Maciej Zuber: Potrzebujemy ujednoliconych cenników prac projektowych

IMG_0005_1
Konieczne jest budowanie świadomości społecznej o ważnej roli architekta. Niezbędne jest również wprowadzenie przejrzystych regulacji i stworzenie cenników prac projektowych – mówi architekt Maciej Zuber, prezes oddziału SARP w Bielsku-Białej.

Właśnie rozpoczyna Pan kolejną kadencję na stanowisku Prezesa SARP Oddział Bielsko-Biała. Jakie najważniejsze wyzwania stoją dziś przed środowiskiem architektów?

Arch. Maciej Zuber*: – Najważniejszym problem dla naszej branży są dziś nieadekwatne do zmieniającej się sytuacji na rynku stawki za projekty architektoniczne. Procentowy wzrost średniej ceny mieszkań w ostatnich dwóch latach był dwucyfrowy. Dla przykładu w Warszawie czy Krakowie tylko w 2024 roku mieszkania podrożały o jedną czwartą. Za nimi nie idą jednak zmiany cen za projekty, przynajmniej nie w takim tempie, jakby oczekiwali tego architekci.

Wydawać by się mogło, że nastał złoty wiek nie tylko dla deweloperów, ale również dla architektów. Z czego wynika ta sytuacja?

– Rosnący popyt na mieszkania, pobudzany, chociażby przez preferencyjne kredyty rządowe, nie oznacza, że wszyscy uczestnicy rynku budowlanego w równym stopniu dzielą się tym tortem. Trudno przewidywalne warunki gospodarcze i brak stabilności, a taką sytuację mieliśmy w ostatnich latach, wpłynęły na wysokie ceny materiałów i koszty wykonawcze. Inwestorzy mają świadomość, że ceny materiałów nie będą spadać, podobnie jak stawki za realizację. A to prowadzi do obniżania kosztów tam, gdzie jest to możliwe, czyli na przykład na projektach.

Dlaczego branża projektowa ulega presji wywieranej przez inwestorów?

– Problem znany jest nie od wczoraj i wiąże się również z zaniżaniem cen przez samym architektów. W większości są to osoby niemające wysokich kosztów uzyskania przychodu, często działające na tanim lub nielegalnym oprogramowaniu. Klienci są przekonani, że takie powinny być realne ceny na rynku, bo zostali do nich przez lata przyzwyczajeni. Nie bez powodu obserwuje się coraz więcej sytuacji, gdy inwestorzy proszą o wsparcie większe pracownie w dokończeniu rozpoczętych już projektów, bo wybrani po niskich cenach architekci nie są w stanie wywiązać się z zawartej umowy.

Innym problemem są projekty masowo opracowywane przez uczestników branży budowlanej nieposiadających do tego tytułu, pod którymi podpisują się uprawnieni architekci. Wiemy, że takie nielegalne zjawisko również ma miejsce, choć jego skala nie została dotąd oszacowania.

Samo środowisko architektów, na przykład poprzez swoje organizacje, nie może wyeliminować tych praktyk?

– W tym celu konieczne jest budowanie świadomości społecznej o ważnej roli architekta na każdym etapie inwestycji. Niezbędne jest również wprowadzenie przejrzystych regulacji i ujednolicenie stawek. Taką próbę stworzenia cenników prac projektowych podjęła już Izba Architektów RP, ale została ona uznana przez UOKiK za praktykę ograniczającą konkurencję. Później pojawiały się też inne propozycje rozwiązania tego problemu, np. podpisywania z Izbą umowy, która zawierałaby zobowiązanie do przestrzegania minimalnych stawek. Dotychczas nie udało się wypracować satysfakcjonującego rozwiązania. Podobnie jak nie udało się całkowicie wyeliminować nieuczciwych praktyk związanych z zatwierdzaniem przez niektórych architektów dokumentacji przez nich nieopracowywanej. To najważniejsze dla naszego środowiska wyzwania, którym staramy się obecnie sprostać.

