Firma Cushman & Wakefield wzmacnia zespół specjalistów

wspolpracaFirma Cushman & Wakefield wzmacnia zespół specjalistów.

Julia Faltus-James, akredytowana specjalistka certyfikacji WELL, ActiveScore oraz „Zielony Dom”, oraz Szymon Krawczyk, ekspert ds. transformacji energetycznej, dołączyli do zespołu Strategic Consulting & ESG Advisory w Cushman & Wakefield. To odpowiedź międzynarodowej agencji doradczej na rosnące zapotrzebowanie podmiotów z rynku nieruchomości i budownictwa w zakresie rzetelnych, specjalistycznych usług związanych z procesem zrównoważonej transformacji sektora. Firma oferuje kompleksowe rozwiązania uwzględniające ewoluujące wymagania dot. ESG, dostosowane do specyfiki różnych grup podmiotów działających na rynku.

„Mamy za sobą kolejne bardzo intensywne miesiące pracy na rzecz naszych klientów w zakresie między innymi audytów ESG i energetycznych, analiz związanych z kryteriami Taksonomii UE czy też procesów liczenia śladu węglowego w całym cyklu życia budynków. Skala potrzeb rynku jest jednak ogromna. Tym bardziej cieszę się, że do grona naszych ekspertów dołączyli: Julia Faltus-James, jako ESG Services Manager, oraz Szymon Krawczyk, na stanowisko ESG Consultant. Julia ma bogate doświadczenie obejmujące działania w roli projektanta, inżyniera budowy, jak i ekspertki ds. ESG oraz zrównoważonego rozwoju w budownictwie. Szymon z kolei realizował projekty związane z opracowywaniem strategii dekarbonizacji, analizą śladu węglowego, badaniami termowizyjnymi i analizami przepływu energii w budynach”. – mówi Katarzyna Lipka, Dyrektorka Działu Doradztwa Strategicznego i ESG w Cushman & Wakefield w Polsce.

Julia Faltus-James ma ponad 12 lat doświadczenia w branży budowlanej i real estate w Polsce i w Wielkiej Brytanii.
Szymon jest absolwentem Politechniki Warszawskiej na kierunku Budownictwo ze specjalizacją w budownictwie zrównoważonym. Posiada uprawnienia do sporządzania świadectw energetycznych i biegle posługuje się narzędziami do modelowania energetycznego.

Źródło: Cushman & Wakefield
materiał prasowy

Przeszło 78 proc. pracujących Polaków odczuwa przynajmniej jeden z symptomów wypalenia zawodowego

mobbing-pracaObecnie 78,3% pracujących i dorosłych Polaków doświadcza co najmniej jednego symptomu z tzw. puli wypalenia zawodowego. 15,6% nie odczuwa tego. Z kolei 6,1% nie potrafi się określić w tej kwestii. Najczęściej ankietowani wskazują na długotrwałe i silne poczucie zmęczenia lub wyczerpania i braku energii, które trwa, pomimo odpoczynku. I nie jest związane z żadną chorobą. Na drugim miejscu w zestawieniu znalazł się brak satysfakcji z pracy i motywacji do działania. Na trzeciej pozycji widać zwiększenie dystansu do pracy – negatywne odczucia lub cynizm w stosunku do niej. Takie konkluzje płyną z raportu pt. „Polacy na granicy wypalenia zawodowego”.

Niedawno zapytano ponad tysiąc pracujących Polaków o to, czy obserwują u siebie objawy wypalenia zawodowego. Badani mogli wybrać symptomy spośród 14 możliwości. I tak 78,3% ankietowanych przyznało, że widzi u siebie co najmniej jeden z nich. Dominowało wskazanie długotrwałego i silnego poczucia zmęczenia, wyczerpania i braku energii, trwającego pomimo odpoczynku i niezwiązanego z żadną chorobą – 43,4%. Na drugim miejscu w zestawieniu znalazł się brak satysfakcji z pracy i motywacji do działania – 25,2%, a na trzecim – zwiększony dystans do pracy (negatywne odczucia lub cynizm w stosunku do wykonywanej pracy) – 20,8%. Z kolei 15,6% respondentów nie doświadczyło żadnego z 14 symptomów, a 6,1% nie potrafiło się określić.

– Kluczowym aspektem diagnostycznym dla syndromu wypalenia jest odczuwanie chronicznego stresu w miejscu pracy. Na tym koncentruje się definicja WHO. Przez lata badania psychologiczne wskazywały, że jest to psychofizyczne i emocjonalne wyczerpanie, dystansowanie się i wycofywanie się z kontaktu, czyli tzw. depersonalizacja oraz obniżony poziom satysfakcji z życia zawodowego, niezadowolenie ze swoich dokonań. O ile możemy wyodrębniać wiele symptomów, które wypalenie mogą sygnalizować, o tyle czarny charakter pozostaje jeden. To chroniczny stres w środowisku zawodowym – mówi Anna Mistewicz, psychoterapeutka i ekspertka Pracodawców RP.

Z kolei dr Milena Gojny-Zbierowska, psycholog i adiunkt na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, zastrzega, że identyfikowanie u siebie jednego z symptomów wypalenia zawodowego to za mało, by móc powiedzieć, że ktoś faktycznie na nie cierpi. Oczywiście takiego sygnału nie należy ignorować. Trzeba mieć na uwadze, że odczuwanie spadku energii, wydajności swojej pracy czy większego zmęczenia może być chwilowe i związane z czynnikami również pozazawodowymi. Natomiast Katarzyna Lorenc, ekspertka z Business Centre Club (BCC) ds. rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy, informuje, że dopiero przy kilku współwystępujących objawach możemy mówić o symptomach wypalenia.

– Należy pamiętać, że stopni wypalenia jest kilka, a receptą na pierwszy poziom jest odpoczynek i zrównoważenie aktywności w sferach zawodowych z prywatnymi. Niewątpliwie przybywa osób sfrustrowanych pracą i przeciążonych z nią. Obserwujemy to jako pracodawcy i wiele firm podejmuje działania profilaktyczne oraz udziela wsparcia. Paradoksem jest to, że w czasach, gdy praca jest bardziej dostępna niż wcześniej, a stanowiska są lepiej opłacane i zaopatrzone w wiele udogodnień, w tym benefity, oznaki wypalenia są coraz powszechniejsze – twierdzi Katarzyna Lorenc.

Podobne badanie zostało przeprowadzone na początku listopada 2021 roku. Wówczas o symptomach wypalenia zawodowego mówiło 65,3% respondentów. 27% nie doświadczyło żadnych z tego typu objawów, a 7,7% nie potrafiło tego określić. Wyniki najnowszej edycji badania wskazują na pogorszenie się sytuacji. Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl wymienia okoliczności, które mogły do tego doprowadzić. Chodzi o wybuch wojny w Ukrainie, rosnące ceny i poczucie niepewności. To wszystko mogło skutkować tym, że coraz więcej osób odczuwa przytłoczenie obowiązkami zawodowymi.

– Wielu ludziom brakuje odpowiedniej regeneracji psychicznej i fizycznej. Niedobory snu, brak ruchu, niewystarczająca liczba przerw mogą przyczynić się do przeciążenia organizmu i umysłu. Tempo współczesnego życia, w tym oczekiwanie natychmiastowej reakcji, konieczność szybkiego podejmowania decyzji, mogą wyczerpywać zasoby psychiczne. Wiele osób odczuwa chroniczne zmęczenie, wynikające z próby nadążenia za wszystkim – komentuje psycholog Michał Murgrabia.

Do tego Anna Mistewicz jest zdania, że w obliczu rosnącego problemu pracodawcy mają szczególną rolę do odegrania. Ze względu na to, jak delikatny jest ten temat, odpowiednia reakcja wymaga od nich dużej sprawności komunikacyjnej. – Bazujemy na rozmowie, diagnozie problemu i poszukiwaniu rzeczywistych przyczyn. Pracodawcy powinni powstrzymać się od postawy oceniającej. Każdy z nas pewnie pamięta sytuacje, gdy w stwierdzeniu „ech, ten to się już wypalił” towarzyszyło lekceważące machnięcie ręką. Szczęśliwie zmienił się poziom kultury w środowisku zawodowym i coraz większa rola kładziona jest na psychoedukację pracowników. Brak reakcji to oczywiste ryzyko straty na wszelkich możliwych poziomach, tj. zaangażowania, wiarygodności i wyników – wyjaśnia ekspertka z Pracodawców RP.

Natomiast dr Milena Gojny-Zbierowska podkreśla, że problem wypalenia zawodowego nie wiąże się tylko z liczbą przepracowanych godzin. Do tego dochodzą takie czynniki, jak charakter pracy, atmosfera, relacje ze współpracownikami oraz z przełożonymi. Sami pracownicy coraz mocniej podkreślają też potrzebę poczucia sensu.

– Mając poczucie bezsensu pracy, często odwlekamy realizację zadań, jesteśmy zdemotywowani. Zamiast zrobić coś w kilka godzin, rozciągamy to na dni. Dlatego rozwiązanie, w którym – o ile to możliwe – jesteśmy rozliczani z zadań, a nie z czasu, jaki na nie poświęcamy, może motywować do szybszego wywiązywania się z obowiązków. Satysfakcja z pracy zależy m.in. od jej charakteru i od naszego poczucia wpływu na nią. W zapobieganiu wypaleniu ważniejsze więc niż skracanie tygodnia pracy jest umożliwienie pracownikom wykorzystania ich talentów, tak by mogli rozwijać się i rozkwitać – uważa psycholog z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

Jednocześnie Katarzyna Lorenc ma wrażenie, że część pracowników i ekspertów rynku pracy popełnia błąd, gdyż oczekują, że praca zawsze będzie przyjemnością. To – w jej opinii – pomylenie celów i ról. Przyjemność jest funkcją konsumpcji, ale niekoniecznie pracy, w której do satysfakcji dochodzimy innymi drogami, np. poczuciem sensu czy wywiązywania się z zadań.

– To oczekiwanie, że ma być łatwo i przyjemnie, najlepiej bez brania odpowiedzialności, prowadzi nas wprost na manowce. W skomplikowanym świecie praca jest trudniejsza. Wymaga większej współpracy, a my zdystansowaliśmy się od siebie. Potrzeba sporów, by szukać rozwiązań, a my chcemy, żeby zawsze było miło oraz z dużą ilością pochwał. Wydaje mi się, że w pracy brniemy w ślepą uliczkę. Nie do końca wiadomo, czy iść za trendem „przyjemności w pracy”, bo tego chcą pracownicy, czy iść pod prąd, by odnaleźć satysfakcję i dumę. A może to wszystko da się połączyć? – podsumowuje ekspertka z BCC.

(MN, Grudzień 2024 r.)
© MondayNews Polska / materiał prasowy

Zmiany kadrowe w zarządzie Dom Development S.A.

ben-rosett-10614-unsplashZmiany kadrowe w zarządzie Dom Development S.A.

Dwoje menadżerów z ponad 20-letnim doświadczeniem dołącza do Zarządu Dom Development S.A. 29 października 2024 roku nowym Członkiem Zarządu został Grzegorz Smoliński, który jest związany ze Spółką od 27 lat, w ostatnich latach pełniąc funkcję Dyrektora Działu Sprzedaży. Z kolei 1 stycznia 2025 roku Członkinią Zarządu Dom Development zostanie Justyna Wilk, związana ze Spółka od 2011 roku, ostatnio jako Dyrektor Działu Nieruchomości. Jednocześnie, z dniem 29 października 2024 roku, z pełnienia funkcji Członkini Zarządu zrezygnowała Monika Perekitko.

– Moja kariera zawodowa rozwija się wraz z Dom Development od 27 lat. Jestem zaszczycony, że dołączam do grona najlepszych menadżerów w branży nieruchomości, którzy zarządzają Spółką i dziękuję za okazane mi zaufanie. Wierzę, że wspólnie będziemy kontynuować rozwój i budować przyszłość Dom Development mówi Grzegorz Smoliński, Członek Zarządu Dom Development S.A.

– Objęcie funkcji w zarządzie Dom Development to ogromna odpowiedzialność, ale też wyróżnienie. Przez kilkanaście lat pracy w tej firmie miałam okazję uczestniczyć w realizacji wielu kluczowych projektów i blisko współpracować z fantastycznym zespołem. Cieszę się, że będę mogła połączyć moje doświadczenie i pasję oraz brać udział w podejmowaniu strategicznych decyzji dotyczących dalszego rozwoju Spółki – mówi Justyna Wilk, Dyrektor Działu Nieruchomości Dom Development S.A., powołana na stanowisko Członka Zarządu Spółki od 1 stycznia 2025 roku.

Źródło: Dom Development S.A. Grupa Kapitałowa („Grupa Dom Development”)
materiał prasowy

Eksperci: Obcokrajowcy chcą pracować w magazynach w Polsce

Jan Olszewski Małgorzata Mudyna Maria Dąbrowska
Coraz więcej cudzoziemców decyduje się na przeprowadzkę do Polski i podjęcie pracy w logistyce. W sektorze pracuje już około 20 proc. obcokrajowców zatrudnionych w naszym kraju. Najwięcej pracowników pochodzi z Ukrainy, Białorusi oraz Gruzji. Dynamicznie rośnie również liczba zatrudnianych obywateli Indii, Nepalu, Bangladeszu i Pakistanu.

Rynek magazynowy rozwija się przede wszystkim w ramach tzw. wielkiej szóstki – Warszawy, Górnego i Dolnego Śląska, Polski Centralnej, Wielkopolski oraz Trójmiasta. Inwestorzy wybierają te lokalizacje nie tylko ze względu na najlepszą infrastrukturę, ale również z powodu kadry, która ma już doświadczenie w pracy w logistyce, zna specyfikę centrów magazynowych i, co ważne, chce pracować w tym sektorze.

– Na największe sukcesy w rekrutacji mogą liczyć najemcy najlepiej zlokalizowanych hal magazynowych oraz produkcyjnych. Znane w branży powiedzenie podkreśla, że dla logistyka najistotniejsze są trzy czynniki: „lokalizacja, lokalizacja i przede wszystkim lokalizacja”, co ma swoje odzwierciedlenie również w realiach rekrutacyjnych. Praktyka pokazuje, że pracownicy, poza wynagrodzeniem, cenią sobie szybki i sprawny dojazd do miejsca pracy, co oznacza, że będą preferowali przede wszystkim miejskie lokalizacje, zapewniające dostęp do komunikacji publicznej – wyjaśnia Jan Olszewski, Doradca w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w Newmark Polska.

Niskie bezrobocie na sześciu głównych rynkach

Problem z pozyskaniem wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników nadal ma większość przedsiębiorców w kraju, a wysokie wskaźniki zatrudnienia potwierdzają kolejne statystyki. – Najniższym bezrobociem na koniec kwietnia 2024 roku w zestawieniu sześciu głównych rynków magazynowych mógł pochwalić się Poznań, w którym poziom stopy bezrobocia wyniósł zaledwie 1,1 proc., natomiast najwyższy wskaźnik, bo 4,6 proc., odnotowano w Łodzi. W całej Polsce w ujęciu wojewódzkim z kolei najniższe bezrobocie odnotowano w województwie wielkopolskim (3,1 proc.), zaś najwyższe w podkarpackim (8,5 proc.) – informuje Maria Dąbrowska, Head of Accommodation w EWL Group.

Przedsiębiorstwa konkurują na rynku pracy, co wpływa także na poziom proponowanych pracownikom wynagrodzeń oraz dodatkowych zachęt. – W przypadku pracowników tymczasowych w sektorze magazynowym, szczególnie w okresach większego zapotrzebowania w wakacje i przed końcem roku, standardem stają się dodatkowe premie, które pozwalają sięgać nie tylko po kandydatów, którzy z reguły wybierają pracę w logistyce, ale także osoby, które pracują na stanowiskach administracyjnych czy w rolnictwie i chcą czasowo skorzystać z atrakcyjnej oferty, żeby dorobić. Warto wspomnieć, że niemal we wszystkich tych lokalizacjach powiatowe urzędy pracy wskazują zawód pracownika magazynowego jako mocno deficytowy – wyjaśnia Małgorzata Mudyna, Regional Manager w Randstad Polska.

