Hub and club, czyli przyszłość biur w Polsce po pandemii

PivotSpace_tetris
Myśląc o dzisiejszych przestrzeniach biurowych stoimy przed wyzwaniem dopasowania ich do postpandemicznej normalności, czyli dystansu społecznego i wszechobecnych środków ostrożności. Obecnie, mimo restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa, każde biuro można zagospodarować tak, by było ono wykorzystane nawet w 90 proc. W siedzibie JLL w Madrycie udało się to dzięki Pivot Space. Jak efektywnie adaptować się do nowych warunków i dlaczego biura będą teraz pracować w modelu „hub and club”? Na te i inne pytania odpowiada Danuta Barańska, Creative Director Tétris.

„Pivot” oznacza stały punkt wspierający coś, co się obraca lub równoważy tak, by zmienić kierunek. W branży real estate i fit out to model projektowania przestrzeni wspólnych w taki sposób, aby były wielofunkcyjne i łatwe do reorganizacji w każdej chwili. W dobie koronawirusa i konieczności zachowania dystansu społecznego przestrzeń tzw. rotująca sprawdza się najlepiej w projektowaniu dawnego biura „na nowo”.

Proponujemy naszym klientom, by ponownie przyjrzeli się swoim biurom i sprawnie dopasowali je do norm i oczekiwań, które pozostawił po sobie COVID-19. Re-imagine to filozofia mądrego i zwinnego dostosowania dostępnej przestrzeni do nowych warunków tak, by miejsce pracy było bezpieczne, ale też wydajne, elastyczne, nowoczesne i estetyczne. Zdalne wykonywanie obowiązków będzie coraz częściej łączone z obecnością w biurach. Te zaś przyjmują rolę „hub and club”, co oznacza stwarzanie takich środowisk pracy, które sprzyjają współpracy, spotkaniom biznesowym i towarzyskim, naradom oraz interakcji tak bardzo potrzebnej, by działać produktywnie i kreatywnie w biznesie.

Danuta Barańska, Creative Director w Tétris

Wracam do biura

Badania JLL pokazują, że 58 proc. respondentów tęskni za biurem. Szczególnie ten sentyment odczuwają przedstawiciele pokoleń milenijnych. Choć wiele mówi się o pracy zdalnej jako nowym trendzie, który wyznaczył koronawirus, to „odmrażanie” przestrzeni biurowych jest nieuniknione i nabiera tempa. Według danych z raportu Pracuj.pl, 90 proc. zapytanych osób chciałoby mieć możliwość łączenia pracy w biurze i w jakimś stopniu działań zdalnych.

To naturalna kolej rzeczy. W czasie restrykcji odnalezienie się w systemie „remote work” było priorytetem. Dzięki temu efektywność takiej pracy wydaje się zadowalająca. Jednak po kilku miesiącach działania z domu, pracownicy po prostu tęsknią za możliwością spotykania się w biurze, pracy w skupieniu w profesjonalnym środowisku biurowym i coworkingu. Takie obserwacje płyną między innymi z biura JLL w Madrycie, gdzie pracownicy wrócili do swoich obowiązków w przemodelowanej przestrzeni.

Danuta Barańska, Creative Director w Tétris

Dzięki zastosowaniu zasad aranżacji Pivot Space możliwość wykorzystania dotychczasowego miejsca pracy przy zachowaniu odpowiednich warunków ostrożności i wymaganego dystansu społecznego osiągnięto na poziomie 94 proc. Udało się zaaranżować 90 proc. stanowisk operacyjnych, zwiększyć liczbę miejsc przeznaczonych do bezpiecznych spotkań, a w strefie kawiarnianej zapewnić 60 proc. przestrzeni.

Re-aranżacja biura w Madrycie to duży sukces i przykład sprawnej organizacji miejsc do współpracy tak, by użyć tego, co dostępne w nowej aranżacji. Podstawą jest profesjonalna analiza i planowanie oraz projekt z wykorzystaniem mebli modułowych. Styl „remote” może być wygodnym uzupełnieniem modelu współpracy, ale nigdy nie zastąpi interakcji „face to face”, co podkreślają sami pracownicy, choćby z przykładowego biura JLL.