Jest Pan pełnomocnikiem Zarządu Głównego SARP ds. BIM i gorącym zwolennikiem cyfryzacji w procesach inwestycyjnych. Na jakim etapie są obecnie prace związane ze wdrażaniem metodyki BIM i digitalizacją procedur budowlanych?

– W ostatnich trzech latach prace w tych obszarach znacząco przyspieszyły. Powstał portal eBudownictwo, dzięki któremu inwestorzy mogą złożyć wniosek z projektem budowlanym oraz uzyskać pozwolenie na budowę. Funkcjonuje też elektroniczny centralny rejestr osób z uprawnieniami budowlanymi e-CRUB. Jego stworzenie pozwoliło, na unikniecie konieczności dołączania do projektu dokumentów uprawnień budowlanych. Wymiana informacji w formie elektronicznej pozwala dziś na załatwienie sprawy na drugim końcu Polski. Szkoda tylko, że nadal część urzędów nie posiada wymaganych przepisami możliwości technicznych do takiej obsługi i prosi o dostarczenie dokumentacji w tradycyjnej formie. Mamy nadzieję, że niebawem i te problemy znikną.

Z kolei przy Ministerstwie Rozwoju i Technologii aktywnie działała Grupa Robocza do spraw BIM, która wspierała rząd w konsultacjach i systematycznym wdrażaniu tej metodyki w Polsce. Był to duży i świadomy krok państwa w stronę cyfryzacji. Liczymy na to, że nowy rząd będzie kontynuował tę współpracę.

Dlaczego szybkie wdrożenie cyfryzacji w obszarze budownictwa jest tak ważne?

– Przede wszystkim dlatego, że upraszcza procedury i przyspiesza cały proces inwestycyjny, a co za tym idzie, obniża związane z nim koszty. Posłużę się przykładem. Mamy dziś ogromny problem z dostępnością mieszkań, które za chwilę będą na naszym rynku dobrem luksusowym. Na nowe mieszkanie stać będzie coraz mniej osób, a rozwiązanie tej sytuacji będzie jednym z najważniejszych wyzwań, przed którym stanie państwo. Jeżeli więc chcemy optymalizować koszty inwestycji mieszkaniowych, to BIM jest doskonałym do tego narzędziem. W mało drożnym urzędzie może w łatwy sposób skrócić czas oczekiwania na wydanie decyzji administracyjnej czy wyeliminować niewłaściwą interpretację przepisów, która skutkuje długotrwałą procedurą odwoławczą. Cały proces związany z inwestycją mieszkaniową byłby niemal całkowicie zautomatyzowany.

Jeśli już mówimy o współpracy z urzędami, to w Bielsku-Białej powstała godna polecenia inicjatywa. Architekci i urzędnicy biorą udział we wspólnych szkoleniach.

– Postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i uspójnić interpretację przepisów okołoinwestycyjnych, które bywają zmorą zarówno dla architektów, jak i urzędników. Szkolenia organizowane są przez bielski oddział SARP i Śląską Okręgową Izbę Architektów RP przy wsparciu Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Spotkania odbywają się sali ratuszowej, a zapraszani są na nie projektanci oraz urzędnicy zarówno bielskiego urzędu, jak i sąsiednich gmin. Szkolenia, które od razu spotkały się pozytywnym wydźwiękiem, pozwalają nie tylko zgłębić wiedzę na temat nowych przepisów prawa budowlanego, ale też poznać różne punkty widzenia na to samo zagadnienie. Poza tym przy ich okazji gdzieś zanika formalna relacja petent – urząd, a zastępuje ją wzajemne zrozumienie i chęć współpracy.