Więcej rąk do pracy na rynkach wschodzących

Niskie bezrobocie i wysokie wymagania pracowników w największych miastach regionalnych mogłyby być szansą dla rozwoju mniejszych miast, gdzie dostęp do kadr jest trochę większy.

– Widzimy pewne ożywienie m.in. na wschodzie kraju, gdzie centra powstają w okolicach rozwijających się stref ekonomicznych oraz trasy Via Baltica, a pracodawcy mogą liczyć na większą dostępność kadry, szczególnie z powiatów nieco oddalonych od stolic województw – twierdzi Małgorzata Mudyna z Randstad Polska.

Według ekspertki EWL Group, do mniej popularnych lokalizacji najemców mogłyby przekonać również niższe koszty pracy. – Wynagrodzenia w dużych miastach są często wyższe niż w mniejszych miejscowościach, np. średnie miesięczne wynagrodzenie pracownika magazynu w Warszawie wynosi około 5300 zł, z kolei w Białymstoku – około 4500 zł brutto – informuje Maria Dąbrowska.

Czy to jednak wystarczający bodziec dla rozwoju nowoczesnej powierzchni magazynowej? – Pracując z klientami w Newmark Polska również obserwujemy zainteresowanie ze strony obecnych oraz potencjalnych najemców lokalizacjami na północy i wschodzie Polski. Mniejsze rynki wschodzące, jak Białystok, Lublin czy Rzeszów niewątpliwie mają ogromny potencjał, ale potrzeba czasu i lepszej koniunktury, żeby zaczęły odgrywać ważniejszą rolę na magazynowej mapie kraju. Nadal znajdują się na dość wczesnym etapie rozwoju, a spowolnienie procesów inwestycyjnych i biznesowych – najpierw przez pandemię, a potem inflację i konflikt zbrojny w Ukrainie, sprawiły, że deweloperzy skoncentrowali się na historycznie dominujących lokalizacjach magazynowych – wyjaśnia Jan Olszewski.

Jeśli nie wielka szóstka – to co?

Uzupełnieniem oferty sześciu największych miast oraz ciekawym kierunkiem rozwoju powierzchni magazynowych i przemysłowych mogą stać się tzw. miasta satelickie. – Przewagą mniejszych miast, skoncentrowanych w sąsiedztwie dużych ośrodków jest lepsza baza hoteli pracowniczych. Jednocześnie niższe stawki czynszów przyciągają do tych lokalizacji uwagę firm produkcyjnych i logistycznych, które mogą planować ekspansję już przy mniejszych budżetach. Do tej pory jedną z większych trudności był ograniczony dostęp do komunikacji miejskiej w tego typu miejscowościach, ale dosyć prostym sposobem na ominięcie przeszkody okazuje się zorganizowany transport pracowniczy. Na rynku obserwujemy już dobre praktyki, w ramach których deweloper wspiera swoich najemców w tym obszarze. Przykładem takiej inicjatywy jest usługa oferowana przez MDC2 w inwestycji w Głuchowie pod Łodzią, gdzie właśnie deweloper oferuje wsparcie dla najemców w organizacji transportu dla pracowników – mówi ekspert Newmark Polska.

Zorganizowany transport to większa pula kandydatów

Agencje pośrednictwa pracy potwierdzają: możliwość skorzystania ze zorganizowanego transportu uratowała już niejedną rekrutację. – Pracownicy z gmin dotkniętych większym poziomem bezrobocia są w stanie dojeżdżać nawet 100 km do miejsc pracy. Dodatkowo na możliwość korzystania z większej puli kandydatów wpływa lokalizacja centrów logistycznych w pobliżu tras szybkiego ruchu i pasażerskich linii kolejowych, które przyspieszają dojazd – mówi ekspertka Randstad. Małgorzata Mudyna dodaje, że wśród polskich pracowników nadal obserwuje się bardzo niewielką skłonność do relokacji, co jeszcze bardziej podnosi wagę dobrej komunikacji oraz możliwość powrotu do domu na noc.

– W odróżnieniu od zatrudnianych Polaków, do przeprowadzek coraz częściej skłonni są pracownicy z zagranicy, np. z Rumunii – wyjaśnia Maria Dąbrowska. – Realizujemy projekty, w ramach których konkretne rozwiązanie oferowane przez pracodawcę sprawia, że kandydaci są bardzo zainteresowani relokacją. Na przykład możliwość zabrania ze sobą dzieci przez samotne matki przeprowadzające się z Ukrainy sprawiła, że liczba kandydatek znacząco przewyższyła zapotrzebowanie pracodawcy. Opiekę nad dziećmi w czasie pracy kobiety organizowały już samodzielnie, jednak na początku procesu, pracodawca udzielił im logistycznego wsparcia – opowiada ekspertka.

Ułatwienia dla obcokrajowców

Według danych przytaczanych przez Randstad, ok. 20 proc. obcokrajowców, którzy otrzymali możliwość pracy w Polsce, podejmuje pracę w logistyce. Na tej podstawie agencja policzyła, że w branży magazynowej pracuje ponad 225 tys. obywateli innych państw. Dominujący w tej grupie są Ukraińcy, a w dalszej kolejności Białorusini i Gruzini. Dynamicznie rośnie również liczba zatrudnianych obywateli Indii, Nepalu, Bangladeszu oraz Pakistanu.

Dla pracowników z zagranicy bardzo istotna jest pomoc pracodawcy w zakwaterowaniu, Polacy doceniają możliwość korzystania z transportu pracowniczego lub refundacji kosztów dojazdu. Niezmiennie jednak, według badań Randstad, pierwszym aspektem, na który patrzą kandydaci, pozostaje atrakcyjne wynagrodzenie. – Dlatego wciąż bardzo ważne jest stałe monitorowanie sytuacji na lokalnym rynku pracy, szczególnie gdy pojawiają się na nim nowi pracodawcy, oraz aktualizacja stawek albo stosowanie atrakcyjnych systemów premiowych, które można połączyć ze zwiększaniem zaangażowania pracowników i ich motywacji do pracy. W dodatku pracodawcy z sektora powinni przyglądać się nie tylko stawkom proponowanym przez branżową konkurencję, ale także wynagrodzeniom oferowanym przez firmy z innych sektorów, które poszukują pracowników o podobnym profilu kompetencyjnym – wyjaśnia Małgorzata Mudyna.

Z kolei najnowsze badanie EWL Group, Rentlito oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego „Pracownik zagraniczny – zakwaterowanie w Polsce” pokazało, że niemal połowie imigrantów pracujących w Polsce (47%) zakwaterowanie zapewnił pracodawca lub agencja pracy, co sugeruje istotną rolę tych podmiotów w procesie zakwaterowania cudzoziemców w naszym kraju. Ponadto zdecydowana większość respondentów (80%) wyraża zadowolenie z tego rozwiązania. Co trzeci badany znalazł miejsce zamieszkania samodzielnie (33%).

Zdaniem Marii Dąbrowskiej, zapewnienie odpowiednich warunków mieszkaniowych przez pracodawców jest niezbędne dla utrzymania konkurencyjności na rynku pracy. – W obliczu rosnącego od lat niedoboru pracowników, polscy pracodawcy coraz powszechniej angażują się w zapewnianie im zakwaterowania. Zdają sobie sprawę, że oferowanie odpowiednich warunków mieszkaniowych jest nieodzowne dla zachowania konkurencyjności i budowania lojalności wśród pracowników – podkreśla ekspertka EWL.

Kogo zastąpią maszyny?

Od dawna mówi się o tym, że to tylko kwestia czasu, jak problemy z dostępem do pracowników rozwiążą roboty. Eksperci rynku nowoczesnej powierzchni magazynowej i przemysłowej zgadzają się, że również na ten sektor coraz bardziej wpływa robotyzacja. Maszyny i sztuczna inteligencja ułatwiają pracę i eliminują zadania, które wymagają największego wysiłku i niosą ryzyko dla zdrowia. Ciekawym przykładem jest jedna z czołowych firm na polskim rynku, która wykorzystuje specjalistyczny dział do badań i innowacji w obszarze robotyzacji i sztucznej inteligencji (AI) w zarządzaniu operacjami logistycznymi – Z 60 stanowisk w tym dziale tylko kilka jest obsadzonych przez ludzi, reszta to roboty i AI. Maszyny nie potrzebują urlopu i nie chodzą na zwolnienia, dlatego stają się coraz bardziej atrakcyjne dla najemców, którzy wprowadzają lub przynajmniej rozważają częściową automatyzację swoich obiektów. Jednak obawy o całkowite zastąpienie ludzi w branżach przemysłowej i logistycznej wydają się być znacznie wyolbrzymione – twierdzi Jan Olszewski z Newmark Polska.

Podobnego zdania jest Małgorzata Mudyna, która uważa co prawda, że w dłuższej perspektywie praca wykonywana przez roboty częściowo zrekompensuje deficyt kandydatów, wynikający z dynamicznych zmian demograficznych w Polsce. W dłuższej perspektywie połączenie robotyzacji i sztucznej inteligencji, w tym rozwój pojazdów samojezdnych i urządzeń zasilanych danymi analizowanymi przez AI, może spowodować też mniejszy popyt na niektóre umiejętności manualne. – Jednocześnie wzrośnie zapotrzebowanie na pracowników, którzy mają doświadczenie w nadzorze, prostym programowaniu, obsłudze czy konserwacji takich urządzeń – to kompetencje, których już w tej chwili brakuje na rynku. W kontekście zmian ogromne znaczenie będzie miało wsparcie w przekwalifikowaniu i rozwoju kompetencji pracowników. Tylko edukowanie i szkolenie zatrudnionych pozwoli złagodzić skutki przemian technologicznych dla rynku pracy – podsumowuje ekspertka Randstad Polska.
Autorzy: Jan Olszewski, Doradca w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych w Newmark Polska; Małgorzata Mudyna, Regional Manager w Randstad Polska; Maria Dąbrowska, Head of Accommodation w EWL Group.

Planowanie imprez firmowych może być czasochłonne

Mat.-prasowe-58-scaled
Planowanie imprezy firmowej może zająć nawet rok. W tym czasie należy wziąć pod uwagę nie tylko podstawowe kwestie jak termin i miejsce wydarzenia, ale również zadbać o ciekawe szkolenia, wartościowe warsztaty, czy integrujące zespół gry i zabawy. Każdy element powinien być przy tym dopasowany do indywidualnych potrzeb firmy czy zespołu. Z pomocą przychodzą innowacyjne narzędzia, które usprawniają cały proces od koncepcji do realizacji. Jak narzędzia online wspomagają personalizację imprezy firmowej? Sprawdziliśmy.

Nowa era w branży imprez firmowych

Dawno minęły czasy, gdy imprezy firmowe polegały na zjedzeniu kolacji w restauracji połączonej z imprezą taneczną. Obecnie liderzy zdają sobie sprawę ze znaczenia dostosowywania każdego aspektu wydarzenia, aby zaspokoić różne potrzeby, preferencje i zainteresowania uczestników. Tę zmianę podkreślają statystyki. 75% pracowników zarówno małych, jak i dużych firm wyraża zainteresowanie angażowaniem się w ciekawe działania integracyjne podczas spotkań firmowych*.

Joanna Hoc-Kopiej, reprezentująca Dwór Korona Karkonoszy, podmiotu będącego twórcą narzędzia do personalizacji imprez firmowych, zwraca uwagę na różne dostępne opcje: olimpiada sportowa, turniej kulinarny, czy podchody to jedne z wielu zabaw integracyjnych, które można dopasować do indywidualnych potrzeb zespołu. Te działania integracyjne służą wielu celom, w szczególności poprawie komunikacji poszczególnych osób, w efekcie tworząc zgrany zespół. Takie inicjatywy przyczyniają się także do zwiększenia satysfakcji pracowników, co skutkuje zwiększonym zaangażowaniem i poprawą wskaźników retencji, zmniejszając w ten sposób koszty rotacji przy jednoczesnym zwiększeniu produktywności.

Co więcej, promowanie lepszej współpracy i komunikacji przekłada się często na osiąganie lepszych wyników w krótszym czasie.

Dostosuj wydarzenie do potrzeb i osiągnij zakładane cele

Firmy z w pełni zaangażowanymi pracownikami są w stanie generować dwukrotnie wyższe przychody.** Z tego powodu zarówno korporacje, jak i małe przedsiębiorstwa coraz bardziej zdają sobie sprawę z wartości organizacji eventów integracyjnych. Takie wydarzenia nie tylko budują więzi w zespole, ale również mają realny wpływ na wyniki finansowe firmy. Jednakże, organizacja imprezy firmowej to nie lada wyzwanie. Liderom zależy na osiągnięciu maksymalnego ROI. Jednocześnie mając do dyspozycji ogromną liczbę opcji do wyboru, łatwo się w tym gąszczu pogubić.

– Dostosowanie każdego aspektu wydarzenia do indywidualnych potrzeb, preferencji i zainteresowań uczestników staje się kluczowym elementem sukcesu. – poskreśla Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy. Współczesne narzędzia, takie jak platformy do personalizacji imprez firmowych, umożliwiają liderom dostosowanie każdego detalu wydarzenia, aby zapewnić maksymalne zaangażowanie i satysfakcję uczestników, co w konsekwencji przekłada się na wzrost produktywności i osiągnięcie celów biznesowych.

Narzędzie do organizacji imprez firmowych na miarę oczekiwań

Masz wrażenie, że planowanie imprezy firmowej to niekończąca się opowieść? Jest na to sposób. Dzięki innowacyjnemu narzędziu, które stało się prawdziwym game changerem w branży eventowej, organizacja eventów firmowych wkroczyła na nowy poziom. Konfigurator imprez firmowych skraca czas planowania imprezy firmowej do minimum, eliminując konieczność konsultowania każdej kwestii z realizatorem usługi.

Automatyzacja i personalizacja systemu do planowania imprez umożliwiają oszczędność czasu i redukcję obciążenia administracyjnego związanego z organizacją takiego wydarzenia. –Konfigurator imprez firmowych pozwala organizatorom dostosować proces planowania do ich konkretnych potrzeb i preferencji. Mogą oni wybrać opcje takie jak data wydarzenia, liczba uczestników, gry integracyjne, szkolenia, a także warsztaty, dopasowując je do swojego budżetu, tematyki oraz celów – podsumowuje Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy.

*https://www.thehrworld.co.uk/workplace-culture/majority-of-uk-office-workers-demand-more-team-building-events-new-survey-reveals/
**https://teamstage.io/team-building-statistics/

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Team building wspierany przez innowacyjną technologię

umowa
54% pracowników zostaje w pracy dłużej z powodu silnego poczucia przynależności*. Ta identyfikacja z firmą nie bierze się znikąd, ale jest wynikiem przemyślanych działań w obrębie employer branding. Jednym z elementów budowania wizerunku pracodawcy jest organizowanie imprez integracyjnych. Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi może nie tylko usprawnić cały proces planowania, ale wspomóc w organizacji eventu, który okaże się spektakularnym sukcesem.

Dlaczego warto postawić na team building?

Obecnie team building jest kluczowym narzędziem do kreowania silnych zespołów w firmie, co potwierdza aż 63% liderów** Team building wspiera budowanie więzi między pracownikami, ułatwiając nawiązywanie kontaktów i tworząc komfortową oraz angażującą atmosferę. – Działania związane z budowaniem zespołu przyczyniają się do podniesienia morale, zwiększenia zaangażowania i motywacji pracowników, co z kolei przekłada się na wzrost produktywności oraz osiąganie sukcesów przez firmę. – zauważa Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy, ekspert w organizowaniu m.in. imprez firmowych.