Danuta Barańska, Creative Director w Tétris

Europejskie standardy w Polsce

To, co warto wyróżnić w madryckim biurze JLL, to nadanie 2600 mkw. nowego wymiaru szytego na miarę postpandemicznej rzeczywistości. Pracownicy docenili między innymi „half-moon space”, elastyczną przestrzeń zapewniającą możliwość pracy w strefie chill out. Stworzono również tak zwane huddle rooms, czyli małe, prywatne sale konferencyjne czy też pokoje kominkowe, tj. przyjazne miejsca do kameralnych spotkań biznesowych. W strefach kawiarnianych, open space oraz obszarach wyznaczonych do pracy w skupieniu podstawą są bariery oddzielające stoliki – najlepiej naturalne, roślinne – oraz powierzchnie łatwe do czyszczenia i dezynfekcji.

W aranżacji typu Pivot Space to meble, najlepiej modułowe, wykorzystywane są do tego, by dosłownie nawigować ruch w biurze. Pomagają one w wyznaczeniu stref spotkań oraz miejsc do pracy indywidualnej. To model z powodzeniem stosowany w dużych firmach na całym świecie, wdrażany również w Polsce. Umożliwia wyznaczenie ruchu jednokierunkowego tak, aby minimalizować gromadzenie się osób w jednym miejscu oraz organizację przestrzeni do interakcji jeden na jeden lub pracy w zespołach, gdzie ustawienie stolików, wysokich krzeseł czy zabudowanych foteli ma kluczowe znaczenie. W ramach idei „hub and club” biuro ma łączyć ludzi zawodowo i towarzysko, a tzw. Pivot Spaces pozwalają to robić w sposób bezpieczny.

Danuta Barańska, Creative Director w Tétris

Pivot space opiera się na meblach

W takim biurze można wykorzystać m.in.:
  • jednoosobowe fotele z wysokimi oparciami;
  • biurka i stoliki modułowe, łączone i rozkładane w różnych ustawieniach;
  • fotele i kanapy składające się z modułów, które można łączyć na różne sposoby;
  • bariery oddzielające różne strefy pracy w formie roślin, ścianek, zasłon etc.;
  • meble niestandardowe, wykonane na zamówienie, dopasowane do wybranej przestrzeni.

Pivot spaces są coraz bardziej doceniane w Polsce. Sprawdzają się w obecnych warunkach re-aranżacji biur po koronawirusie. Nadal jako pracownicy i pracodawcy jesteśmy w ciągłej gotowości. Kryterium oceny biura zmieniło się na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Teraz bezpieczeństwo stawiamy na pierwszym miejscu, dalej są nowoczesne technologie czy design, które powinny służyć także temu pierwszemu. Taki sposób postrzegania rzeczywistości i miejsca pracy zostanie z nami na dłużej. Jednak dzięki rozwiązaniom typu pivot od Tétris oraz wyobraźni i umiejętności dostosowania się do nowej normalności, rodzimi pracodawcy bardzo dobrze radzą sobie z reaktywacją swoich biur, reorganizacją biznesu i modelu pracy.

Danuta Barańska, Creative Director w Tétris

Biura jutra – co dalej?

Według ekspertów Tétris, w Pivot Spaces coraz śmielej będą implementowane rozwiązania IoT. W głównej mierze chodzi o tworzenie bezdotykowych miejsc pracy. Silna koncentracja na sterylności i higienie w biurach ma na celu zapewnienie poczucia komfortu pracownikom. Powszechne stanie się wykorzystanie technologii do kierowania natężeniem ruchu w biurze, rezerwowania sal konferencyjnych, wypełnianie elektronicznych kwestionariuszy zdrowotnych, a także screening i narzędzia biometryczne. Proces digitalizacji miejsc pracy wesprą oczywiście aplikacje mobilne oraz systemy BIM (Building Information Modelling), które dzięki IoT dostarczą informacji o dostępności sal, liczby osób przebywających w danym pomieszczeniu czy czystości powietrza w danym obszarze.

Technologie smart w biurach to kierunek zmian bez biegu wstecznego. Jednak czas wykorzystywać je również w celach tworzenia miejsc przyjaznych środowisku. Zielone biura i zrównoważony rozwój firm oraz nowoczesne technologie nie są trendami, ze sobą rywalizującymi, tylko systemami ze sobą połączonymi, które mądrze zaprojektowane, dają świetne rezultaty. Przyszłość biur w Polsce to przestrzenie „hub and club” w stylu Pivot Spaces z wykorzystaniem narzędzi IT, które wspierają ekologię

Danuta Barańska, Creative Director w Tétris

 Źródło: Tétris.