* Arch. Maciej Zuber

Prezes oddziału SARP w Bielsku-Białej oraz wiceprzewodniczący Okręgowej Komisji Rewizyjnej Śląskiej Izby Architektów. Jest Pełnomocnikiem Zarządu Głównego SARP ds. BIM. Współautor opracowania naukowego „BIM Standard PL” oraz autor artykułów na temat zastosowania BIM w procesach inwestycyjnych. Właściciel pracowni projektowej Archas Design.
Rozmowa z Maciejem Zuberem, prezesem oddziału SARP w Bielsku-Białej.
materiał prasowy

Pamiętać o tym, przygotowując projekt domu

mat.-pras.-ANWIS-O-tym-nie-mozesz-zapomniec-przygotowujac-projekt-domu-1-scaled

Przygotowując projekt domu, należy uwzględnić wiele aspektów, od funkcjonalności i estetyki, po ergonomię, koszty i wymagania prawne. Nie każdy wie, że już na tym etapie należy także wziąć pod uwagę kwestie związane z odpowiednią oprawą i osłoną okien, które znacząco wpływają na wygląd i funkcjonalność domu oraz pozwalają zmniejszyć koszty jego użytkowania. Osłony okienne, zarówno te zewnętrzne, jak i wewnętrzne, pełnią bowiem szereg funkcji, a ponadto stanowią istotny element SMART home. Sprawdź, co warto o nich wiedzieć.

Spis treści:
Twoje wymarzone okna na świat
Idealne osłony okienne – funkcjonalne, estetyczne, inteligentne
Na co zwrócić szczególną uwagę podczas projektowania systemu osłony okien?

Twoje wymarzone okna na świat

Proste kształty i wielki format – to aktualnie panujący trend w nowoczesnym projektowaniu budynków mieszkalnych i użytkowych. Duże okna skutecznie powiększają przestrzeń, a dzięki użyciu odpowiednich osłon zapewniają komfort, poczucie intymności, a także odpowiednią temperaturę wnętrz.

Dobierając rodzaj i formę przeszkleń, należy bacznie przyjrzeć się ich parametrom, takim jak przenikanie światła, ochrona termiczna, czy przepuszczalność promieni i energii słonecznej. Decydując się na szkło, wzbogacone o różnego rodzaju warstwy ochronne, chcemy zapewnić sobie jak największy komfort. Z tego samego powodu szukamy również odpowiednich osłon okiennych, które skutecznie poprawią parametry energetyczne, a także zapewnią nam bezpieczeństwo i prywatność. Troska o właściwy poziom chłodzenia i nagrzewania wnętrz odbija się bezpośrednio na kosztach zużywanej energii, dlatego warto zadbać o to w pierwszej kolejności.

– Osłony okienne montowane na zewnątrz pełnią szereg istotnych funkcji, dlatego warto przemyśleć ich zakup i montaż jeszcze przed rozpoczęciem budowy domu. Dzięki nowoczesnej technologii osłony okienne stanowią dziś jeden z elementów tzw. „inteligentnego domu”, współgrając z oświetleniem wewnętrznym i zewnętrznym, a także ogrzewaniem i klimatyzacją – zauważa Agnieszka Laskowska, Product Manager w firmie ANWIS. – Osłony typu SMART reagują nie tylko na zmianę pory dnia i nocy, ale nawet na wielkość zachmurzenia, zapewniając odpowiedni poziom promieni słonecznych dostających się do wnętrza naszego domu.

Nowoczesne osłony okienne mogą być sterowane zarówno za pomocą tradycyjnych nadajników naściennych i pilotów, jak i aplikacji instalowanych w naszych osobistych urządzeniach mobilnych i telefonach komórkowych.

Idealne osłony okienne – funkcjonalne, estetyczne, inteligentne

Na rynku dostępna jest cała gama różnego rodzaju osłon okiennych. Jeżeli planujemy budowę domu warto rozważyć zarówno systemy montowane na zewnątrz, jak i wewnątrz naszych domów. Wybór jest naprawdę ogromny i zależy od wielkości przeszkleń i ich lokalizacji, przeznaczenia poszczególnych wnętrz oraz indywidualnych preferencji domowników.

– Sposób przesłonięcia okien wpływa nie tylko na aspekt dekoracyjny. Osłony skutecznie zwiększają również bezpieczeństwo naszych domów – ochraniają domowników przed słońcem i ciekawskim spojrzeniem sąsiadów. Jako istotny element tzw. „inteligentnego domu” pozwalają też stworzyć komfortowe miejsce do życia – podkreśla Agnieszka Laskowska z ANWIS. – Możliwość zdalnego sterowania całym domem oraz podpięcie osłon do czujników pogodowych, umożliwia w łatwy sposób zarządzać tą przestrzenią oraz wyodrębnić różnego rodzaju strefy, w których każdy z domowników będzie mógł spędzać czas zgodnie z własnymi preferencjami – dodaje.