Choć team building można – a nawet trzeba – praktykować na co dzień w firmie, to najlepsze efekty zwykle można osiągnąć właśnie podczas imprez integracyjnych. Specjalnie zaprojektowane gry i zabawy dostosowane do potrzeb konkretnego zespołu, odgrywają istotną rolę w rozwoju firmy, umacniając współpracę oraz wspomagając rozwiązywanie problemów w grupie. – Turniej kulinarny, escape room czy warsztaty browarnicze to tylko niektóre z przykładów gier teambuildingowych, które cieszą się popularnością – wylicza Joanna Hoc-Kopiej.

Więcej niż zabawa

W coraz większej liczbie firm można zauważyć wzrost popularności imprez integracyjnych, z których korzyści czerpią nie tylko pracownicy, lecz także menedżerowie. Co istotne, obecnie tego rodzaju wydarzenia przestają być jedynie okazją do luźnej zabawy czy odpoczynku od codziennej pracy. Stają się raczej platformą do budowania lepszych relacji między zespołami, rozwiązywania problemów, identyfikowania mocnych i słabych stron pracowników oraz stymulowania kreatywności i innowacyjności.

Dzięki różnorodnym szkoleniom, warsztatom oraz aktywnościom team buildingowym, imprezy integracyjne oferują wartościowe narzędzia rozwoju dla pracowników. Niemniej jednak, planowanie takich wydarzeń to zadanie wymagające dużego nakładu czasu i wysiłku. Często menedżerowie muszą poświęcić wiele godzin na poszukiwanie interesujących atrakcji oraz negocjacje z hotelami czy agencjami eventowymi. – W odpowiedzi na te wyzwania, stworzyliśmy dla naszych klientów konfigurator imprez firmowych, który stanowi kompleksowe narzędzie dla osób, które chcą w szybki i prosty sposób zaplanować niezapomnianą imprezę integracyjną – mówi ekspertka z Dworu Korona Karkonoszy. – Zamiast wymieniać niezliczone ilości maili, wszystkie kwestie organizacyjne można ustalić bezpośrednio w konfiguratorze, wybierając datę, ilość uczestników, menu oraz wybierając atrakcje spośród 260 opcji, pogrupowanych według kategorii i cen. Zadbaliśmy przy tym o intuicyjną i łatwą obsługę. – dodaje Joanna Hoc-Kopiej.

Ułatw sobie organizację eventu dzięki narzędziom online

Event firmowy to niezwykle złożone wydarzenie, które wymaga ustalenia wielu kwestii, często z różnymi podmiotami. Co jednak, gdyby ten proces można było uprościć do minimum, a całość realizacji powierzyć jednej firmie? Konfigurator imprez firmowych Dworu Korona Karkonoszy to nowoczesne narzędzie, które pozwala spersonalizować event firmowy, dopasowując wydarzenie według własnych potrzeb.

Wykorzystanie konfiguratora czy innych nowoczesnych narzędzi do planowania imprezy integracyjnej stanowi kamień milowy dla rozwoju branży eventowej. Zwłaszcza, że prawie 100% managerów podejmuje się co najmniej raz w roku organizacji imprezy integracyjnej, szukając przy tym narzędzi, które ułatwią im to zadanie.*** Sięgają przy tym po różnorodne rozwiązania, takie jak Chat GPT czy specjalne platformy do zarządzania finansami i logistyką. Konfigurator imprez firmowych – stanowiąc kompleksowe wsparcie – zmienia zasady gry w planowaniu takich wydarzeń.

*https://www.surfoffice.com/blog/teambuilding-statistics
** https://www.joinblink.com/intelligence/why-team-building-is-important
***https://www.equationevents.com/blog/2023-revealed-120-corporate-event-stats-crucial-for-every-event-planner

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Praca w branży deweloperskiej – możliwości, kariera, zarobki

praca-u-deweloperaArchitekci, inżynierowie, agenci, budowlańcy, zarządcy, a także specjaliści związani z realizacją projektów, marketingiem, doradztwem i sprzedażą – rynek pracy w branży nieruchomości jest pojemny, a rozpiętość stanowisk szeroka. Poszukiwani są przede wszystkim kompetentni i doświadczeni eksperci, którzy staną się dla firmy ważnym ogniwem realizacji inwestycji, budowania wizerunku marki i sprzedaży. Przyjrzyjmy się specyfice zatrudnienia w tym obszarze.

Sytuacja w branży

Zeszły rok, wraz z programem „Bezpieczny Kredyt 2%”, przyniósł spore ożywienie na rynku nieruchomości, co przełożyło się na liczne rekrutacje. Pracownicy mogli liczyć na podwyżki rzędu
5-15%. W ostatnich miesiącach, wobec wygaszania tego rządowego wsparcia, sprzedaż nieruchomości nieco spadła, ale należy zakładać, że tylko chwilowo. Sporą nadzieję budzi perspektywa programu „Mieszkanie na start”, który ma ruszyć w drugiej połowie tego roku. W pewnej mierze już spowodował on napędzenie popytu – niektórzy klienci, w oczekiwaniu na tę nową formę wsparcia, rezerwują nieruchomości. Inni, obawiając się, że wraz z nią przyjdzie wzrost cen mieszkań, wolą dokonać zakupu już teraz.

Mimo że rynek nieruchomości przeżywa okresy dynamicznego ożywienia i stagnacji, niezmiennie potrzebuje kompetentnych specjalistów, a ofert zatrudnienia nie brakuje. Jako że zgodnie z trendami z ostatnich lat sporo pracy mają deweloperzy z segmentu premium, to zatrudnienie można znaleźć przede wszystkim w tym obszarze.

Specjaliści poszukiwani

O jakich stanowiskach mówimy? Wachlarz ofert jest szeroki – architekci, projektanci wnętrz, inżynierowie i kierownicy budowy, doradcy klientów, zarządcy nieruchomości, kierownicy projektów, specjaliści ds. marketingu oraz zarządzający zespołem. Można więc realizować się tu w sferze budowlanej, administracyjnej, handlowej, finansowo-księgowej, menadżerskiej oraz marketingowej. Szczególnie cenieni są specjaliści z kompetencjami do prowadzenia inwestycji oraz ci od pozyskiwania klientów i kwestii finansowania.

Praca w branży deweloperskiej nierzadko oferuje możliwość rozwoju, konkretną ścieżkę kariery i solidne zarobki, zwłaszcza gdy mówimy o ekspertach. Przykłady?

General Manager zarabia średnio 50 tys. zł brutto, Leasing Manager od 12 do 20 tys. zł, a Land Acquisition Manager, czyli specjalista ds. pozyskiwania gruntów, kilkadziesiąt tys. zł. Z kolei dyrektor marketingu otrzymuje pensję rzędu 14-28 tys. zł brutto, a Asset Manager, czyli specjalista ds. zarządzania aktywami zarabia od 18 do 30 tys. zł. Zarządca nieruchomości może liczyć na średnie wynagrodzenie 7500 zł brutto.

Pensje rosną, ale i wymagania względem pracowników są wysokie

Idealny pracownik w naszej branży łączy odpowiednie przygotowanie techniczne i doświadczenie z kompetencjami miękkimi, takimi jak elastyczność, kreatywność, umiejętność działania w sytuacji kryzysowej, właściwa organizacja czasu, zdolności komunikacyjne – wylicza Laura Bandyk z PROFIT Development, jednej z polskich firm deweloperskich, z oddziałami w Warszawie, Wrocławiu i Łodzi.

Czego oczekują pracownicy?

Kandydaci wolą pracować w firmach o ugruntowanej, stabilnej pozycji na rynku i dobrych opiniach, realizujących planowo inwestycje, a także zapewniających pracownikom rozwój i dobre warunki. Poszukując zatrudnienia, warto przyjrzeć się potencjalnemu pracodawcy pod kątem jego podejścia nie tylko do jakości usług i odpowiadania na oczekiwania klientów, ale i właśnie do potrzeb pracowników i ich komfortu. Coraz bardziej istotnym staje się kryterium workplace. Specjaliści chcą pracować w miejscach z przyjazną atmosferą, dobrą lokalizacją i nowoczesną, funkcjonalną, ergonomiczną przestrzenią. Zwracają też uwagę na możliwość rozwoju, dostęp do szkoleń, benefity.

PROFIT Development świętuje w tym roku dwudziestolecie swojej działalności i z tej okazji firma zdecydowała się na rebranding, odświeżając wizerunek marki i jednocześnie podkreślając swoje nadrzędne wartości: bezpieczeństwo, komfort i nowoczesność. Stara się, by cechy te przekładały się nie tylko na ofertę kierowaną do klientów, ale i na podejście do pracowników. Jedną z form przekucia tej idei w praktykę jest nowa siedziba firmy przy ul. Debois 41 we Wrocławiu.

Celem zmiany lokalizacji było przede wszystkim zapewnienie jeszcze większego komfortu zarówno klientom, jak i pracownikom. Nowe przestrzenie mają być wizytówka firmy, ale i zachęcać do pracy stacjonarnej, być przyjaznym, estetycznym, funkcjonalnym środowiskiem. Projekty wnętrz zostały dostosowane do charakteru działań prowadzonych w poszczególnych pomieszczeniach. Dodatkowym atutem jest atrakcyjna lokalizacja nad wodą. Połączyliśmy uroki życia w mieście z bliskością natury – wyjaśnia Laura Bandyk.

Jak widać, branża nieruchomości nieustannie się rozwija i oferuje wiele możliwości zatrudnienia. Osobom o odpowiednich kwalifikacjach może nie tylko otworzyć drzwi do ciekawych i zróżnicowanych projektów, ale także przynieść satysfakcjonujące zarobki.

Autor: PROFIT Development 
Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K. / materiał prasowy

Media społecznościowe w rekrutacji – w jaki sposób je wykorzystać?

Materialy-prasowe_Jak-wykorzystac
266 milionów osób na całym świecie korzysta z mediów społecznościowych, a tylko w ubiegłym roku do tego grona dołączyło 97 nowych użytkowników – wynika z najnowszego raportu Digital 2024. Największą popularnością cieszą się Facebook, Instagram, TikTok i X, czyli dawniej Twitter. Coraz więcej osób komunikuje się także na LinkedIn. Jak wykorzystać social media podczas rekrutacji pracowników? Jest na to kilka sposobów.

Media społecznościowe zdominowały nasze życie. Z roku na rok rośnie liczba użytkowników social mediów, a także wydłuża się czas, jaki konsumenci spędzają przed ekranem komputerów czy smartfonów. Dla użytkowników social media to nie tylko źródło rozrywki, ale także informacji. Spada bowiem odsetek osób, które oglądają telewizję, a wybierają czytanie newsów z Internetu. Mając na uwadze te informacje, warto się zastanowić, jak wykorzystać social media do rekrutacji pracowników. Oto kilka sprawdzonych sposobów.

Istotny jest jasny przekaz

Social media pomagają w poszukiwaniu pracowników z różnych branż. Ważne jest, by w odpowiedni sposób kreować ogłoszenia. Jak to robić dobrze? O tym Sebastian Kopiej, prezes zarządu agencji PR Commplace.

– Współcześni kandydaci na pracowników są świadomi i wymagający. Posty z ogłoszeniem o pracę powinny być precyzyjne. Należy ująć informacje, na jakie stanowisko rekrutujemy, jakie są nasze oczekiwania, ale także co my, jako pracodawcy, dajemy naszym pracownikom – wyjaśnia Kopiej. – Kluczową kwestią jest wynagrodzenie i podanie, jakie są widełki płacowe na określonym stanowisku. Obecnie pracownicy cenią sobie firmy, które podejmują działania z obszaru ESG i dbają o wellbeing zatrudnionych. Warto zawrzeć te informacje w ogłoszeniu o pracę.

A jakie są zalety udostępniania ogłoszeń w social mediach? To przede wszystkim możliwość dotarcia do milionów użytkowników z różnych branży i obszarów Polski. To jeszcze nie wszystko. Rekrutacja online skraca także czas poszukiwania pracownika i daje wiele innych możliwości.

Rozwiń swoją markę jako pracodawca

By znaleźć pracowników należy mieć silną markę własną. Co to oznacza w praktyce? Firmy powinny implementować ciekawe treści w social mediach i na swojej stronie internetowej, dzielić się swoimi przemyśleniami i pokazywać, że są sprawdzonym pracodawcą. W ten sposób budują zaufanie.

– Rozwinięcie marki jako pracodawcy to kluczowy krok w pozyskiwaniu talentów. To nie tylko kwestia promocji, ale przede wszystkim budowania relacji opartych na zaufaniu. Firmy muszą być otwarte, autentyczne i konsekwentne w swoich działaniach, dzieląc się nie tylko informacjami o swojej działalności, ale także wartościami, misją i kulturą organizacyjną. To właśnie poprzez tworzenie wartościowych treści, angażowanie się w dialog z pracownikami oraz transparentne komunikowanie swoich celów i oczekiwań, przedsiębiorstwa mogą budować pozytywny wizerunek jako atrakcyjnego pracodawcy dodaje ekspert z Commplace.

Badania pokazują, że co najmniej 35 proc. osób poszukujących pracy korzysta z mediów społecznościowych1. Silna marka własna pomoże firmom przyciągnąć pracowników.

Kolejnym krokiem jest networking

Oprócz dobrze napisanego ogłoszenia i silnej marki własnej, warto postawić na networking. Za pomocą social mediów rekruterzy mogą samodzielnie wyszukiwać kandydatów do pracy, np. po hasztagach. Kolejnym krokiem jest kontakt z taką osobą i poprowadzenie rozmowy w taki sposób, by dany kandydat w efekcie wziął udział w naszej rekrutacji.

Social media pomagają znaleźć dobrych pracowników i zmniejszyć koszty ich pozyskiwania. Przykładem może być firma RS Components z siedzibą w Wielkiej Brytanii, która odkryła, że zaoszczędziła prawie 90 proc. na kosztach zatrudnienia w oparciu o kampanię rekrutacyjną w mediach społecznościowych, w wyniku której zatrudniono 35 osób.

Jak jeszcze dotrzeć do kandydatów? Tutaj świetnie sprawdzą się kampanie płatne na wybranych portalach społecznościowych. Możemy w nich ustawić grupę odbiorców, ich wykształcenie, wiek, czy lokalizację. Dzięki takim działaniom precyzyjnie dotrzemy do osób, których poszukujemy.

Podsumowując, wykorzystanie mediów społecznościowych w procesie rekrutacji pracowników staje się nieodłączną częścią strategii pozyskiwania talentów. Dzięki swojej ogromnej popularności i dostępowi do szerokiej grupy użytkowników, platformy takie jak Facebook, Instagram czy LinkedIn stanowią skuteczne narzędzia w dotarciu do kandydatów z różnych branż i obszarów geograficznych. Kluczem do skutecznej rekrutacji jest jasny przekaz w ogłoszeniach, prezentacja wartości i korzyści dla potencjalnych pracowników oraz budowanie silnej marki pracodawcy poprzez regularne publikowanie wartościowych treści i angażowanie się w dialog z odbiorcami.

1 https://www.testgorilla.com/blog/social-media-recruiting

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Sposoby na przyciągnięcie kandydatów do pracy w sektorze OZE

Materialy-prasowe_praca-w-Oze
13,7 miliona osób – tylu pracowników jest zatrudnionych na całym świecie w sektorze Odnawialnych Źródeł Energii. W ciągu ostatnich 10 lat liczba ta zwiększyła się o 5,2 miliona osób. Coraz więcej firm z obszaru zielonej energii ma jednak problem ze znalezieniem pracowników. Rynek jest chłonny i cały czas potrzebni są nowi eksperci. W jaki sposób przyciągnąć kandydatów? Podpowiadamy.

