizacji oraz klasy budynku. Im wyższa klasa i lepsza lokalizacja tym czynsze w podnajmie są wyższe – dodaje Judyta Bartnicka, Big Data Analyst REDD.
Podnajmy zaczynają odgrywać coraz większą rolę na rynku biurowym. Dowód? Tylko w ostatnich dniach pojawiło się wolnych biur do podnajmu o powierzchni ponad 25 tys. mkw.
– Niektóre z firm po analizie swoich potrzeb biurowych rozważają podnajem obecnie wykorzystywanej powierzchni. Nasi analitycy zauważyli wzmożony ruch dotyczący tego specyficznego obszaru, który w dobie gwałtownych ruchów rynkowych w ostatnim czasie zyskał na szczególnym znaczeniu – mówi Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD.
Źródło: REDD.