Najprawdopodobniej, pracownicy, którzy nie maja szans na emerytury pomostowe zostaną bez środków do życia. Chodzi o takich pracowników jak: maszynistów, dyżurnych ruchu, hutników czy kierowców pogotowia.
Mimo, że każdego miesiąca pracodawcy wpłacają specjalne składki na Fundusz Emerytur Pomostowych za 324 tys. pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, prawo do pomostówek będą mieć bowiem tylko te osoby, które rozpoczęły taką pracę przed 1 stycznia 1999 r. Pozostali niestety nie będą mieli innego wyjścia – muszą pracować do ukończenia 67 roku życia. Oczywiście z tą praca może być rożnie: warunkiem wykonywania szczególnej pracy jest bowiem uzyskanie zgody lekarza medycyny pracy. Może się okazać przecież tak, że pracownik taki będzie jednak zbyt zdrowy, żeby dostać z ZUS rentę z tytułu niezdolności do pracy a zbyt chory aby pracować.
Źródło: Interia