Globalna moc wytwórcza energii odnawialnej (GW) wynosi 3372 GW, co stanowi wzrost o 84,36 proc. w porównaniu do 2014 roku. Rosnąca popularność odnawialnych źródeł energii wpływa na rynek pracy. Coraz więcej firm poszukuje pracowników. A jak wygląda struktura zatrudnienia w OZE na całym świecie? Jak wynika z danych IRENA (International Renewable Energy Agency) najwięcej osób pracuje przy fotowoltaice, następnie w sektorze paliw płynnych, hydroenergii i energii wiatrowej.

W jaki sposób zachęcić Polaków do poszukiwania pracy w OZE?
Zdaniem Sebastiana Kopieja, prezesa zarządu agencji PR Commplace, potrzebna jest edukacja i budowanie opinii o odnawialnych źródłach energii. Nadal bowiem wiele osób nie wie, z czym wiąże się ta praca i w jaki sposób OZE wpływają na naszą planetę.
– Prezesi firm powinni być aktywni w mediach i edukować rynek. Nadal w przestrzeni publicznej pojawia się wiele mylących informacji, które mogą zniechęcać do pracy w sektorze odnawialnych źródeł energii. To rolą liderów opinii jest budowanie pozytywnego wizerunku branży – uważa. – Jak to zrobić? Najlepszym sposobem jest wypowiadania się w mediach, aktywne korzystanie z portali społecznościowych oraz organizowanie debat.
A w jaki sposób firmy z branży OZE powinny szukać pracowników? Tu także potrzebna jest edukacja na temat tego, co możemy dać potencjalnym zatrudnionym.

Pracownicy patrzą na… pensję
Liczne badania pokazują, że polscy pracownicy zwracają coraz mniejszą uwagę na benefity pozapłacowe. Obecnie istotny jest poziom wynagrodzenia. Skąd ta zmiana? Wpłynęły na nią rosnące koszty życia, w tym opłaty za prąd, kredyty, a także wydatki w obszarze rozrywki czy edukacji. Barometr Rynku Pracy jasno wskazuje, że już zatrudnieni pracownicy oczekują od swojego pracodawcy podwyżki kosztem innych benefitów – takiego zdania jest 62 proc. osób.

Podczas tworzenia ogłoszenia o pracę warto jasno wyartykułować, jakie są widełki płacowe w naszej firmie. Według badania „Rozwój sektora OZE” przeprowadzonego przez SW Research, najważniejsze korzyści związane z pracą w „zielonych miejscach pracy” to perspektywa zatrudnienia w przyszłościowej branży, atrakcyjne zarobki, satysfakcja z realizowania misji, duże zapotrzebowanie na pracowników, możliwość rozwoju zawodowego i łatwość przebranżowienia się. A jakie są zarobki w OZE? Liczne badania wskazują, że handlowiec może liczyć na pensję rzędu 20 000 złotych miesięcznie.

Liczy się renoma
Pracownicy chcą być zatrudnieni w firmach, które mają dobrą opinię na rynku i są renomowane. W jaki sposób budować reputację?
– Prawie każdy z nas korzysta z Internetu. I to właśnie tam pracownicy szukają informacji o potencjalnym pracodawcy. Zacznijmy zatem od budowania naszej opinii w Google, a także od strony internetowej. Kolejnym krokiem są mocne social media. Zarówno na biznesowym profilu LinkedIn, jak i na Facebook’u czy Instagramie powinniśmy pokazywać to, co dzieje się w firmie – uważa ekspert z Commplace.
Jak jeszcze budować renomę na rynku? Pracownicy lubią być doceniani. Świetnie sprawdzą się wyjazdy integracyjne i imprezy we wspólnym gronie. Należy pamiętać, że zadowolony pracownik jest dla nasz najlepszą rekomendacją.

Z badania przeprowadzonego dla One Earth, The Guardina wynika, że do 2050 roku zatrudnienie w sektorze odnawialnych źródeł energii ma wzrosnąć pięciokrotnie. To oznacza, iż firmy, które już teraz zadbają o swój wizerunek, znaczenie łatwiej znajdą pracowników.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Miesiąc bezpieczeństwa w Dekpol Budownictwo dobiega końca

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Według danych Eurostatu, Polska plasuje się na 8. miejscu spośród krajów Unii Europejskiej w kwestii liczby wypadków w pracy. Branża budowlana, ze względu na swój charakter, wymaga szczególnej dbałości o zasady BHP. Dlatego Dekpol Budownictwo zorganizował szeroko zakrojoną akcję promującą bezpieczeństwo na budowie.

Spółka Dekpol Budownictwo po raz kolejny zorganizowała akcję „Maj Miesiącem Bezpieczeństwa”.
W 2023 roku była ona realizowana dla kilkuset pracowników na 16 placach budowy, co przełożyło się na blisko 50 godzin szkoleniowych.

– Duże zainteresowanie pracowników i firm podwykonawczych utwierdziło nas w przekonaniu, że warto takie działania kontynuować. Zeszłoroczna kampania prewencyjna pod nazwą „Maj Miesiącem Bezpieczeństwa” miała bardzo pozytywny odbiór wśród uczestników. Poszerzyła ona praktyczną wiedzę pracowników na temat BHP, także w kontekście rzadko spotykanych sytuacji. Gruntownie przeszkolony i gotowy na różne okoliczności zespół to podstawa bezpieczeństwa na placu budowy – mówi Damian Szymanek, Kierownik ds. BHP Dekpol Budownictwo.

W tegorocznej edycji „Maj Miesiąca Bezpieczeństwa” firma postanowiła dodać kolejny ważny aspekt do swojej kampanii – ochronę środowiska. Akcję połączono także z promowaniem jednej z najważniejszych wartości Dekpol Budownictwo – odpowiedzialności. Tegoroczne hasło brzmi „Działamy odpowiedzialnie. Stawiamy na bezpieczeństwo i ochronę środowiska”. Warsztaty zostały przeprowadzone na budowach m.in. w Bydgoszczy, Brzegu, Trójmieście oraz w siedzibie jednej z firm specjalizujących się w szkoleniach z bezpiecznych prac na wysokości. W planach są jeszcze zorganizowane akcje w Kornicach, Brześciu Kujawskim, Poznaniu oraz ćwiczenia w Gdańsku dla pracowników biurowych.

W ramach szkoleń, Dekpol Budownictwo zrealizował m.in. ewakuację operatora kabiny żurawia, pokaz saperski oraz neutralizację substancji ropopochodnych i prezentację postępowania w przypadku awarii substancji chemicznych.

Źródło: Dekpol Budownictwo.

Nowe kierownictwo w Hines Polska

biznesmanHines, globalny inwestor, deweloper i zarządca nieruchomości ogłasza powołanie nowego zespołu kierowniczego w Polsce. Awans otrzymało dwóch doświadczonych pracowników firmy, którzy będą zarządzać jej działalnością w kraju.

Marcin Wielgus, dotychczasowy Dyrektor Finansowy i Dyrektor ds. Transakcji, obejmie funkcję Dyrektora Operacyjnego i Prezesa Zarządu. Z kolei Kamil Nurek, do tej pory Dyrektor ds. Zarządzania Projektami, przejmie rolę Dyrektora ds. Rozwoju i Zarządzania Aktywami oraz Wiceprezesa Zarządu.
Bezpośrednim przełożonym nowego kierownictwa w Hines Polska pozostaje Lee Timmins, Starszy Dyrektor Zarządzający i Szef Hines w regionie Euroazji.

Bardzo się cieszę, że Marcin i Kamil, jako dwaj wieloletni pracownicy, objęli przywództwo w Hines Polska. Hines jest obecny w Polsce od 27 lat. W tym czasie rynek ten stał się integralną częścią naszej globalnej działalności. Mamy plany rozszerzenia naszej obecności w tym kraju. Jestem przekonany, że Marcin i Kamil oraz cały zespół Hines Polska podzielają tę ambitną wizję przyszłości naszej firmy – komentuje Lee Timmins.

Źródło: Hines Polska.

Emilia Dębowska na stanowisko Head of Sustainability Europe w Panatonni

5500-Emilia-Dębowska-2
Emilia Dębowska na stanowisko Head of Sustainability Europe w Panatonni.

Panattoni aktywnie podchodzi do rosnących wymagań w zakresie zrównoważonego budownictwa i regulacji ESG. Na stanowisko Head of Sustainability Europe awansowała Emilia Dębowska. W nowej roli będzie odpowiedzialna za rozwój zintegrowanej strategii zrównoważonego rozwoju, obejmującej zarówno cele biznesowe firmy, jak i rozwój projektów w Europie, na wszystkich rynkach, na których działa Panattoni.

W ramach nowego stanowiska Emilia Dębowska skupi się na dostosowaniu europejskiego portfolio budynków dewelopera do kryteriów ESG. Działania te będą obejmować zarówno aspekty inwestycyjne, kapitałowe, jak i raportowanie. Emilia Dębowska jest również odpowiedzialna za wyznaczenie celów ESG dla Grupy Panattoni, zgodnie z wymogami regulacyjnymi. Nadzorowanie ścieżki dekarbonizacji dla grupy oraz na poziomie aktywów, wdrożenie raportowania zgodnie z CSRD i Taksonomią UE, zarządzanie relacjami z wewnętrznymi i zewnętrznymi interesariuszami czy wreszcie nadzór i współpraca z zespołami interdyscyplinarnymi w celu integracji danych ESG z modelami finansowymi i oceną ryzyka, to tylko część zadań, które będą realizowane pod jej kierownictwem.

– „Przyjęcie nowej roli w strukturze organizacji jest dla mnie nie tylko osobistym wyróżnieniem, ale przede wszystkim dowodem na siłę współpracy i wyrazem uznania dla całego zespołu Sustainability. Jestem przekonana, że sukces w dziedzinie zrównoważonego budownictwa jest możliwy tylko dzięki wspólnym wysiłkom, wymianie wiedzy i pasji do tworzenia lepszego biznesu. Razem, krok po kroku ulepszamy nieruchomości przemysłowe, pokazując, że odpowiedzialność środowiskowa i biznesowa idą w parze” – mówi Emilia Dębowska, Head of Sustainability Europe w Panattoni.

Źródło: Panattoni.

Komunikacja międzypacownicza – jakie są najczęstsze błędy?

helloquence-61189-unsplash
Komunikujemy się z w domu, w pracy, podczas zakupów czy jazdy tramwajem. Odpowiednie przekazywanie naszych myśli jest kluczowe do osiągnięcia porozumienia. Nie inaczej sytuacja wygląda w pracy. Society for Human Resource Management przeprowadziło badanie wśród 400 firm zatrudniających 100 000 pracowników i więcej. Jego wyniki mogą zaskakiwać. Firmy zgłosiły utratę przychodów w wysokości 62,4 mln dolarów rocznie z powodu słabej komunikacji. Jakie błędy są najczęściej popełniane w komunikacji i jak ich unikać? Podpowiadamy.

Komunikacja odgrywa kluczową rolę w naszym życiu. Bez niej trudno o satysfakcjonujący związek, czy udaną karierę zawodową. Badanie SHRM wskazuje, że błędy w komunikacji mogą także doprowadzić do utraty dużych pieniędzy. Jakie są najczęstsze błędy popełniane w pracy, jeśli mowa o komunikowaniu się? Przyjrzyjmy się bliżej trzem.

Brak dbałości o relacje z podwładnymi

Jednym z najczęściej popełnianych błędów w pracy jest niedbanie o relacje z naszymi podwładnymi – wynika z badania GFKM „Rok lidera”.

W środowisku zawodowym zapomina się często o tym, jak kluczowe są dobre stosunki między przełożonymi a pracownikami. Negatywne relacje wpływają nie tylko na atmosferę w miejscu pracy, lecz także na efektywność zespołu. Aby zaradzić temu problemowi, warto zwrócić uwagę na organizowanie imprez integracyjnych. Takie wydarzenia są doskonałą okazją do budowania relacji, poprawy komunikacji oraz wzmacniania współpracy między członkami zespołu. Imprezy integracyjne tworzą nieformalne środowisko, w którym pracownicy mają szansę lepiej się poznać, nawiązać relacje poza biurem i zbudować więź opartą na wspólnych doświadczeniach.

Czy to wspólne rozwiązywanie zadania podczas gry terenowej, czy też luźna rozmowa przy grillu, tego typu wydarzenia pozwalają na złamanie barier i zbudowanie zaufania. Przełożeni mogą lepiej zrozumieć swoich podwładnych, a pracownicy zobaczyć swoich liderów w bardziej „ludzkiej” odsłonie. To nie tylko doskonała okazja do rozładowania napięć, ale także inwestycja w dobre relacje, które przekładają się na efektywność pracy zespołu. Organizowanie imprez integracyjnych to więc nie tylko przyjemność, ale również strategia budowania silnych i trwałych więzi w miejscu pracy.

Do najczęstszych błędów komunikacyjnych należy także nieumiejętność słuchania innych. Nie można nawiązać dobrego kontaktu z kimś, kogo się nie słucha, ponieważ będziemy mieć tendencję do przyjmowania założeń na temat jego potrzeb w oparciu o swoje spostrzeżenia, a te mogą być błędne.

Jeśli słyszymy, że nasz pracownik narzeka na trudny dojazd do pracy, brak czasu wolnego, czy za niskie zarobki – reagujmy na czas i nie czekajmy na to, aż złoży wypowiedzenie, bo nie poczuje się wysłuchany i zrozumiany.

Brak zaufania i nierówne traktowanie

Pracownicy wymagają równego traktowania ze względu na płeć czy pochodzenie. Niestety nadal dochodzi do nierówności pod tym względem. Badania Banku Światowego wskazują, że globalne tempo reform, zmierzających do równego traktowania kobiet w świetle prawa, spadło do poziomów najniższych od 20 lat. Warto zatem dbać o dobre praktyki w tym obszarze w firmie, jak i w życiu codziennym.

Kolejnym błędem jest brak zaufania względem pracowników i siebie nawzajem. To z kolei może prowadzić do nadmiernej kontroli, a także podważania kompetencji. Badania wskazują, że 1 na 3 pracodawców nie ufa swoim pracownikom1. To zły sygnał i znak, że należy wprowadzić zmiany w naszej organizacji.

Chcąc poprawić zaufanie wewnątrz zespołu warto postawić na aktywności z dziedziny team building. Zadania wymagające współpracy i koordynacji, takie jak gry planszowe, rozwiązanie problemów czy budowanie czegoś wspólnie, np. maszyny Goldberga, mogą zacieśnić więzi między członkami zespołu i zwiększyć poziom zaufania, co przekłada się na lepszą komunikację.

Brak spójnej komunikacji

Jak mówi Sebastian Kopiej, Prezes Zarządu w Commplace: Niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, gdy firma nie posiada polityki komunikacyjnej. Nie dba o komunikację wewnętrzną, a to z kolei prowadzi do szumu informacyjnego. Przekazywanie wiadomości różnymi kanałami nie jest dobrym pomysłem. To coś, jak głuchy telefon – każda osoba może nieco zmienić kontekst. Według badania Gallupa, zaangażowanie pracowników wzrasta, gdy menedżerowie zapewniają spójną i jasną komunikację. Z innego badania wynika, że 4 na 5 ankietowanych pracowników chce częściej słyszeć o tym, jak radzi sobie ich firma, a ponad 90 proc. ankietowanych pracowników twierdzi, że woli słyszeć złe wieści niż żadne.

I ostatnim elementem jest feedback. Jak wynika z badań, zaledwie 18 proc. pracowników jest ocenianych na podstawie ich umiejętności komunikacyjnych2. Znaczenie częściej pracodawcy patrzą na inne kompetencje, jakie posiadają ich podwładni. Warto także pozwolić sobie czasem na refleksję nad własnymi umiejętnościami komunikacyjnymi. Powyższa lista jest doskonałym punktem wyjścia do zweryfikowania obszarów, w których być może jest coś do poprawy.