Na co zwrócić szczególną uwagę podczas projektowania systemu osłony okien?

Dobierając osłony okienne musimy pamiętać, że pełnią one cały szereg funkcji – od typowo dekoracyjnej, po ochronną i termoizolacyjną. Skutecznie zabezpieczają nas przed promieniami słonecznymi, oczami ciekawskich sąsiadów, hałasem, a także zainteresowaniem potencjalnych złodziei. Dzięki konfiguracji z czujnikami poziomu temperatury, mogą idealnie współgrać z systemem ogrzewania i klimatyzacji domu w trosce o bardziej ekonomiczne zarządzanie zużywaną energią.

Weźmy pod uwagę, że okna od strony południowej warto wyposażyć w odpowiednie osłony, które będą skutecznie chronić przed nadmiernym nagrzewaniem się wnętrz. Ponadto, w pomieszczeniu przeznaczonym na biuro i pracę przy komputerze, warto zamontować osłony zapewniające równomierny rozkład światła, bez uciążliwych refleksów, odbijających się od monitora.

– Rolety, żaluzje oraz zasłony – do wyboru mamy cały szereg rozwiązań – zauważa Agnieszka Laskowska z Anwis. – W przypadku tych tkaninowych możemy decydować o stopniu przepuszczalności promieni słonecznych, wybierając spośród zaciemniających, semi-transparentnych oraz transparentnych. W ten sposób sami decydujemy o warunkach, w jakich będziemy spędzać czas. Ciekawym rozwiązaniem jest stosowanie kilku materiałów jednocześnie i dowolne sterowanie poszczególnymi warstwami w zależności od pory dnia lub nocy. Na takie rozwiązanie pozwalają na przykład żaluzje plisowane, gdzie możemy zastosować dwie tkaniny w jednej osłonie.

Autor: Anwis.

Design & Build – nowa usługa od Cushman & Wakefield

Andrew Frizell i Glyn Evans
Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield rozbudowała dział Project & Development Services o nową platformę Design & Build (D&B), którą w Europie Środkowo-Wschodniej kieruje Glyn Evans z praskiego biura firmy. Za nową linię usług w Polsce odpowiada Andrew Frizell, Partner i dyrektor działu Project Management na region Europy Środkowo-Wschodniej, którego wspiera w tej roli Glyn Evans.

Nowa usługa Design & Build wzbogaci dotychczasową ofertę działu Project and Cost Management firmy Cushman & Wakefield w zakresie planowania, projektowania i budowy powierzchni, a także kompleksowej realizacji prac wykończeniowych. Dzięki nowej linii usług Klienci Cushman & Wakefield mogą zlecić jednemu podmiotowi wykonanie wszystkich prac w ramach projektów z wykończeniem „pod klucz”.

Andrew Frizell, dyrektor działu Project Management na region Europy Środkowo-Wschodniej, wwarszawskim biurze firmy Cushman & Wakefield, powiedział: „Wprowadzenie tej usługi wyznacza nowe kierunki w działalności naszej firmy i służy najlepszym interesom naszych klientów. Oferujemy teraz w pełni kompleksową obsługę, dzięki której ograniczamy ryzyko i skracamy czas realizacji inwestycji oraz gwarantujemy klientom wzrost wartości i większą transparentność”.

Glyn Evans, dyrektor platformy Design & Build w Europie Środkowo-Wschodniej, w praskim biurze firmy Cushman & Wakefield, dodaje: „Po sukcesie i dynamicznym rozwoju działu Project Management w regionie oraz w odpowiedzi na zainteresowanie rynku, wprowadzamy ofertę D&B na terenie całej Europy. Już teraz współpracujemy nad kilkoma projektami zarówno z najemcami, jak i inwestorami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Przewidujemy, że sektor ten będzie się szybko rozwijał”.