1 https://haiilo.com/blog/communication-barriers/
2 https://haiilo.com/blog/communication-barriers/

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Apsys Polska z nową dyrektor działu HR

Angelika Majkowska 1
Angelika Majkowska objęła stanowisko dyrektorki działu HR w Apsys Polska. Angelika, która z firmą związana jest od 2013 roku, będzie odpowiedzialna za złożoną politykę personalną w organizacji o wymagającej strukturze obejmującej ponad 19 zespołów w różnych lokalizacjach.

Od momentu dołączenia do zespołu Apsys Polska 11 lat temu, podczas pracy na różnych stanowiskach w dziale HR, Angelika Majkowska zajmuje się zagadnieniami z zakresu zarządzania procesami HR. W tym czasie wielokrotnie wykazała się niezwykłym zaangażowaniem
i profesjonalizmem. Nadzorowała połączenie spółek w obszarze kadrowo-płacowym oraz wdrożyła kompleksową digitalizację procesów zarządzania czasem pracy, zarówno w centrali, jak i we wszystkich obiektach zarządzanych przez firmę w całej Polsce.

Jest autorką programu BE WELL w Apsys oraz inicjatorką wewnętrznego programu szkoleniowego – Akademii Rozwoju Apsys. Dzięki podejmowanym inicjatywom Angelika Majkowska przyczynia się podnoszenia poziomu satysfakcji pracowników, co jest jednym z celów strategicznych Apsys. Jej podejście oparte na wymianie wiedzy i doświadczeń pomiędzy członkami różnych zespołów umożliwiły rozwój i wzrost kompetencji w organizacji.

Angelika w swojej pracy od zawsze stara się łączyć oczekiwania różnych grup interesariuszy
i znajdować kompromisy zaspokajające potrzeby wszystkich stron. Umiejętnie wychodzi poza schematy działania, bazując przy tym zarówno na twardych aspektach zarządzania zasobami ludzkimi, jak i na indywidualnym podejściu do potrzeb każdego pracownika. Poprzez swoje działania wprowadza w życie ideę przyświecającą całej organizacji, zgodnie z którą w Apsys największą wartością są ludzie
powiedział Benoit Charles, CEO Apsys Polska.

Nowe wyzwania, które mnie czekają na tym stanowisku są dla mnie źródłem motywacji. Cieszę się, że będę mogła nadal wykorzystywać swoje kompetencje i tym samym kontynuować rozwijanie strategii personalnej organizacji oraz wspierać dalszy rozwój pracowników Apsys na wielu poziomachpodkreśliła Angelika Majkowska, dyrektorka HR Apsys Polska.

Źródło: Apsys Polska.

W jaki sposób znaleźć pracownika w Internecie?

ben-rosett-10614-unsplash
Jak wynika z badania Manpower, więcej pracodawców w Polsce ma zamiar zatrudniać niż zwalniać. 33 proc. firm planuje powiększać swoje zespoły, 16 proc. prognozuje redukcję etatów, 47 proc. organizacji chce pozostawić liczbę pracowników na niezmienionym poziomie. Wg Barometru Zawodów 2024, w Polsce jest 29 zawodów deficytowych, co oznacza, że jest więcej ofert pracy niż pracowników. Z brakami rąk do pracy boryka się m.in. branża produkcyjna. W jaki sposób szukać pracowników w Internecie? Jest na to kilka sposobów.

Prognozy Komisji Europejskiej zakładają, że w 2024 roku PKB Polski wzrośnie o 2,7 proc., a w 2025 roku jeszcze bardziej, bo o 3,2 proc. Takie tempo wzrostu będzie plasowało Polskę powyżej średniej dla Unii Europejskiej, która, zgodnie z przewidywaniami, wyniesie 1,3 proc. w 2024 roku i 1,7 proc. w 2025 roku. Jednym z czynników, które wpływają na wzrost gospodarczy, jest siła robocza danego kraju. Obecnie w Polsce – wg Barometru Zawodów 2024 – brakuje rąk do pracy w wielu branżach, w tym produkcyjnej.

W tych zawodach brakuje pracowników

Deficyt pracowników jest najbardziej widoczny w zawodach: magazynierzy, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, ślusarze, spawacze, a także mechanicy pojazdów samochodowych. Grupa deficytów powiększy się także o nauczycieli przedszkoli oraz pracowników służb mundurowych, którzy w poprzednich latach (2016–2023) pozostawali w równowadze. Wobec alternatyw na rynku pracy potencjalni kandydaci (zniechęceni mniej atrakcyjnymi wynagrodzeniami i/lub trudnymi warunkami pracy) wybierają inne profesje, co skutkuje powstaniem luk i zaburza stan równowagi popytu i podaży pracy w tych zawodach1.

W jaki sposób dotrzeć do pracowników w Internecie, by znaleźć odpowiednich kandydatów? Firmy mają swoje sposoby.

Warto postawić na bezpośrednią interakcję z odbiorcami

Poszukiwanie odpowiednich pracowników w branży przemysłowej jest wyzwaniem, zwłaszcza w dobie cyfrowej, gdzie Internet stał się głównym źródłem informacji i komunikacji. Jak w takim razie dotrzeć do pracowników? Oto kilka sposobów:

  • Portale branżowe. Wiele portali pracy specjalizuje się w ofertach związanych z przemysłem. Serwisy te oferują możliwość publikacji ogłoszeń pracy skierowanych właśnie do pracowników przemysłowych. Oprócz portali do poszukiwania pracy warto także podjąć współpracę z serwisami branżowymi dla fachowców i tam zamieszczać treści o naszej firmie. Tego typu artykuły przyciągną uwagę odbiorców i sprawią, że wzrośnie zainteresowanie firmą.

  • Aktywność w grupach na platformach społecznościowych, takich jak Facebook czy LinkedIn, to skuteczny sposób na dotarcie do osób zainteresowanych pracą w branży przemysłowej. Warto dołączyć do grup tematycznych, udostępniać oferty pracy i angażować się w dyskusje, aby zwrócić uwagę potencjalnych kandydatów.

  • Strona internetowa. Upewnij się, że Twoja firma posiada atrakcyjną stronę internetową, na której zamieścisz informacje o oferowanych miejscach pracy w branży przemysłowej. Dodaj sekcję „Kariera” lub „Oferty Pracy”, gdzie potencjalni kandydaci będą mogli znaleźć informacje na temat dostępnych stanowisk oraz przeczytać o korzyściach związanych z pracą w Twojej firmie.

– Nadal strona internetowa to ogromne narzędzie sprzedażowe, ale także wizerunkowe. Jeśli jesteśmy nastawieni na poszukiwanie pracowników, warto posiadać odpowiednie zakładki na stronie np. kariera czy konkretne oferty. Należy pamiętać o tym, by strona zawierała komplet informacji o naszej firmie, a także wpisy blogowe. Tak, by potencjalny kandydat miał jak najwięcej informacji o tym, co może zyskać, dzięki podjęciu współpracy z nami – wyjaśnia Sebastian Kopiej, prezes zarządu agencji PR Commplace.

41 proc. pracowników produkcyjnych aplikuje na 5 lub mniej stanowisk, jakie zobaczą w Internecie2. Jak zatem dotrzeć do nich online i zwiększyć liczbę aplikacji? Zdaniem eksperta należy wykorzystać siłę mediów społecznościowych. Tradycyjne metody rekrutacji zazwyczaj trwają dłużej niż metody rekrutacji w mediach społecznościowych. Internet sprawia, że wszystko jest o kilka poziomów szybsze. Portale społecznościowe umożliwiają łatwą, szybką i wygodną komunikację z kandydatami, a także umożliwiają im szybszą reakcję. Szukanie pracowników online jest także tańsze niż w sposób tradycyjny. Mając np. na uwadze koszty kampanii OOH czy reklam w prasie – Internet daje zdecydowanie większe możliwości.

Portale branżowe, strona internetowa, social media – czy są jeszcze jakieś metody, by znaleźć pracowników w Internecie? Warto korzystać z nowoczesnych narzędzi marketingowych, które wykorzystują dane, by dotrzeć z naszym ogłoszeniem do odpowiedniej grupy docelowej.

1 Barometr Zawodów 2024
2 Ankieta Clutch.co

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Andrzej Gutowski nowym dyrektorem generalnym ESG na Europę Środkowo-Wschodnią w Colliers

Gutowski_Andrzej_Colliers
Andrzej Gutowski nowym dyrektorem generalnym ESG na Europę Środkowo-Wschodnią w Colliers.

W nowej roli Andrzej będzie odpowiedzialny za realizację globalnych celów ESG Colliers (zawartych w strategii Elevate the built Environment w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dodatkowo będzie skupiał się na poszerzaniu i wzmacnianiu kompetencji w ramach zespołów ESG w całym regionie oraz tworzeniu wartościowej oferty usług dla klientów. Będzie także kontynuował rozwój programu edukacji ESG dla pracowników Colliers w Europie Środkowo-Wschodniej oraz wspierał realizację strategii marketingowej i komunikacyjnej usług ESG.

Gratuluję Andrzejowi objęcia tak znaczącej roli w Colliers. Jestem przekonana, że dzięki swojemu bogatemu doświadczeniu w doradztwie w zakresie zrównoważonego rozwoju wniesie on znaczący wkład w działania naszej firmy, mające na celu redukcji jej wpływu na środowisko oraz budowanie wartości biznesowej i społecznej w całej organizacji na poziomie międzynarodowym – mówi Monika Rajska-Wolińska, dyrektorka generalna Colliers na region Europy Środkowo-Wschodniej.

Zrównoważony rozwój, którego ideą jest postępowanie odpowiedzialnie w różnych dziedzinach działalności biznesowej, odzwierciedla jedną z podstawowych wartości Colliers. Objęcie roli dyrektora generalnego ESG na Europę Środkowo-Wschodnią jest ekscytującym, ale także odpowiedzialnym wyzwaniem. Nie mogę doczekać się współpracy z naszymi utalentowanymi i doświadczonymi zespołami regionalnymi ds. zrównoważonego rozwoju. Jestem pewny, że połączenie naszych kompetencji i zaangażowania wzmocni rolę Colliers jako partnera, który wspiera klientów w poruszaniu się po złożonym krajobrazie ESG oraz zwiększa odporność i wartość ich organizacji poprzez wykorzystanie możliwości zrównoważonej transformacji – mówi Andrzej Gutowski, dyrektor ds. ESG w Colliers, CEE.

Źródło: Colliers.

Dane Eurostatu: Transport i magazynowanie na drugim miejscu liczby wypadków

guilherme-cunha-222318-unsplash
Najnowsze dane Eurostatu z 2023 roku ujawniają alarmujące statystyki dotyczące bezpieczeństwa w miejscu pracy w Europie, szczególnie w branży budowlanej. Zaraportowane liczby rzucają światło na wyzwania związane z ochroną pracowników i podkreślają znaczenie przestrzegania przepisów BHP oraz stosowania odpowiednich środków ochrony indywidualnej. Ekspert Milwaukee dzieli się wskazówkami, jak poprawić bezpieczeństwo pracy oraz zmniejszyć ryzyko urazów, szczególnie głowy.

Transport i magazynowanie na drugim miejscu liczby wypadków

W swoim najnowszym raporcie Eurostat opublikował niepokojące statystyki dotyczące bezpieczeństwa w miejscu pracy za rok 2021. Dane są szczególnie alarmujące dla branży budowlanej, w której odnotowano najwięcej wypadków – stanowiły one 22,5% wszystkich zdarzeń śmiertelnych oraz 12,9% pozostałych wypadków. Na kolejnych miejscach plasują się: branża transportu i magazynowania z 16,7% wypadków śmiertelnych i sektor produkcji z 14,7% wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Statystyka pokazuje, że w tych branżach wciąż istnieje przestrzeń na wzmocnienie środków bezpieczeństwa i edukacji w zakresie przestrzegania przepisów BHP.

Polska na 8 miejscu pod względem występowania wypadków w pracy

Spośród 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej, z których dane zostały przeanalizowane przez Eurostat, Polska plasuje się na 8 miejscu pod względem liczby zdarzeń nieskutkujących śmiercią ze współczynnikiem wypadków na 100 tys. zatrudnionych na poziomie 482,75.

Niemal 20% urazów w miejscu pracy dotyczy głowy

Pośród danych opublikowanych przez Eurostat znalazło się zestawienie rodzajów urazów, które najczęściej dotykają pracowników w Unii Europejskiej. Najwięcej, bo aż 28% wypadków skutkowało ranami i powierzchownymi urazami. Na drugim miejscu zestawienia znalazły się przemieszczenia i zwichnięcia – 26% wszystkich wypadków przy pracy. Trzecia grupa najczęstszych urazów to wstrząsy mózgu i wewnętrzne obrażenia, które stanowiły niemal jedną piątą wszystkich urazów (19,5%), co świadczy o powszechności występowania tego typu obrażeń w pracy i rzuca światło na potrzebę edukacji w zakresie stosowania odpowiednich środków ochrony indywidualnej w tym także hełmów ochronnych.

Za zimno, za ciepło, niewygodnie…

Dlaczego potrafimy ignorować to kluczowe zabezpieczenie? Przyczyny bywają bardzo różne. Pracownicy nie stosują hełmów, bo w zimie jest zbyt zimno, nie mieszczą się pod nimi grube czapki. Z kolei w upale do noszenia hełmu może zniechęcać wysoka temperatura.

– Z danych Eurostatu wynika, że znacznej części wypadków można by uniknąć dzięki prawidłowej ochronie głowy. Brak stosowania odpowiednich hełmów czasem wynika z kwestii wygody, którą pracownik potrafi przedłożyć ponad własne bezpieczeństwo. A niekiedy nawet z takich przyczyn, jak estetyka. Drogą do przezwyciężenia tych wątpliwości jest dostarczanie rozwiązań, które nie tylko zapewnią ochronę, komfort, ale wręcz będą w stanie wyraźnie zwiększyć efektywność pracy i wygodę. Dobrym przykładem nowoczesnego rozwiązania, które nie przeszkadza, lecz wspiera pracowników jest hełm ochronny Bolt 200. Konstrukcja hełmu zapewnia możliwość zastosowania wielu akcesoriów, dzięki czemu można go bez wysiłku przystosować do wykonywanych zadań i potrzeb. Hełm jest wyposażony w sześć specjalnych gniazd, które dają duże możliwości kompatybilnego łączenia z akcesoriami. Dodatkowo hełm jest wyposażony w płynny system regulacji rozmiaru pokrętłem w zakresie od 52 cm do 68 cm, co zapewnia wygodne i bezpieczne dopasowanie do głowy użytkownika. A zastosowanie wymiennej opaski przeciwpotnej i wkładki na więźbę, które można zdjąć i uprać lub wymienić, co daje możliwość zapewnienia dodatkowego komfortu i zwiększenia higieny – mówi Andrzej Wieder, Head of Sales PPE Milwaukee CEE.

Skuteczna ochrona przede wszystkim

Wysokiej jakości hełmy skonstruowane są z wytrzymałych materiałów. Ważną cechą jest również ich zdolność do absorpcji energii uderzenia, co minimalizuje ryzyko wstrząsów mózgu i wewnętrznych obrażeń. Aby upewnić się, że hełm został wykonany zgodnie ze standardami bezpieczeństwa, należy sprawdzić, czy spełnia on normę dla niewentylowanych hełmów przeznaczonych do zastosowania przemysłowego EN 397 lub normę EN 12492 w przypadku hełmów przeznaczonych do prac na wysokościach.

Czynnikami, które mają kluczowe znaczenie w zapewnieniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa przez hełm, są zastosowane w nim materiały i technologie. W konstrukcji hełmów stosujemy ultra odporną na uderzenia skorupę z Lexanu, który jest poliwęglanem o wyjątkowych parametrach. Aby zapewnić dodatkową ochronę głowy, wnętrze hełmu wyłożone jest specjalną pianką, która zapewnia równomierne rozłożenie nacisku na całą głowę, niezależnie od miejsca uderzenia – mówi Andrzej Wieder.

Źródło: Milwaukee

Kamil Kowa staje na czele Savills w Polsce

Kamil Kowa Savills Poland_low res
Międzynarodowa firma doradcza Savills nominowała Kamila Kowę na stanowisko dyrektora zarządzającego Savills w Polsce. W nowej roli, Kamil będzie blisko współpracował ze Stuartem Jordanem, CEO regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) w Savills, wspierając klientów działających w Polsce lub planujących wejście na polski rynek nieruchomości.

Kamil Kowa posiada 20-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości. Jako członek zarządu i dyrektor działu Corporate Finance & Valuation wdrożył w Savills liczne rozwiązania z zakresu nowych technologii, które znacząco usprawniły proces wycen nieruchomości komercyjnych i przyczyniły się do osiągnięcia przez Savills statusu jednego z czołowych rzeczoznawców w Polsce. Uruchomił również linię biznesową mieszkaniowych rynków kapitałowych, która jest obecnie jednym z liderów na polskim rynku mieszkań na instytucjonalny wynajem (PRS), prywatnych akademików i domów opieki senioralnej.

Nasi klienci w Polsce skorzystają z kompetencji doradczych Kamila oraz jego bogatego doświadczenia, popartego sukcesami w obszarze działalności transakcyjnej i poza transakcyjnej, co pomoże im się rozwijać na tym niezwykle ważnym rynku europejskim” – mówi James Sparrow, CEO Savills w Wielkiej Brytanii oraz regionie Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu.

Nowa rola Kamila umocni naszą pozycję na rynku Europy Środkowo-Wschodniej. Bliższa współpraca w regionie pozwoli nam na zwiększenie aktywności w obszarze transakcji transgranicznych oraz jeszcze lepszą obsługę klientów” – mówi Stuart Jordan, CEO Savills na region Europy Środkowo-Wschodniej.

Savills ma w Polsce silną pozycję, działamy na rynku od 20 lat i zatrudniamy ponad 200 wykwalifikowanych doradców. Będziemy w dalszym ciągu wspierali naszych klientów, wykorzystując znajomość rynku oraz współpracę z globalną siecią Savills, stawiając przy tym na zrównoważony rozwój i innowacje” – mówi Kamil Kowa, dyrektor zarządzający Savills w Polsce” – mówi Kamil Kowa, dyrektor zarządzający Savills w Polsce.

Źródło: Savills.

Fundacja Wolności Gospodarczej ruszyła z nową kampanią edukacyjną #TerazPraca

razem
Czy sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? Co zrobić, żeby Polacy zarabiali więcej i czy 35-godzinny tydzień pracy jest możliwy? Eksperci obalają mity i promują wiedzę na temat rynku pracy w nowej kampanii #TerazPraca Fundacji Wolności Gospodarczej.

– Widzimy potrzebę rozpoczęcia rzetelnej debaty na temat pracy, ponieważ dyskusja prowadzona w przestrzeni publicznej coraz częściej odbywa się przy wykorzystaniu niemerytorycznych i emocjonalnych argumentów. Właśnie z tego powodu inaugurujemy projekt #TerazPraca – piszą organizatorzy.

Celem kampanii jest m.in. popularyzowanie wiedzy o rynku pracy i wyzwaniach, które przed nim stoją, monitorowanie zmian legislacyjnych i rekomendowanie dobrych rozwiązań dotyczących rynku pracy, a także promowanie skutecznych metod zwiększania aktywności zawodowej.

Partnerem projektu #TerazPraca jest Grupa Żabka.

mat.prasowy

W jaki sposób wyjazdy integracyjne mogą ożywić motywację pracowników?

franck-veschi-628397-unsplash
Według najnowszego raportu Instytutu Gallupa z 2023 roku, polscy pracownicy mają jeden z najniższych poziomów zaangażowania w Europie. Wykazało je zaledwie 14% respondentów. Dodatkowo, towarzyszy temu wysoki poziom stresu i negatywnych emocji w miejscu pracy, co negatywnie wpływa na ich efektywność. Jak można poprawić tę sytuację?

Wyjazdy integracyjne mogą stanowić kluczowy czynnik w zmianie atmosfery w miejscu pracy. Takie wydarzenia oferują pracownikom szansę na oderwanie się od codziennych obowiązków, co sprzyja budowaniu lepszych relacji między kolegami z pracy. Poprzez różnorodne aktywności, team-building i szkolenia, wyjazdy integracyjne kształtują silniejsze więzi w zespole, a także wspierają rozwój umiejętności komunikacyjnych i zdolności do efektywnej współpracy.

Jak tłumaczy Joanna Hoc-Kopiej: Przemyślane wyjazdy integracyjne oferują nie tylko rozrywkę, lecz także mogą zbudować zaufanie i zrozumienie pomiędzy pracownikami, co stanowi fundament silnego i sprawnie działającego zespołu. Poprzez różnorodność aktywności – od team-buildingu, poprzez warsztaty, po wspólne relaksacyjne aktywności – pracownicy mają okazję poznać się nawzajem w nieformalnym środowisku, co może przełożyć się na lepszą współpracę w miejscu pracy.

Wyjazdy integracyjne mogą również skutecznie obniżyć poziom stresu i negatywnych emocji. Odpoczynek poza miejscem pracy, w przyjaznej atmosferze, może pomóc pracownikom odprężyć się i zrelaksować. Poprzez integracyjne wyjazdy, pracownicy mają okazję odreagować codzienne frustracje, co pozwala na lepsze zarządzanie stresem i negatywnymi emocjami.

Warto także zauważyć, że tego typu wydarzenia mogą zwiększyć motywację pracowników poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju aktywnościach, które nie tylko integrują, ale również rozwijają umiejętności społeczne i zawodowe. Budowanie zaangażowania i zadowolenia pracowników stanowi klucz do lepszego wykonywania obowiązków, co w konsekwencji przekłada się na wzrost efektywności i lepsze wyniki biznesowe.

Ekspert Dworu Korona Karkonoszy podsumowuje: Wyjazdy integracyjne mogą stanowić skuteczną strategię motywacyjną dla firm zmagających się z niskim zaangażowaniem i wysokim poziomem stresu wśród pracowników. Poprzez budowanie lepszych relacji, redukcję stresu oraz rozwój umiejętności, tego rodzaju wydarzenia nie tylko zmotywują pracowników do lepszej pracy, ale również wpłyną na poprawę atmosfery i efektywności w miejscu pracy.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Jak pomóc pracownikom radzić sobie z wypaleniem zawodowym?

wspolpraca
Jak pomóc pracownikom radzić sobie z wypaleniem zawodowym? Koniec roku to dobry czas na to, by przyjrzeć się kondycji psychicznej naszych pracowników i zweryfikować, czy ci nie są wypaleni zawodowo. To ważne działanie prewencyjne, biorąc pod uwagę, że wraz z nowym rokiem wiele osób podejmuje decyzję o odejściu z pracy. Zadaniem firmy, która ma na celu dobro pracownika, jest zadbanie o załogę. Wypalenie zawodowe to poważny problem. Połowa osób urodzonych po 1983 r. deklaruje, że odczuwa jego skutki – wynika z danych Deloitte. Jak im pomóc?

Stres i niepokój to dwa uczucia, które często towarzyszą nam w życiu codziennym. Już teraz lekarze biją na alarm: coraz więcej osób boryka się z przewlekłym stresem, który wpływa na każdą dziedzinę naszego życia. Prawie połowa pokolenia Z (46 proc.) i czterech na 10 Milenialsów (39 proc.) twierdzi, że czują się zestresowani lub niespokojni w pracy przez cały lub większość czasu. Co jest przyczyną? Przede wszystkim obciążenie pracą, brak work-life-balace, zbyt mało czasu dla rodziny i niezdrowa kultura organizacyjna w zespole.

Pokolenie Z i Millenialsi coraz częściej wypaleni zawodowo

Ponad połowa Millenialsów deklaruje, że jest wypalona zawodowo. Wzrósł także odsetek Zetek, które zmagają się z tym problemem. A zwróćmy uwagę, że osoby urodzone po 1995 roku (czyli Zetki) nie funkcjonują na rynku zbyt długo. Presja w pracy powoduje wysoki poziom wypalenia zawodowego wśród tych pokoleń.

36 proc. przedstawicieli pokolenia Z czuje się wyczerpanych przez cały czas lub przez większość czasu, 35 proc. czuje dystans psychiczny do swojej pracy, a 42 proc. często ma trudności z jej wykonywaniem najlepiej, jak potrafią. Liczba ta jest prawie równie wysoka wśród pokolenia Millenialsów.

– Muszę przyznać, że problem wypalenia zawodowego dotyka coraz większej liczby osób. Zgłaszają się do nas firmy, które zatrudniają kilkaset osób i często wspominają, iż widzą spadek motywacji do pracy zarówno wśród młodego pokolenia, jak i pracowników 50 plus. Wspólnie szukamy rozwiązań, które pomogą odzyskać work-life-balace, ale i sprawią, że pracownicy na nowo znajdą sens w swojej pracy – mówi Joanna Hoc-Kopiej z Dworu Korona Karkonoszy, miejsca, w którym od lat organizowane są wyjazdy integracyjne.

Jak konkretnie pomóc pracownikom? Istnieje na to kilka sposobów.

Wyjazdy integracyjne sposobem na wypalenie zawodowe

Wypalenie zawodowe związane jest z brakiem motywacji, przynależności do grupy i nadmiernym stresem. Zdaniem ekspertki organizowanie wyjść integracyjnych, szkoleń, balów okolicznościowych, a także wyjazdów integracyjnych sprzyja poprawie kondycji psychicznej pracowników.

– Wyjścia integracyjne, szkolenia, spotkania okolicznościowe, a także wyjazdy integracyjne oferują pracownikom nie tylko chwilę relaksu, ale także szereg korzyści emocjonalnych. Tworzą one przestrzeń do budowania relacji między pracownikami, wspierają poczucie przynależności do zespołu oraz sprzyjają rozładowaniu napięcia związanego z codziennymi wyzwaniami zawodowymi. W kontekście wypalenia zawodowego te działania pełnią rolę prewencyjną i terapeutyczną. Przywracają pracownikom radość z pracy, równowagę między życiem zawodowym a osobistym, a także wzmacniają ich poczucie własnej wartości. Długofalowe korzyści związane z organizacją takich wydarzeń obejmują poprawę satysfakcji zawodowej, wzrost zaangażowania w pracę oraz tworzenie zdrowszej, bardziej zgranej społeczności zawodowej – wylicza Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy.

Menedżerowie muszą przestrzegać zdrowej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, aby promować ją w organizacji. W tym także pomagają wyjazdy integracyjne. Warto także zaoferować elastyczny harmonogram pracy, by ułatwić pracownikowi pogodzenie życia rodzinnego z firmowym.

Pozwól pracownikom na więcej

By zadbać o dobrobyt pracowników, konieczne jest nieszablonowe myślenie i wychodzenie poza sztywno przyjęte ramy. Z najnowszego raportu Izby Gospodarki Elektronicznej „E-commerce Animal-Friendly Biznes”1 wynika, że zwierzęta zdecydowanie wywierają pozytywny wpływ na nasz stan zdrowia, zarówno psychiczny jak i fizyczny. Uważa tak aż 74 proc. internautów. Aż 88 proc. „iksów” uważa, że dzięki zwierzętom jesteśmy zdrowsi. Oprócz różnic w generacjach okazuje się także, że osoby, które są rodzicami, częściej wskazują pozytywny wpływ pupila na swoje otoczenie.

Możliwość przyprowadzenia do biura psa czy kota to ogromny benefit, który jest ceniony przez pracowników. ¾ ankietowanych uważa, że dzięki zwierzętom jesteśmy wrażliwsi na potrzeby drugiego człowieka i po prostu lepsi.

Postaw na szkolenia w miłych okolicznościach przyrody

W momencie, gdy pracodawcy zauważą objawy wypalenia zawodowego u swoich pracowników, warto szybko wdrożyć plan naprawczy. Pierwszym krokiem jest rozmowa i zapytanie, jakie elementy pracy sprawiają, że pracownik czuje dyskomfort. Jeśli np. powodem jest kryzys w zespole – konieczne jest zorganizowanie warsztatów team buildingowych i zlokalizowanie problemu.

– Ciekawe jest to, że często nie wiemy, z kim pracujemy. Widzimy naszego kolegę, który często kończy pracę pół godziny wcześniej, czujemy złość, ale nie zapytamy go o powód takiego zachowania. Być może jest samotnym rodzicem, a może opiekuje się chorym członkiem rodziny. Podczas warsztatów team buildingowych nie tylko uczymy się współpracować. Poznajemy naszych kolegów i ich problemy – dodaje Hoc-Kopiej.

A dlaczego warto pomóc pracownikowi, gdy ten boryka się z kryzysem zawodowym? Pomijając kwestie etyczne, Gallup zbadał, jakie są konsekwencje wypalenia.

  • Prawdopodobieństwo odejścia z pracy jest 2,6 razy większe przez osobę wypaloną zawodowo niż przez zadowolonego pracownika.

  • O połowę spada chęć omawiania celów związanych z wynikami ze swoim menadżerem

  • 63 proc. większe prawdopodobieństwo, że pracownik weźmie dzień chorobowy.

  • 23 proc. większe prawdopodobieństwo wizyty u lekarza.

Jak w takim razie zweryfikować, czy ktoś boryka się z wypaleniem zawodowym? Skuteczną metodą jest przeprowadzanie ankiet wśród pracowników i badanie ich nastrojów, a także wdrażanie metod, które pozwolą im na co dzień cieszyć się pracą, takich jak wyjazdy integracyjne czy regularne spotkania poza biurem.

1 Raport wydany w grudniu br.

Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Branże, które w szczególności potrzebować będą wyjazdów integracyjnych w 2024 roku

biznesman
W 2024 roku zapotrzebowanie na wyjazdy integracyjne będzie rosnąć. Nic dziwnego – wzmocnienie relacji wewnątrz zespołów może w prosty sposób podnieść efektywność pracy. Jednakże istnieją pewne sektory, dla których tego typu wydarzenia mogą mieć szczególne znaczenie. Jakie? Odpowiadamy.

Branża technologiczna i IT

Firmy z sektora IT stanowią ok. 2,7 proc. wszystkich podmiotów gospodarczych działających w naszym kraju. Biorąc pod uwagę, że obecnie wkład sektora IT w PKB szacowany jest na około 8 proc., wskazuje to na rosnący potencjał tej branży. Branża IT zatrudnia jednak wielu specjalistów, którzy wspólnie pracują na sukces projektów. Integracja między programistami, analitykami danych, specjalistami od UX/UI czy inżynierami może przyczynić się do lepszego zrozumienia potrzeb rynku i skuteczniejszego tworzenia innowacyjnych rozwiązań.

Branża sprzedaży i marketingu

Tutaj relacje interpersonalne i umiejętność współpracy w zespole mają kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów sprzedażowych. Wyjazdy integracyjne mogą pomóc w budowaniu zaufania, zacieśnianiu współpracy oraz rozwijaniu strategii marketingowych, co może przyczynić się do zwiększenia konwersji i zadowolenia klienta.

Branża kreatywna i medialna

Twórcy, projektanci, copywriterzy i inni profesjonaliści pracujący nad kreatywnymi projektami mogą korzystać z wyjazdów integracyjnych jako sposobu na stymulowanie pomysłów oraz kreatywnego myślenia. Inspirujące otoczenie może prowadzić do powstania innowacyjnych i wyjątkowych rozwiązań dla klientów. A ci są coraz bardziej wymagający.

Branża medyczna

W sektorze opieki zdrowotnej, wyjazdy integracyjne mogą odgrywać kluczową rolę w poprawie współpracy między różnymi grupami zawodowymi, takimi jak lekarze, pielęgniarki, technicy medyczni czy personel administracyjny. Działania integracyjne pomagają zespolić te grupy, co ma kluczowe znaczenie dla efektywności opieki nad pacjentami oraz poprawy jakości usług medycznych.

Branża produkcyjna

W sektorze produkcyjnym, wyjazdy integracyjne mogą pomóc w usprawnianiu procesów produkcyjnych poprzez lepsze zrozumienie zadań i roli poszczególnych pracowników na linii produkcyjnej. Poprawa komunikacji i współpracy między różnymi działami – od produkcji po zarządzanie operacyjne – może przyczynić się do zwiększenia wydajności oraz jakości produkowanych dóbr.

Branża edukacyjna

Szkoły, uniwersytety i instytucje edukacyjne również mogą korzystać z wyjazdów integracyjnych, aby zacieśnić relacje między nauczycielami, administracją i innymi pracownikami, co może przekładać się na lepsze środowisko nauczania i wychowania dla uczniów.

Branża usługowa

W sektorze usługowym, gdzie obsługa klienta odgrywa kluczową rolę, wyjazdy integracyjne mogą pomóc w doskonaleniu umiejętności komunikacyjnych, rozwiązywania problemów oraz budowaniu zaufania między pracownikami a klientami.

Branża logistyczna i transportowa

W przypadku firm zajmujących się logistyką i transportem, wyjazdy integracyjne mogą poprawić koordynację działań między różnymi szczeblami zarządzania, kierowcami, magazynierami i innymi pracownikami, co może przyczynić się do efektywniejszej i bardziej płynnej obsługi logistycznej.

Joanna Hoc-Kopiej z Dworu Korona Karkonoszy zaznacza jednak: W każdej z tych branż, wyjazdy integracyjne mogą być użyteczne w budowaniu relacji, zwiększaniu zaangażowania pracowników oraz poprawie efektywności działań. Integracja zespołu stanowi klucz do osiągnięcia sukcesu w różnych sektorach, ponieważ poprawiając relacje wewnątrz firmy, poprawia się również efektywność i wyniki biznesowe.

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Branża OZE: jak zbudować wizerunek handlowca?

Mat.-prasowe-47
Zatrudnienie w sektorze odnawialnych źródeł energii stale rośnie – wynika z najnowszych danych The International Renewable Energy Agency (IRENA). Światowe zatrudnienie w sektorze energii odnawialnej osiągnęło w 2022 r. 13,7 mln osób, co oznacza wzrost o milion od 2021 r. Liczba robi wrażenie w porównaniu z łączną liczbą 7,3 mln osób pracujących w OZE w 2012 r. Energia odnawialna przyciąga coraz większe inwestycje, co prowadzi do tworzenia miejsc pracy w wielu krajach na całym świecie – także w Polsce. W jaki sposób budować wizerunek handlowca w branży OZE, by Polacy chętniej wybierali ten zawód?

Odnawialne źródła energii z roku na rok są popularniejsze. Coraz więcej firm i osób indywidualnych poszukuje sposobu, by zaoszczędzić pieniądze na prądzie czy ogrzewaniu. Ponadto wśród społeczeństwa istnieje wyższa świadomość ekologiczna. Dane Global Compact Network Poland pokazują, że aż 86 proc. Polaków obawia się zmian klimatycznych. Z kolei według „Indeksu postaw klimatycznych w Polsce” Deloitte, ponad 80 proc. respondentów odczuwa niepokój w związku z obecnym stanem środowiska naturalnego.

Korzystanie z odnawialnych źródeł energii to nie tylko sposób na zaoszczędzenie pieniędzy, ale i krok w kierunku zeroemisyjności. Dane The International Renewable Energy Agency wskazują, że na całym świecie sektor OZE rośnie i potrzebnych jest coraz więcej specjalistów. Np. w Chinach w branży ekologicznych źródeł energii pracuje ponad 40 proc. społeczeństwa.

Rośnie zapotrzebowanie na pracowników w branży OZE

W 2022 r. fotowoltaika (PV) po raz kolejny była największym pracodawcą, zapewniając 4,9 mln miejsc pracy, czyli ponad jedną trzecią całkowitej siły roboczej w sektorze energii odnawialnej. W hydroenergetyce i biopaliwach liczba stanowisk pracy była podobna jak w 2021 r., po około 2,5 mln osób, a następnie w energetyce wiatrowej – 1,4 mln stanowisk pracy.

A jak wygląda sytuacja w Polsce? Wedlug raportu Hays Poland aż 80 proc. firm z sektora odnawialnych źródeł energii zamierza zwiększyć zatrudnienie. By zapełnić lukę na rynku niezbędna jest promocja zawodu handlowca i budowanie pozytywnego wizerunku – uważa Sebastian Kopiej, Prezes Zarządu Agencji PR Commplace.

– Niezbędna jest edukacja społeczeństwa nie tylko na temat zawodu handlowca w branży odnawialnych źródeł energii, ale o całym tym sektorze. Jest on ściśle regulowany, a znajomość obowiązujących przepisów będzie cenna. Ponadto powinniśmy pokazywać, jak duże znaczenie dla naszej planety ma inwestowanie w odnawialne źródła energii. Sektor intensywnie się rozwija, kwestia OZE nie jest już nowością i coraz więcej osób rozważa podjęcie pracy właśnie w tej branży. By budować wizerunek handlowca marki powinny pokazywać przykłady inwestycji, które są wokół nas, a także podkreślać, jak duże znaczenie w tworzeniu tych realizacji ma handlowiec – wyjaśnia Sebastian Kopiej.

Budowanie wizerunku handlowca przebiega etapami. Na początku należy edukować na temat zadań, jakie stoją przed nim, a następnie budować zaufanie społeczeństwa i obalać mity. Tylko rzetelna komunikacja pomoże wypromować ten zawód i zachęci Polaków do pracy w branży OZE.

Przywódcy G20 uznali, że należy przyspieszyć wysiłki na rzecz potrojenia globalnej mocy odnawialnych źródeł energii do 2030 r. Co to oznacza? Że jeszcze więcej firm będzie poszukiwać handlowców w tej branży. Zatem budowanie pozytywnego wizerunku tego zawodu i pokazywanie, jak wielka szansa stoi przed ludźmi, którzy go wybiorą, staje się koniecznością.

Źródło: PR Commplace.

Magdalena Sierankiewicz dołączyła do zespołu specjalistów TDJ Estate

Magdalena-Sierankiewicz.-CFO-w-TDJ-Estate
Magdalena Sierankiewicz dołączyła do zespołu specjalistów firmy TDJ Estate.

Do TDJ Estate (Grupa TDJ), firmy deweloperskiej odpowiedzialnej za realizację m.in. kompleksu biurowego .KTW czy osiedla mieszkaniowego Pierwsza Dzielnica w Katowicach, dołączyła Magdalena Sierankiewicz. Nowa specjalistka objęła stanowisko Dyrektora Finansowego. Nowa CFO wzmocniła zespół TDJ Estate w odpowiedzi na intensywny rozwój związany z kontynuacją projektów mieszkaniowych oraz finalizacją pierwszej w portfolio nieruchomości handlowej.
Wiedza i doświadczenie Magdy stanowią istotne wzmocnienie zespołu TDJ Estate w związku z dynamicznym rozwojem działalności, co w naturalny sposób oznacza też poszerzenie zakresu współpracy z instytucjami finansowymi.

Źródło: TDJ Estate.

Knight Frank: Złożoność dzisiejszego środowiska pracy

Kuklińska Aleksandra_Knight Frank
Ewolucja stylów pracy w ostatnich latach pokazała, że projektowanie efektywnych miejsc pracy wymaga znalezienia równowagi między wydajnością a komfortem. Przyszłość biur stała się w trakcie pandemii tematem wielu debat. Wówczas pojawiały się głosy o jego kryzysie egzystencjonalnym, a równolegle w siłę zaczęła rosnąć praca zdalna i elastyczna. Kolejne miesiące pokazały, że nowe postrzeganie środowiska praca jest tematem dużo bardziej złożonym.

Wyniki ankiety (Y)OUR SPACE przeprowadzonej przez Knight Frank i Cresa, w której udział wzięło 640 globalnych najemców pokazują, że biuro jest i w dużej mierze będzie częścią naszego przyszłego życia zawodowego. Badanie wskazuje również, że projektowane przez najemców miejsca pracy będą odzwierciedlać nowe style pracy i funkcję biura.

Nowe style wspierają biuro

Śmiało można powiedzieć, że w dalszym ciągu bierzemy udział w globalnym eksperymencie dotyczącym miejsca pracy. Najemcy starają się wskazać dominujący w ich organizacjach styl pracy i jego wpływ na projektowanie oraz dostarczanie dzisiejszych i przyszłych miejsc pracy. Najnowsza ankieta (Y)OUR SPACE wskazuje, że większość najemców zaadaptuje nowe style pracy, a ich centralnym elementem będzie biuro.” – komentuje Aleksandra Kuklińska, starszy negocjator w dziale reprezentacji najemcy w Knight Frank.

Jednym z kluczowych nowych stylów pracy jest model hybrydowy, który charakteryzuje się połączeniem formalnych miejsc pracy ze zdalnymi ustawieniami o różnym stopniu elastyczności. Te rozwiązanie pozwala pracownikom określić, która opcja najbardziej im odpowiada przy wykonywaniu danej pracy lub zadania. Wyniki badania pokazują, że 56% respondentów uważa hybrydowy styl pracy za najbardziej prawdopodobny w ciągu 3 lat.

Termin „hybrydowy” obejmuje wiele rozwiązań, a głównym wyzwaniem w odniesieniu do jego planowania i wdrożenia jest zapewnienie skutecznej interakcji i współpracy w miejscu pracy.

60% wszystkich ankietowanych przyznała, że zmiana stylu pracy stanowi „znaczne” lub „częściowe” zakłócenie formy i funkcji miejsca pracy. Wyzwania związane z pracą hybrydową są możliwe do pokonania, zwłaszcza przy wykorzystaniu rozwiązań z obszaru proptechu.

Z badań, które przeprowadzono na potrzeby tego raportu wynika, że prawie jedna trzecia (31%) ankietowanych najemców opisuje swój przyszły styl pracy jako „przede wszystkim biuro” lub „tylko biuro”. Dla kontrastu, mimo wielu zapowiedzi z początkowego okresu pandemii dotyczących zmierzchu biur, zaledwie 12% respondentów spodziewa się przyszłego stylu pracy określanego jako „praca z dowolnego miejsca” lub „przede wszystkim praca zdalna.” – wyjaśnia Aleksandra Kuklińska.

Co za tym idzie, predykcje dotyczące odchodzenia od biur wydają się jednak nietrafione. Biuro w dalszym ciągu będzie odrywać kluczową rolę w naszym życiu zawodowym, ale jego transformacja jest nieunikniona.

Źródło: Knight Frank (fragment raportu).

Branże, które potrzebują nowych pracowników

ben-rosett-10614-unsplash
W Warszawie poszukiwanych jest ponad 12 tysięcy pracowników – wynika z danych popularnego serwisu z ogłoszeniami1. Najwięcej ofert jest dla pracowników średniego szczebla, czyli specjalistów oraz dla młodszych specjalistów. W jakich branżach można znaleźć pracę? Jakie metody wykorzystują firmy, by zachęcić do pracowania u siebie? Sprawdziliśmy.

W Polsce notowane jest obecnie rekordowo niskie bezrobocie. W sierpniu br. było ono na poziomie zaledwie 5 procent. To najniższy wynik od 23 lat, bowiem w 1990 roku (w analogicznym okresie) stopa bezrobocia wynosiła 4,5 procent – jak podaje Główny Urząd Statystyczny. W popularnych serwisach ogłoszeniowych można zweryfikować, jakie branże poszukują obecnie pracowników i gdzie można znaleźć zatrudnienie w Warszawie.

Gdzie można znaleźć pracę w Warszawie?

W stolicy Polski pojawia się wiele ogłoszeń o pracę zarówno dla Polaków, jak i obcokrajowców. Najwięcej ogłoszeń można znaleźć w kategorii „pracownik sklepu” – ponad 1000, a także gastronomia. Do pracy w barach, pubach, dyskotekach i restauracjach poszukiwanych jest aż 1600 osób w całej Warszawie. Warto wspomnieć, że branża ta od pandemii boryka się z brakiem rąk do pracy. W czasie lockdownu część pracowników gastronomii przebranżowiła się i nie wróciła już do dawnego zajęcia.

W kategorii „budowa i remonty” dostępnych jest prawie 800 ogłoszeń, w służbie zdrowia – 400, a w administracji biurowej aż 700 miejsc jest wolnych. Pracę można także znaleźć w zakładach fryzjerskich, w edukacji, produkcji lub jako kierowca. Zaś najmniej ogłoszeń notowanych jest w sektorach „badania i rozwój”, „inżynieria” i „rolnictwo oraz ogrodnictwo”. Znacząco spadła też liczba ofert dla pracowników sezonowych. Kończą się bowiem zajęcia związane ze zbiorami owoców czy warzyw.

Jak firmy zachęcają pracowników do podjęcia zatrudnienia?

Mając na uwadze historycznie niskie bezrobocie i specyficzne wymagania nowego pokolenia, które wchodzi na rynek pracy, firmy poszukują różnych sposobów, by dotrzeć do pracowników. Wiele z nich stawia na klasyczne formy reklamy i wybiera outdoor.

– Często mówimy, że aby dotrzeć do pracowników, musimy wyjść poza cztery ściany biura. Outdoor jest doskonałym narzędziem do tego celu, ponieważ pozwala nam być widocznymi w miejscach, gdzie potencjalni kandydaci spędzają czas na co dzień. Dzięki reklamom outdoorowym nasza firma może być obecna w miejscach, gdzie ludzie żyją, pracują i odpoczywają. To znacząco zwiększa naszą szansę na przyciągnięcie uwagi i zachęcenie do podjęcia zatrudnienia w danej organizacji – wyjaśnia Sylwia Krysik z OOH.pl, firmy, które realizuje kampanie outdoorowe w mniejszych miejscowościach.

W jaki sposób jeszcze pracodawcy poszukują pracowników? Na pewno silnym i pewnym kanałem są social media, których popularność z roku na rok rośnie. Natomiast coraz rzadziej wykorzystywana jest telewizja – głównie z uwagi na wysokie koszty reklamy, a także na zwiększającą się popularność platform streamingowych, które odbierają widzów telewizji.

Pracodawcy nadal stawiają na benefity. Do najpopularniejszych należą: eastyczne godziny pracy, ubezpieczenie na życie i prywatna opieka medyczna2. A jakie są najatrakcyjniejsze benefity oczami pracowników? Ponad połowa osób wskazało prywatną opiekę medyczną, 38 proc. – elastyczne godziny pracy, zaś 35 proc. pragnie więcej urlopu, np. ekstra dni wolne z okazji urodzin czy jubileuszu pracy. Ci, którzy na stałe pracują w biurze i nie mają home office za istotne benefity uznają: firmową stołówkę (46 proc.), darmowe przekąski (42 proc.) oraz szkolenia wewnętrzne (40 proc.).

Jesteśmy drugim państwem w Unii Europejskiej z najniższym bezrobociem. Mając na uwadze te dane, a także wymagania współczesnych pracowników należy podjąć wszelkie aktywności, by wypromować naszą firmę i znaleźć dobrych specjalistów.

1 Dane serwisu Pracuj.pl
2 https://enterthecode.pl/badania/raport-benefitow-pracowniczych-2023/

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Podejmij te kroki i zatrzymaj w firmie pracownika!

okulary
Jak wynika z badań Talent Trends 2023, 80 proc. pracowników, którzy zmienili pracę w ciągu ostatniego roku, nie jest pewna, że w niej pozostanie. Pracownicy są coraz bardziej odważni w swoich decyzjach i nie boją się zmian, jak i nowych doświadczeń. Według badania, wraz z wejściem na rynek pracy przedstawicieli generacji Y i Z, wzrosło znaczenie czynników pozapłacowych. Dla młodego pokolenia liczy się nie tylko wysokość wynagrodzenia, ale też elastyczność w pracy, możliwość rozwoju kariery, a przede wszystkim – atmosfera w miejscu zatrudnienia. Jakie kroki powinni podjąć pracodawcy, aby zatrzymać pracownika u siebie w firmie? Podpowiadamy.

Zarówno pokolenie Y, czyli Millenialsi urodzeni między 1979 a 1995 rokiem, jak i Zetki – osoby urodzone po 1995 roku zrewolucjonizowały rynek pracy. To osoby, które są odważne, chętniej podejmują nieszablonowe decyzje i dbają o work life balance. W miejscu pracy cenią sobie nie tylko godziwe wynagrodzenie, ale i atmosferę oraz benefity pozapłacowe.

Jak wynika z najnowszych badań, 44 proc. Zetek zmieniło pracę 2 do 3 razy, zaś co czwarty z nich – aż 4 do 9 razy. Poza tym, 4 na 10 Millenialsów wskazało, że także zmienili pracę od 4 do 9 razy1. Co więc zrobić, by zatrzymać w firmie pracowników?

Pozytywne relacje w zespole to podstawa dobrej współpracy

Wielu z nas docenia wartość spędzania czasu w towarzystwie bliskich przyjaciół i kolegów, z którymi utrzymujemy relacje oparte na szacunku i przyjaźni. W takich chwilach możemy wyrażać nasze myśli i uczucia bez obaw o nieodpowiednie reakcje czy niezrozumienie. Dodatkowo, często odczuwamy silne przywiązanie do określonych miejsc, w których czujemy się komfortowo i swobodnie.

To właśnie odpowiednia atmosfera w miejscu pracy sprawia, że nie szukamy innej, tłumacząc to zażyłością z pracownikami, wyrozumiałym szefostwem, lojalnością czy jakością relacji między członkami zespołu. Budowanie i wzmacnianie tych relacji jest niezbędne, aby firma mogła osiągnąć długofalowy sukces. Nic nie sprzyja temu bardziej niż integracja po godzinach pracy.

Wyjazdy integracyjne receptą na udaną atmosferę

Spotkania po pracy i wyjazdy integracyjne to bardzo ważny benefit pozapłacowy. Wspólne wyjścia na lunch czy kręgle pomagają lepiej poznać swoich współpracowników. Z kolei tworzenie pozytywnej atmosfery w zespole sprzyja większej otwartości i zaufaniu, co w konsekwencji zwiększa wydajność pracy. Najlepiej jednak sprawdzają się wyjazdy integracyjne połączone z nietypowymi atrakcjami – budowaniem maszyny Goldberga czy turniejem kulinarnym, prowadzonym przez znanego kucharza.

– Organizowanie wyjazdów integracyjnych to jeden z pożądanych benefitów – wyjaśnia Joanna Hoc-Kopiej z Dworu Korona Karkonoszy. – Zarówno młodzi pracownicy, jak i ci bardziej dojrzali stażem, cenią sobie wspólne spotkania i możliwość oderwania się od codziennych obowiązków. Wyjazdy integracyjne często zawierają elementy współpracy i konkurencji, które mogą pomóc w rozwijaniu umiejętności pracy zespołowej, a także pozwalają poznać naszych współpracowników z prywatnej perspektywy. – dodaje.

Wspólne świętowanie sukcesów jest kolejnym ze sposobów budowania silnych więzi, a tym samym – tworzenia przyjaznej atmosfery w miejscu pracy. Okazją do wspólnego świętowania i integracji pracowników może być np. jubileusz firmy, otrzymanie nagrody lub wyróżnienia dla organizacji czy inne, większe lub mniejsze wydarzenia.

Kolejnym prostym sposobem na utrzymanie motywacji pracowników na wysokim poziomie i ograniczenie wypalenia zawodowego jest stawianie wspólnych wyzwań i grupowa praca nad rozwiązywaniem problemów. To nic innego jak tzw. teamwork. Taka strategia działania zbliża pracowników do siebie.

Często detalami tworzącymi miłą atmosferę w pracy są małe gesty ze strony pracodawcy. Takie, jak możliwość hodowania własnych roślin na parapecie, kolorowe, przyjazne biura czy „owocowe czwartki” lub „dzień w dresach”.

Pamiętajmy, że w pracy spędzamy mnóstwo czasu i warto zadbać o komfort psychiczny pracowników. Im lepiej będą się czuli, tym mniej będą chcieli ryzykować zmianę tego stanu, przechodząc do innego pracodawcy.

1 Najnowsze badania serwisu Aplikuj.pl

Źródło: Commplace Sp. z o. o. Sp. K.

Mex Polska notuje skokowy wzrost zysku netto i EBIT w I półroczu 2023 roku

rawpixel-com-603645-unsplash
Mex Polska, notowana na GPW spółka holdingowa, pomimo wymagającej sytuacji na rynku, zaraportowała w I półroczu 2023 roku satysfakcjonujące wyniki finansowe. Od stycznia do czerwca br. zysk netto Grupy liczył ponad 1,6 mln zł, kiedy to w analogicznym okresie 2022 roku (eliminując wpływ jednorazowego zdarzenia w kwocie 1,1 mln zł) Grupa odnotowała stratę netto na poziomie 0,5 mln zł.

W tym czasie skonsolidowany zysk operacyjny (EBIT) przekroczył 2,4 mln zł i jeśli porównać go z I półroczem 2022 roku (eliminując ww. wpływ jednorazowego zdarzenia) wzrósł on prawie 4-krotnie. Zgodnie z oczekiwaniami, przychody netto ze sprzedaży, także odnotowały solidny wzrost do poziomu 44,59 mln zł (+ 27 proc. rr). Wpływ na osiągane wyniki ma odpowiednio obrana strategia rozwoju Grupy. Jednym z jej bardziej dochodowych segmentów jest segment bistro, w ramach którego działa popularny wśród Polaków koncept ‘Pijalnia Wódki i Piwa’ oraz „Chicas&Gorillas’.

– Ciągłe monitorowanie bardzo dynamicznie rosnących kosztów i systematyczna waloryzacja cen w naszej ofercie, a także zdywersykiwany model biznesowy i konsekwentne otwarcia nowych lokali własnych pozwalają nam osiągać coraz lepsze wyniki i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jesteśmy zadowoleni z wyników, jakie udało nam się osiągnąć w I półroczu 2023 roku. Skonsolidowany zysk netto przekroczył 1,6 mln zł, co stanowi znaczący postęp w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku, kiedy to po wyeliminowaniu wpływu jednorazowego zdarzenia w kwocie 1,1 mln zł, mieliśmy stratę netto w wysokości 0,5 mln zł. Stanowi to dla nas potwierdzenie, że obrana strategia rozwoju okazała się trafna, a my możemy spokojnie patrzeć w przyszłość, krok po kroku realizując wyznaczone kaminie milowe – mówi Dariusz Kowalik, Członek Zarządu i Dyrektor Finansowy w Mex Polska SA. – Naszym celem jest dalsze monitorowanie kosztów oraz dalsze zwiększanie marży i wartości sprzedaży, między innymi poprzez kolejne otwarcia. – dodaje.

Środki pieniężne Grupy Kapitałowej Mex Polska na koniec okresu rozliczeniowego, tj. 30 czerwca 2023 roku, liczyły ponad 9 mln zł.

Źródło: Mex Polska.

Ekspert Michał Różycki z nowymi obowiązkami w Greenfields

Michał Różycki
Ekspert firmy, Michał Różycki, objął stanowisko dyrektora pionu nieruchomości gruntowych i mieszkaniowych w firmie Greenfields, świadczącej usługi profesjonalnego doradztwa przy transakcjach sprzedaży i zakupu gruntów. Zmiana idzie w parze z rozszerzeniem portfolio firmy i stworzeniem nowej dywizji biznesowej – Greenfields ESG, która zajmie się nabywaniem i przygotowywaniem terenów pod inwestycje związane z odnawialnymi źródłami energii.

– Podjęliśmy decyzję o ekspansji na szeroko pojęty rynek zielonej energii. Z jednej strony wynika to z naturalnej potrzeby inwestorów z rynku OZE, z drugiej odzwierciedla naszą determinację do szerszego włączenia się w tak zwany zielony zwrot. Chcemy działać zgodnie z wymogami ESG – mówi Aleksandra Wołodźko, prezes Greenfields. – Ta zmiana wymaga też reorganizacji naszych struktur i zdefiniowania naszego podejścia do nieruchomości gruntowych i mieszkaniowych na nowo. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się powierzyć Michałowi nowe zadania – dodaje Aleksandra Wołodźko.

Michał Różycki będzie odpowiedzialny za stworzenie oraz realizację nowej strategii Greenfields, wpisującej się w stale rosnący trend ESG. W zakresie jego obowiązków znajdzie się przygotowanie planów rozwoju i wdrażanie innowacyjnych strategii, pozwalających firmie rosnąć w zrównoważony i odpowiedzialny sposób. Będzie również nadzorować zespół specjalistów, blisko współpracujących z deweloperami mieszkaniowymi oraz właścicielami gruntów.

Greenfields ESG zajmie się doradztwem w zakresie transakcji sprzedaży, zakupu i przygotowywania działek pod inwestycje związane z infrastrukturą produkującą zieloną energię. Dywizja rozpocznie działalność w październiku tego roku.

Źródło: Greenfields.

Firma BPI Real Estate Poland stawia na awanse wewnętrzne

Wojciech Dzwonkowski
Firma BPI Real Estate Poland stawia na awanse wewnętrzne, tym samym inwestując w swoich pracowników.

Firma BPI Real Estate Poland działająca na polskim rynku nieruchomości, konsekwentnie realizuje swoją misję, stawiając ludzi w centrum własnych projektów deweloperskich. W trosce o siłę ducha zespołu, deweloper o belgijskich korzeniach, inwestuje w pracowników, co przejawia się w możliwościach rozwoju kariery zawodowej i promowaniu talentów wewnątrz organizacji. Dowodem na to są dwa ważne awanse. Wojciech Dzwonkowski objął nową funkcję Dyrektora Departamentu Rozwoju, a Piotr Dobrzyński awansował na stanowisko Dyrektora Departamentu Operacyjno-Technicznego.

Wojciech Dzwonkowski, związany jest z BPI Real Estate Poland od ponad 5 lat, od roku 2018 pełnił funkcję Dyrektora Projektu (Project Director). Jego wiedza, doświadczenie oraz pasja do branży nieruchomości przyczyniły się do decyzji o prestiżowym awansie na stanowisko Dyrektora Departamentu Rozwoju (Head of Development). Również Piotr Dobrzyński, pełniący wcześniej funkcję Dyrektora Technicznego, został doceniony za swoje umiejętności i oddanie firmie, awansując na stanowisko Dyrektora Departamentu Operacyjno-Technicznego (Head of Operations and Technical). Jego wieloletnie doświadczenie w branży budowlanej i zdolności menedżerskie w pełni odpowiadają misji BPI Real Estate Poland.

Zarówno Wojciech Dzwonkowski, jak i Piotr Dobrzyński, doskonale reprezentują ducha naszej firmy oraz wcielają w życie nasze korporacyjne wartości. Inwestycje w rozwój kariery zawodowej i lojalność pracowników odzwierciedlają zaangażowanie BPI Real Estate Poland w tworzenie silnego, kompetentnego i zmotywowanego zespołu do realizacji kolejnych inspirujących projektów deweloperskich na polskim rynku nieruchomości. – powiedział Béranger Dumont, Dyrektor Generalny BPI Real Estate Poland.

Wojciech Dzwonkowski – Dyrektor Departamentu Rozwoju w BPI Real Estate Poland

Wojciech Dzwonkowski jest absolwentem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i posiada ponad 30-letnie doświadczenie zawodowe. Od 2018 roku związany jest z BPI Real Estate Poland, gdzie przed awansem pełnił funkcję Dyrektora Projektu. Wcześniej zdobywał doświadczenie pracując dla Vastint Poland Sp. z o. o. jako kierownik ds. rozwoju i ekspansji, a także dla IKEA i Inter IKEA Center Polska S.A., gdzie zajmował stanowiska menadżerskie ds. rozwoju i ekspansji. W nowej roli Dyrektora Rozwoju Wojciech Dzwonkowski będzie odpowiedzialny przede wszystkim za zarządzanie, w tym koordynację i zarządzanie zespołem Dyrektorów odpowiedzialnych za realizację poszczególnych projektów BPI Real Estate Poland, a także m.in. za nadzór nad zespołem odpowiedzialnym za pozyskiwanie gruntów, w tym koordynację procesów inwestycyjnych, poprawę struktury organizacyjnej, opracowanie wewnętrznych standardów i procesów oraz rozwój bazy danych oraz centrum wiedzy i informacji. Do obowiązków Wojciecha Dzwonkowskiego należeć będzie również nadzór i analiza możliwości nabycia terenów zaproponowanych przez zespół, udział w negocjacjach, przegląd biznesplanów, analiza wstępnych koncepcji projektowych, analizy badań nieruchomości, czy opiniowanie memorandum inwestycyjnego. Nowy Dyrektor Departamentu Rozwoju będzie miał również wpływ na realizację projektów już w budowie, w tym przegląd kluczowych etapów projektowania, monitorowanie budżetów i monitorowanie sprzedaży.

Piotr Dobrzyński – Dyrektor Departamentu Operacyjno-Technicznego w BPI Real Estate Poland

Piotr Dobrzyński, jest absolwentem Politechniki Warszawskiej na kierunku Inżynieria Lądowa, posiada ponad 20-letnie doświadczenie w kierowaniu różnorodnymi projektami i lokalnymi jednostkami biznesowymi w branży budownictwa kubaturowego z ramienia Generalnego Wykonawcy. Wcześniej, w BPI Real Estate Poland, pełnił funkcję Dyrektora Technicznego, gdzie teraz, jako Dyrektor Departamentu Operacyjno-Technicznego, będzie odpowiedzialny za szeroki zakres zadań, w tym aspekty techniczne przygotowania i realizacji projektów w toku, przygotowanie wycen realizacyjnych na etapie prospectingu, współpracę z Generalnym Wykonawcą – CFE w kwestiach operacyjnych i realizacyjnych. Przejmie również odpowiedzialność za serwis gwarancyjny.

Piotr Dobrzyński jest ekspertem w dziedzinie zarządzania projektami z uwzględnieniem ochrony środowiska i ESG oraz społecznej odpowiedzialności w biznesiePracując wcześniej dla Skanska i Strabag, zdobył unikalną wiedzę i doświadczenie, doskonale wpisujące się w strategię BPI Real Estate Poland, które stawia na wdrażanie zasad zrównoważonego rozwoju w realizowanych przez siebie inwestycjach w kluczowych miastach Polski.

Z zadowoleniem witam Wojciecha Dzwonkowskiego na stanowisku Dyrektora Rozwoju oraz Piotra Dobrzyńskiego na stanowisku Dyrektora Operacyjno-Technicznego. Jestem przekonany, że ich doświadczenie, wiedza i zaangażowanie przyczynią się do kontynuacji sukcesów BPI Real Estate Poland – podsumował Béranger Dumont.

Źródło: BPI Real Estate.